Pomaga. Przecież rodzina Viaceslava ma mieszkanie za darmo i stałą pewną pracę z emeryturami. Czy w Polsce też państwo pomaga młodymbiednym i bezdomnym?! Wcale. Doradcy zawodowi, urzędy pracy, resocjalizacje, mops to wszystko pranie forsy, a starsi Polacy żebrzą, grzebią w śmietnikach, nie są oprani, leczeni, rehabilitowani, dożywieni, nawitaminowani. A dzieci są gwa.cone, bite, przypalane . Ale polityków mamy tysiąc i wszyscy się pasą u władzy, nic nie pomagając,
RoSSja pomaga innym krajom? Może napisz jak nam" pomogła" w 1939 roku i wcześniej? Niech oni lepiej już nikomu nie pomagają bo to się kończy wojną, mordowaniem, gwałceniem i rabowaniem! Ten zamordyzm to oni mają w genach! Najlepiej niech siedzą u siebie i nawet nie patrzą w naszą stronę!
Wszyscy Rosjanie - zwłaszcza u władzy powinni mieć takie 'połączenie mózgu z rzeczywistością' jak Ty, a świat byłby lepszy :) Jesteś mądrym, otwartym gościem, bez klapek na oczach.
mój ojciec budował rurociąg Przyjaźń w latach 70-tych , jak wyglądała "pomoc" okazywana Polsce w małej pigułce....otóż Polska kupowała na zachodzie za dewizy specjalistyczne ciężarówki Steyer , to były wielkie maszyny do przewozu rur z których układano rurociąg, polscy kierowcy jechali tymi wozami do rosji, tam pracowali....i do Polski wracali pociągami, bez aut. Takim sposobem Polska traciła dewizy i budowała infrastrukturę ZSRR. Nie muszę nadmieniać że odbywało się to wszystko na koszt Polski.
Czasem takie akcje odbywały się w tzw. "rublu transferowym". Polska wydawała 1 $ i otrzymywała 1 rubla, którego mogła wydać jedynie w ZSRR. Mięso sprzedawane z PRL do ZSRR tak było rozliczane i węgiel.
@@Zawisza_Czarny_ Oczywiście. Kraje satelickie wobec ZSRR wszystkie utrzymywały tego komunistycznego molocha. dlatego gdy rozpadł się Układ Warszawski, gdy odzyskaliśmy niepodległość , a komunizm upadł w Rosji, to nastąpiła tam natychmiast nędza i bandytyzm mafijny , który zagarniał co się dało. Oligarchia rosyjska, na czele z Putinem wtedy się dorobiła majątków Stąd taka tęsknota za ZSRR u Rosjan, można bowiem było kraść a i tak jakoś było. I tak rozkradli cały kraj i nie wiedzą dlaczego mają tak jak mają. Jedyny sposób jaki widzą, to napaść na innych, którzy się czegoś dorobili własną pracą.
A teraz pomoc z zachodu wygląda tak, że Polska utrzymuje ukraińskiego uchodźcę i dozbraja Ukraińców. (chyba że jakieś pieniądze na te cele otrzymujemy z zachodu a rząd o tym nie informuje i nie wiadomo gdzie te pieniądze są rozdysponowane). Sami dobroczyńcy na tym świecie 😂😂😂
Dzięki za odcinek! U nas w szkole różne rzeczy nazywają się tak: Урок - lekcja Перемена - przerwa Czyli możemy zapytać nauczyciela o coś na lekcji albo na przerwie na korytarzu. Podręczniki - mówimy"podręcznik do polskiego", "podręcznik do matematyki' (chociaż dzieci mówią też "książka od matmy") Nauczyciel /nauczycielka polskiego, historii, chemii Ale dzieciaki potrafią powiedzieć "pani od historii", czy "baba od geografii". Nazwy przedmiotów też w języku uczniowskim są skracane i zmieniane: matma, polak, hista, gegra, i myślę, że w każdej szkole wygląda to inaczej 😅 Каникулы - wakacje (to dla dzieci, bo dorośli w pracy biorą urlop albo jadą na urlop) Technikum jest nieodmienne w liczbie pojedynczej: technikum mechaniczne, technikum ogrodnicze itd. -zwróć uwagę, że to jest rodzaj nijaki, czyli "ono" a nie "on". Uczę się w technikum, skończyłem technikum. Ale w liczbie mnogiej jest inaczej: w Warszawie są różne technika, chłopcy uczą się w technikach. Szacunek za pracę, jaką wkładasz w naukę języka.
To była długa droga jaką pokonałeś do miejsca w którym jesteś. Jesteś prawym i jeszcze młodym człowiekiem - życzę Tobie żeby to miejsce było dla Ciebie tym które Cię uszczęśliwi i da Ci szanse na godne życie.
Jestem rocznik 1976, w szkole podstawowej (było 8 klas) miałam podobnie 1-3 klasa na parterze , wszystko w jednej sali a od 4 na piętrach i każdy przedmiot gdzie indziej. Miałam obowiązkowy język rosyjski i dlatego do dziś umiem czytać, ale już nie mówić czy pisać :) Mieliśmy propagandowe czytanki o obozie pionierskim Artek, o Ermitażu, tyle pamiętam. Oczywiście były obowiązkowe apele w strojach galowych, biała bluzka, granatowa spódniczka i czerwona wstążka. Po upadku socjalizmu już tego nie było, języka rosyjskiego też nie. Jedna rzecz mnie zdziwiła, tatarskiego nie znasz (a myślałam, że to jest twój ojczysty), po rosyjsku nie piszesz dobrze, to jakim językiem się rdzennie posługujesz? Aha i czepu po upadku ZSRR Tatarstan nie jest niepodległy jak np. Kazachstan? A co do rosyjskiej pomocy, to czy w Rosji uczą, że Rosja wspólnie z Austrią i Prusami zajęła Polskę na ponad 100 lat od końca 18 do 20 wieku, że nie wolno było posługiwać się językiem polskim, że nasze zwyczaje były tępione?
W Rosji uczą propagandy a nie historii. Co tam mówić o rozbiorach, oni nawet nie wiedz. że wojna rozpoczęła się napaścią na Polskę 1 09.39, a 17 dni później Rosja wbiła nam nóż w plecy i weszła do Polski od wschodu na mocy paktu z hitlerowcami. Tam uczą, że wojna rozpoczęła się w Rosji w 40 r i że wygrali ją Rosjanie. Własną historię fałszują a cudzej ani nie znają ani tym bardziej nie uczą.
Tak, Viacheslav, chcę wysłuchać historii doświadczeń w HongKongu. Jesteś bardzo pozytywny, dzielny i bardzo towarzyski jak na jedynaka. PS Gdy od 5 klasy mieszkałeś na parterze z rodzicami w służbowym mieszkaniu ojca-policjanta, to tak samo jak w Gsańsku ludzie przechodzili pod oknami i "zaglądali w okienko" ;) ale wtedyci to tak nie wadziło ;) PS 2 Ślicznie wyglądasz. 10/10 i ładnie opowiadasz Teraz pół miliona Polaków zna historię jednego "Ruska", który stał się "Rosjaninem". PS 3 Twój kuzyn może przysłać ci kasety VHS, a w Polsce nawet w małych miastach są firmy zmieniające VHS na zapis cyfrowy. Tak może byłoby szybciej. PS 4 Twoi rodzice może i mało zarabiają, ale będą mieć emeryturę, a przecież do 90tki trzeba mieć za co żyć. Czy ty odkładasz na eneryturę odpowiednio dużo (by było zaco żyć 30lat bez pracy)? Widzisz, praca państwowa jest gwarantowana i pewna i w przypadku służb mundurowych daje mieszkanie, a i emeryturę do 90tki też.
Witaj Wiaczesław, odcinek ten był interesujący, chociaż trochę tych zdażeń z Twojego życia już znałam, bo oglądam Twoje filmy od początku. Czekam na dalszą część Twojej ciekawej życiowej historii.
Słuchając Ciebie przeniosłam się w lata 70te w Polsce. Chodziłam do szkoły podstawowej pod patronem Gagarina.... Propaganda ,propaganda.... Polska do lt 90tych była pod butem ZSSR..... Bardzo ciekawie opowiadasz. Dziękuję Ps Odcinki z pobytu Twojego w wojsku są mega. Szczególnie odcinek że stołówki 😁👌💣
W podstawówce miałem rosyjski ale też mi nie "wchodził" 😁 Nic nie pamiętam a bukwy to już w ogóle... Ale nauczycielka była ładna i młoda w przeciwieństwie do reszty.
ale ja pamiętam to samo z podstawówki którą skończyłam w 1991 roku. Na lekcji propaganda, że Rosja nas ratowała od Niemców. Kolega się odezwał, "ale Babcia mówiła, że rosyjscy żołnierze potrafili być jeszcze gorsi bo Niemcy przynajmniej się jakichś zasad trzymali". Pani na to, że Babcia prawdę mówi ale ona nas musi uczyć tak jak jest w książce 😔 Potem w liceum Pan od historii zaczął od "teraz będziecie się uczyć jak było naprawdę. ❤
@@Renata_TC No ja akurat w gimnazjum mialem babke o pogladach narodowych :) (vice dyrektor zarazem) synów w Mlodzierzy Wszechpolskiej. I nie mieliśmy takiego gówna o wyzwalaniu
Czesc Wiaczesław i zostań sobie w Polsce jak już nauczyłeś się języka tu będzie ci dobrze napewno lepiej niż w Rosji choć w każdym kraju są problemy nawet u nas w Polsce
@@Zbigniewkrupka (Zbyszko, Gniewko, Zyga, itp.???)😂😂😂😂😂 Naprawdę, nie da się uszanować zdania właściciela kanału i nazywać go jego imieniem, zamiast zmyślać cokolwiek. On jest Wiaczesław, i tak sam o sobie mówi (czasem Slawa), więc może bądźcie panowie łaskawi to zapamiętać, zamiast się głupio licytować, chyba że to za trudne?!
Kiedy wyjechałam po raz pierwszy za granicę, to tak, jakby się otworzyły wrota, ale ponieważ przejeżdżaliśmy autokarem przez Pragę, to te wrota jeszcze się tam nie otworzyły, ale po przekroczeniu Alp. To była końcówka lat 90 tych, a ja już byłam dorosłą osobą i wszystko odbierałam bardziej praktycznie. A więc Austria, Włochy, Monaco,Francja i uczucie, jakbym wydostała się zza szarej, betonowej ściany. Za Alpami dopiero zaczynał się świat. Nasz świat to był skansen. Ta podróż mnie odmieniła i nie była ostatnią. Nie stać mnie było na długie pobyty, ale np. Zurych czy Edynburg w ciągu 24 godzin skradły mi serce i zobaczyłam w jednym spokój, a w drugim paletę barw i inne traktowanie się ludzi. Ateny pokazały inną klasę, i jakże odmienny klimat. Trzeba podróżować! Polska teraz jest piękna dopiero, bo zadbana, bardziej ucywilizowana, ale jeszcze nie ta....ale może coś z tego dobrego wykluje się gdy pierwszy kurz opadnie.😅
Bardzo ciekawy odcinek jak zawsze. Słucham z ciekawością bardzo lubię jak pan opowiada o wszystkim .Mam synową z Rosji jest .Za Uralem urodziła się jest Rosjanką kocham ją jak córkę. .Pana audycje pomagają mi zrozumieć wiele.
Wiaczesławie Drogi ! Dzięki Ci za kolejną, znakomitą opowieść z historii Twojego życia. Mogę zapytać się przy tej okazji, czy zobaczymy jeszcze i bliżej poznamy Twoją miłą małżonkę z egzotycznego dla nas Kazachstanu ? Pozdrawiam Cię (Was) serdecznie ! 🙂
Angielskie słowo powiedziałeś po rosyjsku [gid], a chodzi o [gajd], a po polsku: przewodnik lub oprowadzający. / Pracując z dziećmi latem, to byłeś . // Wielkie dzięki za Twoją szczerość, Wiaczesławie! Jesteś bardzo miłym, towarzyskim człowiekiem. Czekam na kolejny filmik.
Poszedłeś do szkoły mając 6 zamiast 7 lat. To był błąd. Tak, wielki, ze mną zrobili tak samo! Wiem, o czym mówisz... Jesteś słabszy fizycznie, jesteś słabszy emocjonalnie, społecznie itd. Koszmar, dla małego chłopca, szczególnie w dawnych hardcorowych czasach.
Tak, po latach zorientowałam się dlaczego źle się czułam w szkole. Nie dość, że nie miałam rodzeństwa, w domu nie poświęcano mi czasu (byłam i już), nie chodziłam do przedszkola, to na dodatek urodziłam się pod koniec roku. Oznaczało to, że w klasie z innymi uczniami dzieliło mnie ok. 6-11 miesięcy życia. Dla kilkulatka to jest dużo. W początkowych latach szkoły, w klasie byłam ciągle najmłodsza, najniższa i drobnej budowy. Na podwórku koleżanki też były młodsze o rok. Dopiero po latach uświadomiłam sobie, że w tamtym okresie intelektualnie, też byłam za innymi dziećmi z klasy.
pomyśl, że mogło być gorzej - mogłeś urodzić się w Korei Północnej!!! 🤣🤣🤣 _jest taka zabawna sekwencja z zawodów kabaretowych pt "Ryjek" w Rybniku_ Kobieta mówi do inwalidy na wózku: - Nie martw się, pomyśl że Pan Bóg cię kocha. - Nooo, a co by było jakby mnie nie kochał?
Wielu rodzicow, co chca dzieci wychowac na przywodcow politycznych, robia odwrotnie. Dopiero w wieku 8 lat bardzo zdolne dzieci ida do szkoly. Sa wtedy NATURALNYMI przywodcami w klasie. Jak mogłeś wcześniej pójść do szkoły, to wydaje sie, ze dziecko jest dojrzale, ale nie pod kazdym wzgledem. Nie ma emocjonalnej rownosci ze starszymi uczniami. Putin jak sie przeniosl z Gruzji do Leningradu, bo matka nie chciala zeby dalej byl z patologicznym jej partnerem-Gruzinem, to wujkowie slalszowali jego date urodzenia i napisali, ze jest 2 lata mlodszy. Wtedy mogl nadrobic jezyk rosyjski co mialo byc najwazniejsze i automatycznie byl "przywodca z kompleksami chlopca ze wsi". Mial jednak bardziej rozwiniete myslenie emocjonalne i naprawil troche psychike po zlym traktowaniu go jako dziecko przez ojczyma. Jak widac pozniej zaszedl bardzo wysoko.
Bez przesady, programy są dla przeciętnych dzieci a w każdej grupie jest mniej lub bardziej rozwinięte dziecko. Często te bardziej wybijające się są celowo "doprowadzane do poziomu". Samodzielne myślenie nie zawsze jest pożądane i to na każdym etapie rozwoju człowieka.
Tatarstan to jedyny region Rosji, który ma własnego prezydenta i jakąś tam niezależność. Z kolei w Polsce mamy "własnych" Tatarów na wschodzie kraju. Mało znana ale bardzo ciekawa i pozytywna mniejszość. Może powinieneś się do nich wybrać. Polecam, zwłaszcza, że to na Podlasiu, które jest fantastyczne.
U mnie problem był ze znakiem miękkim, i znakiem twardym to był koszmar . Nie mam pojęcia po co to było, do tej pory nie mam pojęcia jakie to ma znaczenie.
@@jolkakoteczkowa9975 miękki znak zmiękcza spółgłoski, które bez niego byłyby twarde: осень - osień (jesień), bez tego czytaloby się twardo "osien". Twardy znak rozdziela dźwięki i nie pozwala im się zlać w jedno. Tak jak nasze "zjeść" nie czyta się zieść - to nam załatwia j zamiast i, a w rosyjskim do tego jest twardy znak: Только за стол сел, А уже всё съел Tol'ko za stoł sieł A uże wsio sjeł Dopiero do stołu siadł A już wszystko zjadł
Wiaczesław, coraz lepiej mówisz po polsku, ale na fabryce ( na zawodie ) to tzw. rusycyzm. Ja, urodziłem się w Nowej Hucie i tam też posługiwano się rusycyzmem typu - mój ojciec pracuje "na hucie" - bo Hutę Lenina budowało dużo Rosjan jako inżynierów lub techników - była to w dużej części kopia Magnitogorska. Nauczyciele zawsze poprawiali "na hucie" na "w hucie". Tak więc nie "na fabryce" ale "w fabryce".
Miasto zbudowane tylko dla tego, by pracowano w fabryce -- ale to normalna historia rewolucji przemysłowej. Jestem z Górnego Śląska, tam większość dzielnic to takie "miasta budowane by pracować w fabryce" (zjednoczone w większe miasta później). Lata 90-te -- także trudne w Polsce, z dużą przestępczością itp. Znam osoby, które poszły do szkoły rok wcześniej. I generalnie bardzo dobrze się im to przysłużyło, choć początek był trudny. Nauczanie historii zawsze służy wychowaniu obywateli, a nie prawdzie. I są mity historyczne. Kwestia jest raczej kwestią skali, niż samego ideologicznego podejścia. Rosja ma wyjątkowo zakłamaną historię -- nie rozliczyła się ze swoim kolonializmem, serio traktuje łączność z Rusią, wyrzuca ze świadomości pomoc dla Niemiec* i III Rzeszy z jednej; a lend-lease z drugiej. Swoją drogą, też miałem fajnych nauczycieli historii -- krytycznych; nawet jeśli jedna z nich była zaangażowaną działaczką w PZPR. Ale też pewnej historii się uczy, gdy w mediach toczy się o niej normalna dyskusja i ludzie się spierają o różne wizje. Między lekcjami są przerwy, po polsku. Generalnie wspomnienia szkolne trochę mi przypominają własną edukację z późnego PRL, ale też kwestia skali. No i na pewno nie było konkursu z maszerowania. U nas PO -- przysposobienie obronne -- to było głównie uczenie się, jak bandażować rany. Trochę strzelania, ale mało i bardzo ostrożnie -- bardzo podkreślano, że np. nie należy celować do ludzi, nawet w żartach, nawet będąc przekonanym, że broń nie wystrzeli. *) Jakiś troll twierdził, że w 1938 roku Zachód wywołał wojnę układając się z Hitlerem, więc Rosja nie była pierwsza w 1939 likwidując porządek wersalski. To mi przypomniało Rapallo, gdzie Rosja z Niemcami podważały porządek wersalski. W 1922... Ciekawe, czy o Rapallo uczą?
Ubaw podoba gregolada.kombinowanie złodziejstwo😮 przez8 lat przykład jaruś wiedział jak nas nauczyć korupcji i złodziejstwa ...teraz musimy ,,odnaleźć,,nasza prawdziwa demokracja i rozliczyć złodziejstwa....I to skrupulatnie!!!!
Polski język też ma swoje niezrozumiałe haczyki, zwłaszcza w pisowni: hałas, chałka; morze, może, budka-wyraźnie wymawiasz butka, Maria- wymawiasz Maria, pszenica- przeczucie.. Horoskop- choroba. Dużo rzeczy jak nie wykonujesz na pamięć, to nie zrozumiesz.
Kiedy wyszlem z wojska czyli w 1999 zaczolem pracować jako kierowca autobusu po 10 latach przeszlem na TIR jeździłem na daleką Rosję Samara Ufa Ałmata mile wspominam te trasy mimo wielu problemów ze strony milicji ale im dalej od moskwy tym ludzie milsi szkoda że to się skończyło pozdrawiam
Viachyeslav ,mówisz,ze Twoje rodzinne powiązania są związane z Polską, wiec udaj sie do parafii ,z której pochodzila Twoja babcia i odnajdź w księgach parafialnych wzmianki o tym ,podaj szczegóły dla księdza i on odnajdzie wpisy ,tylko takie każde szukanie kosztuje,co łaska 😊😅
To co opowiadasz o Rosji to Polska PRL lat 80 i IIIRP lata 90, a to co widzisz dziś w Polsce to Rosja za 20, może 30 lat jeżeli wojna w Ukrainie coś nie zmieni, a może zmienić na długo.
Fajny odcinek 👍 u nas było dosyć podobnie, w latach 80-tych był poziom dna, z ZSRR dzieci dostawały paczki z cukierkami a z USA ser żółty w kościele bo był stan wojenny, w latach 90-tych też gigantyczna bieda i wtedy sprytni wykupili majątek za bezcen.
@@jn1205Też podobnie pomyślałam. Gdzie była ta bieda i u kogo? Nie rozumiem tego uogólnienia. Bieda była w rodzinach mało odpowiedzialnych za swój stan posiadania lub chorych. Nauka była darmowa więc można było zdobyć wiedzę i dobrą pracę. My z mężem postawiliśmy na wiedzę i udało się zdobyć zawód chroniony prawem, więc pieniędzy nam nigdy nie brakowało. Oczywiście podczas studiów głodowaliśmy parę dni w tygodniu ale życie składa się z wyborów. Zawsze są priorytety ale trzeba mieć cel. Życie bez celu, to jak strzelnica bez tarczy😂
Było trudno, były kartki, kolejki i zaciskanie pasa. Zamiast zwykłego kupowania, załatwiało się po znajomości, ale biedy nie było napewno. Wszyscy pracowali, była darmowa opieka medyczna i dostęp do płodów rolnych, poza mięsem i żółtym serem. Tak, że z głodu nikt nie był w stanie umrzeć, najwyżej zamiast mielonego jadł kotlet Pożarski do ziemniaczków z koperkiem, mizerią i zsiadłym mlekiem. Zdrowo było i kompletnie nieporównywalnie do biedy piszczącej za ruską granicą. A przestępczość u nas była wtedy duża, bo i dużo "gości" zza tejże granicy, z bronią rozkradzioną z wojskowych magazynów CCCP.
oglądam Cie od początku wygląda na to że teraz jesteś sam i poszedleś mocno pracować żeby nie myśleć co tam sie stało nie wiem pozwol pokochać sie Polskiej dziewczynie mniej pracoj a wiecej sie przytulaj filmy będą lepsze jak sam będziesz szczęśliwszy i zadowolony oczywiście to sie nie stanie natychmiast nie da sie kupić miłości ale doświadczysz tego wcześniej lub póżniej pozdrawiam Ryszard
Sprobuj sam cos nakrecic, skupic uwage widzow, obrobic ten material , wrzucic do internetu , zobacz ile czasu to ci zajmie, i wtedy moze dojdziesz do wniosku, ze to co robi Viaczeslaw i inni to tez nie lekka praca.
@@marvju209 Z zawodu jestem tenorem operowym. Lecz pracuję także w dyplomacji oraz służbie konsularnej. Nie akceptuję czegoś takiego, że imigranci gwiazdorzą i nie podejmują żadnej pracy. Jak im się skończy kariera internetowa, zaczną kraść, to pewne, bo są zdemoralizowani tym, że wszystko przychodzi im łatwo.
Ze 20 lat temu czasu widziałam wypowiedź Rosjanina, jak to było w ich oczach. Stała krowa na granicy. Po stronie ZSRR żarła, a po polskiej była dojona. W Polsce opinia była odwrotna.
Cieszy mnie ten twój kanał na YT bo TV nie wolno ufać na zachodzie tak samo jak w rosji. 😆 I nie ma jak prawdy o rosji się dowiadywać a twoja perspektywa cenna.👍
Pamiętam z lat 80 tych że radzieckie puszki z rybami były bardzo smaczne ale narzędzia, jakiekolwiek to były takie buble że dużo by opowiadać. ZSRR próbował pomóc Polsce. Bali się że jak Polskę stracą to chuj strzeli ZSRR i tak się stało,! 😢😊
Mam takie swoje przemyślenie : Rosja zawsze ''pomaga obcym '' krajom , ale swoim obywatelom jakoś nie może pomóc 🤔
swoi muszą poczekać aż skończy się wojna o pokój 🤡
Pomaga. Przecież rodzina Viaceslava ma mieszkanie za darmo i stałą pewną pracę z emeryturami. Czy w Polsce też państwo pomaga młodymbiednym i bezdomnym?! Wcale. Doradcy zawodowi, urzędy pracy, resocjalizacje, mops to wszystko pranie forsy, a starsi Polacy żebrzą, grzebią w śmietnikach, nie są oprani, leczeni, rehabilitowani, dożywieni, nawitaminowani. A dzieci są gwa.cone, bite, przypalane . Ale polityków mamy tysiąc i wszyscy się pasą u władzy, nic nie pomagając,
@@anastazjaserce9055 Jak tak chwalisz ruSSkich to wyjedź tam i zaznaj tego dobrobytu! Ale z ciebie niezły POtłuk!
RoSSja pomaga innym krajom? Może napisz jak nam" pomogła" w 1939 roku i wcześniej? Niech oni lepiej już nikomu nie pomagają bo to się kończy wojną, mordowaniem, gwałceniem i rabowaniem! Ten zamordyzm to oni mają w genach! Najlepiej niech siedzą u siebie i nawet nie patrzą w naszą stronę!
@@anastazjaserce9055 a kto to jest mlody, biedny i bezdomny ?
Wszyscy Rosjanie - zwłaszcza u władzy powinni mieć takie 'połączenie mózgu z rzeczywistością' jak Ty, a świat byłby lepszy :) Jesteś mądrym, otwartym gościem, bez klapek na oczach.
Wiaczesław, życzę Ci abyś dostał obywatelstwo polskie.
Wszyscy tego życzymy
@@magorzata6245 Moim skromnym zdaniem już jest naszym ziomkiem Polakiem. Miłość do kraju przodków ma w sobie❤️
Na jakiej podstawie?
@@magorzatapurat8587 no niestety on potrzebuje mieć dokumenty. A to nie jest łatwe i oczywiste
@@postacfikcyjna2040dziadka Polaka miał
mój ojciec budował rurociąg Przyjaźń w latach 70-tych , jak wyglądała "pomoc" okazywana Polsce w małej pigułce....otóż Polska kupowała na zachodzie za dewizy specjalistyczne ciężarówki Steyer , to były wielkie maszyny do przewozu rur z których układano rurociąg, polscy kierowcy jechali tymi wozami do rosji, tam pracowali....i do Polski wracali pociągami, bez aut. Takim sposobem Polska traciła dewizy i budowała infrastrukturę ZSRR. Nie muszę nadmieniać że odbywało się to wszystko na koszt Polski.
Czasem takie akcje odbywały się w tzw. "rublu transferowym". Polska wydawała 1 $ i otrzymywała 1 rubla, którego mogła wydać jedynie w ZSRR.
Mięso sprzedawane z PRL do ZSRR tak było rozliczane i węgiel.
@@Zawisza_Czarny_ Oczywiście. Kraje satelickie wobec ZSRR wszystkie utrzymywały tego komunistycznego molocha. dlatego gdy rozpadł się Układ Warszawski, gdy odzyskaliśmy niepodległość , a komunizm upadł w Rosji, to nastąpiła tam natychmiast nędza i bandytyzm mafijny , który zagarniał co się dało. Oligarchia rosyjska, na czele z Putinem wtedy się dorobiła majątków Stąd taka tęsknota za ZSRR u Rosjan, można bowiem było kraść a i tak jakoś było. I tak rozkradli cały kraj i nie wiedzą dlaczego mają tak jak mają. Jedyny sposób jaki widzą, to napaść na innych, którzy się czegoś dorobili własną pracą.
A teraz pomoc z zachodu wygląda tak, że Polska utrzymuje ukraińskiego uchodźcę i dozbraja Ukraińców. (chyba że jakieś pieniądze na te cele otrzymujemy z zachodu a rząd o tym nie informuje i nie wiadomo gdzie te pieniądze są rozdysponowane). Sami dobroczyńcy na tym świecie 😂😂😂
@@Zawisza_Czarny_ Historyk PRL z Bożej łaski się odezwał...
Dzięki za odcinek!
U nas w szkole różne rzeczy nazywają się tak:
Урок - lekcja
Перемена - przerwa
Czyli możemy zapytać nauczyciela o coś na lekcji albo na przerwie na korytarzu.
Podręczniki - mówimy"podręcznik do polskiego", "podręcznik do matematyki' (chociaż dzieci mówią też "książka od matmy")
Nauczyciel /nauczycielka polskiego, historii, chemii
Ale dzieciaki potrafią powiedzieć "pani od historii", czy "baba od geografii".
Nazwy przedmiotów też w języku uczniowskim są skracane i zmieniane: matma, polak, hista, gegra, i myślę, że w każdej szkole wygląda to inaczej 😅
Каникулы - wakacje (to dla dzieci, bo dorośli w pracy biorą urlop albo jadą na urlop)
Technikum jest nieodmienne w liczbie pojedynczej: technikum mechaniczne, technikum ogrodnicze itd. -zwróć uwagę, że to jest rodzaj nijaki, czyli "ono" a nie "on". Uczę się w technikum, skończyłem technikum.
Ale w liczbie mnogiej jest inaczej: w Warszawie są różne technika, chłopcy uczą się w technikach.
Szacunek za pracę, jaką wkładasz w naukę języka.
Genialne❤
To była długa droga jaką pokonałeś do miejsca w którym jesteś. Jesteś prawym i jeszcze młodym człowiekiem - życzę Tobie żeby to miejsce było dla Ciebie tym które Cię uszczęśliwi i da Ci szanse na godne życie.
Drogi Panie Viacheslawie jesteś rewelacyjny, dziękuję że jesteś🎉
Ja dziękuję bardziej! 😊
Jeśli chcesz znaleźć swoje korzenie to idź popytać do Parafii Kościelnej w miejscu gdzie przypuszczasz że żyli twoi przodkowie 👍👍👍
Albo do muzeum diecezjalnego lub do archiwum państwowego, które może mieć (nawet zdigitalizowane) księgi urodzeń (chrztów), małżeństw i zgonów.
Jak najbardziej panie Viacheslavie chcemy obejrzeć Pana przeżycia w Hong Kongu. Wieki szacunek dla Pana i wszystkiego najlepszego 🤩
Jestem rocznik 1976, w szkole podstawowej (było 8 klas) miałam podobnie 1-3 klasa na parterze , wszystko w jednej sali a od 4 na piętrach i każdy przedmiot gdzie indziej. Miałam obowiązkowy język rosyjski i dlatego do dziś umiem czytać, ale już nie mówić czy pisać :) Mieliśmy propagandowe czytanki o obozie pionierskim Artek, o Ermitażu, tyle pamiętam. Oczywiście były obowiązkowe apele w strojach galowych, biała bluzka, granatowa spódniczka i czerwona wstążka. Po upadku socjalizmu już tego nie było, języka rosyjskiego też nie. Jedna rzecz mnie zdziwiła, tatarskiego nie znasz (a myślałam, że to jest twój ojczysty), po rosyjsku nie piszesz dobrze, to jakim językiem się rdzennie posługujesz? Aha i czepu po upadku ZSRR Tatarstan nie jest niepodległy jak np. Kazachstan? A co do rosyjskiej pomocy, to czy w Rosji uczą, że Rosja wspólnie z Austrią i Prusami zajęła Polskę na ponad 100 lat od końca 18 do 20 wieku, że nie wolno było posługiwać się językiem polskim, że nasze zwyczaje były tępione?
W Rosji uczą propagandy a nie historii. Co tam mówić o rozbiorach, oni nawet nie wiedz. że wojna rozpoczęła się napaścią na Polskę 1 09.39, a 17 dni później Rosja wbiła nam nóż w plecy i weszła do Polski od wschodu na mocy paktu z hitlerowcami. Tam uczą, że wojna rozpoczęła się w Rosji w 40 r i że wygrali ją Rosjanie. Własną historię fałszują a cudzej ani nie znają ani tym bardziej nie uczą.
Bardzo dokladnie i zabawnie Viacheslaw wszystko opowiedzial w tych wczesnych filmikach. Warto obejrzec/ posluchac
❤Świetnie się Ciebie słucha. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Ciekawe dzieje.... opowiadaj dalej Viacheslaw :)
Tak, Viacheslav, chcę wysłuchać historii doświadczeń w HongKongu. Jesteś bardzo pozytywny, dzielny i bardzo towarzyski jak na jedynaka. PS Gdy od 5 klasy mieszkałeś na parterze z rodzicami w służbowym mieszkaniu ojca-policjanta, to tak samo jak w Gsańsku ludzie przechodzili pod oknami i "zaglądali w okienko" ;) ale wtedyci to tak nie wadziło ;)
PS 2 Ślicznie wyglądasz. 10/10 i ładnie opowiadasz
Teraz pół miliona Polaków zna historię jednego "Ruska", który stał się "Rosjaninem".
PS 3 Twój kuzyn może przysłać ci kasety VHS, a w Polsce nawet w małych miastach są firmy zmieniające VHS na zapis cyfrowy. Tak może byłoby szybciej.
PS 4 Twoi rodzice może i mało zarabiają, ale będą mieć emeryturę, a przecież do 90tki trzeba mieć za co żyć. Czy ty odkładasz na eneryturę odpowiednio dużo (by było zaco żyć 30lat bez pracy)? Widzisz, praca państwowa jest gwarantowana i pewna i w przypadku służb mundurowych daje mieszkanie, a i emeryturę do 90tki też.
A po dziewięćdziesiątce już emerytury nie wypłacają? 😢Wot, unicztożenie- kładź się i umieraj😂😂😂
Nooo i całe 600 złotych emerytury, w przeliczeniu, to fortuna.
Litwa. Bialorus. To. Byly. Polskie. Ziemie. Litwa. Ojczyzno. Moja. Adam. Mickiewicz. To. Jest. Cytat
Świetna opowieść! Czekam na następne odcinki o Tatarstanie i Hongkongu.
między lekcjami są przerwy lekcyjne. Ogólnie dobrze mówisz, lubię twoje filmiki.
Dziękuję za Twoją pracę 😊
Witaj Wiaczesław, odcinek ten był interesujący, chociaż trochę tych zdażeń z Twojego życia już znałam, bo oglądam Twoje filmy od początku. Czekam na dalszą część Twojej ciekawej życiowej historii.
Ojciec Cie kocha, jest z Ciebie dumny, ale nie powie Ci tego, bo się boi ludzi Putina
Super odpowiadasz. Powodzenia Wiesław. Jak już będziesz miał paszport polski to zapraszam do Niederlandow.
Słuchając Ciebie przeniosłam się w lata 70te w Polsce. Chodziłam do szkoły podstawowej pod patronem Gagarina.... Propaganda ,propaganda....
Polska do lt 90tych była pod butem ZSSR.....
Bardzo ciekawie opowiadasz. Dziękuję
Ps
Odcinki z pobytu Twojego w wojsku są mega. Szczególnie odcinek że stołówki 😁👌💣
Witam Bardzo ciekawy odcinek.Czekam na następne filmiki .Pozdrawiam 😊🤗
Przez przypadek trafiłem na Twój kanał i bardzo się cieszę z tego. Chcę więcej opowieści o Rosji!
W podstawówce miałem rosyjski ale też mi nie "wchodził" 😁 Nic nie pamiętam a bukwy to już w ogóle... Ale nauczycielka była ładna i młoda w przeciwieństwie do reszty.
I to był błąd kolego podstawowa zasada pozna język swoich wrogów
Rosyjska wersja historii to niezły fikołek 😂
ale ja pamiętam to samo z podstawówki którą skończyłam w 1991 roku.
Na lekcji propaganda, że Rosja nas ratowała od Niemców. Kolega się odezwał, "ale Babcia mówiła, że rosyjscy żołnierze potrafili być jeszcze gorsi bo Niemcy przynajmniej się jakichś zasad trzymali". Pani na to, że Babcia prawdę mówi ale ona nas musi uczyć tak jak jest w książce 😔
Potem w liceum Pan od historii zaczął od "teraz będziecie się uczyć jak było naprawdę. ❤
@@Renata_TC No ja akurat w gimnazjum mialem babke o pogladach narodowych :) (vice dyrektor zarazem) synów w Mlodzierzy Wszechpolskiej. I nie mieliśmy takiego gówna o wyzwalaniu
@@jackobjackob6385 "Za moich czasów" nie było gimnazjum 😐😉
Fajnie, że przynajmniej komuś udało się trochę tego chłamu ominąć !
W wieku 6 lat byłeś bardzo zdolny i mogłeś wcześniej pójść do szkoły
Czekamy na następny odcinek w temacie pobytu zagranicą
Czesc Wiaczesław i zostań sobie w Polsce jak już nauczyłeś się języka tu będzie ci dobrze napewno lepiej niż w Rosji choć w każdym kraju są problemy nawet u nas w Polsce
Super opowiadasz, pewnie że miło będzie posłuchać innych wydarzeń z Twojego życia.❤❤❤ Pozdrawiam serdecznie.❤️❤️
Współczuje, ale dobrze, że uciekłeś z Rosjykskiego reżimu
Jak ktoś nie chce oglądać to się wyłącz Ciekawie Wiesiu opowiada Pozdrawiam Pana i żonę
Nie Wiesiu a Wacław ( Wacek) jest odpowiednikiem imienia Wiaczesław.
@@Zbigniewkrupka Dobrze może być Wacław Dzięki
@@Zbigniewkrupka
(Zbyszko, Gniewko, Zyga, itp.???)😂😂😂😂😂
Naprawdę, nie da się uszanować zdania właściciela kanału i nazywać go jego imieniem, zamiast zmyślać cokolwiek.
On jest Wiaczesław, i tak sam o sobie mówi (czasem Slawa), więc może bądźcie panowie łaskawi to zapamiętać, zamiast się głupio licytować, chyba że to za trudne?!
Ciekawie Wiisiu opowiada. >>> Ciekawie WieSIO opowiada.
Bardzo. Ciekawe. Chcemy. Wiecej. Opowiadaj. ❤❤❤😊😊😊
Viachesłav, wypchnęli cię z przedszkola do szkoły bo już wtedy widzieli że jesteś wywrotowiec
lubie Cie rob to co robisz jrsteś w tym dobry szczery i wogole fajny gość niech ci sie wiedzie jak najlepiej pozdrawiam Ryszard
Mama. Nie matka. 😢😊
Wiaczesławie, co prawda już kiedyś słuchałem Twoich opowieści jak uciekałeś do Polski, ale chętnie posłucham jeszcze raz xd
Dla nas tragedia narodowa było zamordowanie 22 tys oficerów w Katyniu.... Dla Rosjan? Dzień jak co dzień.... 😁😁😁
Ja też poszedłem do szkoły w wieku 6 lat.Pozdrawiam
Bardzo chetnie poslucham twojej histori z zycia, mam nadzieje ze wznowisz te odcinki z Honkongu i jak znalazles sie w Polsce.
U nas było podobni w podstawówce do 3 klasy na parterze w 1 sali od 4 1 piętro w różnych salach każdy przedmiot miał swoĵą
Kiedy wyjechałam po raz pierwszy za granicę, to tak, jakby się otworzyły wrota, ale ponieważ przejeżdżaliśmy autokarem przez Pragę, to te wrota jeszcze się tam nie otworzyły, ale po przekroczeniu Alp. To była końcówka lat 90 tych, a ja już byłam dorosłą osobą i wszystko odbierałam bardziej praktycznie. A więc Austria, Włochy, Monaco,Francja i uczucie, jakbym wydostała się zza szarej, betonowej ściany. Za Alpami dopiero zaczynał się świat. Nasz świat to był skansen. Ta podróż mnie odmieniła i nie była ostatnią. Nie stać mnie było na długie pobyty, ale np. Zurych czy Edynburg w ciągu 24 godzin skradły mi serce i zobaczyłam w jednym spokój, a w drugim paletę barw i inne traktowanie się ludzi. Ateny pokazały inną klasę, i jakże odmienny klimat. Trzeba podróżować! Polska teraz jest piękna dopiero, bo zadbana, bardziej ucywilizowana, ale jeszcze nie ta....ale może coś z tego dobrego wykluje się gdy pierwszy kurz opadnie.😅
Bardzo ciekawy odcinek jak zawsze. Słucham z ciekawością bardzo lubię jak pan opowiada o wszystkim .Mam synową z Rosji jest .Za Uralem urodziła się jest Rosjanką kocham ją jak córkę. .Pana audycje pomagają mi zrozumieć wiele.
Wiaczesławie Drogi ! Dzięki Ci za kolejną, znakomitą opowieść z historii Twojego życia. Mogę zapytać się przy tej okazji, czy zobaczymy jeszcze i bliżej poznamy Twoją miłą małżonkę z egzotycznego dla nas Kazachstanu ? Pozdrawiam Cię (Was) serdecznie ! 🙂
Angielskie słowo powiedziałeś po rosyjsku [gid], a chodzi o [gajd], a po polsku: przewodnik lub oprowadzający. / Pracując z dziećmi latem, to byłeś . // Wielkie dzięki za Twoją szczerość, Wiaczesławie! Jesteś bardzo miłym, towarzyskim człowiekiem. Czekam na kolejny filmik.
Poszedłeś do szkoły mając 6 zamiast 7 lat. To był błąd.
Tak, wielki, ze mną zrobili tak samo! Wiem, o czym mówisz... Jesteś słabszy fizycznie, jesteś słabszy emocjonalnie, społecznie itd. Koszmar, dla małego chłopca, szczególnie w dawnych hardcorowych czasach.
Tak, po latach zorientowałam się dlaczego źle się czułam w szkole. Nie dość, że nie miałam rodzeństwa, w domu nie poświęcano mi czasu (byłam i już), nie chodziłam do przedszkola, to na dodatek urodziłam się pod koniec roku. Oznaczało to, że w klasie z innymi uczniami dzieliło mnie ok. 6-11 miesięcy życia. Dla kilkulatka to jest dużo. W początkowych latach szkoły, w klasie byłam ciągle najmłodsza, najniższa i drobnej budowy. Na podwórku koleżanki też były młodsze o rok. Dopiero po latach uświadomiłam sobie, że w tamtym okresie intelektualnie, też byłam za innymi dziećmi z klasy.
Różne są dzieci. Ja tak tego nie wsponinam, a jestem z grudnia
pomyśl, że mogło być gorzej - mogłeś urodzić się w Korei Północnej!!! 🤣🤣🤣
_jest taka zabawna sekwencja z zawodów kabaretowych pt "Ryjek" w Rybniku_
Kobieta mówi do inwalidy na wózku:
- Nie martw się, pomyśl że Pan Bóg cię kocha.
- Nooo, a co by było jakby mnie nie kochał?
Ochranialiśmy dowództwo .
Wielu rodzicow, co chca dzieci wychowac na przywodcow politycznych, robia odwrotnie.
Dopiero w wieku 8 lat bardzo zdolne dzieci ida do szkoly. Sa wtedy NATURALNYMI przywodcami w klasie.
Jak mogłeś wcześniej pójść do szkoły, to wydaje sie, ze dziecko jest dojrzale, ale nie pod kazdym wzgledem.
Nie ma emocjonalnej rownosci ze starszymi uczniami.
Putin jak sie przeniosl z Gruzji do Leningradu, bo matka nie chciala zeby dalej byl z patologicznym jej partnerem-Gruzinem, to wujkowie slalszowali jego date urodzenia i napisali, ze jest 2 lata mlodszy. Wtedy mogl nadrobic jezyk rosyjski co mialo byc najwazniejsze i automatycznie byl "przywodca z kompleksami chlopca ze wsi". Mial jednak bardziej rozwiniete myslenie emocjonalne i naprawil troche psychike po zlym traktowaniu go jako dziecko przez ojczyma.
Jak widac pozniej zaszedl bardzo wysoko.
Bez przesady, programy są dla przeciętnych dzieci a w każdej grupie jest mniej lub bardziej rozwinięte dziecko. Często te bardziej wybijające się są celowo "doprowadzane do poziomu". Samodzielne myślenie nie zawsze jest pożądane i to na każdym etapie rozwoju człowieka.
Tatarstan to jedyny region Rosji, który ma własnego prezydenta i jakąś tam niezależność. Z kolei w Polsce mamy "własnych" Tatarów na wschodzie kraju. Mało znana ale bardzo ciekawa i pozytywna mniejszość. Może powinieneś się do nich wybrać. Polecam, zwłaszcza, że to na Podlasiu, które jest fantastyczne.
Między lekcjami jest przerwa . Wtedy odpoczywamy i możemy pogadać z nauczycielem .
Mów więcej o Hong Kongu. To bardzo ciekawe. Pozdrawiam Ciebie serdecznie z Wejherowa.
U mnie problem był ze znakiem miękkim, i znakiem twardym to był koszmar .
Nie mam pojęcia po co to było, do tej pory nie mam pojęcia jakie to ma znaczenie.
@@jolkakoteczkowa9975 miękki znak zmiękcza spółgłoski, które bez niego byłyby twarde:
осень - osień (jesień), bez tego czytaloby się twardo "osien".
Twardy znak rozdziela dźwięki i nie pozwala im się zlać w jedno. Tak jak nasze "zjeść" nie czyta się zieść - to nam załatwia j zamiast i, a w rosyjskim do tego jest twardy znak:
Только за стол сел,
А уже всё съел
Tol'ko za stoł sieł
A uże wsio sjeł
Dopiero do stołu siadł
A już wszystko zjadł
@@Piwonia67jeszcze miękki znak rozdzielający pamiętam. Smirna,kłas gatow k uroku😊Wspomnień czar😊Pozdrawiam 😊😊
,,Daruchana" to apteka, a ,,doruchana" to aptekarka! Ten tatarski, to jednak jest bardzo łatwy!😂😂😂
opowiedz więcej o ucieczce do polski, nie myślałeś żeby jechać dalej na zachód?
To ty jesteś światowiec😂
Tyle języków znasz❤
Opisał nieświadomie lata 80/90 w Polsce
Wiaczesław, coraz lepiej mówisz po polsku, ale na fabryce ( na zawodie ) to tzw. rusycyzm. Ja, urodziłem się w Nowej Hucie i tam też posługiwano się rusycyzmem typu - mój ojciec pracuje "na hucie" - bo Hutę Lenina budowało dużo Rosjan jako inżynierów lub techników - była to w dużej części kopia Magnitogorska. Nauczyciele zawsze poprawiali "na hucie" na "w hucie". Tak więc nie "na fabryce" ale "w fabryce".
Miasto zbudowane tylko dla tego, by pracowano w fabryce -- ale to normalna historia rewolucji przemysłowej. Jestem z Górnego Śląska, tam większość dzielnic to takie "miasta budowane by pracować w fabryce" (zjednoczone w większe miasta później).
Lata 90-te -- także trudne w Polsce, z dużą przestępczością itp.
Znam osoby, które poszły do szkoły rok wcześniej. I generalnie bardzo dobrze się im to przysłużyło, choć początek był trudny.
Nauczanie historii zawsze służy wychowaniu obywateli, a nie prawdzie. I są mity historyczne. Kwestia jest raczej kwestią skali, niż samego ideologicznego podejścia. Rosja ma wyjątkowo zakłamaną historię -- nie rozliczyła się ze swoim kolonializmem, serio traktuje łączność z Rusią, wyrzuca ze świadomości pomoc dla Niemiec* i III Rzeszy z jednej; a lend-lease z drugiej. Swoją drogą, też miałem fajnych nauczycieli historii -- krytycznych; nawet jeśli jedna z nich była zaangażowaną działaczką w PZPR. Ale też pewnej historii się uczy, gdy w mediach toczy się o niej normalna dyskusja i ludzie się spierają o różne wizje.
Między lekcjami są przerwy, po polsku.
Generalnie wspomnienia szkolne trochę mi przypominają własną edukację z późnego PRL, ale też kwestia skali. No i na pewno nie było konkursu z maszerowania. U nas PO -- przysposobienie obronne -- to było głównie uczenie się, jak bandażować rany. Trochę strzelania, ale mało i bardzo ostrożnie -- bardzo podkreślano, że np. nie należy celować do ludzi, nawet w żartach, nawet będąc przekonanym, że broń nie wystrzeli.
*) Jakiś troll twierdził, że w 1938 roku Zachód wywołał wojnę układając się z Hitlerem, więc Rosja nie była pierwsza w 1939 likwidując porządek wersalski. To mi przypomniało Rapallo, gdzie Rosja z Niemcami podważały porządek wersalski. W 1922... Ciekawe, czy o Rapallo uczą?
Dawaj tlumaczenie vlogow z hong kongu :)
Pieremiena - po polsku przerwa miedzylekcyjna.
Miałeś szczęście, że pani od historii przekazywała dzieciom prawdę
Ubaw podoba gregolada.kombinowanie złodziejstwo😮 przez8 lat przykład jaruś wiedział jak nas nauczyć korupcji i złodziejstwa ...teraz musimy ,,odnaleźć,,nasza prawdziwa demokracja i rozliczyć złodziejstwa....I to skrupulatnie!!!!
🙂😊
Polski język też ma swoje niezrozumiałe haczyki, zwłaszcza w pisowni:
hałas, chałka;
morze, może,
budka-wyraźnie wymawiasz butka,
Maria- wymawiasz Maria,
pszenica- przeczucie..
Horoskop- choroba.
Dużo rzeczy jak nie wykonujesz na pamięć, to nie zrozumiesz.
Kiedy wyszlem z wojska czyli w 1999 zaczolem pracować jako kierowca autobusu po 10 latach przeszlem na TIR jeździłem na daleką Rosję Samara Ufa Ałmata mile wspominam te trasy mimo wielu problemów ze strony milicji ale im dalej od moskwy tym ludzie milsi szkoda że to się skończyło pozdrawiam
Pomagała,po to by sobie innych podporządkować i czerpać zyski.
Podeślij link o tym wojsku
No tak, chciałbym się dowiedzieć dlaczego wyjechałeś z Hongkongu i a jeszcze bardziej - jak ścigała Cię Rosja za poglądy.
Viachyeslav ,mówisz,ze Twoje rodzinne powiązania są związane z Polską, wiec udaj sie do parafii ,z której pochodzila Twoja babcia i odnajdź w księgach parafialnych wzmianki o tym ,podaj szczegóły dla księdza i on odnajdzie wpisy ,tylko takie każde szukanie kosztuje,co łaska 😊😅
Można Cię adoptować? 🙂👏💪
Solo voy con mi pena
Sola vima condena
Cieszy nas to że zmondrzales i uciekłeś.
Slawa, w jakim języku rozmawiałeś w swoim rodzinnym domu ?
To ci dam dobry temat na 10-60 odcinkow. Historia swiata uczona w rosyjskich szkolach.
Czyli Sława ma vlogowanie w genach 😅
hej te gabinety to sale lekcyjne
1993😅 młody jesteś.
Ja jestem z rocznika 1978😂
Mam pytanie o Bohuna u was też znana postać ?;)
Przecież to postać literacka, a Sienkiewicz nie dostał za "Ogniem i mieczem" nagrody Nobla.
Czy Ty jesteś również autorem kanału "smartgasm"? Podobny akcent mi się wydaje🤔
Podobieństwo tylko w akcencie i to też nie do końca. Smartgasm jest Ukraińcem
"Ta rucha te"
--------
to apteka ?
NKWD - Nie znajesz KAGDA Wiernioższa Damoj.
Czemu mówisz o nauczycielce? Nie narobisz jej problemów?
To co opowiadasz o Rosji to Polska PRL lat 80 i IIIRP lata 90, a to co widzisz dziś w Polsce to Rosja za 20, może 30 lat jeżeli wojna w Ukrainie coś nie zmieni, a może zmienić na długo.
Nawet za 100 lat tam tak nie będzie. Poza kilkoma miastami.
KGB. Komitet bezpieczeńsywa narodiwrgo. A jak brxmi pełna nazws w języku rosyjsjim?
Fajny odcinek 👍 u nas było dosyć podobnie, w latach 80-tych był poziom dna, z ZSRR dzieci dostawały paczki z cukierkami a z USA ser żółty w kościele bo był stan wojenny, w latach 90-tych też gigantyczna bieda i wtedy sprytni wykupili majątek za bezcen.
Moher nie kłam , może ty tak miałeś, jako plebs. W latach 90 tych to w ZSRR była bieda matołku , spytaj Wiaczesława
@@jn1205Też podobnie pomyślałam. Gdzie była ta bieda i u kogo? Nie rozumiem tego uogólnienia. Bieda była w rodzinach mało odpowiedzialnych za swój stan posiadania lub chorych. Nauka była darmowa więc można było zdobyć wiedzę i dobrą pracę. My z mężem postawiliśmy na wiedzę i udało się zdobyć zawód chroniony prawem, więc pieniędzy nam nigdy nie brakowało. Oczywiście podczas studiów głodowaliśmy parę dni w tygodniu ale życie składa się z wyborów. Zawsze są priorytety ale trzeba mieć cel. Życie bez celu, to jak strzelnica bez tarczy😂
@@Valma49 w latach 80-tych wszyscy mieli pieniądze tylko sklepy były puste, w 90-tych rzadko kto miał pieniądze ale sklepy były już pełne
Było trudno, były kartki, kolejki i zaciskanie pasa. Zamiast zwykłego kupowania, załatwiało się po znajomości, ale biedy nie było napewno.
Wszyscy pracowali, była darmowa opieka medyczna i dostęp do płodów rolnych, poza mięsem i żółtym serem.
Tak, że z głodu nikt nie był w stanie umrzeć, najwyżej zamiast mielonego jadł kotlet Pożarski do ziemniaczków z koperkiem, mizerią i zsiadłym mlekiem. Zdrowo było i kompletnie nieporównywalnie do biedy piszczącej za ruską granicą. A przestępczość u nas była wtedy duża, bo i dużo "gości" zza tejże granicy, z bronią rozkradzioną z wojskowych magazynów CCCP.
@@salad7776 Pusty to łeb miałeś
Po co Ci te tysiące ludzi obok siebie?
oglądam Cie od początku wygląda na to że teraz jesteś sam i poszedleś mocno pracować żeby nie myśleć co tam sie stało nie wiem pozwol pokochać sie Polskiej dziewczynie mniej pracoj a wiecej sie przytulaj filmy będą lepsze jak sam będziesz szczęśliwszy i zadowolony oczywiście to sie nie stanie natychmiast nie da sie kupić miłości ale doświadczysz tego wcześniej lub póżniej pozdrawiam Ryszard
On przyjechał z żoną.
A ty co dziś paliłeś?
Masz jaja gościu
Co ty opowiadasz swoje życie, jesteś Rosjanie i zarabiasz w Polsce za, to gadanie nie chce słuchać tych ruskich opowieści
Druga 😊
Pierwsza 😊😊😊
Kiedy wreszcie pójdziesz do uczciwej roboty?!
A co on robi nieuczciwego?
Sprobuj sam cos nakrecic, skupic uwage widzow, obrobic ten material , wrzucic do internetu , zobacz ile czasu to ci zajmie, i wtedy moze dojdziesz do wniosku, ze to co robi Viaczeslaw i inni to tez nie lekka praca.
Nie każdy musi kopać rowy jakt ty. Niektórzy mają na tyle rozumu, że mają fajniejsze zajęcia
@@marvju209 Z zawodu jestem tenorem operowym. Lecz pracuję także w dyplomacji oraz służbie konsularnej. Nie akceptuję czegoś takiego, że imigranci gwiazdorzą i nie podejmują żadnej pracy. Jak im się skończy kariera internetowa, zaczną kraść, to pewne, bo są zdemoralizowani tym, że wszystko przychodzi im łatwo.
Po skończeniu 9 klasy mogłem pójść do technikum
Dowiedz się więcej na temat tego, kto kogo żywił,. Rosjanie nas czy odwrotnie 😊. Lata komuny radzieckiej 😊
Ze 20 lat temu czasu widziałam wypowiedź Rosjanina, jak to było w ich oczach. Stała krowa na granicy. Po stronie ZSRR żarła, a po polskiej była dojona. W Polsce opinia była odwrotna.
Cały RWPG uważał, że inni ich okradają.
Moja pierwsza córka urodzila się w '95 roku 🤣👍
Gratulacje
Cieszy mnie ten twój kanał na YT bo TV nie wolno ufać na zachodzie tak samo jak w rosji. 😆 I nie ma jak prawdy o rosji się dowiadywać a twoja perspektywa cenna.👍
Chodzić i przebywać na parterze
poważny - sierożny
Pamiętam z lat 80 tych że radzieckie puszki z rybami były bardzo smaczne ale narzędzia, jakiekolwiek to były takie buble że dużo by opowiadać. ZSRR próbował pomóc Polsce. Bali się że jak Polskę stracą to chuj strzeli ZSRR i tak się stało,! 😢😊
Tak, ryby były dobre, ale puszki to były "pancerne", wprost gniotsia nie łamiotsia.
Zdolny to po rusku sposobnyj
Pozdrawiamy z Rzeszowa Zrob odcinek o rosyjskich hobbystach co np konstruja modele samolotow reperuja stare radja czy zegary zbieraja antyki