no tak bo ryba nie pobiera energii z pożywienia :) poza tym nateżęnie prądu który generuje jest małe. Gdybyś to kumulował w kondensatorze , a nastęnie w akumulatorze, to może by starczyło na kalkulator na parę godzin :P
Uważa się, że ładunek generowany przez strętwy może mieć natężenie od 0,6 do 1 A. Więc przy napięciu 600V jak najbardziej może być śmiertelny. A już na pewno oszałamia i paraliżuje, więc te zgony, to najczęściej utonięcia
2:48 min. - volty nie decydują o tym, czy uda się zapalić takie żarówki czy nie. Liczą się przy tych voltach także ampery, czyli natężenie tego prądu. Czyli ważna jest moc, a nie jedynie napięcie, bo może ono być wysokie i mimo tego nie zdoła zapalić takiej żarówki.
Zdecydowanie, ale nie zapomnijmy że V = I R, a więc oporność (Ω) jest rownież integralnym czynnikiem wpływającym na ilość wykorzystywanej energii (W) w systemie (prawo Ohm'a).
@@DamianDeEu Prawo ohma to I=V/R.Zawsze zabija prąd.A napiecie mierzy się pod obciążeniem.Jezeli opor wilgotnego ciała jest mały,to prąd jest duży.Ale to jest prąd stały.Jego działanie nie zabija,ale paraliżuje.To nie krzesło elektryczne.Widziałem eksperyment,kiedy żarowki świeciły na węgorzu.To wystarczy,by oszołomic ofiarę.Jeżeli w pore nie ucieknie,to węgorz ma kolację
Dokładnie to samo miałem napisać - nawet napięcie 10 000V nie jest wstanie zapalić małej żaróweczki (np od starej latarki) jeśli natężenie prądu jest bardzo małe.
@@valdelemis "Ale to jest prąd stały.Jego działanie nie zabija,ale paraliżuje" - prąd stały jak najbardziej może zabić, a nawet usmażyć. Przypominam, że błyskawica to wyładowanie prądu stałego. Ponadto prąd stały jest bardziej niebezpieczny ponieważ nawet mały prąd (stały) może spowodować elektrolizę krwi co doprowadzi do śmierci po pewnym czasie od porażenia.
Mnie najbardziej ,jako elektryka,interesuje natężenie prądu ,jakie wytwarza ryba.Na laikach ,wielkość napięcia(np.650 V) robi wielkie wrażenia,ale to nie napięcie(V),ale nateżenie prądu (wyrażone w mA albo w Amperach)jest istotne.Natężenie wielkości 0,75 A jest już bardzo niebezpieczne dla człowieka ,a 1 A(Amper) lub więcej zabija.Ssak może przeżyć napięcie nawet 2000 V,ale w tym przypadku najważniejsze ,będzie natężenie prądu (wyrażone w Amperach).Jeżeli będzie one ,ponizej 0,75 A jet wielka szansa na przeżycie.Zakończy się to tylko ,bolesnym skurczem mięśni.Natężenie prądu około 0,8A i powyżej,przeważnie końcy się tragicznie.Prąd elektrycznie nie zabija wielkością napięcia(V woltażem),natomiast natężeniem prądu powyżej 0,75 A
panie elektryk , 0,75 A to zabija czlowieka w oka mgnieniu ! prad niebezpieczny to juz jest powyzej 12 mA , a taki to juz jest wytwarzany przy napieciu 60 v ktore juz jest uwazane za bardzo niebezpieczne ! to tak w skrocie…
Mogę się zgodzić z tym, jednakże mówiąc o natężeniu prądu czyli przepływie elektronów trzeba wziąć pod uwagę rezystancję przewodnika. Prąd nie chce płynąć przez coś co ma duży opór elektryczny, ale jeżeli zwiększamy napięcie to jakby wymuszamy większy przepływ natężenia prądu na tym przewodniku i tutaj już napięcie jest istotne i odgrywa rolę. To tak jak akumulatory samochodowe mają np. 80Ah (80 amperogodzin) a napięcie 12V i jest bezpieczne, ale kiedy mamy np. 80V i płynie 2A to już jest bardzo źle. Tak więc nie tylko prąd ma wpływ na biezpieczeństwo.
Natężenie jest ważne kiedy napięcie będzie na tyle wysokie aby przepłynąć przez ciało czlowieka, dlatego 30 V i 100 A może zabić, 3000V i 1mA nie może, a 0.3V i 1000 A też nie może
@@arkadiusz6014prawo Ohma I =U/R. Przy oporze ciała, nawet najmniejszym, uważa się, że ok. 24 V jest napięciem bezpiecznym. I - czyli natężenie w tym przypadku w miliamperach decyduje o śmierci. Najgorsza jest sytuacja gdy prąd płynie przez serce. Zatrzymuje to akcję serca. Serce jest sterowane wewnętrznymi impulsami elektrycznymi, które zostają zakłócone. Jeśli prąd płynie np. tylko przez kończynę ( ręką lub noga) dochodzi nawet do zwęglenia, usmażenia jak na patelni. Nie zagraża to życiu, jeśli kończyna zostanie amputowana wkrótce, w innym przypadku - śmierć z powodu gangreny/ zakażenia. Zgodnie z tym prawem Ohma, krótkotrwały impuls ( jak tej ryby )porazi mięśnie, najgorzej gdy porażone są mięśnie oddychania, nawet przy wysokim V, nie zagraża życiu, jeśli nie zatrzyma akcji serca lub oddychania. Jak było w tym odcinku, ludzie tracą przytomność i toną nawet w wodzie 20 cm. Z komentarzy widzę brak zrozumienia u wielu osób działania prądu i zależności między V i A.
Nie napięcie jest zabójcze, a natężenie. Nie, zdrowy człowiek tak łatwo nie umrze nawet od 1000V (jeśli nie ma jakiejś wady serca). Pytanie ile amperów ma ten prąd. To tak samo jak z paralizatorami. Generują duże napięcie prądu stałego o niedużym amperze, wystarczająco aby porazić mięśnie. Generalnie ten kto myli napięcie z prądem (natężeniem) kompletnie nie ogarnia tematu. Warto też uzmysłowić sobie, że napięcie to potencjał. Prąd AC / DC też ma duże znaczenie. DC jest znacznie bezpieczniejsze od AC, jako że DC jest kierunkowe i nie wywołuje gwałtownych polaryzacji w białkach, czytaj trudniej "ugotować". Krótkotrwałe porażenie prądem o wysokim napięciu i niskim natężeniu nie ma zamiary zabić, a sparaliżować na moment i odstraszyć drapieżnika - ot cała filozofia. Cały układ nerwowy pracuje na DC (upraszczając). Więc chwilowo zakłuci funkcje, ale nie zabije. Prędzej można sobie wyobrazić że chwilowe porażenie powoduje chwilowy paraliż, zachłyśnięcie się wodą i utonięcie - ale to skrajne przypadki. W większości przypadków porażenie nie spowoduje zgonu pośrednio czy bezpośrednio. Fizyki nie oszukasz. Bardziej by mnie ciekawiło jak to jest, że węgorze nie poraża samego siebie, tj jak on jest zbudowany, że jest odporny na takie nagłe rozładowanie i to w wodzie :)
Chyba czas przepływu prądu, a nie napięcia. Nie rozróżniasz napięcia od prądu a tu się wypowiadasz 🤣🤣Tak czas przepływu prądu jest bardzo istotny, szczególnie zmiennego. Napięcie z gniazdka 230V tez jest dla większości bezpieczne jeśli kontakt z fazowym nie potrwa dłużej niż 0.5s i nie jest się na bosaka po kąpieli :) @@mirosawjabonski8514
Widać, że też nie zagłębiałeś się bardzo w temat. To czy prąd zabije jest zależne od wpływu na rytm serca, prąd stały nie wpływa, a zmienna amplituda może powodować skurcze serca w momencie kiedy powinno się rozkurczyć.
chłopie ja pisałem to ogólnie, jest dużo więcej zmiennych. wilgotność, czy masz suche ręce czy morke. grubość opuszka palca, czy dotykasz powierzchniowo, czy zaciskasz źródło prądu, zmiana kierunku napięcia 50 raazy na sekundę zawsze wpływa na serce o ile prąd przez nie przejdzie, a nie musi w trakcie krtókiego porażenia (< 1s), czy jesteś w butach itd itd. mnie 2 razy kopnał prąd AC 230V nie wiem ile amper pobrałem. ale dużo nie poczułem tylko lekki szczypianie i momentalnie cofnąłem rękę.. niektórzy ludzie są bardziej odporni na porażenie niektórzy mniej. @@quls10
Widzę, że sama elita internetowa od napięcia się zebrała 😂😂😂😂😂, tylko taksówkarz z mk4 lub bialostocki profesor samozesrany jest w stanie rozwikłać problem😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Zero wiedzy na temat elektryczności. Ciągnik siodłowy z naczepą (TIR) zapala jednocześnie kilkadziesiąt żarówek a napięcie to jedyne 24-26V natomiast świeca zapłonowa to ok 16 000V i nikogo nie zabija. Natężenie to słowo klucz, którego tu brakuje. Kłania się prawo Ohma.
właśnie że nie, myli tu się prąd z napięciem, więc kompletnie nic nie zrozumiałem z tego filmu. Jak można zabić napięciem ??? JAK ??? zabija natężenie prądu czyli ampery a nie volty. Nawet 5000V nie zabije. Dlatego nic nie zrozumiałem z tego filmu- totalna ignorancja tematu SZKODA bo temat ciekawy i należało się skupić nad fenomenem prądu a nie napięcia. Pan co to przygotowywał zamiennie stosuje słowo napięcie i prąd a to zupełnie co innego.
Obejrzałem do końca czekając na objaśnienie w jaki sposób ryba wytwarza prąd bo to mnie najbardziej ciekawi , no i się nie doczekałem, Edit po 5 mies: nie do wiary dałem jakiś z doopy wpis pod durnym filmikiem który nie wiem czemu obejrzalem a tyle odpowiedzi , aż mnie to męczy !! Za to jak cis wrzucę pod wartościowym video to może 2 odpowiedzi , źle to świadczy o nas 🤣, ja nie oglądam takich bzdur, szkoda czasu, to był przypadek
Taka informacja mogła by przeszkodzić w monopolizowaniu sektora energetycznego. Być może każdy wytwarzałby tani prąd w domu. I giganci by nie zarobili. Drewno i węgiel możesz zgromadzić na zapas. A prądu i gazu bez inwestycji w magazyny nie zgromadzisz.
Mocne. Ogólnie komentarz pisał biolog nie elektryk. Samo napięcie rzecz jasna nic nie znaczy, jest tylko przesłanką do wytworzenia prądu, którego wielkość zależy od innych czynników. Najbardziej mętnie opisano sytuację "w powietrzu opór jest większy", bo rzeczywiście jest. Z tekstu wynika, że wtedy wzrasta dU wzdłuż długości ciała węgorza, co miałoby dawać szansę na wytworzenie większego napięcia. Ale teraz mechanizm rozładowania musi być wyjaśniony dokładniej. Skoro różnica potencjałów jest po długości ciała, to dla wytworzenia prądu jeden koniec musi być uziemiony, drugi biegun musi dać maxa? Gdzie on jest? Na dziobie? A może wysyła pole elektryczne we wszystkie strony i co? Tworzy odmianę napięcia krokowego?
@@gorgar6059 Trolu zamilcz. Bo nie nie wiesz o czym piszesz. Miałem na myśli wartość chwilową prądu elektrycznego, oraz to w jakim czasie trwa taki impuls jakom ma polaryzację ( bądź częstotliwość ) , przebieg tego impulsu też by mnie interesował. Również jeśli jest to przemienny prąd to wartość skuteczną. Gdybyś był na moim LVL-u to te doprecyzowania były by retoryczne. Węgorz wytwarza napięcie które przepływa przez wodę. Ale woda może mieć różną rezystancję bo woda może mieć różne zasolenie. Węgorz może wytwarzać napięcie zmienne lub przemienne Co sprawia że i prąd będzie taki. W tym moim pytaniu łącząc Prąd z Napięciem z filmu uzyskamy moc skuteczną. Jeszcze jest jedna warstwa bo jeśli taki węgorz generuje ten prąd ( ret teraz zakładam że jest przemienny ) na wysokiej częstotliwości można by odbierać jako fale radiowe. Ale nie o elektrownię w basenie przy domu mi się rozchodzi ale o wyobrażenie sobie tego w liczbach. Charakter tego przebiegu może tłumaczyć w jaki sposób powstaje co może przybliżyć w poznaniu tego mechanizmu. Film mi daje taki pobieżny opis zjawiska że mam mnóstwo więcej pytań ale zacznijmy od tego bo jak widać tak pozornie proste pytanie to klucz do naprawdę wielkiej odpowiedzi. PS Paradoksalnie ta odpowiedz została napisana w o wiele krótszym czasie niż tamte pytanie. PS2 : TROLU PRZEGRAŁEŚ
@@bertold12345 To mamy napięcie. Dzięki. ( to jest ważny składnik ) Mi chodzi o prąd. Ale żeby to zobrazować to podam parę podstawowych przykładów: 1)W zapalniczce z iskrą tam występują " impulsy wysokiego napięcia rzędu 8-15 kV" ( "k" czyli tysięcy ) Jak się znajdzie jakiś geniusz głupich żartów to razi ( kopnie ) nas prądem z takiego źródła napięcia. I jakoś krzywda nam się nie dzieje owszem efekty są nie przyjemne itd.. 2)Również 9V bateria po przyłożeniu do języka zada nam ból. To będzie o wiele nie przyjemniejsze a to dlatego bo przepłynie większy prąd ( i zajdą inne reakcje ). 3)Powszechnie wiadomą sprawą jest fakt iż jak dotniemy baterię palcami to nie odczujemy żadnego efektu. 4)W dobrze wykonanej instalacji elektrycznej typu TN-S (oraz TN-C-S ) mamy zabezpieczenia różniczkowo prądowe. i przy prądzie upływu 30mA następuje wyłączenie napięcia w danym obwodzie. Podczas gdy migotanie komór serca występuje przy prądzie rzędu 5mA ale ofiara rażenia może się swobodnie uwolnić. 2 i 3) Napięcie przecież 9V a tak różne efekty jedyne co je różni to rezystancja przez którą przepływa prąd. Przy napięciu zmiennym ( i przemiennym ) impedancja będzie tym elementem łączącym. "Czysta chemicznie woda nie ma zatem praktycznie nośników prądu. Owszem, część cząsteczek wody ulega dysocjacji - rozpada się na jony OH i H . Jednak ich ilość to jedynie 10 na metr sześcienny. Tak mała liczba nośników prądu, przy niewielkiej ruchliwości powoduje, że opór elektryczny właściwy czystej wody osiąga wartość do około 2·10^5 Ωm." To jest skrajny przykład destylowanej wody i gdyby węgorz się znalazł w takiej to jego siła rażenia była by o wiele niższa. Dlatego mówię o prądzie. (NP) Jest coś takiego jak napięcie krokowe. (tłumacząc to na chłopski ) Można przejść obok uszkodzonej linii wysokiego napięcia w taki sposób że przeżyjemy. A ktoś kto tego nie wie zginie. Może te osoby nie wiedzą tego dlatego atak węgorza jest tak skuteczny? Może węgorze zdają sobie sprawę jaka jest mniej więcej przewodność wody dlatego wybierają inną metodą ataku ? W filmie zauważyłem że rażony metodą na wskoczenie ma blisko siebie nogi. Coś mi się zdaje że muszę po prostu sam poszukać i poświecić temu więcej czasu. Nie parę godzin ale może pół dnia . ( przy dobrym szczęściu ) .... Tylko że ja wiem że to jest jedynie zaspokojenie ciekawości. Dlatego liczę na odpowiedz kogoś kto przypadkiem trafi i będzie miał takową wiedzę.
bo pewnie karmienie, utrzymywanie tego tak by non stop zasilały(chcąc nie chcąc muszą być żywe, żeby z tego cokolwiek było) i w dodatku jak wszystkie żywe istoty potrzebują odrobinę rzeczy potrzebnych do życia(przestrzeń itp.) i to wszystko raczej dyskwalifikuje ich zdatnymi do zasilania. Zresztą za dużo problemów, żeby uzyskać ileś tam prądu, a w dodatku i tak jakby spalamy coś na wytwarzanie energii elektrycznej i to jest jedzenie w tym przypadku.
@@mateuszraczkowski4720 Akurat obecnie czyni się działania w celu uzyskania energii elektrycznej od Strętw dla małych przyrządów elektrycznych np. respiratorów
Ja kiedyś byłem na imprezie z węgorzami elektrycznymi. Bardzo lubią karaoke i popcorn. Lubią też zakłady na wyścigach konnych oraz lubią nosić sportowe buty NIKE.
Ciekawy temat, ryba która razi prądem elektrycznym jak pływający paralizator i naturalna bateria. Ciekawe czy da radę z czasem ten sposób wykorzystać do budowy nowych akumulatorów dzięki tej rybie
Mnie też to ciekawi w wodzie ryba wali prądem każdego a jej nic nie jest nie dostaje skurczu ani porażenia, co to pływający akumulator czy transformator zaizolowany
nie będzie, bo to tylko chwilowy prąd o niskim natężeniu i nie ma nic za darmo :) węgorz potrzebuje energii, aby zgromadzić ładunek, czyli musisz go karmić. Do tego są to krótkie wyładowanie, które co najwyżej mógłbyś zmagazynować w jakimś kondensatorze / akumulatorze.... ale elektrownie z tego opłacalnej raczej nie zrobisz :)
Czyli teoretycznie węgorz może porazić samego siebie gdyby np ciało przeciwnika lub człowiek w odpowiednim skafandrze mieliby większy opór niż ciało węgorza, czy wtedy węgorz nie poraziłby siebie samego (pewnie że zmniejszonym amperarzem ale mimo wszystko)
Nie rozumiem czemu rząd nie wykorzysta tych ryb jako elektrownia węgorzy zamiast elektrownie węglowe, byśmy mieli ekologiczny prąd, może zasilacz UPS by naładowały jak by się wsadziło do wody z węgorzami wtyczkę.
Nie nazwałbym kajmana "okrutnym drapieżnikiem" a tym bardziej "katem". Te wartościujące określenia przynależą tylko gatunkowi ludzkiemu. W dzikiej przyrodzie takie zjawiska nie zachodzą.
@@Radomirius Twój tok rozumowania suponuje zatem, że wśród orek mogą też istnieć zawody, ligi i mistrzostwa w tym sporcie. Niestety ulegasz pokusie antropomorfizacji.
@@wojtuskochany Może po prostu mnie zapytaj czy mam ochotę na abstrakcyjną konstrukcję, gdzie łącznik nie ma realnego desygnatu, a orzecznik wbrew kontekstowi, jest formą imienną czasu przeszłego w aspekcie dokonanym? Załapałeś o co chodzi? Jeśli nie załapałeś to możesz zamienić słowo orzecznik na orzeszek, wtedy już na pewno zrozumiesz.
@@podroznikmarzyciel no nie, nie dziala tylko w wodzie, zreszta w filmiku mogles zobaczyc jak krokodyla rozwalil przeciez na ladzie, kolesia tez na ladzie porazik takze wtf???? po prostu woda dobrze przewodzi prad i latwiej mu trafic w cel, powietrze takim dobrym przewodnikiem nie jest i musi sie bardzo zblizyc. Takze chciales byc fajny ale nie wyszlo bo za malo inteligencji, pusty sajgon masz jednym slowem
@@Skorpion1991 Miał być żart w odpowiedzi na żart...a wyszedł ..."pusty Sajgon", bo ktoś nie widzi żartów. A jednak one istnieją i ...nie tylko w Sajgonie.
To ciekawe,że krokodyl, jako należący do jednego z najstarszych obecnie żyjących gatunków, nie wykształcił w sobie mechanizmów ostrzegających przed atakowaniem strętw, skoro taki mechanizm działa dosyć powszechnie w przyrodzie.
Słowa prąd i napięcie używane są zamiennie, mowa o zabójczym napięciu, a to prąd nie napięcie zabija. Są to jedynie 2 przykłady błędów, cały materiał zawiera ich więcej.
To normalne, jeżeli nie elektryk zabiera sie do opisywania zjawisk elektrycznych. Bo ważne jest wywołanie efektu, a takie określenia jak moc, napięcie czy natężenie stają sie nieistotne i tak 80 % odbiorców zrobi wiele oczy i kupi taki komentarz.
Czy węgorz elektryczny może zabić człowieka? Napięcie i natężenie prądu jakie wytwarza węgorz elektryczny jest wprawdzie wysokie, jednak z uwagi na czas wyładowania, ryba ta nie jest w stanie zabić człowieka.
Majaczysz!!!! Napięcie 14 000 V z trafo powielacza z TV na krótko można lekko przeżyć! Tu ważne jest, jak duży prąd cię kopnie. Było uważać na lekcjach fizyki😅😅😅
jak w niego piorun pierdyknie😁. A tak na serio to w naszym ludzkim mózgu też są wyładowania elektryczne ,czyli też mamy w sobie prąd zamknięty pod czaszką , a prąd jest produkowany za pomocą chemii w organizmie , tak jak w akumulatorze , gdyby nie kwasy nie byłoby prądu. W naszej głowie prąd jest bardzo , bardzo , słaby , ale dzięki niemu myślimy. Natomiast węgorz wykorzystuje taki prąd jako broń , dlatego emituje go na zewnątrz.
A co wspólnego ma zdolność "węgorzy" z potwierdzeniem skuteczności "metody indian"? Konia, co zaskakujące, zabija już 24 V więc wydaje mi się to wielką bzdurą (Tak, nie pomyliłem się 24V).
Nie napięcie, a natężenie zabija. Wyższe napięcie pomaga jedynie w pokonaniu bariery skórnej. Przykład: możesz do woli trzymać rękoma klemy akumulatora 12V i nic się nie stanie. Ale jak poliżesz językiem elektrody baterii 9V, to poczujesz na nim łaskotanie prądem (brak bariery skórnej).
Warto by było taką rybkę mieć w akwarium😂
Darmowa energia 😂
Unia byłaby zachwycona
@@Stanislaw_Polska i z marszu by to opodatkowała
no tak bo ryba nie pobiera energii z pożywienia :) poza tym nateżęnie prądu który generuje jest małe. Gdybyś to kumulował w kondensatorze , a nastęnie w akumulatorze, to może by starczyło na kalkulator na parę godzin :P
Trzeba ją karmić, chyba się nie kalkuluje.
I z akwarium 2 kabelki do klatki z chomikiem w kolowrotku podlaczonego do dynama 🤣
Uważa się, że ładunek generowany przez strętwy może mieć natężenie od 0,6 do 1 A. Więc przy napięciu 600V jak najbardziej może być śmiertelny. A już na pewno oszałamia i paraliżuje, więc te zgony, to najczęściej utonięcia
Dziękuję bardzo, bo w filmie pojęcia prąd, napięcie, energia czy ładunek były dość wymiennie stosowane.
Ja czasem chodzę na ryby, ale tylko te normalne, hydrauliczne :)
2:48 min. - volty nie decydują o tym, czy uda się zapalić takie żarówki czy nie. Liczą się przy tych voltach także ampery, czyli natężenie tego prądu. Czyli ważna jest moc, a nie jedynie napięcie, bo może ono być wysokie i mimo tego nie zdoła zapalić takiej żarówki.
Zdecydowanie, ale nie zapomnijmy że V = I R, a więc oporność (Ω) jest rownież integralnym czynnikiem wpływającym na ilość wykorzystywanej energii (W) w systemie (prawo Ohm'a).
@@DamianDeEu zalezy od sposoby przyłączenia, jak szerogowo moze i by sie udało, ale rownolegle to skutecznie zarowki by popaliło :D
@@DamianDeEu Prawo ohma to I=V/R.Zawsze zabija prąd.A napiecie mierzy się pod obciążeniem.Jezeli opor wilgotnego ciała jest mały,to prąd jest duży.Ale to jest prąd stały.Jego działanie nie zabija,ale paraliżuje.To nie krzesło elektryczne.Widziałem eksperyment,kiedy żarowki świeciły na węgorzu.To wystarczy,by oszołomic ofiarę.Jeżeli w pore nie ucieknie,to węgorz ma kolację
Dokładnie to samo miałem napisać - nawet napięcie 10 000V nie jest wstanie zapalić małej żaróweczki (np od starej latarki) jeśli natężenie prądu jest bardzo małe.
@@valdelemis "Ale to jest prąd stały.Jego działanie nie zabija,ale paraliżuje" - prąd stały jak najbardziej może zabić, a nawet usmażyć. Przypominam, że błyskawica to wyładowanie prądu stałego. Ponadto prąd stały jest bardziej niebezpieczny ponieważ nawet mały prąd (stały) może spowodować elektrolizę krwi co doprowadzi do śmierci po pewnym czasie od porażenia.
Mnie najbardziej ,jako elektryka,interesuje natężenie prądu ,jakie wytwarza ryba.Na laikach ,wielkość napięcia(np.650 V) robi wielkie wrażenia,ale to nie napięcie(V),ale nateżenie prądu (wyrażone w mA albo w Amperach)jest istotne.Natężenie wielkości 0,75 A jest już bardzo niebezpieczne dla człowieka ,a 1 A(Amper) lub więcej zabija.Ssak może przeżyć napięcie nawet 2000 V,ale w tym przypadku najważniejsze ,będzie natężenie prądu (wyrażone w Amperach).Jeżeli będzie one ,ponizej 0,75 A jet wielka szansa na przeżycie.Zakończy się to tylko ,bolesnym skurczem mięśni.Natężenie prądu około 0,8A i powyżej,przeważnie końcy się tragicznie.Prąd elektrycznie nie zabija wielkością napięcia(V woltażem),natomiast natężeniem prądu powyżej 0,75 A
panie elektryk , 0,75 A to zabija czlowieka w oka mgnieniu ! prad niebezpieczny to juz jest powyzej 12 mA , a taki to juz jest wytwarzany przy napieciu 60 v ktore juz jest uwazane za bardzo niebezpieczne ! to tak w skrocie…
Nie jest elektrykiem ale słyszałam, że oba te czynniki są ważne. Gdyby same ampery były groźne to ładowarki od telefonu by zabijały.
Mogę się zgodzić z tym, jednakże mówiąc o natężeniu prądu czyli przepływie elektronów trzeba wziąć pod uwagę rezystancję przewodnika. Prąd nie chce płynąć przez coś co ma duży opór elektryczny, ale jeżeli zwiększamy napięcie to jakby wymuszamy większy przepływ natężenia prądu na tym przewodniku i tutaj już napięcie jest istotne i odgrywa rolę. To tak jak akumulatory samochodowe mają np. 80Ah (80 amperogodzin) a napięcie 12V i jest bezpieczne, ale kiedy mamy np. 80V i płynie 2A to już jest bardzo źle. Tak więc nie tylko prąd ma wpływ na biezpieczeństwo.
Natężenie jest ważne kiedy napięcie będzie na tyle wysokie aby przepłynąć przez ciało czlowieka, dlatego 30 V i 100 A może zabić, 3000V i 1mA nie może, a 0.3V i 1000 A też nie może
@@arkadiusz6014prawo Ohma I =U/R. Przy oporze ciała, nawet najmniejszym, uważa się, że ok. 24 V jest napięciem bezpiecznym. I - czyli natężenie w tym przypadku w miliamperach decyduje o śmierci. Najgorsza jest sytuacja gdy prąd płynie przez serce. Zatrzymuje to akcję serca.
Serce jest sterowane wewnętrznymi impulsami elektrycznymi, które zostają zakłócone.
Jeśli prąd płynie np. tylko przez kończynę ( ręką lub noga) dochodzi nawet do zwęglenia, usmażenia jak na patelni.
Nie zagraża to życiu, jeśli kończyna zostanie amputowana wkrótce, w innym przypadku - śmierć z powodu gangreny/ zakażenia.
Zgodnie z tym prawem Ohma, krótkotrwały impuls ( jak tej ryby )porazi mięśnie, najgorzej gdy porażone są mięśnie oddychania, nawet przy wysokim V, nie zagraża życiu, jeśli nie zatrzyma akcji serca lub oddychania.
Jak było w tym odcinku, ludzie tracą przytomność i toną nawet w wodzie 20 cm.
Z komentarzy widzę brak zrozumienia u wielu osób działania prądu i zależności między V i A.
Nie napięcie jest zabójcze, a natężenie. Nie, zdrowy człowiek tak łatwo nie umrze nawet od 1000V (jeśli nie ma jakiejś wady serca). Pytanie ile amperów ma ten prąd. To tak samo jak z paralizatorami. Generują duże napięcie prądu stałego o niedużym amperze, wystarczająco aby porazić mięśnie. Generalnie ten kto myli napięcie z prądem (natężeniem) kompletnie nie ogarnia tematu. Warto też uzmysłowić sobie, że napięcie to potencjał. Prąd AC / DC też ma duże znaczenie. DC jest znacznie bezpieczniejsze od AC, jako że DC jest kierunkowe i nie wywołuje gwałtownych polaryzacji w białkach, czytaj trudniej "ugotować". Krótkotrwałe porażenie prądem o wysokim napięciu i niskim natężeniu nie ma zamiary zabić, a sparaliżować na moment i odstraszyć drapieżnika - ot cała filozofia. Cały układ nerwowy pracuje na DC (upraszczając). Więc chwilowo zakłuci funkcje, ale nie zabije. Prędzej można sobie wyobrazić że chwilowe porażenie powoduje chwilowy paraliż, zachłyśnięcie się wodą i utonięcie - ale to skrajne przypadki. W większości przypadków porażenie nie spowoduje zgonu pośrednio czy bezpośrednio. Fizyki nie oszukasz. Bardziej by mnie ciekawiło jak to jest, że węgorze nie poraża samego siebie, tj jak on jest zbudowany, że jest odporny na takie nagłe rozładowanie i to w wodzie :)
przeczysz prawu Ohma. Ważny jest czas trwania napięcia. Tak iskra od motocykla cię tylko kopnie.
Chyba czas przepływu prądu, a nie napięcia. Nie rozróżniasz napięcia od prądu a tu się wypowiadasz 🤣🤣Tak czas przepływu prądu jest bardzo istotny, szczególnie zmiennego. Napięcie z gniazdka 230V tez jest dla większości bezpieczne jeśli kontakt z fazowym nie potrwa dłużej niż 0.5s i nie jest się na bosaka po kąpieli :) @@mirosawjabonski8514
Widać, że też nie zagłębiałeś się bardzo w temat. To czy prąd zabije jest zależne od wpływu na rytm serca, prąd stały nie wpływa, a zmienna amplituda może powodować skurcze serca w momencie kiedy powinno się rozkurczyć.
chłopie ja pisałem to ogólnie, jest dużo więcej zmiennych. wilgotność, czy masz suche ręce czy morke. grubość opuszka palca, czy dotykasz powierzchniowo, czy zaciskasz źródło prądu, zmiana kierunku napięcia 50 raazy na sekundę zawsze wpływa na serce o ile prąd przez nie przejdzie, a nie musi w trakcie krtókiego porażenia (< 1s), czy jesteś w butach itd itd. mnie 2 razy kopnał prąd AC 230V nie wiem ile amper pobrałem. ale dużo nie poczułem tylko lekki szczypianie i momentalnie cofnąłem rękę.. niektórzy ludzie są bardziej odporni na porażenie niektórzy mniej. @@quls10
Widzę, że sama elita internetowa od napięcia się zebrała 😂😂😂😂😂, tylko taksówkarz z mk4 lub bialostocki profesor samozesrany jest w stanie rozwikłać problem😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂😂
Zero wiedzy na temat elektryczności. Ciągnik siodłowy z naczepą (TIR) zapala jednocześnie kilkadziesiąt żarówek a napięcie to jedyne 24-26V natomiast świeca zapłonowa to ok 16 000V i nikogo nie zabija. Natężenie to słowo klucz, którego tu brakuje. Kłania się prawo Ohma.
Dokładnie, słuchanie aż boli
u x i = moc
spawara moja ma 300amper i spokojnie trzymam w reku + i - .
Prawo ohma Nie chodź z jedną tylko z dwoma
Da się zrobić elektrownię z takich ryb?
Swietnie przygotowany program.A glos ,dykcjja powalajace .Dziekuje,pozdrawiam.👌👌
właśnie że nie, myli tu się prąd z napięciem, więc kompletnie nic nie zrozumiałem z tego filmu. Jak można zabić napięciem ??? JAK ??? zabija natężenie prądu czyli ampery a nie volty. Nawet 5000V nie zabije. Dlatego nic nie zrozumiałem z tego filmu- totalna ignorancja tematu SZKODA bo temat ciekawy i należało się skupić nad fenomenem prądu a nie napięcia. Pan co to przygotowywał zamiennie stosuje słowo napięcie i prąd a to zupełnie co innego.
piorun cię może nie zabić a to miliony voltów, nie wiem czy to ai czyta i produkuje@@dziadekTusk
U nas ludzie łapią ryby prądem, a tam ryby łapią ludzi prądem!!! 🤣🤣🤣
Obejrzałem do końca czekając na objaśnienie w jaki sposób ryba wytwarza prąd bo to mnie najbardziej ciekawi , no i się nie doczekałem,
Edit po 5 mies: nie do wiary dałem jakiś z doopy wpis pod durnym filmikiem który nie wiem czemu obejrzalem a tyle odpowiedzi , aż mnie to męczy !! Za to jak cis wrzucę pod wartościowym video to może 2 odpowiedzi , źle to świadczy o nas 🤣, ja nie oglądam takich bzdur, szkoda czasu, to był przypadek
Taka informacja mogła by przeszkodzić w monopolizowaniu sektora energetycznego. Być może każdy wytwarzałby tani prąd w domu. I giganci by nie zarobili. Drewno i węgiel możesz zgromadzić na zapas. A prądu i gazu bez inwestycji w magazyny nie zgromadzisz.
@@misiugogo5829 XDDD
niewolnik za dużo nie może wiedzieć bo mógłby próbować zerwać kajdany.
bo autor tego nie wie, to co przekazuje, to wiadomosci ogólne, z innych programów, zlożone i podane
@@Majonez100 XDDDD
0:12 ~ 0:18 naprawdę? Czy jest w ogóle jakiś udokumentowany przypadek ataku piranii na człowieka ze skutkiem śmiertelnym??
Uważam ze kiepski materiał . Nie wyjaśniający wcale jak taki wegorz wytwarza takie napięcie, nie ma słowa o natężeniu.
Mocne. Ogólnie komentarz pisał biolog nie elektryk. Samo napięcie rzecz jasna nic nie znaczy, jest tylko przesłanką do wytworzenia prądu, którego wielkość zależy od innych czynników. Najbardziej mętnie opisano sytuację "w powietrzu opór jest większy", bo rzeczywiście jest. Z tekstu wynika, że wtedy wzrasta dU wzdłuż długości ciała węgorza, co miałoby dawać szansę na wytworzenie większego napięcia. Ale teraz mechanizm rozładowania musi być wyjaśniony dokładniej. Skoro różnica potencjałów jest po długości ciała, to dla wytworzenia prądu jeden koniec musi być uziemiony, drugi biegun musi dać maxa? Gdzie on jest? Na dziobie? A może wysyła pole elektryczne we wszystkie strony i co? Tworzy odmianę napięcia krokowego?
Mowa o takiej rybie a pokazujecie Kewina, brawo jesteście w deche.
aniTo gdy Cię słucham , to wniosek dla mnie ,jest jeden. Pirania jest mega elektryczna 😂😂😂😂😂
Jeszcze nie było żarówki, a już była elektryczność
O quanto a nossa amazônia brasileira é rica.
Taka strętwa to na prezent dla teściowej dobra.. 🤔
🤔Hmmm... zapowiada się ciekawie...😃
Do zobaczenia za tydzień Anno !!!😉👋😃
volty nie daj energii zarowce,,,to ampery moc = U x I 600 V x 1A = 600 watow
Akurat koń jest bardzo wrażliwy na prąd, nawet niskie napięcie.
ciekawe kiedy tesla wprowadzi auta napędzane basenem z węgorzami :D
paliwem będą sardynki ?
🤣I to jest qr.. Złota myśl 🤣
Ta ryba zażegnałaby obecny kryzys energetyczny...
Super wieści. Dzięki. Jarek Parzych z Ełk 🦁🐺🐱😀
Dziękuję za odcineczek 😊
Dorota
Ja mam pytanie: Jaki prąd przepływa podczas takiego impulsu?
( Proszę nie mylić z napięciem jak w filmie)
Elektryczny. Nie ma za co.
@@gorgar6059 Trolu zamilcz. Bo nie nie wiesz o czym piszesz.
Miałem na myśli wartość chwilową prądu elektrycznego, oraz to w jakim czasie trwa taki impuls jakom ma polaryzację ( bądź częstotliwość ) , przebieg tego impulsu też by mnie interesował. Również jeśli jest to przemienny prąd to wartość skuteczną.
Gdybyś był na moim LVL-u to te doprecyzowania były by retoryczne.
Węgorz wytwarza napięcie które przepływa przez wodę.
Ale woda może mieć różną rezystancję bo woda może mieć różne zasolenie.
Węgorz może wytwarzać napięcie zmienne lub przemienne Co sprawia że i prąd będzie taki.
W tym moim pytaniu łącząc Prąd z Napięciem z filmu uzyskamy moc skuteczną.
Jeszcze jest jedna warstwa bo jeśli taki węgorz generuje ten prąd ( ret teraz zakładam że jest przemienny ) na wysokiej częstotliwości można by odbierać jako fale radiowe.
Ale nie o elektrownię w basenie przy domu mi się rozchodzi ale o wyobrażenie sobie tego w liczbach.
Charakter tego przebiegu może tłumaczyć w jaki sposób powstaje co może przybliżyć w poznaniu tego mechanizmu.
Film mi daje taki pobieżny opis zjawiska że mam mnóstwo więcej pytań ale zacznijmy od tego bo jak widać tak pozornie proste pytanie to klucz do naprawdę wielkiej odpowiedzi.
PS
Paradoksalnie ta odpowiedz została napisana w o wiele krótszym czasie niż tamte pytanie.
PS2 :
TROLU PRZEGRAŁEŚ
@@trotyl84 480 volt
@@bertold12345 To mamy napięcie. Dzięki. ( to jest ważny składnik )
Mi chodzi o prąd.
Ale żeby to zobrazować to podam parę podstawowych przykładów:
1)W zapalniczce z iskrą tam występują " impulsy wysokiego napięcia rzędu 8-15 kV" ( "k" czyli tysięcy )
Jak się znajdzie jakiś geniusz głupich żartów to razi ( kopnie ) nas prądem z takiego źródła napięcia.
I jakoś krzywda nam się nie dzieje owszem efekty są nie przyjemne itd..
2)Również 9V bateria po przyłożeniu do języka zada nam ból. To będzie o wiele nie przyjemniejsze a to dlatego bo przepłynie większy prąd ( i zajdą inne reakcje ). 3)Powszechnie wiadomą sprawą jest fakt iż jak dotniemy baterię palcami to nie odczujemy żadnego efektu.
4)W dobrze wykonanej instalacji elektrycznej typu TN-S (oraz TN-C-S ) mamy zabezpieczenia różniczkowo prądowe. i przy prądzie upływu 30mA następuje wyłączenie napięcia w danym obwodzie. Podczas gdy migotanie komór serca występuje przy prądzie rzędu 5mA ale ofiara rażenia może się swobodnie uwolnić.
2 i 3) Napięcie przecież 9V a tak różne efekty jedyne co je różni to rezystancja przez którą przepływa prąd.
Przy napięciu zmiennym ( i przemiennym ) impedancja będzie tym elementem łączącym.
"Czysta chemicznie woda nie ma zatem praktycznie nośników prądu. Owszem, część
cząsteczek wody ulega dysocjacji - rozpada się na jony OH i H . Jednak ich ilość to jedynie
10 na metr sześcienny. Tak mała liczba nośników prądu, przy niewielkiej ruchliwości
powoduje, że opór elektryczny właściwy czystej wody osiąga wartość do około 2·10^5 Ωm." To jest skrajny przykład destylowanej wody i gdyby węgorz się znalazł w takiej to jego siła rażenia była by o wiele niższa. Dlatego mówię o prądzie.
(NP) Jest coś takiego jak napięcie krokowe. (tłumacząc to na chłopski ) Można przejść obok uszkodzonej linii wysokiego napięcia w taki sposób że przeżyjemy. A ktoś kto tego nie wie zginie.
Może te osoby nie wiedzą tego dlatego atak węgorza jest tak skuteczny?
Może węgorze zdają sobie sprawę jaka jest mniej więcej przewodność wody dlatego wybierają inną metodą ataku ?
W filmie zauważyłem że rażony metodą na wskoczenie ma blisko siebie nogi.
Coś mi się zdaje że muszę po prostu sam poszukać i poświecić temu więcej czasu. Nie parę godzin ale może pół dnia . ( przy dobrym szczęściu ) .... Tylko że ja wiem że to jest jedynie zaspokojenie ciekawości. Dlatego liczę na odpowiedz kogoś kto przypadkiem trafi i będzie miał takową wiedzę.
@@trotyl84 nie trzeba szukać godzinami skoro Wikipedia podaje że prąd jest ponizej 1 A
To jest jedno z najbardziej niezwykłych stworzeń naszej planety.
Ciekawe czemu jeszcze nie ma elektrowni zasilanych prądem z węgorzy :D
bo pewnie karmienie, utrzymywanie tego tak by non stop zasilały(chcąc nie chcąc muszą być żywe, żeby z tego cokolwiek było) i w dodatku jak wszystkie żywe istoty potrzebują odrobinę rzeczy potrzebnych do życia(przestrzeń itp.) i to wszystko raczej dyskwalifikuje ich zdatnymi do zasilania. Zresztą za dużo problemów, żeby uzyskać ileś tam prądu, a w dodatku i tak jakby spalamy coś na wytwarzanie energii elektrycznej i to jest jedzenie w tym przypadku.
@@mateuszraczkowski4720 Akurat obecnie czyni się działania w celu uzyskania energii elektrycznej od Strętw dla małych przyrządów elektrycznych np. respiratorów
Z tego samego powodu, z którego samicy świetlika świętojańskiego nie używa się do oświetlania ulic.
Jest też robak co strzela bombą atomową.
Moja baba też tak ma w trakcie napięcia przedmiesiączkowego....bez kija nie podchodź
ha, ha, ha przyzwyczajaj się😁
Izolacja ...czyli z daleka od zjawiska elektrycznego jak od pioruna
Ty naprawdę jesteś bezmózgi Bzyk!!!😂
Ja kiedyś byłem na imprezie z węgorzami elektrycznymi. Bardzo lubią karaoke i popcorn. Lubią też zakłady na wyścigach konnych oraz lubią nosić sportowe buty NIKE.
Brawo, super!
Ciekawy temat, ryba która razi prądem elektrycznym jak pływający paralizator i naturalna bateria. Ciekawe czy da radę z czasem ten sposób wykorzystać do budowy nowych akumulatorów dzięki tej rybie
:D
To jest wąż bardziej niż ryba
odnawialne źródło energii, unia powinna rozpocząć hodowlę
nauka jest naprawdę fascynująca!
Chyba natura
Bardziej, natura .
Pan Bóg jest fascynujący👍😎❤
Sięgaj tam, gdzie oko nie sięga
Witam. Mając taką rybę w akwarium to prawie jakby się miało domową stację zasilania - tylko uwaga na porażenie :P Pozdrawiam.
Dwa węgorze i agregatu nie trzeba 😅
Nie no wow zabił więcej niż pirania nie to że pirania w CAŁEJ HISTORII zabiła tylko kilku ludzi
1*
@@nuclearmen3262 1? Myślałem że to było kilka
A jaki elektryzujący związek musi być jak węgorz spotka węgorzyce, toż tam cały czas jest napięcie jak w dobrym horrorze.
Lecz wpierw musi między nimi zaiskrzyć.
@@andrzejwielgus4885 No to tak jak w każdym związku 😁
😂🤣🤣🤣🤣😘
@@andrzejwielgus4885 Hahahaha
Albo zawsze spięcia na chacie 😂😂😂
Wiedzy nigdy za dużo. Dzięki
Mnie też to ciekawi w wodzie ryba wali prądem każdego a jej nic nie jest nie dostaje skurczu ani porażenia, co to pływający akumulator czy transformator zaizolowany
Polecam film na kanale magia natury na ten temat
To wąż bardziej niż ryba
7:53
w klipie gość który to nagrywa włożył elektryczny kabel do wody tuż za granicą nagranego ekranu, the more you know
co się stanie gdy zbierze się wiele węgorzy , będzie elektrownia? Czy na siebie odziaływują, np mogązabić się na wzajem?
nie będzie, bo to tylko chwilowy prąd o niskim natężeniu i nie ma nic za darmo :) węgorz potrzebuje energii, aby zgromadzić ładunek, czyli musisz go karmić. Do tego są to krótkie wyładowanie, które co najwyżej mógłbyś zmagazynować w jakimś kondensatorze / akumulatorze.... ale elektrownie z tego opłacalnej raczej nie zrobisz :)
Czyli teoretycznie węgorz może porazić samego siebie gdyby np ciało przeciwnika lub człowiek w odpowiednim skafandrze mieliby większy opór niż ciało węgorza, czy wtedy węgorz nie poraziłby siebie samego (pewnie że zmniejszonym amperarzem ale mimo wszystko)
" węgorz opadając na do przez kilka minut trawi" - autor tekstu chyba nie przemyślał swoich słów. /trawienie zajmuje odrobinę więcej niż kilka minut/
"Więcej ofiar nawet od piranii" jak dla mnie debil.. 😂
chyba pomylił węgorza z wężem? Co mi się też udzieliło w jednym z komentarzy.
Niesamowite
Nie rozumiem czemu rząd nie wykorzysta tych ryb jako elektrownia węgorzy zamiast elektrownie węglowe, byśmy mieli ekologiczny prąd, może zasilacz UPS by naładowały jak by się wsadziło do wody z węgorzami wtyczkę.
Ciekawe co na to weganie😅
Ciekawie. Przyroda jest fascynująca! Ale nie do końca jasne jest jak węgorze elektryczne wytwarzają tak silną energię...
Skoro taki węgorz wytwarza prąd, to ciekawe czy legendarne smoki mogły wytwarzać ogień
Jeśli ryba żyje w Ameryce Płd, to raczej ma do czynienia z kajmanem, a nie aligatorem.
Ciekawy I pouczający film
Ta ryba ma radar i paralizator, a ty co masz? XDDDD
Nie nazwałbym kajmana "okrutnym drapieżnikiem" a tym bardziej "katem". Te wartościujące określenia przynależą tylko gatunkowi ludzkiemu. W dzikiej przyrodzie takie zjawiska nie zachodzą.
a szympans?
Skatował i zamordowal swoją wieloletnią opiekunkę.
A orki grające fokami czy pingwinami w piłkę wodną?
@@Radomirius Twój tok rozumowania suponuje zatem, że wśród orek mogą też istnieć zawody, ligi i mistrzostwa w tym sporcie. Niestety ulegasz pokusie antropomorfizacji.
@@wojtuskochany Może po prostu mnie zapytaj czy mam ochotę na abstrakcyjną konstrukcję, gdzie łącznik nie ma realnego desygnatu, a orzecznik wbrew kontekstowi, jest formą imienną czasu przeszłego w aspekcie dokonanym? Załapałeś o co chodzi? Jeśli nie załapałeś to możesz zamienić słowo orzecznik na orzeszek, wtedy już na pewno zrozumiesz.
To jest pomysł na radzenie sobie z odcięciem prądu w domach xd
Można go używać do naładowania roweru elektrycznego?
Tak. Wkładasz go zamiast baterii i jedziesz .....tylko że działa jedynie w wodzie
@@podroznikmarzyciel no nie, nie dziala tylko w wodzie, zreszta w filmiku mogles zobaczyc jak krokodyla rozwalil przeciez na ladzie, kolesia tez na ladzie porazik takze wtf???? po prostu woda dobrze przewodzi prad i latwiej mu trafic w cel, powietrze takim dobrym przewodnikiem nie jest i musi sie bardzo zblizyc. Takze chciales byc fajny ale nie wyszlo bo za malo inteligencji, pusty sajgon masz jednym slowem
@@Skorpion1991
Miał być żart w odpowiedzi na żart...a wyszedł ..."pusty Sajgon", bo ktoś nie widzi żartów. A jednak one istnieją i ...nie tylko w Sajgonie.
To ciekawe,że krokodyl, jako należący do jednego z najstarszych obecnie żyjących gatunków, nie wykształcił w sobie mechanizmów ostrzegających przed atakowaniem strętw, skoro taki mechanizm działa dosyć powszechnie w przyrodzie.
Krokodyle nie widza co atakują. Atakują nawet tromby słoni które pija wodę, dlatego slonie często zabijają krokodyle jeśli je zauważa.
A jak węgorz elektryczny nazywał się przed wynalezieniem prądu?
nafciowarz Lamparz
paralizator 😄 , albo laska czarownicy.😆
Słowa prąd i napięcie używane są zamiennie, mowa o zabójczym napięciu, a to prąd nie napięcie zabija.
Są to jedynie 2 przykłady błędów, cały materiał zawiera ich więcej.
Dokładnie, mało rzetelny film. Osoba techniczna raczej nic z niego nie wyciągnie.
To normalne, jeżeli nie elektryk zabiera sie do opisywania zjawisk elektrycznych. Bo ważne jest wywołanie efektu, a takie określenia jak moc, napięcie czy natężenie stają sie nieistotne i tak 80 % odbiorców zrobi wiele oczy i kupi taki komentarz.
Ale żeby uzyskać odpowiednio duży prąd potrzebne jest napięcie.
@@aplas123 Nie do końca, spawarka, 63 V i 350 A lub więcej.
Zabija natężenie prądu a elektryka prąd nie tyka 😁⚡
LOL. Zawsze myślałem, że węgorz elektryczny to tylko takie narzędnie do nielegalnego połowu ryb.
O rower elektryczny już nie pytam.... ;)
Volty nie zabijają, choć 600v brzmi groźnie i strasznie.
A teraz milusinscy i dziadkowie mis uszatek na dobranoc mowi wam nie dotykac wegorza Bo was spotka Kara Boza
Amen😂
600V może zabić?
300 000 może nie zabić. Co za brednia.
Wszystko zależy od ilości Amperów w przekazywanym ładunku...
Gdy nam zamkną kopalnie i zakażą palić czymkolwiek, będziemy oświetlać domy strętwami.
Zastanawia mnie co z nim będzie gdy znajdzie się w promieniu rażenia przetwornicy induktora czy innego źródła napięcia?
Naładuje się
Zakocha sie
stanie się posiłkiem dla właściciela induktora
Film o tyle ciekawy, co też mało precyzyjny i nie wyjaśnia istoty sprawy.
A te czarne pasy to po jakiego uja? Naprawdę nie dało się wysłać filmu w oryginalnym aspect ratio?? Nie szanujecie widza.
Super
Napięcie nie zabije człowieka lecz natężenie
a czy sam siebie nie moze porazic pradem? :) jak to jest ze sam dla siebie nie jest zagrozeniem ;)
Jakby węgorzowi zrobić zwarcie, toby mu wszystkie bezpieczniki w rozdzielni wywaliło🤣
szkoda że osoba opowiadająca o węgorzach nic o nich nie wie ani o elektryczności
- Ehh - przydały by mi się takie węgorze w ogródku :) ..
Nie dowiedziałem się najważniejszego. Gdzie ładuje się węgorz?
Obok Lidla
Pieknyfilmomilosci
Do wyprostowania jest prąd 600 volt ?
Najpierw mowa o 2 m rybie, a potem, ze do 1,5 m rosnie..
Czyli takimi węgorzami można Teslę zasilać😂😂
Izere 😉
@@andrzejkonopka5571 o izerze każdy słyszał ale nikt nie widział😅 to taki samochód widmo
pytanie mam: dlaczego węgorz elektryczny nie jest rażony sam swoim prądem :D hahaha
A jak sie rozmnażaja takie ryby 🤔
podobnie jak jeże- ostrożnie
W zwarciu
Co by się stało Jeżeli węgorz uderzył Węgorza elektryka? Xd
wtedy będzie zwarcie i trzeba wymienić korek😂
Ma racje strętwa ...ryba psuje się od łba, dlatego łyka tak , a podawali ze NAJniebezpieczniejszym jest hipcio
Czy węgorz elektryczny może zabić człowieka? Napięcie i natężenie prądu jakie wytwarza węgorz elektryczny jest wprawdzie wysokie, jednak z uwagi na czas wyładowania, ryba ta nie jest w stanie zabić człowieka.
Węgorz elektryczny ma tyle prądu w sobie że na patelni przy smażeniu można z njch zasilać palnik elektryczny na którym same się smażą. 😂
Majaczysz!!!! Napięcie 14 000 V z trafo powielacza z TV na krótko można lekko przeżyć! Tu ważne jest, jak duży prąd cię kopnie. Było uważać na lekcjach fizyki😅😅😅
kurła krokodyla załatwił
A jakby mnie pogryzły to bym się stał Electro?
masakra... juz chyba 5 razy klikałem by YT mi nie proponował tego kanału a i tak mi sie wyswietla
Może by tak hodowlę rozpocząć w bagażniku Tesli ???
W kryzysie energetycznym taki węgorz to skarb 😆
Węgorz elektryczny to bardziej pokemon niż zwierze
A nie wierzą że smoki dinozaury ziały ogniem
Indianie z ameryki Południowej nie znali koni dopiero konfiskadorzy z europy je sprowadzili
Ja mam w aucie akwarium z węgorzami elektrycznymi i akumulatora nie muszę już wymieniać na nowego
No fakt...Wprowadzali konie...Ale te ploszyly węgorze na przeciwległy brzeg
a o jakim natężeniu jest ten prąd? bo to natezenie zabija a nie napiecie.
nie ma odpowiedzi na to pytanie?
To i każde stworzenie stworzył i poddał naszemu panowaniu Twój i mój stwórca wrzechrzeczy.
Kozak na maxa, wszystko dosłownie można podziwiać.
Takiego Pawła P. można np. podziwiać. Przedtem umieszczając w boksie z oponami do huśtania.
I za to należą Mu się posłuszeństwo i szacunek i chwała . Jedynemu prawdziwemu Bogu , który zamieszkuje niebo .
@@dnowak287 Jakoś nie spotkałem tego pana.
Rachunki za prąd wysokie... trzeba było zająć się hodowaniem węgorzy xd
Pieknyfilm
Zabija natężenie,nie napięcie.Ale raczej bym się z takim nie chciała spotkać
Ja tam widziałem trzciniaka😂
Zacznę je hodować będę miał ogrzewanie elektryczne
Zastanawiam się czy jak kilkaset lat temu ludzie by węgorza ogarneli czy szybciej ktoś by żarówkę wymyślił?
Ale też węgorz się rozładuje po kilkunastu wyładowaniach mniejszych większych a jak się ładuje żeby znowu mieć moc
usb-c obecnie
jak w niego piorun pierdyknie😁. A tak na serio to w naszym ludzkim mózgu też są wyładowania elektryczne ,czyli też mamy w sobie prąd zamknięty pod czaszką , a prąd jest produkowany za pomocą chemii w organizmie , tak jak w akumulatorze , gdyby nie kwasy nie byłoby prądu. W naszej głowie prąd jest bardzo , bardzo , słaby , ale dzięki niemu myślimy. Natomiast węgorz wykorzystuje taki prąd jako broń , dlatego emituje go na zewnątrz.
Poł litra żytniej i naładowany
A co wspólnego ma zdolność "węgorzy" z potwierdzeniem skuteczności "metody indian"? Konia, co zaskakujące, zabija już 24 V więc wydaje mi się to wielką bzdurą (Tak, nie pomyliłem się 24V).
24V o niskim natężeniu?
Nie napięcie, a natężenie zabija. Wyższe napięcie pomaga jedynie w pokonaniu bariery skórnej. Przykład: możesz do woli trzymać rękoma klemy akumulatora 12V i nic się nie stanie. Ale jak poliżesz językiem elektrody baterii 9V, to poczujesz na nim łaskotanie prądem (brak bariery skórnej).
@@sowiq jak podłaczysz się na noc do prostownika 12V (takiego do ładowania akumulatora) to za kilka dni może być nieciekawie (elektroliza krwi)
@@paweloli5033 bardzo ciekawa informacja, dzięki! Poczytam o tym.