OPOWIEŚĆ PISARZA (Grunwald 1410 po Kowalsku)

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 14 ก.ค. 2019
  • Piosenka JK z programu "Grunwald 1410 po Kowalsku". Aranżacja Tomasza Dobrzańskiego. Nagranie z festiwalu Maj z Muzyką Dawną we Wrocławiu w maju 2010 roku. Śpiewa Jacek Kowalski, gra Klub Świętego Ludwika. Początkowy komentarz - motto - inspiracja - z Roczników Jana Długosza.

ความคิดเห็น • 19

  • @polisheagle4346
    @polisheagle4346 5 ปีที่แล้ว +40

    Niesamowite

  • @miceliusbeverus6447
    @miceliusbeverus6447 3 ปีที่แล้ว +6

    Najjaśniejszej służyć wiernie - bo prawdziwie Jej służyć to znaczy dbać o Pospolitą Rzecz, bez względu na język, czy wyznanie, jeśli tylko ktoś poczciwym chce być. Służyć ze wszystkich sił, a w razie potrzeby i mężnie Jej bronić. Tak mi dopomóż Bóg.

  • @user-dc9fo9oy9w
    @user-dc9fo9oy9w ปีที่แล้ว +2

    Piękne!!!

  • @hrabiahoreszko2123
    @hrabiahoreszko2123 5 ปีที่แล้ว +12

    Przezacna piosenka

  • @eSarmata
    @eSarmata 2 ปีที่แล้ว +1

    Zawsze warto wrócić do tej pieśni 15 lipca ;)

  • @juliaszychowska4216
    @juliaszychowska4216 4 ปีที่แล้ว +8

    Cudowne

  • @poisonous77
    @poisonous77 4 ปีที่แล้ว +7

    Niesamowite.

  • @polonussum9230
    @polonussum9230 5 ปีที่แล้ว +12

    Mocna piosenka!!! W sercu szlachcica przygasły już ogień rozpala...

    • @MP-kj8jm
      @MP-kj8jm ปีที่แล้ว

      Może trzeba w końcu zjednoczenia szlachty polskiej ?

  • @user-cv6kx5fe7t
    @user-cv6kx5fe7t 2 ปีที่แล้ว +6

    A kiedy
    Rumaki rżały,
    A pola pod rumakami jęczały,
    Król nakazał,
    Ażeby księża
    I ludzie, którzy nie noszą oręża
    Opuścili pole.
    Zatem pacholę,
    Widząc, że ksiądz kanclerz odejść zamierza,
    Rzecze tak do księdza kanclerza:
    „Stój, zobacz! Bitwa zaczęta
    Podobnej najstarszy człek nie pamięta,
    Podobnej jeszcze nie widział świat!
    Stój, zobacz! Rzecz niepojęta,
    Potomność na wieki ją zapamięta,
    Na wieki wieków i lata lat.”
    **
    A kiedy
    Dwie tłumów ściany
    Zwarły się jakoby dwa oceany
    I zawiśli
    Jakoby w chmurze
    Zarówno bohaterowie jak tchórze,
    W jednej będąc toni,
    A łoskot broni
    Pośrodku błoni we zmysły uderzył -
    Tak pomyślał ksiądz podkanclerzy:
    „O, dzięki! Wszechmocny Boże,
    Że oto sługa Twój zobaczyć może,
    To czego jeszcze nie widział świat.
    O, Boże! Po takim boju
    Daj słudze twemu odpocząć w pokoju,
    Gdy wypełniło się brzemię lat.”
    *
    A kiedy
    Walna nawała
    Walną chorągwią krakowską zachwiała,
    Ta zaś padła,
    Zaczem nastała
    Około chorągwi walka zajadła
    I śród kurzu trwała,
    Na co patrzała
    Rzesza co Boskich wyroków nie znała,
    A nie znając - lamentowała:
    „O, biada! Okrutna chwila,
    Nie wiemy, kto wie, a kto się omyla,
    Nędza i trwoga i strach u wrót
    O, biada! Czas się przesila,
    Nie wiemy, kędy się szala przechyla
    Nie wiemy, czego zażąda Bóg.”
    **
    A kiedy
    Ruń stratowana,
    Mięsem, żelazem, jedwabiem zasłana,
    Odsłoniła
    Okropność swoją,
    Obawom trwogom nadziejom i bojom
    Dając zakończenie,
    Zatem sumienie,
    Rozwaga, roztropność i zachwycenie
    Z dusz wyrwały głośne westchnienie:
    „Stój! Zobacz! Rzecz dokonana!
    Wyrokiem Najpotężniejszego Pana
    On to rzekł: .
    Stój! Zobacz! Rzecz niesłychana!
    Będzie pamiętna i zapamiętana
    Prapokoleniom na wieczny znak.”

  • @anthropomorphousdodecahedr6504
    @anthropomorphousdodecahedr6504 4 ปีที่แล้ว +11

    Pozdrawiam. Czy mogę gdzieś znaleźć tekst tej piosenki? Uczę się polskiego i dla tego używam piosenki pana Jacka, za co bardzo dziękuję jemu. Ale nie wszystkie teksty mogłem znaleźć w internecie. Gdyby ktoś mógł mi pomóc, będę bardzo wdzięczny!

    • @jacekkowalski9827
      @jacekkowalski9827  4 ปีที่แล้ว +29

      VIII. OPOWIEŚC PISARZA. GRUNWALDZKA
      ...Już podkanclerzy Królestwa polskiego Mikołaj, który zamierzał udać się z kapłanami i pisarzami do obozu królewskiego, wśród potoku łez zniknął z oczu króla, kiedy jeden z pisarzy podszepnął mu, żeby się chwilkę zatrzymał i czekał na starcie się w walce tak potężnych wojsk, bo to rzadkie zaiste widowisko, którego nigdy później nie miano oglądać. Ten ulegając jego słowom zwraca oczy i twarz na walczące szeregi. A właśnie w tym momencie wojska i obydwie strony wzniosły okrzyk, jaki zwykle wznoszą żołnierze przed walką... A kiedy szeregi się tak zwarły, nie można było odróżnić tchórza od odważnego, dzielnego od opieszałego, bo i jedni i drudzy przywarli do siebie jakby w jakimś splocie...
      Długosz
      *
      A kiedy
      Rumaki rżały,
      A pola pod rumakami jęczały,
      Król nakazał,
      Ażeby księża
      I ludzie, którzy nie noszą oręża
      Opuścili pole.
      Zatem pacholę,
      Widząc, że ksiądz kanclerz odejść zamierza,
      Rzecze tak do księdza kanclerza:
      „Stój, zobacz! Bitwa zaczęta
      Podobnej najstarszy człek nie pamięta,
      Podobnej jeszcze nie widział świat!
      Stój, zobacz! Rzecz niepojęta,
      Potomność na wieki ją zapamięta,
      Na wieki wieków i lata lat.”
      **
      A kiedy
      Dwie tłumów ściany
      Zwarły się jakoby dwa oceany
      I zawiśli
      Jakoby w chmurze
      Zarówno bohaterowie jak tchórze,
      W jednej będąc toni,
      A łoskot broni
      Pośrodku błoni we zmysły uderzył -
      \ Tak pomyślał ksiądz podkanclerzy:
      „O, dzięki! Wszechmocny Boże,
      Że oto sługa Twój zobaczyć może,
      To czego jeszcze nie widział świat.
      O, Boże! Po takim boju
      Daj słudze twemu odpocząć w pokoju,
      Gdy wypełniło się brzemię lat.”
      ***
      A kiedy
      Walna nawała
      Walną chorągwią krakowską zachwiała,
      Ta zaś padła,
      Zaczem nastała
      Około chorągwi walka zajadła
      I śród kurzu trwała,
      Na co patrzała
      Rzesza co Boskich wyroków nie znała,
      A nie znając - lamentowała:
      „O, biada! Okrutna chwila,
      Nie wiemy, kto wie, a kto się omyla,
      Nędza i trwoga i strach u wrót
      O, biada! Czas się przesila,
      Nie wiemy, kędy się szala przechyla
      Nie wiemy, czego zażąda Bóg.”
      ****
      A kiedy
      Ruń stratowana,
      Mięsem, żelazem, jedwabiem zasłana,
      Odsłoniła
      Okropność swoją,
      Obawom trwogom nadziejom i bojom
      Dając zakończenie,
      Zatem sumienie,
      Rozwaga, roztropność i zachwycenie
      Z dusz wyrwały głośne westchnienie:
      „Stój! Zobacz! Rzecz dokonana!
      Wyrokiem Najpotężniejszego Pana
      On to rzekł: .
      Stój! Zobacz! Rzecz niesłychana!
      Będzie pamiętna i zapamiętana
      Prapokoleniom na wieczny znak.”

    • @anthropomorphousdodecahedr6504
      @anthropomorphousdodecahedr6504 4 ปีที่แล้ว +20

      @@jacekkowalski9827 Dziękuję bardzo, panie, za poświęcenie czasu! Dzięki panu zostałem zainteresowany kulturą i językiem polskim. Poza tym bardzo mi się podoba sztuka pana i styl wykonania, wielki szacunek!

  • @wladyslawkorczynski1903
    @wladyslawkorczynski1903 4 ปีที่แล้ว

    Wolochow wiodl pod Grunwald Jasko z Korczyna.prof.wl.Semkowicz.UJ Krakow.

  • @przemekmeser5270
    @przemekmeser5270 5 ปีที่แล้ว +2

    3:04 i ta obrzydliwa postać która dała twarz Xięciu Witoldowi, czyli czerwony Xiążę Adam Sapieha...

    • @meszkemeszke6296
      @meszkemeszke6296 4 ปีที่แล้ว +2

      Xięciu?

    • @adamturbanski7197
      @adamturbanski7197 3 ปีที่แล้ว +6

      Tak, xięciu, gdyż X to ,,ks". Było to stosowane jeszcze w XVIII wieku m.in. w odniesieniu do I. Krasickiego (Xiążę Biskup Warmiński).

    • @aVeColleCter
      @aVeColleCter 2 ปีที่แล้ว

      @@adamturbanski7197 ale xiąże z małej nie z wielkiej litery :)

    • @adamturbanski7197
      @adamturbanski7197 2 ปีที่แล้ว +2

      @@aVeColleCter Faktycznie, dziękuję za zwrócenie uwagi.