Ktoś mu cały zawias wymienił? Zwrotnice ani grama rdzy. Szczerze mówiąc trudno mi uwierzyć że to auto ma 10 lat i jeszcze do tego 400 tyś z hakiem. Kolego ja widziałem 5 letnie z pordzewiałymi zwrotnicami. Te Audi wygląda jakby prawie nie jeździło przez te 10 lat albo tylko latem i po autostradach.
@@Adrian-bl7yv Mój znajomy ma Golfa 7 od nowości czyli prawie 8 lat przebieg 140 tyś i zwrotnice pordzewiałe podobnie jak prawie wszystko na dole. Ostatnio robił konserwacje.
Miałem e60 525i prawie 500 tys przebiegu, stan samochodu niemalże idealny. Nawet nikt nie zadzwonił przy sprzedaży. Kupil dobry kolega i śmiga aż miło :)
Haha. No tak jest by z prawdziwym przebiegiem 200tys czy 280 znaleźć auto bardzo ciężko nawet płacąc wiecej. Znaczy to że mimo karalność za cofanie nadal jest to robione.
@@musicmix7611 Masz rację. Mi bardziej chodziło o humorystyczny wątek tematu 😁. Akurat o te dwie sprawy nie mogę narzekać. Żona dała mi dwóch synów a i auto też się nie psuje 😎
A co wy Janusze myślicie że wasze paski co przyjechały na lawetach z Niemiec mają 176tys.mają właśnie po 400i więcej tutaj przynajmniej sprawa jasna wiesz co kupujesz
Myślenie ludzi, o których mowa w filmie uważających, że auto po 400k przebiegu się rozpadnie, a prawda jest taka, że nawet nie wiedzą, że ich 20letnie a3 czy e46 wyświetlają 190k, a w rzeczywistości przejechały grubo ponad pół miliona kilometrów. Mentalność takich ludzi dobija.
Wszyscy piszą, że przy 400k się rozleci, lecz nic nie wzbudza ich podejrzeń jak kupują "perełeczkę" która miała wymieniany rozrząd przy "220 tys" przy czym ta co ma 400 lata jeszcze na oryginalnym xD
Zawsze mnie to dziwi że auta (audi 3.0tdi 2.7 tdi) w Norwegii sprzedane z krajowego salonu mają 350 400 tys i smigaja na fabrycznych łańcuchach a w Pl 200 tyś i już słychać łańcuch. Mam wielu znajomych co maja nastukane już ponad 300 tyś i nic. Magia granicy Niemcy - Polska (korekta rzeczywistości) 🤣
@@zborowskimic Uwierzę że to możliwe. C3 I 1.6 HDI ma interwał wymiany paska po aż 240tyś (!!!) więc teoretycznie robiąc 400tyś w 4-5 lat jest realna szansa że nie pęknie. Oczywiście to głupota no ale technicznie możliwa.
Kupiłem opla Signum 2.2, benzyna - miał przebieg 232 tyś, dziś strzeliło 320 tyś i coś zaczęło pukać w zawieszeniu. Jak dbasz tak masz. Olej, filtry wymieniam co 10k kilometrów. A tak to standardowo klocki, tarcze i to tak naprawdę wszystko. Przebieg, przebiegiem, ale trzeba dbać o samochód, aby jeździł i nie stwarzał problemów.
Świetny materiał i bardzo dobrze,że pokazujesz takie auto, z takim przebiegiem.Dla mnie normalne taki przebieg w Dieslu.Jeśli auto było serwisowne dbane ,jak w tym wypadku ,to moze i mieć 600tys km Myślę,że ktoś to kupi skręci,do 250 i sprzeda.Świetny stan auta bardzo ładne A6 C6 Pozdrawiam;)
Mialem niecałe 3 lata od 2017r krajowe 3.0 tdi bmk 05r od 320 do ponad 380tys. Remont skrzyni był po 300 paru tysiacach zrobiony przez poprzednika. Rozrząd lekko hałasował sekunde, dwie na zimnym ale to tylko przed wymiana oleju czyli po ok 8 10 tys (wymiany co 15). Zalana olejem cała przednia ściana silnika, potrafi leciec po pasku, szwankuje wspoma, olej zabił alternator, ale ostatecznie nie uszczelnialem (silnik umyty, pasek nowy, alternator zregenerowany, działało ponad 40tys i chyba działa dalej). Przed toczeniem czy wymiana tarcz przednich polecam sprawdzić/wymieć piasty, bo tarcze mogą się szybko pokrzywić. To tylko moje obserwacje i opinia po ponad 60tys km. Nie żałuję, kupilbym kolejny raz. Każdemu który kupiuje sprowadzoną igiełke z przebiegiem 200 życzę wytrwałości i cierpliwości 😂😉 P.S ta gała od biegów nie wygląda na poliftową.
Kupiłem świadomie peugeota w bardzo dobrym stanie jak na francuza z przebiegiem skręconym z 330 na 103. Nie patrzyłem na licznik tylko stan. Służy bezawaryjnie 6 lat, teraz ma 180. Moim zdaniem nie ma czego się bać.
jeśli mam do czynienia z dieslem wymagam rocznego przebiegu 25-30 tys przez pierwsze 5 lat -> 125-150 tys potem 10-15 tys przez kolejne 10 lat -> 225-300 tys potem 5-10 tys rocznie -> przez kolejne 5 lat -> 250-350 tys . czyli na dziś aut do 2010 roku powinny mieć minimum 225 tys km inaczej nie warto ich oglądać.
Dwie sprawy - czy olej w skrzyni był regularnie robiony oraz kiedy auto miało zmieniany rozrząd (bo nie uwierzę, że nie miało). Wrażenie naprawdę super :)
Widać ze auto jest utrzymane w świetnym stanie, to pewne ale wydaje mi sie ze ciężko będzie jednak nakłonić ludzi do jego zakupu. Załóżmy ze Ktoś go kupi, pojeździ 3 lata dobije do 460 tys km i będzie jeszcze ciężej go odsprzedać. Fura fajna, nie jeden by chciał taka mieć
Mam allroad c6 2010 i oryginał 228000. Zrobiłem nim już 60000 około, samochód ma tylko jedną zmarszczkę skory na boczku fotela kierowcy. Kod silnika cdya. Kupiłem od pierwszego właściciela, jestem bardzo zadowolony. Auto ma cały czas sprawne oryginalne amory, jedyne co przy zawiasie robiłem to prawe górne wahacze z przodu. Reszta to normalnie olej co 15000 wszystkie filtry, klocki. Polecam wszystkim. Na trasie najmniejsze spalanie 6,9 a największe 12,8 przy baaardzo szybkiej jeździe. W mieście Krakowie jak pusto to 8 litrów, a jak mega korki to 15-16 wypije. Średnie z 23000 km pokazuje 10,1. Mam zrobiony program na 280km, jeździ fantastycznie
Kilka dni temu sprzedalem mojego mercedesa W211z 2005 roku e320d z 223000 mil czyli jakies 360000km i naprawde jezdzil bardzo dobrze,szybkie komfortowe auto pomimo wieku i przebiegu. Nie byl w sumie mocno zuzyty,skorki w dobrej jakosci. Zal bylo zamieniac🥺. Zamienilem na W213 z 2018 mam nadzieje,ze tez tak posluzy.Te starsze samochody byly naprawde dobrej jakosci
Mam podobną w sedanie, też 3.0 TDI, niby 320 tysięcy, a chodzi tak samo jak ten egzemplarz. Ja polecam to autko każdemu z tymi silnikami, mam je już prawie 3 lata, jeszcze nie miałem żadnej poważniejszej awarii, jedynie nadpękł mi wężyk od wspomagania, a tak to jedynie wymieniam olej i inne płyny. :) A zrobiłem nim jakieś 50 tysięcy już. :) A za każde auto trzeba płacić jeżeli chodzi o serwis, tutaj jest dosyć drogo w utrzymaniu, lecz jak ktoś dopłaca i kupuje części z lepszych firm a nie te najtańsze, to samochodzik się odwdzięcza bezawaryjnością. Pozdrawiam posiadaczy 3.0 v6 :)
Olej to tak jak mawiają, czyli co 60k, po zakupie wymieniłem, jeszcze z 10 i znowu wymienię. A rozrząd? Póki cichutko chodzi i go nie słychać nie zamierzam go ruszać. A jak strzeli bez objawów, to wyrobie sobie jednak inne zdanie na temat tego silnika haha. :)
Kupiłem takie a6 c6 na części z opalona komora silnika,, przebieg 440tys km, turbo w stanie idealnym oryginalne z 2006 roku, rozrząd również nie wykazywał śladów zużycia, zamontowałem ten silnik do 2giej audi z przebiegiem 280k teoretycznie który mial wyciągnięty rozrząd i stopione 2 tłoki i zrobiłem jeszcze 100tys tym autem bez problemów. Auto dalej jeździ bo sprzedałem szwagrowi i się nic nie dzieje.
Audi fajne mam Skodę Octavię z 2004 r. 1.9tdi 90 KM i mam już przejechane 340tys km i silnik pracuje całkiem nieźle. Przebieg 400 tys km nic strasznego stare Passaty mają ponad 500 tys i więcej .....Pozdrawiam Miło Widzieć z powrotem na kanale....
Kiedyś dawno temu odladalem takie a6 c6 tylko przed liftem stało u znajomego blacharza bo było lekko puknięta na liczniku było nieco ponad 300t km (3.0tdi) byłem w szoku wnętrze wyglądało jak nowe z zewnątrz tes super Ale jak się później dowiedziałem to to auto jak przyjechało miało 750 tys km jeździło w jakimś hotelu w Niemczech. To świadczy o tym jak porządne jest audi a6 to jest poprastu audi, mercedes czy bmw jest daleko z tyłu reszta marek to już 4sort.Nie chce nikogo urazić ale taka jest prawda🤷♂️
proponuję wszystkim użytkownikom a6c6 (szczególnie 3.0 tdi ) z przebiegami rzędu 170-230 tyś. o z czytanie przebiegu ze kompa tipa koszt max 2 stówki .moje ma 348 tyś środek jak nowy,silnik czysty bez jakiegokolwiek wycieku ,lakier wiadomo trochę odprysków ma i to wszystko .może jedno na tysiąc ma ten magiczny przebieg 200 tyś a reszto to auta z przebiegami od 350 do 500000 tyś .Ludziska kręcą liczniki tuż przed przeglądem dlatego jedyną opcją o ile tip jest ori to zczytać przebieg z jego kompa i po sprawie .
Mam identyczny model z silnikiem 2.7 i podobnym przebiegiem, wszystko co mówisz zgadza się w 100%, to jest typowy stan tego auta przy takim przebiegu, przy 2 dzieci i nie pedantycznym dbaniu mam tak samo. Kupiłem auto z przebiegiem 260 tyś - ale przebieg był w 100% sprawdzony, wnętrze i silnik były w stanie IDEALNYM!
Hej, dalej masz te audi? Myśle nad takim 2009 2.7 190 quattro, ponoc trzeba sprawdzic ten cholerny rozrząd ale zakładając przebiegi 6-8 tysiecy rocznie to chyba wytrzyma te auto kolejne 10lat, jako klasyk moze? W koncu to limuzyna praktycznie. Cena 25000 co myslisz? alusy trochę małe 16" ale chociaz w nagrode mniej bedzie pewnie palic niz na 17 i mniej zawieszenie na wiekszym rpofilu opony cierpi :) Obecnie po 2latach ponad ciezko o takie ponizej 3000 zwłaszcza z rocznika 2009 bo coś w nich poprawiali tam ponoć.. A przebieg tego audi 345tysiecy około. Najgorsze to stracic paliwo czas na szukanie takich aut, bo nieraz jeden ulep gorszy od drugiego.. :/ Bo też kupić auto rok czy dwa młodsze to nie wiem czy jest sens gorszej klasy. Co myślisz? Jak ogólnie z wymianą dwumasy i sprzęgla w razie co? Jest cięzki dostęp? częsci to sobie znajdę jakoś taniej tu czy tam, bo wiadomo jak mechanicy. I jak z tymi klapami kolektora ssącego jest? Bo mogą wpaść i chyba je lepiej wywalić? Ale to też koszta chyba. Też nie wiem te 225/55/16 na wielosezonie dadzą rade? Auto i tak 95% jazdy po miescie. Kolegi kolega kupił a4 2006 chyba rok z tym 2.7 ale 180koni to wow... Kosmos. A za te pieniadze to mozna też passata kupic a gosciu mówił ze jeszcze coś zejdzie z ceny. Nie wiadomo jak z zewnątrz wygląa ale wnętrze bardzo dobrze wygląda te skóry żólte akurat są, tak jak na tym audi zfilmu zero zuzycia wnętrze też wydaje sie super tylko jak z zewnątrz czy nie rozwalone bardzo... :/ Zdjęcia są ale na zdjęciach nic sie nie zobaczy. Ostatnia sprawa jak tam z korozją? Jest w porządku? To mnie najbardziej martwi też...
@@furieux6742 audi zostało sprzedane w czerwcu, z przebiegiem 450 tyś, dalej na oryginalnym rozrządzie, ale olej po 300 tyś był wymieniany co 11-12 tyś km, jeśli chodzi o korozję - nie było takiego problemu, klapy kolektora dawały znać o sobie, ale to wina nastawnika, koszt jednego nastawnika to teraz około 400 zł, one się nie urywały,vale nie domykały po wyłączeniu silnika, co do dwunastu to nie mam pojęcia, ponieważ miałem automat, hydrokinetyk ZFa. Jeśli planujesz auto eksploatować głównie w mieście, to auta nie polecam, zużycie paliwa nie jest małe, silnik się powoli nagrzewa, zużywają się szybciej podzespoły silnika i auto zostało stworzone do długich dystansów. Największa wadą były koszty części zamiennych i to że wiele warsztatów po prostu nie ogarnia 2.7 i 3.0 TDI.
Mam identyczną 2011 rok tylko 2.0tdi 170 KM ze Szwecji najechane 260 tys .Srodek prawie jak nowy ,na zewnątrz trochę odprysków .Ogolnie autko super. Zobaczymy co dalej .W tym silniku 3.0 tdi najważniejsza sprawa jest kiedy był robiony rozrząd Pozdrawiam
Jest w lepszym stanie niż nie jedna z przebiegiem 180. Wybór jest prosty, liczy się stan auta używanego a nie przebieg. Co miało się posypać już naprawiono, a przy mniejszym przebiegu też ma prawo coś wyskoczyć. Lepiej dać lakiernikowi 2000 za zaprawki niż naprawiać zawieszenie, skrzynię czy jakieś wycieki. Ciekawe czy wymieniał już łańcuch i co ile kilometrów olej ? Bryka do jazdy.
Pierwsze wrażenie pozytywne i zachęcające. Decyzja o zakupie... trudna. Kupujący musi założyć dużą obniżkę przy odsprzedaży, zakładając jednocześnie znaczne wydatki po drodze, gdyż serwis A6 siłą rzeczy musi być kosztowny, a ryzyko awarii, nawet najlepiej utrzymanego egzemplarza, rośnie wraz z wiekiem i przebiegiem (naturalna rzecz). Wg mnie jest to ciekawa propozycja, szczególnie dla osób robiących długie trasy i warto się nad nią zastanowić. W przypadku osób, które jeżdżą raz na tydzień koło komina (jak ja), zakup A6, szczególnie diesla, nie wydaje się trafiony. Przy czym od razu mówię: każdy wydaje swoje pieniądze jak chce i nic nikomu do tego :-)
Dla kontrastu pokazał bym Ci taką A6 z przebiegiem 200k km od pierwszego właściciela która jest zajechana jak pięty Mojżesza. Cytując klasyka ''Jak dbasz, tak masz.'' :)
Ja się właśnie pozbyłem z 2007 2.0 TDI w takim samym kolorze miala nalatane 230 tys mil czyli Coś jak Twoja ale moja była zapuszczona kobita z dziećmi jeździła oddałem za 350 funtów 1700zl śmiech ale wymieniłem na a6 SLine z 2018 to dopiero maszyna pozdrawiam
Ja zdecydowanie wolę wyższe a prawdziwe przebiegi niż magiczne 200 tyś. Na ten rok auta to normalny przebieg. Super że było dbane do samego końca i auto jest w takim stanie ! Takie auta to można ściągać a nie ulepy z 180 na blacie a auto nadaje się na złom. Ja sam mam 11 letnie auto z przebiegiem 250 tyś i nic mu nie dolega i jest w bardzo dobrym stanie.
W Polsce za te "190k przebiegu" powinni wieszac za jaja. Jak widze 160-190k przebiegu i od handlarza to od razu czerwona lampka. A od uczciwego handlarza malo kto chce kupic. Ponad połowa polskich zlomow ma ponad pol miliona przeleciane ale janusz jak zobaczy ze 400k km to stwierdza ze zaraz sie rozleci.
Kupiłem w styczniu taka samą audi z 2.7 TDI quattro z przebiegiem 416 tyś aktualnie mam już przejechane 427tys rozrząd oryginał. Wizualnie wyglada jak twoja, tylko ze twoja to po lift ja mam przed lift. Auto nieziemsko się prowadzi i wygoda na poziomie. W porównaniu do aut z 230tys to co Polacy lubią najbardziej gdzie większości przycisków powycierana nie mówiąc o kierownicy
No kolega kupił eleganckie zajebiste 2.7 w multitronicu....Po 6 miesiacach płakał jak dziecko gdy mu jednoczsnie skrzynia padła i łancuch zaczał napierdalać.
@@januszkawasaki4360 Tak multitronic jest słaby ale w Quattro jest tiptronik i jest dość trwały. Awryjny to ten silnik może być jak będzie miał milion km a nie 400.
Co do przebiegu to zależy jak kto przewiduje ile bedzie jeździł. Jak ktoś ma zamiar robić duże przebiegi to 400tys. może odstraszać, ale dla typowego Kowalskiego co jeździ ok 15 tys. rocznie to auto jeszcze długo posłuży.
Mam audi A6C6 z roku 2007r sprowadzony prywatnie z Niemiec serwisowany do 300k przebiegu. Na ten moment 395k przebiegu, wtryski nigdy nie wymieniane. Zależy jak kto dba i samochód taki jest w stanie spokojnie 500k bez większego wkładu finansowego zrobić
Jest tu jednak sporo do włożenia. Filtry, olej, rozrząd, opony zimowe w środku lata to śmietnik czyli nowe letnie + nowe zimowe do kupienia. Do tego OC i tak finalnie koło 4 tysiące trzeba dołożyć. Lakierniczo porobił bym zaprawki jeśli zadziory są max do podkładu i ocynk nie został naruszony. Na klapie wychodzi ognisko rdzy ale też bym zaprawił bo kilka lat wytrzyma nim klapa będzie do wymiany a do tego czasu stanieje i kupi się używkę w kolorze dla potencjalnego kupca
Wszystko zależy od właściciela, a nie od przebiegu. Jeżeli ktoś dba o auto, wymienia każdy popsuty element, naprawia drobne usterki zanim przejdą w te większe to dlaczego ilość km miała by być wyznacznikiem jakości? Ja bym kupił! Dodam, ze ciekawa opcja w przyszłości było by sprawdzenie moto godzin, a nie ilości km w aucie. Wtedy dowiemy się ile tak naprawdę czasu ktoś spedzil w tym samochodzie. Może się okazać, ze w tym audi ktoś jeździł dwa razy krócej niż w tym co ma 200tys km w korkach pod Warszawa. Pozdrawiam. Jak będziesz miał kiedyś auto które mnie zainteresuje to na pewno się odezwę.
Na stacji diagnostycznej jest jako - tako, ale przy tym przebiegu trzeba się liczyć, że już sporo kasy trzeba będzie dołożyć ... Oczywiście, najwięcej zależy od przyszłego kierowcy, stylu jazdy, dbania o auto oraz czas bieżących i koniecznych napraw. Miałem dwa auta z takim przebiegiem i już sprzedałem za dobrą kasę. Obydwa Passaty, jeden sprowadziłem osobiście w Niemiec w 2005r (stan db, fotele bdb) przy 350tys/km - były tylko bieżące naprawy, drugi krajowy zakup przy 300tys/km, ciągle coś wyskakiwało do naprawy co kilka tys/km!!! To Audi jest bardzo zadbane i prawidłowo eksploatowane, trzeba sprawdzić grubość lakieru czy nie jest ładnym ulepem ... Pozdrawiam 🤠👍😆😁🤣
Powiem, tak lepiej kupić auto z przebiegiem 400 niż 200-300 bo przy 400k to większość rzeczy ekploatacyjnych już jest wymienionych :) WIem co mówie bo miałem Nissana QQ 1.5 dci i sprzedawałem go jak miał 316k nalotu, i dopiero przy tym przebiegu zaczoł pokazywać rogi, (olej wymieniałem co 15 tyś) tu poduszka silnika, tu pompa abs padła, tu jakieś wibracje, Dwumase wymieniłem dopiero 1 raz przy 270 tyś, tak że ogólnie lepiej kupić większy przebieg ale np z dobrą dokumentacją do samochodu niż 180k nalotu bez żadnych papierów.
Zapewne, to auto jeszcze pojeździ zwłaszcza jak ktoś będzie regularnie serwisował itd. Ale przyznaje mimo wszystko, że mnie taki przebieg odstrasza. Jakoś tak nie czuł bym się komfortowo, że może mnie coś nagle grubego zaskoczyć typu problem ze skrzynia czy cos.. Choć zdaje sobie również sprawę, że moje auto, które ma obecnie 57 000km też może w każdej chwili z czymś wyskoczyć... Jak, to bywa z nowoczesnymi konstrukcjami. Zapewne moje podejście wynika z faktu, że nigdy nie miałem doświadczenia z autem, które ma wiecej nalotu jak 150 tys km. Dużo zależy jak dbali poprzedni właściciele i od konkretnego egzemplarza. Bo jak wiadomo niektóre auta są obarczone fabrycznie wadami i problemami.
JA mam dokladnie taka audi z przebiegiem 420tys, 2 x sline, i z lepszym wyposażeniem, zrobilem nia dokladnie polowe tego w przebiegu w 6 lat, jak dbasz to masz, cudowne auto chociaz nie tanie w utrzymaniu, spalanie 6-13l, nie zamierzam sprzedawac, super autko,
W tym silniku były 3 wersje silnika pomimo że 3.0. W zależności od roku różnił się ilością koni i ulepszeniami. Najgorsze 3.0 to były BMK, 224 konie, później od 2006 do 2008 były ulepszone 3.0 ASB 233 i prezentowany na filmie to silnik najlepszy z końca produkcji 240 konie CDYA, możliwe jest ze rozrząd jeszcze nie był wymieniany. Cena 28 tys to dobra cena za ten rocznik. Trzeba by było pobrać płatny raport Auto DNA, sprawdzić lakier, podpiąć VCDS zobaczyć błędy, wtryski ... zobaczyć czy skrzynia nie szarpie i jeśli by było ok, to cena 28 tys jest naprawdę atrakcyjna, do 27 max na miejscu można zejść. Zdaje się że chlopak sprzedaje dobry wóz w dobrej cenie ;)
Serwisowanie w Aso jest ok jak się nie słucha ich interwałów wymian olejów w silniku i skrzyni, poza tym lepiej mieć niezależny, ogarnięty, zaufany warsztat. Poza tym auto fajne. Mam nadzieje, że się szybko sprzeda. Pozdrawiam.
Witam 👍 powiem tak Ja mam obecnie Auto 🚙 VW Bora 1.9TDI 90 KM w z przebiegiem 435tys. z roku 2000 w roku 2013 przyprowadziłem je z Niemiec 🇩🇪 Auto sto procent oryginał nie bite umnie również zadbany jak u Niemca 😊 po siedmiu latach w Polsce 🇵🇱 wraca na Niemcy 🇩🇪 i bez zaszczezeń przechodzi Niemiecki przegląd oraz oraz dostaje zielona plakietkę Ero 4 👍dla mnie Auto zadbane z dużym przebiegiem orginalnym i z udekumetowane wszelkie naprawy to żaden poborem tym bardziej z Niemiec 🇩🇪 cofnięcie licznika do tyłu robi większą szkodę dla silnika niż kupienie auta z takim przebiegiem oryginalnym 👍 Pozdrawiam 🤘
Pewnie klar z niego schodzi a poronienie tych rzeczy nie jest tanie wnętrze ladne ale jak podzespoły zacznq siadać to tylko się za kieszeń trzymać pozdrawiam
Ostatnio kupowaliśmy A4 B8 z przebiegiem 290tys. Auto wewnątrz i mechaniczne w stanie idealnym. Pełna historia serwisowa, kompletne wyposażenie, wszystkie wymiany I naprawy robione tylko w aso w de, jeden wlasciciel od nowości. Zmieniło to dosyć mocno moje spojrzenie na auta z dużymi przebiegami.
Większość aut z przebiegiem 130-250tys jest x3 razy gorsze utrzymane jeżeli te audi ale wiadomo jak sie dba co sie ma na bieżąco sie serwisuje to poźniej widać efekty pozdrawiam
Ciekawe jaki przebieg Audi daje do generalnego remontu silnika. Ale 400 kkm to normalny przebieg dla 11-to letniego klekota. Współczesne turbo kosiarki mają 200-250 kkm, do naprawy głównej silnika. Lepiej z przebiegiem 400 kkm rzetelnie serwisowany, jak z przebiegiem 200 kkm zaniedbany serwisowo.
Bardzo dużo - to byłby przebieg 800 tys. W tych 400 tys to największym problemem jest to, że nikt nie wierzy że to jest faktycznie 400 tys. Janusze z 400 kręcą na 170, więc jak widzą 400 to myślą że skręcone z 800 właśnie.
W filmie Pan mówił że do aso jeździł ktoś tym autem do przebiegu ponad 300tys km,więc był lany castrol 5w30 LL. Więc mniej więcej co 30 tys km była wymiana oleju,tak się serwisuje w Aso właśnie. Serwis LL jest stosowany w każdym niemieckim aucie od 2000 roku.
Miałem takie 2.8 fsi, 300tyś km, po autostradach, wnętrze wyglądało identycznie. Wolę kupić auto z takim przebiegiem autostradowym niż 100 tyś zrobione w mieście
Co ma przebieg do wiatraka? Ewidentnie zadbany egzemplarz, który pewnie latał autostradami i parkował w garażu, to i pół miliona nie robi na nim wrażenia. Jeśli twój diesel dymi, to znaczy że nadaje się do remontu, a nie przyklejenia naklejki "diesel musi dymić". Tutaj byłbym spokojny o silnik i brał bym auto bez negocjacji. Mit auta poniżej 200tys. wywodzi się z szajsu jaki był produkowany w PRL.
Dawaj mi takie auta i patrz jak to się robi🙂🙂🙂 przecież płacą z autami o przebiegach 500+ w Niemczech to ulubione miejsce zakupów handlarzy od zawsze. Całe auta, promocyjne ceny, tylko przywozisz , korektę robisz i czekasz na Janusza który szuka okazji
Mam 250k nalotu bez dotykania, ale nie serwisuję w ASO. Pierwszy olej po 2k, potem co 10k. Rozrząd pierwszy 120k, teraz co 80k. Dobiję do 500k i może internet ujrzy faktury, książkę serwisową-tak żeby zmienić mentalność ludzi co do wysokich nalotów. Chociaż auto będę trzymał z sentymentu za jego niezawodność, bo w pewnym momencie napewno przestanie być daily... już korci wymiana na coś nowego, ale tego nie sprzedam. Mowa o A4 2.0 turbo tfsi quattro z jeszcze dobrym silnikiem BWE i skrzynią tiptronic.
Szkoda ze go nie było w ofercie jak szukałem auta, teraz mam kupione ale sprawdzam jeszcze Pana ogłoszenia może się coś jeszcze trafi 4x4 dla rodziny w góry:)
Audi, Mercedesy szczególnie stare lub właśnie taki ok. 10letnie (c6, d4, w221, w211) po 400k wyglądaja mega dobrze. Szczególnie jesli były autostradowo używane. Znajomy ma W220 z przebiegiem 225k - garażowane, więc brak rdzy ale wnętrze jest bez jednej skazy. Auto tylko autostradowe/na trasy. Nie ma opcji by premium miało przebieg 200k i wyglądało źle.
dobry diagnosta,wchodzi pod spód silnika i nie ściągając plastikowej ochrony stwierdza że silnik od spodu jest suchy,też takiego bym chciał przy sprzedarzy,ręce opadają..
Jak dbasz tak masz, moja A3 S Line 2.0 BKD 2006r Ma 570tys. kupione przy 80tys olej LL co 15 tys. + wszystkie filtry, dwumas wymieniony przy 260tys turbinka pociła się przy 480tys i od razu regeneracja. skrzynia automatyczna i wszystko śmiga.
Nie można stwierdzać stanu auta po przebiegu. Stan auta zależy od tego jak było użytkowane, a nie ile przejechało. Jeden zrobi 500 kkm głównie w trasie i będzie jak nowy, drugi zrobi 100 kkm po mieście, z otyłym właścicielem za kierownicą i będzie wyglądał jak szrot.
Pomijając stan auta i przebieg to bardzo dobry pomysł promocji auta na handel, i na pewno skp to pierwsze lepsze skp w Rabce a diagnosta to nie twój maślak xd, życzę powodzenia w sprzedaży tego wyjątkowego egzemplarza aczkolwiek podejrzewam że będzie ciężko z tym przebiegiem, Pozdrawiam
@@lukes6079 tylko że takie auta trzeba malować bo we wszystkich nowszych autach lakier jest tak "niezniszczalny" że paznokciem się do podkładu dodrapiesz a jeżdżąc autostradą wszystkie drobinki piasku czy nawet muchy uderzając o lakier robią dziury nie wspominając już o małych kamyczkach
@@dominikkk203 Nie malowałem jeszcze żadnych element przy takich samochodach.Jak jakieś małe odpryski były to tylko kosmetyka.Piasek i kamyki na wszystkich drogach można napotkać.
@@lukes6079 moja a4 b8 z 2010 ma 367km. Malowane elementy maska +zderzak +cieniowanie błotników środek jak w autach z przebiegiem 150+ efekt jazdy po autostradach...
Takie auta z takimi przebiegami mają jedną zalete. To co miało się zepsuć, to co było już stare i zużyte już dawno było wymienione. Jeżeli poprzedni właściciel dbał o to auto, serwisował je na czas, wymieniał i naprawiał zużyte części, i jeśli jest w stanie poprzeć do odpowiednimi fakturami, to naprawdę nie ma sie czego bać, że sie rozleci. W dzisiejszych czasach przebieg to nie problem, pod warunkiem, że ktoś o takie auta po prostu dba 🙂
Słowo serwisowany w ASO, u mnie z miejsca dyskwalifikuje zakup takiego samochodu. Bo zmieniają olej co 30 tyś km. A żaden silnik tego długo nie wytrzyma. Później się dziwić, że galaretka w silniku.
@@Jackal9405 sa tacy ludzie, zdecydowana mniejszosc, ale są. Stac ich, lubią diesle, a nie chca pół zycia spedzic jak niewolnicy zapuszkowani niezdrowo w aucie.Po kilka godzin dziennie. Chore, ja tez takim współczuję, a juz godzina srednio codziennie w aucie to okolice 10k rocznie nawet
Zawieszenia w C6 to pancerna konstrukcja. Psują się raczej sprawy nie związane z samym silnikiem i prowadzeniem auta. Swoją sprzedałem przy przebiegu 280.000
Widac ze audi jezdzilo w trasie. Przed zakupew wazne aby sie przejechec w celu sprawdzenia jakie odczucia gwarantuje auto. Ciekawi mnie stan techniczny skrzyni biegow... szkoda ze brakuje rozkladantch siedzisk na dłuższą trasę to przydatna funkcja. Sam jeżdżę a6 I uważam fotele zajść Ja z ważniejszych rzeczy na pokładzie. Audi zwłaszcza a6 to pojazdy do płukania km na autostradzie co widać na filmie. Pozdrawiam
Sam serwisuje taki model od 6 lat. Przebieg podobny. Utrzymanie tego auta jest dużo droższe niż przeciętnego samochodu. Wygoda jednak dużo większa. Jak ktoś nie robi sam, to bym nie polecał bo się zapłacze przy pierwszej lepszej naprawie. Lepiej kupić taki za 10tys. zł zadbany z uszkodzonym silnikiem niż dać 30-40 i za pół roku mieć wtryski do wymiany albo rozrząd;)
Miałem kilka A6C6 z przebiegiem ponad 400 tys. Silnik spokojnie znosi ten przebieg przy regularnym serwisie, gorzej ze skrzynia, konwertery przy tym przebiegu wymagają już regeneracji, ale nie każdy wyczuje pierwsze objawy.
szczerze jesli auto bylo serwisowane i jest w dobrym stanie to jak najbardziej. sam mam juz 3 auto z przebiegiem bliskim 500 tys i są bez problemowe . pozdrawiam
Przebieg to taka ostatnia rzecz na którą można patrzyć, bo bardziej się liczy stan techniczny i inne podzespoły (chodzi mi o auta ponad 10scio letnie )
Audi z filmu sprzedane po 7 dniach! Dzięki za fajny odbiór filmu :) Aktualna oferta moich aut na stronie www.dobreauta.pl
Ktoś mu cały zawias wymienił? Zwrotnice ani grama rdzy. Szczerze mówiąc trudno mi uwierzyć że to auto ma 10 lat i jeszcze do tego 400 tyś z hakiem. Kolego ja widziałem 5 letnie z pordzewiałymi zwrotnicami. Te Audi wygląda jakby prawie nie jeździło przez te 10 lat albo tylko latem i po autostradach.
Witam za jaka cenę audi została sprzedana ?
@@pjoter5398 wszystko wymieniane na czas nic przed sprzedażą z zawieszeniem nie było robione jeździło zima i latem nigdy nie było garażowane
@@Adrian-bl7yv Mój znajomy ma Golfa 7 od nowości czyli prawie 8 lat przebieg 140 tyś i zwrotnice pordzewiałe podobnie jak prawie wszystko na dole. Ostatnio robił konserwacje.
@@pjoter5398 No widzisz a tu nic nie było wymieniane
Nawet pokrywy nie ściągną ale wycieków zero :) super diagnosta
Dokładnie, h*ja tam widział nawet mu się nie chciało tej osłony zdjąć a to sekunda bo jest na wcisk.
Dokladnie xD
Łe 400 tys nalotu. Takich co miały 400 tys, a teraz 165-175 tys na portalach jest pełno.
Miałem e60 525i prawie 500 tys przebiegu, stan samochodu niemalże idealny. Nawet nikt nie zadzwonił przy sprzedaży. Kupil dobry kolega i śmiga aż miło :)
niemalże XDDDD
400 tys przebiegu pasaat serwisowany w aso 4 lata temu rok nie moglem sprzedac znajomy kupil dzisiaj ma 600 tys i nic sie nie dzieje.
..to kuriozum że Polacy tak podchodzą do zakupu aut używanych....!
Ja miałem rower z przebiegiem 300km nikt mi ie chciał kupić kupił sąsiad jeździ aż miło tylko dętkę wymienił
Haha. No tak jest by z prawdziwym przebiegiem 200tys czy 280 znaleźć auto bardzo ciężko nawet płacąc wiecej. Znaczy to że mimo karalność za cofanie nadal jest to robione.
"400k i sie rozpadnie"
Podejscie typowego janusza ktorego 20 letnie paserati ma przejechane "oryginalnie" 190 tysięcy. 🤦
I to paserati co chwilę stoi na warsztacie :D
Dokładnie
Dokładnie kolego . Spokojnie zrobi drugie 400 , mam taką audi wiem co mówię
tak jak møwisz , .. najwiekszym problemem jest ,,, ostatni wlasciciel , najczesciej , a nie przebieg.pozdr
190 na jedno koło
Z autem jak z kobietą. Dużo zależy od szczęścia, na jaki egzemplarz trafisz 😁. Albo sielanka albo udręka 😎
Szczescia? Raczej jak zadbasz tak masz.
@@paradoksalnie2348 szczególnie jak kupujesz auto 10 letnie.... Tu musisz mieć farta że poprzednik dbal
@@tO_omek i nie bił 😎
Mezczyzna nigdy w zyciu nie powinien narzekac na 2 rzeczy: kobietę i samochód, bo sam je wybrał
@@musicmix7611 Masz rację. Mi bardziej chodziło o humorystyczny wątek tematu 😁. Akurat o te dwie sprawy nie mogę narzekać. Żona dała mi dwóch synów a i auto też się nie psuje 😎
Na pewno gdybym był zainteresowany samochodem, to przynajmniej zdjąłbym tę plastikową pokrywę silnika w poszukiwaniu wycieków :D
Dokładnie, mam taki, w tym aucie wystarczy ją szarpnąć do gory bo jest na wcisk i masz silnik na wierzch ale diagnosta nie dłubie więc woli nie ruszać
Bez obaw silnik wymyty :-)
@@dan911911dan te silniki nie muszą być myte. Mimo z to V6 to bardzo ładnie znoszą przebiegi i trzymają olej wewnątrz
Dokładnie o taki odcinek chodziło 🙂 mam nadzieję, że teraz szybko pójdzie, bo zacnie się to prezentuje
A co wy Janusze myślicie że wasze paski co przyjechały na lawetach z Niemiec mają 176tys.mają właśnie po 400i więcej tutaj przynajmniej sprawa jasna wiesz co kupujesz
To prawda 👍🤘
Przeciez to ten sam w własciciel i taka sama jakosc obu marek
Myślenie ludzi, o których mowa w filmie uważających, że auto po 400k przebiegu się rozpadnie, a prawda jest taka, że nawet nie wiedzą, że ich 20letnie a3 czy e46 wyświetlają 190k, a w rzeczywistości przejechały grubo ponad pół miliona kilometrów. Mentalność takich ludzi dobija.
Przy odpalalaniu nie trzeba trzymać kluczyka aż odpali tylko wystarczy cyknąc i powinien odpalić:)
Wszyscy piszą, że przy 400k się rozleci, lecz nic nie wzbudza ich podejrzeń jak kupują "perełeczkę" która miała wymieniany rozrząd przy "220 tys" przy czym ta co ma 400 lata jeszcze na oryginalnym xD
400 tys nalotu na fabrycznym rozrządzie? Szanowny Pan tak ma?
@@zborowskimic ten prezentowany miał oryginalny rozrząd i zero objawów zużycia :)
Zawsze mnie to dziwi że auta (audi 3.0tdi 2.7 tdi) w Norwegii sprzedane z krajowego salonu mają 350 400 tys i smigaja na fabrycznych łańcuchach a w Pl 200 tyś i już słychać łańcuch. Mam wielu znajomych co maja nastukane już ponad 300 tyś i nic. Magia granicy Niemcy - Polska (korekta rzeczywistości) 🤣
@@zborowskimic Uwierzę że to możliwe. C3 I 1.6 HDI ma interwał wymiany paska po aż 240tyś (!!!) więc teoretycznie robiąc 400tyś w 4-5 lat jest realna szansa że nie pęknie. Oczywiście to głupota no ale technicznie możliwa.
Kupiłem opla Signum 2.2, benzyna - miał przebieg 232 tyś, dziś strzeliło 320 tyś i coś zaczęło pukać w zawieszeniu. Jak dbasz tak masz. Olej, filtry wymieniam co 10k kilometrów. A tak to standardowo klocki, tarcze i to tak naprawdę wszystko. Przebieg, przebiegiem, ale trzeba dbać o samochód, aby jeździł i nie stwarzał problemów.
Patrząc na ten film zaczynam wątpić w słuszność przebiegu mojego złomka.... 😆
Jeśli samochód jeździ na trasach to wiadomo, że mnie diet zużywa niż przy takiej jeździe miejskiej
Świetny materiał i bardzo dobrze,że pokazujesz takie auto, z takim przebiegiem.Dla mnie normalne taki przebieg w Dieslu.Jeśli auto było serwisowne dbane ,jak w tym wypadku ,to moze i mieć 600tys km Myślę,że ktoś to kupi skręci,do 250 i sprzeda.Świetny stan auta bardzo ładne A6 C6 Pozdrawiam;)
Mialem niecałe 3 lata od 2017r krajowe 3.0 tdi bmk 05r od 320 do ponad 380tys. Remont skrzyni był po 300 paru tysiacach zrobiony przez poprzednika. Rozrząd lekko hałasował sekunde, dwie na zimnym ale to tylko przed wymiana oleju czyli po ok 8 10 tys (wymiany co 15). Zalana olejem cała przednia ściana silnika, potrafi leciec po pasku, szwankuje wspoma, olej zabił alternator, ale ostatecznie nie uszczelnialem (silnik umyty, pasek nowy, alternator zregenerowany, działało ponad 40tys i chyba działa dalej). Przed toczeniem czy wymiana tarcz przednich polecam sprawdzić/wymieć piasty, bo tarcze mogą się szybko pokrzywić. To tylko moje obserwacje i opinia po ponad 60tys km. Nie żałuję, kupilbym kolejny raz. Każdemu który kupiuje sprowadzoną igiełke z przebiegiem 200 życzę wytrwałości i cierpliwości 😂😉
P.S ta gała od biegów nie wygląda na poliftową.
Dokładnie 🙂400 tys to normalny przebieg w takim aucie na zachodzie
Kupiłem świadomie peugeota w bardzo dobrym stanie jak na francuza z przebiegiem skręconym z 330 na 103. Nie patrzyłem na licznik tylko stan. Służy bezawaryjnie 6 lat, teraz ma 180. Moim zdaniem nie ma czego się bać.
wszyscy tutaj w komentarzach piszą że w ogóle nie zwracają uwagi na przebieg to auto musi sie sprzedać w ciągu kilku dni
Prorok jakiś czy co :)
jeśli mam do czynienia z dieslem wymagam rocznego przebiegu 25-30 tys przez pierwsze 5 lat -> 125-150 tys
potem 10-15 tys przez kolejne 10 lat -> 225-300 tys
potem 5-10 tys rocznie -> przez kolejne 5 lat -> 250-350 tys .
czyli na dziś aut do 2010 roku powinny mieć minimum 225 tys km inaczej nie warto ich oglądać.
Miałem dacie Logan z 2006 roku 1.5 dci i sprzedawałem ja z przebiegiem 330 tyś km pracowała ślicznie
1.5tki (zwykłe dCi) jeśli były odpowiednio traktowane serwisowo są bardzo niedocenianymi jednostkami. A będą jeździć i jeździć.
Dwie sprawy - czy olej w skrzyni był regularnie robiony oraz kiedy auto miało zmieniany rozrząd (bo nie uwierzę, że nie miało). Wrażenie naprawdę super :)
no własnie w skrzyni bo to ciekawe
Na bank rozrząd musiał być robiony wcześniej
@@taki_jaki1451 na zachodzie serwis nie zaleca to zwykle nie robią tego.
Po co wymienić olej w skrzyni jak ostatni właściciel zakończy żywot tego auta?
@@corradobart xd
No ale jak sąsiadowi powiesz że kupiłeś auto z takim przebiegiem 🤣🤣🤣
Zamalujesz ostatnią cyferkę :)
@@sebek6543210 Pierwszą
Widać ze auto jest utrzymane w świetnym stanie, to pewne ale wydaje mi sie ze ciężko będzie jednak nakłonić ludzi do jego zakupu. Załóżmy ze Ktoś go kupi, pojeździ 3 lata dobije do 460 tys km i będzie jeszcze ciężej go odsprzedać.
Fura fajna, nie jeden by chciał taka mieć
Wtedy juz nie do sprzedania tylko na złom
W trzy lata 60 tysięcy? Auto kupujesz żeby pod domem straszyło czy jeździło?
Mam allroad c6 2010 i oryginał 228000. Zrobiłem nim już 60000 około, samochód ma tylko jedną zmarszczkę skory na boczku fotela kierowcy. Kod silnika cdya. Kupiłem od pierwszego właściciela, jestem bardzo zadowolony. Auto ma cały czas sprawne oryginalne amory, jedyne co przy zawiasie robiłem to prawe górne wahacze z przodu. Reszta to normalnie olej co 15000 wszystkie filtry, klocki. Polecam wszystkim. Na trasie najmniejsze spalanie 6,9 a największe 12,8 przy baaardzo szybkiej jeździe. W mieście Krakowie jak pusto to 8 litrów, a jak mega korki to 15-16 wypije. Średnie z 23000 km pokazuje 10,1. Mam zrobiony program na 280km, jeździ fantastycznie
Kilka dni temu sprzedalem mojego mercedesa W211z 2005 roku e320d z 223000 mil czyli jakies 360000km i naprawde jezdzil bardzo dobrze,szybkie komfortowe auto pomimo wieku i przebiegu. Nie byl w sumie mocno zuzyty,skorki w dobrej jakosci. Zal bylo zamieniac🥺. Zamienilem na W213 z 2018 mam nadzieje,ze tez tak posluzy.Te starsze samochody byly naprawde dobrej jakosci
Mam podobną w sedanie, też 3.0 TDI, niby 320 tysięcy, a chodzi tak samo jak ten egzemplarz. Ja polecam to autko każdemu z tymi silnikami, mam je już prawie 3 lata, jeszcze nie miałem żadnej poważniejszej awarii, jedynie nadpękł mi wężyk od wspomagania, a tak to jedynie wymieniam olej i inne płyny. :) A zrobiłem nim jakieś 50 tysięcy już. :) A za każde auto trzeba płacić jeżeli chodzi o serwis, tutaj jest dosyć drogo w utrzymaniu, lecz jak ktoś dopłaca i kupuje części z lepszych firm a nie te najtańsze, to samochodzik się odwdzięcza bezawaryjnością. Pozdrawiam posiadaczy 3.0 v6 :)
A kiedy był wymieniany rozrząd? I jak często olej w skrzyni wymieniasz?
Olej to tak jak mawiają, czyli co 60k, po zakupie wymieniłem, jeszcze z 10 i znowu wymienię. A rozrząd? Póki cichutko chodzi i go nie słychać nie zamierzam go ruszać. A jak strzeli bez objawów, to wyrobie sobie jednak inne zdanie na temat tego silnika haha. :)
Ok, a przy jakim przebiegu poprzedni właściciel zmienił rozrząd? Czy masz jeszcze oryginalny?
Nie dostałem informacji czy coś z nim robił, także może być oryginalny.
Większość aut z tego rocznika tyle ma najechane 😂😂😂 Nie był jeszcze u speca od przebiegu 🙈
Kupiłem takie a6 c6 na części z opalona komora silnika,, przebieg 440tys km, turbo w stanie idealnym oryginalne z 2006 roku, rozrząd również nie wykazywał śladów zużycia, zamontowałem ten silnik do 2giej audi z przebiegiem 280k teoretycznie który mial wyciągnięty rozrząd i stopione 2 tłoki i zrobiłem jeszcze 100tys tym autem bez problemów. Auto dalej jeździ bo sprzedałem szwagrowi i się nic nie dzieje.
Audi fajne mam Skodę Octavię z 2004 r. 1.9tdi 90 KM i mam już przejechane 340tys km i silnik pracuje całkiem nieźle. Przebieg 400 tys km nic strasznego stare Passaty mają ponad 500 tys i więcej .....Pozdrawiam Miło Widzieć z powrotem na kanale....
daje dychę i jestem jutro ze szwagrem
Czekałem kto pierwszy złoży taką kuszącą ofertę.. ;-))
@@NietypowyHandlarz Panie.. pierwszy klient najlepszy. Decyduj się Pan bo takie za 8000 można kupić więc i tak przepłacam!
@@wyzszybieg heh najlepiej za 8000kupic A potem wystawić za 15 🤔
jak 8tys euro to bierz Pan z pocałowaniem ręki xD
@@NietypowyHandlarz 10tysEURO🤣😁😂
Znając Polaków to się szybko nie sprzeda. A wygląda naprawdę super
Moja octavia 1 z 2006 ma 430000 😄 1,9 tdi 150 koni, diagnosta co roku mnie pyta czy mu nie sprzedam.
Bo to rarytas
Bo za złomie dorabia
Nasza octavia z 2002 ma prawie pół miliona kilometrów - diagnosta mówi, że jego audi tego nie udźwignie 🤣🤣🤣
@@krzysztof3883 .....
Miałem kiedyś saba 9.5 w dieslu 2.2, przebieg miał taki sam, śmigał aż miło, wnętrze też było jak w współczesnych plastykowych autach po 20 000 🤣
Kiedyś dawno temu odladalem takie a6 c6 tylko przed liftem stało u znajomego blacharza bo było lekko puknięta na liczniku było nieco ponad 300t km (3.0tdi) byłem w szoku wnętrze wyglądało jak nowe z zewnątrz tes super Ale jak się później dowiedziałem to to auto jak przyjechało miało 750 tys km jeździło w jakimś hotelu w Niemczech. To świadczy o tym jak porządne jest audi a6 to jest poprastu audi, mercedes czy bmw jest daleko z tyłu reszta marek to już 4sort.Nie chce nikogo urazić ale taka jest prawda🤷♂️
proponuję wszystkim użytkownikom a6c6 (szczególnie 3.0 tdi ) z przebiegami rzędu 170-230 tyś. o z czytanie przebiegu ze kompa tipa koszt max 2 stówki .moje ma 348 tyś środek jak nowy,silnik czysty bez jakiegokolwiek wycieku ,lakier wiadomo trochę odprysków ma i to wszystko .może jedno na tysiąc ma ten magiczny przebieg 200 tyś a reszto to auta z przebiegami od 350 do 500000 tyś .Ludziska kręcą liczniki tuż przed przeglądem dlatego jedyną opcją o ile tip jest ori to zczytać przebieg z jego kompa i po sprawie .
Mam identyczny model z silnikiem 2.7 i podobnym przebiegiem, wszystko co mówisz zgadza się w 100%, to jest typowy stan tego auta przy takim przebiegu, przy 2 dzieci i nie pedantycznym dbaniu mam tak samo. Kupiłem auto z przebiegiem 260 tyś - ale przebieg był w 100% sprawdzony, wnętrze i silnik były w stanie IDEALNYM!
Hej, dalej masz te audi? Myśle nad takim 2009 2.7 190 quattro, ponoc trzeba sprawdzic ten cholerny rozrząd ale zakładając przebiegi 6-8 tysiecy rocznie to chyba wytrzyma te auto kolejne 10lat, jako klasyk moze? W koncu to limuzyna praktycznie. Cena 25000 co myslisz? alusy trochę małe 16" ale chociaz w nagrode mniej bedzie pewnie palic niz na 17 i mniej zawieszenie na wiekszym rpofilu opony cierpi :) Obecnie po 2latach ponad ciezko o takie ponizej 3000 zwłaszcza z rocznika 2009 bo coś w nich poprawiali tam ponoć.. A przebieg tego audi 345tysiecy około. Najgorsze to stracic paliwo czas na szukanie takich aut, bo nieraz jeden ulep gorszy od drugiego.. :/ Bo też kupić auto rok czy dwa młodsze to nie wiem czy jest sens gorszej klasy. Co myślisz? Jak ogólnie z wymianą dwumasy i sprzęgla w razie co? Jest cięzki dostęp? częsci to sobie znajdę jakoś taniej tu czy tam, bo wiadomo jak mechanicy. I jak z tymi klapami kolektora ssącego jest? Bo mogą wpaść i chyba je lepiej wywalić? Ale to też koszta chyba. Też nie wiem te 225/55/16 na wielosezonie dadzą rade? Auto i tak 95% jazdy po miescie. Kolegi kolega kupił a4 2006 chyba rok z tym 2.7 ale 180koni to wow... Kosmos. A za te pieniadze to mozna też passata kupic a gosciu mówił ze jeszcze coś zejdzie z ceny. Nie wiadomo jak z zewnątrz wygląa ale wnętrze bardzo dobrze wygląda te skóry żólte akurat są, tak jak na tym audi zfilmu zero zuzycia wnętrze też wydaje sie super tylko jak z zewnątrz czy nie rozwalone bardzo... :/ Zdjęcia są ale na zdjęciach nic sie nie zobaczy. Ostatnia sprawa jak tam z korozją? Jest w porządku? To mnie najbardziej martwi też...
@@furieux6742 audi zostało sprzedane w czerwcu, z przebiegiem 450 tyś, dalej na oryginalnym rozrządzie, ale olej po 300 tyś był wymieniany co 11-12 tyś km, jeśli chodzi o korozję - nie było takiego problemu, klapy kolektora dawały znać o sobie, ale to wina nastawnika, koszt jednego nastawnika to teraz około 400 zł, one się nie urywały,vale nie domykały po wyłączeniu silnika, co do dwunastu to nie mam pojęcia, ponieważ miałem automat, hydrokinetyk ZFa. Jeśli planujesz auto eksploatować głównie w mieście, to auta nie polecam, zużycie paliwa nie jest małe, silnik się powoli nagrzewa, zużywają się szybciej podzespoły silnika i auto zostało stworzone do długich dystansów. Największa wadą były koszty części zamiennych i to że wiele warsztatów po prostu nie ogarnia 2.7 i 3.0 TDI.
Mam identyczną 2011 rok tylko 2.0tdi 170 KM ze Szwecji najechane 260 tys .Srodek prawie jak nowy ,na zewnątrz trochę odprysków .Ogolnie autko super. Zobaczymy co dalej .W tym silniku 3.0 tdi najważniejsza sprawa jest kiedy był robiony rozrząd Pozdrawiam
No nie masz racji bo w silniku cdyc to nie ma aż takiego dużego znaczenia
Od takiego Nietypowego Handlarza to bym kupił bo wzbudza Pan zaufanie. Tak trzymać!
O to chodzi, tak masz właśnie myśleć
@@EE-qt5ec Na pewno tak nie jest. 😁
Jest w lepszym stanie niż nie jedna z przebiegiem 180. Wybór jest prosty, liczy się stan auta używanego a nie przebieg. Co miało się posypać już naprawiono, a przy mniejszym przebiegu też ma prawo coś wyskoczyć. Lepiej dać lakiernikowi 2000 za zaprawki niż naprawiać zawieszenie, skrzynię czy jakieś wycieki. Ciekawe czy wymieniał już łańcuch i co ile kilometrów olej ? Bryka do jazdy.
Pierwsze wrażenie pozytywne i zachęcające. Decyzja o zakupie... trudna. Kupujący musi założyć dużą obniżkę przy odsprzedaży, zakładając jednocześnie znaczne wydatki po drodze, gdyż serwis A6 siłą rzeczy musi być kosztowny, a ryzyko awarii, nawet najlepiej utrzymanego egzemplarza, rośnie wraz z wiekiem i przebiegiem (naturalna rzecz). Wg mnie jest to ciekawa propozycja, szczególnie dla osób robiących długie trasy i warto się nad nią zastanowić. W przypadku osób, które jeżdżą raz na tydzień koło komina (jak ja), zakup A6, szczególnie diesla, nie wydaje się trafiony. Przy czym od razu mówię: każdy wydaje swoje pieniądze jak chce i nic nikomu do tego :-)
400 tyś to mały przebieg. Dla "Janusza" to za dużo, a większość jeździ autami po 500 tyś i więcej a na liczniku 190tyś.
No dokładnie ;)
Chyba ty jeździsz z cofanym licznikiem.
@@przemekd3187 Ooo,Janusz z nie cofniętym licznikiem w kałdi?
@@przemekd3187 180 tysi w passacie nadal? 😂😂😂😂
Dziękuję za nowy odcinek po tak długiej przerwie...
Aby miał Pan lepszą regularnosc bo z chęcią oglądam
To nie jest pierwszy odcinek po przerwie, sprawdź poprzedni i filmiki z TH-cam Shorts :)
@@NietypowyHandlarz zwracam honor
Oglądałem ten z vinem ale wyleciało z głowy
Skleroza nie boli
Pozdrawiam
@@NietypowyHandlarz Masz bardzo podobny głos do tego youtubera deejaypallaside
Dla kontrastu pokazał bym Ci taką A6 z przebiegiem 200k km od pierwszego właściciela która jest zajechana jak pięty Mojżesza. Cytując klasyka ''Jak dbasz, tak masz.'' :)
Mam c6 z 2007 i nalot 366 tys przebiegu i pięknie lata 🙂
Ja się właśnie pozbyłem z 2007 2.0 TDI w takim samym kolorze miala nalatane 230 tys mil czyli Coś jak Twoja ale moja była zapuszczona kobita z dziećmi jeździła oddałem za 350 funtów 1700zl śmiech ale wymieniłem na a6 SLine z 2018 to dopiero maszyna pozdrawiam
Ja zdecydowanie wolę wyższe a prawdziwe przebiegi niż magiczne 200 tyś. Na ten rok auta to normalny przebieg. Super że było dbane do samego końca i auto jest w takim stanie ! Takie auta to można ściągać a nie ulepy z 180 na blacie a auto nadaje się na złom. Ja sam mam 11 letnie auto z przebiegiem 250 tyś i nic mu nie dolega i jest w bardzo dobrym stanie.
W Polsce za te "190k przebiegu" powinni wieszac za jaja. Jak widze 160-190k przebiegu i od handlarza to od razu czerwona lampka. A od uczciwego handlarza malo kto chce kupic. Ponad połowa polskich zlomow ma ponad pol miliona przeleciane ale janusz jak zobaczy ze 400k km to stwierdza ze zaraz sie rozleci.
Kupiłem w styczniu taka samą audi z 2.7 TDI quattro z przebiegiem 416 tyś aktualnie mam już przejechane 427tys rozrząd oryginał. Wizualnie wyglada jak twoja, tylko ze twoja to po lift ja mam przed lift. Auto nieziemsko się prowadzi i wygoda na poziomie. W porównaniu do aut z 230tys to co Polacy lubią najbardziej gdzie większości przycisków powycierana nie mówiąc o kierownicy
To jest normalny przebieg :) Moje miało 780 tyś i śmigało i było w super stanie :) jak dbasz tak masz
A jak było z rozrzadem? ;)
No kolega kupił eleganckie zajebiste 2.7 w multitronicu....Po 6 miesiacach płakał jak dziecko gdy mu jednoczsnie skrzynia padła i łancuch zaczał napierdalać.
@@januszkawasaki4360 połącznie awaryjnego silnika z awaryjna skrzynia biegów. Lepiej nie mógł wybrać xD
@@klopsik696 mieszanka wybuchowa
@@januszkawasaki4360 Tak multitronic jest słaby ale w Quattro jest tiptronik i jest dość trwały. Awryjny to ten silnik może być jak będzie miał milion km a nie 400.
Zdarte kierownice są często w samochodach po kobietach. Szorują tym złomem na palcach, wycierają skórę i przyciski..
przekonał mnie przebieg i stan 😁😁
W końcu coś nowego. Czekałem i się doczekałem. Zabieram się za oglądanie. Wszystkiego dobrego NH 🤘
Co do przebiegu to zależy jak kto przewiduje ile bedzie jeździł. Jak ktoś ma zamiar robić duże przebiegi to 400tys. może odstraszać, ale dla typowego Kowalskiego co jeździ ok 15 tys. rocznie to auto jeszcze długo posłuży.
Mam audi A6C6 z roku 2007r sprowadzony prywatnie z Niemiec serwisowany do 300k przebiegu. Na ten moment 395k przebiegu, wtryski nigdy nie wymieniane. Zależy jak kto dba i samochód taki jest w stanie spokojnie 500k bez większego wkładu finansowego zrobić
Jest tu jednak sporo do włożenia. Filtry, olej, rozrząd, opony zimowe w środku lata to śmietnik czyli nowe letnie + nowe zimowe do kupienia. Do tego OC i tak finalnie koło 4 tysiące trzeba dołożyć. Lakierniczo porobił bym zaprawki jeśli zadziory są max do podkładu i ocynk nie został naruszony. Na klapie wychodzi ognisko rdzy ale też bym zaprawił bo kilka lat wytrzyma nim klapa będzie do wymiany a do tego czasu stanieje i kupi się używkę w kolorze dla potencjalnego kupca
Wszystko zależy od właściciela, a nie od przebiegu. Jeżeli ktoś dba o auto, wymienia każdy popsuty element, naprawia drobne usterki zanim przejdą w te większe to dlaczego ilość km miała by być wyznacznikiem jakości?
Ja bym kupił!
Dodam, ze ciekawa opcja w przyszłości było by sprawdzenie moto godzin, a nie ilości km w aucie. Wtedy dowiemy się ile tak naprawdę czasu ktoś spedzil w tym samochodzie. Może się okazać, ze w tym audi ktoś jeździł dwa razy krócej niż w tym co ma 200tys km w korkach pod Warszawa. Pozdrawiam. Jak będziesz miał kiedyś auto które mnie zainteresuje to na pewno się odezwę.
Na stacji diagnostycznej jest jako - tako, ale przy tym przebiegu trzeba się liczyć, że już sporo kasy trzeba będzie dołożyć ... Oczywiście, najwięcej zależy od przyszłego kierowcy, stylu jazdy, dbania o auto oraz czas bieżących i koniecznych napraw. Miałem dwa auta z takim przebiegiem i już sprzedałem za dobrą kasę. Obydwa Passaty, jeden sprowadziłem osobiście w Niemiec w 2005r (stan db, fotele bdb) przy 350tys/km - były tylko bieżące naprawy, drugi krajowy zakup przy 300tys/km, ciągle coś wyskakiwało do naprawy co kilka tys/km!!! To Audi jest bardzo zadbane i prawidłowo eksploatowane, trzeba sprawdzić grubość lakieru czy nie jest ładnym ulepem ... Pozdrawiam 🤠👍😆😁🤣
Powiem, tak lepiej kupić auto z przebiegiem 400 niż 200-300 bo przy 400k to większość rzeczy ekploatacyjnych już jest wymienionych :)
WIem co mówie bo miałem Nissana QQ 1.5 dci i sprzedawałem go jak miał 316k nalotu, i dopiero przy tym przebiegu zaczoł pokazywać rogi, (olej wymieniałem co 15 tyś) tu poduszka silnika, tu pompa abs padła, tu jakieś wibracje, Dwumase wymieniłem dopiero 1 raz przy 270 tyś, tak że ogólnie lepiej kupić większy przebieg ale np z dobrą dokumentacją do samochodu niż 180k nalotu bez żadnych papierów.
Fotele nie zużywają się od siedzenia na nich ani od przebiegu tylko od wsiadania i wysiadania z auta oraz przez upływ czasu
Zapewne, to auto jeszcze pojeździ zwłaszcza jak ktoś będzie regularnie serwisował itd. Ale przyznaje mimo wszystko, że mnie taki przebieg odstrasza. Jakoś tak nie czuł bym się komfortowo, że może mnie coś nagle grubego zaskoczyć typu problem ze skrzynia czy cos.. Choć zdaje sobie również sprawę, że moje auto, które ma obecnie 57 000km też może w każdej chwili z czymś wyskoczyć... Jak, to bywa z nowoczesnymi konstrukcjami. Zapewne moje podejście wynika z faktu, że nigdy nie miałem doświadczenia z autem, które ma wiecej nalotu jak 150 tys km. Dużo zależy jak dbali poprzedni właściciele i od konkretnego egzemplarza. Bo jak wiadomo niektóre auta są obarczone fabrycznie wadami i problemami.
JA mam dokladnie taka audi z przebiegiem 420tys, 2 x sline, i z lepszym wyposażeniem, zrobilem nia dokladnie polowe tego w przebiegu w 6 lat, jak dbasz to masz, cudowne auto chociaz nie tanie w utrzymaniu, spalanie 6-13l, nie zamierzam sprzedawac, super autko,
W tym silniku były 3 wersje silnika pomimo że 3.0. W zależności od roku różnił się ilością koni i ulepszeniami. Najgorsze 3.0 to były BMK, 224 konie, później od 2006 do 2008 były ulepszone 3.0 ASB 233 i prezentowany na filmie to silnik najlepszy z końca produkcji 240 konie CDYA, możliwe jest ze rozrząd jeszcze nie był wymieniany.
Cena 28 tys to dobra cena za ten rocznik. Trzeba by było pobrać płatny raport Auto DNA, sprawdzić lakier, podpiąć VCDS zobaczyć błędy, wtryski ... zobaczyć czy skrzynia nie szarpie i jeśli by było ok, to cena 28 tys jest naprawdę atrakcyjna, do 27 max na miejscu można zejść. Zdaje się że chlopak sprzedaje dobry wóz w dobrej cenie ;)
Serwisowanie w Aso jest ok jak się nie słucha ich interwałów wymian olejów w silniku i skrzyni, poza tym lepiej mieć niezależny, ogarnięty, zaufany warsztat. Poza tym auto fajne. Mam nadzieje, że się szybko sprzeda. Pozdrawiam.
Witam 👍 powiem tak Ja mam obecnie Auto 🚙 VW Bora 1.9TDI 90 KM w z przebiegiem 435tys. z roku 2000 w roku 2013 przyprowadziłem je z Niemiec 🇩🇪 Auto sto procent oryginał nie bite umnie również zadbany jak u Niemca 😊 po siedmiu latach w Polsce 🇵🇱 wraca na Niemcy 🇩🇪 i bez zaszczezeń przechodzi Niemiecki przegląd oraz oraz dostaje zielona plakietkę Ero 4 👍dla mnie Auto zadbane z dużym przebiegiem orginalnym i z udekumetowane wszelkie naprawy to żaden poborem tym bardziej z Niemiec 🇩🇪 cofnięcie licznika do tyłu robi większą szkodę dla silnika niż kupienie auta z takim przebiegiem oryginalnym 👍 Pozdrawiam 🤘
Pewnie klar z niego schodzi a poronienie tych rzeczy nie jest tanie wnętrze ladne ale jak podzespoły zacznq siadać to tylko się za kieszeń trzymać pozdrawiam
Prawda jest taka że samochody z silnikiem diesla mogą przeje
chać przy dobrej eksploatacji nawet bańke bez remontu :)
Ostatnio kupowaliśmy A4 B8 z przebiegiem 290tys. Auto wewnątrz i mechaniczne w stanie idealnym. Pełna historia serwisowa, kompletne wyposażenie, wszystkie wymiany I naprawy robione tylko w aso w de, jeden wlasciciel od nowości. Zmieniło to dosyć mocno moje spojrzenie na auta z dużymi przebiegami.
Twoim zdaniem 290 koła to duży przebieg?
@@gonzorafal1 patrząc jak typowy polak to tak z dwieście za dużo 😊 dla mnie jest okej
Plus 200 w pamięci
@@wins899 może i tak
Większość aut z przebiegiem 130-250tys jest x3 razy gorsze utrzymane jeżeli te audi ale wiadomo jak sie dba co sie ma na bieżąco sie serwisuje to poźniej widać efekty pozdrawiam
Ciekawe jaki przebieg Audi daje do generalnego remontu silnika.
Ale 400 kkm to normalny przebieg dla 11-to letniego klekota.
Współczesne turbo kosiarki mają 200-250 kkm, do naprawy głównej silnika.
Lepiej z przebiegiem 400 kkm rzetelnie serwisowany, jak z przebiegiem 200 kkm zaniedbany serwisowo.
Bardzo dużo - to byłby przebieg 800 tys.
W tych 400 tys to największym problemem jest to, że nikt nie wierzy że to jest faktycznie 400 tys. Janusze z 400 kręcą na 170, więc jak widzą 400 to myślą że skręcone z 800 właśnie.
olej wymieniany na czas to tak jest , a nie jak połowa Januszy jezdzi po 30 tys na jednym oleju i potem auto z przebiegiem 300 tys jest na zlom
W filmie Pan mówił że do aso jeździł ktoś tym autem do przebiegu ponad 300tys km,więc był lany castrol 5w30 LL. Więc mniej więcej co 30 tys km była wymiana oleju,tak się serwisuje w Aso właśnie. Serwis LL jest stosowany w każdym niemieckim aucie od 2000 roku.
Miałem takie 2.8 fsi, 300tyś km, po autostradach, wnętrze wyglądało identycznie. Wolę kupić auto z takim przebiegiem autostradowym niż 100 tyś zrobione w mieście
Fajne auto, tylko jak to potem komuś odsprzedać
Taki samochód raczej kupuje się z założeniem jazdy aż do zabicia silnika :)
Co ma przebieg do wiatraka? Ewidentnie zadbany egzemplarz, który pewnie latał autostradami i parkował w garażu, to i pół miliona nie robi na nim wrażenia. Jeśli twój diesel dymi, to znaczy że nadaje się do remontu, a nie przyklejenia naklejki "diesel musi dymić". Tutaj byłbym spokojny o silnik i brał bym auto bez negocjacji. Mit auta poniżej 200tys. wywodzi się z szajsu jaki był produkowany w PRL.
Przekrecic lixznik na 210 tysiecy i pujdzie w jeden dzień.
@@januszkawasaki4360 A potem karteczka Tylko na export
Dawaj mi takie auta i patrz jak to się robi🙂🙂🙂 przecież płacą z autami o przebiegach 500+ w Niemczech to ulubione miejsce zakupów handlarzy od zawsze. Całe auta, promocyjne ceny, tylko przywozisz , korektę robisz i czekasz na Janusza który szuka okazji
Fajnie ze nagrywasz znowu
Mam 250k nalotu bez dotykania, ale nie serwisuję w ASO. Pierwszy olej po 2k, potem co 10k. Rozrząd pierwszy 120k, teraz co 80k. Dobiję do 500k i może internet ujrzy faktury, książkę serwisową-tak żeby zmienić mentalność ludzi co do wysokich nalotów. Chociaż auto będę trzymał z sentymentu za jego niezawodność, bo w pewnym momencie napewno przestanie być daily... już korci wymiana na coś nowego, ale tego nie sprzedam. Mowa o A4 2.0 turbo tfsi quattro z jeszcze dobrym silnikiem BWE i skrzynią tiptronic.
Szkoda ze go nie było w ofercie jak szukałem auta, teraz mam kupione ale sprawdzam jeszcze Pana ogłoszenia może się coś jeszcze trafi 4x4 dla rodziny w góry:)
Kupiłem Dacie Logan Puck up . Zrobiłem nim 440000km i wyglądała tak samo jak to audi. Auto miałem nowe z salonu.
Audi, Mercedesy szczególnie stare lub właśnie taki ok. 10letnie (c6, d4, w221, w211) po 400k wyglądaja mega dobrze. Szczególnie jesli były autostradowo używane.
Znajomy ma W220 z przebiegiem 225k - garażowane, więc brak rdzy ale wnętrze jest bez jednej skazy. Auto tylko autostradowe/na trasy.
Nie ma opcji by premium miało przebieg 200k i wyglądało źle.
dobry diagnosta,wchodzi pod spód silnika i nie ściągając plastikowej ochrony stwierdza że silnik od spodu jest suchy,też takiego bym chciał przy sprzedarzy,ręce opadają..
Mam prawie 400k km i wszystko się w nim psuje, a nie jest zaniedbane. Jezdzil Niemiec, później Turek, a teraz przyszedł czas na Polaka
Sprawdź czy napewno 400 czy czasem nie 800 znam takie przypadki osobiście 😉
No tu jeździli tylko Polacy :)
Nigdy nie szukam auta z niskim przebiegiem tylko w jak najlepszym stanie
Mam taki sam tylko więcej opcji i czarna podsufika, fabrycznie bez dpf, auto śmiga jak marzenie ;)
W którym a6 fabrycznie nie było dpfa?
@@lukaszm1742 mój jest c6 3.0 TDI 2008 ASB z przeznaczeniem na Francję, być może dlatego
Bardzo ładny od spodu, tylko gdzie jest ruda szmata, bo nie widzę:) 400k a rdza na paru nakrętkach? Ale jak?
Widzisz i auto z polski i nigdy nie garażowane :)
Jak dbasz tak masz, moja A3 S Line 2.0 BKD 2006r Ma 570tys. kupione przy 80tys olej LL co 15 tys. + wszystkie filtry, dwumas wymieniony przy 260tys turbinka pociła się przy 480tys i od razu regeneracja. skrzynia automatyczna i wszystko śmiga.
Oby więcej takich filmików :D a nie cudów polskich o 19 letnich autach z przebiegami po 200 tys :"D
Nie można stwierdzać stanu auta po przebiegu. Stan auta zależy od tego jak było użytkowane, a nie ile przejechało. Jeden zrobi 500 kkm głównie w trasie i będzie jak nowy, drugi zrobi 100 kkm po mieście, z otyłym właścicielem za kierownicą i będzie wyglądał jak szrot.
Moim zdaniem czysty wydech może jedynie świadczyć o tym że dpf jest na miejscu i że jest sprawny ;-)
Pomijając stan auta i przebieg to bardzo dobry pomysł promocji auta na handel, i na pewno skp to pierwsze lepsze skp w Rabce a diagnosta to nie twój maślak xd, życzę powodzenia w sprzedaży tego wyjątkowego egzemplarza aczkolwiek podejrzewam że będzie ciężko z tym przebiegiem, Pozdrawiam
A co do sprawności amortyzatorów to to badanie nic nie pokazuje miałem wywalone amory a na badaniu pokazywało 76-78%
Mi w passacie od 2 lat pokazuje na różnych stacjach około 68% A robię rocznie około 25tys
Zgadzam się z tym w 100% miałem wylane amory całe mokre z każdej strony, praktycznie wql nie odbijały a na stacji pokazywało 80%.
Wielowahacz robi robotę temu dobrze nje pokazuje
Fotel kierowmica ładne bo auto robiło trasy jakby bylo eksploatowane w mieście to juz gorzej by wyglądało
Dokładnie.Auta tylko z autostrad są najlepsze.
@@lukes6079 tylko że takie auta trzeba malować bo we wszystkich nowszych autach lakier jest tak "niezniszczalny" że paznokciem się do podkładu dodrapiesz a jeżdżąc autostradą wszystkie drobinki piasku czy nawet muchy uderzając o lakier robią dziury nie wspominając już o małych kamyczkach
@@dominikkk203
Nie malowałem jeszcze żadnych element przy takich samochodach.Jak jakieś małe odpryski były to tylko kosmetyka.Piasek i kamyki na wszystkich drogach można napotkać.
Przez ostatnie 5 lat jezdzone głównie w mieście przez pierwsze 6 po autostradzie :)
@@lukes6079 moja a4 b8 z 2010 ma 367km. Malowane elementy maska +zderzak +cieniowanie błotników środek jak w autach z przebiegiem 150+ efekt jazdy po autostradach...
Takie auta z takimi przebiegami mają jedną zalete. To co miało się zepsuć, to co było już stare i zużyte już dawno było wymienione. Jeżeli poprzedni właściciel dbał o to auto, serwisował je na czas, wymieniał i naprawiał zużyte części, i jeśli jest w stanie poprzeć do odpowiednimi fakturami, to naprawdę nie ma sie czego bać, że sie rozleci. W dzisiejszych czasach przebieg to nie problem, pod warunkiem, że ktoś o takie auta po prostu dba 🙂
Słowo serwisowany w ASO, u mnie z miejsca dyskwalifikuje zakup takiego samochodu. Bo zmieniają olej co 30 tyś km. A żaden silnik tego długo nie wytrzyma. Później się dziwić, że galaretka w silniku.
Tu akurat interwał był co 15 według książki a właściciele od początku do końca zmieniali co 8 10
Audi A6 Allroad 480.000 tys nalotu, perełka. Fotele jak w prezentowanym;)
400 tys po 11 latach? Przecież to normalny przebieg po tylu latach. To jest 36 tysięcy na rok nic specjalnego.
Ja robię 15k rok
@@tombouu gratuluję wyniku , ale wątpię żeby ktoś kto kupuje diesla z salonu robił tak małe przebiegi.
@@Jackal9405 sa tacy ludzie, zdecydowana mniejszosc, ale są. Stac ich, lubią diesle, a nie chca pół zycia spedzic jak niewolnicy zapuszkowani niezdrowo w aucie.Po kilka godzin dziennie. Chore, ja tez takim współczuję, a juz godzina srednio codziennie w aucie to okolice 10k rocznie nawet
Zawieszenia w C6 to pancerna konstrukcja. Psują się raczej sprawy nie związane z samym silnikiem i prowadzeniem auta. Swoją sprzedałem przy przebiegu 280.000
Widac ze audi jezdzilo w trasie. Przed zakupew wazne aby sie przejechec w celu sprawdzenia jakie odczucia gwarantuje auto. Ciekawi mnie stan techniczny skrzyni biegow... szkoda ze brakuje rozkladantch siedzisk na dłuższą trasę to przydatna funkcja. Sam jeżdżę a6 I uważam fotele zajść Ja z ważniejszych rzeczy na pokładzie. Audi zwłaszcza a6 to pojazdy do płukania km na autostradzie co widać na filmie. Pozdrawiam
Sam serwisuje taki model od 6 lat. Przebieg podobny. Utrzymanie tego auta jest dużo droższe niż przeciętnego samochodu. Wygoda jednak dużo większa. Jak ktoś nie robi sam, to bym nie polecał bo się zapłacze przy pierwszej lepszej naprawie. Lepiej kupić taki za 10tys. zł zadbany z uszkodzonym silnikiem niż dać 30-40 i za pół roku mieć wtryski do wymiany albo rozrząd;)
Serwisujesz takie samo? Z tym samym kodem silnika?
Fajnie że ściąganie osłonę pod silnikiem xdd
Miałem kilka A6C6 z przebiegiem ponad 400 tys. Silnik spokojnie znosi ten przebieg przy regularnym serwisie, gorzej ze skrzynia, konwertery przy tym przebiegu wymagają już regeneracji, ale nie każdy wyczuje pierwsze objawy.
Fakt z tymi konwerterami ale powiem ci szczerze tu nie było żadnego objawu i wiem jak wyczuć pierwsze objawy :)
szczerze jesli auto bylo serwisowane i jest w dobrym stanie to jak najbardziej. sam mam juz 3 auto z przebiegiem bliskim 500 tys i są bez problemowe . pozdrawiam
Przebieg to taka ostatnia rzecz na którą można patrzyć, bo bardziej się liczy stan techniczny i inne podzespoły (chodzi mi o auta ponad 10scio letnie )