Witaj, masz niesamowitą klasę w sobie, nawet gdy mówisz o czymś, co nie za bardzo Ci odpowiada, aż chce się Ciebie słuchać :) niejeden Polak za granicą narzeka na wszystko a jednak tam mieszka, a jednocześnie ci sami Polacy, gdyby jakiś imigrant skrytykował nasz kraj, już by się oburzyli, że ktoś w ogóle krytykuje :)
Jeśli chodzi o mundurki czy strój do pracy, to podoba mi się ten pomysł, że jest unifikacja😅.Odcinek jak zawsze ciekawy. Pozdrawiam serdecznie z Podkarpacia ❤
Mieszkam w Sydney od 1992 roku. Wszystkie domy zbudowane od tego czasu w Sydney, są budowane z cegły. Byłem kiedyś przeciwko mundurkom w szkołach. Obecnie jestem - za. Nie ma w szkole rewii mody, praktyczny, prosty ubiór. Wszystkie dzieci ( przynajmniej w Sydney) są uczone pływać, jest to w ramach szkoły, a nie zajęć pozalekcyjnych. Tak nauczyły się pływać moje córki. Każde dziecko w Au umie pływać. Lepiej operować °C. W Sydney ( zachodnie dzielnice) może być zimą rano 0- 5 °C, bywa szron na autach lub trawie. W dzień od 12-22°C. W Górach Śnieżnych trwa sezon narciarski minimum 3 miesiące, śnieg gwarantowany każdego roku. Z Sydney to 500 km. Byłem tam zimą, 2 m śniegu. Australia to 3 000 km z północy na południe. Od klimatu tropikalnego do umiarkowanego na Tasmanii. Różnice temp. między dzielnicami ( zwłaszcza rano) mogą wynosić nawet 7°C. Łatwo sprawdzić w internecie. Na Tasmanii nie ma śniegu do narciarstwa. Trzeba lecieć do Nowej Zelandii, miasto Queenstown. W Sydney nie ma w domach centralnego ogrzewania. Jeśli podaje się jakieś dane o Australii, to trzeba podać okolice jakiego miasta. Są ogromne różnice klimatu nawet w odległości 100 km. Np. Góry Błękitne to max. 1200 mnpm. To tylko 100 km od wybrzeża, klimat zupełnie inny niż nad oceanem. Godziny handlu mogą się różnić nawet w zależności od dzielnicy. To tyle mojego 5 groszy. Mam nadzieję Martyna, że się nie obrazisz, to moje uzupełnienie. Pozdrawiam, Zdzisiek R.
Uniform to australijski stroj narodowy od szkoly podstawowej do pracy a w czasie wolnym klapki i prosty stroj sportowy..Kobiety nie nosza rajstop nawet do eleganckich sukienek i butow nawet kiedy zimno albo uroczystosc...Tez to mnie dziwilo kiedys ale to chyba przez te gorace lata ..Pozdrawiam z upalnego Perth:))
kiedys jak bylo mi zimno to robilem tak ze dawalem troche oliwy 1 cebule i jakies 200 gram wędliny no może być rózna niektórzy lubią salami jak np poledwice i tam dodajecie 4 jajka i dodajecie troche mleka i te jajka trzepiecie z tym mlekiem i dodajecie jaks sól pieprz i potem sie tylko dodaje ketchup
tam w Australii niewiem jak sie lowi bo po prostu nigdy tam nie bylem ale domyslam sie ze to moga byc najciezsze zestawy i tam sie daje jakas watrobke na haczyk i holujecie rekina
mozna kupić tez sos słodko kwasny w kauflad zamiast ketchup ale i potem sie tak macza widelcem ze troche jakiejs jajecznicy troche sosu troche pieczywa takiego chrupiego
generalnie wybór towarów w sklepach w Australii jest bardzo ograniczony w porównaiu do tego co znamy z Europy, w Europie mieszka 500 mln ludzi a w Australii na podobnej powierzchni mniej niż 30 mln, z tego powodu rynek, popyt i konkurencja są znacznie mniejsze bo takie są uwarunkowania ekonomiczne, gdy ja chcę kupić sobie pewne towary to ściągam je z Polski (np. części do samochodów europejskich) albo drobną elektronikę z Chin bo jest taniej i wybór większy
dobre pieczywo nie jest tak prosto zrobic bo czujecie jak kroicie ze ze to jest bardzo dobre i barzo swierze pieczywo i wystarczy tylko posmarowc masła i mozna same jesc bez zadnych dodatkow bo tak chrupie
Ostatnio sprawdzałam średnie temperatury w marcu w Tasmanii i byłam w szoku jakie tam temperatury 🤪odnoszę wrażenie że większość Polaków ma przekonanie że w każdej części Australii zawsze jest gorąco (w tym ja😂😂)
Proszę przeczytać mój komentarz-Sydnejczyka, na temat temperatur u nas, pod tym odcinkiem. Dodam, że na Górze Kościuszki ( 2228 mnpm) w zimie może być (-)20 °C. W Canberze ( 250 km od Sydney), każdej zimy bywają dni (-) 4 °C. Nie trwa to całą zimę, ale kilka dni lub tygodni. Za to ocean w Sydney nie bywa niżej +17 °C i kąpię się cały rok. Tak więc, rano mogę surfować, a po południu jeździć na nartach.
Musze przyznac, ze jedyni ludzie, ktorzy twierdza, ze w Sydney jest cieplo w zimie, to Polacy, ktorzy kieszkaja w Australii ponad 20 lat. Kazdy inny Polak (wlacznie z nami, bylismy zima w Sydney i omal nie zamarlismy), Australijczyk czy innej narodowosci, z ktorym rozmawiam lub czytam komentarze ludzi, ktirzy sie do tropikalnej Australii przeprowadzili- twierdzi, ze w Sydney zimy sa meeeega zimne:) ja potwierdzam, bo moje odczucie byli takie samo. Wiadomo, ze zima w Sydney to nie to co zima w Polsce ( chociaz w Polsce zima potrafi byc +16 stopni), ale na pewno Sydney, to nie tropikalna Australia, wiec zima to zima:) lagodniejsza niz w PL, ale jednak baaardzo zimna:) co Polakow jednak zaskakuje, bo kazdy Polak patrzy na Australie jak na tropiki, a tropikalny stan, to jedynie Qld, no i NT:) Stad zaskoczenie Polakow podrozujacych jednak glownie do NSW i VICTORII:)
mieszkałem kilka lat w Sydney i teraz od kilku lat mieszkam na Gold Coast, 900km przesunięcia na północ robi różnicę, gdy pociągniemy jeszcze kolejne tysiąc km do Mackay to Sydney nie ma już porównania, wszelkie komentarze o ciepłej zimie w Sydney są tylko zaklinaniem rzeczywistości
Ducted heating czyli centralne ogrzewanie jest czeste w prywatnych domach czyli jest cieplo przez nawiew goracego powietrza. Dawno temu byly ogrzewania gazowe tylko w salonach ale juz nie w sypialniach. Zimne mieszkania sa gdy wynajmujesz i wlasciciel nie udostepnia grzejnika w wyposazeniu. Podobnie jest z klimatyzacja. Nie znam nikogo kto by siedzial zima w domu w kurtce z moich znzjomych. Reszta informacji jak najbardziej prawdziwa, pozdrawiam z Melbourne.
o super! dobrze wiedziec, ze jednak jakies tam ogrzewanie w prywatnych domach jest, bo z tego co wlasnie potwierdzasz, co slyszalam od ludzi z melbourne wynajmuijacych, to nie maja w ogole ogrzewaania w mieszkaniach i w zimie siedza poubierani cieplo w domach, mieszkaniach;) pozdrawiam serdecznie;)
Tez to zauważyłam w Canadzie ,mieszkam tutaj od ponad trzydziestu lat .Może nie tyle przejmowana przez Chiny ale jest tutaj multum Hindusów i różnych Azjatów .Oczywiście jest coraz bardziej komunistycznie ,no ale to zależy kto nami rządzi .Pozdrawiam zimowo i śnieżnie z Ontario .⛄️❄️
Masz problem z glowa to wez compression bo zaraz dostaniesz skosne oczy.Nie wspominajac o glupocie .W s t y d!!!A kto Ciebie przejmie wkrotce?? Zenada!!!Nie komprmituj sie !!!
Mnie zaskoczylo w Australii w jaki sposob buduje sie domy. Konstrukcje z takuch patykow 😂 I to ze w QL w niektorych rejonach wiekszosc domow posadowionych nie na fundamentach w ziemi ale uniesionych na drewnianych palach. Zaskoczona bylam ze wszedzie mozna skorzystac z bezplatnych toalet a takze ze sa dostepne czyste elektryczne grille. Nastepna sprawa to sprzedaz papierosów😂 papierosy ktore sa b drogie i w sklepach ukryte sa w szufladach i ich nie widac a e-papierosy sa dostepne w aptekach.
Ty piszesz o domach w QLD ktore nazywane sa Queenslandery. Sa bardzo piekne, sa budowane na palach ze wzgledu na flooding. Najczesciej domy sa budowane z cegly
Witam serdecznie.Ciekawy film.Super mieszkać w takim pięknym miejscu.Zazdroszczę pogody.Czekam z utęsknieniem na wiosnę w Polsce.Czy latem wilgotność powietrza nie jest zbytnio uciążliwa? Pozdrawiam 😊
@@sabina7978-e4y Wolny i do tego „lucky” faktycznie był ale się zmył. Pokazał to dobitnie srowid i szarża konnej policji na bezbronnych strajkujących. Wszędzie to samo. Global village.
W Polsce mamy wyprzedaże garażowe tylko rzadziej, Najczęściej ludzie używają olx lub sprzedają na giełdach staroci itd. Przynajmniej u mnie w Poznaniu tak jest. Pozdrawiam i życzę udanego dnia ^^
@martynarev dużo mogło się pozmieniać, ponieważ mieszkała Pani w Polsce około 13-14 lat temu, a wtedy wszystko było inne w porównaniu do teraźniejszości
No to pozytywnie żyjecie w tej Australii🤠 Czy w Twoim mieście funkcjonuje kościół katolicki? Czy w Australii wolno jeszcze chodzić do kościoła, czy też zapanował jedynie poprawny pogląd, że religia to średniowieczny zaścianek i zabobon? Obecnie rządząca w naszej ojczyźnie opcja tak właśnie głosi, ale mnie nie przerobią, bo kocham prawdę. Prawda jest najważniejsza zawsze i wszędzie. Bez prawdy pozostałe wartości stają się z automatu fałszywe. Tak zwana "poprawność poglądów" jest kłamstwem i fałszywą cenzurą. Suwałki serdecznie pozdrawiają piękną Australię, a szczególnie urocze Mackay!🙋♂
Tak, jest kosciol katolicki, sa msze:) ok. Polowa australijczykow deklaruje sie jako chrzescijanie, z czego znaczna wiekszosc to wlasnie katolicy:) na razie nie zauwazylam kpienia lub przesladowania ludzi za wiare. Moze wynika to z otwartosci na "innosc", haha, ktora ma swoje tez minusy w innych dziedzinach;)
Dla tej tematyki subskrybuję kanały Polaków za granicą. Kiedyś już miałaś podobne odcinki chyba, coś w stylu 5 wad albo zalet. Przyczepię się języka polskiego, że nie mówimy "w lato", tylko "latem", albo "w lecie".
@@martynarev, ja pochodzę ze wsi, z północnego Mazowsza i mówiliśmy - w lato. Potem nauczyłem się literackiego polskiego ( mieszkałem w Warszawie). Istnieją silne regionalizmy w różnych częściach Polski - Warszawa też ma swoją gwarę. Vide Jarema Stępowski, czy choćby kapela Staśka Wielanka.
Polaka zaskoczy przede wszystkim jak wszystko co widzial/ wiedzial o auSRAlii nijak ma sie do rzeczywistosci.Zwykly ZACOFANY karj trzeciego swiata.Bezbarwny,bezplciowy i nudny jak flaki z olejem.Zerowa jakosc uslug za to ceny Jak w Monako.Infrastruktura bardzo pofobna do Etiopii i ogolna bylejakosc.Propaganda wzorowa ,ale rzeczywistosc bardzo chooyowa.Pozdrawiam z WA.(Perth)...jednej z prowincji ChRL.Gdyby nie Chiny tutejsi mieszkali by na drzewach oraz zywili sie karmieniami i sucha trawa.
Bzdura.wszedzie sa duze poszewki i poduszki kwadratowe.Jesli mieszkasz w zadupiu to tak jest.Murowane domy sa w naszych stanach to Norma.Garaz sale to przeszlosc w Naszych stanach.Sklepy sa otwarte pon-piatek od 9 do 9pm.Soboty od 9 -5 pm Niedziele od 11-5 pm.KOBIETO PLECIESZ GLUPOTY.
musisz sprecyzowac swoje miasto lub stan. ja powiedzialam, ze jestem z queensland i to jest co zauwazylam w qld (a nie mieszkamy na zadupiu, bo z takiej samej wielkosci miasta pochodzilam w Polsce), wiec moge porownywac;) Nie kazdy mieszka i musi mieszkac w metropolii, a dla takich czepialskich jak ty podkreslilam, ze w duzych miastach australijskich moze byc inaczej;) takze spokojnie;), ale wiem pewne rzeczy rowniez z opowiesci wielu Polakow i Australijczykow, ktorzy mieszkali w innych stanach-w tym Victoria i NSW, wiec najwyrazniej mnostwo ludzi ma inne odczucia i informacje niz ty;)
A tobie brakuje kultury😢 Gdzie ty sie wychowalas. Nikt cie nie nauczyl ze nawet jak masz inna wiedze to sa ladniejsze sposoby zeby komentowac . Co za chamstwo 😢
dokładnie, w każdym Spotlight jest pełno europejskich poduszek i poszewek, do wyboru do koloru, nawet mieszkając gdzieś na zadupiu można zamówić towar online z dostawą do domu, zupełnie nie ma problemu z zakupem
No bez jaj. Mieszkam w Melbourne i mam ogrzewanie gazowe, aby podgrzać te zimowe powietrze (ok +10C; brrrrrr!) do całych + 20C. Jest też kominek (więcej dla romantyki). Milionerem nie jestem, czyli to normalne.
super! nie kazdy tak ma, bo slyszalam od wielu Australijczykow i Polakow mieszkajacych w Melbourne, ze nie ma ogrzewania i marzna w zimie w domach;) a +10 to jednak meeeeeega zimno! w Polsce jak bylismy ostatnio w zimie, to bylo +16!!!!
Też mieszkam w Melbourne i w latach 80 ubiegłego wieku z ogrzewaniem, szczególnie w wynajmowanym mieszkaniu było cieniutko. Standard jednak się znacznie podniósł i oczywiście razem z nim ceny ogrzewania. Szczególnie ceny gazu poszły w górę więc się przerzuciłem na system elektryczny który pozwala grzać lub chłodzić w zależności od potrzeb. Zimno jest bardziej przenikliwe, bo jest większa wilgotność powietrza. Ceny dobrego drewna do kominka też poszły w górę, ale to już jest ogólnoświatowy trend lansowany przez globalistów. Pozdrawiam serdecznie rodaków. Lato jak na razie bardziej w japońskim stylu, czyli jako tako.
mieszkałem w Melbourne 4 lata (i dzięki bogu przeniosłem się na Gold Coast) w różnych mieszkaniach i odwiedzałem wielu znajomych w ich domach i mogę powiedzieć, że ogrzewanie w tych ich domach z kartonu nie istnieje, jakiś gówniany piecyk gazowy na kółkach albo klima to nie ogrzewanie... australijczycy nie montują ogrzewania bo uważają że na te 3 miesiące w roku to się nie opłaca inwestować w normalne ogrzewanie, szczególnie takie jakie znamy z Polski, zamiast tego trochę cieplej się ubierają, łazienkę dogrzewają lampami w suficie takimi jak dogrzewa się kurczaki na fermach, na łóżku mają koc elektryczny, w salonie jakąś małą kozę, piecyk gazowy albo klimę, idąc w nocy to toalety jest tak zimno, że ma się wrażenie jakby szło się do wychodka za stodołę bo temp w łazience jest taka sama jak na zewnątrz... nigdy więcej nie wrócę do Melbourne, dla mnie jest tam zimno przez 3/4 roku
@ Byłem rybakiem dalekomorskim i przeżyłem noc i dzień polarny na Morzu Barentsa, które trwają ok pół roku. Nigdy tak nie zmarzłem jak w Melbourne. Mam ogrzewanie tzw. split system w każdym pokoju oraz kominek w gościnnym ale zimą jak tylko mogę, to uciekam do Polski na cały okres zimowy, albo do ciepłych stron tutaj lub Bali. Nikt z moich polskich znajomych nie ma zimno w domu po 40 latach tutaj. Na początku tak było, bo zaczynaliśmy od zera. W łazience mam zarówno tą żarówkę jak i ogrzewanie z nadmuchem. A Australijczyków coraz mniej i jakoś nie udało mi się z nimi zakolegować. Pozdrawiam serdecznie.
Witaj, masz niesamowitą klasę w sobie, nawet gdy mówisz o czymś, co nie za bardzo Ci odpowiada, aż chce się Ciebie słuchać :)
niejeden Polak za granicą narzeka na wszystko a jednak tam mieszka, a jednocześnie ci sami Polacy, gdyby jakiś imigrant skrytykował nasz kraj, już by się oburzyli, że ktoś w ogóle krytykuje :)
Same ciekawostki 😮Wspaniale Pani opowiada❤Pozdrawiam i czekam na więcej filmików 😊🥰❤️🤗
Dziekuje pieknie i pozdrawiam cieplutko:)
Fajny odcinek! Pozdrawiam!
dziekuje serdecznie i pozdrawiam;)
Fajny odcinek😊 Śliczna córunia ❤
dzieki wielkie;) pozdrawiam cieplutko!
@@martynarevJeszcze nie widzialem zeby jakis dom nie mial ogrzewania a mieszkam tu 31 lat
Pozdrawiam z Melbourne
Dziękuję za kolejny ciekawy odcinek . Pozdrawiam serdecznie i czekam na więcej ❤
dziekuje rowniez i pozdrawiam serdecznie;)
Super odcinek pozdrawiam z Bydgoszczy
Dzieki wielkie i rowniez pozdrawiam serdecznie:)
@martynarev Dziekuje bardzo
Bardzo ciekawe informacje, dziękuję i pozdrawiam 😊❤
dziekuje rowniez i pozdrawiam cieplutko;)
Jeśli chodzi o mundurki czy strój do pracy, to podoba mi się ten pomysł, że jest unifikacja😅.Odcinek jak zawsze ciekawy. Pozdrawiam serdecznie z Podkarpacia ❤
Mieszkam w Sydney od 1992 roku.
Wszystkie domy zbudowane od tego czasu w Sydney, są budowane z cegły.
Byłem kiedyś przeciwko mundurkom w szkołach.
Obecnie jestem - za. Nie ma w szkole rewii mody, praktyczny, prosty ubiór.
Wszystkie dzieci ( przynajmniej w Sydney) są uczone pływać, jest to w ramach szkoły, a nie zajęć pozalekcyjnych. Tak nauczyły się pływać moje córki. Każde dziecko w Au umie pływać.
Lepiej operować °C.
W Sydney ( zachodnie dzielnice) może być zimą rano 0- 5 °C, bywa szron na autach lub trawie. W dzień od 12-22°C.
W Górach Śnieżnych trwa sezon narciarski minimum 3 miesiące, śnieg gwarantowany każdego roku.
Z Sydney to 500 km. Byłem tam zimą, 2 m śniegu.
Australia to 3 000 km z północy na południe. Od klimatu tropikalnego do umiarkowanego na Tasmanii.
Różnice temp. między dzielnicami ( zwłaszcza rano) mogą wynosić nawet 7°C. Łatwo sprawdzić w internecie.
Na Tasmanii nie ma śniegu do narciarstwa.
Trzeba lecieć do Nowej Zelandii, miasto Queenstown.
W Sydney nie ma w domach centralnego ogrzewania.
Jeśli podaje się jakieś dane o Australii, to trzeba podać okolice jakiego miasta.
Są ogromne różnice klimatu nawet w odległości 100 km. Np. Góry Błękitne to max. 1200 mnpm. To tylko 100 km od wybrzeża, klimat zupełnie inny niż nad oceanem.
Godziny handlu mogą się różnić nawet w zależności od dzielnicy.
To tyle mojego 5 groszy. Mam nadzieję Martyna, że się nie obrazisz, to moje uzupełnienie.
Pozdrawiam, Zdzisiek R.
Super odcinek, co kraj to obyczaj.
Dzieki wielkie:)
Uniform to australijski stroj narodowy od szkoly podstawowej do pracy a w czasie wolnym klapki i prosty stroj sportowy..Kobiety nie nosza rajstop nawet do eleganckich sukienek i butow nawet kiedy zimno albo uroczystosc...Tez to mnie dziwilo kiedys ale to chyba przez te gorace lata ..Pozdrawiam z upalnego Perth:))
kiedys jak bylo mi zimno to robilem tak ze dawalem troche oliwy 1 cebule i jakies 200 gram wędliny no może być rózna niektórzy lubią salami jak np poledwice i tam dodajecie 4 jajka i dodajecie troche mleka i te jajka trzepiecie z tym mlekiem i dodajecie jaks sól pieprz i potem sie tylko dodaje ketchup
tam w Australii niewiem jak sie lowi bo po prostu nigdy tam nie bylem ale domyslam sie ze to moga byc najciezsze zestawy i tam sie daje jakas watrobke na haczyk i holujecie rekina
mozna kupić tez sos słodko kwasny w kauflad zamiast ketchup ale i potem sie tak macza widelcem ze troche jakiejs jajecznicy troche sosu troche pieczywa takiego chrupiego
ciekawy ten Kraj . fajnie tez opowiadasz .👍👍
dzieki wielkie i pozdrawiam serdecznie;)
bo mam taki kolowrotek omo zauber i jest dosyc dobry jak chodzi o te lowienie rzeczne
generalnie wybór towarów w sklepach w Australii jest bardzo ograniczony w porównaiu do tego co znamy z Europy, w Europie mieszka 500 mln ludzi a w Australii na podobnej powierzchni mniej niż 30 mln, z tego powodu rynek, popyt i konkurencja są znacznie mniejsze bo takie są uwarunkowania ekonomiczne, gdy ja chcę kupić sobie pewne towary to ściągam je z Polski (np. części do samochodów europejskich) albo drobną elektronikę z Chin bo jest taniej i wybór większy
dobre pieczywo nie jest tak prosto zrobic bo czujecie jak kroicie ze ze to jest bardzo dobre i barzo swierze pieczywo i wystarczy tylko posmarowc masła i mozna same jesc bez zadnych dodatkow bo tak chrupie
Ostatnio sprawdzałam średnie temperatury w marcu w Tasmanii i byłam w szoku jakie tam temperatury 🤪odnoszę wrażenie że większość Polaków ma przekonanie że w każdej części Australii zawsze jest gorąco (w tym ja😂😂)
Proszę przeczytać mój komentarz-Sydnejczyka, na temat temperatur u nas, pod tym odcinkiem. Dodam, że na Górze Kościuszki ( 2228 mnpm) w zimie może być (-)20 °C.
W Canberze ( 250 km od Sydney), każdej zimy bywają dni (-) 4 °C. Nie trwa to całą zimę, ale kilka dni lub tygodni.
Za to ocean w Sydney nie bywa niżej +17 °C i kąpię się cały rok.
Tak więc, rano mogę surfować, a po południu jeździć na nartach.
@@sydneypl2848wow! To są ogromne różnice ale też ogromne odległości
i jeszcze te wedki sa no to trzeba juz dobrac odpowiednio do wlanej metody bo taka wedka moze peknac o ile to sie wydaje
raz tam w Polsce lowilem na takiej rzece BUG i tam sa ciagne to mysle ze to jakis zaczep to prawie ze wedki mi nie wyrwalo z szoku
👍👍👍❤❤❤
:)
W Sydney nie jest zimno. W dzien 20 - 23 w nocy 7 -8. W mieszkaniach mozesz miec ogrzewanie. Ja mam i mam cieplo
Musze przyznac, ze jedyni ludzie, ktorzy twierdza, ze w Sydney jest cieplo w zimie, to Polacy, ktorzy kieszkaja w Australii ponad 20 lat. Kazdy inny Polak (wlacznie z nami, bylismy zima w Sydney i omal nie zamarlismy), Australijczyk czy innej narodowosci, z ktorym rozmawiam lub czytam komentarze ludzi, ktirzy sie do tropikalnej Australii przeprowadzili- twierdzi, ze w Sydney zimy sa meeeega zimne:) ja potwierdzam, bo moje odczucie byli takie samo. Wiadomo, ze zima w Sydney to nie to co zima w Polsce ( chociaz w Polsce zima potrafi byc +16 stopni), ale na pewno Sydney, to nie tropikalna Australia, wiec zima to zima:) lagodniejsza niz w PL, ale jednak baaardzo zimna:) co Polakow jednak zaskakuje, bo kazdy Polak patrzy na Australie jak na tropiki, a tropikalny stan, to jedynie Qld, no i NT:) Stad zaskoczenie Polakow podrozujacych jednak glownie do NSW i VICTORII:)
7-8'C w Sydney to zimno w porównaniu do zimy na Gold Coast 15'C w nocy, 25'C w ciągu dnia
@@jacekkangaroo4402 czasami jest 15, 14 zalezy. Ja podalam najnizsze ktore sa czasami
mieszkałem kilka lat w Sydney i teraz od kilku lat mieszkam na Gold Coast, 900km przesunięcia na północ robi różnicę, gdy pociągniemy jeszcze kolejne tysiąc km do Mackay to Sydney nie ma już porównania, wszelkie komentarze o ciepłej zimie w Sydney są tylko zaklinaniem rzeczywistości
@@jacekkangaroo4402Glupi to ty jestes. Poza tym co kto lubi. Jeden lubi sie pocic, drugi nie, ja nie
musi byc kratka w zyszycie .
haha no tak! ;)
W Hiszpanii tez sa tylko podlozne poduszki( czesto na dlugosc calego lozka), wbudowane szafy, lazienki przy sypialni, i baardzo grube materace !
Ooo ciekawe:) pozdrawiam serdecznie:)
Ducted heating czyli centralne ogrzewanie jest czeste w prywatnych domach czyli jest cieplo przez nawiew goracego powietrza. Dawno temu byly ogrzewania gazowe tylko w salonach ale juz nie w sypialniach. Zimne mieszkania sa gdy wynajmujesz i wlasciciel nie udostepnia grzejnika w wyposazeniu. Podobnie jest z klimatyzacja. Nie znam nikogo kto by siedzial zima w domu w kurtce z moich znzjomych. Reszta informacji jak najbardziej prawdziwa, pozdrawiam z Melbourne.
o super! dobrze wiedziec, ze jednak jakies tam ogrzewanie w prywatnych domach jest, bo z tego co wlasnie potwierdzasz, co slyszalam od ludzi z melbourne wynajmuijacych, to nie maja w ogole ogrzewaania w mieszkaniach i w zimie siedza poubierani cieplo w domach, mieszkaniach;) pozdrawiam serdecznie;)
nie wiem czy slyszlas o czym takim jak obrot ziemi wokol slonca
Zeszyt w kratke byl najczesciej do matematyki a w linie do polskiego
Nie no do wszystkich innych przedmiotow byly zeszyty w kratke: do historii, fizyki, chemii, bilogii, jezykow obcych i wiele innych:)
oczywiscie wuypuscilem go do wody bo jest taka zasada no kill
przewaznie sie stosuje jakis tam kolowrotek 2500-3000 i tylko bylbnby dobrej jakosci bo ale mówmimy o Polsce a nie o Autralii
Czy zauważyłaś że Australia jest przejmowana powoli przez Chiny ? To samo dzieje się także w Kanadzie, mówią ludzie którzy tam mieszkają
Tez to zauważyłam w Canadzie ,mieszkam tutaj od ponad trzydziestu lat .Może nie tyle przejmowana przez Chiny ale jest tutaj multum Hindusów i różnych Azjatów .Oczywiście jest coraz bardziej komunistycznie ,no ale to zależy kto nami rządzi .Pozdrawiam zimowo i śnieżnie z Ontario .⛄️❄️
Masz problem z glowa to wez compression bo zaraz dostaniesz skosne oczy.Nie wspominajac o glupocie .W s t y d!!!A kto Ciebie przejmie wkrotce?? Zenada!!!Nie komprmituj sie !!!
@@gracegrace2191Co za glupi komentarz. A moze to ty masz problemy z glowa😵💫
Juz dawno przejeta.Od conajmmiej 15 lat.
Port w Darwin jest wypożyczony Chinom na 99 lat.
Chiny chciały kupić w Au największą farmę na świecie.
Rząd federalny zablokował sprzedaż.
Mnie zaskoczylo w Australii w jaki sposob buduje sie domy. Konstrukcje z takuch patykow 😂 I to ze w QL w niektorych rejonach wiekszosc domow posadowionych nie na fundamentach w ziemi ale uniesionych na drewnianych palach.
Zaskoczona bylam ze wszedzie mozna skorzystac z bezplatnych toalet a takze ze sa dostepne czyste elektryczne grille.
Nastepna sprawa to sprzedaz papierosów😂 papierosy ktore sa b drogie i w sklepach ukryte sa w szufladach i ich nie widac a e-papierosy sa dostepne w aptekach.
haha no tak;) pozdrawiam cieplutko!
@martynarev ❤️❤️❤️
Ty piszesz o domach w QLD ktore nazywane sa Queenslandery. Sa bardzo piekne, sa budowane na palach ze wzgledu na flooding. Najczesciej domy sa budowane z cegly
Australijczycy mają szorty letnie i zimowe.
Wyprzedaż garażowa 🦦🦇 znana mi z amerykańskich filmów, choć niewykluczone że komuś żal na karmę dla pupila bo Pan się przeprowadza.
Witam serdecznie.Ciekawy film.Super mieszkać w takim pięknym miejscu.Zazdroszczę pogody.Czekam z utęsknieniem na wiosnę w Polsce.Czy latem wilgotność powietrza nie jest zbytnio uciążliwa? Pozdrawiam 😊
tak, latem wilgotnosc jest mega uciazliwa, ale wole to niz zimne dni, wiec przymykam na to oko;) pozdrawiam serdecznie;)
a to byl taki sandaczyk okolo 5 kg
z tym ubiorem do pracy, sto gorzej jak za "komuny" w Polsce, aż trudno uwierzyć, i to wolny kraj 🤩
niestety;/
@@sabina7978-e4y
Wolny i do tego „lucky” faktycznie był ale się zmył.
Pokazał to dobitnie srowid i szarża konnej policji na bezbronnych strajkujących.
Wszędzie to samo.
Global village.
@@antoninadstazik7541 👌
opowiadasz bzdury wszedzie słońce zachodzi z ta sama szybkoscia
W Polsce mamy wyprzedaże garażowe tylko rzadziej, Najczęściej ludzie używają olx lub sprzedają na giełdach staroci itd. Przynajmniej u mnie w Poznaniu tak jest. Pozdrawiam i życzę udanego dnia ^^
o ciekawe, za moich czasow w ogole nie slyszalam, chyba, ze byly, ale w innych wojewodztwach;)
@martynarev dużo mogło się pozmieniać, ponieważ mieszkała Pani w Polsce około 13-14 lat temu, a wtedy wszystko było inne w porównaniu do teraźniejszości
No to pozytywnie żyjecie w tej Australii🤠 Czy w Twoim mieście funkcjonuje kościół katolicki? Czy w Australii wolno jeszcze chodzić do kościoła, czy też zapanował jedynie poprawny pogląd, że religia to średniowieczny zaścianek i zabobon? Obecnie rządząca w naszej ojczyźnie opcja tak właśnie głosi, ale mnie nie przerobią, bo kocham prawdę. Prawda jest najważniejsza zawsze i wszędzie. Bez prawdy pozostałe wartości stają się z automatu fałszywe. Tak zwana "poprawność poglądów" jest kłamstwem i fałszywą cenzurą. Suwałki serdecznie pozdrawiają piękną Australię, a szczególnie urocze Mackay!🙋♂
Tak, jest kosciol katolicki, sa msze:) ok. Polowa australijczykow deklaruje sie jako chrzescijanie, z czego znaczna wiekszosc to wlasnie katolicy:) na razie nie zauwazylam kpienia lub przesladowania ludzi za wiare. Moze wynika to z otwartosci na "innosc", haha, ktora ma swoje tez minusy w innych dziedzinach;)
Dla tej tematyki subskrybuję kanały Polaków za granicą. Kiedyś już miałaś podobne odcinki chyba, coś w stylu 5 wad albo zalet. Przyczepię się języka polskiego, że nie mówimy "w lato", tylko "latem", albo "w lecie".
To się już nie czepiaj, daj ludzikom żyć! Mieszkają na obczyźnie od lat, na co dzień używają innych języków, a polski do łatwych nie należy🤫
Ja jestem ze slaska i na slasku mowimy "w lato":) pochodzenia nie oszukasz:)
@@martynarev, ja pochodzę ze wsi, z północnego Mazowsza i mówiliśmy - w lato. Potem nauczyłem się literackiego polskiego ( mieszkałem w Warszawie).
Istnieją silne regionalizmy w różnych częściach Polski - Warszawa też ma swoją gwarę.
Vide Jarema Stępowski, czy choćby kapela Staśka Wielanka.
Polaka zaskoczy przede wszystkim jak wszystko co widzial/ wiedzial o auSRAlii nijak ma sie do rzeczywistosci.Zwykly ZACOFANY karj trzeciego swiata.Bezbarwny,bezplciowy i nudny jak flaki z olejem.Zerowa jakosc uslug za to ceny Jak w Monako.Infrastruktura bardzo pofobna do Etiopii i ogolna bylejakosc.Propaganda wzorowa ,ale rzeczywistosc bardzo chooyowa.Pozdrawiam z WA.(Perth)...jednej z prowincji ChRL.Gdyby nie Chiny tutejsi mieszkali by na drzewach oraz zywili sie karmieniami i sucha trawa.
Może Twoje Perth jest takie( mi się spodobało), inne stany Au są OK!
Jak ci sie nie podoba to grania otwarta , nikt cie nie trzyma. Poprostu mieszkasz na zasupiu .
wez ten globus i jebnij go o sciane. Moze zmadrzeje
Sucharo przeciez ty i tak nic nie jesz
Haha, szkoda, ze nie widzisz jak duzo jem, haha:D wystarczy zdrowo jesc i odpowiednie produkty:) pozdrawiam serdecznie:)
Bzdura.wszedzie sa duze poszewki i poduszki kwadratowe.Jesli mieszkasz w zadupiu to tak jest.Murowane domy sa w naszych stanach to Norma.Garaz sale to przeszlosc w Naszych stanach.Sklepy sa otwarte pon-piatek od 9 do 9pm.Soboty od 9 -5 pm Niedziele od 11-5 pm.KOBIETO PLECIESZ GLUPOTY.
musisz sprecyzowac swoje miasto lub stan. ja powiedzialam, ze jestem z queensland i to jest co zauwazylam w qld (a nie mieszkamy na zadupiu, bo z takiej samej wielkosci miasta pochodzilam w Polsce), wiec moge porownywac;) Nie kazdy mieszka i musi mieszkac w metropolii, a dla takich czepialskich jak ty podkreslilam, ze w duzych miastach australijskich moze byc inaczej;) takze spokojnie;), ale wiem pewne rzeczy rowniez z opowiesci wielu Polakow i Australijczykow, ktorzy mieszkali w innych stanach-w tym Victoria i NSW, wiec najwyrazniej mnostwo ludzi ma inne odczucia i informacje niz ty;)
A tobie brakuje kultury😢 Gdzie ty sie wychowalas. Nikt cie nie nauczyl ze nawet jak masz inna wiedze to sa ladniejsze sposoby zeby komentowac . Co za chamstwo 😢
@@martynarevKobiecie wyraznie brakuje kultury i wydaje jej sie ze ma super wiedze o Australii. Jestes super sympatyczna i Twoj polski super🤗🌷
dokładnie, w każdym Spotlight jest pełno europejskich poduszek i poszewek, do wyboru do koloru, nawet mieszkając gdzieś na zadupiu można zamówić towar online z dostawą do domu, zupełnie nie ma problemu z zakupem
No bez jaj. Mieszkam w Melbourne i mam ogrzewanie gazowe, aby podgrzać te zimowe powietrze (ok +10C; brrrrrr!) do całych + 20C. Jest też kominek (więcej dla romantyki). Milionerem nie jestem, czyli to normalne.
super! nie kazdy tak ma, bo slyszalam od wielu Australijczykow i Polakow mieszkajacych w Melbourne, ze nie ma ogrzewania i marzna w zimie w domach;) a +10 to jednak meeeeeega zimno! w Polsce jak bylismy ostatnio w zimie, to bylo +16!!!!
@@martynarevco za bzdury, mieszkam tu od 37 lat i jeszcze nie widziałam tu nigdzie domu bez ogrzewania. Proszę nie opowiadać takich głupot!
Też mieszkam w Melbourne i w latach 80 ubiegłego wieku z ogrzewaniem, szczególnie w wynajmowanym mieszkaniu było cieniutko.
Standard jednak się znacznie podniósł i oczywiście razem z nim ceny ogrzewania.
Szczególnie ceny gazu poszły w górę więc się przerzuciłem na system elektryczny który pozwala grzać lub chłodzić w zależności od potrzeb.
Zimno jest bardziej przenikliwe, bo jest większa wilgotność powietrza.
Ceny dobrego drewna do
kominka też poszły w górę, ale to już jest ogólnoświatowy trend lansowany przez globalistów.
Pozdrawiam serdecznie rodaków.
Lato jak na razie bardziej w japońskim stylu, czyli jako tako.
mieszkałem w Melbourne 4 lata (i dzięki bogu przeniosłem się na Gold Coast) w różnych mieszkaniach i odwiedzałem wielu znajomych w ich domach i mogę powiedzieć, że ogrzewanie w tych ich domach z kartonu nie istnieje, jakiś gówniany piecyk gazowy na kółkach albo klima to nie ogrzewanie... australijczycy nie montują ogrzewania bo uważają że na te 3 miesiące w roku to się nie opłaca inwestować w normalne ogrzewanie, szczególnie takie jakie znamy z Polski, zamiast tego trochę cieplej się ubierają, łazienkę dogrzewają lampami w suficie takimi jak dogrzewa się kurczaki na fermach, na łóżku mają koc elektryczny, w salonie jakąś małą kozę, piecyk gazowy albo klimę, idąc w nocy to toalety jest tak zimno, że ma się wrażenie jakby szło się do wychodka za stodołę bo temp w łazience jest taka sama jak na zewnątrz... nigdy więcej nie wrócę do Melbourne, dla mnie jest tam zimno przez 3/4 roku
@
Byłem rybakiem dalekomorskim i przeżyłem noc i dzień polarny na Morzu Barentsa, które trwają ok pół roku.
Nigdy tak nie zmarzłem jak w Melbourne.
Mam ogrzewanie tzw. split system w każdym pokoju oraz kominek w gościnnym ale zimą jak tylko mogę, to uciekam do Polski na cały okres zimowy, albo do ciepłych stron tutaj lub Bali.
Nikt z moich polskich znajomych nie ma zimno w domu po 40 latach tutaj.
Na początku tak było, bo zaczynaliśmy od zera.
W łazience mam zarówno tą żarówkę jak i ogrzewanie z nadmuchem.
A Australijczyków coraz mniej i jakoś nie udało mi się z nimi zakolegować.
Pozdrawiam serdecznie.