Polski język ma 7 przypadków ale widzę, że ty wszystkich niestety nie znasz! Dlatego z miłą chęcią ci pomogę: " Jesteś bardzo empatycznym człowiekiem" Zamiast mianownika używasz narzędnika i wszystko będzie cacy.😅😅
Piotr jak opowiadasz o tej kobiecie w szlafroku, przypomina mi się scena z filmu Miś: " Stasiu, Stasiu Milicja do ciebie. Panowie przedstawiam Zofia- moja żona" 😂😂😂😂
Człowiek co przezyl zycie "bardziej". Swietnie sie slucha. Poza tym elokwencja jak i erudycja na najwyższym poziomie. Szacunek w kazdej postaci oby ta seria nigdy sie nie skonczyla. Pozdro 600 na rejony 👏🤜🤛
@@mojepasje1657 no to przeżył dużo a nie przeżył życie ja też mam 33 lata od urodzenia jestem niepełnosprawny kiedyś na wózku jeździłem i też miałem wiele problemów i dalem sobie radę tak samo walczę z nerwica i co mam napisać że przeżyłem życie już? No mało wiesz poprostu
To jest chooj. Kiedyś z typem chodziłem sprawdzić czy czad się nie ulatnia w mieszkaniach. Kretyn dopiero mi powiedział przy 3 że mu się bateria rozładowała. Zapytałem kiedy. A on na początku pomiarów.
Pomyśl co widzą ratownicy medyczni, jaki przekrój społeczny. Na jednym dużurze jesteś w chacie z marmurami na podłogach i na melinie gdzie sufit jest czarny od much. Jeżeli się czasem zastanawiasz czemu ratownik jest wqurwiony to pomyśl co przed chwilą mógł widzieć i czuć. XD
Akurat ratownicy mają w 90% interwencje na melinach i ratują jakichś śmierdzących ludzi, którzy doprowadzili się do stanu zagrożenia życia. Ludzie z marmurów jakby nie było zdecydowanie rzadziej potrzebują interwencji medycznej. Więc idąc do pracy do policji czy jako ratownik medyczny trzeba pamiętać, że idzie się przede wszystkim pracować w skrajnie nieprzyjemnych warunkach.
Fajny odcinek ja wymieniałem wodomierze i fajnie się oglądało bo skądś to znam! Najgorzej jak się wchodziło do mieszkania a tam karaluchy psy i w łazience klocki po tych psach! pozdro :)
Ha. Też kiedyś to robiłem kilka dni. To było na wsi. Raz wchodzimy do kogoś do domu , mimo że nikt nie otwierał, ale było otwarte, a tam w każdym kącie, po całym domu na każdej półce i nawet na podłodze kasety wideo z pornosami. To był szok.
Ja pamiętam jak byłem na drobnej robocie za młodu, a dokładnie uszczelnienie prysznica doklejenie oaru płytek i tez taki dziadek mieszkał śmierdziało starymi ludźmi tam i na sam koniec zrobił mi kiełbasę gotowaną no i koniec końców musiałem zjeść 😂 sytuacja jak z Twoją woda tylko że u mnie gorzej
Ja również mam nerwice. I ten typ tak po prostu ma. Pracowałem na różnych magazynach, lotnisku, typowej produkcji na nocnej zmianie. W sklepie po 12h na dwie zmiany, budowlanka, zmywaki itd
Ja też Piotrek, ze świętokrzyskiego i spisywałem "gazomierze". Ile historii z tego mam, wbijanie sie ludziom na podwórka żeby odczytać ten gazomierz, uciekanie przed psami (nie mówię o policji). Jaki syf i brud ludzie mają w mieszkaniach można sobie zdać sprawę. Tak samo ile ludzi wpuszczało mnie do mieszkania i w ogole nie zwracalo na mnie uwagi, jakieś dziadki starsze, że spokojnie jakis zlodziej mógłby okrasc całe mieszkanie. Raz do mieszkania mnie pani lekkich obyczajów wpuściła, można było to stwierdzić po pustym mieszkaniu, gdzie w każdym pokoju tylko materac na podłodze i pani otwiera w szlafroku. Raz za to sytuacja taka, że wchodze na podwórko, a tu scena jakby tornado przeszło, balkon otwarty na oścież, a na podwórku materace, wózki dla dzieci i ogólnie bajzel. Płacone miałem od odczytanego gazomierza więc kazdy taki dom/mieszkanie zeby odczytac gazomierz to byl lakomy kąsek. Wracając do tego pobojowiska, pukam, pukam nikt nie otwiera, juz zrezygnowany wychodzę, a tu otwiera mi stara gruba baba w nocnej koszuli tak ze cyce na wierzchu, mocno wczorajsza, no i gazomierz okazalo sie ze w domu a nie na zewnątrz. Wchodze do tego domu a tu gorzej niz na tym podwórku, spalone patelnie, pełno szmat starych, no i ta kobita w wczorajsza. Okazało sie ze gazomierz w piwnicy, po stromych schodach do ciemni zejść, no i pierwsza myśl no to zeby spieprzac bo mnie ta baba zamknie w tej piwnicy, ale trzeba bylo sie polasic na ta złotówkę za odczytany gazomierz. Myślę, że doświadczenia z pracy domokrążcy może być ciekawym materialem na książkę. Siadłbym z Tobą Piotrek przy herbacie i pogadał o tym 😁
A te bloki w Starachowicach... To nie są te niedaleko Mana? Kiedyś budowaliśmy tam stacje Orlen. Takie wysokie schody tam były i zawsze od bladego świtu tam stali tacy delikwenci
Cały czas aktualne w Piotrkowie Trybunalskim, chodzi pan w sandałkach i z kijkiem w ręku, czy to zima czy lato on zawsze tak samo przychodzi i pyta o stan licznika
15 lat temu jak zdalem mature to chcialem przed studiami dorobic i spisywałem wodomierze na osiedlu. No działo sie działo, robota jak ludzie - jak fajni to fajna, jak nie to nie.
U mnie podobnie. Pracuję jako serwisant. Dostałem zlecenie na wymianę/naprawę w domu jednorodzinnym, gdzie na dole mieszkali seniorzy, a na górze ich syn z żoną. Zlecenie było na dole u dziadków. Jak stałem przed wejściem na dworze i pukałem do drzwi to już śmierdziało. Jak wszedłem, dostałem odruchów wymiotnych, po czym starsza, bardzo miła Pani przepraszając mnie powiedziała, że wie że może troszkę śmierdzieć bo ma 38 kotów i 4 psy. Resztę pozostawiam Waszej wyobraźni... Pracę wykonałem wzorowo. Ludzie zadowoleni. Po jakimś czasie zadzwonił do mnie ich syn z góry, z następnym zleceniem u niego. Masakra!!!! Po jednym zleceniu wszystko do prania. Nie da rady jechać na kolejne prace. Trzeba było wracać do domu, prysznic i wymiana odzieży. Także znam ten ból, aż do bólu...
Przez kilka lat byłem technikiem u lokalnego providera internetu. Mieliśmy jednego klienta który zawsze jak przychodziłem to miał odpalonego kilera oczywiście offline bo neta akurat nie miał 😂
Ja spisywałem liczniki na kaloryferach. Co mieszkanie inna historia . Parokrotnie wchodziłem na imprezę co trwała chyba od zawsze. Raz Z latarką w rękach odczytywałem licznik z tapczanem , a na tapczanie spało dwóch na pierdolony h w trupa gości . Jeden mnie zapytał czy napije się kieliszka , a ja że jestem w pracy . A on mi powiedział , że po gorzole nie śmierdzi . Namówił mnie na jednego 😂 To był pierwszy i ostatni raz . Bylem Wystraszony w cholerę . Nigdy więcej . To było głupie ... Nie oceniajcie proszę 😂
Nienawidzę jeść od kogoś nie tkne tego brzydzę się tak samo Wyobraź sobie jak jestem zawodowym kierowcą i mnie w trasę raz posadzili na kilka dni z takim dziadkiem co to całą spiżarnię z domu przyniósł i wciskał mi wszystko co pół godziny boże dramat
Wlasnie jeżdżę i odczytuje oglądając odcinek. W mojej gminie bloki (spółdzielnia i wspólnota) sa odczytywane przeze mnie z radia elektronicznie, główne węzły (piwnicę) a w mieszkaniach 2 razy w roku chodza sobie Panowie odczytać mieszkaniowe liczniki, natomiast 6 miejscowości we wsi odczytuje tez radiowo ale chodzę na kontrole + liczniki (studnie) które nie mają radiówki, różne historie, różni ludzie na ogół praca genialna haha Miałem historię z kupą, przypuszczam że miałbyś traumę po takiej akcji u kontrahenta haha
Mam tak samo z zarazkami. Tym bardziej podziwiam, że dałeś radę wejść do czyjegoś mieszkania. Ja już doszłam do tego etapu, że jak wyjdę z domu i do niego wrócę to wszystko piorę i idę się kąpać łącznie z włosami. Nieważne jaka jest pora dnia/nocy/ czy byłam tylko odebrać list/ w sklepie czy z psem, jeśli tego nie zrobię, wszystko mnie swędzi. Na szczęście pracuję zdalnie, więc nie wychodzę, ale samo złapanie za klamkę to dla mnie wyzwanie :/. Nie dałabym rady spisywać wodomierzy, ale u mnie spisują i zawsze się zastanawiam czy ci ludzie nie boją się tka po prostu jeść do czyjegoś domu?? Podziwiam
Tak, coś w tym jest że starsi ludzie widzą co chcą. Moja babcia kazała sobie pokazać zdjęcie chłopaka mojej kuzynki. Chłopak jest z RPA. Wiadomo. Afryka. Pokazuje babci zdjęcie a ona na to :"on jest czarny" ja: nie, babciu on jest biały. A babcia: " przecież WIDZĘ, że on jest czarny". 😂
Śpiewa tańczy recytuje i spisuje wodomierze
Mrówka Bogojogo
Dobrze, że nie kichnął trzy razy, bo trzebaby wzywać egzorcystę
Szanuję za profilowe ❤
Śpiewa, tańczy, recytuje; wodomierze też spisuje.
@@pabloescobar2919 Wracaj do nory, z której wypełzłeś mendo
"... samotniść to taka straszna trwoga..." Piotrze masz cudowną wrażliwość... Pozdrawiam
Super robotę Pan robi Pozdrawiam
Piotrek facet pracujący, żadnej pracy się nie boi. Super się słucha.
Fajnie się słucha jak mówisz o starszych ludziach. Jesteś bardzo empatyczny człowiek.
Polski język ma 7 przypadków ale widzę, że ty wszystkich niestety nie znasz! Dlatego z miłą chęcią ci pomogę: " Jesteś bardzo empatycznym człowiekiem" Zamiast mianownika używasz narzędnika i wszystko będzie cacy.😅😅
@@AnnaGabanna-f6enadrzędnika* jak już się tak poprawiamy 🙂
@@AnnaGabanna-f6e Interpunkcja!!!
Piotr jak opowiadasz o tej kobiecie w szlafroku, przypomina mi się scena z filmu Miś: " Stasiu, Stasiu Milicja do ciebie. Panowie przedstawiam Zofia- moja żona" 😂😂😂😂
Opowiadasz jak jakiś dziadek o swojej młodości... Lubię słuchać ❤❤❤❤
Piotrek czlowiek orkiestra, nawet spisuje wodomierze😀😀😀 zajebiste są Twoje shory naśladujące rodziny z lat 90, robisz to bezbłędnie 😁
Człowiek co przezyl zycie "bardziej". Swietnie sie slucha. Poza tym elokwencja jak i erudycja na najwyższym poziomie. Szacunek w kazdej postaci oby ta seria nigdy sie nie skonczyla. Pozdro 600 na rejony 👏🤜🤛
Gość ma 30 coś lat i ty mówisz że przeżył życie nie wiem co powiedzieć poprostu ..
@@Kristofer3567w ciągu tych 30 lat mogę śmiało stwierdzić że doświadczył i przeżył więcej niż "zwykły, spokojny, ułożony" obywatel
@@mojepasje1657 no to przeżył dużo a nie przeżył życie ja też mam 33 lata od urodzenia jestem niepełnosprawny kiedyś na wózku jeździłem i też miałem wiele problemów i dalem sobie radę tak samo walczę z nerwica i co mam napisać że przeżyłem życie już? No mało wiesz poprostu
To jest chooj. Kiedyś z typem chodziłem sprawdzić czy czad się nie ulatnia w mieszkaniach. Kretyn dopiero mi powiedział przy 3 że mu się bateria rozładowała. Zapytałem kiedy. A on na początku pomiarów.
Dlaczego dopiero dzisiaj Pana odkryłam,moje życie wyglądałoby inaczej,a tak...sprawdzam 275 wypracowanie...do 1 zdążę, dziękuję ❤
Z samego tytulu sie usmialam 😅 Swietny gosc! Najlepszy rozsmieszacz ❤
Pomyśl co widzą ratownicy medyczni, jaki przekrój społeczny. Na jednym dużurze jesteś w chacie z marmurami na podłogach i na melinie gdzie sufit jest czarny od much. Jeżeli się czasem zastanawiasz czemu ratownik jest wqurwiony to pomyśl co przed chwilą mógł widzieć i czuć. XD
@Paweł-t3m nie chodzi o usprawiedliwianie, tylko zrozumienie dlaczego niektórzy sobie nie radzą i są jacy są.
Akurat ratownicy mają w 90% interwencje na melinach i ratują jakichś śmierdzących ludzi, którzy doprowadzili się do stanu zagrożenia życia. Ludzie z marmurów jakby nie było zdecydowanie rzadziej potrzebują interwencji medycznej. Więc idąc do pracy do policji czy jako ratownik medyczny trzeba pamiętać, że idzie się przede wszystkim pracować w skrajnie nieprzyjemnych warunkach.
@Paweł-t3m a Ty kim jesteś, żeby mówić ludziom, co mają robić albo kiedy się wkurwiać?
Ten kanał to moje odkrycie! 😊 Świetnie się Ciebie słucha!
Też pracowałam już chyba wszędzie. Szukam własnej drogi, non stop. A teraz jestem w Holandii i pracuje za eurosy na magazynie 😂 i też mam nerwice.
Czlowiek wielu talentów jak inny youtuber z Białegostoku...tak mi sie skojarzyło 🙃
Mega zabawne historyjki. Fajnie że tyle pracowałeś z ludźmi ogólnie. Wiadomo czasem gorzej ale to jednak gatki do herbatki na koniec dnia
Opowiadasz historie w cudowny sposób! 😆😍
Fajny odcinek ja wymieniałem wodomierze i fajnie się oglądało bo skądś to znam! Najgorzej jak się wchodziło do mieszkania a tam karaluchy psy i w łazience klocki po tych psach! pozdro :)
Ten beatbox też całkiem spoko Piotrek aż mi się Blady Kris przypomniał ;)
Mężczyzna pracujący, zadnej pracy sie nie boi. Brawo😊
Super odcinek! Uśmiałam się 😂😂
Piotruś jest genialny😊!
Łapa w górę w ciemno ;)
Piotrek-czlowiek z CV na 10 stron 😛😎
No i świetnie, nie trzeba ciepłej wody używać i płacić za nią, bo za droga jest....
cd. kiedyś trafiłam na stypę; była też napalona para seniorów; były meliny, imprezy; były też normalne mieszkania 😊 bardzo ciekawe doświadczenie
Serdecznie pozdrawiam z Olsztyna
Czekałam na to ❤
Zaraz lejto skacze z okna, ucieczka xd mocne porownania, obrazowe 😁
A ja takie wodomierze wymieniam. I spędzam dużo więcej czasu na takich mieszkaniach, znam te historie haha. Pozdrawiam serdecznie
Pani w szlafroku😂😂😂 posikałam się🤣pozdro
Mega się uśmiałam 😂. ❤
SZYBKA REAKCJA NA PROŚBĘ O FILMIK O SPISYWANIU WODOMIERZY - DZIĘKUJĘ W IMIENIU SWOIM I INNYCH :)))
Ha. Też kiedyś to robiłem kilka dni. To było na wsi. Raz wchodzimy do kogoś do domu , mimo że nikt nie otwierał, ale było otwarte, a tam w każdym kącie, po całym domu na każdej półce i nawet na podłodze kasety wideo z pornosami. To był szok.
Może tam nagrywali pornole
Piotrek lat 25, a 35 lat doświadczenia w pracy. Pozdrawiam!
Super Pan opowiada🫶🫶
Ja pamiętam jak byłem na drobnej robocie za młodu, a dokładnie uszczelnienie prysznica doklejenie oaru płytek i tez taki dziadek mieszkał śmierdziało starymi ludźmi tam i na sam koniec zrobił mi kiełbasę gotowaną no i koniec końców musiałem zjeść 😂 sytuacja jak z Twoją woda tylko że u mnie gorzej
stary, czy ty kurwa robiłeś wszystkie co może człowiek zrobić? haha bo chyba naprawdę pracowałeś wszędzie haha :D jaaaaaaaak :D
Co tydzień inna praca
Ja również mam nerwice. I ten typ tak po prostu ma.
Pracowałem na różnych magazynach, lotnisku, typowej produkcji na nocnej zmianie. W sklepie po 12h na dwie zmiany, budowlanka, zmywaki itd
Huja robił, opowiada czyjeś historię
Chuj piszę się przez ch@@cubicocojambo
@@Karol_Pawlowski a chistoria ?
Ja też Piotrek, ze świętokrzyskiego i spisywałem "gazomierze". Ile historii z tego mam, wbijanie sie ludziom na podwórka żeby odczytać ten gazomierz, uciekanie przed psami (nie mówię o policji). Jaki syf i brud ludzie mają w mieszkaniach można sobie zdać sprawę. Tak samo ile ludzi wpuszczało mnie do mieszkania i w ogole nie zwracalo na mnie uwagi, jakieś dziadki starsze, że spokojnie jakis zlodziej mógłby okrasc całe mieszkanie. Raz do mieszkania mnie pani lekkich obyczajów wpuściła, można było to stwierdzić po pustym mieszkaniu, gdzie w każdym pokoju tylko materac na podłodze i pani otwiera w szlafroku. Raz za to sytuacja taka, że wchodze na podwórko, a tu scena jakby tornado przeszło, balkon otwarty na oścież, a na podwórku materace, wózki dla dzieci i ogólnie bajzel. Płacone miałem od odczytanego gazomierza więc kazdy taki dom/mieszkanie zeby odczytac gazomierz to byl lakomy kąsek. Wracając do tego pobojowiska, pukam, pukam nikt nie otwiera, juz zrezygnowany wychodzę, a tu otwiera mi stara gruba baba w nocnej koszuli tak ze cyce na wierzchu, mocno wczorajsza, no i gazomierz okazalo sie ze w domu a nie na zewnątrz. Wchodze do tego domu a tu gorzej niz na tym podwórku, spalone patelnie, pełno szmat starych, no i ta kobita w wczorajsza. Okazało sie ze gazomierz w piwnicy, po stromych schodach do ciemni zejść, no i pierwsza myśl no to zeby spieprzac bo mnie ta baba zamknie w tej piwnicy, ale trzeba bylo sie polasic na ta złotówkę za odczytany gazomierz. Myślę, że doświadczenia z pracy domokrążcy może być ciekawym materialem na książkę. Siadłbym z Tobą Piotrek przy herbacie i pogadał o tym 😁
Zgadłam, ze zapach był najgorszy ;) też mam nadwrażliwość węchową ;)
Byłem kiedyś na imprezie w takim domu, gdzie była "aura zapachów" strawionego alkoholu, skarpet, fajek i żygowin :)
A te bloki w Starachowicach... To nie są te niedaleko Mana? Kiedyś budowaliśmy tam stacje Orlen. Takie wysokie schody tam były i zawsze od bladego świtu tam stali tacy delikwenci
Na zdrowie!😂
O jezu, tak bardzo ja z tym niejedzeniem chociażby zawiniętego szczelnie cukierka od kogoś 😂
Cały czas aktualne w Piotrkowie Trybunalskim, chodzi pan w sandałkach i z kijkiem w ręku, czy to zima czy lato on zawsze tak samo przychodzi i pyta o stan licznika
Najleppsze poczucie humoru😂😂😂 na youtube
Jak się zaaklimatyzowałeś w nowym mieszkaniu? Spoko już jest?
Ten początek o Starachowicach... już widzę z przeszłości Annę Marszałek i upadek SLD😉
Ps. też spisywałem z 6 sezonów.
Na niektorych osiedlach stany wodomierzy podaje sie samemu do administracji dwa razy w roku: koniec czerwca i grudnia. U mnie juz sa elektroniczne.
4:47 pozdrawiam tych ze słuchawkami ;)
Dopiero początek a ja juz leżę 🤣🤣🤣
Na zdrowie nie mowilam ale zebralo mnie na kichanie doslownie w tej samej sekundzie😂
15 lat temu jak zdalem mature to chcialem przed studiami dorobic i spisywałem wodomierze na osiedlu. No działo sie działo, robota jak ludzie - jak fajni to fajna, jak nie to nie.
Spisywanie wody nadal funkcjonuje.
Chyba w Sosnowcu
Mam te same spostrzeżenia odnośnie zapachu w domach będąc jakiś czas kurierem. Masakra go mieszkanie inna nuta 😁
Właśnie jak sam jest to dłużej się trzyma, bo sam musi wszystko ogarniać.
Z tym Brooklinem to rozwaliłeś😂
jako praktykant byłem wiele razy na pomiarach uziemienia w mieszkaniach, też wiele widziałem...
Aktualnie wodomierze mają nakładki radiowe, które możesz odczytać stojąc samochodem pod klatką albo odczytać je z biura tak jak ja to robię 😇
Na zdrowie!
Czekamy na Twój STANDUP w KIELCACH dawaj info jak będzie !
Ja również mam nerwice
I wymieniałem wodomierze na blokach. Takie same historię miałem. Co mieszkanie to inna historia
początek mistrzostwo 😂😂😂😂
U mnie podobnie. Pracuję jako serwisant. Dostałem zlecenie na wymianę/naprawę w domu jednorodzinnym, gdzie na dole mieszkali seniorzy, a na górze ich syn z żoną. Zlecenie było na dole u dziadków. Jak stałem przed wejściem na dworze i pukałem do drzwi to już śmierdziało. Jak wszedłem, dostałem odruchów wymiotnych, po czym starsza, bardzo miła Pani przepraszając mnie powiedziała, że wie że może troszkę śmierdzieć bo ma 38 kotów i 4 psy.
Resztę pozostawiam Waszej wyobraźni...
Pracę wykonałem wzorowo. Ludzie zadowoleni. Po jakimś czasie zadzwonił do mnie ich syn z góry, z następnym zleceniem u niego. Masakra!!!! Po jednym zleceniu wszystko do prania. Nie da rady jechać na kolejne prace. Trzeba było wracać do domu, prysznic i wymiana odzieży. Także znam ten ból, aż do bólu...
JAK KIEDYŚ MIESZKAŁEM W BLOKU TO FACET ZE SPÓŁDZIELNI SPISYWAŁ
Też to robiłem! 😅 A ludzie jak próbowali kręcić i dawać w łapę żeby zaniżać 🤣 znaczy nie do końca to, bo bardziej te termometry z grzejników
Człowiek orkiestra
❤
jezu jak ty opowiadasz to dosłownie jakbym tam był XDD
Przez kilka lat byłem technikiem u lokalnego providera internetu. Mieliśmy jednego klienta który zawsze jak przychodziłem to miał odpalonego kilera oczywiście offline bo neta akurat nie miał 😂
13 dzielnica Leitio wyskakuje a tam wodomierz przekręcony 😅😅jaaaaapieroooole wstaje z podłogi 😂
Jada ratowac Tupacka 😅😂😆👌
4:50 ja powiedziałam "Smacznego" 🤪
♥♥♥
Jezus mam to samo z piciem i jedzeniem u innych ludzi. Naciąganie mnie na rzyganie na samą myśl. 😂
O TYM NIEJEDZENIU OD INNYCH ITP. TEŻ MOŻESZ NAGRAĆ FILMIK :)))
A JAK DO KOGOŚ MÓWISZ TO TEŻ TAK WYDZIERASZ MORDĘ, czy jednak normalnym głosem mówisz?
Może chłop nie wie, że w necie litery drukowane to krzyk...albo nie umie wyłączyć caps locka 🤔
Łapka
Na zdrowie
na zdrowie
Ty serio w każdej tej robocie musiałeś być najgorszym pracownikiem w historii całej firmy xD
A pamiętasz jak u mnie byly liczniki zamontowanie odwrotnie?
Nie widziałam filmiku o pracy fryzjera 😎a byliby ciekawie 😂
Powinieneś podkręcać te historie i robić kasę na stand-upie. Świetnie się tego słucha.
No i
Ja spisywałem liczniki na kaloryferach. Co mieszkanie inna historia .
Parokrotnie wchodziłem na imprezę co trwała chyba od zawsze.
Raz Z latarką w rękach odczytywałem licznik z tapczanem , a na tapczanie spało dwóch na pierdolony h w trupa gości . Jeden mnie zapytał czy napije się kieliszka , a ja że jestem w pracy . A on mi powiedział , że po gorzole nie śmierdzi .
Namówił mnie na jednego 😂
To był pierwszy i ostatni raz . Bylem Wystraszony w cholerę . Nigdy więcej .
To było głupie ... Nie oceniajcie proszę 😂
mam tak samo z czystością, ręce po 100 razy itd😅
Nienawidzę jeść od kogoś nie tkne tego brzydzę się tak samo
Wyobraź sobie jak jestem zawodowym kierowcą i mnie w trasę raz posadzili na kilka dni z takim dziadkiem co to całą spiżarnię z domu przyniósł i wciskał mi wszystko co pół godziny boże dramat
Cześć Piotrek
Musiało wam się nie przelewać.
Wlasnie jeżdżę i odczytuje oglądając odcinek. W mojej gminie bloki (spółdzielnia i wspólnota) sa odczytywane przeze mnie z radia elektronicznie, główne węzły (piwnicę) a w mieszkaniach 2 razy w roku chodza sobie Panowie odczytać mieszkaniowe liczniki, natomiast 6 miejscowości we wsi odczytuje tez radiowo ale chodzę na kontrole + liczniki (studnie) które nie mają radiówki, różne historie, różni ludzie na ogół praca genialna haha
Miałem historię z kupą, przypuszczam że miałbyś traumę po takiej akcji u kontrahenta haha
Mam tak samo z zarazkami. Tym bardziej podziwiam, że dałeś radę wejść do czyjegoś mieszkania. Ja już doszłam do tego etapu, że jak wyjdę z domu i do niego wrócę to wszystko piorę i idę się kąpać łącznie z włosami. Nieważne jaka jest pora dnia/nocy/ czy byłam tylko odebrać list/ w sklepie czy z psem, jeśli tego nie zrobię, wszystko mnie swędzi. Na szczęście pracuję zdalnie, więc nie wychodzę, ale samo złapanie za klamkę to dla mnie wyzwanie :/. Nie dałabym rady spisywać wodomierzy, ale u mnie spisują i zawsze się zastanawiam czy ci ludzie nie boją się tka po prostu jeść do czyjegoś domu?? Podziwiam
dwaj z tego rolki
Gratuluję pamięci, moja głowa nie ma takiej pojemności 😉
co do tych ziomeczków z tik toka co dodają twoje filmy mógłbyś dodać znak wodny typu logo instagrama i twój nick
Jesteś moim ulubionym ziomeczkiem do palenia bucha uwielbiam zjarany słuchac tych opowieści
Cześć Piotr. Czy pracowałeś kiedyś jako dostawca jedzenia glovo lub lokale indywidualnie ??
Pozdrawiam 🙂
🔥🔔☘️👍🇲🇨
Tak, coś w tym jest że starsi ludzie widzą co chcą. Moja babcia kazała sobie pokazać zdjęcie chłopaka mojej kuzynki. Chłopak jest z RPA. Wiadomo. Afryka. Pokazuje babci zdjęcie a ona na to :"on jest czarny" ja: nie, babciu on jest biały. A babcia: " przecież WIDZĘ, że on jest czarny".
😂
jak ja mogłem przegapić ten kanał
Zbierasz na uzę😂bienie ?