ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 3 พ.ย. 2020
- Domek holenderski / angielski a polskie prawo. Czy da się zamieszkać w domku holenderskim? Jak legalnie postawić dome holenderski na działce? Czy przepisy regulują domki holenderskie?
W tym filmie odpowiadam na najważniejsze pytanie - jak legalnie postawić domek holenderski na swojej działce. Zapraszam do oglądania.
kupujesz naczepę od tira opłacasz OC i podatek od środków transportowych więc masz tablice i możesz się poruszać po drogach publicznych. Na naczepę stawiasz domek a naczepę stawiasz gdzie chcesz na własnej ziemi :)
Przepisy w naszym nieszczęśliwym kraju, są korupcjogenne, a stanowiska dziedziczone i jak to mówią starzy górale: Kto nie smaruje ten, nie jedzie! Obawiam się, że jeszcze długo nic się nie zmieni w przepisach, które traktują właściciela, jak tylko tymczasowego użytkownika.
Problemem nie jest brak definicji domku holenderskiego w polskim prawie,a fakt,że Państwo może wtrącać się w to co właściciel robi ze swoją własnością. Właściciel gruntòw nie ma do nich praw! To zbrodnia na prawie własności,a wszystko po to by ktoś ( nie właściciel) mógł robić szwindle.
A jakby ktoś zaczął składować śmieci na swoim terenie? Przecież to jego teren i nic nikomu do tego że śmierdzi i wody gruntowe są zatrute
@@wasser9408 niemądry komentarz,bo na to akurat jest przepis w kodeksie. Chodzi o normalne,zgodne z rązsądkiem użytkowanie.
@@barbaradakowicz5815 a jakby ktoś postawił dom w kształcie dupy albo siura to co wolno mu? Przecież to dom
Jako *osobę indywidualną* -polskie prawo budowlane nas DYSKRYMINUJE mieszkaniowo i stoi w opozycji do rozwiązań na globie -gdzie ułatwia się zamieszkanie, budowanie, stawia na potrzeby ludzi i rodzin.
Bo to Polin
Czyli drugi dom, to...dom Drzymały 😁
Dziękuję za informację!
Pozdrawiam
W Polsce nic nie ułatwiają tylko wszystko utrudniają
Mysle ze w Polsce nie jest jeszcze tak zle. Patrzac na inne kraje,tam domki,domy,sa identyczne :) ksztalt dzialek tez.
Bardziej przyjebanego prawa budowlanego niz w polsce nie ma nigdzie na swiecie
@@ZZ-kp5rv Oj zdziwił byś się gdybyś miał pojęcie.
@@romualdkaseja1454 dobrze ze ty masz,pewnie psu budy nie postawiłes
Na szczęście teraz w 2022r można już na zgłoszenie stawiać do 70m2
Na zdrową logike nawet urzedasy sie tym nie przejmuja bo sami stawiaja takie domki na dzialeczka i maja to w pompie. Osobiscie postawilem zadaszony taras i nie zgłosze go (wiem jak przyjda z urzedu to bedzie kara ale najpierw musza wejsc na posesje a zprzy moim owczarku niemieckim to bedzie bardzo ciezkie)
To jest nienormalne,ze na wlasnej ziemi czlowiek nie moze decydowac co postawic,zbudowac🤦♀️🙄
Biurokracja ogromna w kraju i to się wszystkiego tyczy nie tylko budownictwa pozwoleń itd ale zaczynając od zwykłego szarego pracownika
Masz zupełną racje ,ale to właśnie Polska brak definicji na wiele rzeczy.czasami zastanawiam się czy "państwo Polskie nie jest przeciwko"szaremu Kowalskiemu ,żeby wykarmić cala rzeszę urzędników zła.
@@gramofonomanek POLSKA NIE JEST SUWERENNYM KRAJEM I MY POLACY JESTESMY URODZENI WE WLASNYM KRAJU I POLSKIEJ RODZINY JESTESMY UWAZANI NIEKIEDY ZA WROGOW DLA RZADZACYCH : RZAD NIE JEST POLSKI TYLKO OBCY A MY JESTESMY DALEJ POD OKUPACJA :::::
To sie nazywa socjalizm.
@@sza2562 to się nazywa POLIN
Jak ma koła, to jak najbardziej wpisuje się w tradycję Rzeczpospolitej, a wobec tradycji każdy okupant jest bezsilnym:)))) Polecam poczytać o wozie Drzymały ;)
Teraz to kontenery O! Taka moda
Co to znaczy mamy takie prawo ,jeżeli bubel prawny to rozpieprzyć system .Niewolnik zgłasza .
Urzędnicy jeszcze żyją w latach osiemdziesiątych i trudno im się pogodzić,że to rok dwudziesty(schyłek).
@@pawepykao3838 - Po prostu u nas jeszcze jest mentalność ,że jeden człowiek decyduje o tym co drugiemu wolno a co nie wolno. Jeszcze niedoroślismy do tego , że to właściciel nieruchomości decyduje o wszystkim na swojej ziemi jak to jest w innych cywilizowanych krajach.
@@TAD3011 CHodzi o to aby ludzie godzili się kupować działki po 100k pln, za ZIEMIE w która ktoś szpadla nie wbił!, po prostu tak łatwiej jest ludzi okradać, wiele ludzi z chęcią zadowoliłaby się domkiem 40m na niewielkiej działecce, lub domkiem blizniakiem,3jakiem,4rakiem, ale to zmniejszałoby zapotrzebowanie na ziemie, a urzedasy chca sprzedwać ZIEMIE
@@TAD3011
Nie chciałbym Ci psuć humoru ale np w Anglii na wszystko co stawiasz musisz mieć zezwolenie niestety. A jak chcesz postawić coś nietypowego to drzesz się z nimi nawet kilka lat... naprawdę sprawdzałem tzw" planning permission" potrzebujesz na wszystko nawet na dobudówkę do domu a w mieście nie dostawisz więcej do domu jak 3x3...
@@huberttarganski2095 - Humor akurat mam dobry .Natomiast w mojej wypowiedzi chodziło szersze pojęcie co to jest prywatność.U nas jeszcze pokutuje mentalność minionej epoki ,gdzie wszystko było dla wszystkich. Już nie wspomnę o swobodzie usuwania zbędnych drzew na prywatnej ziemi ,jaką wcześniej wprowadził obecny rząd a następnie jakie "joby" dostał od części społeczeństwa za taką swobodę na swojej ziemi.
Co zaś do budownictwa itp. to owszem należy mieć zgody i zezwolenia . Chociaż w Polsce, jak teraz widzę , jest duża swoboda w tym zakresie . Nie ma takiego czepiania się drobiazgów i przypierdzielania się jak np: wspomniałeś w Anglii a już najbardziej chyba w Stanach . Tam nawet do nieodpowiednio wbitego gwoździa czepiają się panowie z komisji , która odbiera zakończenie prac remontowych ... Nie mówiąc już o budowlanych .
Czego u nas w Polsce nie ma przy remontach . U nas w większości drobne budowy odbiera kierownik budowy . Ale nadgorliwcy w urzędach polskich też bywają.
Dziękuję za powiadomienie o filmie .Oglądam nieco później..z zapatrzenia na niektore rozwiazani archiektoniczne w serii yt*Never Too Small*, a domki o których mówisz ogladam od siedmiu lat na filmach Kirsten Dirksen i Bryce'a Langstona. Dzieki zas filmom z Texasu i prof.Morrisonowi-projekty *kasita* z Austrin -produkcja ruszyła 2018.
Czwarta opcja jest taka że by nigdzie nic nie zgłaszać postawić i niech sobie stoji
Puki nikt cie nie podpierdoli
@@marcel4543 Wtedy dostaniesz kare i nakaz usuniecia domku.
@@laslovelas dokładasz tablice rejestracyjne i byle jakie mają być i lampy z tyłu :D i wtedy już nie można nic zrobić
Jednym słowem lepiej nie donosić na samego siebie do okupanta, i okopać się przed urzędasami budując ziemiankę, w razie nakazu rozbiórki zamaskować wejścia i wyrównać ziemie.:(
Mój znajomy tak zrobił zanim poszedł po plany po zakupie działki,zrobił ogrodzenie prowizorka 3metry wysokości, z maty moro,osłonił się i zrobił sobie na 7 metrach głębokości ,kuchnie łazienkę ,sypialnie i pokuj do pracy ,plus salon ,całość zasypał to metrem piachu i ziemi ,teraz buduje dopiero na tym niewielki dom 100m2 do tego wejście ma 15m od domu ,zamontowana studnia 3,2,5 metra,a w niej wejście schodkami z drzwiami,,studnia to taka atrapa i nikt nic nie wie ,ale planuje też wejście od podłogi w swoim domu ma miec spiżarke dodatkową ściane ,a za ścianom wejście zasuwne do tych pomieszczeń ,no niestety puki co trzeba sie ukrywać ,lepiej nie zgłaszac ,jebane lichwy Mosadowskie,możę zaczną rządzić ,normalni ludzie!!
@@michawielki1150 taki patent jest odporny na podatek katastralny podatek od deszczówki i kto wie co jeszcze żaden huragan armia, czy decyzja urzędnika nie zwieje ci domu:)
@@michawielki1150 th-cam.com/video/RoGuvvzHY1A/w-d-xo.html
th-cam.com/video/vjjshcZoQxw/w-d-xo.html
@@michawielki1150 - niesamowity ten gosc. Widac ze sa jeszcze madrzy kumaci ludzie. Czy to jest normalne aby na swojej ziemi wolny czlowiek musial po kryjomu takie rzeczy robic. Brawo za madrosc i przyslowiowe jaja
@@simonsimon5079 tylko powódz
W obecnych czasach Drzymała byłby bez szans.
Na pewno musiał by zarejestrować wóz i płacic oc, bo jak nie to nadzór budowlany nakazał by rozbiórkę.
@@armandobe3871 jak można rozebrać barak. Toć Drzymała żył w baraku.
@@joo1958 Domek holenderski to taki nowoczesny barak. A już były takie przypadki że nadzór budowlany nakazał rozbiórkę ( odholował domek) bo sąsiad zgłosił samowolę budowlaną. Śmieszne to jest ale prawdziwe. Urzędnicza głupota i przepisy nie nie jednego Kowalskiego już zaskoczyły.
@@armandobe3871 to niemożna sobie na działce trzymać takiego domku, to jest prawie jak przyczepa kempingowa czy nawet wóz drabiniasty który może stać dla ozdoby .
@@andrzejjaniak2826 zadzwoń do nadzoru budowlanego to Ci powiedzą.
Dużo ciekawych i przydatnych filmów, oczywiście jest łapka i sub. Pozdrawiam 😎💪
Ja przez to przechodzilem.W, urzędzie baba z wielką dupą siedząc przy paprotce decydowała czy mogę za własne pieniądze ,na własnej działce zadaszyć taras ,czy ma mi się lać na głowę.I wyszło q-wa ,że nie mogę bo zwiększa to kubaturę dachu ..!!!!
Wszyscy młodzi ale to wszyscy w wieku najbardziej produktywnym tj. 19 - 40 powinnismy stad wyjechać i wszystkie te komunistyczne dziady i ich pocioty co do gara nie mialyby wsadzic
@@cdag9742 mam 20 lat, uczę się języka od roku czasu, jeszcze trochę i nigdy już tutaj nie wrócę. Nie jestem za Unią Europejską ani za Polską w obecnej sytuacji. Poza tym tutaj nigdy nie będzie normalnie.
@@flo2fastxx993 przykre ale prawdziwe. Zostaw ten radziecki przylądek i jedź gdzieś gdzie jest normalnie.
@@cdag9742 wyjeżdżam w jeszcze większą komunę na wschód. Jak wspomniałem nie akceptuje ani nie toleruje Uni całkowicie. Tam ludzie nie wzorują się jak małpy na innych i mają swój rozum. Nie interesują się co się dzieje poza granicami ich kraju. W telewizji starają się jak najmniej to możliwe wspomniać o innych krajach (zapytaj tam osobę w moim wieku gdzie jest polska albo powiedz tylko "polska" to ta osoba odpowie Tobie "co to jest?". Jedynie starsze pokolenie na wschodzie powie że źle zrobiliśmy odwracając się od nich ale to oni są potęgą i mogą polskę zniczszyć w każdej chwili. Nasze popsute rządy i ponad połowa społeczeństwa niestety woli iść za zachodem gdzie raczej w polskim wykonaniu naśladowanie tych zachowań jest bardzo prymitywne a wtedy stajemy się punktem do drwin i żartów ze strony np Niemców. Polska to trochę taki pizdowaty kraj bez własnego zdania przez to że przystąpiła do Unii. Samo funkcjonowanie też jest popsute. Tak na logikę to te podatki cukrowe, inne nielegalne podatki (czyt. haracze) prowadzą tylko do jednego. Będą kradzieże, straty na mieniu. Szkoda się rozpisywać na ten temat i się denerwować tym dlaczego tutaj tak jest.
Nie ma czegoś takiego jak kubatura dachu.
Dziękuję za podpowiedź co i jak
Tak troszczą się o nas wszczeepiając nas za darmo, a tu nawet budy na swojej ziemi nie wolno nam postawić zeby nie zdeechnąc na ulicy..
to jest zasługa 500+cow co za zasiłek i emeryturke pozwolą dla urzedasow na wszystko
@@aigirls9927 To są stare przepisy, przedtem było jeszcze bardziej rygorystycznie.
po co tyle zachodu wystarczy powiedzieć iż jest to buda dla psa a nikt ci nie zabroni mieszkać z przyjacielem
- Aby postawić porządną ,ocieplaną ,murowaną budę dla psa to trzeba złożyć wniosek do starostwa o zezwolenie na budowę . Później projekt budy ,przeróżne mapki sytuacyjne i Bóg wie co jeszcze ...
@@TAD3011 podaj podstawę prawną w prawie budowlanym nic nie znalazłem
@@mirekhajducki6895 - Tu nie trzeba podstawy prawnej. Wystarczy, że decydent stwierdzi, iż jest to obiekt budowlany i nic nie zrobisz. Mój znajomy w Koleczkowie jakiś czas temu zrobił klatkę dla psa zrobioną z pali drew. ogrodzoną siatką met. z tym , że klatka przylegała do domu. To urzędnik z Koleczkowa k/Gdyni przy odbiorze nakazał mu tę klatkę rozebrać ponieważ nie było jej w projekcie budowlanym ...
I co ? Wojnę będziesz toczył z takim mówiąc mu o prawie budowlanym ? Wtedy zacznie Tobie mierzyć dom na lewo i na prawo i zawsze coś znajdzie.
Jedno jest pewne . Największe problemy przy odbiorach robią urzędnicy z "małych dziur".
- Poprawka.- Nie w Koleczkowie tylko w Kosakowie k/Gdyni .
@@TAD3011 wiem o czym mówisz od lat walczę o warunki zabudowy i dopiołem swego to teraz okroili mi działkę i mówią mi że tak musi być oczywiście następne lata walki ale nie możemy się poddawć
Polska,to zajebisty kraj.Powiem tak.Nic nie robimy,stawiamy domek na własnej ziemi i tyle.Tak jak wspomniałeś,urzędnicy nie bardzo wiedzą jak ugryźć ten gorący ziemniak i dlatego nikt nie będzie się tym zajmować.Tym bardziej,że tych domków stoją 10-tki tysięcy bez pozwolenia i jest ok.To tzw. martwe przepisy i nie warto zajmować sobie tym głowy.
Można potraktować jako szopa budynek gospodarczy
też tak uważam. Jakoś nie widzę żeby ktoś chodził po lasach i polach i dumał czy to tutaj było wcześniej i czy może stać. Kupić tanią ziemię, postawić taki domek, wywiercić studnię, prąd z paneli solarnych i sobie mieszkać spokojnie bez kredytu. Oczywiście bez adresu i meldunku ale na co mi coś takiego, adres dalej można mieć np w domu rodzinnym czy u przyjaciela. Większosc przepisów działa tylko wtedy kiedy ludzie w nie wierzą a w innym wypadku są one martwe jak skała
@@tourettewpodrozyrw wszystko pięknie do puki Cię ktoś nie zgłosi, też tak myślałam, kupiłam 2000 m działkę, kupiłam domek, postawiłam i... po dwóch miesiącach dostałam pismo z inspekcji budowlanej bo ktoś zgłosił i 25 do 50 tyś kary. Musiałam zabrać domek z działki i po marzeniach.
Rozpędzić tę bandę w cholerę. Oni mają być dla nas, A nie my dla nich .
oni działają ,dla Żydów z Izraela ,a nas się chca pozbyc ,takim miał być plan jak morawiecki dojdzie do władzy i tak sie dzieje!!!!!!!!!!!!!!!
@@michawielki1150. Trzaskowski też za wszystko wini TVP Info
@@mtswed5527 A kogo mamy w Rządzie napewno nie Polaków,to banda Lichwy Zydowskiej i Mosadowskiej,jebanego huja Pedofila Morawieckiego ,oni mienią się ,że są Polakami,nigdyn nie byli ,i nigdy nie będą ,tylko Nazwiska mają polskie to samo tyczy się Aktorów ,Artystów,ogulnie wszystkich Celebrytów,trzeba sie ich pozbyć.Ogulnie to pierwsze co powinniśmy zrobić ,to pozbyc się wszystkich Żydów,bo zawsze będziemy Niewolnikami ,nasza grupa chcę i inne łączymi się razem cellem naszym jest zero podatków za swoje mienie czyli głównie dom,działka ,llas,bo to jest hore ktos coś kurwa kupuje za swoje krwawe pieniądze ,a te huje każą mu jeszcze płacic ,będzie zero planów,każdy sobie co wymyśli to będzie miał,mamy zrobić zamach na Morawieckiego niebawem,a niedługo ęziemy likwidowac kurwy z sanepidu i ludzi w Urzędach ,mamy ładunki wybuchowe i broni narazie dla 3,5 miliona członków ,ta liczba musi być wyszkolona co do jednego,bo najlepszym sposobem na przejecie nowej całkowitej władzy ,która będzie obywatelom dawać wolność ,jest o jednej porze w każdym mieście ,każdej mieścinie ,pipidówie,uderzenie z bronią i zlikwidowanie każdego Urzędasa Sodonicwo ,polityka itd. naraz o jednym czasie w każym zakątku,polski,jak tak to zrobimy to do rana mamy nowy Rząd ,ja pracuuje w Armi ,więc wszystkie jednostki są za nami pare kretynów ale to jest max 3% ludzi w Armi przeciwko ,jeszcze cieciów ,więc tylko ,musimy dokładnie zorganizowac ,niedługim ,czasie zobaczycie jak wybuchają radiowozy,policyjne,a kurwy Izraelskie z sanepidu wybuchają w swoich miejscach zamieszkania!!!!!!!!!!!!!!!!!
@@michawielki1150 dobra rada. Poszukaj dobrego lekarza
Bardzo dziękuję za rzetelne podejście do tematu i wyjaśnienie wątpliwości. Niestety, prawo "mamy" takie jacy są prawodawcy. Nie ma co się żołądkować, szkoda własnego zdrowia. A z głuptakami nie warto zadzierać, bo sprowadzą nas do swego poziomu, a tam nikt ich nie pokona. Zdrówka! Pozdrawiam, Tomasz
Myślę że zależy to też jak w danej okolicy urzędasy podchodzą do sprawy jedni podpowiedzą jak zrobić żeby git było inni nie
Sory ale wkurwia mnie to jak to oglądam. Oczywiście nie z Twojej winy
Należy zwrócić uwagę ,że polskie prawo nigdy nie ułatwiało życia obywatelom . Tak było za PRL-u, tak jest i dzisiaj. Chociaż z drugiej strony nie tak dawno min. Szyszko wprowadził swobodę w decydowaniu na swojej ziemi o usuwaniu drzew . Każdy na swojej działce mógł sobie wyciąć drzewo, gdy mu przeszkadzało bez pytania się urzędnika . - To co było ??? Ludzie gęby darli ,że właściciel ziemi może u siebie drzewo wyciąć. No i przepis ten usunięto.
Natomiast na posadzenie drzewa nie trzeba się nikogo pytać i to jest już nielogiczne w/g mnie biorąc pod uwagę, iż nie wolno tego samego drzewa później usunąć bez pytania urzędnika o zgodę . Nadal urzędnik decyduje o tym co ja mogę zrobić na swojej działce, jak za komuny.
.... bo komuna zyje i ma sie dobrze tylko nazewnictwo zmieniono.
Najlepsze rozwiązanie to zrobienie takiej holenderki na barce tzn. łódź mieszkalna. Taka łódź podlega rejestracji, co kosztuje aktualnie mniej niż rejestracja samochodu. Wtedy postawić to na większej rzece czy jeziorze i cieszyć się pływaniem.
Francja Holandia Niemcy albo Włochy w Polsce nie dostaniesz zezwolenia . Bo szpeci krajobraz bo zanieczyszczenia. Albo ktoś kajakiem puknie czy rowerkiem wodnym zgłosi to i za stwarzanie zagrożenia masz od 6 miesiecy do 8 lat nawet gdy nie bedzie twoja wina . Zimą spływające rzeką kry niszczą poszycie i co wiosna remont. Dlatego w innych krajach na jesień wszystko stoi w kanałach zamknietych. U nas takich nie ma. Może Twoje wnuki sie doczekają tego co jest normalne np w Holandii.
pozdrawiam
@@user-ct8yn4xm3b Nie ma czegoś takiego w Polsce jak zezwolenie na barkę mieszkalną. Póki co, to właśnie na wodzie jest jeszcze w Polsce najwięcej wolności. Pewnie się to też kiedyś skończy. Kra na rzece? Na Wiśle w Warszawie od 8 lat nikt czegoś takiego nie widział i raczej już nie zobaczy. Większy problem widzę latem w wysychaniu rzek, bo nie ma po czym pływać.
Tu nie chodzi o przepisy, tylko o podatki od BUDY🤔
Witam prawie wszystko co powiedziałeś się zgadza są tylko dwa szczegóły w twojej wypowiedzi a mianowicie chodzi o interpretację przepisów przez urzędników żeby postawić domek do rekreacji indywidualnej na dzialce musi być zapis w planie zagospodarowania przestrzennego dla działki że dopuszcza się tam taką zabudowę , co do budynku na 120 dni nie możesz po tym terminie przestawić domku jak wóz Drzymały o metr tylko usunąć domek z dziaki i ponownie wystąpić o pozwolenie wiem bo jestem na etapie załatwiania formalności związanych z postawieniem domku Holenderskiego. Więc jeden urzędnik nie widzi problemu w postawieniu domku Holenderskiego a drugi robi problemy. Po mimo nowelizacji prawa budowlanego w październiku tego roku nic w tej kwestii nie zrobiono dalej panuje widzimisię urzędnika. Pozostaje tylko kombinować Pozdrawiam.
Mam taki domek na dzialce 1 ha w Polsce .Kupilam postawilam i tyle w temacie.Nikogo o nic nie pytalam.Moja ziemia moj domek.Robie co chce nie pytam sie idiotow .
@@dorotadrab1140 No to popełniłaś samowolę budowlaną. Jeżeli ktoś złoży donos do starostwa to będziesz miała problemy. Karzą ci usunąć domek z działki albo zalegalizować samowolę budowlaną a to są spore koszta.
@@chrezer3746 Legaliści cholera! Od 4 lat stoi ten dom .W sarostwie zalatwialam mnóstwo spraw .Dom na tej dzialce postawilam przed dostaniem tej dzialki w spatku.Zaplacilam podatek od spatku i nikt sie nie pytal mnie ile domow odziedziczylam .Na innej dzialce i w innam miejcu tez mam dom .Do urzedu wyslalam sterte foto jak to wszystko wyglada i opisalam wsio.Jak juz napisalam ani w starostwie ani w urzedzie gminy czy tez w urzedzie podatkowym nikt nie zapytal o ten dom choc go wymienilam w spisie.Sa urzedy i legalisci gdzie wam zycie zatruja.Powodzenia w legalizacjach.Ja nie musze.Jak wroce do Polski to az z ciekawosci pujde zapytac o ten dom.Pozdrawiam.
Wszystko zależy w jakim księstwie masz ten domek. Są takie w których wystarczy przesunąć o metr. Są takie w których musisz przesunąć poza obrys poprzedniego posadowienia. Są takie księstwa, gdzie trzeba na jeden dzień usunąc z działki.
@@PiotrPiowelWeltrowski
Przepis mówi wyraźnie usunąć z działki ale wiadomo wszystko zależy od urzędników.
Dziękuję
A może zrobić domek z 2 części spajalnych, nie mocowane trwale z podłożem i ze sobą. Po 180 dniach przemontować mniejszą część na inny koniec modułu głównego i zgłosić przestawienie całości (zmiana położenia obrysu na działce). Zastosować np. zmianę wystawy do promienii słonecznych wraz ze zmianą pory roku. Życzę powodzenia. Super sprawa taki domek.
P.S. Nie polecam mocować się z urzędem. Lepiej "zalać ich pismami ( np.więcej niż 3 tury) i nieustępliwością, cierpliwością, kulturalną determinacją. Podejść do tego jak do wspólnoty a nie my i oni. To nie jest sklep z koszykami na zakupy.
Wszystkim ,których temat wlasnego dachu interesuje -polecam również yt *Living Big in A TINY HOUSE* czyli kręcone od siedmiu lat filmy Bryce'a Langstona z Nowej Zelandii - ktore poakzują ruch *TINY* na globie aż z Kanady, USA,Australii ,Nowej Zelandii,a natomiast wytrzymałość domków na mrozie= yt *Ana White from Alasca*...Serdecznie polecam.
1. Budynek rekreacji indywidualnej możemy postawić tylko wtedy, jeśli nasz MPZP zezwala na budynki rekreacyjne, a zdecydowana większość działek budowlanych zawiera zabudowę jednorodzinną ew. usługową. 2. 180 dni i wg. orzecznictwa nie możemy go przestawić o 5cm tylko wyprowadzić z działki. 3. Nie dostaniemy projektu na budowę na domek holenderski bo nie spełnia warunków, chociażby wysokości pomieszczeń. Jak mamy działkę rekreacyjną, fajnie. Jak mamy działkę budowlaną, wydawać by się mogło, że synonim wolności, to nie. Nie możemy legalnie tego zrobić w wielu przypadkach. Na własnej ziemi nie możesz postawić tzw. "przyczepy". To jest właśnie ta "wolność" :)
Przelałeś z pustego w próżne! Cieszę się, że mnie to już nie dotyczy! Nie zazdroszczę nikomu...
Trzeba jeszcze dodać,że jeśli dzialka ma status dzialki budowlanej ( stoi juz tam jakis obiekt) to musisz wystapic o WZ lub skorzystac z MPZP i formalnie wystapic o zgode na budowe nawet 35 metrowego domku. Jesli działka jest rolna-mozna postawic taki domek jako pomieszczenie gospodarcze-jesli dzialka rekreacyjna- domek rekreacji letniej. Wcale tak nie jest,ze urzednicy nie wiedza jak to traktowac,doskonale wiedza i kary sie sypią.
A jak to wygląda w krajach Unii Europejskiej?
Po co wyważać otwartych drzwi? Może wystarczy zmienić prawo budowlane i o to trzeba walczyć. Coś mi się wydaje, że głównymi przeciwnikami domów holenderskich i ograniczonej powierzchni domów na zgłoszenie do 35 m 2 są deweloperzy.
Idąc tropem deweloperów w pewnym miejscu natkniemy sie na polityka,ręka ręke myje i się interes kręci. Jak nie wiadomo o co chodzi,chodzi o kasę.
Nic nie wolno, a jak trafisz huja urzędasa to już ogóle
Ja dziś osobiście byłem w urzędzie ,na mojej działcę budowlanej nie można postawić domku holenderskiego, więc uważajcie zanim zakupicie domek.
jakie uzasadnienie i czy na piśmie? Pozdrawiam
Dopóki urzędas nie będzie odpowiadał własnym majątkiem za swoje błędy to nic się nie zmieni.
Dzieki!
Rosja to kraj wolnych ludzi bo tam nie ma wyznawców demokracji. Tak że tego...
Powiem tak ,jak nikt przed szereg do biuralicji nie wybiega to nie ma problemu.
Ludzie sami sobie stwarzają problemy zapieprzając do urzędu z byle gównem.
Tak jak mówiłeś urzędnicy sami nie wiedzą jak kwestie holendrów mają traktować.
Moja holenderka stoi na działce ładnych parę lat .Nikt nigdy nie zgłaszał żadnych obiekcji.Ziemia jest moja w zabudowie szeregowej na wiejskim terenie. Podkreślam to bo sąsiedzi w takim środowisku działają na zasadzie uprzejmie donoszę 😉 Do głowy mi nie przyszło że mam cokolwiek w tej kwestii zgłaszać.
Teraz chcę budować domek na zgłoszenie.
Także to zgłoszę ale ,,budy ,,na kółkach do głowy by mi nie przyszło by zgłaszać
35m tak to prawda- ale mozna obejśc to prawo( większość buduje piwnice i poddasze ) to razem daje 105 m-nawet na działkach ogrodowych"ROD" tak budują ( mój sasiad mieszka w takim domu na działce bo w bloku na 38m- a na działce ma większy i to z ogródkiem)
Dokładnie trzeba zgłaszać im tylko dom ten co na wierzchu np 35m ,a pod ziemią zabudowane miec 150m jebać tych lichwiarzy ,tak jak oni nas to my ich ,pierdolić ,skurwielski Mosad!!!!!!
witamy w dzungli
zawsze urzednik musi byc wazny,,,ot i wsio,,
Zawsze musi stwarzać problemy, bo musi mieć pracę. Gdyby wszystko było w końcu proste, to po co ci urzędnicy..? O zwykłą sprzedaż działki walczyłam 9 lat! Nigdy więcej żadnych działek, domów, domków...
@Inger Rusin Wszystko się zgadza, tylko dlaczego poleciała łapka w dół od Ciebie?! ;-)
OsA, poyebane to prawo, raz jeszcze potwierdza się, że WSZYSTKO musi być wklepane w ustawę, bo inaczej żaden hooy Ci tego nie klepnie, tylko ja się pytam po co klepać, po co mnożyć przepisy, zapisy, pozwolenia, kwity, po co?! Jak mam działkę, pole, ziemię, to se robię na tym co mi się podoba. Owszem, ja rozumiem jak grzebiesz coś pod spodem, chłopy muszą mieć w planach co tam się znajduje na wypadek chociażby poprowadzenia kabli, kanalizacji, czy czegokolwiek, OK! Ale co jest na górze to gówno komuś do tego! Masakra... czyli jednak w Polsce nadal "co nie jest zabronione, to znaczy, że jest zabronione" ;-)
witaj - interesuje sie tym tematem od dawna i nie ukrywam ,ze czekam na jakies rozsadne zmiany przepisow .
Pomijam fakt ,iz ten temat moze byc roznie interpretowany przez dwoch roznych urzednikow.
Jesli chodzi o przestawianie domku na inna czesc dzialki to nie wchodzi to w rachube bo przepisy i (interpretacja urzednicza ) mowi o przestawieniu na inna dzialke po uplywie 180dni . A jesli chodzi o wieksz domki i to mnie najbardziej interesuje to tak trzeba uzystac pozwolenie itd. ale taki domek moze nie pzejsc odbioru budowlanego chociazby ze wzgledu na wysokosc pomieszczen wymagana wysokosc w srodku to2,5m no i tyle jak zmienia sie przepisy na kozysc to pewnie wielu ludzi z tego zkozysta , ja tez. Pozdro
Jest może jakieś dobre forum gdzie można dowiedzieć się na co patrzeć kupując domek holenderski, jak wygląda mieszkanie w takim domku i naprawa typowych usterek?
Wszystko co jest zagmatwane niejasne i zależy od indywidualnej decyzji urzędnika daje szanse na przytulenie jakiejś łapówki i o to chodzi🙂
Wszystko, co nie jest zabronione, jest dozwolone.
Może lepiej niech domek holenderski nie pojawia się w prawie. Będzie spokój (przynajmniej w sądzie).
Nie każdy domek do 35m2 można stawiać na zgłoszenie domku rekreacji indywidualnej. Oprócz Prawa Budowlanego są Rozporządzenia. Mój domek był za niski jak na rekreację (
Ja stawiałem na swojej działce domek angielski o wym.12x3,7 i musiałem załatwiać dokumentację i zgodę jak na normalny dom. Do tego zarządano od mnie inwentaryzacji tego domku, jego plan i z czego jest wykonany !!! Gmina Kartuzy !!!
Jak można się z Tobą skontaktować? Zamierzam właśnie kupić taki domek i potrzebuję porady :)
Choper. I tak wyglądaja prawidłowe czynności, reszta to są szwndle, miejscowe mafie, układy rodzinne. Niech się internauci dobrze zastanowią??????????
- Znam ten temat. W Kartuzach urzędnicy rzucają największe kłody pod nogi jeśli idzie o zezwolenia na budowę domu .A największy problem robią w otulinie Parku Krajobrazowego . Szkoda gadać . Tam są urzędnicy wyjątkowo nieżyczliwi dla społeczeństwa. No cóż, taka ich natura.
@@TAD3011 widzę bratnią duszę. Ja miałem problemy w okc. Jeż. Żywieckiego. Byle jaki domek, bez podłoża 35m.Ci ludzie na forum beblaja głupoty.!! Pozdro.
@@mariansokolowski1706 - Nasze prawo takie jest ,że zawsze można je "nagiąć" lub sprytnie obejść ale wszystko zależy od samych ludzi . Jeśli urzędnik jest nadgorliwy to nic nie zrobisz . Jestem też pewien ,że gdy taki dostanie grubszą kopertę to nie będzie miał żadnych zastrzeżeń albo uda ,że nic nie widzi . Mój znajomy też miał drobne perypetie w Kartuzach ale olał ich i zrobił tak jak chciał.
Sory , a mając umowe dzierżawy jest minimalna powierzchnia terenu?
Przestawianie domku na kołach co 120 dni - pierwsze skojarzenie to wóz Drzymały.
Z tym przestawianiem to jeszcze bym się pogodził i mógł bym tak mieszkać i se przestawiać. Ale to wszystko musisz zgłaszać,trzymając się terminów-tu bym poległ z tą biurokracją.
A ja czytałam wypowiedź kogoś na jakiejś stronie, (nie pamietam gdzie) że postawił taki domek holenderski 35 m2 starając się o pozwolenie na budowę, i się udało, i nie musi przestawiać domku co jakiś czas. Tylko teraz pytanie:zanim kupie dzialke to juz muszę się dowiedzieć czy mi wydadzą zgodę na pozwolenie na budowę na tej dzialce? Czy załatwić sobie dobrego prawnika zeby sie z urzędasami wykłócać już po kupieniu dzialki?
A jak ma się sytuacja jakbym chciał dwa domki postawić po 35 m2 a mam działkę 1300m2 to mogę je połączyć ściana czy musi być odstęp ? Zgłosiłbym jako dwa budynki gospodarcze ,
witam, mam pytanie może wiesz jaka jest następna granica budynku w m2
W Polsce są jeszcze dostępne domki mobilne tego typu www.letniskowo.pl/ czyli nasze własne polskie domki mobilne plus są też dostępne u nas tzw. tiny house. i wielkie stacjonarne przyczepy kempingowe które z racji swoich rozmiarów nie nadają się do jazdy po drogach publicznych .
Wszystko zależy od widzimisię urzędników, jeden z moich znajomych nie ma problemu ,inny w innym końcu Polski ma same problemy ,pozdrawiam sam osobiście wolałem postawić murowany.
@@piotrzietek669 Zgadza się wszystko zależy od urzędników i od gminy danej ..
Co do stawiania domków to ja osobiście wolę szkieletówkę pewnie dlatego że mieszkam w budynku murowanym z 1930 roku z tradycyjnej cegły,i tak ściana gruba na 55-60 (to n ie jest żart jak kładli przewody od neta to było widać jakich używa się do tej roboty wierteł) cm plus 20-25 cm ocieplenia i myślisz że jest jakoś specjalnie ciepło? Nie, bo budynek jest popękany od szkód górniczych( calutki prl plus 3RP, i co z tego że szkody górnicze remontują budynki na swój koszt ,i tak nie wymienią na nowe całych popękanych ścian tylko dowalą siatki szklanej mineralnej i pianek plus cementu od wewnątrz i na zewnątrz ,od wewnątrz dadzą na to tapetę a od zewnątrz osb potem styropian kolejna warstwa osb i tynk plus farba i tyle) a cegła(tradycyjna żeby nie było)z racji swojej powierzchni jest pełna "dziur cieplnych" mówiąc wprost w miejscach gdzie jest zaprawa łącząca cegły są dziury cieplne .W kwestii budowy domu czy też domku letniskowego wszystko jest kwestią dobranych materiałów i ich jakości oraz umiejętności budującego.
Pozdrawiam
Czyli wychodzi na to że mając działkę 1000 m2 możemy na zgłoszenie zorganizować domek 105 m2. Po prostu zgłosić budowę łącznika 35 m2 i po jego końcach postawić dwa domki holenderskie po 35 m2.
mozemy ale nie ma juz to sensu smieci z pis dali ochlap motlochowi 70m2 mozna teraz..
Jeżeli działka jest rekreacyjna własnościowa lub budowlana nie rolna albo ROD można budować domek na zgłoszenie do 70 M, na większy trzeba mieć zgodę
@@elzbietakrzywosz7855 jesteś pewien że na działce rod można postawić domek 35 m2 , albo nawet holenderski z podłączeniem prądu i wody ??
May działkę 1660m2 na niej nasz dom i garaż. Chcieliśmy postawić gotowy domek 35m2, żeby goście mogli swobodnie czas u nas spędzać. I nie możemy, bo jest traktowany jako rekreacja, a MPZP nie pozwala na rekreację..... 😠😡🤬
Jeśli kupię taki domek i będę chciał zrobić w nim piec na drzewo np może to jak to przerobić ?
Ale jest definicja na budowle związane z gruntem i nie związane z gruntem. Na te nie związane chyba nie potrzebujemy pozwoleń.
Od 25 lat ma na swojej działce 2 barakibudowlane nie połączone fundamentami i jest ok.
@@joo1958 A powinieneś zgłosić jeśli nie posiadają rejestracji. Ja w urzędzie tak usłyszałam o przyczepie
Osobiście znam trzy przypadki domków holenderskich ponad 35 m kw., które stoją na posesjach od wielu lat i nie są nigdzie zgłoszone. Puki co nikt się ich nie czepia. Właściciele najpierw kupili i postawili a dopiero po czasie dowiedzieli się, że jest to nielegalne. Teraz są w strachu i z utęsknieniem wyczekują pojawienia się korzystnych dla nich przepisów.
Urzędy się czepiają jak ktoś życzliwy zgłosi, same z siebie nie działają
Przepisy regulujące tą tematykę są od lat. Jest na to norma PN-EN 1647:2018-12 ( na podstawie unijnych norm )
W moim odczuciu nie trzeba tego zgłaszać gdyż to budynek na kołach tak jak przyczepa kempingowa tzw wóz Drzymały. (Niesetny cześć PINB-ów w Polsce ma inne zdanie )
W myśl przepisów budowlanych takie obiekty można podciągać pod budynki rekreacji indywidualniej ale pod względem prawnym niemożliwy jest meldunek w takim obiekcie . ( budynki rekreacji indywidualnej nie zaspokaja potrzeb mieszkaniowych ). Zgodnie z tym co autor opisał: do 35 m2 zabudowy taki budynek można zgłosić bez dokumentacji wykonanej przez uprawnioną osobę. Natomiast budynki powyżej 35 m2 również można skorzystać z procedury zgłoszenia aczkolwiek wymagany jest opracowanie dokumentacji przez osoby posiadające odpowiednie uprawniania. ( Dalej to będzie budynek reakcji indywidualnej ) W myśl nowych przepisów procedura jest uproszczona wiec nie bał bym się jej ani pod względem kosztów ani czasu. Problemem może być Plan miejscowy lub warunki zabudowy.
Rozwijając myśl dodam jeszcze iż aby zyskać parę cm2 dodatkowych w wnętrzu obiektu można wykonać obiekt do 35 m2 a potem go docieplić wykraczając poza te 35 m2. Jest to wypełni legalne rozwiązane i nie niesie żadnych konsekwencji prawnych. Pod warunkiem ze konstrukcja budynku zawrze się w tych 35m2 zabudowy. Istotne gdyby ktoś chciał docieplać kupioną holenderkę do 35 m2. Nie wymaga to ani zgłoszenia ani pozwolenia.
Jest jeszcze 4 sposób trzeba zgłosić prośbe do ministerstwa infrastruktury o wydanei decyzji w sprawie takiego "domku" bungalow
Siemka,a jak to w tej chwili wygląda?Chcę kupić domek i mam na oku 11x3,70 wymiar,no i w końcu nie wiem,czy go kupić>No ludzie widzę stawiają i mieszkają więc można,no niby jest jyż 70 metrów na zgłoszenie,sam już jestem głupi???Chcę kupić całoroczny i w nim zamieszkać,na dwie odoby nie będę się budował.Oczywiście tak mnie poinformował sprzedawca,że nie trzeba pozwolenia,tylko zgłoszenie i tyle hm?To jak mogę w końcu postawić teraz i mieszkać bez przestawania,czy nie?Pozdrawiam
Czy w 2023 juz do 70m2 możemy śmiało stawiać?
Domek holenderki a polskie prawo? aaaa obejrzę...
10 minut później konkluzja - "interpretacja niejasnych przepisów utrudnia życie obywatelom ich własnego kraju" ... ku*wa jakie to polskie... dla czego zdecydowałem się napisać taki komentarz?
Jakiś czas temu zafascynowało mnie środowisko poszukiwaczy - tzn ludzi którzy przy pomocy wykrywaczy metali szperają po różnych miejscach celem znalezienia jakiś ciekawych rzeczy być może z ciekawą historią.
Niestety niejasne przepisy i dowolność ich interpretacji przez tzw. "urzędników" doprowadza do tak skrajnych patologii, że konieczne było założenie stowarzyszeń poszukiwaczy, którzy współpracują z prawnikami broniącymi poszukiwaczy w sprawach sądowych o poszukiwania bez pozwoleń, a samo uzyskanie pozwolenia to już jest batalia z niekompetencją i oporem ze strony tzw. "urzędów"... Kurtyna.
Tak zdaję sobie sprawę z tego, że wszędzie są ludzie i cwaniaki - po obu stronach "barykady"...
ale nie można nazwać regulacji prawnych w naszej Ojczyźnie pro obywatelskimi...
Słyszałem że w nowej ustawie znanej jako polski ład zakłada się możliwość budowy bez pozwolenia do 70 metrów kwadratowych. Czy to rzeczywiście weszło w życie i jak się to ma do domków angielskich?
Też byłbym zainteresowany jak to wygląda...
Te nasze przepisy są dla nas dyskryminujące. To tak, jak było podczas zaborów. Wszyscy znany historię wizy Drzymały. Polak na własnej ziemi nie miał prawa stawiać domu, szopy itp. A zaborcy mogli wszystko.
Najlepiej na działce wkopać cysternę kolejową a nad nią posadzić kwiatki.
Co z przyczepami kempingowymi? Trzeba zgłaszać?
A co jeśli domek holenderski postawie na przyczepie od tira?
A dlaczego dzialka budowlana ? A może wystarczy rekreacyjna ?
Dlatego, że każda inna działka musi mieć wydzieloną część budowlaną. Musi spełnić odpowiednie warunki
Dodam. Każda działka musi mieć drogę dojazdową, nie wystarczy zgoda sąsiadów. Nikt o tym nie wspomina, a to błąd
@@mariansokolowski1706 - Powyżej hektara nie musi mieć części budowlanej.
PIENIĘDZY chcą wszędzie krwiopiwcy nawet i za ziemię ale przecież nie wszyscy przodkowie walczyli o Wolność i Polskę.
Zapomniałeś dodać że musi być działka budowlana lub rolna z warunkami zabudowy w lesie nie postawimy nic
Wkurza mnie to że na swojej działce muszę pytać nie roba- urzędnika czy łaskawie mogę coś postawić! Szlak trafia człowieka.
Kiedy film z wyprawy połączonej z testem piwa?
Wycieczkowe beda najblizsze 3 odcinki.
@@58OsA git :)
Domek się stawia i nigdzie nie zglasza.Chyba że chcesz wynajmować lub zrobić przyłącze prądu,wody ,gazu
Określenie polskie prawo to oksymoron.
Juz wam wyjaśniam Dlaczego Jest jak Jest, Urzędasy I Państwo To Mafia, która zajmuje się Obrotem ziemią!, Główny Trik polega na tym aby człowiek Przekazał za FREEKO kilka lat swojej pracy na to aby URZEDAS pozwolił łaskawie na kawałku ziemi postawić sobie domek, ALE JEDNORODZINNY, i tylko taki jaki urzędas pozwoli. Urzędasy NIEPRACUJĄ a przejmują olbrzymi majątek! Nigdy się nie zgodzą na gęstą EKONOMICZNA zabudowę, bo to zmniejszyłoby dochody z obrotu Ziemi, Urzędasy niszczą Ekonomiczną Urbanistykę i GENERUJĄ niepotrzebne koszty utrzymania dróg, i infrastruktury dla swojego zysku! i uzasadnienia swojego istnienia, A urzedasy i prawo jest tworzone przez polityków których wybierają 500+wcy, Tacy debilie myślą ze urzędasy to ich wybawiciele, gdy tymczasem oni łoją ich na cenach gruntow, na NIEEKONOMICZNYM uzytkowaniu przestrzeni itd
To jakbym chciał to zlegalizowac normalnie i plan budowy itp to kierownik jest obowiązkowy i w jaki sposób on mi to przyjmie jak musi na przykład być fundament żeby mi to podbił i dużo innych rzeczy to jest pojebane czyli nichuja nie da się tak legalnie bez klopotow
A to lipa że taki domek można do 35 postawić. Bo myślałem o tym ostatnio. Więc teraz myślę czy nie kupić dwóch kontenerów morskich 6 metrów z nich zrobić podstawę 30 M2 a na to postawić kontener 12 metrowy albo i dwa zależy jak fundusze byłyby. To w tym wypadku liczy się m2 co styka się z fundamentem ?
Na fundamentach , jeżeli budynek nie ma fundamentów albo nie dotyka ziemi nie podlega przepisom o domku do 35 m2 , do takiego domku można dobudować antresole na słupkach i powiększyć mieszkanie
Podłączać, włączać a nie "podłańczać" czy "włańczać" !!! Uszy więdną od tej "polszczyzny".
Spokojnie. Po co te nerwy...
Btw. Zdania zaczynamy z wielkiej litery, a przed wykrzyknikiem nie dajemy spacji. Pozdrawiam i melisę polecam.
@@58OsA Zbyt wiele tego w necie, czasem ciężko przejść obojętnie.
Od stycznia 2022 BRI do 70 m
Taka okupacja Jakiej jeszcze nie było
polska za murzynami siara ..
Niestety w polskich urzędach i w rządzie siedzą takie tłuki i takie głupoty ustalają lub nie.
Np. Chce na swojej działce chce postawić kibel i spokojnie się wysrać. Pytanie moje brzmi czy mam pisać wniosek do urzędasa by przyszedł i podtarł mi dupę czy mogę tym wnioskiem zrobić to sam ?!
Ja to bym tego urzedasa do mojego kibla nie wpuściła a za potrzeba gdyby taka zaistniała u niego tyłek pod drzewo, wtedy odechciało by im się wydawać pozwolenia.
powierzchnia zabudowy czy powierzchnia użytkowa 35m2 ? , bo to duża różnica
Powierzchnia zabudowy do 35m2.
Dajcie namiary na taki domek żeby kupić z dostawą . Kupił bym około lipca 2021r. Całoroczny🤗
Popatrz na allegro w jakich miejscowosciach sa. Zazwyczaj sprzedawca ma spory wybór zaleznie od preferencji i hajsu jaki chcemy wydać.
zapraszamy na grupe na fb " sposób na domek holenderski/kempingowy"
Ciekawe co robić w tych domkach?
Te budy holenderskie nad jeziorami powinne stać i sluzyc na sprzedaz lodów co krok żeby były tanie w sezonie.
Jest jakaś możliwość postawienia paru sztuk na działce budowlanej 750 metrów pod wynajem ?
nie. 1 szt na kazde 500 m2
Można tez przykręcić lewe światła i lewe stare tablice i wcisnąć kit urzędasowi ze to przyczepa kempingowa.
Niestety przyczepa musi byc zarejestrowana i miec wykupione oc. No i nie wiem czy za uzywanie "lewych" tablic nie ma jakies kary.
@@58OsA Jak stoi w ogródku to żaden glina nie przyjdzie i nie sprawdzi czy masz opłacone ubezpieczenie i czy na domu sobie powiesiłeś lewe tablice a nadzór budowlany chyba nie ma takich uprawnień.
Po pierwsze w Polsce prawo budowalne* musi przejśc z prawa socjalistycznego* na postępowe*,czego nie ma od 1989 r. do nadal w 2020. W 2020 -2021 i do 2025 bedzie krach mieszkaniowo zawodowy,który może wyrzucić z mieszkań duże grupy ludzi ,ktorym *nr 1 lockadaw/nr 2 shelter in place* czyli de facto uwięzienia nas w PL =stan ten pozbawia różne grupy przychodów,dochodów, możliwości spłacania rat i wynajmów.
Jeden domek na 500 m2 działki. A jak mam działkę mniejszą niż 500 m to nie mogę postawić nawet jednego domku ?
Może to o to chodzi żeby zachować odległość budynku od granicy działki. Budując dom musisz zachować pewien dystans, około 4 m od granicy i właśnie może tym się kierowały nasze urzędasy.
Fajne są te domki.
Moja przyczepa stoi na działce nad rzeką już 13 lat. Dokoła stanęło jeszcze kilka takich holendrów. Mam prąd, wodę, dostałem z gminy nakaz płacenia za śmieci. Jak chciałem cokolwiek załatwić legalnie nic się nie dało. Działka budowlana ale w terenie osuwiskowym. Cokolwiek chciałbym postawić to na palach 16m. Koszt kosmiczny. Ciekawi mnie jedno. Co będzie po 20 latach jak zgłoszę w celu zalegalizowania.
Jak zrobiles przyłącza prądu i wody skoro domek niezgłoszony? Jestem ciekaw bo mysle o takim domku, ale boje sie ze nie podłącze sie do mediów no bo gdzie projekt itp itd.
@@brzydkibrzydi6458 Woda i prąd przyłączone do działki, nie pod budynek. W tej samej miejscowości stoi jeszcze kilka takich i wszystkie mają wodę i prąd. Przydomową oczyszczalnię ścieków chciałem zgłosić, ale dowiedziałem się, że nie ma domu więc nie można robić oczyszczalni Zrobiłem bez zgłoszenia. W Polsce najlepiej robić wszystko na dziko. Zanim postawiłem "Holendra" chciałem budować. Gmina zaznaczyła moją działkę jako teren zalewowy. Rejonowy Zarząd Gospodarki Wodnej stwierdził, że działka jest poza terenem zalewowym. Cały czas przepychanki, postawiłem "Holendra" zrobiłem na nim dach, obiłem podbiciówką, podmurowałem kamieniami i ma dom. Naprawdę wygląda ładnie, oczywiście dostawiłem taras.
Biurokracja w Polsce przyprawia o depresję.
Jak zwykle polskie prawo dzial jak Polski sąd SIARA ...