Aż mi się przypomniała rozmowa z lego Batmana: Sauron: Batman ma bazę pod willą Bruce'a Wayne'a. Joker: Czy ty chcesz mi powiedzieć, że... Bruce i Batman dzielą chatę? Sauron: No.
Czy tylko mi się wydaje, że Pan Kacper miał dziś dobry humor i dlatego tak śmiesznie i emocjonalnie prowadził ten filmik? Zauważcie, że on zawsze taki nie jest. Jest podobny, a nie tak hm... wylewny i pozytywny jak teraz Ta energia aż od niego bije i razi w oczy. Aż przyjemnie się słucha i odczuwa tą samą euforie co on. Super wykonanie.
W Dishonored podczas balu nikt nie musiał Cię kojarzyć z zabójcą. Grę można przejść bez żadnego wykrycia, a co za tym idzie, nikt nie skojarzy "przebrania". :)
Pamiętam, jak w Killzone 3 "Sev" i Rico Rodriguez przebrali się w Helghastów, by dostać się do Stahl Arms... Niby kamuflaż, ale podejrzane to było, że jako jedyna osoba i jako jedyny Hig, czyli Rico. Posiadała LKM, którego używa ISA i tylko oni... Mogliby by mu na czas kamuflażu zmienić broń, żeby jeszcze bardziej urealnić te podchody... Ach kochany klasyk
albo strój gliny: wyglądasz 1 do 1 jaak seryjny psychiczny morderca ktorego widziało mase osób, masz przy sobie karabin, strzelbe, pisolet, łopate, pałke, paralizator, kanister benzyny, mołotowy i granaty, a inni tylko pistolet. A oni mają to w dupie...
Co do asasyna - to kojarzę, że chyba tylko w 2 czy 3 częściach, przebrania miały jakiś "większy" sens - w 2 części można było wykupić w sklepie ubrania, które charakteryzowały się dla konkretnej dzielnicy i przez to zmniejszaliśmy zainteresowanie swoją osobą u tamtejszej straży, która w innym przypadku by na nas polowała. Później już prawdopodobnie tylko brotherhood to kontynuował. Jednak jeszcze istotniejsze znaczenie przebrań w tej serii miało miejsce w Liberation, gdzie bohaterka mogła uchodzić za szlachciankę, asasynkę lub niewolniczkę, tudzież chłopkę. W ten sposób mogła np dostać się do miejsca, gdzie miała wstęp tylko szlachta. Altair, jako taki się nie przebierał, a co najwyżej dozbrajał.:P No, ale fakt - przez swój strój bojowy był w stanie zakamuflować się wśród mnichów, o czym wspomniałeś w materiale. :) Poza tym ciekawy materiał. :) Pozdro:)
Co do asasyna, to w przypadku Altaira akcja dzieje się w średniowieczu, a wtedy nie było takiej bzdury jak pozwolenie na broń i każdy kogo było na nią stać mógł mieć trzy miecze na plecach, osiem buzdyganów, dwieście noży u pasa i nie wzbudzałby podejrzeń zaś sam strój Altaira nie odbiegał od tego w czym chodzili ówcześni Arabowie i mieszkańcy Ziemi Świętej więc z tym rzucaniem się w oczy to nie za bardzo, mógł zostać wzięty za najwyżej najemnika albo pospolitego bandytę a tylko wprawne oko i doświadczony umysł mogły dostrzec w nim nizarytę. Inaczej jest niestety z następnymi częściami asasyna gdzie nasi ismailici chodzą bez przerwy w tych samych strojach co ich koledzy ze średniowiecza (może trochę bardziej wypasionych), i rzeczywiście rzucają się w oczy, w renesansie jeszcze to uszłoby ale później na przykład w XIX wiecznym Londynie... nie bardzo.
Dlatego też napisałem "każdy kogo było stać", ale w asasynie (przynajmniej w pierwszej części), broń nie była jakoś specjalnie szykowna więc aż tak uwagi nie zwracaliby.
Chcesz powiedzieć, że człowiek z mieczem przy pasie i nożem na plecach nie wyróżnia się z grupy nieuzbrojonych mnichów? Bo tu chodzi o tę mechanikę konkretnie. A co do Syndicate, to tam strój w jakim chodzi Jacob (Eve ma troche zbyt męski jak na tamte czasy, ale też jest w miarę ok) jest idealny. Długi, elegancki płaszcz, cylinder i UKRYTA broń. Zauważ, że w tej części można mieć jedynie jedną broń główną: ostrze ukryte w lasce, kukri, które mozna spokojnie schować pod płaszczem i kastety, które mieszczą się w kieszeni. Ukryte ostrze jest, jak sama nazwa wskazuje, UKRYTE, tak samo pistolet nie rzuca sie zbytnio w oczy.
Tak, masz rację, w Syndicate jest jednak w miarę okej, ale w pierwszej części wierz mi że Altair by się zbytnio nie wyróżniał, wtedy każdy miał broń (może nie koniecznie miecz bo był drogi), ale rzeczywiście z grupy mnichów wyróżniałby się.
Kiedyś widziałem film w którym policjant wszedł do jubilerskiego i poinformował sprzedawców że niedługo dojdzie do napadu i żeby nigdzie nie dzwonić tylko dobrowolnie oddać dobra i że po napadzie na bandziorów będzie czekać policja. Później okazało się że policjant był oszustem i dzięki temu numerowi nikt nawet nie poinformował władz na czas. Pamięta ktoś nazwę tego filmu?
Zapomniałeś o najlepszym przebraniu z serii Hitman. Kiedy to w przedostatniej misji drugiej części gry w St. Petersburgu mamy możliwość przebrania się za innego klona o numerze 17. Jedyna różnica to pomarańczowy krawat i ciemne okulary. Wystarczająca by mafiozi się nie połapali :D
Coś takiego przydałoby się w grach osadzonych w historii. W I RP chłopi często korzystali z szlacheckich przywilejów po prostu przebrani za szlachciców. Podobny proceder istniał z niewolnikami w starożytnym Rzymie. Na wyżyny kunsztu wcielania się w inną tożsamość wyniesiono to podczas II wś. Rzeczą normalną było że ruch oporu wysyłał swoich ludzi do biur rekrutacyjnych SS lub kolaboranckiej administracji by je zinfiltrować i dostać się do tajnych dokumentów. To byłby ciekawy materiał na gre komputerową.
Typowy paradoks Clarka Kenta: Możesz mieć na sobie nawet najgorsze przebranie, możesz mieć najbardziej idiotyczną fałszywą tajną tożsamość; możesz z logicznego punktu widzenia w ogóle nie ukrywać swojej prawdziwej tożsamości pod wymyślonym pseudonimem swojego alter ego, bo od razu widać kim jesteś naprawdę i łatwo cię rozpoznać a ludzie, i tak będą widzieć to co chcą zobaczyć a najpewniej całą sprawę potraktują tak jak nowojorczycy w serii książek Ricka Riordana wszystkie dziwne sytuacje jakie ich spotykają - po prostu to oleją jak, gdyby nigdy nic. Choć nie jest to paradoks potwierdzony przez naukę ma on, jednak silne oddziaływanie w rzeczywistości, które wpływają na jego autentyczność - głównie za sprawą ludzkiej ignorancji.
dla mnie najbardziej zastanawiające było zawsze że bądź co bądź hitman jest najbardziej rozpoznawalny w tłumie i to wszystko przez jego tatuaż na potylicy, oczywiście nikt nie zwaraca na to uwagi, więc hitman cały czas nie zostaje wykryty, co z tego że w wielu miejscach zbrodni chodził zawsze pan z charakterysytcznym tatuażem, aż się dziwie że twórcy nie dali jakiejś sceny gdzie jakakolwiek postać pyta o ten tatuaż, albo mówi o nim cokolwiek,
Dla mnie dobre stroje są w watchdogs masz okulary zwykle przeciw słoneczne (prawie nie widać twoich oczu) a gdy strzelasz masz maskę (nie widać połowy twarzy) ale głupie jest to że policja daje spokój tak szybko i potem cie nie ściga albo jak masz taki sam strój tylko że bez maski daje ci spokój ale tak naprawdę nie chcemy walczyć z prawdziwą sztuczną inteligencją zniszczyła by nas w dwie sekundy więc developerzy gier muszą ją ogłupiać żeby w grę dało się grać Dziękuje P.S jeśli jest jakiś błąd przepraszam
5:11 nie z assassynami tylko z Altairem. można było się wtapiać w tłum tylko w tedy, gdy uratowaliśmy mnicha wyższej rangi(chyba tak można go nazwać). Tak wiem szybki jestem
Ja to pamiętam w Beyond Divinity grało się jako więzień który podróżuje z czarnym rycerzem wystarczy założyć pancerz strażnika aby nie atakowali xd a podobno czarni rycerze zabijają każdego żywego człowieka to chyba myśleli że go wytresował czy coś
Po przejściu MGS, dostajesz stealth camouflage czyli niewidzialność. P. S. Najlepsze przebranie miał Arni w Pamięci absolutnej, tak wiem wiem że to nie z gry ale jednak.
W margonem istnieje przebranie które sprawia że widać tylko nasze kontury(chyba peleryna niewidka),lecz wchodząc na odpowiednią texture wo gule nas nie przez co można chować się przed dedaczami PS:Można taż przebrać się za smoka co wygląda conajmniej komicznie
W zeldzie ta się maski wyjaśnić w taki sposób że w grze The Legend of Zelda Majora's mask maski mają magiczną moc przykładowo maska, która powoduje że nikt nie zwraca na nas uwagi. Dla innych jesteśmy prawie że nie widzialni jednak my sami widzimy się jakbyśmy biegali z kamieniem na głowie
Nie mam pamięci do twarzy... Pracowałem kiedyś jako ochroniarz... Jakby ktoś mi machnął rysopisem złodzieja i nawet jakby to był ten złodziej to bym nie ogarnął xD
macideemurr akurat te roboty nie były zbyt inteligentne bo były by zbyt drogie robo-inzynier które właśnie jaka jeden z niewielu miał dobre oprogramowanie .szybko ich rozpoznał
Najlepsze momenty to były jak w 1 assasins credzie trzeba było wejść do miasta. Na pewno w realu każdy by zatrzymał grupke mnichów z idącym w środku uzbrojonym po zeby gostkiem.
A jak w saints row the third byliśmy poddani operacji plastycznej, żeby wyglądać jak główny antagonista (juz nie pamiętam jak on się nazywał)? Nawet głos był identyczny.
Czekam aż w hitmanie będzie trzeba kogoś ściągnąć z studia które je wyprodukowało i na jakimś konwencie hitman będzie miał cosplay samego siebie i do tego będzie mógł wygrać jakiś konkurs za najlepsze oddanie roli.
Co zrobić, żeby móc swobodnie paradować po całym budynku będąc umazanym krwią? Zapisać się na zajęcia w pracowni malarskiej na pierwszym piętrze, a potem założyć fartuch i beret (dlaczego beret?). Wszyscy będą pod wrażeniem twojej pasji i oddania dla sztuki widząc liczne czerwone plamy na twoim ubraniu. A normalnie 1/3 poleciałaby na policję, 1/3 po ochroniarzy, a reszta skuliłaby się i marudziła "Błagam, nie zabijaj mnie. Błagam, nie zabijaj mnie. Błagam, nie zabijaj mnie..." (trochę to wkurzające, ale przynajmniej się nie wiercą i łatwiej ich trafić).
Wydaje mi się, że jednak z tym Asasynem to wcale nie jest takie głupie. Bo w końcu który strażnik wpadłby na pomysł, że morderca ścigany przez pół miasta siedzi sobie jak gdyby nigdy nic na ławce?
No i tu wychodzi sensowność mechaniki AC Syndicate. Chodząc normalnie po ulicach bohaterowie nie wzbudzają podejrzeń, ubrani są w sumie zwyczajnie. Kaptury zakładają dopiero jak zaczynają działać z ukrycia.
Nic nie było powiedziane o serii GTA gdzie można pójść się przebrać, żeby policja już nas nie goniła. Brak akcentu humorystycznego, wszystko na poważnie. Zmieniłeś zegarek? Aaa, no to nie jesteś tym seryjnym zabójcą, on nie miał zegarka.
No właśnie z tymi assassinami nie wiedziałem jak to jest. Dopiero w syndicacie się naprawde ma że wtopić w tłum. Jeszcze gdyby to ostrze ukrył to wogule
Ten kostium wiewiórki na końcu podrzuciłmi pomysł na postać która nocą przebiera sie za latające zwierze i walczyz przestępczością. Tylko że wiewiórka sie nie nadaje bo ta postać ma wzbudzać strach.. Boje sie tylko że to sie nie przyjmie
Taaa łysy koleś z kodem na tyle głowy nigdy nie wzbudza podejrzeń . Tak wyglądają terapeuci
To jest metka!
CENA!
Wawrzyn The Polish Legend Każdy normalny europejczyk ma kod kreskowy na głowie to norma
Kto normalny patrzy ci na tył głowy rozmawiając z tobą xD
XATROX O kurde .Ale lipa ,bo ja się założyłem z kolegą że nie wbijesz 1k subów do końca wakacji . Nic nie poradzę nie chce przegrac zakładu o waciki
Superman zakłada okulary i już.
Akurat przebranie supermena jest bardzo dobre, w praktyce clark i superman jest nie do poznania ;)
Maciek :p
lekturaobowiazkowa.pl/komiksy/dlaczego-nikt-wiedzial-ze-clark-kent-superman/
Kacper Pruszyński 👍🏼
@@maciek1182 Co kurwa?
Robbie Rotten to jest mistrz kamuflażu, a reszta nie dorasta mu do pięt
Sion will return nawet schował się przed rakiem i wyzdrowiał niesamowity człowiek
A co z Zespołem R?
WE ARE NUMBER ONE
You walk right by me not knowing that i'm slimy
Zespół R lepszy, zakładają strój roboczy
Aż mi się przypomniała rozmowa z lego Batmana:
Sauron: Batman ma bazę pod willą Bruce'a Wayne'a.
Joker: Czy ty chcesz mi powiedzieć, że... Bruce i Batman dzielą chatę?
Sauron: No.
"Niema złego kamuflażu jest tylko złe środowisko używania"
Czy tylko mi się wydaje, że Pan Kacper miał dziś dobry humor i dlatego tak śmiesznie i emocjonalnie prowadził ten filmik? Zauważcie, że on zawsze taki nie jest. Jest podobny, a nie tak hm... wylewny i pozytywny jak teraz
Ta energia aż od niego bije i razi w oczy. Aż przyjemnie się słucha i odczuwa tą samą euforie co on. Super wykonanie.
Najlepiej maskująca się postać z gier? Gaunter O'Dimm w sercach z kamienia ewentualnie gman
W Dishonored podczas balu nikt nie musiał Cię kojarzyć z zabójcą. Grę można przejść bez żadnego wykrycia, a co za tym idzie, nikt nie skojarzy "przebrania". :)
Lee z Tekkena magicznie staje się zupełnie inną osobą, gdy ma założone okulary i zafarbowane na fioletowo włosy :v
Hitman w Hongkongu: ,,Zmrużę oczy i jakoś to będzie...''
Pamiętam, jak w Killzone 3 "Sev" i Rico Rodriguez przebrali się w Helghastów, by dostać się do Stahl Arms... Niby kamuflaż, ale podejrzane to było, że jako jedyna osoba i jako jedyny Hig, czyli Rico. Posiadała LKM, którego używa ISA i tylko oni... Mogliby by mu na czas kamuflażu zmienić broń, żeby jeszcze bardziej urealnić te podchody... Ach kochany klasyk
Naprawdę dobra robota z wykonem, śmiechłam porządnie parę razy i jeszcze trochę. A i dzięki temu materiał ciekawszy ;)
Jakiż to był intensywny narracyjnie film. Świetne, brawo Kacper!
Strój pokraki z Postala wniósł wiele do świata gier
albo strój gliny: wyglądasz 1 do 1 jaak seryjny psychiczny morderca ktorego widziało mase osób, masz przy sobie karabin, strzelbe, pisolet, łopate, pałke, paralizator, kanister benzyny, mołotowy i granaty, a inni tylko pistolet. A oni mają to w dupie...
pokraka*
O nie! Jestem pokrakiem... xD Ten moment xD Cmentarz... Grób ojca... xxxD
Damianie... stałeś się swoim własnym koszmarem
Mistrzem przebrań był Leclerc z Allo Allo :P
Powrót Kacpra i powrót Hitmana - sam sie śmieje jak sobie przypomne strój >>kruka
Bardzo podoba mis się twój nowy styl opowiadania na dany temat taki trochę z sarkazmem i z tymi elementami humorystycznymi DAJE LAPKE!
to tak jak pepe pan dziobak bez kapelusza to tylko pepe ale z kapeluszem juz agent p
Yankee4Me No tak XDDDD
Interpunkcja
Zwykły Pepe ma zeza i chodzi na 4... Łapach?
Wreszcie sie przyznali, że kopiuja materiały z zagranicznych kanałów. :D
zrobcie material o celownikach w grach ;p
O celownikach i recoilu w grach :)
Ayden każdy wie że nekro i tak lepsze
No raczej
Co do asasyna - to kojarzę, że chyba tylko w 2 czy 3 częściach, przebrania miały jakiś "większy" sens - w 2 części można było wykupić w sklepie ubrania, które charakteryzowały się dla konkretnej dzielnicy i przez to zmniejszaliśmy zainteresowanie swoją osobą u tamtejszej straży, która w innym przypadku by na nas polowała. Później już prawdopodobnie tylko brotherhood to kontynuował. Jednak jeszcze istotniejsze znaczenie przebrań w tej serii miało miejsce w Liberation, gdzie bohaterka mogła uchodzić za szlachciankę, asasynkę lub niewolniczkę, tudzież chłopkę. W ten sposób mogła np dostać się do miejsca, gdzie miała wstęp tylko szlachta. Altair, jako taki się nie przebierał, a co najwyżej dozbrajał.:P No, ale fakt - przez swój strój bojowy był w stanie zakamuflować się wśród mnichów, o czym wspomniałeś w materiale. :) Poza tym ciekawy materiał. :)
Pozdro:)
Z początku myślałem że będzie słabe, ale zaskakująco dobrze się oglądało ;)
Co do asasyna, to w przypadku Altaira akcja dzieje się w średniowieczu, a wtedy nie było takiej bzdury jak pozwolenie na broń i każdy kogo było na nią stać mógł mieć trzy miecze na plecach, osiem buzdyganów, dwieście noży u pasa i nie wzbudzałby podejrzeń zaś sam strój Altaira nie odbiegał od tego w czym chodzili ówcześni Arabowie i mieszkańcy Ziemi Świętej więc z tym rzucaniem się w oczy to nie za bardzo, mógł zostać wzięty za najwyżej najemnika albo pospolitego bandytę a tylko wprawne oko i doświadczony umysł mogły dostrzec w nim nizarytę. Inaczej jest niestety z następnymi częściami asasyna gdzie nasi ismailici chodzą bez przerwy w tych samych strojach co ich koledzy ze średniowiecza (może trochę bardziej wypasionych), i rzeczywiście rzucają się w oczy, w renesansie jeszcze to uszłoby ale później na przykład w XIX wiecznym Londynie... nie bardzo.
Dlatego też napisałem "każdy kogo było stać", ale w asasynie (przynajmniej w pierwszej części), broń nie była jakoś specjalnie szykowna więc aż tak uwagi nie zwracaliby.
Chcesz powiedzieć, że człowiek z mieczem przy pasie i nożem na plecach nie wyróżnia się z grupy nieuzbrojonych mnichów? Bo tu chodzi o tę mechanikę konkretnie. A co do Syndicate, to tam strój w jakim chodzi Jacob (Eve ma troche zbyt męski jak na tamte czasy, ale też jest w miarę ok) jest idealny. Długi, elegancki płaszcz, cylinder i UKRYTA broń. Zauważ, że w tej części można mieć jedynie jedną broń główną: ostrze ukryte w lasce, kukri, które mozna spokojnie schować pod płaszczem i kastety, które mieszczą się w kieszeni. Ukryte ostrze jest, jak sama nazwa wskazuje, UKRYTE, tak samo pistolet nie rzuca sie zbytnio w oczy.
Tak, masz rację, w Syndicate jest jednak w miarę okej, ale w pierwszej części wierz mi że Altair by się zbytnio nie wyróżniał, wtedy każdy miał broń (może nie koniecznie miecz bo był drogi), ale rzeczywiście z grupy mnichów wyróżniałby się.
W normalnej sytuacji (czyli w miarę spokojny dzień, bez zabójstwa) pewnie by nie wzbudzał zbytniej sensacji (bo na pewno zwracałby na siebie uwagę).
Mnich mógł chodzić uzbrojony
Kiedyś widziałem film w którym policjant wszedł do jubilerskiego i poinformował sprzedawców że niedługo dojdzie do napadu i żeby nigdzie nie dzwonić tylko dobrowolnie oddać dobra i że po napadzie na bandziorów będzie czekać policja. Później okazało się że policjant był oszustem i dzięki temu numerowi nikt nawet nie poinformował władz na czas. Pamięta ktoś nazwę tego filmu?
świetny materiał! Bardzo ładnie poprowadzony i ciekawy
Zapomniałeś o najlepszym przebraniu z serii Hitman. Kiedy to w przedostatniej misji drugiej części gry w St. Petersburgu mamy możliwość przebrania się za innego klona o numerze 17. Jedyna różnica to pomarańczowy krawat i ciemne okulary. Wystarczająca by mafiozi się nie połapali :D
3:20 ty nie zabiłeś cesarzowej. Jesteś w to wrobiony!
Propsy za to, że podaliście link do oryginały/inspiracji
Szkoda że nic a o gta, wystarczy dokleić łoniaki do brody i nagle jesteś nierozpoznawalny xD
Jak ja lubię sposób prowadzenia odcinka jaki robi Kacper
Zróbcie film pt. "Jak Jordan wtapia się w tłum niewyżytych japońskich nastolatek". Nikt jeszcze go nie zrobił. Będziecie pierwsi.
W nowy hitmanie można się przebrać za średniowiecznego lekarza.
No jedyne czego brakuje to wstawki z Wiedźmina :D
Świetny materiał, szanuję dobry pan Kacper.
Coś takiego przydałoby się w grach osadzonych w historii. W I RP chłopi często korzystali z szlacheckich przywilejów po prostu przebrani za szlachciców. Podobny proceder istniał z niewolnikami w starożytnym Rzymie. Na wyżyny kunsztu wcielania się w inną tożsamość wyniesiono to podczas II wś. Rzeczą normalną było że ruch oporu wysyłał swoich ludzi do biur rekrutacyjnych SS lub kolaboranckiej administracji by je zinfiltrować i dostać się do tajnych dokumentów. To byłby ciekawy materiał na gre komputerową.
Kurczeeeee w wiedźminie to dopiero były przebrania...a nie czekaj
W wiedźminie wszystko było lepsze, nawet przebrania, których właściwie nie było :P
Nikt się nie zastanawiał jak to możliwe że Hitman jest w stanie wejść w każde ubranie KAŻDEGO ROZMIARU?!
A gdzie wiedźmin?
A w co geralt się przebierał?
W ciuszki Yen :)
The Xanthos +35 do ukrycia na zjeździe czarodziejów
O czym wy mówicie teraz? D:
W 3 jest opcja, że najebany Geralt razem z 2 wiedźminami przebierają się w ubrania Yen, żeby pogadać przez megaskop z czarodziejkami. xD
Akurat w TeamFortress 2 maske widzi tylko drużyna w której jesteśmy a przeciwna widzi swojego gracza
Mi się podoba kiedy Kenway w assassynie IV chowa się w krzaku gdzie jest kompletnie widoczny, ale straŻnicy są ślepi i nie zauważą nawet 6 zwłok w nim
Nic tak nie boli jak oglądanie nagrania z Hitmana, w którym gracz biega.
Najlepszy kontent na polskim TH-cam
Aż normalnie reklame obejrze do końca, może więcej kasy będzie dla was za tak zajebiste materiały :3
Typowy paradoks Clarka Kenta: Możesz mieć na sobie nawet najgorsze przebranie, możesz mieć najbardziej idiotyczną fałszywą tajną tożsamość; możesz z logicznego punktu widzenia w ogóle nie ukrywać swojej prawdziwej tożsamości pod wymyślonym pseudonimem swojego alter ego, bo od razu widać kim jesteś naprawdę i łatwo cię rozpoznać a ludzie, i tak będą widzieć to co chcą zobaczyć a najpewniej całą sprawę potraktują tak jak nowojorczycy w serii książek Ricka Riordana wszystkie dziwne sytuacje jakie ich spotykają - po prostu to oleją jak, gdyby nigdy nic. Choć nie jest to paradoks potwierdzony przez naukę ma on, jednak silne oddziaływanie w rzeczywistości, które wpływają na jego autentyczność - głównie za sprawą ludzkiej ignorancji.
O nie! Słyszeliście to? Nie ma jeszcze 10 minut i muszę jeszcze pogadać.
dla mnie najbardziej zastanawiające było zawsze że bądź co bądź hitman jest najbardziej rozpoznawalny w tłumie i to wszystko przez jego tatuaż na potylicy, oczywiście nikt nie zwaraca na to uwagi, więc hitman cały czas nie zostaje wykryty, co z tego że w wielu miejscach zbrodni chodził zawsze pan z charakterysytcznym tatuażem, aż się dziwie że twórcy nie dali jakiejś sceny gdzie jakakolwiek postać pyta o ten tatuaż, albo mówi o nim cokolwiek,
Dla mnie dobre stroje są w watchdogs masz okulary zwykle przeciw słoneczne (prawie nie widać twoich oczu) a gdy strzelasz masz maskę (nie widać połowy twarzy) ale głupie jest to że policja daje spokój tak szybko i potem cie nie ściga albo jak masz taki sam strój tylko że bez maski daje ci spokój ale tak naprawdę nie chcemy walczyć z prawdziwą sztuczną inteligencją zniszczyła by nas w dwie sekundy więc developerzy gier muszą ją ogłupiać żeby w grę dało się grać
Dziękuje
P.S jeśli jest jakiś błąd przepraszam
Ciekawy styl prowadzenia, słuchałem jak zaczarowany (y)
Ale pamiętaj że w syndicate Jacob wygląda jak londyńczyk (poza strojami dodatkowymi z innych gier)
5:11 nie z assassynami tylko z Altairem. można było się wtapiać w tłum tylko w tedy, gdy uratowaliśmy mnicha wyższej rangi(chyba tak można go nazwać).
Tak wiem szybki jestem
Gość w kapeluszu #1 - Ej co to za typ w sombrero ?
Gość w kapeluszu #2 - Pewnie jeden z mariachich
Ja - CZEŚĆ RAIDEN !! JAK TAM ŻYCIE ??!!
Outsidebox i Smosh, a już myślałem że TVGry mają same oryginalne pomysły.
fajny filmik ;)
PS. zapomnieliście o serii commandos;P
Ja to pamiętam w Beyond Divinity grało się jako więzień który podróżuje z czarnym rycerzem wystarczy założyć pancerz strażnika aby nie atakowali xd a podobno czarni rycerze zabijają każdego żywego człowieka to chyba myśleli że go wytresował czy coś
TVGry, takie filmy przyrodnicze tylko o grach
Z tf2 jest tak że wróg widzi tego szpiega jako przyjazną jednostkę a kolega z drużyny widzi go w tej masce gdy jest przebrany
Po przejściu MGS, dostajesz stealth camouflage czyli niewidzialność. P. S. Najlepsze przebranie miał Arni w Pamięci absolutnej, tak wiem wiem że to nie z gry ale jednak.
Kiedy spokojnie idziesz ulicą i zakładasz ciemne okulary, a wszyscy do okoła zaczynają dzwonić na policję. Payday things.
Jak to oglądałem to zaraz przypomniał mi się film animowany pt. ,,Potwory vs Obcy'' kiedy Bob, wpada na pomysł przebrania się za tytułowego obcego :)
W margonem istnieje przebranie które sprawia że widać tylko nasze kontury(chyba peleryna niewidka),lecz wchodząc na odpowiednią texture wo gule nas nie przez co można chować się przed dedaczami
PS:Można taż przebrać się za smoka co wygląda conajmniej komicznie
Można było wspomnieć o gothicu i mechanice jaki pancerz mamy założony to w tej frakcji jesteśmy albo o innym erpegu gdzie jest podobna mechanika.
w paydayu można było wnieść cały arsenał do banku ale ludzie zaczynali wzywać policję dopiero jak założyło się maskę(np. okulary)
Powinniście robić więcej filmów w tym stylu! :D
W zeldzie ta się maski wyjaśnić w taki sposób że w grze The Legend of Zelda Majora's mask maski mają magiczną moc przykładowo maska, która powoduje że nikt nie zwraca na nas uwagi. Dla innych jesteśmy prawie że nie widzialni jednak my sami widzimy się jakbyśmy biegali z kamieniem na głowie
Dobry materiał! :) Dowodzi, że można zrobić coś zabawnego bez wywoływania uczucia zażenowania infantylnością treści u widza.
W PayDay 2 wystarczy założyć okulary lub brodę tak brodę aby ludzię zaczeli panikować, świetnie, że brodę można nałożyć na kobietę.
Szymoff zeby nie bylo dyskryminacji
Nie mam pamięci do twarzy... Pracowałem kiedyś jako ochroniarz... Jakby ktoś mi machnął rysopisem złodzieja i nawet jakby to był ten złodziej to bym nie ogarnął xD
*Kiedy materiał o wojnie secesyjnej w grach? :v*
Jak polacy zostaną pizdami czyli teraz.
Dobry materiał z humorkiem. :D
Nie no ale nie każdy jest taki spostrzegawczy żeby zobaczyć assasina w tłumie XD
w jednym z komiksów tf2 żołnierz przebiera sie z robota zakładając karton na głowe
macideemurr akurat te roboty nie były zbyt inteligentne bo były by zbyt drogie robo-inzynier które właśnie jaka jeden z niewielu miał dobre oprogramowanie .szybko ich rozpoznał
Najlepsze momenty to były jak w 1 assasins credzie trzeba było wejść do miasta. Na pewno w realu każdy by zatrzymał grupke mnichów z idącym w środku uzbrojonym po zeby gostkiem.
A jak w saints row the third byliśmy poddani operacji plastycznej, żeby wyglądać jak główny antagonista (juz nie pamiętam jak on się nazywał)? Nawet głos był identyczny.
Meme familia nauczyła Kacpra montażu, brakuje tylko przesterów
Dobry materiał. Wstawki spoko.
0:15 Studio Accantus!!!! :D
Szkoda że nic nie było o Hitmanie w tym materiale. Jestem zawiedziony. :/
Czekam aż w hitmanie będzie trzeba kogoś ściągnąć z studia które je wyprodukowało i na jakimś konwencie hitman będzie miał cosplay samego siebie i do tego będzie mógł wygrać jakiś konkurs za najlepsze oddanie roli.
W Divinity Original Sin podczas skradania jesteś przebrany za beczkę albo właśnie kamień :)
Co do Assassins Creed. W Syndycate i Rogue bohaterowie jakoś strasznie nie wyróżniali się z tłumu. No może jeszcze w Black Flag.
-LOŻA! LOŻA MNIE DOPADŁA!
Co zrobić, żeby móc swobodnie paradować po całym budynku będąc umazanym krwią? Zapisać się na zajęcia w pracowni malarskiej na pierwszym piętrze, a potem założyć fartuch i beret (dlaczego beret?). Wszyscy będą pod wrażeniem twojej pasji i oddania dla sztuki widząc liczne czerwone plamy na twoim ubraniu. A normalnie 1/3 poleciałaby na policję, 1/3 po ochroniarzy, a reszta skuliłaby się i marudziła "Błagam, nie zabijaj mnie. Błagam, nie zabijaj mnie. Błagam, nie zabijaj mnie..." (trochę to wkurzające, ale przynajmniej się nie wiercą i łatwiej ich trafić).
Ekhm, tak samo jak w filmach/komiksach od DC...Superman i Clark Kent :'D
Za montaż szanuje
We fnafie 2 do odstraszenia niemal każdego animatronika służy pusty łeb freddyego .
W assasynie na PSV było przebranie cywila
W Assassin's Creed Unity było, to raz . A dwa-Assassin's Creed Unity jest na PS 4 nie PS 5.
Wydaje mi się, że jednak z tym Asasynem to wcale nie jest takie głupie. Bo w końcu który strażnik wpadłby na pomysł, że morderca ścigany przez pół miasta siedzi sobie jak gdyby nigdy nic na ławce?
zawsze w Hitmenie gryzł mnie ten tatuaż co ma na głowie bo to w sumie dość specyficzny element wyglądu
Spotkanie z meme familią dało wam + 10 do śmieszności
Fajny materiał!
żeby tylko 10 minut filmu
No i tu wychodzi sensowność mechaniki AC Syndicate. Chodząc normalnie po ulicach bohaterowie nie wzbudzają podejrzeń, ubrani są w sumie zwyczajnie. Kaptury zakładają dopiero jak zaczynają działać z ukrycia.
W Payday 2 jak założysz okulary to nikt przecież Cię później nie rozpozna.
Raz poznałem pewną Chinkę, która miała myśli sprośne
Gdy ściągnęła swe kimono, cycki miała skośne
KrazyGuy kto chce niechaj slucha a kto nie chce niech nie slucha tak jak balsam są dla ucha morskie opowiesci
Spy z TF 2 zakłada papierową maskę z twarzą celu i zapala fajkę
Nic nie było powiedziane o serii GTA gdzie można pójść się przebrać, żeby policja już nas nie goniła. Brak akcentu humorystycznego, wszystko na poważnie. Zmieniłeś zegarek? Aaa, no to nie jesteś tym seryjnym zabójcą, on nie miał zegarka.
No właśnie z tymi assassinami nie wiedziałem jak to jest. Dopiero w syndicacie się naprawde ma że wtopić w tłum. Jeszcze gdyby to ostrze ukrył to wogule
0:13 WOOOOW NORMALNIE RICK AND MORTY CONFIRMED
Miałem nadzieję że wspomnisz o maskach z Payday
Ten kostium wiewiórki na końcu podrzuciłmi pomysł na postać która nocą przebiera sie za latające zwierze i walczyz przestępczością. Tylko że wiewiórka sie nie nadaje bo ta postać ma wzbudzać strach.. Boje sie tylko że to sie nie przyjmie
Może za nietoperza?
Wy tak serio ?
Oskar aaa i tak powstał batman xD
en.wikipedia.org/wiki/Squirrel_Girl - nadaje się: wkopała spokojnie Dr Doom i Thanosowi.