@@aleksandersaski5387 Ale wtedy Złominik będzie miał ból doopska, bo na używce nic nie zarobi prywaciarz i cwaniaczek warszawski slicker jedzący burżujskiego kebsa w burżujskiej kurciałce zajechawszy mościpańsko nowym autem nagrywać starego grata za youtubowe hajsy.
*Włóczyłem się po drogach za kierownicą Mercedes ML, a oto historia pełna zawirowań i przeciwności losu. W pierwszym zauroczeniu spłynęła na mnie jego powabna obecność, ale szybko odkryłem, że towarzystwo tego auta skrywa więcej dramatów niż uśmiechów.* _Korozja nadwozia jak rysy na lustrze duszy - ta piękność pozornie idealna, lecz upływający czas nie oszczędzał mu splendoru. A jednak, jak duchy minionych lat, ramy z 99' trwały dumnie, odporne na bieg czasu, ukryte w cieniu złudzenia._ _Skrzynia biegów, jak tajemnica zaklęta, w dieslowej aurze ukryta. 4 L - za licha! W benzynach skrzynie czuwały mocno, jak strażnicy odwieczni, czekający na triumf i ocalenie._ _Wnętrze ukrywało swój sekret, bagażnik jak czeluść mała, otwierając oczy na zaskoczenie. Wątłe przestrzenie nie wiodły w nieznane, ograniczając radości i marzenia._ _Na drodze, w splotach przeciwności, napęd był niezgadniony, jak lustrzane odbicia rzeczywistości. Cudownie zwrotny, jak chwiejne mięso Menela - bezbłędny wzorzec poskramiania przestrzeni. Zawracając w miejscu, jak taniec na linie czasu, unikał pułapek czasu i przestrzeni._ _Mówią, że wygodny i komfortowy, a ja uśmiecham się lekko z politowaniem. Ławka kościelna na kołach - tak o to porównanie, które szepcze rzeczywistość. Problemy z komputerem komfortu, jak mrok niepokoju, przytłaczają duszę. Czy jest na świecie ten, kto ocali ten pojazd od udręki?_ *_O Mercedes ML, ty misterny owadzie. Twoje plusy zachwyciły, a minusy przestraszyły. Jesteś opowieścią o złudzeniach, o rzeczywistości ukrytej za maską. Niech każdy kto o Ciebie pomyśli, rozważa zaklęcia twe, a niech serce zdecyduje, czy zaryzykować ten tańiec na skrzydłach przeszłości._*
Mam w163 z silnikiem 4,3 (najmniejsze v8 w ml) od 12 lat i nie zauważyłem żadnych problemów ze skrzynią. Samochód wygodny, idealny do ciągania przyczepy kempingowej i jazdy po autostradzie. Do miasta - tak, na autostrady i ekspresówki - TAK, do kręcenia się wokół komina - tak, dla mieszkających na wsi - tak, do jazdy po drogach powiatowych - zdecydowanie nie, nie lubi dziurawej nawierzchni i kolein. Te dziury za fotelami są na nogi dla pasażerów 3 rzędu siedzeń, 2 fotele są w bagażniku podnoszone na boki. W schowku po prawej w bagażniku jest zmieniarka cd (czytająca tylko oryginalne płyty) i lewarek, po lewej jest apteczka i trójkąt. Co do usterek - mam pewną hipotezę. W samochodzie musi występować stała ilość niedomagań, np naprawisz zepsutą matę siedzenia, na jej miejsce wchodzi awaria ABSu. Naprawisz centralny zamek - psuje się tylna wycieraczka. Dobra spadam, idę naprawiać klimatyzację
Oo w końcu o moim samochodzie :p kupiłem 5 lat temu najtańszego ml 4.3l od 15 lat w gazie 1999rok salon Polska i oprócz rdzy i zawieszenia to auto jedzi bezawaryjnie, silnik M113 i skrzynia 5G to bezawaryjna magia ❤❤❤
@@krystian2499 Ten aktualnie 400tys km, ale posiadam też w210 4.3l lpg z przebiegiem 900tys km :D żyć nie umierać, kiedyś nagram o tym film. Robię ok 50tys km na rok.
@@jakubov1 chodzi mi o to , ze dużo ludzi często chwali się to ile ma lat auto, nie psuje się, nic nie dokłada, a po prostu robią 5 tys rocznie spokojnie i co tam ma się psuć jak kupili jakiś w miare egzemplarz
ML znaczy mina level, na bank rozbity i rdzewiejący oraz na bank czek engine. Apropos stawiania MLa na dach to słyszałem podobną historię gdzie syn taty prezesa który sobie MLa wział na leasing w czasach gdy ML był nowością- jeszcze XXw. Sybek wbił na pole zaczął upalać i postawił na wspomniany ML dach. Mina taty bezcenna.
Ray Catena znajduje sie w Edison, New Jersey i jest to jeden z najbardziej znanych i najpotezniejszych dilerow MB na Wschodnim Wybrzezu USA. On sprzedaje obecnie niemal wszystkie prestizowe marki samochodow. Kazdy snob chce miec auto kupione u niego wlasnie zeby miec ten emblemacik, hahaha.
1) Też nie znoszę kupowania nowych rzeczy, zwłaszcza elektroniki, bo wymaga ode mnie poświęcenia większej ilości czasu niż w konsekwencji potrafi go zaoszczędzić. 2) Samochody marki danego kraju składane w innym kraju zazwyczaj są badziewnej jakości - teza (wystarczy porównać auta japońskie składane w Japonii z tymi samymi modelami składanymi poza Japonią) 3) Plastikowe lampy - komu, do cholery, przeszkadzały szklane. Nie matowiały, obecna technologia chyba potrafi produkować szkłane profile w fantazyjnych kształtach więc argument wzronictwa też odpada. W wyniku stłuczki rozpadały się w elekanckie drobne sześciany - ekologiczne, bo szkło nie jest toksyczne dla środowiska. Plastiki pękają w sposób w jaki ja jako pieszy, czy rowerzysta nie chciałbym doświadczyć na własnej skórze. 4) Schlebianie gustom klientów....do czego to prowadzi to widzimy we wnętrzach i spsosobie sterowania rozmaitymi systemami we współczesnych samochodach. Idiotyczne samochody robione pod idiotów przez idiotów - współczesna motoryzacja 😛
Lampy z tworzywa sztucznego tańsze od szklanych. A w tamtych czasach w MB do władzy doszli księgowi i oszczędzali na czym się dało. Blacha cieńsza i gorzej zabezpieczona, osnowa przewodów elektrycznych też cieńsza i z gorszego tworzywa, na desce rozdzielczej zamiast drewna - tworzywo sztuczne. Jak poszukać, to więcej się tego znajdzie.
Manetki oraz panel ogrzewania pochodzą z dostawczych Mercedesów z tamtych lat (Vito 1 gen. i Sprinter 1 gen.), także to nie pragnienie upodobnienia się do Japończyków kierowało projektantami 🙂
Lexus robi(ł) też kolorowe instrukcje obsługi (przynajmniej w modelach około 10 lat młodszych od tego mercedesa). Złośliwi mówią, że tylko to różniło je od Toyot, które miały czarno-białe ;)
Jeszcze nie obejrzałem ale muszę napisać. Miałem w zeszłym roku ml 430 z 2001 roku i auto prowadziło się super, silnik super, skrzynia tak samo. Jedynie blachy to słaby punkt ale za to rama w stanie idealnym.
Mam taki sam silnik tyle że w w210, nie do zabicia😁prędzej budę rude kroniki w......la niż motor padnie😁jak zawsze konkretny odcinek z humorem, pozdrawiam Panie Lomnik😎
Auto jest zbyt stare, żeby wyglądało na młode i przynosiło prestiż. Jest też zbyt młode, żeby wyglądało na stare i przynosiło prestiż. Z. Łomnik, 2023.
2.7 cdi optymalny, malo palił, calkiem nie zle jezdzil, z campingiem dawal sobie rade, i w serwisie nie bylo tragedii, milo wspominam, mialem z 2002 roku jakies 11 lat temu :)
Posiadam takiego do roboty wersja amg 2.7 skrzynia automat , 2003 r , po wywaleniu klapek wirowych i EGR jest to złote auto , no i nie posiada rdzy. Złomnik jak zawsze z humorem ale profesjonalnie
mercedesy ML były już tanie, od minimum roku ceny ładnych egzemplarzy idą tylko do góry dlatego że coraz bardziej turystyka offroadowa staje się popularna
+Złomnik w "Doradniku kupywacza" pisałeś o tym, że ML W163 jest tragiczny i nawet następca W164 nie jest dobrym zakupem, a tutaj, żeby kupować mówisz. Komu wierzyć, Złomnikowi czy Złomnikowi?
Ahhhh wspomnienia. Mialem ciemno zielony 98' kupiony w 2008 ale ja mialem jeszcze 2 dodatkowe siedzenia w bagazniku. Po 5 latach troche sie posypal i nightmare dla mechanikow byl.
czekałem na ten model, bo od dawna mam wrażenie, że mało który samochód tak straszliwie się zestarzał jak pierwszy ML. To nawet ma swój urok. Szczerze nie cierpię suvów, więc miło widzieć, jak prekursor zrobił się taki dziadowski, oby tak się stało kiedyś ze wszystkimi, a w ludziach wróciło poczucie minimalnej estetyki ;) aha i mówi się "wyginuje", ewentualnie "wyginowywuje" ;)
ML miał też inny climatronik z pokrętłami (regulacja w stopniach), a dziurki po bokach są owszem na siatkę, a w Polsce były używane notorycznie bo owczesne przepisy początku lat 2000 wymagały metalowej kratki żeby móc wrzucić auto na firmę i odliczać na niego podatek. Mój dziadek miał kupionego takiego nowego z salonu na początku lat 2000 - auto totalna beznadzieja, awaryjne, części drogie, wolne i mało wygodne. Ale jeździ do dziś u obecnego właściciela chociaż 15 lat temu zapowiadało się że rozleci się w ciągu 3 lat 😂 Wersja z dieslem 2,7, pierwsza wymiana oleju przy 400 tys. Skrzynia jeździ do dziś oryginalna.
Złomnik histora kołem sie toczy. Były problemy jakościowe jak mowisz w latach 1998-2005. Pozniej sie poprawili i znowu teraz ostatnie lata spowrotem to samo zaczyna sie dziać z jakościa.
"TUM, TUM-TUM-TUM... KANCIASTE" uważaj Tymon bo narazasz się Panu Grande Connection. On lubuje się wyjaśnianie takich jak ty!!! A tak na serio to zajebiste to było 👌🤣
W mojej miejscowości takim ML-em jeździ teraz proboszcz, który odziedziczył auto po wiernej, która wróciła na starość do domu z Kanady lub USA. Jest jakiś "księżowy" trop ;)
Witam, chcialbym abys rozwazyl zrobienie filmiku o Mercedesie SLK 1.8 kompresor kabriolet....zamierzam kupic takie auto choc mieszkam w Szkocji:), duzo tez o nim czytalem ale... chcialbym Twoja smieszna ocene... ale kuzwa rzetelna:) Ps. chce tez zamowic i kupic z przesylka do Szkocji twoja ksiazke pt. poradnik Kupywacza... jest jeszcze dstepna ? pozdrawiam Jurek
Mam takiego ML320 z 2001 roku z pakietem AMG w kolorze szwartz smaragd i jestem z niego bardzo zadowolony. Do tej pory wygląda jak mln $. Zrobiłem na nim 270 tys km bez większych problemów i nie mam motywacji aby go zmienic bo chodzi na LPG a martwi mnie polityka ekoterrorystów i strefy czystego transportu.
Na studiach kolega pożyczał ML 430 od swojego bogatego ojca i robiliśmy szlify po mieście. Do dziś nie zapomnę jak przyśpieszał do setki to wgniatało w fotel i jak się ludzie oglądali.
W 2001 roku mój wujek miał mercedesa ml 320 z 1998 roku pamiętam że, spędził bardzo dużo czasu na serwisie mercedesa,( po pewnym czasie znał większość pracowników serwisu osobiscie), przesiadł się na ml-a z bmw 728 e38, często powtarzał że była to jedna z najgorszych decyzji w jego życiu.
Miałem go na Turbówce - pamiętam jakie to wtedy było "dziwne" auto, bo niby terenówka ale jakaś nie kanciasta i tak jakby luksusowa wewnątrz... Nikt jeszcze wtedy nie słyszał o suvach.
Ten czarny okres Mercedesa trwa po dziś dzień. Gdybym mógł to bym założył dwurzędowe tablice na pickupie ale burta by się nie otworzyła, a mój samochód to nie bulwarówka wożąca powietrze.
15:32 Instrukcja! Porównując instrukcję Merca do dowolnego Japończyka, to całkiem dwa inne światy. W Japońcu wszystko jest powtórzone po kilka razy, totalny chaos, wielokrotne bezsensowne ostrzeżenia, ciężko cokolwiek znaleźć. A w Mercu ład i porządek. Nie mam pojęcia czemu tak robili.
dostaliśmy takiego z 2.7 w albanii ma wypożyczeniu, bardzo wygodny, ale elektronika trochę wariowała, głównie czujniki parkowania, myślałem że to wina albanczykow, ale najwyraźniej to była wina samego samochodu.
Też nienawidzę kupować nowych rzeczy, dlatego Twoją nową książkę kupię jak już będzie stara :)
Kup używkę! ;)
@@aleksandersaski5387 Ale wtedy Złominik będzie miał ból doopska, bo na używce nic nie zarobi prywaciarz i cwaniaczek warszawski slicker jedzący burżujskiego kebsa w burżujskiej kurciałce zajechawszy mościpańsko nowym autem nagrywać starego grata za youtubowe hajsy.
Ściągnąć z chomikuj - i papieru się zaoszczędzi
Czyli w 2041 roku
Idealnie graciarskie podejście, sądzę że powinna w tym przypadku przysługiwać odpowiednia zniżka 🙂
Nagłośnienie i ostrość obrazu nawiązują do jakości auta, szanuję za przywiązanie do detali
Samochód księdza, test na parkingu kościoła - doceniam spójność tego odcinka
Największa jest spójność pomiędzy armią a kościołem. Test najlepiej wypadł by w Malborku.
*Włóczyłem się po drogach za kierownicą Mercedes ML, a oto historia pełna zawirowań i przeciwności losu. W pierwszym zauroczeniu spłynęła na mnie jego powabna obecność, ale szybko odkryłem, że towarzystwo tego auta skrywa więcej dramatów niż uśmiechów.*
_Korozja nadwozia jak rysy na lustrze duszy - ta piękność pozornie idealna, lecz upływający czas nie oszczędzał mu splendoru. A jednak, jak duchy minionych lat, ramy z 99' trwały dumnie, odporne na bieg czasu, ukryte w cieniu złudzenia._
_Skrzynia biegów, jak tajemnica zaklęta, w dieslowej aurze ukryta. 4 L - za licha! W benzynach skrzynie czuwały mocno, jak strażnicy odwieczni, czekający na triumf i ocalenie._
_Wnętrze ukrywało swój sekret, bagażnik jak czeluść mała, otwierając oczy na zaskoczenie. Wątłe przestrzenie nie wiodły w nieznane, ograniczając radości i marzenia._
_Na drodze, w splotach przeciwności, napęd był niezgadniony, jak lustrzane odbicia rzeczywistości. Cudownie zwrotny, jak chwiejne mięso Menela - bezbłędny wzorzec poskramiania przestrzeni. Zawracając w miejscu, jak taniec na linie czasu, unikał pułapek czasu i przestrzeni._
_Mówią, że wygodny i komfortowy, a ja uśmiecham się lekko z politowaniem. Ławka kościelna na kołach - tak o to porównanie, które szepcze rzeczywistość. Problemy z komputerem komfortu, jak mrok niepokoju, przytłaczają duszę. Czy jest na świecie ten, kto ocali ten pojazd od udręki?_
*_O Mercedes ML, ty misterny owadzie. Twoje plusy zachwyciły, a minusy przestraszyły. Jesteś opowieścią o złudzeniach, o rzeczywistości ukrytej za maską. Niech każdy kto o Ciebie pomyśli, rozważa zaklęcia twe, a niech serce zdecyduje, czy zaryzykować ten tańiec na skrzydłach przeszłości._*
Piękny opis , jak z pradawnej tajemnej Księgi...
podobne uczucia mialem do mojego A Klasy przywiezionej z USA , za ktora wciaz tesknie a jednoczesnie zaluje ze wczesniej sie nie pozbylem ;)
ok
Piękny poemat …ten fragment o czuwających strażnikach moze sugerować ze autor jest jednym z „ wiedzących „…..
Pytałem tylko jaki sos
Z poziomami głośności też postarane na 30% szanuje
a wystarczy podciagnąć wajhę w Adobi Premiere
Rozumiem robienie filmów na odpierdol, ale to aż trudno się ogląda. Co chwilę trzeba kręcić volume żeby cokolwiek zrozumieć
@@Bondo9o ja nie obejrzałem. Ale to nie lotnisko więc nikogo to nie obchodzi xD
HZ - HajZłomnikyszon
Ten zderzak to jest tak godnie pęknięty, że nie ma takich dwóch jak ten jeden. Wspaniała twórczość, a myślałem, że widziałem już wszystko XDXDXD.
E, a on nie jest złożony z dwóch przypadkiem?
no raczej :) @@grzegorzwarszawski3744
@@grzegorzwarszawski3744
Też tak sądzę,tak jakby dawca był uszkodzony z prawej i użyto tylko lewą połówkę.
Ostrość, poziomy i kamizelka wędkarska. Majstersztyk.
Uwielbiam Twoje poczucie humoru przemycane do testów. Życzę Ci sporych zasięgów. Świetny kontent
Mam w163 z silnikiem 4,3 (najmniejsze v8 w ml) od 12 lat i nie zauważyłem żadnych problemów ze skrzynią. Samochód wygodny, idealny do ciągania przyczepy kempingowej i jazdy po autostradzie. Do miasta - tak, na autostrady i ekspresówki - TAK, do kręcenia się wokół komina - tak, dla mieszkających na wsi - tak, do jazdy po drogach powiatowych - zdecydowanie nie, nie lubi dziurawej nawierzchni i kolein. Te dziury za fotelami są na nogi dla pasażerów 3 rzędu siedzeń, 2 fotele są w bagażniku podnoszone na boki. W schowku po prawej w bagażniku jest zmieniarka cd (czytająca tylko oryginalne płyty) i lewarek, po lewej jest apteczka i trójkąt. Co do usterek - mam pewną hipotezę. W samochodzie musi występować stała ilość niedomagań, np naprawisz zepsutą matę siedzenia, na jej miejsce wchodzi awaria ABSu. Naprawisz centralny zamek - psuje się tylna wycieraczka. Dobra spadam, idę naprawiać klimatyzację
styl ubioru pasuje do roku produkcji tego pojazdu
Najlepiej ubrany dzienikarz motoryzacyjny w kraju.
Łaszek
brak złotego łańcucha
Miałem takiego MLa i uważam 3.2 za bezsens bo pali jak 4.3 tylko nie jedzie. V8 na te wagę jest idealny. Nie dostrzegałem problemów skrzyni przy v8
"Za młodzi na sen, za starzy na grzech" jak śpiewał wieszcz Rysiu Rynkowski.
Ależ piękne koła, z grubymi oponami! Montowałbym do mojego małego crossoverka 🤩
Bardziej mi się podobał jak w parku jurajskim zżerały go dinozaury. Chociaż i rdza robi w tym przypadku doskonałą robotę👍😆
Tam tez był ford Explorer. Robił w sumie za ciuchcię chyba
ML był w drugiej części@@rzechos1987
W latach dwutysięcznych robił mega wrażenie, ale faktycznie szybko się postarzał.
"Kup go teraz !" Nie dziekuje Złomnik za rade. Cenię świety spokój 😅
Oo w końcu o moim samochodzie :p kupiłem 5 lat temu najtańszego ml 4.3l od 15 lat w gazie 1999rok salon Polska i oprócz rdzy i zawieszenia to auto jedzi bezawaryjnie, silnik M113 i skrzynia 5G to bezawaryjna magia ❤❤❤
„Jezdzi bezawaryjnie” napisz może ile km zrobiłeś albo robisz rocznie
@@krystian2499 Ten aktualnie 400tys km, ale posiadam też w210 4.3l lpg z przebiegiem 900tys km :D żyć nie umierać, kiedyś nagram o tym film. Robię ok 50tys km na rok.
@@krystian2499to teraz pewnie zmyśli ze 30 kkm rocznie ;)
@@krystian2499 nie robi kilometrów, bo zawieszenie ciągle naprawia 🤣🤣🤣
@@jakubov1 chodzi mi o to , ze dużo ludzi często chwali się to ile ma lat auto, nie psuje się, nic nie dokłada, a po prostu robią 5 tys rocznie spokojnie i co tam ma się psuć jak kupili jakiś w miare egzemplarz
17:53 najlepsza informacja tego odcinka
Brawo za kącik językowy! Nie można sobie samemu strzelić w kolano! Tylko w stopę! Dziękuję w imieniu ludzi myślących!
Można, ale nie przypadkiem. Ale można. Specjalnie.
"o kuźwa Ford Mondeo na czarnych" - uwielbiam jak Złomnik zwraca uwagę na otoczenie na drodze.
Dokladnie tak samo.samo reaguje...😂
Szwagier ma ML 2.3 pali 15 gazu czyli tyle co 4.3 ale zato nie przyspiesza
Potwierdzam jako posiadacz 2.3 lpgt
@@kalasantysmietana4990 w tych samych warunkach glownie poza miastem bo sasiedzi maja stąd mam porownanie
ML znaczy mina level, na bank rozbity i rdzewiejący oraz na bank czek engine. Apropos stawiania MLa na dach to słyszałem podobną historię gdzie syn taty prezesa który sobie MLa wział na leasing w czasach gdy ML był nowością- jeszcze XXw.
Sybek wbił na pole zaczął upalać i postawił na wspomniany ML dach. Mina taty bezcenna.
Ray Catena znajduje sie w Edison, New Jersey i jest to jeden z najbardziej znanych i najpotezniejszych dilerow MB na Wschodnim Wybrzezu USA. On sprzedaje obecnie niemal wszystkie prestizowe marki samochodow. Kazdy snob chce miec auto kupione u niego wlasnie zeby miec ten emblemacik, hahaha.
Amerykanom smalec i socjalizm sprał do reszty łeb
Miałem ML500 jeszcze 2 lata temu i kochałem go i nienawidziłem . To była trudna miłość . Czasem za nim tęsknię.
Fajnie.
Kiedy Laguna 1?
1) Też nie znoszę kupowania nowych rzeczy, zwłaszcza elektroniki, bo wymaga ode mnie poświęcenia większej ilości czasu niż w konsekwencji potrafi go zaoszczędzić.
2) Samochody marki danego kraju składane w innym kraju zazwyczaj są badziewnej jakości - teza (wystarczy porównać auta japońskie składane w Japonii z tymi samymi modelami składanymi poza Japonią)
3) Plastikowe lampy - komu, do cholery, przeszkadzały szklane. Nie matowiały, obecna technologia chyba potrafi produkować szkłane profile w fantazyjnych kształtach więc argument wzronictwa też odpada. W wyniku stłuczki rozpadały się w elekanckie drobne sześciany - ekologiczne, bo szkło nie jest toksyczne dla środowiska. Plastiki pękają w sposób w jaki ja jako pieszy, czy rowerzysta nie chciałbym doświadczyć na własnej skórze.
4) Schlebianie gustom klientów....do czego to prowadzi to widzimy we wnętrzach i spsosobie sterowania rozmaitymi systemami we współczesnych samochodach.
Idiotyczne samochody robione pod idiotów przez idiotów - współczesna motoryzacja 😛
Lampy z tworzywa sztucznego tańsze od szklanych. A w tamtych czasach w MB do władzy doszli księgowi i oszczędzali na czym się dało. Blacha cieńsza i gorzej zabezpieczona, osnowa przewodów elektrycznych też cieńsza i z gorszego tworzywa, na desce rozdzielczej zamiast drewna - tworzywo sztuczne. Jak poszukać, to więcej się tego znajdzie.
Manetki oraz panel ogrzewania pochodzą z dostawczych Mercedesów z tamtych lat (Vito 1 gen. i Sprinter 1 gen.), także to nie pragnienie upodobnienia się do Japończyków kierowało projektantami 🙂
Hah dokładnie
Jak nie wiadomo o co chodzi, to wiadomo że o pieniądze. Sprytnie sobie zaoszczędzili, a że wygląda słabo, to już nie ich problem.
+ Volkswagen LT (2g)
Też nie lubię kupować nowych rzeczy , więc książkę zlomnika kupię używaną 😉
Lexus robi(ł) też kolorowe instrukcje obsługi (przynajmniej w modelach około 10 lat młodszych od tego mercedesa). Złośliwi mówią, że tylko to różniło je od Toyot, które miały czarno-białe ;)
Jeszcze nie obejrzałem ale muszę napisać. Miałem w zeszłym roku ml 430 z 2001 roku i auto prowadziło się super, silnik super, skrzynia tak samo. Jedynie blachy to słaby punkt ale za to rama w stanie idealnym.
Chcę naklejkę na mojego PN Trucka - "Te auta już wyginają".
1:32 nie, nie ta fabryka z pewnością była w miejscowości Tuska Wina :)
10:06 dziękuję, że bardzo dokładnie pokazałeś, co trzeba zrobić
PS. podoba mi się ta twarz słonia
❤Świetny materiał❤
Twoje książki kupuję dopiero jak wchodzą do szarej strefy.
Samochód po Wielebnym testowany na kościelnym parkingu.
Masz Pan tempomat, wystarczy dokupić ostromat i nagrania będą git.
Mam taki sam silnik tyle że w w210, nie do zabicia😁prędzej budę rude kroniki w......la niż motor padnie😁jak zawsze konkretny odcinek z humorem, pozdrawiam Panie Lomnik😎
Auto jest zbyt stare, żeby wyglądało na młode i przynosiło prestiż. Jest też zbyt młode, żeby wyglądało na stare i przynosiło prestiż.
Z. Łomnik, 2023.
Zgadza sie, świetnie powiedziane.
Jest dużo takich aut, które są w tej szarej strefie pomiędzy...
Mój sasiad z Mława ma taki od 2000 któregoś roku. I chyba nawet do tej pory nim jeździ ❤
Tak Panie Sromniku, to jest profanacja z tymi jak to się nazywa... Wajhami
Jak kupilem ML55AMG rok temu i powiedzialem w szerszym gronie ze to juz powoli youngtimer to zostałem wyśmiany...😢
Mi się wydaje, że to jest powoli youngtimer, zwłaszcza w wersji 55 amg
Też kupiłem właśnie taką wersję, sztos jak na auto z tamtych lat. Pozdro
dobrze, że jakość obrazu jest niewiele lepsza od dzwięku
Panie Łomnik, pisałem maila, że mam takiego ML 2.3 z polskiego salonu... :(
nie zgnity nawet!
szukam takiego maila i nie widzę, poproszę jeszcze raz
Ten koreczek 7:32 jest zamiast bagnetu od skrzyni biegów. Nie można sprawdzić poziomu ATFu w tym aucie bez serwisowego miernika.
Tylko trzeba kupić bagnet i można sprawdzić,
@@michapiekarzewicz3931 tak, a w normalnym aucie nie trzeba go kupować
To teraz czekamy na R-klasę 😊
Chętnie udostępnię. Już dotarty, bo prawie 400tys. km przejechał 🙂
Ten samochód jest teraz jak jego prędkościomierz. Pomiędzy 80 a 120. Kilometrów na godzinę. Gdzieś w czarnej zupie.... ;) Bajo!
Super auto, mam takie samo. 3.2 - polecam !
Super odcinek pozdro
We Wrocławiu jeździ (a przynajmniej jeszcze 2 lata temu widziany) ML srebrny na czarnych tablicach bodajże WWN 9999.
Ciekawy film.
Dokładnie team BIOTAD PLUS💪💪
Jakość filmu dostosowana do jakości Mercedesa. Szanuje
2.7 cdi optymalny, malo palił, calkiem nie zle jezdzil, z campingiem dawal sobie rade, i w serwisie nie bylo tragedii, milo wspominam, mialem z 2002 roku jakies 11 lat temu :)
Posiadam takiego do roboty wersja amg 2.7 skrzynia automat , 2003 r , po wywaleniu klapek wirowych i EGR jest to złote auto , no i nie posiada rdzy. Złomnik jak zawsze z humorem ale profesjonalnie
Fajne masz te wyciorchane na kolanach sztruksy, tęsknię za tymi spodniami, do tego kurtka z futerkiem na kołnierzu i wspomnienia wracają
mercedesy ML były już tanie, od minimum roku ceny ładnych egzemplarzy idą tylko do góry dlatego że coraz bardziej turystyka offroadowa staje się popularna
Dziwne. YT oglądam na pół głośności a Złomnika na full a i tak ledwo słyszę co on mamrocze.
Bo Złomnik nie lubi kupować nowych rzeczy. 😀
A nie nie, ssangyong montował 3.2 ale rzędową 6 z w140, więc nie zabardzo jest to samo co w musso czy korando 😊
+Złomnik w "Doradniku kupywacza" pisałeś o tym, że ML W163 jest tragiczny i nawet następca W164 nie jest dobrym zakupem, a tutaj, żeby kupować mówisz. Komu wierzyć, Złomnikowi czy Złomnikowi?
tak
Ahhhh wspomnienia. Mialem ciemno zielony 98' kupiony w 2008 ale ja mialem jeszcze 2 dodatkowe siedzenia w bagazniku. Po 5 latach troche sie posypal i nightmare dla mechanikow byl.
czekałem na ten model, bo od dawna mam wrażenie, że mało który samochód tak straszliwie się zestarzał jak pierwszy ML. To nawet ma swój urok. Szczerze nie cierpię suvów, więc miło widzieć, jak prekursor zrobił się taki dziadowski, oby tak się stało kiedyś ze wszystkimi, a w ludziach wróciło poczucie minimalnej estetyki ;) aha i mówi się "wyginuje", ewentualnie "wyginowywuje" ;)
Miaem ML400 CDI z 2004 w 2011, miał problemy z EPC [brak mocy] potem siostra go zezłomowała :P fajnie się jeździło
Instrukcję z kolorowymi obrazkami dostałem do współczesnego Fiata Tipo. Zrób test Tipo, mogę udostępnić. ;)
Mam czarnego menela po lifcie 2004 2.7 ❤ calkiem fajny wóz
Super Auto...
znaczek na kierowncy zamontowany po amerykańsku. jak poduszka wystrzeli to kierowca jest zastrzelony xd
Będzie miał mercedesa skrzydlaka na czole.
fenomenalna ostrość szefie
ML miał też inny climatronik z pokrętłami (regulacja w stopniach), a dziurki po bokach są owszem na siatkę, a w Polsce były używane notorycznie bo owczesne przepisy początku lat 2000 wymagały metalowej kratki żeby móc wrzucić auto na firmę i odliczać na niego podatek. Mój dziadek miał kupionego takiego nowego z salonu na początku lat 2000 - auto totalna beznadzieja, awaryjne, części drogie, wolne i mało wygodne. Ale jeździ do dziś u obecnego właściciela chociaż 15 lat temu zapowiadało się że rozleci się w ciągu 3 lat 😂
Wersja z dieslem 2,7, pierwsza wymiana oleju przy 400 tys. Skrzynia jeździ do dziś oryginalna.
Złomnik histora kołem sie toczy. Były problemy jakościowe jak mowisz w latach 1998-2005. Pozniej sie poprawili i znowu teraz ostatnie lata spowrotem to samo zaczyna sie dziać z jakościa.
dlatego pakują więcej elektroniki. I ekranów. Wincyj!
W dzieciństwie pamiętam takiego z kolorowanki.
No i bardzo ładny. Podobie mie się.
Opel omega kombi miał takie płyty w bagażnik. Jak się składało tylne oparcie tworzyła sie plaska podłoga.
Dwa punkty mocowań siatki omega także miała. Fajne pomysły jak ktoś auta uzywa do róznych celów to się to przydaje.
Już są. Jeden i drugi. Obaj punktualni jak Shinkansen...
Niesamowita jakość filmu
Kupiłem książke od Złomnika : "Przewodnik do rozpoznawania gratów na wycieczce"
Polecam tą książke, mądrze opisana. Skierowana dla kumatych :)
Obejrzałem.
Nie ma za co.
"TUM, TUM-TUM-TUM... KANCIASTE" uważaj Tymon bo narazasz się Panu Grande Connection. On lubuje się wyjaśnianie takich jak ty!!!
A tak na serio to zajebiste to było 👌🤣
W mojej miejscowości takim ML-em jeździ teraz proboszcz, który odziedziczył auto po wiernej, która wróciła na starość do domu z Kanady lub USA. Jest jakiś "księżowy" trop ;)
Witam, chcialbym abys rozwazyl zrobienie filmiku o Mercedesie SLK 1.8 kompresor kabriolet....zamierzam kupic takie auto choc mieszkam w Szkocji:), duzo tez o nim czytalem ale... chcialbym Twoja smieszna ocene... ale kuzwa rzetelna:)
Ps. chce tez zamowic i kupic z przesylka do Szkocji twoja ksiazke pt. poradnik Kupywacza... jest jeszcze dstepna ? pozdrawiam Jurek
Mam takiego ML320 z 2001 roku z pakietem AMG w kolorze szwartz smaragd i jestem z niego bardzo zadowolony. Do tej pory wygląda jak mln $. Zrobiłem na nim 270 tys km bez większych problemów i nie mam motywacji aby go zmienic bo chodzi na LPG a martwi mnie polityka ekoterrorystów i strefy czystego transportu.
😂 Wyginają 😅 fajny tekst, pozdrawiam
Na studiach kolega pożyczał ML 430 od swojego bogatego ojca i robiliśmy szlify po mieście. Do dziś nie zapomnę jak przyśpieszał do setki to wgniatało w fotel i jak się ludzie oglądali.
W 2001 roku mój wujek miał mercedesa ml 320 z 1998 roku pamiętam że, spędził bardzo dużo czasu na serwisie mercedesa,( po pewnym czasie znał większość pracowników serwisu osobiscie), przesiadł się na ml-a z bmw 728 e38, często powtarzał że była to jedna z najgorszych decyzji w jego życiu.
No litości - kiedy będzie Fiat Doblo ???
Zdecydowanie czas na nowy aparat bo już mało co widać na tych zbliżeniach :D
Miałem go na Turbówce - pamiętam jakie to wtedy było "dziwne" auto, bo niby terenówka ale jakaś nie kanciasta i tak jakby luksusowa wewnątrz... Nikt jeszcze wtedy nie słyszał o suvach.
9:48 jak wszyscy do mnie dolaczyli w salwach smiechu po przeczytaniu dopisku o przerywajacym dzwieku
Czy nagrałbyś o Mercedesie GLK?
1:55 muszę przerwać ale 722.6 to Ty szanuj :)
Ten czarny okres Mercedesa trwa po dziś dzień.
Gdybym mógł to bym założył dwurzędowe tablice na pickupie ale burta by się nie otworzyła, a mój samochód to nie bulwarówka wożąca powietrze.
Dzień dobry. Na 99% zaślepka/korek MB workshop only służy do kontroli poziomu płynu/oleju w skrzyni biegów.
Na 100%. Skrzynia 722.6
Bez kozery powiem 100% 😄
8:10 blokowisko xD text odcinka
Czuję się zachęcony
🎶kanciaste🎵 mistrz
Ray Catena był (I chyba nadal jest) w środkowym (centralnym) New Jersey.
15:32 Instrukcja! Porównując instrukcję Merca do dowolnego Japończyka, to całkiem dwa inne światy. W Japońcu wszystko jest powtórzone po kilka razy, totalny chaos, wielokrotne bezsensowne ostrzeżenia, ciężko cokolwiek znaleźć. A w Mercu ład i porządek. Nie mam pojęcia czemu tak robili.
11:29 ma kształt dużego gwizdka i myślałem ze coś takiego Pan Złomnik powie :D
dostaliśmy takiego z 2.7 w albanii ma wypożyczeniu, bardzo wygodny, ale elektronika trochę wariowała, głównie czujniki parkowania, myślałem że to wina albanczykow, ale najwyraźniej to była wina samego samochodu.
ml czy grand vitara tylko w lpg ??
Ja także nienawidzę kupować nowych rzeczy więc pobiorępo prostu pdfa twojej książki
Taaa. Kumpel mial takiego...psul sie niemilosiernie. Sprzedal go dopiero po wpakowaniu w niego dwukrotnosci wartosci auta..lubil je mimo wszysko hehe.