Czy Nazgule bały się Wody? Czy Smaug mógł ZNISZCZYĆ PIERŚCIEŃ? Tolkienowe Q&A cz.2
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 4 ส.ค. 2024
- Witajcie moi drodzy, dziś zebraliśmy kilka z waszych najczęściej zadawanych pytań i przygotowaliśmy odpowiedzi :)
Wbij na discorda 😎
/ discord
Scenariusz i research: Jaskier
Wykonanie: Gotri
Miłego oglądania :)
Chcesz pomóc w tworzeniu materiałów? Wesprzyj kanał 😁
/ @gotri98
Zajrzyj też na drugi kanał 😎
/ @gotriplus
Źródła:
Karen Wynn, The Atlas of Middle-earth, 1991J.R.R. Tolkien, Lord of the Rings The Fellowship of the Ring, 1954J.R.R. Tolkien, Lord of the Rings The Two Towers, 1954J.R.R. Tolkien, Lord of the Rings The Return of the king, 1955J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (ed.), The Silmarillion, 1977J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (ed.), The History of Middle-Earth Collection, 1996J.R.R. Tolkien, Christopher Tolkien (ed.), The Unfinished Tales, 1980
0:00 - Wstęp
0:49 - Nazgule i woda
3:56 - Kto był silniejszy? Sauron czy Morgoth
5:12 - Galadriela
i Narada u Elronda
6:32 - Sauron i Bilbo
7:38 - Czy Jedyny Pierścień
zapewniał niewidzialność?
9:12 - Koniec wojny
i sługi ciemności
9:58 - Smoczy Ogień
i Jedyny Pierścień - บันเทิง
![O Nazgulach i Czarnoksiężniku z Angmaru [Dzienniki Śródziemia]](http://i.ytimg.com/vi/Yb6y4Pja2A8/mqdefault.jpg)
Wiadomo, że Morgoth jest silniejszy, bez porównania. Bo za przeproszeniem, wystarczył jeden cios jego maczugi by stworzyć dolinę lub krater, a Sauron nawet u szczytu potęgi mógł powalić tylko 50 ludzi naraz. Dalej, twierdza Morgotha to była cała góra wypiętrzona jego siłami (jeśli dobrze pamiętam), więc przy tym twierdza Saurona uzależniona od Pierścienia nie wydaje się aż tak trwała. Dalej, by pokonać Morgotha trzeba było mocy wielu Valarów, podczas gdy do pokonania Saurona wystarczył jeden człowiek wykorzystujący moment zaskoczenia. No i krem de la krem. Sauron nie potrafił deprawować ras, a Morgoth już tak. Weźmy za przykład gobliny, orków i trolle. Je wszystkie stworzył Morgoth, a Sauron ich potem tylko wykorzystał.
Co do ostatniego zdania to, z tego co kojarzę to także je ulepszał przynajmniej orków
Temat wyczerpany, ode mnie+
Dobra analiza ale zbędna, wystarczyło napisać że Morgoth był Valarem a Sauron Majarem
@@dudek890 dla większości jest to oczywiste, ale nie dla wszystkich. Tak jak Gotri powiedział w materiale, to pytanie powtarzało się często, więc sądzę, że dobrze, że temat został wyjaśniony
Jednak Morgoth tracił swą moc nieodwracalnie tworząc każde kolejne zło, które było pod jego rządami.
Świetny format. Świat Tolkiena wydaje się być nieskończenie pełen przeróżnych zagadnień, toteż taki format krótkich, zwięzłych odpowiedzi, idealnie komponuje się z pozostałymi, rozbudowanymi treściami kanału.
Wincyj Panie 🙂
Nazgule nie bały się wody z tak trywialnych przyczyn jak np brak umiejętności pływania. Obawiały się gniewu Olmego - Valara obejmującego swoim patronatem żywioł wody, który zapowiedział, że nie dopuści by jakiekolwiek zło postawiło nogę w jego królestwie.
a jednak w wodzie żył np. Czatownik
@@virilome to była sadzawka
@@damianmaciej3814 jezioro
@@virilome Czatownik nie jest dobry ani zły. Jest po prostu stworzeniem żyjącym w wodzie. A co do wstrętu Nazguli do wody to po prostu emanowała z niej moc Ulma, a nie że bały się że Ulmo im wyskoczy i na 1v1 zrobi, to co Gotri przedstawil to smieszna interpretacja. W Silmarilionie jwst napisane ze we wszystkich rzekach (we wszystkich zbiornikach, ale szczegoonie w rzekach) plynie moc Ulma, w Sirionie dało się ją żywnie poczuć. To jest powód dla ktorego Nazgule baly sie wody. Moc Ulma byla dla nich nie do zniesienia.
@@asokatano9410 nie jestem pewna tego, że jakieś stworzenie mogło być "ani dobre, ani złe"
Świetny odcinek!! 👍🏼
Co do niewidzialności, to myślę, że osoba zakładająca pierścień była widoczna tylko dla istot w całości z tamtego wymiaru, czyli np. upiorów. Elfy i ludzie mieli duszę (fea), ale niejako zamkniętą w ciele, poprzez które patrzyli nie mając wglądu na świat duchów, bo w przeciwnym razie mogliby się z nimi do woli kontaktować. Jeśli chodzi o Czarodziejów to nwm, ale chyba podobnie- na czas ich misji na ziemi zostali ograniczeni przez ciało i dlatego np. Gandalf był podatny na moc pierścienia.
Nie będę się tutaj rozpisywał, gdyż materiał jak zwykle świetny i nie mam zamiaru powtarzać w pochwałach. Jestem pod wrażeniem i gorąco polecam Wasz kanał. Razem z żoną oglądamy Was z przyjemnością ciesząc się tematyką i profesjonalnym podejściem do sprawy. Moje słowa uznania.👍
elegancki materiał
Pytanie do Q&A: Jak wyglądała lub mogła wyglądać odbudowa Arnoru w czwartej erze ? Obecni mieszkańcy, którzy nie pamiętają czasów królów od tak przytaknęli na wieść "to jest wasz król, od dziś płacicie mu podatki" ? Odbudowa Annúminas wymagała na pewno bardzo dużych kosztów i ludzi potrzebnych do pracy. Pewnie temat raczej na jakąś hipotezę :)
Super material🔥
Nadszedł ten dzień 😁 wkońcu coś pożytecznego zrobiłem 😁 Dzięki za materiał 💪💪💪 świetny 😁
Pytanie do Q&A
Czy Elrond wiedział o wybiciu czarnych hobbitów i elfów między 2 a 3 erą?
Nie znamy na to odpowiedzi, jedyne co wiemy, że dobre imię Gil Galada nie zostało zbrukane krwią.
Super Materiał ! :)
Świetny materiał. pozdrawiam serdecznie.
Jak zwykle świetny film.
Może by też jakiś o tematyce samych smoków? :)
Ciekawy pomysł na film
Zacny odcinek ;)
O "niewidzialności" za sprawą Jedynego Pierścienia posłuchałabym dłużej. Można liczyć kiedyś na jakiś dłuższy odcinek o tym? 😊
Pytanie do Q&A
W jaki sposób Gandalf oraz Galadriela porozumiewali się "w myślach"? Mam tu na uwadze głównie scenę W Hobbicie gdzie razem z Elrondem i Sarumanem snują domysły nad pochodzeniem mrocznego ostrza z opuszczonej twierdzy. A kontynuując dlaczego Saruman, który zdawał się być potężniejszy od Gandalfa, nie "słyszał" ich..no i Elrond również. Jeśli palnąłem oczywistą głupotę to wybaczcie i chętnie przeczytam sprostowanie ;)
Fajny materiał, bardzo lubię takie przemyślenia i podsumowania. Książkę czytałem dość dawno, ale pamiętam, że było tam wspomniane, iż nazgule nie mogą przekraczać wody, bez odpowiednio silnej magi spaczenia, czy jakoś tak...
Spoko takie ciekawostki
Ulmo to najlepsza odpowiedź w kwestii strachu nazguli przed wodą.
Galadriela porozumiewała się z Elrondem za pomocą myśli, więc pewnie byli w kontakcie również w okolicach narady u Elronda.
Bombadil widział Froda, który miał pierścień na palcu. Frodo nad Bruinen widział Glorfindela. Ale być może potrzebna była większa wrażliwość niż wrażliwość "zwykłego" elfa leśnego, żeby zobaczyć ducha hobbita, sztucznie przeniesionego do niewidzialnego świata.
Ot takie dygresje mbie naszły podczas słuchania kolejnego, świetnego materiału 🙂
Co do porównania Morgoth vs Sauron trzeba wziąć pod uwagę jedną rzecz. Ich rządy jako największe zło Śródziemia przypadały na inne czasy/epoki. Czysto dosłownie to nawet nie ma sensu porównywać, Morgoth to była niewyobrażalna potęga dla człowieka, istota która niszczyła góry, kontynenty, samą myślą, zmieniała całe rasy, nasyciła złem Śródziemie na tysiące lat. Sauron to po prostu potężny i sprytny byt, który potrafił stworzyć bardzo silne i niebezpieczne dla całego Śródziemia państwo ale...tego nie da się porównać. W uniwersum Tolkiena widać coś, co roboczo bym nazwał odchodzeniem magii ze Świata. Początki to bardzo potężna magia i bardzo potężne istoty, Morgoth miał wielką moc, ale jednocześnie na świecie było dziesiątki prawie tak samo potężnych valarów, powstawały nowe kontynenty, budziły się nowe rasy do życia. Generalnie Morgoth był z nich prawdopodobnie najsilniejszy ale to nie było tak, że jego moce robiły jakieś gigantyczne wrażenie na reszcie potężnych istot, było pełno Valarów, Ainurów, smoków, balrogów, nawet zwykle elfy były nieporównywalnie mocniejsze i potrafiły się poważnie postawić Morgothowi czy go oszukać, z upływem czasu ta magia i potęga zanikała i w czasach rządów Saurona była już właściwie legendą. W momencie, gdy rządził Sauron na tle reszty Śródziemia podobnie jak Morgoth wcześniej był wielką potęgą, zabrakło mu bardzo niewiele żeby podbić kontynent, zgubiła go zbytnia pewność siebie, podczas Wojny o Pierścień, wszystko wskazuje na to, że po zdobyciu pierścienia byłby nie do zatrzymania, gdyby nie udana misja Froda nawet bez pierścienia prawdopodobnie by wygrał, był chyba nawet bliżej pełnej wygranej niż Morgoth i właściwie nie było potęgi, która by go mogła zatrzymać, jakoś nie wierzę że Valarowi by sobie przypomnieli o Śródziemiu i interweniowali. Podsumowując wg mnie nie można jednoznacznie uznać Morgotha za potężniejszego, czysto porównując jeden do jeden oczywiście był dużo potężniejszy, ale oceniając w kontekście epok i czasów w których byli Panami Zła moim zdaniem należy ich ocenić na podobnym poziomie, a z pierścieniem w czasach Wojny o Pierścień, możliwe że Sauron osiągnąłby pełną dominacje nad kontynentem na wieki, na prawdę niewiele zabrakło, tyle tam było pecha, ze aż ciężko uwierzyć, że Iluvatar w tym nie maczał palców, jak głosi dość popularna teoria :)
Ja jestem za materiałem o geografii Śródziemia . Mam na ścianie od 2 tygodni wielką mapę i... Myślę że Śródziemie jest puste... Są olbrzymie obszary bez zaznaczonych miast, rzek, zatok etc.
Jak duże jest Śródziemie ? Jak duży jest Mordor ?
Zacząłbym od tego że dzieła które nie zostały wydane przez samego Profesora nie powinny być brane pod uwagę jako kanon. Kieruję się tym że są to dzieła po prostu nie ukończone przez Mistrza, koncepty i zarysy które nigdy nie uzyskały formy ostatecznej a służyły jako podkład do głównej powieści. Tak przynajmniej ja to widzę :)
Czy nazgule bały się wody? Otóż od razu przyszły mi do głowy dwie sprawy: I - Ulmo, II- wkroczenie na terytorium Imladris. Co oznacza że Nazgule wody się nie bały - wątpię też aby umiały pływać więc po prostu nie mogły ryzykować przepraw przez silne nurty i głębokie wody :)
Morgoth vs Sauron - Morgoth zawsze i w każdych warunkach. Melkor nawet po rozdawaniu swoich sił na lewo i prawo był mocarzem. Sauronowi skapła jedynie odrobina mocy Morgotha. Sauron był Majarem tak jak Gandalf i porównanie tych dwóch byłoby dużo ciekawsze. Sauron dla Morgotha był po prostu sługą, nawet gdy sauron posiadał pierścień to dla Morgotha byłaby jedynie zabawna ciekawostka. Sauron był za to bardzo przebiegły ale w dziełach mocy i czarach, nigdyby nie mógł dorównać Morgothowi który był w Panteonie bogów Śródziemia. Dodajmy do tego że to Morgoth dowodził armią Smoków i Balrogów i zgładził Fingolfina w walce i żeby się go pozbyć potrzeba było całego Panteonu bogów Śródziemia.. tymczasem Saurona w pełnej mocy zgładzili numenorejczycy poprzez odcięcie go od źródła mocy - pierśćienia a następnie poprzez zniszczenie pierścieńia. Jednak Sauron nadal jest mocarzem, istotą której samo istnienie stanowiło zagrożenie dla całego świata :)
Galadriela I Narada u Elronda- to nie był przypadek że doszło do narady u Elronda :) Boromir podążał za snem, Gandalf planował tam zabrać Froda ale zrobił to Obieżyświat, przybyli też elfy i krasnoludy. Galadriela nie musiała być obecna podczas narady, byłoby to bez sensu, tym bardziej że to wolne ludy musiały podjąć tą decyzje o próbie zniszczenia pierścienia. Wpływ Galadrieli miał kluczowe znaczenie w zniszczeniu pierścienia. jak i jej pomoc Frodowi w drodze :)
Sauron i Bilbo -Możliwe że Sauron był wciąż rozmytym duchem :)
Czy jedyny pierścień zapewniał niewidzialność - pierścień działał współmiernie do mocy istoty która go używa. Możliwe że znikanie było po prostu jedną z jego wielu zdolności, a użytkownicy często gdy sięgali po pierścień to właśnie w celu ukrycia się czyż nie? Tom Bombadil, Gandalf, Galadriela, Elrond, Saruman, Glorfindel - podejrzewam że żadne z nich by nie znikneło po włożeniu pierścienia :) Założe się żę Gandalf przewidział zamiar bilba.
Koniec Wojny i sługi ciemności - To miałabyć następna trylogia, o tym jak Król Aragorn a potem jego syn oczyszczają śródziemie ze sług ciemności
Smoczy Ogień i Jedyny Pierścień - ciekawe, niepamiętam tego tekstu a czytałem trylogie parę razy po polsku i angielsku.. Zawsze uważałem że smoczy ogień zniszczyłby pierścień, ale żaden smok by tego nie zrobił, gdyż smoki uwielbiały błyskotki i odrazu zostałyby omotane czarem pierścienia ;p
Ciekawe interpretacje jednak. Pozdrawiam
A to nie jest tak że tylko elfy, który przybyły z Valinoru umiały tzw. Magię elfów? Przykładem jest Galadriela. Wyjątkiem byłby Erlond, ale on posiadał Vilya, a Glorfindel był przez jakiś czas, tylko w świecie duchowym, po tym jak zginął w walce z Barlogiem, no i też powrócił z Valinoru. To by wyjaśniało dlaczego elfy z Mrocznej Puszczy nie widziały Bilba, bo może nie było tam żadnego elfa, który by pochodził z Valinoru.
1. Dziwne ze nazgule przestraszyły się Glorfindela-co prawda walecznego ale tylko elfa. Ze bałyby się Elronda, a Gandalfa nie. Przecież jako istoty żyjące w wymiarze duchowym na pewno wiedziały kim pod cielesną powłoką jest czarodziej. A przecież był jednym z najsilniejszych istot w srodziemiu czyli pomniejszym Ainurem/Majarem dorównującym może nawet mocą Sauronowi.
2. Trochę to naciągane zakończenie z tym zniszczeniem pierścienia w górze przeznaczenia. Co prawda w nie go wykuto, ale przecież Sauron przelał w niego większość swojej mocy więc nie był już zwykłem pierścieniem z jakiegoś tam kruszcu.... Moc Saurona powinna go zabezpieczyć (utwardzic bądź dać jakiegoś rodzaju magiczna powłokę) przez zwykła ławą.
3:56 Wątek jest nieco bardziej skomplikowany. Jeśli bierzemy faktycznie pod uwagę okresy kiedy obaj antagoniści byli w pełni mocy to fakt Morgoth nie ma konkurencji. Jednak faktycznie doszło do momentu kiedy siła Sauron była wyższa nad tą którą dysponował jego mentor. Mowa tu oczywiście o fakcie że iż Morgoth pod koniec pierwszej ery był wypruty z mocy do tego stopnia że był słabszy od Sauron u szczytu swojej potęgi w drugiej erze.
Krócej mówiąc jedyny moment kiedy Sauron mógł faktycznie popatrzeć na swojego mentora z góry to w momencie kiedy Morgoth sięgnął dna.
Żeby nie było że zostawiam to tak bez żadnych źródeł to jest to odpowiedź oparta o słowa Christophera Tolkiena na temat power lvl obu tych panów na bazie której powstało w sumie już multum artykułów omawiających dokładnie ten temat.
Spoko się oglądało
Świetne jak zawsze :)
Moje pytanie: czytając Hobbita widziałem, że coś nie grało w kwestii przeciwników. Głównymi wrogami były gobliny, gdy we Władcy Pierścieni czytało się orkach i nie przypominam sobie żeby gobliny były kiedykolwiek wspominane. Nie wiem czy to kwestia tego konkretnego tłumaczenia (mam dość stare wydanie Hobbita), czy może sam Tolkien z początku wahał się w tej sprawie.
Gobliny to tak naprawdę inna nazwa na orków z gór mglistych, Tolkien często używał tych dwóch nazw zamiennie.
Generalnie wielu przyjmuje taką zasadę, iż gobliny są utożsamiane z pod-rasą mniejszych orków, bardziej zdziczałych, często mających swoje legowiska w górskich jaskiniach. A niektórzy wręcz porównywali gobliny do spaczonych krasnoludów.
Dzięki, Gotri na szczęście zrobił na bazie tego pytania cześć filmu :)
Czy ktoś poza mną chciałbym zobaczyć serial o czasach kiedy Morgoth siał terror ? Cholera chodzby w CGI lub jakiejś innej animacji bo temat w cholerę ciekawy
Chciałbym zobaczyć cały film np podzielony na 5-6 części tak jak to wszystko jest opisane w silimarilion ehh to przebiłoby to władze pierścieni
👍👍👍
Gotri dawaj coś o dagor dagorath proszę 🥺
#gotri pytanie do q&a: czy odrodzony sauron mógłby ujeżdżać Smauga??
Tak, całą noc.
Wątpię by Smaug się zgodził
Pytanie do Q&A jakie nastawienie i co myślała Sheloba o Sauronie skoro byli sąsiadami. Czy nie powstal by sojusz jak jej matki z Morgothem?
Szeloba to nie Ungolianta. Na tym etapie to po prostu ogormny inteligentny pająk. Jednak ciekawostką jest że posiadała pewne dziwne zdolności, jest to wspomniane w ksiązkach (tak samo w PL jak i ENG) że Golum zawarł pakt z Szelobą i od tamtej pory światło słońca stało się dla niego nieznośne jeszcze bardziej.
Co do wody i Nazguli wydaje się że to pozostałości folkloru o tym że bezcielesne zjawy, upiory itp. istoty nie mogły przekraczać płynącej wody i działy jak bariera przed złymi mocami. Podobnie jak okręgi soli czy wapnia. Pozostało to w niektórych światach fantazy np. w D&D były wzmianki że bezcieleśni nieumarli nie mogą przekraczać płynących rzek i muszą czekać na budowy mostu lub szukać obejścia. Zastosowano tę mechanikę też w grze strategicznej Myth upadli władcy gdzie cienie nie mogły się zbliżać do wody.
Jeśli naprawdę Nazgule bały się wody z jakiś powodów to nie znaczy że ich konie nie mogły ich przenieść. A co do promu cóż, Nikt nie wskoczyłby do wody za małym promem szczególnie odziany w ciężki pancerz. Nazgul ryzykował by stratę powłoki cielesnej jak i konia.
Chciałbym byś nagrał odcinek o stracie mocy przez Morgotha. Niby najsilniejszy Valar, ale Tulkas jakoś zawsze go w pojedynku pokonywał a on sam regularnie uciekał przed Valarami.
Warto też nagrać odcinek o ciałach Nazguli. Znalazłem się z twierdzeniem że Nazgule to po prostu niewidzialni ludzie co dla mnie brzmi głupio.
Wincyj!
Myślę, że Gandalf nie musiał widzieć Bilbo by doskonale wiedzieć gdzie się ten wybrał po zniknięciu. Po pierwsze Bilbo mimo wszystko był przywiązany do swojego domu, i raczej chciał się w pewien sposób "pożegnać". Po drugie "przed wyruszeniem w drogę nale..." A nie, nie to. Po drugie wątpię by Bilbo zamierzał wyruszyć od tak prosto z imprezy urodzinowej. Nie pamiętam czy było to wspomniane w książce lub filmie, ale jakieś tam rzeczy chyba wziął.
Bądź co bądź to powinien go widzieć.
Mi osobiście troszke bliższy jest świat filmów Mortal Kombat niż Tolkiena więc Morgoth i Sauron kojarzą mi się z Shinnokiem i Shao Khanem , Shinnok był tak zwanym Elder God który przeszedł na stronę zła i był ojcem a Shao Khan był imperatorem tak zwanego Outworldu , jakby odpowiednik Mordoru i był synem, zawsze prosił o pomoc ojca który wspomagał go i takie mam podskórne przeczucie że Sauron też kontaktuje się z Morgothem który jest w Pustce? Jeśli się nie mylę, jak z ojcem, w końcu Sauron jest chyba nekromantą czyli kimś kto komunikuje się ze zmarłymi
Mógłbyś zrobił artykuł o tym jak Elrond został królem elfów? z jakiego powodu Gil Galad oddał mu koronę i tron .
Co do Jedynego pierścienia i niewidzialności. Zapewne osoba go nosząca (Frodo, Bilbo) mogli używać pierścienia w obecności istot władających magią i być niewidzialnym jedynie wtedy gdy nie dysponowały one naprawdę potężną mocą, mocą większą/lub równą Jedynemu będącemu w posiadaniu danej istoty. Takie osoby to Gandalf Tom Bobadil, Garadriella czy Erlond zwykli elfowie nie byli dość potężni.
super!
A Gandalf i Bilbo czasami nie układali planu całkowitego na oddanie /zrzeczenie się/ pierścienia? Nie pamiętam w którym momencie to było, ale było coś takiego gdy Bilbo szykował się do wyruszenia, a Gandalf dopytywał się o wykonanie wszystkich punktów planu... Skoro oni byli w "zmowie" to znaczy że Gandalf wiedział gdzie Bilbo będzie znajdować się po "psikusie" podczas imprezy urodzinowej. Dlatego uważam, że teoria ze znikaniem Bilbo i byciem niewidzialnym dla elfów może być prawdziwa.
Pozdrawiam
Mam jeszcze jedno pytanie; dawno czytałem Trylogię i wiele rzeczy pewnie już nie pamiętam, dlatego proszę o wyrozumiałość. Mianowicie, skoro jedyny pierścień był taki potężny to dlaczego Sauron, przez dwa tysiąclecia, nie próbował wykonać jego kopi, która co prawda nie miałaby mocy pierwowzoru ale przynajmniej stanowiła jego namiastkę?
Jeśli kupka do kubka na badania, w którym znajdzie się twoja największa kupa życia, wszystko się ledwo domyka, i ten kubek gdzieś zaginie, to człowieku, dobrze pomyśl przez chwilę, co się stanie. Dziękuję.
Nawet ciekawe pytanie ale odpowiedź jest prosta. Sauron przelał większą część swojej mocy w jedyny pierścień co oznacza że to jego dzieło życia i po prostu niemożliwe jest aby to powtórzyć i stworzyć drugi pierścień. Tak samo było np z Silmarilami które stowrzył Feanor.
Czy istoty czczące Morghota i on sam, mówiły o nim jako o "Morghocie", czy też używali i znali go pod jego oryginalnym imieniem?
Myślę, że nie. Morgothem nazwał Melkora, Feanor więc uważam, iż to miano popularne było tylko wśród wolnych ludów Ardy.
Na pewno Sauron nie był nazywany ,,Sauronem" przez swoich sprzymierzeńców bo to imię nadały mu elfy po jego otwartym przyłączeniu się do Melkora a oznacza ono ,,odrażający" ,,potworny", określali go Czarnym Władcą, a sam pewnie ciągle uznawał swoje prawdziwe imię czyli Mairon
Słyszeli jak Glorifindel zaliczył pentakilla w Gondolinie na balrogach. Mógł to być jeszcze majar służący Ulmo.
Co sądzisz o książce przygody toma bombadila?
Dzień dobry 👍👊😁
W zasadzie ostatnio miałem taką rozkminę; co by się stało z Gollumem gdyby to Frodo zniszczył Pierścień. Jak wiadomo był on jedyną osobą która miała go w posiadaniu przez bardzo długi czas( około 500 lat).
W książce błagał on Froda by nie niszczył "skarbu" bo bez niego stanie się tylko prochem. Czy Gollum faktycznie rozpadł by się w proch. W końcu jedyne co trzymało go przy życiu to właśnie Pierścień. Jestem ciekaw odpowiedzi.
Pytanie: Czy Aragorn wiedział, że Gandalf jest Ainurem?
Ciekawe, myślę że to były pojęcia znane tylko najwyższym Lordom takim jak Elrond i Galadriela. Dla ludzi Gandalf był Gandalfem, tajemniczym czarodziejem.
A nie Majarem?
Ciekawe co się stało z nazgulami. W tym sensie, czy trafili oni do jakiegoś piekła, czy od tak przestali istnieć w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Następny temat, GENEZA DOL GULDUR
[edit]
I Komando Ithilien Faramira, Gondorczyczy, którzy terroryzowali garstką całą prowincję i przerywali linie zaopatrzenia Mordoru. A nawet zabijali Mumakile i Haradrimów.
Pytanie do Q&A: Czy Dol Guldur politycznie było eksklawą Mordoru w Mrocznej Puszczy, czy odrębnym bytem państwowym?
Kiedy film o Berenie i Luthien🫶🏻
Pytanie do Q&A Czy Ulmo wiedział o czatowniku pod Moria?
Podejrzewam że Ulmo nie był wszystko widzący i wszystkowiedzący- od tego byli inni Valarowie. Moze i wiedział ale mógłobyć to dla niego jakieś stworzenie w sadzawce gdzieś na pustkowiu ;p
Jak cudem sauron tak długo nie wiedział kto ma, a zatem gdzie są 3 pierścienie elfów?
zasięgowy
Kto był potężniejszy Eru czy Ilúvatar
A Dlaczego nazgule nie pomogły w bitwie pod Helmowyn Jarem?
Kto jest silniejszy Sauron czy wódz balrogow i mam na myśli nie tylko moc ale i siłę
Fizycznie prawdopodobnie Gothmog (bo o nim pewnie piszesz) był silniejszy aczkolwiek pod względem mocy dużo słabszy, balrogowie nie byli zbytnio inteligentni aby nie wyłamali się z pod woli Morgotha
@@avrace2708 Ciekawe, przecież Balrogowie to Majarowie którzy wybrali takie postacie aby upodobnić się do swego króla w tej czy innej formie to ciągle majarzy. Dodatkowo po co mieliby się wyłamywać spod jego woli skoro sami do niego dołączali? Gothmog był pod Sauronem. Możliwe że w walce Gothmog mógłby zgładzić Saurona. Jednak to bez sensu, gdyż moce Saurona to nie tylko siła.
@@vezolf4313 Sauron posiadał własne idee i wizję świata inną od Melkora, aczkolwiek faktycznie mu służył. Balrogowie natomiast choć dobrowolnie dołaczyli do Morgotha to nie posiadali własnych celów, byli jego narzędziem, nawet smoki je przewyższały inteligencją mimo iż dużo bardziej zawdzięczały swoke istnienie Melkorowi. Balrogowie dla Morgotha byli tym czym Nazgule dla Saurona
Poda ktoś tytul muzyki z 4.30?
Z pewnością jest to soundtrack z World of Warcraft. Wydaje mi się, że z Warlords of Draeonor. Jest pełen na YTbie spróbuj poszukać.
Jakie dzieło było by następne, jeżeli Tolkien żył by dłużej?
moim zdaniem napisałby Przygody Toma Bombadila albo coś podobnego o tej postaci
Profesor zaczął pisać kontynuację Lotr'a zwaną "Nowy cień". Odpuścił jednak, myślę więc, że nie napisał by nic więcej.
Śmiem wierzyć że byłby dwa dzieła - Kontynuacja LOTR czyli o tym jak Gondor oczyszcza srodziemie z resztek orków itp ale mi żal innego nie napisanego dzieła... Bo obok Silmarilionu miał powstać Narsilion ;C
Czy na Himling mieszkały elfy?
Gandalf powiedział jasno, że żaden Smok, nawet Ancalagon Czarny nie mógłby swoim ogniem stopić Pierścienia Saurona. Ten mógł zostać zniszczony jedynie w Orodruinie.
jeszcze
Czy to przypadek czy glos na tym kanale jest ten sam co w kryminatorium?;D
Nie jest ten sam, co Ty gadasz mordeczko :D
Gandalf obserwował go jecze zanim znikł więc nie umknął mu a elfy wcześniej go nie widziały dla tego podczas skradania nie widziały
Czy Sauron miał po swojej stronie jakieś smoki albo próbował przekonać je do tego
W grze tak
gdyby nie krasnoludy to być może smauga by przeciągnął na swoją stronę
@@MatthewMcRowan wiem ale miałem na myśli pomniejsze smoki żyjące w paśmie górskim pomiędzy Ereborem a górami mglistymi.
@@elpresidente6551 Nie ma na to żadnego dowodu aczkolwiek bez problemu mógłby je wykorzystać choć obszar ten znajdował się zbyt daleko od Mordoru i był otoczony terenami należącymi głównie do jego wrogów
kiedy usłyszymy Twój głos na netflix?
A czemu miałbym się tam pojawić?
@@GOTRI98 to moja własna opinia, mógłby Pan śmiało zostać lektorem ;]
moglibyście robić tiktoki z tych krótkich odpowiedzi
Czy Sauron był potężniejszy od Gandalfa?
Gandalf biały powiedział że jest druga najpotężniejsza osobą w śródziemiu po sauronie, więc tak.
@@xaredx7431 Ok, a wódz Nazguli, Czarnoksiężnik z Angmaru?
Nazgule były zmmywane wodą przez 5 dni .
Bo przekroczyły rzekę potężnego Erlonda.
Mam takie wrażenie że zło w świecie władcy pierścieni jest podobne do sitów ze świata starwars a suron jest jak darth sidius owypaczaniu prez zło mowa jest również w świecie starwars kedy yoda mówi do obiwana " młody skaywoker spaczony przez ciemną stronę został niech moc będzie z wami
Sauron nie odpowiada Palpatinowi. Jesli juz to Morgoth, bo obaj byli zli od poczatku. Ale SW i LOTR to dwa rozne uniwersa, a glowna role w SW gra jednak moc i przez jej pryzmat ocenia sie czy ktos jest dobry czy zly
@@asokatano9410 nareszcie jakiś fan starwars oglonda filmiki gotriego . W starwars lubisz bardziej miecze świetlne czy blastery bo ja wolę blaster and imperial szturm trupers and repablic comando and rebelian slodiers niech moc będzie z tobą
@@przemysawtargonski9191 Niech moc będzie z tobą. Ja najbardziej lubię oczywiście miecze świetlne, blastery i inna broń długodystansowa jest spoko, ale miecz świetlny jest po prostu kultowy.
@@asokatano9410 zgadzam się miecze świetlne są kultowe jak ryceże jedi
Masz złe wrażenie.
Stary zrob w koncu obszerny materiał o Morgoth’cie każdy na to czeka. Coś jak o Aragornie zrobiłeś.
w jakim celu taki material mialby byc zrobiony- wszystko jest wyjasnione, a Melkor (poz. Morgoth- tzn. wrog wszystkiego co "dobre"*, "zywe"*) nigdy nie byl uzyty poza "Sillmarilionem"...
@sobski77 Trochę nie w temacie, ale ten komentarz skojarzył mi się z pewnym cytatem z filmu Jacksona - "A najlepiej w ogóle się nie odzywaj" 😆
@@_Ludwinia To się nie odzywaj
@sonski77 może nieprecyzyjnie napisałam. To nie miało nic do Twojego powyższego komentarza. Cały cytat był "O Aragornie też nie wspominaj. A najlepiej w ogóle się nie odzywaj". Tyle. Nic osobistego. Po prostu tak mi się skojarzyło, z góry założyłam że każdy na tym kanale będzie to znał
@@_Ludwinia okej ale w dalszym ciągu nic to nie wnosi do dyskusji
Czy Gandalf biały pokonałby saurona w bezpośredniej walce?
mało prawdopodobne, a juz napewno nie saurona z pierscieniem
Prawdopodobnie tak, Gandalf Biały mógłby stanąć przeciw Sauronowi z pierścieńiem (czyli jakby wpełnej mocy obaj) Jednak Gandalf nigdy by tego nie zrobił chyba że w ostateczności. Chodzi o to że dobro nie działa jak zło. Gandalf miał odgórnie przykazane że nie może wystąpić przeciw Sauronowi otwarcie - nic nie było wspomniane natomiast o jego sługach :)
@@vezolf4313 fakt do samej walki gandalf by nie podszedł, natomiast nie wydaje mi się. Zakładam, że biały Saurman dysponował przed swym upadki mocą podobną do Gandalfa po przemianie, w sumie sam Sauron jest bedziej jak mistrz kukiełek, który ciągnie za sznurki posługując się innymi, taka szara eminencja, zresztą po śmierci Christophera Tolkiena nie dostaniemy jednoznacznej odpowiedzi, ba myślę że sam JRR by takiej nie udzielił. To trochę tak jak pytać czy Manwe pokonałby Morgotha w walce, ale na to to już raczej Eru by nie pozwolił. Dawno czytałem więc może coś popieprzyłem...
@@michasmietana5969 Saruman miał największą moc wśród czarodziejów ;p Gandalf miał mądrość.Odpowiedzi są w książce. Morgotha w walce rozgromiał Tulkas 1 v 1 do tego stopnia że Morgoth wolał uciekać ;D Jednak tutaj wchodzi największy czynnik. Tak jak Morgoth był skłonny do agresji tak Manwe nie był. Dobro szuka innych rozwiązań. W świecie Tolkiena nie wypala się ognia ogniem.
@@vezolf4313 spoko zawsze fajnie konstruktywnie podywagować
Morgoth był o wiele silniejszy ale uważam że mimo wszystko Sauron jest godnym następcą.
Proszę zważać na słowa.
Ty Janie czarnoksiężniku, pierścienia wladzy powierniku
"Morgoth był osobiście odpowiedzialny za pojawienie się zła na świecie i za sprawą jego mocy wszystkie stworzenia mogły ulec zniekształceniu (...) Z tego wziął się też popularny ostatnio cytat, że zło niczego nie może samo stworzyć (...)"
Nie, nie z tego. Mylisz przyczynę ze skutkiem.
Bardzo lubię GOTRI Twoje filmy, ale w tym wypadku pomijasz bardzo ważny aspekt twórczości Tolkiena - jego samego, jako twórcy universum.
Na poziomie logicznym - jest ok, faktycznie w twórczości Tolkiena jest zachowana ta konsekwencja zła, które nie może tworzyć, ale nie jest to jakiś zamysł Tolkiena, który jest przyczyną kolejnych rozwiązań fabularnych. "Zło nie mające mocy tworzenia" jest już samo w sobie skutkiem - w tym wypadku skutkiem wyznawanej przez Tolkiena religii.
Tolkien był osobą bardzo wierzącą, wyznania katolickiego.
Wg wiary katolickiej (być może szerzej chrześcijańskiej, tego nie wiem, ekspertem nie jestem), atrybut stwórstwa przypisany jest wyłącznie Bogu. Zły nie może zatem nic stworzyć, może jedynie zepsuć.
I Tolkien, który bardzo starał się, aby pewne podstawowe aspekty jego wiary zostały co do zasady zachowane w jego twórczości, konsekwentnie starał się weryfikować od tym kątem swoje zamysły fabularne.
Takim przykładem są np. orki - w pierwotnych zapiskach Tolkiena są to istoty stworzone przez Złego.
Następnie, po dojściu do wniosku, że nie jest to zgodne z jego zasadami wiary Tolkien zmienił zamysł i wymyślił, że orki to upadłe / zniekształcone elfy.
Jest to ważne, bo pokazuje pewną niezwykłą umiejętność Tolkiena - artyzm powiązany spójnie z wyznawanym światopoglądem, bez szkody dla tego pierwszego.
Przyjrzyjmy się choćby Silmalirionowi.
Już w pierszych wersach czytamy "Na początku był Eru, Jedyny"...
Ale kolejne zapisy - to prawdziwy majstersztyk Tolkiena.
Wprowadził on niezwykle pobudzający wyobraźnię motyw tworzenia świata przez muzykę, gdzie Melkor (Zły) był kimś wprowadzającym fałsz.
Na poziomie artystycznym - zupełnie co innego niż stworzenie świata w Biblii. Zupełnie inna opowieść.
Ale na poziomie teologicznym można powiedzieć, że zachowanie pełnej zgodności.
Już nie pisząc o Melkorze, jako jedynym, który znał cały zamysł twórczy Eru, co przecież jest bezpośrednią analogią do chrześcijańskiego Lucyfera, który też nie był byle jakm aniołem ;)
I nie pisałbym o tym aspekcie twórczości Tolkiena (sam jestem niewierzący), gdyby nie fakt, że to jak on to potrafił zachować w swojej twórczości bez szkody dla płaszczyzny artystycznej, to jest po prostu coś pięknego.
baly sie wody jak mroz- sniegu. nie baly sie niczego, jak to nieumarli...
JA się zastanawiam po co Eru Ilúvatar stworzył ludzi? wiem że Tolkien chciał zrobić coś na miarę legend, ale zastanawiam się, po co sam stwórca Śródziemna i reszty krain stworzył ich. Dla mnie nie ma to żadnego sensu...
Tak dla beki
Coś musiało mu się nie podobać w elfach ale nie tak, żeby ich zastąpić nową rasą.
Jak to czemu by było więcej różnorodności i inkluzywności w jego świecie
@@MM-zg4wu elfy są pod prawie każdym względem lepsze od ludzi
@@Pieklarnik I pod tyloma względami też ludzie są lepsi od elfów.
boromir nie przyjechał ze względu na proroczy sen tylko ojciec mu kazał ,mówiąc ze erlord wzywa na posiedzenie rady ,no tak bynajmniej bylo w filmie
Dobrze powiedziane. W FILMIE.
W zasadzie to oboe wersję się zgadzają. Denethor powiedział Boromirowi że jedynie elfy z Imladris mogą wytłumaczyć znaczenie jego snu, podobny sen miał Farmir aczkolwiek Boromir pojechał bo był starszy, tak czy inaczej za radą ojca a nie z jego interesu
bzdura, sen został zesłany obu braciom, bez snu nie byłoby podrózy do Imlradis. Denethor posłał Boromira bo jego bardziej cenil i szanował. Jednakże, gdyby to Faramir poszedł to duża szansa byłaby że to Boromir złapałby Froda z Samem na granicy... I to byłby koniec świata wolnych ludzi..