Mam cudowną dziewczynę choć swego czasu też miałem problem... ze sobą. Generalnie masz bardzo dużą wiedzę na temat kobiet i robisz dobrą robotę dla tych, którzy mają problem z kobietami. Pozdrawiam Cię dobry człowieku ;)
Jak miałem naście lat to byłem mocno zakochany w koleżance. Nigdy jej tego nie wyznałem bo miałem w sobie blokadę. Bałem się dostać kosza. Teraz po 20stu latach ona sama mi powiedziała, że się we mnie wtedy również kochała. Ja byłem bardzo nieśmiały. Szkoda....bo bym miał najładniejszą dziewczynę na osiedlu. Ona dawno wyjechała do Irlandii. Na fb mnie odnalazła. Zadzwoniła...Przegadaliśmy całą noc. Ale ze mnie była pipka....Przez te wszystkie lata tkwiłem w różnych nieudanych związkach. Ona również.
Miałem identycznie ziomek. Tyle, że ja po 1,5 roku bez kontaktu odezwałem się do tej dziewczyny, spotkaliśmy się, jednak ona aktualnie mieszka kilkaset km dalej, a w dodatku ze względu na atrakcyjność wielu jej nowych przyjaciół o nią zabiega, więc szanse miałem marne. Kiedy dowiedziałem się, jakie są oznaki zainteresowania (m. in. z książki "Mowa ciała" A & B Pease), uświadomiłem sobie, ilu ja się kurwa dziewczynom jeszcze kilka lat temu podobałem, a ze względu na własne braki i pizdowatość do żadnej nie zagadałem :/ No ale nic, przynajmniej dzięki temu spotkaniu z tą koleżanką "pokonałem" siebie sprzed kilku lat, gdybym wtedy zobaczył to spotkanie, to śliniłbym się sam do siebie. Teraz już wiem co i jak, ryzyko się opłaca. Opłaca bardziej niż wszystko inne, razem z tą zjebaną strefą komfortu :)
@@quartosomadre Taaa....Tylko szkoda tych lat młodości. Każdy z osobna się męczył. Ja czekałem na jakiś sygnał z jej strony. W sumie....to ona bardziej trzymała ten dystans. Miała dużo adoratorów i obiecanek cacanek z ich strony.
Wszystkie laski są zajęte i pokazują na pierścionek, a po kolejnych dwóch minutach gadki w której mają fajne emocje, śmieją się to i tak odmawiają. W małych miastach to już tak jest. We Wrocławiu zarywałem do 3 lasek i dwie mi nie odmówiły. Miasto też ma wpływ.
Pamiętam spotkanie z Krzyśkiem w krakowskiej pierwsza myśl kurde jaki on niski to wideo to w całości święta prawda najbardziej utkwiły mi w głowie słowa "o masz no znowu wymowki" całe spotkanie dało do myślenia pozdrawiam Krzysiek 👊👊👊
Jak mieć fajna dziewczynę? Wybrac dziewczynę w swoim typie do związku tyle wystarczy nie próbować technik żadnych podrywu bo każda jest inna i co innego jej imponuje
Tylko, że pewne schematy są w ludziach te same, mimo, że ludzie się różnią. Poza tym jeśli nie jesteś Pudzian, albo inny Cristiano Ronaldo, to nie ty sobie wybierasz jaką chcesz, tylko laski wybierają ciebie.
Ja nie chce mieć żadnej kobiety dla kobiety elegancki mężczyzna to pedał laluś tak samo miły grzeczny wrażliwy kulturalny kochający rośliny zwierzęta wszystkie są takie same
Jesli chcesz miec fajna dziewczyne to ja poznaj;) Latwo zauwazyc, ze sa dziwne, toksyczne, ale sa tez fajne, ktore daja fajna atmosfere. Sa normalne, nie szukaja klotni. Rzadko takie sie zdarzaja. Dlatego lepiej wybrac taka. Ja sie nie poddaje, ale naprawde zauwazylem ze sa rozne typy. Gorzej jesli sie mowi, ze druga strona jest zla. Trzeba probowac i tyle. Ja sam jestem w szoku, ze sa naprawde normalne osoby.
Prawda jest taka jak kobiete sobie wychowasz i pokażesz jej swój swiat i ona to zaalceptuje i bedzie pasować to będzie to idealny zwiazek niz patrzec na bzdety. Klucz do sukcesu to wspólne rozmowy bez wstydu. Wszystko bezposrednio warto od razu rozmawiac =)
Ja nie umiem pisać przez neta, darowałem sobie. Często chciałem być oryginalny, a wychodził kwas albo było dziwnie. Na żywo w oczy szło mi dużo lepiej mimo, że kiedyś byłem bardzo nieśmiały.
Wzrost niby wazna rzecz, ale powiem wam, ze jak facet ma meska iskre, nawiaze cieply kontakt z kobieta (przynajmniej ja takich lubie) to wzrost czy jakas mega wysportowana sylwetka schodzi na jakis odlegly plan.
Dla was kobiet mężczyzna elegancki zadbany pachnący stylowy to pedał laluś taka jest prawda tak samo grzeczny wrażliwy kulturalny kochający rośliny zwierzęta wszystkie jesteście takie same
Ja jestem tak zajebisty że nie muszę podchodzic do dziewczyn bo one same do mnie podchodzą:) uśmiech i wyprostowana sylwetka troszkę treningu z ciałem i ze sposobem myślenia. Po co tu jakieś epopeje wygłaszać.
Po to epopeja, że generalnie jak laska podchodzi pierwsza, to jest rzadkość i jeśli dotyczy to ciebie, to nie znaczy, że dotyczy większości facetów. Poza tym jakbyś opisał sytuacje, w których laski do ciebie podchodzą, to okazałoby się, że jest ku temu bardzo konkretny powód. Bo laski na ogól nie podchodzą do byle normika, który sobie przysiadł na murku w mieście, albo który wyszedł na zakupy. Chociaż ja miałem taką sytuację ostatnio, ale to też był wyjątek.
Tylko że Ron jest aktorem, więc ma wyższy status społeczny od osób nie znanych a to działa na kobiety bo ewolucyjnie lgną do facetów którzy więcej mogą, mają wpływy dzięki czemu zapewni jej i dzieciom pewnie przetrwanie. Nam zostaje nauka uwodzenia i trafieniu na kobiety którym będziemy się fizycznie podobać, wtedy można coś stworzyc.
@@aan4184 Masz rację, ale z drugiej strony polski facet, zwykły przedstawiciel klasy średniej, też może podnieść swój status społeczny. Nie trzeba być znanym aktorem. Prosty przykład, grasz w IV lidze w piłkę, podrywasz laskę, ona przychodzi na twój mecz, a tam kibice skandują twoje imię i nazwisko. To podnosi status społeczny. Warto więc też zadbać o niego.
@@Brutus__ Dokładnie. Większość to oszuści, lecą na równi z dziwkami. Tacy niech żyją między swoimi. Oni chcą uczyć jak postępować z kobietami.. Dobre sobie. Po prostu tupnąłbym nogą i spierrr.. by jak koty. Tak samo robię z kobietami, które się przy mnie prostują. Dwa spojrzenia i powietrze z nich schodzi. Dziwni ludzie. Marnują życie na jakieś 'poczucie ważności'. Dziwkę od porządnej rozpoznam. Te, co udają normalne, też rozpoznam.
Co do tej masturbacji to nie do końca bym sie zgodził. Znam wielu katolików naprawde mocno wierzacych i z tego powodu nie mastubujacych sie i nie oglądajacych porno, a z kobietami bedacymi totalnymi łajzami i starymi prawiczkami. I znam tez facetow co nigdy nie kryli sie z tym ze sie masturubacja i mieli duze powodzenie u kobiet. Wiekszosc i tak lezy w glowie, przekonaniach oraz wierze w siebie.
Pytanie a jak to jest z wysokimi lub wyższymi dziewczynami ode mnie mimo że mam 183 ponieważ bardzo mi się pobają czy podryw się jakoś różni lub będę miał mniejsze szanse ?? Czy po prostu mieć to w dupie i nie zadawać takiego pytania ??
Mam cudowną dziewczynę choć swego czasu też miałem problem... ze sobą. Generalnie masz bardzo dużą wiedzę na temat kobiet i robisz dobrą robotę dla tych, którzy mają problem z kobietami. Pozdrawiam Cię dobry człowieku ;)
Tak właśnie jest.Nasz umysł chcąc nas "chronić" przed źródłem stresu(piękne kobiety)zaczyna wytwarzać myśli które nas blokują.
Jak miałem naście lat to byłem mocno zakochany w koleżance. Nigdy jej tego nie wyznałem bo miałem w sobie blokadę. Bałem się dostać kosza. Teraz po 20stu latach ona sama mi powiedziała, że się we mnie wtedy również kochała. Ja byłem bardzo nieśmiały. Szkoda....bo bym miał najładniejszą dziewczynę na osiedlu. Ona dawno wyjechała do Irlandii. Na fb mnie odnalazła. Zadzwoniła...Przegadaliśmy całą noc. Ale ze mnie była pipka....Przez te wszystkie lata tkwiłem w różnych nieudanych związkach. Ona również.
Miałem identycznie ziomek. Tyle, że ja po 1,5 roku bez kontaktu odezwałem się do tej dziewczyny, spotkaliśmy się, jednak ona aktualnie mieszka kilkaset km dalej, a w dodatku ze względu na atrakcyjność wielu jej nowych przyjaciół o nią zabiega, więc szanse miałem marne. Kiedy dowiedziałem się, jakie są oznaki zainteresowania (m. in. z książki "Mowa ciała" A & B Pease), uświadomiłem sobie, ilu ja się kurwa dziewczynom jeszcze kilka lat temu podobałem, a ze względu na własne braki i pizdowatość do żadnej nie zagadałem :/ No ale nic, przynajmniej dzięki temu spotkaniu z tą koleżanką "pokonałem" siebie sprzed kilku lat, gdybym wtedy zobaczył to spotkanie, to śliniłbym się sam do siebie. Teraz już wiem co i jak, ryzyko się opłaca. Opłaca bardziej niż wszystko inne, razem z tą zjebaną strefą komfortu :)
To niech ona zaluje a nie ty:p
@@quartosomadre Taaa....Tylko szkoda tych lat młodości. Każdy z osobna się męczył. Ja czekałem na jakiś sygnał z jej strony. W sumie....to ona bardziej trzymała ten dystans. Miała dużo adoratorów i obiecanek cacanek z ich strony.
@@MrOrzesznik W takim razie okazujac jej zainteresowanie bylbys tylko kolejnym z adoratorów
Podobno Ci co są najbardziej niesmiali są najbardziej fajni.Ps ja też się do tych nieśmiałych zaliczam.
Wszystkie laski są zajęte i pokazują na pierścionek, a po kolejnych dwóch minutach gadki w której mają fajne emocje, śmieją się to i tak odmawiają. W małych miastach to już tak jest. We Wrocławiu zarywałem do 3 lasek i dwie mi nie odmówiły. Miasto też ma wpływ.
Trzeba być sobą nie kim innym doceniac osobe na której nam zalezy taka osoba daje nam szczęście zycie jest lepsze dzięki takim osobom😀
Pamiętam spotkanie z Krzyśkiem w krakowskiej pierwsza myśl kurde jaki on niski to wideo to w całości święta prawda najbardziej utkwiły mi w głowie słowa "o masz no znowu wymowki" całe spotkanie dało do myślenia pozdrawiam Krzysiek 👊👊👊
Dokładnie stary;)
Jak mieć fajna dziewczynę? Wybrac dziewczynę w swoim typie do związku tyle wystarczy nie próbować technik żadnych podrywu bo każda jest inna i co innego jej imponuje
Tylko, że pewne schematy są w ludziach te same, mimo, że ludzie się różnią. Poza tym jeśli nie jesteś Pudzian, albo inny Cristiano Ronaldo, to nie ty sobie wybierasz jaką chcesz, tylko laski wybierają ciebie.
Ja nie chce mieć żadnej kobiety dla kobiety elegancki mężczyzna to pedał laluś tak samo miły grzeczny wrażliwy kulturalny kochający rośliny zwierzęta wszystkie są takie same
Jesli chcesz miec fajna dziewczyne to ja poznaj;) Latwo zauwazyc, ze sa dziwne, toksyczne, ale sa tez fajne, ktore daja fajna atmosfere. Sa normalne, nie szukaja klotni. Rzadko takie sie zdarzaja. Dlatego lepiej wybrac taka. Ja sie nie poddaje, ale naprawde zauwazylem ze sa rozne typy. Gorzej jesli sie mowi, ze druga strona jest zla. Trzeba probowac i tyle. Ja sam jestem w szoku, ze sa naprawde normalne osoby.
Prawda jest taka jak kobiete sobie wychowasz i pokażesz jej swój swiat i ona to zaalceptuje i bedzie pasować to będzie to idealny zwiazek niz patrzec na bzdety. Klucz do sukcesu to wspólne rozmowy bez wstydu. Wszystko bezposrednio warto od razu rozmawiac =)
"... że nawet zerwałbym Ci kwiatka " haha krzysiek jesteś genialny
Ja mam problem,trudno samotność czeka.
Masz rację coś tym jest😀
Mądre słowa.
A może jakiś poradnik jak zagadywać na necie ? Też jest w czym wybierać i jest większy zasięg kobiet :)
podrywprzezinternet.uwodzeniewdzien.pl - tutaj masz
Ja nie umiem pisać przez neta, darowałem sobie. Często chciałem być oryginalny, a wychodził kwas albo było dziwnie. Na żywo w oczy szło mi dużo lepiej mimo, że kiedyś byłem bardzo nieśmiały.
@@Pabcio Ja net odpuszczam zupełnie, chociaż kiedyś, w czasach gdy nie każdy miał internet, miałem randki z neta.
Dobrze ze mowisz o tym ze nie warto ogladac porno bo sam sie przekonalem ze nie warto i zyje lepiej
Ja efektów nie miałem,nie mam i pewnie nie będę miał.
Żeby to było takie proste jak on mówi ale ma rację
Iluzji? Czy aluzji ?
Az sie poplakalem
Wzrost niby wazna rzecz, ale powiem wam, ze jak facet ma meska iskre, nawiaze cieply kontakt z kobieta (przynajmniej ja takich lubie) to wzrost czy jakas mega wysportowana sylwetka schodzi na jakis odlegly plan.
Dla was kobiet mężczyzna elegancki zadbany pachnący stylowy to pedał laluś taka jest prawda tak samo grzeczny wrażliwy kulturalny kochający rośliny zwierzęta wszystkie jesteście takie same
Ja jestem tak zajebisty że nie muszę podchodzic do dziewczyn bo one same do mnie podchodzą:) uśmiech i wyprostowana sylwetka troszkę treningu z ciałem i ze sposobem myślenia. Po co tu jakieś epopeje wygłaszać.
Jak często do ciebie podchodzą?
Po to epopeja, że generalnie jak laska podchodzi pierwsza, to jest rzadkość i jeśli dotyczy to ciebie, to nie znaczy, że dotyczy większości facetów. Poza tym jakbyś opisał sytuacje, w których laski do ciebie podchodzą, to okazałoby się, że jest ku temu bardzo konkretny powód. Bo laski na ogól nie podchodzą do byle normika, który sobie przysiadł na murku w mieście, albo który wyszedł na zakupy. Chociaż ja miałem taką sytuację ostatnio, ale to też był wyjątek.
To była ironia. Reszta zgodna z opisem. Czyli poprostu znać swoją wartość. Pozdrawiam
176 cm? Racja, wzrost to nie wszystko.. Ron Jeremy ma 168 cm i tyle towaru nadzial na kielbase, ze to sie liczy w tysiacach :D
Tylko że Ron jest aktorem, więc ma wyższy status społeczny od osób nie znanych a to działa na kobiety bo ewolucyjnie lgną do facetów którzy więcej mogą, mają wpływy dzięki czemu zapewni jej i dzieciom pewnie przetrwanie. Nam zostaje nauka uwodzenia i trafieniu na kobiety którym będziemy się fizycznie podobać, wtedy można coś stworzyc.
@@aan4184 Masz rację, ale z drugiej strony polski facet, zwykły przedstawiciel klasy średniej, też może podnieść swój status społeczny. Nie trzeba być znanym aktorem. Prosty przykład, grasz w IV lidze w piłkę, podrywasz laskę, ona przychodzi na twój mecz, a tam kibice skandują twoje imię i nazwisko. To podnosi status społeczny. Warto więc też zadbać o niego.
@@arturz493 Poza tym Ron im płacił, więc ja tego bym poważnie nie traktował. Porno-kurwy jak mają zapłacone, to gunwo zjedzą i ojebią liliputowi.
@@Brutus__ Dokładnie. Większość to oszuści, lecą na równi z dziwkami. Tacy niech żyją między swoimi. Oni chcą uczyć jak postępować z kobietami.. Dobre sobie. Po prostu tupnąłbym nogą i spierrr.. by jak koty. Tak samo robię z kobietami, które się przy mnie prostują. Dwa spojrzenia i powietrze z nich schodzi. Dziwni ludzie. Marnują życie na jakieś 'poczucie ważności'. Dziwkę od porządnej rozpoznam.
Te, co udają normalne, też rozpoznam.
@@rolandorlando5404 Amen
Co do tej masturbacji to nie do końca bym sie zgodził. Znam wielu katolików naprawde mocno wierzacych i z tego powodu nie mastubujacych sie i nie oglądajacych porno, a z kobietami bedacymi totalnymi łajzami i starymi prawiczkami. I znam tez facetow co nigdy nie kryli sie z tym ze sie masturubacja i mieli duze powodzenie u kobiet. Wiekszosc i tak lezy w glowie, przekonaniach oraz wierze w siebie.
Popyt i podaż, tak samo w biznesie, nie ma znaczenia co robisz, jak baba głodna to z każdym pojdzie
Ja nie miałem nigdy dziewczyny a mam 27 lat
ooooo
Pytanie a jak to jest z wysokimi lub wyższymi dziewczynami ode mnie mimo że mam 183 ponieważ bardzo mi się pobają czy podryw się jakoś różni lub będę miał mniejsze szanse ?? Czy po prostu mieć to w dupie i nie zadawać takiego pytania ??
ja podrywalem 1,86 przy 1,76 wiec odpowiedz sobie sam :)
@@prawdakobiety ok czyli pytania nie było :D bo pojawia się taki niepokój że jestem dla niej za niski :P po prostu robić swoje :)
@@duchlasu8198 tylko weź najpierw znajdź dziewczyne powyżej 180cm XD
@@blacktick6171 takie dziewczyny łatwo znaleźć wyrastają ponad tłum.
Ja mam 197cm/100kg przez co 90% dziewczyn to dla mnie karaluchy:P A takich wysokich powyżej 180cm widziałem w całym swoim życiu może z 10..
Krzysiek na prezydenta !!😄🤣
Nie ma to jak konik
Dobrze gadasz 🔥🔥🔥
Krzysiek Ty moj mistrzu :)
Fajnie gadasz na tym filmiku, az sie wzruszyłem haha ;D Nie miałeś live robić dziś przypadkiem?