Co szkoła robi z mózgiem i jak to naprawić? [Biznes 2.0]
à¸à¸±à¸‡
- เผยà¹à¸žà¸£à¹ˆà¹€à¸¡à¸·à¹ˆà¸ 4 ม.ค. 2023
- 🇬🇧🇪🇸 Weź udział w moim bezpłatnym LIVE o szybkiej nauce języka: instytutlingwistyki.pl/live 🔴🔴🔴
. 📖 Poznaj nasze edukacyjne książki dla dzieci: expertia.com.pl/ksiazki-dla-d...
📚 Kupuj biznesowe KSIĄŻKI w naszym wydawnictwie: expertia.com.pl
💰 Sprawdź, jak płacić nawet kilkukrotnie NIŻSZE PODATKI: sekretyspolek.pl
🖥 Odbierz mój bezpłatny wideo kurs „10 metod pozyskiwania klientów": bit.ly/3e3FRq5
👨â€ðŸ« DoÅ‚Ä…cz do projektu NowoczesnaFirma.org i rozwiÅ„ swój biznes z naszymi Expertami.
💎 Naucz się pomnażania pieniędzy od najlepszych. Sprawdź naszą platformę: nowoczesnyinwestor.org/
👉 Jeśli chcesz założyć spółkę z o.o. lub zmienić księgowego, wypełnij ten formularz i skorzystaj z usług biura rachunkowego specjalizującego się wyłącznie w spółkach z o.o.: bit.ly/3oUhQEE
âš–ï¸ Sprawdzeni Prawnicy i Doradcy podatkowi: kancelariaexpertia.pl
Subskrybuj nasz kanał.
🔔 Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać info o nowościach!
🇬🇧🇪🇸🇩🇪 Poznaj Szkolenia Językowe w moim Instytucie Lingwistyki: instytutlingwistyki.pl
🇷🇺🇫🇷 Sprawdź nasz drugi kanał o szybkiej nauce języków: / instytutlingwistyki
↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘
Współczesna szkoła jest niewydajna oraz szkodliwa. I stwierdzam to z pełną świadomością, bo sam doskonale pamiętam lata szkolne i mogłem obserwować to na przykładzie moich dzieci.
Przestarzały system edukacji sprawia, że wyuczeni dorośli wiedzą niewiele o zarabianiu pieniędzy, tworzeniu dobrych relacji z innymi czy radzeniu sobie ze stresem. Nie mówiąc już o tym, że wchodzą w życie z niższym poczuciem własnej wartości lub głową zaśmieconą niepotrzebnymi wiadomościami.
A to wszystko w świecie, w którym każdy ma pod ręką telefon i w razie potrzeby sprawdzi sposób rozmnażania ameby (ile razy przydało Ci się to w ciągu ostatnich kilku lat?).
Dlatego nagrałem bardzo ważny odcinek, który powinni obejrzeć nie tylko rodzice, ale również osoby, które mają za sobą trudne lata edukacji.
Nowy odcinek w każdy czwartek o 20, naprzemiennie program “Biznes 2.0†i “Expert w Bentley'uâ€.
↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗
🙎â€â™‚ï¸ Maciej Wieczorek - prowadzÄ…cy program. Znajdziesz go tu:
Instagram: / maciejwieczorekpl
Facebook: / maciejwieczorekpl
Skontaktuj siÄ™ z moim biurem:
📨 kontakt@expertia.com.pl
Polub nas na Facebooku:
👥 / maciejwieczorekpl
...i dołącz do naszej grupy nowoczesnych przedsiębiorców na Facebook'u:
👩â€ðŸ‘¨â€ / biznes20
-------------------------------------------------------
Expert w Bentley'u (wywiady z ludźmi sukcesu) jako podcast:
🎧 Spotify: open.spotify.com/show/1kNf0LE...
🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast...
🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=...
Biznes 2.0 (omówienia strategii biznesowych) jako podcast:
🎧 Spotify: open.spotify.com/show/0PMzmBb...
🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast...
🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=...
#firma #marketing #biznes #nieruchomoÅ›ci - à¹à¸™à¸§à¸›à¸à¸´à¸šà¸±à¸•à¸´à¹à¸¥à¸°à¸à¸²à¸£à¹ƒà¸Šà¹‰à¸Šà¸µà¸§à¸´à¸•
![Jak przestać niszczyć sobie życie pieniędzmi? [Biznes 2.0]](http://i.ytimg.com/vi/DN8_6IW7N94/mqdefault.jpg)
![Jak przestać niszczyć sobie życie pieniędzmi? [Biznes 2.0]](/img/tr.png)
![Co czeka Polskę w nowym układzie mocarstw? Jacek Bartosiak [Expert w Rolls-Royce]](http://i.ytimg.com/vi/1tJO9b5NIZM/mqdefault.jpg)
![Co robią ludzie sukcesu każdego dnia? 13 nawyków. [Biznes 2.0]](http://i.ytimg.com/vi/NJrFXUifNes/mqdefault.jpg)
![Jak zarabiać więcej i ochronić majątek? [Biznes 2.0]](/img/n.gif)
📖 Poznaj nasze edukacyjne książki dla dzieci: expertia.com.pl/ksiazki-dla-dzieci/
📚 Kupuj biznesowe KSIĄŻKI w naszym wydawnictwie: expertia.com.pl
💰 Sprawdź, jak płacić nawet kilkukrotnie NIŻSZE PODATKI: sekretyspolek.pl
🖥 Odbierz mój bezpłatny wideo kurs „10 metod pozyskiwania klientów": bit.ly/3e3FRq5
👨â€ðŸ« DoÅ‚Ä…cz do projektu NowoczesnaFirma.org i rozwiÅ„ swój biznes z naszymi Expertami.
💎 Naucz się pomnażania pieniędzy od najlepszych. Sprawdź naszą platformę: nowoczesnyinwestor.org/
👉 Jeśli chcesz założyć spółkę z o.o. lub zmienić księgowego, wypełnij ten formularz i skorzystaj z usług biura rachunkowego specjalizującego się wyłącznie w spółkach z o.o.: bit.ly/3oUhQEE
âš– Sprawdzeni Prawnicy i Doradcy podatkowi: kancelariaexpertia.pl
Subskrybuj nasz kanał.
🔔 Kliknij dzwoneczek, aby otrzymywać info o nowościach!
🇬🇧🇪🇸🇩🇪 Poznaj Szkolenia Językowe w moim Instytucie Lingwistyki: instytutlingwistyki.pl
🇷🇺🇫🇷 Sprawdź nasz drugi kanał o szybkiej nauce języków: th-cam.com/users/InstytutLingwistyki
↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘↘
Współczesna szkoła jest niewydajna i szkodliwa. I stwierdzam to z pełną świadomością, bo sam doskonale pamiętam lata szkolne, a teraz mogę obserwować to na przykładzie moich dzieci.
Przestarzały system edukacji sprawia, że wyuczeni dorośli nie wiedzą nic o zarabianiu pieniędzy, tworzeniu dobrych relacji z innymi czy radzeniu sobie ze stresem. Nie mówiąc już o tym, że wchodzą w życie z niższym poczuciem własnej wartości lub głową zaśmieconą niepotrzebnymi wiadomościami.
A to wszystko w świecie, w którym każdy ma pod ręką telefon i w razie potrzeby sprawdzi datę średniowiecznej bitwy lub sposób rozmnażania ameby (ile razy przydało Ci się to w ciągu ostatnich kilku lat?).
Dlatego nagrałem bardzo ważny odcinek, który powinni obejrzeć nie tylko rodzice, ale również osoby, które mają za sobą trudne lata edukacji.
Nowy odcinek w każdy czwartek o 20, naprzemiennie program “Biznes 2.0†i “Expert w Bentley'uâ€.
↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗↗
🙎â€â™‚ Maciej Wieczorek - prowadzÄ…cy program. Znajdziesz go tu:
Instagram: instagram.com/maciejwieczorekpl/
Facebook: facebook.com/maciejwieczorekpl
Skontaktuj siÄ™ z moim biurem:
📨 kontakt@expertia.com.pl
Polub nas na Facebooku:
👥 facebook.com/maciejwieczorekpl/
...i dołącz do naszej grupy nowoczesnych przedsiębiorców na Facebook'u:
👩â€ðŸ‘¨â€ facebook.com/groups/biznes20/
-------------------------------------------------------
Expert w Bentley'u (wywiady z ludźmi sukcesu) jako podcast:
🎧 Spotify: open.spotify.com/show/1kNf0LECBPq1UnXmUgSzGL?si=39QEPhkPQ02aaiVuRvfNDQ
🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/maciej-wieczorek-expert-w-bentleyu/id1475372865?ign-mpt=uo%3D4
🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY1MTMwMi9lcGlzb2Rlcy9mZWVk
Biznes 2.0 (omówienia strategii biznesowych) jako podcast:
🎧 Spotify: open.spotify.com/show/0PMzmBbRgKusJdCG4dPRg4
🎧 Apple Podcasts: podcasts.apple.com/us/podcast/biznes-2-0-maciej-wieczorek/id1478158347?uo=4
🎧 Google Podcasts: www.google.com/podcasts?feed=aHR0cHM6Ly93d3cuc3ByZWFrZXIuY29tL3Nob3cvMzY4MzgxOC9lcGlzb2Rlcy9mZWVk
#firma #marketing #biznes #nieruchomości
nooo ale sprzedawać produkty to już umie :)
Czym oddycha por? PORNOSEM XDD
@@Cogito_ergo_sum_ipse odwrotnie. Zniewolone dzieci siedza w elektronice z braku sil! Uwolnij je od szkoly i zamienia strzelanki na programowanie! Poczytaj o mechanizmach uzaleznien bo chyba cie szarlatan Manfred Spitzer przekonal ze Google trzeba zakazac do lat 18! Komputery to zbawienie edukacji!
Maciek,dzisiaj słuchałem Dzikiego Trenera o edukacji. Wyczułem tam inspiracje Twoim powyzszym materialem🤪Bierz go zapraszaj do Bentleya. Bierz też Sebastiana Pitonia ,który wśród innych oczywistości,mówił o edukacji obowiazkowej parę miesięcy temu,a poza tym oboje panowie są przecież ekspertami.
Pozdrawiam 😊
@@marcinmaksylewicz4150 A ja bym dodal Kacper Borys, lat 17, organizator strajku uczniowskiego. Nie boi sie kamery, wygadany, a osobowosc wazna, bo moim zdaniem strajk ucznioski to JEDYNA szansa by nie byly potrzebne dwugodzinne monologi o idiotyzmach szkolnictwa!!!
Prowadzę swój biznes i prowadzę edukację domową dlatego aby moje dzieci nie były niewolnikami i same potrafiły myśleć i wyrażać siebie. Narzekamy na nauczycieli i system, ale to co wyprawia chora ambicja rodziców którzy nie potrafią słuchać własnych dzieci , olewanie, brak czasu dla własnych pociech i karanie za byle gówno. Najgorsi rodzice to ci z korpo którzy sami przenoszą swoje chore ambicje i wyścig szczurów do swojego domu.....widzę to po swoich znajomych i klientach. Piękne domy , auta , wycieczki , dbanie o formę......a w czterech ścianach gnój. Dziękuję Macieju za ten odcinek...zgadzam się 100%
Zgadzam się we wszystkim...I edukacja domową to świetna alternatywa, która mnie b cieszy!
Plastelinowe główki, które uległy wątpliwej jakości trendom. Tacy ludzie dzieci posiadają na ozdobę. Realizują wdrukowane powinności.
Jestem samotna matka na pelnym etacie w pracy, mam syna z byc moze zespolem aspergera (diagnozuje go) - jak Pan radzi sobie z podzieleniem pracy i dopilnowaniem by dzieci nauczyly sie w ED?
Moj syn wymaga pomocy, ja moge poswiecic moj czas po 16 jak koncze prace i tak dobrze mam, bo pracuje zdalnie, ale mam bardzo odpowiedzialna prace wymagajaca sukipenia 100% i jak co chwile syn rpzychodzi z ksiazka i mowi, ze nie wie tego czy tamtego to nie ogarniam pracy i rozwiazywania zadan z Nim. Syn ma 8 lat, zaraz bedzie mial 9 , w 2024 pojdzie do 4 klasy. Syn sam sie nie pouczy trzeba mu pomagac - przenioslabym go na ED, ale u mnie to nie zadzaial jak na razie. Tak mi se wydaje, dlatego pytam jak Pan to pogodzil ED z dziecmi i prace????
@@ingalill Jak zmieni Pani podejście do swoich spraw zawodowych i ustali Pani ważne priorytety to wszystko jest do ogarnięcia. Nie ma znaczenia a wielu rodziców tego nie kuma a zwłaszcza ci na etatach ...że praca to nie wszystko. Ja nigdy nie pracowałem na etacie bo nie wyobrażam sobie ,że mam szefa nad sobą :) .Ja przeznaczam na ED 3-4 godzin w ciągu dnia. Zaczynam od 12-14 . W tych godz. nie odbieram tel. od kontrahentów, oni wiedzą o tym a nowi klienci są informowani . Kolejne dwie godziny są luźne i o rożnych porach w zależności do pracy np 18 a nieraz i 21 jeżeli mój syn ma ochotę. Do niczego nie zmuszam oraz staram się wypracowywać z dużym skutkiem samodzielność . Zdarza się bardzo często że lekcja jest częścią całego dnia bo np jadę w delegacje i syn jedzie ze mną...( wielu sobie nie może tego wyobrazić )lekcje przyrody , historii czy polskiego można prowadzić w aucie. Można się zatrzymać w lesie, na polu lub w miejscu ciekawym historycznie. ED daje dużo swobody w zorganizowaniu danego przedmiotu. Najpierw niech Pani uporządkuje swój chaos w pracy. Każda praca jest odpowiedzialna - od magazyniera do prezesa. Jak rodzic jest spokojny to dziecko też jest spokojne ,ale wielu rodziców tego nie chce pojąć. Każde dziecko zdrowe czy z ułomnościami jeżeli traktuję się z uwagą,spokojem, szacunkiem i miłością można zrobić wszystko. Bo dziecko z przyjemnością współpracuje. Niech Pani pogada ze swoimi przełożonymi że np w godz. do 13-14 chce Pani uczyć dziecko. Ja jako szef bym się zgodził. Nasze dzieci są naszymi lustrami....jak w rodzinie jest niepokój bo rodzice się kłócą, bo odczuwają strach rodziców ...to to się przekłada na emocje dziecka. Nie ma dzieci złych niegrzecznych....dziecko doskonale czuję ze rodzic ma problemy w pracy w finansach w domu. Ale do wielu to nie dociera . Koledzy mojego syna wolą odrabiać lekcje u nas niż we własnym domu dlaczego bo w ich domach cięgle się rodzic o coś czepia, krzyczy ,ubliża, karci . I co z tego że Pani syn przychodzi z książką i pyta....no i fajnie, zamiast się stresować spokojnie odpowiadać na każde pytanie. Jest czas na pracę , czas na sprawy rodzinne czas na zabawę czas na inne rzeczy. Tego trzeba się nauczyć. Ja polecam ED a jezeli moj syn wyrazi chęć to liceum też pójdę tą metodą. Pozdrawiam serdecznie i wierzę w Pani siłę :)
Tak jest. Korpo rodzice to cyborgi. Sam pracuje w korpo bo gdzieś muszę, ale mam w dopie jakieś wyścigi szczurów. Przyglądam się z boku i jest mi żal tych szczurów.
Jestem nauczycielem i niestety mówiąc o polskiej szkole w wielu elementach trudno sie nie zgodzić... Staram sie jak mogę to minimalizować w swojej pracy jednak czasami zwycięża SYSTEM... :( Szkoła w Polsce uczy kropek, a nie uczy jak je łączyć.
Szkoła w Polsce nie uczy ani kropek , ani jak je łączyć . Szkoła uczy jak sobie przypiąć kule u nogi na cale życie.
A ja sie do konca nie zgodze. Uczen myslacy w 8 klasie w Polsce zna np. tabliczke mnozenia,wie gdzie lezy Australia,wie kiedy byla 2 wojna swiatowa. Spytajcie o to uczniow w Skandynawii. Nikt nie zna tabliczki mnozenia i nie wie polowy rzeczy ktore wie uczen w Polsce. No ale nie ma ocen wiec nic nie musi. Uczenie na pamiec tez ma sens. Dochodzi sie do tego z czasem.
​@@aganielsen7343moj synek teraz w 8 klasie uczy sie obliczac procent skladany w inwestycji kilkuletniej a wiec dochodzi odliczenie belki i reinwestycja oraz o obliczaniu podatku vat. Ja w latach 90tych tego nie mialem i moze dlatego wielu obecnych mi i wieczorkowi rowiesnikow nie majacych dzieciaki u konca podstawowki nie wie, ze w szkole na np. matematyce jest wiele zyciowych tematow.
@@marcin__k szok, ale pozytywny
@@marcin__k to dobra informacja
"Wiedzę możemy zdobywać od innych, ale mądrości musimy nauczyć się sami"
Adam Mickiewicz
Można uratować dziecko, na przykład przenieść na ED. Ja tak zrobiłam w czasie lockdownu 2,5 roku temu. Rehabilitacja dzieci po szkole trwała na ED - oceniam, że około 2 lat. W sumie rehabilitacja całej rodziny. Obecnie mam w domu szczęśliwe, wyspane, zrównoważone dzieci, które mają swoje zainteresowania. Najbardziej podoba mi się to, że lubią wyrażać swoje zdanie i swoje opinie i nie boją się tego. Lubią także opowiadać o tym co zdarzyło się w ciągu dnia, dzielić się przeczytanymi książkami czy filmami. Tego nie było gdy chodziły do szkoły.
Do ktorego liceum pani poradzi
W szkołach zostaną dysfunkcyjne dzieci. Ciekawe jak z socjalizacją ?
@@joanna9003 zalezy co Pani rozumie przez dysfunkcyjne, moje źle funkcjonowały w systemie:)
@@krzysztofkozowski2968 stres nie sprzyja niczemu a zwłaszcza nauce, stres sprzyja temu żeby wychować zastraszonego niewolnika
Jestem ogromnie wdzięczna że w końcu ktoś o tym mówi.Wyprowadzilam syna z tego systemu, niestety kosztem utraty relacji z bliskimi,nasze nieuświadomione społeczeństwo tego nie akceptuje.A mój syn 16 letni włada biegle angielskim i francuskim, ponieważ uczy się w domu bez stresu.Wszystko zależy od naszych decyzji,odwagi!
Dziękuję za ten materiał i pozdrawiam.
Zaszczep sie na covid i powiedz zeby AI wgrała ci jezyk niemiecki , wgrają ci apke i znasz jezyk
Nauczanie domowe?. Może Pani opisać w paru zdaniach..
Jako świeżo upieczona absolwentka studiów pedagogicznych i początkujący nauczyciel jestem pod wrażeniem merytoryczności tego materiału. Na studiach często dyskutowaliśmy na temat tego, jak powinna wyglądać współczesna szkoła i doszliśmy do podobnych wniosków, które poruszono tutaj w filmie. System jest skostniały, dlatego potrzeba oddolnych zmian - młodzi nauczyciele, którzy respektują w swojej codziennej pracy najnowsze osiągnięcia neurodydaktyki to ogromna szansa na odnowienie polskiego szkolnictwa. Istnienie szkół alternatywnych i edukacji domowej to kolejna gałąź przyszłościowego myślenia o nauczaniu. Niestety jest to jednak rozwiązanie dla nielicznych (tych, którzy finansowo mogą sobie na to pozwolić). W innym przypadku pozostaje tylko liczyć na to, że dziecko trafi na mądrych i samodzielnie myślących nauczycieli. A nie jest łatwo. Często młodzi nauczyciele są ograniczani przez starszą kadrę, która krytykuje "nowoczesne" i niesztampowe podejście do tematu nauczania /uczenia się. W dodatku, kiedy dyrektor staje po stronie tych bardziej doświadczonych, co nie znaczy skuteczniejszych nauczycieli, to nie ma nadziei na to, aby coś się zmieniło. Nie poruszam nawet kwestii wynagrodzenia dla nauczycieli... Ten zawód nie cieszy się już takim prestiżem jak dawniej. Mechaniczna praca w fabryce staje się bardziej opłacalna, aniżeli nauczanie innych. Smutna prawda, która z pewnością zbierze swoje żniwo (coraz mniej młodych ludzi będzie chciało iść na studia pedagogiczne). Pozostaną ci, którym już się nie chce, są wypaleni i wylewają swoje frustracje na uczniach. Dzieci zaś nie uczą się od osób, których nie lubią, więc będzie coraz trudniej dotrzeć do ich umysłów i zaciekawić tematem. Nie należy zapominać o tym, że polska szkoła jest strasznie zbiurokratyzowana, przez co nauczyciele przypominają niekiedy urzędników, skrupulatnie wypełniających stosy papierków, bo jakaś pani z kuratorium sieje postrach wśród dyrekcji. Edukacja to relacja, a ciężko jest ją zbudować, kiedy trzeba poświęcić czas na dokumentację. Oczywiście można robić to po godzinach pracy, ale za cenę życia prywatnego i rodzinnego... Na dłuższą metę takie 'poświęcanie' się nauczycieli nie zdaje egzaminu i prowadzi do wypalenia zawodowego. A to tylko niektóre z bolączek tego chorego systemu. Aby jednak zakończyć pozytywnym akcentem, dodam że młodym nauczycielom naprawdę się chce i to oni mogą zasiać ziarno buntu, o którym mowa była w filmie. Wychowanie do nieposłuszeństwa może (i moim zdaniem powinno) stać się nowym celem edukacji (historia pokazuje, że największe nieszczęścia wynikały właśnie z posłuszeństwa i strachu przed autorytetami). Nauczyciele przyszłości mogą zaś ukierunkowywać ten bunt, tak aby nie przerodził się on w anarchię. Takie jest moje zdanie jako młodej nauczycielki.
Brawo!!Nadzieja w młodych i "nieposłusznych" nauczycielach!!
Jestem "starą" nauczycielką. Właściwie już na emeryturze. I też uważam, że system szkolny jest fatalny. Zawsze z nim walczyłam i robiłam to, co uważałam za najlepsze dla uczniów.
Brawo
Trzeba poruszyć też sumienie i pomyśleć , zastanowić się co jest ważne a co jest nie potrzebne. Szkoly, społeczeństwo w Finlandii już odkryło i wiadomo jak wychowywać I uczyć dzieci. Dlaczego nie można tego w Europie wprowadzić. No jasne reformy i kto by Państwu poslusznie służył...to jak segregacja, ochydne i poniżające i tego nie widać na pierwszy rzut oka. Należy się temu przeciwstawić, małymi krokami można wiele zdziałać. Tylko czy coś z tym zrobimy...
Brawo. Powodzenia w pracy i nie utracenia chęci.
Dotrwałem do 48 min. Włączyłem, bo mam podobne przemyślenia i chciałem posłuchać porad. Zgadzam się, że szkoła przede wszystkim zabija pasję, wytykanie błędów, ten czerwony kolor, jasne. Ale chyba najbardziej zwracasz uwagę na materiał, naukę poprawnego pisania, ogół wiedzy, ten ciągle powtarzany 17IX. Naprawdę to wszystko niepotrzebne?
Dlaczego uczymy się pisać poprawnie? Nie "bo tak" tylko właśnie dlatego, żeby być niezależnym od systemu. Jeśli Twoją ortografią i gramatyką zajmuje się aplikacja, wyborem właściwej drogi do domu pewnie też, to naprawdę jesteś "zbuntowany", "niezależny"? Wolę, żeby to moje dzieci kontrolowały aplikacje, a nie były kontrolowane przez nie.
Znam kilka osób, pasjonatów historii. Nie ma z tego kasy, ale jest pasja i praca, którą kochają. Trafili na dobrych nauczycieli, którzy zarazili ich tym w szkole. To nie problem niepotrzebnych przedmiotów, tylko problem podejścia. Ostatecznie, czy musisz mieć same dobre stopnie?
Nie wiem, ja swoim dzieciom staram się pokazywać sens wszystkiego, i historii i matmy i polskiego :). Natomiast nie dostają żadnych kar, ani nagród za stopnie.
Trochę spłycę, ale z tych 48 min wybrzmiewa, że sens ma to co prowadzi do kasy, a chyba nie o to tak naprawdę chodzi.
DziÄ™kujÄ™ za ten wpis!!!! â¤ï¸
"nie potrzebne" czy niepotrzebne? Dla mnie to ważne, a w internecie coraz więcej błędów. I ludzie je lajkują.
@@barbarabaldys4753 Dziękuję, już poprawiłem.
@@barbarabaldys4753 Oczywiście, że "niepotrzebne". Internet szkodzi ortografii, to pewne...
Ktoś pilnuje żeby szkoła się nie reformowała. Taka jest potrzebna systemowi. 😢
A będzie jeszcze gorzej jeśli rodizce nie zaczną działać
Jest dużo ciekawego materiału na YT Stanisław Krajski.
Zgadzam siÄ™ z wami .
100% się zgadzam , szkoła śni mi sie w koszmarach do tej pory, mam 40 lat.
No proszę, to mógłby być mój komentarz.. i te uczucie ulgi po przebudzeniu, że nie muszę już chodzić do szkoły.
Ja mam 45..I czasem śnią mi się lekcje matematyki.. W szkole..muszę zrobić zadanie którego nie rozumiem..I ten strach..budzę się zawsze jak oparzona....szkoła Polską jest do poprawy!!!
@@moniqexxx4985 Ja mam 44 i do tej pory rozpamiętuje szkołę podstawową.
Jutro Będzie się Pani / Panu śnić oświetlony słońcem ogród z ziołami i różami.
@@zetubeer to uczucie jest bezcenne!!!!
Jestem nauczycielem i fajny jest Twój pomysł z kolorem długopisu - zielonym zaznaczam to, co dziecko dobrze zrobiło. Natomiast wyjaśnij mi w jaki sposób skorygować to, co dziecko źle zrobiło? No bo chyba nie chcesz powiedzieć, że zostawiamy owe dziecko nieświadome popełnionych błędów - bo w jaki sposób ma się uczyć i poprawiać swoje błędy? Natomiast katorgą jest to, co mówisz o pozwalaniu dzieciom na to, na co mają ochotę, przytaczasz przykład skakania dziecka podczas lekcji..... 😳 i jak sobie wyobrażasz prowadzenie takiej lekcji? Jedno skacze, inne biega, trzecie leży, czwarte się relaksuje/medytuje a piąte korzysta z komórki uzasadniając, że uczy się czegoś wartościowego z youtuba (którego sam przytaczasz jako dobra forma nauki). Przy szóstym uczniu rodzic przybiega do dyrekcji zwolnić owego nauczyciela (tak jak Ty to zrobiłeś z ową przedszkolanką), z pretensjami, że jego dziecko NIC nie wyniosło z lekcji. Bo nie oszukujmy się, ale w takiej atmosferze nie da się prowadzić lekcji. To, że sam byłeś uczniem i dość intensywnie wspominasz ten okres nie znaczy, że cokolwiek wiesz nt nauczania w szkole. Zgadzam się, że ten system jest porąbany i należy go zmienić. Że dzieci uczą się ogromnych ilości zbędnych informacji. Jednak jakieś zasady być powinny, których należy przestrzegać (nie sikamy na środku rynku, tak samo nie skaczemy podczas lekcji o ile nie jest to np w-f lub przerwa śródlekcyjna etc).
Ja mam wrażenie,że mój syn właśnie do 6 roku życia bardzo się rozwijał poszedł o klasy 1 i chłopiec się zatrzymał w chłonięciu wiedzy.Chodzenie stało się to dla niego jak kara
Dokładnie tak, moje dziecko zgasło kiedy poszło do szkoły podstawowej. Wcześniej moja córka była kreatywna, odważna, a teraz chodzi do szkoły podstawowej z bólem brzucha, brakiem chęci, stresem, lękiem, bo minimum trzy testy w tygodniu muszą być i wieczorami zadania domowe. Dzieci są traktowane jak bezmózgi i masz cicho siedzieć żeby nie wychylać się przed szereg. Ciekawe jakby tak tych nauczycieli tak testować minimum trzy razy w tygodniu, z dziedzin którymi kompletnie nie są zainteresowani i patrzeć czy się nadają i "winić" jak im się nie udaje. Do tego moje dziecko często choruje, więc ma nie klasyfikowanie z kilku przedmiotów, bo z wyścigu szczurów, jako słabe ogniwo została wykluczona!. Dzieci też nawzajem muszą się oceniać i z tego wychodzi średnia z zachowania, więc jak trochę dostajesz od grupy, zostajesz zdeptany!. CHORY SYSTEM KTÓRY WYMAGA SZYBKIEJ ZMIANY!
Ratuj swoje dziecko i przenieÅ› do edukacji domowej. Polecam.
@@konstruktywnymechanik9925 Tak też zrobię.
Jeśli tylko masz możliwość …są dobre prywatne szkoły. Przynajmniej w dużych miastach.
Mi udało się znaleźć szkołe do której moje dziecko leci jak na skrzydłach, jest traktowane z szacunkiem, nie ma zadań domowych, nauczyciele są z różnych krajów -nie wszyscy nawet mówią po polsku.Każdego dnia widzę jak moje dziecko z wypiekami na twarzy ,podekscytowane pokazuje mi swoje projekty które zrobiło podczas lekcji .To jest warte każdej złotówki!
Dzieci niszczone tak jak twoje, znajduja schronienie i zdrowieja magicznie w Szkole w Chmurze. Takich przypadkow spolecznosc zna setki! Przeniescie sie dzisiaj!
Moja córka też wpadła w marazm, jak zaczęli kombinować z edukacją w czasie pandemii. W tej chwili i ona i syn z dobrych uczniów spadli na "zagrożonych" i szczerze nienawidzą szkoły i nauczycieli. Połowa nie nadaje się do tej pracy.
Tu przedstawiono częściowa prawdę. Jestem nauczycielem, gdy wymagam myślenia, mądrego wypowiadania się, jestem krytykowana, że za dużo wymagam. W polskiej szkole równamy w dół. W klasach jest bardzo wiele dzieci z opiniami i orzeczeniami. Popatrzmy na to w ten sposób. Ja dużo pamiętam ze szkoły i wiele mi ona dała. W Polsce problem jest też że społeczeństwem, nie tylko z edukacją...
Nie tylko w PL tak jest. Mieszkam w Niemczech i tu jest to samo a nawet gorzej. Ambitni i chętni są wręcz pacyfikowani. System oceniania jest lepszy jak w PL to tak na marginesie. Jest mało dobrych szkół a jak już są to tam się nie da dostać. Właśnie moje dziecko jest na etapie kończenia szkoły podstawowej i wybór dalszej drogi nie jest łatwy. Do prywatnej szkoły nie ma miejsc na jedno miejsce 8 dzieci ale te szkoły mają poziom i uczą. System jest chory ale też problem jest w ludziach i jakiegoś pędź do wyścigu szczurów. Rodzice robią dym o byle gówna jak ich dziecko się nie uczy to nauczyciel jest winien.
@@pawelstefaniak371Nie zgadzam się z tym, że ambitni i mądrzy są pacyfikowani. Prawda, że ciężko dostać się do dobrej szkoły, między innymi dlatego, że uwzgędniana jest opinia nauczyciela ze szkoły podstawowej, a dobrych szkół jest jak na lekarstwo... Zdarza się, że rodzice niszczą tych bardzo wymagających nauczycieli, piszą petycje do kuratorium, zbierają podpisy...
Rodzice mają bardzo wiele do powiedzenia, mogą stale współpracować ze szkołą także na korzyść dziecka. Troje moich dzieci ukończyło niemieckie szkoły i studia.
„Wykształcenie jest czymś, co trzeba zdobyć, nie zawracając sobie głowy nauką szkolną.“
Mark Twain
Dokładnie tak - przez cztery lata własnej edukacji dowiedziałem się i zrozumiałem więcej niż przez 10 lat tzw edukacji.
Dzięki, mistrzostwo świata. Platon : edukacja to nie wlewanie wody do dzbana a podtrzymywanie ognia.
Te słowa by były święte gdyby nie groźba więzienia za niedostarczenie dziecka do zakładu prania mózgu
@@polski_azyl8457 wybierajÄ…c edukacje domowa nic ci nie grozi, a nauczycieli dziecko widzi raz w roku na egzaminach np w maju. Potem waaaakacje
@@illbeback6815 przy najniższej krajowej nie stać mnie na taką edukację
Jedziemy dalej 🤣 mega. Maćku otwórz prywatnÄ… szkoÅ‚Ä™ . Phil Konieczny chce to zrobić. PoÅ‚Ä…czcie siÅ‚y. Ja chcÄ™ żeby moje dzieci uczyÅ‚y siÄ™ w takiej szkole ðŸ™
chyba tylko to wybieli go w moich oczach, chlop 2 h pluje jadem zamiast wziac sie do roboty
@@muzykalny mówisz o Maćku ? 🤣
@@dominikfilipek2450 tak, nie znam chlopa, ale wszedl w moj rewir i poza obrzucaniem rozwoju mózgu gównem nie widze w tym filmie nic, co mogloby mnie przekonac, ze ten film jest potrzebny
@@muzykalny pewnie jesteÅ› jednym z tych toksycznych nauczycieli i nie rozumiesz o czym mowa w filmie.
@@dominikfilipek2450 jestem najlepszym nauczycielem pod sloncem, bo mam szczescie i robie z dziecmi tylko to na czym sie znam, co mnie pasjonuje
Brawo Maćku, szkoła w obecnym stanie to porażka, ona nic nie uczy tylko dyscyplinuje, uczniowie(nie ludzie) są w ciągłym stresie, zgadzam się ze wszystkim, jeszcze raz dziękuję, dużo dobrej wiedzy
Mam to samo 7 lat francuskiego w podstawówce , technikum i na studiach... i jak pojechałem do Francji to gadałem po angielsku, którego uczyłem się z piosenek i dokumentacji technicznej urządzeń !!!
Tak.mam z niemieckim :/
Cudowne i jakże prawdziwe! Uczę gry na fortepianie chłopca około 10 lat, świetnie mówi po angielsku pytanko Czy on chodzi na jakiś dodatkowy angielski on mówi że się z gier nauczył:)
Super tematðŸ‘ðŸ‘👠myÅ›laÅ‚em że jestem wariatem i debilem od podstawówki, jednak jestem normalny. SzkoÅ‚a zryÅ‚a mi beret , czas to naprawić w wieku 40 lat. Do dzieÅ‚a. Wielkie dziÄ™ki i pozdrawiam serdecznie 🌞
A ja nie z wszystkim się zgadzam. Mogę powiedzieć, że tak 50/50. Jest tu tyle wątków ,że trudno odnieść się w szczegółach ale...... Gdzieś tam powiedziałeś , że wystawianie ocen w formie 2 czy 5 jest złe i prowadzi do anoreksja, bulimia , trauma itp. Ja jestem z pokolenia gdzie były tylko takie oceny, gdzie odpowiadałem stojąc przy tablicy itp. I jakoś nie czuję się, że to było złe, że w jakikolwiek sposób szkodliwie wpłynęło to na moje dalsze życie. A jak by tak zajrzeć w statystyki to pewnie okazało by się, że właśnie wtedy było zdecydowanie mniej anoreksji, samobójstw , wizyt u psychologa itp. Kolejne: bardzo popularne dzisiaj stwierdzenia typu trauma, stres, dyslekcja itp w moich czasach nie istniały a jednak jesteśmy pokoleniem które obaliło komunizm, które uważa swoje dzieciństwo za świetne a naszych rodziców nie za patologię a za dbających o nas i kochających nas mimo, że puszczali nas do "strasznej szkoły" , pozwalali nam bawić się na trzepaku bez opieki starszych a jak trzeba było to i klapsy na dupę były. I dzisiaj wiem , że były one wychowawcze a nie traumatyczne. Dalej: Gdyby dzieciaki były wychowywane bez karności i zawsze robiły (na dużym stopniu ogólności) co chciały to stworzylibyśmy bardzo słabych ludzi, a jak głosi pewne mądre powiedzenie "silni ludzie tworzą dobre czasy, słabi ludzie tworzą ciężkie czasy" Niestety uważam , że świat jest na etapie rozmyślnego tworzenia słabych ludzi. Bo jak silny będzie młody człowiek który był wychowywany w poczuciu, że i znów na dużym stopniu ogólności , wszystko mu wolno. Jego koledzy i koleżanki to samo i nagle wchodzą w dorosłość i zong, okazuje się, że nie są pępkiem świata i wszyscy w około nie żyją tylko po to by im było dobrze. Kiedy byłem młody , gdyby ktoś zabronił nam wejść do lasu lub gdyby olej w sklepie podrożał z 5 na 11zł po czy w TV wmawiali by nam , że to jest 17% to mimo iż nie było socialmediów a co za tym idzie komunikowanie się było bardzo utrudnione , ba nie mieliśmy nawet telefonów w domach to mimo to już dawno byli byśmy w W-awie i walczyli o swoje. A dzisiaj..... pokolenie bezstresowego wychowania/pochylonych głów, sądzi, że to ich nie dotyczy, oni mają swój ekran, albo, że ktoś inny za nich to zrobi. W żaden sposób nie walczą o swoja przyszłość. Nie są świadomi co się w około nich dzieje, mało tego, nie są nawet świadomi, że nie są świadomi co się w około nich dzieje, jak kawałek po kawałku odbierana jest im wolność. Żeby nie było , w 50% popieram co mówisz ale poszedłeś zbyt radykalnie w drugą stronę a jak wiadomo prawda jest przeważnie gdzieś po środku.
Ci ludzie młodzi o których mówisz, idą systemem który jest od 200 lat wiec po części tym którym Ty, wiec jak to się ma do tego ze wy jesteście mocni a młodzi ludzie teraz słabi ? Dodam ze według badań ludzie, którzy są z rzekomo silnego pokolenia, coraz częściej trafia na terapie?
Ogromnie cieszę się, że zdecydowałam się na edukację domową mojego syna. Każdemu świadomemu i odważnemu rodzicowi polecam tę formę edukacji dzieci :-)
ðŸ‘
Wszystko ładnie pięknie popieram ale dzieci też powinny mieć kontakt z rówieśnikami aby nie stały się dzikie tak sądzę
@@igioneigor PrzesÄ…d. Poczytaj o edukacji domowej.
A jak to w praktyce wyglada? Sami uczycie czy przychodzą jacyś nauczyciele? Co właśnie z oswajaniem dziecka z innymi?
@@SzalonyEdek a co ma wspólnego szkoła z kontaktami interpersonalnymi? Analogicznie dorośli powinni mieć kontakty tylko z osobami z pracy i tam wyłącznie zawierać przyjaźnie.
Maćku rozwaliłeś mi system, urodziła mi się córka myślałem jak to zrobić żeby dziecko nie miało nic wspólnego z tą wylęgarnią, a tu od ciebie taki wielki zdrowy element tej wielkiej życiowej układanki. Dzięki wielkie 😊😊
Polecam EdukacjÄ™ DomowÄ…
Brawo Maciek w końcu ktoś wziął się za temat niewolnictwa pod przykrywką szkoły i niby edukacji.
Szacunek i zdrówka życzę w nowym roku.
Polecam Sebastiana PogoniÄ… również o edukacjiðŸ‘
@@marcinmaksylewicz4150 Ja znam temat moja córka uczęszcza do takiej szkoły.
@@marcinmaksylewicz4150 Sebastiana Pitonia? Tez polecam
W nowym roku zyczymy sobie obalenia systemu pruskiego. Zdrowko przyjdzie samo w wolnym spoleczenstwie! ;)
@@funkdrunk Tak Pitonia!!! Te wszystkie klawiatury ostatnio zdurnialy do reszty... Pozdrawiam
Na szczęście świadomych ludzi jest coraz więcej!
ÅÄ…czmy siÄ™!
To, o czym Pan mówi poruszał nawet Albert Einstein!
Pozdrawiam z Tajlandii ðŸ‘
Maćku Wieczorku! 😉
Dziękuję za bardzo wartościowy materiał.
Cieszę się też, że coraz więcej osób z kanałów biznesowych porusza temat KRYZYSU W EDUKACJI.
Wypowiem się obszernie, bo na ten temat sporo wiem, ale też wiem ile nie wiem ;-).
Zacznę od 3 istotnych danych, które będą miały wpływ na kontekst mojej wypowiedzi:
1). W ciągu najbliższych 2 lat około 100 tys nauczycieli straci pracę ze względu na niż demograficzny;
2). Coraz więcej rodziców przepisuje dzieci na edukację domową! (Szkoła w Chmurze ma ponad 10 tys uczniów);
3). Coraz więcej dzieci choruje (szczególnym problemem jest zespół Aspergera).
Decyzję o założeniu szkoły dla dzieci podjęłam kilka miesięcy temu i wiem jak jest to potrzebne i jaki to jest potencjał.
Dlaczego?
1). Jestem nauczycielką z pierwszego wykształcenia (nauczanie początkowe). Wykształcenie zdobyłam 30 lat temu i szybko zrezygnowałam z decyzji wykonywania tego zawodu po tym kiedy zobaczyłam KTO będzie uczył dzieci, czyli kim są moje koleżanki i koledzy oraz po praktykach w przedszkolu i szkole. Te osoby - w 95% same nie radziły sobie ze sobą i tym bardziej nie powinny uczyć dzieci.
Porzuciłam pomysł na pracę nauczycielki, bo już wtedy nie akceptowałam tej sytuacji, systemu. "Poszłam w biznesy" - jak mówi mój brat.
2). Sama prowadzÄ™ i budujÄ™ szkoÅ‚y dla moich Klientek. Mam 50 lat i "jestem ogarniÄ™ta cyfrowo". Tych kompetencji nie ma wiÄ™kszość moich rówieÅ›niczek, które stajÄ… siÄ™ moimi Klientkami, a uważam, że sÄ… konieczne, aby budować SZKOÅĘ NOWOCZESNÄ„. SÄ… to ekspertki z segregatorem certyfikatów, szkoleÅ„, kursów, ale w obszarze ich ekspertyzy (np. terapii dzieci z Aspergerem). SÄ… wÅ›ród nich nauczycielki.
UczÄ™ ich kompetencji w biznesie online, liczÄ…c, że same zaÅ‚ożą SWOJE SZKOÅY. Czy to zrobiÄ…? RobiÄ… to tylko klientki dziaÅ‚ajÄ…ce w innych obszarach, a nauczycielki najczęściej nie decydujÄ… siÄ™ na budowanie szkół dla dzieci i mÅ‚odzieży, a dla innych kobiet raczej....
3). Jakiś czas temu zobaczyłam jak szkołę dla dzieci klas 4-8, zbudowała w zawrotnym tempie, uwaga! Ubiegłoroczna maturzystka! Dziewczyna lat 19 zbudowała własną szkołę, do której rodzice zapisali ponad 20 dzieci (będące na edukacji domowej) w ciągu miesiąca!
Gratuluję dziewczynie sukcesu, a jednocześnie nie mogę się nadziwić decyzji rodziców, którzy płacą za to około 1.000 zł m-cznie!
4). Mój starszy syn, w wieku 16 lat zachorował na cukrzycę typu 1, przepisałam go na edukację domową. Nie skończył LO, bo nie widział sensu. Obecnie radzi sobie doskonale finansowo. Moja bratanica - lat 13 - w poniedziałek musi iść do szpitala. Zachorowała na wątrobę, problemy z jej zdrowiem są od wakacji, co wpływa na jej absencję w szkole.
5). Kiedy mieszkałam we Wrocławiu i organizowałam konferencje o alternatywnych formach poprawy zdrowia (popularny dzięki Trader21 Ryszard Grzebyk był prelegentem na jednej z nich) - zgromadziłam wokół tego projektu matki, których dzieci miały problemy ze zdrowiem lub nie akceptowały systemu. Opowiadały mi, jak w małej grupie zrzucały się na wynajęcie mieszkania, tam oddawały swoje dzieci i szukały opieki nauczycielek, edukatorów, które w tym czasie zajmą się opieką i nauką ich pociech. To takie małe sposoby na radzenie sobie. O biznesowym projekcie szkoły z większym rozmachem trudno - bo robiły to wyłącznie dla siebie...
Moje Klientki, ekspertki, nauczycielki z pasją, mające kompetencje ucznia dzieci i młodzieży - nie mają kompetencji biznesowych i to jest przeszkoda, aby już dziś, teraz i w miarę szybko pojęły się budowania własnych szkół.
Przedsiębiorcy - między innymi tacy jak Ty - być może podejmą temat zakładania szkół - sama jestem tego ciekawa.
Ja łączę obydwie te kompetencje, ale znam też swoje słabe strony.
Jestem soloprzedsiębiorcą i nie potrafię budować dużych projektów, natomiast mam sporą wiedzę i jestem świetna w tworzeniu procesów oraz kreatywna i pracowita (można wejść na mój kanał na YT - wszystko robię sama).
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie myśl, aby zgłosić się z tym do jakiegoś Inwestora albo Anioła Biznesu. Podzielić się przede wszystkim swoim doświadczeniem z budowania i prowadzenia własnej szkoły cyfrowej dla dorosłych oraz wnioskami z licznych konsultacji z ekspertkami i nauczycielkami, których w zeszłym roku przeprowadziłam ponad setkę.
Nie mam jeszcze przemyślanego Modelu Biznesowego do budowania szkoły, bo trzeba teraz zrobić badanie rynku, a to wymaga czasu i pieniędzy, a ja się skupiam na swoich działaniach.
Tym filmem "przywołałeś mnie do tablicy" i utwierdziłeś, że mój pomysł ma sens.
Cóż... Może dzięki temu otworzą się nowe perspektywy :-)?
Pozdrawiam i dziękuję za materiał! ♥
Zaintrygowała mnie Pani. :) Czy mogłabym poprosić o link do Pani kanału?
@@wiktoriamrozowicz6215 :-) wystarczy kliknąć w moje dane lub @malgorzatalowicka
@@malgorzatalowickaml klon k km
Dobry Wieczorek (suchar). Pierwszym raz w życiu odsłuchałem materiał 2 razy. Najlepszy materiał jaki w życiu słuchałem.
Niestety mało ludzi to rozumie i to jest właśnie geniusz tego systemu. Jak zwykle prosto i na temat, dzięki Maćku.
Panie Maćku, kapitalny odcinek. Nie zgodzę się jednak z tezą, że szkoły prywatne/alternatywne są lepsze od państwowych. Są również polem bitwy, gdzie wpływy, status społeczny rodzica i ilość posiadanej gotówki mają decydujący wpływ na to, jak uczeń będzie traktowany przez nauczycieli i dyrekcje. Proszę zwrócić uwagę na dużą rotację nauczycieli w takich szkołach. Czym jest ona spowodowana? Dyrekcją i rodzicami. Dyrektor lawiruje pomiędzy zadowalaniem kluczowych rodziców, a nie straceniem reszty. Uczeń ma być zadowolony, a nauczyciela można zwolnić, albo sam się zwolni bo nie wytrzyma nacisków dyrekcji i nacisków rodziców oraz nie zaakceptuje swojej bezsilności wobec bogatych, wpływowych i niewychowanych gnojków. Dla mnie idealnym rozwiązaniem są mikroszoły lub edukacja domowa. Duże szkoły prywatne to w zasadzie te same problemy, tylko jest ciepła woda i papier toaletowy w WC. Pozdrawiam!
Chyba masz małe pojęcie . Szkoły, które wymienił Maciek maja swoje zasady, które także obowiązują rodziców. On nie mówi o edukacji prywatnej jako takiej tylko świadomej edukacji. W jednej pracowałam, w drugim systemie mam dziecko w przedszkolu. Wychowawcy i nauczyciele pracują tam po 10-15 lat. Większość od początku. Faktycznie jest jakaś rotacja wśród pedagogów ale zwykle są to Ci którzy przesiąkli starym systemem i nie byli chętnie do zmian.
Od kiedy zakończyłem edukację szkolną 11 lat temu, przestały mi się psuć zęby. To jest niebywałe, co stres robił z moim zdrowiem.
Od 1,5 roku uczę dziecko w edukacji domowej. Zarówno dziecko, jak i rodzice, są bardzo zadowoleni. Oczywiście system rzuca kłody pod nogi jak tylko może, np. ostatni projekt ustawy Czarnka.
Jakie warunki trzeba spełniać, aby dziecko miało edukację domową ?
...każde dziecko w wieku 6 - 18 lat. Wysyła się wniosek online i nowa szkoła (my wybraliśmy "Szkoła w chmurze") dokonuje formalności przepisania dziecka tj.wypisania ze starej szkoły,nowa legitymacja szkolna itd.. Egzaminy są online - są terminy do wyboru. Zero stresu. Nasz 9 letni syn zaliczył już prawie cały, obecny rok szkolny.Został mu jeszcze tylko j.angielski. Można przebywać zagranicą i jednocześnie dziecko odbywa naukę i egzaminy. Znajoma w tym roku przepisała swojego 13 letniego syna, do tej samej szkoly. Siedziba szkoły jest w Warszawie, ale jeszcze nigdy tam nie byliśmy. Nie było takiej potrzeby.
Masz totalną rację! W moim liceum (w klasie o profilu językowym) nauczycielka od polskiego często mówiła: "Stawiam Ci szóstką bo praca jest wybitna i nie mogę inaczej, ale musisz mieć świadomość, że kompletnie nie trafiłeś w klucz maturalny." To była nauczycielka starszej daty, dziś pewnie na emeryturze, znakomita osoba z dużym doświadczeniem dziennikarskim. Jakież to było rozczarowujące...
Jednym z wielu kluczy do efektywności, skuteczności i ciekawości videos Maćka jest raz za razem, raz za razem podawanie przykładów/ sytuacji analogicznych z danego zagadnienia. Maćku Twój kanał to kwintesencja you tuba.
Brawo, jestem tego samego zdania. Moje dzieci są w edukacji domowej. Dla mniej samodzielnych rodziców polecam Szkołę w modelu Fińskim, Demokratyczną lub Montesori. ( poczytajcie Andre Sterna) Uwazajcie na szkoły prywatne, bo w większości są podobne do typowej państwowej tyle że jeszcze większy nacisk na wyścig szczurów :(
Z prywatnymi np. Warszawa… brytyjskie, Einste…..y i inne Aca…..e, dramat. Wyścig szczurów jak piszesz. Współpracowałam z tymi dziećmi na terapii. Od 7-23 uczą się i mają zaprogramowane, ze tak jest dobrze, ze tak ma być bo wtedy pójdą na Oxford i Harvard. Czyli kolejni niewolnicy systemu, tylko tworzeni przez większe pieniądze…
Jest jeszcze wolna Zskoła Bolanow :) tez piękne miejsce do wcześniejszego tematu :)
Andre Stern, cudowny, mądry człowiek. Są o nim i z nim relacje na TH-cam.
Ten film jest więcej wart niż nie jeden "1 000 000 dolarów", życie każdego młodego człowieka jest warte o wiele więcej i nie myślę tu tylko o pieniądzach. Tak należy kruszyć beton. Robisz Maćku kawał dobrej roboty, a gdybyś odważył się pójść o level wyżej i otworzyłbyś jedną z takich szkół byłbyś MEGA, a to w przyszłości myślę, że i dla Ciebie byłby po pierwsze niezły biznes, a przede wszystkim mega satysfakcja i ukoronowanie "emerytury" Przemyśl temat. Sam jestem z rodziny, gdzie moi bliscy zabierają dzieci w edukację domową, do szkoły w chmurze i widzę rezultaty, widzę że to ma sens. Subskrybuję, lajkuję i komentuję dla twoich zasięgów. Życzę ci sukcesów w dążeniu do celów i spełniania marzeń. Marcin
Historii powinniśmy się uczyć:
1) ktoś walczył o to, żebyś mógł nazwać się Polakiem
2) należy pamiętać jak przebiegała, bo lubi się rymować. Możemy na jej podstawie wyciągac wnioski...
3) musimy czcić ludzi, którzy oddali życie za Polskę
4) historia to część narodu, tworzy nasza tożsamość
Z większością też się zgodzę w 100%, ale śmieje się z ludzi, którzy nie znają podstaw historii, szczególnie polskiej.
Jestem nauczycielka niemieckiego w duzej prywatnej szkole jezykowej w Niemczech. Moi uczniowie maja 17-30 lat i pochodza z calego swiata, glownie z Europy. Ucze w Niemczech od 30 lat. Specyfika szkoly jezykowej sprawia, ze nasze metody nauczania na szczescie daleko odbiegaja od tych klasycznych w szkolach publicznych.* Ale: wszystko pieknie ladnie, jednakze: wielu 17 -20 letnich kursantow nie umie pisac! Albo charakter ich pisma rowna sie temu , jakie ma male dziecko. Okropne takie pismo odszyfrowac i poprawiac bledy. Albo odczytac ich nazwisko! Dlaczego tak jest? Bo nie cwicza reki. Fotografuja telefonem zapis na tablicy ( kilka slow lub zdan, wiec zadna strata czasu). Podczas pisania recznego powstaja neuronalne polaczenia reki z mozgiem i juz podczas tego procesu jest szansa, ze cos tam mozg zapamieta z tej lekcji. *Wielu uczniow nie ma kompletnie fantazji i bardzo slaba pamiec, bo media wyreczaja w mysleniu.Ludzie maja problem napisac tekst, jedyne 100 slow, na egzaminie Telc B1.. Zero pomyslow!
*Hausaufgaben czyli zadania domowe maja pewien cel, ktory jest przez wiekszosc nauczycieli zle rozumiany. W nauce wazne jest powtarzanie materialu. Nasze zadania domowe robi sie w 15 minut, wiec zadna tragedia. Uczniowie robia je zwykle poznym popoludniem i w ten sposob mozg powtarza to, co uczyl sie do poludnia. Bardzo wazny proces i nie napietnowalabym tak zadan domowych. Tak ze nie wszystkie z tych "tradycyjnych" metod sa do niczego. Wrecz przeciwnie, ich zaniechanie doprowadzilo do deficytow. Nie mniej jednak zgadzam sie z Panem w 99 %, szkola niszczy psychike dziecka a wiekszosc nauczycieli ( nie wszyscy) ma narcystyczne zaburzenia. Mowi to nauczycielka, ktora w czasach komunizmu w podstawowce dostawala "solidarnie"z cala klasa ,stojac w kolejce, tzw " Å‚apy" drewniana linijka, mimo, ze nic nie zrobila!! Kary grupowe, jak w wiezieniu.
Za nic w swiecie nie chcialabym juz byc mloda i chodzic do szkoly. To wcale nie jest najlepszy okres w naszym zyciu!!
Jestem daleki od bronienia szkolnictwa w pl zwlaszcza ze wzgledu na nauczycieli i jacy potrafia byc msciwi jak im sie zwroci uwage. Jednak to co zrobil w tym filmie wieczorek i jak wiele popelnil bledow w swoim niby logicznym mysleniu, az mnie przerazilo. Idealny przyklad czlowieka, ze sie nie zna a sie wypowiada. Ty bedac nauczycielem pewnie tych bledow widzisz jeszcze wiecej. Brak profesjonalizmu i mega upraszczanie lub celowe dyskredytowanie szkolnictwa. Brak wywazenia wieczorek...
@@marcin__k Warto by było to ogólne stwierdzenie poprzeć przykładami z wypowiedzi i kontr argumentami.
Również uważam, że pisanie ma znaczenie o ile jest celowe i nie polega na przepisywaniu książki. Co do cech nauczycieli to nie odbiegamy od innych grup zawodowych. Jest wielu fatalnych lekarzy i prawników czy sprzedawców albo sprzątaczek.
Potwierdzam.
@@marcin__k Wytlumacz proszę dlaczego tak myślisz? Dzisiaj moja córka(12lat) przyszła ze szkoły z dosyć dużym oburzeniem, bo nauczyciel powiedział do klasy cytuje,, bo jesteście debilami" a nie raz była sytuacja gdzie nauczyciel obrażał ucznia. Uważam,że wynika to z tego ,że niektórym takim pseudo nauczycielom, nie chce się uczyć tych dzieci a tylko zgarniać kasę i odbębniać swoje godziny. Pan Wieczorek ma dużo racji w tym co mówi, widzę to po swoim dziecku, jakie ma podejście do niektórych pseudo nauczycieli.
Super film, sądzę że wszyscy rodzice i Ci, którzy mają w planach być rodzicami powinni go obejrzeć. Film powinien też być obowiązkowo oglądany przez wszystkich nauczycieli przed każdym nowym półroczem. Mam wrażenie, a jestem z rodziny pedagogicznej i mam styczność z tym środowiskiem, że większość nauczycieli nie do końca rozumie na czym powinna polegać ich praca i nieświadomie popełnia błędy. Wieki szacunek za Twoją pracę.
W końcu ktoś odważnie i głośno o tym mówi. Pracowałam w szkole i nie wytrzymałam. Uczyłam też prywatnie z dużymi sukcesami, bo kreatywnie i z szacunkiem do indywidualności i osobowości ucznia. System wymaga wręcz rewolucji. Brawo Panie Maćku!
Chętnie wysłucham czołówek we wszystkich poznanych przez Ciebie językach. Po kolei, jeden język, jedna czołóweczka. 😎
Podbijam :D Najchętniej to bym wysłuchał odcinka w 8 językach i każdy język po 10 minut haha
CaÅ‚e mÅ‚ode życie (teraz oczywiÅ›cie również :)) stawaÅ‚am okoniem do „szkolâ€, systemów. Nie chciaÅ‚am tam chodzić, uciekaÅ‚am, dyskutowaÅ‚am, po prostu nienawidziÅ‚am tych miejsc, zawsze czuÅ‚am, ze coÅ› jest nie tak… byÅ‚o mi ciężko w spoÅ‚eczeÅ„stwie…
I NIE Å»AÅUJE! Mam teraz 35 lat) wspaniale życie, Å›wiadome, dziÄ™ki IdÄ™ Å›cieżkÄ…, którÄ… czujÄ™, robiÄ™ to, co kocham. Nie ma u mnie podziaÅ‚u na praca - pasja, czy życie prywatne, zarabiam moim „życiemâ€, uczÄ™ ludzi jak Å›wiadomie żyć i dbać o swój dobrostan fizyczny i emocjonalny, studio mam na niższym piÄ™trze mojego domu, dziÄ™ki temu jestem dużo z mojÄ… ukochanÄ… kociÄ… CóreczkÄ…, tworze Å›wiadomÄ… relacjÄ™ partnerskÄ… ze wspaniaÅ‚ym czÅ‚owiekiem i żyje nam siÄ™ wspaniale. EdukujÄ™ siÄ™ w kierunku który mnie pasjonuje caÅ‚ym sercem i duszÄ…, (nie w polskich obozach nauczania). To mój synonim sukcesu. Nie kolejne samochody, telefony, domy na kredyt…
Tego wszystkim życzÄ™ z caÅ‚ego serca, żeby mogli żyć w spokoju i speÅ‚nieniu â¤
Na koniec, to żadna Istota, zwierzÄ…tka tez nie powinny być tak traktowane: „dzwonek i do zagrodyâ€, żadna Istota na to nie zasÅ‚uguje, i nie bÄ™dzie istnieć i rozwijać siÄ™ prawidÅ‚owo.
Piękne! Zayebiste! Sam zawsze byłem anty-szkolny tylko nie potrafiłem wytłumaczyć dlaczego. Dzisiaj wszystkim tym z którymi dyskutowałem o tym wyśle linka do tego filmu. Ale się uśmiałem 🤣
Chociaż jak mówiłeś o dzieciach z drugiej klasy siedzących do 21:00 codziennie z mamą pod przymusem
To się rozpłakałem. Mówiłeś o mnie.
I tak przez 8 lat bata i przymusu a potem 3 lata liceum. "Miłość kondycyjna"-bede cie kochała jeśli...
🤮 Qrwa dom rodzinny pierwsze skojarzenie - terror, nie przesadziłeś z tym ryzykiem samobójstwa. Ludzie na prawdę zmuszają swoje dzieci do siedzenia nawet i do 03:00 rano 🤮
Byłem tępy. Tak byłem tępy. I qrwa swoja matka drząca RYJA na Ciebie jak na przesłuchaniu milicji ...
A teraz się okazuje ze NIE! Nie byłem tępy! "Nie pozwól żeby szkoła przeszkodziła ci w własnej edukacji"
â¤â¤â¤â¤
W punkt
Odcinek bardzo mnie pokrzepił bo myślałem, że w moim bardziej budżetowym aucie parowanie szyb to wina jakiegoś niedopatrzenia producenta czy wieku auta a tutaj w Bentleyu podobna sytuacja więc od teraz kocham mój samochód jeszcze mocniej, dzięki!
PamiÄ™tam, kiedy moja nauczycielka z geografii powiedziaÅ‚a mi, przy caÅ‚ej klasie, że nie dostanÄ™ piÄ…tki na koniec roku, bo "bardzo sÅ‚abo" poszedÅ‚ mi egzamin gimnazjalny. Pal licho, że staraÅ‚am siÄ™ caÅ‚e gimnazjum, uczyÅ‚am siÄ™ na bieżąco o cieÅ›ninie Drake'a... dla niej wyroczniÄ… byÅ‚ egzamin gimnazjalny🤦â€â™€dokÅ‚adnie tak siÄ™ niszczy mÅ‚ode umysÅ‚y. Jeżeli taki mÅ‚ody czÅ‚owiek nie ma w sobie wystarczajÄ…cego samozaparcia i wsparcia rodziców to niestety, marnuje swój potencjaÅ‚. Takie psychiczne rany bardzo źle siÄ™ gojÄ…; zostajÄ… blizny...
Muszą się zgodzić z nauczycielka
100x bardziej ceniłbym wynik egzaminu ( czy to gimnazjalny czy matura czy inne później) niż jakichś tam ocenek ' na bieżąco '
@@MultiGibson12345 ma Pan takie prawo. Ale na tym egzaminie było tylko 1 zadanie z geografii...
Biedactwo takie psychiczne rany źle się goją. Dzidzia nie dostała piątki.
A później idzie taki do pracy jak dostaje Kopa w dupę i nie wie z której strony ma lecieć. Ponieważ przez całe życie chciałby dostawać piątki.
@@anija5506 ojjj ktoś tu nie łyknął tabletki na uspokojenie😘a wiesz Dzidzio jaki dziś wykonuję zawód? Podpowiem- to zawód związany z logicznym myśleniem i nie jest to polityka😘 teraz czekamy na twoje mądrości życiowe🤗
Panie Macieju ,bardzo dziękuję.Słucham Pana razem z moimi dziećmi .Dzieci są w wieku od 31 lat do 9.Wszyscy jesteśmy zachwyceni tym jak w prosty sposób przekazuje Pan tak wartościowe treści 🥰.Ostatnio zakupiłam wszystkie Pana książki dla moich wnuków .Niech się edukują😊Serdecznie pozdrawiamy🤗
36:12 mój synek jest zapisany do szkoły w chmurze. Wiecie co mówi jak trzeba się uczyć?
"Idę się pobawić w naukę"
Jak było rozpoczęcie roku szkolnego to dyrektor siedział na stole na bosaka a dzieciaki z różnych krajów: Dubaj, Anglja, Szwecja, jedni słuchali z plaży inni normalnie z domu.
To jest niesamowite!
Bardzo dobra decyzja, życzę wszystkiego dobrego
Co to takiego?
Świetny odcinek, momentami się w głos uśmiałam. Mieszkam w Holandii, mój syn poszedł do szkoły 4msc temu i jestem pod wrażeniem ile 4 latek wynosi wiedzy ze szkoły i jaki mają system edukacji..cały czas porównuje z polskim który pamiętam i nie znosiłam . Mam nadzieję że w Polsce się zmieni na lepsze bo nie każdego stać na prywatną szkołę dla swoich dzieci.
Kolejny raz siÄ™ utwierdziÅ‚am, ze dobrze zrobiÅ‚am zostawiajac CórkÄ™ na edukacji domowej. DziÄ™ki Maciek 🤜ðŸ¼ðŸ¤›ðŸ¼
Też z żoną chcemy zostawić córkę na edukacji domowej już od zerówki 🙂
Nie zapominajmy o kontakcie z innymi ludźmi. Tego w domu ciężko będzie doświadczyć.
@@emillocygar2351 są przeróżne zajęcia poza szkołą.
@@agnesfilth Ale ja nie napisałem że to jest jakiś wielki problem albo przeszkoda nie do przeskoczenia, tylko że trzeba o tym pamiętać. Generalnie w prawidłowym rozwoju dzieci potrzebują kontaktu z innymi dziećmi (niekoniecznie rówieśników) bez nadzoru dorosłych.
A ja bardzo chciałabym więcej się dowiedzieć o edukacji domowej..? Jak można się z tobą skontaktować?
Jestem na pedagogice przedszkolnej i wczesnoszkolnej, Pana kanał został mi polecony. Bardzo się cieszę, że mogę mieć tyle wiedzy właśnie na TH-cam! Obejrzę jeszcze raz i zrobię notatki! Mega film, mega przesłanie!
Mam nadzieję, że młodzi studenci są świadomi tych problemów i że system będzie zmieniany przez "świeżych" nauczycieli. Pozdrawiam serdecznie!!
Janusz Korczak to też mój bohater, powiedział m. in. tak:
"Wychowawca, który nie wtłacza a wyzwala, nie ciągnie a wznosi, nie ugniata, a kształtuje, nie dyktuje a uczy, nie żąda a zapytuje przeżyje wraz z dzieckiem wiele natchnionych chwil".
Ma Pan wiele racji i wspaniały entuzjazm. Osobiście uważam, że dzieci przede wszystkim należy uczyć myślenia, żeby potem umiały odróżnić co jest co, uczenie się na pamięć jest nie tylko pożyteczne, ale i rozwija też nasz mózg, ważna jest wiedza ogólna, także historia. I zakończę słowami Arystotelesa "Kształcenie umysłu bez edukowania serca, to w ogóle brak edukacji."
Niestety, w dorosłym życiu często pokutuje ta mentalność rodziców i nauczycieli. Sama pamietam powiedzenie swojego ojca, które jeszcze często z dumą powtarzał na różnych rodzinnych spotkaniach: "U nas dzieci mają trzy prawa: słuchać, milczeć, wykonywać".
Nie do wiary.... Mam nadzieję że mimo wszystko już jest ok u ciebie. 💪
No powiedzmy... Człowiek dopiero po latach zdaje sobie jak dzieciństwo wpływa na jego dalsze życie, na poczucie własnej wartości, na odwagę w podejmowaniu decyzji, na relacje z innymi ludźmi... Dobrze że teraz jest więcej świadomych rodziców, którzy rozumieją że dziecko to też człowiek, a nie tylko produkt, który jest ich własnością.
Dlatego wÅ‚aÅ›nie już nie pracuje w szkole…brak mi również nadziei, ze to siÄ™ zmieni. Podpisuje siÄ™ pod tym co powiedziaÅ‚eÅ›â¤
Zmieni się tylko trzeba działania.
â¤
Mam troje dzieci w wieku szkolnym, aż mi się płakać chce jak tego słucham 😢do nie dawna sama głupio cisnelam do nauki dzieci,naszczescie już dużo zmieniłam 😊i zmieniam.
Dziękuję
Odcinek-BOMBA! Pozdrawiam wszystkich oglÄ…dajÄ…cych 👊ðŸ»
Odnośnie przepisywania z tablicy. Różni ludzie zapamiętują w różny sposób. Jedni są wzrokowcami, inni słuchowcami, a jeszcze inni - kinestetykami/"ruchowcami". Dla takich osób przepisywanie jest jedną z najlepszych metod nauki.
Ten odcinek na siłę będzie musiała wysłuchać moja żona aby zrozumiała naszą edukację.
przeciez tu nic nie ma o naszej edukacji, poza szkolÄ… publicznÄ… - i to wersjÄ… z najgorszymi mozliwymi nauczycielami :) polecam alternatywy, brak szkoly to utopia
@@muzykalny jak według Ciebie nie ma tu nic i naszym systemie edukacji to widać że nie oglądałeś tego odc uważnie
@@konradochnik7661 system a edukacja to nie to samo
Maciej ma dobry glos na słuchanie szybsze. W moim środowisku prawie wszyscy olewaja Macieja treści , bo wg mnie sa przerażeni długością nagrań i przez to nie mogą złapać bakcyla.
@lol haha dobre dobre, często niestety z wygody nie chcemy burzyć swoich przekonań, a tu jeszcze 2h trzeba w ogóle nad tym spędzić :) wysyłam ten film wszystkich ziomkom mających dzieci, strzelam, że może 20% ewentualnie się zainteresuje :) pzdr
Panie Macieju jestem nauczycielem akademickim i tak, szkoła niszczy indywidualność. Staram się ją odkopać w moich studentach, którzy zawsze pytają: a kiedy pani zacznie dyktować? Wtedy zaczynamy dyskusję (nie monolog) czym jest studiowanie. Zmycie szkolnego szlamu zajmuje długo, ale jaka to satysfakcja, gdy po kilku semestrach wracają z pytaniem, bo znaleźli coś co ich interesuje i chcieli porozmawiać.😠A kolokwia (weryfikatory efektów kształcenia - za samą nazwę do wyrzucenia) sprawdzam zawsze zieloną kredką (bo tak). Ich miny na ostatnim kolokwium, gdy dostali grupy Alchemik i Belzebub - bezcenne! Pozdrawiam wszystkich, w szczególności nauczycieli, którym jeszcze się chce.
No Panie Wieczorek, wiedzy akurat o historii i kto kiedy nas najechał nie wolno bagatelizować. Zwłaszcza, że historia lubi się ppwtarzać...
Ostatni rok liceum kończyłem w USA w 2003 roku. Byłem bardzo zdziwiony, że w sklepach z materiałami szkolnymi/biurowymi ciężko kupić cokolwiek przypominające polski zeszyt. Podpowiedziano mi, abym kupił sobie segregator i wkład z kartkami w linie. Na pierwszych zajęciach okazało się, że nauczyciele rozdają mnóstwo gotowych wydruków z notatkami, często już przedziurkowanych, które wpinało się następnie między notatkami. Na studiach system był ten sam, plus kolejny zwyczaj, który przejąłem: robienie notatek, podkreślanie i kreślenie na potegę po podręcznikach, zaznaczanie tego co ważne i unikanie e-booków (teraz chyba są normą). Pomagało przy uczeniu się do egzaminów i unikaniu czytania 2 razy nieistotnych treści. A gdy chodziłem na wagary (nie jak w Polsce, by iść na piwo tylko do pracy), zatroskani nauczyciele pytali, czy wszystko okay i czy potrzebuję pomocy a nie czy chcę wylecieć. System edukacji w USA ma mnóstwo wad, mogliby się od Polaków dużo nauczyć, ale jednocześnie podniósł mi samoocenę i nauczył przykładać wagę do parcia na przód i uczenia się praktycznych rzeczy. Amerykanie często nie wiedzą nawet co jest stolicą Niemiec i podmiotem dowcipów Polaków, ale czy Ty wiesz co jest stolicą Illinois, stanu w którym jedna aglomeracja ma gospodarkę większą od Polski? No właśnie.
Bez sprwadzania- Chicago??
@@krystianazarski8567 no właśnie nie
Interesujący koncept, wprowadziłam podobny pomysł w swojej szkole. Notatki wizualne , słowniczki rysunkowe Techniki pracy typu " pałac pamięci" itd. Uczniowie wpinają kolejne notatki. Jest wielu kreatywnych nauczycieli w poldkich szkołach. Problem leży w tym co nam narzuca system. Lawirujemy jak się tylko da.
Moje np wczoraj przyszło o 15 do domu. Pokręciło się zjadło. Robila matematykę 24 zadania i angielski do 23:30. Nauczycielka mowi ,że moje dziecko wie dużo z historii ,geografii ,ale powinna poduczyć się z polskiego. Nie nam pojęcia po co się uczyć przypadków ( były by ok gdyby była obcokrajowcem) nie uczą jak szybko czytac,jak rozumieć, na co zwracać uwagę. Ma umieć od kropki do kropki.
Chyba lepiej jest powiedzieć, że szkoÅ‚a powinna edukować, albo że edukacja powinna siÄ™ odbywać w szkole, a nie że cytujÄ™: „szkoÅ‚a powinna być częściÄ… edukacjiâ€â€¦ Dobrze wyedukowany, inteligentny czÅ‚owiek powinien wyrażać siÄ™ precyzyjnie, dobrze dobierajÄ…c sÅ‚owa.
Uwielbiam jak gadasz światły człowieku, podzielam twój światopogląd we wszystkich procentach!
To dlaczego broker na koncie maklerskim zaznacza pozycję stratne na czerwono a zyskowne na zielono? A no po to żebyś mógł wiedzieć że zrobiłeś coś źle i że może powinieneś coś zmienić w zleceniu. A może powinien zaznaczać tylko zielone zyski z pominięciem czerwonych strat ? Tylko że wtedy w 99 przypadkach na 100 po paru dniach obudzisz się z wyzerowanym kontem i dopiero wtedy dosłownie poczujesz się jak przysłowiowy "śmieć"
Od kiedy konto maklerskie jest przeznaczone do nauki inwestowania? To już jest etap weryfikacji, zresztą zmiany kiedy jest chwilowo czerwone to nie zawsze jest dobra opcja i sprzedaż w tym momencie nie zawsze skutkuje w dłuższej perspektywie korzyścią. Kiepskie porównanie.
@@Mateusz_Bloch_BB Od kiedy?? Od zawsze ! Bo człowiek całe życie się czegoś uczy. Najpierw w szkole potem w codziennym życiu. Jak inwestujesz to przy każdej transakcji uczysz się czegoś nowego
A tak się zastanowiłem czemu Mencen ostatnio gadał o szkolnictwie. I tu jest wyjaśnione. Wieczorek szykuje sie na ministra edukacji :) A poważniej - przejdź sie panie Maćku do najbliższego kuratorium oświaty. Zaproś nauczycieli którzy faktycznie zajmują się nauką. Od podstaw. Bo najwyraźniej brakuje ci chęci zrozumienia i bynajmniej nie chodzi o rewolucję. Jak zmienić cos ewolucyjnie, to ma to sens. Jak zmienić system nauki, to proces ten potrzebuje właśnie ewolucji. Byc może to jest droga żeby cos polepszyć i na pewno warto o tym rozmawiać. Ale weź pod uwagę że o nauczaniu myśli co najmniej 90 procent nauczycieli. Zapytaj sie środowiska co można z tym zrobić. Jedno co bije z twojego filmu, to że nie ma w tym wytłumaczenia dlaczego ciśnięcie w szkole może mieć wpływ na to że ktoś potrafi w tzw. dorosłym życiu robić wszystko od początku do końca. Że olanie tematu powoduje że w którymś kolejnym kroku ma się braki.
Tak na przykład z biologią. Jak człowiek ma zrozumieć skomplikowany świat zdrowia jeżeli nie rozumie prostych organizmów? potem wychodzą takie, nomen-omen, ameby które nie rozumieją czym jest wirus i że zdecydowanie się różni od np. bakterii. I na jakąś chorobę wirusową szuka antybiotyku (!). I tak z duża ilością wątków twojego filmu. Z częścią argumentacji się zgadzam. Ale nie można patrzeć na przygotowanie do życia, czyli edukację przez ładnych kilkanaście lat, że każdy z nas przygotuje ją sobie sam. Jeden będzie w stanie wziąć program do ręki i na podstawie tego co przeczyta opracuje sam z siebie w czasie dużo szybszym. Ale większość będzie olewać temat, bo mu to nie potrzebne, bo będzie tłumaczyć że nie jest ścisłowcem/humanistą (zmiennie w zależności co ma robić). I tak dalej i tak dalej. Chcesz to mów, ale nadal będę twierdzić że rewolucją nic sie nie zmieni. I te uproszczenia/skróty myślowe, skakanie po jakiś wątkach zupełnie nie powiązanych. Wyszukiwanie argumentów pod tezę. Brak podstawowej wiedzy pedagogicznej i szkolnej w sensie metodologicznym. Przykro mi to pisać, ale niestety to tylko gadanie. Wymyślasz że coś chcesz zmieniać ale to nie ma w większości pokrycia w systemie. Jeszcze raz powtórzę - chcesz coś zmienić to porozmawiaj z kimś kto faktycznie jest fachowcem. A nie siedź nad wodą i z patykiem w ręku wymyślaj jak zawrócić bieg rzeki.
Rozbawiło mnie: ameby które nie rozumieją różnicy między wirusem i bakterią. A co robią lekarze, którzy większość pacjentow z chorobą wirusową ,,leczą" antybiotykiem. Znam to z autopsji. Mam ponad 60lat , kiedy szlam z corką do lekarza w przychodni nazywano mnie ,, idzi ta mama bez antybiotyku". Dziś lekarze na byle katarek zalecają antybiotyki A w plandemii, jak chcieli ,,zatrzymac" wirusy maseczką🤣. Co do cierpliwosci i konsekwencji w działaniu to nijak się ma ciśnięcie w szkole. Pam Maciej ma inną misję niż edukowanie polskich pedagogów. Oni powinni to robic sami, począwszy od ministra przez kuratorów na dyrektorach i nauczycielach kończąc, bo oni odpowiadają za edukację społeczeństwa i biorą za to nasze pieniadze
Dziękuję Maciej! Otwierasz oczy tym co mówisz! Jestem wdzięczna, że trafiłam na Ciebie i mogę zasubskrybować! Wow! Brawo!
Maćku nie mam dzieci a mimo to obejrzałam. Baaaardzo wartościowy odcinek.
Jedno pytanie: jeśli dziecko uczy się w prywatnej to na wyższą szkole gdzie pójdzie? Do systemu? Gdy jest wychowane w całkiem innym wolnym systemie
Coś co może być obawą-czy takie dziecko poradzi sobie w bardziej " brutalnym" świecie? To nie zarzut tylko myślę argument wielu ludzi.
Pozdrawiam
Brawo Wieczorku. Słucham Cie od początku i to 1 filmik który udostępniłem. Niech idzie informacja w świat i go zmienia 🥰🥰🥰
Ja używam do kartkówek koloru zielonego niebieskiego itp. Tłumaczę uczniom, żeby nie przejmowali się gorszą notą, bo ocena nie ma na celu pokazania słabości lecz tego nad czym dziecko mogłoby popracować. Daję możliwość pisania dalej pracy tyle razy ile uczeń chce. Często przy tych " poprawianych kartkówkach tłumaczę i podpowiadam. Liczą się chęci i pozytywne podejście. Dzięki temu uczeń uczy się przy okazji i nie spina z powodu kartkówki czy sprawdzianu.
Po co ma pracować nad swoją wiedzą, skoro i tak Pani mu to wleje do głowy za niego na sprawdzianie.
@@Userrr0276 niekoniecznie musi być tak że tłumaczy uczniowi co ma dokładnie napisać, myślę że to działa bardziej na zasadzie naprowadzania na odpowiedź by uczeń miał ten przebłysk
no i tutaj zachodzi pytanie po co są oceny? Czy bez ocen taka kartkówka byłaby mniej istotna? Wtedy nawet lepiej pokazałaby nad czym trzeba pracować
@@bartekkrzysik7730
Oceny mają swoją funkcję zgodną z tytułem. Tylko są nie do końca dobrze rozpisane.
Pokazać, nad czym ma pracować, trzeba było na lekcji albo na zajęciach wyrównawczych. Bo dziecko zrozumie tu i teraz, na chwilę, potem wyjdzie ze sprawdzianu i zapomni. Powtarzając na lekcji, po lekcji i przed sprawdzianem tylko to utrwali. Wiem to po dzieciach i po sobie. Pojęcie wszystkich rodzajów równań kwadratowych z pierwiastkami oraz różnych ich przypadków zajęło mi 3 powtórki. 3 powtórki po 40 przykładów na całą kartkę A4.
Żeby pojąć równania trygonometryczne też musiałam podejść do tego dwa razy. Za pierwszym zamachem napisałam uczniowi sprawdzian na 76%. Ale kulam dzień w dzień.
O zaletach systematycznej nauki matematyki i angielskiego mogłabym nagrać film lub napisać elaborat.
Kartkówka jest od sprawdzania, nie od uczenia się. Mylicie cel, Panowie, próbując pokazać zalety jakiegoś zachowania. One nie umniejszają jego absurdowi.
@@Userrr0276 jasne trzeba się nauczyć wcześniej. Ale może się ktoś źle nauczył, nie było go w szkole kiedy ten temat był przerabiany. Zresztą nawet *POLSKIE* *PRAWO* dobrze definiuje jak powinno wyglądać ocenianie "Ocenianie bieżące z zajęć edukacyjnych ma na celu monitorowanie pracy ucznia oraz przekazywanie uczniowi informacji o jego osiągnięciach edukacyjnych pomagających w uczeniu się, poprzez wskazanie, co uczeń robi dobrze, co i jak wymaga poprawy oraz jak powinien dalej się uczyć." Nie ma mowy o żadnych ocenach. I oceny cyferkowe, czy też literkowe (jak szkoła wprowadzi skalę np. A-F), czy też jakiekolwiek rysunki mające znamiona oceny z progiem, nie spełniają kryteriów oceniania wg polskiego prawa. A i również nie posiadają żadnej wartości dydaktycznej. Czy jeżeli na sprawdzianie z równań kwadratowych dziecko dostanie np. 1 to czy mówi mu to co robi źle? no nie mówi mu. A gdyby nauczyciel napisał, że dziecko źle pisze wzór na te pierwiastki tj zamiast b^2-4ac pisze b^2 + 4ac, to dziecko ma szanse się nauczyć. Bo przecież wie jak to wszystko zrobić tylko popełnia jeden drobny błąd
System oceniania:/ nie zapomne, jak na koniec roku ze sredniej wychodzila mi 5 z polskiego.
Pod koniec roku szkolenego musialam jeszcze pisac jakis test czy faktycznie moja wiedza jest na: 5.
Na swiadectwie dostalam 4, poniewaz
Jak to zostalo powiedziane:
"Na 6 portafi tylko Bog
Na 5 nauczycel
A Ty uczniu co najwyzej mozesz miec 4"
Juz wtedy sie pytalam, co to ma byc:/
ByÅ‚am nauczycielem w UK przez wiele lat, jest nieco lepiej jeÅ›li chodzi o sam system edukacji ale jeszcze nie bardzo dobrze. OdeszÅ‚am wiec po przejÅ›ciu depresji (no tak to jest jak jest siÄ™ upartym i chce siÄ™ naprawiać ludzi, którzy tego nie chcÄ… 🤦ðŸ¼â€â™€ï¸) i zajęłam siÄ™ edukacja dorosÅ‚ych jak uczyć, jak podejść do ucznia-jak do drugiego czÅ‚owieka, jak być nauczycielem z pasja, jak zaadoptować metodologiÄ™ do potrzeb danej osoby, itd i zamierzam z tym programem wejść do Polski by obudzić i uÅ›wiadomić, że nie tylko można inaczej ale już trzeba! WspaniaÅ‚e video, dziÄ™kuje Maćku ðŸ™
💖💖💖
No ja już słucham Ciebie Maciek od kilku lat... o szkołach chyba na jakimś webinarze wspominałeś. Zrobiłam notatki i zaczęłam szukać bo w mojej okolicy tylko jedna szkoła podstawowa Montessori jest i już nie ma miejsc na 2 lata do przodu. Bardzo się ucieszyłam jak się dowiedziałam od Ciebie że jest jeszcze Woldfordzka szkoła i inne (demokratyczna np)... i okazało się że niedaleko mnie jest jedna Woldfordzka i zeszło się trochę bo trzeba było czekać na dzień otwarty a jeden przegapiłam... i teraz moja córka z uśmiechem na twarzy od 2 dni chodzi do szkoły- nie płacze każdego dnia w domu rano, przed szkoła każdego dnia, przed klasą, nie ucieka (nauczyciele lekceważyli moje prośby, uwagi, dyrektorka też, personel od Safeguarding straszył mnie i nie docierało do nich że mentalne zdrowie mojego dziecka jest najważniejsze a nie strasznie że pójdę do więzienia albo naślą na mnie social services... parodia). Ku mojej uciesze starsza córcia też teraz chce się przenieść (a miała opory). Także dziękuję Ci Maćku z całego serca za to co mówisz i jak pomagasz i rozwijasz dorosłych i dzięki temu dzieci - czyli nas ludzi. Wysyłam ogrom najlepszej energii i intencji 💚💫🙠p.s. warto na Twoje webinary "chodzić " nie tylko ze względu na główny temat, ale przy okazji niesamowitą widzę też się od Ciebie otrzymuje 🤩😠Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki że jesteś 💖 arigato 🙠💫 💚
Dlaczego tego odcinka nie ma jeszcze w Kinach na całym świecie
Panie Maćku to prawda!!! Z całej swojej rodziny, sąsiadów i znajomych to ja sprawiałem największe problemy w szkole, ale i po za nią.
Teraz to ja zarabiam kilka razy więcej i dbam o zdrowie bardziej niż którykolwiek z moich znajomych. Czytam najwięcej książek i tylko ja oglądam takie kanały jak Wasz.
Bardzo często czuję się jak samotny wilk wśród baranków.
Dziękuję Wam bardzo za dzielenie się wiedzą.
Pozdrawiam.
Bardzo dobry materiaÅ‚. Mam nadzieje, że rozejdzie siÄ™ szerokim echem bo to co mówisz zdecydowanie ma sens ðŸ‘ðŸ¼
To jest jeden z niewielu odcinków, z którym zgadzam się tylko mniej więcej w połowie :). Mam wrażenie, że świat zmierza nieuchronnie w kierunku "jaknajdelikatności", co nie jest dobre, o czym sam Maćku we wcześniejszych odcinkach mówisz.
Kolor czerwony kolorem krwi, "... ta, krew od razu..." :). Nigdy podczas mojej edukacji nie skojarzyłem tego koloru z kolorem krwi :). Nie znam również nikogo, kto by się ze mną podzielił taką refleksją. Równie dobrze można skojarzyć kolor czerwony z kolorem miłości (czerwone serduszka, czerwone róże, bielizna:) itp.). Tak więc Nauczyciele w swej miłości do pasji jaką jest ich zawód, posługują się kolorem rzeczonej miłości:). A tak poważnie już bez domysłów czy czegokolwiek tam, chodziło po prostu o to, żeby kolor różnił się od koloru niebieskiego czy czarnego, którym posługują się Uczniowie, czyli żeby oko Ucznia, Rodzica, mogło łatwiej wychwycić błędy, czyli rzeczy nad którymi trzeba popracować :).
Nie zaznaczać błędów tylko dobre odpowiedzi. I tak Pan Maciej Wieczorek chodzi do szkoły z pochwałami po każdej dobrej relacji Dziecka:) Mniemam że tak nie jest:) , Pan Maciek Wieczorek idzie do szkoły gdy jest... "zdenerwowany:)" złą relacją Dziecka, wytknąć błędy właśnie, mające miejsce w tejże placówce :). Wszędzie tak jest :). Oddajesz samochód do mechanika, jak naprawi dobrze to "za to mu płacą", ale jak zrobi źle to reklamacje i partacz. Szef dał Ci podwyżkę tak sam z siebie - "należało mi się", ale jak źle policzył wypłatę - złodziej, na pewno zrobił to celowo, muszę mu o tym powiedzieć, zaraz :). Moim zdaniem nie chodzi o to, żeby nie zaznaczać błędów, tylko żeby doceniać dobre rozwiązania oraz zauważać błędy, a wtedy to już masa roboty... :):). Tak więc szkoła jest do kitu? Więc Rodzic idzie do Dyrektora i mówi coś w stylu - Hmm Panie Dyrektorze, doceniam, że Nauczyciel pracuje za tak marne pieniądze (co wcale nie jest prawdą:) ), na pewno stara się aby lekcje były ciekawe, tłumaczy najlepiej jak umie, ale czy nie mógłby robić tego jeszcze lepiej?? Niezłe co? :)
Oceny odnoszą się do Uczniów - dobry, dostateczny, niedostateczny :). Maćku, przecież w szkole ocenia się poziom opanowanej wiedzy a nie to jakim jest się Człowiekiem ogólnie :). Służą do tego stopnie (opanowania danej wiedzy), tak więc STOPIEŃ jest dobry, dostateczny, a nawet niedostateczny :).
Żeby Dzieci mogły sobie wybrać na czym skupiają się najbardziej bo to Je kręci a resztę przebrnąć. Pomysł dobry, ale tak mi się wydaje, że nie doceniamy sprytu owych Dzieci :). Otóż przypuszczam, że po wprowadzeniu tego w życie, 80% Uczniów byłoby szczerze i bezgranicznie zainteresowanych W-Fem oraz Religią... :). Niech podstawówka będzie miejscem, w którym Dzieci zapoznają się z ogólną nauką i niech to będzie czas na zdecydowanie co Je naprawdę ciekawi, a co trochę mniej. Zdaje mi się, że po skończeniu podstawówki Uczniowie mają właśnie wybór w co chcieliby zaangażować się bardziej (szkoła średnia).
Przez całe życie jesteśmy oceniani i moim zdaniem jest to zupełnie normalne na ten moment rozwoju cywilizacji. Być może kiedyś, gdy na świecie nie będzie już wojen, głodu i innego syfu, będziemy tak uduchowieni, że ocenianiem będziemy się brzydzić. Póki co jednak jesteśmy oceniani pod względem opanowania wiedzy w szkole. Jesteśmy oceniani przez rynek pracy. Jesteśmy oceniani przez klientów naszej firmy. Jesteśmy oceniani przez płeć przeciwną, lub tę samą, itd. W szkole do oceny służą stopnie (oceny), na rynku pracy stanowiska czy pensje, oceną firmy jest zadowolenie klientów czy udział w rynku czy wypracowany zysk itd. Zatrudniasz Maćku w swojej firmie Ludzi, których oceny wcześniej zasłyszałeś lub przeczytałeś, oceniasz ich pracę wynagradzając ich mniej lub bardziej, kontynuując z Nimi współpracę lub nie, proste :). Bez ocen, czyli bez mierzenia naszej pracy, moglibyśmy zastosować socjalizm, w którym każdy jest tak samo dobry lub tak samo zły i to byłoby dopiero niesprawiedliwe, nieetyczne i podłe... :):). Chyba dobrze jest uświadomić Dzieci, że ocenianie Ich nie jest niczym złym, bo tak de facto jest. Oczywiście nie mówimy tu o hejtowaniu w internecie: beznadziejna sukienka - idź się powieś. Nie nie nie. Ale jak inaczej zmierzyć poziom czegoś jeśli nie właśnie mierząc to? Ocena jest informacją - opanowałeś to na 3, jeśli chcesz możesz być w tym lepszy, jeśli nie chcesz to nie, dobrze że interesuje Cię coś innego. A co z Dziećmi, których nic nie interesuje? :) Spytamy - A co Cię interesuje Adasiu? Adaś odpowie - Nic. I my wtedy - Aha, pięknie, masz do tego prawo?:) Przecież Adaś MUSI się czymś interesować? :)
Są Nauczyciele, którzy nie widzą problemu w tym, że 75% klasy dostaje jedynki ze sprawdzianów - no są. Byłem nawet w związku z taką Nauczycielką, ale co ciekawe, uczyła w kilku szkołach i nie we wszystkich miała takie wyniki. Oczywiście tłumaczenie - Dzieciom nie chce się uczyć, nic nie poradzę. Jakiekolwiek, powtórzę - JAKIEKOLWIEK próby sugerowania, że choćby część winy może leżeć po Jej stronie kończyły się aferą. Ale w życiu było tak samo, czyli - zero krytyki i wszystko ma być robione tak jak Ona uważa. Ciekawe czy to nawyk przeniesiony ze szkoły do życia czy z życia do szkoły.
Zadania domowe bez sensu? Bez sensu. Szkoła uczy przestarzale? Tak. Szkoła nie uczy rzeczy, które powinna? Zgoda. Część Nauczycieli powinna zmienić zawód? Jak najprędzej.
To tak na szybko a wyszedł z tego esej, najmocniej przepraszam :)
Brawo, że Ci się chciało to napisać. Wieczorka słucham od dawna i lubię zwłaszcza jego wywiady. Jednak to jak odpłynął w tym odcinku, to masakra jakaś. Gdybym nie miał dzieciaków nastolatków, to może bym uwierzył w to co mówi. W szkole publicznej podstawowej serio dużo życiowych tematów jest. Z chęcią bym posłał kilku znajomych do swojego syna by im wytłumaczył jak obliczyć procent składany czy inflację i jak im przez to kurczą się oszczędności. Synek w podstawówce to ogarnia i wie co to inflacja, co to nominalna wypłata i realna wypłata.
Trzeba puÅ›cić ten odcinek dla pana Czarnka 😉 Brawo Maciek ðŸ‘ðŸ‘ðŸ‘
Wtedy dopiero będzie bruździł i krzywdził coraz bardziej dzieci.
ha ha ... wytrzyma 70 sekund i przelaczy na Radio Maryja! ;)
Nie wiem czy zrozumie 🤷
@@anetahebda6211
Niestety zrozumie i dlatego lepiej żeby tego nie słyszał bo zrobi wszystko żeby jeszcze bardziej utrudnić.
Wspaniale ujął Pan to, co wcześniej przeczytałam u Doris Lessing: szkoła uczy myśleć szablonowo. Jeden szablon dla wszystkich usuwa z głów myślenie.
Cenne spostrzeżenia i świeży punkt widzenia. Niech będą impulsem do zmian dla każdej osoby, która obejrzała ten materiał. Dzięki
Oczywiście sporo racji, jednak nie wyobrażam sobie życia bez szkoły. Jak miałoby to wyglądać? Każdy uczy swoje dzieci, jak chce albo zatrudnia guwernanta. Jedno wymaga czasu i samozaparcia, drugie pieniędzy. A co z tymi rodzicami, ktorzy nie dbają o dzieci? Co by się z nimi działo? Prywatna szkoła jest dobrym wyjściem dla ludzi majętnych i taką możliwość teraz mają.
Szkoła ma dać podstawową wiedzę o świecie, przy okazji sprawując opiekę.
Kwestia przeładowanego programu i oceniania wiedzy to odrębny problem.
Mi w gimnazjum kazali przepisać z podrÄ™cznika do zeszytu jakaÅ› definicje ... Wycięłam ja nożyczkami i wkleilam... DostaÅ‚am uwagÄ™ i "minusowe" punkty z zachowania 😠o problemach ze szkolnictwem mówi siÄ™ coraz wiÄ™cej i bardzo dobrze, Å›wiadomość rodziców przede wszystkim ðŸ‘
bardzo polecam wszystkim Szkołę w chmurze... jest to idealna alternatywa dla " systemowej " szkoły...polecam rodzicom, żeby się zaznajomili 🥰
Cieszę się, że słyszę w końcu kogos kto powiela dosłownie ten sam tok myślenia co ja od lat na temat szkoły i ogólnego systemu
DziÄ™kujÄ™ za tak wartoÅ›ciowe treÅ›ci!!!😊ðŸ™ðŸ»
Generalnie racja, jeśli chodzi o obecny poziom i sposób nauczania.
I jako dowód niech posłuży również i to, że nawet u prelegenta widać efekty (mimo, iż usilnie pracował nad ich wyeliminowaniem) tego, że chodził do zwykłej szkoły i ciągle jeszcze nie do końca myśli samodzielnie oraz logicznie 😠bo inaczej nie gadał by bzdur (takich telewizyjnych właśnie 😋) o pewnych wydarzeniach z początku wieku, związanych z wysokimi (oraz nie tak wysokim ale rozległym) budynkami...
Ale można też podejść do tego z drugiej strony - czyli, że wiedza ze "zwykłej" szkoły jednak czasem (i to w niespodziewanych momentach) przydaje się w życiu; bo gdyby znał (albo nie zapomniał, bo zapisały się tylko w pamięci krótkotrwałej..) podstawowe prawa fizyki, to też by tych bzdur nie gadał.. 😋
Pan Mariusz Budrowski bylby wspanialym nowym nauczycielem dla nowego pokolenia, pierwszy raz sluchalam jego video na you tube przed 4 laty i tez juz wtedy poruszyl ten temat. Mysle ze dobrze byloby gdybyscie sie panowie spotkali i porozmawiali. Jestem pewna ze razem rozwiazalibyscie ten problem na zawsze.
Najlepszy, hiper, super, mega, genialny odcinek. Okazuje się, że szkoła zniszczyła we mnie wszystko co mogła ale gdzieś po drodze czułem, że w niej tkwi problem. Powinni ten odcinek, przed rozpoczęciem każdego semestru oglądać wszyscy nauczyciele i być egzaminowani z wdrażania dobrych metod i likwidowania tych złych.
Generalmie się z Tobą zgadzam ale wiele tematów spłaszczasz. Niektórzy sami są w stanie się rozwijać a inni potrzebują bata. Więcej jest ludzi leniwych niż ambitnych wiec w ujęciu systemowym trzeba by to rozgraniczyć. Gdybyś dał ludziom samodzielny wybór edukacyjny to brakowało by podstawowej siły roboczej bo ci ludzie nie potrafili by zdania sklecić i dodawania ogarnąć. W kwestii edukacji jest sporo zależności.
Tak kiedyś już był taki ustrój co to lepiej wiedział od jednostki czego potrzebuje.
@@aaaabbbb7042 nie popadaj w skrajności.
To jest to samo co opowiadał Wieczorek, jakby z niego próbować na siłę zrobić sportowca...Nie ma sensu ludzi nieambitnych uczyć bycia ambitnymi, niech robią co chcą i tak znajdą swoje optimum w zawodzie, jakoś mamy szkołę i ten bat, a i tak w sklepie niektórzy nie umieją policzyć dobrze reszty. Wielu z klasy przeszło całą podstawówkę nieprzeczytawszy żadnej lektury, więc co niby daje ten bat? Strata czasu i krzywda. Sklecać zdania i tak się uczyli na podwórku itp.
@@tomaszwaldemarski9300 bycie sportowcem a podstawowa umiejętność czytania, pisania i jako takiego liczenia to dwie różne sprawy. Brak obowiązku nauczania pogłębił by znacząco patologię i parkową melanżerię co z kolei przełożyło by się na bezpieczeństwo na ulicach. Tak jak pisałem wcześniej, zgadzam się z autorem nagrania ale wiele spraw w filmie jest uproszczonych, problem edukacji jest bardzo złożony i wielowarstwowy.
@@darekhator2013 Nie chodziło o sportowca, jak dla mnie sam przymus jest kompletnie bezsensowny, nawet z Pana postu wynika że szkoła ma być głównie przechowalnią...Jest to strata czasu dzieci, nauczycieli i pieniędzy podatników. Szczególnie w erze internetu, dzieci umieją już czytać przed szkołą...Jak dziecko i rodzice nie chcą to w czym problem? Dzieci romskie często fikcyjnie chodzą i jakoś apokalipsy z tego nie ma...
Pamiętam zdarzenie ze szkoły podstawowej. Napisałam na lekcję polskiego, nieobowiązkowo, wierszyk, który miał sens, rymował się, ale były w nim błędy ortograficzne. Wyobraźcie sobie, jak się czuje dziecko, które zrobiło coś samo i chciało się wykazać, a nauczycielka postawiła mu za to 3! Nie dostałam plusa, czy chociaż zachęty. Ta baba z premedytacją wstawiła do dziennika 3!
Maćku robisz ważną rzecz, której brakuje wielu youtuberom z dużymi zasięgami, tzn. uświadamiasz i edukujesz zarazem. Chyba tylko w ten sposób można zmieniać rzeczywistość wokół nas. Szacunek dla Ciebie
Nic nie robi, tylko sieje zamęt, Bo jakoś nie słyszałam np. o wsparciu szkoły, do której chodzą jego dzieci np. dodatkowym kursem językowym.
Ten film zostaÅ‚ opublikowany we wÅ‚aÅ›ciwym czasie dla mojej rodziny. DziÄ™ki Panie Macieju ðŸ‘
Już dawno o tym mówiłem ,spędziłem 5 lat w technikum elektrycznym,po skończeniu szkoły miałem dużo teorii ale nie wiedziałem jak wykonać instalacje elektryczną...
Super odcinek, może jakiś odcinek z Panem Mikołajem Marcelą który od lat pisze książki o dysfunkcjach polskiego systemu educkacji
Dziękuję. Brawo!
Maciej! Ogladam cie juz od lat.. i az wstyd sie przyznac ale dopiero dzisiaj zlozylam pierwsze zamowienie. 48 godzinna doba i 2 ksiazki po angielsku dla dzieci. Mam duzo prezentow dla nich na swieta ale juz wiem ze twoje ksiazki to beda najwazniejsze prezenty jakie im dam!!!! Dziekuje za wszystko co robisz. Tlumacz wszystkie ksiazki dla dzieci na ang i chetnie kupie wszystkie.
Jestem w trakcie słuchania, genialny odcinek każdy powinien to usłyszeć. MEGA!!!
Za moivh czasów byl zahag uzywania kalkulatorów. Ale myślę że zo tylko wyszli na dobre. Człowiek proste zadania może policzyć głowie. Spróbujcie zadac jakieś obliczenia dzisiejszym 8 klasistom. Nie wiem czy ta tendencja jest dobra.
Moja siostrzeńca jest teraz w liceum, otrzymała świadectwo z paskiem. Kiedy jej po gratulowałam, powiedziała że nie nawiedzi szkoły, bo to że ma takie świadectwo to tylko jej praca, nauczyciele nie pomogli jej w niczym, tylko wymagali i przeszkadzali. I nie może zrozumieć dlaczego musi znać na pamięć jakieś regułki.
Jakby mi ktoś powiedział parę lat temu że poza szkołą będę się uczył to bym mu się zaśmiał w twarz. Dzisiaj widzę że najlepszą edukacja to ta z własnej woli która daje mega radość z poznawania nowych rzeczy. Szkoda tylko że ta edukacja która to daje ani trochę nie pochodzi ze szkoły
szkola szkola a w pracy powtorka z rozrywki, autentyczna rozmowa z moja szefowa, ze niestety zrobilas 2% bledow to ja na to ze alez to wspaniale, bo 98% bylo dobrze i jej mina bezcenna.
super film, oby jak najwięcej ludzi go obejrzało
Moja córka chodzi do jednej ze wspomnianych szkół alternatywnych. Wcześniej chodziła do tradycyjnej. Przyznaję że córka stała się bardziej otwarta i pewna siebie. Podoba mi się partnerskie podejście nauczyciela do uczniów i rodziców.Córka chętnie chodzi do szkoły. Myślę że to był dobry wybor