Mój pierwszy rower. Nie mam pewności ale wydaje mi się, że Jubilat był trochę krótszy. Jubilat miał mniejszy rozstaw osi. Traper z pewnością był sztywniejszy, ładnie przyjmował moc podaną na pedały. Jak go kończyłem już trochę kultury w nogach było. Nie znam współczesnych przekładni trzystopniowych w piaście. W latach 80 zeszłego wieku to była porażka. Na 2 jechało się normalnie. Na 1 kręcąc z taką samą siłą jak na 2 jechało się wolniej. 3 tylko do jazdy (wspomagania staczania się) z dużej góry. Wszystko wydawało dźwięki jak miałoby za chwilę skonać. Mocniejsze naciśnięcie na pedały zmieliłoby wszystko. Sam Traper wytrzymał dużo. Szczególne uznanie dla suportu - wbijane miski i two-piece korba. To się nigdy nie popsuło.
Tak myśle ze to co ty robisz , to znaczy mieszanie starego z mowym , bo to jest twój rower i tobie to sprawia przyjemność modefikaci i ulepszania . Popieram to . Ale orginaly tez maja w sobie dusze czasu. Tez w moich rowerach co dołożyłem. Pozdrawiam.
Podczas nakładania lakieru w trakcie tego procesu został on "posypany" złotem brokatem, który następnie utrwalił się wraz z lakierem. Prawda, efekt jest fantastyczny :) Natomiast Traper to R E W E L A C J A :)
Nie krytykuje tylko uważam ze orginal to oryginał sam posiadam kilka starych rowerów nic w nich nie ulepszam na nowe części gdyż stare rowery mają to coś z każdym rokiem ich wartości rośnie
Ulep
Mój pierwszy rower. Nie mam pewności ale wydaje mi się, że Jubilat był trochę krótszy. Jubilat miał mniejszy rozstaw osi. Traper z pewnością był sztywniejszy, ładnie przyjmował moc podaną na pedały. Jak go kończyłem już trochę kultury w nogach było.
Nie znam współczesnych przekładni trzystopniowych w piaście. W latach 80 zeszłego wieku to była porażka. Na 2 jechało się normalnie. Na 1 kręcąc z taką samą siłą jak na 2 jechało się wolniej. 3 tylko do jazdy (wspomagania staczania się) z dużej góry. Wszystko wydawało dźwięki jak miałoby za chwilę skonać. Mocniejsze naciśnięcie na pedały zmieliłoby wszystko.
Sam Traper wytrzymał dużo. Szczególne uznanie dla suportu - wbijane miski i two-piece korba. To się nigdy nie popsuło.
Tak myśle ze to co ty robisz , to znaczy mieszanie starego z mowym , bo to jest twój rower i tobie to sprawia przyjemność modefikaci i ulepszania . Popieram to . Ale orginaly tez maja w sobie dusze czasu. Tez w moich rowerach co dołożyłem. Pozdrawiam.
Rowery odnawiamy lub lekko poprawiamy :) , aby jeździło się na Nich jeszcze lepiej.
moj pierwszokomunijny...tez byl czarny z tym zlotym napisem ..oj latalo sie po miescie:)))
To prawda. Traper jest świetny. Niedługo na kanale pojawią się nowe odcinki, a wraz z nimi kolejne ciekawe i popularne rowery.
Warto dodać że "teraźniejszy" jubilat wygląda bardzo podobnie do Trapera 😁
świetny traperek! wygląda przepięknie. powiedz mi: jak został nałożony złoty brokat?
Podczas nakładania lakieru w trakcie tego procesu został on "posypany" złotem brokatem, który następnie utrwalił się wraz z lakierem. Prawda, efekt jest fantastyczny :) Natomiast Traper to R E W E L A C J A :)
@@rowerowyskadaczek kiedyś muszę sobie kupić trapera!
Jeszcze chyba różni bagażnikiem Jubilaty mają z prętów zrobiny
Nie krytykuje tylko uważam ze orginal to oryginał sam posiadam kilka starych rowerów nic w nich nie ulepszam na nowe części gdyż stare rowery mają to coś z każdym rokiem ich wartości rośnie
był bardzo ładny, według mnie to trochę go zepsułeś :/
Szkoda, traper wyglądał świetnie, był świetny stan a tak to go skrzywdziłeś.