Przed wyborami prezydenckimi śledziłem dzielność Hołowni. Gdy na streamach zadawano mu pytania o poglądy, to uznawał to za atak. Strasznie go bolało, że ludziom nie wystarcza uśmiechnięta buzia, ale chcą jakichś konkretów. Pomówił KPH o hejt, bo zorganizowali akcję przedstawiania par jednopłciowych chętnych na ślub, po słowach żony Hołowni, że ona takich par nie zna. Fani Hołowni często widzą w nim kogoś kim on nie jest. Mówili, że on ma bardzo progresywne poglądy, a gdy pokazywałem wypowiedzi Hołowni przeczące temu, to było to odbierane jako atak. Zabawne wydaje mi się jak był reklamowany jako kandydat prozwierzęcych, ale do wyborów poszedł z PSL :D
52:30 nieprawda. W konstytucji małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny podlega szczególnej ochronie prawnej czy coś w ten deseń. W żadnej mierze to nie wyklucza małżeństw osób o tej samej płci, ale ze względu na złą wolę nikt nie chce wprowadzić takich małżeństw w ustawie. Edit - powiedzieliście
Co do małżeństw jednopłciowych, to mamy na to linię orzeczniczą najbardziej zbazowanego sądu w Polsce, czyli NSA. Zgodnie z nim zarówno art. 18, jak i art. 47 Konstytucji RP nie dają podstaw do zbudowania prawnej definicji rodziny. Z art. 18 Konstytucji można jedynie wyprowadzić wniosek, że na ochronę zasługują w szczególności związki rodzinne oparte na małżeństwie kobiety i mężczyzny oraz macierzyństwie i rodzicielstwie. Ale od niedoszłego absolwenta seminarium duchownego i studiów z psychologii nie wymagałbym zbyt wiele.
No w Londynie przez 16 lat mojego pobytu też się nie spotkałem z "Gettami LGBT". A tutaj kwestia małżeństw jednopłciowych jest ustalona nawet w Irlandii Północnej (od 2020 roku). Ludzie transpłciowi jeszcze będą musieli trochę powalczyć ale są na dobrej drodze.
Kamera w kościele -- ale jest trochę relacji online z mszy, w czasie COVIDa pomagały zapewnić dostęp do mszy przy lockdownie. I zostało. Część jest zapisana i można odtworzyć. Nie jest więc niczym zupełnie niezwykłym, że znajdzie się film z kazania. Duchowni chcący się rozliczyć -- ja nie wiem. Bo owszem, moja żona która jest "fajnokatoliczką" bardzo kibicuje Więzi i TP, podczas wizyt na małopolskiej prowincji, szukała zarządzonych przez prymasa informacji o "skrzywdzonych w Kościele" (że jest problem, że ofiary mają się zgłaszać). I nie znalazła ani jednej parafii, w której by zgodnie z poleceniem prymasa wywieszono w widocznym miejscu informację o przestępstwach pedofilii w Kościele, wraz z informacją gdzie się zgłaszać, gdy ktoś tego doświadczył. Więc tak, jest prawdą, że przytłaczająca większość Kościoła NIE CHCE przyznania się do win. Ale z drugiej strony, akurat środowisko duchownych jest jednym z nielicznych w Polsce, z którego w ogóle słyszę krytykę pod adresem własnej wspólnoty. Nieliczni więc, ale są. A to wcale nie jest oczywiste. Hołownia (a nawet Terlikowski) -- myślę, że duża część sporu, to kwestia ich miejsca. Gdyby Terlikowski zastąpił Rydzyka, a Hołownia Czarnka-Dudę-Kaczyńskiego, to ja bym klaskał, że ucywilizowaliśmy pewien nurt i dobrze to się odbiło na naszej polityce. Jeśli jednak Hołownia (Terlikowski itp.) mają wejść jako nowe pokolenie centrum... no to nie jest tak fajnie. Hołownii bym przyznał, że jego pomysł to chyba było zebranie prawego skrzydła PO i wyjście na elektorat PiS -- to byłoby cywilizowanie wyrazistej prawicy. I mało się udało (PiS się sfanatyzował), ale jednak trochę, bo znam przynajmniej jedną dawną wyborczynie PiS, która wybrała "PiS bez złodziejstwa i zdrady", czyli Trzecią Drogę.
Ja tylko chciałem dorzucić w temacie "zapasowych" zarodków. We Włoszech to rozwiązano bardzo prosto po linii religijnej - implantujemy WSZYSTKIE. Pewnie w myśl zasady "bóg pozna swoich". To zabiło sens wykonywania procedury, bo idea implantacji tego najlepiej rokującego jest taka, że on się "przyjmie". Jak zaszczepić dodatkowe siedem sztuk, to wszystkie obumrą.
Lata temu Holownia prowadzil program dla młodzieży w tvp. Zaprosił do rozmowy panią profesor filozofii, osobę wierzącą, zadał jej pytanie : co pani sadzi o homoseksualistach jako katoliczka ? . Pani profesor odpowiedziala : nie rozumiem co to ma wspolnego z moją wiarą, poza faktem ze jako katoliczka miłuję kazdego czlowieka i jego seksualnosc nie ma prawa wplywac na moją postawę . Generalnie pani byla oburzona pytaniem. Zgaszonego Holownię zatkalo - polecam odnaleźć material - perełka. Dzięki za Waszą pracę
@@PodkastDezinformacyjny przykro mi - nie pamiętam, jedyne co pamiętam, to że było to w programie dlq mlodzierzy o ok.15 w tvp 1 , który to Holownia prowadzil
U nas w Polsce mamy ciekawą sytuację z katolicyzmem. Większość faktycznych katolików raczej nie jest fundamentalistyczna i działa w modelu wierzący - w niedzielę praktykujący, za to sam polski kościół i politycy rzekomo reprezentujący tych katolików to kompletny beton.
Panowie! Wieli tzw. normalsów ma zbiór poglądów z grubsza zbieżny z Hołownią. Nie zmienimy tego faktu. Czy należy ich "reedukować" albo pozbawiać praw wyborczych? W jego własnym ugrupowaniu ze swoimi poglądami jest w mniejszości. Z podejścia i komentarzy Panów wynika, że prawidłowe i cywilizowane poglądy to poglądy na pograniczu lewego skrzydła KO i Lewicy.
Nikt nic nie mówi o pozbawianiu praw wyborczych. Po prostu pokazujemy jakie Hołownia ma poglądy, bo według nas nie są one szerzej znane, a sam Hołownia skutecznie wypromował się na człowieka środka. W rzeczywistości jest skrajnym konserwatystą, tyle że nie wypowiada się w stylu Ordo Iuris i czasem (rzadko, ale jednak) jest gotów na jakieś ustępstwo.
@@ThomasShatter Jak nie istnieje? To kto wymyśla ustawę aborcyjną i polityki społeczne? Rozumiem że platformiarscy tradycjonaliści i neoliberałowie? :D
@@karolprabucki6322 Polityczne wycieruchy wiedzące że ich partia uwali te projekty bo służą one tylko łapaniu frajerów na niespełnialne obietnice bycia progresywnymi. Robili tak od zawsze i będą tak robić do końca swojego istnienia.
Dobra, dojechałem do 41. minuty i muszę zmykać. Ale głównej tezy programu nie rozumiem. Obruszamy się tym, że Szymon Hołownia, zadeklarowany katolik, stara się wdrażać w życie naukę Kościoła Katolickiego. Przy czym aktualne jego wypowiedzi są dość koncyliacyjne. Zauważcie, że według jego zapowiedzi w jego partii ma nie być dyscypliny w kwestiach światopoglądowych. Typ mówi: "Mam pogląd, a Ty możesz mieć inny. Zróbmy referendum." A propos referendum: argumentem za tym, że będzie można z Dudą o tym rozmawiać jest to, że Duda często powołuje się na suwerena i na miliony, które na niego głosowały. Trudniej mu będzie wetować coś, co poprze więcej wyborców, niż jego prezydenturę.
Nie będzie dyscypliny, po co skoro w partii są niemal sami konserwatyści? Tak samo Bosak jest taki uprzejmy, elegancki i kulturalny, nic tylko na nich głosować, na pewno nic złego się nie stanie. Jeśli Hołownia ma bardzo konserwatywne poglądy powinien je śmiało wypowiadać, katolik katolikowi nie równy, a na razie boi się pokazać kto w jego klubie będzie za czym głosować woli używać okrągłych słówek i mówić o dialogu.
Mnie się wydaje, że oczekuje się niemożliwego. Mianowicie, że ludzie, którzy wierzą, że aborcja to morderstwo, powiedzą nagle: "heh, nie no, luz, tam sobie zabijajcie, wasza sprawa." Przecież to jest, powiem oględnie, niełatwe do osiągnięcia.
Pisałem równolegle -- pytanie, gdzie Hołownię lokujemy. Jeśli Hołownia ma być nową twarzą polskiej, radykalnej, konserwatywnej prawicy -- to super, bo ją ucywilizuje. Ale Hołownia w centrum, to prawie jak z Warzechą w Onecie -- normalizowanie radykalizmu. IMHO, Hołownia nie jest ani jednym, ani drugim. Tzn. do prawicy wyrazistej słabo dociera (choć trochę), a centrum jego poglądy "katolickie" wiszą. Co do referendum -- nie hejtowałbym za to Hołowni, bo to pewna kalkulacja polityczna, a nie wrzutka ideologiczna. Kalkulacja błędna, o czym jest w tym odcinku, ale mylić się to jeszcze nie zbrodnia do hejtowania.
Nie uważam, żeby w najbardziej katolickim kraju w Europie, gdzie większość deklaruje się jako katolicy, odwoływanie się do nauki KK było radykalizmem. I mówię to jako agnostyk.
![[NV#406] Legalizacja związków homoseksualnych? [Q&A#53]](http://i.ytimg.com/vi/JB6bGTuPqhk/mqdefault.jpg)
![[NV#406] Legalizacja związków homoseksualnych? [Q&A#53]](/img/tr.png)
Przed wyborami prezydenckimi śledziłem dzielność Hołowni. Gdy na streamach zadawano mu pytania o poglądy, to uznawał to za atak. Strasznie go bolało, że ludziom nie wystarcza uśmiechnięta buzia, ale chcą jakichś konkretów. Pomówił KPH o hejt, bo zorganizowali akcję przedstawiania par jednopłciowych chętnych na ślub, po słowach żony Hołowni, że ona takich par nie zna.
Fani Hołowni często widzą w nim kogoś kim on nie jest. Mówili, że on ma bardzo progresywne poglądy, a gdy pokazywałem wypowiedzi Hołowni przeczące temu, to było to odbierane jako atak. Zabawne wydaje mi się jak był reklamowany jako kandydat prozwierzęcych, ale do wyborów poszedł z PSL :D
Dziękuję za podkast. Intuicyjne nie przepadam za Hołownia. Wydaje mi się hipokrytą. A po Waszym programie rozumiem dlaczego
Ciekawa jestem jakie poglądy na in vitro miałby Hołownia gdyby problem niepłodności dotyczył jego, albo jego córek...
52:30 nieprawda. W konstytucji małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny podlega szczególnej ochronie prawnej czy coś w ten deseń. W żadnej mierze to nie wyklucza małżeństw osób o tej samej płci, ale ze względu na złą wolę nikt nie chce wprowadzić takich małżeństw w ustawie.
Edit - powiedzieliście
Co do małżeństw jednopłciowych, to mamy na to linię orzeczniczą najbardziej zbazowanego sądu w Polsce, czyli NSA.
Zgodnie z nim zarówno art. 18, jak i art. 47 Konstytucji RP nie dają podstaw do zbudowania prawnej definicji rodziny. Z art. 18 Konstytucji można jedynie wyprowadzić wniosek, że na ochronę zasługują w szczególności związki rodzinne oparte na małżeństwie kobiety i mężczyzny oraz macierzyństwie i rodzicielstwie.
Ale od niedoszłego absolwenta seminarium duchownego i studiów z psychologii nie wymagałbym zbyt wiele.
No w Londynie przez 16 lat mojego pobytu też się nie spotkałem z "Gettami LGBT". A tutaj kwestia małżeństw jednopłciowych jest ustalona nawet w Irlandii Północnej (od 2020 roku). Ludzie transpłciowi jeszcze będą musieli trochę powalczyć ale są na dobrej drodze.
A ja się nigdy nie dałem Hołowni oszukać. Ordo Iuris zawsze takie zostanie
Kamera w kościele -- ale jest trochę relacji online z mszy, w czasie COVIDa pomagały zapewnić dostęp do mszy przy lockdownie. I zostało. Część jest zapisana i można odtworzyć. Nie jest więc niczym zupełnie niezwykłym, że znajdzie się film z kazania.
Duchowni chcący się rozliczyć -- ja nie wiem. Bo owszem, moja żona która jest "fajnokatoliczką" bardzo kibicuje Więzi i TP, podczas wizyt na małopolskiej prowincji, szukała zarządzonych przez prymasa informacji o "skrzywdzonych w Kościele" (że jest problem, że ofiary mają się zgłaszać). I nie znalazła ani jednej parafii, w której by zgodnie z poleceniem prymasa wywieszono w widocznym miejscu informację o przestępstwach pedofilii w Kościele, wraz z informacją gdzie się zgłaszać, gdy ktoś tego doświadczył. Więc tak, jest prawdą, że przytłaczająca większość Kościoła NIE CHCE przyznania się do win. Ale z drugiej strony, akurat środowisko duchownych jest jednym z nielicznych w Polsce, z którego w ogóle słyszę krytykę pod adresem własnej wspólnoty. Nieliczni więc, ale są. A to wcale nie jest oczywiste.
Hołownia (a nawet Terlikowski) -- myślę, że duża część sporu, to kwestia ich miejsca. Gdyby Terlikowski zastąpił Rydzyka, a Hołownia Czarnka-Dudę-Kaczyńskiego, to ja bym klaskał, że ucywilizowaliśmy pewien nurt i dobrze to się odbiło na naszej polityce. Jeśli jednak Hołownia (Terlikowski itp.) mają wejść jako nowe pokolenie centrum... no to nie jest tak fajnie.
Hołownii bym przyznał, że jego pomysł to chyba było zebranie prawego skrzydła PO i wyjście na elektorat PiS -- to byłoby cywilizowanie wyrazistej prawicy. I mało się udało (PiS się sfanatyzował), ale jednak trochę, bo znam przynajmniej jedną dawną wyborczynie PiS, która wybrała "PiS bez złodziejstwa i zdrady", czyli Trzecią Drogę.
To konkretne kazanie wygłoszone zostało w 2019 roku (wtedy na YT wjechał film Sekielskich), tak więc jeszcze przed pandemią.
Ja tylko chciałem dorzucić w temacie "zapasowych" zarodków. We Włoszech to rozwiązano bardzo prosto po linii religijnej - implantujemy WSZYSTKIE. Pewnie w myśl zasady "bóg pozna swoich". To zabiło sens wykonywania procedury, bo idea implantacji tego najlepiej rokującego jest taka, że on się "przyjmie". Jak zaszczepić dodatkowe siedem sztuk, to wszystkie obumrą.
Zajwbisty podcast, pozdr0. Chociaż aborcja to na żądanie, a nie życzenie
Ciekawa rozmowa. Dzięki!
Lata temu Holownia prowadzil program dla młodzieży w tvp. Zaprosił do rozmowy panią profesor filozofii, osobę wierzącą, zadał jej pytanie : co pani sadzi o homoseksualistach jako katoliczka ? . Pani profesor odpowiedziala : nie rozumiem co to ma wspolnego z moją wiarą, poza faktem ze jako katoliczka miłuję kazdego czlowieka i jego seksualnosc nie ma prawa wplywac na moją postawę . Generalnie pani byla oburzona pytaniem. Zgaszonego Holownię zatkalo - polecam odnaleźć material - perełka. Dzięki za Waszą pracę
Pamiętasz może jak się nazywała ta profesorka (albo z jakiego uniwerku była)?
@@PodkastDezinformacyjny przykro mi - nie pamiętam, jedyne co pamiętam, to że było to w programie dlq mlodzierzy o ok.15 w tvp 1 , który to Holownia prowadzil
@@TheKokodaak Ok, może coś się uda wynorać w internetach.
U nas w Polsce mamy ciekawą sytuację z katolicyzmem. Większość faktycznych katolików raczej nie jest fundamentalistyczna i działa w modelu wierzący - w niedzielę praktykujący, za to sam polski kościół i politycy rzekomo reprezentujący tych katolików to kompletny beton.
Panowie! Wieli tzw. normalsów ma zbiór poglądów z grubsza zbieżny z Hołownią.
Nie zmienimy tego faktu.
Czy należy ich "reedukować" albo pozbawiać praw wyborczych?
W jego własnym ugrupowaniu ze swoimi poglądami jest w mniejszości.
Z podejścia i komentarzy Panów wynika, że prawidłowe i cywilizowane poglądy to poglądy na pograniczu lewego skrzydła KO i Lewicy.
Mam podobne odczucia.
Nikt nic nie mówi o pozbawianiu praw wyborczych. Po prostu pokazujemy jakie Hołownia ma poglądy, bo według nas nie są one szerzej znane, a sam Hołownia skutecznie wypromował się na człowieka środka. W rzeczywistości jest skrajnym konserwatystą, tyle że nie wypowiada się w stylu Ordo Iuris i czasem (rzadko, ale jednak) jest gotów na jakieś ustępstwo.
>lewego skrzydła KO
Czyli czegoś co nie istnieje?
@@ThomasShatter Jak nie istnieje? To kto wymyśla ustawę aborcyjną i polityki społeczne? Rozumiem że platformiarscy tradycjonaliści i neoliberałowie? :D
@@karolprabucki6322 Polityczne wycieruchy wiedzące że ich partia uwali te projekty bo służą one tylko łapaniu frajerów na niespełnialne obietnice bycia progresywnymi.
Robili tak od zawsze i będą tak robić do końca swojego istnienia.
Dobra, dojechałem do 41. minuty i muszę zmykać. Ale głównej tezy programu nie rozumiem. Obruszamy się tym, że Szymon Hołownia, zadeklarowany katolik, stara się wdrażać w życie naukę Kościoła Katolickiego. Przy czym aktualne jego wypowiedzi są dość koncyliacyjne. Zauważcie, że według jego zapowiedzi w jego partii ma nie być dyscypliny w kwestiach światopoglądowych. Typ mówi: "Mam pogląd, a Ty możesz mieć inny. Zróbmy referendum."
A propos referendum: argumentem za tym, że będzie można z Dudą o tym rozmawiać jest to, że Duda często powołuje się na suwerena i na miliony, które na niego głosowały. Trudniej mu będzie wetować coś, co poprze więcej wyborców, niż jego prezydenturę.
Duda będzie miał w dupie miliony głosów.
A Hołownia to może i powinien wdrażać naukę kościoła tylko w swoim domu.
Nie będzie dyscypliny, po co skoro w partii są niemal sami konserwatyści? Tak samo Bosak jest taki uprzejmy, elegancki i kulturalny, nic tylko na nich głosować, na pewno nic złego się nie stanie. Jeśli Hołownia ma bardzo konserwatywne poglądy powinien je śmiało wypowiadać, katolik katolikowi nie równy, a na razie boi się pokazać kto w jego klubie będzie za czym głosować woli używać okrągłych słówek i mówić o dialogu.
Mnie się wydaje, że oczekuje się niemożliwego. Mianowicie, że ludzie, którzy wierzą, że aborcja to morderstwo, powiedzą nagle: "heh, nie no, luz, tam sobie zabijajcie, wasza sprawa."
Przecież to jest, powiem oględnie, niełatwe do osiągnięcia.
Pisałem równolegle -- pytanie, gdzie Hołownię lokujemy. Jeśli Hołownia ma być nową twarzą polskiej, radykalnej, konserwatywnej prawicy -- to super, bo ją ucywilizuje. Ale Hołownia w centrum, to prawie jak z Warzechą w Onecie -- normalizowanie radykalizmu. IMHO, Hołownia nie jest ani jednym, ani drugim. Tzn. do prawicy wyrazistej słabo dociera (choć trochę), a centrum jego poglądy "katolickie" wiszą.
Co do referendum -- nie hejtowałbym za to Hołowni, bo to pewna kalkulacja polityczna, a nie wrzutka ideologiczna. Kalkulacja błędna, o czym jest w tym odcinku, ale mylić się to jeszcze nie zbrodnia do hejtowania.
Nie uważam, żeby w najbardziej katolickim kraju w Europie, gdzie większość deklaruje się jako katolicy, odwoływanie się do nauki KK było radykalizmem. I mówię to jako agnostyk.