Kiedy słyszę że gra z 2005 roku była jego grą dzieciństwa, to czuję się już naprawdę stary. Ja w 2005 roku oprócz grania RE4, urodziłem pierwszego kamienia nerkowego.
"Twórcy residenta zrobili kilka obleśnych rzeczy wobec Ashley. Np pokazali jej majtki przez 1,5s. I zażartowali z tego, że jest bimbo". Meanwhile twórcy nier automaty dodali do gry umiejętność, której prawdopodobnie jedynym celem istnienia jest zdjęcie 2B spódniczki i pokazanie w całości jej dupy.
Jako gracz RE4 z roku 2005 na PS2 jestem szczerze i mile zaskoczony tym co dostaliśmy w remake. Czuć ducha RE4 i jego nową energię, która na nowo wciągnęła mnie w historię Leona Scotta Kennediego.
Jordan, serio dobry i porządny materiał . Dajesz konkretny obraz tego co się zmieniło względem oryginału z 2005 roku . Mówisz cały czas na temat i w kompetentny sposób wykorzystujesz swoją wiedzę i doświadczenie z przejścia oryginału oraz remake'ów RE jakie wyszły w przeciągu ostatnich kilku lat. Widać pracę nad mową ciała - mniej niepotrzebnego gestykulowania, bardziej spokojniej mówisz i czuć większe opanowanie. Kilka razy za dużo miałeś momenty odwracania wzroku od kamery ale nie jest to duża wada. Utrzymujesz dobry pacing i dobrze wychodzi ci podział czasowy między pokazywaniem siebie a rozgrywki z gry. Ps: to nic wielkiego ale lepsze byłoby bardziej jednolite kolorystycznie tło
Skończyłem wczoraj idealnie przed rimejkiem oryginalne RE4 i nie zgodzę się z tym, że kwestie są krindżowe i żenujące, wręcz przeciwnie, dodają grze sporo uroku. Teksty o balistyce, bingo, quirky onelinery do tych złych, podrywanie Hunnigan stały się legendarne i są do dzisiaj wspominane. Z resztą, w rimejku twórcy zdają się kapitalizować na starych, "krindżowych" onelinerach dodając nowe, typu "bill me for the repairs later".
To teraz czas na karciankę w uniwersum RE. Najlepiej z oddzielnym płatnym trybem fabularnym, gdzie w karciankowej formie możemy jeszcze raz przeżyć historię z remaków. XD
szczerze to mi sie wydawało że już 4 nie potrzebowała Remaku, ale teraz wiem że to był bardzo dobry pomysł. Wydaje mi się, że Capcom chce zremakować wszystkie główne części Residenta aż do 6 odslony. Myslę ze do szóstki, ponieważ model gry z residenta 7 jest trzonem tych remaków
@@poppyndemthangsteż mi się tak wydaje, obecnie te wszystkie remaki mają podobny styl graficzny i klimat oraz remake 4 był przydatny bo też poprawili sterowanie, czasem w oryginale było lekko denerwujące
To chyba oczywiste, że zrobiliby remake 4, bo jest najpopularniejszą odsłoną w serii. Każda firma przecież robi to co się najbardziej sprzedaje, a nie to, co kilka setek czy tysięcy fanów starych klasyków chce. Nie zdziwiłbym się, że po RE9, kolejny remake to RE5, no, chyba że mamy szczęście i będzie to jednak Veronica albo 1.
No Resident Evil 4 to świetna gra, nie sposób powiedzieć, że dobrze zrobiony remake, z sercem i DVSZĄ. Widać, że to był przemyślany krok ze strony Capcomu i że podeszli do sprawy rzetelnie a nie jak głupie śmiecie, które chciałyby się tylko nachapać kasą i udławić jej ilością. Fajny materiał Jordan, jak chcesz to potrafisz, tak trzymaj i oby mniej potknięć w przyszłości. Komentarz dla kolegi :)
Zastanawiam się tylko czemu disney nie robi tak z grami typu Mój Brat Niedźwiedź czy Dinozaur które też już mają swoje lata i je tez można byłoby je odświeżyć
Strzelam że po prostu ludzie którzy go nie lubią w większości nawet nie wchodzą na jego materiały. Z tego co widziałem to spora ilość ludzi po całej tej inbie zapowiedziała odsubowanie kanału.
Jajogłowy, dziś oglądałem Twój materiał sprzed 3 lat, w którym mówisz, że robienie remake RE4 to idiotyzm, po co, na co, głupota, bez sensu. Dziś totalnie zwrot narracji. Określ się.
Zachęciłeś mnie do sięgnięcia po ten tytuł, nigdy nie byłem fanem seri ale wyglada to całkiem zdatnie po remaku i zapowiada się dosyć przyjemnie jeśli chodzi o mechanikę gry.
polecam też inne gry z tej serii, takie gry jak resident evil 1 lub 0, pomimo iż mają swoje lata są bardzo dobre i grywalne (mają tylko specyficzne sterowanie) ale też remake 2 i 3 oraz pozostałe części też są dobre ale już z normalnym sterowniem
RE4 oryginał pamiętam jak tata grał na PC, ja miałem iść spać bo byłem jeszcze małym gnojkiem, a ja oglądałem jak walczy z Dr. Salvador w wiosce, i jak głowa poleciała to był szok i strach, a jak ja spróbowałem to serio pokochałem tą grę, rodzice wiedzieli że jestem wielkim fanem RE bo zaczynałem od RE 1,2 i 3 na emulatorze, to RE4 miało być dla mnie jako prezent, ale że widziałem wcześniej jak tata grał, to nici było z niespodzianki. RE4 to moja ulubiona część z serii RE, była inna niż 1,2 i 3, nie zliczę ile razy ją przeszedłem i się nie znudziłem, porządek w ekwipunku był robiony bardziej niż w moim pokoju, muzyka w tle który dawał ten horrorowy klimat, klimat jak i historia trzymała się kupy i powodowało że jeszcze bardziej chciało się grać i poznawać głębiej wszystko, mechanika gry jak na tamte czasy to serio było czymś WOW, serio aż do dziś wracam do RE4 na Steam i za każdym razem buza się uśmiecha i się przypominają dobre czasy. Jak usłyszałem że będzie RE4 Remake to się modliłem żeby nie zepsuli niczego, ale po tym co widzę na YT to mi się podoba, serio klimat jest podtrzymywany, dodali też inne nowe rzeczy żeby to nie było Ctrl+C Ctrl+V od Oryginału do Remake, graficznie ładnie wygląda, i bardziej straszy Dr. Salvador co jest wielkim plusem, no ale szkoda że nie wszystko zostało zachowane z Oryginału, no ale Remake można zaliczyć do udanych.
Yahtzee z "the escapist" dosyć dobrze podsumował cały Remake mówiąc w swojej recenzji, że "RE4 Remake to RE4 z całą osobowością ikonicznością wyssaną z gry". Oryginalne RE4 było niesamowicie oryginalną, unikatową, i rewolucyjną grą stworzoną przez niesamowicie utalentowanych i sławnych weteranów branży, którzy włożyli całe swoje serce i duszę w stworzenie czegoś niezwykłego. Remake nie tylko ma o wiele mniej osobowości, ale i także wydaje się stworzony przez mało znanych nonamów, którzy potrafią jedynie słuchać się tego co ich szefowie każą im robić i po prostu kopiować popularne trendy w celu zapewnienia najlepszej sprzedaży. Porównywanie oryginalnego RE4 z remakiem to jak porównywanie Mona Lisy Leonarda Da Vinci z fabrycznie wyprodukowanym hamburgerem z MCdonalda. Remake jest niesamowicie bezpiecznie i korporacyjnie stworzoną grą nie różniącą się od setek innych współczesnych shooterów TPP.
W zupełności się zgadzam. Gra jest bardzo dobra, jak nie rewelacyjna, ale brakuje tych elementów, które uczyniły z oryginału tytuł kultowy. Osobną kwestią pozostaje fakt, że Resident Evil 4 tak naprawdę nie potrzebuje remaku, gdyż pierwowzór jest cały czas bardzo grywalny i wcale mocno się nie zestarzał. Po prostu ponadczasowy tytuł, który zrewolucjonizował gatunek. Remake absolutnie nic nie zmieni w branży growej.
@@migfulcrum1 Wysoce preferowałbym by "nowe" dobre gry były autentycznie NOWE zamiast być korporacyjnym odgrzebywaniem starych idei stworzonych przez bardziej kreatywnych developerów w przeszłości, którzy w swoich czasach mogli tworzyć nowe pomysły i gatunki, bo mieli więcej wolności artystycznej dzięki mniejszym budżetom i mniej chciwym szefom. Całe to komercyjne żerowanie na nostalgii i rozpoznawalności starych ustabilizowanych marek nie byłoby aż tak złe gdyby ci wszyscy korpo "higher ups" chociaż oddawali, większy szacunek wobec oryginalnych twórców i dawali więcej kreatywnej wolności nowym. Ale nie. Wszystko sprowadza się do coraz większej homogenizacji i trzymania się bezpiecznie ustalonych schematów w celu zapewnienia jak największych procentów sprzedaży. Już to powiedziałem, ale powtórzę to jeszcze raz. Oryginalne RE4 niesamowicie oryginalną i unikatową grą, która eksplorowała zupełnie nowe pomysły i koncepcje, które nikt nie mógł znaleźć w żadnej innej grze. Kreatywność, tworzenie nowych pomysłów, i konceptów było centralnym trzonem lat 2000-cznych w tej branży oraz twórców takich jak Shinji Mikami właśnie. (Coraz większe stawianie na komercje i dawanie twórcom co raz mnie wolności artystycznej w późniejszych latach było jednym z powodów, przez których Shinji Mikami oraz Hideki Kamiya odeszli z Capcomu). Remake natomiast jest idealnym przykładem korporacyjnego trzymania się bezpiecznych homogenizowanych trendów, powtarzaniem tego co zostało już stworzone milion razy, i banie się podejmowania nawet najmniejszego ryzyka. Gra jest nie tylko niesamowicie odtwórcza, ale jest i także niesamowicie nudną interpretacją nieposiadającą nawet połowy osobowości oryginału. Nawet developerzy AAA powinni tworzyć NOWE pomysły zamiast ciągłych komercyjnych remaków i powinni dawać swoim twórcom więcej wolności i ryzyka to eksperymentowania, zamiast traktować ich jak korpo niewolników i kazać tylko powtarzać sprawdzone w kółko od 10 lat schematy dostosowane pod gusta mainstreamu. Ale i tak wszyscy wiedzą, że to się nie stanie, bo większość mainstreamowych konsumentów po prostu chce w kółko to samo i przyjemnościom pochłania wszystko, co wtaczają w ich gardła korporacje, których obchodzą tylko ich portfele.
Po reakcji Jordana na film Kostki straciliście w moich oczach, zawsze uważałem TVGRY za jakość i profesjonalizm. Teraz widzę że dowodzi wami zahukany narcyz który nie potrafi odpowiedzieć w sposób merytoryczny. Wrzucam jeszcze raz
Dokładnie, obrażony narcyz który nie tyle nawet, że nie potrafi przyjąć krytyki ale samych suchych faktów. W obliczu takiego zachowania prowadzącego nie dziwię się, że widzowie wyrażają swoje niezadowolenie. A odpowiedź "udław się wyświetleniami śmieciu" do kostki jest żenująca... Doskonale wszyscy wiemy, że to co budowało ten kanał to osoby go prowadzące, które wszyscy lubili ze względu na humor,charakter i wiedzę o grach która potrafili fajnie nam "podać". Swoją drogą ciekawe kiedy usuną nasze komentarze...
Jeszcze tak dodam od siebie - ludzie, wiemy wszyscy, ze na TVGRy ostatnio nie jest idealnie. Zmienili się twórcy, spadły wyświetlenia, jakość filmów jest często średnia. ALE - wspierajmy ich, oglądajmy, motywujmy do roboty. Ja wiem, ze większość ludzi powie - "a, bo ja oglądałem dla Heda", "bez Gambriego to nie ma już nic ciekawego". Dajmy im szanse, wspierajmy chłopaków w tym co robią. Jordan, od zawsze obrywa mocno, często bez powodu, bo tak się utarło. Dajmy mu pozytywnego kopa do roboty, a nie, w kółko jęczenie jaki on jest słaby, pretensjonalny (what?) czy nie ma wiedzy. Naprawdę, to nic nie da, dobre słowo, mile sugestie - to jest w cenie. I nie, nie jest to komentarz sponsorowany, lizodupny (bo są kanały, które wole od TVGry). Ale ze względu tez na zajebisty czas dajmy im szanse, oglądajmy i powodujmy, ze będą nagrywali kolejne filmy.
Capcom nie zatrzyma się z remake'owaniem gier, poza tym ile tych tytułów mamy w serii resident evil, no bardzo dużo. A te remake'i nie tylko pokazują, że to odnowienie gameplay'owe, a odnowienie fabuły, dla fanów serii to jest coś pięknego. No i ostatnia sprawa, remake'owanie serii jest jednak po to, aby znaleźć drogę w którą twórcy chcą pójść, jednak problem z brakiem pomysłu na RE9, gdyż RE7 i RE Village były niewypałami fabularnymi, odeszły za bardzo od serii. Może dla kogoś kto nie jest top fanem były to dobre części, lecz dla residentowych wyjadaczy trochę średnio to podeszło.
10:17 - Sorry Jordan, ale twój cały komentarz na temat Ashley wywalał u mnie taką radioaktywną falę cringeu, że myślałem, że umrę. Zabrzmiałeś jak najbardziej stereotypowo memowa karykatura typowego "social justice warriora" na Twiterze który krzyczy 24/7 na temat tego jak to fanservice i żarty seksualne w grach są złe i "uprzedmiotowują kobiety". Cały twój zarzut na temat tego, że oryginalny team Shinji Mikami "nienawidził" Ashley z powodów tych niewinnych żartów to dla mnie szczyt absurdu i hiperbolizowania. Twój drugi argument na temat tego, że "Japońscy pisarze bez znajomości języka angielskiego w 2005 roku pisali to co brzmiało dla nich fajnie" jest dla mnie równie absurdalny biorąc pod uwagę to, że styl dialogów w oryginale idealnie oddawał ducha starych Amerykańskich filmów w tych klimatach ala Evil Dead (no i fakt tego, że tona ikonicznych onelinerów Leona została dodana przez zachodni team lokalizacyjny Capcomu). Remake pod tym względem jest niewyobrażalnie słaby, nudny jak flaki z olejem, i kompletnie bez wyrazu. Największym słabym punktem pod tym względem jest Leon i Ada, którzy całkowicie stracili całą swoją charyzmę i osobowość, którą mieli w oryginale i stali się wręcz usypiająco nudni w rejimajku (co w głównej mierze ma odczynienia ze zmianą doświadczonych aktorów z oryginału na grupę tanich nonamewów, którzy brzmią jakby usypiali w trakcje czytania dialogów z kartki). O tym jak bardzo Remake "zdowngradeował" wszystkie sceny akcji, które w oryginale były o wiele bardziej dynamicznie i pomysłowo zrealizowane już sobie daruję. Twoja opinia na temat tego jak "źle i irytująco" została zrealizowana misja eskortowa oraz postać Ashley w oryginale też woła o pomstę do nieba. Gra dawała tonę możliwości na ukrywanie Ashley w różnych miejscach oraz wydawania jej konkretnych komend co samo w sobie i tak wszystko wystarczająco ułatwiało. Wszystko sprowadzało się to zwracania uwagi nad jej pozycję oraz bycia bardziej mobilnym i dokładnym jeżeli chodzi o celność. Jak tako Ashley była w głównej mierze nieszkodliwa i służyła jako proste urozmaicenie głównego schematu rozgrywki. Wiele osób powiedziało już to wiele razy, ale naprawdę mam wrażenie, że wszystkie osoby, które narzekają na Ashley po prostu składają winne na grę zamiast na swój własny brak umiejętności.
Ograłem NIEMAL WSZYSTKIE gry z serii Resident Evil, wliczając w to Operation Raccoon City, obie części revelations i wszystko inne tak RE4 jest jedyną odsłoną w którą nigdy nie grałem :) Demo mi się podobało więc niedługo pewnie się skusze ale dopiero jak znudzi mi się Dead Island 2, który już niedługo :)
Czy jeżeli nigdy nie grałem w żaden z tytułów z serii Resident Evil i teraz przejdę wszystkie Remake'i bez ruszania oryginałów, to będę mógł powiedzieć, że "grałem w Residenty" czy zostanę wyśmiany przez tak zwany "ogół"? :P
Moim zdaniem obie wersje mają swoje dobre strony. Remake co prawda, pogłębia charaktery postaci, poprawia scenariusz i dodaje nutkę grozy. Ale utracił przy tym kuriozalny klimat z groteską i serowymi dialogami na czele. Bo tak, to wszystko było zrobione specjalnie w ramach pewnej konwencji. Leon miał być lekko duchem który strzela one-linerami. Ashley rozkapryszoną panną i córcią tatusia Prezydenta z wydatną "balistyką" a Sandler miał być narcyzem i frajerem z silnym poczuciem wyższości nad wszystkimi. Trochę brakuję tej samoświadomości w remaku, poza tym wszystko na duży plus
Ja jako największy fan czwórki (oryginału) uważam że remake jest trochę lepszy +bywa czasami bardzo straszny szczególnie na początku w wiosce, jest mniej takiej chamskiej akcji a dużo więcej survival horroru +Relacje bohatera z różnymi postaciami są ciekawsze, jest więcej dialogów a w poprzedniej grze ashley i louis byli sztywnymi npc. +Fajne zmienienie ciągu fabuły np. Pierwszą walkę z krauserem toczymy w zamku salazara a nie na wyspie itd. +Ashley nie doprowadza do szału. ++Dużo brutalności po prostu animacje są świetne i moje sadystyczne oczy mogą się nacieszyć :D A do takich minusów remaku to -Moim zdaniem saddler i salazar są słabiej napisani niż w oryginale -wycięli u3, może nie był to jakiś ważny boss ale był dość ciekawy i bym chętnie zobaczył tę walkę w nowej odsłonie.
U3 a.k.a "It" (jak to Saddler nazwał) ma być podobno zaimplementowany w DLC z Adą, czyli Separate Ways, co miałoby więcej sensu, a to info jest oparte na notatce z gry, gdzie wspomniano że U3 miał zająć się ściganiem Ady. Oryginalne Separate Ways nie miało żadnych ciekawych walk z bossami, ot powtórka walki z Krauserem i Saddler w stanie przed transformacją.
przejscie na maksa zajeło mi 18 godzin i nie czuje sie tego upływu czasu,wniosek gra sie swietnie,gra nie zamula,jest interesujaca,ogrywałem pierwszy raz i nie wiem kiedy ten czas zleciał
Jordan, dobrze widzieć Cię w dobrej formie, wierzę że to świadczy o tym że przerobiłeś w odpowiedni sposób w głowie ostatni głośny materiał, po którym powstała spora drama. Szczerze mówiąc, uważam że na dłuższą metę, możesz na tej sytuacji tylko zyskać. Z fartem ;)
Czy ja wiem czy może zyskać? Wygląda raczej na to że nic się nie zmieni, fani Jordana nadal go będą lubić antyfani, przeciwnie. Może kilka osób zmieni zdanie albo będzie miało ambiwalentne odczucia co do Jordana. Przez całą tą aferę trochę się zraziłem do niego (i jednego nowego redaktora) ale odbieram to jako emocjonalną reakcję (rozumiem jakie mogły być przyczyny aczkolwiek nie sądzę że kostka miał jakiekolwiek złe intencje i osobiście nie odebrałem tego materiału w sposób jaki sugerował Jordan), dalej oglądam TvGry oraz TZO i liczę na rozwój obu kanałów.
Szczerze mowiac super sie tego slucha jak i oglada. Jestes moim ulubionym tworca w TVGry i szczerze mowiac super byloby jakbys otworzyl swoj kanal. Super sprawa. Trzymaj sie Jordan :)
Tego nie wiem, bo jeszcze nie oglądałem filmu. Wiem za to jak zrobić relację na Insta 2/10 oraz do merytorycznej odpowiedzi Szefa na materiał Kostki dodać komentarz-przytyk poniżej jakiegokolwiek poziomu. Co ciekawe - zdobyłem tę wiedzę od Ciebie.
Już się nie zesraj. Jasne, zrobił źle, poniosły go emocje, ale sprawa jest już załatwiona, odniósł się do tego, przeprosił i wszystko spoko. Rozumiem jego wkurzenie, choć nie popieram tego, że dał się ponieść chwili.
Jordan wasze materiały są wszystkie jakby takie same, zajmujecie się w kółko tymi samymi grami i naprawdę to już nie da się tego oglądać. Może trzeba usiąść tam w ekipie i porozmawiać nad jakimiś kwestiami które mogłyby zainteresować widownię bardziej...
No tak, 28my film pt. "10 gier, które mają w nazwie literę A" lepsze. Jeszcze niech zrobią 70ty film o euro truck simulator, 148my o symulatorach i 2137my o wiedzminie, wtedy dopiero będzie co oglądać
Co tu się dzieje w komentarzach xD typ się spruł o byle gowno i nagle całe community go wspiera xDDD tvgry się skończyło i każdy kto twierdzi naczaej tylko wypiera ten fakt
Kiedy słyszę że gra z 2005 roku była jego grą dzieciństwa, to czuję się już naprawdę stary. Ja w 2005 roku oprócz grania RE4, urodziłem pierwszego kamienia nerkowego.
"Twórcy residenta zrobili kilka obleśnych rzeczy wobec Ashley. Np pokazali jej majtki przez 1,5s. I zażartowali z tego, że jest bimbo".
Meanwhile twórcy nier automaty dodali do gry umiejętność, której prawdopodobnie jedynym celem istnienia jest zdjęcie 2B spódniczki i pokazanie w całości jej dupy.
Jako gracz RE4 z roku 2005 na PS2 jestem szczerze i mile zaskoczony tym co dostaliśmy w remake. Czuć ducha RE4 i jego nową energię, która na nowo wciągnęła mnie w historię Leona Scotta Kennediego.
Jordan, serio dobry i porządny materiał .
Dajesz konkretny obraz tego co się zmieniło względem oryginału z 2005 roku . Mówisz cały czas na temat i w kompetentny sposób wykorzystujesz swoją wiedzę i doświadczenie z przejścia oryginału oraz remake'ów RE jakie wyszły w przeciągu ostatnich kilku lat. Widać pracę nad mową ciała - mniej niepotrzebnego gestykulowania, bardziej spokojniej mówisz i czuć większe opanowanie. Kilka razy za dużo miałeś momenty odwracania wzroku od kamery ale nie jest to duża wada. Utrzymujesz dobry pacing i dobrze wychodzi ci podział czasowy między pokazywaniem siebie a rozgrywki z gry. Ps: to nic wielkiego ale lepsze byłoby bardziej jednolite kolorystycznie tło
Dobry materiał. Trzymam kciuki za TV GRY i Ciebie żebyś umiał do krytyki podjeść na chłodno i konstruktywnie.
Żordan pokazał jakim jest burakiem, to było zwykłe skurw%syństwo jak potraktował tego youtubera. Całkowicie obrzydził mi ten kanał.
Czasami też lubie podjeść na chłodno ale generalnie wole ciepłe potrawy 😊 taki żarcik
@@d.u.s.t.y.......007 Pękalski też wolał na chłodno 🤣🤣 Pozdro ✌🏻
Skończyłem wczoraj idealnie przed rimejkiem oryginalne RE4 i nie zgodzę się z tym, że kwestie są krindżowe i żenujące, wręcz przeciwnie, dodają grze sporo uroku. Teksty o balistyce, bingo, quirky onelinery do tych złych, podrywanie Hunnigan stały się legendarne i są do dzisiaj wspominane. Z resztą, w rimejku twórcy zdają się kapitalizować na starych, "krindżowych" onelinerach dodając nowe, typu "bill me for the repairs later".
To teraz czas na karciankę w uniwersum RE. Najlepiej z oddzielnym płatnym trybem fabularnym, gdzie w karciankowej formie możemy jeszcze raz przeżyć historię z remaków. XD
Mogli by zrobić remake innych odsłon jak kod veronika bo części od RE5 w górę są jeszcze dość świeże i grywalne.
szczerze to mi sie wydawało że już 4 nie potrzebowała Remaku, ale teraz wiem że to był bardzo dobry pomysł. Wydaje mi się, że Capcom chce zremakować wszystkie główne części Residenta aż do 6 odslony. Myslę ze do szóstki, ponieważ model gry z residenta 7 jest trzonem tych remaków
@@poppyndemthangsteż mi się tak wydaje, obecnie te wszystkie remaki mają podobny styl graficzny i klimat
oraz remake 4 był przydatny bo też poprawili sterowanie, czasem w oryginale było lekko denerwujące
@@poppyndemthangs 7? a to 6 nie jest (przynajmniej strzelaniem i walką) podobna do remake 2 i 3? 7 była z pierwszej osoby.
To chyba oczywiste, że zrobiliby remake 4, bo jest najpopularniejszą odsłoną w serii.
Każda firma przecież robi to co się najbardziej sprzedaje, a nie to, co kilka setek czy tysięcy fanów starych klasyków chce.
Nie zdziwiłbym się, że po RE9, kolejny remake to RE5, no, chyba że mamy szczęście i będzie to jednak Veronica albo 1.
@@spicydong317 na 1 lub 0 bym nie liczył Ciężko byłoby je zrobić w stylu shootera akcji, ale w stylu RE7 lub 8?
Brawo Jordan, ze dalej robisz swoje. Dobry materiał, fajnie się słucha. Piątka!
No Resident Evil 4 to świetna gra, nie sposób powiedzieć, że dobrze zrobiony remake, z sercem i DVSZĄ.
Widać, że to był przemyślany krok ze strony Capcomu i że podeszli do sprawy rzetelnie a nie jak głupie śmiecie, które chciałyby się tylko nachapać kasą i udławić jej ilością.
Fajny materiał Jordan, jak chcesz to potrafisz, tak trzymaj i oby mniej potknięć w przyszłości. Komentarz dla kolegi :)
Zastanawiam się tylko czemu disney nie robi tak z grami typu Mój Brat Niedźwiedź czy Dinozaur które też już mają swoje lata i je tez można byłoby je odświeżyć
Tymczasem Naughty Dog xD
Jedno z niewielu studiów które szanuje
Jajo ogarnij sie z tym cancel culture i gadaniem glupot bo juz calkiem stracisz widownie
Ale nagły wypływ wazeliny w komentarzach xD
A może to po prostu zwykłe ludzkie wsparcie okazane twórcy? Piona, Jordan! 👋
Wystarczyło, że Jordan zaczął ludzi od śmieci wyzywać i już 3/4 hejterów się zesrało xD
Po tych komentarzach w stronę Jordana (gdzie wszyscy nagle włażą mu w tyłek) widzę że socjotechniki TVGRY działają na statystów 😅
Strzelam że po prostu ludzie którzy go nie lubią w większości nawet nie wchodzą na jego materiały. Z tego co widziałem to spora ilość ludzi po całej tej inbie zapowiedziała odsubowanie kanału.
Po prostu ci którzy hejtowali już dawno uciekli a zostali najwierniejsi fani
sporo komentarzy jest kasowane
@@profajas Co to za Inbia? o co chodzi
Bump
Teraz tylko czekać na remake innych capcomowych gier jak dmc 1 lub inne
Ciekawy materiał, dzięki 👍
Jajogłowy, dziś oglądałem Twój materiał sprzed 3 lat, w którym mówisz, że robienie remake RE4 to idiotyzm, po co, na co, głupota, bez sensu.
Dziś totalnie zwrot narracji. Określ się.
Bardzo fajny materiał, trzymacie poziom chłopaki i nie poddawajcie się!
Zachęciłeś mnie do sięgnięcia po ten tytuł, nigdy nie byłem fanem seri ale wyglada to całkiem zdatnie po remaku i zapowiada się dosyć przyjemnie jeśli chodzi o mechanikę gry.
polecam też inne gry z tej serii, takie gry jak resident evil 1 lub 0, pomimo iż mają swoje lata są bardzo dobre i grywalne (mają tylko specyficzne sterowanie) ale też remake 2 i 3 oraz pozostałe części też są dobre ale już z normalnym sterowniem
RE4 oryginał pamiętam jak tata grał na PC, ja miałem iść spać bo byłem jeszcze małym gnojkiem, a ja oglądałem jak walczy z Dr. Salvador w wiosce, i jak głowa poleciała to był szok i strach, a jak ja spróbowałem to serio pokochałem tą grę, rodzice wiedzieli że jestem wielkim fanem RE bo zaczynałem od RE 1,2 i 3 na emulatorze, to RE4 miało być dla mnie jako prezent, ale że widziałem wcześniej jak tata grał, to nici było z niespodzianki. RE4 to moja ulubiona część z serii RE, była inna niż 1,2 i 3, nie zliczę ile razy ją przeszedłem i się nie znudziłem, porządek w ekwipunku był robiony bardziej niż w moim pokoju, muzyka w tle który dawał ten horrorowy klimat, klimat jak i historia trzymała się kupy i powodowało że jeszcze bardziej chciało się grać i poznawać głębiej wszystko, mechanika gry jak na tamte czasy to serio było czymś WOW, serio aż do dziś wracam do RE4 na Steam i za każdym razem buza się uśmiecha i się przypominają dobre czasy.
Jak usłyszałem że będzie RE4 Remake to się modliłem żeby nie zepsuli niczego, ale po tym co widzę na YT to mi się podoba, serio klimat jest podtrzymywany, dodali też inne nowe rzeczy żeby to nie było Ctrl+C Ctrl+V od Oryginału do Remake, graficznie ładnie wygląda, i bardziej straszy Dr. Salvador co jest wielkim plusem, no ale szkoda że nie wszystko zostało zachowane z Oryginału, no ale Remake można zaliczyć do udanych.
Czekam na wersję na gogle VR. Bardzo ciekawe jak sama gra będzie wyglądała, bo Village jest na prawdę must have na psvr2.
Siema można coś napisać czy się popłaczesz na insta ?
Chyba Resident nie Rejzynt xD Jordan, momentami gada bardziej amerykańsko niż sami amerykanie :D
Yahtzee z "the escapist" dosyć dobrze podsumował cały Remake mówiąc w swojej recenzji, że "RE4 Remake to RE4 z całą osobowością ikonicznością wyssaną z gry". Oryginalne RE4 było niesamowicie oryginalną, unikatową, i rewolucyjną grą stworzoną przez niesamowicie utalentowanych i sławnych weteranów branży, którzy włożyli całe swoje serce i duszę w stworzenie czegoś niezwykłego. Remake nie tylko ma o wiele mniej osobowości, ale i także wydaje się stworzony przez mało znanych nonamów, którzy potrafią jedynie słuchać się tego co ich szefowie każą im robić i po prostu kopiować popularne trendy w celu zapewnienia najlepszej sprzedaży. Porównywanie oryginalnego RE4 z remakiem to jak porównywanie Mona Lisy Leonarda Da Vinci z fabrycznie wyprodukowanym hamburgerem z MCdonalda. Remake jest niesamowicie bezpiecznie i korporacyjnie stworzoną grą nie różniącą się od setek innych współczesnych shooterów TPP.
W zupełności się zgadzam. Gra jest bardzo dobra, jak nie rewelacyjna, ale brakuje tych elementów, które uczyniły z oryginału tytuł kultowy. Osobną kwestią pozostaje fakt, że Resident Evil 4 tak naprawdę nie potrzebuje remaku, gdyż pierwowzór jest cały czas bardzo grywalny i wcale mocno się nie zestarzał. Po prostu ponadczasowy tytuł, który zrewolucjonizował gatunek. Remake absolutnie nic nie zmieni w branży growej.
Potrzebujemy remaku ponieważ po prostu potrzebujemy nowych dobrych gier.
@@migfulcrum1 Właśnie! Potrzebujemy nowych i dobrych gier, tylko że Resident Evil 4 Remake to nie jest nowa gra.
@@migfulcrum1 Wysoce preferowałbym by "nowe" dobre gry były autentycznie NOWE zamiast być korporacyjnym odgrzebywaniem starych idei stworzonych przez bardziej kreatywnych developerów w przeszłości, którzy w swoich czasach mogli tworzyć nowe pomysły i gatunki, bo mieli więcej wolności artystycznej dzięki mniejszym budżetom i mniej chciwym szefom.
Całe to komercyjne żerowanie na nostalgii i rozpoznawalności starych ustabilizowanych marek nie byłoby aż tak złe gdyby ci wszyscy korpo "higher ups" chociaż oddawali, większy szacunek wobec oryginalnych twórców i dawali więcej kreatywnej wolności nowym. Ale nie. Wszystko sprowadza się do coraz większej homogenizacji i trzymania się bezpiecznie ustalonych schematów w celu zapewnienia jak największych procentów sprzedaży.
Już to powiedziałem, ale powtórzę to jeszcze raz. Oryginalne RE4 niesamowicie oryginalną i unikatową grą, która eksplorowała zupełnie nowe pomysły i koncepcje, które nikt nie mógł znaleźć w żadnej innej grze. Kreatywność, tworzenie nowych pomysłów, i konceptów było centralnym trzonem lat 2000-cznych w tej branży oraz twórców takich jak Shinji Mikami właśnie. (Coraz większe stawianie na komercje i dawanie twórcom co raz mnie wolności artystycznej w późniejszych latach było jednym z powodów, przez których Shinji Mikami oraz Hideki Kamiya odeszli z Capcomu). Remake natomiast jest idealnym przykładem korporacyjnego trzymania się bezpiecznych homogenizowanych trendów, powtarzaniem tego co zostało już stworzone milion razy, i banie się podejmowania nawet najmniejszego ryzyka. Gra jest nie tylko niesamowicie odtwórcza, ale jest i także niesamowicie nudną interpretacją nieposiadającą nawet połowy osobowości oryginału.
Nawet developerzy AAA powinni tworzyć NOWE pomysły zamiast ciągłych komercyjnych remaków i powinni dawać swoim twórcom więcej wolności i ryzyka to eksperymentowania, zamiast traktować ich jak korpo niewolników i kazać tylko powtarzać sprawdzone w kółko od 10 lat schematy dostosowane pod gusta mainstreamu. Ale i tak wszyscy wiedzą, że to się nie stanie, bo większość mainstreamowych konsumentów po prostu chce w kółko to samo i przyjemnościom pochłania wszystko, co wtaczają w ich gardła korporacje, których obchodzą tylko ich portfele.
@@OnlineFederer tak to jest nowa gra, na bazie starej ale i tak bawię się przy niej świetnie
ciekawy materiał, dobrze się go oglądało.
Po reakcji Jordana na film Kostki straciliście w moich oczach, zawsze uważałem TVGRY za jakość i profesjonalizm. Teraz widzę że dowodzi wami zahukany narcyz który nie potrafi odpowiedzieć w sposób merytoryczny. Wrzucam jeszcze raz
Dokładnie, obrażony narcyz który nie tyle nawet, że nie potrafi przyjąć krytyki ale samych suchych faktów.
W obliczu takiego zachowania prowadzącego nie dziwię się, że widzowie wyrażają swoje niezadowolenie.
A odpowiedź "udław się wyświetleniami śmieciu" do kostki jest żenująca...
Doskonale wszyscy wiemy, że to co budowało ten kanał to osoby go prowadzące, które wszyscy lubili ze względu na humor,charakter i wiedzę o grach która potrafili fajnie nam "podać".
Swoją drogą ciekawe kiedy usuną nasze komentarze...
Jordan teraz tam szefuje?
@@Loocan Pomyliłem się z Elessarem, ale i tak stracili w oczach.
Ale Elessara to proszę szanować
Elessar to straszny buc
Jeszcze tak dodam od siebie - ludzie, wiemy wszyscy, ze na TVGRy ostatnio nie jest idealnie. Zmienili się twórcy, spadły wyświetlenia, jakość filmów jest często średnia. ALE - wspierajmy ich, oglądajmy, motywujmy do roboty. Ja wiem, ze większość ludzi powie - "a, bo ja oglądałem dla Heda", "bez Gambriego to nie ma już nic ciekawego". Dajmy im szanse, wspierajmy chłopaków w tym co robią.
Jordan, od zawsze obrywa mocno, często bez powodu, bo tak się utarło. Dajmy mu pozytywnego kopa do roboty, a nie, w kółko jęczenie jaki on jest słaby, pretensjonalny (what?) czy nie ma wiedzy. Naprawdę, to nic nie da, dobre słowo, mile sugestie - to jest w cenie.
I nie, nie jest to komentarz sponsorowany, lizodupny (bo są kanały, które wole od TVGry). Ale ze względu tez na zajebisty czas dajmy im szanse, oglądajmy i powodujmy, ze będą nagrywali kolejne filmy.
Zły Rezydent hmm ciekawe a chronią go prawa lokatora???
Prawo cywilne 😂
Wokół potwory,który chcą ci wypruć flaki,"ale wiesz,że palenie jest szkodliwe?"
Bo to prawda i Leon jako super chad jakim jest nie będzie się uzależniał od nałogu.
Jajo wez ty krytyke na klate i nie placz
Capcom nie zatrzyma się z remake'owaniem gier, poza tym ile tych tytułów mamy w serii resident evil, no bardzo dużo. A te remake'i nie tylko pokazują, że to odnowienie gameplay'owe, a odnowienie fabuły, dla fanów serii to jest coś pięknego. No i ostatnia sprawa, remake'owanie serii jest jednak po to, aby znaleźć drogę w którą twórcy chcą pójść, jednak problem z brakiem pomysłu na RE9, gdyż RE7 i RE Village były niewypałami fabularnymi, odeszły za bardzo od serii. Może dla kogoś kto nie jest top fanem były to dobre części, lecz dla residentowych wyjadaczy trochę średnio to podeszło.
Pół sekundy widoku majtek jest aż tak zły?
Dziękuję za odcinek, bardzo dobry materiał 😊
10:17 - Sorry Jordan, ale twój cały komentarz na temat Ashley wywalał u mnie taką radioaktywną falę cringeu, że myślałem, że umrę. Zabrzmiałeś jak najbardziej stereotypowo memowa karykatura typowego "social justice warriora" na Twiterze który krzyczy 24/7 na temat tego jak to fanservice i żarty seksualne w grach są złe i "uprzedmiotowują kobiety". Cały twój zarzut na temat tego, że oryginalny team Shinji Mikami "nienawidził" Ashley z powodów tych niewinnych żartów to dla mnie szczyt absurdu i hiperbolizowania.
Twój drugi argument na temat tego, że "Japońscy pisarze bez znajomości języka angielskiego w 2005 roku pisali to co brzmiało dla nich fajnie" jest dla mnie równie absurdalny biorąc pod uwagę to, że styl dialogów w oryginale idealnie oddawał ducha starych Amerykańskich filmów w tych klimatach ala Evil Dead (no i fakt tego, że tona ikonicznych onelinerów Leona została dodana przez zachodni team lokalizacyjny Capcomu). Remake pod tym względem jest niewyobrażalnie słaby, nudny jak flaki z olejem, i kompletnie bez wyrazu. Największym słabym punktem pod tym względem jest Leon i Ada, którzy całkowicie stracili całą swoją charyzmę i osobowość, którą mieli w oryginale i stali się wręcz usypiająco nudni w rejimajku (co w głównej mierze ma odczynienia ze zmianą doświadczonych aktorów z oryginału na grupę tanich nonamewów, którzy brzmią jakby usypiali w trakcje czytania dialogów z kartki). O tym jak bardzo Remake "zdowngradeował" wszystkie sceny akcji, które w oryginale były o wiele bardziej dynamicznie i pomysłowo zrealizowane już sobie daruję.
Twoja opinia na temat tego jak "źle i irytująco" została zrealizowana misja eskortowa oraz postać Ashley w oryginale też woła o pomstę do nieba. Gra dawała tonę możliwości na ukrywanie Ashley w różnych miejscach oraz wydawania jej konkretnych komend co samo w sobie i tak wszystko wystarczająco ułatwiało. Wszystko sprowadzało się to zwracania uwagi nad jej pozycję oraz bycia bardziej mobilnym i dokładnym jeżeli chodzi o celność. Jak tako Ashley była w głównej mierze nieszkodliwa i służyła jako proste urozmaicenie głównego schematu rozgrywki. Wiele osób powiedziało już to wiele razy, ale naprawdę mam wrażenie, że wszystkie osoby, które narzekają na Ashley po prostu składają winne na grę zamiast na swój własny brak umiejętności.
Pytanie czy nadal można zginąć od strzelania w wodę?
Mozna
To Jordana jeszcze nie wyrzuciliście z redakcji? Te jego wpisy na insta nie najlepiej świadczą o tym jakich macie pracowników
Ograłem NIEMAL WSZYSTKIE gry z serii Resident Evil, wliczając w to Operation Raccoon City, obie części revelations i wszystko inne tak RE4 jest jedyną odsłoną w którą nigdy nie grałem :) Demo mi się podobało więc niedługo pewnie się skusze ale dopiero jak znudzi mi się Dead Island 2, który już niedługo :)
Czy jeżeli nigdy nie grałem w żaden z tytułów z serii Resident Evil i teraz przejdę wszystkie Remake'i bez ruszania oryginałów, to będę mógł powiedzieć, że "grałem w Residenty" czy zostanę wyśmiany przez tak zwany "ogół"? :P
Czwórka jest jedyną grą z serii którą da się przejść remake i orginał.
Więc myślę że nie.
Robi Ci różnicę, czy ktokolwiek Cię za to wyśmieje? Jeżeli robi, to jest o wiele bardziej zabawne, niż to o co pytasz :D pozdrawiam ✌
Mnie właśnie remaki bardziej zachęciły niż oryginały do gry
A kogo obchodzi opinia jakichś przegrywów z internetu? Graj w co chcesz
Moim zdaniem obie wersje mają swoje dobre strony. Remake co prawda, pogłębia charaktery postaci, poprawia scenariusz i dodaje nutkę grozy. Ale utracił przy tym kuriozalny klimat z groteską i serowymi dialogami na czele. Bo tak, to wszystko było zrobione specjalnie w ramach pewnej konwencji. Leon miał być lekko duchem który strzela one-linerami. Ashley rozkapryszoną panną i córcią tatusia Prezydenta z wydatną "balistyką" a Sandler miał być narcyzem i frajerem z silnym poczuciem wyższości nad wszystkimi.
Trochę brakuję tej samoświadomości w remaku, poza tym wszystko na duży plus
dlaczego te remaki kosztuja tyle? cenna na start powinna byc 50% nizsza...
12:30
Bądź spokojny , mają jeszcze kilka starych produkcji dmc które mogą odświeżyć 😅
W szczególności trójka
A jak to się ma do remaku Dead Spacea
Ja jako największy fan czwórki (oryginału) uważam że remake jest trochę lepszy
+bywa czasami bardzo straszny szczególnie na początku w wiosce, jest mniej takiej chamskiej akcji a dużo więcej survival horroru
+Relacje bohatera z różnymi postaciami są ciekawsze, jest więcej dialogów a w poprzedniej grze ashley i louis byli sztywnymi npc.
+Fajne zmienienie ciągu fabuły np. Pierwszą walkę z krauserem toczymy w zamku salazara a nie na wyspie itd.
+Ashley nie doprowadza do szału.
++Dużo brutalności po prostu animacje są świetne i moje sadystyczne oczy mogą się nacieszyć :D
A do takich minusów remaku to
-Moim zdaniem saddler i salazar są słabiej napisani niż w oryginale
-wycięli u3, może nie był to jakiś ważny boss ale był dość ciekawy i bym chętnie zobaczył tę walkę w nowej odsłonie.
U3 a.k.a "It" (jak to Saddler nazwał) ma być podobno zaimplementowany w DLC z Adą, czyli Separate Ways, co miałoby więcej sensu, a to info jest oparte na notatce z gry, gdzie wspomniano że U3 miał zająć się ściganiem Ady. Oryginalne Separate Ways nie miało żadnych ciekawych walk z bossami, ot powtórka walki z Krauserem i Saddler w stanie przed transformacją.
dobrą robotę robisz Jordan fajnie się tego słucha
przejscie na maksa zajeło mi 18 godzin i nie czuje sie tego upływu czasu,wniosek gra sie swietnie,gra nie zamula,jest interesujaca,ogrywałem pierwszy raz i nie wiem kiedy ten czas zleciał
Jordan, dobrze widzieć Cię w dobrej formie, wierzę że to świadczy o tym że przerobiłeś w odpowiedni sposób w głowie ostatni głośny materiał, po którym powstała spora drama. Szczerze mówiąc, uważam że na dłuższą metę, możesz na tej sytuacji tylko zyskać. Z fartem ;)
Co to był za materiał?
@@KelenPrezentuje th-cam.com/video/cDePwycvV8c/w-d-xo.html
Chodzi o ten film, po którym rozpoczęła się "drama" z Jordanem i autorem rzeczonego filmu.
Czy ja wiem czy może zyskać? Wygląda raczej na to że nic się nie zmieni, fani Jordana nadal go będą lubić antyfani, przeciwnie. Może kilka osób zmieni zdanie albo będzie miało ambiwalentne odczucia co do Jordana.
Przez całą tą aferę trochę się zraziłem do niego (i jednego nowego redaktora) ale odbieram to jako emocjonalną reakcję (rozumiem jakie mogły być przyczyny aczkolwiek nie sądzę że kostka miał jakiekolwiek złe intencje i osobiście nie odebrałem tego materiału w sposób jaki sugerował Jordan), dalej oglądam TvGry oraz TZO i liczę na rozwój obu kanałów.
Szczerze mowiac super sie tego slucha jak i oglada. Jestes moim ulubionym tworca w TVGry i szczerze mowiac super byloby jakbys otworzyl swoj kanal. Super sprawa. Trzymaj sie Jordan :)
Jordan już jakiś czas temu otworzył własny kanał:😉
youtube.com/@jordandebowski
Czapka z głów za optymalizację!!!
9:21 Ale wiesz, że to brzmi poprostu tak, jakby Leon się odgryzał gościowi po troche sytuacja nie na miejscu?
a pod koniec przygody Leon sam zapala mu szluga
jak na moje jak widzialem urywki re4 remake to nie pasuje mi salazar(w wersji z 2005 gierka była dobrana w zarty jak to bylo w dmc)
zawsze mogą zrobić porządny Remake RE1
W oryginał grałem tylko kilka minut jako dzieciak na gamecubie kolegi. Może teraz sobie sprawie tego remakea i zobacze co przegapiłem przez tyle lat.
Nom. I chuja zobaczysz po Remake'u który się mocno różni od oryginału
@@notorious_one5659 chuja to zobaczyłem w kreatorze postaci Cyberpunka.
Czy RE VII z 17roku to remake klasycznego RE1 Z 96 ?
Tego nie wiem, bo jeszcze nie oglądałem filmu. Wiem za to jak zrobić relację na Insta 2/10 oraz do merytorycznej odpowiedzi Szefa na materiał Kostki dodać komentarz-przytyk poniżej jakiegokolwiek poziomu. Co ciekawe - zdobyłem tę wiedzę od Ciebie.
Już się nie zesraj. Jasne, zrobił źle, poniosły go emocje, ale sprawa jest już załatwiona, odniósł się do tego, przeprosił i wszystko spoko. Rozumiem jego wkurzenie, choć nie popieram tego, że dał się ponieść chwili.
Ja to zrozumiałem, że "smoking", w kontekście policjanta, który został spalony, a palił papierosy.
i ta muzyczka z komisariatu z PE1 w tle :)
Chętnie bym ograł taki Remake Call of Duty serii o drugiej wojnie spakowany w jedną całość chronologicznie. Wiem natomiast,że nigdy nie wyjdzie.
Dżordan narzeka na pantsu w grze? Co się odfasola tutaj
Jordan wasze materiały są wszystkie jakby takie same, zajmujecie się w kółko tymi samymi grami i naprawdę to już nie da się tego oglądać. Może trzeba usiąść tam w ekipie i porozmawiać nad jakimiś kwestiami które mogłyby zainteresować widownię bardziej...
No tak, 28my film pt. "10 gier, które mają w nazwie literę A" lepsze. Jeszcze niech zrobią 70ty film o euro truck simulator, 148my o symulatorach i 2137my o wiedzminie, wtedy dopiero będzie co oglądać
tak, to rimejk 🙌✌☺
Thank so much!!! ❤
piękna gra kocham i oryginał i remake
RE 4 remake już w trakcie instalacji teraz tylko czekać
Najlepszy remake to remake TV Gry czyli To Znowu Oni 😅
fajnie się ciebie ogląda, trzymaj się
Dawaj Jodan gameplay i "secure the ballistics"
Witam ,dobry materiał
Pozdrawiam
bardzo dobry materiał,świetnie przedstawiony, zachęca do gry,dobra robota panie Dębowski,pozdrawiam!
Ave Jordan ❤
Na PC jest? 😅
redaktor jajko to fachowiec
Szkoda, że ludzi nie można odmładzać równie łatwo jak gry.
Można tylko cię nie stać.
Kozak film oby tak dalej :) pozdro
W sumie wszedłem tylko poczytać komentarze xD
To nic osobistego, po prostu lubię obserwować różne socjologiczne zjawiska w internecie :p
I tak 90% negatywnych jest usuwanych więc dużo sobie nie zaobserwujesz xd
O nie, przez 2 sekundy było widać gacie postaci. - twórcy nie lubią danej postaci xd
Został tylko remake 1 części na nowym silniku
Bardzo dobry materiał
Obejrzałem ten film. Potem film kostka( wyskoczyl w proponowanych) i hmmm jakos serio spadła
easter egg nad jeziorem i tak jest lepszy w oryginale
Super materiał, świetnie się Ciebie słucha Jordan!
Co do remakow capcoma chciałbym mh:gen u podciagnietego do rise. Bosz jak nie tam luk wkurwiał ...
Orginalny RE4 moim zdaniem momentami miał lepsze sceny horroru i jakby trochę brutalniejszy był, poza tym to remake lepszy od oryginału
resident evil code veronika remake mógł by wyjśc na pc
No i super materiał. Dzięki! :)
To co, znowu mit o upgradzie noża będzie z krytem? :D
będą remakeować aż VIII się zestarzeje i będę mogli zrobić remake XD
Oby Bandai Namco zrobił podobny remake trylogii Ace Combat z PS2.
Resident evil 1 remake w stylu re7 byłby git.
przytłoczony to ja się czuję sterowaniem R4
Pozostają im zrobić remake'i RE0, RE1, RE:CV, RE5, RE6 i seria RE:Revelations.
Co tu się dzieje w komentarzach xD typ się spruł o byle gowno i nagle całe community go wspiera xDDD tvgry się skończyło i każdy kto twierdzi naczaej tylko wypiera ten fakt
Super odcinek
Jak zwykle ciekawy o dobrze zrobiony materiał Jordan👌
Fajny odcimek
Pewnie mercenaries tez jest wpyte jak w oryginale ;)
Widzę Jordan, że kryzys życiowy zamieniasz na motywację życiową, reszta to formalność! Stworzyłeś naprawdę fajny materiał, tak trzymać
Trudno sie nie zgodzić z każdym zdaniem xD
10/10 jest remaster Metroid Prime na Switcha
Dobrą robotę robicie
Trzymaj się Jordan, życzę wyjścia na prostą :D no i oczywiście materiał spoko :)
Dobry materiał! Keep goin', Jordan!