Z tym jedzeniem zupy czy orzechów + „normalnego jedzenia” - wystarczy przejechać się na chociaż jeden wyścig >250km i nagle się może okazać, że będzie to kolejny dość spory błąd taktyczny i w pewnym momencie na węgle już nie będziemy nawet w stanie patrzeć 😊 ja szczerze zachęcam by na dłuższych trasach, a już zwłaszcza wyścigach ultra znaleźć czas na coś ciepłego i pożywnego z tłuszczami i błonnikiem - żołądek Wam podziękuję 😂 filmik super, oby takich więcej!
@@justynajarczok9182 jak narazie preferuję nieco bardziej racingowe formuły wyścigów niż typowe ultra i o doświadczeniu na takich właśnie mówię. 🤗 Aczkolwiek obserwując mądrzejszych od siebie - jeśli chodzi o żywienie na ultra, to na Instagramie obserwuje dwóch dietetyków, którzy sami jeżdżą ultra (i są w tym mocni) i raczej „normalne jedzenie” sprowadza się u nich do nadal węglowodanowego (węgle nie muszą być tylko słodkie) jedzenia, a tłuszczowe i błonnikowe jedzenie nie wchodzi w grę. (Polecam zajrzeć na profile @talerzkolarza i @ultradietetyk). Sytuacja zmienia się w formule, kiedy jedziemy z dłuższymi przerwami, gdy organizm ma szanse na strawienie pokarmu nieco „bardziej treściwego”. W przypadku jazdy ultra longiem, mogą się takie posiłki skończyć niezłymi problemami (wymioty, rewolucje żołądkowe), w trakcie jazdy organizm czegoś takiego po prostu nie trawi. 🤷♀️ Oczywiście rozmawiamy o dobrym przygotowaniu do takiego ultra, a nie jechaniu z marszu i tu kłania się trening jelita, który w tej formule jest niezwykle ważny, a który pozwala nam na przyswajanie w trakcie wysiłku odpowiedniej ilości węglowodanów, w rożnej postaci. 🙌
Nie ma sensu oglądać tego spamu na YT, większość tych amatorów nawet nie ukonczyło rajdu 500km non-stop po płaskim czyli z ledwo 1500m przewyższeń jak mój Piękny Wschód 2020.
Serio? Ja ponad 30 lat temu jadąc na samej wodzie zaliczyłem bombę stulecia, do tego stopnia, że musiałem się w przydrożnym rowie zdrzemnąć aby być w stanie ponownie wsiąść na rower i dokręcić do domu brakujące 25 km. Owszem, krótkie dystanse do 100 km, w tlenie można jechać na samej wodzie, jeśli się sporo węgli na śniadanie zjadło. Przy dłuższych dystansach źle się to skończy...
Z mojego doświadczenia jeśli chodzi o płyny to dodaje do bidonu poza wodą filtrowaną elektrolity, magnez, sok z rokitnika. Czasem stosuję zwyczajnie kompot z owoców i sok z cytryny.
Jak okrazysz ziemię czyli zrobisz pond 40000km w kilka lat na szosie jak ja do zrozumiesz że to bez znaczenia, to tylko pranie mózgów żeby coś zareklamować, wystarczy zwykłe jedzenie.
Dobrze wiedzieć, że jeździłem z bidonami z wodą cały czas i to był błąd. Teraz wypróbuję tego specyfiku, więc może zacznę trochę latać pod te górki 😉Super materiał 🙌
@@user-nb4jm1eo8f jak współpracowałam z dietetykiem, który sam jest kolarzem (w dodatku ultra), to mocno mnie przestrzegał przed piciem wody - łatwo (wbrew logice) o odwodnienie i totalny zjazd sił. Odpowiednie nawadnianie i odżywianie w trakcie wysiłku może mocno zmienić komfort jazdy. 👌 Pozdrawiamy. 🙌
@ 👍 ok. Dziękuję. Przetestuje zimą na trenażerze, na dłuższych podjazdach, bo wtedy też traci się dużo wody i energii, będę wtedy już coś więcej wiedział i na wiosnę na dłuższe trasy może będzie większa świadomość i Karkonosze nie będą takie straszne.
Jak chcesz latać po górkach to wypij resztę wody w bidoni eprzed eby być lżejszym, ale wlecie jest łatwiej bo woda odparowuje, im więcej jedziesz tym wiecej wody tracisz, zmniejsza się zpotrzebowanie na moc na podjazdach... ale amatorzy którre kręcą takie filmiku w większości mało po górach się wożą tylko czasem poleca samolotem na majorkę czy gdzies indziej na codzien na płaski na zwift się poca bez sensu,
No z tymi posiłkami i węglami bym dyskutował bo retoryka niestety się zmienia i kwestia zdrowych tłuszczy wychodzi na lidera pozyskiwania energii podczas wysiłku . Błonnik błonnikiem i on ma znaczenie co do każdego żołądka inaczej . Ale tłuszcze to już temat do dyskusji bo węgle i uzupełnianie tego glikogenu w organizmie to taka trochę nie logiczna sprawa .
@Bicycle-Stories To nie moja zasługa, więc nie ma za co.😊 Ps. Kontent na kanale jest fajnie podany, pozostałe filmy nadrobiłem i czekam na następne a w związku z tym, jak najwięcej pogodnych dni w nadchodzącym roku życzę! Bo siły i determinacji chyba Pani nie brakuje...🙂
@@SpiderPolski to prawda. Długo zajęło mi wpojenie sobie, że wytrzymałość tlenowa sporo daje. Choć ja poza zimą dużo wplatam też takich treningów w sezonie, jak tylko jest czas. 👌
Składniki: maltodekstryna DE1 AGENANOVA® (66%), fruktoza (31%), substancja zakwaszająca: kwas cytrynowy; chlorek sodu, naturalny aromat cytrynowy, chlorowodorek tiaminy. Może zawierać śladowe ilości mleka, jajek, soi. zwykła chemia i nic poza tym czy nie lepiej z czegoś zdrowszego dobić węgle ?
Ciekawy odcinek. Dziękuję. Ja wciąż eksperymentuję z posiłkami przed zawodami. W trakcie zawodów opanowałem picie i jedzenie (izotonik i żel). Czekam na wiosnę 👍
@Bicycle-Stories dziękuję. Ja również popełniałem błędy, o których piszesz. Od startu pełna moc a po 10 km marzenie o dotrwaniu do mety. Woda w bidonie kojarzy mi się z największą bombą, jaką miałem w życiu. Okropne wspomnienie. Przetrenowania również doświadczyłem. Typowe życie kolarza 😉 Wesołych Świąt!
Ja się nie ścigam ale lubię robić długie trasy,nie jestem zwolennikiem żeli, testowałem dużo firm i tylko po jednej nie miałem problemów żołądkowych,to samo jest z izotynikami,dla mnie najlepiej odpowiada zielona herbata z miodem,cytryną szczyptą soli i roche pieprzu cayenne,na przekąski daktyle, życzę sukcesów w ściganiu
Jasne, goście faszerują sie słodyczami żeby poakzać nieco wyższe avg z jazdy, czy power na podjazdach, a prawda jest taka że przy tych cenach jedzenia co teraz to jazda rowerem jest kompletnie nie opłacalna, bo tańszy jest litr paliwa na stacji benzynowej :D
zamiast tej chemii Składniki: maltodekstryna DE1 AGENANOVA® (66%), fruktoza (31%), substancja zakwaszająca: kwas cytrynowy; chlorek sodu, naturalny aromat cytrynowy, chlorowodorek tiaminy. Może zawierać śladowe ilości mleka, jajek, soi. wg.mnielepiej a przede wszystkim zdrowiej zrobić sobie własny izotonik na bazie dobrego miodu, dobrej soli lub set'u elektrolitów ?
@@wwjol jasne, sama na mniej intensywne jednostki takie stosuje. Natomiast w filmie mówię o wyścigach, gdzie raczej nie chce zmagać się z odwodnieniem i innymi przypadłościami. Zdecydowanie w dniach startowych stawiam na gotowe produkty. Każdy oczywiście robi jak mu pasuje i stosuje co mu najlepiej się sprawdza. 🙌
180km, ponad 9godz, a tu wykład jakby to do przejechania na strzała bylo 1500km😱. Polecam przejechać prawdziwe ultra 500km+, gwarantuję że cała ta teoria że tylko i wyłącznie żele i izotoniki potczas wyścigu, runie jak domek z kart. Pozdrawiam
@@rafi83pl79 rozumiem, że ostatnimi czasy pojawił się trend, w którym jedynie ultra dla niektórych ma sens, tylko jeżdżenie 500 km i więcej i tylko Ci, którzy takie dystansy jeżdżą są „fajni”, ale ja na chwilę obecną nie jeżdżę ultra i nie mam zamiaru, ale też nie ujmuję tym, którzy to robią i znajdują w tym fun. Ja osobiście wolę jednak wyścigi, w których wychodzi się z Z2. „Wykład”, a raczej własne spostrzeżenia z wyciągniętych wniosków jest o ściganiu się, a nie o jeżdżeniu ultra ponad 500 kilometrów. To są ZUPEŁNIE DWA RÓŻNE ŚWIATY, które różni zarówno sposób żywienia, jak i trenowania.
Poproszę na przyszły sezon więcej materiałów wideo z okolic gdzie mieszkasz. Mało tego na YT, poza tym brakuje kobiecego punktu widzenia na kolarstwo. Pozdrawiam😉
Super filmik. Zauważyłem, że z przodu masz oponkę 44mm. Czy na tyle siedzi również 44mm ?. Jaka jest ich zmierzona szerokość na feldze i jaka jest średnica wewnętrzna felg ? Pytam ponieważ jestem nowym posiadaczem Cervelo Aspero ( wersja sprzed liftu ) i muszę szybko podjąć decyzję o wyborze kół. Nowe opony to S-Works Pathfinder 42mm, które na szerszej feldze układają się nawet do 45 mm. Czy występowały jakieś problemy wynikające z małego prześwitu między oponami a trójkątem tylnim?
Tak, z tyłu też mam oponę 700x44mm. Rama to ten sam model Aspero przed ostatnimi zmianami. Obręcz to typowe 700c z szerokością wewnętrzną 25mm. Opona się mieści choć miejsca jest pewnie mniej niż zaleca producent. Przez prawie dwa sezony raczej nie było problemów. Możliwe, że w przypadku jazdy w jakimś bardzo lepkim błocie, pojawił by się kłopot z zapychaniem w okolicy rury podsiodłowej, gdzie jest dość mało miejsca. Ale dotąd nie miałam takiego przypadku. Faktyczną szerokość zmierzę jak rower będzie pod ręką.
Wreszcie udało mi się wklinąć w jakiś kolarski kanał z kobiecym spojrzeniem. I bez lansiarskiej paplaniny o niczym, nikogo nie interesujących dyrdymałach gwiazdy youtuba :D Nie ścigam się ale korzystam z fachowej wiedzy, zaprzyjaźnionych ludzi z branży kolarskiej. I potwierdzam. Szukanie na własną rękę, nie ma najmniejszego sensu. Marnujesz czas a człowiek z fachową wiedzą. W 5 min wyjaśni ci co robić, żeby było lepiej. I jest radykalnie lepiej :) Tak, dieta Adama Małysza sprawdza się. A i Pani ryżowa potrawa podobna do mojej, jak najbardziej. Żele, batony, nie jestem w stanie tego w siebie wcisnąć. A takie to modne ;) Masz podobną osobowość do Mai Włoszczowskiej. Cóż, teraz czekajmy na podobne sukcesy :)
Kurcze, a ja po treningu jak schabowego nie zjem i się piwka nie napije to nie jestem sobą he he;)) potem kawusia i jakieś ciasteczko;))) i spanko regeneracyjne.
@@iamvolk Niestety to nie jest do końca tak. Specjalne izotoniki zawierają często inne odmiany węglowodanów niż zwykły biały cukier, co powoduje lepszą przyswajalność. Do tego zawierają szeroką gamę elektrolitów, które zapobiegają odwodnieniu. Do tego każdy ma inny organizm i każdemu służy co innego. Nie mówię nie domowym izotonikom, bo na treningach sama lubię takie stosować, ale na wyścigi i trudniejsze jednostki treningowe zdecydowanie zdaję się na specjalistyczne produkty.
@Bicycle-Stories biały cukier zawiera glukozę i fruktozę 50/50. Fruktoza i glukoza wykorzystują różne transportery (GLUT5 dla fruktozy i GLUT4 dla glukozy), co pozwala zwiększyć całkowite wchłanianie węglowodanów. Jednak proporcje w pismach są różne od 1:2 do 0 8:1 Polecam każdemu spróbować, zamiast wywalać kasę na specyfiki "dla sportowców" ;)
Czy ten licznik po włączeniu zacznie sam zliczać kilometry i prędkość, czy trzeba po uruchomieniu wcisnąć jakiś guzik, żeby licznik zaczął liczyć prędkość? Nie zależy mi na nagrywaniu trasy, a tylko na danych dotyczących prędkości i dystansu.
@Bicycle-Stories No dobra, ale... Czy trzeba nacisnąć start, żeby zaczął mierzyć? Nie zależy mi na rejestrowaniu trasy tylko na samych pomiarach prędkości i dystansu. Tak jak w starych licznikach - wsiadasz na rower i już mierzy. ;) P.S. Fajny kanał na YT. ;)
@@Emanuel-bf8su Jeśli nie naciśnie się startu to podczas jazdy będzie wskazywał aktualną prędkość, kadencję, tętno czy moc, tylko stoper nie ruszy i nie zarejestruje tracka GPS. Jest chyba też opcjonalnie funkcja autostartu, kiedy licznik zarejestruje że si porusza proponuje rozpoczęcie rejestrowania aktywności.
Super, dzięki. Mój Wahoo daje mi co 300 kcal znać, że powinienem zjeść żel. Funkcjonuje super. Poprzednio miałem alert co 30 minut, teraz z kaloriami jako budzik jest lepiej.
Szczyt debilizmu budzik kalorii :D Pobiegałem dzisiaj na nartach po Jakuszycach ze zwykłym zegarkiem, jedyna motywacja to była zdążyć na pociąg do czech, bo nie było sensu czekać godzinę dłużej :)
Co do taktyki, żeby liczyć siły na zamiary racja. Ja stosuję taktykę na trzy, początkowy etap rozgrzewka bez poganiania, potem dopiero właściwe tempo 80 procent mojej możliwości i finisz na maxa ile fabryka dała.
@@filippe7565 Stosuję proporcję 10-80-10 %. I dzielę dystans na kilometry. To znaczy w przypadku dystansu 100 km, 10 km rozgrzewka, 80 km-80 procent możliwości, i finisz ile fabryka daje 10 km. U mnie działa. Bez problemu kończę wszelkie dystanse bez bólu, uśmiechnięty. I co najważniejsze bez bomby. I strawy nie stosuję, wolę sam sobie wszystko wyznaczać.
co robić by obniżyć tętno na rowerze?Jak tylko wsiąde to mam już 120. Przekraczam często 160/170 powyżeh 200W w wieku 37. Czy siłka to jedyny ratunek by serducho wzmocnić?
Nie trzeba się mocno przejmować wysokim HR przy stosunkowo niskich mocach. To jest najczęściej cecha osobnicza, jedni będą mieli 120-140 w okolicy progu tlenowego inni 160 albo i więcej. Porównywanie HR z innymi osobami nie jest miarodajne. Nie ma też sensu jakoś specjalnie pracować nad „zbijaniem” go, to spadnie z wiekiem, ewentualnie przy dużych objętościach treningu wytrzymałościowego przy tych samych wartościach HR będą rosły generowane moce. Pracuj bardziej nad podnoszeniem mocy przy tych samych wartościach HR zamiast nad zmniejszaniem HR ogólnie. A na siłce oczywiście warto działać, ale bardziej nad siłą nóg i stabilizacją (to również można robić w domu bez dużej ilości przyrządów), to pomoże w podnoszeniu generowanej mocy. Oczywiście jeśli czujesz jakieś niepożądane objawy - nagłe częstoskurcze, gwałtowne zmiany tętna przy równym wysiłku czy coś innego - skonsultuj to z lekarzem.
widzę po wykresach,że wtedy mam tak do 130bpm , ale staram się cisnąć od miesiąca.4 lata jezdziłem na lajcie i nic mi to nie dało.Nawet nogi nie zrobiłem@@Lukasz-L
Witam no ja w tym roku zrobiłem chyba najgorszy błąd który mnie kosztował prawie 4 miesiące przerwy a mianowicie chciałem jeździć dużo i za bardzo nie słuchałem organizmu i skończyło się to wywrotka zbitymi żebrami, rozwalona łekotką, więzadłami i zbita rzepką i wydanym prawie 1000 na leczenie i niedługo zaczynam na nowo jeździć pomału ale też mam pytanie ostatnio poczytałem o żelach energetycznych i np. Gdy ktoś musi przyjąć 80 g węglowodanów na godzinę i np jeden żel to 45 g I tych żeli można dziennie spożyć max 3-4 dziennie a np. jazdy jest około 3-4 godzin to jak to wtedy zrobić?
Jeśli chodzi o te limity spożycia żeli to mogą one wynikać z tego ze zawierają dodatkowe składniki jak np. kofeinę, których nie powinno spożywać się ponad zalecane dawki. Może warto sprawdzić czy to przypadkiem nie jest przyczyną. 80g/h można spokojnie osiągnąć mając w bidonie odpowiedni izotonik (jest na rynku kilka takich produktów) plus jeden żel na godzinę. Trzymamy kciuki za bezwypadkowy sezon 2025 💪🏼
@@Bicycle-Stories chcialbym zapytać jak taka ogromna ilość węglowadanów wpływa na wyrzuty insuliny, a w dłuższej perspektywy na insulinooporność, a w następstwie na cukrzyce?
Tyle cukro to żrą po to żeby wygrywać TdF chyba :D Robię trasy ponad 100km po górach Izerskich z ponad 1500m w pionie bez żarcia picia tylko jakieś pepsi 0.5L i da się, bo im dłuże jedziesz to tracisz wodę, jesteś lżejszy, nie pokażesz dużych watþw bo po co to komu, ale tez takie wypady to spacer, bo o to chodzi.
@@Bicycle-StoriesBądźmy szczerzy co do twoich gwiazdkowatych wymijających odpowiedzi… „Nie przyznam się ,że boję się wystartować w Pomorskiej 500 ponieważ jest to dla mnie zbyt wymagający wyścig i boję się że mnie zniszczy i nie ukończę” Taka jest prawda 🤷
@ widać jak bardzo pojęcie treningu jest Panu obce. 🙂 Tłumaczyć się nie mam zamiaru, bo to gdzie i kiedy będę startować są decyzjami tylko i wyłącznie moimi i mojego trenera. Jeśli choć trochę miałby Pan wiedzę i pojęcie w tym temacie i znał mnie jako zawodniczkę i osobę, to wiedziałby Pan, że mam zupełnie inne priorytety. Nie, nie boję się. Po prostu nie rajcuje mnie jechanie 500 kilometrów po płaskim i krzakach. Po drugie nie da się trenować do ultra i wyścigów w formułach racingowych jednocześnie (tu kłania się wiedza z zakresu treningu), a ja nie lubię startować w wyścigach tylko po to, żeby je przejechać. Mam nieco większe ambicje, motywacje i zupełnie inne podejście. Po trzecie jest Pan bardzo smutnym człowiekiem, jeśli ocenia Pan czyjeś umiejętności, siłę i wiedzę tylko na podstawie tego, czy przejechał jakieś ultra. Nie bronię nikomu jezdzić ultra, tak i zachęcam do trochę większej tolerancji w drugą stronę. Niech każdy czerpie przyjemność z tego co lubi. Nie mówię nie ultra, może kiedyś. Tymczasem zapraszam do nas na GravOn, albo Gravel Adventure, jeśli tak bardzo wątpi Pan w moją formę. Pościgamy się. 👋🏼
@@KolarzUltraGT A co ty taki napastliwy? Też siedziałeś za przemoc domową jak Twój idol, czy tylko tak poprostu lubisz sobie w internetach skompensować jakieś niedobory samooceny?
Jeśli przez te 20min jechałeś maksa i wyszło 260w to znasz już swoje FTP - ok250W. Zakładam, że te 27km chcesz pokonać w okolicy 40-45 min. Potrzebujesz wiec podnieść głównie FTP bo to parametr opisujący tej długości wysiłek. Znajdziesz mnóstwo planów tego typu w internecie bo to jeden z najczęściej poruszanych tematów treningowych. Jak podnieść FTP :). W twoim przypadku mówimy o podniesieniu tego progu o 10% co może zająć od kilku tygodni do kilku miesięcy w zależności od tego na jakim poziomie wytrenowania jesteś obecnie
z ta woda to taka bzdura ze rece opadaja serio ludzie co kanal to inna opinia.. masa ludzi jezdzi np na dwa bidonyw jednym woda a w drugim cos innego.. znajomy z miasta w ktorym mieszkam Tarnowa jezdzi po 200km dziennie doslownie i jezdzi tylko na wodzie
Ja tu wielkie oczy zrobiłem bo co się ma w takim razie w bukłaku na takim powiedzmy 6-8 godzinnym wyścigu? Czy mialas na myśli krótsze wyścigi? Czy to nie zalezy od organizmu bo wodą mi się lepiej popija żele 😊
@@mackope6924 z wodą trzeba uważać. Miałam na myśli tutaj picie totalnie samej wody. Jeśli chcemy pić samą wodę, to musimy koniecznie uzupełniać elektrolity, a szczególnie odpowiednią ilość sodu i oczywiście przyjmować węglowodany z jedzenia. Picie samej wody, powoduje zmniejszenie stężenia sodu w organizmie, a w konsekwencji może prowadzić to do odwodnienia. Dodatkowo dla mnie po prostu przyjmowanie węglowodanów z napojów wysokowęglowodanowych jest zdecydowanie prostsze i lepiej przyswajalne a i w ferworze walki - po prostu wygodniejsze w wielu sytuacjach na wyścigu. 🙌
@@Bicycle-Stories oki oki, dzięki za szybką odp :). Picie samej wody to dla mnie również zło. To ja na taki wyścig 6h mam bidon z węglami (mi się SiS Beta Fuel sprawdza 80g węgli), izo + wode w bukłaku lub coś w ten deseń :)
@@the_normal kanał nie jest przez nikogo sponsorowany, chyba, że przeze mnie samą. Czy polecanie czegoś, co sprawdza mi się od kilkunastu lat jest czymś złym? Jeden TH-camr wypuścił film i wszyscy są nagle szpiegami kolarskiego świata. 🤷♀️ Jeśli się nie podoba - nie namawiamy do oglądania. Pozdrower! 🙌
największy błąd to nazywanie amatorów ścigającymi się o nic kolarzami. Trafiłem tutaj przez algorytmy durnej inteligenci AI google apewne, bauje ten kanał od razu :D
Zupełnie przypadkiem trafiasz ze swoimi komentarzami pod połowę filmów na tym kanale. Ten głupi algorytm musi mieć o Tobie straszne zdanie, że Cię tu steruje i w dodatku każe Ci pisać jakieś zaklęcia w dziwnych językach w komentarzach :)
Świetny film. Szkoda, że tak mało nagrałaś.
Z tym jedzeniem zupy czy orzechów + „normalnego jedzenia” - wystarczy przejechać się na chociaż jeden wyścig >250km i nagle się może okazać, że będzie to kolejny dość spory błąd taktyczny i w pewnym momencie na węgle już nie będziemy nawet w stanie patrzeć 😊 ja szczerze zachęcam by na dłuższych trasach, a już zwłaszcza wyścigach ultra znaleźć czas na coś ciepłego i pożywnego z tłuszczami i błonnikiem - żołądek Wam podziękuję 😂 filmik super, oby takich więcej!
@@justynajarczok9182 jak narazie preferuję nieco bardziej racingowe formuły wyścigów niż typowe ultra i o doświadczeniu na takich właśnie mówię. 🤗
Aczkolwiek obserwując mądrzejszych od siebie - jeśli chodzi o żywienie na ultra, to na Instagramie obserwuje dwóch dietetyków, którzy sami jeżdżą ultra (i są w tym mocni) i raczej „normalne jedzenie” sprowadza się u nich do nadal węglowodanowego (węgle nie muszą być tylko słodkie) jedzenia, a tłuszczowe i błonnikowe jedzenie nie wchodzi w grę. (Polecam zajrzeć na profile @talerzkolarza i @ultradietetyk).
Sytuacja zmienia się w formule, kiedy jedziemy z dłuższymi przerwami, gdy organizm ma szanse na strawienie pokarmu nieco „bardziej treściwego”. W przypadku jazdy ultra longiem, mogą się takie posiłki skończyć niezłymi problemami (wymioty, rewolucje żołądkowe), w trakcie jazdy organizm czegoś takiego po prostu nie trawi. 🤷♀️
Oczywiście rozmawiamy o dobrym przygotowaniu do takiego ultra, a nie jechaniu z marszu i tu kłania się trening jelita, który w tej formule jest niezwykle ważny, a który pozwala nam na przyswajanie w trakcie wysiłku odpowiedniej ilości węglowodanów, w rożnej postaci. 🙌
Nie ma sensu oglądać tego spamu na YT, większość tych amatorów nawet nie ukonczyło rajdu 500km non-stop po płaskim czyli z ledwo 1500m przewyższeń jak mój Piękny Wschód 2020.
Witam . Fajny kanał,ciekawy przekaz, zostaje. 😊 PS Też noszę zegarek na prawym nadgarstku , oczywiście wszystko dla zasięgu zrobiłem. Pozdrawiam
@@stryjek1959 dziękujemy! 🙌
@@justynajarczok9182 gdy mój żołądek zaczyna świrować to zalewam go sokiem z pomidorów i od razu mam spokój.
informacja o wodzie to dla mnie najbardziej przełomowe info tego roku, serio..
Serio? Ja ponad 30 lat temu jadąc na samej wodzie zaliczyłem bombę stulecia, do tego stopnia, że musiałem się w przydrożnym rowie zdrzemnąć aby być w stanie ponownie wsiąść na rower i dokręcić do domu brakujące 25 km. Owszem, krótkie dystanse do 100 km, w tlenie można jechać na samej wodzie, jeśli się sporo węgli na śniadanie zjadło. Przy dłuższych dystansach źle się to skończy...
Ja w ubiegłym roku na ultra zjadłem aż 3 pajdy chleba ze smalcem i ogórkiem kiszonym 😋. Było pyszne i postawiło mnie to na nogi .
Trafiłem na ten kanał przez przypadek, ale zostaję na dłużej! Bardzo merytoryczny i ciekawie przedstawiony materiał. Świetna robota! - sub
@@Real-eSKa dziękujemy bardzo! 🙌
Pierwszy raz tu jestem...
Łapka w górę , merytorycznie ale bez spiny
Podoba się taki materiał
@@jacekbrozek8644 dziękujemy! 🙌
Z mojego doświadczenia jeśli chodzi o płyny to dodaje do bidonu poza wodą filtrowaną elektrolity, magnez, sok z rokitnika. Czasem stosuję zwyczajnie kompot z owoców i sok z cytryny.
Nie ścigam się na zawodach, ale prawie wszystko robię tak jak mówisz żeby nie robić 🤦♂️ Muszę to zmienić. Fajny materiał 👍
@@JakZwykle dziękujemy! Warto potestować trochę na sobie, powodzenia. 🙌
@JakZwykle
A kto Cię uczył bikepakingu, wujek Stefan?
@@funthomas-nh8ci jutub i fejsbuk 😉
Do tych samych wniosków doszedłem w połowie pierwszego roku jazdy na rowerze 😊 czekam na kolejne ciekawostki z jazd i treningów pod ultra
Jak okrazysz ziemię czyli zrobisz pond 40000km w kilka lat na szosie jak ja do zrozumiesz że to bez znaczenia, to tylko pranie mózgów żeby coś zareklamować, wystarczy zwykłe jedzenie.
Dobrze wiedzieć, że jeździłem z bidonami z wodą cały czas i to był błąd. Teraz wypróbuję tego specyfiku, więc może zacznę trochę latać pod te górki 😉Super materiał 🙌
@@user-nb4jm1eo8f jak współpracowałam z dietetykiem, który sam jest kolarzem (w dodatku ultra), to mocno mnie przestrzegał przed piciem wody - łatwo (wbrew logice) o odwodnienie i totalny zjazd sił. Odpowiednie nawadnianie i odżywianie w trakcie wysiłku może mocno zmienić komfort jazdy. 👌 Pozdrawiamy. 🙌
@ 👍 ok. Dziękuję. Przetestuje zimą na trenażerze, na dłuższych podjazdach, bo wtedy też traci się dużo wody i energii, będę wtedy już coś więcej wiedział i na wiosnę na dłuższe trasy może będzie większa świadomość i Karkonosze nie będą takie straszne.
@ na Karkonosze sprawdzi się jak znalazł! To może zobaczymy się gdzieś na trasach, pozdrawiamy i samych udanych jazd w 2025 życzymy! 🙌
Jak podjeżdżam to widzę mgłę, albo ciemność, ale jak się forma poprawi to może się zobaczymy.
Pozdrowienia dla całej ekipy, świetny kanał tworzycie 👍🙌
Jak chcesz latać po górkach to wypij resztę wody w bidoni eprzed eby być lżejszym, ale wlecie jest łatwiej bo woda odparowuje, im więcej jedziesz tym wiecej wody tracisz, zmniejsza się zpotrzebowanie na moc na podjazdach... ale amatorzy którre kręcą takie filmiku w większości mało po górach się wożą tylko czasem poleca samolotem na majorkę czy gdzies indziej na codzien na płaski na zwift się poca bez sensu,
No z tymi posiłkami i węglami bym dyskutował bo retoryka niestety się zmienia i kwestia zdrowych tłuszczy wychodzi na lidera pozyskiwania energii podczas wysiłku . Błonnik błonnikiem i on ma znaczenie co do każdego żołądka inaczej . Ale tłuszcze to już temat do dyskusji bo węgle i uzupełnianie tego glikogenu w organizmie to taka trochę nie logiczna sprawa .
Możesz wskazać źródła? Chętnie się zapoznamy.z tymi nowinkami.
Wiem że to , szczególnie ostatnimi czasy, niechciany offtop ale muszę. Piękne włosy...🙃
@@Rocket0222 dziękuję! 🙌
@Bicycle-Stories To nie moja zasługa, więc nie ma za co.😊 Ps. Kontent na kanale jest fajnie podany, pozostałe filmy nadrobiłem i czekam na następne a w związku z tym, jak najwięcej pogodnych dni w nadchodzącym roku życzę! Bo siły i determinacji chyba Pani nie brakuje...🙂
tylko włosy?
Oooo dzięki za to info o Stravie. Tlen to zimą, ale to baaaardzo nudne i trudne. Bo dluuuugo i wolno.
@@SpiderPolski to prawda. Długo zajęło mi wpojenie sobie, że wytrzymałość tlenowa sporo daje. Choć ja poza zimą dużo wplatam też takich treningów w sezonie, jak tylko jest czas. 👌
Bardzo fajny film. Dodam tylko, ze na Enervicie C2:1 PRO jezdzi Pogacar co w zasadzie zamyka dyskusje odnosnie zajebistosci tych produktów :D
@@xtrainer7339 co racja, to racja! Dziękujemy Panie Kubo! 🙌
@xtrainer7339
A wiesz kto jeździ na kanapkach z boczkiem?
Składniki: maltodekstryna DE1 AGENANOVA® (66%), fruktoza (31%), substancja zakwaszająca: kwas cytrynowy; chlorek sodu, naturalny aromat cytrynowy, chlorowodorek tiaminy. Może zawierać śladowe ilości mleka, jajek, soi.
zwykła chemia i nic poza tym czy nie lepiej z czegoś zdrowszego dobić węgle ?
@wwjol nie
Bardzo dobry materiał ❤ Brawo.
@@ukaszdziembowski9901 dziękujemy! 🤗
Ciekawy odcinek. Dziękuję. Ja wciąż eksperymentuję z posiłkami przed zawodami. W trakcie zawodów opanowałem picie i jedzenie (izotonik i żel). Czekam na wiosnę 👍
@@krzysztofsmus eksperyment to najlepsza droga do dobrania tego, co nam najlepiej pasuje. 👌 Powodzenia i do zobaczenia na trasach! 🙌
@Bicycle-Stories dziękuję. Ja również popełniałem błędy, o których piszesz. Od startu pełna moc a po 10 km marzenie o dotrwaniu do mety. Woda w bidonie kojarzy mi się z największą bombą, jaką miałem w życiu. Okropne wspomnienie. Przetrenowania również doświadczyłem. Typowe życie kolarza 😉 Wesołych Świąt!
Bardzo wartościowy odcinek! dziękuję :)
@@zbigniewnykiel dziękujemy! 🙌
Dzięki za szczerość ❤😮
Ja się nie ścigam ale lubię robić długie trasy,nie jestem zwolennikiem żeli, testowałem dużo firm i tylko po jednej nie miałem problemów żołądkowych,to samo jest z izotynikami,dla mnie najlepiej odpowiada zielona herbata z miodem,cytryną szczyptą soli i roche pieprzu cayenne,na przekąski daktyle, życzę sukcesów w ściganiu
@@6261358 każdemu służy co innego, najlepiej właśnie testować na sobie. 👌Dziękujemy! 🙌
Jasne, goście faszerują sie słodyczami żeby poakzać nieco wyższe avg z jazdy, czy power na podjazdach, a prawda jest taka że przy tych cenach jedzenia co teraz to jazda rowerem jest kompletnie nie opłacalna, bo tańszy jest litr paliwa na stacji benzynowej :D
@szankony6276
Wenezueli się zachciewa
zamiast tej chemii Składniki: maltodekstryna DE1 AGENANOVA® (66%), fruktoza (31%), substancja zakwaszająca: kwas cytrynowy; chlorek sodu, naturalny aromat cytrynowy, chlorowodorek tiaminy. Może zawierać śladowe ilości mleka, jajek, soi.
wg.mnielepiej a przede wszystkim zdrowiej zrobić sobie własny izotonik na bazie dobrego miodu, dobrej soli lub set'u elektrolitów ?
@@wwjol jasne, sama na mniej intensywne jednostki takie stosuje. Natomiast w filmie mówię o wyścigach, gdzie raczej nie chce zmagać się z odwodnieniem i innymi przypadłościami. Zdecydowanie w dniach startowych stawiam na gotowe produkty. Każdy oczywiście robi jak mu pasuje i stosuje co mu najlepiej się sprawdza. 🙌
180km, ponad 9godz, a tu wykład jakby to do przejechania na strzała bylo 1500km😱. Polecam przejechać prawdziwe ultra 500km+, gwarantuję że cała ta teoria że tylko i wyłącznie żele i izotoniki potczas wyścigu, runie jak domek z kart. Pozdrawiam
@@rafi83pl79 rozumiem, że ostatnimi czasy pojawił się trend, w którym jedynie ultra dla niektórych ma sens, tylko jeżdżenie 500 km i więcej i tylko Ci, którzy takie dystansy jeżdżą są „fajni”, ale ja na chwilę obecną nie jeżdżę ultra i nie mam zamiaru, ale też nie ujmuję tym, którzy to robią i znajdują w tym fun. Ja osobiście wolę jednak wyścigi, w których wychodzi się z Z2. „Wykład”, a raczej własne spostrzeżenia z wyciągniętych wniosków jest o ściganiu się, a nie o jeżdżeniu ultra ponad 500 kilometrów. To są ZUPEŁNIE DWA RÓŻNE ŚWIATY, które różni zarówno sposób żywienia, jak i trenowania.
Poproszę na przyszły sezon więcej materiałów wideo z okolic gdzie mieszkasz. Mało tego na YT, poza tym brakuje kobiecego punktu widzenia na kolarstwo. Pozdrawiam😉
@@ukaszpalej6531 mamy kilka sztos tras w głowach. Czekamy tylko na wiosnę i obiecujemy filmy z trasami z naszych okolic! 🙌
Bardzo trafne spostrzeżenia.. nawet zgodne z moimi amatorskimi ale wieloletnimi.. 🙂
Super filmik.
Zauważyłem, że z przodu masz oponkę 44mm. Czy na tyle siedzi również 44mm ?. Jaka jest ich zmierzona szerokość na feldze i jaka jest średnica wewnętrzna felg ?
Pytam ponieważ jestem nowym posiadaczem Cervelo Aspero ( wersja sprzed liftu ) i muszę szybko podjąć decyzję o wyborze kół. Nowe opony to S-Works Pathfinder 42mm, które na szerszej feldze układają się nawet do 45 mm. Czy występowały jakieś problemy wynikające z małego prześwitu między oponami a trójkątem tylnim?
Tak, z tyłu też mam oponę 700x44mm. Rama to ten sam model Aspero przed ostatnimi zmianami. Obręcz to typowe 700c z szerokością wewnętrzną 25mm. Opona się mieści choć miejsca jest pewnie mniej niż zaleca producent.
Przez prawie dwa sezony raczej nie było problemów. Możliwe, że w przypadku jazdy w jakimś bardzo lepkim błocie, pojawił by się kłopot z zapychaniem w okolicy rury podsiodłowej, gdzie jest dość mało miejsca. Ale dotąd nie miałam takiego przypadku.
Faktyczną szerokość zmierzę jak rower będzie pod ręką.
Super kanał:)
@@marcinstefanski7934 dziękujemy! 🙌
Wreszcie udało mi się wklinąć w jakiś kolarski kanał z kobiecym spojrzeniem. I bez lansiarskiej paplaniny o niczym, nikogo nie interesujących dyrdymałach gwiazdy youtuba :D Nie ścigam się ale korzystam z fachowej wiedzy, zaprzyjaźnionych ludzi z branży kolarskiej. I potwierdzam. Szukanie na własną rękę, nie ma najmniejszego sensu. Marnujesz czas a człowiek z fachową wiedzą. W 5 min wyjaśni ci co robić, żeby było lepiej. I jest radykalnie lepiej :) Tak, dieta Adama Małysza sprawdza się. A i Pani ryżowa potrawa podobna do mojej, jak najbardziej. Żele, batony, nie jestem w stanie tego w siebie wcisnąć. A takie to modne ;) Masz podobną osobowość do Mai Włoszczowskiej. Cóż, teraz czekajmy na podobne sukcesy :)
@@PodróżnikWirtualny pięknie dziękujemy! 🙌 Być może nie wyglądam, ale na podobne sukcesy może być już dla mnie zdecydowanie za późno. 🙈
Kurcze, a ja po treningu jak schabowego nie zjem i się piwka nie napije to nie jestem sobą he he;)) potem kawusia i jakieś ciasteczko;))) i spanko regeneracyjne.
Jak to mówią - jedni jedzą, żeby jeździć, inni jeżdżą, żeby jeść :) Co kto lubi.
@@Bicycle-Stories he he, jestem zdecydowanie w tej drugiej grupie;)) Szczególnie w okresie jesienno zimowym;)))
Sypiemy 80g cukru, szczypta soli, 100ml soku z sycylijskich cytryn, woda i ogień. Smakuje jak sprite i nie kosztuje niewiadomo ile,
@@iamvolk Niestety to nie jest do końca tak. Specjalne izotoniki zawierają często inne odmiany węglowodanów niż zwykły biały cukier, co powoduje lepszą przyswajalność. Do tego zawierają szeroką gamę elektrolitów, które zapobiegają odwodnieniu. Do tego każdy ma inny organizm i każdemu służy co innego. Nie mówię nie domowym izotonikom, bo na treningach sama lubię takie stosować, ale na wyścigi i trudniejsze jednostki treningowe zdecydowanie zdaję się na specjalistyczne produkty.
@Bicycle-Stories biały cukier zawiera glukozę i fruktozę 50/50. Fruktoza i glukoza wykorzystują różne transportery (GLUT5 dla fruktozy i GLUT4 dla glukozy), co pozwala zwiększyć całkowite wchłanianie węglowodanów. Jednak proporcje w pismach są różne od 1:2 do 0 8:1 Polecam każdemu spróbować, zamiast wywalać kasę na specyfiki "dla sportowców" ;)
@@iamvolk tak jak wspomniałam - każdemu służy co innego i najlepiej sprawdzać to wszystko wcześniej na sobie, żeby na wyścigu się nie zdziwić. 🙌
Są różne postacie cukrów prostych i od cukru białego różnią się słodkością i szybkością wchłaniania.
Oprócz cukru do bidonu trzeba dodać tabletkę/saszetkę elektrolitów. I wtedy właściwie mamy prawilny izotonik.
Czy ten licznik po włączeniu zacznie sam zliczać kilometry i prędkość, czy trzeba po uruchomieniu wcisnąć jakiś guzik, żeby licznik zaczął liczyć prędkość? Nie zależy mi na nagrywaniu trasy, a tylko na danych dotyczących prędkości i dystansu.
@@Emanuel-bf8su tak, zaczynając jazdę naciskamy start i wtedy mierzy prędkość i dystans, a oprócz tego ma dodatkowo inne funkcje. :)
@Bicycle-Stories No dobra, ale... Czy trzeba nacisnąć start, żeby zaczął mierzyć? Nie zależy mi na rejestrowaniu trasy tylko na samych pomiarach prędkości i dystansu. Tak jak w starych licznikach - wsiadasz na rower i już mierzy. ;)
P.S. Fajny kanał na YT. ;)
@@Emanuel-bf8su Jeśli nie naciśnie się startu to podczas jazdy będzie wskazywał aktualną prędkość, kadencję, tętno czy moc, tylko stoper nie ruszy i nie zarejestruje tracka GPS. Jest chyba też opcjonalnie funkcja autostartu, kiedy licznik zarejestruje że si porusza proponuje rozpoczęcie rejestrowania aktywności.
Masz suba za ładne zadbane włosy
@@krzysztofkochanski9365 a dziękuję. 🤝
Z doświadczenia, jeżeli wydaje Ci się, że ubrałeś się za lekko to Ci się nie wydaje 😂
@@kubagodula6877 haha, to prawda, coś w tym jest! 🤣
Dobre video
@@jano6874 dziękujemy! 🙌
Pozdrawiam z Bolesławca.
@@kolare33 pozdrawiamy z Jeleniej Góry! 🙌
Również pozdrawiam z ceramicznego miasta
Super, dzięki. Mój Wahoo daje mi co 300 kcal znać, że powinienem zjeść żel. Funkcjonuje super. Poprzednio miałem alert co 30 minut, teraz z kaloriami jako budzik jest lepiej.
@@TerraGDN te alerty w licznikach to jest must have! 👌
Szczyt debilizmu budzik kalorii :D Pobiegałem dzisiaj na nartach po Jakuszycach ze zwykłym zegarkiem, jedyna motywacja to była zdążyć na pociąg do czech, bo nie było sensu czekać godzinę dłużej :)
@@szankony6276dzięki za wyjaśnienie moje stanu psychicznego. 👍
Co do taktyki, żeby liczyć siły na zamiary racja. Ja stosuję taktykę na trzy, początkowy etap rozgrzewka bez poganiania, potem dopiero właściwe tempo 80 procent mojej możliwości i finisz na maxa ile fabryka dała.
a rozgrzewkę zapisujesz na stravie?😅 ile minut na rozgrzewkę?
@@filippe7565 Stosuję proporcję 10-80-10 %. I dzielę dystans na kilometry. To znaczy w przypadku dystansu 100 km, 10 km rozgrzewka, 80 km-80 procent możliwości, i finisz ile fabryka daje 10 km. U mnie działa. Bez problemu kończę wszelkie dystanse bez bólu, uśmiechnięty. I co najważniejsze bez bomby. I strawy nie stosuję, wolę sam sobie wszystko wyznaczać.
co robić by obniżyć tętno na rowerze?Jak tylko wsiąde to mam już 120. Przekraczam często 160/170 powyżeh 200W w wieku 37. Czy siłka to jedyny ratunek by serducho wzmocnić?
Nie trzeba się mocno przejmować wysokim HR przy stosunkowo niskich mocach. To jest najczęściej cecha osobnicza, jedni będą mieli 120-140 w okolicy progu tlenowego inni 160 albo i więcej. Porównywanie HR z innymi osobami nie jest miarodajne. Nie ma też sensu jakoś specjalnie pracować nad „zbijaniem” go, to spadnie z wiekiem, ewentualnie przy dużych objętościach treningu wytrzymałościowego przy tych samych wartościach HR będą rosły generowane moce.
Pracuj bardziej nad podnoszeniem mocy przy tych samych wartościach HR zamiast nad zmniejszaniem HR ogólnie. A na siłce oczywiście warto działać, ale bardziej nad siłą nóg i stabilizacją (to również można robić w domu bez dużej ilości przyrządów), to pomoże w podnoszeniu generowanej mocy.
Oczywiście jeśli czujesz jakieś niepożądane objawy - nagłe częstoskurcze, gwałtowne zmiany tętna przy równym wysiłku czy coś innego - skonsultuj to z lekarzem.
dziś avg 229W na 27km a bpm avg 157 :p @@Bicycle-Stories
@@filippe7565 Absolutnie w normie, sami widywaliśmy większe :)
A trenowałeś kiedyś w z2 czy zawsze ogień?
widzę po wykresach,że wtedy mam tak do 130bpm , ale staram się cisnąć od miesiąca.4 lata jezdziłem na lajcie i nic mi to nie dało.Nawet nogi nie zrobiłem@@Lukasz-L
Witam no ja w tym roku zrobiłem chyba najgorszy błąd który mnie kosztował prawie 4 miesiące przerwy a mianowicie chciałem jeździć dużo i za bardzo nie słuchałem organizmu i skończyło się to wywrotka zbitymi żebrami, rozwalona łekotką, więzadłami i zbita rzepką i wydanym prawie 1000 na leczenie i niedługo zaczynam na nowo jeździć pomału ale też mam pytanie ostatnio poczytałem o żelach energetycznych i np. Gdy ktoś musi przyjąć 80 g węglowodanów na godzinę i np jeden żel to 45 g I tych żeli można dziennie spożyć max 3-4 dziennie a np. jazdy jest około 3-4 godzin to jak to wtedy zrobić?
Jeśli chodzi o te limity spożycia żeli to mogą one wynikać z tego ze zawierają dodatkowe składniki jak np. kofeinę, których nie powinno spożywać się ponad zalecane dawki. Może warto sprawdzić czy to przypadkiem nie jest przyczyną. 80g/h można spokojnie osiągnąć mając w bidonie odpowiedni izotonik (jest na rynku kilka takich produktów) plus jeden żel na godzinę.
Trzymamy kciuki za bezwypadkowy sezon 2025 💪🏼
@@Bicycle-Stories chcialbym zapytać jak taka ogromna ilość węglowadanów wpływa na wyrzuty insuliny, a w dłuższej perspektywy na insulinooporność, a w następstwie na cukrzyce?
@@piotrpirogowicz861 o to trzeba zapytać specjalistę - dietetyka, lekarza. 😉
@@piotrpirogowicz861 Ale żeby nie zostawiać cię całkiem bez odpowiedzi:
ncez.pzh.gov.pl/choroba-a-dieta/aktywnosc-fizyczna-w-insulinoopornosci/
Tyle cukro to żrą po to żeby wygrywać TdF chyba :D Robię trasy ponad 100km po górach Izerskich z ponad 1500m w pionie bez żarcia picia tylko jakieś pepsi 0.5L i da się, bo im dłuże jedziesz to tracisz wodę, jesteś lżejszy, nie pokażesz dużych watþw bo po co to komu, ale tez takie wypady to spacer, bo o to chodzi.
Przejedź Pomorską 500 to pogadamy na temat twojego doświadczenia
@@TurboDżordżnie startuję na wyścigach, żeby je przejeżdżać. Poza tym preferuję nieco inne formuły i zdecydowanie wolę góry. 🤷♀️
@@Bicycle-StoriesBądźmy szczerzy co do twoich gwiazdkowatych wymijających odpowiedzi… „Nie przyznam się ,że boję się wystartować w Pomorskiej 500 ponieważ jest to dla mnie zbyt wymagający wyścig i boję się że mnie zniszczy i nie ukończę” Taka jest prawda 🤷
@ widać jak bardzo pojęcie treningu jest Panu obce. 🙂
Tłumaczyć się nie mam zamiaru, bo to gdzie i kiedy będę startować są decyzjami tylko i wyłącznie moimi i mojego trenera. Jeśli choć trochę miałby Pan wiedzę i pojęcie w tym temacie i znał mnie jako zawodniczkę i osobę, to wiedziałby Pan, że mam zupełnie inne priorytety.
Nie, nie boję się. Po prostu nie rajcuje mnie jechanie 500 kilometrów po płaskim i krzakach. Po drugie nie da się trenować do ultra i wyścigów w formułach racingowych jednocześnie (tu kłania się wiedza z zakresu treningu), a ja nie lubię startować w wyścigach tylko po to, żeby je przejechać. Mam nieco większe ambicje, motywacje i zupełnie inne podejście. Po trzecie jest Pan bardzo smutnym człowiekiem, jeśli ocenia Pan czyjeś umiejętności, siłę i wiedzę tylko na podstawie tego, czy przejechał jakieś ultra. Nie bronię nikomu jezdzić ultra, tak i zachęcam do trochę większej tolerancji w drugą stronę. Niech każdy czerpie przyjemność z tego co lubi. Nie mówię nie ultra, może kiedyś. Tymczasem zapraszam do nas na GravOn, albo Gravel Adventure, jeśli tak bardzo wątpi Pan w moją formę. Pościgamy się. 👋🏼
@@Bicycle-StoriesNaprawdę nie dasz rady przejechać 500km po płaskim i trochę po krzakach z dobrym wynikiem? Może lepiej skonsultować to z trenerem 🤔
@@KolarzUltraGT A co ty taki napastliwy? Też siedziałeś za przemoc domową jak Twój idol, czy tylko tak poprostu lubisz sobie w internetach skompensować jakieś niedobory samooceny?
ma ktoś jakiś trening pod avg 270W? jak to rozplanować?na 27km miałem 245W i przez 20 minut 260W ,ale ile się namęczyłem przy tym to masakra.
Jeśli przez te 20min jechałeś maksa i wyszło 260w to znasz już swoje FTP - ok250W.
Zakładam, że te 27km chcesz pokonać w okolicy 40-45 min. Potrzebujesz wiec podnieść głównie FTP bo to parametr opisujący tej długości wysiłek.
Znajdziesz mnóstwo planów tego typu w internecie bo to jeden z najczęściej poruszanych tematów treningowych. Jak podnieść FTP :).
W twoim przypadku mówimy o podniesieniu tego progu o 10% co może zająć od kilku tygodni do kilku miesięcy w zależności od tego na jakim poziomie wytrenowania jesteś obecnie
z ta woda to taka bzdura ze rece opadaja serio ludzie co kanal to inna opinia.. masa ludzi jezdzi np na dwa bidonyw jednym woda a w drugim cos innego.. znajomy z miasta w ktorym mieszkam Tarnowa jezdzi po 200km dziennie doslownie i jezdzi tylko na wodzie
Dzień dobry, tak z ciekawości - ściga się Pani zawodowo czy amatorsko?
@@kempo79 amatorsko. 🙂
@@Bicycle-Stories w takim razie możemy liczyć na relacje z takich wyścigów jak np. Wisła 1200? :)
@@kempo79wisła to nie wyścig, a przygoda
@@kempo79 to raczej nie mój klimat, ale kto wie! 🙈 Póki co preferuję wyścigi o większej intensywności. 👌
Polecisz trenera?
To nie błędy to lekcje.
....ale żeby nie pić wody? :o
Tylko na wyścigu :)
Ja tu wielkie oczy zrobiłem bo co się ma w takim razie w bukłaku na takim powiedzmy 6-8 godzinnym wyścigu? Czy mialas na myśli krótsze wyścigi? Czy to nie zalezy od organizmu bo wodą mi się lepiej popija żele 😊
@@mackope6924 z wodą trzeba uważać.
Miałam na myśli tutaj picie totalnie samej wody. Jeśli chcemy pić samą wodę, to musimy koniecznie uzupełniać elektrolity, a szczególnie odpowiednią ilość sodu i oczywiście przyjmować węglowodany z jedzenia. Picie samej wody, powoduje zmniejszenie stężenia sodu w organizmie, a w konsekwencji może prowadzić to do odwodnienia. Dodatkowo dla mnie po prostu przyjmowanie węglowodanów z napojów wysokowęglowodanowych jest zdecydowanie prostsze i lepiej przyswajalne a i w ferworze walki - po prostu wygodniejsze w wielu sytuacjach na wyścigu. 🙌
@@Bicycle-Stories oki oki, dzięki za szybką odp :). Picie samej wody to dla mnie również zło. To ja na taki wyścig 6h mam bidon z węglami (mi się SiS Beta Fuel sprawdza 80g węgli), izo + wode w bukłaku lub coś w ten deseń :)
Czy ten materiał jest sponsorowany? Bo nie widzę oznaczenia.
@@theblackjungle nie, nie jest to materiał sponsorowany.
@ spoko
@ Od 10 lat kupuję 😛
@ relax, ja nic do tego nie mam. Tylko zapytałem. Bo wiesz teraz wszędzie wszyscy coś reklamują. Sam używam jak wspomniałem od sporego czasu.
@@theblackjungle jasne, rozumiem. 🙌
I znowu następny sponsorowany kanał,ech......my naprawdę nie jesteśmy głupi dziewczyno, niepotrzebne te lokowania produktów.
@@the_normal kanał nie jest przez nikogo sponsorowany, chyba, że przeze mnie samą. Czy polecanie czegoś, co sprawdza mi się od kilkunastu lat jest czymś złym?
Jeden TH-camr wypuścił film i wszyscy są nagle szpiegami kolarskiego świata. 🤷♀️
Jeśli się nie podoba - nie namawiamy do oglądania. Pozdrower! 🙌
Woda z kranu jest produktem. @the_normal, możesz nam podpowiedzieć jakie IQ jest potrzebne aby wymyślić popijanie deszczówki z kałuży?
największy błąd to nazywanie amatorów ścigającymi się o nic kolarzami. Trafiłem tutaj przez algorytmy durnej inteligenci AI google apewne, bauje ten kanał od razu :D
Zupełnie przypadkiem trafiasz ze swoimi komentarzami pod połowę filmów na tym kanale. Ten głupi algorytm musi mieć o Tobie straszne zdanie, że Cię tu steruje i w dodatku każe Ci pisać jakieś zaklęcia w dziwnych językach w komentarzach :)
@@szankony6276 ja to widzę, że Pan jest fanem każdego naszego filmu i pod każdym jest Pana komentarz! 🤣
No cóż, każdy ma inne hobby. 🤷♀️
Gdyby nie rywalizacja o czapkę gruszek to i ciebie by tu nie było.
Trafiłeś tutaj przez algorytmy sztucznej inteligencji, bo sam nie potrafisz niczego znaleźć. I błędy popraw, dzbanku! ☺
@janferdal1407 🤣🤣🤣