Instalacja Fotowoltaiczna bezpieczna. Przyczyny pożaru są zawsze te same. A wystarczy wymie
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 21 พ.ค. 2022
- Pojawiły się wyniki pierwszych sledztw w zwiazku z falą pozarow fotowoltaiki. Najczestsza przyczyna to wady połączeń. jak to poprawić w posiadanej instalacji. jak uniknąć przy zakladaniu nowej. Winne są wtyki mc4
- วิทยาศาสตร์และเทคโนโลยี
Tym razem muszę pochwalić ważny temat poruszyłeś,szkoda,że nikt tego nie zrobił 10 lat temu.
Dołączam się . Zdanie na końcu skłoniło mnie do komentarza
Przecież gościu bzdury pierdzieli ! NIE MA ZIELONEGO POJĘCIA O TEMACIE ! Wysokie napięcie jonizuje przebija ale nie jest w stanie podtrzymać łuku . Aby powstał łuk trzeba napięcia ale aby ten łuk podtrzymać trzeba prądu. To przepływ prądu powoduje nagrzewanie oraz wypalanie styków a nie napięcie . No i tu należy wziąśc pod uwagę topologię instalacji. Jeśli to będzie instalacja szeregowa wtedy nic się dziać nie będzie . Jeśłi mieszana wtedy zacznie się jarać . TRZAŚNIE najsłabsze ogniwo choćby te nieszczęsne złącze. Jednakże ZŁĄCZE NIE JEST PROBLEMEM ! PROBLEMEM JEST ŹLE ZAPROJEKTOWANA I WYKONANA INSTALACJA !
@@marek5070 Masz rację ten film to BZDURY. Ale wystarczy pełen charyzmy i emocji filmik jak ten i WIĘKSZOŚC WIDZÓW - BEZ WIEDZY BEZ DOŚWIADCZENIA wierzy - bo skoro ktoś na youtbie tak powiedział, to tak jest. Ale niestety teraz na youtubie jest wiele nieprawdy i dezinformacji a co najgorsze sami autorzy tych filmików (PSEUDO EKSPERCI) sami wierzą w te brednie/kłamstwa/nieprawdę które rozpowszechniają.
@@SzyxYank Gościu chrzani i nawet nie potrafi odczytać tabliczki . Maksymalna teoretyczna moc paneli jaką można podłączyć to (2x11A )* 960V. Maksymalna moc wyjściowa przy 8A i 230V to 1840 VA co przy 3 fazach daje 5520VA. Producent dziad OSZUKAŁ i zamiast 5500VA jest 5520VA
Dane z tabliczki znamionowej nie pasują do tego co gościu wygaduje . Od 0:50 gościa zupełnie nie rozumiem . 160V to napięcie minimalne dla regulatora MPPT. I przy tym napięciu instalacja będzie działać . Oczywiście nie z pełną mocą .
Mówiąc inaczej 160V pojawi się wtedy gdy nasłonecznienie jest małe zaś obciążenie jest tak dobrane przez regulator MPPT że napięcie nie może spaść poniżej 160V . Wtedy instalacja działa i wytwarza prąd . Jeżeli regulator MPPT dobierze minimalne obciążenie i napięcie spadnie poniżej 160V wtedy nie ma produkcji prądu.
NIE JEST TO JAKIŚ STAN ANORMALNY . DZIEJE SIĘ TAK ZAWSZE GDY SŁOŃCE PRZESTAJE OŚWIETLAĆ PANELE .
//////////////
ps Sprawę regulatorów MPPT badałem dosyć długo . Sam chciałem takowy zrobić. Niestety nie jest to takie proste. Łatwiej zrobić automatyczną synchronizację z siecią energetyczną niż dobry regulator MPPT.
Dzieki za tak cenną informację, pozdrawiam serdecznie Robert ❗❗❗👍👍👍
Nie mam fotowoltaiki ale za tego typu filmy WIELKI SZACUNEK :)
pochwalam
Aż miło popatrzeć, jak ktoś się tak wkurza, dodam, z pełnym uzasadnieniem technicznym się wkurza. Przyłączam się!
Tłumaczenie proste logiczne i hardcorowe. Mnie się podoba
Wiedza przekazywana przez Ciebie zasługuje na najwyzszy wyraz szacunku. Dziękuję Ci bardzo. Cieszę sie, że sa tacy Polacy jak Ty. Mądrzy konkretni. Wiedza przekazywana w sposob prosty zrozumiały. Dziękuję. Pozdrawiam i życzę Ci samych przyjaznych i pomocnych ludzi wokół Ciebie. ❤
Super merytoryczna i ekspresyjna wypowiedź. W dzisiejszych czasach tylko w taki sposób można większości przemówić do rozumu. Dzięki wielkie
Ma Pan rację, że problem ze złączami MC4 jest bardzo poważny. Pozwolę sobie jednak wskazać, że przyczyna nie do końca leży tam gdzie Pan to wskazuje. Większość różnego rodzaju złączy składa się z tulejki oraz pasowanego do niej pinu, w tym złącza wysokonapięciowe i prądowe, nawet te używane w kolejnictwie, lotnictwie czy zastosowaniach wojskowych. Oczywiście w różnych formach i wykonaniach mechanicznych, ale dalej sprowadza się to do zasady pasowania pinu do tulejki, z ewentualnym elementem sprężystym, który poprawia docisk.
Problem natomiast leży w ogromnej różnorodności tych złącz na rynku i często - bardzo słabej jakości wykonania. Zasadniczo to oryginalne złącza produkuje tylko firma Multi-Contact (Staubli?) lub ewentualnie licencjonowani przez nią producenci, a wszystkie inne to tak naprawdę "klony", nawet jeżeli wykonywane przez "markowych producentów". Niestety te produkty często nie trzymają wymiarów, styki mają niewłaściwe pokrycie lub wręcz są wykonane z niewłaściwych materiałów i często nie zawierają elementów sprężystych poprawiających styk, a jako tworzywo wykorzystywany jest niewłaściwy materiał (stąd potem brak odporności na wysokie temperatury). Całą sprawę pogarsza jeszcze łączenie złączy różnych producentów, z których każdy wykonuje złącze w innej tolerancji. Ale całość sprowadza się do tego samego - połączenie jest słabej jakości, a skrajne czynniki atmosferyczne znacząco pogarszają jego trwałość i mogą skutkować powstawaniem łuku elektrycznego, wypalaniem się złączy, zwiększeniem ich rezystancji. Do tego wszystkie dochodzi jeszcze potem nieprawidłowy i niedbały montaż. No i wszystko może skończyć się pożarem.
Też jestem zdania, że połączenia powinny być wykonywane w puszcze przyłączeniowej - dodatkowym plusem jest redukcja ilości połączeń, co zawsze wychodzi na korzyść.
Sęk jednak w tym, że kupując panel nie mamy wyboru tego co producent zamontował z tyłu, a niestety często puszka jest tak zabudowana, że nie ma możliwości wymiany przewodów na inne. Zresztą to mogłoby być uznane za "ingerencję w urządzenie". No to może utniemy wtyczkę? To tracimy gwarancję - żaden instalator nie weźmie tego na siebie. To może dodatkowa puszka? No ale wtedy i tak trzeba dołożyć dodatkowe złącze. Nie bardzo widzę rozwiązanie z tym co jest na rynku.
Zdecydowanie widać, że europejskie prawodawstwo i instytucje odpowiadające za unormowanie takich kwestii nie nadążają za rzeczywistością.
Natomiast w kwestii przyczyn pożaru zwróciłbym jeszcze uwagę, że najczęstszą przyczyną pożaru instalacji fotowoltaicznych jest uderzenie pioruna. Mam pewne swoje przemyślenia na ten temat, ale chętnie posłuchałbym co Pan myśli w tym temacie.
Pozdrawiam i dziękuję za Pana materiały
Witam, Czy rozwinąłby Pan ten temat ,,..najczęstszą przyczyną pożaru instalacji fotowoltaicznych jest uderzenie pioruna..."?
Całkowicie się z Panem zgadzam... Panele łączy się w łańcuchy (stringi), które należy sprowadzić przewodami pod falownik - my obcinamy pierwszą i ostatnią wtyczkę od pierwszego i ostatniego panelu i montujemy komplet od jednego producenta ( Stäubli )- Wiem te dwa panele mogą stracić gwarancję ale mamy pewność połączenia, bo właśnie łączenie wtyczek od różnych producentów często powoduje brak odpowiedniego dopasowania...
Jak Pana oglądam zawsze się uśmiecham z tego Pana "zdenerwowania" w przekazywaniu czegoś ważnego 😀
Oglądałem kilka Twoich filmów i powiem szczerze - doskonale się to ogląda. Wiedza i pasja! Bez stękania i "eekania". Dzięki za wszystko i powodzenia.
Tak dobry materiał że kopara opada. 👍👍👍 Budujmy świadomość.
Dopiero co wczoraj tłumaczyłem ten aspekt znajomej która buduje nowy dom szkieletowy i planuje wrzucić na dach fotowoltaikę,a tu proszę kolejny świetny materiał. Dziękuję 👍
Dlaczego każdy instalator którego znam panele ma na ziemi? A większość z nich nie używa tych złączy. Nie wspomnę już o wtyczka h do inverterow? Z jednym z nich jeżdżę na Montaże od czasu do czasu to wiem ja to wygląda 😂
@@olo1299 Niech zgadnę bo każdy z nich mieszka na wsi i ma duże pole przy domu na którym nie ma żadnych drzew i łatwo mu ustawić tam konstrukcje pod panele
ponieważ zarabia na montażu dużo nie szkoda mu tego dodatkowego wydatku i nie otrzymania zwrotu ok. 30% inwestycji programu dotacji za montaż na dachu?
Jeśli te złącza są problematyczne gdy nagrzeją się od w lato tracąc sztywność to można zalać je niepalnym klejem włożyć w jakąkolwiek obudowę choćby od jogurtu i zaleć ją betonem ew z domieszką szkła wodnego aby dodatkowo go uszczelnić
można to zrobić na sto sposobów
@@adamkurek1821 nie każdy mieszka na wsi. Jeden kupił działkę obok swojej żeby postawić panele. Za to żaden nie chce sobie cykajacej bomby zakładać. Tak samo nikogo nie namowisz do napraw instalacji położonych przez kogoś innego. I nie chodzi tu tylko o to że mało z tego jest pieniędzy tylko nikt się nie podpisze pod czyjąś robotą.
@@olo1299 czemu nikt nie podpisze się pod "czyjąś robotą" skoro wezwany do przeglądu lub naprawy, może to łatwo przejrzeć i skorygować ewentualne błędy
przecież te kable widać pod panelami jak są przypięte, a jeśli ktoś ma wątpliwości to może zaproponować remont generalny i rozłączenie każdego z osobna
zawsze jest jakieś rozwiązanie, mówienie że nigdy ktoś czegoś nie zrobi to nie jest biznesowe ani cywilizowane
cywilizacja opiera się na rozwiązywania problemow. Jeśli coś jest bardziej wymagające to podwyższa się cenę i tyle.
Czyli nie mówi się nigdy "nie"
za to mówi się "za ile to zrobię"
poza tym można się ubezpieczyć od odpowiedzialności finansowej za ew błędy
@@olo1299 co do marnowania działek w mieście pod panele to się wcale nie kalkuluje. Bo działki w miastach są drogie.
Np u mnie dokupienie sąsiedniej to było by około milion złotych, a i tak jakiś developer to zrobił hurtem i będzie stawiał BLOKI.
Bo miasta to gęsta zabudowa, stad wynika wysoka cena.
Raczej nikt potrafiący myśleć praktycznie będzie marnował działki pod panele w mieście, chyba że mieszkając na wsi miał z pyty ziemi i miasto do niego przyszło zmieniając ceny ziemi na wysokie, ale on nadal mając w pyty ziemi się tym nie przejął.
W takich sytuacjach jak ktoś ma jej w nadmiarze to marnowanie ziemi pod panele w mieście nie jest dotkliwe.
We wszystkich innych sytuacjach lepiej posadzić sobie w okół domu drzewa by odgrodzić się od miejskiego lub sąsiedzkiego hałasu.
Drzewa i panele nie współpracują z uwagi na bród, oblepienie pyłkami iglastych przyklejające się liście nawet jak są po tej stronie co nie świeci słońce to i tak brudzą je. Gdy ktoś parkuje przy drzewie to o tym wie. Ja mam taras przy drzewach i jasne płytki robią się aż czarne od tego brudu.
Owszem mając panele na gruncie można je częściej zmywać - to jest duży plus.
Za to minusów jest bardzo wiele, zaczynając od tego że to marnowanie terenu, bo już lepiej zrobić wiatę z blachy lub z samych paneli jak robią niektórzy. Co podwyższając je eliminuje cienie, chowa je przed przechodzącymi (nie rażąc nimi w oczy) oraz tworzy jakąś praktyczną przestrzeń gdzie ją zagospodarować dowolnie z wyłączeniem hodowli roślin wymagających dostępu słońca.
Własnie i po to jest głownie ziemia.
W dzisiejszych czasach warto mieć ogródek i folie, a nie pod domem panele.
Od paneli jest dach, a twierdzenie że to bomba to nieporozumienie.
Bo takie awarie zdarzają się niezwykle rzadko, a media jak zwykle robią z tego sensacje. Poza tym wystarczy zrobić to dobrze lub co najmniej zabezpieczyć miejsca łączeń blachami betonem, szamotem czy zwykłym metalowym drutem izolując od elementów palnych.
Bo zastanów się sam - jakie jest prawdopodobieństwo pożaru przy nawet całkowitym spaleniu takiego złącza otwartym ogniem - jeśli dach jest z grubej atestowanej blachy lub z jeszcze grubszej ceramiki (typowej dachówki). Prawie ŻADNE, bo to materiały NIE PALNE.
Aby doszło do pożaru w pobliżu MUSI być coś palnego, ten plastik jak i kabel są NIE PALNE, a samo gasnące. Pożar musi wywołać coś innego, np gromadzące się latami między panelami a dachem liście lub jakieś palne izolacje.
Autor filmu twierdzi że stosowanie aluminiowych profili jest niebezpieczne bo są one palne, co mówił parę razy przy rożnych okazjach.
Tak aluminium jest palne ale w ekstremalnych temperaturach i przy wymieszaniu ze specjalnymi substancjami które podtrzymają taką reakcje. Używane jest jako paliwo rakietowe, ale w warunkach domowych jego zapalanie jak świecę lub drewno nie wydaje się być możliwe.
Napisałem nie wydaje się, bo mi się to nigdy nie udało, ale może są tacy zdolni co potrafią.
Mówienie o bombie na dachu to ABSURD.
Nie bez przyczyny panele na dachu są dofinansowywane a na gruncie nie.
Rząd w tym przypadku myśli za ludzi aby z uwagi na doraźną wygodę montażu nie niszczyli najcenniejszej własności wspólnej, czyli Planety Ziemi - wytargowując ją betonem i panelami.
Zabieranie ziemi przyrodzie jest destrukcyjne dla całego ekosystemu i jeśli można tego nie robić dodatkowymi rzeczni, takimi jak dużo powierzchniowe instalacje - to należy montować je na dachu.
DACHY FABRYK są pokrywane panelami.
Gigantyczne hale, mimo że są one za miastem i nieużytki dla przedsiębiorców są tanie jak barszcz. To tapetuje się dachy hal z cienkiej blachy zawierających towary i linie produkcyjne za dziesiątki lub setki milionów.
a nie jakiś tam dobytek kowalskiego w małej chatce
chyba niektórzy od negatywnych informacji, w tym fenków, łapią już jakąś PARANOJE
Panele nie stanowią zagrożenia tak jak dach. Spróbuj zapalić blachę ceramiczną dachówkę lub szkło.
Owszem papa z lepikiem się zapali ale takich rozwiązań chyba od lat już się nie stosuje, przynajmniej w standardowych domach
ale kto kupuje panele mając jakiś przed potopowy śmierdzący, toksyczny dach z drewna posmarowanego smołom i przyklejonej doń papy?
jeśli ludzie nie myślą i takie raz na milion nagrzewające się do czerwoności złączki przykleją się do smoły w papie to pożar możliwy i bardzo trudny do ugaszenia będzie. Bo smoła pali się super znakomicie, tak jak wysmarowane nią deski.
Wystarczy nie być idiotom i nie łączyć elementów elektrycznych z ultra łatwopalnymi (takimi jak drewniany zasmołowany papiasty dach)
poza tym złączki można zaleć betonem lub włożyć do metalowych puszek i możliwość ich zapłonu zniknie
Super audycja. Lubię ludzi z pasją. Tym bardziej, że argumenty są jasne, wyjątkowo klarownie przedstawione. Odrobina wiedzy z fizyki (elektrotechniki), trochę rozsądku, roztropności i wszystko staje się jasne.
Dziękuję za ten przekaz!
fajnie , że dzieli się Pan swoją wiedzą wielkie dzięki właśnie planuje swoją instalacje cwu
No gościu, teraz to do mnie dotarło! 100% racji! Te śmieszne złączki to po paru latach na dachu to jest już szmelc!!!
Jakiś czas temu z ponad kilka lat (ponad 10) znajomemu naprawiałem laptopa dysk.
A że był w Hiszpanii w pracy sezonowo i tam robił przy fotowoltaice to porobił masę zdjęć. i na zdjęciach były hektary paneli i ŻADNE NIE MIAŁY POŁĄCZEŃ MC4.
Kable szły z panela do panela (panele były bez kabli tylko puszku pod spodem)
I potem z po każdej z stron stringu była puszka i rozłącznik na końcach paneli
Jak zobaczysz prywatne instalacje u instalatorów to wygląda to podobnie 😉
Dlaczego zakładasz, że tam to robią lepiej. Złączki MC4 są rekomendowane przez producentów, puszki przez tych co idą po kosztach.
Taki czas temu to może i to było ale technologie/stndrdy się zmieniają, rozwiązania mają być proste i bezpieczne, puszkowć tak 10pneli na dachu to średnio bezpiecznie
@@michalotto8492 A jak ktoś zamontuje sobie optymalizatory to pod te przykładowe 10 paneli trzeba by zamontować 40 puszek...
@@MichMachu Przecież producenci wielu rzeczy bardzo lubią, gdy coś ma krótki żywot. TO ich zysk.
Pan to jest naprawdę kozak, ma pan dar charyzmy i wmianiania ludziom co się panu umyśli a co najlepsze odwracaania kota ogonem całego tematu i zaistniałego omawianego w filmie problemu, i typowy nieświadomy widz panu uwierzy. JUŻ WYJAŚNIAM, problemem nie jest złącze MC4... które JEST BARDZO DOBRE i sprawdzone w milionach instalacji. Problemem są pseudo instalatorzy którzy montują to złącze niezgodnie z zasadami/specyfikacją i póżniej tak jak PAN W TYM FILMIE zwalają winę na wszystko inne tylko nie na swoje błędy i brak wiedzy.
Tak sobie zawsze wyobrażałem ciemną stronę Gracjana Roztockiego. 😅
Szacun za film.
lubię to emocjonalne podejście do tępoty i cwaniactwa , poszło w świat, dzięki.
Lubię ludzi potrafiących logicznie myśleć.
Bardzo mądry i wartościowy film! Dzięki! Teraz muszę sprawdzić, jak ja mam to zrobione, bo firma mi montowała instalację fotowoltaiczną, a do obejrzenia tego filmu nie wiedziałem o tym. Pozdrawiam serdecznie!
Ludzie nie zwracaja uwagi na takie rzeczy ale to decyduje o ich nawet życiu. Każdy instalator paneli powinien wystawiac certyfikat bezpieczeństwa swojej pracy. Nauczmy sie wreszcie odpowiedzialności za swoje działanie. Brak dbałości o detale kończą sie ludzka tragedia. Pozdrawiam
I dzięki informacji przekazanej zaoszczędzę na złączach które miałem zamówić. Dziekuje!
@@problemiarz kostki a przewody wewnątrz na zakładkę
@@problemiarz sprawdzony sposób robiąc tak w instalacjach nigdy nie było problemu z grzaniem się na łączeniu. A co do puszki hermetyczne są w różnych rozniarach
@@problemiarz Znasz takie powiedzenie Chytry dwa razy traci chcesz zaoszczędzić 1000 zł a ile stracisz jak ci się chałupa spali
Najlepsze jest to, że jak o tym mówiłem na samym początku istnienia tych wtyczek, to każdy, że to firma Staubli wymyśliła i że mają bardzo dobrą renomę więc to nie może być lipa. Firmowe wtyczki Staubli możę się nie palą, ale tanie zamienniki już tak, to świadczy o tym, że taka forma szybko złączki nie jest jednak taka dobra i wymaga bardzo dobrych materiałów.
Ładny film pełen emocji jak zwykle. Tyle że jak zastapic MC4 przy samych panelach oraz przy falownikach wszedzie sa gniazda tylko pod MC4 nie da się tam doprowadzić przewodów zaciskanych śrubami. Zatem i tak jestesmy skazani na ten system
Bardzo dobry materiał, bawi i uczy :)
"czemu pali się fotowoltaika ? " Na tak zadane pytanie w tytule odpowiedź jest " poniewaz jest złożona z materiałów łatwopalnych i zrodła ognia?" Więc nie "czemu się pali" tylko "dlaczego się zapala" 👋☺️👍 bardzo ciekawy i potrzebny film. Dzięki . Napewno uratujesz przynajmniej moj dach.
👋☺️👍
100% racji. Z podobnego względu mam zastrzeżenia do mikroinwerterów montowanych pod każdym panelem. Z mojego własnego doświadczenia przestrzegam przed łączeniem równoległym stringów diodami (zabezpieczającymi prze napięciem wstecznym) w obudowach MC4 ,mimo wieloletniego doświadczenia uwierzyłem sprzedawcom i 10A diody w obudowach MC4 wpięte pod inwerterem o mało go nie zjarały. Teraz założyłem 800A diody z jakiejś ruskiej radiostacji które bez radiatorów są ledwo ciepłe przy pelnym obciążeniu.
spadek napiecia na diodzie to np 0,45vx15A=6,7w Sporo. Kto wymyslil te diody w mc4 nagroda darwina. To nie ma zadnego radiatora?
Dzięki za ten materiał! Elektrycy-puryści (i naciągacze-papudroki co oferują i montują fotowoltaikę po kosztach ;p ) pewnie będą ci mieli za złe uproszczenia ale świetnie wytłumaczony problem dla przeciętnego Kowalskiego.
Ps. piękny przykład łuku wysokiego napięcia: th-cam.com/video/fdqyYPl2kXA/w-d-xo.html
Świetny film, dzięki za dobrą robotę
No ja płakałem ze śmiechu w ppzytywnym znaczeniu. Merytoryka i życie w 1 . trzymam kciuki i daję łapkę w górę.
Wielki plus za tworzony kontent. Dziękuję.
Szczególnie zakończenie :>
Uwielbiam twoje merytoryczne wywody 😁krzew wiedzę i kropla po kropli rozwal ten kamień ignorancji
Bomba🤯. Jeszcze raz, wielkie dzięki za to co robisz.
Gratulacje, najlepszy kanał o OZE
Madąrego to naprawde warto posłuchać .pozdrawiam
Jesteś super👍, więcej takich filmów.
👍Nareszcie jakiś mądry Człowiek👍
Szkoda że Cię nie widzą te wszystkie fotowoltaikooszołomy
Miałem załzyc fotowoltaike ,ale po tym filmie juz mi sie odechciało dzieki za film
Szanuję za wiedzę i obrazowe wytłumaczenie bo jako matematyczny matoł przyznaje że z początku filmu o tych cyfrach i wartosciach nie rozumiałem nic, ale jak wszedł przykład o musi i tatusi to wszystko stało się jasne 😎👍
W pelni sie zgadzam. Brak odpowiedniej wentylacji wysoka temperatura i te zlacza = przepis na pozar.
Pozdrawiam
Ps. Choć w tym temacie można podywagować.
Pozdrawiam raz jeszcze.
Szczęśliwy posiadacz własnej elektrowni😊
Dobre, świetny wykład. Wszystko pojąłem. Dzięki
Z laboratorium w technikum wiem, że nic nie zastąpi połączenia lutowanego... Ale wiadomo, szybko-złączki to najwygodniejsze rozwiązanie dla instalatora 😅. Ciekawe czy dadzą gwarancję na brak pożaru 😅
chyba chodziłeś na laborki z elektroniki , hehehe
Szacunek za wlake o normalność.
Na szczęście jeszcze nie zdecydowałem się na instalację mimo naganiaczy i "doradców".
Gdy przyjdzie czas wejdą lepsze technologie no i zaczną stawiać na właściwe wykonanie, może spadną ceny to będzie opcją żeby to montować. Ale chyba jednak na jakiejś konstrukcji na działce, a nie na dachu.
Bardzo dobrze że Pan uświadamia ludzi w tym w czy jest problem!
Wreszcie madry czlowiek tlumaczy obrazow, tak musza nauczyciele pracowac w szkolach. Wiele wiecej dzieci mialoby duza szanse na pojecie matmy, fizyki I chemi😅😅. Pozdrawiam z niemiec ❤ ❤
Facet ma rację, to problem stary jak swiat szczególnie dotyczy pradu stalego . Włączniki i przekażniki prądu stałego są skomplikowane , raczej duże bo w czasie wyłączania obwodu ciągnie się duzy łuk elektryczny . Ułamek sekundy ale to jest częste. Tam są ( w takich włącznikach) specjalne komory gasikowe żeby ten luk nie niszczył styków. Same styki powinny być posrebrzane . Najlepiej jest użyć kostki elektrycznej z zakręcanymi śrubkami . By po jakimś czasie ( po kilku latach ) puszke odkręcić i dokręcić ew. Śrubkę. Kiedyś 30 lat temu kostki elektryczne były też ceramiczne ( mówiło się fajansowe ) one nie mogły się stopić. Taka kostkę ceramiczna możemy jeszcze znaleźć w złomowanych żelazkach. Pozdrawiam .
Ps. Nie wiem tylko dlaczego ten facet tak krzyczy .😮
SZACUN.....👍👍👍 DZIĘKUJEMY ZA PRAWDĘ....I WIEDZĘ......
Dziękuję za ten materiał ❤
Wow. Ale zajebisty kanał. Będzie co robić w wolnym czasie przez miesiąc.
Jesteś świetny! Wszystko zrozumiałam! 😀😀😀❤🌿
Co za piękne tłumaczenie 🤣 super!
Ludzie MC4 jest prawidłowym połączeniem 0:04 przyjrzyjcie się uważnie z jednej strony zaciśnięta linka z drugiej luźny drut nawet przekrój drutu jest widocznie inny ;
1:09 prąd początkowy 13A*200V=2600VA i przy takiej mocy falownik zaczyna pracować ale falownik na zdjęciu zaczyna prace od 160V i około 3 A więc zaczyna pracować już od 480VA a instalacja daje różne uzyski w ciągu jednego dnia zależnie od zacienienia i ustawienia panelu względem słońca ; można kupić mniejszy inwerter do mniejszej instalacji; 1:44niebyłoinwerterów wykrywających łuk elektryczny w standardzie nigdy teraz są zabezpieczenie wykrywające łuk elektryczny nazywa się AFCI i występuje w wielu falownikach, można je też zamontować do istniejących instalacji ; 2:37 powodem częstszego występowania pożarów w instalacjach jest niechlujstwo instalatorów zaciskanie MC4 nieodpowiednimi zaciskarkami kładzenie przewodów o nieodpowiednim przekroju i cięcie kosztów gdzie się da a klient szczęśliwy bo 300zł taniej ... ; 2:48 ilustracja przedstawia złącze MC4 połączone z złączem które MC4 ma tylko w nazwie dlatego złączek MC4 nie kupujemy z niepewnych źródeł ; 3:36 jest to styk raczej porównywalny, ale o większej powierzchni i bardziej ściśnięty niż w gniazdku elektrycznym w domu jest też narażony na nieporównanie mniejszą ilość załączeń ; 4:29 proszę się przyjrzeć jeszcze raz złącze jest w temperaturze przewodów a nawet chyba niższej ; 4:31 kolejny raz złącza innych producentów ; 7:44 jako instalator powiem prosto jest o wiele łatwiej popełnić błąd przy połączeniu skręcanym niż przy połączeniu zaciskanym OSZCZĘDNOCI NA PUSZKACH NIEMA nawet wliczając zaciskarke do złączek ale jest szansa na wywołanie pożaru przez niezachowanie odpowiednich dystansów napięcie od 0 do 950V jest bardzo wymagające przewód przed zaciśnięciem śrubami i tak trzeba zasnąć w tulejkę kablową potem skręcić, i niewolno go lutować przed skręceniem (cyna się krystalizuje przy większych mocach) i OBCIĘCIE MC4 Z PANELU LIKWIDUJE GWARANCJE PRODUCENTA ; 8:00 przyszło dlatego są złączki dedykowane instalacją solarnym ; ogólnie to ja nawet lubię pana posłuchać ale ludzie to biorą bezrefleksyjnie jako prawdę objawioną a pan namawia do akurat działania brzemiennego w opłakane skutki
Zgodzę się w 100% z tymi opłakanymi skutkami oraz z objawioną prawdą. Wystarczy podać parę prawdziwych szczegółów wstawić między nie niepotwierdzone niczym fakty, parę zdjęć przedstawiających skutki fuszerki i ludzie krzyczą ŁAŁ !!!!! Prawdziwe fakty nie mają znaczenia gdyż nikomu nie chce się poświęcić trochę czasu na sprawdzenie. Dla przykładu znajdą się tacy którzy widzieli hektary paneli ponad 10 lat temu połączonych od puszki do puszki czy panele u instalatorów połączone bez użycia złącz MC4. Biorą za pewnik, że powodem tego jest wadliwość tych złączy. Prawda jest jednak taka, że złącza MC4 stały się popularne dopiero po roku 2017. Wystarczy spojrzeć na używane panele dostępne w różnych serwisach jakie mają typy złączy, znajdą się też takie z samą puszką bez wyprowadzonych kabli. Osobiście mam dwóch znajomych posiadających duże firmy jeden zakłada instalacje, zakładał też mi. Drugi ma hurtownię paneli itd... Dziwne bo oni mają panele połączone złączami MC4. Z prostego powodu dobre jakościowo złącze prawidłowo zaciśnięte jest bezpieczne.
To jak można na dachu te panele montować czy nie?
Dziwne, trzy dni temu w południe moja instalacja przestałą produkować prąd. Założona dokładnie rok temu przez dużą firmę, . Poszedłem na dach i co zastałem- jedno MC4 solidnie zniekształcone termicznie. Z tych "oryginalnych", z odpowiednimi napisami, Staubli. Źle zarobione albo inny cud? Czekam na serwisanta.
@@31uisybz daj znać co było
Nie znam się na elektryce, złączach MC4 itp, dlatego nie potrafię ocenić definitywnie czy opowiada Pan kocopoły , jak to niektórzy tu sugerują, czy prawdę. Ale mam doświadczenie z narzędziami elektrycznymi firmy Festool i o ile są to chyba najlepsze jakie w życiu używałem, to największe dziadostwo jakie stosują w nich, są połączenia przewodu ze szlifierką typu Plug-in(niby takie praktyczne), tam również dwa bolce są wsuwane we wtyki i zakręcone by się nie wysuwały. Efekt? We wszystkich urządzeniach jakie posiadałem, zaczynały się upalać po czasie, rozwiązaniem było wywalenie tego szajsu i połączenia kabla bezpośrednio z urządzeniem, skręcając. Sprzęt wymieniłem(powystawiałem na olx i sprzedałem) na innej firmy, min. na ten problem. A elektronarzędzia Festoola, są najdroższe na rynku a mimo to nie gwarantują sprawności i bezpieczeństwa. Więc jestem w stanie wierzyć w treść tego materiału. Pozdrawiam.
Sam Pan widzi że nie zawsze MARKA to jest to. Ja używam i uzywałem HILTI 230V nie ma lepszej wkrętarki na dach!! Ale co do akumulatorówek.... METABO położyło na plecy firmę HILTI. METABO 18V jest mocniejsze i lżejsze niz szajs HILTI 22V... Takze tego. Pozdrawiam ze śląska.
Zgadza się... Tylko z tego co mi wiadomo ten problem głównie dotyczny dachów ciasno zabudowanych a najgorzej papowanych. Z tego co mi wiadomo ten problem jest zminimalizowany przy instalacjach wolnostojących, przy okazji takie instalacje zmniejszają ujemny współczynnik temperaturowe... Dodatkowym atutem jest łatwiejsza konserwacja.
Ale zdaje sobie sprawę że nie każdy dysponuje terenem który mógłby poświęcić na konstrukcję z panelami.
Pozdrawiam
Podoba mi się Twoje psychopatyczne narzekanie. Działa jak jasna cholera i jak ktoś to obejrzy to się zastosuje w tempie natychmiastowym. Propsy i szacuneczek blond wariacie. PS. Je**ć neokomune zwaną socjalizmem!
Ja to mówię taki szaman od OZE, co nie zmienia faktu, że od trzech dni oglądam co najmniej 3 filmy, bo mało kto tak dobrze łączy ekonomię z OZE, a i czasami żart rzuci.
@@rekawek6 szaman OZE.
100% w punkt!
🤣🤣🤣🤣🤣
Z tym socjalizmem to niestety prawda, nastała komuna bis
A na drzewach zamiast liści...
@@ciaczeq ...będą wisieć instalatorzy ze złączami MC4 xD
Te wtyki MC4 do bólu prxypominają mi wtyki bananowe z instalacji audio. Masz wzmacniacz, kolumnę i kabel 4 albo 8 mm2 i na końcu taki chłam. Z jednej strony dobrze, że ludzie próbują zrobić jakąś normę. Standard, gdzie nie ważne gdzie i co kupie, to w łatwy i przyjemny sposób sobie to połącze. Ale na litość. Jak często się wpina i wypina takie instalacje? Szybkozłączki do wieloletnich instalacji 😅 brawo. Nie mam nic do globalnych standaryzacji. Dobrze jak nawet laik podepnie ze sobą element A z B albo i C tylko niech jakość tych wtyczek będzie odpowiednia. Dzięki za kolejny świetny wykład. Jesteś wspaniały. Wielki szacunek za dzielenie sie wiedzą :)
A w tych hermetycznych puszkach, nie tak, jak na zdjęciach pokazałeś, złącza śrubowe (kto to będzie dokręcał i kiedy raczy się odkręcić) a ciut więcej zapasu każdej żyły i łączenie na tulejki zaciskowe izolowane. Montaż szybki i absolutnie pewny, tylko trzeba dobrać właściwe narzędzie. Można zaciskarkę zgniatającą tulejkę z obu stron, z każdej w dwóch miejscach, ale musi być hydrauliczna z zewnętrzną pompką, albo taką z blachy 3 mm, wymagającą dwukrotnego zaciśnięcia z każdej strony. Nie należy, pod żadnym pozorem, używać zaciskarek ręcznych ściskających tuleję z dwóch stron w dwóch miejscach - powyżej tulei 0.5 mm ^2 ręką ludzką nie idzie w sposób pewny (Pudzian pewnie może, pewien mój znajomy, od dziewiątego roku życia przycinający odrosty w sądzie, jasne że znający Pudziana osobiście, też), ale większość instalatorów nie ma takiego ścisku w garści. Dlatego do tych tulejek wożę takie blaszane szczypce- lekkie, mało miejsca zajmują, ściskam cztery razy zamiast raz, ale każde ściśnięcie to moment i nie muszę myśleć, bo w garści czuję, czy ścisnęłem dostatecznie mocno.
Ale na kursie instalatorów OZE właśnie te dupne złącza pokazywali - jako zawodowy technolog elektronowy widziałem ich wszystkie wady i jedyną zaletę - koszt wytworzenia...
dzięki za poruszenie tematu,muszę to sprawdzić u siebie
Witam. Podstawą elektryki są styki. Dobry wykład pozdrawiam.
dzieki super material
Mega 💪💪💪✊ dziękuwa .Od siebie dodam a znam odpowiedz.. 😏 Jaki poziom ELEKTROSMOGU jest w domu przed i po zainstalowaniu fotowoltaiki 😏😏😏⚡⚡😎
Brawo . ja właśnie rok temu zrobiłem łaczenie w puszkach i jestem spokojny bo te połączenia mc4 to niech szlak trafi słabe to i w dodatku pełen plastik. Pozdrawiam 👍super odcinek.
Człowieku! Uwielbiam Cię:) Mam podobny pogląd na większość spraw, ale Ty to umiesz wyrazić do cna perfekcyjnie! Jesteś zajebisty-wyjdź za mnie :)))
yup. będę próbował 😁.
Bardzo dobrze powiedziane. Dziękuję za film i przekazałem go dalej :)
Bardzo dobry odcinek, sam się zastanawiam czemu ludzie wykorzystują do tego te badziewne złączki jak taniej, szybciej i bezpieczniej jest to odpowiednio polutować i założyć termokurcz a przy serwisie jest zdecydowanie prościej polutować coś drugi raz niż męczyć się z zdegradowanym od temperatury plastikiem i zardzewiałymi śrubami
Też się nad tym zastanawiałem, może nie mam takiej wybujałej instalacji ale najprościej jak potrafiłem to zwyczajnie tulejka, praska termokurcz ... i trzyma ;)
tak 👍
nauka wykonywania złącz zaciskanych to podstawa dla elektryka czy zawodowego czy amatora
Super wykład.
Puszki hermetyczne 😆, zapraszam na dach pierwszej lepszej hali magazynowej jest tam trochę takich puszek, szybko zmienicie zadanie. Zgadzam się że złącze mc4 nie jest idealne ale głównie z tych powodów:
- brak unifikacji, każdy producent coś w nich zmienił i nie zaleca łączyć je z innym producentem. Co w przypadku dużych instalacji jest bardzo trudne.
- jakość produkcji bywa tragiczna w końcu to też można podrabiać.
- sposób montażu instalatora tych złączek w większości przypadków jest tragiczny, bo ma być szybko i tanio.
Puszki na dachu to poroniony pomysł i kto się pod tym podpisze?
Mogą być po prostu przeładowane nadmiarem energii, wąskie gardła, błąd ludzki. Co do aluminium nie jestem przekonany utlenia się, to jest dziadostwo zwłaszcza w instalacjach domowych - to tak na przykład.
Łapka w gore.
W wielu wypadkach dla przeciwników zielonej energii jest to woda na młyn, te technologie są nowe i są coraz lepsze. Przy tworzeniu nowych technologii zawsze może pójść coś nie tak, ale to tez jest wskazówka co należy poprawić.
Mega przydatne! Dzięki! (Stary, wymiatasz!)
Widzę że rozumiesz temat 😊dobra robota
Przy złączach problemem często są narzędzia jakimi monterzy zakuwają złącza nielutowane. Produkuję tego typu narzędzia dla Automotiv i AGD. To jaka wolna amerykanka jest na rynku fotowoltaiki mnie przeraziła. Niby jakieś normy są ale nikt ich nie przestrzega. Zero sprawdzania parametrów terminala. Zagniatane czasami zwykłymi kombinerkami. O parametrach gazoszczelności to słyszał 1 na 1000. W złącze dostaje się woda, całość gnije a prawo ohma robi swoje ;)
Nie interesuje sie tymi instalacjami ale zajebiscie tłumaczysz :)
Jak krzyczysz to muszę ściszać bo głośniki w lapku trzeszczą :) ale dobrze że krzyczysz przy takich tematach !!!!!!!!!
Szanowny Panie jest Pan genialny .
Polecam oglądać przy blancie kupa śmiechu jak opowiadasz i przeżywasz emocjonalnie dany temat
Bo mu na czyms zalezy.
Pro publico bono
Zjarany blantem gosc, ktory ma na wszystko wyjeebunde jest bezwartosciowa huba dla spoleczenstwa
wszystkie połączenia elektryczne, które wykonuję w domu robię albo lutując albo skręcając na zaciski ( zdarza mi się robić wyjątki przy obciążeniach rzędu kilku watów - np oswietlenie led ), nie ufam złączom mc4, mc3, wago, gniazdkom na sprężynkach itd. końcówki przewodów miękkich ( linka) przed skręceniem pobielam cyną. Przy takim postępowaniu jest minimalne ryzyko, że na złączu zwiększy się opór powodując wzrost temperatury. A już najgorsze, co można zastosować, to złaczki np mc4 od różnych producentów mieszając je ze sobą - niby jest standard i normy wymiarów, a jednak organoleptycznie stwierdziłem, że przy niektórych konfiguracjach złącze jest niepewne. Ale nawet przy " markowych" złączach od jednego producenta zawsze jest ryzyko, że np do złącza dostanie się wilgoć ( np błąd montażu) - wtedy po pewnym czasie złącza śniedzieją, korodują i katastrofa gotowa
Z doświadczenia jeśli lutujesz końcówki przewodów i zaciskasz je potem prosisz się o katastrofę cyna po zaciśnięciu w złączu i poddana działaniu dużych obciążeń prądowych kruszeje , sprawdziłem to w praktyce taki zacisk nawet w zabezpieczeniu typu s staje się luźny już po roku (zależnie od obciążeń) sprawdź to w swoich rozdzielniach. Zdrowa życzę.
Ps. Ten komentarz nie służy wywołaniu gównoburzy.
@@zardzard9183 dzięki- sprawdzę. pozdrawiam
@@problemiarz zawsze tulejka. Czasem jak niema tulejki to chociaż skręcić mocno linkę i zagiąć 'na agrafkę' żeby powiększyć powierzchnię styku.
@@problemiarz izolowane są o tyle lepsze że zasłaniają miejsce gdzie izolacja przewodu się kończy a tulejka jeszcze nie zaczyna jeszcze poza tym możesz zakupić tulejki w różnych kolorach
Jak szykowałem instalację dla strychu mieszkalnego to przy gniazdkach wszystkie kable były skręcane i lutowane. Kable oświetleniowe zrobiłem na WAGO.
PROSTO I ŁOPATOLOGICZNIE . POZDRAWIAM .
dzieki Artur za pomoc
Najlepsze połączenie elektryczne to skręcone i zlutowane przewody. Nikt mnie nie przekona że jest coś lepszego
jest coś lepszego ale do seryjnego szybkiego montażu
samo zaciskające się złączki które są testowane na pełne zwarcie
bo nie chodzi o to aby połączenie było grubsze i trwalsze od samego przewodu
ale aby było praktycznym kompromisem między czasem pracy która drożeje, a wymaganymi parametrami
poza tym chodzi też o łatwy demontaż w przyszłości w części przypadków gdzie instalacje wymienia się lub modyfikuje
dodaj sobie teraz do takich skręconych i zlutowanych kabli kolejny - rozkręcisz je nie, nawet gdybyś ich nie zlutował i zrobił to to by się osłabiły ukraszając częściowo przy kolejnym skręceniu i stworzyły zagorzenie pożarowe
dlatego pewnie są zabronione
jako pośrednie zagrożenie
po ich modyfikacji
@@adamkurek1821 A ile razy "demotujesz lub modyfikujesz"? Może raz a najczęściej wcale. Poza tym rozmawiajmy o tym, co się robi dla siebie, a nie w firmie na akord, dla klientów. "Dla siebie" czas nie drożeje. A na czym polega rozłączenie solidnie zniekształconego termicznie, stopionego złącza MC4?? nie da sie tego zrobić, trzeba ciąć kabel. Podobnie jest ze zlutowanym połączeniem.
Super wytłumaczone, ostro ale w 100% prawda.Pozdrawiam
Iggi Pop żródeł odnawialnych😜
Pełna zgoda i oburzenie słuszne. Co prawda nie jestem z tej branży, ale miewałem do czynienia z MC4. Oficjalnie są do 20A i 600V, czyli pracują na granicy swojej wytrzymałości. Jeśli dodać do tego jeszcze temperaturę i niedokładność wykonania, powodującą powstanie łuku, to kłopot gotowy. Nie znam cen, ale pewnie te złącza są droższe od nawet dobrej puszki hermetycznej. ;) Aaa i jeszcze jedno: styki niezłocone, tzn. utleniające się z czasem, szczególnie w trudnych warunkach, a do tego jeszcze konektory zaciskane, więc nawet jeśli "tatuś" i "mamusia" dobrze się "przytulają", to łuk może powstać między pinem, zaciśniętym na utleniającej się miedzi. Zgroza...
Mam instalacje PV na microinverterach w której napięcia są ograniczone do napięcia jednego modułu PV czyli około 30V DC. Przy tak niskim napięciu zjawisko łuku DC jest niegroźne. Zjawisko nagrzewania się złączek MC4 z powodu ich kiepskiego styku też jest pomijalne bo moc wydzielona na zwiększonej rezystancji połączenia jest ograniczona w skrajnym przypadku(zwarcie wejścia invertera) tylko do mocy jednego modułu PV (u mnie to maksymalnie 320W)
W instalacjach stringowych zwiększenie rezystancji na jednym połączeniu MC4 powoduje wydzielenie się na nim w skrajnym przypadku mocy całego stringa (w zależności od mocy instalacji będzie to około 4000W). Moc wydzielona na takim połączeniu zamienia się oczywiście w ciepło i topi obudowę złącza co może być bezpośrednią przyczyną pożaru instalacji.
Polecam instalacje na microinverterach ;-)
Zainteresowało mnie to. A jak to działa, żeby było np 5kW?
@@NorbertBe Nie bardzo rozumiem pytanie, ale jeśli chodzi o to jak zbudować instalacje 5kW na microinverterach to po prostu podłączamy kolejne microinvertery aż uzyskamy żądaną moc. Zazwyczaj microinvertery maja wejście i wyjście 230V AC i dzięki temu podłączamy jeden do drugiego. W układach 3-fazowych podłączamy np, 2 micro do fazy L1, dwa kolejne do fazy L2, i 2 kolejne do fazy L3.
Gościu, jesteś super, to dawno już wiedziałem, że też barany, instalatorzy, gnoje bez sumienia, kładą taką lipę na dachach Bogu ducha winnych ludków 😠😠😠
Nie obrażaj innych bo może trafiłeś na uczciwych instalatorów i zastosowali u ciebie atestowane i spełniające normy MC4 i może masz normalny inwerter. A nie na takich co tak jak ten "gościu" wciska wskazany przez siebie w filmie inwerter (chińczyk, tańszy od innych chińczyków dwukrotnie), możesz się domyślić jakie tam są te MC4:)
Siema ja mam pd 10 lat starego danfosa tlx15kw 3x do zego wyjebalem od samego początku mc4 i prasowałem wszystko i nigdy problemów nie było.
A poza zym fajny film, mam nadzieję ue większość instalatorów w końcu przestanie to gowno mc4 tolerować i montować.
A co do pożaru prubowalem taki panel zapalić pilnikiem do papy 20kw i panel się całkowicie stopil a ognia nie widziałem 😊
Pozdrawiam 🍻
Jak wyglądają takie puszki? Masz gdzieś przykładowy model?
Problemem jest zacienienie kawałka panelu. Jeśli zacieni się kawałek jednego ogniwa, to on stawia opór. Prąd i reszta kolegów z woltami chce pokonać go i w tym jednym miejscu grzeje się panel do ogromnych temperatur. Przykłady jak to wygląda w praktyce można znaleźć w necie.
Za krytykę socjalizmu daję 👍.
Świetne hehehe potężna ekspresja :) I prawda socjalizm rozwiąże problem imprezowych paneli :P
Dobry wariat 🎉 dzięki za film
Dziękuję!!
Pozdrawiam serdecznie :)
Dobre ! Pozdrawiam.
Faktycznie mc4 to delikatnie mówiąc nienajlepsze rozwiązanie. Szczególnie te najtańsze. Jedyny plus przy instalacjach off gridowych można łatwo przepinać. Jak ktoś nie ma zamiaru kombinować to polecam lutować. Ewentualnie te puszki hermetyczne. Po dwóch latach gdybym robił jeszcze raz to by zrezygnował z tych złączy. Gdybym miał wysokonapięciowa instalację pożar by był niejeden.
Nie zgadzam się z autorem filmu co do jednej kwestii. Za złącza MC4 nie zapłacą wszyscy, i to nie ze względu na to, że nie mamy komunizmu, a ze względu na to, że większość gwarancji na instalację PV to dwa - trzy lata więc zaczynał się palić po gwarancji, a wtedy wszyscy umyją ręce instalatorzy, producenci i kto tam jeszcze brał w tym udział.
Trochę przesada, ale fakt jest faktem. Oczywiście nie można ogólnie powiedzieć że złącza wtykowe są złe z natury. Problem tkwi w cwaniactwie. Klient z natury chce taniej. Aby było taniej trzeba przy produkcji oszczędzić na materiale. Jak się oszczędzi na jakości materiałów to takie problemy to naturalne następstwo. Z drugiej strony kupując droższe części nie ma pewności że są lepszej jakości. Z tymi puszkami to trochę przesada. Lepsze są tulejki prasowane i na nie izolacja wytrzymała temperaturowo. Ale to prasowanie pod panelem jest bardzo niewygodne przy instalacji na dachu. Ogólnie trzeba wziąć pod uwagę dużo czynników zewnętrznych jak wilgoć, mróz, śnieg, wysoka temperatura, promieniowanie UV. Fajny materiał, ale temat jest szerszy.
Dzięki za info
Czy puszki hydrożelowe są dobrym pomysłem do połączenia ? Czy ze względu na temperaturę niebardzo ?
Bardzo dobrze mówisz monterzy jadą po kosztach, grube pieniądze biorą pojeby to oni powinni pokrywać koszta za naprawy dachu