@@LukaszJakobiakSwietySpokoj wielka szkoda bo Gracjan jest niesamowity! A może rozważysz zaproszenie ShataQS ? th-cam.com/video/JpB6I9wF1rI/w-d-xo.html
@@LukaszJakobiakSwietySpokoj Jakoś za Lady Gagą potrafiłeś biegać i wymyślać różne sposoby jak się z nią spotkać, a tu co? Tyłek w samochód i jedź do niego ;)
Dziekuje za ten wspanialy wywiad.To jest niezwakle, 35 lat temu kiedy zaczynalam moja praktyke duchowa, mialam identyczne doswiadczenie ze zdjeciem Sri Ramany Mahariszi jak Patrycja,Pozniej przez 3 lata caly czas kontemplowalam jego nauki i bylam przez niego prowadzona , choc od dawna juz nie zyl. Wspominam ten okres w moim zycziu z wielkim wzruszenie.Pozniej przyszly inne doswiadczenia, moj mistrz duchowy przyciagnal mnie do siebie dostalam jego inicjacje i zaczelam intensywna praktyke yogi , ktora trwa do dzisiaj.Jednak moja wielka milosc do Sri Ramany Machariszi nigdy nie wygasnie i na zawsze pozostanie w moim sercu pierwszym Guru.
Szacunek dla Pani Patrycji, nie jest to takie proste powiedzieć o prostocie życia , a Pani to zrobiła :) Miód na moje serce :) Serdeczności przesyłam :)
Godzina to zdecydowanie za krótko, jest apetyt na więcej. Cudowne jest to że możemy tego wszystkiego doświadczać. Żyć, być, istnieć,odczuwać,uczyć się,szukać...
Piękny wywiad, miałam przeczucie, że taki będzie. Chciałabym mieć tyle odwagi aby zawsze móc podążać za własnym wnętrzem, intuicją i prawdą. Aby zrzucić z siebie ciężary życia i nie oglądać się wstecz jednocześnie nie bojąc się czasowej samotności i tego co nowe. Dziękuję z całego serca za kopalnię wiedzy i pozdrawiam wszystkich ciepło.
Piękny wywiad .... wzruszenie i piękna energia .... chociaż właśnie po co oceniać? .... PRAWDA sprawia, że jest to poczucie lekkości, wolności .... dziękuję Wam
Kocham, kocham, kocham dla mnie to kwintesencja podziwu i zachwytu dla Ciebie. Jesteś niesamowitym Człowiekiem! Uwielbiam Twoje spotkania , wywiady .....i przede wszystkim Twoje przeobrażanie się, po prostu CUDNE. Napawa mnie to nadzieją i jakąś wiarą, że ja też tak mogę, potrafię. Dziękuję że Jesteś
Boże kochany.. Dziękuję Wam 🙏 tak bardzo Wam dziękuję za ten wywiad..!!! Tak bardzo go potrzebowałam.. Jakieś 1,5 roku temu dotknęłam "nieba", podobnie jak Ty Łukasz, po długich poszukiwaniach, po bolesnym rozstaniu.. Udało się. Jednak z biegiem czasu znów zaczęłam zapominać o co chodzi i co gorsza jak osiągnąć ten stan.. Codzienność ponownie mnie wchłonęła, jednak tym razem to było jakoś smutniejsze i ostatnimi czasy bardzo przygnebiajace uczucie bo gdzieś w głębi wiedziałam, że już tam byłam, a teraz czułam że to nie to, nie czuję TEGO. Liznełam tego nieba a teraz nie mogę sobie nawet przypomnieć jakimi sposobami do tego doszłam a Wasza rozmowa mi to wszystko przypomniała.. Coś ponownie, jak to Patrycja mówi kliknęło! Przypomniało mi się wszystko.. Boże.. Dziękuję! Kilka razy podczas waszej rozmowy musiałam robić przerwy na głębszy oddech.. A na koniec czułam że muszę wyjść na zewnątrz, na świeże powietrze.. Popatrzyłam w niebo, a tam w tej samej sekundzie chmury odsłoniły piękną pełnię 🌕 zawiał przyjemny lekki wiatr.. Znów poczułam niebo.. Będę wracać do tej rozmowy gdy znów zapomnę...
@@LukaszJakobiakSwietySpokoj Nie nie, nie o to mi chodzi żeby się przywiązywać, nie chcę się do niczego przywiązywać 🙂 Jednak przyznasz że 1,5 roku odstępu od tego stanu to jednak chyba troszkę długo 😅 trochę się steskniłam 😀 w dodatku żyjąc codziennie w świadomości że to było, to jest możliwe ponadto wtedy pierwszy raz to poczułam (a raczej czułam bo to uczucie towarzyszyło mi przez jakiś czas, nie jakoś jednorazowo, raczej stopniowo gasło) i drugi raz od tamtego czasu był dopiero, lub aż dziś. I za to Wam ogromnie dziękuję! Za to, że pokazaliscie mi, że mogę do tego stanu powrócić! Że wszystko ze mną ok, że jeszcze tak potrafię! Mało tego, gdy zapomnę, odtworze ten odcinek. (choć obawiam się że tylko pierwszy raz działa tak emocjonująco, niemniej mam nadzieję że skoro potrafił mi to przypomnieć raz to będzie potrafił i drugi ☺️)
@Ding Dong nigdy wcześniej o tym nie słyszałam 🙂 a szkoda 🙂 Przyznam że nie studiowałam chrześcijaństwa zbyt wnikliwie, jako nastolatka czytałam Biblię nic z tego nie rozumiejąc 😅 a później jakoś odkrywając fakty na temat naszego kościoła trochę się od niego odwróciłam a przez to i od wiary chrześcijańskiej. Dziś do wiary powróciłam jednak do kościoła mnie nie ciągnie. Mam pytanie, co polecasz do przestudiowania nauk chrześcijańskich? Widzę w nich wiele uniwersalnych prawd, chciałabym poznać wszystkie 😀 czy tylko Biblia? Czy może są na rynku jakieś ciekawe komentarze do Biblii czy coś w tym stylu bo jednak obawiam się że nadal mogę wszystkiego do końca nie zrozumieć 😀
Dziękuje Łukaszu za ten wywiad, poniewaz dzieki waszej rozmowie zrozumiałam dlaczego zmagam się sama ze sobą?! Ja zacząć wszystko od nowa , jak poznac siebie...cudowne:))) Pozdrawiam serdecznie:))
Miałam podobnie. Po kilku latach mocnego rozwoju jakbym to uchwyciła... Potem straciłam. Teraz jest różnie, mam natomiast wrażenie że prawdziwiej choć trudniej niż wcześniej. Zastanawiam się, czy dotrę tam, gdzie rwie się moje serce czy popłynę w otchłani samej nadziei. Bo idę mam wrażenie pod prąd ze wszystkim. Z tej drogi nie ma odwrotu. Ja już nie umiem bez prawdy, uczciwości i szacunku. Dziękuję za ten wywiad. Podczas słuchania czułam lekkość i wdzięczność, następnego dnia siekło mnie coś w rodzaju: wszystko jest bez sensu. Może jakiś proces, nie wiem ale mocne to było.
Totalna wolność wynikajaca z pelnej akceptacji siebie to coś do czego dążę.. 😊 Wspanialy, taki po prostu dobry, spokojny wywiad. Czasem dobrze jest posłuchać ludzi, którzy są oazą spokoju.. bo do takiej postawy mi poki co daleko. Co nie oznacza, że nie będę nad tym pracować 😊
Mój myśliciel myśli się dzisiaj zbuntował, jak to nie ma mnie? Ja Ci pokaże, że jestem i że się liczę... i tak cały wywiad gadanie w głowie i zagłuszanie przekazu. Świetnie - buntuj się, jestem gotowa na dialog i porozumienie :) Dziękuję Łukaszu, dziękuję Patrycjo, dziękuję biała kartko, że jesteś, że jestem i za piękne słońce w sercu, na niebie i w kawalerce ☀
Przepiękny przekaz, a Panu Dziękuję za wszystko I wszystkich Gości, ktorzy malujá wieniec z życia dobrych serc, uważam, że program Bardzo mnie odmienił, patrzę inaczej na życie,,, Pozdrawiam ,🌷
Łatwo popaść w samozachwyt na początku tej drogi, jednak gdy usłyszałam w wywiadzie o prawdzie przyjęcia wszystkiego, także konieczności,, spadania z nieba,, to Oświecenie wydaje mi się prawdziwsze. I gdy przejdzie się też,, ciemną doliną,, ze świadomością, że i niebo i cierpienie jest takie jakie jest, to wtedy widzę prawdę wyzwolenia i uwierzę, że za życia można tego naprawdę doświadczyć. Coś jak stwierdzenie,, Jeśli umrę zanim umrę to nie umrę, kiedy umrę,, Dzięki Łukasz 🙏 za wywiad.
Kochany Drogi Łukaszu, dziękuję Ci za ten wspaniały wywiad. Najważniejsza część dla mnie, to ta w której Patrycja mówi, że kiedy się budzimy to nie znaczy, że już nic nas nie dotknie. Dotyka, a jednak jest inaczej.
Wow! Dziękuję Wam. Musiałam pauzować co jakiś czas i powtórzyć sobie niektóre zdania w głowie, aby je zapamiętać, lepiej zrozumieć. "Moje ciało jest moim doświadczeniem. Moje myśli są moim doświadczeniem. Nie jestem tylko ograniczonym ciałem". Coś pięknego... ❤️
To jest zdecydowanie Twój najlepszy odcinek Łukasz. I najpiększejsze podsumowanie jakby całego rozwoju duchowego. Komentuję sama siebie 😂 ale ciągle przychodzi mi do gł wy cis co chce dodać. I ta AKCEPTACJA WSZYSTKIEGO. Ach!!!! ❤️💙🧡💛💚💜
Myślałam, że tylko ja czuję ten pęd w sobie, to działanie nieustanne i kroki naprzód (neuroza), to ciągle zabiera lekkość, o której mówicie. Wielu z nas pędzi w jakiejś dziedzinie, swojej wlasnej fiksacji, własnym pseudo-braku i głodzie. Wiesz, ostatnio właśnie zatrzymałam się na 1 weekend, odważyłam sie przyznać przed sobą i przed innymi, że jest mi ciężko, i nie mam siły dźwigać tych dążeń dalej, zrzucilam wieloletni pancerz oczekiwań i zmagań. I wtedy zaczely dziać się cuda w moim życiu. Może ta lekkość bytu i świadomość to czasem tez droga przez zmęczenie i akt obnażenia swojej duszy ze wszystkich warstw. Pewien przystanek 'stop' i obejrzenie siebie 'ze środka':) Wierzę, że tam dojdę, gdzie Wy, jestem blisko, dziękuję za inspirację:)
Piękny wywiad. Porównanie do niesionych kamieni, patrzenie na przeszłość. I w tym samym momencie strach przed tym co będzie. Silne bodźce których ciężko jest się pozbyć. W takim momencie jestem teraz chociaż jakiś czas temu zaszła we mnie zmiana na pozytywne patrzenie na życie. Medytacja relaksacje joga to teraz robie i próbuje wrócić tam gdzie kiedyś byłam.
Nie wyobrażacie sobie jak ta rozmowa mi pomogła ... zwłaszcza jej druga cześć ... byłam w tym stanie co Ty Łukaszu - ah jak piszesz, opowiadasz to mogę przenieść się cała sobą do tamtego czasu... No właśnie do czasu - później było „paaaach lecimy w dół” i już miałam właśnie tutaj kogoś pytać o to - a pięknie ujeliscie to w wywiadzie - ale poczułam ulgę. Dziękuje ❤️
Wstęp szok! 😍💪Lubię Ciebie, ale dziś zakochałam się w Twojej osobowości. Omijam" kółczów- srołczów " szerokim łukiem, a marzę o słuchaniu tego, co Ty masz do powiedzenia. Jesteś Człowiekiem i trenerem w jednym,Łukasz. Oglądam dalej.
To co proponuje Pani Patrycja jest bardzo potrzebne do dochodzenia do stanu emocjonalnej równowagi i do pokojowego współistnienia z otaczającą rzeczywistością, zwłaszcza w dzisiejszym zagonionym i emocjonalnym świecie. Ale chyba nie jest to prawdą zupełną. Świat jest jaki jest, poddawani jesteśmy większym lub mniejszym przymusom, zwłaszcza egzystencjalnym, są w nim emocje, akcje i interakcje, na nasze życie ma wpływ otoczenie, jakość tego otoczenia. Bylebyśmy tych przymusów nie traktowali zbyt poważnie i by nie wpływały one na nas zbyt mocno.
Odsłuchałem drugi raz🙏 Jeszcze większa akceptacja i zrozumienie🙏 Tak pięknie i prawdziwie poczułem zwrot Nitya : ''Czysta, spontaniczna ekspresja życia''... Ciary i motyle w brzuchu :) ❤️
Szczerze mówiąc nie zainteresował mnie ten wywiad - po 10 minutach wyłączyłam, co w przypadku Twoich wywiadów Łukaszu mi się nie zdarza. Zaproszony gość ma cichutki głosik i nie ma dobrej dykcji, co jest ważne w przypadku wywiadów- my słuchacze oglądamy wywiady w czasie wykonywania zajęć domowych np. prasowania, czy gotowania, toteż odpada słuchanie wywiadu z komórką przy uchu, a zazwyczaj ja oglądam YT "z komórki", którą kładę gdzieś na parapecie i słucham. Po drugie - nie spodobało mi się, gdy ta pani zaczęła opowiadać o tym jak wpadła w zachwyt po tym jak zobaczyła zdjęcie jakiegoś mistrza duchowego, jakby była jakąś młodą siksą z jakieś sekty. To bardzo mnie zraziło do słuchania dalej Twojego wywiadu z ową panią. To takie nieprofesjonalne i to w przypadku osób interesujących się buddyzmem, gdy tutaj bardzo liczy się dystans i umiarkowanie - zapewne Pani ta wpada też w spazmy, gdy widzi swój ulubiony zespół muzyczny, "bo oni są tacy fantastyczni i cacy!". Uważam, że zdrowy dystans i umiarkowanie we wszystkim jest wskazane, nawet gdy chodzi o wysoko oświeconych mistrzów duchowych. Ba, mogę przytoczyć tu ciekawą "historę z życia wziętą" - moja znajoma buddystka, koleżanka wyżej wymienionej mojej przyjaciółki, opowiadała mi, że i tutaj zdarzają się wypadki wykorzystywania młodych kobiet (zresztą ona w sumie zaszła w ciążę, jak pewien buddysta zaczął nawijać jej jakim jest on mistrzem duchowym i jest w stanie "wyprostować jej duchową drogę", gdy pozwoli się podotykać tu i tam - oczywiście po takim spotkaniiu z nim osiągnie ona oświecenie...Historia ta jest prawdziwa i znam tą kobietę osobiście, jak również jej córkę, będącą owocem wyżej wymienionego spotkania. Zresztą życie owej kobiety, Uli, jest na tyle ciekawe, że warto napisać by o tym książkę :-) Jednak wracając do Twojego wywiadu - jak sam wiesz początek wywiadu jest zawsze bardzo ważny - to taka wizytówka tego "co będzie dalej". Gdy jest wciągający, a gość mówi głośno i wyraźnie - my, zwykli zjadacze chleba, oglądamy dalej - gdy jest odwrotnie wyłączamy wywiad po paru minutach. Muszę dodać, że wiele Twoich wywiadów jest bardzo dobrych i się ich dobrze słucha, goście mówią wyraźnie, mają jakąś tam swoją charyzmę :-) i coś "od siebie" do powiedzenia . Dodam, że nie każdy nadaje się do wywiadów - myślę, że ja sama nie nadawałabym się do wywiadów, jako gość, chociażby przez to, że nie mówię głośno i wyraźnie. Ale mam inne umiejętności, i zapewne ta Pani również :-) Dlatego twierdzę, że warto selekcjonować swoich gości pod kątem dykcji i tego, co chcą przekazać swoim słuchaczom.
Dziękuję, dzięki Waszej rozmowie, zadałam sobie pytanie czy to co czasami odczuwam- taki flow - odlot- zawieszenie i cudowna błogość to jest właśnie TO?
Ok. Ide rozumiem ale no właśnie . Dlaczego mam wrażenie ze rozwój duchowy jest dla ludzi którzy nie maja dzieci? Obowiązków? Zobacz może mam jakieś mylne wrażenie ze powinnam rzucić prace , bo to tylko moje ego mówi ze muszę pracować i zarabiać pieniądze , zająć się medytacjami, swoim rozwojem . A co jeśli ja chce pojechac na Bali ( sam wiesz jaki to koszt) pokazywać dzieciom świat , pomagać im w rozwoju . Przyznam ze nie zobaczyłam filmu do końca ale tak mi się nasunęło.
@@Iwona_Fig szukaj sposobu zamiast wymówki. Mam 4 chłopaków w wieku rok, 2 lata, 3 lata i 9 lat. Sama ich wychowuje. Mieszkam za granicą- nie mam pomocy że strony babć, cioć... Pracuje kilka godzin w tygodniu zawodowo. Od kilku miesięcy nie ma dnia żebym nie medytowalam, robię kursy od Spec babki- Klaudii Pingot, kursy od Magdy Glistak, czytam książki o rozwoju, powtarzam afirmacje, wizualizuje. A to wszystko przy normalnym życiu z dzieciakami.
Przepiękna rozmowa. Który to już raz na Twoim kanale mogę posłuchać tak cennych rzeczy? :) Dziękuję Tobie i Patrycji. Nie zawodzisz, dobra robota jak zawsze!!!
Łukasz tego samego doświadczam od jakiegoś czasu coraz bardziej o czym powiedziałeś w 13 minucie. Nie ma zamartwiania się, jest radość, obecność - niesamowite!
Pozdrawiam Cię Łukaszu bardzo serdecznie, wygląda na to, że będziesz/jesteś bardzo fajnym i sprawnym nauczycielem życia (przewodnikiem dla wielu, wielu). Życia, bo "duchowy/osobisty rozwój" to określenie, które już przestanie być niedługo używane. Bardzo dużo ludzi "budzi się" i dokładnie wie o co chodzi z radością, poczuciem flow i "tu i teraz", nie czują w tym nic duchowego, wyjątkowego. To jest i będzie taka nasza ludzka nowa "norma". Oczywiście masa ludzi jeszcze udaje, że nie wie o co chodzi. Udają przed sobą, jasna rzecz. Tak jak my udajemy, gdy mamy w życiu dramat i niewiemy co się dzieje. Taka drzemka powiedzmy, nawet nie udawanie. Są też tacy, ktorzy to czują, ale jak się o tym mówi, to nie rozumieją, że to o tym. No i ok. Jest też i tak. Ten sam proces, ta sama rzecz opisywana innym jezykiem, innym stylem, z innego punktu widzenia. Nic dziwnego, że czasem trudno zrozumieć, że mówimy o tym samym. Takie ciepłe, szczere i wesołe osoby jak Ty niosą w sobie pamięć życia "w przebudzeniu" (w Bogu, w prawdzie, jak zwał tak zwał). Jak ktoś zachrapie to sobie przypomni. Bardzo fajny jesteś. Masz w sobie wrażliwość i głębię wielkiego mistrza. Wysyłam Ci te słowa na słabsze chwile, jakie każdy ma. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam, wzbudzasz przeogromną sympatię i radość i jak to w życiu zwykle bywa, wygląda na to, że niektórzy Twoi goście mogliby dużo się od Ciebie nauczyć. Jak są mądrzy to się uczą.😘🙏❤️🙏
Kiedy takiej rozmowy słucha się tylko logiką- rzeczywiście przekaz może być dziwny czy nawet denerwujący. Przychodzi jednak dla każdego z nas moment, gdy słuchamy głębiej, poza umysłem, gdy czujemy każde słowo, czujemy tą prawdę, ten rezonans. Kiedy pół roku temu pojawiła się w wydawnictwie moja książka Bogaty Budda- nawiązująca do podobnych tematów- było mi też dane spotkać się ze skrajnymi- w wielu przypadkach, nasączonymi krytyką ocenami. Do takich przekazów musi coś w nas dojrzeć i to się samo w nas, to dojrzewanie, samo w nas cały czas, tak czy tak, zachodzi. Nie da się jednak smakować tej głębokiej prawdy, tej magii...gdy nasze oczy, uszy i serca wciąż pozostają zamknięte nieświadomie oddając ster mechanizmom lęku. Piękna rozmowa ♡ dziękuję za nią Patrycja ♡ dziękuję Łukasz i gratuluję odwagi, by iść w nowym, nieznanym kierunku ♡♡♡
Sylwia, dziś podczas biegania zaczęłam słuchać Twojej książki...Teraz widzę pozostawiony tutaj przez Ciebie komentarz, więc korzystam z okazji i dziękuję z góry, bo z "Bogatym Buddą" czeka mnie jeszcze kilka spotkań, zanim będę mogła podziękować za to co wniesie w moje życie...😊
Dziekuje za kolejna piekna rozmowe. Mooji jak i rowniez Eckhart Tolle sa moimi mentorami/nauczycielami. Tak milo - jako sluchacz w tym przypadku- byc otoczonym "znajoma" energia🙂
Oddaj prowadzenie Życiu ... Zaufaj ... Życie będzie Cię prowadziło tak długo jak długo będziesz potrzebować prowadzenia ... tak długo będziesz potrzebować prowadzenia jak długo będziesz wierzyć, że jest Ci ono potrzebne ... prowadzenie będzie Ci potrzebne tak długo dopóki nie poczujesz, że to ty jesteś Życiem ... ty jesteś Rzeką Życia i możesz płynąć dokąd zechcesz ❤❤❤
Łukasz, dzięki Tobie odkryłam Nityę na nowo! Wcześniej gdy na nią patrzyłam i słuchałam, miałam wrażenie, że Ona jest pół duchem, że tu na Ziemi stoi już tylko jedną stopą, a i ta też się trochę odrywa. A tu masz! Nagle widzę w kawalerce uśmiechniętą Nityę w makijażu i rozumiem o czym mówi! Bardzo mi się to podoba i bardzo podoba mi się to co teraz dzieje się w Tobie. I lubię gdy mówisz takim natchnionym głosem, a za chwilę śmiejesz się jak rozbawione dziecko! Bardzo zdziwiłam się, że spotkałeś Nityę w restauracji, bo myślałam że Ona w ogóle nie jada☺️ Bardzo dobry wywiad. Pozdrawiam Cię serdecznie❤️
@@NityaMeditation Kurcze nie wiedziałam, że Ty też to będziesz czytać, ale stało się. Od serca napisałam. Super wyglądasz, super mówisz. Dziękuję i ślę móc całusów! ❤️
Łukaszu, dziękuje,że jesteś i robisz to co robisz. Treści tego wywiadu nie zrozumie sie tylko przez umysł, trzeba go słuchać ..czując :) Wielu takich co na innych falach, na ten moment może w ogóle nie wiedzieć o czym Nitya mówi, ale samo wysłuchanie może być tym kliknięciem ,które sprawi ,ze informacja będzie ,,od wewnątrz''pracować w kierunku poszerzania świadomości
"Życie tak Cię kocha, że Ci pokaże - Ty, przebudzone to jest Twoje ego na razie dzieciaku.. Do domu! Pokora! " Ewelina Stępnicka o pułapkach duchowości ❤
swiadomosc Gracjana a do tego umiejetnosc wypowiedzenia tego w sposób zrozumiały , ilosc tematów życiowych które porusza !!!on jest bardzo blisko ziemi ,bez odlotów..... tematow bardzo trudnych .poczucie ze wszystko jest jednoscia to mały pikuś przy poczuciu ze wszystko jest jednoscia , rozlozeniem tego na czynniki pierwsze znalezieniem zwiazkow, przyczyn mechanizmow działan, postaw wspierajacych w trudnych sytuacjach , nakreslenie nowego postrzegania. Powiem tak ten człowiek ma wielki dar . I zastanawiam sie teraz kto bardziej mnie zadziwil de Mello czy Gracjan :-) i stwierdzam ze o ile de mello pokazal mi kiedys "zobacz Matrix" to Gracjan powiedział " to jest matrix, zobacz rozkładamy go na czasteczki, przygladamy sie czym to jest , robi sie to tak i tak, dziala to tak i tak , a potem mozesz to ulozyc w nowy sposob i na koniec krzyknac O jaka fajna zabawa to wszystko wokół nas...bawmy sie hihi '
Zgadzam się ze wszystkim 🙏🏼 najbardziej z tym ,,Ty nie masz tu nic do gadania” jak ja chciałam się cofnąć ... uciec od tego ale już się nie dało dosłownie jakby coś mnie ciągło za uszy, ,, na stary świat” mogłam jeszcze popatrzeć przez okienko jednak drzwi już były zamknięte 🙏🏼
A ja ta pania znam z Satsangow na YT , takze polecam . I z Satsangow z Mooijim , to juz 6 rok kiedy sie w tym wglebiam i faktycznie... uwalniajace. Pozdrawiam ;-)
Natura jest doskonała
Dzieci są święte
A wszystkie zanieczyszczenia tego świata pochodzą z naszej zatrutej głowy.
Brawo Patrycja, Aho
Tego wywiadu potrzebowało wiele ludzi, w tym ja.
Czyste piękno ✨
Łukasz kiedy zaprosisz Gracjana ? (Twoja Nowa Swiadomosc )Kto chce Gracjana łapki do góry.
Nie odpisuje na wiadomości :)
@@LukaszJakobiakSwietySpokoj wielka szkoda bo Gracjan jest niesamowity!
A może rozważysz zaproszenie ShataQS ?
th-cam.com/video/JpB6I9wF1rI/w-d-xo.html
Gracjan
Kurczę szkoda :(
Czas spamić Gracjanowi żeby się tu zjawił!!
@@LukaszJakobiakSwietySpokoj Jakoś za Lady Gagą potrafiłeś biegać i wymyślać różne sposoby jak się z nią spotkać, a tu co? Tyłek w samochód i jedź do niego ;)
Dziekuje za ten wspanialy wywiad.To jest niezwakle, 35 lat temu kiedy zaczynalam moja praktyke duchowa, mialam identyczne doswiadczenie ze zdjeciem Sri Ramany Mahariszi jak Patrycja,Pozniej przez 3 lata caly czas kontemplowalam jego nauki i bylam przez niego prowadzona , choc od dawna juz nie zyl. Wspominam ten okres w moim zycziu z wielkim wzruszenie.Pozniej przyszly inne doswiadczenia, moj mistrz duchowy przyciagnal mnie do siebie dostalam jego inicjacje i zaczelam intensywna praktyke yogi , ktora trwa do dzisiaj.Jednak moja wielka milosc do Sri Ramany Machariszi nigdy nie wygasnie i na zawsze pozostanie w moim sercu pierwszym Guru.
slucham, ogladam po roku i ..... doswiadczam na nowo ..... Dzieki Lukaszu i Patrycjo
Ale poleciały łzy akceptacji i uwolnienia... wow, kosmos... Dziękuję Wam, Kocham!
Szacunek dla Pani Patrycji, nie jest to takie proste powiedzieć o prostocie życia , a Pani to zrobiła :) Miód na moje serce :) Serdeczności przesyłam :)
Godzina to zdecydowanie za krótko, jest apetyt na więcej. Cudowne jest to że możemy tego wszystkiego doświadczać. Żyć, być, istnieć,odczuwać,uczyć się,szukać...
Nitya ma kanał z satsangami i medytacjami na YT. Możesz słuchać codziennie 🙂
Piękny wywiad, miałam przeczucie, że taki będzie. Chciałabym mieć tyle odwagi aby zawsze móc podążać za własnym wnętrzem, intuicją i prawdą. Aby zrzucić z siebie ciężary życia i nie oglądać się wstecz jednocześnie nie bojąc się czasowej samotności i tego co nowe. Dziękuję z całego serca za kopalnię wiedzy i pozdrawiam wszystkich ciepło.
Piękny wywiad .... wzruszenie i piękna energia .... chociaż właśnie po co oceniać? .... PRAWDA sprawia, że jest to poczucie lekkości, wolności .... dziękuję Wam
Przełomowy wywiad !! Wreszcie ten temat został właściwie wytłumaczony. I to naprawdę jest bardzo proste 😁 Dzięki 💛🙏🏻
Kocham, kocham, kocham dla mnie to kwintesencja podziwu i zachwytu dla Ciebie. Jesteś niesamowitym Człowiekiem! Uwielbiam Twoje spotkania , wywiady .....i przede wszystkim Twoje przeobrażanie się, po prostu CUDNE. Napawa mnie to nadzieją i jakąś wiarą, że ja też tak mogę, potrafię. Dziękuję że Jesteś
Od jakiegoś czasu mam to samo uczucie. Ze nie jest ani moją zasługą ani winą kim jestem. Jest coś większego od nas co kieruje naszym życiem.
Słucham Was i czuje motyle w brzuchu, serce mi się jakoś dziwnie otwiera, ciepło mi i zimno jednocześnie. Cudownie❤️
Boże kochany.. Dziękuję Wam 🙏 tak bardzo Wam dziękuję za ten wywiad..!!! Tak bardzo go potrzebowałam..
Jakieś 1,5 roku temu dotknęłam "nieba", podobnie jak Ty Łukasz, po długich poszukiwaniach, po bolesnym rozstaniu.. Udało się. Jednak z biegiem czasu znów zaczęłam zapominać o co chodzi i co gorsza jak osiągnąć ten stan.. Codzienność ponownie mnie wchłonęła, jednak tym razem to było jakoś smutniejsze i ostatnimi czasy bardzo przygnebiajace uczucie bo gdzieś w głębi wiedziałam, że już tam byłam, a teraz czułam że to nie to, nie czuję TEGO. Liznełam tego nieba a teraz nie mogę sobie nawet przypomnieć jakimi sposobami do tego doszłam a Wasza rozmowa mi to wszystko przypomniała..
Coś ponownie, jak to Patrycja mówi kliknęło!
Przypomniało mi się wszystko..
Boże.. Dziękuję!
Kilka razy podczas waszej rozmowy musiałam robić przerwy na głębszy oddech..
A na koniec czułam że muszę wyjść na zewnątrz, na świeże powietrze..
Popatrzyłam w niebo, a tam w tej samej sekundzie chmury odsłoniły piękną pełnię 🌕 zawiał przyjemny lekki wiatr..
Znów poczułam niebo..
Będę wracać do tej rozmowy gdy znów zapomnę...
Nie przywiązuj się...ja straciłem parę dni po wywiadzie, ale już mam...pozwoliłem sobie na to, aby nie zawsze było :)
Andżelina K. Piękny komentarz , miałam dokładnie to samo .
@@LukaszJakobiakSwietySpokoj Nie nie, nie o to mi chodzi żeby się przywiązywać, nie chcę się do niczego przywiązywać 🙂 Jednak przyznasz że 1,5 roku odstępu od tego stanu to jednak chyba troszkę długo 😅 trochę się steskniłam 😀 w dodatku żyjąc codziennie w świadomości że to było, to jest możliwe
ponadto wtedy pierwszy raz to poczułam (a raczej czułam bo to uczucie towarzyszyło mi przez jakiś czas, nie jakoś jednorazowo, raczej stopniowo gasło) i drugi raz od tamtego czasu był dopiero, lub aż dziś. I za to Wam ogromnie dziękuję! Za to, że pokazaliscie mi, że mogę do tego stanu powrócić! Że wszystko ze mną ok, że jeszcze tak potrafię! Mało tego, gdy zapomnę, odtworze ten odcinek. (choć obawiam się że tylko pierwszy raz działa tak emocjonująco, niemniej mam nadzieję że skoro potrafił mi to przypomnieć raz to będzie potrafił i drugi ☺️)
Ahhhh jeny jak się cieszę ze nie jestem w tym sama.. to niesamowite czytać ze ktoś tez tak miał :))
@Ding Dong nigdy wcześniej o tym nie słyszałam 🙂 a szkoda 🙂
Przyznam że nie studiowałam chrześcijaństwa zbyt wnikliwie, jako nastolatka czytałam Biblię nic z tego nie rozumiejąc 😅 a później jakoś odkrywając fakty na temat naszego kościoła trochę się od niego odwróciłam a przez to i od wiary chrześcijańskiej. Dziś do wiary powróciłam jednak do kościoła mnie nie ciągnie. Mam pytanie, co polecasz do przestudiowania nauk chrześcijańskich? Widzę w nich wiele uniwersalnych prawd, chciałabym poznać wszystkie 😀 czy tylko Biblia? Czy może są na rynku jakieś ciekawe komentarze do Biblii czy coś w tym stylu bo jednak obawiam się że nadal mogę wszystkiego do końca nie zrozumieć 😀
Dziękuję Łukaszu, dziękuję Ci z całego serca za ten wywiad♥️
Kocham Was. Dziękuję za ten wspaniały przekaz 👏👏❤😊.
Łukaszu oglądam po raz kolejny i za każdym razem wyłapuje coś innego. Ten wywiad z Patrycja dal mi duże zrozumienie istoty życia. Dziekuje.
Dziękuje Łukaszu za ten wywiad, poniewaz dzieki waszej rozmowie zrozumiałam dlaczego zmagam się sama ze sobą?! Ja zacząć wszystko od nowa , jak poznac siebie...cudowne:))) Pozdrawiam serdecznie:))
Bywam tam, ale czasem jeszcze życie mnie wciąga w swe historie... dobrze móc widzieć z tej perspektywy ❤❤❤
Piękna rozmowa i cudowny gość 💕
♥️💝🥰 piękny wywiad
Niesamowicie dobre i wartościowe jest wszystko co ta Pani mówi.Nie mogę jednak dotrwać do końca,dziwna i powolna energia ....ma ktoś podobnie?
Miałam podobnie. Po kilku latach mocnego rozwoju jakbym to uchwyciła... Potem straciłam. Teraz jest różnie, mam natomiast wrażenie że prawdziwiej choć trudniej niż wcześniej. Zastanawiam się, czy dotrę tam, gdzie rwie się moje serce czy popłynę w otchłani samej nadziei. Bo idę mam wrażenie pod prąd ze wszystkim. Z tej drogi nie ma odwrotu. Ja już nie umiem bez prawdy, uczciwości i szacunku. Dziękuję za ten wywiad. Podczas słuchania czułam lekkość i wdzięczność, następnego dnia siekło mnie coś w rodzaju: wszystko jest bez sensu. Może jakiś proces, nie wiem ale mocne to było.
Dziękuję, fantastycznie piękne! ❤️ Dla mnie ten wywiad to takie światło, rozbłysło niesamowicie!
Odnalezienie Twoich Patrycjo przekazów na YT zmieniło i zmienia wszystko... Dziękuję
Totalna wolność wynikajaca z pelnej akceptacji siebie to coś do czego dążę.. 😊 Wspanialy, taki po prostu dobry, spokojny wywiad. Czasem dobrze jest posłuchać ludzi, którzy są oazą spokoju.. bo do takiej postawy mi poki co daleko. Co nie oznacza, że nie będę nad tym pracować 😊
Mój myśliciel myśli się dzisiaj zbuntował, jak to nie ma mnie? Ja Ci pokaże, że jestem i że się liczę... i tak cały wywiad gadanie w głowie i zagłuszanie przekazu. Świetnie - buntuj się, jestem gotowa na dialog i porozumienie :) Dziękuję Łukaszu, dziękuję Patrycjo, dziękuję biała kartko, że jesteś, że jestem i za piękne słońce w sercu, na niebie i w kawalerce ☀
Jest to bardzo... mocny i trudny wywiad - mysle, że pare razy muszę go jeszcze obejrzeć.
Przepiękny przekaz, a Panu Dziękuję za wszystko I wszystkich Gości, ktorzy malujá wieniec z życia dobrych serc, uważam, że program Bardzo mnie odmienił, patrzę inaczej na życie,,, Pozdrawiam ,🌷
Łatwo popaść w samozachwyt na początku tej drogi, jednak gdy usłyszałam w wywiadzie o prawdzie przyjęcia wszystkiego, także konieczności,, spadania z nieba,, to Oświecenie wydaje mi się prawdziwsze. I gdy przejdzie się też,, ciemną doliną,, ze świadomością, że i niebo i cierpienie jest takie jakie jest, to wtedy widzę prawdę wyzwolenia i uwierzę, że za życia można tego naprawdę doświadczyć. Coś jak stwierdzenie,, Jeśli umrę zanim umrę to nie umrę, kiedy umrę,, Dzięki Łukasz 🙏 za wywiad.
Zapisałam obie to o tym umieraniu. Krótko i na temat.
Kochany Drogi Łukaszu, dziękuję Ci za ten wspaniały wywiad. Najważniejsza część dla mnie, to ta w której Patrycja mówi, że kiedy się budzimy to nie znaczy, że już nic nas nie dotknie. Dotyka, a jednak jest inaczej.
Wow! Dziękuję Wam. Musiałam pauzować co jakiś czas i powtórzyć sobie niektóre zdania w głowie, aby je zapamiętać, lepiej zrozumieć. "Moje ciało jest moim doświadczeniem. Moje myśli są moim doświadczeniem. Nie jestem tylko ograniczonym ciałem". Coś pięknego... ❤️
A umysł jest tylko chwilowym wrażeniem... :) cudowne
To jest zdecydowanie Twój najlepszy odcinek Łukasz. I najpiększejsze podsumowanie jakby całego rozwoju duchowego. Komentuję sama siebie 😂 ale ciągle przychodzi mi do gł wy cis co chce dodać. I ta AKCEPTACJA WSZYSTKIEGO. Ach!!!! ❤️💙🧡💛💚💜
Dziekuje Lukaszu! Swietny wywiad! Dzieki twoim wywiadom moje zycie jest lepsze!
Myślałam, że tylko ja czuję ten pęd w sobie, to działanie nieustanne i kroki naprzód (neuroza), to ciągle zabiera lekkość, o której mówicie. Wielu z nas pędzi w jakiejś dziedzinie, swojej wlasnej fiksacji, własnym pseudo-braku i głodzie. Wiesz, ostatnio właśnie zatrzymałam się na 1 weekend, odważyłam sie przyznać przed sobą i przed innymi, że jest mi ciężko, i nie mam siły dźwigać tych dążeń dalej, zrzucilam wieloletni pancerz oczekiwań i zmagań. I wtedy zaczely dziać się cuda w moim życiu. Może ta lekkość bytu i świadomość to czasem tez droga przez zmęczenie i akt obnażenia swojej duszy ze wszystkich warstw. Pewien przystanek 'stop' i obejrzenie siebie 'ze środka':) Wierzę, że tam dojdę, gdzie Wy, jestem blisko, dziękuję za inspirację:)
Wspaniała rozmowa, dziękuję Patrycji, dziękuję Łukaszowi 🙏💗💫
Wspaniały wywiad 🙏 Mózg mi jeszcze paruje a źrenice wracają do normy. . Świetne dziękuje Wam ❤️
Nie umiem opisać tego co się we mnie zadziało... Po prostu dziękuję, że jesteś...🙏 Zawsze we właściwym momencie 💚❤💙💜💛
Piękny i mądry wywiad ❤️ Dziękuję ❤️❤️❤️
Petarda
Piękny wywiad. Porównanie do niesionych kamieni, patrzenie na przeszłość. I w tym samym momencie strach przed tym co będzie. Silne bodźce których ciężko jest się pozbyć. W takim momencie jestem teraz chociaż jakiś czas temu zaszła we mnie zmiana na pozytywne patrzenie na życie. Medytacja relaksacje joga to teraz robie i próbuje wrócić tam gdzie kiedyś byłam.
Nie wyobrażacie sobie jak ta rozmowa mi pomogła ... zwłaszcza jej druga cześć ...
byłam w tym stanie co Ty Łukaszu - ah jak piszesz, opowiadasz to mogę przenieść się cała sobą do tamtego czasu... No właśnie do czasu - później było „paaaach lecimy w dół” i już miałam właśnie tutaj kogoś pytać o to - a pięknie ujeliscie to w wywiadzie - ale poczułam ulgę. Dziękuje ❤️
Wstęp szok! 😍💪Lubię Ciebie, ale dziś zakochałam się w Twojej osobowości. Omijam" kółczów- srołczów " szerokim łukiem, a marzę o słuchaniu tego, co Ty masz do powiedzenia. Jesteś Człowiekiem i trenerem w jednym,Łukasz. Oglądam dalej.
maja maryla , nie jestem couchem :)
Dla mnie rowniez byla to bardzo wazna rozmowa. Dziekuje i goraco pozdrawiam wszystkich
To co proponuje Pani Patrycja jest bardzo potrzebne do dochodzenia do stanu emocjonalnej równowagi i do pokojowego współistnienia z otaczającą rzeczywistością, zwłaszcza w dzisiejszym zagonionym i emocjonalnym świecie. Ale chyba nie jest to prawdą zupełną. Świat jest jaki jest, poddawani jesteśmy większym lub mniejszym przymusom, zwłaszcza egzystencjalnym, są w nim emocje, akcje i interakcje, na nasze życie ma wpływ otoczenie, jakość tego otoczenia. Bylebyśmy tych przymusów nie traktowali zbyt poważnie i by nie wpływały one na nas zbyt mocno.
Chinskie przyslowie ; Szczesliwe zycie to posiadanie dzieciecego Serca przekaz cale Zycie 💕 ❤️Dziekuje za wywiad 💚🐬👼🏻
Poznalam kanal Patrycji Nitya dzieki wywiadowi. Dziekuje ❤️
Piękna, cudowna i trudna rozmowa😊 Dziękuję 🙏🙏🙏 wiem, że jeszcze przynajmniej kilka razy ją obejrzę. Dziękuję 🙏🙏🙏
Wdzięczna jestem za ten wywiad.Przebudzona.💗Kocham Was.
Odsłuchałem drugi raz🙏
Jeszcze większa akceptacja i zrozumienie🙏
Tak pięknie i prawdziwie poczułem zwrot Nitya : ''Czysta, spontaniczna ekspresja życia''... Ciary i motyle w brzuchu :)
❤️
Co za inspiracja!!! Łukasz ile miłości! Przecudowna kobieta, nadzieja na odpowiedź! Kocham Was ❤️
;)
Piękny i inspirujący odcinek. Dziękuję Łukasz
Trudny materiał. Za trudny jeszcze dla mnie. Parę rzeczy wzięłam dla siebie. Dzięki 😊
Koniecznie dajcie znać co z Wami rezonuje, jakie macie wnioski! ❤️ Najlepszego.
Petarda❤️ UBUNTU ❤️
Poproszę o link do strony Patrycji..
Szczerze mówiąc nie zainteresował mnie ten wywiad - po 10 minutach wyłączyłam, co w przypadku Twoich wywiadów Łukaszu mi się nie zdarza. Zaproszony gość ma cichutki głosik i nie ma dobrej dykcji, co jest ważne w przypadku wywiadów- my słuchacze oglądamy wywiady w czasie wykonywania zajęć domowych np. prasowania, czy gotowania, toteż odpada słuchanie wywiadu z komórką przy uchu, a zazwyczaj ja oglądam YT "z komórki", którą kładę gdzieś na parapecie i słucham. Po drugie - nie spodobało mi się, gdy ta pani zaczęła opowiadać o tym jak wpadła w zachwyt po tym jak zobaczyła zdjęcie jakiegoś mistrza duchowego, jakby była jakąś młodą siksą z jakieś sekty. To bardzo mnie zraziło do słuchania dalej Twojego wywiadu z ową panią. To takie nieprofesjonalne i to w przypadku osób interesujących się buddyzmem, gdy tutaj bardzo liczy się dystans i umiarkowanie - zapewne Pani ta wpada też w spazmy, gdy widzi swój ulubiony zespół muzyczny, "bo oni są tacy fantastyczni i cacy!". Uważam, że zdrowy dystans i umiarkowanie we wszystkim jest wskazane, nawet gdy chodzi o wysoko oświeconych mistrzów duchowych. Ba, mogę przytoczyć tu ciekawą "historę z życia wziętą" - moja znajoma buddystka, koleżanka wyżej wymienionej mojej przyjaciółki, opowiadała mi, że i tutaj zdarzają się wypadki wykorzystywania młodych kobiet (zresztą ona w sumie zaszła w ciążę, jak pewien buddysta zaczął nawijać jej jakim jest on mistrzem duchowym i jest w stanie "wyprostować jej duchową drogę", gdy pozwoli się podotykać tu i tam - oczywiście po takim spotkaniiu z nim osiągnie ona oświecenie...Historia ta jest prawdziwa i znam tą kobietę osobiście, jak również jej córkę, będącą owocem wyżej wymienionego spotkania. Zresztą życie owej kobiety, Uli, jest na tyle ciekawe, że warto napisać by o tym książkę :-) Jednak wracając do Twojego wywiadu - jak sam wiesz początek wywiadu jest zawsze bardzo ważny - to taka wizytówka tego "co będzie dalej". Gdy jest wciągający, a gość mówi głośno i wyraźnie - my, zwykli zjadacze chleba, oglądamy dalej - gdy jest odwrotnie wyłączamy wywiad po paru minutach. Muszę dodać, że wiele Twoich wywiadów jest bardzo dobrych i się ich dobrze słucha, goście mówią wyraźnie, mają jakąś tam swoją charyzmę :-) i coś "od siebie" do powiedzenia .
Dodam, że nie każdy nadaje się do wywiadów - myślę, że ja sama nie nadawałabym się do wywiadów, jako gość, chociażby przez to, że nie mówię głośno i wyraźnie. Ale mam inne umiejętności, i zapewne ta Pani również :-) Dlatego twierdzę, że warto selekcjonować swoich gości pod kątem dykcji i tego, co chcą przekazać swoim słuchaczom.
Dziękuję, dzięki Waszej rozmowie, zadałam sobie pytanie czy to co czasami odczuwam- taki flow - odlot- zawieszenie i cudowna błogość to jest właśnie TO?
Ok. Ide rozumiem ale no właśnie . Dlaczego mam wrażenie ze rozwój duchowy jest dla ludzi którzy nie maja dzieci? Obowiązków? Zobacz może mam jakieś mylne wrażenie ze powinnam rzucić prace , bo to tylko moje ego mówi ze muszę pracować i zarabiać pieniądze , zająć się medytacjami, swoim rozwojem . A co jeśli ja chce pojechac na Bali ( sam wiesz jaki to koszt) pokazywać dzieciom świat , pomagać im w rozwoju . Przyznam ze nie zobaczyłam filmu do końca ale tak mi się nasunęło.
@@Iwona_Fig szukaj sposobu zamiast wymówki. Mam 4 chłopaków w wieku rok, 2 lata, 3 lata i 9 lat. Sama ich wychowuje. Mieszkam za granicą- nie mam pomocy że strony babć, cioć... Pracuje kilka godzin w tygodniu zawodowo. Od kilku miesięcy nie ma dnia żebym nie medytowalam, robię kursy od Spec babki- Klaudii Pingot, kursy od Magdy Glistak, czytam książki o rozwoju, powtarzam afirmacje, wizualizuje. A to wszystko przy normalnym życiu z dzieciakami.
Dziekuje Łukaszu za zaproszenie Patrycji. PIEKNA rozmowa.Ciekawe pytania i ciekawe odpowiedzi.
Pokora Patrycji jest najlepszym swiadectwem jej rozwoju duchowego . Gratulacje .
DZIĘKI ŁUKASZU ZA CUDOWNE ROZMOWY Z PATRYCJĄ. TO JEST TO. JESTEŚCIE. SŁONECZKAMI W MOIM DOMKU. SERCU. JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ I DOZOBACZENIA I USŁYSZENIA
Przepiękna rozmowa. Który to już raz na Twoim kanale mogę posłuchać tak cennych rzeczy? :) Dziękuję Tobie i Patrycji. Nie zawodzisz, dobra robota jak zawsze!!!
Łukasz tego samego doświadczam od jakiegoś czasu coraz bardziej o czym powiedziałeś w 13 minucie. Nie ma zamartwiania się, jest radość, obecność - niesamowite!
Przepiękna rozmowa pełna wartości, mądrości.Dziękuję pięknie i wszystkiego dobrego życzę ❤️🙏💫
przepiekne spotkanie .. dziekuje Wam obu
29minuta majstersztyk! Dziękuję za tę rozmowę! 🙏🙏🙏🙏
„Niespokojne jest serce człowieka dopóki nie spocznie w Bogu”.św Augustyn
Nie spokojne jest serce człowieka do puki nie spocznie w miłości do siebie
Świetny , niesamowity wywiad. Dziękuje 🙏🌻💝
Chcę wiecej🙂 wspaniała rozmowa
Zupełnie nie moje klimaty. Jedyny plus, to wygląd i głos tej pani, bardzo przyjemnie się słucha.😜 Merytorycznie to dla mnie wata słowna.
Musisz się jeszcze dużo uczyć
@@33.369 nikt nic nie musi 💓💫
@@johannajohanna4165 cenna uwaga, więc możesz się jeszcze dużo nauczyć😊💗
@@33.369 💓💓
Cudowne podsumowanie tego jak poszerzyć świadomość i co się z tym wiąże…..dziękuję, bardzo się cieszę, że życie mnie skierowało na Wasz wywiad :)
Przepiękny, głęboki wywiad...❤❤❤ Dziękuję...😊
Boże!! co za piękny wywiad!!!! dziękuję🌞
Dziękuję za te rozmowę
🙏🍀💕
Patrycja ewidentnie jest cudowna. Duzo rzeczy jeszcze dla mnie "za ciezkich" ale super sie sluchalo
Pozdrawiam Cię Łukaszu bardzo serdecznie, wygląda na to, że będziesz/jesteś bardzo fajnym i sprawnym nauczycielem życia (przewodnikiem dla wielu, wielu). Życia, bo "duchowy/osobisty rozwój" to określenie, które już przestanie być niedługo używane. Bardzo dużo ludzi "budzi się" i dokładnie wie o co chodzi z radością, poczuciem flow i "tu i teraz", nie czują w tym nic duchowego, wyjątkowego. To jest i będzie taka nasza ludzka nowa "norma". Oczywiście masa ludzi jeszcze udaje, że nie wie o co chodzi. Udają przed sobą, jasna rzecz. Tak jak my udajemy, gdy mamy w życiu dramat i niewiemy co się dzieje. Taka drzemka powiedzmy, nawet nie udawanie. Są też tacy, ktorzy to czują, ale jak się o tym mówi, to nie rozumieją, że to o tym. No i ok. Jest też i tak. Ten sam proces, ta sama rzecz opisywana innym jezykiem, innym stylem, z innego punktu widzenia. Nic dziwnego, że czasem trudno zrozumieć, że mówimy o tym samym.
Takie ciepłe, szczere i wesołe osoby jak Ty niosą w sobie pamięć życia "w przebudzeniu" (w Bogu, w prawdzie, jak zwał tak zwał). Jak ktoś zachrapie to sobie przypomni. Bardzo fajny jesteś. Masz w sobie wrażliwość i głębię wielkiego mistrza. Wysyłam Ci te słowa na słabsze chwile, jakie każdy ma. Bardzo serdecznie Cię pozdrawiam, wzbudzasz przeogromną sympatię i radość i jak to w życiu zwykle bywa, wygląda na to, że niektórzy Twoi goście mogliby dużo się od Ciebie nauczyć. Jak są mądrzy to się uczą.😘🙏❤️🙏
Omg byłam tam .... i spadłam z nieba ,teraz to dopiero jest wychodzenie .... mega wywiad ❤️
cudny wywiad...normalnie aż czekam Łukaszu, kiedy Eckhart Tolle się u Ciebie w kawalarce pojawi ;)
he he he right :) Be in the moment...
L
Świetny odcinek :) pozdrawiam
Cudowny wywiad :) bardzo dziękuję :)
Bardzo dziękuję za ten wywiad....tego mi było trzeba 😊❤️
Hihihi, super..."a będzie bolało?"😂😂😂
Uwielbiam Łukasza, a panią Patrycję dziś poznałam 🙏
Pozdrawiam serdecznie 🥰
Kiedy takiej rozmowy słucha się tylko logiką- rzeczywiście przekaz może być dziwny czy nawet denerwujący. Przychodzi jednak dla każdego z nas moment, gdy słuchamy głębiej, poza umysłem, gdy czujemy każde słowo, czujemy tą prawdę, ten rezonans. Kiedy pół roku temu pojawiła się w wydawnictwie moja książka Bogaty Budda- nawiązująca do podobnych tematów- było mi też dane spotkać się ze skrajnymi- w wielu przypadkach, nasączonymi krytyką ocenami. Do takich przekazów musi coś w nas dojrzeć i to się samo w nas, to dojrzewanie, samo w nas cały czas, tak czy tak, zachodzi. Nie da się jednak smakować tej głębokiej prawdy, tej magii...gdy nasze oczy, uszy i serca wciąż pozostają zamknięte nieświadomie oddając ster mechanizmom lęku. Piękna rozmowa ♡ dziękuję za nią Patrycja ♡ dziękuję Łukasz i gratuluję odwagi, by iść w nowym, nieznanym kierunku ♡♡♡
Sylwia, dziś podczas biegania zaczęłam słuchać Twojej książki...Teraz widzę pozostawiony tutaj przez Ciebie komentarz, więc korzystam z okazji i dziękuję z góry, bo z "Bogatym Buddą" czeka mnie jeszcze kilka spotkań, zanim będę mogła podziękować za to co wniesie w moje życie...😊
@@danusiap.8888 ♡♡♡ przyjemnego biegania i czytania😃🥰😍
dobrze ze jestes dzieki
Kocham słuchać Patrycji. Zawsze.
Dziekuje za kolejna piekna rozmowe. Mooji jak i rowniez Eckhart Tolle sa moimi mentorami/nauczycielami. Tak milo - jako sluchacz w tym przypadku- byc otoczonym "znajoma" energia🙂
Cudowne spotkanie i wspaniała rozmowa. Cieszę sie, ze wysłuchalam Waszej rozmowy. Jest wspierająca w drodze 🙂
Naszła mnie osobista refleksja, gdy słuchałem jak mówicie o szczęściu. Szczęściem dla mnie było pojąć, że moja jaźń jest wieczna i niezniszczalna.
Piekny odcinek ... dużo wiadomosci , prawdy, wolnosci ...
Oddaj prowadzenie Życiu ... Zaufaj ... Życie będzie Cię prowadziło tak długo jak długo będziesz potrzebować prowadzenia ... tak długo będziesz potrzebować prowadzenia jak długo będziesz wierzyć, że jest Ci ono potrzebne ... prowadzenie będzie Ci potrzebne tak długo dopóki nie poczujesz, że to ty jesteś Życiem ... ty jesteś Rzeką Życia i możesz płynąć dokąd zechcesz ❤❤❤
bedac Rzeka Zycia chce poplynac do Brazylii albo do Peru lub Tybetu ale na razie tylko w myslach i marzeniach. powodzenia.
Prosty, naturalny, zwyczajny dialog o Nadzwyczajnym Zyciu. Mega wydarzenie :)
Łukasz, dzięki Tobie odkryłam Nityę na nowo! Wcześniej gdy na nią patrzyłam i słuchałam, miałam wrażenie, że Ona jest pół duchem, że tu na Ziemi stoi już tylko jedną stopą, a i ta też się trochę odrywa. A tu masz! Nagle widzę w kawalerce uśmiechniętą Nityę w makijażu i rozumiem o czym mówi! Bardzo mi się to podoba i bardzo podoba mi się to co teraz dzieje się w Tobie. I lubię gdy mówisz takim natchnionym głosem, a za chwilę śmiejesz się jak rozbawione dziecko! Bardzo zdziwiłam się, że spotkałeś Nityę w restauracji, bo myślałam że Ona w ogóle nie jada☺️ Bardzo dobry wywiad. Pozdrawiam Cię serdecznie❤️
Betty Boop 😉🙃😁
@@NityaMeditation Kurcze nie wiedziałam, że Ty też to będziesz czytać, ale stało się. Od serca napisałam. Super wyglądasz, super mówisz. Dziękuję i ślę móc całusów! ❤️
Betty Boop 😘dziekuje . Pozdrowienia 🖐
Dziękuję za ten wywiad!
Łukasz super się na Ciebie patrzy, całkiem inny człowiek :)
Ważne... Dziękuję ♥️
Łukaszu, dziękuje,że jesteś i robisz to co robisz. Treści tego wywiadu nie zrozumie sie tylko przez umysł, trzeba go słuchać ..czując :)
Wielu takich co na innych falach, na ten moment może w ogóle nie wiedzieć o czym Nitya mówi, ale samo wysłuchanie może być tym kliknięciem ,które sprawi ,ze informacja będzie ,,od wewnątrz''pracować w kierunku poszerzania świadomości
Uwielbiam twoje poczucie humoru :D
Bardzo dziękuję i serdecznie pozdrawiam bardzo się cieszę że cię poznalam
"Programy, które nami rządzą..." niepokojąco brzmi. Tyle mocnych wątków, tak mało zagłębienia.
"Życie tak Cię kocha, że Ci pokaże - Ty, przebudzone to jest Twoje ego na razie dzieciaku.. Do domu! Pokora! " Ewelina Stępnicka o pułapkach duchowości ❤
swiadomosc Gracjana a do tego umiejetnosc wypowiedzenia tego w sposób zrozumiały , ilosc tematów życiowych które porusza !!!on jest bardzo blisko ziemi ,bez odlotów..... tematow bardzo trudnych .poczucie ze wszystko jest jednoscia to mały pikuś przy poczuciu ze wszystko jest jednoscia , rozlozeniem tego na czynniki pierwsze znalezieniem zwiazkow, przyczyn mechanizmow działan, postaw wspierajacych w trudnych sytuacjach , nakreslenie nowego postrzegania. Powiem tak ten człowiek ma wielki dar . I zastanawiam sie teraz kto bardziej mnie zadziwil de Mello czy Gracjan :-) i stwierdzam ze o ile de mello pokazal mi kiedys "zobacz Matrix" to Gracjan powiedział " to jest matrix, zobacz rozkładamy go na czasteczki, przygladamy sie czym to jest , robi sie to tak i tak, dziala to tak i tak , a potem mozesz to ulozyc w nowy sposob i na koniec krzyknac O jaka fajna zabawa to wszystko wokół nas...bawmy sie hihi '
Zgadzam się ze wszystkim 🙏🏼 najbardziej z tym ,,Ty nie masz tu nic do gadania” jak ja chciałam się cofnąć ... uciec od tego ale już się nie dało dosłownie jakby coś mnie ciągło za uszy, ,, na stary świat” mogłam jeszcze popatrzeć przez okienko jednak drzwi już były zamknięte 🙏🏼
Cudowny odcinek. Zaczynam rozumieć miejsce w którym jestem.
A ja ta pania znam z Satsangow na YT , takze polecam . I z Satsangow z Mooijim , to juz 6 rok kiedy sie w tym wglebiam i faktycznie... uwalniajace. Pozdrawiam ;-)
Kto nie zaakceptuje najpierw siebie, nigdy nie będzie w stanie zaakceptować nikogo.
Dziekuje🌻💖
piekny wywiad