Witam Krzysiu. To jest przyjemność :-) I taka mała dygresja mi się nasuwa, zobacz na swojego Raczka w jakim jest stanie i czy nowoczesne jednostki takie jak H&K, CZ czy S&M po 50ciu latach też tak dobrze będą wyglądały? Pozdrawiam Grzegorz
Hej, a co Pan myśli o naszych krajowych olejach - ProTech - do konserwacji ogólnej? Sam używam takiego do broni kolekcjonerskiej i według mnie całkiem nieźle dają radę.
Jest bardzo dobrym olejem, ja go nie stosowałem ale znam ludzi którzy go stosują, polecam. Ja zawsze stosowałem olej do kałacha, bo do niego mam dostęp, jak się pojawił gęstszy produkt do radomskiego beryla też go dostałem. W internecie tak zachwalany jest smar miedziany, więc około trzy lata temu go kupiłem. W mojej ocenie jest on przereklamowany. Kończąc wypowiedz, moje zdanie jest proste, każdy olej nawet kuchenny jest lepszy do konserwacji niż sucha szmatka. Pozdrawiam Grzegorz.
Nowoczesna broń nie lubi wiele smaru ale stara broń jak P-64, P-84 czy PM-63 uwielbiają oliwę. Przecież one były magazynowane w kąpieli olejowej. Dlatego każda oliwa jest dobra. One chodzą nawet na oleju spożywczym (sprawdziłem) :-)
co to za chwyt na rękojeści? Od jakiego pistoletu? W filmie "PM-63 RAK - prezentacja - the presentation" Marcin_1973 twierdzi, że żerdź wg rysunków wchodzi odwrotnie.
Sorki za opóźnienie, komp mi padł i musiałem wszystko odzyskiwać. Wracając do tematu mój błąd tam mi się wkradł chochlik, nie zmienia to faktu, że nadal działa nawet przy nieprawidłowym założeniu.
Ciekawa rzecz z tą żerdzią sprężyny, wg rysunków, do których udało mi się dotrzeć powinna być w korpusie, nie w zamku jak mówisz. Tak też była zamontowana w moim Raczku w momencie zakupu
Dziękuję za fajny filmik. Mam tylko jedno zastrzeżenie: Z całym szacunkiem, ale montuje Pan niepoprawnie żerdź sprężyny powrotnej. We wszystkich przekrojach, prospektach, rysunkach i instrukcji, jest wyraźnie zaznaczone że żerdź powinna opierać się o korpus broni, a nie o zamek (tak jak Pan to zaprezentował). Poza tym jak najbardziej film dobry :)
Przepraszam cię bardzo za tego chochlika ale wprowadziłem go do materiału celowo. Już wyjaśniam. Gdy pierwszy raz w 1991 roku w służbie zasadniczej zetknąłem się z raczkiem tak właśnie mnie uczono składać tę broń. Wszystkie obecne instrukcje podają aby odwrotnie wkładać żerdź. W moim stowarzyszeniu kilka osób ma PM-y i chciałem aby też poszperali a nie tylko liczyli na gotowe. Tak czy inaczej ja swój cel osiągnąłem bo na ostatniej strzelnicy mieliśmy żywą dyskusję na ten temat. Po burzliwej debacie doszliśmy do konsensusu, że nie ma to znaczenia gdyż obojętnie jak złożysz żerdź to broń strzela bez zacięć. Ale bardzo dziękuję za czujność. Pozdrawiam Grzegorz.
Dziękuję bardzo. Staram się dbać o wszystkie moje jednostki. Pierwsze zetknięcie z Raczkiem miałem w 1991roku i się w nim zakochałem. Uwielbiam go do dziś. Prezentowany egzemplarz posiadam od 5 lat i cały czas jestem z niego zadowolony. Na ostatniej strzelnicy dałem postrzelać 2-miesięcznemu członkowi który dotychczas strzelał tylko z pistoletów i Kałaszka. On też od ręki się w nim zakochał. Pozdrawiam Grzegorz.
Witam. Wszystko fajnie, ale z tą żerdzią to ma Pan to odwrotnie. Wszystkie instrukcje do PM63 wskazują, że żerdź ma być wsunięta w szkielet broni, a nie w zamek.
Sorki za opóźnienie, komp mi padł i musiałem wszystko odzyskiwać. Wracając do tematu mój błąd tam mi się wkradł chochlik, nie zmienia to faktu, że nadal działa nawet przy nieprawidłowym założeniu.
Witam Pawle widzę, że mam do czynienia z fachowcem. Super lubię w komentarzach ludzi którzy mają pojęcie. W 2 mi9nucie i około 10-15 sekundy filmu mówię o czyszczeniu pazura wyciągu. O mechanizmach kolby i bezwładnościowym nie wspominałem, bo mnie uczono, że jeśli prawidłowo pracują to się ich nie czyści. Jak bym rozebrał mechanizm bezwładnościowy i go przeczyścił to dam głowę, że znalazły by się osoby które by go zalały oliwą i wówczas po jakimś czasie dopiero by się zrobił dramat. Dlatego w mojej ocenie lepiej o niektórych elementach broni nie wspominać, tym bardziej, że nie wymagają każdorazowej konserwacji. Pozdrawiam Grzegorz
Witam, polski jest bardzo zawiłym językiem i idąc twoim tokiem rozumowania, to ci współczuję, bo ja wolę aby kobieta mi się rozłożyła a pistolet po wszystkim sobie rozbiorę. ;-) pozdrawiam Grzegorz.
Túto zbraň poznám z Call of Duty - Black Ops. Viem že ju za časov "Varšavskej zmluvy" používali poľskí parašutisti a tankisti..........a že ju vojaci prezývali "Dentysta".
Rak? Świetny PM do odstrzeliwania sobie palca wskazującego rączki, którą trzymamy za chwyt przedni. To nie jest ani mądre, ani bezpieczne. W glauberycie już tego nie ma, lufa sięga dalej. Strzelałem z tego jako dzieciak, gdy mi się chciało, naiwnemu, w wojsko bawić. Dobrze się z niego strzela, jest lekki i kompaktowy, idealny dla czołgistów czy innych sardyniarzy. Ale on nie ma przełącznika rodzaju ognia, lekko naciśniesz, strzela pojedynczo, mocniej, wali serie. To nie jest ani mądre, ani bezpieczne. Rak to raczej muzeum, ale w odpowiednich warunkach może jeszcze spełniać swoją rolę.
Witam. Nie zgadzam się z tezą, że możesz sobie odstrzelić palec, łyżka na to nie pozwala. Pierwszy raz z Raka strzelałem w 91r. i obecnie często strzelam z Glauberyta. Mam porównanie praktyczne - nie teoretyczne. Następca Raka ze względu na amunicję 9x19 jest większy i cięższy. Uwierz mi jak byś musiał go nosić osiem godzin to byś go przeklną. I najważniejsza rzecz Raka dostaniesz za tysiaka a Glauberytka za 3,5 tysia. Może jestem dziwny ale idąc tym tokiem rozumowania nowe Radomskie MSBS-y też są kapitalną bronią strzelecką (strzelałem i wiem) ale za żadne skarby świata nie oddał bym mojego dziadzie kałaszka. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 Ja też mam porównanie praktycznie, nie teoretyczne, też z tego dziadostwa strzelałem, jednego i drugiego. Nic wielkiego w tym i zbawiennego nie zauważyłem. Zwykłe PM-y, z tymże rak jest niebezpieczniejszy ale za to lżejszy, za pazuchę go schować można. I też wyżej sobie cenię swojego starego AKS-a 7,62 od współczesnych zabawek, gdybym go tylko miał, ale MON sprzedał go razem z tysiącami innych, do murzynków, żeby się mieli czym w Afryce wyrzynać, prawie dwadzieścia lat temu, więc już pewnie nic z niego nie zostało.
@@MrOprawca1978 Witam. (po wypowiedzi nie idzie pomylić że pisze resortowy) Zrobisz jak chcesz ale moja propozycja zapisz się do jakiegoś DOBREGO stowarzyszenia kolekcjonerskiego i kup sobie własnego kałaszka za niewielkie pieniądze. Dla mundurowego, bez różnicy czy jesteś MON, MSWiA czy nawet Straż Leśna możesz pozwolenie na broń mieć za marne grosze. Pozwolenie będzie cie kosztowało 257zł zamiast 2 tysi. Nie musisz przechodzić kursu i egzaminu w WPA ani nie musisz dostarczyć badań. A wyżej pisałem o zapisaniu się do dobrego stowarzyszenia kolekcjonerskiego w okolicy, bo nie sztuką jest mieć broń, sztuką jest przynależeć do grupy pasjonatów. Masz wówczas z kim się wymieniać informacjami i z kim bawić się na strzelnicy. W moim stowarzyszeniu mamy stworzoną grupę na whatsAppie, gdzie gadamy i spotykamy się około 2 razy w miesiącu na strzelnicy i kilka razy w roku u jednego z nas w domu (najczęściej u mnie). Pozdrawiam Grzegorz
Witam. Obejrzałem twój profil. NIE NAGRAŁEŚ ŻADNEGO FILMIKU. uwielbiam osoby które nic nie potrafią i w akcie frustracji opluwają innych. Nagraj własny filmik to pogadamy. Pozdro Grzegorz
Super film. Dziękuję za jego publikację. Przydała się podczas rozkładania i czyszczenia mojego raczka.
Czy ten gumowa nakładka na chwycie jest dedykowana do tego pm czy to jakieś uniwersalne rozwiązanie. Dzięki za odpowiedź.
Właśnie czyszczę swojego Raka rocznik 1974
Witam Krzysiu. To jest przyjemność :-) I taka mała dygresja mi się nasuwa, zobacz na swojego Raczka w jakim jest stanie i czy nowoczesne jednostki takie jak H&K, CZ czy S&M po 50ciu latach też tak dobrze będą wyglądały? Pozdrawiam Grzegorz
Masz super stan tego Raczka. Pozdro
Hej,
a co Pan myśli o naszych krajowych olejach - ProTech - do konserwacji ogólnej? Sam używam takiego do broni kolekcjonerskiej i według mnie całkiem nieźle dają radę.
Jest bardzo dobrym olejem, ja go nie stosowałem ale znam ludzi którzy go stosują, polecam. Ja zawsze stosowałem olej do kałacha, bo do niego mam dostęp, jak się pojawił gęstszy produkt do radomskiego beryla też go dostałem. W internecie tak zachwalany jest smar miedziany, więc około trzy lata temu go kupiłem. W mojej ocenie jest on przereklamowany. Kończąc wypowiedz, moje zdanie jest proste, każdy olej nawet kuchenny jest lepszy do konserwacji niż sucha szmatka. Pozdrawiam Grzegorz.
Nowoczesna broń nie lubi wiele smaru ale stara broń jak P-64, P-84 czy PM-63 uwielbiają oliwę. Przecież one były magazynowane w kąpieli olejowej. Dlatego każda oliwa jest dobra. One chodzą nawet na oleju spożywczym (sprawdziłem) :-)
Zapraszam do obejrzenia nowego filmiku o słynnym Rosyjskim PM Makarov. Pozdrawiam Grzegorz
co to za chwyt na rękojeści? Od jakiego pistoletu?
W filmie "PM-63 RAK - prezentacja - the presentation" Marcin_1973 twierdzi, że żerdź wg rysunków wchodzi odwrotnie.
Sorki za opóźnienie, komp mi padł i musiałem wszystko odzyskiwać. Wracając do tematu mój błąd tam mi się wkradł chochlik, nie zmienia to faktu, że nadal działa nawet przy nieprawidłowym założeniu.
@@grzegorzkujawa6022 a pamietasz co to za chwyt na rekojesci? Od czego to?
bardzo dobry film! Dzięki
Sorki za opóźnienie, ale komp mi padł i musiałem wszystko odzyskiwać. Wracając do tematu dzięki wielkie
Ciekawa rzecz z tą żerdzią sprężyny, wg rysunków, do których udało mi się dotrzeć powinna być w korpusie, nie w zamku jak mówisz. Tak też była zamontowana w moim Raczku w momencie zakupu
No właśnie też tak w instrukcjach widziałem jak mówisz i tak było w moim. To jak to powinno być w końcu praidłowo?
@@emiltorenc5386, wszędzie widziałem, że powinna być w korpusie i tak też ją montuję. Wszystko działa jak trzeba
A to nie Pan ma odwrotnie właśnie sprężynę z żerdzią ?
Dziękuję za fajny filmik. Mam tylko jedno zastrzeżenie: Z całym szacunkiem, ale montuje Pan niepoprawnie żerdź sprężyny powrotnej. We wszystkich przekrojach, prospektach, rysunkach i instrukcji, jest wyraźnie zaznaczone że żerdź powinna opierać się o korpus broni, a nie o zamek (tak jak Pan to zaprezentował). Poza tym jak najbardziej film dobry :)
Przepraszam cię bardzo za tego chochlika ale wprowadziłem go do materiału celowo. Już wyjaśniam. Gdy pierwszy raz w 1991 roku w służbie zasadniczej zetknąłem się z raczkiem tak właśnie mnie uczono składać tę broń. Wszystkie obecne instrukcje podają aby odwrotnie wkładać żerdź. W moim stowarzyszeniu kilka osób ma PM-y i chciałem aby też poszperali a nie tylko liczyli na gotowe. Tak czy inaczej ja swój cel osiągnąłem bo na ostatniej strzelnicy mieliśmy żywą dyskusję na ten temat. Po burzliwej debacie doszliśmy do konsensusu, że nie ma to znaczenia gdyż obojętnie jak złożysz żerdź to broń strzela bez zacięć. Ale bardzo dziękuję za czujność. Pozdrawiam Grzegorz.
A jakie to ma znaczenie? Grunt, żeby wlazła na swoje miejsce i broń strzelała.
Zapraszam do obejrzenia nowego filmiku o słynnym Rosyjskim PM Makarov. Pozdrawiam Grzegorz
@@MrOprawca1978 Różnica jest taka że będzie strzelać ale nie przeładuje się sama
@@pawepetla4969 Olać tego PM-a.
Gdzie dorwać taką nakładkę na chwyt? :D
Witam ja swoją kupiłem od chińczyków na Aliexpres, koszt nie przekraczał 10 zł. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 Masz może jakiś link? ;)
@@avegar94Wpisz na Ali - Tactical Rubber Grip
Zapraszam do obejrzenia nowego filmiku o słynnym Rosyjskim PM Makarov. Pozdrawiam Grzegorz
Raczek zadbany :) Życzę zadowolenia z użytkowania!
Dziękuję bardzo. Staram się dbać o wszystkie moje jednostki. Pierwsze zetknięcie z Raczkiem miałem w 1991roku i się w nim zakochałem. Uwielbiam go do dziś. Prezentowany egzemplarz posiadam od 5 lat i cały czas jestem z niego zadowolony. Na ostatniej strzelnicy dałem postrzelać 2-miesięcznemu członkowi który dotychczas strzelał tylko z pistoletów i Kałaszka. On też od ręki się w nim zakochał. Pozdrawiam Grzegorz.
Ja swój nabyłem rok temu i jestem bardzo zadowolony. Zawsze ten PM mi się podobał od kiedy się też z nim zetknąłem :) Mój równo z 1970 roku.
Zapraszam do obejrzenia nowego filmiku o słynnym Rosyjskim PM Makarov. Pozdrawiam Grzegorz
Fajny odcinek ;D
Dzięki wielkie. Pewnie w ciągi miesiąca- dwóch wpuszczę film ze strzelania Rakiem z 25, 50, 75m. Bo dużo osób pyta o jego celność.
PM to chyba jest skrót Pistolet Maszynowy?
Witam.
Wszystko fajnie, ale z tą żerdzią to ma Pan to odwrotnie. Wszystkie instrukcje do PM63 wskazują, że żerdź ma być wsunięta w szkielet broni, a nie w zamek.
Sorki za opóźnienie, komp mi padł i musiałem wszystko odzyskiwać. Wracając do tematu mój błąd tam mi się wkradł chochlik, nie zmienia to faktu, że nadal działa nawet przy nieprawidłowym założeniu.
Ого, рекомендації в 2021 році
Привет и спасибо
A dlaczego mechanizm bezwładnościowy i mechanizm kolby oraz pazur wyciągu nie czyszczony
Witam Pawle widzę, że mam do czynienia z fachowcem. Super lubię w komentarzach ludzi którzy mają pojęcie. W 2 mi9nucie i około 10-15 sekundy filmu mówię o czyszczeniu pazura wyciągu. O mechanizmach kolby i bezwładnościowym nie wspominałem, bo mnie uczono, że jeśli prawidłowo pracują to się ich nie czyści. Jak bym rozebrał mechanizm bezwładnościowy i go przeczyścił to dam głowę, że znalazły by się osoby które by go zalały oliwą i wówczas po jakimś czasie dopiero by się zrobił dramat. Dlatego w mojej ocenie lepiej o niektórych elementach broni nie wspominać, tym bardziej, że nie wymagają każdorazowej konserwacji. Pozdrawiam Grzegorz
Spoko film. Jednak pistoletu się nie " rozbiera " / można kobietę /, pistolet się składa i rozkłada.
Witam, polski jest bardzo zawiłym językiem i idąc twoim tokiem rozumowania, to ci współczuję, bo ja wolę aby kobieta mi się rozłożyła a pistolet po wszystkim sobie rozbiorę. ;-) pozdrawiam Grzegorz.
Grzegorz Trafiłeś w dychę.
@@grzegorzkujawa6022 Idąc twoim tokiem rozumowania, jak się rozkłada to pewnie śmierdzi.
Спасибо за обзор, я как ни странно хорошо понимаю язык автора... Странно...
Спасибо
Lufe jak i pozostale czesci skladowe najlepiej czyscmy na stole bilardowym 😆
Túto zbraň poznám z Call of Duty - Black Ops. Viem že ju za časov "Varšavskej zmluvy" používali poľskí parašutisti a tankisti..........a že ju vojaci prezývali "Dentysta".
Zapraszam do obejrzenia nowego filmiku o słynnym Rosyjskim PM Makarov. Pozdrawiam Grzegorz
@@grzegorzkujawa6022 ďakujem ti za pozvanie Grzegorzu, pozriem si tvoj nový film. :)
Rak? Świetny PM do odstrzeliwania sobie palca wskazującego rączki, którą trzymamy za chwyt przedni. To nie jest ani mądre, ani bezpieczne. W glauberycie już tego nie ma, lufa sięga dalej. Strzelałem z tego jako dzieciak, gdy mi się chciało, naiwnemu, w wojsko bawić. Dobrze się z niego strzela, jest lekki i kompaktowy, idealny dla czołgistów czy innych sardyniarzy. Ale on nie ma przełącznika rodzaju ognia, lekko naciśniesz, strzela pojedynczo, mocniej, wali serie. To nie jest ani mądre, ani bezpieczne. Rak to raczej muzeum, ale w odpowiednich warunkach może jeszcze spełniać swoją rolę.
Witam. Nie zgadzam się z tezą, że możesz sobie odstrzelić palec, łyżka na to nie pozwala. Pierwszy raz z Raka strzelałem w 91r. i obecnie często strzelam z Glauberyta. Mam porównanie praktyczne - nie teoretyczne. Następca Raka ze względu na amunicję 9x19 jest większy i cięższy. Uwierz mi jak byś musiał go nosić osiem godzin to byś go przeklną. I najważniejsza rzecz Raka dostaniesz za tysiaka a Glauberytka za 3,5 tysia. Może jestem dziwny ale idąc tym tokiem rozumowania nowe Radomskie MSBS-y też są kapitalną bronią strzelecką (strzelałem i wiem) ale za żadne skarby świata nie oddał bym mojego dziadzie kałaszka. Pozdrawiam Grzegorz
PS. Ja kocham Klasyki
@@grzegorzkujawa6022 Ja też mam porównanie praktycznie, nie teoretyczne, też z tego dziadostwa strzelałem, jednego i drugiego. Nic wielkiego w tym i zbawiennego nie zauważyłem. Zwykłe PM-y, z tymże rak jest niebezpieczniejszy ale za to lżejszy, za pazuchę go schować można. I też wyżej sobie cenię swojego starego AKS-a 7,62 od współczesnych zabawek, gdybym go tylko miał, ale MON sprzedał go razem z tysiącami innych, do murzynków, żeby się mieli czym w Afryce wyrzynać, prawie dwadzieścia lat temu, więc już pewnie nic z niego nie zostało.
@@grzegorzkujawa6022 Ja też w tej materii nowinki uznaję bardzo powoli. Ale nie strzelam już dawno, ale napykał się człowiek, swego czasu, do użygu.
@@MrOprawca1978 Witam. (po wypowiedzi nie idzie pomylić że pisze resortowy) Zrobisz jak chcesz ale moja propozycja zapisz się do jakiegoś DOBREGO stowarzyszenia kolekcjonerskiego i kup sobie własnego kałaszka za niewielkie pieniądze.
Dla mundurowego, bez różnicy czy jesteś MON, MSWiA czy nawet Straż Leśna możesz pozwolenie na broń mieć za marne grosze. Pozwolenie będzie cie kosztowało 257zł zamiast 2 tysi. Nie musisz przechodzić kursu i egzaminu w WPA ani nie musisz dostarczyć badań.
A wyżej pisałem o zapisaniu się do dobrego stowarzyszenia kolekcjonerskiego w okolicy, bo nie sztuką jest mieć broń, sztuką jest przynależeć do grupy pasjonatów. Masz wówczas z kim się wymieniać informacjami i z kim bawić się na strzelnicy.
W moim stowarzyszeniu mamy stworzoną grupę na whatsAppie, gdzie gadamy i spotykamy się około 2 razy w miesiącu na strzelnicy i kilka razy w roku u jednego z nas w domu (najczęściej u mnie). Pozdrawiam Grzegorz
Po polsku się chłopie naucz mówić, jak przed ludzi wychodzisz
siedź w kącie a znajdą cię XDD
Witam. Obejrzałem twój profil. NIE NAGRAŁEŚ ŻADNEGO FILMIKU. uwielbiam osoby które nic nie potrafią i w akcie frustracji opluwają innych.
Nagraj własny filmik to pogadamy. Pozdro Grzegorz
Dobra, bełkocz dalej, bo ja nie nagrałem żadnego filmiku
@@moruskot1958 Łatwo jest komuś zwracać uwagę, gorzej przyjmować krytykę w swoją stronę. Co nie
@@nicolastexas4202 Dzięki za wsparcie