Jak fajnie, ze te rozmowy sa nagrane i mozna ich sluchac wielokrotnie, zeby lapac mysli, ktore z roznych powodow umknely mi podczas pierwszego sluchania.
"Model racjonalnosci pomijajacy czesc rzeczywistosci." Proste zdanie, ktore tak wiele mi uporzadkowalo. Odpowiedz na jedno z moich pytan. Jakos to czulam ale nie umialam ubrac w slowa.
Jakies sto lat temu skonczylam filozofie. Na Uniwersytecie Slaskim z reszta. :) Ilez ja musze teraz doczytac, doprzypominac sobie i dozrozumiec, zeby moc sledzic ta rozmowe w pelni. Az gryze paluchy ze zlosci, ze tyle mi umyka, bo nie pamietam i tylu rzeczy i nie znam tylu koncepcji i tylu mysli... W ogole nie znam Lessinga. I wiekszosci innych wymienionych. Dziekuje za motywacje do rozwoju. :)
Uniwersytet Sląski uczy filozofii niemieckiego idealizmu opartej na Lutrze i Heglu. Tworzyli ją socjolodzy Szkoły Frankfurckiej wyrosłej na błędzie ontologicznym Lutra który usprzecznił obraz Boga, co złamało kręgosłup rozumowi cywilizacji. Proszę raczej przyjrzeć się szkole O. Krąpca.
Tak, przydałoby się podgłośnić. Np. w 36:30 ks. Kempa mówi niezbyt głośno, a przy tym daleko od mikrofonu (i czasem obok niego) - nagranie wyszło cicho.
@grzegorz.strzelczyk może i oczywiste, ale jak już post factum taki gość wychodzi ciut cicho / nierówno, polecam mocniej skompresować materiał z jego mikrofonu. Jeden klik a podgłośni ciche momenty
Hmm... Z obserwacji rzeczywistości kościelnej wynika, że ciągle jeszcze oświecenia nie zauważyliśmy... Jakim cudem mają dziś trafiać do świata argumenty oparte na metafizyce, jeśli np. słowo "natura" rozumiane jest jako "przyroda"?
To czym jest natura? Bo na grupie NPR ciągle się do niej odwołują, ale nikt nie podaje definicji. I koniec końców wychodzi na to, że natura jest to coś co pasuje do mojego sposobu widzenia świata.
Pojednanie Jezusa (miary doskonałej) z każdym z osobna (niedoskonałym po Grzechu) może odbyć się tylko na płaszczyźnie cierpienia Boga. Bóg inicjując Stworzenie zgodził się na permanentne cierpienie rodzenia i wychowywania, bycia permanentnym Ojcem prowadzącym do ostatecznej Zgody wszystkiego. Bóg jest z założenia cierpliwy/cierpiący bo żyjąc poza czasem ma go nieskończone zasoby. Bóg wchodząc w czas i stając się gliną nie pokalał się niczym co pokazuje że istota stworzenia jest doskonała i doskonała może być wolna wola o ile zgodzi się na pełna ofiarę z siebie. Przecież to jest metafizyka i niczego nie trzeba tu zmieniać. Metafizyka względem naukowego materializmu (racjonalizmu) ma się tak jak fizyka kwantowa względem newtonowskiej. Są względem siebie emergentne, czyli niesprzeczne mimo że teoria kwantowa nie jest w pełni racjonalna ( na miarę ludzkiego rozumu) i nigdy nie będzie jak twierdzą nobliści. Gdyby wszystko dało się poznać nie byłoby miejsca na wiarę. Mylę się?
Bóg jest Duchem Świętym . Czy Duch cierpi , tego nikt nie wie . To wielka tajemnica dla nas . Pan Jezus Chrystus jako człowiek zna cierpienie , ból , zna czym jest śmierć . Pan Jezus Chrystus jako Bóg więc zna czym jest cierpienie i zna wszystkie ludzkie uczucia . Czy Bóg znał te uczucia wcześniej czy dopiero kiedy przybył na Ziemie i nam się objawił jako Jezus Chrystus. Dlaczego Bóg wybrał postać Jezusa Chrystusa aby nam pokazać się w swej chwale , kiedy nadejdzie ten dzień. Przez jeden wyraz powtarzający się przypomina mi to jedna siostrę zakonna , która słucham i podziwiam za wiedzę i wiarę .
Czy zanim doczekam się odcinka podcastu poświęconego w pełni problematyce historyczności mógłbym prosić o odesłanie do jakichś dobrych pozycji książkowych które przedstawią katolicką perspektywę na Jezusa historycznego i jednocześnie poważnie traktują współczesny stan badań historycznych w tym temacie?
Oczywiście. J.P. Meier, A Marginal Jew. Rethinkin the Historical Jesus - 5 tomów. U nas Third quest (trzecim etapem badań nad historycznym Jezusem) zajmował się np. Marek Skierkowski - "A swoi Go nie przyjęli" (J 1,11) : teologicznofundamentalna interpretacja Third Quest
To nie była tylko epoka literacka, bo literatura i cała kultura w tym prawo i cały humanizm mają żródła zawsze w filozofii. W oświeceniu naukowcy powiedzieli że oświeca tylko nauka doświadczalna której metodą jest powtarzalność badanego zjawiska. Odtąd zaczęła się walka z metafizyką bo cudu wskrzeszenia lub uzdrowienia nie da się wytworzyć i powtórzyć w tych samych warunkach brzegowych bo to zjawiska duchowe. Nie da się też udowodnić wewnętrznej rozmowy z Jezusem, stąd psychiatria która rości sobie prawa do bycia nauką przypisała Faustynie schizofrenię, bo ''słyszy głosy''. Tak też wycięli mistykę, a Kościół się wtedy przestraszył diabła i ugiął przed fałszywym oświeceniem. Odrzucił tym samym istotę wiary i ostatni rozkaz Jezusa «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».
@@katogoria tak, Kościół nie jest zainteresowany oświeceniem duchowym. Ludzie oświeceni nie byliby do utrzymania w tej, jakże odległej od nauk Jezusa, organizacji. To dość niesamowite jednak.
@@to20567 Kościół jest oświecony światłem Chrystusa i będzie zawsze, czego ty nie rozumiesz, bo na literaturze i filozofii też się nie znasz. Nie masz żadnych kompetencji do wypowiadania się tutaj.
Teolog. W sposob zrozumialy dla danego czasu. Otoz to. (Marze o wysluchaniu rozmowy na temat duchowosci tradycjonalistycznej, z punktu widzenia teologicznego).
Tradycjonalizm nie jest duchowością ale skostnieniem/ rytualizmem i juryzmem wynikającym z błędnego odczytania Starego Testamentu, herezją faryzeuszy i saduceuszy.
Dobrze, że takie rzeczy pojawiają się na TH-cam ❤❤
Niewiele zrozumiałem, jeszcze mniej pojąłem. Chcę więcej. 👍
Jak fajnie, ze te rozmowy sa nagrane i mozna ich sluchac wielokrotnie, zeby lapac mysli, ktore z roznych powodow umknely mi podczas pierwszego sluchania.
Pytania koncowe: super. Podsumowanie swietne.
No i ten cudny kubek z Bebokiem. Wisienka na torcie. :) (Zaoferujmy szefowi kubek z Bebokiem... :)))
"Model racjonalnosci pomijajacy czesc rzeczywistosci." Proste zdanie, ktore tak wiele mi uporzadkowalo. Odpowiedz na jedno z moich pytan. Jakos to czulam ale nie umialam ubrac w slowa.
Slucham od końca, zaczęłam od dyskusji nad neuroteologia. W tym odcinku najbardziej trafia do mnie zdanie " Oświecenie zamiera w lęku przed prawdą "
Jakies sto lat temu skonczylam filozofie. Na Uniwersytecie Slaskim z reszta. :) Ilez ja musze teraz doczytac, doprzypominac sobie i dozrozumiec, zeby moc sledzic ta rozmowe w pelni. Az gryze paluchy ze zlosci, ze tyle mi umyka, bo nie pamietam i tylu rzeczy i nie znam tylu koncepcji i tylu mysli... W ogole nie znam Lessinga. I wiekszosci innych wymienionych. Dziekuje za motywacje do rozwoju. :)
Uniwersytet Sląski uczy filozofii niemieckiego idealizmu opartej na Lutrze i Heglu. Tworzyli ją socjolodzy Szkoły Frankfurckiej wyrosłej na błędzie ontologicznym Lutra który usprzecznił obraz Boga, co złamało kręgosłup rozumowi cywilizacji. Proszę raczej przyjrzeć się szkole O. Krąpca.
Drugi odcinek znacznie lepszy niż pierwszy. Jedna uwaga techniczna: „Mój głos jest słaby, proszę odpowiednio nagłośnić”.
''Mój głos jest słaby'';-))). Proponuję nie chodzić na skróty.
Czy tylko dla mnie jest za cicho? Czy dałoby się coś z tym zrobić?
postaramy się wzmocnić audio od następnego odcinka
Tak, przydałoby się podgłośnić. Np. w 36:30 ks. Kempa mówi niezbyt głośno, a przy tym daleko od mikrofonu (i czasem obok niego) - nagranie wyszło cicho.
@grzegorz.strzelczyk może i oczywiste, ale jak już post factum taki gość wychodzi ciut cicho / nierówno, polecam mocniej skompresować materiał z jego mikrofonu. Jeden klik a podgłośni ciche momenty
Hmm... Z obserwacji rzeczywistości kościelnej wynika, że ciągle jeszcze oświecenia nie zauważyliśmy... Jakim cudem mają dziś trafiać do świata argumenty oparte na metafizyce, jeśli np. słowo "natura" rozumiane jest jako "przyroda"?
Niestety obserwacja ta jest w dużej mierze trafna.
To czym jest natura? Bo na grupie NPR ciągle się do niej odwołują, ale nikt nie podaje definicji. I koniec końców wychodzi na to, że natura jest to coś co pasuje do mojego sposobu widzenia świata.
wielkie dzięki. projekt bardzo trafiony. przypomniałem sobie wiele. dzięki za inspirację za wyzwanie i niedosyt
Pojednanie Jezusa (miary doskonałej) z każdym z osobna (niedoskonałym po Grzechu) może odbyć się tylko na płaszczyźnie cierpienia Boga. Bóg inicjując Stworzenie zgodził się na permanentne cierpienie rodzenia i wychowywania, bycia permanentnym Ojcem prowadzącym do ostatecznej Zgody wszystkiego. Bóg jest z założenia cierpliwy/cierpiący bo żyjąc poza czasem ma go nieskończone zasoby.
Bóg wchodząc w czas i stając się gliną nie pokalał się niczym co pokazuje że istota stworzenia jest doskonała i doskonała może być wolna wola o ile zgodzi się na pełna ofiarę z siebie.
Przecież to jest metafizyka i niczego nie trzeba tu zmieniać. Metafizyka względem naukowego materializmu (racjonalizmu) ma się tak jak fizyka kwantowa względem newtonowskiej. Są względem siebie emergentne, czyli niesprzeczne mimo że teoria kwantowa nie jest w pełni racjonalna ( na miarę ludzkiego rozumu) i nigdy nie będzie jak twierdzą nobliści.
Gdyby wszystko dało się poznać nie byłoby miejsca na wiarę.
Mylę się?
Bóg jest Duchem Świętym . Czy Duch cierpi , tego nikt nie wie . To wielka tajemnica dla nas . Pan Jezus Chrystus jako człowiek zna cierpienie , ból , zna czym jest śmierć . Pan Jezus Chrystus jako Bóg więc zna czym jest cierpienie i zna wszystkie ludzkie uczucia . Czy Bóg znał te uczucia wcześniej czy dopiero kiedy przybył na Ziemie i nam się objawił jako Jezus Chrystus. Dlaczego Bóg wybrał postać Jezusa Chrystusa aby nam pokazać się w swej chwale , kiedy nadejdzie ten dzień.
Przez jeden wyraz powtarzający się przypomina mi to jedna siostrę zakonna , która słucham i podziwiam za wiedzę i wiarę .
@@magorzatadudek2962 Tak, tajemnica.
Czy zanim doczekam się odcinka podcastu poświęconego w pełni problematyce historyczności mógłbym prosić o odesłanie do jakichś dobrych pozycji książkowych które przedstawią katolicką perspektywę na Jezusa historycznego i jednocześnie poważnie traktują współczesny stan badań historycznych w tym temacie?
Oczywiście. J.P. Meier, A Marginal Jew. Rethinkin the Historical Jesus - 5 tomów.
U nas Third quest (trzecim etapem badań nad historycznym Jezusem) zajmował się np. Marek Skierkowski - "A swoi Go nie przyjęli" (J 1,11) : teologicznofundamentalna interpretacja Third Quest
@@grzegorz.strzelczyk Dziękuję!
o kurczę, ja myślałem, że chodzi o oświecenie w sensie duchowym, a tutaj chodzi o epokę historyczną/literacką tak zwaną xD xD xD
To nie była tylko epoka literacka, bo literatura i cała kultura w tym prawo i cały humanizm mają żródła zawsze w filozofii. W oświeceniu naukowcy powiedzieli że oświeca tylko nauka doświadczalna której metodą jest powtarzalność badanego zjawiska. Odtąd zaczęła się walka z metafizyką bo cudu wskrzeszenia lub uzdrowienia nie da się wytworzyć i powtórzyć w tych samych warunkach brzegowych bo to zjawiska duchowe. Nie da się też udowodnić wewnętrznej rozmowy z Jezusem, stąd psychiatria która rości sobie prawa do bycia nauką przypisała Faustynie schizofrenię, bo ''słyszy głosy''. Tak też wycięli mistykę, a Kościół się wtedy przestraszył diabła i ugiął przed fałszywym oświeceniem. Odrzucił tym samym istotę wiary i ostatni rozkaz Jezusa «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! 16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. 17 Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; 18 węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie».
@@katogoria tak, Kościół nie jest zainteresowany oświeceniem duchowym. Ludzie oświeceni nie byliby do utrzymania w tej, jakże odległej od nauk Jezusa, organizacji. To dość niesamowite jednak.
@@to20567 Kościół jest oświecony światłem Chrystusa i będzie zawsze, czego ty nie rozumiesz, bo na literaturze i filozofii też się nie znasz.
Nie masz żadnych kompetencji do wypowiadania się tutaj.
@@katogoria a Ty masz, bo sam sobie przyznałeś? gratuluję :)
@@to20567 Tak ma .
Teolog. W sposob zrozumialy dla danego czasu. Otoz to. (Marze o wysluchaniu rozmowy na temat duchowosci tradycjonalistycznej, z punktu widzenia teologicznego).
Tradycjonalizm nie jest duchowością ale skostnieniem/ rytualizmem i juryzmem wynikającym z błędnego odczytania Starego Testamentu, herezją faryzeuszy i saduceuszy.