Świetna i bardzo klimatyczna część. Moje top 1 gier. Niestety nie można powiedzieć tego samego o kolejnych częściach tej serii. Co prawda dragon Age 2 i inkwizycja nie były złymi grami to jednak nie mają podejścia do pierwszej części. A tej straży zasłony to nawet nie będę zaliczał do kanonu.
@@eugeniuszgeniusz1To będzie koniec BioWare. Ta nowa część wygląda na wypaczenie tego uniwersum i charakter tej serii. Do tego ciężko się patrzy na tą skrajną poprawność i "inkluzywność" tej gry.
Tak jak i wg przeważającej większości redakcji wg Metacritic. To, że twoja bańka frustratów bez grania "wie lepiej" nieszczególnie normalnych ludzi obchodzi.
@@Tarets Ty widziałeś metacritic? Redakcję dające oceny pokroju 8 albo 9, zachwalające niemalże każdy aspekt gry vs gracze, którzy oceniają grę na 5 wystawiając rzetelne opinie i punktując co gra robi źle... a robi prawie wszystko. Niestety ale obecnie wszelkie "game dziennikarstwo" opiera się na "mówieniu dobrze" żeby dostać kluczyki, albo zostać zaproszonym na pokaz. Widać to np. Po ilości twórców, którzy zostali skreśleni przez bethesde, bo ośmielili się skrytykować starfielda...
@@Extreme96PLo stary, to rzeczywiście musiał ci się bardzo spodobać. Baldur 2, Neverwinter, KOTOR 1 i 2, to jedne z najlepszych gier wszech czasów. moim zdaniem Mass Effect 1 i DAOrigins są dobre ale nie mają startu do klasycznych gier Bioware
@@maksioo93Ja tam lubię wszystkie te gry ale Początek jest dla mnie jakimś ewenementem. Tak mnie przyciąga ta gra, że mogę grać i grać ile wlezie Niestety nie można tego powiedzieć o kontynuacjach...
To staranie się, aby za nic w świecie nie powiedzieć, że coś jest po prostu złe tylko co najwyżej słabe jak już, a i tak jest to potem amortyzowane pozytywem. 👌
Gre robila laska ktora wczesniej pracowala tylko nad simsami I to moim zdaniem mowi wszystko. 10 lat czekania I jednak poczekam jeszcze troche, moze kupie na jakiejs promocji za ulamek ceny. Ale co ja tam wiem, gralam tylko we wszystkie czesci po premierze i bylam fanka przez 15 lat, nie jestem juz targetem Bioware.
9:20 Inkwizycja pod namową Solasa udało sie do twierdzy i założała tam swoją bazę wypadową. Solas ich zdradza. Co robi nowa grupa walcząca? Korzysta z wieży, która należała do Solasa i to w pustce, po której Solas może się swobodnie poruszać. xD
mam dokładnie to samo - a najgorsze było pierwsze opublikowane grupowe zdjęcie wszystkich towarzyszy siedzących w "karczmie." Które w rzeczywistości bardziej przypominało grupkę współczesnych hisperów siedzących we współczesnym klubie na kampusie uniwersyteckim, już same materiały promocyjne tej gry wywalają z jakiejkolwiek immersji.
Ja bym powiedział, że to samo kroki wstecz lol. Nudny system walki zamiast tego z DAO albo przynajmniej tego z Inkwizycji, brak opcji ręcznego sterowania kompanami, paskudny kreskówkowy art style na wzór Fortnite, graficznie wygląda to spóźnione o kilka lat, po raz kolejny koło dialogowe zamiast systemu dialogów z DAO. Generalnie to ja z całej serii to naprawdę lubię tylko DAO, ale nawet Inkwizycja robiła niektóre kroki w dobrym kierunku, natomiast Veilguard, jak na razie robi kroki tylko w złym kierunku. BioWare generalnie po Mass Effect 3 to przestało istnieć każdy ich kolejny produkt był coraz gorszy, z czego Anthem to totalny crap, jeśli mam być szczery to obojętne mi już to, czy EA ich zamknie, czy nie, bo nawet jak ich zamknie, to i tak niczego dobrego nie stracimy. Oczywiście założe się że Gry Online i TV Gry da Veilguard pomiędzy 8 a 10 jak to bywa ostatnimi czasami nawet przy takich "hitach" jak Outlaws :)
Ale bzdety piszesz. Inkwizycja osiągnęła wielki sukces. Nie wiem gdzie ty tu widzisz Fortnite. Mówisz ze lubisz tylko Origins wiec, po co wg to oglądasz nie jesteś targetem, jeżeli nie lubisz gier arpg ani seri DA.
@@HakuQ99W 2014 za dużo kandydatów do gier roku, a tym bardziej do RPG roku nie było także nie dziwię się, że Inkwizycja miała spory sukces, tyle że wystarczył rok i Wiedźmin 3 właściwie zniszczył Inkwizycje. Gdzie widzę Fortnite? chociażby po designie pomiotów (na necie było nawet gdzieś super porównanie pomiędzy pomiotami z Początku i Veil guard), postaci, palecie kolorów itd. Skoro targetem nie są gracze, którzy byli z serią od Początku to kto? Ludzie co grali w Inkwizycje raczej też tu przez zmiany, chociażby systemu walki nie mają tu, czego szukać, nowi gracze, którzy nigdy nie grali w żadną część raczej też się nie zainteresują, bo jaki sens jest zaczynać przygodę od finału? Sam fanbase Dragon Agę też nie jest aż tak duży i też jest podzielony o to, w którą stronę seria powinna była pójść przez fakt, że każda część z serii szła swoją drogą, czy to, jeżeli chodzi o gameplay, czy o wygląd gry plus odstęp, jeżeli chodzi o premiery części jest też duży co też może wpłynąć na zainteresowanie. Dodajmy do tego, że Baldur's Gate 3 tak naprawdę ustanowił nowy standard dla gier RPG oraz jest bardziej podobny do Początku niż każda kolejna część Dragon Age to naprawdę zastanawiam się dla kogo jest faktycznie Veilguard. Biorąc pod uwagę to jak BioWare chwali się zaimkami, romansami, różnorodnością itd. to być może dla „modern audience”, o którym się tak często słyszy, ale których nie widać, biorąc pod uwagę, że seriale, filmy i gry skierowane do nich się nie sprzedają.
@@Extreme96PL Targetem są fani serii, czytaj 1 2 i 3 a nie ludzie co grali tylko w 1 i krytykują inne.BG3 to crpg nie arpg. To czym się chwalą to, właśnie jest to co jest tą serią, towarzysze, romanse, imersja. DA to nie tylko walka to historia świat ludzie. Wiem ze ty jako fan CODa możesz tego nie docenić (Tak sprawdziłem cie). Jakbyś zobaczył gameplay widziałbyś ze gra ma bardziej mroczne barwy, zaś fortnie ma kolorowe stąd nie wiem gdzie widzisz podobieństwo. Co do zaimków to ma to nijakie znaczenie, zresztą w bg3 tez to jest.
@@HakuQ99 W CoDa przestałem grać w 2012 po Black Ops 2, więc naprawdę bardzo długo musiałeś sprawdzać mój kanał, żeby dobić się do materiału z CoDa poza tym nie prowadzę już aktywnie kanału co najwyżej wrzucę od czasu do czasu jakiś benchmark. Jestem jak najbardziej za dobrymi towarzyszami, światem i historią problem w tym, że po Veilguard tego nie widać, a BioWare chwali się tylko tymi romansami, a te dobrze napisane wątki romansowe (razem ze światem, fabuła i postaciami ogólnie) także skończyły się dość dawno, bo w Mass Effect 3. Naprawdę nie zauważyłeś ze jak ktoś wspomina o BioWare to wspomina ich starsze gry czyli te wydane w 2000-2012? Co daje w sumie dość sporo do myślenia jeżeli chodzi o jakość ich nowszych gier.
Nie wiedziałem, że robicie również materiały o grach mobilnych. Ale z tym Baldurs gate to pojechałeś, chłopie. W filmie sprzed lat porównujecie DAI do wiedźmina 3, a teraz uważacie, ze zestawienie DA V do BG jest nieuzasadnione xD. Przypominam, że seria DA to duchowy spadkobierca Bg, przynajmniej w założeniach miał być. Ktoś wyżej napisał, że im więcej materiałów z tej produkcji widzi, tym bardziej czuje się zniechęcony. Nic dodać, nic ująć. Ja nie czuję się zachęcony, ani zapowiedziami, ani skończonym miesiąc temu DAI Swoją drogą największą zaletą inkwizycji była muzyka, reszta to był dramat. Czekam na jakiś materiał o odgrywanych dragon ageach.
Przecież to wygląda jak gra mobilna, kolorowe światełka, salta i akrobacje głównej postaci podczas walki, do tego uproszczony system walki (3 skille na pasku xD), nienaturalne animacje postaci podczas biegu i moje ulubione sunięcie po ziemi podczas wykonywania ataków, nie wspominam nawet o klimacie. Fani Origins powinni omijać szerokim łukiem.
@@HakuQ99 oczywiście, że pierwsze części są wyznacznikami serii. To one wprowadzają w świat i kreują początkową fabułę. To od producentów zależy czy reszta będzie równie udana czy będą eksperymentować z jakimś szajsem.
Wszystko to poszło w bardzo złym kierunku. Bioware chyba zniszczyło tę markę. Nie chodzi tu nawet o fabułę czy system walki, ale o projekt świata. W Dragon Age: Początek lokacje wyglądały bardziej realistycznie. Mam na myśli to, że były bardziej podobne do naszego średniowiecza. Oczywiście zachowując wszelkie proporcje. Innym mankamentem jest to, że postacie (towarzysze) wyglądają jakby miały wystąpić na pokazie mody, a nie brać udział w walce. I znowu w pierwszej części tej serii stroje naszych sojuszników były "zwyczajniejsze" i to był plus. Nie oceniam jeszcze gry przed premierą, ale nie jestem nastawiony pozytywnie.😢
A dla mnie to plus, chyba że okaże się, że styl mi zupełnie nie podejdzie. Osobiście to robi mi się niedobrze od kolejnych RPGów w klimatach a`la średniowiecze. Fantasy to nie tylko pseudorealistyczne czasy feudalne. To już bym chyba wolała bajkowe wróżki a ich nie cierpię :D I dla mnie ulubioną częścią jest dwójka - tak, ma najwięcej "problemów", ale setting, klimat, historia to rzeczy, które się wyróżniają. A no i ja organiczne nie trawię sandboxów i otwartych, nudnych, rozwadniających fabułę światów.
@@SwatrOMelodyPOLSKANo to prawda, jest to nad wyrost. Zwłaszcza te blizny po piersiach... Ech. W Origins była bi lelliana i bi Zevran i nikomu to nie przeszkadzało, bo to były ciekawe i dobrze napisane postacie i nie było to na siłę.
@@SwatrOMelodyPOLSKACo za bełkot. Dragon Age od pierwszej części jest "nasiąknięte lewicową ideologia" w rozumieniu osób takich jak Ty, które nie wiedzą co to znaczy lewica 😘
Z całym szacunkiem ale ta gra wygląda graficznie jak średnio zrobiona mobilka. Interfejs jak z jakiejs moby czy hero shootera zamiast proper fantasy, o szczegółach na twarzach, zbrojach czy ekwipunku nawet nie wspomnę. Co ja się cofnąłem w czasie do 2014 roku? Walka wygląda na bardzo płytką i obstawiam, że będzie można zaklikać przeciwników na amen i daj boże żeby rozwój postaci miał jakikolwiek wpływ na twój gameplay. Na moje to zapowiada się kolejna liniowa, nieatrakcyjna pod względem gameplay'u i płytka gierka . Szkoda, bo chciałbym, żebyśmy jednak dostawali dobre gry a nie robione na kolanie, złe niczym polonez w dieslu abominacje.
ejejej nie obrażaj mi tu starych gier tym cofaniem się do 2014 xD, gry z kanciatymi postaciami ładniej od tego wyglądają, a UI to juz wogóle, wszelkie UI ostatnimi czasy za bardzo idą w prostotę, faktycznie sam lubię proste designy ale proste nie znaczy zrobione w paincie w 5s, po co do tego wogóle zatrudniać grafika.... Aaaaa..zwracam honor, jak na programistę który nie rysuje jako hobby to całkiem nieźle zastosował się do polecenia "o tu chcę takie co to tak robi jak się tego"
@@zeedor9049 serio? Nikt Ci nie nakazuje z tego korzystać. Nie chcesz to nie musisz a ten co chce to skorzysta, jesu. Co to za czasy, że jedyny słuszny sposób życia, tworzenia gier, dobierania partnera, wygląd to ten co wybierają jednostki. To nie Ty wybierasz czy coś powinno być w grze czy nie, decydują o tym twórcy i aktualny świat oraz społeczeństwo. Twoje zdanie lub racja nie jest tym jedynym słusznym. :)
raczej dwa kroki w tył i przepaść, znowu każda recenzencka strona da 8-10/10 (gra dekady) w aktualnych czasach już nawet nie ma gdzie sprawdzić rzetelnej oceny gry bo jest tylko słodzenie i wylizywanie.....
@@akumis5558 te 10/15 lat wstecz tak samo twierdzono. To samo uważano te 20 lat temu - mało to było przypadków kupionych recenzji sprzętu dla graczy lub gier?
@@Kar0lina-d5u Czyli od 15 lat krzyczymy, że oceny są nierzetelne a recenzje zawyżane bez pokrycia? Nie no zajebiście, nadal nic z tym nie zrobiliśmy XD
Czyli bohater fereldenu nie powróci, Alisair nie będzie na tronie. Moriggan nie będzie mieć przeklętego dziecka, Sten nigdy nie istniał. Oghren nigdy nie pił, a Andres nie był szarym strażnikiem... Od 15 lat czekam na powrót bohatera fereldenu, nawet wiadomość w DAI od naszego szarego strażnika wywołała uśmiech, a oni po takim czasie porzucają to wszystko. Tragedia, oby chociaż fabuła dojechała
Na ten moment to zapowiada się tragicznie, chciałbym się mocno pomylić w swojej opinii. Może jako zwykły drużynowy rpg fajnie to będzie wyglądać ale jako kolejna część DA to ja podziękuje. Czy na prawdę aż tak ciężko zrobić dark fantasy z taktycznym systemem walki włączając w to aktywną pauze? Zamiast na premiere odpalic Veilguarda to raczej pykne sobie 8x w DA: Poczatek...
A dla mnie styl walki, czy rozgrywki to zupełny dodatek do DA. Im mniej odciągający od fabuły tym lepiej. DA to fabuła, postacie, klimat i towarzysze. Od taktycznych systemów walki mam Baldury, Divinity, czy Pillarsy.
Z jednej strony, kocham serię DA. W wszystkich do tej pory grach z tej serii niesamowicie się bawiłam, jednak coraz bardziej się boje o jej stan jak słyszę / widzę DA: Dreadwolf (odmawiam nazywania jej "Veil Guard"). Gdybym miała trochę więcej wiary w Bioware i w to co pokazują, to bym nawet kupiła w przedsprzedaży, ale teraz mimo setek godzin spędzonych w świecie Thedas to mam wrażenie gry co najmniej znośnej (nawet jeśli historia byłaby 10/10)
Po tych wszystkich cudownych recenzjach, gdzie sypiecie z rękawa razem z innymi redakcjami po 8-9/10 dla totalnych przeciętniaków, na chłodno podchodzę do tych całych "dwóch kroków w przód" i zdecydowanie nie kupię na premierę, żeby się nie wywalić na zakręcie jak koledzy, którzy w ostatnim miesiącach zachęceni recenzjami kupili gry ABC a potem pisali że zmarnowali pieniądze. W dotychczas dostępnych gameplayach nie widać żadnego wow, zamiast tego wręcz widać dobre 5 kroków wstecz. Trzeba poczekać na opinie graczy i tyle.
Niestety wg mnie jedyna dobra gra z tej serii to Dragon Age: Origins. Nawet w dwójkę mi się przyjemniej grało od Inkwizycji, która jest męcząca. Samo to że nie ma możliwości importowania decyzji z poprzednich gier to dla mnie żart bo właśnie o to chodziło w tej grze od samego początku. Po zmianach jakie zaszły w samym studiu po wypuszczeniu pierwszego Dragon Age to już nie to samo...
"...dwie główne serie w ostatnich latach i w tych ramach starało się teraz pozostać..." to znaczy Anthem i Andromeda? To ja podziękuję... Co do porównań do bg3 to są one słuszne, przecież Początek był ich duchowym następcą i przy każdej kolejnej odsłonie gracze mówią, że chcą czegoś w tamtym klimacie... Co do save'ów to brak keep jest bardzo dużym problemem... Trochę nie rozumiem, słów jak do 4 części cyklu (która jest bezpośrednią kontynuacją) mają usiąść nowi gracze? Nawet daiblo 4 ma więcej skilli xD Sorry, ale ta walka całkowicie mnie nie kupuje... Wolałbym coś bardziej taktycznego lub to ewentualnie to co zrobili w Inkwizycji, było w miarę kompromisem Inkwizycja miała ten problem, że miała strasznie rozwleczone mapy i za dużo zapychaczy, wycięcie tego to akurat dobry pomysł, ale reszta cięć jest raczej na minus.
To już wiadomo dlaczego ta gra jak cukierkowe gówno z napier.... po ekranie criticalami i wykastrowaniem DA bo trzeba było dostosować się do niecałych 2% zjeb.. i odznaczyć checkboxy w excelu -.- ch.. z tym, że cRPG, że można i trzeba było kombinować z skilami uczyć się grania, jak robić combo, teraz hack & slash (A i nie można zapomnieć o 4 umiejętnościach "się kur.. mobilek zachciało"). Regres wyglądu Qunari to jest totalna porażka. Wycięcie starej historii bo po co, my wiemy lepiej zrobimy lepiej (Aż od razu mi przypomniał Netflix z wiedźminem i ring of pała z amazona) -.- Ale jest najważniejsze "Rozbudowany kreator postaci !!!" kur....... w 2024 tym się kur.... najbardziej jarać? Mam pomysł do devów. Zróbcie grę, która będzie opierała się tworzeniu postaci i możliwości udostępniania innym, żeby oceniali. Dajcie za grę 349$ bo to premium i na obecne czasy nic więcej nie jest potrzebne. Ja pier...... Tyle lat czekania w d... Poza Warhammer 40,000: Space Marine 2 ciężko widzę ten rok i następne lata ;(
szczerze po tym jak ostatnio przeszedłem kolejny raz dragon age origins to nie moge grać w żadną inną część. Wszystkie następne części strasznie mnie nudzą, zarówno fabułą jak i wyglądem gry czy świata.
Co wy ostatnio gadacie, z szanowanej redakcji w parę lat zamieniliście się w totalnie przeciętnego pismaka, gdzie co materiał zastanawiasz się, czy ktoś tutaj czasem nie posmarował. Z takimi zasięgami macie idealną okazję, żeby zrobić rzetelną recenzję i rozjechać ten gniot sprzedawany za milion smoczych moment, ale nie, trzeba puścić oczko wydawcy. Wstyd
Halo czyli, że jak? Wybory podjęte w inkwizycji poszły w cholerę, podobnie jak tamtejsze postacie i cała reszta? Ja chce kontynuować moja historię z popszednich części😢 Oby to chociaż historią stało, bo będzie słabo. Póki co ta nowa część jakoś nie porywa, a szkoda bo bardzo chcę by znowu mnie porwała jak popszedniczki. Na razie wygląda to jak słaba mobilka z bardzo słaba plastikową plastelinową grafiką... Aż się przykro robi jak widzę co zrobili z tej niegdyś super marki
Z całego serca życzę by po hucznej premierze tej gry nastąpił huczny upadek BioWare i koniec tej serii. Jak można chwalić to gówno, wygląda jak gra mobilna, stylistyka bajkowa, na ekranie chaos jak w jakimś MMO, no i oczywiście poprawność i różnorodność na pierwszym miejscu. Może dlatego tak długo czekamy na tą grę, ktoś tam u góry stwierdził nagle że mniejszości przejmują teraz głos na świecie i trzeba ich słuchać więc zróbmy z tego grę maksymalnie woke, a najlepiej zatrudnijmy tych speców ze Sweet Baby. Mam nadzieję że sie EA przejedzie na takim podejściu. Wolę wrócić do Origins i grać w to na okrągło raz do roku niż doświadczać tego różnorodnego badziewia. A TVGry to juz wstydu też nie ma, Elessar to nigdy nie był wyznacznik rzetelności i tutaj widać że będzie podobnie.
Ja podziękuję za tą odsłonę serii. Jej kierunek artystyczny po prostu mi nie pasuje. Rozumiem że dla kogoś może być ok albo mało ważny. Dla mnie jest istotny i czasami może stanowić o tym że nie mam ochoty zagrać w jakąś grę. Albo odwrotnie, jeżeli mi pasuje to wbrew średnim opiniom mimo wszystko sprawdzę dany tytuł.
Słowa klucz "troche inne". Nazywajmy rzeczy po imieniu droga redakcjo, a nie zmiękczajmy przekazu bo się wydawca obrazi i nie zaprosi więcej na pokazy.
Ale Ci przeciwnicy mają ch**owy design... Postacie to tragedia. Za każdym razem jak widzę Veilguard, to mi się niedobrze robi i coraz mniej chcę w to coś grać...
Na pewno zagram, to w końcu DA! Wszystkie poprzednie części mam głęboko w serduszku mimo zmiany koncepcji, a DA2 to moja najbardziej ulubiona część (głównie przez fabułę). Jak robią remake DAO to może się kiedyś pokuszą o remake dwójki ;p
Same kroki w tył, jak można grę która jest lekko mówiąc krytykowana przez fanów i ogólnie graczy nazwać grą, która lepiej trafia do ludzi xD. Po ocenie Star Wars Outlaws i tego co jest o DaV, tracicie kompletnie prawdomówność xD
8:20 dobry ten mag, taki niczym terminator przez kraty :D będą doić krowe DA takimi gniotami do samego końca. Już nie liczę na fajną gre DA, trudno trzeba odaplić przebudzenie
Przyznam, że nie rozumiem tak potężnej krytyki w komentarzach. Być może poszukuję w grach innych rzeczy niż osoby, które się tu wypowiedziały. W każdym razie nic, co tutaj padło, nie zniechęciło mnie jeszcze, żeby kupić i ograć ten tytuł, jak tylko wyjdzie. Wszystkie dotychczasowe DA mi się mniej lub bardziej podobały. Nie liczę na dzieło pokroju Baldura, ale wierzę, że i tym razem spędzę fajnie czas.
Jeżeli jej nie rozumiesz to znaczy że zamykasz oczy i podoba Ci się kicz, nie widzisz kiepskich animacji i pustych map. Liczyć można ale można się przeliczyć. To klikadełko udające rpga nie stoi nawet w pokoju obok Baldura.
@@Wiktorino1984 Myślę, że to (że zamykam oczy i lubię kicz) są daleko idące wnioski. Jeszcze w to nie grałam - dam szansę. Jestem przy tym świadoma, że nie dostanę gry na poziomie Baldura prawdopodobnie w ciągu wielu najbliższych lat. Oczekuję "jedynie" emocjonującej fabuły, rozbudowanego lore i postaci z głębią i charakterem. Czegoś, co pozwoli mi spędzić miło parę wieczorów; co sprawi, że się zaangażuję i zapomnę na chwilę o sprawach przyziemnych. W DA już takie rzeczy dostawałam. Byłoby miło, gdyby się udało. Wszystko jest kwestią realistycznych oczekiwań.
Gra zdecydowanie do ogrania na promocji za 20-30pln i to w edycji kompletnej albo jakimś GamePassie. Szkoda płacić pełną cenę za takiego potworka z licencją DA
Tio się zdecydujecie, krok w tył i dwa do przodu czy dwa w inną stronę? Bo faktycznie wygląda jakby DA zrobił siedmiomilowy krok w tył i dwa w nie wiadomo jakim kierunku. I ok, może będzie miał swoich zwolenników, nie mam z tym najmniejszego problemu, tylko mocno gryzie mi się podpinanie "nowej gry" dla "nowych graczy" pod starą serię.
Byłam bardzo zawiedziona pierwszym trailerem, ale mam wrażenie, że on się wziął z jakiegoś nieporozumienia między developerami a działem marketingu. Wszystko, co wyszło na temat gry później, nastraja mnie pozytywnie. Ja już zdążyłam serię Dragon Age pochować i odżałować, mimo, że kiedyś kochałam ją niezmiernie i zagrywałam ją całą na śmierć; emocje opadły już parę lat temu i nie jestem jakoś bardzo nakręcona na konkretne rozwiązania w nowej grze. Każda kolejna była inna od poprzedniej, a lubiłam wszystkie. Ta wygląda też dobrze, i mam szczery zamiar dobrze się bawić grając w nią :) Jedyne, co mi się nie podoba z dotychczas pokazanych rzeczy to zmiana modeli demonów. Nie wiem po co, były takie same przez 3 gry, ale w sumie aż tak mi to nie przeszkadza. Pewnie, może całościowo nie będzie najlepszą grą z serii, ale liczę na kilkadziesiąt godzin uczciwej rozrywki i trochę tych pompatycznych, Bioware'owych momentów
Jakie te wszystkie otwarte swiaty dzis sa nijakie i nudne.DRAMAT ! Nawet Bethesda robi super sredniaki dzis , a jedyna firma ktora daje rade i potrafi zaskoczyc to jest tylko Rockstar.Dziekuje i milego dnia zycze
Gra AAA wyglądająca jak mobilka w stylizacji Fortnite korytarzowa i liniowa z walką hack'and'slash, prosta jak budowa cepa w każdym aspekcie, super cRPG mamy. Gdzie jest stare BioWare ?. Ja podziękuję.
Uwielbiałem pierwsze dwie częsci. Inkwizycja zrobiła się dziwna i skutecznie mnie zniechęciła do jakiegokolwiek grania. Nowa odsłona z tego co widzę jest ewidentnie tytułem, któremu powiem: dziękuje, mam lepsze tytuły do ogrania.
Pronous/ gender w kreatorze postaci? Co to za brednie?! Czekałem na jakąś poważną kontynuację, a nie kolejny inkluzywny ściek. Jako fan muszę się pożegnać. Na Mass Effecta też czekałem, ale straciłem właśnie nadzieję na godną kontynuację. To juz nie ten sam Bioware
To samo masz w Cyberpunku i Baldur's Gate 3 :) obawiam się, że musisz pogodzić się z tym, że gry idą na przód i stają się progresywne - w przeciwieństwie do 3/4 osób z sekcji komentarzy pod tym filmem
Jeśli będzie dużo patosu, dobra fabuła i cudowna muzyka to będę gierkować, oj będę. Ale poczekam chwilę tak samo jak zrobiłam to z Andromedą. Cieszę się, że w Andromedę nie grałam zaraz po premierze, bo ominęła mnie ta cała drama o wygląd postaci (nadal nie jest idealnie, ale lepiej niż było). BG3 (pomimo też jedni mówią żeby nie porównać a drudzy, że właśnie powinno się porównywać) nie ujęło mnie emocjonalnie. W ogóle nie czułam tam tego "wielkiego zagrożenia". Nie wydaje osądu, póki sama nie zagram :) PS proszę o jakiś materiał o Mass Effect, bo właśnie wbiłam 600h w ME:LE i w ramach odpoczynku obejrzałabym jakiś materiał o ME xD
Wygląda i brzmi nijako szczerze mówiąc. Pewnie kupię i ogram na jakiejś promce, ale o zakupie w okolicy premiery nie ma co myśleć. Btw. Czy jest możliwość transmogów? Czy to kolejny współczesny duży tytuł który nie ogarnia że dla graczy liczy się wygląd postaci i nie chcą żeby statystyki determinowały to jak ich postać będzie wyglądała? A no i przyznam że te skille na środku ekranu są troche irytujące. Pewnie da się przywyknąć, ale imho środek ekrany powinien być czysty w grze FPP/TPP, jestem zwolennikiem minimalistycznych interfejsów, a nie za*raniem całego pola widzenia. Plus szczerze mówiąc to nie widzę gdzie tu są te wspomniane dwa kroki w przód.
Cholera jasna, jak Dragon Age: Origin i jeszcze jako tako 2 za które biję pokłony, tak Inkwizycja (stfu ścierwo) i Veilguard całkowicie do mnie nie przemawiają, jak można tak skrzywdzić te historię?
Nawet przez chwilę nie wątpiłem, że nowy Dragon Age będzie wielkim RPG. Wygląda na to, że po dekadzie fatalnej passy BioWare powraca do pierwszej ligi, by żuć gumę i kopać tyłki. ❤ Dla takich historii warto jest być graczem. 😊
Seria Dragon Age nie potrzebuje przełomowej gry tylko dobrej gry z serii. Kontynuacji przygody i dobrego powrotu do tego świata. Zamiany są ok, pod warunkiem, że fundamenty settingu są zachowane:) a ludziom i tak zawsze coś się nie będzie podobać. Czekam na premierę i mam nadzieję, że po Inkwizycji ta gra da mi kolejne 500h dobrej zabawy.
Grałem w DA 1 no ale to był zupełnie inny styl gry/walki przez co tutaj mi brakuje podstawowej informacji o towarzyszach - czy trzeba się nimi przejmować/martwić bo; 1. są głupi i będą nam podchodzić pod atak/'friendly fire' 2. czy mogą zginąć?
Nigdy nie przepadałem za DA, jedynka była ok, dwójka już była słabsza a trójka mnie wynudziła i jej nie skończyłem. Widze że nowa część tez mnie nie złapie. Veilguard jest wizualnie paskudny, rozwój bohatera to jakiś absurd, walka to spam umiejek i czekanie na ich odnowienie, całość wygląda jak gierka na komórkę.
Dla mnie póki co największym minusem jest ograniczenie umiejętności do 3. Po co wielkie drzewka umiejętności, skoro i tak z większości nie będziemy mogli korzystać? Może przynajmniej zrobią coś podobnego do Andromedy, że będziemy mogli przygotować kilka różnych buildów i się między nimi przełączać
Wygląda bardzo ładnie, martwi mnie jedynie walka bo te parę umiejętności serio wygląda słabo. DA:I też nie było wybitne bo w praktyce spamowałem w kółko 5 skilli (enchanter z ogniem i barierami) no ale było do tego też parę skilli sytuacyjnych. Tutaj zapowiada się to bardziej Mass Effectowo co samo w sobie nie jest złe no ale spodziewałbym się większej głębii po takim erpegu.
Nie mam żadnego sentymentu do Dragon Age Origins, a Inkwizycji szczerze nie znoszę... jeżeli Veilguard będzie takim fantasy Mass Effektem to dla mnie znakomicie!
Osobiście mega czekam. Ogólnie ta cała skala, walka etc daje mi taki trochę vibe Final Fantasy XVI, które bardzo ciepło wspiminam, ale trochę kulało pod względem zawartości pobocznej. Od pierwszych DA się trochę odbiłem po latach, ale za to mass effecty są w mojej topce gier. Gra zapowiada się według mnie dobrze. Nie rozumiem tych komentarzy w stylu: za mało krytyki, same kroki wstecz. Na jakim polu niby? Oprawa ma trochę inny styl, ale jest ładna (może nie wybitna, ale ładna), walka dodaje bardziej dynamiczne współczesne elementy, a fabuła zapowiada się dobrze. Szykuje się po prostu duży rpg fantasy z dynamiczną walką. Jedna z gier na którą najbardziej czekam na w tym roku 🥰
"Ta gra nie miała być nigdy konkurencją dla Baldurs Gate 3" - chyba żartujecie. Oczywiście że będziemy porównywać Dragon Age do Baldura,w każdym możliwym aspekcie.
Akurat ra gra jest tego samego sortu co rzekoma "gra dekady" jaką jest BG3 - tam też masz zamiast wrót baldura masz współczesną dzielnicę nowego jorku która nieudolnie udaje stylistykę na europejskie średniowiecze, gdzie co chwila jesteśmy wywalani z immersji bo na siłę są dodawane elementy typowo współczesne łącznie z zupełnie nieimmersyjnymi postaciami które swoim wyglądem, manierą i sposobem wyrażania się cały czas nawiązują do typowego współczesnego człowieka w USA.
@@janiiisobieski1012 Owszem były, odpowiednio wystylizowane by nie małpować na siłę eurpejskiego średniowiecza - np Duncan który był wystylizowany w sposób nieco bardziej orientalny. A nie na siłę udawać małpowanie stylizację na "europejskie średniowiecze" jak robi to ta nieimmersyjna kaka jaką jest BG3 co chwila podsuwając nam pod nos jakieś fiolotetowowłose czarnoskóre kobiety nieudolnie udające zakon rycerzy płomiennej pięści czy inne różowowłose orki z manierą typowego płatka śniegu ze współczesnego usa. Gra jest dobra technicznie pod względem grafiki i mechanik ale to tylko tyle - zakładam że Dragon Age The Gówno które właśnie wychodzi też pod tym względem nie będzie złe, ale to dalej zdecydowanie za mało aby te grę ocenić pozytywnie. Fabuła jest zaś dziecinna i przewidywalna nie mówiąc już o dialogach w których jest maksymalne zdebilenie treści i odejście od języka literackiego na rzecz języka typowo współczesnego. BG3 radykalnie obniżył intelektualny próg wejścia w efekcie czego dostaliśmy dialogi na poziomie netflixowego serialiku o nastolatkach w stanowym collegu. Pomiędzy BG3 a starszymi grami osadzonymi w Faerun jest gigantyczna przepaść literacko- intelektualna o całe oeony. Ci którzy dobrze się bawili przy starych baldurach, nwnach, planescape czy icewind dale które były pisane jak dobra powieść fantasy musza obniżyć swój poziom IQ żeby przy BG3 się dobrze bawić.
2:58 Jak Szybcy i Wściekli (ci nowi)... mhmm czyli jak masz ochotę grać w wysokobudżetowego crapa z postaciami które kojarzysz... nie wydaje mi się, aby aż tak dobry nowy Dragon Age był, ale może się mylę, nie wiem, nie grałem oprawa wizualna i design UI już mnie odrzuca (ale przynajmniej twarze nie wyglądają jak w Andromedzie, uczą się na błędach to dobrze wróży)
Co powinna zawierać gra rpg co ma DA Veilgurad: -Rozwój postaci -Decyzje -Imersja -Postacie poboczne -Relacje z NPC -Różnorodność buildow Mam wymieniać dalej? Bo chyba nie wiesz co to rpg.
Gowno z kibla jakiegos dużego studia bylo by chwalone przez ten potral. Gadka bez konkretów. Ta gra wyglada jak z 2012, te mordy NPC i mimika porażka, walka uproszczona do minimum, mroczny klimat z jedynki spłycony tak mocno by dostal PEGI 9. Ale można głaskać pieski i dekorować domek. Przez takie portale jak TVGrY musimy grać w takie crapy.
Decyzjami korporacji tworzących takie gry sterują pieniądze, a nie jakiekolwiek redakcje. Więc pretensje że "przez kogoś trzeba grać w crapa" można mieć tylko do osób które wydadzą pieniądze i dadzą odczuć firmie że się coś podoba
Biorąc pod uwagę wasze oceny gier i to jak bardzo są one nieobiektywne jestem pewien że ta gra osiągnie taki sukces jak ostatni Star wars. Do tego jeszcze EA zasypuje nas "informacjami" w tym przez z was jaka ta gra jest super, a wszyscy widzą jaka jest. A dlaczego tak się dzieje bo mało kto kupi tą grę na premierę i EA już to widzi po ilości kupi sprzedanych przed premierą. Przed premierą kupują fani serii (którzy też nakręcają hape na dany tytuł), a ta gra po za tytułem i paroma postaciami z poprzednich części nie ma nic wspólnego z DA. To że Pan będzie grał w to nikogo nie dziwi w końcu to jest dla Pana praca do której dołożyło dodatkowo EA. Więc dziękujemy za reklamę tej słabej gry :)
Powiem tak, nawet jakby ta gra była prawdziwą 10/10, to i tak bym jej nie ograł przez to jak wyglądała inkwizycja i to że nie wiem już o co w tym świecie chodzi.
Krok w tył żeby zrobić salto na kręgosłup
Kręgosłup to oni stracili po wypuszczeniu inkwizycji.
@@kruk69 Stracili już przy premierze 2.
@@sw-gs 2 to najlepsza część tej serii
@@ashisurana Chyba żartujesz.
@@sw-gs Ani trochę, pod względem fabularnym oraz postaci jest to najlepsza część tej serii
Fani gry nie są docelowym targetem? Ciekawe.
DRAGON AGE POCZATEK NA ZAWSZE W MYM SERCU
Dokładnie bracie a grałem we wszystkie 3 części pozdrawiam 👍👍
Początek i koniec
Jak się nie sprzeda to może być "koniec" dla Bioware xd
Świetna i bardzo klimatyczna część. Moje top 1 gier. Niestety nie można powiedzieć tego samego o kolejnych częściach tej serii. Co prawda dragon Age 2 i inkwizycja nie były złymi grami to jednak nie mają podejścia do pierwszej części. A tej straży zasłony to nawet nie będę zaliczał do kanonu.
@@eugeniuszgeniusz1To będzie koniec BioWare. Ta nowa część wygląda na wypaczenie tego uniwersum i charakter tej serii.
Do tego ciężko się patrzy na tą skrajną poprawność i "inkluzywność" tej gry.
7:45 dlatego kładę 🦯 na tą serię i na całą tę firmę. "Kierujemy nasz produkt do zupełnie nowej grupy odbiorców, a starą mamy w du*ie".
Oby BioWare upadło, tak będzie najlepiej dla nich i dla serii.
O czym my rozmawiamy. Według tvgry star wars outlaws to dobra gra była. A otwarty świat porównywalny do tych z rockstara xD
Tak jak i wg przeważającej większości redakcji wg Metacritic. To, że twoja bańka frustratów bez grania "wie lepiej" nieszczególnie normalnych ludzi obchodzi.
Oni serio coś takiego powiedzieli (oglądam mocno sporadycznie) ? Może chodziło im o otwarty świat z GTA 1 ?
@@Tarets Ty widziałeś metacritic? Redakcję dające oceny pokroju 8 albo 9, zachwalające niemalże każdy aspekt gry vs gracze, którzy oceniają grę na 5 wystawiając rzetelne opinie i punktując co gra robi źle... a robi prawie wszystko. Niestety ale obecnie wszelkie "game dziennikarstwo" opiera się na "mówieniu dobrze" żeby dostać kluczyki, albo zostać zaproszonym na pokaz. Widać to np. Po ilości twórców, którzy zostali skreśleni przez bethesde, bo ośmielili się skrytykować starfielda...
@@KiszuPL serio serio. I niestety obawiam się, że nawet open world w GTA 1 był bogatszy od outlawsowego :D
@@Tarets niech normalni ludzie chodzą do pracy i spłacają kredyt, gry zostawcie nam, przegrywom, którzy jeszcze mają jakąś pasję
A ja znowu ogrywam dragon age poczatek
Ja też. Początek to jakaś anomalia bo uważam to za jedno z top 3 gier BioWare natomiast reszta tej serii to w sumie średniaki.
@@Extreme96PLo stary, to rzeczywiście musiał ci się bardzo spodobać. Baldur 2, Neverwinter, KOTOR 1 i 2, to jedne z najlepszych gier wszech czasów. moim zdaniem Mass Effect 1 i DAOrigins są dobre ale nie mają startu do klasycznych gier Bioware
@@maksioo93 No ja właśnie uważam pierwszego KOTORa, Początek i pierwszego Mass Effect za ich top 3 :) KOTORa2 zrobił Obsidian nie BioWare.
@@maksioo93Ja tam lubię wszystkie te gry ale Początek jest dla mnie jakimś ewenementem. Tak mnie przyciąga ta gra, że mogę grać i grać ile wlezie
Niestety nie można tego powiedzieć o kontynuacjach...
To staranie się, aby za nic w świecie nie powiedzieć, że coś jest po prostu złe tylko co najwyżej słabe jak już, a i tak jest to potem amortyzowane pozytywem. 👌
No cóż, trzeba trzymać dobre relacje z wydawcami. Dziś już nie ma chujowych gier, a już od dużego wydawcy to wcale.
Gre robila laska ktora wczesniej pracowala tylko nad simsami I to moim zdaniem mowi wszystko. 10 lat czekania I jednak poczekam jeszcze troche, moze kupie na jakiejs promocji za ulamek ceny. Ale co ja tam wiem, gralam tylko we wszystkie czesci po premierze i bylam fanka przez 15 lat, nie jestem juz targetem Bioware.
9:20 Inkwizycja pod namową Solasa udało sie do twierdzy i założała tam swoją bazę wypadową. Solas ich zdradza. Co robi nowa grupa walcząca? Korzysta z wieży, która należała do Solasa i to w pustce, po której Solas może się swobodnie poruszać. xD
cały wasz kanał to jest krok w tył
Im więcej widzę materiałów z tej gry, tym bardziej mnie ona odrzuca
mam dokładnie to samo - a najgorsze było pierwsze opublikowane grupowe zdjęcie wszystkich towarzyszy siedzących w "karczmie."
Które w rzeczywistości bardziej przypominało grupkę współczesnych hisperów siedzących we współczesnym klubie na kampusie uniwersyteckim, już same materiały promocyjne tej gry wywalają z jakiejkolwiek immersji.
trash taste, każdemu może się zdarzyć :v
Mam tak samo. A już zwłaszcza ten kreator postaci i wygląd towarzyszy...
@@janiiisobieski1012 jeden z najlepszych kreatorów w branży. Jest zajebisty.
@@serpent3800 Dla robienia męskich kobiet, kobiecych mężczyzn i rogaczy z wodogłowiem.
Ja bym powiedział, że to samo kroki wstecz lol. Nudny system walki zamiast tego z DAO albo przynajmniej tego z Inkwizycji, brak opcji ręcznego sterowania kompanami, paskudny kreskówkowy art style na wzór Fortnite, graficznie wygląda to spóźnione o kilka lat, po raz kolejny koło dialogowe zamiast systemu dialogów z DAO. Generalnie to ja z całej serii to naprawdę lubię tylko DAO, ale nawet Inkwizycja robiła niektóre kroki w dobrym kierunku, natomiast Veilguard, jak na razie robi kroki tylko w złym kierunku. BioWare generalnie po Mass Effect 3 to przestało istnieć każdy ich kolejny produkt był coraz gorszy, z czego Anthem to totalny crap, jeśli mam być szczery to obojętne mi już to, czy EA ich zamknie, czy nie, bo nawet jak ich zamknie, to i tak niczego dobrego nie stracimy. Oczywiście założe się że Gry Online i TV Gry da Veilguard pomiędzy 8 a 10 jak to bywa ostatnimi czasami nawet przy takich "hitach" jak Outlaws :)
Ale bzdety piszesz. Inkwizycja osiągnęła wielki sukces. Nie wiem gdzie ty tu widzisz Fortnite. Mówisz ze lubisz tylko Origins wiec, po co wg to oglądasz nie jesteś targetem, jeżeli nie lubisz gier arpg ani seri DA.
@@HakuQ99 wielki sukces, że niedługo po premierze niemalże dodawali ją do płatków śniadaniowych xD
@@HakuQ99W 2014 za dużo kandydatów do gier roku, a tym bardziej do RPG roku nie było także nie dziwię się, że Inkwizycja miała spory sukces, tyle że wystarczył rok i Wiedźmin 3 właściwie zniszczył Inkwizycje. Gdzie widzę Fortnite? chociażby po designie pomiotów (na necie było nawet gdzieś super porównanie pomiędzy pomiotami z Początku i Veil guard), postaci, palecie kolorów itd. Skoro targetem nie są gracze, którzy byli z serią od Początku to kto? Ludzie co grali w Inkwizycje raczej też tu przez zmiany, chociażby systemu walki nie mają tu, czego szukać, nowi gracze, którzy nigdy nie grali w żadną część raczej też się nie zainteresują, bo jaki sens jest zaczynać przygodę od finału? Sam fanbase Dragon Agę też nie jest aż tak duży i też jest podzielony o to, w którą stronę seria powinna była pójść przez fakt, że każda część z serii szła swoją drogą, czy to, jeżeli chodzi o gameplay, czy o wygląd gry plus odstęp, jeżeli chodzi o premiery części jest też duży co też może wpłynąć na zainteresowanie. Dodajmy do tego, że Baldur's Gate 3 tak naprawdę ustanowił nowy standard dla gier RPG oraz jest bardziej podobny do Początku niż każda kolejna część Dragon Age to naprawdę zastanawiam się dla kogo jest faktycznie Veilguard. Biorąc pod uwagę to jak BioWare chwali się zaimkami, romansami, różnorodnością itd. to być może dla „modern audience”, o którym się tak często słyszy, ale których nie widać, biorąc pod uwagę, że seriale, filmy i gry skierowane do nich się nie sprzedają.
@@Extreme96PL Targetem są fani serii, czytaj 1 2 i 3 a nie ludzie co grali tylko w 1 i krytykują inne.BG3 to crpg nie arpg. To czym się chwalą to, właśnie jest to co jest tą serią, towarzysze, romanse, imersja. DA to nie tylko walka to historia świat ludzie. Wiem ze ty jako fan CODa możesz tego nie docenić (Tak sprawdziłem cie). Jakbyś zobaczył gameplay widziałbyś ze gra ma bardziej mroczne barwy, zaś fortnie ma kolorowe stąd nie wiem gdzie widzisz podobieństwo. Co do zaimków to ma to nijakie znaczenie, zresztą w bg3 tez to jest.
@@HakuQ99 W CoDa przestałem grać w 2012 po Black Ops 2, więc naprawdę bardzo długo musiałeś sprawdzać mój kanał, żeby dobić się do materiału z CoDa poza tym nie prowadzę już aktywnie kanału co najwyżej wrzucę od czasu do czasu jakiś benchmark. Jestem jak najbardziej za dobrymi towarzyszami, światem i historią problem w tym, że po Veilguard tego nie widać, a BioWare chwali się tylko tymi romansami, a te dobrze napisane wątki romansowe (razem ze światem, fabuła i postaciami ogólnie) także skończyły się dość dawno, bo w Mass Effect 3. Naprawdę nie zauważyłeś ze jak ktoś wspomina o BioWare to wspomina ich starsze gry czyli te wydane w 2000-2012? Co daje w sumie dość sporo do myślenia jeżeli chodzi o jakość ich nowszych gier.
Nie wiedziałem, że robicie również materiały o grach mobilnych.
Ale z tym Baldurs gate to pojechałeś, chłopie.
W filmie sprzed lat porównujecie DAI do wiedźmina 3, a teraz uważacie, ze zestawienie DA V do BG jest nieuzasadnione xD.
Przypominam, że seria DA to duchowy spadkobierca Bg, przynajmniej w założeniach miał być.
Ktoś wyżej napisał, że im więcej materiałów z tej produkcji widzi, tym bardziej czuje się zniechęcony. Nic dodać, nic ująć.
Ja nie czuję się zachęcony, ani zapowiedziami, ani skończonym miesiąc temu DAI
Swoją drogą największą zaletą inkwizycji była muzyka, reszta to był dramat.
Czekam na jakiś materiał o odgrywanych dragon ageach.
Przecież to wygląda jak gra mobilna, kolorowe światełka, salta i akrobacje głównej postaci podczas walki, do tego uproszczony system walki (3 skille na pasku xD), nienaturalne animacje postaci podczas biegu i moje ulubione sunięcie po ziemi podczas wykonywania ataków, nie wspominam nawet o klimacie. Fani Origins powinni omijać szerokim łukiem.
Fani origins są wiecznie niezadowoleni xD
To ja jako fan Origins się pożegnam, to już nie jest DA.
Dokładnie tak samo myślę :(
Jeżeli według twojej logi 1/3 serii ma byc wyznacznikiem to słabo z logicznym myśleniem.
@@HakuQ99 oczywiście, że pierwsze części są wyznacznikami serii. To one wprowadzają w świat i kreują początkową fabułę. To od producentów zależy czy reszta będzie równie udana czy będą eksperymentować z jakimś szajsem.
@@ennuiarduous6446 DA skończył się z dodatkiem do Początku Polowanie na Czarownicę gdzie Szary Strażnik odchodzi z Morrigan :)
@@Extreme96PL DA skończyło sie prologiem.
Wszystko to poszło w bardzo złym kierunku. Bioware chyba zniszczyło tę markę. Nie chodzi tu nawet o fabułę czy system walki, ale o projekt świata. W Dragon Age: Początek lokacje wyglądały bardziej realistycznie. Mam na myśli to, że były bardziej podobne do naszego średniowiecza. Oczywiście zachowując wszelkie proporcje.
Innym mankamentem jest to, że postacie (towarzysze) wyglądają jakby miały wystąpić na pokazie mody, a nie brać udział w walce. I znowu w pierwszej części tej serii stroje naszych sojuszników były "zwyczajniejsze" i to był plus.
Nie oceniam jeszcze gry przed premierą, ale nie jestem nastawiony pozytywnie.😢
To fakt, gra teraz nieco bardziej przypomina gry azjatyckie niźli te europejskie. 😅
Niestety nasiąka coraz bardziej lewicową ideologią, którą wpychają wszędzie do porzygu @@Kar0lina-d5u
A dla mnie to plus, chyba że okaże się, że styl mi zupełnie nie podejdzie. Osobiście to robi mi się niedobrze od kolejnych RPGów w klimatach a`la średniowiecze. Fantasy to nie tylko pseudorealistyczne czasy feudalne. To już bym chyba wolała bajkowe wróżki a ich nie cierpię :D I dla mnie ulubioną częścią jest dwójka - tak, ma najwięcej "problemów", ale setting, klimat, historia to rzeczy, które się wyróżniają. A no i ja organiczne nie trawię sandboxów i otwartych, nudnych, rozwadniających fabułę światów.
@@SwatrOMelodyPOLSKANo to prawda, jest to nad wyrost. Zwłaszcza te blizny po piersiach... Ech. W Origins była bi lelliana i bi Zevran i nikomu to nie przeszkadzało, bo to były ciekawe i dobrze napisane postacie i nie było to na siłę.
@@SwatrOMelodyPOLSKACo za bełkot. Dragon Age od pierwszej części jest "nasiąknięte lewicową ideologia" w rozumieniu osób takich jak Ty, które nie wiedzą co to znaczy lewica 😘
Z całym szacunkiem ale ta gra wygląda graficznie jak średnio zrobiona mobilka. Interfejs jak z jakiejs moby czy hero shootera zamiast proper fantasy, o szczegółach na twarzach, zbrojach czy ekwipunku nawet nie wspomnę. Co ja się cofnąłem w czasie do 2014 roku? Walka wygląda na bardzo płytką i obstawiam, że będzie można zaklikać przeciwników na amen i daj boże żeby rozwój postaci miał jakikolwiek wpływ na twój gameplay. Na moje to zapowiada się kolejna liniowa, nieatrakcyjna pod względem gameplay'u i płytka gierka . Szkoda, bo chciałbym, żebyśmy jednak dostawali dobre gry a nie robione na kolanie, złe niczym polonez w dieslu abominacje.
ejejej nie obrażaj mi tu starych gier tym cofaniem się do 2014 xD, gry z kanciatymi postaciami ładniej od tego wyglądają, a UI to juz wogóle, wszelkie UI ostatnimi czasy za bardzo idą w prostotę, faktycznie sam lubię proste designy ale proste nie znaczy zrobione w paincie w 5s, po co do tego wogóle zatrudniać grafika.... Aaaaa..zwracam honor, jak na programistę który nie rysuje jako hobby to całkiem nieźle zastosował się do polecenia "o tu chcę takie co to tak robi jak się tego"
@@D_Wito ano tak, przepraszam, zapomniałem, że gry z 2014 wyglądały lepiej, przepraszam za te nieporozumienie ;)
@@TheCrocwise Dobrze, że przeprosiłeś bo już składałem donos...
Nie obrażaj historii bo gdyby nie historia Twoich rodziców to by Cię nie było ;)
Mega rozwinięty kreator postaci, dodali kurna zaimki.
Tak jak w Cyberpunku czy Baldur Gate 3. Witamy w 2024 roku.
@@HakuQ99Niestety trzeba to modami naprawiać
@@zeedor9049 trzeba mieć ostro nasrane we łbie żeby takie mody pobierać
@@zeedor9049 serio? Nikt Ci nie nakazuje z tego korzystać. Nie chcesz to nie musisz a ten co chce to skorzysta, jesu. Co to za czasy, że jedyny słuszny sposób życia, tworzenia gier, dobierania partnera, wygląd to ten co wybierają jednostki. To nie Ty wybierasz czy coś powinno być w grze czy nie, decydują o tym twórcy i aktualny świat oraz społeczeństwo. Twoje zdanie lub racja nie jest tym jedynym słusznym. :)
Thier
raczej dwa kroki w tył i przepaść, znowu każda recenzencka strona da 8-10/10 (gra dekady) w aktualnych czasach już nawet nie ma gdzie sprawdzić rzetelnej oceny gry bo jest tylko słodzenie i wylizywanie.....
To nie oglądaj recenzji tylko sam gameplay i samemu wyrób sobie opinię
@@kopytoborka tu nie chodzi o to, tylko o sam fakt jak bardzo "recenzenci" zeszli do bardzo niskiego poziomu względem tych 15lat wstecz (może tam 10).
@@akumis5558 te 10/15 lat wstecz tak samo twierdzono. To samo uważano te 20 lat temu - mało to było przypadków kupionych recenzji sprzętu dla graczy lub gier?
@@Kar0lina-d5u Czyli od 15 lat krzyczymy, że oceny są nierzetelne a recenzje zawyżane bez pokrycia? Nie no zajebiście, nadal nic z tym nie zrobiliśmy XD
Czyli bohater fereldenu nie powróci, Alisair nie będzie na tronie.
Moriggan nie będzie mieć przeklętego dziecka, Sten nigdy nie istniał.
Oghren nigdy nie pił, a Andres nie był szarym strażnikiem...
Od 15 lat czekam na powrót bohatera fereldenu, nawet wiadomość w DAI od naszego szarego strażnika wywołała uśmiech, a oni po takim czasie porzucają to wszystko.
Tragedia, oby chociaż fabuła dojechała
Na ten moment to zapowiada się tragicznie, chciałbym się mocno pomylić w swojej opinii. Może jako zwykły drużynowy rpg fajnie to będzie wyglądać ale jako kolejna część DA to ja podziękuje. Czy na prawdę aż tak ciężko zrobić dark fantasy z taktycznym systemem walki włączając w to aktywną pauze? Zamiast na premiere odpalic Veilguarda to raczej pykne sobie 8x w DA: Poczatek...
A dla mnie styl walki, czy rozgrywki to zupełny dodatek do DA. Im mniej odciągający od fabuły tym lepiej. DA to fabuła, postacie, klimat i towarzysze. Od taktycznych systemów walki mam Baldury, Divinity, czy Pillarsy.
jesli bedzie tak dobre jak inkwizycja to bede nakurwiac jak wsciekly :)
Z jednej strony, kocham serię DA. W wszystkich do tej pory grach z tej serii niesamowicie się bawiłam, jednak coraz bardziej się boje o jej stan jak słyszę / widzę DA: Dreadwolf (odmawiam nazywania jej "Veil Guard"). Gdybym miała trochę więcej wiary w Bioware i w to co pokazują, to bym nawet kupiła w przedsprzedaży, ale teraz mimo setek godzin spędzonych w świecie Thedas to mam wrażenie gry co najmniej znośnej (nawet jeśli historia byłaby 10/10)
Po tych wszystkich cudownych recenzjach, gdzie sypiecie z rękawa razem z innymi redakcjami po 8-9/10 dla totalnych przeciętniaków, na chłodno podchodzę do tych całych "dwóch kroków w przód" i zdecydowanie nie kupię na premierę, żeby się nie wywalić na zakręcie jak koledzy, którzy w ostatnim miesiącach zachęceni recenzjami kupili gry ABC a potem pisali że zmarnowali pieniądze. W dotychczas dostępnych gameplayach nie widać żadnego wow, zamiast tego wręcz widać dobre 5 kroków wstecz. Trzeba poczekać na opinie graczy i tyle.
Niestety wg mnie jedyna dobra gra z tej serii to Dragon Age: Origins. Nawet w dwójkę mi się przyjemniej grało od Inkwizycji, która jest męcząca. Samo to że nie ma możliwości importowania decyzji z poprzednich gier to dla mnie żart bo właśnie o to chodziło w tej grze od samego początku. Po zmianach jakie zaszły w samym studiu po wypuszczeniu pierwszego Dragon Age to już nie to samo...
Nowy Dragon Age to krok w tył a potem salto na ryj.
Veilguard = ulepszony Dragon Age 2 i już wiem, że to gra niekierowana do mnie. Dragon Age skończył się na Origins i Awakening.
Będę grać aż mi oczy wypali, kocham tą serię
"...dwie główne serie w ostatnich latach i w tych ramach starało się teraz pozostać..." to znaczy Anthem i Andromeda? To ja podziękuję...
Co do porównań do bg3 to są one słuszne, przecież Początek był ich duchowym następcą i przy każdej kolejnej odsłonie gracze mówią, że chcą czegoś w tamtym klimacie...
Co do save'ów to brak keep jest bardzo dużym problemem... Trochę nie rozumiem, słów jak do 4 części cyklu (która jest bezpośrednią kontynuacją) mają usiąść nowi gracze?
Nawet daiblo 4 ma więcej skilli xD Sorry, ale ta walka całkowicie mnie nie kupuje... Wolałbym coś bardziej taktycznego lub to ewentualnie to co zrobili w Inkwizycji, było w miarę kompromisem
Inkwizycja miała ten problem, że miała strasznie rozwleczone mapy i za dużo zapychaczy, wycięcie tego to akurat dobry pomysł, ale reszta cięć jest raczej na minus.
To już wiadomo dlaczego ta gra jak cukierkowe gówno z napier.... po ekranie criticalami i wykastrowaniem DA bo trzeba było dostosować się do niecałych 2% zjeb.. i odznaczyć checkboxy w excelu -.- ch.. z tym, że cRPG, że można i trzeba było kombinować z skilami uczyć się grania, jak robić combo, teraz hack & slash (A i nie można zapomnieć o 4 umiejętnościach "się kur.. mobilek zachciało"). Regres wyglądu Qunari to jest totalna porażka. Wycięcie starej historii bo po co, my wiemy lepiej zrobimy lepiej (Aż od razu mi przypomniał Netflix z wiedźminem i ring of pała z amazona) -.- Ale jest najważniejsze "Rozbudowany kreator postaci !!!" kur....... w 2024 tym się kur.... najbardziej jarać? Mam pomysł do devów. Zróbcie grę, która będzie opierała się tworzeniu postaci i możliwości udostępniania innym, żeby oceniali. Dajcie za grę 349$ bo to premium i na obecne czasy nic więcej nie jest potrzebne. Ja pier...... Tyle lat czekania w d... Poza Warhammer 40,000: Space Marine 2 ciężko widzę ten rok i następne lata ;(
3 umiejętności aktywne na klasę? Bez jaj?!
Estetyka jest OKROPNA, natomiast vibe gry to wysoko budżetowa gra na telefon. Inkwizycja dla mnie to jedna z najlepszych gier w jakie grałem
szczerze po tym jak ostatnio przeszedłem kolejny raz dragon age origins to nie moge grać w żadną inną część. Wszystkie następne części strasznie mnie nudzą, zarówno fabułą jak i wyglądem gry czy świata.
Dokładnie zdecydowanie najlepsza część 👍
Inkwizycja ma całkiem niezłą fabułę, niestety te żałosne q poboczne i grindowanie całkowicie ją przysłaniają.
Co wy ostatnio gadacie, z szanowanej redakcji w parę lat zamieniliście się w totalnie przeciętnego pismaka, gdzie co materiał zastanawiasz się, czy ktoś tutaj czasem nie posmarował. Z takimi zasięgami macie idealną okazję, żeby zrobić rzetelną recenzję i rozjechać ten gniot sprzedawany za milion smoczych moment, ale nie, trzeba puścić oczko wydawcy. Wstyd
Już grałeś że wiesz na jakim poziomie stoi, czy już ktoś zdążył ci powiedzieć co masz myśleć?
@@Zlociutkii Też tak sądzę, ale przynajmniej chciałem się dowiedzieć skąd się ono wzięło.
@@Zlociutkii Dobrze że piszesz, nigdy bym się nie domyślił
Halo czyli, że jak? Wybory podjęte w inkwizycji poszły w cholerę, podobnie jak tamtejsze postacie i cała reszta? Ja chce kontynuować moja historię z popszednich części😢 Oby to chociaż historią stało, bo będzie słabo. Póki co ta nowa część jakoś nie porywa, a szkoda bo bardzo chcę by znowu mnie porwała jak popszedniczki. Na razie wygląda to jak słaba mobilka z bardzo słaba plastikową plastelinową grafiką... Aż się przykro robi jak widzę co zrobili z tej niegdyś super marki
Gameplay zdaje się ok, ale czemu to dalej jest paskudne jak jakaś gra mobilna o wyglądzie pixara :/ I oesu ten HUD :
8:30 czy towarzysze w walce sami z siebie robią jakiś dmg? Czy tylko służą do wykonywania kombosów i kręceniu się po polu walki?
Z całego serca życzę by po hucznej premierze tej gry nastąpił huczny upadek BioWare i koniec tej serii. Jak można chwalić to gówno, wygląda jak gra mobilna, stylistyka bajkowa, na ekranie chaos jak w jakimś MMO, no i oczywiście poprawność i różnorodność na pierwszym miejscu. Może dlatego tak długo czekamy na tą grę, ktoś tam u góry stwierdził nagle że mniejszości przejmują teraz głos na świecie i trzeba ich słuchać więc zróbmy z tego grę maksymalnie woke, a najlepiej zatrudnijmy tych speców ze Sweet Baby.
Mam nadzieję że sie EA przejedzie na takim podejściu. Wolę wrócić do Origins i grać w to na okrągło raz do roku niż doświadczać tego różnorodnego badziewia.
A TVGry to juz wstydu też nie ma, Elessar to nigdy nie był wyznacznik rzetelności i tutaj widać że będzie podobnie.
Nawet ich nie potrzebują bo reżyserem gry jest trans co przerobił się na kobietę.
Ja podziękuję za tą odsłonę serii. Jej kierunek artystyczny po prostu mi nie pasuje. Rozumiem że dla kogoś może być ok albo mało ważny. Dla mnie jest istotny i czasami może stanowić o tym że nie mam ochoty zagrać w jakąś grę. Albo odwrotnie, jeżeli mi pasuje to wbrew średnim opiniom mimo wszystko sprawdzę dany tytuł.
Nie zamknął dwóch tylko cały Panteon. 2 jeszcze żyje. Reszta była jako arcydemony.
Słowa klucz "troche inne". Nazywajmy rzeczy po imieniu droga redakcjo, a nie zmiękczajmy przekazu bo się wydawca obrazi i nie zaprosi więcej na pokazy.
Ale Ci przeciwnicy mają ch**owy design... Postacie to tragedia. Za każdym razem jak widzę Veilguard, to mi się niedobrze robi i coraz mniej chcę w to coś grać...
Na pewno zagram, to w końcu DA! Wszystkie poprzednie części mam głęboko w serduszku mimo zmiany koncepcji, a DA2 to moja najbardziej ulubiona część (głównie przez fabułę). Jak robią remake DAO to może się kiedyś pokuszą o remake dwójki ;p
Same kroki w tył, jak można grę która jest lekko mówiąc krytykowana przez fanów i ogólnie graczy nazwać grą, która lepiej trafia do ludzi xD. Po ocenie Star Wars Outlaws i tego co jest o DaV, tracicie kompletnie prawdomówność xD
Ewidentnie nie siedzisz na twitterze gdzie widzę masę pozytywów na temat tej części :)
@@ashisurana no newsow od ludzi co dostali 6h gry, wiec beda gadac pozytywy xD
@@Sairento-kun nie tylko od nich XD wystarczy chwilę dłużej pośledzić wątki
@@ashisurana no wystarczy pośledzić by zauważyć, że wielu osobom ten crap się nie podoba xD pora wyjść ze swojej bańki xD
Więc nazywanie tego trafianiem do ludzi jest wyolbrzymieniem byle się przypodobać xD
a dla mnie walka wyglądała ciekawie chętnie bym spróbował ale pewnie nie wywalę blisko 3 stówy tylko po to żeby się przekonać...
Niech zgadnę
Ocena redakcji będzie między 7/10 a 9/10
Zobaczymy jak gra wyjdzie
8:20 dobry ten mag, taki niczym terminator przez kraty :D będą doić krowe DA takimi gniotami do samego końca. Już nie liczę na fajną gre DA, trudno trzeba odaplić przebudzenie
Te dodatki do Fortnite są coraz dziwniejsze.
Przyznam, że nie rozumiem tak potężnej krytyki w komentarzach. Być może poszukuję w grach innych rzeczy niż osoby, które się tu wypowiedziały. W każdym razie nic, co tutaj padło, nie zniechęciło mnie jeszcze, żeby kupić i ograć ten tytuł, jak tylko wyjdzie. Wszystkie dotychczasowe DA mi się mniej lub bardziej podobały. Nie liczę na dzieło pokroju Baldura, ale wierzę, że i tym razem spędzę fajnie czas.
Jeżeli jej nie rozumiesz to znaczy że zamykasz oczy i podoba Ci się kicz, nie widzisz kiepskich animacji i pustych map. Liczyć można ale można się przeliczyć. To klikadełko udające rpga nie stoi nawet w pokoju obok Baldura.
@@Wiktorino1984 Myślę, że to (że zamykam oczy i lubię kicz) są daleko idące wnioski. Jeszcze w to nie grałam - dam szansę. Jestem przy tym świadoma, że nie dostanę gry na poziomie Baldura prawdopodobnie w ciągu wielu najbliższych lat. Oczekuję "jedynie" emocjonującej fabuły, rozbudowanego lore i postaci z głębią i charakterem. Czegoś, co pozwoli mi spędzić miło parę wieczorów; co sprawi, że się zaangażuję i zapomnę na chwilę o sprawach przyziemnych. W DA już takie rzeczy dostawałam. Byłoby miło, gdyby się udało. Wszystko jest kwestią realistycznych oczekiwań.
Gra zdecydowanie do ogrania na promocji za 20-30pln i to w edycji kompletnej albo jakimś GamePassie. Szkoda płacić pełną cenę za takiego potworka z licencją DA
Tio się zdecydujecie, krok w tył i dwa do przodu czy dwa w inną stronę?
Bo faktycznie wygląda jakby DA zrobił siedmiomilowy krok w tył i dwa w nie wiadomo jakim kierunku. I ok, może będzie miał swoich zwolenników, nie mam z tym najmniejszego problemu, tylko mocno gryzie mi się podpinanie "nowej gry" dla "nowych graczy" pod starą serię.
Też będę grał i też mam taki niezrozumiały dla innych sentyment do BioWare. Biorę nowego DA w ciemno 😊😊😊
Byłam bardzo zawiedziona pierwszym trailerem, ale mam wrażenie, że on się wziął z jakiegoś nieporozumienia między developerami a działem marketingu. Wszystko, co wyszło na temat gry później, nastraja mnie pozytywnie. Ja już zdążyłam serię Dragon Age pochować i odżałować, mimo, że kiedyś kochałam ją niezmiernie i zagrywałam ją całą na śmierć; emocje opadły już parę lat temu i nie jestem jakoś bardzo nakręcona na konkretne rozwiązania w nowej grze. Każda kolejna była inna od poprzedniej, a lubiłam wszystkie. Ta wygląda też dobrze, i mam szczery zamiar dobrze się bawić grając w nią :) Jedyne, co mi się nie podoba z dotychczas pokazanych rzeczy to zmiana modeli demonów. Nie wiem po co, były takie same przez 3 gry, ale w sumie aż tak mi to nie przeszkadza. Pewnie, może całościowo nie będzie najlepszą grą z serii, ale liczę na kilkadziesiąt godzin uczciwej rozrywki i trochę tych pompatycznych, Bioware'owych momentów
Jakie te wszystkie otwarte swiaty dzis sa nijakie i nudne.DRAMAT ! Nawet Bethesda robi super sredniaki dzis , a jedyna firma ktora daje rade i potrafi zaskoczyc to jest tylko Rockstar.Dziekuje i milego dnia zycze
Garrus jest tylko jeden!!
Gdzie wady?
duch świata i klimat dragon age nie istnieje poza Orgins ! każdy czeka na remake jedynki a nie na te gówno !
Im więcej widzę materiałów z tej gry, tym bardziej mnie jara i zachęca
Ja chcę w DA znów być moim bohatyrem Fereldenu...
Dla mnie dwójka była ok i na tym się skończyła seria
Gra AAA wyglądająca jak mobilka w stylizacji Fortnite korytarzowa i liniowa z walką hack'and'slash, prosta jak budowa cepa w każdym aspekcie, super cRPG mamy. Gdzie jest stare BioWare ?. Ja podziękuję.
Uwielbiałem pierwsze dwie częsci. Inkwizycja zrobiła się dziwna i skutecznie mnie zniechęciła do jakiegokolwiek grania. Nowa odsłona z tego co widzę jest ewidentnie tytułem, któremu powiem: dziękuje, mam lepsze tytuły do ogrania.
Pronous/ gender w kreatorze postaci? Co to za brednie?! Czekałem na jakąś poważną kontynuację, a nie kolejny inkluzywny ściek. Jako fan muszę się pożegnać. Na Mass Effecta też czekałem, ale straciłem właśnie nadzieję na godną kontynuację. To juz nie ten sam Bioware
To samo masz w Cyberpunku i Baldur's Gate 3 :) obawiam się, że musisz pogodzić się z tym, że gry idą na przód i stają się progresywne - w przeciwieństwie do 3/4 osób z sekcji komentarzy pod tym filmem
Nie progresywne, tylko zjebane. Jak 1/4 ludzi w komentarzach
Jeśli będzie dużo patosu, dobra fabuła i cudowna muzyka to będę gierkować, oj będę. Ale poczekam chwilę tak samo jak zrobiłam to z Andromedą. Cieszę się, że w Andromedę nie grałam zaraz po premierze, bo ominęła mnie ta cała drama o wygląd postaci (nadal nie jest idealnie, ale lepiej niż było).
BG3 (pomimo też jedni mówią żeby nie porównać a drudzy, że właśnie powinno się porównywać) nie ujęło mnie emocjonalnie. W ogóle nie czułam tam tego "wielkiego zagrożenia".
Nie wydaje osądu, póki sama nie zagram :)
PS proszę o jakiś materiał o Mass Effect, bo właśnie wbiłam 600h w ME:LE i w ramach odpoczynku obejrzałabym jakiś materiał o ME xD
Wygląda i brzmi nijako szczerze mówiąc. Pewnie kupię i ogram na jakiejś promce, ale o zakupie w okolicy premiery nie ma co myśleć.
Btw. Czy jest możliwość transmogów? Czy to kolejny współczesny duży tytuł który nie ogarnia że dla graczy liczy się wygląd postaci i nie chcą żeby statystyki determinowały to jak ich postać będzie wyglądała?
A no i przyznam że te skille na środku ekranu są troche irytujące. Pewnie da się przywyknąć, ale imho środek ekrany powinien być czysty w grze FPP/TPP, jestem zwolennikiem minimalistycznych interfejsów, a nie za*raniem całego pola widzenia. Plus szczerze mówiąc to nie widzę gdzie tu są te wspomniane dwa kroki w przód.
Cholera jasna, jak Dragon Age: Origin i jeszcze jako tako 2 za które biję pokłony, tak Inkwizycja (stfu ścierwo) i Veilguard całkowicie do mnie nie przemawiają, jak można tak skrzywdzić te historię?
wygląda jak gothic arcania xD
Ja słyszałem, że w kreatorze siedziałeś godzinkę ale nie powiem nikomu :))
Dla mnie się to nawet podoba. Jednak poprzednia cześć zamęczyła mnie tym bieganiem po mapie i szukaniem jakiś ziół, żeby tylko ulepszyć eliksir 😮
I jak zwykle krytyki tyle co kot na płakał, bo jeszcze wydawca się obrazi. Meh.
Najpierw trzeba grę przejść...
@@illusiveman1156 By ocenić całą grę tak, by skrytykować podstawowe mechaniki to nie.
Ból pośladków w komentarzach jest tak mocny, że sie odechciewa poznawać cudze opinie. Marudy.
Nawet przez chwilę nie wątpiłem, że nowy Dragon Age będzie wielkim RPG. Wygląda na to, że po dekadzie fatalnej passy BioWare powraca do pierwszej ligi, by żuć gumę i kopać tyłki. ❤ Dla takich historii warto jest być graczem. 😊
Seria Dragon Age nie potrzebuje przełomowej gry tylko dobrej gry z serii. Kontynuacji przygody i dobrego powrotu do tego świata. Zamiany są ok, pod warunkiem, że fundamenty settingu są zachowane:) a ludziom i tak zawsze coś się nie będzie podobać. Czekam na premierę i mam nadzieję, że po Inkwizycji ta gra da mi kolejne 500h dobrej zabawy.
Grałem w DA 1 no ale to był zupełnie inny styl gry/walki przez co tutaj mi brakuje podstawowej informacji o towarzyszach - czy trzeba się nimi przejmować/martwić bo; 1. są głupi i będą nam podchodzić pod atak/'friendly fire' 2. czy mogą zginąć?
to juz nie jest to samo studio co kiedyś, prawie wszyscy developerzy z tamtych czasow odeszli od EA dlatego teraz mamy takie wydmuszki dla nikogo
Nigdy nie przepadałem za DA, jedynka była ok, dwójka już była słabsza a trójka mnie wynudziła i jej nie skończyłem. Widze że nowa część tez mnie nie złapie. Veilguard jest wizualnie paskudny, rozwój bohatera to jakiś absurd, walka to spam umiejek i czekanie na ich odnowienie, całość wygląda jak gierka na komórkę.
Ten z brodą to ja lubię bo wygląda jak z God of Wara ten Kratos 🌝 Ale z rangaroka bo takie bardziej tatusiowe
Dla mnie póki co największym minusem jest ograniczenie umiejętności do 3. Po co wielkie drzewka umiejętności, skoro i tak z większości nie będziemy mogli korzystać? Może przynajmniej zrobią coś podobnego do Andromedy, że będziemy mogli przygotować kilka różnych buildów i się między nimi przełączać
Ależ mi jako na to opadł po tej zapowiedzi jak chyba nigdy po żadnej
Wygląda bardzo ładnie, martwi mnie jedynie walka bo te parę umiejętności serio wygląda słabo. DA:I też nie było wybitne bo w praktyce spamowałem w kółko 5 skilli (enchanter z ogniem i barierami) no ale było do tego też parę skilli sytuacyjnych. Tutaj zapowiada się to bardziej Mass Effectowo co samo w sobie nie jest złe no ale spodziewałbym się większej głębii po takim erpegu.
oczy mnie bolą jak widzę tak opalenego elfa 😂 inkluzja weszła za bardzo..
W Origins również były czarne elfy :)
Nie mam żadnego sentymentu do Dragon Age Origins, a Inkwizycji szczerze nie znoszę... jeżeli Veilguard będzie takim fantasy Mass Effektem to dla mnie znakomicie!
Ja odpadam, ten kanał już nie jest wart mojego czasu, reszcie polecam to samo
Bardzo ciekawy to mod do Raid: Shadow Legends.
Osobiście mega czekam. Ogólnie ta cała skala, walka etc daje mi taki trochę vibe Final Fantasy XVI, które bardzo ciepło wspiminam, ale trochę kulało pod względem zawartości pobocznej. Od pierwszych DA się trochę odbiłem po latach, ale za to mass effecty są w mojej topce gier.
Gra zapowiada się według mnie dobrze.
Nie rozumiem tych komentarzy w stylu: za mało krytyki, same kroki wstecz. Na jakim polu niby?
Oprawa ma trochę inny styl, ale jest ładna (może nie wybitna, ale ładna), walka dodaje bardziej dynamiczne współczesne elementy, a fabuła zapowiada się dobrze.
Szykuje się po prostu duży rpg fantasy z dynamiczną walką.
Jedna z gier na którą najbardziej czekam na w tym roku 🥰
Czekam na to bardziej niż tego assasyna Shadow
"Ta gra nie miała być nigdy konkurencją dla Baldurs Gate 3" - chyba żartujecie. Oczywiście że będziemy porównywać Dragon Age do Baldura,w każdym możliwym aspekcie.
Akurat ra gra jest tego samego sortu co rzekoma "gra dekady" jaką jest BG3 - tam też masz zamiast wrót baldura masz współczesną dzielnicę nowego jorku która nieudolnie udaje stylistykę na europejskie średniowiecze, gdzie co chwila jesteśmy wywalani z immersji bo na siłę są dodawane elementy typowo współczesne łącznie z zupełnie nieimmersyjnymi postaciami które swoim wyglądem, manierą i sposobem wyrażania się cały czas nawiązują do typowego współczesnego człowieka w USA.
@@marcinjaraszek1786Ale sama gra i fabuła są dobre.
Zresztą w Origins też były npc innej karnacji ale nie przeszkadzało to w klimacie gry.
@@janiiisobieski1012 Owszem były, odpowiednio wystylizowane by nie małpować na siłę eurpejskiego średniowiecza - np Duncan który był wystylizowany w sposób nieco bardziej orientalny.
A nie na siłę udawać małpowanie stylizację na "europejskie średniowiecze" jak robi to ta nieimmersyjna kaka jaką jest BG3 co chwila podsuwając nam pod nos jakieś fiolotetowowłose czarnoskóre kobiety nieudolnie udające zakon rycerzy płomiennej pięści czy inne różowowłose orki z manierą typowego płatka śniegu ze współczesnego usa.
Gra jest dobra technicznie pod względem grafiki i mechanik ale to tylko tyle - zakładam że Dragon Age The Gówno które właśnie wychodzi też pod tym względem nie będzie złe, ale to dalej zdecydowanie za mało aby te grę ocenić pozytywnie.
Fabuła jest zaś dziecinna i przewidywalna nie mówiąc już o dialogach w których jest maksymalne zdebilenie treści i odejście od języka literackiego na rzecz języka typowo współczesnego. BG3 radykalnie obniżył intelektualny próg wejścia w efekcie czego dostaliśmy dialogi na poziomie netflixowego serialiku o nastolatkach w stanowym collegu.
Pomiędzy BG3 a starszymi grami osadzonymi w Faerun jest gigantyczna przepaść literacko- intelektualna o całe oeony. Ci którzy dobrze się bawili przy starych baldurach, nwnach, planescape czy icewind dale które były pisane jak dobra powieść fantasy musza obniżyć swój poziom IQ żeby przy BG3 się dobrze bawić.
2:58 Jak Szybcy i Wściekli (ci nowi)... mhmm czyli jak masz ochotę grać w wysokobudżetowego crapa z postaciami które kojarzysz... nie wydaje mi się, aby aż tak dobry nowy Dragon Age był, ale może się mylę, nie wiem, nie grałem oprawa wizualna i design UI już mnie odrzuca (ale przynajmniej twarze nie wyglądają jak w Andromedzie, uczą się na błędach to dobrze wróży)
przecież to nie ma nic wspólnego z rpg xd, te elementy "rpg" są znikome
gra przypominająca mobilkę, warta co najwyżej 40-50 zł :) gówno nie gra
Co powinna zawierać gra rpg co ma DA Veilgurad:
-Rozwój postaci
-Decyzje
-Imersja
-Postacie poboczne
-Relacje z NPC
-Różnorodność buildow
Mam wymieniać dalej? Bo chyba nie wiesz co to rpg.
@@HakuQ99 xd
Dlaczego mam przyjmować na wiarę że samochody latają w kosmos? TESLA poleciała 😁
Gowno z kibla jakiegos dużego studia bylo by chwalone przez ten potral. Gadka bez konkretów. Ta gra wyglada jak z 2012, te mordy NPC i mimika porażka, walka uproszczona do minimum, mroczny klimat z jedynki spłycony tak mocno by dostal PEGI 9. Ale można głaskać pieski i dekorować domek. Przez takie portale jak TVGrY musimy grać w takie crapy.
Decyzjami korporacji tworzących takie gry sterują pieniądze, a nie jakiekolwiek redakcje. Więc pretensje że "przez kogoś trzeba grać w crapa" można mieć tylko do osób które wydadzą pieniądze i dadzą odczuć firmie że się coś podoba
witam ciesze sie ze robicie materiał z gier konsolowych oby tak dalej pozdrawiam wszystkich konsolowców
Fajny komentarz, taki niezbyt zabawny.
ja nie wiem jak oni z cRPG zrobili kolna dragons dogmy xD
Wygląda spoko
a czy kamera steruje sie myszka?
Biorąc pod uwagę wasze oceny gier i to jak bardzo są one nieobiektywne jestem pewien że ta gra osiągnie taki sukces jak ostatni Star wars. Do tego jeszcze EA zasypuje nas "informacjami" w tym przez z was jaka ta gra jest super, a wszyscy widzą jaka jest. A dlaczego tak się dzieje bo mało kto kupi tą grę na premierę i EA już to widzi po ilości kupi sprzedanych przed premierą. Przed premierą kupują fani serii (którzy też nakręcają hape na dany tytuł), a ta gra po za tytułem i paroma postaciami z poprzednich części nie ma nic wspólnego z DA. To że Pan będzie grał w to nikogo nie dziwi w końcu to jest dla Pana praca do której dołożyło dodatkowo EA. Więc dziękujemy za reklamę tej słabej gry :)
Powiem tak, nawet jakby ta gra była prawdziwą 10/10, to i tak bym jej nie ograł przez to jak wyglądała inkwizycja i to że nie wiem już o co w tym świecie chodzi.
Spokojnie, to nie wygląda jak Inkwizycja... ani jak Origins czy DA2, poza tym wcześniejsze części nie mają znaczenia 7:47 Miłego grania :P
A można się identyfikołkować jako helikopter bojowy?
Czy ta gra jest podobna do bg3?
6:20 najważniejsze pytanie, czy jest opcja random do wygenerowania modelu postaci? Bo tyle mniej więcej mnie obchodzi w grze rpg.