Moim zdaniem grupa, która miała najwiekszy potencjał na podbój sceny, niestety narkotyki im przeszkodziły ;..( Szkoda że się nie ogarnęli i nie zaczęli tworzyć na poważnie, z ich talentem mogli mieć wszystko. Do dzisiaj liczę że młody G oficjalnie powróci i zacznie regularnie coś wrzucać bo spędziłem wiele nocy słuchając kawałków Mobbyn. Szkoda też że przestał nagrywać featy z kazem. Ugółem totalne szefy! Pozdrawiam ciepło twórcę mojego ulubionego podcastu
bez narkotyków nie byloby zadnego mobbyn XDD uwielbiam wapniaków którzy twierdzą ze bez dragów byliby na szczycie xD bez dragów nigdy nie rzuciliby wersów jakie rzucali XD
Niestety Mabin nie wróci bo Mbbn bez Oyca to jak np HG bez Bilona no nie da rady ale moim krótkim zdaniem ten zespół to skomplikowana prostota bo niektòre teksty aż za proste a czasem wjedzie taki follow up że trzeba słownika użyć a charyzmy Belmondo NIKT nie zabierze co by nie robił zawsze zaskoczy wtedy kiedy się nie spodziewamy
Tak z ciekawości: jaka jest twoja definicja klasyka? Ile musi taki kandydat na klasyka „odleżakować” na półce by dojrzeć do tego statusu? No i najważniejsze: czy „T.R.I.P.” Pięć Dwa ma szanse zostać klasykiem, mimo że został totalnie przegapiony przez branżę? Moim zdaniem ta płyta brzmi lepiej z każdym rokiem.
Trudno o jedną, stałą definicję, pasującą do wszystkich płyt, ale na pewno to musi być bardzo dobry krążek (nie musi być idealny), który ma wpływ na scenę (tworzy ruch, naśladowców), jest wybitny w swoim podgatunku czy został doskonale przyjęty przez środowisko. Kilka lat na pewno musi minąć, rzadko zdarzają się albumy, o których od razu można tak powiedzieć (chociaż np. "Art Brut" chyba nie potrzebował wielu lat, by mówić o nim jak o klasyku). Potrzeba też chwili, żeby spojrzeć na coś z dystansem, bo często coś oceniamy w jakiś sposób, a ocena zmienia się z biegiem lat - czasem na lepsze, czasem na gorsze. "TRIP" imo się nadaje i nie przeszkadza w tym fakt, że został pominięty w czasie premiery, a teraz też pamiętają tylko ultrasi. W swoim trip-hopowym podgatunku to na pewno ewenement. Chociaż szybko o nim nie powiem, bo osobiście średnio znam te klimaty, też średnio lubię. Prędzej powiem np. o "8". ;)
"mobbyn celowało w zmiane hip-hopowego paradygmatu" kłóci mi się z najprostszą, najbardziej prymitywną gangsterką uprawianą w social mediach, przy okazji afery z Belmondo i innych sytuacji. nie wczułem się nigdy, bo gdzies najwazniejsze zawsze bylo dla mnie swobodne poruszanie sie na bicie, groove. takie zboczenie wzięte z amerykanskiego rapu, ktory zawsze to ma, niezaleznie od stylistyki.
Przewinęło mi się sporo podziemnych raperów, których mam w feedzie i przestali rapować typowe 16 jak truskule, a zaczęli robić choćby belmondowe przerwy we flow. Z takich największych kserówek to chyba Borixon na "Koktajlu".
Wiadomo kto za co odpowiadał, ale trzeba się przebić poza internetowy research debilu, ten reap nie ma progu wejścia, to jest najbardziej słuchany rap w Polsce, Ty w ogóle nie skminiasz bryły, to jest jakieś tłumaczenie dla normików
Oyche Doniz spec od białej broni
Moim zdaniem grupa, która miała najwiekszy potencjał na podbój sceny, niestety narkotyki im przeszkodziły ;..( Szkoda że się nie ogarnęli i nie zaczęli tworzyć na poważnie, z ich talentem mogli mieć wszystko. Do dzisiaj liczę że młody G oficjalnie powróci i zacznie regularnie coś wrzucać bo spędziłem wiele nocy słuchając kawałków Mobbyn. Szkoda też że przestał nagrywać featy z kazem. Ugółem totalne szefy! Pozdrawiam ciepło twórcę mojego ulubionego podcastu
Belmondziak Wrócił, w przyszłym miechu wychodzi epka, a single są zajebiste moim zdaniem.
Belmondo wyjebka w trakach w dobrym stylu nawijki a gsp dobry przekaz :D
@@skibaprodukcja2529 "suce scieka sperma"~GSP, 2018
bez narkotyków nie byloby zadnego mobbyn XDD uwielbiam wapniaków którzy twierdzą ze bez dragów byliby na szczycie xD bez dragów nigdy nie rzuciliby wersów jakie rzucali XD
bez narkotykow by w ogole ich nie bylo wiec XD
Topowa recenzja. Wszystko w punkt.
Kurwa nikt nigdy tak dobrze tego nie opisał. Pozdro wariacie
mabbynnnn, te czasy już nie wrócą
Z 2h temu dali info na fanpage że mobbyn powraca xd
@@LordSaKoPL z gpsem?
zajebisty z pana nauczyciel znajac zycie
Robię rap tu,nie wystawiam faktur. Fuck you. Mam doczepiany kaptur,North Face'a,zaprosiła mnie na fejsa.
siemka
jako ex ultras mbbn musze przyznac ze dosyc mocny material, na pewno obczaje twoj kanal
Piękna epcia
Bardzo dokładny i rzetelny materiał
Pan to jest kocur 😎😎🤙🤙
Niestety Mabin nie wróci bo Mbbn bez Oyca to jak np HG bez Bilona no nie da rady ale moim krótkim zdaniem ten zespół to skomplikowana prostota bo niektòre teksty aż za proste a czasem wjedzie taki follow up że trzeba słownika użyć a charyzmy Belmondo NIKT nie zabierze co by nie robił zawsze zaskoczy wtedy kiedy się nie spodziewamy
płyta już legendarna, szkoda że Oyche odpuścił rap po tym
Oyche i foster to jedyne dziady hip hopowe, ktore tak dobrze brzmialy na newschoolowych bitach.
@@LOWLIFX444 oy tak +100
za mało o oyche, za bardzo ogólnie ale i tak czekam aż powiesz coś kiedyś o młodym zgredzie
Główna TH-cam. więc możliwe że ten filmik wybije się bardziej w górę
wow wpisując mobbyn już można znaleźć scrollując
nie myl dużej wiedzy belmondziarza z jego nikłą inteligencją
Pisanie takich tekstów jednak inteligencji wymaga. Nie jest mądry, inteligentny jest. :)
a zrobisz recenzje mobbynators mixtape?
Tak z ciekawości: jaka jest twoja definicja klasyka? Ile musi taki kandydat na klasyka „odleżakować” na półce by dojrzeć do tego statusu? No i najważniejsze: czy „T.R.I.P.” Pięć Dwa ma szanse zostać klasykiem, mimo że został totalnie przegapiony przez branżę? Moim zdaniem ta płyta brzmi lepiej z każdym rokiem.
Trudno o jedną, stałą definicję, pasującą do wszystkich płyt, ale na pewno to musi być bardzo dobry krążek (nie musi być idealny), który ma wpływ na scenę (tworzy ruch, naśladowców), jest wybitny w swoim podgatunku czy został doskonale przyjęty przez środowisko. Kilka lat na pewno musi minąć, rzadko zdarzają się albumy, o których od razu można tak powiedzieć (chociaż np. "Art Brut" chyba nie potrzebował wielu lat, by mówić o nim jak o klasyku). Potrzeba też chwili, żeby spojrzeć na coś z dystansem, bo często coś oceniamy w jakiś sposób, a ocena zmienia się z biegiem lat - czasem na lepsze, czasem na gorsze.
"TRIP" imo się nadaje i nie przeszkadza w tym fakt, że został pominięty w czasie premiery, a teraz też pamiętają tylko ultrasi. W swoim trip-hopowym podgatunku to na pewno ewenement. Chociaż szybko o nim nie powiem, bo osobiście średnio znam te klimaty, też średnio lubię. Prędzej powiem np. o "8". ;)
mobbyn to perpetum mobile i pracowac bedzie nawet kiedy ukrze
Mobbyn to perpetuum mobile
Może coś od ripa? Jakieś chamskie albo Odium, moim zdaniem klasyk czasu kiedy rodził sie polski newschool
jako truskulowiec jestem bardzo wkurwiony tym odcinkiem
propsy Jose
ziomek znasz sie na muzie znasz kogos z podziemia co mozna porownac do starego mbbyn albo do kazka?
Pod względem klimatu czy tego, że mogą stać się movementem? (W sumie na oba te pytania odpowiedź jest raczej negatywna, ale można coś pokminić).
może Hałastra ci siądzie, możesz sprawdzić
@@ThePiruet halastra to obok mobbyn nawet nie lezal
@@DreaMFX to słuchaj gsp xd
@@ThePiruet az tak mnie jeszcze nie pojebalo
"mobbyn celowało w zmiane hip-hopowego paradygmatu" kłóci mi się z najprostszą, najbardziej prymitywną gangsterką uprawianą w social mediach, przy okazji afery z Belmondo i innych sytuacji. nie wczułem się nigdy, bo gdzies najwazniejsze zawsze bylo dla mnie swobodne poruszanie sie na bicie, groove. takie zboczenie wzięte z amerykanskiego rapu, ktory zawsze to ma, niezaleznie od stylistyki.
jesteś nauczycielem?
mabyn balyn
Jose?
Mówiąc o naśladowcach Mobbyn o kim myślałeś?
Przewinęło mi się sporo podziemnych raperów, których mam w feedzie i przestali rapować typowe 16 jak truskule, a zaczęli robić choćby belmondowe przerwy we flow.
Z takich największych kserówek to chyba Borixon na "Koktajlu".
@@RapMATTers Dzięki wielkie za odpowiedź
co jest kurwa xd
Wiadomo kto za co odpowiadał, ale trzeba się przebić poza internetowy research debilu, ten reap nie ma progu wejścia, to jest najbardziej słuchany rap w Polsce, Ty w ogóle nie skminiasz bryły, to jest jakieś tłumaczenie dla normików