Dzień dobry, miło Panią znowu słyszeć. Ma Pani rację, że wszystko zrobi się w swoim czasie. Jesteśmy zależni od wielu kaprysów przyrody i własnego organizmu, nic na siłę. Dziękuję, jak zwykle, za cenne rady i zroworozsądkowe podejście, to się udziela i temperuje nasze zapędy. Pozdrawiam. Miłej wiosny.
Przecież mozna połączyć sily ja mam.czas, chęci i narzedzia. W wolne weekendy zazwyczaj klóce sie z żona, wiec zawsze to jakas odskocznia. Przyjedziemy razem, jak ona zacznie zobaczy pani jak to fajnie dziala, z jakim impetem ruszymy do cięcia, ogrod sie zrob i sad sąsiada położy, byle dać upust nerwą.😃
Bardzo miło się Ciebie słucha 💚 powiem Ci, że ja na spokojnie podchodzę do tej wycinki, mieszkam na Mazurach i u mnie wszystko budzi się 2-3 tygodnie później niż w cieplejszych regionach Polski 🙂
większość kompostuję, tzn mam pryzmę. Kiedyś część najładniejszej słomy z miskantów zostawiałam w wiązkach - snopkach, bo myślałam, że mi sie przyda. Ale do tej pory nie wymyśliłam sposobu na zagospodarowanie :) pozdrawiam!
Dzień dobry, miło Panią znowu słyszeć. Ma Pani rację, że wszystko zrobi się w swoim czasie. Jesteśmy zależni od wielu kaprysów przyrody i własnego organizmu, nic na siłę. Dziękuję, jak zwykle, za cenne rady i zroworozsądkowe podejście, to się udziela i temperuje nasze zapędy. Pozdrawiam. Miłej wiosny.
Nareszcie, jak miło panią znowu słyszeć🙋🥰💐
Dziękuję 💞
Bardzo mi miło...usłyszeć...💞
Doczekałem się 💚
Suuuper podejście,!Ja też uwazam,że zawsze zdążę
Super,w końcu usłyszeć głos tak sympatycznej Ogrodniczki ♥️
Również lubię rozmaitość struktur i barw pozostawionych na zimę suchych traw i bylin👍😁👏
Pozdrawiam.🎉
Witam serdecznie 😊 i czekam na następne filmiki 😊
Witam pozdrawiam serdecznie ❤️
Super, że Pani jest. Czyli wiosna 😊
Dużo pracy przed Panią. A Pani podejście do tak dużego ogrodu bardzo rozsądne.😊
Przecież mozna połączyć sily ja mam.czas, chęci i narzedzia.
W wolne weekendy zazwyczaj klóce sie z żona, wiec zawsze to jakas odskocznia.
Przyjedziemy razem, jak ona zacznie zobaczy pani jak to fajnie dziala, z jakim impetem ruszymy do cięcia, ogrod sie zrob i sad sąsiada położy, byle dać upust nerwą.😃
Dużo pracy ale przy takich efektach jak u Pani to i miło pracować😊
Miło Panią słyszeć ❤😊
💚💚💚
Nie mogę się doczekać kolejnych odcinków 🙂
Bardzo miło się Ciebie słucha 💚 powiem Ci, że ja na spokojnie podchodzę do tej wycinki, mieszkam na Mazurach i u mnie wszystko budzi się 2-3 tygodnie później niż w cieplejszych regionach Polski 🙂
😊
Ja również mam jeszcze spowolnione działanie. Kawałkami coś robię. Bardziej skupiona jestem na warzywniku.
Pozdrawiam serdecznie
U mnie bardzo powoli idą prace,bo jest bardzo mokro.
Dzień dobry, czy ścięte trawy na wiosnę Pani kompostuje?
większość kompostuję, tzn mam pryzmę. Kiedyś część najładniejszej słomy z miskantów zostawiałam w wiązkach - snopkach, bo myślałam, że mi sie przyda. Ale do tej pory nie wymyśliłam sposobu na zagospodarowanie :) pozdrawiam!
@@zielonaalternatywa2234 Bardzo dziękuję:-) Pozdrawiam serdecznie.