Mam podobną metodę, ale wbijam się kilka kratek dalej od tego właściwego x, nie ufam zahaczaniu nitki tak blisko miejsca gdzie ma być właściwy x, a jak wbije się kilka oczek dalej to jeszcze pod spodem nitka się zahaftuje przy stawianiu kolejnych xx.
Raz kiedyś też stosuje tą metodę. Chociaż wolę tą drugą. Nie przeszkadzają mi te wystające nitki jakoś bardzo. Parkuję więc kilka dodatkowych nitek nie robi mi różnicy 😄
Mam podobną metodę, ale wbijam się kilka kratek dalej od tego właściwego x, nie ufam zahaczaniu nitki tak blisko miejsca gdzie ma być właściwy x, a jak wbije się kilka oczek dalej to jeszcze pod spodem nitka się zahaftuje przy stawianiu kolejnych xx.
Raz kiedyś też stosuje tą metodę. Chociaż wolę tą drugą. Nie przeszkadzają mi te wystające nitki jakoś bardzo. Parkuję więc kilka dodatkowych nitek nie robi mi różnicy 😄