Genialne jest to jak na początku każdy przeciwnik stanowi dla nas zagrożenie i czujemy to, że walczymy jeden na jednego, chłop ze chłopem i każdy ma szansę wygrać, a szansa ta drastycznie spada jak jesteśmy gołodupcem i nawet jednego rycerza nie możemy pokonać, cudowne
Ostatnio przeleciało mi przez ręce ponad 15 monitorów, wybrałem AW3423DWF. Jak juz raz wsiądziesz na ultrawide curved(ten akurat nie jest mocno wygięty) to nie będziesz chciał nic innego. Np w poe w które gram od lat, to mega ułatwia trading, crafting itd. ogólnie świetny do multaskingu a i imersja przy takim jest duzo lepsza. Najlepiej zamów kilka szt różnych modeli, jak dysponujesz środkami i zostaw ten co Ci pasuje
Sam kupiłem ten monitor z Allegro za lekko ponad 3k (outletowy tylko z gwarancją sklepu). Mam go od 6 miesięcy. I totalnie się zgadzam z Dominikiem w tej kwestii. Jak w niego zainwestujesz to nie będziesz chciał nic innego!
Podpisuję się pod tym. Również mam ten model już z pół roku i sprawdza się wspaniale. Jedyna trochę uporczywa rzecz, to konieczność odświeżania matrycy, w zaleceniu tego modelu co 4h, ale lepiej w tę stronę, niż jakby miał się wypalić po jakimś czasie.
Apropo monitora, posiadam poprzednią generację oleda od lg, ale ten boryka się z podobnymi wadami, myślę, że Stilgar i tak technicznie wyczerpał temat więc dodam od siebie, że warto. Kolory i czernie niesamowite, równość podświetlenia, czas reakcji, jedyne dwa problemy które dla budują dla mnie lekko negatywny odbiór to problemy z czytelnością czcionek oraz maksymalny jasność na 100% powierzchni ekranu co trochę lepiej jest zrobione na tym który chcesz kupić. Bardzo fajne monitory, pozdrawiam :D
Giga mądrze zrobiłeś, że najpierw Divinity 2 zagrałeś. Ja pewnie bym się odbił od BG3 gdyby nie to, że grałem wcześniej w Divinity. W samo Divinity miałem chyba 3-5 podejść na początkowym etapie rozrywki, bo były bardzo specyficzne rozwiązania w tej grze, envoirment damage, każde uniwersum w tym Divinity ma swoje spostrzeganie na różne rasy np. elfy itd. oraz te dialogi na początku były dla mnie trochę odpychające. Także jak się w końcu przekonałem do tej gry to BG3 to miód na moje serce. Pozdrawiam Ciebie kolego
Zupełnie szczerze, jestem ogromnym fanem Divinity 2, nazwałbym je nawet moją ulubioną grą - a przy Baldurze kompletnie nic nie odczuwałem - 8h w trakcie których czułem znikomą przyjemność z niewiadomej przyczyny. Być może gra jest trochę przekombinowana mechanicznie w porównaniu do Divinity, albo fabuła mi nie do końca siedzi - ciężko powiedzieć
3:40 Jeśli oglądałeś Stilgara to myślę, że nic nie trzeba dopowiadać. Jako 2 letni już użytkownik Oleda TV jako monitora mogę tylko podpowiedzieć kilka kwestii. Dobrze że wybierasz LG i matrycę WOLED, nie polecam na razie modeli z matrycą samsunga QDOLED, mają sporo problemów wieku dziecięcego. - nie zostawiać ekranu na statycznym obrazie jak idziemy zrobić sobie kolację srać czy coś - ustaw czarny wygaszacz wbudowany w windowsie na minutkę, dłużej ci matryca pożyje przed burninem - włączyć ukrywanie dolnego paska windowsa - mniejsza szansa wypalenia się -brak tapety i folderów - Może cie boleć głowa na początku przez jakiś tydzień przez PWM Flicker -240hz... hmmm staraj się utrzymywać na nim 60 120 bądź 240fps blokując w panelu nvidia czy w opcjach w grze jak jest możliwość jeśli chcesz żeby klatki były takie smooth - nie używaj Gsynca - bardzo mocno miga wtedy ekran - nie ma sensu. -HDR... mało gier mam wrażenie robi to dobrze na PC a i do streamingu to będzie kompletnie bez sensu W sumie tyle mi przyszło do głowy tak na szybko pisząc, polecam OLEDY, jest to jakość nie do podrobienia i przejście z VA/IPS jest mocnym efektem WOW, a że ty też siedzisz w dość ciemnym pokoju to na pewno będziesz miło zaskoczony, jakby co to pytaj :)
Najlepszy rpg na rynku to pathfinder wrath of the righteous. Poziom customizacji postaci, głębia systemów czy reakcja świata na to jaki mythic path wybierzemy jest wysoko powyżej czegokolwiek innego co powstało. Jednym słowem roleplay w wotrze jest wybitny. A to, że rpg nie posiada nadnaturalnych zdolności to co najwyżej wybór konwencji. Wybór oryginalny, wyróżniający się z tłumu ale to tylko konwencja. Tyle tylko, że wotr poziomem skomplikowania stoi względem innych rpgów takich jak bg2, fallouty 1 i 2, nvn czy nowe bg3 tak jak poe stoi względem diablo 1 czy diablo 2. Wymagania dla gracza są takie, że nawet część weteranów gatunku się odbije.
"Toporne" jest słowem nadużywanym. Generalnie to słowo można wytłumaczyć jako "uciosany siekierą". To jest toporność. I tak w przypadku KCD toporne może być na początku sterowanie Henrykiem w walce, a nawet sterowanie koniem, który na początku zachowuje się jakby ciągnął stale niewidzialną furmankę. W KCD boli mnie słaba optymalizacja grafiki, mam całkiem porządny komputer, gram na nim w znacznie bardziej graficznie "wypasione" gry, ale KCD pod tym względem rozłożyło mnie na łopatki. Plusem KCD jest - moim zdaniem - najlepiej odzwierciedlony świat średniowiecza, bez cukierkowatości Wieśka 3, znakomicie oddany klimat miast i miasteczek, przyrody, tych wszystkich duktów, ścieżek, ukształtowania terenu na którym przyszło nam odgrywać swoją rolę. Jasne, są niedoróbki (gram w 2024) które bolą. Ot, prosty przykład: wypad Henryka do Skalicy po fanty, albo do obozu bandytów, potem długa droga powrotna przeciążonym Henrykiem (czego się nie robi dla kasy) a gra nagle wywala się po dotarciu pod sklep kupca. Dopiero gdy zarobisz na tyle, by mieć więcej sznapsów omijasz ten problem, ale na początku to boli, oj boli. Są rzeczy śmieszne, jak np. koń który wezwany dosłownie pojawia się znikąd. Albo pies, który po rozkazie "wracaj do młyna" nie biegnie do niego, ale zostaje dosłownie zmieciony niewidzialną siłą poza planszę/ekran. Brakuje mi możliwości przespania się Henryka w sianie, bo to był najbardziej przecież powszechny wówczas sposób odpoczynku w podróży. Niemniej gra jest znakomita, bardzo immersyjna, wciągająca, pozwalająca na eksplorację terenu która nie nuży, bo lokacje nie są powtarzalne, nie są "z jednej sztancy". Biorąc pod uwagę budżet gry i naprawdę trudny do okiełznania silnik, Czesi zrobili kawał dobrej roboty. Byłoby super, gdyby dorobili się własnego silnika gry, tak jak np. Larian Studios. I taka mała ciekawostka: po wielu godzinach gry (a gram mniej fabularnie, a bardziej dla fanu eksploracji świata) nie spotkałem w tej grze ani jednego dziecka. Dosłownie ani jednego. To nawet dobrze, bo jak sobie przypomnę modele dzieci z Wieśka 3 to aż się wzdrygam. I tak przy okazji modeli postaci - nie męczą wzroku jak w Wieśku, bo tam tych modeli było wyraźnie za mało. Każda staruszka miała tę sama twarz, aż do obrzydzenia powtarzalną.
Jesli chcesz kupowac Oleda w 1440p to zdecydowanie Alienware AW2725DF. Powinny byc dostepne u nas w najblizszym czasie, 360hz, lepszy hdr(wyzszy peak jasnosci, kolory na lg przez matryce White Oled przy duzej jasnosci sa troche sprane), Ten Alienware ma matryce QD-Oled od samsunga ktora korzysta z subpixeli w kolorach czerwony, niebieski i zielony, natomiast LG dodatkowo uzywa koloru bialego do podbicia jasności. Ogolnie pod kazdym wzgleden QD-Oled > WOLED, z malym wyjatkiem, mianowicie QD-Oled gdy pada na niego swiatlo zewnetrzne(raczej w Twoim wypadku to nie bedzie problemem) z koloru czarnego staje sie fioletowy. Jesli nie Alienware to mozna pomyslec nad MSI MPG 271QRX, nic lepszego nie jestes w stanie kupic(no chyba ze 4k)
"trochę głupotki gadasz". Już tłumaczę. Henry to największy superbohater jak zwał tak zwał z najlepszą mocą której nie powstydzil by się nasz polski Wiesiek, czy jakiś iron Man czy inny bohater. Mianowicie, Henry jest jedynym bohaterem który po wypiciu alkoholu ZAPISUJE postępy zamiast je tracić. Pozdro Duszan 🤣🤣🤣
HA! Zczaiłem analogię do ironii przy intelekcie widzów o której mówisz przy toporności. Tak ja też uważam że ludzie częściej powinni czytać słowniki. Brawo! Aby więcej takich filmów :)
Dotka 2 jest, dla mnie jako lolowca, toporna bo ma turn rate'y, ale nie uznaje tego za wadę. Taka mechanika dodaję dodatkową warstwę taktyczną, bo trzeba brać pod uwagę jak szybko twoja postać się obraca.
Gra ogolnie super ,klimat , kreacja świata , miejscowki, npc. Końcówka wydłużona na siłę, backtracking po calej mapie ktory mnie zraził po 2 godzinach. Walka jest poprostu okej , pomysł fajny ale w praktyce opiera sie na schemacie klincz, combo , animacje ataku bugujace sie o krzaki to mistrzostwo. Walka z kilkoma przeciwnikami była by lepsza gdyby atak był w stanie trafić wiecej niz jednego przeciwnika na instancje ataku ,lokowanie kamery na przeciwniku aż sie prosi o możliwość zmiany oponenta w locie zamiast karkolomnych prób oderwania celownika od przeciwnika. Całościowo 7/10 za odwazne podejscie do gatunku , mam nadzieje ze dwójka poprawi mankamenty jedynki. PS: Klasztor będzie mnie prześladować jeszcze długo.
Walka KCD jest dosłownie przeniesiona wprost z średniowiecznych traktatów sztuki walki. Masz problem z tym że odwzorowali to poprawnie historycznie. Backtracing ma tu sens że względu na budowę questów.
@@kolezka9791 Odwzorowanie walki jest dobre, ale implementacja "master strike'ów" trochę upadla całokształt. Twórcy mogli ten system podpiąć pod statystykę "sztuka walki" i w zależności od jej różnicy między graczem a przeciwnikiem zmieniała by się rama czasowa na wykonanie przez gracza sekwencji skutkującej kontrą. W obecnym systemie wymaksowany Henryk w pełnej zbroi płytowej zsiada z najlepszego konia w Czechach na środku traktu tylko po to żeby jakiś brudas w podartej kamizeli złamał mu nos z trzonka siekiery w nieinteraktywnej animacji xD.
@@johnscurvy Jaka osoba która uczy się walki mieczem i uczestnicy w pokazach fechtunkowych ten system na idealny sens. Master strike to nie jest coś co robisz za każdym razem. Podczas walki masz np. 2 sekundy na zablokowanie 4 ataków z kilku różnych stron. Walka to jedno, a egzekwowanie "Master strike" to drugie. Uczysz się ich by w sprzyjających warunkach wykorzystać sytuację. Każdy przeciwnik z jakim się mierzysz ma inne słabości, inny styl walki, mimo korzystania z tych samych technik, także skutecznie możesz wykorzystywać inne techniki by wygrać. I to jest właśnie w KCD. A jako ciekawostkę mogę powiedzieć że wyszkolenie kogoś do używania takiej halabardy, to okres 2 tygodni( w średniowieczu) a mieczem 2 miesiące. Czy system w KCD jest idealny? Nie. Ale to jest to najbliżej ideału jak się da
@@kolezka9791 Pełna zgoda, ale to chyba właśnie dlatego napotkany w grze zbuntowany wieśniak wykonujący master strike średnio pasuje. Hobby fajne masz to szacun ode mnie. KCD ma faktycznie system walki zbliżony do ideału jeśli chodzi o taki gatunek RPG (mam nadzieję że KCD II dostarczy kilku usprawnień) Ale skoro trafiłem na kogoś, dla kogo skrót "HEMA" może nie być obcy to polecam obczaić grę Hellish Quart. Osobiście według mnie peak możliwości jeśli chodzi o walkę bronią białą.
@@johnscurvy W sumie zależy jakiego master strike. Niektóre naprawdę są proste i da się je ogarnąć strasznie szybko, niektórych nie miał by szans wykonać. A jeśli chodzi o Hellish Quart to gierkę kojarzę, pytałem o opinię na jej temat osoby która walczy mieczem od +/- 20 lat, i stwierdził że walka szablą odwzorowana perfekcyjnie
I tak i nie. Gra faktycznie zaskakuje, start jest genialny, wprost cudowny. Jednak gdzieś od połowy zaczyna się typowy bezsensowny RPG, pójdź, przynieś, odnieś, znajdź, wróć. Walka, określę jako średnią, tak system ciekawy, ale chaotyczny, nawet zbyt. Szczerzę wolałabym system z MB2. Otwieranie zamków, trochę patologia, utrudnianie czegoś na siłę. Pojawia się tez ważna kwestia: ze nie robi z was Boga. No nie jest to do końca prawda, juz na samym początku można zboostować swoje staty na maxa, zbierając zioła, zabijając owce/konie. Ja to nawet całą wioskę wybiłam. Później, nie pamiętam nazwy tego miasta, ale tam gdzie spottka się tego Księcia Ptaszka, dosłownie, latasz po nocy po kowalach, okradasz, sellasz i śpisz na górze złota. A jeszcze jak dla mnie fatalny model jazdy konnej. Jak dla mnie takie 7/10. Gra miała większy potencjał. Na końcu dodam, zbyt liniowa. Wybory są zbyt słabe i powierzchowne, nie ma czegoś takiego jak 2 osie fabuły, ze np przyłączamy się do Kumanów.
Monitor OLED do kompa moim zdaniem to sredni pomysl ze wzgledu na duza ilosc statycznego obrazu, zwlaszcza podczas streamowania. Szybko sie wypala pixel I bedzie przebijac wypalony obraz. Chyba ze tam technologia jakos ruszyla I to zniwelowali. Osobiscie mam TV OLED I obraz jest super, ale ja czasami gram sobie na konsolce tylko wiec sie nie boje. :)
Mam za krótko monitor OLED żeby wypowiedzieć się czy to zły pomysł bo się wypala, ale szczerze? Jakość, ostrość w ruchu, hdr daje tak dużo do ogólnego odbioru obrazu(nvidia wypuściła rtx hdr, który konwertuje obraz sdr do hdr *w Kingdom Come wyglada to obłędnie*) że nawet jeśli jakieś piksele się wypala to ja wolę kupić drugiego oleda za parę lat niż wymienić gpu ;)
@@SkeltherBot to prawda, jakosc OLED jest mega dobra, jednak warto miec to na uwadze :) tez moze to zalezec od konkretnego modelu, ja uzywam monitoda NanoLed, jest gites. Niestety moj nie posiada HDR.
Mam pytanie. Poziom przeciwników się skaluje ? Bandyci na szlaku od jakiegoś czasu są dobrze uzbrojeni.. wcześniej 2-3 bandytów w legginsach a aktualnie wpadam na grupy 4 osobowe i każdy w zbroi. Czym jest to spowodowane ? Lokacja, fakt że ja mam zbroje , przypadek ? Fabuły nie ruszam od jakiegoś czasu tylko rozwijam siebie i od tego czasu powstał mały problem na tym szlaku
Jestem świeżo po graniu Wiedzmina 3 po raz pierwszy. Zmuszałem się wręcz, żeby skończyć tą grę. Jedynie początek i końcówka mi się podobały. Cała reszta wynudziła mnie do reszty. Grałem na najtrudniejszym poziomie i po jakiś 20% gry miałem tak silna postać, ze znakami potrafiłem rozwalic wszystko co się ruszało. Zerowe wyzwanie wręcz. Nawet Cyberpunk jest dużo lepszym Rpgiem niż Wiesiek.
@@pawekoodziej8644 bo nie o walkę tutaj chodzi. Ja się wzruszyłem w czasie gry kilka razy. A dodatek Krew i wino rozmowy z wampirami, wszystkie te postaci coś wspaniałego. Kingdom ma oprócz Teresy i pani Szczepanki i jeszcze księdza z którym się pije słabo napisane i nieciekawe postaci ale gra jest trudniejsza. I tyle co kto lubi ja wolę dobrych bohaterów i historię.
Weź tu chłopie nawet nie wspominaj o wiedźminie bo cię zlinczują. Tu się gada o soulsach gotiku i reszcie ulubionych gier wąsatego z Rumuni. Aż dziw ze Jeszce nikt ci nie napisał że wiedźmin to nie rpg 😂😂😂.
Szkoda tylko że na moim całkiem nienajgorszym sprzęcie chodzi jak gówno, kupiłem ostatnio na promce i niezależnie do ustawień FPSy latają od 20 do 140. Na Fx-8350 i GTX 950 kilka lat temu gra działała lepiej niż teraz na 3070 i i5-10400f
Trzeci akt BG3 jest najsłabszy i uświadomiłem sobie to z czego to wynika. Kiszak mówił że Gothic 1 ma strukturę piramidy i w ostatnim rozdziale jest już tylko główny wątek i tak powinno być w rpgach. Podobnie powinno być w BG3, pierwszy akt był najlepszy bo miał masę pobocznych rzeczy i to było logiczne, bo postać się rozwijała. Trzeci akt był najsłabszy bo za dużo tam wjebali rozpraszaczy w rodzaju questy postaci z twojej drużyny, lepiej jakby część tego kontentu przenieśli do aktu 2, bo w akcie 3 ja miałem cały czas ten dysonans, że już niby jesteśmy tak blisko absolutu, już mamy z nim walczyć, a tu kurwa łazimy gdzieś za jakimiś sprawami Gale'a czy kogoś innego.
No to nie jest jedyny problem trzeciego aktu, ale coś w tym jest. Drugi akt byłby zajebisty jako zakończenie i nie rozumiem, czemu tak to rozwiązali. Drugim aktem powinno być miasto
@@MyNameIsLuka69 pozytywne zaskoczenie fabułą, trochę drewniane sterowanie ale gra mnie zainteresowała. Póki co jestem dobrej myśli a to są pierwsze godziny gry. Ale klimat jest i jak ktoś miał okazję spędzać dzieciństwo na wsi w latach bez internetu to mu się sporo przypomni. 😆
@@MyNameIsLuka69 tzn z tą fabułą to za wcześnie na ocenę. Może być ciekawa ale równie dobrze może być bardzo prosta. Ale nawet w drugim wypadku klimat średniowiecznego świata i zagubionego osieroconego przez ojca z tajemnicza przeszłością, chłopaka mnie kupił.
This. Brakuje RPGów gdzie musiałeś się wsłuchać w dialog albo zaglądać do notatnika by pchnąć zadanie dalej. Wiem, że to już mem w tym momencie, ale Gothic robił to absolutnie idealnie.
@@przemekkak7029 Ze starych gier to chyba Spellforce jeszcze wymagał czytania notatek i zgadywania gdzie co jest - hybryda, ale w połowie RPG. Piękna gra.
Wczoraj odpaliłem. Oczywiście zakup z instant gaming za śmieszne 34zl. Bez przesady z tą optymalizacją, w pierwszej wiosce stabilne 90fpsow mam, a gram na laptopie na ustawieniach sugerowanych przez grę.
Nie sądzę by się skalowali. Przed "moim" Henrykiem niektórzy wrogowie (nawet Kumani) próbują od razu uciekać, a mam naprawdę nadal niski poziom postaci (bodaj 7 level), jedynie to, że dałem mu perka który powoduje że jego zbroja ma wzbudzać o 30% większy respekt (strach). I u mnie nie tyle poziom bandytów jest problemem, co fakt, ze gra rzuca mi ich po 4-5 naraz, a w takiej sytuacji nawet wiejscy bandyci potrafią cię zatłuc kijami.
Jedynym minusem kingdom come jest to że gra dzieje się w średniowiecznych Czechach kogo obchodzi jakaś niemiecka prowincja z słowianami bez historii pfff
Genialne jest to jak na początku każdy przeciwnik stanowi dla nas zagrożenie i czujemy to, że walczymy jeden na jednego, chłop ze chłopem i każdy ma szansę wygrać, a szansa ta drastycznie spada jak jesteśmy gołodupcem i nawet jednego rycerza nie możemy pokonać, cudowne
Ostatnio przeleciało mi przez ręce ponad 15 monitorów, wybrałem AW3423DWF. Jak juz raz wsiądziesz na ultrawide curved(ten akurat nie jest mocno wygięty) to nie będziesz chciał nic innego. Np w poe w które gram od lat, to mega ułatwia trading, crafting itd. ogólnie świetny do multaskingu a i imersja przy takim jest duzo lepsza. Najlepiej zamów kilka szt różnych modeli, jak dysponujesz środkami i zostaw ten co Ci pasuje
Sam kupiłem ten monitor z Allegro za lekko ponad 3k (outletowy tylko z gwarancją sklepu). Mam go od 6 miesięcy. I totalnie się zgadzam z Dominikiem w tej kwestii. Jak w niego zainwestujesz to nie będziesz chciał nic innego!
Podpisuję się pod tym. Również mam ten model już z pół roku i sprawdza się wspaniale. Jedyna trochę uporczywa rzecz, to konieczność odświeżania matrycy, w zaleceniu tego modelu co 4h, ale lepiej w tę stronę, niż jakby miał się wypalić po jakimś czasie.
@@uchoo2127 DWF super, ale flickeruje przy G-Syncu.
Czekam, może kiedyś dodadzą 60fps na PS5 w KCD. 30fps w FPP jest mocno nie grywalne.
Też nie mogłem właśnie grać przez te 30 FPS ale chyba w końcu kupie na PC
Jebać konsole
@@adiii1111rel
Najlepsze jest jak zachlejesz albo lunatykujesz na trudnym poziomie gry i budzisz się chuj wie gdzie a na mapie nie jesteś w stanie tego stwierdzić xD
Eee nigdy aż tak daleko nie lądował zresztą na konia i jedziesz
Apropo monitora, posiadam poprzednią generację oleda od lg, ale ten boryka się z podobnymi wadami, myślę, że Stilgar i tak technicznie wyczerpał temat więc dodam od siebie, że warto. Kolory i czernie niesamowite, równość podświetlenia, czas reakcji, jedyne dwa problemy które dla budują dla mnie lekko negatywny odbiór to problemy z czytelnością czcionek oraz maksymalny jasność na 100% powierzchni ekranu co trochę lepiej jest zrobione na tym który chcesz kupić. Bardzo fajne monitory, pozdrawiam :D
Ja zawsze byłem RPGowym ignorantem i ostatnio spróbowałem Divinity 2, żeby zobaczyć czy ewentualnie Baldur mi się spodoba. Wciąga niemiłosiernie!
Giga mądrze zrobiłeś, że najpierw Divinity 2 zagrałeś. Ja pewnie bym się odbił od BG3 gdyby nie to, że grałem wcześniej w Divinity. W samo Divinity miałem chyba 3-5 podejść na początkowym etapie rozrywki, bo były bardzo specyficzne rozwiązania w tej grze, envoirment damage, każde uniwersum w tym Divinity ma swoje spostrzeganie na różne rasy np. elfy itd. oraz te dialogi na początku były dla mnie trochę odpychające. Także jak się w końcu przekonałem do tej gry to BG3 to miód na moje serce. Pozdrawiam Ciebie kolego
Zupełnie szczerze, jestem ogromnym fanem Divinity 2, nazwałbym je nawet moją ulubioną grą - a przy Baldurze kompletnie nic nie odczuwałem - 8h w trakcie których czułem znikomą przyjemność z niewiadomej przyczyny. Być może gra jest trochę przekombinowana mechanicznie w porównaniu do Divinity, albo fabuła mi nie do końca siedzi - ciężko powiedzieć
Divinity 2 lepsze niż Baldur 3.
3:40 Jeśli oglądałeś Stilgara to myślę, że nic nie trzeba dopowiadać.
Jako 2 letni już użytkownik Oleda TV jako monitora mogę tylko podpowiedzieć kilka kwestii.
Dobrze że wybierasz LG i matrycę WOLED, nie polecam na razie modeli z matrycą samsunga QDOLED, mają sporo problemów wieku dziecięcego.
- nie zostawiać ekranu na statycznym obrazie jak idziemy zrobić sobie kolację srać czy coś - ustaw czarny wygaszacz wbudowany w windowsie na minutkę, dłużej ci matryca pożyje przed burninem
- włączyć ukrywanie dolnego paska windowsa - mniejsza szansa wypalenia się
-brak tapety i folderów
- Może cie boleć głowa na początku przez jakiś tydzień przez PWM Flicker
-240hz... hmmm staraj się utrzymywać na nim 60 120 bądź 240fps blokując w panelu nvidia czy w opcjach w grze jak jest możliwość jeśli chcesz żeby klatki były takie smooth
- nie używaj Gsynca - bardzo mocno miga wtedy ekran - nie ma sensu.
-HDR... mało gier mam wrażenie robi to dobrze na PC a i do streamingu to będzie kompletnie bez sensu
W sumie tyle mi przyszło do głowy tak na szybko pisząc, polecam OLEDY, jest to jakość nie do podrobienia i przejście z VA/IPS jest mocnym efektem WOW, a że ty też siedzisz w dość ciemnym pokoju to na pewno będziesz miło zaskoczony, jakby co to pytaj :)
Najlepszy rpg na rynku to pathfinder wrath of the righteous. Poziom customizacji postaci, głębia systemów czy reakcja świata na to jaki mythic path wybierzemy jest wysoko powyżej czegokolwiek innego co powstało. Jednym słowem roleplay w wotrze jest wybitny. A to, że rpg nie posiada nadnaturalnych zdolności to co najwyżej wybór konwencji. Wybór oryginalny, wyróżniający się z tłumu ale to tylko konwencja.
Tyle tylko, że wotr poziomem skomplikowania stoi względem innych rpgów takich jak bg2, fallouty 1 i 2, nvn czy nowe bg3 tak jak poe stoi względem diablo 1 czy diablo 2. Wymagania dla gracza są takie, że nawet część weteranów gatunku się odbije.
Jestem w trakcie ogrywania pierwszy raz, ta gra daję mi niesamowitą satysfakcję
Wlasnie kupilem na switcha. Kuwa kozak gra jestem naprawdw zaskoczony ❤❤
"Toporne" jest słowem nadużywanym. Generalnie to słowo można wytłumaczyć jako "uciosany siekierą". To jest toporność. I tak w przypadku KCD toporne może być na początku sterowanie Henrykiem w walce, a nawet sterowanie koniem, który na początku zachowuje się jakby ciągnął stale niewidzialną furmankę. W KCD boli mnie słaba optymalizacja grafiki, mam całkiem porządny komputer, gram na nim w znacznie bardziej graficznie "wypasione" gry, ale KCD pod tym względem rozłożyło mnie na łopatki.
Plusem KCD jest - moim zdaniem - najlepiej odzwierciedlony świat średniowiecza, bez cukierkowatości Wieśka 3, znakomicie oddany klimat miast i miasteczek, przyrody, tych wszystkich duktów, ścieżek, ukształtowania terenu na którym przyszło nam odgrywać swoją rolę. Jasne, są niedoróbki (gram w 2024) które bolą. Ot, prosty przykład: wypad Henryka do Skalicy po fanty, albo do obozu bandytów, potem długa droga powrotna przeciążonym Henrykiem (czego się nie robi dla kasy) a gra nagle wywala się po dotarciu pod sklep kupca. Dopiero gdy zarobisz na tyle, by mieć więcej sznapsów omijasz ten problem, ale na początku to boli, oj boli. Są rzeczy śmieszne, jak np. koń który wezwany dosłownie pojawia się znikąd. Albo pies, który po rozkazie "wracaj do młyna" nie biegnie do niego, ale zostaje dosłownie zmieciony niewidzialną siłą poza planszę/ekran. Brakuje mi możliwości przespania się Henryka w sianie, bo to był najbardziej przecież powszechny wówczas sposób odpoczynku w podróży.
Niemniej gra jest znakomita, bardzo immersyjna, wciągająca, pozwalająca na eksplorację terenu która nie nuży, bo lokacje nie są powtarzalne, nie są "z jednej sztancy". Biorąc pod uwagę budżet gry i naprawdę trudny do okiełznania silnik, Czesi zrobili kawał dobrej roboty. Byłoby super, gdyby dorobili się własnego silnika gry, tak jak np. Larian Studios.
I taka mała ciekawostka: po wielu godzinach gry (a gram mniej fabularnie, a bardziej dla fanu eksploracji świata) nie spotkałem w tej grze ani jednego dziecka. Dosłownie ani jednego. To nawet dobrze, bo jak sobie przypomnę modele dzieci z Wieśka 3 to aż się wzdrygam. I tak przy okazji modeli postaci - nie męczą wzroku jak w Wieśku, bo tam tych modeli było wyraźnie za mało. Każda staruszka miała tę sama twarz, aż do obrzydzenia powtarzalną.
Jesli chcesz kupowac Oleda w 1440p to zdecydowanie Alienware AW2725DF. Powinny byc dostepne u nas w najblizszym czasie, 360hz, lepszy hdr(wyzszy peak jasnosci, kolory na lg przez matryce White Oled przy duzej jasnosci sa troche sprane), Ten Alienware ma matryce QD-Oled od samsunga ktora korzysta z subpixeli w kolorach czerwony, niebieski i zielony, natomiast LG dodatkowo uzywa koloru bialego do podbicia jasności. Ogolnie pod kazdym wzgleden QD-Oled > WOLED, z malym wyjatkiem, mianowicie QD-Oled gdy pada na niego swiatlo zewnetrzne(raczej w Twoim wypadku to nie bedzie problemem) z koloru czarnego staje sie fioletowy.
Jesli nie Alienware to mozna pomyslec nad MSI MPG 271QRX, nic lepszego nie jestes w stanie kupic(no chyba ze 4k)
Zaliczyłem pierwszy kontakt z grą, i pierwszą śmierć zarazem bo zabili mnie podczas uciekania xDDD
kocham tą gre
"trochę głupotki gadasz". Już tłumaczę. Henry to największy superbohater jak zwał tak zwał z najlepszą mocą której nie powstydzil by się nasz polski Wiesiek, czy jakiś iron Man czy inny bohater. Mianowicie, Henry jest jedynym bohaterem który po wypiciu alkoholu ZAPISUJE postępy zamiast je tracić. Pozdro Duszan 🤣🤣🤣
HA! Zczaiłem analogię do ironii przy intelekcie widzów o której mówisz przy toporności. Tak ja też uważam że ludzie częściej powinni czytać słowniki. Brawo! Aby więcej takich filmów :)
Dotka 2 jest, dla mnie jako lolowca, toporna bo ma turn rate'y, ale nie uznaje tego za wadę. Taka mechanika dodaję dodatkową warstwę taktyczną, bo trzeba brać pod uwagę jak szybko twoja postać się obraca.
11:00 xD mam 42" na około 80cm odległości, mało co ruszam głową, chyba że chce zerknąc na 27" monitor nad tym 42" czy na boczne xD
Gra ogolnie super ,klimat , kreacja świata , miejscowki, npc. Końcówka wydłużona na siłę, backtracking po calej mapie ktory mnie zraził po 2 godzinach.
Walka jest poprostu okej , pomysł fajny ale w praktyce opiera sie na schemacie klincz, combo , animacje ataku bugujace sie o krzaki to mistrzostwo. Walka z kilkoma przeciwnikami była by lepsza gdyby atak był w stanie trafić wiecej niz jednego przeciwnika na instancje ataku ,lokowanie kamery na przeciwniku aż sie prosi o możliwość zmiany oponenta w locie zamiast karkolomnych prób oderwania celownika od przeciwnika.
Całościowo 7/10 za odwazne podejscie do gatunku , mam nadzieje ze dwójka poprawi mankamenty jedynki.
PS: Klasztor będzie mnie prześladować jeszcze długo.
Walka KCD jest dosłownie przeniesiona wprost z średniowiecznych traktatów sztuki walki. Masz problem z tym że odwzorowali to poprawnie historycznie.
Backtracing ma tu sens że względu na budowę questów.
@@kolezka9791 Odwzorowanie walki jest dobre, ale implementacja "master strike'ów" trochę upadla całokształt. Twórcy mogli ten system podpiąć pod statystykę "sztuka walki" i w zależności od jej różnicy między graczem a przeciwnikiem zmieniała by się rama czasowa na wykonanie przez gracza sekwencji skutkującej kontrą. W obecnym systemie wymaksowany Henryk w pełnej zbroi płytowej zsiada z najlepszego konia w Czechach na środku traktu tylko po to żeby jakiś brudas w podartej kamizeli złamał mu nos z trzonka siekiery w nieinteraktywnej animacji xD.
@@johnscurvy Jaka osoba która uczy się walki mieczem i uczestnicy w pokazach fechtunkowych ten system na idealny sens. Master strike to nie jest coś co robisz za każdym razem. Podczas walki masz np. 2 sekundy na zablokowanie 4 ataków z kilku różnych stron. Walka to jedno, a egzekwowanie "Master strike" to drugie. Uczysz się ich by w sprzyjających warunkach wykorzystać sytuację. Każdy przeciwnik z jakim się mierzysz ma inne słabości, inny styl walki, mimo korzystania z tych samych technik, także skutecznie możesz wykorzystywać inne techniki by wygrać.
I to jest właśnie w KCD.
A jako ciekawostkę mogę powiedzieć że wyszkolenie kogoś do używania takiej halabardy, to okres 2 tygodni( w średniowieczu) a mieczem 2 miesiące.
Czy system w KCD jest idealny? Nie.
Ale to jest to najbliżej ideału jak się da
@@kolezka9791 Pełna zgoda, ale to chyba właśnie dlatego napotkany w grze zbuntowany wieśniak wykonujący master strike średnio pasuje. Hobby fajne masz to szacun ode mnie.
KCD ma faktycznie system walki zbliżony do ideału jeśli chodzi o taki gatunek RPG (mam nadzieję że KCD II dostarczy kilku usprawnień)
Ale skoro trafiłem na kogoś, dla kogo skrót "HEMA" może nie być obcy to polecam obczaić grę Hellish Quart. Osobiście według mnie peak możliwości jeśli chodzi o walkę bronią białą.
@@johnscurvy W sumie zależy jakiego master strike. Niektóre naprawdę są proste i da się je ogarnąć strasznie szybko, niektórych nie miał by szans wykonać.
A jeśli chodzi o Hellish Quart to gierkę kojarzę, pytałem o opinię na jej temat osoby która walczy mieczem od +/- 20 lat, i stwierdził że walka szablą odwzorowana perfekcyjnie
I tak i nie. Gra faktycznie zaskakuje, start jest genialny, wprost cudowny. Jednak gdzieś od połowy zaczyna się typowy bezsensowny RPG, pójdź, przynieś, odnieś, znajdź, wróć. Walka, określę jako średnią, tak system ciekawy, ale chaotyczny, nawet zbyt. Szczerzę wolałabym system z MB2. Otwieranie zamków, trochę patologia, utrudnianie czegoś na siłę. Pojawia się tez ważna kwestia: ze nie robi z was Boga. No nie jest to do końca prawda, juz na samym początku można zboostować swoje staty na maxa, zbierając zioła, zabijając owce/konie. Ja to nawet całą wioskę wybiłam. Później, nie pamiętam nazwy tego miasta, ale tam gdzie spottka się tego Księcia Ptaszka, dosłownie, latasz po nocy po kowalach, okradasz, sellasz i śpisz na górze złota. A jeszcze jak dla mnie fatalny model jazdy konnej. Jak dla mnie takie 7/10. Gra miała większy potencjał. Na końcu dodam, zbyt liniowa. Wybory są zbyt słabe i powierzchowne, nie ma czegoś takiego jak 2 osie fabuły, ze np przyłączamy się do Kumanów.
Ziomeczek dobrze napisał
Monitor OLED do kompa moim zdaniem to sredni pomysl ze wzgledu na duza ilosc statycznego obrazu, zwlaszcza podczas streamowania. Szybko sie wypala pixel I bedzie przebijac wypalony obraz.
Chyba ze tam technologia jakos ruszyla I to zniwelowali. Osobiscie mam TV OLED I obraz jest super, ale ja czasami gram sobie na konsolce tylko wiec sie nie boje. :)
Mam za krótko monitor OLED żeby wypowiedzieć się czy to zły pomysł bo się wypala, ale szczerze? Jakość, ostrość w ruchu, hdr daje tak dużo do ogólnego odbioru obrazu(nvidia wypuściła rtx hdr, który konwertuje obraz sdr do hdr *w Kingdom Come wyglada to obłędnie*) że nawet jeśli jakieś piksele się wypala to ja wolę kupić drugiego oleda za parę lat niż wymienić gpu ;)
@@SkeltherBot to prawda, jakosc OLED jest mega dobra, jednak warto miec to na uwadze :) tez moze to zalezec od konkretnego modelu, ja uzywam monitoda NanoLed, jest gites. Niestety moj nie posiada HDR.
Mam pytanie. Poziom przeciwników się skaluje ?
Bandyci na szlaku od jakiegoś czasu są dobrze uzbrojeni.. wcześniej 2-3 bandytów w legginsach a aktualnie wpadam na grupy 4 osobowe i każdy w zbroi. Czym jest to spowodowane ? Lokacja, fakt że ja mam zbroje , przypadek ?
Fabuły nie ruszam od jakiegoś czasu tylko rozwijam siebie i od tego czasu powstał mały problem na tym szlaku
Nie, poprostu wybiorę tych słabych
Zgadzam się ale Wiedźmin 3 dołączam do tego tytułu najlepszego rpg.
Wiedźmin to Henryczkowi może co najwyżej buty czyścić 🙂
@@pawekoodziej8644 bez przesady grywalnosciowo Kingdom jest lepszy ale scenariusz i bohaterowie w Wiedźminie to klasa.
Jestem świeżo po graniu Wiedzmina 3 po raz pierwszy. Zmuszałem się wręcz, żeby skończyć tą grę. Jedynie początek i końcówka mi się podobały. Cała reszta wynudziła mnie do reszty. Grałem na najtrudniejszym poziomie i po jakiś 20% gry miałem tak silna postać, ze znakami potrafiłem rozwalic wszystko co się ruszało. Zerowe wyzwanie wręcz. Nawet Cyberpunk jest dużo lepszym Rpgiem niż Wiesiek.
@@pawekoodziej8644 bo nie o walkę tutaj chodzi. Ja się wzruszyłem w czasie gry kilka razy. A dodatek Krew i wino rozmowy z wampirami, wszystkie te postaci coś wspaniałego. Kingdom ma oprócz Teresy i pani Szczepanki i jeszcze księdza z którym się pije słabo napisane i nieciekawe postaci ale gra jest trudniejsza. I tyle co kto lubi ja wolę dobrych bohaterów i historię.
Weź tu chłopie nawet nie wspominaj o wiedźminie bo cię zlinczują. Tu się gada o soulsach gotiku i reszcie ulubionych gier wąsatego z Rumuni. Aż dziw ze Jeszce nikt ci nie napisał że wiedźmin to nie rpg 😂😂😂.
Jakieś zakłócenia na części z Tobą są ( jak za dawnych czasów przy oglądaniu TV analogowej xD). Dasz rade to poprawić bo aż oczy bolą :(
Szkoda tylko że na moim całkiem nienajgorszym sprzęcie chodzi jak gówno, kupiłem ostatnio na promce i niezależnie do ustawień FPSy latają od 20 do 140. Na Fx-8350 i GTX 950 kilka lat temu gra działała lepiej niż teraz na 3070 i i5-10400f
Trzeci akt BG3 jest najsłabszy i uświadomiłem sobie to z czego to wynika. Kiszak mówił że Gothic 1 ma strukturę piramidy i w ostatnim rozdziale jest już tylko główny wątek i tak powinno być w rpgach. Podobnie powinno być w BG3, pierwszy akt był najlepszy bo miał masę pobocznych rzeczy i to było logiczne, bo postać się rozwijała. Trzeci akt był najsłabszy bo za dużo tam wjebali rozpraszaczy w rodzaju questy postaci z twojej drużyny, lepiej jakby część tego kontentu przenieśli do aktu 2, bo w akcie 3 ja miałem cały czas ten dysonans, że już niby jesteśmy tak blisko absolutu, już mamy z nim walczyć, a tu kurwa łazimy gdzieś za jakimiś sprawami Gale'a czy kogoś innego.
No to nie jest jedyny problem trzeciego aktu, ale coś w tym jest. Drugi akt byłby zajebisty jako zakończenie i nie rozumiem, czemu tak to rozwiązali. Drugim aktem powinno być miasto
Widok FPP w rpgu to dla mnie taka porazka ze glowa mala.
W PS store wczoraj kupiłem za 19 zeta jak coś.
I jakie wrażenia? :)
@@MyNameIsLuka69 pozytywne zaskoczenie fabułą, trochę drewniane sterowanie ale gra mnie zainteresowała. Póki co jestem dobrej myśli a to są pierwsze godziny gry. Ale klimat jest i jak ktoś miał okazję spędzać dzieciństwo na wsi w latach bez internetu to mu się sporo przypomni. 😆
@@MyNameIsLuka69 tzn z tą fabułą to za wcześnie na ocenę. Może być ciekawa ale równie dobrze może być bardzo prosta. Ale nawet w drugim wypadku klimat średniowiecznego świata i zagubionego osieroconego przez ojca z tajemnicza przeszłością, chłopaka mnie kupił.
Mam ponad 50 cali monitor i nie da się na tym grać... Bo gry nie potrafią się dostosować do ekranu j ucina strasznie view...
Mnie zupełnie odrzucają RPGi które mają nawigację i znaczniki do questów.
czyli jakieś 90% rpgów
This. Brakuje RPGów gdzie musiałeś się wsłuchać w dialog albo zaglądać do notatnika by pchnąć zadanie dalej. Wiem, że to już mem w tym momencie, ale Gothic robił to absolutnie idealnie.
@@clocktower5894 dokładnie, poza gothicami ja osobiście nie znam rpgów bez znaczników i nawigacji
Polecam outward
@@przemekkak7029 Ze starych gier to chyba Spellforce jeszcze wymagał czytania notatek i zgadywania gdzie co jest - hybryda, ale w połowie RPG. Piękna gra.
Czy gra bez dodatków bardzo się różni? Warto w nie zainwestować?
mozna czesto kupic wersje z wszystkimi dlc za ułamek ceny. Ja kupiłem za 14zł
Najgorsza wada kcd to grafika. Jest paskudna
Kusisz zakupem tej gry. Ciekawe jak gra się na konsoli i czy mi podejdzie. Ostatnio granie nie sprawia mi przyjemności.
Na ps jest chyba promocja nawet tera
@@Aron-ck1ec19 golda na PS Store, także spoko :)
dobry monitorek polecam
Kupiłem za 20zł na pstore. Polecam
Incepcja. Odcinek z reklamą w odcinku z reklamą.
Wczoraj odpaliłem. Oczywiście zakup z instant gaming za śmieszne 34zl. Bez przesady z tą optymalizacją, w pierwszej wiosce stabilne 90fpsow mam, a gram na laptopie na ustawieniach sugerowanych przez grę.
Ja kupiłem komplet ze wszystkimi DLC na Steamie za śmieszne 17 złotych.
Nie sądzę by się skalowali. Przed "moim" Henrykiem niektórzy wrogowie (nawet Kumani) próbują od razu uciekać, a mam naprawdę nadal niski poziom postaci (bodaj 7 level), jedynie to, że dałem mu perka który powoduje że jego zbroja ma wzbudzać o 30% większy respekt (strach). I u mnie nie tyle poziom bandytów jest problemem, co fakt, ze gra rzuca mi ich po 4-5 naraz, a w takiej sytuacji nawet wiejscy bandyci potrafią cię zatłuc kijami.
Oglądamy
Kupiłem 4 miesiące temu ten monitor ( LG UltraGear 27GR95 27" OLED ). Bardzo polecam.
Ja nie lubię topornych gier.
te dzieciaki nie wiedzą jak cs działa xD
Jedynym minusem kingdom come jest to że gra dzieje się w średniowiecznych Czechach kogo obchodzi jakaś niemiecka prowincja z słowianami bez historii pfff