, CO PODOBA SIĘ LUCYFEROWI (z niektórych egzorcyzmów) 1. Komunia święta udzielana na rękę - dzięki temu mogę podeptać waszego Boga, którego ja zabiłem; i mogę celebrować moje msze (czarne msze) z moimi kapłanami, których Jemu wydarłem… 2. Skąpe stroje, na które łowię mężczyzn i kobiety, i zapełniam nimi moje królestwo (śmiech długi…niezwykle szyderczy), ale jestem zadowolony… co za radość 3. Telewizja… ach telewizja… jest moim aparatem, to ja ją wymyśliłem… aby zniszczyć poszczególne dusze i całe rodziny… rozdzielam je, rozpraszam moimi programami, przebiegłymi i przenikającymi do głębi… ach telewizja jest ośrodkiem przyciągania, gdzie przyciągam też wielu księży, zakonników i sióstr, zwłaszcza w godzinach po północy i już nie pozwalam im modlić się: ha…ha…ha… w jednym momencie pokazuję się na całym świecie… słuchają mnie i oglądają wszyscy… dość dobrze pomagają mi moi wierni słudzy, magowie, czarownice, wróżbici z kart i rąk, astrologowie… ha…ha…ha! 4. Dyskoteki…. wspaniałe… są to moje pałace ze złota, gdzie przyciągam najlepsze nadzieje społeczeństwa, które czynię moimi, Fot. Lucyfera i jego dary (alkohol, narkotyki i seks…) niszcząc ich dusze i ciała… tysiące ich unoszę ze sobą przez alkohol, narkotyki i seks…, ach, nieustanne żniwo… ja jestem prawdziwym królem świata, a nie wasz Bóg, którego ukrzyżowałem. 5. Rozwody… separacje małżonków, są wymyślone przez mnie; odzyskuje dzięki nim moją własność… jest to jedno z moich najbardziej inteligentnych odkryć… niszczę w ten sposób rodzinę, społeczeństwo, gdzie jestem adorowany, jako król świata… Seks, seks.. nie słuchajcie tego człowieka przybitego do krzyża, który wam nic nie daje… tylko ja wam dam prawdziwą przyjemność wraz z wolnym seksem… moje królestwo to nade wszystko przyjemność seksualna, przez którą króluję na ziemi. 6. Aborcja… zabijanie niewiniątek…! To moje najpiękniejsze i najprzyjemniejsze odkrycie! Zabijanie niewinnych zamiast winnych i zabójców z mafii! Zniszczę ludzkość i w ten sposób skończą, zanim się urodzą adoratorzy fałszywego Boga. 7. Narkotyki…. to najsmaczniejszy pokarm, jaki daję młodym, aby zrobić z nich głupców… i w ten sposób robię z nimi, co mi się podoba… złodziei, morderców, rozpustników… okrutnych jak ja… panów tego świata… moje sługi. TO, CO NIE PODOBA SIĘ LUCYFEROWI (z niektórych egzorcyzmów) 1. Spowiedź… co za głupi wynalazek… Ależ mnie ona boli, jakie mi sprawia katusze… Krew tego waszego fałszywego Boga… jakże mnie miażdży… niszczy mnie… obmywa wasze dusze i zmusza mnie do ucieczki… (straszliwe wybuchy płaczu)… Ta Krew, ta Krew… jest moją najokrutniejszą karą… 2. Posiłek, (Msza sw.) gdzie spożywacie Ciało i Krew tego Ukrzyżowanego, którego ja zabiłem… To tutaj jestem rozbrajany…już nie mam sił do walki… ci, którzy spożywają to Ciało i piją tę Krew, stają się silni przeciwko mnie, stają się nie do pokonania przez moje przebiegłe zasadzki i pokusy, zdają się zupełnie inni, mają jakby szczególne światło i niezwykle bystry umysł… szybko mi się wymykają… oddalają ode mnie, wyrzucają mnie jak psa… co za smutek…, co za ból mieć do czynienia z takimi kanibalami! (wybuchy płaczu!)… Ja ich jednak okrutnie prześladuję… a tylu idzie jeść tę Hostię, będąc w grzechu! Ależ jestem zadowolony… co za radość… nienawidzą swego Boga i go jedzą… ha…ha! Moje zwycięstwo… zwycięstwo… hura… hura!… 3. Jakże niedorzeczni są ci, którzy tracą wiele godzin dniem i nocą na kolanach, aby adorować ten kawałek chleba ukrytego w pudle na ołtarzu tego fałszywego Boga! (jest to godzina adoracji). Jakże mnie denerwują te osoby! Ileż czynów świętokradczych zbieram bez przerwy: jest to moje nieustanne zwycięstwo… A ile cierpienia… ile złości przez te nierozumne adoracje…! 4. Nienawidzę Różańca… ten zniszczony wstrętny sprzęt tej Kobiety tam, jest dla mnie jak młotek, który rozbija mi głowę… Jest wymysłem fałszywych chrześcijan, którzy nie są mi posłuszni, przez co idą za tym babskiem! Są fałszywi, fałszywi… zamiast słuchać mnie, który panuję nad całym światem, ci fałszywi chrześcijanie idą modlić się do tej Kobiety, mojej największej nieprzyjaciółki, z tym sprzętem… ach, ileż bólu mi zadają… (wybuch płaczu)… 5. Największym złem dla mnie w tym czasie są nieustanne obecności (objawienia) tej baby… w całym świecie… we wszystkich narodach objawia się i mnie prześladuje, wydzierając mi z rąk tak wiele dusz..tysiące.. tysiące… ach, ileż bólu mi zadają… (wybuch płaczu)… 6. Jednak tym, co mnie niszczy najbardziej, to ośle posłuszeństwo temu człowiekowi ubranemu na biało (Papieżowi), który rozkazuje w imieniu tego fałszywego odkupiciela i fałszywego waszego zbawiciela... jakie osły… owce… tchórze…! Być posłusznym człowiekowi, który kocha Kobietę, która mnie prześladuje od zawsze… jaki wstyd… to niszczy moje królestwo... Ja zwyciężę, ja zwyciężę… (śmiech). Przyprawię go o śmierć, doprowadzę do jego zabójstwa… sprawię, że będzie miał brzydki koniec… jest ohydny dla moich zwolenników, ten Polak (Jan Paweł II), który kocha tę Kobietę… który rozpowszechnia Różaniec tej podłej Kobiety, jako swoją ulubioną modlitwę… co za nikczemnik… osioł… miażdży mnie… miażdży mnie…! (wybuchy szlochu!) “ Czytelniku pamiętaj!…Lista powyżej jest przerażająca. Warto ją przemyśleć. Zasługuje na to, by być rachunkiem sumienia dla nas wszystkich. Ale przede wszystkim zasługuje na gorliwą modlitwę, pokutę, a także często praktykę sakramentalnej spowiedzi, gdzie Krew Jezusa Chrystusa oczyszcza nas i daje bardzo mocną tarczę do pokonania naszego nieprzyjaciela. Zwycięzcami - mówi nam Apokalipsa - są ci, którzy „oczyścili swe dusze w Krwi Baranka…” zwyciężyli smoka starodawnego w Najdroższej Krwi Zbawiciela i Odkupiciela.
Bardzo dobry tekst. Tylko prawdziwa wiara może nas uratować. Któż jak Bóg. Ilustracje odpowiednie. Jeśli napełnią nas przerażeniem to i dobrze. Będziemy bardziej ostrożni. Bóg zapłać!
Innym razem, w momencie, w którym Rytuał Rzymski przewiduje zadawanie pytań demonowi, na pytanie jak się nazywa, odpowiedział, że nazywa się Sahaar i przychodzi z pustymi. Kazano mu wrócić na pustynię, skąd przyszedł. Wtedy egzorcysta usłyszał w odpowiedzi: “Ja noszę pustynię przy sobie!”. [Te słowa można przetłumaczyć także: Przynoszę pustynię ze sobą]. Podczas kolejnych egzorcyzmów stało się jasne, że chciał w ten sposób wyrazić swe dążenie do wzniecania nienawiści, z której rodzi się oschłość, rozpacz i śmierć w relacjach ludzkich. A także pokazać, że cieszy go bezpłodność i pustka - zarówno fizyczna jak i duchowa. W niektórych przypadkach jego wypowiedzi bywają dowcipne, pół żartem pół serio, jak na przykład sytuacja, kiedy egzorcysta usłyszał pod swoim adresem: “Każdy klecha (ksiądz) przynosi nam pecha, zwłaszcza, taki, który robi, co do niego należy. Bo przez takiego nic nam się nie udaje!”. Szczególną nadzieją napawa Maryjne doświadczenie płynące z egzorcyzmów. Kiedy mówi się o Matce Bożej, demony reagują atakami furii i szału. Nienawidzą Matki Bożej, nigdy nie odważą się wypowiedzieć Jej imienia. Mówią “ona”, albo “tamta”. Pada cały stek najgorszych bluźnierstw pod adresem Matki Bożej. Uskarżają się, że niszczy ich plany. Demon reaguje gwałtownie na wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi. Wykrzykuje, „że ten… taki nie taki (i tu mówi o papieżu Janie Pawle II słowami, których nie da się powtórzyć) poświęcił świat temu Niepokalanemu Sercu i że ten akt pokrzyżował piekłu pewne plany na skalę światową”. Jeśli chodzi o Różaniec Święty, kiedyś założono koronkę Różańca na szyję osoby egzorcyzmowanej. Demon zaczął krzyczeć: “przygniata mnie, jaki to nieznośny ciężar! Zabierzcie ten łańcuch z Krzyżem na końcu!”. Egzorcysta powiedział: “Od dziś nasza siostra będzie codziennie odmawiała Różaniec”. A diabeł natychmiast odparł: “I co z tego? I tak jest was niewielu! To nic nie znaczy, w porównaniu z całym światem! (mówił o osobach odmawiających Różaniec) W to mi graj! Przeszkadza mi, kiedy ją wzywacie, to mi przypomina jego życie” (ma na myśli życie Pana Jezusa, które rozważamy w Różańcu). Innym razem egzorcysta wyjął z kieszeni koronkę różańca. Demon natychmiast zaczął krzyczeć: “zabierz ten łańcuch, zabierz ten łańcuch!”. “Jaki łańcuch?” “Ten z krzyżem na końcu. Ona nas biczuje tym swoim łańcuchem!”. Z pewnością chodzi tu o swoistą metaforę, jednak pozwala ona zrozumieć, i to w sposób bardzo konkretny, jak wielka jest moc Różańca i jak bardzo demon się go lęka. Innym razem, ku wielkiemu zaskoczeniu egzorcysty, kiedy podczas modlitwy odczytywane były wezwania do Matki Bożej, demon zaczął krzyczeć “Tylko Ona jest wszędzie. Ona mnie zabija. Zawsze mnie zabijała. Wszystko przewraca do góry nogami. Ten jej przeklęty płaszcz mnie dusi, za każdym razem. Żaden z nas tego nie wytrzyma”. Wtedy egzorcysta zawołał: “Dziękuję Ci Matko, dziękuję Twemu Niepokalanemu Sercu!” Demon odpowiedział: “Zostaw to Serce w spokoju. Przebiliśmy je mieczem - a ono nie umarło. Ukrzyżowaliśmy Jej Syna, a ona nie umarła, dostała więcej dzieci!” Podczas innego egzorcyzmu, kiedy egzorcysta oddawał cześć Niepokalanemu Sercu Maryi, demon powiedział: “Jej Serce sprawia nam ból. Im bardziej przebijaliśmy to Serce, tym mocniej biło. Im bardziej miażdżyliśmy to Serce, tym 3) bardziej Ona miażdżyła nas. Im bardziej cierpiała, tym bardziej cierpieliśmy i my. Chcieliśmy zrobić jej na złość, a Ona zabijała nas swoim płaczem. Jej łzy są ogniem, który nas zabija”. Innym razem ten sam egzorcysta wzywał wstawiennictwa Niepokalanego Serca Maryi, a demon zaczął mówić o kolcach, które tkwią w tym Sercu (są one symbolem grzechów ludzkości) oraz o ludziach, którzy chcą ofiarować Maryi swe zadośćuczynienie. Powiedział wtedy: “Ludzie pomogli mi wbić w to Serce mnóstwo kolców, tysiące miliardów. Sami żeście mi pomogli wbić te wszystkie kolce. Właśnie wy! Ale im więcej kolców, tym większą ma siłę! Im więcej krwi, tym więcej mocy! Im więcej cierpienia, tym więcej chwały! Wasze grzechy zamieniły się w chwałę, bo wiele dusz poświęciło się Jej, żeby zadośćuczynić za zniewagi. Każda dusza, która jej się poświęca wyciąga kolec z Jej serca. A każdy taki wyciągnięty kolec jest jak ognisty pal, który przebija nasz mózg. My ich bijemy, pokonujemy ich, palimy, drapiemy, rozszarpujemy ich na kawały, a oni padają na kolana i się modlą. My im ubliżamy, szkalujemy ich, znieważamy - a oni padają na kolana i się modlą. Ta tortura nigdy się nie skończy! Ta tortura nigdy się nie skończy! Jest ich za dużo! Za dużo! Tylu głupców się Jej poświęca. Tylko na to czekają, żeby umrzeć dla tej… i dla jej Syna!” Podczas innego egzorcyzmu, demon chełpił się, że zadał cierpienie niewinnym ludziom. Egzorcysta zaczął modlić się tymi słowami: “Panie Jezu Chryste, wydawało się, że zostałeś pokonany na Krzyżu - wydawało się, że moce ciemności zwyciężyły, a w rzeczywistości Ty odniosłeś decydujące zwycięstwo”. Diabeł odparł: “To wszystko przez Nią! (mówił tutaj o Matce Bożej) Wszystko z winy Jego Matki! Uczyłem tę idiotkę (mówił o osobie dręczonej) nienawiści do Niej, a Tamta i tak wygrała. Ona (tzn. Matka Boża) nieustannie się modli. Nawet przez chwilę nie siedzi cicho. I ciągle nas biczuje tymi swymi modlitwami”. Z pewnością znaczy to, że Maryja wstawiała się u Boga za tą dręczoną osobą. Chodzi także o to, że ta kobieta coraz bardziej kochała Maryję. Podczas innego egzorcyzmu demon powiedział: “Za każdym razem, kiedy schodzi tu na ziemię, pogrążamy się coraz niżej. Każda Jej łza to dziura w naszej skórze. Każde Jej spojrzenie szarpie nasz mózg na kawałki. Każdy Jej krok to nasz koniec. Usiłujemy Ją powstrzymać, ale nie możemy, bo Ona jest silniejsza on nas. Zły nie ma nad Nią żadnej władzy”. Innym razem miał miejsce szczególnie wstrząsający epizod. Pewnego dnia, zwracając się w stronę wizerunku Matki Bożej znajdującego się w pomieszczeniu, gdzie sprawowany był egzorcyzm, demon zaczął krzyczeć:, „Czemu wszystko ofiarowałaś temu? Dlaczegoooooo! Po cooooooo!” Egzorcysta zapytał:, „Co ofiarowała?” A demon odrzekł: “Pod Krzyżem Tamtego! Ona cierpiała!” Niewątpliwie odnosi się to ofiary cierpienia, którą Maryja złożyła Ojcu Przedwiecznemu w imieniu własnym i w imieniu Syna podczas ukrzyżowania. Wtedy egzorcysta powiedział: “Pamiętaj, że Maryja, u stóp Krzyża, ofiarowała Bogu Ojcu Jezusa i siebie samą wraz z Nim. Za nas ofiarowała to cierpienie, ponieważ jesteśmy Jej dziećmi”. W tym momencie zaczęły się wrzaski nie do opisania. Nie mogąc znieść siły płynącej z ofiary Chrystusa i Maryi złożonej na Kalwarii, powiedział: “Dosyć! Dosyć tego! Nie przypominaj mi tego! Basta! Pali mnie to żywym ogniem!”. W Wielki Piątek 2006 roku, kiedy egzorcysta odczytywał fragment Ewangelii Świętego Jana, przy słowach, które Pan Jezus skierował do Maryi i świętego Jana: “Niewiasto, oto syn Twój”; “Oto Matka twoja!”, demon nie wytrzymał i powiedział: “W jednej chwili umiłowała wszystkie swe dzieci. Przez wszystkie pokolenia. I znowu powiedziała “tak”. Aniołowi powiedziała “tak”, a pod krzyżem znowu powiedzia” tak” swemu Synowi. Po to, żebyście stali się Jej dziećmi”. Egzorcysta zrozumiał, że demon wbrew swojej woli musiał wyznać coś czego nigdy nie chciałby powiedzieć. Czytał dalej: “Od tej chwili uczeń wziął Ją do siebie”. Diabeł, okazując wielką odrazę, która przejawiała się w tonie głosu i w całej postawie, dodał: “Czyste dusze przyjmują do serca Matkę Boga. Wasze ciało i wasz duch to dom Pański i do tego domu Ją przyjmujecie. Wszystkie dzieci Boże powinny wziąć Maryję do siebie. Tego was uczyła swoim życiem.
Bóg Zapłać za ten post bardzo mi pomógł to prawda co mówił Błogosławiony Ks.Jerzy Popiełuszko "Nie można milczeć wiara bez uczynków jest martwa Pozdrawiam serdecznie wszystkich ludzi dobrej woli 💙❤💚
Objawienie prywatne pochodzące od Boga można stosunkowo łatwo poznać po tym, że Bóg nie jest niepotrzebnie gadatliwy. Przekazuje w sposób jak najbardziej prosty i tylko konkrety. Nie zaspokaja ciekawości tylko daje to, co jest człowiekowi potrzebne. Nie przychodzi także na żądanie.
Mi sie pewne objawienia wydaja niepotrzebnie gadatliwe i opierajace sie na rozumie... niepodobne by kiedys objawienia tyle trwaly 😓 Czy ktos wreszcie rozwikla te sprawe? 😩
Dziękuję. Najpierw byłam trochę zła,za te "rysunki".....ale może to dobrze, bo na codzień nie zdajemy sobie sprawy z kim mamy do czynienia....może obraz pomoże pamiętać.
Właściwy kontakt iść z Wiarą z pokuta z eucharystią codziennie Panu Bogu. Nie że światem zgniłym. Boże daj łaskę uświęcającą i wsbidzaj wiarę każdego dnia.
Jeśli Bóg ma niesamowicie kojący, uspokajający i ciepły głos to nawet nie chce sobie wyobrażać głosu diabła.😨😩 Mam nadzieję, że nigdy go nie usłyszę. Niestety muj wisiorek z Matką Bożą mi się zerwał bo bardzo chciałabym go nałożyć😢. Bóg zapłać wszystkim😊
Witam w 1 punkcie jest napisane ,że Komunia Świeta udzielana na reke podoba się lucyferowi . We wspólnocie mocni w duchu (Jezuici ) taka praktyka jest często uzywana ,nawet na ich stronie ksiądz wstawil film jak prawidłowo przyjmować komunie na reke . Reszte zostawiam do przemyślenia
Jezus strasznie cierpi gdyz nie jest w rece konsekracyjnej to ma tylko kaplan ani szafarze niemoga brac przenajswietrze cialo Chrystusa do renki .Bondz uwielbiony Jezu odpusc to wszystkim kturzy to czynia
Michał Siernicki Drogi przyjacielu, szatan nic dostał od Boga ani nie zyskał ale wszystko stracił po tym jak został strącony z nieba razem z innymi aniołami. Stracił miejsce w niebie, które do niego należało, stracił miłość do Boga i zdolność kochania. Z niewiadomych nam przyczyn, (zrozumiemy to dopiero po śmierci) Bóg pozwala mu działać w tym świecie i kusić ludzi, od nas zależy czy wyjdziemy z tej batalii zwycięsko czy przegramy. Znajomy powiedział do mnie kiedyś w żartach, że szatan jest chory psychicznie i trochę w tym prawdy niestety jest, on żyje z nienawiści do ludzi i tego świata, który stworzył Bóg. Sprawia mu ogromną przyjemność zwodzenie nas i sprowadzanie dusz na wieczne potępienie, to jest jedyna rzecz, którą on potrafi i lubi robić. Jemu wydaję się, że jest o ile nie Bogiem to Panem wszelkiego stworzenia, wmawia to sobie codziennie już od początku jego upadku i cieszy się z naszych porażek. W każdym razie po zbuntowaniu się nic nie zyskał ani nie dostał, ale niestety pozostały mu pewne umiejętności jakie przysługują aniołom w tym niebywała inteligencja, którą niestety nas przewyższa. Dlatego zwyciężamy go nie sami ale z Jezusem Chrystusem. Codziennie się nawracajmy, w końcu nie wiadomo jaką następną pułapke diabeł dla nas przygotował... Pozdrawiam, z Bogiem
6 ปีที่แล้ว +1
th-cam.com/video/-TnEz0WyfXg/w-d-xo.html - Dlaczego Bóg pozwala działać diabłu? Odpowiada Przemo Gwadera SJ
OGRANICZONĄ. Granicą jest Maryja. Jeśli ją przekroczysz czyli oddasz się Jej w niewolę, a Ona okryje Cię swym płaszczem, to nie będzie miał do Ciebie dostępu. Maryja jest tą która zmiażdżyła głowę węża i to jest klucz. Klucz do naszej wolności.
@@John80884 tak, i dodam, że jesteśmy poddawani próbom by się opowiedzieć po której stronie stoimy. On wie co utracił i chce nam to odebrać. Jest wściekły, bo to co on daje zawsze niszczeje, odwrotnosc tego co Bóg ma dla nas. Problem tkwi w tym, że ludzie wszystko zamykają w czasie bytowania na ziemi, a tu chodzi o duszę które będą miały życie wieczne.
Jasne! Wielu ludzi pragnących nawiązać bliższą relację z Bogiem przechodzi przez cierpienie związane z działaniem demona lub demonów, które nie ułatwiają nawrócenia. Jednak należy dodać, że demon może działać jedynie w ramach wyznaczonych przez Stwórcę. Jest zatem narzędziem w ręku Boga. Demon, podobnie jak człowiek, jest stworzeniem Bożym. Można domniemywać, że Bóg, który jest Miłością, kocha wszystkie swoje dzieci... Saluto!🌞🥂
Lucek jest potrzebny Bogu. Nie bez powodu go stworzył. Wiedział od samego poczatku, iż to piękne stworzenie sprzeniewierzy się, i będzie siać zamęt. Widać taki był plan Boży. Fundamentem kościoła jest właśnie rogaty. Przecież chodzi o to żeby walczyć i hartować charakter. Bez diabła tego nie da się osiagnać. Zło również posiada wartość. Wszystko co Bóg stworzył ma znaczenie i cel. To nie szatan toczy wojny i rozlewa ludzka krew. To jest nasza wola aby czynić okrucieństwa. Lucjan jedynie może coś podpowiedzieć, a czy my wybierzemy jego opcję czy też nie, to jest już zależne od nas samych. Zatem dostaliśmy przywilej posiadania wolnej woli, a tenże dar okazał się pułapka w pewnym sensie, gdyż jesteśmy zależni od światła albo ciemności. Takie marionetki. Ale mogę się mylić.
„Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje - nad waszymi drogami i myśli moje - nad myślami waszymi.” I tak dochodzimy do wniosku, ze wszelkie ludzkie spekulacje są błędne i nie maja wiele wspólnego z prawda, a to ze Pan Bóg wykorzystuje zło dla triumfu dobra to nie znaczy, ze taki był jego pierwotny zamysł. Zreszta porównywanie naszych sposobów pojmowania rzeczywistości w odniesieniu do Boga jest od początku wielka zuchwałością i błędem (nawet w ujęciu logicznym). Z Panem Bogiem
Ku Bogu dla czego ja wiedziałem, że ten fragment Pani mi tu przytoczy hmm...? Ja zdaję sobie sprawę, że człowiek Boga nie ogarnie umysłem i co do tego nie ma kwestii sporu. Jedynie zasugerowałem (być może błędnie), że Lucek też ma ważna rolę w naszej podróży do nieba, że tak się wyrażę. Bowiem to On rzuca nam kłody pod nogi i tak trochę uczy życia, chcac nie chcac. Oczywiście nie bronię szatana, jedynie wakazuję na jego rolę, która ma sens.
"Po to mamy rozum aby go używać" dlaczego wiedziałem, że będzie kontynuacja? :) Niech Pana Bóg pobłogosławi i oświeci myśli i rozum. Nieprzyjaciel (skoro się napatoczył i próbuje zniszczyć plan Boży) jest wbrew sobie i swojej pysze wykorzystywany do jego realizacji. Tak też jest z całym złem wynikającym z ludzkiej woli i buntu (choć z pozoru wydaje się inaczej). Bóg w ramach wielu nici (wersji planu) realizacji swoich zamierzeń stworzył i wersję "idealną", gdzie nie ma buntu nieprzyjaciela stworzenia. Wolna wola jest kluczem, ale wszelkie rozważania nad nią i relacją do Bożych planów będą i tak czystą spekulacją. Brakuje nam danych by stworzyć równanie, ale i intelektualnego zaplecza, by nasze myśli w jakikolwiek sposób dośięgnęły wyżyny Boże. Wielu ludzi się ze mną nie zgodzi, a i żyje w przeświadczeniu, "że wie bo czytało Pismo" (nie mówię o Panu, lecz ogólnie) lub "wie, bo wie". Pozostawiam to już im samym. Z Panem Bogiem
Ku Bogu dlaczego* (zrobiłem bład😁). Ach czyż bładzić nie jest rzecza ludzka?😉 Co do naszej wędrówki po tym ziemskim padole, to chciałbym jedynie dodać, iż uczę się wiary i szukam spokoju po przez moja osobista relację z Panem Bogiem. Nie jest mi łatwo, bo jestem smagany obecnościa złego, która nadmiernie się uaktywniła kiedy zdecydowałem się na chrzest. Świadomy chrzest! Co prawda nie jestem katolikiem, choć zostałem wychowany w rodzinie katolickiej. Jednakże próbuję podażać śladami pozostawionymi przez Chrystusa, bo nie widzę lepszej opcji na zastana rzeczywistość😊 Nie staram się zrozumieć woli Boga, staram się jej zaufać.
Pamiętam pewną noc a raczej, wieczór, u dziadka, miałem może 3 może 4 lata ciężko stwierdzić, w pokoju była matka i chyba prababcia, wielkopolska wioska pod Jarocinem. Było to na granicy snu, pamiętam to dokładnie i chyba nigdy nie będę w stanie tego zapomnieć, to było jak paraliż, czułem jak powiększają mi się dłonie i głowa, tak jakby ktoś mnie pompował jak materac, odrażające uczucie, potem poczułem się jako dorosła postać, pamiętam, że w świadomości miałem łysą dorosłą postać tak jakby ktoś zrobił sobie ze mnie powłokę, pamiętam tylko swój krzyk i to, że stałem na łóżku, a dookoła tak jakby nic się nie wydarzyło. Mam prawie 42 lata, za sobą wiele sytuacji w których zgadywałem co poleci w radio jak wrócę do domu, i takie tam niezrozumiałe dla mnie sztuczki. Miewam też dziwne doznania, opieki, nawet teraz mam świeczki w oczach kiedy o tym myślę, jestem na milion procent pewny, że to kobiecy głos, dwa obrazy bardzo wyraźne, pierwszy z wyraźnych to korytarz, albo tunel, tak jakby z chmur lub obłoków, może to banalne, ale staram się zrobić to szybko zanim się rozmyślę, i sentencja " Miłość jest najważniejsza", drugi obraz, leżałem sobie na łóżku u mojej przyszłej najukochańszej małżonki, ta sama faza u progu snu, wyraźna wizja, kobiety z uniesioną latarenką, rzucającą światło, poza którego granicą, kotłowały się tak jakby stworzenia lub demony, coś złowrogiego w odczuciu. Kilka miesięcy po tej osobliwej wizji, wracałem w Poznaniu tramwajem do miejsca w którym wynajmowałem pokój, była to chyba późna jesień, kilka siedzeń przede mną siedział bokiem chłopak, który w pewnym momencie obrócił głowę w moim kierunku i zaczął się wwiercać we mnie wzrokiem, spuściłem głowę, tramwaj się zatrzymał, on wysiadł, tramwaj ruszył, nagle poczułem mocne walnięcie w szybę tramwaju tuż za prawą stroną mojej głowy, chłopak rąbał obiema rękami, zaczął gonić tramwaj krzycząc " i tak cię dorwiemy"... wybaczcie chaotyczny sposób pisania, ale nie był bym w stanie tego zredagować, bo pewnie w trakcie układania wszystkiego w ramy poprawnej gramatyki etc. zrezygnował bym z tego wynurzenia, to tyle, zrobiłem to dla siebie samego chyba...
jeśli djabeł może manipulować ludzką podświadomością i tozumem to gdzie jest wolna wola? a podobno jeśli wpływa na człowieka to tylko dlatego, że mu Bóg pozwala
Jak zawsze B.ważny duchowo tekst..👍 Jednak nie wydaje mi się by potworne obrazy złego powinny być tu Tak wyraziste... chyba nie jest to konieczne... 🤔 mnie przeszkadza... dlatego długo nie otwierałam tego filmu. Paskudna gęba demona bezczelnie epatowała swoim złem wśród zestawów filmów gdy otwierałam TH-cam.. Warto go stamtąd wywalić. Nie róbmy mu reklamy 😏 Niech Bóg wam błogosławi..🙏💕🙏
@@Army7-m2e szatanowi nie wybacza dlatego, że dał mu wolną wole jak ludziom ale dlatego, że tych niewinnych ludzi z zazdrości zgubił i przywiódł do grzechu.
Był na szczycie i miał dać przykład posłuszeństwa Panu Bogu. Bóg w swoim zamyśle chciał by Aniołowie poklonili się człowiekowi, ale on nie znał planu. Bóg myślał o Jezusie a jemu już człowiek jako słaba istota nie było znosne. On taki doskonały. Tak zrodziła się pycha, matka wszystkich grzechów.
Dziękuje za reakcję , niemniej nie było moja intencją obrażanie czy trolowanie czegokolwiek. Odniosłem się jedynie do niefortunnie - jak mniemam- zformułowanego zdania , podałem czas 11:30. Proszę posłuchać i wtedy się ustosunkować.
Pozwolę sobie na konstruktywną krytykę tak sformułowanego zdania/zlepka zdań cyt. " Chrześcijanin, który kieruje się busolą wiary jest ukryty przed szatanem. Dla niego światło wiary jest gorsze niż mrok. " Jasno wynika , że podmiotem domyślnym w tym zdaniu jest chrześcijanin ,a nie szatan, gdyż szatan w poprzednim zdaniu pełni rolę drugoplanową. Ktoś z ubogą pulą genową może to opacznie zrozumieć. Tyle w temacie :-) Pozdrawiam
Ukryty!!! Co to ma być! Światło ma stać na świeczniku nie pod łóżkiem!! To kłamstwo! Szatan nic nie może nam zrobić jak jesteśmy po spowiedzi bez grzechów. Po Eucharystii. Jeśli to ma być właśnie to ukrycie/?? Ale to nie znaczy że jesteśmy ukryci. Jesteśmy dziećmi Boga w Trójcy Jedynego. Więc szatan może tylko tyle na ile Pan Jezus pozwoli abyśmy rośli w siłę ducha. Ale ON Nasz Pan nie odstępuje nas na krok. Jeśli to jest to ukrycie? Nie mamy łańcuchów grzechu którymi może nas pętać. Poza tym mamy świadczyć a nie myślec o ukrywaniu się. Świadczyć dobrym słowem, radością (demon nie znosi radości), prostotą, zdecydowanym odpowiedzią na zło, na kłamstwo jeśli wiemy że nim jest. Przekroczenie przykazań!! itd. W świecie duchowym jeszcze więcej widać jak w zwykłym gdy patrzymy oczami. Chwała Jezusowi i Dziękczynienie za wszystko!!!
@@ole2008ole Nikt nie jest bez grzechu. Nawet w krotkim czasie pomiedzy spowiedzia a przyjeciem Komunii sw. mozna zgrzeszyc w myslach. Trzeba Boga sie trzymac i na Jego milosierdzie liczyc. Im wiecej bedziemy od siebie wymagac, tym lepiej!
@@mikamika3062 A do czego to pijesz? Nie lubię niejasności? Nie jestem z armii niemieckiej i nie planuje ludobójstwa zaraz po spowiedzi. Może tak odpowiem na twój post. Przed kim ja staje na modlitwie przed martwym bóstwem? Demon sobie może podejść tak sobie od tak sobie jak w bajce. Pomijam że w dzisiejszych bajkach sprzedaje się fajne demony z piekła rodem... Wierzysz w czary czy w Żywego Boga który ma Wolę Świętą
![[안방1열 직캠4K] 베이비몬스터 치키타 'DRIP' (BABYMONSTER CHIQUITA FanCam) @SBS Inkigayo 241110](http://i.ytimg.com/vi/tnlxo79cAqY/mqdefault.jpg)
Święty Michale Archaniele chroń nas przez moc i wolę Boga.
Głos naszego kochanego lektora jest po prostu wspaniały!
Masz rację oby głos naszego Pana był równie uspokajający🤗
Ten głos jest profesjonalny wręcz
Proszę módlmy się za grzeszników i nawrócenia młodzieży polskiej i dzieci, tak bardzo potrzebują naszej modlitwy!
Maryjo KROLOWO POLSKI módl się za nami którzy się do Ciebie uciekamy
Jezu Chryste chron nas przed szatanem.
Jak to zrobiłaś że masz obrazek obok nazwy użytkownika
On Nas dniem i nocą oskarża przed Najwyższym. Boże ulituj się nad moimi grzechami. Jezu ufam Tobie.
Super wykład..👍👍👍....Pozdrawiam ludzi głęboko zjednoczonych z Bogiem
Bóg zapłać 🌻
, CO PODOBA SIĘ LUCYFEROWI
(z niektórych egzorcyzmów)
1. Komunia święta udzielana na rękę - dzięki temu mogę podeptać waszego Boga, którego ja zabiłem; i mogę celebrować moje msze (czarne msze) z moimi kapłanami, których Jemu wydarłem…
2. Skąpe stroje, na które łowię mężczyzn i kobiety, i zapełniam nimi moje królestwo (śmiech długi…niezwykle szyderczy), ale jestem zadowolony… co za radość
3. Telewizja… ach telewizja… jest moim aparatem, to ja ją wymyśliłem… aby zniszczyć poszczególne dusze i całe rodziny… rozdzielam je, rozpraszam moimi programami, przebiegłymi i przenikającymi do głębi… ach telewizja jest ośrodkiem przyciągania, gdzie przyciągam też wielu księży, zakonników i sióstr, zwłaszcza w godzinach po północy i już nie pozwalam im modlić się: ha…ha…ha… w jednym momencie pokazuję się na całym świecie… słuchają mnie i oglądają wszyscy… dość dobrze pomagają mi moi wierni słudzy, magowie, czarownice, wróżbici z kart i
rąk, astrologowie… ha…ha…ha!
4. Dyskoteki…. wspaniałe… są to moje pałace ze złota, gdzie przyciągam najlepsze nadzieje społeczeństwa, które czynię moimi,
Fot. Lucyfera i jego dary (alkohol, narkotyki i seks…) niszcząc ich dusze i ciała… tysiące ich unoszę ze sobą przez alkohol, narkotyki i seks…, ach, nieustanne żniwo… ja jestem prawdziwym królem świata, a nie wasz Bóg, którego ukrzyżowałem.
5. Rozwody… separacje małżonków, są wymyślone przez mnie; odzyskuje dzięki nim moją własność… jest to jedno z moich najbardziej inteligentnych odkryć… niszczę w ten sposób rodzinę, społeczeństwo, gdzie jestem adorowany, jako król świata… Seks, seks..
nie słuchajcie tego człowieka przybitego do krzyża, który wam nic nie daje… tylko ja wam dam prawdziwą przyjemność wraz z wolnym seksem… moje królestwo to nade wszystko przyjemność seksualna, przez którą króluję na ziemi.
6. Aborcja… zabijanie niewiniątek…! To moje najpiękniejsze i najprzyjemniejsze odkrycie! Zabijanie niewinnych zamiast winnych i zabójców z mafii! Zniszczę ludzkość i w ten sposób skończą, zanim się urodzą adoratorzy fałszywego Boga.
7. Narkotyki…. to najsmaczniejszy pokarm, jaki daję młodym, aby zrobić z nich głupców… i w ten sposób robię z nimi, co mi się podoba… złodziei, morderców, rozpustników… okrutnych jak ja… panów tego świata… moje sługi.
TO, CO NIE PODOBA SIĘ LUCYFEROWI (z niektórych egzorcyzmów)
1. Spowiedź… co za głupi wynalazek… Ależ mnie ona boli, jakie mi sprawia katusze… Krew tego waszego fałszywego Boga… jakże mnie miażdży… niszczy mnie… obmywa wasze dusze i zmusza mnie do ucieczki… (straszliwe wybuchy płaczu)… Ta Krew, ta Krew… jest moją najokrutniejszą karą…
2. Posiłek, (Msza sw.) gdzie spożywacie Ciało i Krew tego Ukrzyżowanego, którego ja zabiłem… To tutaj jestem rozbrajany…już nie mam sił do walki… ci, którzy spożywają to Ciało i piją tę Krew, stają się silni przeciwko mnie, stają się nie do pokonania przez moje przebiegłe zasadzki i pokusy, zdają się zupełnie inni, mają jakby szczególne światło i niezwykle bystry umysł… szybko mi się wymykają… oddalają ode mnie, wyrzucają mnie jak psa… co za smutek…, co za ból mieć do czynienia z takimi kanibalami! (wybuchy płaczu!)… Ja ich jednak okrutnie prześladuję… a tylu idzie jeść tę Hostię, będąc w grzechu! Ależ jestem zadowolony… co za radość… nienawidzą swego Boga i go jedzą… ha…ha! Moje zwycięstwo… zwycięstwo… hura… hura!…
3. Jakże niedorzeczni są ci, którzy tracą wiele godzin dniem i nocą na kolanach, aby adorować ten kawałek chleba ukrytego w pudle na ołtarzu tego fałszywego Boga! (jest to godzina adoracji). Jakże mnie denerwują te osoby! Ileż czynów świętokradczych
zbieram bez przerwy: jest to moje nieustanne zwycięstwo… A ile cierpienia… ile złości przez te nierozumne adoracje…!
4. Nienawidzę Różańca… ten zniszczony wstrętny sprzęt tej Kobiety tam, jest dla mnie jak młotek, który rozbija mi głowę… Jest wymysłem fałszywych chrześcijan, którzy nie są mi posłuszni, przez co idą za tym babskiem! Są fałszywi, fałszywi… zamiast słuchać mnie, który panuję nad całym światem, ci fałszywi chrześcijanie idą modlić się do tej Kobiety, mojej największej nieprzyjaciółki, z tym sprzętem… ach, ileż bólu mi zadają… (wybuch płaczu)…
5. Największym złem dla mnie w tym czasie są nieustanne obecności (objawienia) tej baby… w całym świecie… we wszystkich narodach objawia się i mnie prześladuje, wydzierając mi z rąk tak wiele dusz..tysiące.. tysiące… ach, ileż bólu mi zadają… (wybuch płaczu)…
6. Jednak tym, co mnie niszczy najbardziej, to ośle posłuszeństwo temu człowiekowi ubranemu na biało (Papieżowi), który rozkazuje w imieniu tego fałszywego odkupiciela i fałszywego waszego zbawiciela... jakie osły… owce… tchórze…! Być posłusznym człowiekowi, który kocha Kobietę, która mnie prześladuje od zawsze… jaki wstyd… to niszczy moje królestwo... Ja zwyciężę, ja zwyciężę… (śmiech). Przyprawię go o śmierć, doprowadzę do jego zabójstwa… sprawię, że będzie miał brzydki koniec… jest ohydny dla moich zwolenników, ten Polak (Jan Paweł II), który kocha tę Kobietę… który rozpowszechnia Różaniec tej podłej Kobiety, jako swoją ulubioną modlitwę… co za nikczemnik… osioł… miażdży mnie… miażdży mnie…! (wybuchy szlochu!) “
Czytelniku pamiętaj!…Lista powyżej jest przerażająca. Warto ją przemyśleć. Zasługuje na to, by być rachunkiem sumienia dla nas wszystkich. Ale przede wszystkim zasługuje na gorliwą modlitwę, pokutę, a także często praktykę sakramentalnej spowiedzi, gdzie Krew Jezusa Chrystusa oczyszcza nas i daje bardzo mocną tarczę do pokonania naszego nieprzyjaciela. Zwycięzcami - mówi nam Apokalipsa - są ci, którzy „oczyścili swe dusze w Krwi Baranka…” zwyciężyli smoka starodawnego w Najdroższej Krwi Zbawiciela i Odkupiciela.
ussuri3
Bardzo mądre slowa. Chciałem skopiować i wysłać SMS em do innych ale nie idzie. Proszę wysłać mi ten test na maila fzs@vp.pl
Już samo przyjęcie komunii na rękę jest bezbożnością. Typowy protestantyzm!
Nie będziesz mieć bogów przede mną.
@@mikamika3062 diabeł nie ma kolan
@@mikamika3062 to też
nie ma kolan...
Bardzo dobry tekst. Tylko prawdziwa wiara może nas uratować. Któż jak Bóg. Ilustracje odpowiednie. Jeśli napełnią nas przerażeniem to i dobrze. Będziemy bardziej ostrożni. Bóg zapłać!
Szatan chce , żebyśmy się bali, po to robi wszystkie pokazówki. Bóg nie chce naszego strachu. Wystarczy, że Bóg powie jedno słowo i zły podkula ogon.
Ratuj mnie Panie Boże przed szatanem,którego się wyrzeklem!
Lekarstwem jest wiara i modlitwa Ojcze Nasz! 🙏
Kiedyś pokazała mnie się taka diabelska morda jak patrzyła mi w oczy obroną moją była modlitwa Ojcze Nasz. Jas. h🙏
Razem ku Bogu
Bóg zapłać
Szczęść Boże
Dziękuję, jak zawsze interesujące. Szkoda, że nie słyszymy o tym na Mszy Świętej.
Niesamowity glos. Mozna sluchac i sluchac. Super
@@AdDeum Ten głos stworzony został do czytania nam tych treści ;) Bogu dzięki
Bóg zapłać. Szczęść Boże.
Przerażające to ale prawdziwe...
Ku Bogu❤️👍👍👍
Ku Miłości osób Boskich..
Szatan jest osobą zdeformowana- inteligencja pozbawiona Miłości😪.
Jezu kochany ufam Tobie
Innym razem, w momencie, w którym Rytuał Rzymski przewiduje zadawanie pytań demonowi, na pytanie jak się nazywa, odpowiedział, że nazywa się Sahaar i przychodzi z pustymi. Kazano mu wrócić na pustynię, skąd przyszedł. Wtedy egzorcysta usłyszał w odpowiedzi: “Ja noszę pustynię przy sobie!”. [Te słowa można przetłumaczyć także: Przynoszę pustynię ze sobą]. Podczas kolejnych egzorcyzmów stało się jasne, że chciał w ten sposób wyrazić swe dążenie do wzniecania nienawiści, z której rodzi się oschłość, rozpacz i śmierć w relacjach ludzkich. A także pokazać, że cieszy go bezpłodność i pustka - zarówno fizyczna jak i duchowa. W niektórych przypadkach jego wypowiedzi bywają dowcipne, pół żartem pół serio, jak na przykład sytuacja, kiedy egzorcysta usłyszał pod swoim adresem: “Każdy klecha (ksiądz) przynosi nam pecha, zwłaszcza, taki, który robi, co do niego należy. Bo przez takiego nic nam się nie udaje!”.
Szczególną nadzieją napawa Maryjne doświadczenie płynące z egzorcyzmów. Kiedy mówi się o Matce Bożej, demony reagują atakami furii i szału. Nienawidzą Matki Bożej, nigdy nie odważą się wypowiedzieć Jej imienia. Mówią “ona”, albo “tamta”. Pada cały stek najgorszych bluźnierstw pod adresem Matki Bożej. Uskarżają się, że niszczy ich plany. Demon reaguje gwałtownie na wspomnienie Niepokalanego Serca Maryi. Wykrzykuje, „że ten… taki nie taki (i tu mówi o papieżu Janie Pawle II słowami, których nie da się powtórzyć) poświęcił świat temu Niepokalanemu Sercu i że ten akt pokrzyżował piekłu pewne plany na skalę światową”.
Jeśli chodzi o Różaniec Święty, kiedyś założono koronkę Różańca na szyję osoby egzorcyzmowanej. Demon zaczął krzyczeć: “przygniata mnie, jaki to nieznośny ciężar! Zabierzcie ten łańcuch z Krzyżem na końcu!”. Egzorcysta powiedział: “Od dziś nasza siostra będzie codziennie odmawiała Różaniec”. A diabeł natychmiast odparł: “I co z tego? I tak jest was niewielu! To nic nie znaczy, w porównaniu z całym światem! (mówił o osobach odmawiających Różaniec) W to mi graj! Przeszkadza mi, kiedy ją wzywacie, to mi przypomina jego życie” (ma na myśli życie Pana Jezusa, które rozważamy w Różańcu). Innym razem egzorcysta wyjął z
kieszeni koronkę różańca. Demon natychmiast zaczął krzyczeć: “zabierz ten łańcuch, zabierz ten łańcuch!”. “Jaki łańcuch?” “Ten z krzyżem na końcu. Ona nas biczuje tym swoim łańcuchem!”. Z pewnością chodzi tu o swoistą metaforę, jednak pozwala ona zrozumieć, i to w sposób bardzo konkretny, jak wielka jest moc Różańca i jak bardzo demon się go lęka.
Innym razem, ku wielkiemu zaskoczeniu egzorcysty, kiedy podczas modlitwy odczytywane były wezwania do Matki Bożej, demon zaczął krzyczeć “Tylko Ona jest wszędzie. Ona mnie zabija. Zawsze mnie zabijała. Wszystko przewraca do góry nogami. Ten jej przeklęty płaszcz mnie dusi, za każdym razem. Żaden z nas tego nie wytrzyma”. Wtedy egzorcysta zawołał: “Dziękuję Ci Matko, dziękuję Twemu Niepokalanemu Sercu!” Demon odpowiedział: “Zostaw to Serce w spokoju. Przebiliśmy je mieczem - a ono nie umarło. Ukrzyżowaliśmy Jej Syna, a ona nie umarła, dostała więcej dzieci!” Podczas innego egzorcyzmu, kiedy egzorcysta oddawał cześć Niepokalanemu Sercu Maryi, demon powiedział: “Jej Serce sprawia nam ból. Im bardziej przebijaliśmy to Serce, tym mocniej biło. Im bardziej miażdżyliśmy to Serce, tym 3) bardziej Ona miażdżyła nas. Im bardziej cierpiała, tym bardziej cierpieliśmy i my. Chcieliśmy zrobić jej na złość, a Ona zabijała nas swoim płaczem. Jej łzy są ogniem, który nas zabija”. Innym razem ten sam egzorcysta wzywał wstawiennictwa Niepokalanego Serca Maryi, a demon zaczął mówić o kolcach, które tkwią w tym Sercu (są one symbolem grzechów ludzkości) oraz o ludziach, którzy chcą ofiarować Maryi swe zadośćuczynienie. Powiedział wtedy: “Ludzie pomogli mi wbić w to Serce mnóstwo kolców, tysiące miliardów. Sami żeście mi pomogli wbić te wszystkie kolce. Właśnie wy! Ale im więcej kolców, tym większą ma siłę! Im więcej krwi, tym więcej mocy! Im więcej cierpienia, tym więcej chwały!
Wasze grzechy zamieniły się w chwałę, bo wiele dusz poświęciło się Jej, żeby zadośćuczynić za zniewagi. Każda dusza, która jej się poświęca wyciąga kolec z Jej serca. A każdy taki wyciągnięty kolec jest jak ognisty pal, który przebija nasz mózg. My ich bijemy, pokonujemy ich, palimy, drapiemy, rozszarpujemy ich na kawały, a oni padają na kolana i się modlą. My im ubliżamy, szkalujemy ich, znieważamy - a oni padają na kolana i się modlą. Ta tortura nigdy się nie skończy! Ta tortura nigdy się nie skończy! Jest ich za dużo! Za dużo! Tylu głupców się Jej poświęca. Tylko na to czekają, żeby umrzeć dla tej… i dla jej Syna!”
Podczas innego egzorcyzmu, demon chełpił się, że zadał cierpienie niewinnym ludziom. Egzorcysta zaczął modlić się tymi słowami: “Panie Jezu Chryste, wydawało się, że zostałeś pokonany na Krzyżu - wydawało się, że moce ciemności zwyciężyły, a w rzeczywistości Ty odniosłeś decydujące zwycięstwo”. Diabeł odparł: “To wszystko przez Nią! (mówił tutaj o Matce Bożej) Wszystko z winy Jego Matki! Uczyłem tę idiotkę (mówił o osobie dręczonej) nienawiści do Niej, a Tamta i tak wygrała. Ona (tzn. Matka Boża) nieustannie się modli. Nawet przez chwilę nie siedzi cicho. I ciągle nas biczuje tymi swymi modlitwami”. Z pewnością znaczy to, że Maryja wstawiała się u Boga za tą dręczoną osobą. Chodzi także o to, że ta kobieta coraz bardziej kochała Maryję.
Podczas innego egzorcyzmu demon powiedział: “Za każdym razem, kiedy schodzi tu na ziemię, pogrążamy się coraz niżej. Każda Jej łza to dziura w naszej skórze. Każde Jej spojrzenie szarpie nasz mózg na kawałki. Każdy Jej krok to nasz koniec. Usiłujemy Ją powstrzymać, ale nie możemy, bo Ona jest silniejsza on nas. Zły nie ma nad Nią żadnej władzy”.
Innym razem miał miejsce szczególnie wstrząsający epizod. Pewnego dnia, zwracając się w stronę wizerunku Matki Bożej znajdującego się w pomieszczeniu, gdzie sprawowany był egzorcyzm, demon zaczął krzyczeć:, „Czemu wszystko ofiarowałaś temu? Dlaczegoooooo! Po cooooooo!” Egzorcysta zapytał:, „Co ofiarowała?” A demon odrzekł: “Pod Krzyżem Tamtego! Ona cierpiała!” Niewątpliwie odnosi się to ofiary cierpienia, którą Maryja złożyła Ojcu Przedwiecznemu w imieniu własnym i w imieniu Syna podczas ukrzyżowania. Wtedy egzorcysta powiedział: “Pamiętaj, że Maryja, u stóp Krzyża, ofiarowała Bogu Ojcu Jezusa i siebie samą wraz z Nim. Za nas ofiarowała to cierpienie, ponieważ jesteśmy Jej dziećmi”. W tym momencie zaczęły się wrzaski nie do opisania. Nie mogąc znieść siły płynącej z ofiary Chrystusa i Maryi złożonej na Kalwarii, powiedział: “Dosyć! Dosyć tego! Nie przypominaj mi tego! Basta! Pali mnie to żywym ogniem!”.
W Wielki Piątek 2006 roku, kiedy egzorcysta odczytywał fragment Ewangelii Świętego Jana, przy słowach, które Pan Jezus skierował do Maryi i świętego Jana: “Niewiasto, oto syn Twój”; “Oto Matka twoja!”, demon nie wytrzymał i powiedział: “W jednej chwili umiłowała wszystkie swe dzieci. Przez wszystkie pokolenia. I znowu powiedziała “tak”. Aniołowi powiedziała “tak”, a pod krzyżem znowu powiedzia” tak” swemu Synowi. Po to, żebyście stali się Jej dziećmi”. Egzorcysta zrozumiał, że demon wbrew swojej woli musiał wyznać coś
czego nigdy nie chciałby powiedzieć. Czytał dalej: “Od tej chwili uczeń wziął Ją do siebie”. Diabeł, okazując wielką odrazę, która przejawiała się w tonie głosu i w całej postawie, dodał: “Czyste dusze przyjmują do serca Matkę Boga. Wasze ciało i wasz duch to dom Pański i do tego domu Ją przyjmujecie. Wszystkie dzieci Boże powinny wziąć Maryję do siebie. Tego was uczyła swoim życiem.
Ussuri, Bóg zapłać.
Bog Zaplac codziennie modle sie do Matki Boskiej ona mnie zawsze wyslucha
Bóg Zapłać za ten post bardzo mi pomógł to prawda co mówił Błogosławiony Ks.Jerzy Popiełuszko "Nie można milczeć wiara bez uczynków jest martwa Pozdrawiam serdecznie wszystkich ludzi dobrej woli 💙❤💚
Szatan widzi twoje czyny i słyszy słowa
Jest ślepy na nasze myśli
Przynajmniej tak mi się wydaje
Nie prawda kuszenie odbywa się zawsze w głowie
Nie słyszy myśli. .. dusze tez nie słyszą naszych myśli. Tylko Bóg słyszy myśli żyjących ludzi. Juz dawno sprawdziłem
Objawienie prywatne pochodzące od Boga można stosunkowo łatwo poznać po tym, że Bóg nie jest niepotrzebnie gadatliwy. Przekazuje w sposób jak najbardziej prosty i tylko konkrety. Nie zaspokaja ciekawości tylko daje to, co jest człowiekowi potrzebne. Nie przychodzi także na żądanie.
Mi sie pewne objawienia wydaja niepotrzebnie gadatliwe i opierajace sie na rozumie... niepodobne by kiedys objawienia tyle trwaly 😓 Czy ktos wreszcie rozwikla te sprawe? 😩
Czyli Miedziugorie to fałszywka?
No właśnie co?@@janekszczepaniak5566
BÓG ZAPŁAĆ ❤Z PANEM BOGIEM
Well now i am going to pray thank's to you kubogu ❤️
BÓG ZAPŁAĆ ❤ Z PANEM BOGIEM ❤🙏🙏🙏
Dziękuję.
Najpierw byłam trochę zła,za te "rysunki".....ale może to dobrze, bo na codzień nie zdajemy sobie sprawy z kim mamy do czynienia....może obraz pomoże pamiętać.
Dziękuję ❤❤❤
Właściwy kontakt iść z Wiarą z pokuta z eucharystią codziennie Panu Bogu. Nie że światem zgniłym. Boże daj łaskę uświęcającą i wsbidzaj wiarę każdego dnia.
Bóg zapłać
Pozdrawiam serdecznie
szczęść Boże 💝🌹💙
Dzięki za T.prace!
prawdziwa wiara w boga daje siłę duchową żeby nie zwariować ale większość ludzi nie wierzy w boga całym sercem dlatego szkoda mi ludzi
miałem takie wizje ale szatan odszedł ode mnie kiedy powiedziałem że szatan istnieje ale do Boga należy moje serce i wiara
rewelacja, dziekuje za to :)
Od Dziecka walczę z szatanem jestem oszukiwany nie daję już rady Panie Jezu ty się tym zajmni. HK
Różaniec twoja bronią .
dziękuję za ten film
Jeśli Bóg ma niesamowicie kojący, uspokajający i ciepły głos to nawet nie chce sobie wyobrażać głosu diabła.😨😩 Mam nadzieję, że nigdy go nie usłyszę. Niestety muj wisiorek z Matką Bożą mi się zerwał bo bardzo chciałabym go nałożyć😢. Bóg zapłać wszystkim😊
Witam w 1 punkcie jest napisane ,że Komunia Świeta udzielana na reke podoba się lucyferowi . We wspólnocie mocni w duchu (Jezuici ) taka praktyka jest często uzywana ,nawet na ich stronie ksiądz wstawil film jak prawidłowo przyjmować komunie na reke . Reszte zostawiam do przemyślenia
Jezus strasznie cierpi gdyz nie jest w rece konsekracyjnej to ma tylko kaplan ani szafarze niemoga brac przenajswietrze cialo Chrystusa do renki .Bondz uwielbiony Jezu odpusc to wszystkim kturzy to czynia
Komunia winna być przyjmowana na kleczaco i do ust
Z Bogiem
❤Bóg zapłać
Szczęść Boże❤
mogłeś nam oszczędzieć tych wstrętnych obrazów, a tak muszę zminimalizować okno
Dokładnie
Szatan odwrócił sie od Boga a za to otrzymał nieograniczoną zdolność kuszenia ludzi i zabierania ich Bogu, przykre
Michał Siernicki Drogi przyjacielu, szatan nic dostał od Boga ani nie zyskał ale wszystko stracił po tym jak został strącony z nieba razem z innymi aniołami. Stracił miejsce w niebie, które do niego należało, stracił miłość do Boga i zdolność kochania. Z niewiadomych nam przyczyn, (zrozumiemy to dopiero po śmierci) Bóg pozwala mu działać w tym świecie i kusić ludzi, od nas zależy czy wyjdziemy z tej batalii zwycięsko czy przegramy. Znajomy powiedział do mnie kiedyś w żartach, że szatan jest chory psychicznie i trochę w tym prawdy niestety jest, on żyje z nienawiści do ludzi i tego świata, który stworzył Bóg. Sprawia mu ogromną przyjemność zwodzenie nas i sprowadzanie dusz na wieczne potępienie, to jest jedyna rzecz, którą on potrafi i lubi robić. Jemu wydaję się, że jest o ile nie Bogiem to Panem wszelkiego stworzenia, wmawia to sobie codziennie już od początku jego upadku i cieszy się z naszych porażek. W każdym razie po zbuntowaniu się nic nie zyskał ani nie dostał, ale niestety pozostały mu pewne umiejętności jakie przysługują aniołom w tym niebywała inteligencja, którą niestety nas przewyższa. Dlatego zwyciężamy go nie sami ale z Jezusem Chrystusem. Codziennie się nawracajmy, w końcu nie wiadomo jaką następną pułapke diabeł dla nas przygotował...
Pozdrawiam, z Bogiem
th-cam.com/video/-TnEz0WyfXg/w-d-xo.html - Dlaczego Bóg pozwala działać diabłu? Odpowiada Przemo Gwadera SJ
OGRANICZONĄ. Granicą jest Maryja. Jeśli ją przekroczysz czyli oddasz się Jej w niewolę, a Ona okryje Cię swym płaszczem, to nie będzie miał do Ciebie dostępu.
Maryja jest tą która zmiażdżyła głowę węża i to jest klucz. Klucz do naszej wolności.
@@John80884 tak, i dodam, że jesteśmy poddawani próbom by się opowiedzieć po której stronie stoimy. On wie co utracił i chce nam to odebrać. Jest wściekły, bo to co on daje zawsze niszczeje, odwrotnosc tego co Bóg ma dla nas. Problem tkwi w tym, że ludzie wszystko zamykają w czasie bytowania na ziemi, a tu chodzi o duszę które będą miały życie wieczne.
Kochani j ich jest taka nienawiść nawet oni siebie nienawidzą
🙏🙏🙏
Jasne! Wielu ludzi pragnących nawiązać bliższą relację z Bogiem przechodzi przez cierpienie związane z działaniem demona lub demonów, które nie ułatwiają nawrócenia. Jednak należy dodać, że demon może działać jedynie w ramach wyznaczonych przez Stwórcę. Jest zatem narzędziem w ręku Boga. Demon, podobnie jak człowiek, jest stworzeniem Bożym. Można domniemywać, że Bóg, który jest Miłością, kocha wszystkie swoje dzieci... Saluto!🌞🥂
Tekst jak zwykle wartościowy, ale wrażliwą osobę odstrasza to koszmarne zdjęcie złego ducha.
To tylko cień tego jak wygląda w rzeczywistości.
My mamy się nawracać i lgnąć do Boga, a takie zdjęcie robi zła robotę. To nie kanał horrorów.
Lucek jest potrzebny Bogu. Nie bez powodu go stworzył. Wiedział od samego poczatku, iż to piękne stworzenie sprzeniewierzy się, i będzie siać zamęt. Widać taki był plan Boży. Fundamentem kościoła jest właśnie rogaty. Przecież chodzi o to żeby walczyć i hartować charakter. Bez diabła tego nie da się osiagnać. Zło również posiada wartość. Wszystko co Bóg stworzył ma znaczenie i cel. To nie szatan toczy wojny i rozlewa ludzka krew. To jest nasza wola aby czynić okrucieństwa. Lucjan jedynie może coś podpowiedzieć, a czy my wybierzemy jego opcję czy też nie, to jest już zależne od nas samych. Zatem dostaliśmy przywilej posiadania wolnej woli, a tenże dar okazał się pułapka w pewnym sensie, gdyż jesteśmy zależni od światła albo ciemności. Takie marionetki. Ale mogę się mylić.
„Bo myśli moje nie są myślami waszymi ani wasze drogi moimi drogami - wyrocznia Pana. Bo jak niebiosa górują nad ziemią, tak drogi moje - nad waszymi drogami i myśli moje - nad myślami waszymi.”
I tak dochodzimy do wniosku, ze wszelkie ludzkie spekulacje są błędne i nie maja wiele wspólnego z prawda, a to ze Pan Bóg wykorzystuje zło dla triumfu dobra to nie znaczy, ze taki był jego pierwotny zamysł. Zreszta porównywanie naszych sposobów pojmowania rzeczywistości w odniesieniu do Boga jest od początku wielka zuchwałością i błędem (nawet w ujęciu logicznym). Z Panem Bogiem
Ku Bogu dla czego ja wiedziałem, że ten fragment Pani mi tu przytoczy hmm...? Ja zdaję sobie sprawę, że człowiek Boga nie ogarnie umysłem i co do tego nie ma kwestii sporu. Jedynie zasugerowałem (być może błędnie), że Lucek też ma ważna rolę w naszej podróży do nieba, że tak się wyrażę. Bowiem to On rzuca nam kłody pod nogi i tak trochę uczy życia, chcac nie chcac. Oczywiście nie bronię szatana, jedynie wakazuję na jego rolę, która ma sens.
"Po to mamy rozum aby go używać" dlaczego wiedziałem, że będzie kontynuacja? :)
Niech Pana Bóg pobłogosławi i oświeci myśli i rozum.
Nieprzyjaciel (skoro się napatoczył i próbuje zniszczyć plan Boży) jest wbrew sobie i swojej pysze wykorzystywany do jego realizacji. Tak też jest z całym złem wynikającym z ludzkiej woli i buntu (choć z pozoru wydaje się inaczej). Bóg w ramach wielu nici (wersji planu) realizacji swoich zamierzeń stworzył i wersję "idealną", gdzie nie ma buntu nieprzyjaciela stworzenia. Wolna wola jest kluczem, ale wszelkie rozważania nad nią i relacją do Bożych planów będą i tak czystą spekulacją. Brakuje nam danych by stworzyć równanie, ale i intelektualnego zaplecza, by nasze myśli w jakikolwiek sposób dośięgnęły wyżyny Boże. Wielu ludzi się ze mną nie zgodzi, a i żyje w przeświadczeniu, "że wie bo czytało Pismo" (nie mówię o Panu, lecz ogólnie) lub "wie, bo wie". Pozostawiam to już im samym. Z Panem Bogiem
Ku Bogu dlaczego* (zrobiłem bład😁). Ach czyż bładzić nie jest rzecza ludzka?😉 Co do naszej wędrówki po tym ziemskim padole, to chciałbym jedynie dodać, iż uczę się wiary i szukam spokoju po przez moja osobista relację z Panem Bogiem. Nie jest mi łatwo, bo jestem smagany obecnościa złego, która nadmiernie się uaktywniła kiedy zdecydowałem się na chrzest. Świadomy chrzest! Co prawda nie jestem katolikiem, choć zostałem wychowany w rodzinie katolickiej. Jednakże próbuję podażać śladami pozostawionymi przez Chrystusa, bo nie widzę lepszej opcji na zastana rzeczywistość😊 Nie staram się zrozumieć woli Boga, staram się jej zaufać.
Pamiętam pewną noc a raczej, wieczór, u dziadka, miałem może 3 może 4 lata ciężko stwierdzić, w pokoju była matka i chyba prababcia, wielkopolska wioska pod Jarocinem. Było to na granicy snu, pamiętam to dokładnie i chyba nigdy nie będę w stanie tego zapomnieć, to było jak paraliż, czułem jak powiększają mi się dłonie i głowa, tak jakby ktoś mnie pompował jak materac, odrażające uczucie, potem poczułem się jako dorosła postać, pamiętam, że w świadomości miałem łysą dorosłą postać tak jakby ktoś zrobił sobie ze mnie powłokę, pamiętam tylko swój krzyk i to, że stałem na łóżku, a dookoła tak jakby nic się nie wydarzyło. Mam prawie 42 lata, za sobą wiele sytuacji w których zgadywałem co poleci w radio jak wrócę do domu, i takie tam niezrozumiałe dla mnie sztuczki. Miewam też dziwne doznania, opieki, nawet teraz mam świeczki w oczach kiedy o tym myślę, jestem na milion procent pewny, że to kobiecy głos, dwa obrazy bardzo wyraźne, pierwszy z wyraźnych to korytarz, albo tunel, tak jakby z chmur lub obłoków, może to banalne, ale staram się zrobić to szybko zanim się rozmyślę, i sentencja " Miłość jest najważniejsza", drugi obraz, leżałem sobie na łóżku u mojej przyszłej najukochańszej małżonki, ta sama faza u progu snu, wyraźna wizja, kobiety z uniesioną latarenką, rzucającą światło, poza którego granicą, kotłowały się tak jakby stworzenia lub demony, coś złowrogiego w odczuciu. Kilka miesięcy po tej osobliwej wizji, wracałem w Poznaniu tramwajem do miejsca w którym wynajmowałem pokój, była to chyba późna jesień, kilka siedzeń przede mną siedział bokiem chłopak, który w pewnym momencie obrócił głowę w moim kierunku i zaczął się wwiercać we mnie wzrokiem, spuściłem głowę, tramwaj się zatrzymał, on wysiadł, tramwaj ruszył, nagle poczułem mocne walnięcie w szybę tramwaju tuż za prawą stroną mojej głowy, chłopak rąbał obiema rękami, zaczął gonić tramwaj krzycząc " i tak cię dorwiemy"... wybaczcie chaotyczny sposób pisania, ale nie był bym w stanie tego zredagować, bo pewnie w trakcie układania wszystkiego w ramy poprawnej gramatyki etc. zrezygnował bym z tego wynurzenia, to tyle, zrobiłem to dla siebie samego chyba...
Ok!
🙏📿📿📿❤❤❤
❤
Cczemu na mszach rekolekcjach Religi.nie mówię katecheci księża 😥😥😥
A konkretnie?
Uwaga ! W Watykanie powstała nowa religia - prof.Roberto de Matei
jeśli djabeł może manipulować ludzką podświadomością i tozumem to gdzie jest wolna wola? a podobno jeśli wpływa na człowieka to tylko dlatego, że mu Bóg pozwala
Tak czy inaczej człowiek ma właśnie wolną wolę i to on sam (czlowek) na końcu podejmuje decyzje.
Kim jesteś ? Czy jesteś osobą duchowną
@@AdDeum Wszyscy jestesmy duchownymi
🍁🧡💛♥️💛🧡🍁
Ludzie takie maszkary sobie tatuują i jeszcze za to płacą.
🙏❤🌹
Jak zawsze B.ważny duchowo tekst..👍
Jednak nie wydaje mi się by potworne obrazy złego powinny być tu Tak wyraziste... chyba nie jest to konieczne... 🤔
mnie przeszkadza... dlatego długo nie otwierałam tego filmu. Paskudna gęba demona bezczelnie epatowała swoim złem wśród zestawów filmów gdy otwierałam TH-cam..
Warto go stamtąd wywalić.
Nie róbmy mu reklamy 😏
Niech Bóg wam błogosławi..🙏💕🙏
To prawda: Bezczelna, ohydna i tylko lekkie odbicie tego czym jest naprawdę. Dla wrażliwych zalecam słuchanie i wyłączenie obrazu. Z Panem Bogiem
Czemu Bóg potrafi wybaczyć ludziom, a Szatanowi już nie?
Wils bo szatan nie Prosi o przebaczenie?
Bo szatan był doskonałym stworzeniem w porównaniu do nas. Miał wolną wolę jak my ja mamy. Pozdrowienia
@@Army7-m2e szatanowi nie wybacza dlatego, że dał mu wolną wole jak ludziom ale dlatego, że tych niewinnych ludzi z zazdrości zgubił i przywiódł do grzechu.
Był na szczycie i miał dać przykład posłuszeństwa Panu Bogu. Bóg w swoim zamyśle chciał by Aniołowie poklonili się człowiekowi, ale on nie znał planu. Bóg myślał o Jezusie a jemu już człowiek jako słaba istota nie było znosne. On taki doskonały. Tak zrodziła się pycha, matka wszystkich grzechów.
Szatan nigdy nie będzie chciał przebaczenia bo nie istnieje w czasie... tak jak my juz niczego nie odmienny jak przestaniemy istnieć w czasie
11.30 Dla niego światło wiary jest czymś gorszym niż mrok - Herezja?
Dziękuje za reakcję , niemniej nie było moja intencją obrażanie czy trolowanie czegokolwiek. Odniosłem się jedynie do niefortunnie - jak mniemam- zformułowanego zdania , podałem czas 11:30. Proszę posłuchać i wtedy się ustosunkować.
Pozwolę sobie na konstruktywną krytykę tak sformułowanego zdania/zlepka zdań cyt. " Chrześcijanin, który kieruje się busolą wiary jest ukryty przed szatanem. Dla niego światło wiary jest gorsze niż mrok. " Jasno wynika , że podmiotem domyślnym w tym zdaniu jest chrześcijanin ,a nie szatan, gdyż szatan w poprzednim zdaniu pełni rolę drugoplanową. Ktoś z ubogą pulą genową może to opacznie zrozumieć. Tyle w temacie :-) Pozdrawiam
Ukryty!!! Co to ma być! Światło ma stać na świeczniku nie pod łóżkiem!! To kłamstwo! Szatan nic nie może nam zrobić jak jesteśmy po spowiedzi bez grzechów. Po Eucharystii. Jeśli to ma być właśnie to ukrycie/?? Ale to nie znaczy że jesteśmy ukryci. Jesteśmy dziećmi Boga w Trójcy Jedynego. Więc szatan może tylko tyle na ile Pan Jezus pozwoli abyśmy rośli w siłę ducha. Ale ON Nasz Pan nie odstępuje nas na krok. Jeśli to jest to ukrycie? Nie mamy łańcuchów grzechu którymi może nas pętać. Poza tym mamy świadczyć a nie myślec o ukrywaniu się. Świadczyć dobrym słowem, radością (demon nie znosi radości), prostotą, zdecydowanym odpowiedzią na zło, na kłamstwo jeśli wiemy że nim jest. Przekroczenie przykazań!! itd. W świecie duchowym jeszcze więcej widać jak w zwykłym gdy patrzymy oczami. Chwała Jezusowi i Dziękczynienie za wszystko!!!
@@ole2008ole Nikt nie jest bez grzechu. Nawet w krotkim czasie pomiedzy spowiedzia a przyjeciem Komunii sw. mozna zgrzeszyc w myslach. Trzeba Boga sie trzymac i na Jego milosierdzie liczyc. Im wiecej bedziemy od siebie wymagac, tym lepiej!
@@mikamika3062
A do czego to pijesz? Nie lubię niejasności? Nie jestem z armii niemieckiej i nie planuje ludobójstwa zaraz po spowiedzi. Może tak odpowiem na twój post. Przed kim ja staje na modlitwie przed martwym bóstwem? Demon sobie może podejść tak sobie od tak sobie jak w bajce. Pomijam że w dzisiejszych bajkach sprzedaje się fajne demony z piekła rodem... Wierzysz w czary czy w Żywego Boga który ma Wolę Świętą
Ok
+
:)
.
Apage Satanas
Ale nudaaaaaaaaaaa