Rozmowa w punkt. Mieszkam od wielu lat w Oksfordzie, ale wcześniej mieszkałem w Birmingham, czyli mieście z największą w Wielkiej Brytanii pakistańską diasporą. Spotkałem tam wielu Pakistańczyków, Bengalczyków, Hindusów. Urodzonych w UK, jak i emigrantów. Z licznych rozmów z Pakistańczykami wyklarował mi się obraz ludzi kompletnie niezainteresowanych sprawami kraju, w którym mieszkają, i uważających się za lepszych (głównie ze względu na swoją wiarę) od pozostałych. Jako pracownik poznałem ich z najgorszej strony, ale nie o tym chcę pisać. Zbyt wiele razy słyszałem, że pieniądze daje Królowa, więc trzeba je brać (w domyśle: tylko frajer by nie brał). W tamtym czasie wielu nie pracowało lub pracowali na czarno, żeby móc pobierać zasiłki. Szanse na jakąkolwiek kontrolę ze strony odpowiednich instytucji były (i chyba są) bliskie zeru. To też dostrzegali Anglicy (pisząc Anglicy myślę też o Szkotach, Irlandczykach, Walijczykach). W ciągu kilku lat byłem świadkiem napływu emigrantów za sprawą aranżowanych małżeństw. Daleki jestem od stwierdzenia, że był to obowiązujący model, ale jednak dość powszedni. Zwykle wyglądało to tak, że X wydawał swoją córkę za nieznanego jej Pakistańczyka, a brytyjscy krewni pana młodego w zamian aranżowali podobny ślub. Na około stu poznanych przeze mnie Pakistańczyków, kilka razy poznałem też bardzo przyzwoitych i przyjaznych ludzi. Nie uważam, żeby każda mniejszość musiała się koniecznie asymilować. Jednak między Pakistańczykami, a innymi Brytyjczykami istnieje przepaść. Inna hierarchia wartości, brak woli ze strony migrantów, żeby zaakceptować zasady i normy gospodarzy. Mi, Polakowi, czasem trudno było zrozumieć mentalność Anglików. Trudne do zaakceptowania było dla mnie to, że niechętnie mówią to co myślą, jeśli jest to niepoprawne politycznie lub może być niekomfortowe dla drugiej strony. Piszę o tym, bo ten czynnik też ma wpływ na to co się teraz dzieje. Po prostu jest to dosyć niezwykła chwila, kiedy ludzie maja odwagę powiedzieć głośno, że nie podoba im się coś od dawna. Mam na myśli zwykłych ludzi, nie prawicowych ekstremistów i patologię czekającą na szansę jakiejkolwiek zadymy. Każdy widzi problem trochę inaczej. Jedni obwiniają o wszystko muzułmanów, inni migrantów o specyficznym pochodzeniu. Nie uważam, że religia jest aż tak znacząca. Muzułmanie z Malezji, czy z Bangladeszu są zupełnie inni od tych z Afryki. Jedni chcieliby narzucić wszystkim swoje dogmaty, dla innych jest to religia miłości. Sam wierzący nie jestem, ale nie byłoby to uczciwe, gdybym za wszystko obwiniał wojujący islam. To raczej kwestia mizoginistycznej kultury, nędzy z której wielu się wywodzi i wynikających z tego kompleksów. Nieznajomości świata i innego życia. Sami Pakistańczycy z Południa niepochlebnie wyrażają się o tych z Północy. Najbardziej zmęczona tym wszystkim jest "working class". To oni zmagają się z większością trudności, mają za sąsiadów nieprzyjaznych im ludzi, często pracują ciężko, żeby mieć to samo lub mniej niż ci, którzy pracować nie chcą. Middle i upper class mieszkają z dala od working class, a jeśli za sąsiada mają Indusa, czy Pakistańczyka, będzie to zapewne wyedukowany i "cywilizowany" obywatel. Szkopuł w tym, że jeśli się mieszka w Oksfordzie czy w innym uniwersyteckim lub zamożnym mieście, trudno dostrzec brzydką stronę migracji. Wtedy wydaje się, że wszyscy, którzy wymagają od mniejszości etnicznych większej asymilacji, płacenia podatków i żądają równego egzekwowania prawa, to rasiści. Za to szczerze współczuję mieszkańcom Birmingham i podobnych miast, którzy stoją przed dylematem: zostać w swoim mieście i czuć się coraz bardziej w nim obcym, czy uciec. Nikomu tego nie życzę. Dodam jeszcze, że piszę o Brytyjczykach pakistańskiego pochodzenia, ponieważ to ich poznałem najlepiej i są dobrą ilustracją narastających od lat problemów. Jeśli dotrwałeś/dotrwałaś do końca, dziękuję. Starałem się jak najkrócej i jak najmniej emocjonalnie dodać coś do dyskusji. .
@@sebastianbartkowski4780 należy rozpatrywać przyczyny i kto jest odpowiedzialny za migracje w pierwszej kolejności. To takie mówienie pacjentowi jak dzielnie będziemy walczyć z rakiem i jakimi metodami gdy sam pacjent nadal pali papieroski jak lokomotywa i nikt specjalnie nie zwraca na to uwagi. Kapitalizm zawsze potrzebował siłą zaciaganych niewolników, a w dzisiejszych czasach globalnej dominacji zachodu, wytwarza neoniewolników, którzy nie mają wyjścia aby przeżyć, mieć podobne zachodnie standardy życia, migrują z własnej woli.
@@sevwoz8342 No fajnie wszyscy wiemy, że to kapitalistyczne neoniewolnictwo tylko kłopot w tym rzekomo wojująca z kapitalizmem lewica broni korporacji i tego modelu zasłaniając się rasizmem, faszyzmem itd.
Dokładnie tak, jak poziom sofistyki i demagogii pana Jakuba... 🤦♂️ Nie - zamieszki nie są spowodowane złowrogim Muskiem. Spowodowane są skrajnymi nierównościami I niesprawiedliwościami społecznymi, które od lat wprowadza lewica i pseudolewica w UK. Przecież rozruchy na ulicach nie biorą się znikąd. W UK od lat co jakiś czas jest przypadek, gdy jakiś imigrant dokonuje jakiejś zbrodni. Nie pamiętamy już przypadków imigranta, który najpierw zamordował drugiego człowieka, a potem jak gdyby nigdy nic udzielał sobie wywiadu do kamery? Co państwo brytyjskie z tym robi? Nic. A wręcz zwiększa skalę migracji. --- Padła iskra. Ale potrzebna była beczka prochu. A państwa zachodnie od lat tę beczkę napełniają.
Moim zdaniem Marcin Giełzak głębiej zdiagnozował problem tego co się dzieje w UK i podał konkretne przykłady natomiast Jakub Dymek trochę pełen książkowych frazesów wybiegał poza temat szukając istoty problemu tam gdzie nie do końca on jest. Nie mniej jednak kolejna ciekawa polemika ale jak lubię Jakuba i oglądam go czesto gdzie tylko sie pojawia tak tutaj o wiele bardziej zgadzałem się z Marcinem. Pozdro dla Polaków w UK. Trzymajta się tam cholera jasna. Dziekuje za ta wypowiedz
Zdecydowanie ma Pan rację. Wczoraj na Kanale Zero ,p. Dymek przedstawił podobną, równie powierzchowną, analizę. Bardzo ciekawe obserwacje na temat tego , co dzieje się w WB , ma p. Kacper Kita z Nowego Ładu.
W Dymku jako dziennikarzu zaszła zmiana, kiedy przed kilkoma laty musiał zmagać się w ciężkimi oskarżeniami w sądzie. Pomimo tego jednak kilka czynników wciąż jest stała, a konkretnie jego podejście do kwestii imigracji, zwłaszcza tej związanej z muzułmanami. Zauważcie też, że przy okazji komentowania innych tematów redaktor Dymek zwykł relatywizować działania Iranu czy jemeńskich Huti. Podobnie jak wielu innych publicystów lewicowych na całym Świecie, współprowadzący DLR ma wyraźną słabość względem wyznawców Mahometa.
Też tak uważam. Realistyczne spojrzenie na rzeczywistość, napięcia społeczne i problemy systemowe jest częścią rozwiązania problemu. Już Merkel chyba w 2014 roku mówiła, że wielokulturowość nie działa, ale Europa zdaje się wystraszyła się tego zdania, a politycy postanowili schować głowę w piasek. Ignorowanie problemu toruje drogę prawicowym ekstremistom
Pan Jakub ma na oczach opaskę własnej ideologii. To ta sama ideologia, która przez lata ukrywała lub racjonalizowala problem emigracji w UK czego efekt widać dzisiaj.
@@siafok6960 ta rozmowa nie dotyczyla popierania, lub nie, tylko rzetelnej dziennikarskiej analizy, a to wymaga łaczenia kropek i proby pokazania motywacji jaka mogła stac za kazda ze stron.
Tylko w roku 2023 do UK wjechało 1,2 mln imigrantów, a Anglia z Walią przy zerowym przyroście naturalnym odnotowały najszybszy wzrost ludności od zakończenia WWII. Ja wiem, że ten milion z hakiem to tylko liczba, ale, żeby pokazać skalę imigracji to powiem, że kilkaset lat temu w Anglii osiedliło się w ciągu blisko stu lat około 50 tys. hugenotów z Francji (przez wiek!) i w pewnym momencie ci ludzie i ich potomkowie w Londynie stanowili ca 4% i było ich tam ca 20 tys. Pochodzili z sąsiedniego kraju, byli jak Anglicy protestantami, wyglądali podobnie i ubierali się podobnie, a mimo to przez parę pokoleń zachowywali odrębność od ludności anglosaskiej. Przez wiele pokoleń ludzie na Wyspach uważali, że ta fala uchodźców z Francji to był prawdziwy zalew obcych. Przez pokolenia o tym rozprawiano.
Pan Giełzak z klasą a przede wszystkim z racją. Mówienie, że zamieszki to rasizm i patologia (oczywiście to jest patologia) które trzeba zwalczać w sytuacji, gdy jak wszyscy którzy o tym mówili w ramach debaty publicznej to byli wyzywani od rasistów, jest nienormalna. Z bezsilności ludzie wyszli na ulice i teraz dopiero w ogóle lewica zauważyła problem wyzywając tych, którzy ten problem od dawna sygnalizowali od skrajnej prawicy. Skrajny brak myślenia i nieumiejętność przyznania się do błędu doprowadził do tragedii. Z resztą dla tłumu ten człowiek w pewnym sensie jest dalej migrantem bo jest synem migrantów. Tłum nie patrzy na obywatelstwo ale rozumuje prosto: przedstawiciel obcej kultury morduje naszych. W tym sensie nietrafiony jest argument, że pogłoski o tym że migrant mordował są fałszywe
Pan Jakub dzisiaj to po prostu bardzo ideologicznie. (Nie fajnie) Pan Marcin bardziej merytorycznie. Tak się składa że mieszkam w UK, od 15 lat. To nie są faszysci może jeden na 200 Normalni ludzie są bardzo źli na tak zwane multikulti. A jak zaczynają o tym mówić to narażają się na poważne problemy. A muslimy są pod ochroną. Ludzie zwykli ludzie mają poprostu dość
@@tomasznocek3703 Zwykli ludzie? Z tego co widziałam to jest to w przeważającej mierze motłoch, podobny do tego, który urządza rozróby z okazji meczów. To nie jest grupa reprezentatywna dla brytyjskiego społeczeństwa. Zaczną się mecze ligowe to się ten "gniew ludu" wypali.
@@christinagrabelusshaikh8146 co to znaczy grupa reprezentatywna? Spójrz sobie na sondaże w całej Europie. Ludzie nie mają dosyć ludzi o innym kolorze skóry, mają dosyć masowej, niekontrolowanej migracji ludzi z innych kręgów cywilzacyjnych (w Nigerii chcą zalegalizować sluby z 9letnimi dziewczynkami). Dodatkowo gdzie chcesz znaleźć grupę reprezentatywną jeżeli policja karze za posty? Jeżeli sama policja boi się przez 40 lat ścigać pedofili w obawie przez zarzutami o rasizm. Jak ludzie mają wyrazić swoje niezadowolenie, jeżeli przez DEKADĘ są ignorowani? Co do motłochu masz racje. No ale każdy kto się oreintuje jak wygląda edukacja w UK nie dziwi się temu jak głupi są tam ludzie. Polecam kanał ZMYWAK na yt :)
Panie Jakubie z ta Kanada bym troche uwazala ze jest inaczej bo jako juz obywatel tego kraku prawie od 20 lat widze jak to wszystko zmierza wlasnie w kierunku w ktorym jest teraz UK .Nigdy wczesniej nie bylam swiadkiem jak rodowici Kanadyjczycy by sie skarzyli na emigracje a teraz zaczynaja mowic i to bardzo odwaznie .Problem jest ,i zaczyna byc coraz wiekszy .
@@5Dreke spieszę z wyjaśnieniem: "rodowity" jest określeniem kogoś, kto urodził się na danym obszarze. Prawdopodobnie mylisz słowa "rodowity" i "rdzenny".
Jestem wyborcą (wg. Panów pewnie skrajnej) prawicy. Mimo to bardzo cenię sobie Panów podcast. Jednocześnie Panie Jakubie z całym szacunkiem, jeśli Pan nie widzi połączenia między gwałtami, zamiataniem spraw pod dywan, a zamieszkami to jestem trochę w szoku. Mieszkałem jeszcze kilka lat temu w Manchesterze, i doskonale rozumiem ludzi na ulicach.
@@wittywolk Problem w tym, że reakcja na zamieszki była tak samo głupio prowadzona jak powody ich wybuchu. Odłączanie przyczyny od skutku ułatwia retorycznie się obronić, ale zwykle, tak wyciągnięte wnioski, nie rozwiązują problemu.
Panie Marcinie, jestem Panu niezmiernie wdzięczna za wypowiedź, jakże prawdziwą, o podwójnych standardach politycznego traktowania "tubylców/ autochtonów", a ludności nabytej/ migrantów. W kraju, w którym mieszkam masowy napływ obcej ludności nastąpił nagle (2016) i przyniósł ze sobą od razu widoczne zmiany w statystykach kryminalnych, zaczął się chaos i zapanował strach nie tylko na ulicach. Bardzo trudnym momentem było uświadomienie sobie faktu, że taka, dla nas nowa i nieuporządkowana sytuacja migracyjna jest politycznie zamierzona i chciana - wszelkie logiczne argumenty były najpierw ignorowane, a potem powoli zacząło sie zastraszanie tych, ktorzy próbowali coś zmienić... panuje duży "ukryty" opór, ukryty, bo "nielegalny"... Elon Mask ma rację, a moim życzeniem jest to, żeby on i jego kandydat na Prezydenta "przetrwali" - a nie ulegli "jakiemuś zamachowi"... Przypadek nielegalnej/ nieuporządkowanej migracji jest sprawą politycznie chcianą i dopóki ta "wola" się nie zmieni, nie ma szans na poprawę sytuacji - "ryba śmierdzi od głowy..."
Jak mniemam piszesz o inwazji polskich krymolo/prawilniaczkow do uk? Chaos zapchane parki i wiezienia inzynierami i jezykoznawcami z polski?. No to zgadzam sie w 100%
Dziwi mnie, że Pan Jakub zdaje się zupełnie pomijać lub nie dostrzegać problemu narastającego braku poczucia bezpieczeństwa wśród Brytyjczyków z niższych i średnich klas, potęgowanego jednostronną i zinstytucjonalizowaną poprawnością polityczną. Zdążyłem nawet poczuć zażenowanie, ale na szczęście w porę wkroczył Pan Marcin, wykładając sprawę i podając konkretne przykłady 😉
Ludzie ze wszystkich klas się boją, bo ta bandyterka i nożownictwo weszło już niemalże wszędzie. Ale najgorzej faktycznie mają najniższe klasy, bo ich możliwość ucieczki przed tym jest żadna. Ja pracując w Chelsea i Knightsbridge i mieszkając na bezpiecznym przedmieściu czułam się jak w więzieniu, jadąc z bańki do bańki, mijając slums za slumsem. I nawet w tych dobrych dzielnicach już się zaczęło nożownictwo, na szkołę w Knightsbridge napadł nożownik, były ataki nożowników na King's Road w Chelsea, jak i niedalekim Parson's Green, kolesia zasztyletowali przed samym Harrodsem za zegarek, napadali na skuterach i okradali ludzi w Chelsea. Jeśli nawet tam już nie jest normalnie, to pytanie gdzie jest?
@@PriHL właśnie dlatego w ogóle slyszymy, że coś się dzieje. Póki klasa średnia (łykając główne media) mogła sobie nabijać punkty antyrasizmu popierając ściąganie tych ludzi na głowy klasy niższej, gdy sama była od nich odseparowana, to był luz. Gwałty i śmierć biedoty to była cena, którą chętnie płacili za bycie postępowymi. A gdy temat się rozrósł i wszedł do ich dzielnic, dopiero wtedy stał się problemem. Brytyjczycy (rdzenni) zasługują na wszystko, co ich spotka, a ładne to nie będzie.
@@zbigniewp1810 To jest też cena za czasy kolonializmu, oni wyraźnie mówią, że teraz "biorą to, co ich" (można się z tym zgodzić i nie zgodzić jednocześnie). Tak to jest, jak imperium jest zbudowane na bandyterce i złodziejstwie. Karma wraca. Tylko czemu my (Polska) mamy im pomagać ją spłacać. My kolonii zamorskich nie mieliśmy. A małpujemy wszystkie wymysły zachodu jak leci, bo przecież zachód jest "lepszy". To swoją drogą bardzo ciekawe myślenie, że kraje, które wzbogaciły się na bandyterce i złodziejstwie, uważamy za lepsze. Musimy sobie chyba parę śrubek w głowie poprzekręcać. Choć to już się zaczyna zmieniać na szczęście. Oprócz tego, klasowość w Wielkiej Brytanii jest obrzydliwa i jest kluczem do wielu problemów w tym kraju.
Mam wrażenie że pan Marcin nie boi się mówić co sądzi, a pan Dymek ciągle jest spętany poprawnością polityczną i kluczy wokół problemu mniejszości, nie dopuszczając do myśli że religia lub pochodznie, mają wpływ na kulturę danej społeczności.
Trochę śmieszne jest to udawanie, że powodem zamieszek nie są kwestie imigracji, ponieważ zamachowiec nie był imigrantem, tylko dzieckiem imigrantów. Jakby dla Brytyjczyków miało pierwszorzędne znaczenie gdzie dana osoba się urodziła, a nie czy integruje się ze społeczeństwem.
Oczywiście problem migracji jest tu pewnym aspektem, ale nie najważniejszym, ludzie znaleźli sobie kozła ofiarnego za swoje problemy (czasem prawdziwego, ale nie ze swojej winy, tylko z winy nieokrzesanego kapitalizmu w wydaniu torysowskim). Bo Ci ludzie którzy protestują tak naprawę nie protestują z powodu two-tier policing, oni protestują z powodów o których mówił Jakub, to jest w skrócie - biedy. I jasne, gdyby migrantów nie było to nie robili by pogromów na nich, tylko np. wstępowali do gangów itd. Ale migranci są i nie przestaną być, zawsze będzie też jakiś promil nieuzasadnionych rasistów. Tylko że gdyby rozwiązać problem biedy to na tych protestach pojawiało by się tyle ludzi co na marszach Młodzieży Wszechpolskich i byłby to mały problem. Bo ubodzy nakręcają się na migrantów przez Farage'a, Tommy'ego Robinsona czy Muska bo są po prostu podatni na radykalizację z racji sytuacji finansowej i frustracji na ich życie. Zauważ że większość typów tego typu mówi o tym że migranci zabierają im pracę itd. Rzecz jasna walka z two tier policing jest ważna, ale mówienie o tym teraz jest wpisywaniem się w narracje skrajnej prawicy i nie dotyka sedna problemu - powodów radykalizacji (których jest oczywiście więcej, samotność, media itd). Zresztą te powody wśród migrantów i rdzennych są takie same - potrzeba tożsamości w świecie indywidualistcznego kapitalizmu do którego po prostu tym ludziom nie udało się zaaklimatyzować, bo po prostu tak działa
@@naderszach tak, protesty w UK wywołuje Musk. Ale popłynąłeś. Nie dziwota. "Torysowski dziki kapitalizm" 😂😂😂 taki kapitalizm co kraj do biedy doprowadził, a migranci na łodziach tabunami tam walą (z Polakami włącznie) koczować na socjalach. Wy serio tak bardzo nie macie pojęcia o otaczającym Was świecie czy skąd te brednie które powtarzacie bierzecie? Migracja w milionach nie problem ale straszycie się wzajemnie widmem "garstki" młodzieży wszechpolskiej czy wszechbrytyjskiej.
Piękny wstęp z Zapachem Kobiety. Też uwielbiam scenę z przemówieniem. Jestem z Wami Panowie od 5 tys subskrybcji i serce mi rośnie gdy widzę, że już dobijacie do 40 tys. Brawo! Jest to w pełni zasłużone. Jakość tzw. kontentu jest tu bowiem iście topowa.
Obejrzałem kilka odcinków, daleko jestem od lewicy, ale musze Panom oddać szacunek! Bardzo dobry program. Merytoryczny, logicznie argumenty, wysoki poziom precyzji wyrażania myśli. Chyba zostałem fanem... Gorąco kibicuje Panom w dalszym rozwoju i życzę sukcesów!
ależ to był dobry odcinek! dyskusja prowadzona przez gospodarzy jest pełna przemyślanych argumentów, które, choć wychodzą z podobnego punktu widzenia, prezentują różne perspektywy. jedne diagnozy są bardziej trafne, inne nieco mniej, ale i tak całości słucha się z wielką przyjemnością. czuję że wrócę do wątku emigracyjnego jak tylko pozbieram wszystkie swoje refleksje, bo pootwierały mi się zupełnie nowe szufladki w głowie. na ten moment nasuwa mi się jedna, wyraźnie mało-optymistyczna myśl - czy ten świat nie powinien zostać wymyślony na nowo? niemniej, DLR to topowy podkast polityczno-społeczny, i każdy piątek staje się wyjątkowy nie ze względu na nadchodzący weekend, ale na nowy odcinek tego formatu :) oby tak dalej, Panowie!
jesli to nie była masowa niekontrolowana migracja, to również nie była to migracja zarobkowa, ale zasiłkowa. Jak to niepotrzebny chaos i panika? Zabójstwo trójki dzieci przez syna migrantów z Afryki (a to tylko jedno z niewielu "osiągnięć" i rezultatów masowej migracji) to chaos? To kropla, która przepełniła czarę goryczy. A gdyby Musk i inni o tym nie napisali, sprawa byłaby wyciszona. Tylko media społecznościowe, a nie głównego nurtu o tym informowały. Po miesiącu i DLR się obudziły.
O czym nie pisały media głównego nurtu? To była migracja zarobkowa, bo większość z tych ludzi gdzieś pracuje. To mit naszej prawicy, że niekontrolowana migracja na wizy pracownicze jest bezproblemowa.
@@spizganypywak7338 żadna masowa migracja - nielegalna, legalna, kontrolowana czy nie - nie jest bezproblemowa. Media nie pisały i nie mówiły na bieżąco o zamieszkach w Leeds, o marszach protestacyjnych w większych miastach brytyjskich (pod hasłami np.: "oddajcie nam nasze miasta" albo "zatrzymać łodzie"). Tylko w internecie, m.in. na kanałach Brytyjczyków lub Polaków mieszkających w WB o tym było, na głównych serwisach nic. Sprawdzałem. Dopiero po jakichś 2 tyg. coś się nieśmiało zaczęło pojawiać.
przyczyna od usprawiedliwienia? :o o co chodzi :D to tak apropos ostatniego tematu. Ludzie obejrzą a potem plotą takie wianki w komentarzach :D hahahahaha
bardzo dobry odcinek, iskrzy iskrzy! A jednocześnie pełna kultura. I podoba mi się, że nie ma u was tematów tabu i politycznej poprawności. Jednocześnie bez karygodnego szczucia na różnych ludzi. Prawo równe dla wszystkich. O to chyba tu się wszystko rozchodzi.
Robicie najwartościowszy podcast w polskim Necie.. Bo wybraliście słuszną czyli najtrudniejszą drogę i nie zniżacie do poziomu tzn. przeciętnego widza. To słuchacz musi się wznieść do waszego. Również ja. I właśnie za ten wysiłek wielkie Wam dzięki.
100% zgoda. Bardzo sensowna uwaga , celnie opisująca trudność w zrozumieniu złożonych,często przeciwstawnych sytuacji, które występują jednocześnie. Pozdrawiam
Ach tak, Marcin Giełzak - mój ulubiony polski nacjonalista XD Dobrze wreszcie słyszeć na lewicy głos narodowo-obywatelski. Już się bałem że to Konfederacja przejmie tę retorykę. Natomiast wątek Jakuba o ekonomiczno-infrastrukturalnym źródle problemów niewątpliwie zasługuje na rozwinięcie, obie narracje wcale się nie wykluczają.
W czasie Erasmusa mieszkałem w Gandawie. Wynajmowałem tanie mieszkania (jak to student) i mieszkałem na pograniczu dzielnicy imigranckiej. Nie da się ukryć, że było to najbardziej podłe miejsce w całym mieście. Miałem mnóstwo zagranicznych znajomych na uczelni. Z Afryki, Azji etc i to była super ekipa,, ale imigranci na ulicach to była najbardziej podła patologia. Nigdy nie spotkałem gorszych patusów, a mieszkałem na Nadodrzy i Trójkącie we Wrocławiu+ bardzo często odwiedzałem Kozanów.
Kontynent europejski sklada sie z panstw narodowych i w roznorodnosci narodów jest jedność.Narod to rodzina rodzin.I teraz wyobrazmy sobie ze ludzie opętani uchwalaja prawa anty uderzajace w rodzinę.Barbarzyncy sa u bram atakuja drzwi walą palami,siekierami a ja za obrone jestem oskarżany.I my sie dziwimy ze w koncu ludzie nie wytrzymuja? Multi kulti sie nie udalo i teraz sa tego owoce. Przedwojenne ksiazki i badania mowia ze panstwo moze posiadac mniejszość do 3%.Powyzej 3% mniejszosc zaczyna zyc swoim zyciem.
Rozroby chcą ,podziałów w społeczeństwie chcą dlatego wpuszczają Taka agenda... Jak się dół naparza to dla góry w to graj a i tak sprzątaczka filipińska lordom będzie sprzątać za niską płacę - bo musi. A taki zwykły robol angielski nie chce... Nazywani w Polsce " ciapaci" niemieccy doskonale władający niemieckim, z drugiego pokolenia, pracujący i wyuczeni wybierają Afd. Gdyż nie mogą patrzeć co się porobiło z krajem - przez bałagan migracyjny - ;w którym żyją . Nie są rasistami gdyż są czesto ziomkami lecz obrzucają wyłączną odpowiedzialnością za ten bałagan obecne lewicowe rządy będące w kieszeni USA. Merkel zaczęła więc ta agenda jest agendją od lewa do prawa. Aby odpowiedzialność za własne błędy niekompetencje i złą wolę wobec obywateli na imigrantów przerzucić których elity same sprowadzają. Panowie tutejsi rozumni są ale z innych sfer. Pojadą do Londynu czy New Yorku pooglądają, ze swoimi pogadają i swoich poczytają- lub CNN czy BBC wysłuchają- takie ich doświadczenie jest. Dwa światy. En Voque plus profit osobisty.
@@FilipSornat Problem ludzi takich jak ty jest to, że wszystko sprowadzają do Hitlera, faszyzmu, nazizmu itd. Hitler walczył z paleniem papierosów, był zwolennikiem rozwoju technologii i był prekursorem polityki ekologicznej, wszak wiadomo, że był wegetarianinem ponadto gospodarczo był socjalistą Czy jak współczesna lewica głosi takie postulaty też zarzucasz jej, że idzie w stronę iii rzeszy?
@@karo2090 ej Kolego, Hitler był zaprzeczeniem socjalisty, wręcz jego opozycją, socjaliści wylądowali za Adiego w grobach lub obozach jeszcze szybciej niż Żydzi, a wegetarianinem był tylko i wyłącznie dlatego, że lekarz mu zabronił jeść mięso, ze względu na fakt, że zniszczył sobie przewód pokarmowy narkotykami. Nie powielaj proszę tych prawicowych kłamstw. Pozdro 👊
To nie ludzie się podzielili panie Gełzak. To ludzi podzielono żeby ze sobą walczyli i można było ich okradać aby na większy jacht starczyło. Poza tym panie Gełzak jak zwykle pan wymiatasz. 🙌🙌🙌
Na wstępie powiem, żeby nie zostać zaszufladkowanym, że sprzeciwiam się agresji, przemocy, niszczeniu mienia. Następnie, po tym zastrzeżeniu, chciałbym trochę prowokująco zapytać, czy gdy były protesty BLM, to niektórzy podobnie jak teraz krytykują „prawą stronę” o to, że są ślepi na jedno oko i skupiają się na gwałtach z przeszłości, pomijając fakt, że cierpią także niewinni ludzie, wówczas krytykowali tych, którzy palenia sklepów nie widzieli, a nawet jeśli widzieli, to usprawiedliwiali to mniej lub bardziej wieloletnim uciemiężeniem osób czarnoskórych? Albo przykład bardziej z naszego podwórka: skoro teraz należy bez większej refleksji potępić protesty w UK, to czy tak samo potraktować trzeba obsceniczne hasła i niszczenie świątyń czy pomników w czasie „czarnego protestu”? Wszak wtedy również mówiono o tym, że złość jest usprawiedliwiona. Zakończę, wracając do pierwszego zdania - agresję i łamanie prawa potępiam, ale niesprawiedliwością byłoby w każdej z w/w spraw nie dostrzegać drugiego dna.
To zapytam odwrotnie: dlaczego prawica potępiała zamieszki przy protestach BLM, a teraz nie potępia zamieszek w WB? Czyżby jednak nie chodziło o troskę o mienie nalezace do niewinnych obywateli?
Jasne, były takie osoby po lewej stronie, nie wiem co na ten temat sądzili red. Giełzak i Dymek. Wiem natomiast jakie psy wieszali na biorących udział w zamieszkach członków BLM piewcy prawicy, którzy teraz bronią "biednych i uciśnionych białych Brytyjczyków, którzy nie wiedzą jak rozwiązać sprawę inaczej niż paląc turecki sklep". Hipokryzja nie ma barw politycznych.
Jakub mówi o powodach, a Marcin mówi o skutkach. Ale żeby to dostrzec trzeba wyjść z prawackiego infantylizmu. Dymek nie serwuje tu poprawności politycznej, którą sam na początku określa unikaniem rozwiązania problemów, ale takim samym unikaniem jest łatwa narracja antyimigrancka, która zasłania, skąd się w ogóle wziął ten problem.
Co do Elona Muska to jego wypowiedzi dotyczące Wielkiej Brytanii skupiają się raczej na temacie absurdalnie wysokich kar więzienia za antyimigranckie wypowiedzi w internecie lub nawet ich udostępnianie, podawanie dalej nawet gdy nie jest się ich pierwotnym autorem. Często też faktycznie kontrastuje on to z przykładami małych kar za przestępstwa popełniane przez imigrantów. Ze strony pana Jakuba to dosyć duże niedopowiedzenie skoro postanowił ograniczyć to do mieszania się miliardera z Ameryki dla zabawy w sprawy GB
Z tym, że Elon Musk nie jest reprezentantem wielkich korporacji i to co reprezentuje jest zaprzeczeniem tego co one reprezentują. Co ciekawe mądrości Krytyki Politycznej to nic innego jak tematy paneli dyskusyjnych starszych panów z Davos.
Najciemniejszy jej okres, tak przy okazji w DLR ominięto krytykę tekstu Jana Opielki w Berliner Zeitung. Brakuje mi odniesienia do Krytyki Politycznej, zaproszenia Sławomira Sierakowskiego i uważam, że redaktorzy jednak unikają wielu tematów tabu.
@@karo2090 I racja i fałsz - racja tym sensie, ze z platformy X za rządów Elona Muska wycofała się większość dużych korporacji, reklamodawców, a fałsz w tym sensie, ze to miliarder Elon Musk ma głos i jest on osobnym bytem politycznym, który spotyka się z politykami, ba potrafi zmienić ich zdanie jak w przypadku Trumpa o samochodach elektrycznych. Przy czym ogólnie Musk traci na swojej aktywności politycznej, czy publicystycznej, a Teslę kupowali jednak bardziej lewaccy, ekolodzy, czy Demokraci. Mamy tu grację słonia w składzie porcelany, taki Bernard Arnault robi pewne rzeczy z dużo większą gracją, będąc w cieniu.
Fajnie sie ogladalo. Dwie rzeczy. 1) Nie krytykowalbym podejscia pana Dymka, bo to co mowi o ekonomicznych podlozach problemow spolecznych mozna fajnie wpisac w teorie Petera Turchina o rozwarstwieniu i nadproduckji elit jako czynnikach generujacych kryzysy spoleczne. 2) Po ponad 2 latach wojny na Ukrainie, DLR to sie inaczej kojarzy :)
Ale sie pan Marcin odpalił ;) A pan Jakub troche za bardzo KryPolem polecial... ale może trzeba sie zgodzic co do tego ze ani podwojne standardy policji ani nierownosci spoleczne nie sa uzasdnieniem i usprawiedliwieniem dla popelniania przestepstw. To co zawiodlo to insytucje państwa. To panstwo ma monopol na przemoc i ma obiazek stosowac ja bedac slepym na kolor skory czy wyznanie. Tymczasem UK od lat robilo to co korpo liberalowie potrafia najlepiej: po taniości zamieść problem pod dywan i martwic sie pozniej ;)
po wysluchaniu tego wideo dochodze do wniosku ze jakby panu dymkowi czarny albo muzumanski imigrant pozbawil zycia jego matke to by mu dziekowal ze niecierpiala
Polska nie miała kolonii nie musimy czuć się zobligowani do przyjmowania imigrantów. Nie rozwiąże to naszych problemów demograficznych tak jak nie rozwiązało problemów zachodu.
54:48 pomysł istnienia wartości ogólnoludzkich jest pomysłem zachodnim, tj pomysłem tzw. cywilizacji Białego Człowieka, i jako taki nie zyska akceptacji w innych kręgach cywilizacyjnych, a w szczególności w cywilizacji islamskiej.
Podzielam zdanie Pana Marcina: problem migrantów w UK jest wtórny i wynika z upadku gospodarki tego państwa. Od kryzysu w 2008 roku Wielka Brytania nie pomysłu na rozwój, ogromny deficyt handlowy, masowy spadek siły nabywczej oraz przeregulowanie gospodarki.
Chyba pierwszy raz jestem na lewicowym kanale i w komentarzach widzę przeważajacy smród nacjonalizmu. Jestem w grubym szoku. Wasi widzowie na pewno pochodzą z lewicy?
W Stanach sytuacja jest bardzo podobna .Zeby zawrzało potrzebna jest iskra .To politycy są winni pchając masę problemu w miejsca które nie są gotowe poradzić sobie z problemem kulturowo i ekonomicznie .Polucja też jest od kilku lat zwijana .😢
26:55 Odnośnie incydentu na lotnisku w Manchester. Oglądałem co tam zaszło od tego momentu jak podeszli policjanci do tych gości bo uważam, że to wystarczy żeby ocenić tę sytuację, co oni tam robili wcześniej to nie miało znaczenia o ile nie zabili kogoś czy coś w tym stylu. Tak więc wina leży w 100% po stronie policji. Od czego się zaczęło? Gościu stoi przy jakimś automacie (biletowym ponoć) i kupuje co tam ma kupić. Podchodzi do niego policjant, chwyta go za szyję i uderza jego głową o automat. Widzący to stojący obok (brat? kolega?) łapie się za głowę na widok tego co zobaczył, i wyraźnie poruszony (widać to na nagraniu) podchodzi do tego policjanta odciąga go od swojego znajomego/brata i uderza kilkunastukrotnie pięścią w twarz. Wszystko zaczęło się od niepotrznej agresji ze strony policjanta zamiast spokojnego: 'Hello, good day sir'. Potem oczywiście wywiązuje się szarpanina, chaos, bójka w której to wyniku ktoś z policjantów mógł faktycznie mieć złamany nos, ale konia z rzędem temu kto na tych nagraniach wskaże w którym to niby momencie tej policjantce któryś z podejrzanych złamał nos, równie dobrze mógł jej ten nos pzrypadkiem złamać któryś z tych policjantów, a normą jest, że oczywiście w takich przypadkach zwalają winę na aresztowanych. Możemy oczywiście rozważać, czy słusznie się zachował ten kolega, który zaczął okładać pięścią policjanta, to już pewnie każdy niech rozsądzi w swoim sumieniu, co by zrobił gdyby np. policjant tak potraktował jego matkę w jego obecności. I tu pewnie każdy odpowie inaczej, jeden powie, że zrobiłby dokładnie to samo, drugi powie, że jeszcze mocniej by zlał tego policjanta, a trzeci z kolei powie, że nic by nie zrobił bo tak się nie postępuje i by po prostu złożył pisemną skargę na komisariacie na działania policji. Zależy głównie pewnie od temperamentu człowieka. Tak czy siak w takiej sytuacji ten człowiek miał prawo do takiej reakcji w mojej ocenie, i myślę, że uczciwy sędzia też by to tak ocenił.
Jeżeli ten incydent ma być powodem do jakichkolwiek zarzutów wobec mniejszości narodowych, to to jest jakaś paranoja. Gdyby mojego brata tak potraktował policjant, zrobiłbym to samo.
Czy Starmer stosowałby taką samą retorykę, gdyby np. nie wiem, z powodu śmierci aresztanta w Stanach czarnoskórzy wyszliby na ulice i zaczęly robić zamieszki? Albo gdyby policja wstrzymywała się od ścigania przestępców seksualnych w środowiskach pakistańskich? Śmiem wątpić.
Pan z mikrofonem odmienia skrajną prawicę przez wszystkie przypadki, nie zauważając, że sam wpada w bańkę skrajnej lewicy. Przyznaję, że rozmowa ciekawa.
Wow. Świetny komentarz 👌 zauważam sporo konotacji pomiędzy Pakistańczykami z GB i Marokańczykami/algierczykami z Francji. Tych drugich akurat miałem okazję poznać niemało 😊
Pierwsza część rozmowy to jest 5:0 albo 10:0 dla pana Marcina ! Pan Dymek odleciał daleko w chmury i powtarza pierdoly które właśnie doprowadziły do sytuacji jaka ma miejsce na wyspach . Żyje w jakimś wyidealizowanym świecie multi kulti. …ogarnij się panie Dymek !!!
Pan Dymek, przemielony i wypluty przez lewicowe towarzystwo, dalej recytuje wykute frazesy, zaprzeczając faktom. Panie Jakubie, proszę sie nie bać. Nie musi się Pan pilnować przy wypowiedzi, żeby nie zostać wykluczonym z kręgu towarzyskiego warszafki. Albo chce Pan być niezależnym intelektualistą, albo proszę wracać do KryPolu i dłubać artykuliki za pieniądze z grantów.
należy rozpatrywać przyczyny i kto jest odpowiedzialny za migracje w pierwszej kolejności. To takie mówienie pacjentowi jak dzielnie będziemy walczyć z rakiem i jakimi metodami gdy sam pacjent nadal pali papieroski jak lokomotywa i nikt specjalnie nie zwraca na to uwagi i własciwie dajmy mu sie nacieszyć życiem. Kapitalizm zawsze potrzebował siłą zaciaganych niewolników, a w dzisiejszych czasach globalnej dominacji zachodu, wytwarza neoniewolników, którzy nie mają wyjścia aby przeżyć, mieć podobne zachodnie standardy życia, migrują z "własnej woli".
jeszcze jedna uwaga, panie Jakubie - trudno setki tysięcy ludzi przybywających na pontonach przez kanał angielski określić mianem kontrolowanej emigracji;. No i nie mamy tu do czynienia ze straszeniem imigracją, mamy tu do czynienia z faktycznym czynnikiem destrukcyjnym , który kompletnie rozwalił spójność społeczną
Chciałbym kiedyś żyć w świecie, w którym ludzie, ich słowa i czyny nie będą oceniane w pierwszej kolejności przez pryzmat tego, po której stronie ten człowiek się opowiada.
Od 2020 roku najbogatszy 1% w UK wzbogacil sie o 26 tryllionów wg Oxfam. Trochę mniej niż 1% najbogatszych posiada połowę ziemi w Anglii i Walii podczas gdy sa zarejestrowani w offshore bankach a biorą pieniądze od rządu na farming i konserwację przyrody. Uważam że mydli nam się oczy, podziałem na klasę robotniczą i imigrantów podczas gdy standardy życia brytyjczyków lecą na łeb na szyje. Tak już było w UK raz w latach 70tych. Czyli nihil novi i już to grali. W latach 70tych sentymenty antyimigracyjne korelowały z kryzysem ekonomicznym, zwijaniem się gospodarki. Niższe klasy się biją a bogaci się cieszą napędzaniem tego chaosu odwracają uwagę od tego, że jako społeczeństwo biedniejemy i wszyscy trcimy na tym, że nie podatkujemy najbogatszych 1% by rozdystrybułować te środki na sektor społeczny i podnoszenie kompetencji i podstawowych potrzeb obywateli
O co chodzi że komentarze moje się nie zapisują? Mój dobry kumpel mieszka w Anglii od wielu lat i współpracuje m.in. z hotelami. Opowiadał mi niedawno historie która nieźle mi namierzała w głowie: Jeden z sieciowych hoteli (są tez u nas w PL) od 3 lat kwaterował uchodźców - głownie młodych chłopaków z Afryki. Menadżer tego hotelu był TRZECI w kolejce do kasy za tych uchodźców - czyli zanim on dostał zapłatę za zakwaterowanie ich, wcześniej dwóch pośredników dostało swoja działkę - wszystko oczywiście na legalu. Problem w tym, ze ten hotel był w jakiejś fancy dzielnicy w Londynie i lokalna społeczność długo się sadziła z tym menadżerem ze przez to zakwaterowanie uchodźców spada prestiż, dochody itd. No i on w końcu przegrał i musi bodaj do października się tych uchodźców pozbyć. Mój kolega dostał kontrakt na odnowienie wyposażenia tego hotelu bo "chłopcy" oczywiście zachowywali się po swojemu tzn. m.in. wycierali sobie dvpy zasłonami... Pomijając wszystko: zastanówcie się jaka to jest potężna kasa, ze porządny hotel w porządnej dzielnicy Londynu woli mieć takich lokatorów niż działać na rynku normalnie? Jak już to rozkminicie to sobie wyobraźcie ze przed tym hotelem dwie inne instytucje wzięły swoją dole... Ponadto, ci lokatorzy nigdzie nie pracowali - mieli pełne utrzymanie przez rząd.
Pan Marcin się zagotował. I słusznie. Jak się tego słucha, to włos się jeży na głowie. Niestety dramatem jest to, że u nas może się brak polityki migracyjnej skończyć tym samym co w UK.
Nie ma zanaczenia kto i co jak powiedzial w tym momencie. Niechec sie nawarstwiala od lat i wystarczyla mala iskra i poszlo. Ludzie maja poczucie niesprawiedliwosci , zycie kreuje social media a nie odwrotnie. Dosyc cenzury !!
Nie spodziewałem się sceptycyzmu wobec kandydatury Tima Walza, który jednocześnie niesie na sztandarze najbardziej lewicowe wartości w amerykańskim oknie Overtona, ale ma cechy, które mogą zaktywizować wyborców w Rust Belt i Pensylwanii
30:25 a może któryś z panów przytoczy jakieś statystyki dotyczące radykalizacji emigrantów właśnie w 2. lub 3. pokoleniu? Wtedy będzie wiadomo jakie znaczenie ma to, że zbrodni dopuścił się właśnie imigrant w 2. pokoleniu.
Wolę mieszkać wśród katolików których przywódcą lokalny proboszcz niż wśród pakistańczyków ze wschodniego Londynu pod przywódcą lokalnego Imama. ciekawe czy moje uczucia podzielają Panowie
Do określeń usilnie przez Pana Marcina używanych w rozmowie jako: ,,bałkanizacja,, , ,,libanizacja,, w opisach ,,zezbrodniczenia,, w relacjach etnicznych, językowych i kulturowych w UK, można dorzucić też określenie ,,ukrainizacja,, tychże stosunków ? Vide: Zbrodnia spalenia żywcem w oblężonym budynku publicznym przez bojówki ukraińskie kilkudziesięciu Rosjan w Odessie, przy biernym udziale policji ukraińskiej tamże ? Czy to pytanie zawarte w tym wpisie jest i pozostanie już politycznie jako ,,niekorekt,, ?
Panowie! Ja, człowiek o poglądach raczej z prawej strony, słucham was z uwagą i ... no cóż... z podziwem. Mam nadzieję, że się mylę, ale chyba nie ma na polskim YT kanału z tego segmentu (politycznego) na poziomie choćby zbliżonym do waszego. Okazuje się, że wystarczy (bagatela!) kompetencja, uczciwość intelektualna i umiejętność posługiwania się językiem ojczystym, żeby trafiać (choć niekoniecznie przekonywać) do ludzi o poglądach od Sasa do Lasa. Mam nadzieję, że pojawi się kiedyś kanał, który zrobi wam konkurencję jakościową, najlepiej, rzecz jasna, w odmiennych barwach ideologicznych. Na koniec, nawiązując do myśli, która zdawała się pojawić w wypowiedziach p. Giełzaka w części poświęconej Anglii, chciałbym polecić stary, świetny film Clinta Eastwooda "Bez przebaczenia". Oczywiście tym, którzy nie widzieli (o ile są tacy). A polecić dlatego, że główny morał tego filmu, jak sądzę, brzmi: występek nieukarany odpowiednio, "sprawiedliwie", w glorii prawa, przez organ do tego powołany, w konsekwencji powoduje lawinę przemocy i stertę trupów. Idea prosta, żeby nie powiedzieć: banalna, oczywista, ale właśnie dlatego należy o niej przypominać.
Co do tego drugiego nie jestem pewien, może być wręcz przeciwnie jako, że kanał zero ma dużą widownię, więc jest duża szansa, że część z niej np. zacznie oglądać DLR. A co do tego pierwszego to trochę oczywiście prawda, że występując na kanale o podejrzanej reputacji i do nich się ona może częściowo przykleić, ale z drugiej strony akurat program Marcina Mellera to być może jeden z niewielu w miarę uczciwych programów tam, nie wiem bo innych nie oglądam tam za bardzo.
Ależ przyciągają, niestety Ci ludzie nie mają nic wspólnego z lewicą i oczekują prawicowego gadania na podobno lewicowym kanale. Zaczyna mnie to irytować, jednak przekonywać przekonanych to żaden wyczyn, więc może w tym szaleństwie jest metoda.
Na pewno odciągają świętojebliwych lewaków skupionych na wynajdywaniu nieprawomyślności, ale jak inaczej przekonać prawaków nie wychodząc do nich i nie występując w ich mediach?
Marcin Gielzak bardzo mocno w punkt. To nie przypadek, ze te demonstracje są akurat teraz, EDL czy inny NF po prostu podczepiają się pod i wykorzystują uzasadnione obawy społeczne, a tych obaw nazbierala się cała masa przez ostatnie 20 lat i nie ma to nic wspólnego z fakeami z Twittera
Co do tego, że morderca był Brytyjczykiem. Tak, urodził się na wyspach i miał tamtejsze obywatelstwo, ale był on synem Ruandyjczyków, w pierwszym pokoleniu - a to Panowie już przemilczeli. Wydaje mi się, że społeczeństwo Brytyjskie też jest przeciwko takim "imigrantom". W szczególności jak się przyjrzeć temu co się dzieje we Francji - największe burdy robią kolejne pokolenia imigrantów, a nie ludzie którzy tam napłynęli
Moze ktos wyjaśni dokładnie historie tego Rwandyjczyka? tam sa jakies niescislosci w datach (obywatelstwo), bo on wylądowal w rodzinie zastępczej - ktora to? katolicka czy muzułmanska? - dlaczego nikt nie chce dokladnie naswietlic sprawy?, bo ponoc dzialał z haslami muzulmanskimi na ustach. Zdaje sie, ze pasuje narracja, ze to byl katolik. Poza tym twierdzil, ze Brytyjczykow powinno sie potraktowac "jak o się robi w Rwandzie", piekne wyjasnienie jak zawsze, ze był chory psychicznie. Ostatnio ktores z dzieci bedacych wtedy na zajeciach mowilo o "dwóch panach z nożami", poza tym, w tym miasteczku dziewczynki były regularnie gwałcone a policja nic z tym nie robiła. Zamiatanie pod dywan.
Szanuje redaktora Marcina Giełzaka za próbę obiektywnej oceny faktów . Natomiast redaktor Jakub Dymek , to aktywista z tunelowym widzeniem ideologii lewicowej . Być może tylko na użytek tego odcinka . Pozdrawiam obu Panów .
Panie Marcinie, proszę przy okazji objaśnić, co Pan ma na myśli mówiąc co chwila o libanizacji i bałkanizacji? To jest bardzo ogólne stwierdzenie, uogólniające, a przez to niesprawiedliwe.
Rozmowa w punkt.
Mieszkam od wielu lat w Oksfordzie, ale wcześniej mieszkałem w Birmingham, czyli mieście z największą w Wielkiej Brytanii pakistańską diasporą. Spotkałem tam wielu Pakistańczyków, Bengalczyków, Hindusów. Urodzonych w UK, jak i emigrantów.
Z licznych rozmów z Pakistańczykami wyklarował mi się obraz ludzi kompletnie niezainteresowanych sprawami kraju, w którym mieszkają, i uważających się za lepszych (głównie ze względu na swoją wiarę) od pozostałych.
Jako pracownik poznałem ich z najgorszej strony, ale nie o tym chcę pisać.
Zbyt wiele razy słyszałem, że pieniądze daje Królowa, więc trzeba je brać (w domyśle: tylko frajer by nie brał). W tamtym czasie wielu nie pracowało lub pracowali na czarno, żeby móc pobierać zasiłki. Szanse na jakąkolwiek kontrolę ze strony odpowiednich instytucji były (i chyba są) bliskie zeru. To też dostrzegali Anglicy (pisząc Anglicy myślę też o Szkotach, Irlandczykach, Walijczykach).
W ciągu kilku lat byłem świadkiem napływu emigrantów za sprawą aranżowanych małżeństw. Daleki jestem od stwierdzenia, że był to obowiązujący model, ale jednak dość powszedni. Zwykle wyglądało to tak, że X wydawał swoją córkę za nieznanego jej Pakistańczyka, a brytyjscy krewni pana młodego w zamian aranżowali podobny ślub.
Na około stu poznanych przeze mnie Pakistańczyków, kilka razy poznałem też bardzo przyzwoitych i przyjaznych ludzi.
Nie uważam, żeby każda mniejszość musiała się koniecznie asymilować. Jednak między Pakistańczykami, a innymi Brytyjczykami istnieje przepaść. Inna hierarchia wartości, brak woli ze strony migrantów, żeby zaakceptować zasady i normy gospodarzy.
Mi, Polakowi, czasem trudno było zrozumieć mentalność Anglików.
Trudne do zaakceptowania było dla mnie to, że niechętnie mówią to co myślą, jeśli jest to niepoprawne politycznie lub może być niekomfortowe dla drugiej strony. Piszę o tym, bo ten czynnik też ma wpływ na to co się teraz dzieje. Po prostu jest to dosyć niezwykła chwila, kiedy ludzie maja odwagę powiedzieć głośno, że nie podoba im się coś od dawna. Mam na myśli zwykłych ludzi, nie prawicowych ekstremistów i patologię czekającą na szansę jakiejkolwiek zadymy.
Każdy widzi problem trochę inaczej. Jedni obwiniają o wszystko muzułmanów, inni migrantów o specyficznym pochodzeniu.
Nie uważam, że religia jest aż tak znacząca. Muzułmanie z Malezji, czy z Bangladeszu są zupełnie inni od tych z Afryki. Jedni chcieliby narzucić wszystkim swoje dogmaty, dla innych jest to religia miłości. Sam wierzący nie jestem, ale nie byłoby to uczciwe, gdybym za wszystko obwiniał wojujący islam.
To raczej kwestia mizoginistycznej kultury, nędzy z której wielu się wywodzi i wynikających z tego kompleksów. Nieznajomości świata i innego życia. Sami Pakistańczycy z Południa niepochlebnie wyrażają się o tych z Północy.
Najbardziej zmęczona tym wszystkim jest "working class". To oni zmagają się z większością trudności, mają za sąsiadów nieprzyjaznych im ludzi, często pracują ciężko, żeby mieć to samo lub mniej niż ci, którzy pracować nie chcą.
Middle i upper class mieszkają z dala od working class, a jeśli za sąsiada mają Indusa, czy Pakistańczyka, będzie to zapewne wyedukowany i "cywilizowany" obywatel.
Szkopuł w tym, że jeśli się mieszka w Oksfordzie czy w innym uniwersyteckim lub zamożnym mieście, trudno dostrzec brzydką stronę migracji. Wtedy wydaje się, że wszyscy, którzy wymagają od mniejszości etnicznych większej asymilacji, płacenia podatków i żądają równego egzekwowania prawa, to rasiści.
Za to szczerze współczuję mieszkańcom Birmingham i podobnych miast, którzy stoją przed dylematem: zostać w swoim mieście i czuć się coraz bardziej w nim obcym, czy uciec. Nikomu tego nie życzę.
Dodam jeszcze, że piszę o Brytyjczykach pakistańskiego pochodzenia, ponieważ to ich poznałem najlepiej i są dobrą ilustracją narastających od lat problemów.
Jeśli dotrwałeś/dotrwałaś do końca, dziękuję. Starałem się jak najkrócej i jak najmniej emocjonalnie dodać coś do dyskusji.
.
Klasa. ❤
Takich komentarzy potrzebujemy. Przemyślany, merytoryczny ❤ dzięki!
@@sebastianbartkowski4780 należy rozpatrywać przyczyny i kto jest odpowiedzialny za migracje w pierwszej kolejności. To takie mówienie pacjentowi jak dzielnie będziemy walczyć z rakiem i jakimi metodami gdy sam pacjent nadal pali papieroski jak lokomotywa i nikt specjalnie nie zwraca na to uwagi. Kapitalizm zawsze potrzebował siłą zaciaganych niewolników, a w dzisiejszych czasach globalnej dominacji zachodu, wytwarza neoniewolników, którzy nie mają wyjścia aby przeżyć, mieć podobne zachodnie standardy życia, migrują z własnej woli.
@@sevwoz8342 No fajnie wszyscy wiemy, że to kapitalistyczne neoniewolnictwo tylko kłopot w tym rzekomo wojująca z kapitalizmem lewica broni korporacji i tego modelu zasłaniając się rasizmem, faszyzmem itd.
Świetny komentarz, wnikliwa analiza. Dzięki.
Poziom przygotowania i siły argumentów p. Marcina Gielzaka imponuje. Bardzo ciekawa dyskusja. Dziękuję.
Dokładnie tak, jak poziom sofistyki i demagogii pana Jakuba... 🤦♂️
Nie - zamieszki nie są spowodowane złowrogim Muskiem.
Spowodowane są skrajnymi nierównościami I niesprawiedliwościami społecznymi, które od lat wprowadza lewica i pseudolewica w UK.
Przecież rozruchy na ulicach nie biorą się znikąd.
W UK od lat co jakiś czas jest przypadek, gdy jakiś imigrant dokonuje jakiejś zbrodni.
Nie pamiętamy już przypadków imigranta, który najpierw zamordował drugiego człowieka, a potem jak gdyby nigdy nic udzielał sobie wywiadu do kamery?
Co państwo brytyjskie z tym robi? Nic. A wręcz zwiększa skalę migracji.
---
Padła iskra. Ale potrzebna była beczka prochu. A państwa zachodnie od lat tę beczkę napełniają.
Oj tak, red. Giełzak rozum i godność człowieka
Tylko, że to bardziej wypowiadanie podobnych opinii a nie dyskusja. Ogromna różnica. Mimo wszystko mi się podobało
Moim zdaniem Marcin Giełzak głębiej zdiagnozował problem tego co się dzieje w UK i podał konkretne przykłady natomiast Jakub Dymek trochę pełen książkowych frazesów wybiegał poza temat szukając istoty problemu tam gdzie nie do końca on jest. Nie mniej jednak kolejna ciekawa polemika ale jak lubię Jakuba i oglądam go czesto gdzie tylko sie pojawia tak tutaj o wiele bardziej zgadzałem się z Marcinem. Pozdro dla Polaków w UK. Trzymajta się tam cholera jasna. Dziekuje za ta wypowiedz
Zdecydowanie ma Pan rację. Wczoraj na Kanale Zero ,p. Dymek przedstawił podobną, równie powierzchowną, analizę. Bardzo ciekawe obserwacje na temat tego , co dzieje się w WB , ma p. Kacper Kita z Nowego Ładu.
W Dymku jako dziennikarzu zaszła zmiana, kiedy przed kilkoma laty musiał zmagać się w ciężkimi oskarżeniami w sądzie. Pomimo tego jednak kilka czynników wciąż jest stała, a konkretnie jego podejście do kwestii imigracji, zwłaszcza tej związanej z muzułmanami. Zauważcie też, że przy okazji komentowania innych tematów redaktor Dymek zwykł relatywizować działania Iranu czy jemeńskich Huti. Podobnie jak wielu innych publicystów lewicowych na całym Świecie, współprowadzący DLR ma wyraźną słabość względem wyznawców Mahometa.
Same here
Dokładnie. Od 😢1:58, Giełzak dobrze naprostował Dymka, który najwyraźniej wychował się na frazesach i lewicowych stereotypach.
Też tak uważam. Realistyczne spojrzenie na rzeczywistość, napięcia społeczne i problemy systemowe jest częścią rozwiązania problemu. Już Merkel chyba w 2014 roku mówiła, że wielokulturowość nie działa, ale Europa zdaje się wystraszyła się tego zdania, a politycy postanowili schować głowę w piasek. Ignorowanie problemu toruje drogę prawicowym ekstremistom
Pan Marcin absolutnie TOP...Pan Jakub wyraznie nie łaczy kropek w tym co dzieje sie w UK
Chyba na odwrót.
Pan Jakub ma na oczach opaskę własnej ideologii. To ta sama ideologia, która przez lata ukrywała lub racjonalizowala problem emigracji w UK czego efekt widać dzisiaj.
Doskonale łączy. Po prostu chłopaki trochę inaczej rozkładają akcenty, bo problem jest dużo bardziej skomplikowany niż "źli imigranci i zła policja"
bo nie popiera pogromów?
@@siafok6960 ta rozmowa nie dotyczyla popierania, lub nie, tylko rzetelnej dziennikarskiej analizy, a to wymaga łaczenia kropek i proby pokazania motywacji jaka mogła stac za kazda ze stron.
🙌Najlepszy vodcast o zamieszkach w UK jaki wysluchalem. Gratuluje rzetelnosci i precyzji. Bylem zalamany kiepskim poziomem dyskusji u Zychowicza.
Tylko w roku 2023 do UK wjechało 1,2 mln imigrantów, a Anglia z Walią przy zerowym przyroście naturalnym odnotowały najszybszy wzrost ludności od zakończenia WWII. Ja wiem, że ten milion z hakiem to tylko liczba, ale, żeby pokazać skalę imigracji to powiem, że kilkaset lat temu w Anglii osiedliło się w ciągu blisko stu lat około 50 tys. hugenotów z Francji (przez wiek!) i w pewnym momencie ci ludzie i ich potomkowie w Londynie stanowili ca 4% i było ich tam ca 20 tys. Pochodzili z sąsiedniego kraju, byli jak Anglicy protestantami, wyglądali podobnie i ubierali się podobnie, a mimo to przez parę pokoleń zachowywali odrębność od ludności anglosaskiej. Przez wiele pokoleń ludzie na Wyspach uważali, że ta fala uchodźców z Francji to był prawdziwy zalew obcych. Przez pokolenia o tym rozprawiano.
Za myślozbrodnię w internecie już dziś ściga policja w UK oficjalnie.
Ścigana w UK mowa nienawiści to zupełnie inny koncept niż orwelowska myslozbrodnia.
Pan Giełzak z klasą a przede wszystkim z racją. Mówienie, że zamieszki to rasizm i patologia (oczywiście to jest patologia) które trzeba zwalczać w sytuacji, gdy jak wszyscy którzy o tym mówili w ramach debaty publicznej to byli wyzywani od rasistów, jest nienormalna. Z bezsilności ludzie wyszli na ulice i teraz dopiero w ogóle lewica zauważyła problem wyzywając tych, którzy ten problem od dawna sygnalizowali od skrajnej prawicy. Skrajny brak myślenia i nieumiejętność przyznania się do błędu doprowadził do tragedii. Z resztą dla tłumu ten człowiek w pewnym sensie jest dalej migrantem bo jest synem migrantów. Tłum nie patrzy na obywatelstwo ale rozumuje prosto: przedstawiciel obcej kultury morduje naszych. W tym sensie nietrafiony jest argument, że pogłoski o tym że migrant mordował są fałszywe
Gielzak na początku mówi że biali robią zamieszki i zapomina o muzułmanach z maczetami?
Niestety, Anglia sama wychowała takiej klasy imigrantów. Jeśli ludziom na wszystko pozwalasz, to zaczynają przekraczać granice.
Pan Jakub dzisiaj to po prostu bardzo ideologicznie. (Nie fajnie) Pan Marcin bardziej merytorycznie. Tak się składa że mieszkam w UK, od 15 lat. To nie są faszysci może jeden na 200
Normalni ludzie są bardzo źli na tak zwane multikulti. A jak zaczynają o tym mówić to narażają się na poważne problemy. A muslimy są pod ochroną. Ludzie zwykli ludzie mają poprostu dość
@@tomasznocek3703 Zwykli ludzie? Z tego co widziałam to jest to w przeważającej mierze motłoch, podobny do tego, który urządza rozróby z okazji meczów. To nie jest grupa reprezentatywna dla brytyjskiego społeczeństwa. Zaczną się mecze ligowe to się ten "gniew ludu" wypali.
@@christinagrabelusshaikh8146 co to znaczy grupa reprezentatywna? Spójrz sobie na sondaże w całej Europie. Ludzie nie mają dosyć ludzi o innym kolorze skóry, mają dosyć masowej, niekontrolowanej migracji ludzi z innych kręgów cywilzacyjnych (w Nigerii chcą zalegalizować sluby z 9letnimi dziewczynkami).
Dodatkowo gdzie chcesz znaleźć grupę reprezentatywną jeżeli policja karze za posty? Jeżeli sama policja boi się przez 40 lat ścigać pedofili w obawie przez zarzutami o rasizm.
Jak ludzie mają wyrazić swoje niezadowolenie, jeżeli przez DEKADĘ są ignorowani?
Co do motłochu masz racje. No ale każdy kto się oreintuje jak wygląda edukacja w UK nie dziwi się temu jak głupi są tam ludzie. Polecam kanał ZMYWAK na yt :)
Panie Jakubie z ta Kanada bym troche uwazala ze jest inaczej bo jako juz obywatel tego kraku prawie od 20 lat widze jak to wszystko zmierza wlasnie w kierunku w ktorym jest teraz UK .Nigdy wczesniej nie bylam swiadkiem jak rodowici Kanadyjczycy by sie skarzyli na emigracje a teraz zaczynaja mowic i to bardzo odwaznie .Problem jest ,i zaczyna byc coraz wiekszy .
Rodowici Kanadyjczycy czyli inuici?
@@5Dreke Przyjmuje twoją ripostę i możemy tutaj się chwytać za słówka ale to nie zmieni rzeczywistości .Pozdrawiam
@@5Dreke spieszę z wyjaśnieniem: "rodowity" jest określeniem kogoś, kto urodził się na danym obszarze. Prawdopodobnie mylisz słowa "rodowity" i "rdzenny".
@@5Dreke jest! Wreszcie doczekałem kogoś kto wie, że rodowici mieszkańcy Polski to Włosi i Hiszpanie!
Z pewnoscia ci kanadyjczycy maja racje, powinnas szybko wracac z emigracji do polski;))
Pobłażanie, pobłażanie i jeszcze raz pobłażanie dla JEDNEJ strony ZAWSZE prowadzi do rozruchów!
jakoś historia tego nie potwierdza
Jestem wyborcą (wg. Panów pewnie skrajnej) prawicy. Mimo to bardzo cenię sobie Panów podcast. Jednocześnie Panie Jakubie z całym szacunkiem, jeśli Pan nie widzi połączenia między gwałtami, zamiataniem spraw pod dywan, a zamieszkami to jestem trochę w szoku. Mieszkałem jeszcze kilka lat temu w Manchesterze, i doskonale rozumiem ludzi na ulicach.
Ja mieszkałem na Cheetham Hill i tak, to musiało się tak skończyć. Pardon, to dopiero początek. Pozdro!
Jeśli to wyniósł Pan z wypowiedzi Dymka to Pan jej nie zrozumiał. To nie był wywód o powodach zamieszek.
@@wittywolk Problem w tym, że reakcja na zamieszki była tak samo głupio prowadzona jak powody ich wybuchu. Odłączanie przyczyny od skutku ułatwia retorycznie się obronić, ale zwykle, tak wyciągnięte wnioski, nie rozwiązują problemu.
ten następny
Panie Marcinie, jestem Panu niezmiernie wdzięczna za wypowiedź, jakże prawdziwą, o podwójnych standardach politycznego traktowania "tubylców/ autochtonów", a ludności nabytej/ migrantów.
W kraju, w którym mieszkam masowy napływ obcej ludności nastąpił nagle (2016) i przyniósł ze sobą od razu widoczne zmiany w statystykach kryminalnych, zaczął się chaos i zapanował strach nie tylko na ulicach.
Bardzo trudnym momentem było uświadomienie sobie faktu, że taka, dla nas nowa i nieuporządkowana sytuacja migracyjna jest politycznie zamierzona i chciana - wszelkie logiczne argumenty były najpierw ignorowane, a potem powoli zacząło sie zastraszanie tych, ktorzy próbowali coś zmienić... panuje duży "ukryty" opór, ukryty, bo "nielegalny"...
Elon Mask ma rację, a moim życzeniem jest to, żeby on i jego kandydat na Prezydenta "przetrwali" - a nie ulegli "jakiemuś zamachowi"...
Przypadek nielegalnej/ nieuporządkowanej migracji jest sprawą politycznie chcianą i dopóki ta "wola" się nie zmieni, nie ma szans na poprawę sytuacji - "ryba śmierdzi od głowy..."
Jak mniemam piszesz o inwazji polskich krymolo/prawilniaczkow do uk? Chaos zapchane parki i wiezienia inzynierami i jezykoznawcami z polski?. No to zgadzam sie w 100%
Dziwi mnie, że Pan Jakub zdaje się zupełnie pomijać lub nie dostrzegać problemu narastającego braku poczucia bezpieczeństwa wśród Brytyjczyków z niższych i średnich klas, potęgowanego jednostronną i zinstytucjonalizowaną poprawnością polityczną. Zdążyłem nawet poczuć zażenowanie, ale na szczęście w porę wkroczył Pan Marcin, wykładając sprawę i podając konkretne przykłady 😉
Ludzie ze wszystkich klas się boją, bo ta bandyterka i nożownictwo weszło już niemalże wszędzie. Ale najgorzej faktycznie mają najniższe klasy, bo ich możliwość ucieczki przed tym jest żadna. Ja pracując w Chelsea i Knightsbridge i mieszkając na bezpiecznym przedmieściu czułam się jak w więzieniu, jadąc z bańki do bańki, mijając slums za slumsem. I nawet w tych dobrych dzielnicach już się zaczęło nożownictwo, na szkołę w Knightsbridge napadł nożownik, były ataki nożowników na King's Road w Chelsea, jak i niedalekim Parson's Green, kolesia zasztyletowali przed samym Harrodsem za zegarek, napadali na skuterach i okradali ludzi w Chelsea. Jeśli nawet tam już nie jest normalnie, to pytanie gdzie jest?
@@PriHL właśnie dlatego w ogóle slyszymy, że coś się dzieje. Póki klasa średnia (łykając główne media) mogła sobie nabijać punkty antyrasizmu popierając ściąganie tych ludzi na głowy klasy niższej, gdy sama była od nich odseparowana, to był luz. Gwałty i śmierć biedoty to była cena, którą chętnie płacili za bycie postępowymi. A gdy temat się rozrósł i wszedł do ich dzielnic, dopiero wtedy stał się problemem. Brytyjczycy (rdzenni) zasługują na wszystko, co ich spotka, a ładne to nie będzie.
@@zbigniewp1810 To jest też cena za czasy kolonializmu, oni wyraźnie mówią, że teraz "biorą to, co ich" (można się z tym zgodzić i nie zgodzić jednocześnie). Tak to jest, jak imperium jest zbudowane na bandyterce i złodziejstwie. Karma wraca. Tylko czemu my (Polska) mamy im pomagać ją spłacać. My kolonii zamorskich nie mieliśmy. A małpujemy wszystkie wymysły zachodu jak leci, bo przecież zachód jest "lepszy". To swoją drogą bardzo ciekawe myślenie, że kraje, które wzbogaciły się na bandyterce i złodziejstwie, uważamy za lepsze. Musimy sobie chyba parę śrubek w głowie poprzekręcać. Choć to już się zaczyna zmieniać na szczęście. Oprócz tego, klasowość w Wielkiej Brytanii jest obrzydliwa i jest kluczem do wielu problemów w tym kraju.
Mam wrażenie że pan Marcin nie boi się mówić co sądzi, a pan Dymek ciągle jest spętany poprawnością polityczną i kluczy wokół problemu mniejszości, nie dopuszczając do myśli że religia lub pochodznie, mają wpływ na kulturę danej społeczności.
Trochę śmieszne jest to udawanie, że powodem zamieszek nie są kwestie imigracji, ponieważ zamachowiec nie był imigrantem, tylko dzieckiem imigrantów. Jakby dla Brytyjczyków miało pierwszorzędne znaczenie gdzie dana osoba się urodziła, a nie czy integruje się ze społeczeństwem.
Powiedziałabym raczej zenujace
Na pewno dla ofiar przestępstw to ma znaczenie 🤡🫣
ALe przecież doskonale się integrował, śpiewał w chórze kościelnym!
Oczywiście problem migracji jest tu pewnym aspektem, ale nie najważniejszym, ludzie znaleźli sobie kozła ofiarnego za swoje problemy (czasem prawdziwego, ale nie ze swojej winy, tylko z winy nieokrzesanego kapitalizmu w wydaniu torysowskim). Bo Ci ludzie którzy protestują tak naprawę nie protestują z powodu two-tier policing, oni protestują z powodów o których mówił Jakub, to jest w skrócie - biedy. I jasne, gdyby migrantów nie było to nie robili by pogromów na nich, tylko np. wstępowali do gangów itd. Ale migranci są i nie przestaną być, zawsze będzie też jakiś promil nieuzasadnionych rasistów. Tylko że gdyby rozwiązać problem biedy to na tych protestach pojawiało by się tyle ludzi co na marszach Młodzieży Wszechpolskich i byłby to mały problem. Bo ubodzy nakręcają się na migrantów przez Farage'a, Tommy'ego Robinsona czy Muska bo są po prostu podatni na radykalizację z racji sytuacji finansowej i frustracji na ich życie. Zauważ że większość typów tego typu mówi o tym że migranci zabierają im pracę itd. Rzecz jasna walka z two tier policing jest ważna, ale mówienie o tym teraz jest wpisywaniem się w narracje skrajnej prawicy i nie dotyka sedna problemu - powodów radykalizacji (których jest oczywiście więcej, samotność, media itd). Zresztą te powody wśród migrantów i rdzennych są takie same - potrzeba tożsamości w świecie indywidualistcznego kapitalizmu do którego po prostu tym ludziom nie udało się zaaklimatyzować, bo po prostu tak działa
@@naderszach tak, protesty w UK wywołuje Musk. Ale popłynąłeś. Nie dziwota.
"Torysowski dziki kapitalizm" 😂😂😂 taki kapitalizm co kraj do biedy doprowadził, a migranci na łodziach tabunami tam walą (z Polakami włącznie) koczować na socjalach.
Wy serio tak bardzo nie macie pojęcia o otaczającym Was świecie czy skąd te brednie które powtarzacie bierzecie?
Migracja w milionach nie problem ale straszycie się wzajemnie widmem "garstki" młodzieży wszechpolskiej czy wszechbrytyjskiej.
Piękny wstęp z Zapachem Kobiety. Też uwielbiam scenę z przemówieniem. Jestem z Wami Panowie od 5 tys subskrybcji i serce mi rośnie gdy widzę, że już dobijacie do 40 tys. Brawo! Jest to w pełni zasłużone. Jakość tzw. kontentu jest tu bowiem iście topowa.
Obejrzałem kilka odcinków, daleko jestem od lewicy, ale musze Panom oddać szacunek!
Bardzo dobry program.
Merytoryczny, logicznie argumenty, wysoki poziom precyzji wyrażania myśli.
Chyba zostałem fanem...
Gorąco kibicuje Panom w dalszym rozwoju i życzę sukcesów!
ależ to był dobry odcinek! dyskusja prowadzona przez gospodarzy jest pełna przemyślanych argumentów, które, choć wychodzą z podobnego punktu widzenia, prezentują różne perspektywy. jedne diagnozy są bardziej trafne, inne nieco mniej, ale i tak całości słucha się z wielką przyjemnością.
czuję że wrócę do wątku emigracyjnego jak tylko pozbieram wszystkie swoje refleksje, bo pootwierały mi się zupełnie nowe szufladki w głowie. na ten
moment nasuwa mi się jedna, wyraźnie mało-optymistyczna myśl - czy ten świat nie powinien zostać wymyślony na nowo?
niemniej, DLR to topowy podkast polityczno-społeczny, i każdy piątek staje się wyjątkowy nie ze względu na nadchodzący weekend, ale na nowy odcinek tego formatu :) oby tak dalej, Panowie!
Dymek nie ma żadnych argumentów, jedynie jakieś frazesy.
jesli to nie była masowa niekontrolowana migracja, to również nie była to migracja zarobkowa, ale zasiłkowa. Jak to niepotrzebny chaos i panika? Zabójstwo trójki dzieci przez syna migrantów z Afryki (a to tylko jedno z niewielu "osiągnięć" i rezultatów masowej migracji) to chaos? To kropla, która przepełniła czarę goryczy. A gdyby Musk i inni o tym nie napisali, sprawa byłaby wyciszona. Tylko media społecznościowe, a nie głównego nurtu o tym informowały. Po miesiącu i DLR się obudziły.
O czym nie pisały media głównego nurtu?
To była migracja zarobkowa, bo większość z tych ludzi gdzieś pracuje. To mit naszej prawicy, że niekontrolowana migracja na wizy pracownicze jest bezproblemowa.
@@spizganypywak7338 żadna masowa migracja - nielegalna, legalna, kontrolowana czy nie - nie jest bezproblemowa. Media nie pisały i nie mówiły na bieżąco o zamieszkach w Leeds, o marszach protestacyjnych w większych miastach brytyjskich (pod hasłami np.: "oddajcie nam nasze miasta" albo "zatrzymać łodzie"). Tylko w internecie, m.in. na kanałach Brytyjczyków lub Polaków mieszkających w WB o tym było, na głównych serwisach nic. Sprawdzałem. Dopiero po jakichś 2 tyg. coś się nieśmiało zaczęło pojawiać.
@@argojunior3468 przecież pisały o tym wszelkie onety, interie itd. Wpisałem Leeds zamieszki i są artykuły onetu, wp z 19 lipca
Brawo!
@@spizganypywak7338onet? Szaleju się najadłeś?
Bardzo ciekawa rozmowa . Jak tego słucham o UK to odnoszę wiele sytuacji problem do Szwecji w której mieszkam od 30 lat
Marcin Giełzak wnikliwa analiza. Jakub Dymek bardzo politycznie poprawnie, a szkoda, bo to nie prowadzi do niczego.
Pan Jakub nie rozróżnia przyczyny od usprawiedliwienia
przyczyna od usprawiedliwienia? :o o co chodzi :D to tak apropos ostatniego tematu. Ludzie obejrzą a potem plotą takie wianki w komentarzach :D hahahahaha
@@vandaller4131 też nie odróżniasz? Czy o co chodzi?
bardzo dobry odcinek, iskrzy iskrzy! A jednocześnie pełna kultura. I podoba mi się, że nie ma u was tematów tabu i politycznej poprawności. Jednocześnie bez karygodnego szczucia na różnych ludzi.
Prawo równe dla wszystkich. O to chyba tu się wszystko rozchodzi.
Robicie najwartościowszy podcast w polskim Necie.. Bo wybraliście słuszną czyli najtrudniejszą drogę i nie zniżacie do poziomu tzn. przeciętnego widza. To słuchacz musi się wznieść do waszego. Również ja. I właśnie za ten wysiłek wielkie Wam dzięki.
Inteligentni ludzie muszą być w stanie utrzymać dwie myśli w głowie jednocześnie
100% zgoda.
Bardzo sensowna uwaga , celnie opisująca trudność w zrozumieniu złożonych,często przeciwstawnych sytuacji, które występują jednocześnie. Pozdrawiam
@@JolaGerlee Giełzak
@@joytekb 😊
36:23
Słyszeliście to powiedzenie wcześniej czy jest to autorska myśl Marcina?
bardzo mi się podoba ten sposób prowadzenia debaty... poziom, klasa.. lekkie napięcie od czasu do czasu.. panowie, tak trzymać..
Ach tak, Marcin Giełzak - mój ulubiony polski nacjonalista XD
Dobrze wreszcie słyszeć na lewicy głos narodowo-obywatelski. Już się bałem że to Konfederacja przejmie tę retorykę. Natomiast wątek Jakuba o ekonomiczno-infrastrukturalnym źródle problemów niewątpliwie zasługuje na rozwinięcie, obie narracje wcale się nie wykluczają.
W czasie Erasmusa mieszkałem w Gandawie. Wynajmowałem tanie mieszkania (jak to student) i mieszkałem na pograniczu dzielnicy imigranckiej. Nie da się ukryć, że było to najbardziej podłe miejsce w całym mieście. Miałem mnóstwo zagranicznych znajomych na uczelni. Z Afryki, Azji etc i to była super ekipa,, ale imigranci na ulicach to była najbardziej podła patologia. Nigdy nie spotkałem gorszych patusów, a mieszkałem na Nadodrzy i Trójkącie we Wrocławiu+ bardzo często odwiedzałem Kozanów.
Ludzie oprócz zarabiania pieniędzy chcą się czuć bezpieczni we własnym kraju.
Kontynent europejski sklada sie z panstw narodowych i w roznorodnosci narodów jest jedność.Narod to rodzina rodzin.I teraz wyobrazmy sobie ze ludzie opętani uchwalaja prawa anty uderzajace w rodzinę.Barbarzyncy sa u bram atakuja drzwi walą palami,siekierami a ja za obrone jestem oskarżany.I my sie dziwimy ze w koncu ludzie nie wytrzymuja? Multi kulti sie nie udalo i teraz sa tego owoce.
Przedwojenne ksiazki i badania mowia ze panstwo moze posiadac mniejszość do 3%.Powyzej 3% mniejszosc zaczyna zyc swoim zyciem.
Rozroby chcą ,podziałów w społeczeństwie chcą dlatego wpuszczają Taka agenda...
Jak się dół naparza to dla góry w to graj a i tak sprzątaczka filipińska lordom będzie sprzątać za niską płacę - bo musi. A taki zwykły robol angielski nie chce...
Nazywani w Polsce " ciapaci" niemieccy doskonale władający niemieckim, z drugiego pokolenia, pracujący i wyuczeni wybierają Afd. Gdyż nie mogą patrzeć co się porobiło z krajem - przez bałagan migracyjny - ;w którym żyją .
Nie są rasistami gdyż są czesto ziomkami lecz obrzucają wyłączną odpowiedzialnością za ten bałagan obecne lewicowe rządy będące w kieszeni USA. Merkel zaczęła więc ta agenda jest agendją od lewa do prawa. Aby odpowiedzialność za własne błędy niekompetencje i złą wolę wobec obywateli na imigrantów przerzucić których elity same sprowadzają.
Panowie tutejsi rozumni są ale z innych sfer. Pojadą do Londynu czy New Yorku pooglądają, ze swoimi pogadają i swoich poczytają- lub CNN czy BBC wysłuchają- takie ich doświadczenie jest.
Dwa światy. En Voque plus profit osobisty.
Badania współczesne mówią o 4%. A co do tych narodów, to jest to dużo bardziej skomplikowane, choć masz sporo racji.
Przed wojna też popularnością cieszyła się freneologia. Ta retoryka rodziny jest wyjęta z jakiś wysrywow nazistów o Die faterland
@@FilipSornat Problem ludzi takich jak ty jest to, że wszystko sprowadzają do Hitlera, faszyzmu, nazizmu itd.
Hitler walczył z paleniem papierosów, był zwolennikiem rozwoju technologii i był prekursorem polityki ekologicznej, wszak wiadomo, że był wegetarianinem ponadto gospodarczo był socjalistą
Czy jak współczesna lewica głosi takie postulaty też zarzucasz jej, że idzie w stronę iii rzeszy?
@@karo2090 ej Kolego, Hitler był zaprzeczeniem socjalisty, wręcz jego opozycją, socjaliści wylądowali za Adiego w grobach lub obozach jeszcze szybciej niż Żydzi, a wegetarianinem był tylko i wyłącznie dlatego, że lekarz mu zabronił jeść mięso, ze względu na fakt, że zniszczył sobie przewód pokarmowy narkotykami. Nie powielaj proszę tych prawicowych kłamstw. Pozdro 👊
Marcin Giełzak jak zwykle w formie, super trzeźwe, racjonalne myślenie.
To nie ludzie się podzielili panie Gełzak. To ludzi podzielono żeby ze sobą walczyli i można było ich okradać aby na większy jacht starczyło.
Poza tym panie Gełzak jak zwykle pan wymiatasz. 🙌🙌🙌
Na wstępie powiem, żeby nie zostać zaszufladkowanym, że sprzeciwiam się agresji, przemocy, niszczeniu mienia. Następnie, po tym zastrzeżeniu, chciałbym trochę prowokująco zapytać, czy gdy były protesty BLM, to niektórzy podobnie jak teraz krytykują „prawą stronę” o to, że są ślepi na jedno oko i skupiają się na gwałtach z przeszłości, pomijając fakt, że cierpią także niewinni ludzie, wówczas krytykowali tych, którzy palenia sklepów nie widzieli, a nawet jeśli widzieli, to usprawiedliwiali to mniej lub bardziej wieloletnim uciemiężeniem osób czarnoskórych? Albo przykład bardziej z naszego podwórka: skoro teraz należy bez większej refleksji potępić protesty w UK, to czy tak samo potraktować trzeba obsceniczne hasła i niszczenie świątyń czy pomników w czasie „czarnego protestu”? Wszak wtedy również mówiono o tym, że złość jest usprawiedliwiona. Zakończę, wracając do pierwszego zdania - agresję i łamanie prawa potępiam, ale niesprawiedliwością byłoby w każdej z w/w spraw nie dostrzegać drugiego dna.
Masz absolutną rację ! Jest coś na rzeczy .
To zapytam odwrotnie: dlaczego prawica potępiała zamieszki przy protestach BLM, a teraz nie potępia zamieszek w WB?
Czyżby jednak nie chodziło o troskę o mienie nalezace do niewinnych obywateli?
Jasne, były takie osoby po lewej stronie, nie wiem co na ten temat sądzili red. Giełzak i Dymek. Wiem natomiast jakie psy wieszali na biorących udział w zamieszkach członków BLM piewcy prawicy, którzy teraz bronią "biednych i uciśnionych białych Brytyjczyków, którzy nie wiedzą jak rozwiązać sprawę inaczej niż paląc turecki sklep". Hipokryzja nie ma barw politycznych.
Pań Jakub ewidentnie chce unikać prawdy i głosi swoje książkowe tezy, podczas gdy Pan Marcin wyłożył idealnie co jest powodem tych wydarzen;)
Jakub mówi o powodach, a Marcin mówi o skutkach. Ale żeby to dostrzec trzeba wyjść z prawackiego infantylizmu. Dymek nie serwuje tu poprawności politycznej, którą sam na początku określa unikaniem rozwiązania problemów, ale takim samym unikaniem jest łatwa narracja antyimigrancka, która zasłania, skąd się w ogóle wziął ten problem.
Co do Elona Muska to jego wypowiedzi dotyczące Wielkiej Brytanii skupiają się raczej na temacie absurdalnie wysokich kar więzienia za antyimigranckie wypowiedzi w internecie lub nawet ich udostępnianie, podawanie dalej nawet gdy nie jest się ich pierwotnym autorem. Często też faktycznie kontrastuje on to z przykładami małych kar za przestępstwa popełniane przez imigrantów. Ze strony pana Jakuba to dosyć duże niedopowiedzenie skoro postanowił ograniczyć to do mieszania się miliardera z Ameryki dla zabawy w sprawy GB
Przez Dymka przemawia dzisiaj Krytyka Polityczna, dla niego zawsze winnym będzie Elon Musk i zmowa wielkich korporacji xD
M
Z tym, że Elon Musk nie jest reprezentantem wielkich korporacji i to co reprezentuje jest zaprzeczeniem tego co one reprezentują. Co ciekawe mądrości Krytyki Politycznej to nic innego jak tematy paneli dyskusyjnych starszych panów z Davos.
Najciemniejszy jej okres, tak przy okazji w DLR ominięto krytykę tekstu Jana Opielki w Berliner Zeitung.
Brakuje mi odniesienia do Krytyki Politycznej, zaproszenia Sławomira Sierakowskiego i uważam, że redaktorzy
jednak unikają wielu tematów tabu.
@@karo2090 I racja i fałsz - racja tym sensie, ze z platformy X za rządów Elona Muska wycofała się większość dużych
korporacji, reklamodawców, a fałsz w tym sensie, ze to miliarder Elon Musk ma głos i jest on osobnym bytem politycznym,
który spotyka się z politykami, ba potrafi zmienić ich zdanie jak w przypadku Trumpa o samochodach elektrycznych.
Przy czym ogólnie Musk traci na swojej aktywności politycznej, czy publicystycznej, a Teslę kupowali jednak bardziej
lewaccy, ekolodzy, czy Demokraci.
Mamy tu grację słonia w składzie porcelany, taki Bernard Arnault robi pewne rzeczy z dużo większą gracją, będąc
w cieniu.
Dymek już dawno oszalał. To taki młodszy Szumlewicz łądniej gadający.
Fajnie sie ogladalo.
Dwie rzeczy.
1) Nie krytykowalbym podejscia pana Dymka, bo to co mowi o ekonomicznych podlozach problemow spolecznych mozna fajnie wpisac w teorie Petera Turchina o rozwarstwieniu i nadproduckji elit jako czynnikach generujacych kryzysy spoleczne.
2) Po ponad 2 latach wojny na Ukrainie, DLR to sie inaczej kojarzy :)
Bardzo dobra rozmowa. Obaj Koledzy mają rację, świetnie się uzupełniają. Dzięki bardzo.
Tradycyjnie, żeby nie powiedzieć, że prawica ma rację, to za wszystko obwiniamy wady charakteru konserwatystów i wdajemy w szachy personalne.
Prawica ma rację? Czy to żart?
@@christinagrabelusshaikh8146 Niex, nie żart. Przestan myslec plemiennie
@@christinagrabelusshaikh8146 Żartem, ale z własnej osoby jest twój plemienny komentarz
@@sanchoohchesale samo stwierdzenie „pawica ma rację” to jest przejaw plemienność milion xD
@@karo2090 Oczywiscie, ze jest plemienny, jakze by inaczej.
Ale sie pan Marcin odpalił ;) A pan Jakub troche za bardzo KryPolem polecial... ale może trzeba sie zgodzic co do tego ze ani podwojne standardy policji ani nierownosci spoleczne nie sa uzasdnieniem i usprawiedliwieniem dla popelniania przestepstw. To co zawiodlo to insytucje państwa. To panstwo ma monopol na przemoc i ma obiazek stosowac ja bedac slepym na kolor skory czy wyznanie. Tymczasem UK od lat robilo to co korpo liberalowie potrafia najlepiej: po taniości zamieść problem pod dywan i martwic sie pozniej ;)
po wysluchaniu tego wideo dochodze do wniosku ze jakby panu dymkowi czarny albo muzumanski imigrant pozbawil zycia jego matke to by mu dziekowal ze niecierpiala
Gratuluję programu. Za rok o DLR będzie mówić cała Polska.
Zawsze jak czytam DLR, to myślę o kolejce DLR w Londynie :)
Polska nie miała kolonii nie musimy czuć się zobligowani do przyjmowania imigrantów. Nie rozwiąże to naszych problemów demograficznych tak jak nie rozwiązało problemów zachodu.
Polska bez migrantów? Nawet medalu siatkę by nie było.
54:48 pomysł istnienia wartości ogólnoludzkich jest pomysłem zachodnim, tj pomysłem tzw. cywilizacji Białego Człowieka, i jako taki nie zyska akceptacji w innych kręgach cywilizacyjnych, a w szczególności w cywilizacji islamskiej.
Rotheram ta miejsce gdzie prawicowe teorie spiskowe o negatywnych skutkach imigracji okazały się faktem.
Doceniajcie panowie wolność słowa w Polsce póki jest. Pozdrawiam z Anglii
Podzielam zdanie Pana Marcina: problem migrantów w UK jest wtórny i wynika z upadku gospodarki tego państwa. Od kryzysu w 2008 roku Wielka Brytania nie pomysłu na rozwój, ogromny deficyt handlowy, masowy spadek siły nabywczej oraz przeregulowanie gospodarki.
Współczuję Jakubowi, że dla ferworu dyskysyjnego przypadła mu dziś rola bycia na kontrze ws. emigracji, no i zbiera baty w komentarzach za niewinność.
Chyba pierwszy raz jestem na lewicowym kanale i w komentarzach widzę przeważajacy smród nacjonalizmu. Jestem w grubym szoku. Wasi widzowie na pewno pochodzą z lewicy?
to nie nacjonalizm. to antyislamizm - racjonalny pogląd przeciwko zjebanej ideologii.
Dziękuję za Panów rozmowę. Szeroko coraz szerzej.
W Stanach sytuacja jest bardzo podobna .Zeby zawrzało potrzebna jest iskra .To politycy są winni pchając masę problemu w miejsca które nie są gotowe poradzić sobie z problemem kulturowo i ekonomicznie .Polucja też jest od kilku lat zwijana .😢
Roboty macie mnóstwo ale cieszę się że nie zapominacie o nas i o bieżączce do rozjaśnienia
26:55 Odnośnie incydentu na lotnisku w Manchester. Oglądałem co tam zaszło od tego momentu jak podeszli policjanci do tych gości bo uważam, że to wystarczy żeby ocenić tę sytuację, co oni tam robili wcześniej to nie miało znaczenia o ile nie zabili kogoś czy coś w tym stylu. Tak więc wina leży w 100% po stronie policji. Od czego się zaczęło? Gościu stoi przy jakimś automacie (biletowym ponoć) i kupuje co tam ma kupić. Podchodzi do niego policjant, chwyta go za szyję i uderza jego głową o automat. Widzący to stojący obok (brat? kolega?) łapie się za głowę na widok tego co zobaczył, i wyraźnie poruszony (widać to na nagraniu) podchodzi do tego policjanta odciąga go od swojego znajomego/brata i uderza kilkunastukrotnie pięścią w twarz. Wszystko zaczęło się od niepotrznej agresji ze strony policjanta zamiast spokojnego: 'Hello, good day sir'. Potem oczywiście wywiązuje się szarpanina, chaos, bójka w której to wyniku ktoś z policjantów mógł faktycznie mieć złamany nos, ale konia z rzędem temu kto na tych nagraniach wskaże w którym to niby momencie tej policjantce któryś z podejrzanych złamał nos, równie dobrze mógł jej ten nos pzrypadkiem złamać któryś z tych policjantów, a normą jest, że oczywiście w takich przypadkach zwalają winę na aresztowanych. Możemy oczywiście rozważać, czy słusznie się zachował ten kolega, który zaczął okładać pięścią policjanta, to już pewnie każdy niech rozsądzi w swoim sumieniu, co by zrobił gdyby np. policjant tak potraktował jego matkę w jego obecności. I tu pewnie każdy odpowie inaczej, jeden powie, że zrobiłby dokładnie to samo, drugi powie, że jeszcze mocniej by zlał tego policjanta, a trzeci z kolei powie, że nic by nie zrobił bo tak się nie postępuje i by po prostu złożył pisemną skargę na komisariacie na działania policji. Zależy głównie pewnie od temperamentu człowieka. Tak czy siak w takiej sytuacji ten człowiek miał prawo do takiej reakcji w mojej ocenie, i myślę, że uczciwy sędzia też by to tak ocenił.
Jeżeli ten incydent ma być powodem do jakichkolwiek zarzutów wobec mniejszości narodowych, to to jest jakaś paranoja. Gdyby mojego brata tak potraktował policjant, zrobiłbym to samo.
th-cam.com/video/eUJ7RQ3bgiA/w-d-xo.htmlsi=AcAsYwlUOEaahiG1
Czy Starmer stosowałby taką samą retorykę, gdyby np. nie wiem, z powodu śmierci aresztanta w Stanach czarnoskórzy wyszliby na ulice i zaczęly robić zamieszki? Albo gdyby policja wstrzymywała się od ścigania przestępców seksualnych w środowiskach pakistańskich? Śmiem wątpić.
Pan z mikrofonem odmienia skrajną prawicę przez wszystkie przypadki, nie zauważając, że sam wpada w bańkę skrajnej lewicy. Przyznaję, że rozmowa ciekawa.
Dobrze powiedziane!
Wow. Świetny komentarz 👌 zauważam sporo konotacji pomiędzy Pakistańczykami z GB i Marokańczykami/algierczykami z Francji. Tych drugich akurat miałem okazję poznać niemało 😊
Pierwsza część rozmowy to jest 5:0 albo 10:0 dla pana Marcina ! Pan Dymek odleciał daleko w chmury i powtarza pierdoly które właśnie doprowadziły do sytuacji jaka ma miejsce na wyspach . Żyje w jakimś wyidealizowanym świecie multi kulti. …ogarnij się panie Dymek !!!
Czekam na debatę: Marcin Giełzak vs Rafał Ziemkiewicz
Jako prawicowiec muszę przyznać, że chyba moglibyśmy przegrać ;)
@@JanD-m3nNie chyba,na pewno.
@@krystynamackowska5323Ziemkiewicz by pozamiatał, jego analizy są niesamowicie dogłębne, Giełzaka też dobrze się słucha
@@bajgiel_miasanmia Ziemkiewicz zawzięty w swoich poglądach prawicowych.
Popieram
Panie Jakub wiecje faktów. Nie emocje medialne ale fakty. Pana zdania nie mają nic wspólnego z tym co się dzieje.
juz to ocenili sluchajacy go na Kanale Zero
Wspaniale sie was slucha Panowie
Anglia - Team Giełzak!
Panowie, słuchanie Was to czysta przyjemność :)
xd
Pan Dymek, przemielony i wypluty przez lewicowe towarzystwo, dalej recytuje wykute frazesy, zaprzeczając faktom. Panie Jakubie, proszę sie nie bać. Nie musi się Pan pilnować przy wypowiedzi, żeby nie zostać wykluczonym z kręgu towarzyskiego warszafki. Albo chce Pan być niezależnym intelektualistą, albo proszę wracać do KryPolu i dłubać artykuliki za pieniądze z grantów.
Odpowiedziałaś na to prawicowymi litaniami
Pan Marcin trochę się odpalił ale ma 100% racji. Poza tym szczera, otwarta dyskusja.
należy rozpatrywać przyczyny i kto jest odpowiedzialny za migracje w pierwszej kolejności. To takie mówienie pacjentowi jak dzielnie będziemy walczyć z rakiem i jakimi metodami gdy sam pacjent nadal pali papieroski jak lokomotywa i nikt specjalnie nie zwraca na to uwagi i własciwie dajmy mu sie nacieszyć życiem. Kapitalizm zawsze potrzebował siłą zaciaganych niewolników, a w dzisiejszych czasach globalnej dominacji zachodu, wytwarza neoniewolników, którzy nie mają wyjścia aby przeżyć, mieć podobne zachodnie standardy życia, migrują z "własnej woli".
Bezpieczenstwo jest ważniejsze niż dobrobyt.
Nie mogę zbyt długo słuchać Dymka bo mam nawoty korwinizmu
Touché
A ja sobie zawsze cenię różne punkty widzenia i niczego się bardziej nie boję, niż jednomyślności w każdym temacie.
Czyli chętnie słuchasz Korwina i cenisz jego punkt widzenia?
Potraktuj to jako chorobę, zapewne można to leczyć.
Korwin proste myślenie dla patologicznej psychiki
jeszcze jedna uwaga, panie Jakubie - trudno setki tysięcy ludzi przybywających na pontonach przez kanał angielski określić mianem kontrolowanej emigracji;. No i nie mamy tu do czynienia ze straszeniem imigracją, mamy tu do czynienia z faktycznym czynnikiem destrukcyjnym , który kompletnie rozwalił spójność społeczną
Chciałbym kiedyś żyć w świecie, w którym ludzie, ich słowa i czyny nie będą oceniane w pierwszej kolejności przez pryzmat tego, po której stronie ten człowiek się opowiada.
Od 2020 roku najbogatszy 1% w UK wzbogacil sie o 26 tryllionów wg Oxfam. Trochę mniej niż 1% najbogatszych posiada połowę ziemi w Anglii i Walii podczas gdy sa zarejestrowani w offshore bankach a biorą pieniądze od rządu na farming i konserwację przyrody. Uważam że mydli nam się oczy, podziałem na klasę robotniczą i imigrantów podczas gdy standardy życia brytyjczyków lecą na łeb na szyje. Tak już było w UK raz w latach 70tych. Czyli nihil novi i już to grali. W latach 70tych sentymenty antyimigracyjne korelowały z kryzysem ekonomicznym, zwijaniem się gospodarki. Niższe klasy się biją a bogaci się cieszą napędzaniem tego chaosu odwracają uwagę od tego, że jako społeczeństwo biedniejemy i wszyscy trcimy na tym, że nie podatkujemy najbogatszych 1% by rozdystrybułować te środki na sektor społeczny i podnoszenie kompetencji i podstawowych potrzeb obywateli
angielski trillion to nasz bilion
Stworzyli problem zaproponują rozwiązanie wprowadzą dyktaturę cyfrową kontrolę. demokracja przemija a elon Musk ma rację
Ja fuher
A propos slow journalism: w świecie, w którym każdy mówi, co mu ślina na język przyniesie, człowiek, który poczeka 5 minut, jawi się jako geniusz
Jak czarne miało sens - to był protest ludu ???? - tłukli szyby podpalali samochody obalali pomniki
No niestety panie Jakubie, ale musi pan odtworzyć sobie ten odcinek i jeszcze raz posłuchać argumentów pana Giełzaka
O co chodzi że komentarze moje się nie zapisują?
Mój dobry kumpel mieszka w Anglii od wielu lat i współpracuje m.in. z hotelami. Opowiadał mi niedawno historie która nieźle mi namierzała w głowie:
Jeden z sieciowych hoteli (są tez u nas w PL) od 3 lat kwaterował uchodźców - głownie młodych chłopaków z Afryki. Menadżer tego hotelu był TRZECI w kolejce do kasy za tych uchodźców - czyli zanim on dostał zapłatę za zakwaterowanie ich, wcześniej dwóch pośredników dostało swoja działkę - wszystko oczywiście na legalu.
Problem w tym, ze ten hotel był w jakiejś fancy dzielnicy w Londynie i lokalna społeczność długo się sadziła z tym menadżerem ze przez to zakwaterowanie uchodźców spada prestiż, dochody itd. No i on w końcu przegrał i musi bodaj do października się tych uchodźców pozbyć.
Mój kolega dostał kontrakt na odnowienie wyposażenia tego hotelu bo "chłopcy" oczywiście zachowywali się po swojemu tzn. m.in. wycierali sobie dvpy zasłonami...
Pomijając wszystko: zastanówcie się jaka to jest potężna kasa, ze porządny hotel w porządnej dzielnicy Londynu woli mieć takich lokatorów niż działać na rynku normalnie?
Jak już to rozkminicie to sobie wyobraźcie ze przed tym hotelem dwie inne instytucje wzięły swoją dole...
Ponadto, ci lokatorzy nigdzie nie pracowali - mieli pełne utrzymanie przez rząd.
Ja je kasuję na bieżaco 😅
@@grubylolo4722 tak myślałem że to Ty!
O matko, a w której to dzielnicy takie rzeczy?
@@PriHL na Victorii.
To naprawdę kiepsko, samo centrum :( A dworzec bardzo wygodnie pod samym nosem.
W Polsce powinno się zwiększyć ilość etatów policji, jest ich za mało i przygotować ich na ewentualne trudne sytuacje czy choćby gwałty i kradzieże
A czy teraz nie brakuje 20 tyś policjantów ?
Pan Marcin się zagotował. I słusznie. Jak się tego słucha, to włos się jeży na głowie. Niestety dramatem jest to, że u nas może się brak polityki migracyjnej skończyć tym samym co w UK.
Nie ma zanaczenia kto i co jak powiedzial w tym momencie. Niechec sie nawarstwiala od lat i wystarczyla mala iskra i poszlo. Ludzie maja poczucie niesprawiedliwosci , zycie kreuje social media a nie odwrotnie. Dosyc cenzury !!
Nie spodziewałem się sceptycyzmu wobec kandydatury Tima Walza, który jednocześnie niesie na sztandarze najbardziej lewicowe wartości w amerykańskim oknie Overtona, ale ma cechy, które mogą zaktywizować wyborców w Rust Belt i Pensylwanii
Szacun Panie Marcinie! Zdrowy rozsądek i obiektywizm!
30:25 a może któryś z panów przytoczy jakieś statystyki dotyczące radykalizacji emigrantów właśnie w 2. lub 3. pokoleniu? Wtedy będzie wiadomo jakie znaczenie ma to, że zbrodni dopuścił się właśnie imigrant w 2. pokoleniu.
Podcast o którym wspomnieliście jest świetny ! Sam go słucham codziennie!!!
Wolę mieszkać wśród katolików których przywódcą lokalny proboszcz niż wśród pakistańczyków ze wschodniego Londynu pod przywódcą lokalnego Imama. ciekawe czy moje uczucia podzielają Panowie
Jak można że równolegle może egzystować w harmonii np kultura pakistańska i chrześcijańska ....
@@dariuszduda1974Tak było w Libanie,teraz w Libanie jest znikowama ilość chrzescian bo uciekli do Francji 😢 Gdzie uciekniesz ?
Miło was znowu słyszeć
Chyba Wasz najlepszy odcinek do tej pory! 3majcie tak dalej
Do określeń usilnie przez Pana Marcina używanych w rozmowie jako: ,,bałkanizacja,, , ,,libanizacja,, w opisach ,,zezbrodniczenia,, w relacjach etnicznych, językowych i kulturowych w UK, można dorzucić też określenie ,,ukrainizacja,, tychże stosunków ? Vide: Zbrodnia spalenia żywcem w oblężonym budynku publicznym przez bojówki ukraińskie kilkudziesięciu Rosjan w Odessie, przy biernym udziale policji ukraińskiej tamże ? Czy to pytanie zawarte w tym wpisie jest i pozostanie już politycznie jako ,,niekorekt,, ?
Czy Red. Dymek neguje fakt podwójnych standardów rasowych?
Odcinek czyste złoto
Panowie! Ja, człowiek o poglądach raczej z prawej strony, słucham was z uwagą i ... no cóż... z podziwem. Mam nadzieję, że się mylę, ale chyba nie ma na polskim YT kanału z tego segmentu (politycznego) na poziomie choćby zbliżonym do waszego. Okazuje się, że wystarczy (bagatela!) kompetencja, uczciwość intelektualna i umiejętność posługiwania się językiem ojczystym, żeby trafiać (choć niekoniecznie przekonywać) do ludzi o poglądach od Sasa do Lasa. Mam nadzieję, że pojawi się kiedyś kanał, który zrobi wam konkurencję jakościową, najlepiej, rzecz jasna, w odmiennych barwach ideologicznych. Na koniec, nawiązując do myśli, która zdawała się pojawić w wypowiedziach p. Giełzaka w części poświęconej Anglii, chciałbym polecić stary, świetny film Clinta Eastwooda "Bez przebaczenia". Oczywiście tym, którzy nie widzieli (o ile są tacy). A polecić dlatego, że główny morał tego filmu, jak sądzę, brzmi: występek nieukarany odpowiednio, "sprawiedliwie", w glorii prawa, przez organ do tego powołany, w konsekwencji powoduje lawinę przemocy i stertę trupów. Idea prosta, żeby nie powiedzieć: banalna, oczywista, ale właśnie dlatego należy o niej przypominać.
Czy tylko ja uważam że występy obu Panów w kanale zero psują ich reputację i nie przyciągają widzów od DLR?
Co do tego drugiego nie jestem pewien, może być wręcz przeciwnie jako, że kanał zero ma dużą widownię, więc jest duża szansa, że część z niej np. zacznie oglądać DLR. A co do tego pierwszego to trochę oczywiście prawda, że występując na kanale o podejrzanej reputacji i do nich się ona może częściowo przykleić, ale z drugiej strony akurat program Marcina Mellera to być może jeden z niewielu w miarę uczciwych programów tam, nie wiem bo innych nie oglądam tam za bardzo.
Ależ przyciągają, niestety Ci ludzie nie mają nic wspólnego z lewicą i oczekują prawicowego gadania na podobno lewicowym kanale. Zaczyna mnie to irytować, jednak przekonywać przekonanych to żaden wyczyn, więc może w tym szaleństwie jest metoda.
Na pewno odciągają świętojebliwych lewaków skupionych na wynajdywaniu nieprawomyślności, ale jak inaczej przekonać prawaków nie wychodząc do nich i nie występując w ich mediach?
Well done 👍🏻 guys ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Panie Giełzak mówi Pan o państwie prawa ....ale jakiego ?
Marcin Gielzak bardzo mocno w punkt. To nie przypadek, ze te demonstracje są akurat teraz, EDL czy inny NF po prostu podczepiają się pod i wykorzystują uzasadnione obawy społeczne, a tych obaw nazbierala się cała masa przez ostatnie 20 lat i nie ma to nic wspólnego z fakeami z Twittera
Co do tego, że morderca był Brytyjczykiem. Tak, urodził się na wyspach i miał tamtejsze obywatelstwo, ale był on synem Ruandyjczyków, w pierwszym pokoleniu - a to Panowie już przemilczeli.
Wydaje mi się, że społeczeństwo Brytyjskie też jest przeciwko takim "imigrantom". W szczególności jak się przyjrzeć temu co się dzieje we Francji - największe burdy robią kolejne pokolenia imigrantów, a nie ludzie którzy tam napłynęli
Wcale nie przemilczeli, bo była o tym mowa, może nie powiedzieli o tym w pierwszym wejściu.
Moze ktos wyjaśni dokładnie historie tego Rwandyjczyka? tam sa jakies niescislosci w datach (obywatelstwo), bo on wylądowal w rodzinie zastępczej - ktora to? katolicka czy muzułmanska? - dlaczego nikt nie chce dokladnie naswietlic sprawy?, bo ponoc dzialał z haslami muzulmanskimi na ustach. Zdaje sie, ze pasuje narracja, ze to byl katolik. Poza tym twierdzil, ze Brytyjczykow powinno sie potraktowac "jak o się robi w Rwandzie", piekne wyjasnienie jak zawsze, ze był chory psychicznie. Ostatnio ktores z dzieci bedacych wtedy na zajeciach mowilo o "dwóch panach z nożami", poza tym, w tym miasteczku dziewczynki były regularnie gwałcone a policja nic z tym nie robiła. Zamiatanie pod dywan.
@@magic-k9m Chłopak był wierzącym chrześcijaninem i członkiem lokalnego chóru kościelnego.
Mega wprowadzenie Panie Giełzak :)
Szanuje redaktora Marcina Giełzaka za próbę obiektywnej oceny faktów . Natomiast redaktor Jakub Dymek , to aktywista z tunelowym widzeniem ideologii lewicowej . Być może tylko na użytek tego odcinka . Pozdrawiam obu Panów .
"aktywista z tunelowym widzeniem ideologii lewicowej" - trudno o lepszy opis tego typu ludzi!
0:00 Anglia
1:16:50 Tim Waltz
1:44:45 Stanowski
Panie Marcinie, proszę przy okazji objaśnić, co Pan ma na myśli mówiąc co chwila o libanizacji i bałkanizacji? To jest bardzo ogólne stwierdzenie, uogólniające, a przez to niesprawiedliwe.