Infromacja bardzo ważna - to nie lekarze ignorowali jego prośby, tylko zignorowała je rodzina Ouchiego. Zwyczajnie nie wiedzieli oni co powoduje taka dawka promieniowania. Dopiero po namowach lekarzy podpisali papiery DNR.
Mam wrażenie, że research do tego filmu nie był zbyt dokładny, przede wszystkim, Ouchi przez dłuższy czas nie wykazywał żadnych oznak wskazujących na przyjęcie takiej dawki promieniowania a lekarze wręcz brali pod uwagę, że może wyjdzie z tego cało, po drugie, to jego rodzina prosiła o utrzymanie go przy życiu a nie lekarze robili sobie z niego szczura laboratoryjnego, co więcej, to właśnie oni namówili jego rodzinę by oszczędzić mu dalszego cierpienia ponieważ nie było najmniejszych szans na jego uratowanie, dodatkowo nigdzie ani razu nie słyszałem o tym, a żeby on błagał o zakończenie jego cierpienia, wręcz przeciwnie, z relacji lekarzy wynika, że starał się przekonywać wszystkich włącznie z samym sobą, że jest dobrze i to przetrwa, zakładam, iż można wymienić jeszcze co najmniej kilka takich karygodnych błędów ale myślę, że jest to zbędne, miło by było gdybyś nie robił z ludzi potworów którzy sobie eksperymentowali i wręcz torturowali człowieka kiedy ci poświęcali całych siebie żeby spróbować go ocalić, zresztą wystarczy zobaczyć jakiś z wywiadów z nimi żeby dostrzec, iż wyjątkowo przeżywali tę sytuację, to jest zwyczajnie chamskie w stosunku do tych ludzi jak i twojej widowni, zresztą widać po komentarzach tego filmu, iż twoi widzowie bezgranicznie ci wierzą i oskarżają lekarzy o nie wiadomo co, szerząc tym samym dezinformację i głupie stereotypy jakoby Azjaci byli bezduszni etc, to też warto by było przekazywać im prawdziwe i sprawdzone informacje. Już nawet nie wspomnę o tym, że ta historia jest bardzo ciężkim tematem na który powinno się poświęcać więcej czasu niż 10 minut w trakcie których większość informacji była podana bardzo ogólnikowo ale i strasznie jednoznacznie, z narracją skrajnie, wręcz agresywną i bez próby spojrzenia na to z innej perspektywy, jest to zwyczajnie bardzo płytkie podejście które raczej mi się nie kojarzy z twoją osobą stąd moje zdziwienie oraz zniesmaczenie tym jaka była twoja postawa w owym filmie.
Dziękuję, że to napisałeś. Sam zauważyłem wymienione, okropne niedociągnięcia w researchu i chciałem napisać o tym własny komentarz, ale widzę, że twój podsumowuje sprawę o wiele lepiej niż ja bym to podsumował. Mam nadzieję, że większa ilość ludzi ten komentarz i dowie się, że w tej historii nie było złych lekarzy, którzy zrobili z człowieka obiekt doświadczalny, nie było złej rodziny, która chciała go przytrzymać przy życiu wbrew jego woli. Ouchi sam chciał wrócić do swej żony i syna. Umarł w momencie, gdy lekarze poinformowali rodzinę o tym, że tak będzie po prostu dla niego najlepiej i to właśnie rodzina, która wręcz przeprowadziła się do szpitala by być jak najbliżej Ouchiego postanowiła, by cierpienia najbardziej napromieniowanego człowieka świata się skończyły. Nie rozumiem Ignacy. Wiem, że w 10 minut trudno tą historię przedstawić rzetelnie, ale niepoprawnych, wręcz chamskich informacji o tych, co próbowali pomóc człowiekowi dało się uniknąć i to łatwo.
Kurde znam cie od tego jak gimpera jak graliscie herosy i dopiero po takim czasie znalazłeś ten kontent który dobrze robisz i ludzie cię oglądają podziw
Taka ciekawostka z instrukcji od mojego dozymetru. Roczna dopuszczalna dawka promieniowania dla pracowników elektrowni atomowych to 20 mSv. Tymczasem dopuszczalna roczna dawka dla pracowników elektrowni atomowej w Fukushimie to 100 mSv. Czyli szkodliwość dawek jest względna 😃.
Ogólnie film mi się mega mega podoba zrozumiałem bardziej czym jest promieniowanie i szczerze mówiąc pomógł mi Pan uratował. Miałem zagrożenie z fizyki musiałem napisać referat dla oburzonej Pani. Napisałem coś z internetu ale myślę sobie i mówię przecież Kolega Ignacy mówił o promieniowaniu. Dostałem duże pochwały praca była na piątkę dodałem że wziąłem informacje z tego kanału i że Pana polecam.❤ Oby było dużo takich filmów.
dla sprostowania woda izoluje promieniowanie jak poszukacie to znajdziecie o tym film na yt po wskoczeniu do basenu reaktora oile nie podplyniemy do samego rdzenia nic nam sie nie stanie😁😁
@Kolega Ignacy ostatnio zastanawiałem się z kolegą czy wysłanie odpadów z elektrowni jądrowych w stronę słońca rozwiązało by problem z ich składowaniem ? Pomijając kwestie finansowe , jak transport czy samo wysłanie w kosmos i wystrzelenie w stronę słońca. Czy miałoby to jakiś wpływ na słonce, na nasz klimat i z czym mogłoby się to ewentualnie wiązać. Jak ktoś wie, proszę pomóc w odpowiedzi, jak nie proszę lajkować, może Kolega Ignacy poruszy temat. Pozdrawiam :)
Po co wysyłać na akurat na słońce? Wystarczyłoby wystrzelić je poza układ słoneczny, aby leciały tak przez tysiące, a nawet miliony lat. Rozwiązałoby to problem składowania odpadów radioaktywnych, ale to rozwiązanie ma jedną wadę (poza tym, że oczywiście obecnie jest bardzo drogie): Gdybyśmy w przyszłości znaleźli jakieś zastosowanie dla tych odpadów to byśmy ich nie mieli, bo wszystkie byłby gdzieś daleko w kosmosie.
Nic by się dosłownie nie zmieniło oprócz tego że na ziemi byłoby czyściej, tyle co my tutaj mamy odpadów to nic w porównaniu do wielkości słońca, tak jakbyś wrzucił zapałkę do oceanu.
@@kislok1 Pozatym samo słońce emituje takie promieniowanie, że Czarnobyl to przy tym mały Miki. Słońce to jeden wielki reaktor termojądrowy. Teoretycznie byłby to najlepszy sposób utylizacji odpadów promieniotwórczych, a może nawet idealny. Ani my, ani Słońce niczego byśmy nie odczuli
Przede wszystkim swiat nie wygląda tak jak ci podano bo ziemia jest plaska i nakryta twardą kopułą i to w niej zamieszczone jest słońce . Poza tym słońce nie jest gwiazdą a co za tym idzie nie dziala w taki sposób czyli nie zachodzą na nim reakcje jadrowe . Na TH-cam masz filmik jak komercyjna rakieta wbija się w kopułe więc twój pomysł nic by nie dal. Słowo Boże Biblia również potwierdza że ziemia jest plaska i nieruchoma oraz nakryta twardą kopułą
No tak... trochę się nie zgodzę. Jego rodzina nie godziła się na poddanie lekarzy. Prosili aby go uratować mimo, że lekarze wiedzieli, że nie ma nadzieji. Kolejna sprawa, że podali mu białe krwinki które się przyjęły przez co kontyuowali leczenie mimo, że w pewnym momencie zmutowały ponownie.
Super... w połączeniu z odcinkiem o problemach Japonii mogę stwierdzić, że jakoś już nie pałam do nich taką sympatią jak kiedyś 😅 i chociaż eksperyment uważam za potrzebny, to i tak jest mi szkoda Pana Ouchiego za to, co mu zrobili.
Jestem chyba jednym z nielicznych co zobaczyli niedociągnięcie w materiale. Ignacy nie zweryfikował informacji o pacjencie za dobrze. Historia jest długa i są na jej temat długie dokumenty. W uproszczeniu, Ouchi NIE KRZYCZAŁ O TYM, ŻE NIE ZROBIĄ Z NIEGO OBIEKTU DOŚWIADCZALNEGO. Sam chciał by go wyleczono za wszelką cenę, lekarze starali się jak mogli i nawet oni jego śmierć przeżywali ze względu na to, że do momentu gdy mógł jeszcze mówić był mocno pozytywnym i miłym człowiekiem, który według zeznań pielęgniarki, która się nim opiekowała, nawet dziękował za poprawienie poduszki pod jego głową. Żona z synem przeprowadzili się praktycznie do szpitala by być w centrum informacji, gdyż żona chciała zobaczyć męża, który wyjdzie z tego i głęboko w to wierzyła. Finalnie Ouchi umarł po podjęciu decyzji przez rodzinę, że tak będzie najlepiej. Decyzja była podjęta po tym jak LEKARZE OSOBIŚCIE POINFORMOWALI RODZINĘ, ŻE TAK BĘDZIE NAJLEPIEJ. Co tylko dowodzi temu, że daleko im było od bycia zimnymi skurwysynami, bo tak odbieram przekaz tego materiału względem tych osób. Japończycy mają swoje problemy, to prawda, ale zawarte w materiale niedociągnięcia dotyczące tych, którzy chcieli ratować człowieka są w mojej opinii splunięciem im prosto w twarz i chcę by więcej osób się dowiedziało, że te informacje są niesprawdzone. Mam szczerą nadzieję, że to przeczytasz i chociaż w tym przypadku zmienisz zdanie. Pozdrawiam
dzięki jego cierpieniu i dzięki tym upartym lekarzom wiemy co się dzieje z ciałem człowieka po solidnym napromieniowaniu. Myślę że to było bestjalskie zachowanie z ich strony lecz monotonne cierpienie jednego człowieka a uratowanie dzięki temu eksperymentowi wiele ludzi no to sam sobie odpowiedz czy było to warte. pozdrawiam
Warto zaznaczyć że bezpośrednio w Fukushimie nikt nie zginął , tylko z powodu tsunami . Zanieczyszczone powietrze np. spowodowane zanieczyszczeniem z elektrowni węglowej to 50 tys. rocznie .
Boże nie możemy nawet sobie wyobrazić jak cierpieli Ci ludzie z "eksperymentu" wiem że dzięki temu zdobyto wiedzę ale Ja jako wydaje mi się twardy gość przetrwałem w ciemnych ulicach tego świata,niemiał bym chyba serca trzymać ich przy życiu, nie, nie mógłbym EDIT :I dzięki Kolego Ignacy za fajny materiał
Czyli można stwierdzić, że wygląd strażaków, którzy gasili pożar w elektrowni jądrowej w czarnobylu był prawdziwy. Mam na myśli obraz przedstawiony w serialu HBO.
Ignacy, a może wytłumacz, czy faktycznie spanie z telefonem blisko głowy powoduje jakieś uszkodzenia mózgu, czy inne chory. Ja to słyszałam wiele razy gdzieś i każdy to powtarza, a nie wiem czy to mit, czy jakaś tam prawda w tym jest.
@@chicken3773 pod tym względem jest to mit ale również takie zdanie spopularyzowało się przez historie o wybuchających bateriach w telefonach, co prawda zdarzają się dalej takie pojedyńcze przypadki ale zazwyczaj na te czasy musi mieć to swój poważniejszy powód bo wszystkie nowe telefony (myślę że na spokojnie te od roku 2015 w górę) mają wgrane w systemie kontrolę baterii, żeby nie uległa ona np. przegrzaniu
Niechlubnym rekordzistą był Robert Peabody, otrzymał on dawkę przekraczającą 100 siwertów, zmarł w niecałe dwa dni po wypadku, a ambulans którym go przewożono musiał zostać zakopany ze względu na napromieniowanie. Choć gość zmarł szybko po wypadku jednak nie zmienia to faktu że jest to straszna śmierć (moim zdaniem jest to jeden z najgorszych rodzajów śmierci, najbardziej bolesny i próby leczenia takich ludzi tylko przedłużają ich cierpienia jak w przypadku Hisachi Ouchi i Masato Shinohara).
Jak tak tego słucham co z nim robili to myślę sobie ze świat fantasty z Cyberpunk 2077 o bogach z arasaki jest coraz bardziej możliwy, żeby tak długo go utrzymywali przy życiu.
1. Ciałko po napromieniowaniu zaczyna gnić i się rozkładać 2 Czemu w tym filmie były urywki z ciałami pracowników reaktora czwartego z Czarnobyla z filmu HBO CHERNOBYL? 3. Promieniowanie rozbija nie komurki, a atomy z których składają się komórki, rozbija je na neutrony które są tak jak by pociskami jak neutron udeża w atom, neurony z tego atomu, bo jest ich kilka lecą z taką samą prędkością jak początkowy neutron, jeden uderza o drugi, drugi o trzeci itp aż wszystkie atomy się nie rozbiją lub Energia neutronów, czyli ich prędkość się nie zatrzyma
Pytanie tylko czy bardziej jest niebezpieczne jedno wysokie promieniowanie, czy niższe w krórkim czasie rozłoż np. przez parę godzin i sumowane.Promieniowanie też może być różnie przenikane, ale stopień przenikalności promieniowanue jest też oznaczony greckimi literami chyba.
Oglądałem wiele materiałów na temat Hisashi Ouchi i jestem wstrząśnięty tym co z nim robili , na jego miejscu teraz bym tych wszystkich lekarzy straszył nie dawał bym im spokoju za takie cierpienia co mu zrobili mimo że prosił ich 83 dni w męczarni to przechodzi ludzkie pojęcie jego DNA było całkowicie zniszczone , teraz dopiero dowiedziałem się że oni to robili nie by go uratować tylko faktycznie potraktowali go jak królika doświadczalnego chcieli zobaczyć ile wytrzyma !!! TO JEST JAKAŚ PARODIA . A dawka śmiertelna nie jest 5 sivertów tylko 4 siverty przyjął on prawie 4 krotnie dawkę śmiertelną.
Tak jak inni już pisali, nierzetelne informacje mijające się z prawdą odnośnie całego tego procesu z pominięciem kwestii rodziny. Z filmiku można wywnioskować, że lekarze robili eksperyment na poziomie nazistowskim; tak to można odczytać, jeśli łyknąć wszystko, co zostało tu powiedziane. Choć z drugiej strony pewne przypadki, jak ten pokazują, że da się nauczyć czegoś nowego z rzeczy, których normalnymi metodami byśmy się nie nauczyli.
Dlaczego było tak malo wspomniane o Czarnobylu, gdzie to miejsce jest jednym z bardziej radioaktywnych i nadal zbyt duze spedzanie tam czasu moze nas napromieniowac?
Po co oni się bawili tym rdzeniem i pchali tam łapy zamiast jakimiś manipulatorami to obsługiwać? Mówisz że materiały drastyczne, a potem zablurowujesz, po co?
Spoko fajny materiał rzeczowy i obrazowy , ale nie zgadzam się co do kwestii bezpieczeństwa współczesnych elektrowni jądrowych a mianowicie kody ma powstać taka elektrownia zbiera się komisja złożona z bardzo kompetentnych przedstawicieli w dzieciach inżynierii , budownictwa i atomistyki i tworzy tzw . „Najgorszy możliwy scenariusz „ i na jego podstawie z duża zakładka ustala progi zabezpieczeń takiej elektrowni i niestety to nie działa przykładem jest Fukushima . Druga rzeczą są odpady z paliwa jądrowego które są nie do zutylizowania i są bardzo niebezpieczne przez bardzo długi okres czasu . To nie jest bezpieczne źródło energii
@@klejnos94 to słynne zdjęcie nie jest Hisashiego tylko jakiejś ofiary zwykłych poparzeń całego ciała, która została wyleczona i przeżyła. często jest mylnie podawane jako przykład napromieniowania. i nie sądzę żeby Smartgasm o tym nie wiedział. nie widziałem tego filmu ale znając jego dociekliwość można być pewnym, że też to tłumaczył edit: obejrzałem film i cały wstęp jest o tym, że to zdjęcie to NIE jest Ouji. jak wy oglądacie te filmy xD jak cośto historia tego zdjęcia jest tutaj: "Who Is It REALLY in the "Hisashi Ouchi" Photo? | True Horror Story (with an uplifting ending)". W skrócie jest to zdjęcie z podręcznika do medycyny przedstawiające leczenie człowieka z poparzeniami całego ciała
Czy to prawda że najłatwiej dostępnym lekiem na promieniowanie jest alkohol? Bo każde pół litra wódki (200 mililitrów spirytusu) wypłukuje z organizmu 1 litr wody usuwając z ciała około 1.25% promieniowania ( teoretyczna wartość dla człowieka o masie 80kg ). Kiedyś natknąłem się na taką teorię i zacząłem się zastanawiać czy to prawda, bo alkohol odwadnia przez co zastępujemy napromieniowaną wodę czystą i zmniejszamy ogólną pule w organizmie. Metoda mało wydajna i za powolna ale czy prawdziwa?
jakby ktos szukal jakiegos szczura doswiadczalnego na pobicie rekordu w ilosci przyjetego promieniowania to sie zglaszam jako chetny za odpowiednia oplata.
Jedno prześwietlenie klatki piersiowej to dawka około 100 µSv (mikro Siwertów) czyli 0,1 mSv (mili Siwert) a skutkować śmiercią mogą dawki od 4 do 8 Sv ale przyjęte na raz czyli byś musiał jebnąć sobie 100 takich prześwietleń na raz albo dosłownie jedno po drugim. Nie wiem czy to coś pomogło XD zależy też czy to zwykłe zdjęcie rentgenowskie i czego, tomografia klatki piersiowej to 7mSv a np zdjęcie pojedynczego zęba to 2µSv. Reasumując tak z samych badań nie da się uzbierać dawki zagrażającej życiu nawet w skali rocznej.
Idealnie rozpoczęty obiad!
Pozdrowionka dla wszystkich
Obiadek przy żywym trupie, mniam
Dokładnie tak samo miałem
@@piotrfajkis5313 Przyjemnie to ogląda podczas obiadku 👼
8:23 idealny moment na obiad mmmm
Mniam Mniam, jak fajnie że dzisiaj mam dobry obiadek
Dziękuję że jesteś, taki kontent jest potrzebny
Chciałbym cofnąć się w czasie do szkoły i posadzić Ignacego na miejscu mojego nauczyciela. Na szczęście mamy Jego odcinki na YT.
oj Ignaś Ignaś Ty to masz wyczucie! Jutro idę na swoje pierwsze zajęcia na studiach z kierunku elektroradiologii, a dzisiaj taki film ☺☺☺
unlucky
@@stadion2343 czemu unlucky? xd
Powodzenia
Dlatego unlucky bo ten film zachęcający nie jest, i pech że ktoś go ogląda przed rozpoczęciem studiów z elektroradiologii
@@stadion2343 aha xd
Infromacja bardzo ważna - to nie lekarze ignorowali jego prośby, tylko zignorowała je rodzina Ouchiego. Zwyczajnie nie wiedzieli oni co powoduje taka dawka promieniowania. Dopiero po namowach lekarzy podpisali papiery DNR.
Mam wrażenie, że research do tego filmu nie był zbyt dokładny, przede wszystkim, Ouchi przez dłuższy czas nie wykazywał żadnych oznak wskazujących na przyjęcie takiej dawki promieniowania a lekarze wręcz brali pod uwagę, że może wyjdzie z tego cało, po drugie, to jego rodzina prosiła o utrzymanie go przy życiu a nie lekarze robili sobie z niego szczura laboratoryjnego, co więcej, to właśnie oni namówili jego rodzinę by oszczędzić mu dalszego cierpienia ponieważ nie było najmniejszych szans na jego uratowanie, dodatkowo nigdzie ani razu nie słyszałem o tym, a żeby on błagał o zakończenie jego cierpienia, wręcz przeciwnie, z relacji lekarzy wynika, że starał się przekonywać wszystkich włącznie z samym sobą, że jest dobrze i to przetrwa, zakładam, iż można wymienić jeszcze co najmniej kilka takich karygodnych błędów ale myślę, że jest to zbędne, miło by było gdybyś nie robił z ludzi potworów którzy sobie eksperymentowali i wręcz torturowali człowieka kiedy ci poświęcali całych siebie żeby spróbować go ocalić, zresztą wystarczy zobaczyć jakiś z wywiadów z nimi żeby dostrzec, iż wyjątkowo przeżywali tę sytuację, to jest zwyczajnie chamskie w stosunku do tych ludzi jak i twojej widowni, zresztą widać po komentarzach tego filmu, iż twoi widzowie bezgranicznie ci wierzą i oskarżają lekarzy o nie wiadomo co, szerząc tym samym dezinformację i głupie stereotypy jakoby Azjaci byli bezduszni etc, to też warto by było przekazywać im prawdziwe i sprawdzone informacje. Już nawet nie wspomnę o tym, że ta historia jest bardzo ciężkim tematem na który powinno się poświęcać więcej czasu niż 10 minut w trakcie których większość informacji była podana bardzo ogólnikowo ale i strasznie jednoznacznie, z narracją skrajnie, wręcz agresywną i bez próby spojrzenia na to z innej perspektywy, jest to zwyczajnie bardzo płytkie podejście które raczej mi się nie kojarzy z twoją osobą stąd moje zdziwienie oraz zniesmaczenie tym jaka była twoja postawa w owym filmie.
👏👏👏 brawo dla kolegi
Ciekawe. Myślę, że powinieneś nagrać o tym film😮
Dziękuję, że to napisałeś. Sam zauważyłem wymienione, okropne niedociągnięcia w researchu i chciałem napisać o tym własny komentarz, ale widzę, że twój podsumowuje sprawę o wiele lepiej niż ja bym to podsumował.
Mam nadzieję, że większa ilość ludzi ten komentarz i dowie się, że w tej historii nie było złych lekarzy, którzy zrobili z człowieka obiekt doświadczalny, nie było złej rodziny, która chciała go przytrzymać przy życiu wbrew jego woli. Ouchi sam chciał wrócić do swej żony i syna. Umarł w momencie, gdy lekarze poinformowali rodzinę o tym, że tak będzie po prostu dla niego najlepiej i to właśnie rodzina, która wręcz przeprowadziła się do szpitala by być jak najbliżej Ouchiego postanowiła, by cierpienia najbardziej napromieniowanego człowieka świata się skończyły.
Nie rozumiem Ignacy. Wiem, że w 10 minut trudno tą historię przedstawić rzetelnie, ale niepoprawnych, wręcz chamskich informacji o tych, co próbowali pomóc człowiekowi dało się uniknąć i to łatwo.
@@DanielloMood Popieram, miłego dnia!
pierwsze pare słów czytałem i przytakiwałem później kolega sie zesrał
Świetne Materiały informacyjne, pozdrawiam z rodzinką
Idealny odcinek do obiadu! Smacznego ludziska
Oby Władimir nie postanowił zweryfikować tych informacji.
Jebany w 5 minut napisał
Jak się jednak na to zdecyduje, to będziemy żyć jak w grze fallout
@@Memerosz Od jedynki gram, w 76 ponad 800 poziom. Jestem gotowy XD
Oby putin zdechł
Wtedy zweryfikujemy czy IV wojna światowa będzie na maczugi
Kurde znam cie od tego jak gimpera jak graliscie herosy i dopiero po takim czasie znalazłeś ten kontent który dobrze robisz i ludzie cię oglądają podziw
ignaga kolegacy
Ludzie go chwalą ogółem każdy się o nim dobrze wypowiada
Zajebiście się Ciebie słucha koleżko Polewacy, oby więcej takich filmów !!!
Dzięki za wideo 💯
Błagam nie przestawaj robić takich filmów, świetnie się to ogląda
Konkretne i ciekawe czego chcieć więcej 😊
Super materiał jak zawsze.
Nareszcie nowy odcinek , pozdrawiam imiennika ❤️
Już chciałem wskoczyć do basenu reaktora, dzięki że mnie zniechęciłeś xd
Dziękuję za cenzurę 🙂
Bardzo ciekawy film 📽️
Najlepszy odzcineczek do obiadku pozdrawiam z rodzinka 😘i smacznego
Fajny odcinek, ciekawiło mnie to! 😄
👍👍👍
super film
Taka ciekawostka z instrukcji od mojego dozymetru.
Roczna dopuszczalna dawka promieniowania dla pracowników elektrowni atomowych to 20 mSv.
Tymczasem dopuszczalna roczna dawka dla pracowników elektrowni atomowej w Fukushimie to 100 mSv. Czyli szkodliwość dawek jest względna 😃.
Fajny materiał 👍
Hmm, na "Strasznie Ciekawie'' pamiętam, że przebieg choroby wyglądał inaczej bo to rodzina próbowała utrzymać go przy życiu za wszelką cenę.
Rodzina podczas takich sytuacji nie ma nic do gadania
Ogólnie film mi się mega mega podoba zrozumiałem bardziej czym jest promieniowanie i szczerze mówiąc pomógł mi Pan uratował. Miałem zagrożenie z fizyki musiałem napisać referat dla oburzonej Pani. Napisałem coś z internetu ale myślę sobie i mówię przecież Kolega Ignacy mówił o promieniowaniu. Dostałem duże pochwały praca była na piątkę dodałem że wziąłem informacje z tego kanału i że Pana polecam.❤ Oby było dużo takich filmów.
tymczasem supersus oglądający ten film :DDD
Z czego co wiadomo z Ouchim to jego rodzina prosiła żeby go trzymać przy życiu, ktoś po ANG nagrał film o tym - Peaked Intrest
dla sprostowania woda izoluje promieniowanie jak poszukacie to znajdziecie o tym film na yt po wskoczeniu do basenu reaktora oile nie podplyniemy do samego rdzenia nic nam sie nie stanie😁😁
th-cam.com/video/mM-5DhIhYmQ/w-d-xo.html macie linka do filmu apropo basenu
@Kolega Ignacy
ostatnio zastanawiałem się z kolegą czy wysłanie odpadów z elektrowni jądrowych w stronę słońca rozwiązało by problem z ich składowaniem ? Pomijając kwestie finansowe , jak transport czy samo wysłanie w kosmos i wystrzelenie w stronę słońca. Czy miałoby to jakiś wpływ na słonce, na nasz klimat i z czym mogłoby się to ewentualnie wiązać.
Jak ktoś wie, proszę pomóc w odpowiedzi, jak nie proszę lajkować, może Kolega Ignacy poruszy temat.
Pozdrawiam :)
Po co wysyłać na akurat na słońce? Wystarczyłoby wystrzelić je poza układ słoneczny, aby leciały tak przez tysiące, a nawet miliony lat. Rozwiązałoby to problem składowania odpadów radioaktywnych, ale to rozwiązanie ma jedną wadę (poza tym, że oczywiście obecnie jest bardzo drogie): Gdybyśmy w przyszłości znaleźli jakieś zastosowanie dla tych odpadów to byśmy ich nie mieli, bo wszystkie byłby gdzieś daleko w kosmosie.
Nic by się dosłownie nie zmieniło oprócz tego że na ziemi byłoby czyściej, tyle co my tutaj mamy odpadów to nic w porównaniu do wielkości słońca, tak jakbyś wrzucił zapałkę do oceanu.
@@kislok1 Pozatym samo słońce emituje takie promieniowanie, że Czarnobyl to przy tym mały Miki. Słońce to jeden wielki reaktor termojądrowy. Teoretycznie byłby to najlepszy sposób utylizacji odpadów promieniotwórczych, a może nawet idealny. Ani my, ani Słońce niczego byśmy nie odczuli
Przede wszystkim swiat nie wygląda tak jak ci podano bo ziemia jest plaska i nakryta twardą kopułą i to w niej zamieszczone jest słońce . Poza tym słońce nie jest gwiazdą a co za tym idzie nie dziala w taki sposób czyli nie zachodzą na nim reakcje jadrowe . Na TH-cam masz filmik jak komercyjna rakieta wbija się w kopułe więc twój pomysł nic by nie dal. Słowo Boże Biblia również potwierdza że ziemia jest plaska i nieruchoma oraz nakryta twardą kopułą
Bardzo fajny odcinek. Dobrze i do rzeczy opowiedziane.
Dobry material✌️
No tak... trochę się nie zgodzę. Jego rodzina nie godziła się na poddanie lekarzy. Prosili aby go uratować mimo, że lekarze wiedzieli, że nie ma nadzieji. Kolejna sprawa, że podali mu białe krwinki które się przyjęły przez co kontyuowali leczenie mimo, że w pewnym momencie zmutowały ponownie.
Świetny film
mega film
Nie ma to jak jeść obiad do odcinka Ignacego
Smacznego :)
nie denerwuj mnie
@@andskill7215 ta?
idealne 10 minut
ciekawe ile trzeba byłoby i czy wgl dało by się zjeść wystarczająca ilość bananów żeby się napromieniowac :)
Super... w połączeniu z odcinkiem o problemach Japonii mogę stwierdzić, że jakoś już nie pałam do nich taką sympatią jak kiedyś 😅 i chociaż eksperyment uważam za potrzebny, to i tak jest mi szkoda Pana Ouchiego za to, co mu zrobili.
Jestem chyba jednym z nielicznych co zobaczyli niedociągnięcie w materiale.
Ignacy nie zweryfikował informacji o pacjencie za dobrze. Historia jest długa i są na jej temat długie dokumenty.
W uproszczeniu, Ouchi NIE KRZYCZAŁ O TYM, ŻE NIE ZROBIĄ Z NIEGO OBIEKTU DOŚWIADCZALNEGO. Sam chciał by go wyleczono za wszelką cenę, lekarze starali się jak mogli i nawet oni jego śmierć przeżywali ze względu na to, że do momentu gdy mógł jeszcze mówić był mocno pozytywnym i miłym człowiekiem, który według zeznań pielęgniarki, która się nim opiekowała, nawet dziękował za poprawienie poduszki pod jego głową.
Żona z synem przeprowadzili się praktycznie do szpitala by być w centrum informacji, gdyż żona chciała zobaczyć męża, który wyjdzie z tego i głęboko w to wierzyła.
Finalnie Ouchi umarł po podjęciu decyzji przez rodzinę, że tak będzie najlepiej. Decyzja była podjęta po tym jak LEKARZE OSOBIŚCIE POINFORMOWALI RODZINĘ, ŻE TAK BĘDZIE NAJLEPIEJ. Co tylko dowodzi temu, że daleko im było od bycia zimnymi skurwysynami, bo tak odbieram przekaz tego materiału względem tych osób.
Japończycy mają swoje problemy, to prawda, ale zawarte w materiale niedociągnięcia dotyczące tych, którzy chcieli ratować człowieka są w mojej opinii splunięciem im prosto w twarz i chcę by więcej osób się dowiedziało, że te informacje są niesprawdzone.
Mam szczerą nadzieję, że to przeczytasz i chociaż w tym przypadku zmienisz zdanie. Pozdrawiam
Strasznie ciekawe chyba było oglądane :D
Warto dodać tutaj że istnieje parę skali odnośnie promieniowania. w wojskowych dozymetrach radzieckich ( i nie tylko ) używa się rentgenów.
6:29 tylko wiesz oni przyjęli dawki rzędu 12000 rentgenów
To jest strasznie okrutne ze utrzymywali go przy życiu, ich tez trzebaby napromieniowac i trzymać przy życiu
dzięki jego cierpieniu i dzięki tym upartym lekarzom wiemy co się dzieje z ciałem człowieka po solidnym napromieniowaniu. Myślę że to było bestjalskie zachowanie z ich strony lecz monotonne cierpienie jednego człowieka a uratowanie dzięki temu eksperymentowi wiele ludzi no to sam sobie odpowiedz czy było to warte. pozdrawiam
napromieniować* że* też* A po za tym, gdyby nie to, to byśmy się tak nie rozwineli.
Co za przypadek że to akurat Japonice wpadły na taki pomysł.
[Jednostka 731]
Ok boomer sry musiałem
@@szymiks7758 nie wyraził na to zgody, wiec niech sami się napromieniują
Ignaś we nagraj jak zostać bogiem wiem że to nie możliwe ale przy twoim toku rozumowania się uda.
Warto zaznaczyć że bezpośrednio w Fukushimie nikt nie zginął , tylko z powodu tsunami . Zanieczyszczone powietrze np. spowodowane zanieczyszczeniem z elektrowni węglowej to 50 tys. rocznie .
Boże nie możemy nawet sobie wyobrazić jak cierpieli Ci ludzie z "eksperymentu" wiem że dzięki temu zdobyto wiedzę ale Ja jako wydaje mi się twardy gość przetrwałem w ciemnych ulicach tego świata,niemiał bym chyba serca trzymać ich przy życiu, nie, nie mógłbym
EDIT :I dzięki Kolego Ignacy za fajny materiał
Co się stanie po napromieniowaniu pff proste człowiek zmienia się w ghula, dziękuje do widzenia.
Nie jestem pewien, ale czy przypadkiem to nie była decyzja jego rodziny, aby utrzymywali go przy życiu?
Jaki rodzic zgodziłby się na takie cierpienie swojego dziecka? dostali pieniądze albo zostali zastraszeni
Idealne do obiadku
Bardzo ciekawy odcinek
9:08 Basen reaktora nie jest niebezpieczny o ile będziemy pływać po jego wierzchniej części i nie schodzić, nurkować w stronę reaktora
fajne pan opowiada i mądrze 😉
Czyli można stwierdzić, że wygląd strażaków, którzy gasili pożar w elektrowni jądrowej w czarnobylu był prawdziwy. Mam na myśli obraz przedstawiony w serialu HBO.
Jeśli chodzi o sceny ze szpitala to podobno nawet zmniejszono ich drastyczność względem tego co było w rzeczywistości.
@@AviSpace to fajne podobno
jak nazywa się stronka do przeliczania radioaktywności?
Ci naukowcy to BESTIE😢
Uwielbiam cie ignacy
super film do obiadu
XD
6:53 ...
Dlatego posiadamy dozymetry i co 3-4 miesiące są sprawdzane jaką dawkę promieniowania przyjmujemy
Ignacy, a może wytłumacz, czy faktycznie spanie z telefonem blisko głowy powoduje jakieś uszkodzenia mózgu, czy inne chory. Ja to słyszałam wiele razy gdzieś i każdy to powtarza, a nie wiem czy to mit, czy jakaś tam prawda w tym jest.
Nie powoduje, to mit wynikający z niezrozumienia jak działają fale radiowe
Były badania i potwierdzili, że doprowadza to do raka.
@@chicken3773 pod tym względem jest to mit ale również takie zdanie spopularyzowało się przez historie o wybuchających bateriach w telefonach, co prawda zdarzają się dalej takie pojedyńcze przypadki ale zazwyczaj na te czasy musi mieć to swój poważniejszy powód bo wszystkie nowe telefony (myślę że na spokojnie te od roku 2015 w górę) mają wgrane w systemie kontrolę baterii, żeby nie uległa ona np. przegrzaniu
Wychodzi z tego, że jeżeli w ciągu 100 lat będę codziennie zjadał około 548kg bananów (przy założeniu, że jeden waży 200g), u-m-r-ę niechybnie.
Dla tych którzy chcieli by więcej dowiedzieć się na temat osoby z początku na kanale strasznie ciekawie jest tamtej temat lepiej omówiony
Niechlubnym rekordzistą był Robert Peabody, otrzymał on dawkę przekraczającą 100 siwertów, zmarł w niecałe dwa dni po wypadku, a ambulans którym go przewożono musiał zostać zakopany ze względu na napromieniowanie. Choć gość zmarł szybko po wypadku jednak nie zmienia to faktu że jest to straszna śmierć (moim zdaniem jest to jeden z najgorszych rodzajów śmierci, najbardziej bolesny i próby leczenia takich ludzi tylko przedłużają ich cierpienia jak w przypadku Hisachi Ouchi i Masato Shinohara).
Pozdrawiam pracowników muszących stać 12h przy bramkach na lotnisku. Życzę im długiego życia
0:45 No no.
Promieniowanie gamma a alfa/UV to są dwie różne bajki.
Promieniowanie alfa usmażyłoby nas w większej dawce.
Jak tak tego słucham co z nim robili to myślę sobie ze świat fantasty z Cyberpunk 2077 o bogach z arasaki jest coraz bardziej możliwy, żeby tak długo go utrzymywali przy życiu.
1. Ciałko po napromieniowaniu zaczyna gnić i się rozkładać
2 Czemu w tym filmie były urywki z ciałami pracowników reaktora czwartego z Czarnobyla z filmu HBO CHERNOBYL?
3. Promieniowanie rozbija nie komurki, a atomy z których składają się komórki, rozbija je na neutrony które są tak jak by pociskami jak neutron udeża w atom, neurony z tego atomu, bo jest ich kilka lecą z taką samą prędkością jak początkowy neutron, jeden uderza o drugi, drugi o trzeci itp aż wszystkie atomy się nie rozbiją lub Energia neutronów, czyli ich prędkość się nie zatrzyma
Pytanie tylko czy bardziej jest niebezpieczne jedno wysokie promieniowanie, czy niższe w krórkim czasie rozłoż np. przez parę godzin i sumowane.Promieniowanie też może być różnie przenikane, ale stopień przenikalności promieniowanue jest też oznaczony greckimi literami chyba.
Polecam obejrzeć jeszcze u Strasznie Ciekawe. Tam bylo duzo bardziej opisowo opowiedziane.
3:28 Kurna sadyści
Ten Ouchi to jakis realny zombie
a jaka jest największa dawka jaką człowiek przeżył i mówie tu o przeżyciu co najmniej kilku lat nie w stanie sztucznego podtrzymywania życia
Kolega Ignacy pamięta Czarnobyl
8:47 "zwiększając szanse na nowotwory". Tak bardzo chcesz zachorować?
Oglądałem wiele materiałów na temat Hisashi Ouchi i jestem wstrząśnięty tym co z nim robili , na jego miejscu teraz bym tych wszystkich lekarzy straszył nie dawał bym im spokoju za takie cierpienia co mu zrobili mimo że prosił ich 83 dni w męczarni to przechodzi ludzkie pojęcie jego DNA było całkowicie zniszczone , teraz dopiero dowiedziałem się że oni to robili nie by go uratować tylko faktycznie potraktowali go jak królika doświadczalnego chcieli zobaczyć ile wytrzyma !!! TO JEST JAKAŚ PARODIA . A dawka śmiertelna nie jest 5 sivertów tylko 4 siverty przyjął on prawie 4 krotnie dawkę śmiertelną.
5:33
-Kill me!
-Later
Tak jak inni już pisali, nierzetelne informacje mijające się z prawdą odnośnie całego tego procesu z pominięciem kwestii rodziny. Z filmiku można wywnioskować, że lekarze robili eksperyment na poziomie nazistowskim; tak to można odczytać, jeśli łyknąć wszystko, co zostało tu powiedziane. Choć z drugiej strony pewne przypadki, jak ten pokazują, że da się nauczyć czegoś nowego z rzeczy, których normalnymi metodami byśmy się nie nauczyli.
Wiadomo, co się stanie. Będziemy tym chorym Wormsem z 1 pkt. życia i będziemy ciągle robić "apsik!"😂
Może film o tym jak działa kamera
smacznego!
Super sus jest odporny na promieniowanie
Trzeba uważać
A ja bym odróżnił dwie rzeczy utrzymanie życia od wegetacji.
Może jakiś filmik o rdzeniu demona?
Dlaczego było tak malo wspomniane o Czarnobylu, gdzie to miejsce jest jednym z bardziej radioaktywnych i nadal zbyt duze spedzanie tam czasu moze nas napromieniowac?
Po co oni się bawili tym rdzeniem i pchali tam łapy zamiast jakimiś manipulatorami to obsługiwać?
Mówisz że materiały drastyczne, a potem zablurowujesz, po co?
Bo youtube by zdjeło film
Cenzura jest po to aby youtube nie zdemknetyzował filmu lub po prostu go nie zdjął
To były wypadki jak coś
Pomysł na film: co by sie stalo gdyby ozon zniknął
To że odpadła mu noga nie jest prawdą i jest często powielanym mitem
Spoko fajny materiał rzeczowy i obrazowy , ale nie zgadzam się co do kwestii bezpieczeństwa współczesnych elektrowni jądrowych a mianowicie kody ma powstać taka elektrownia zbiera się komisja złożona z bardzo kompetentnych przedstawicieli w dzieciach inżynierii , budownictwa i atomistyki i tworzy tzw . „Najgorszy możliwy scenariusz „ i na jego podstawie z duża zakładka ustala progi zabezpieczeń takiej elektrowni i niestety to nie działa przykładem jest Fukushima .
Druga rzeczą są odpady z paliwa jądrowego które są nie do zutylizowania i są bardzo niebezpieczne przez bardzo długi okres czasu .
To nie jest bezpieczne źródło energii
Dało nam nowe odkrycia: ludzie są popierdo...
Gdzie mogę obejrzeć niezacenxurowane sceny ?
Mam taką samą pozycję jak na miniaturce bez promieniowania
Dlatego ludzi, którzy przyjęli śmiertelną dawkę promieniowania powinni mieć możliwość natychmiastowej eutanazji
Powinni tych naukowców zamknąć
Polecam film na kanale SmartGasm o tragedii związanej z Hisashim Oujim
Tam gdzieś jest chyba nawet link do zdjęcia jak jego ciało wisi nad łóżkiem
@@klejnos94 to słynne zdjęcie nie jest Hisashiego tylko jakiejś ofiary zwykłych poparzeń całego ciała, która została wyleczona i przeżyła. często jest mylnie podawane jako przykład napromieniowania. i nie sądzę żeby Smartgasm o tym nie wiedział. nie widziałem tego filmu ale znając jego dociekliwość można być pewnym, że też to tłumaczył
edit: obejrzałem film i cały wstęp jest o tym, że to zdjęcie to NIE jest Ouji. jak wy oglądacie te filmy xD jak cośto historia tego zdjęcia jest tutaj: "Who Is It REALLY in the "Hisashi Ouchi" Photo? | True Horror Story (with an uplifting ending)". W skrócie jest to zdjęcie z podręcznika do medycyny przedstawiające leczenie człowieka z poparzeniami całego ciała
Mmm, ale dobry obiad
To nie jego poświęcenie tylko zwykłe skurwysyństwo ludzi
Czy to prawda że najłatwiej dostępnym lekiem na promieniowanie jest alkohol? Bo każde pół litra wódki (200 mililitrów spirytusu) wypłukuje z organizmu 1 litr wody usuwając z ciała około 1.25% promieniowania ( teoretyczna wartość dla człowieka o masie 80kg ). Kiedyś natknąłem się na taką teorię i zacząłem się zastanawiać czy to prawda, bo alkohol odwadnia przez co zastępujemy napromieniowaną wodę czystą i zmniejszamy ogólną pule w organizmie. Metoda mało wydajna i za powolna ale czy prawdziwa?
jakby ktos szukal jakiegos szczura doswiadczalnego na pobicie rekordu w ilosci przyjetego promieniowania to sie zglaszam jako chetny za odpowiednia oplata.
Rad-X i lecimy
6:00 oto co potrafi nauka bez etyki. Uczniowie mengele
mam zamiar wskoczyć do reaktora i trochę popływać
A ktoś coś mógłby powiedzieć o prześwietleniach i w jakiej dawce są szkodliwe?
Jedno prześwietlenie klatki piersiowej to dawka około 100 µSv (mikro Siwertów) czyli 0,1 mSv (mili Siwert) a skutkować śmiercią mogą dawki od 4 do 8 Sv ale przyjęte na raz czyli byś musiał jebnąć sobie 100 takich prześwietleń na raz albo dosłownie jedno po drugim. Nie wiem czy to coś pomogło XD zależy też czy to zwykłe zdjęcie rentgenowskie i czego, tomografia klatki piersiowej to 7mSv a np zdjęcie pojedynczego zęba to 2µSv. Reasumując tak z samych badań nie da się uzbierać dawki zagrażającej życiu nawet w skali rocznej.
@@Minzzy19 ok dzięki