DAJ BIDONA, czyli czy Tour de Pologne to poważny wyścig?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 12 ก.ย. 2024
- Czy największy polski wyścig kolarski to...wyścig poważny? Jakie są największe plusy i największe minusy Tour de Pologne z perspektywy kolarza, dziennikarza, a jak wygląda ta impreza oczami kibiców? Które etapy najlepiej się ogląda i czy stać nas na...lepszy i ciekawszy wyścig?
W dzisiejszym odcinku porozmawiamy nieco na tematy wywołane Waszymi komentarzami i wiadomościami pisanymi podczas relacji z Tour de Pologne.
#cycling #kolarstwo #tourdepologne
🤜 Chcesz wesprzeć nasze rowerowe projekty? Kliknij WESPRZYJ pod filmem i zobacz, co możesz zyskać
📸Instagram: / bikeshow.cc
🤖Facebook: / bikeshowcc-10281318773...
Miłego oglądania!
...................................
Fixed dose of cycling emotions without numbers, training plans and dope stories guaranteed. The most difficult routes across Europe, the most beautiful bikes and the best memories - subscribe to Bikeshow.cc!
🤜 Strava: www.strava.com/athletes/4094495
🤜 KUP PRZEWODNIK po trasach Calpe: shop.bikeshow.cc/produkt/calpe-z-bikeshow-przewodnik/
🤜 SUBSKRYBUJ Bikeshow - tak pomagasz rozwijać ten projekt: www.youtube.com/@bikeshowcc?sub_confirmation=1
🤜 Więcej akcji na Instagramie ->>> instagram.com/bikeshow.cc/
Wybrałem się na kibicowanie przed Olkuszem. Po przejeździe peletonu jechałem kawałek i wypatrywałem bidonów w rowie. Udało się zebrać 3, jeden dałem panu z dziećmi. Jeden mojemu tacie. Fajnie ? No fajnie - przede mną jechał starszy gość na skuterze i zbierał wszystko co zobaczył po peletonie.
Najfajniejszy moment - jechałem na rowerze za peletonem i podjechał do mnie wóz Groupamy i mi podał bidon prosto z auta - tego nie zapomnę nigdy.
Kibicujmy, cieszmy się kolarstwem, do zobaczenia na trasach.
Tour de Pologne jaki jest taki jest - ale jest nasz 🙂I za to będę walczył do ostatniego balonu 💖
Podhale to państwo w państwie i stan umysłu. Najważniejszy jest pieniądz, oczywiście w gotówce, żeby go broń boże nie trzeba było opodatkować.
Górale to prostaki, chamy i złodzieje. Omijam i wybieram od wielu lat słowacką stronę. Dla mnie zdecydowanie na plus.
Po pierwsze życzyłbym suche transmisji na Eurosport, bo to co robi TVP to jest porażka. Przysnąć idzie przy tym komentarzu w TV.
W tym roku czasówka była źle ustawiona, bo praktycznie zabiła emocje co do zwycięstwa. Przy tygodniowym wyścigu to bym w ogóle z tego zrezygnował, albo zrobił to jako ostatni etap.
Zawsze lubiłem rundy w mieście, bo można było dłużej pokibicować, a w tym roku tego zabrakło.
Reprezentacja w tym roku na duży plus. Bardzo walecznie i były wyniki w postaci koszulek 💪🏻
Jeszcze mi się nie udało żadnego bidonu wyłapać do tej pory🫤
A chytrych górali to wiadomo co, wiadomo czym 😅
Dobrze, że TdP jest i szacun dla Czesława Langa, ale warto też mówić co jest nie tak. Pozdrawiam.
Uważam, że aby Pan Lang powienien dogadać się z sąsiadsami tj. Czechami, Słowacją.
Oczywiście, ale tam jest za duże ego i parcie na szkło chyba. Frontman…
Słuszna uwaga
Aż się prosi o metę na małej upie
Wystarczy już, że się z PISem dogadaywał
@@krystiansobczak3134 Czekalem, az ktos wyjedzie z polityczym manifestem......i sie nie zawiodlem. Zenada kolego.
Oglądając w tym roku sporo kolarstwa w TV. Od razu rzuca się w oczy realizacja materiału w telewizji. Na sam początek jakość obrazu i kolory znacznie odbiegają od aktualnych standardów. Oglądając TdP na żywo w Katowicach można było zaobserwować, że oddział TVP3 się tym zajmował (naklejki na kamerach). Druga rzecz (ważniejsza dla mnie), po rozpoczęciu wyścigu nagle realizator zaczyna wspominać poprzednie etapy i komentować co się działo. Dopiero po jakimś czasie pojawia się transmisja na żywo. Kamerzyści na motocyklach nie mieli włączonych kamer od startu (przynajmniej w Katowicach)
Według mnie to co jest w telewizji powinno być przemyślane od początku i zaplanowane bardzo szczegółowo, ponieważ właśnie to jak zostanie i co zostanie pokazane przyciągnie oglądającego do wstania i rozpoczęcia kibicowania na trasie.
Ja dalej pamiętam moje zderzenie z rzeczywistością jako filmowca amatora. Miałem z Małopolskiego Wyścigu Górskiego podesłać materiał z trasy i drona do TVP Kraków do jakiegoś newsa czy kroniki. Z tyłu głowy myśl o tych wielkich kamerach, całych studiach realizatorskich, montażystach itp - wysłałem materiał w płaskich profilach kolorów żeby sobie to spokojnie zmontowali i pokolorowali. Puścili w telewizji tak jak było - sklejone losowo ujęcia i w płaskich kolorach. Jest to jednak inny świat.
@@bikeshowcc Państwówka! Co będą się wysilać, nikt im za to ekstra pewnie nie płaci. Wybija godzina końca pracy i nara do dom!
Ja byłem zażenowany brakiem transmisji z pierwszych 30-40min. Tak wielce Katowice miało to promować itd, Nikiszowiec ... no fajnie, ale to TRZEBA pokazać w TV! Do tego problemy z przełączeniami pomiędzy kamerami, lagi jak nie wiem. Jakość jak bym oglądał w HD na YouTubie xD.
To co mi się podoba np w polskiej transmisji TdF w Eurosporcie, to bardzo dobre przygotowanie i wiedza dotycząca regionów, po którym przejeżdżają kolarze. Zamki, ogrody, jakieś historie o danym miejscu czy miejscowości. Na TVP SPORT tragedia pod tym kątem. Jakiś komentarz był o ogrodzie botanicznym czy coś w ten deseń, gdzie rosną jakieś specyficzne chyba drzewa, no i że drzewa tam są główną atrakcją ... komentarz typu masło maślane. Brak zastanowienia się nad tym o czym się mówi. Nie mówię o komentarzach typowo technicznych dotyczących zawodników, druży, historycznych wyścigów, anegdot itd., te już bardziej wiarygodnie brzmią i są dość ciekawe, przynajmniej dla mnie, dla totalnego laika tourowego.
@@bikeshowcc bardzo szanuje Twoje filmy na kanale jak i zakulisowe sceny na TdP , robi to robotę. Aczkolwiek , wydaje mi się że jako człowiek wkręcony w kolarstwo, znający się z Czesławem, kolarzami ProTouru i generalnie organizatorami - masz większy wpływ na to jak to może wyglądać. Propozycja transmisji w Eurosporcie mogła by ujrzeć światło dzienne na wizji , a nie tylko takie gdybanie w komentarzach na YT. Rozumiem cenzurę i monopol TVP , ale przecież żyjemy w wolnym kraju i demokracja jest…Powiedzieć to otwarcie , a nie żeby każdy się domyślał - co świat się zawali ? Na Eurosporcie PŁACI SIĘ , dlatego ma się jakość jak i przekazu tak i komentarza, a nie tutaj że jak najwięcej reklam a wyścig na ostatnim priorytecie … i upchać lokowania produktów + facjaty ekspertów …Sukces to odnoszą kolarze , a nie dziennikarze 5 godzin gadający w kółko o tym wyścigu i dzielący włos na czworo , a tak na tegorocznym TDP było - maksimum gadania , zero esencji i mięsa 🙃 Pozdrawiam Cię Janku! Edit: dokładne przeciwieństwo Twojej relacji , około godziny całość i praktyczne sama esencja , mniej Twojego szerokiego rozwodzenia się nad tematem jak to było u publicznego nadawcy😃😄
Zobacz jak w tym roku wygląda emisja Vuelty. Emisja dopiero na 110/120 km.
Byliśmy na prezentacji we Wrocławiu. Potem staliśmy z dzieciakami na Przełęczy Kowarskiej, atmosfera super. Kolejnego dnia na starcie czasówki w Mysłakowicach. Dzieciaki przeszczęśliwe. Zdjęcia z idolami, super sprzęt. Dla dzieciaków to zawsze będzie możliwość spotkania swoich bohaterów. Dla nas, starszych, trochę też ;)
Rok temu kibicowaliśmy w Małopolsce. Uzbrojeni w banery, kartony i czapeczki ulubionych drużyn. I wszyscy w Milówce patrzyli na nas jak na kosmitów. Na Dolnym Śląsku było jednak inaczej.
Dużo można pisać o organizacji na plus i na minus (Panie Janku, minęliśmy się choćby w Mysłakowicach, gdzie z organizacją było... hmmm.... wspomnę tylko remont na trasie przejazdu kolumny, która była w książce wyścigu ). Jednak SUPER, że mamy ten wyścig. To chyba najlepsza promocja kolarstwa, dzięki temu jest obecne w naszej zbiorowej świadomości.
Fajnie ze wyjawiles troche "warunki pracy" naszych chlopakow...
Bardzo ciekawy ten vlog. Dostało się PZKol i góralom ( dziwna pazerna nacja ) P. Jan wyrzucił z siebie wszystko, co go dusiło w polskim kolarstwie i słusznie. Kasia Niewiadoma osiągnęła największy sukces w historii polskiego kolarstwa, a działacze… to już każdy tutaj wie ☹️
Fajnie, że Czesław to wyciągnął do rangi worldt, ale jest sporo do zrobienia. Przepusty przy zakrętach można by jakoś zabezpieczyć tak żeby nie były symbolem TdP ( co wyścig to ofiara/kaleka), transmisja jest ok, dopóki paliwa w helikopterze nie braknie. Nie miałem pojęcia że nasza drużyna to taki oddział partyzantów, straszna porażka
Zwykle nie komentuję, ale co tam - TdP realizacyjnie jest do tyłu. Niewiele przed naszym wyścigiem oglądałem relacje w 4K z Paryża, gdzie było widać jak mięśnie Remco pracują na kostce brukowej w zwolnionym tempie. Jakość taka, że oczy bieleją. Niewiele później, mamy relacje z przejazdu peletonu przez polskie lasy gdzie ledwo idzie odróżnić szczegóły i wszystko się zlewa. Rozumiem, że realizacja jest zlecona (do TVP3 jak mniemam), ale to jest coś, co na pewno da się poprawić.
Komentarz w TVP był niestety żenujący. Zupełny brak entuzjazmu, brak emocji i zainteresowania swoim własnym wyścigiem. Odniosłem wrażenie, że komentatorzy nawet nie mieli wiedzy merytorycznej by pełnić swoją rolę. W kwestii komentarzu, za granicą wyścigi komentowane są z pasją. W Polsce równie dobrze mogliby jeść schabowe w trakcie transmisji...
Trasa jak co roku skupiona na południowej części kraju... jest tyle ciekawych miejsc w Polsce, mamy zróżnicowany krajobraz z peleton jedzie przez ciasne leśne uliczki, gdzie ledwo się mieszczą zawodnicy (niektórzy wpadają do rowów nawet). Wiele można tu zmienić, jeśli się chce.
Mógłbym długo drążyć, ale faktycznie dobrze, że ten wyścig w ogóle jest. Wg mnie, Pan Lang, z całym szacunkiem, powinien już przejść na emeryturę i pozwolić ludziom młodym wziąć się za realizację tego. Niech tylko dopilnuje, by byli to ludzie zainteresowani kolarstwem.
Pozdrawiam!
Dobrze też że Tomuś zareklamował swoją kawiarenkę… To było piękne jak ładnie wplótł w „debatę” o promocji kolarstwa i jego rozwoju swą inicjatywę. Z początku że niby tak z cicha, że on coś tam ma z tym wspólnego, ale to promocja kolarstwa. No piękne to było, nie zapomnę tego product placement nigdy 😂
@@pjayscycling Podobnie jak pewna cukiernia z Czernichowa zawsze jest jakoś przypadkiem wspomniana... Jeśli im tak dobrze idzie, to niech oficjalnie sponsorują TdP :)
Oglądałeś z olimpiady nie z TDF. Wielu kolarzy startujących w wyścigach np. TDF w wywiadach mówi że baza hotelowa w Polsce to kosmos a w TDF to piwnice bez klimy. A komentarz w Eurosporcie Jarońskiego też emocjami nie tryska.
@@marekmaro7242 mi komentarz w TVP się w tym roku podobał. Fajny, rzeczowy. Trochę było bzdurek typu chłop w ucieczce z przewagą minuty a oni tam, że o ho ho ależ on ucieka, jest szansa i gadki w temacie że zaraz wygra etap.
Dla mnie Jaronski z Baranowskim to idealna para i świetnie się uzupełniają. Najlepszy duet do kolarstwa imo
Dziękuję za podjęcie tematu. Uważam, że brakuje mu przede wszystkim odświeżenia marketingowego. Naśladownictwo Tour de france już dawno nie wystarcza. Uważam, że należy nadać mu nowy wymiar. CAŁKOWITY REBRANDING, NOWI LUDZIE! W tym roku nie byłem na trasie ale w ubiegłym spotkaliśmy się na Torze Poznań. Aby wejść w klimat wyścigu uczestniczyłem z dzieciakami w "atrakcjach" na zapleczu. Zatrzymało się to w latach 90-tych... Konferansjerka i atrakcje nędza! Na większości amatorskich wyścigów jest lepiej. Kolejna sprawa to realizacja TV i sami komentatorzy... w porównaniu do Pana Jarońskiego, Baranowskiego i pozostałych to jest przepaść. W tym roku jeden z etapów oglądałem przez trzy godziny... sytuacje na trasie musiałem sprawdzać w PCS, komentatorów nie interesowały kwestie sportowe... co dla mnie jest niezrozumiałe. Ponadto transmisja urwała się na ostatnich 10 km! Plusy - to m. in. Ty, czy Tomek Marczyński na motorze, który permanentnie nazywany był przez Sobczyńskiego "motoreportererm", a jego analizy ostentacyjnie ignorowane... Zwróciłem tu uwagę na tylko kilka aspektów...
Baranowski i Jaroński to jest również dramat, poruszane tematy, sposób narracji, pomyłki, nie da się tego słuchać, jeszcze do tego sami nie wiedzą co się dzieje w wyścigu. Oczywiście TVP ma jeszcze niższy poziom
Cześć Janku. Myślę że w dzisiejszych czasach jeśli ktoś chce to ogląda a jeśli nie chce to nie ogląda. Jeśli ktoś zbiera bidony i daje mu to przyjemność to nie ma co tego zabraniac. Wyścig jest super. Przyjeżdżają zawodowcy. Na pewno jest to wyścig UCI a nie jakieś ściganie po lasach amatorów.
Pieniądz jest z wyścigu i ten wyścig jest w naszym kraju. Promujmy go najlepiej jak się da i nie narzekajmy.
Bo my w narzekaniu jesteśmy najlepsi. ❤
Szczytem jakości TdP byłoby gdyby przejeżdżając przez jakąś wieś zacząłeby ich gonić niepilnowane psy xD
Doceniam Tour de Pologne, sam chętnie wybrałem się pokibicować w Katowicach. Od kilku lat, oglądam wywiady Pana Adama Probosza z organizatorem Panem Czesławem Langiem, w których wielokrotnie poruszali kwestie techniczne układania trasy. Rozumiem zależności sponsorskie w połączeniu z wymaganiami technicznymi UCI ale rzecz którą bym poprawił i która rzuciła mi się w oczy w tegorocznej (i poprzedniej edycji) to finisz etapu 3ciego w COS Duszniki Zdrój. Nie robiłbym finiszu na tak wąskim 'podjeździe' - zbyt łatwy etap dla kolarzy tej klasy powoduje finisz całej grupy a dalej niebezpieczeństwo i w mojej ocenie zbyt dużą przypadkowość.
Trasa powinna być zupełnie zmieniona - musi być przynajmniej jeden-dwa etapy które zrobią różnicę w GC. Zrobić albo 2x podjazd na ostrą górę albo (nawet bardziej realne) przetyrać na pogórzach kilkanaście ostrych i krótkich podjazdów jeden po drugim. Wtedy ten wyścig będzie miał sens, a nie tak jak teraz że czasówka/bonusy na mecie ustawiają finałowy wynik
Dokładnie. Jak nie mamy długich podjazdów to można zaserwować serię krótkich stromych podjazdów, trochę jak w Belgii
Pojechałem oglądać tour, ludzi stali koło Nysy 45 min i czekali na te 30 sekund przejechania peleton😂. I w niektórych wioskach, tour de polon to była największa impreza.
Na serio problem jest taki że dużo dzieci, młodzież są otyłe i nie chodzą na różny sekcję sportowe. I dopiero za 8-10lat będzie kryzys sportowy. Byłem w Hiszpanii i zauważyłem że tam młodzież bardziej bawi się portem i mniej otyła. Nie wiem w czym jest problem, może być w klimacie?
In W tym co jemy ;-))
…. i pijemy … torba cukru w bidon ii jedziemy;)
Super że jest. Niech się rozwija. W porównaniu do wielu tygodniówek to bardzo młoda impreza. Dajmy jej czas. Ale obserwujmy i komentujmy :)
Jeśli chodzi o trasę TdP to trzeba mieć też na uwadze nie tylko możliwości logistyczne czy sprawy finansowe na polskim podwórku, ale też oczekiwania zawodników i ich ekip i sponsorów. TdP jest w takim terminie że postulowane (nawet tu w komentarzach) jakieś bruki czy szutry są moim zdaniem wykluczone. Ten wyścig to przygotowanie do innych ważnych wyścigów lub ewentualnie na zamknięcie sezonu, więc nikomu z bardziej znanych klasowych zawodników nie uśmiechało by się startować w wyścigu w tym terminie gdzie jest duże prawdopodobieństwo kraksy i kontuzji. Zresztą oprócz Pogacara to cała czołówka zawodników na GC GT i etapówek mniejszych, omija raczej wyścigi z inną nawierzchnią niż asfalt, po za oczywiście tymi najważniejszymi jak TdF (jeśli w danym sezonie jest taki etap). Ranga TdP jest jak jest i nikt nie będzie się wygłupiał z takimi etapami (chętny na wskoczenie do WT w miejsce TdP jest wielu...). W tym roku to jednak sukces Langa to ściągnięcie Jonasa Vingegaarda. Po za Contadorem i Nibalim nie było dawno takiej gwiazdy. Zrobienie tej czasówki na Orlinek prawdopodobnie skusiło Duńczyka to startu (pewnie Lang miał w planach skusić tą ITT kogoś z wielkiej czwórki Vingegaard, Pogacar, Roglic, Evenepoel, bo przecież wiadomo że takie ITT jeżdżą wybornie. Co by tu nie mówić Cz. Lang trafił w 10). Podsumowując to moim zdaniem w takiej tygodniówce jak TdP, w tym terminie to naprawdę trudno coś radykalnie zmienić jeśli chodzi o trasę, po drugie to zawodnicy głównie tworzą wyścig i na najbardziej trudnej trasie może być nudnie, tegoroczna trasa bliska optimum.
Ważne, że na razie żaden etap nie wystartował z Lidla czy innego Dino ;)
A szkoda bo może właśnie byłoby to lepiej zorganizowane?
@@tryfly_ ja tam doceniam, że mimo wszystko mamy tour na który przyjeżdża sporo gwiazd, czy narodowe tour Norwegii, Niemiec czy Danii są naprawdę o dwie klasy lepsze od polskiego? Moim zdaniem totalnie nie.
Jak patrze na niektóre podjazdy Vuelty, to na Przehybe leci autostrada... asfalt podobny jak na Bukowinę. Szkoda bo to podjazd gdzie możnaby choć raz poczuć emocje z wielkich tourów. Myśle, ze dla większości to rywalizacja na dlugich podjazdach jest najciekawsza.
Pare lat temu TDP kręcil po Beskidzie Wyspowym, Beskidzie Sądeckm z metą w Nowym Sączu. Nie mamy wielkich gór ale kilka krotszych podjazdów byloby dobra opcja dla ucieczek, walki liderów itd.
Przehyba niestety odpada bo u góry nie ma miejsca na samochody, motocykle i całą obsługę, autobusy moglyby czekac na dole i kolarze po etapie zjechali na rowerach (tak sie czasem dzieje przecież na duzych wyscigach.) Choc w tym roku malopolski wyscig gorski mial mete na Przehybie wiec moze jakieś szanse są 😉 (wiem, ze poziom i skala inna).
Tak czy inaczej TDP jest promocją kolarstwa, promocja kraju. I umówmy sie, niezaleznie od nastawienia przyjeżdżających kolarzy dla zwyklego Kowalskiego to jedyna okazja by zobaczyć i mieć wielki swiat kolarski na wyciagniecie ręki.
A bidony, hehe. Poszedlem kiedyś z dziećmi poogladac autobusy, rowery i kolarzy pod hotelem w którym spały dwie czy trzy ekipy. Jeden czlonek ekipy zagadał, wiec ucielismy sobie krótka pogawędkę nt bidonów, tego co do nich nalewa, nt. kolarzy itd. Na koniec wręczył mi 2 bidony na pamiątkę 😉 Mam do dziś i miło wspominam tę sytuację 😉
Mi nic w TdP nie przeszkadza, cieszę się że jest u nas wyścig takiej rangi bo i tak już jesteśmy kolarskim trzecim światem, a gdyby nie TdP to w ogóle by nas nie było. To jest jedyna w roku okazja szerszego zainteresowania ludzi kolarstwem i jakiejkolwiek promocji tego sportu. Inne wyścigi, jak Grody Piastowskie zaorali a o tych, które zostały nikt nigdzie nie wspomina. Jak w takiej sytuacji jakiś dzieciak ma się zafascynować rowerem? Często właśnie atmosfera wyścigu i możliwość zobaczenia tego z bliska jest impulsem to złapania bakcyla w młodym wieku. W dzisiejszych czasach to chyba większa szansa, że młody chłopak zostanie skoczkiem narciarskim niż zawodowym kolarzem. Co do samej trasy, nie ma u nas długich +20min podjazdów żeby najlepsi górale mogli się wykazać, dlatego uważam że ustawianie finiszy na końcu krótszych, sztywnych ścianek jak w Karpaczu czy Dusznikach jest fajnym pomysłem. Trasa rok do roku ciekawsza moim zdaniem.
To nie jest poważny wyscig. Trase ustala sie pod stolem na zasadzie "kto da wiecej" na miesiac przed wyscigiem. UCI powinno im nakazac opiblikowac trase na pol roku przed wyscigiem albo wypad z WT i nawet Pro series z czyms takim.
Trasa arcytrudna jaj zawszew zapowiedziach, a realnie? Puncherzy wygrywaja to czesciej niz gorale xzy specjalisci od etapowek. Rozumiem - na przechybie brak asfaltu do samego konca by zmiescic cala karawane. Ale tu jest inny problem wazniejszy dla Langa - hajs. Nikogo tam na TdP nie stać. Ale jadac Karkonosze - nikt nawet nie wzial pod uwage przeleczy okraj. Nowy dywan na calej polskiej części podjazdu. Tam moznaby zorganizowac piękną petle z meta na ukochanym przez $$Langa$$ orlinku. Mozna by przejechac przez szklarska Porębę do Czech. Jasne ze tak. Mozna by bylo sie dogadac z czechami na mete na dlouhe strane, ale to nigdy nie nastapi, bo tam lang musialby doplacic. Nawet jakby sie znalazl sponsor na ten finisz to i tak Lang by to zablokowal, bo on pośle TDP tylko tam gdzie dobrze płacą. Tak długo jak złotówa lang bedzie tam rządzić bedzie to wygladac tak samo. Zabezpieczenie tras - tu kolejny problem, ale inne wyscigi wygladaja podobnie.
Co dodac?
Trudny etap z mozliwie najtrudniejsza końcówką. Podjazdy takue jak Gliczarów czy sciana harnaś to przecietny amator z wyscigow w polsce ogarnia bez walki o zycie z blatu. A tu sie spuszczamy nad kilkuset metrowymi ściankami.
Ja tylko przypomne: odkad lang jest gospodarzem TDP to najtrudniejszym podjazdem ( nie liczac wycieczki do Włoch) była Równica... Podkazd ktory w polskich rankingach miesci sie w czwartej dziesiatce. Orlinek, Gliczarów? Ledwo sie w top 100 mieszcza. Nie da sie znalezc trudniejszych podjazdow na ktore migli by sie wybrac kolarze? Ja nie mowie o przeleczy karkonoskiej czy laskowej. My mamy wiele ciekawych podjazdów gdzie tdp mogłoby wjechac a tego nie robią, bo nie ma komu dac 50 tys zl za metę ani nawet mniejszej kwoty za górska premie. A na czechach moznaby bylo puscic peleton na którymś z trudnych podjazdow. Nie musi to byc co roku. Ale etap moglby przejechac przez jesioniki lub sie tam skonczyc. My nie mamy mortirolo ani nawet podjazdu gdzie przez 10 km rozciągał by sie peleton nim wjedzie na waski gorski asfalt ( najblizej jest przehyba) ale na serio mozna by to pocisgnac jakos . A moze by sie znalazly pieniadze na remonty niektórych dróg? Na wyasfaltowanie kolejnych podjazdów?
Lang bardzo duzo zrobil dla TDP. Problem polega na tym, ze od ponad 30 lat zarzadza tym wyscigiem a wypalil sie doszczętnie jakieś 10 lat temu.
Gdzie są te rankingi podjazdów?
@@dobry_czlowiek do niedawna działa jeszcze polska strona altimetr, ale ktoś przejąl domenę i bazy już nie ma z tego co ostatnio widziałem. Większość podjazdów z tej bazy jest na ogólnoeuropejskim climbfinderze. W bazie altimetru Równica była w czwartej dziesiątce, wliczając w to podjazd MTB pod chrobacza łąkę
Mam nadzieję, że wyścig w przyszłym roku wróci w Beskid Mały, na Kocierz, Przegibek, po kilkuletnim remoncie drogi wzdłuż jezior. Teraz jest pięknie.
Rejony Beskidów zawsze najciekawej mi się oglądało. Może dlatego, że czasem bywałem tam na rowerze i nie tylko.
Które drogi były remontowane? Mam nadzieję że remont nie wiązał się z budową ścieżki rowerowej wzdłuż drogi?
@@gucio52 odcinek od Kobiernic w stronę Porąbki. A nawet i chyba dalej aż do Międzybrodzia. Przez długo czas doga była zamknięta/nieprzejezdna. Budowa stała w miejscu chyba przez 2 czy 3 lata.
@@gucio52 droga nr 948, bez ciągów rowerowych. Uff...
Chciałbym zobaczyć TDP na Pomorzu, jakiś fajny etap blisko wybrzeża i malownicza runda po Kaszubach i Borach Tucholskich
ogólnie niech sią znowu ruszy w Polskę i wtedy będzie można to nazywać Tour de Pologne, a nie Tour de Bukovina.
Brak $$$
Zgadzam się. Atmosfera na TdP jest z roku na roku coraz lepsza, ale to zasługa tego, że dużo ludzi wybiera tę formę sportu. 10lat temu kiedy kupiłem swojego MTB to nie widziałem zbyt wielu ludzi na wrocławskich wałach na rowerze - większość biegała, spacerowała. Teraz to gravel na gravelu, ebike'i, a w weekendy mnóstwo ludzi w okolicach Wrocławia na szosach. Serce rośnie. Natomiast brakowało mi we Wrocławiu na prezentacji zespołów tego co widziałem na Giro w Turynie w tym roku. Jakiejś ciekawej oprawy graficznej, ujęć z drona zaprezentowanej na telebimie na temat promocji Polski. Tyle można teraz pokazać w tak prosty sposób, a widzieliśmy suchą prezentację zespołów z problemami mikrofonu. Szkoda. Natomiast i tak szacun za to co mamy i liczę, że znajdą się ludzie z inicjatywami by sprawić, że wyścig będzie jeszcze ciekawszy, a my jako Polacy będziemy czuli dumę tak jak słyszymy o Lewandowskim za granicą.
Na Gliczarowie było sporo ludzi z Czech/Słowacji więc skoro oni specjalnie tu przyjeżdżają musimy doceniać to że mamy TdP i szacunek dla Pana Langa za to co robi. Jednak zgadzam się z przetaczającymi się tutaj minusami, przede wszystkim dobrze byłoby w końcu pójść krok w przód jeśli chodzi o realizację, sama transmisja w Eurosporcie tego nie załatwi jeśli sygnał będzie produkowany przez TVP. A balony dawniej śmieszyły, teraz już traktuje je jako coś co jest znakiem rozpoznawczym tego wyścigu i po prostu jest, nie przeszkadza, myślę że narzekanie akurat na to jest lekko przesadzone. Fajnie byłoby pomyśleć o lekkim uatrakycjnieniu trasy i faktycznie może spróbować jakichś szutrów, czy klasycznego etapu na północy gdzie dawno wyścigu nie było.
Doceniam wyścig, jednak TdP w zasadzie odbywa się w dwóch województwach, a przecież wystarczyłoby przynajmniej kilka etapów w innych miejscach, na Pomorzu, Mazurach, czy nawet Płaskopolsce, a tak to jak dla mnie mało Pologne, ale to pewnie wszystko €€
Jednak trzymam kciuki, że się to rozwinie w dobrym kierunku, oczywiście zapraszam na swoje Kurpie, nie zedre za parking 😂
A ja się cieszę że mamy TdP i doceniam organizatorów. To że reszta czyli krajobrazy, kibice i warunki reprezentacji są "przaśne" to nie wina organizatora, który robi dużo aby poziom trzymać.
Fajna , szczera opinia. Najbardziej utkwila mi w glowie opinia o Podhalu. Tez mam gdzies w podswiadomosci głęboką niechęć do tych mieszkańców, choc rowerowo te okolice sa niesamowite.
Szutrowe etapy, wielkie toury w to idą 👌🏻
Podobno w roku 2025 lub 2026 może coś być. Chyba w wywiadzie na kanale @TurDeTur kilka lat temu pan Czesław Lang o tym wspominał.
Był taki odcinek na etapie podhalańskim ze 4 sezony temu ;) Niewiele to wniosło, kolarze nienawidzą tego pomysłu.
Podhale 😂😂
Bardzo merytoryczny materiał.
W kolarstwie zawodowym bym zmienił to, żeby pokazywać damskie wyścigi. O takim TdF 2024 i Kasi Niewiadomej główne stacje przypomniały sobie na ostatnim etapie . Poza ostatnimi 2 minutami na ostatnim etapie nie było żadnych relacji.
pierwszy raz od wielu lat nie obejrzałem nawet minuty relacji, wyników, czegokolwiek; po prostu już nie trawię tego wciskania kitu, że świat się zatrzymał bo jedzie TdP i jaka to wielka promocja i korzyści dla miasta jak zawita, tak pamiętam, w moim sporym mieście Gliwicach pokazali asfalt; biznes i obowiązek dla zawodników
1. Bardzo złe trasy w tym roku - tak jakby Lang nie mógł się dogadać na szersze drogi.
2. Oprawa jak za komuny gdzie szczytem żenady jest baner 10000 zł z którym zwycięzca etapu musi stać i go później ze sobą zabrać 😂.
3. Realizacja TV - musi to przejąć Polsat bo TVP to chyba już nic nie potrafi dobrze zrobić.
Wyścig śledziłem i się nim cieszyłem.
Można narzekać i usprawniać, ale faktem jest, że jest to jedyna okazja, żeby oglądać kolarzy i zespoły z tej półki. Jest to organizacyjnie przepaść porównując do wszystkiego innego co się dzieje w Polsce.
Wystarczy popatrzeć jak wygląda park na Mistrzostwach Polski. Byłem na mecie w Busku-Zdroju swego czasu. To był jebitny autokar CCC jak jeszcze byli w WorldTourze, a całej reszcie musiały wystarczyć jakieś Fiaty Ducato i Octavie Combi.
Taka jest różnica pomiędzy światowym kolarstwem, a naszym.
@bikeshowcc
Problemem w Tour de Pologne jest wybór tras w dużej mierze zależny od tego czy dana gmina doloży się do organizacji wyścigu czy nie. To wplywa na to to że na każdym TdP jest dużo niebezpiecznych sytuacji, łącznie z bardzo poważnymi kraksami
Wiele etapów prowadzonych jest po wąskich trasach o średniej lub wręcz słabej nawierzchni lub (teraz może już rzadziej) rundami po centrach miast z ich pasami, zakrętami itd. Jak popada to te drogi robią się bardzo nieprzyjazne dla kolarzy
Odrębna kwestia są te nieszczęsne przepusty których pełno przy drogach prowadzących przez wsie
Jasne - na innych wyścigach choćby kraju Basków czy Tour de Suisse albo Austria też są wypadki, ale tamte wyścigi prowadzą po konkretnych górach i zjazdach które są niebezpieczne z racji samej prędkosci osiaganej przez kolarzy
Ja niestety nie mam wrażenia aby bezpieczeńśtwo kolarzy było najważniejsze na TDP.
Na szybko - dwie sprawy. Po pierwsze, realna ocena wyścigu. W TV i na finiszach słyszymy o "kolarskiej lidze mistrzów" - to tak, jakby na meczach polskich zespołów opowiadać, że gramy na poziomie Realu Madryt. W piłce się z tym pogodziliśmy - nie róbmy tej sztucznej pompki, bo to nikomu nie pomaga.
Po drugie - opakowanie wyścigu w telewizji zatrzymało się na początku lat '00. Wszystkie grafiki, overlaye, gradienty i cała identyfikacja wizualna jest po prostu fatalna i nieczytelna. Do tego komentarz.
W ogóle fakt, że TdP jest transmitowane przez TVP a nie Eurosport już z założenia robi z tej imprezy "coś dziwnego", co odstaje poziomem od całej reszty "normalnych" wyścigów transmitowanych przez Eurosport. Rozumiem ideę większej dostępności transmisji, ale to po prostu nie działa i obniża poziom odbioru - i to mimo tego, że niekoniecznie jestem fanem każdej transmisji na Eurosporcie, czy wszystkich komentujących.
@@bikeshowcc w przyszłym sezonie TdP będzie na eurosporcie
Identyfikacja tego wyścigu to jest żart :D Nieudana inspiracja TdF :D
@@dawid8617tak! To jest jedna z najbardziej żenujących i krzywdzących dla odbioru tego wyścigu rzeczy. Nawet koszulka górala jest zrzynką z Polka Dot… Czesiek dla gawiedzi walnął taką nazwę, ale to powinien być Tour of Poland i tyle. Koszulka lidera żółta… Ekipa Visma to był team liderów tego wyścigu no za chiny byś nie odróżnił jakie koszulki mają. A już fakt, że Visma właśnie przyjechała w koszulkach codziennych a nie tych na TdF co mieli chociaż żeby się odróżniać dawało jasny przekaz jaki mają stosunek do tego wyścigu.😉
@@bikeshowcc "Not a fan of the commentators" Which language, English? Sean Kelly, Robbie McEwan Adam Blythe, Gilbert, Jens Voight, Van Hooydonk, Luke rowe, and many other "Big name" guests also! Nie wyobrażam sobie komentatorów kolarskich w polskiej telewizji z takimi or Palmares? 🤔
Tour de Balon
Jak jeszcze Miłek siedział w kolarstwie dość mocno to nie wyglądało to aż tak źle. Dla Langa to jest po prostu biznes, a przepustów na drogach nie ma komu zabezpieczyć wygląda to mega słabo, w tym roku zaś byliśmy o krok od wielkiej tragedii. Doskonale wie, gdzie są przepusty na trasie bo przejeżdzają ją po kilka razy przed wyścigiem. Prezentacja w tym roku była słaba, brak odpowiedniej promocji w mediach, czy większej transmisji w TV. Niech mnie ktoś poprawi, ale co Lang oprócz promowania jednego ze swoich biznesów z Heńkiem z Wrocławia zrobił dla poprawy sytuacji w PZKOL ? Może wsprał kadry przez IO, albo tegorocznymi ME i MŚ, gdzie już trwa zbiórka,żeby wyjazd był w ogole możliwy !?
dla zasiegów
Tak jak opisales - tacy sa Gorale..
Narzekać można zawsze, jest co poprawiać na pewno, ale czy na TDF, Giro czy Vulecie jest idealnie?. Osobiście miałem olbrzymią frajdę z oglądania w TV i pojawienia się na 2 etapach to jest nasze krajowe i przez to piękne.
Panie Janku gdzie w Krakowie jest dobry sklep gdzie można kupić renomowane kaski rowerowe szosowe?
Z góry dzięki za pomoc
Nie zapomnę tego widoku w Karpaczu i mężczyzny w średnim wieku biegającego za kolarzami na finiszu krzyczącego "Bidon please, Astana bidon please, bidon please, UAE bidon please... " 😂
lol no to jest trochę słabe xD No i weszło w krew ludziom na Podhalu bo teraz to nawet na imprezach amatorskich lecą do Ciebie i proszą o bidon xDDDDD
1. Beznadzieja realizacja w TVP
2. Nudna trasa
3. Balony
4. Beznadziejne klasyfikacje i koszulki, o które chyba tylko Polacy się ścigają jak o pietruszkę
Masz Janek rację, TdP zalatuje trochę "wioską" 😞 mam wrażenie że Czesiek się tylko "czeszy" 😎
A ja uważam że jest poważny patrząc na to jakie nazwiska gościmy. Bardzo ciężko w tydzień zagościć wszędzie gdzie by się chciało ale osobiście uważam że aby utrudnić i uatrakcyjnić wyścig powinniśmy opierać nasz wyścig na południu.
Każdy kolaż powinien wesprzeć polską reprezentację jednym GROSZEM z przejechane go kilometra ❤
piękna reklama Podhala xd
Akcja dej bidon, odbywa się w całej Europie, i szczególne przypisywanie tego Polskim Kibicom jest..... no właśnie
Pozdrawiam
Szkoda że tdp to w zasadzie tour de małopolska i śląsk. Mogliby zaczynac wyscig na polnocy kraju a konczyc w gorach lub na odwrót. No i na sam koniec dogadać się z słowakami i pociagnac po górkach tam trasy
Przede wszystkim pytanie jest źle sformułowane. Powinno być: czy TdP jest ważnym wyścigiem? Ta impreza ze względu na zaangażowanie kilkuset, może tysiąca osób, w jego organizację powoduje, że to już jest bardzo poważne wydarzenie. Widziałem od zaplecza TdF i nasz polski wyścig nie ma się czego wstydzić. To jest po prostu inna skala. Dla mnie TdP to naprawdę świetna impreza.
dobry materiał, z większością tez się zgadzam. I mam pytanie z innej beczki - czy zrobisz kiedyś odcinek sprzętowy czym nagrywasz?
Tu nie ma wiele do opowiadania - większość rzeczy w trakcie jazdy nagrywam GoPro, filmy stacjonarne sony A7C, czasem ZV1 M2.
@@bikeshowcc zadnych selfisticków, gorillapadów, smartfonów itp?
Przede wszystkim wyścig jest cholernie nudny i tego zapewne nie da się przeskoczyć. Drugą "zaletą" jest to że jest cholernie niebezpieczny. Balony , polaczkowanie cwaniakowanie to jakoś idzie przeboleć. Z drugiej strony Polscy kibice nie wbiegają pod rozpędzonych kolarzy, widać było że są dobrze wytresowani .. to na plus. Jak się ogląda Giro albo TDF to normalnie krew zalewa jak jakiś type biegnie przed kolarzem itp.
Byłem teraz na Mazurach i żałuję że nie zabrałem roweru. Bo jest tam co pokręcić ... A płaskopolska to raczej nie jest Więc jeden etap TdP mógłby się odbyć. Potem wzdłuż wschodniej granicy na południe że 2 płaskie etapy i wjeżdżamy w Bieszczady. Potem na zachód przez Roztocze i Beskidy aż po Sudety. Ale żeby zadowolić wszystkich to TdP musiałby trwać przynajmniej 2 tyg. Ale to chyba narazie niemożliwe. Dobry pomysł też jest dogadać się z Czechami czy Słowakami po jednym etapie.
Co do bidonów ... W tym roku nie udało mi się żadnego dorwać a byłem i w sobotę i niedzielę w okolicach Wadowic bo to moje rodzinne strony. Może dlatego że w tamtym roku na Ochodzitej złapałem aż 3 😁. No ale muszę przyznać że atmosfera było super choć zdążały się ewenementy którzy jak co roku narzekają że nie mogą do pracy z pracy bo drogi pozamykane itp. Nie ma nic źle jest coś też źle. Dramat‼️.
No i zostaje kwestia transmisji ... To co odjebało TVP na 4 etapie że nie było relacji do ostatniego kilometra to dramat. Kolarze za wolno jechali i samolot musiał wrócić na lotnisko bo mu paliwa brakło 🙆 to trzeba było popędzić peleton w takim razie 😡. Kolejna rzecz to właśnie KASA. Niestety ale cennik pana Langa nie jest tani. Przykładowo meta w Bielsku w tamtym roku to koszt 0,5 mln PLN. W innych miastach jest mniej lub więcej. Nie każde miasto gminę stać na to choć bardzo by chcieli. PZKol to inna bajka. Włodarze to inna bajka czasami się muszą zapożyczać żeby wypromować miejscowość czy okolice. No cóż żyjemy w świecie w którym rządzi duży hajs. Masz hajs masz wszystko.
No nic tyle na teraz. Biorę mój jowej 🚴♀️ i cisnę na Przegibek może zdążę przed zmrokiem.
@bikeshowcc Nie dajmy się zaczippolinować! ;)
Na pewno coś się musi zmienić w kwestii emisji TdP: TVP czy Polsat to zdecydowanie za mało. Wyścig zyskałby na jakości gdyby był emitowany np w Eurosporcie. Prezentacja drużyn była wg. mnie słaba: jakoś tak rzutem na taśmę :/ Wchodzili jedni, schodzili ze sceny drudzy, a prezenter to miałem wrażenie jakby poza kartką nic więcej do powiedzenia nie miał - taki trochę fast food. Fajnie było zobaczyć kolarzy i samochody znanych ekip ale mogliby dodać strefy, gdzie można byłoby porozmawiac z kolarzami na spokojnie, obejrzeć rowery i może jakiś drobny teamowy merch. Fajnie by też było gdyby etapy przechodziły przez różne części Polski - zdaję sobie sprawę, że to spore wyzwanie logistyczne i organizacyjne ale przecież to World Tour - rozwój wymaga wyzwań i poświęcenia :)
A będzie test liczników garmina skoro używasz zamiast wahoo?
Będzie i Garmin 1050 i nowe Karoo
Dla uściślenia, Jonas kończy już sezon i nie jedzie na mistrzostwa świata. A co do obsady, to sprinterzy przeważnie przyjeżdżają jedni z najlepszych, zawsze to jakieś punkty i okazja do zwycięstw. Tylko co z tego, kiedy nie jest ten wyścig zbyt ciekawy, oglądałem w tym roku same końcówki i to nie wszystkich etapów, ze średnim zainteresowaniem
Kurde smutno się poczułem, bo ja zbieram bidony kolarzy a mam 45 lat. Każdy, który zbieram staram się zapamiętać jaki zawodnik go wyrzucił (zapamiętuje numer startowy) i później opisuję go na półce. I jeżdżąc po Europie widzę wielu ludzi dojrzałych z całego świata "łapiących" bidony.
Chyba każdy jest w stanie wyczuć różnicę o co chodzi w nienachalnym zbieraniu pamiątek przez pasjonatów a żebractwem na krawędzi kradzieży (bo widziałem i delikwentów wyciągających bidony z lodówki pod autobusem jak nikt nie 👀)
Co należy zmienić w TdP by był lepszy? Pana Langa. Owszem wyścig zyskał w pierwszym okresie po przejęciu organizacji ale szybko nastała stagnacja. Dzisiaj jest to biznes Pana Langa (jak wiadomo nie mały bo Pan Lang nie kupuje już rowerów a pałace (sic!). Czwarty wyścig świata? Czemu nie. Można tylko trzeba chcieć - zróbmy wyścig dookoła Polski a nie zlepek luźnych etapów południowej ściany Polski. Co z TdP mają mieszkańcy Polski Centralnej czy Północnej? Pozyskanie sponsorów, pieniądze rządzą, wyścig znajdzie swoje miejsce w kalendarzu i będzie budził zainteresowanie wśród najlepszych ekip. Powinien być dwutygodniowy i prowadzić rzeczywiście DOOKOŁA Polski. Mamy super tereny i super sąsiadów. Są to małe kraje, które organizują podobne wyścigi jak nasz wielki TdP. Może wzorem największych wyścig powinien również zaglądać na Słowację, do Czech czy na Węgry skoro TdF może startować w Londynie a Giro na Węgrzech. Góry mają mocno rozwiniętą bazę turystyczną, mnóstwo hoteli i całkiem sporo większych miast po polskiej, czeskiej i słowackiej stronie. Czy w Polsce centralnej i północnej nie ma dużych miast z bazą noclegową? Rozumiem, że taki problem mogą mieć nasi południowi sąsiedzi gdzie jest stolica i później długo, długo nic. U nas wiele miast kilkusettysięcznych plus turystyczne rejony Mazur i rejon nadmorski. Można, tylko trzeba chcieć.
W tydzień tego nie zrobisz, a długość wyścigu zależy od uci
@@Grzesiek010 Liczą się pieniądze. Jeżeli jest dobry projekt organizacyjny to znajdzie się miejsce dla wyścigu dwutygodniowego. Ostatecznie wyścigi mogą się nakładać ale to nasz może być wybierany jako ciekawszy, lepiej nagradzany. Kasa.
Jako kibic jestem dumny, że mamy taki wyścig. Nigdy nie przyciągniemy tylu gwiazd co kolarski wielki szlem. Będąc świadomym wymogów wyścigu trudno krytykować niektóre sprawy. Wielu nie podoba się brak etapów na północy, ale to niestety miasta muszą mieć wkład finansowy, chęci, hotele i niezbyt odległe transfery. Do zmiany poziom realizacji, przegadywanie początków każdego etapu nie jest fajne. Biedna aplikacja do śledzenia położenia zawodników, etapów i ich profili. W tym roku czasówka pod górę rozstrzygnęła wyścig za szybko. Mimo ograniczeń organizacyjnych można spróbować bardziej rotować płaskimi etapami, np. Mazury, Pomorze, itd
wooow. jestem w szoku co sie dzieje z ze sprzetem w polskim kolarstwie. Szok jakie to dziwne jest
Odnośnie bidonów, to też nie wiem na czym polega ten fenomen😅To chyba nie są jakieś wybitne unikaty, żeby tak walczyć o nie. Poza tym w Krakowie zszokowało mnie, że ledwie wyścig się skończył, a już dzieciarnia wparowała na trasę i prosiła o autografy, bidony od zawodników itp. Świeżo pare minut po zakończeniu zawodów, gdzie jeszcze jeździły samochody techniczne, motocykle i tym podobne. No chyba, jakoś powinno być to kontrolowane, żeby do takich sytuacji nie dochodziło😉
To był akurat mocny fuckup z ochroną bo równocześnie kilku ochroniarzy nie pozwalało po finiszu mi i kilku masażystów z przepustkami wejść tam gdzie mogliśmy być. Nie zwracając uwagi na stado dzieci biegające za finiszem gdzie przejeżdżała cała kolumna 🤠
@@bikeshowcc Tak czułem, że raczej coś nie "pykło" pod tym kątem😅
Lepsze proszenie o bidony niż rzucanie w kolarzy popcornem lub wręcz przewracanie ich (jak na Paris - Roubaix).
Żeby cokolwiek zmienić w TdP to trzeba podziękować panu Czesławowi. Najwyższy czas na emeryturę. Potrzeba nowej głowy i zero starych układów. Może wtedy coś wypali. No i trasy z mniejszą ilością przepustów. Wszystkie z górki na zakrętach powinny być zabezpieczone. Tegoroczny trzeci etap w większości jego przebiegu znam, zjeździłem.... to nie są trasy dla takiego stada koni.....
Piękne, ja je uwielbiam, ale jechane w dużej grupie i szybko są zwyczajnie niebezpieczne.
Każdy sport można łatwo uatrakcyjnić dając zawodnikom karabiny. Wystarczy odrobina chęci aby w ten sposób ulepszyć TdP.
Największy "obciach" to te cholerne balony, nigdzie takiej "wiochy" nie robią jak u nas. Transmisja na TVP, komentatorzy też nie pomagają w lepszym odbiorze tej imprezy.
Nie jestem fanem balonów, ale nie zgodzę się z tym, że inni nie robią 'wiochy'. W mojej ocenie start z Carrefour na tegorocznej Vuelta jest nawet większą 'wiochą'.
Wiocha to stary ze sklepu 😂
Pamiętam, że w 2001 oglądałem TDP w którym wygrał Sosenka. Z ciekawości zagadnąłem w wyniki a tam różnice na mecie jak na Tour de France. Teraz chyba nie da się tak ustawić wyścigu.
Sosenka był na dopingu
@@dugii121O tym nie wiedziałem.
@@Bienia84 Nie pamiętam czy złapano go akurat po TDP ale wpadkę na pewno miał. Zresztą jak wiekszość startująca w tamtych latach. Rumsas, Przydział, podobnie
Na TdF w tym roku też były balony 🤣
Jak to mówi Czesław,promowanie Polski.Dlatego redaktorzy komentując 30lat mówią o okolicy której jedzie wyścig zamiast o wyścigu.Wątpię aby te miejscowości poczuły przez to wyjątkowy zastrzyk gotówki.Pewnie tak umowa,więc lepiej włączyć sobie na czas wyścigu audiobook.Co do wszelkich związków sportowych mamy przykłady po olimpiadzie,jak one się wspierają.Mamy jedyny wyścig światowego formatu,i póki zostanie ten sam organizator nic się nie zmieni,a może wyścig zniknie z kalendarza.Zresztą,mnie nie płacą za wskazanie pomysłów co robić.Jest wyścig to obejrzę,nie ma,to obejrzę inny.Niektórzy piszą tu Słowacja Czechy.Chyba nie widzieli tych wyścigów,bo one nie różnią się od naszego.Nie będzie tu wyścig z cyklu wielkich tourów i czas przyjąć to do wiadomości.Na razie jest Czesław,więc jest wyścig na miarę naszych możliwości.Ciekawe kto opracowuje ci podkłady muzyczne,bardzo dobre👍
Jakość transmisji szczególnie podczas ujęć z motocyklów. Naprawdę sprzęt z pożądną stabilizacja obrazu jest nieosiągalny? Przecież to nie lata osiemdziesiąte
Przeczytałem mnóstwo waszych komentarzy na temat jakości transmisji w wykonaniu TVP. Przyznaję, w tym roku to było dno. Może się mylę, ale wydaje mi się, że w poprzednich latach było lepiej. Nigdy nie miałem takiego poczucia żenady jak w tym roku.
Pozdrower
Mnie najbardziej przeszkadza jeden z komentatorów TVP i nie mówię tu o byłych kolarzach zawodowych.
A jak oceniasz tego co próbował "po angielsku" przeprowadzać wywiady z zawodnikami?
To ktoś kto się zatrzymał na 3 klasie szkoły podstawowej w zakresie znajomości j. angielskiego. Ten kto go rozumiał to tylko on sam siebie. Nie wspominałem o nim bo nie warto.
Dlatego od lat omijam Zakopiec szerokim łukiem
Tour de Pologne to dobry wyścig.
Należy sobie zadać pytanie o czym byśmy rozmawiali gdyby nie Czesław Lang.🇵🇱🇵🇱👍
Brutalna prawda o polskim kolarstwie
Ogłaszanie trasy wyścigu na tydzień czy dwa przed to porażka. Ciężko jest zaplanować jakiś wyjazd na etap nawet.
Powinni jechać max 20km/h żeby cokolwiek zobaczyć, a nie tylko poczuć wiatr przez 20sec
Jaki kraj taki wyścig, taka jest brutalna prawda.
Mnie przeszkadza sama nazwa tego wyścigu, czy naprawdę język polski jest tak ubogi, że musimy zapożyczać z francuskiego? Lang tez stary beton, funfel Komorowskiego. A może by tak stworzyć nowy prawdziwie Polski wyścig.
Jonas w tym sezonie nigdzie już nie wystartuje.
Tak, ogolił ten wyścig i urlop. Taki to był wyścig :)
Tour de France był przygotowaniem, TdP kulminacją sezonu😂 Plan zrealizowany można zimować.
@@bikeshowccDo tego zwycięstwo w generalce bez choćby jednego wygranego etapu, o ile mnie pamięć nie myli 😊
Według mnie powinni się dogadać z sąsiadami. Czechy i Słowacja, tam też są sponsorzy. Może utraciliby klasyfikację World Tour, ale niekoniecznie bo nasi sąsiedzi też się tym sportem interesują i dla UCI to byłaby fajna promocja. Zmiana nazwy na Tour of Central Europe albo V4 Tour (Grupa Wyszehradzka) dodając Węgrów i machnąć 9 etapów 3 w Polsce, 2 Czechy, 2 Słowacja i 2 na Węgrzech. Jeśli to nie wypaliłoby to zrobić jakiś naprawdę fajny wyścig jednodniowy, może w podobnej jakiejs transgranicznej konwencji. Trzeba chcieć też oddać trochę władzy…
W pewnych aspektach nie jest poważny, zabezpieczenie trasy, kibice itd
Co ty będziesz jak pod kątem zabezpieczenia robią tak wiele ...
A we Francji? Zobacz jakie jaja po Alpach się dzieją, masakra. Mnie wkurza TDP bo u mnie to blokada dróg i utrudnienia, plus drenowanie budżetu gminy (choć chyba ostatnie lata nie) szkoda tylko że nie cała Polska a głównie południe...
Ale zasuwasz na samym poczatku. Ciekawe jaka miales predkosc ?
Nasz kraj nadawałby się na realizację jakiegoś klasyka, 260km i nie zabijcie mnie za to ale (głównie na południu) 😅
górale to nawet często organizują płatne parkingi na nie swoim polu
The TDP is an absolute joke🥱🤦♂ The race is about Lang, Lang's race, Lang's ego, Lang's bank account! The race is NOT about Poland, it is NOT to promote Polish cycling and the future Polish CYCLING stars, its NOT about tourism for Poland.The race is NEVER on "World" television, it was NEVER on GCN, it has NEVER been on Eurosport TV? Lang is showing Poland to Polish people🤷♂The trophys🏆🏆are the biggest in world sport🤣😂😂🤷♂ and Lang MUST be on EVERY podium with EVERY Rider after EVERY stage🤷♂🤦♂He is old school Polish oligarc and his pockets are full of TVP gold💰💰💰💰💰. He must go, his time is finished👋👋👋 The TDP, the only sport event in the world where the organiser is celebrated more than the sports stars🤦♂"Lang to polska wersja King yong un"! BTW, In the UK, 99.9999999% of people DONT know who Tom Pidcock is?? And they are not interested🥱🥱If Pidcock was Polish he would be a God, so why is Lang treated like God???
Zmieniłbym przede wszystkim TVP sport. Realizacja mocno średnia, komentarz FATALNY - jeden nie umial komentować, drugi tez a na dodatek zerowa wiedza kolarska. A juz debil, bo inaczej go nazwać nie mozna, który probowal przeprowadzac wywiady po angielsku z zawodnikami to byl szczyt cringe i zwyczajnie wstyd. Bylo widać zażenowanie na twarzach kolarzy. Koles nie potrafil prostego zdania po angielsku złożyć, nie wiem czy to byl jakis uposledzony syn jakiegos dyrektora czy co, ale nie wiem jakim cudem on dostal te prace. Ale dobor ludzi do obslugi transmisji to podobny poziom zarządzania jak w PZKOL
Coś optymistycznego i żartobliwego. "Daj bidona" to rodzaj akcji koncentrującej się na zbieraniu plastikowych śmieci z wyścigu.
Jakie państwo taki turniej
Drogi na dolnym śląsku to jest totalna tragedia do jazdy autem co dopiero szosą
Kolarze nie mają czasu ani miejsca na spotkania z normalnymi kibicami, machają, siadają na rower i jadą. Dzieci czekają, płaczą... prezentacja w Wieliczce żałosna, bo nikt nie znał nazwisk kolarzy i musieli przedstawiać się sami. Poza tym 2 zdjęcia z osobami posiadającymi plakietki VIP i na tym kończy się zainteresowanie. Urząd Miasta zorganizował małe plakietki, tyle z gadżetów.
Wszystkie związki i państwowe instytucje to dno, powinien się tym zająć prywatny inwestor któremu będzie zależało
Z roku na rok coraz gorzej. My umiemy kopać pod sobą dołki 😅
Polacy mają podstawowy problem z jedną cechą - WDZIĘCZNOŚĆ!!! Pan Lang zorganizował nam piękny wyścig, w kraju w którym kolarstwo na poziomie PRO leży. Pewnie gdyby się dało lepiej byłoby lepiej, ale gdyby nie Pan Lang, byśmy nie mieli szans w Polsce oglądać nawet skrawka światowego Pro Touru. Nie wspomnę o dziadach z PZKol którzy niewiele potrafią zrobić poza długami. Istotną kwestią do której można się przyczepić to realizacja wyścigu przez TVP. To jakaś masakra z komentatorami na czele a to akurat najłatwiej zmienić, choćby sprzedając prawa do transmisji Eurosportowi.
Wdzięczność wdzięcznością, ale nie można się tylko zachwycać i trzeba mówić prawdę, bo na niektórych kanałach i u niektórych dziennikarzy same ochy o achy, a niestety nie wszystko jest ok. Szacun dla Czesława Langa za to co zrobił i robi, ale trzeba mówić prawdę. Pozdrawiam.