Niestety taka prawda. Dlatego nie powinno się wtedy robić wesela w ogóle. Ewentualnie drobny catering za kilka stówek na który zaprasza się tylko rodziców i od biedy babcie.
Wesele to wybór. Stać Cię to robisz, nie stać Cię to nie robisz. Nie należy oczekiwać od innych, że będą finansować Twoją imprezę. Nielogiczne sa dla mnie sytuacje jak idzie się na wesele do jakiegos kuzyna, z którym widzisz się raz na rok, dajesz mu tysiaka bo WYPADA a potem przekladasz wizytę u dentysty bo nie masz z czego zapłacić. Szanujmy się.
Pytanie jest ile wypada - czyli ile się daję, ile ogół uważa że się powinno dać, a ogól zawsze uważał że trzeba dać troszkę więcej niż za talerzyk czyli obecnie 500-600 zł od osoby czyli 1000-1200 od pary. Chociaż wiadomo że takiemu bratu czy siostrze raczej dasz więcej - pewnie bliżej 3-5 tys.
To po co iść na wesele do kogoś kogo nie znasz? On też cię zaprosił z grzeczności a nie z sympatii. Dzwonisz, dziękujesz i nie idziesz! A jak kogoś lubisz to chcesz mu dać tyle w ile możesz , żeby zrobić komuś przyjemność, a wtedy impreza jest WASZA, a nie ich
Pozdrawiam wszystkich brałem ślub w środę 12 grudnia 2012 r było całkiem miło i było -20 na dworze a w sobotę miałem sesję ślubną i spadł bielutki puszysty śnieg i świeciło słońce ślub idealny
Dobrze certyfikowanie oddają rogale ŚWIĘTOMARCIŃSKIE. Mogą być tak nazywane wyłącznie rogale, które są robione z oryginalnego przepisu i tylko w konkretnych miastach Wielkopolski. Certyfikat nie zawsze znaczy, że coś jest jakościowe. Rogale "świętomarcińskie" to najgorszy syf, jaki można zjeść - masa jajeczna zamiast jaj, aromat rumowy, zamiast rumu, margaryna zamiast masła i tak dalej. Jako Poznaniak jestem dumny z popularności naszych rogali, natomiast od lat kupuję "marcińskie'' rogale bez ''święto" na początku, które, może nie mają certyfikatu, ale są robione z jakościowych składników.
@@KAMINSKIFILIP no tylko że z oscypkami jest w drugą stronę - odchodzi się od klasycznego przepisu nie po to, by poprawić jego jakość, tylko żeby zaoszczędzić i użyć mleka krowiego zamiast owczego. 🤷
Oscypek ma minimum 60% mleka owczego, natomiast wszystko inne co widzicie na różnej maści stoiskach to NIE SĄ oscypki. To są po prostu serki, które najczęściej koło mleka owczego nawet nie leżały. Można je rozróżnić - jest redykołka, gołka, bundz itp. Tam mleko owcze jest w ilości znikomej najczęściej (typu 10-15%, a czasem jest to 100% mleko krowie). Oscypek jako OSCYPEK, ma minimum 60% sera owczego, jest produkowany w konkretnym rejonie, ma konkretny kształt i odpowiednią wagę. Przy kolejnej wizycie w Zakopanem, polecam odwiedzić muzeum oscypka. Baca super opowiada. Mówi o serach, mówi o tym kim NAPRAWDĘ jest baca (jak się okazuje, baca nie posiada ani jednej owcy...) i właśnie mówi też o tym czym jest prawdziwy oscypek, skąd pochodzi nazwa i wiele innych. I nagle, po wizycie w tym muzeum, dowiedziałem się, że nigdy w życiu nie jadłem prawdziwego oscypka. A, i jeszcze jedno - Włodku, nie, to nie jest tak, że jak jesz "oryginalny" oscypek, to tak jakbyś jadł ten "nieoryginalny". Nie. Oscypek różni się mocno w smaku od tych małych serków za 2zł, które są w 100% z mleka krowiego. To są dwa różne smaki. To tak jakbyś powiedział, że żurek z paczki i ten domowy to to samo. No... nie za bardzo.
Dziękuję za ten komentarz, chciałam napisać to samo. Te "scypki" przy Zakopiance nawet nie stały koło prawdziwego oscypka. Już pomijając, że większość ludzi, którzy by spróbowali takiego prawdziwego uznałoby, że jest niedobry i twardy.
Akurat co do cen "oscypków" to najdroższe są te najgorszego sortu podróbki z Krupówek. Polecam kiedyś spróbować tych oryginalnych z bacówki w Dolinie Kościeliskiej :)
Witam Cie Karolu, witam tego drugiego! Nie moge wprost ochlonac z wrazenia po tym, co powiedziales. Oj, jak bardzo sie mylisz! Powiedziales (min. ok. 4:30), ze wino z certyfikatem nie daje grawancji jakosci. Otoz certyfikat JEST swiadectwem jakosci. Nie daje gwarancji smaku, ale jest jak najbardziej poswiadczeniem pewnych wartosci (wyrazonych w liczbach): od wyboru gron, poprzez produkcje, lezakowanie, butelkowanie i takie tam pierdoly jak stopnie oeksle, temperatury. Prosze bardzo 😊. A zareklamujecie kafejke z planszowkami, ktora otworzylam w maju? Tylko nie w Polsce, ale jakby ktos czasem, przypadkiem, odwiedzal Essen :)
Co do oscypków. Są 3 kategorie ochrony „produktów spożywczych” GTS- Gwarantowana tradycyjna specjalność, ChNP- chroniona nazwa pochodzenia, ChOG- chronione oznaczenie geograficzne GTS - Oznaczenie „gwarantowana tradycyjna specjalność” (GTS) podkreśla tradycyjne aspekty produktu, takie jak sposób jego wytwarzania i skład, bez powiązania z określonym obszarem geograficznym. Zarejestrowanie nazwy produktu jako GTS chroni ją przed fałszowaniem i nadużywaniem. ChNP - Każdy etap produkcji, przetwarzania lub przygotowania produktu musi odbywać się w danym regionie. W przypadku win oznacza to, że winogrona muszą pochodzić wyłącznie z obszaru geograficznego, w którym produkuje się dane wino. ChOG - W przypadku większości produktów przynajmniej jeden z etapów produkcji, przetwarzania lub przygotowania produktu musi odbywać się w danym regionie. W przypadku win oznacza to, że co najmniej 85 proc. winogron musi pochodzić wyłącznie z obszaru geograficznego, w którym produkowane jest dane wino. Lista takich produktów to między innymi rogal swietomarcinski, andruty kaliskie, truskawka kaszubska, obwarzanek krakowski (Wlodziu to do Ciebie), jabłka grójeckie czy ser koryciński (to wszystkie z ChOG). A obok oscypka (ChNP) stoi karo Zatorski, bryndza podhalańska, redykołka (mały oscypek często jadamy z żurawiną kształt „spodka z kolcami”). Oby to ktoś w ogóle przeczytał xD mam nadzieję że jakaś widzę w kimś to zostawi 😇
Byłam w sobotę na weselu, poprawiny tez byly. Daliśmy tysiaka, ale bylismy my i corka (3 lata wiec liczona jako połówka osoby ;)) nie wiem czy to duzo ale musieliśmy jeszcze oplacic nocleg na miejscu za 250zl. I nie, nie bylo innych opcji noclegu zeby sie przekimac u rodziny. Takze sama nie wiem czy tysiak to kwota odpowienia
Minimum jest dać na talerzyk. Więc trzeba patrzyć czy idziesz sam czy z rodziną i to policzyć. Dalej czy jesteś z tą osobą spokrewniony. A jeśli nie - jak bliska jest to przyjaźń. Potem patrzysz czy na pewno chcesz z tą osobą za 10 lat nadal utrzymywać kontakt, czy na przykład ta osoba nie jest jednym z kandydatów na to by została chrzestnym twojego ewentualnego dziecka. Także to zależy. Ale jeśli to osoba niespokrewniona kolega itd, a ty idziesz sam to płacisz za talerzyk (i teraz zależy gdzie on ma salę - w mniejszych miejscowościach wiadomo, że mniej w miastach oczywiście więcej) plus te 150 zł na dekoracje, muzykę i fotografa.
@@ja8285 Jak już pisałam talerzyk kosztuje różnie zależni od sali, a w zasadzie od lokalizacji. Najłatwiej jest zadzwonić na salę i zapytać o ofertę, wtedy wiesz na 100 procent xd
No właśnie nie, podrabiany oscypek smakuje inaczej, ma inny kolor itd. Bo mleko owcze jest droższe i tamte są z krowiego po prostu, a nie z owczego. Także bardzo dobrze, że są za to kary i ze jest nazwa zastrzeżona.
Właśnie to samo chciałam napisać. Oscypki są głównie z mleka owczego. Cała reszta 'serków' są po prostu z krowiego xD a wyprodukowanie z mleka krowiego jest o wiele tańsze niż z owczego, więc trochę oszustwo :)
Patrząc na to, ile niektórzy uważają, że należy dać do koperty, mam kolejny powód, żeby nie lubić wesel… Wygląda na to, że zawsze „coś mi akurat wpadnie”, jak ktoś mnie zaprosi… No chyba, że będzie to naprawdę bliska mi osoba. Bo dlaczego fakt, że ktoś wziął kredyt na jakąś imprezę ma obciążać mnie? Nie jestem żyrantem, a młodzi nie muszą robić pokazówki.
Odnośnie tej wilanowskiej turbiny - ten dźwięk będzie słychać 24/7, więc mimo że cichy będzie uciążliwy dla mieszkańców. Tradycyjne wiatraki stawia się z dala od domów, bo wiadomo że wywołują, choćby schizofrenię. Jak taka turbina wpłynie na zdrowie mieszkańców, nie wiadomo. Ale może to także potencjalnie obniżyć wartość nieruchomości wokół. Nie mieszkam obok, ale uważam że budowanie takich konstrukcji w mieście, do tego w miejscu gdzie mieszkańcy mieli nadzieję na kawałek parku, to sąsiedzka uciążliwość.
1000zl DO KOPERTY? żart tak? no nie ma opcji... Proszę o realistyczną odpowiedź, bo serio jestem ciekawa. Przecież ludzi zarabiających najniższą i/lub płacących sporo zs czynsz itp., nie stać. W takim razie nie iść? Chyba żyje w jakiejś bańce, x lat temu byłam na weselu ale nawet nie ja zajmowałam się kopertą, no byłam za mała xd
Liczy od talerza teraz 500-600 zł. Nikt Ci nie karze tyle dać ale skoro ktoś zadaje pytanie ile wypada to 90% społeczeństwa uważa że właśnie tyle teraz wypada.
Ja bym koledze wrzuciła i 1500. Wszystko zależy od tego na ile to dla kogo swobodna kwota. Osobiście dziwnie bym się czuła dając komuś 5 stówek przy tak szczególnej okazji.
Od kiedy to goście mają pokrywać wesele xdd jak młodzi chcą zaprosić 100 osób to ich sprawa że wydadzą na imprezę tak dużo a nie przerzucać koszt na gościa
Oscypek jest z owczego mleka(plus ma kształt walca rozszerzonego), mają również domieszkę max 20% tych krów ras czerwonych te TOP oscypki. Ponadto te serki takie góralskie marketowi-jarmarkowe to gołka albo scypek właśnie. Nazwa "oscypek" jest nadużywana w Polsce, niestety.
W moich stronach w kopertę daje się 500zł od osoby, jeśli idą dwie to tysiąc i tak dalej i dalej, mniej więcej tak żeby zwrócić koszty jakie ponoszą młodzi za miejsce dla jednego gościa na weselu 😉
Ja bym dał 0. Jak już mnie zapraszają jako gościa, to czemu mam go finansować? Za schabowego u babci też płacicie? Jakaś głupia tradycja powstała. Goście oczekują wesela, państwo młodzi je więc robią, a potem goście muszą za to płacić. Trzeba przerwać ten chory cykl.
@@agnieszkastanclik3189 niech będzie i tak. Dlatego może i dobrym pomysłem jest robienie list przez państwa młodych. Wtedy każdy kupuje co potrzebne z listy i nie ma problemu typu 3 zestawy garnków :D
Też idę na wesele do znajomych na wesele, w dodatku pierwszy raz po latach XD 600 zł na parę wydaje się w miarę optymalne, ale nie chciałbym zrobić komuś przykrości ;_;
Mogliby powiedzieć, że 500
Że 500
że 500...
nieee
@@lukaszkups CICHO!
@@JeremiBulakowski J-Janusz!
Mam tylko nadzieję, że Włodek tym razem nie założył joggerów na wesele...
a pamiętasz jaki to był odcinek?
@@martagacek5583 2013
@@martagacek5583 odcinek 2013
@@martagacek5583 tak, odcinek 2013.
Rel XD
No i prawie się zadławiłam po raz drugi jak zaczęliście czytać mojego maila. Korneliusz Szron moim odkryciem roku ❤️
Ja teraz częściej patrzę na Krystal niż.na chłopaków 😂
W kopertę daje się tyle, żeby starczyło na jedną ratę kredytu, który młodzi zaciągnęli na organizację wesela. Trzeba ich zapytać.
Taaaa a kredo na wesele podzielone na DWIE raty 😂
imagine brać kredyt na wesele xd
Co XDD
Niestety taka prawda. Dlatego nie powinno się wtedy robić wesela w ogóle. Ewentualnie drobny catering za kilka stówek na który zaprasza się tylko rodziców i od biedy babcie.
w dupie mam ich kredyt XD
Ola! Dzięki za tego kota przy wykresach . Uwaga utrzymana :D
środowy montaż jak zawsze TOP 🔝
W koperte zawsze stówke więcej niż sie chce. Czyli stówke.
😂
Korneliusz Szron made my day 😂😂
Olu the Montażystko - wielbię Cię jeszcze bardziej, a to przez krowę łakomczuchę 😍
Do koperty daje się co łaska, ale nie mniej niż tysiąc.
Remigiusz Mróz daje młodej parze swoją książkę. Nową, napisaną dla nich. Jedna w tę czy we w tę.
Wesele to wybór. Stać Cię to robisz, nie stać Cię to nie robisz. Nie należy oczekiwać od innych, że będą finansować Twoją imprezę. Nielogiczne sa dla mnie sytuacje jak idzie się na wesele do jakiegos kuzyna, z którym widzisz się raz na rok, dajesz mu tysiaka bo WYPADA a potem przekladasz wizytę u dentysty bo nie masz z czego zapłacić. Szanujmy się.
W Twoim przykładzie ktoś daje dobrowolnie, to tak czuje, więc nic w tym złego. Nie każdy jest jak Ty.
Pytanie jest ile wypada - czyli ile się daję, ile ogół uważa że się powinno dać, a ogól zawsze uważał że trzeba dać troszkę więcej niż za talerzyk czyli obecnie 500-600 zł od osoby czyli 1000-1200 od pary. Chociaż wiadomo że takiemu bratu czy siostrze raczej dasz więcej - pewnie bliżej 3-5 tys.
To po co iść na wesele do kogoś kogo nie znasz? On też cię zaprosił z grzeczności a nie z sympatii. Dzwonisz, dziękujesz i nie idziesz! A jak kogoś lubisz to chcesz mu dać tyle w ile możesz , żeby zrobić komuś przyjemność, a wtedy impreza jest WASZA, a nie ich
Pozdrawiam wszystkich brałem ślub w środę 12 grudnia 2012 r było całkiem miło i było -20 na dworze a w sobotę miałem sesję ślubną i spadł bielutki puszysty śnieg i świeciło słońce ślub idealny
Dobrze certyfikowanie oddają rogale ŚWIĘTOMARCIŃSKIE. Mogą być tak nazywane wyłącznie rogale, które są robione z oryginalnego przepisu i tylko w konkretnych miastach Wielkopolski. Certyfikat nie zawsze znaczy, że coś jest jakościowe. Rogale "świętomarcińskie" to najgorszy syf, jaki można zjeść - masa jajeczna zamiast jaj, aromat rumowy, zamiast rumu, margaryna zamiast masła i tak dalej. Jako Poznaniak jestem dumny z popularności naszych rogali, natomiast od lat kupuję "marcińskie'' rogale bez ''święto" na początku, które, może nie mają certyfikatu, ale są robione z jakościowych składników.
No i to są bardzo wartościowe informacje 👌
prawda, też o tym słyszałam
@@KAMINSKIFILIP no tylko że z oscypkami jest w drugą stronę - odchodzi się od klasycznego przepisu nie po to, by poprawić jego jakość, tylko żeby zaoszczędzić i użyć mleka krowiego zamiast owczego. 🤷
00:40 "a ile dajesz" znajac Włodka na poczatku myslalam, ze chodzi o to ile para mloda bedzie razemXD
Ale śmiechłem w 3:52 😂
Oscypek ma minimum 60% mleka owczego, natomiast wszystko inne co widzicie na różnej maści stoiskach to NIE SĄ oscypki. To są po prostu serki, które najczęściej koło mleka owczego nawet nie leżały. Można je rozróżnić - jest redykołka, gołka, bundz itp. Tam mleko owcze jest w ilości znikomej najczęściej (typu 10-15%, a czasem jest to 100% mleko krowie).
Oscypek jako OSCYPEK, ma minimum 60% sera owczego, jest produkowany w konkretnym rejonie, ma konkretny kształt i odpowiednią wagę.
Przy kolejnej wizycie w Zakopanem, polecam odwiedzić muzeum oscypka. Baca super opowiada. Mówi o serach, mówi o tym kim NAPRAWDĘ jest baca (jak się okazuje, baca nie posiada ani jednej owcy...) i właśnie mówi też o tym czym jest prawdziwy oscypek, skąd pochodzi nazwa i wiele innych. I nagle, po wizycie w tym muzeum, dowiedziałem się, że nigdy w życiu nie jadłem prawdziwego oscypka.
A, i jeszcze jedno - Włodku, nie, to nie jest tak, że jak jesz "oryginalny" oscypek, to tak jakbyś jadł ten "nieoryginalny". Nie. Oscypek różni się mocno w smaku od tych małych serków za 2zł, które są w 100% z mleka krowiego. To są dwa różne smaki. To tak jakbyś powiedział, że żurek z paczki i ten domowy to to samo. No... nie za bardzo.
Dziękuję za ten komentarz, chciałam napisać to samo. Te "scypki" przy Zakopiance nawet nie stały koło prawdziwego oscypka. Już pomijając, że większość ludzi, którzy by spróbowali takiego prawdziwego uznałoby, że jest niedobry i twardy.
Ale bzdury gadacie!
@@gagagarinka Zawsze warto posłuchać konstruktywnej krytyki, takiej jak ta :)
0:53 Crystal wstrząśnięta ❤
❤😂❤
Nie mieszana
Akurat co do cen "oscypków" to najdroższe są te najgorszego sortu podróbki z Krupówek. Polecam kiedyś spróbować tych oryginalnych z bacówki w Dolinie Kościeliskiej :)
Do koperty dajcie turbinę. Każdy z was z osobna
daliście dobrze, dziękuję,
Grzegorz wraz z Małżonką
PS: Środa bo taniej
Tam w tej półce musi się znaleźć klaps filmowy! Jak nie będzie to wam kupię!
Kocham wstawki montażowe źle tym odcinku ❤
Punktualnie❤
Dziękuję!
Witam Cie Karolu, witam tego drugiego! Nie moge wprost ochlonac z wrazenia po tym, co powiedziales. Oj, jak bardzo sie mylisz! Powiedziales (min. ok. 4:30), ze wino z certyfikatem nie daje grawancji jakosci. Otoz certyfikat JEST swiadectwem jakosci. Nie daje gwarancji smaku, ale jest jak najbardziej poswiadczeniem pewnych wartosci (wyrazonych w liczbach): od wyboru gron, poprzez produkcje, lezakowanie, butelkowanie i takie tam pierdoly jak stopnie oeksle, temperatury. Prosze bardzo 😊. A zareklamujecie kafejke z planszowkami, ktora otworzylam w maju? Tylko nie w Polsce, ale jakby ktos czasem, przypadkiem, odwiedzal Essen :)
Moi rodzice mieszkają niedaleko turbiny wiatrowej - wydaje on dźwięk, nie jest to jakieś uciążliwe, ale jest
Montaż top🎉❤
Co do oscypków. Są 3 kategorie ochrony „produktów spożywczych”
GTS- Gwarantowana tradycyjna specjalność,
ChNP- chroniona nazwa pochodzenia,
ChOG- chronione oznaczenie geograficzne
GTS - Oznaczenie „gwarantowana tradycyjna specjalność” (GTS) podkreśla tradycyjne aspekty produktu, takie jak sposób jego wytwarzania i skład, bez powiązania z określonym obszarem geograficznym. Zarejestrowanie nazwy produktu jako GTS chroni ją przed fałszowaniem i nadużywaniem.
ChNP - Każdy etap produkcji, przetwarzania lub przygotowania produktu musi odbywać się w danym regionie. W przypadku win oznacza to, że winogrona muszą pochodzić wyłącznie z obszaru geograficznego, w którym produkuje się dane wino.
ChOG - W przypadku większości produktów przynajmniej jeden z etapów produkcji, przetwarzania lub przygotowania produktu musi odbywać się w danym regionie. W przypadku win oznacza to, że co najmniej 85 proc. winogron musi pochodzić wyłącznie z obszaru geograficznego, w którym produkowane jest dane wino.
Lista takich produktów to między innymi rogal swietomarcinski, andruty kaliskie, truskawka kaszubska, obwarzanek krakowski (Wlodziu to do Ciebie), jabłka grójeckie czy ser koryciński (to wszystkie z ChOG). A obok oscypka (ChNP) stoi karo Zatorski, bryndza podhalańska, redykołka (mały oscypek często jadamy z żurawiną kształt „spodka z kolcami”).
Oby to ktoś w ogóle przeczytał xD mam nadzieję że jakaś widzę w kimś to zostawi 😇
500-600 od osoby
Wesele - od 1000 dla znajomych i dalekiej rodziny.
Montaż top. Pozdrawiam
Dobrze dać minimum tyle, ile para zapłaciła za talerz.
Co do wesel w tygodniu, to się śmiejemy z partnerem że to tanie środy/czwartki pocovidowe
No ale skąd goście mają wiedzieć ile kosztował ,,talerz"?
kurde no polubilem was
Byłam w sobotę na weselu, poprawiny tez byly. Daliśmy tysiaka, ale bylismy my i corka (3 lata wiec liczona jako połówka osoby ;)) nie wiem czy to duzo ale musieliśmy jeszcze oplacic nocleg na miejscu za 250zl. I nie, nie bylo innych opcji noclegu zeby sie przekimac u rodziny. Takze sama nie wiem czy tysiak to kwota odpowienia
Komentarz w reakcji na żebracze insynuacje w odcinku.... i w hołdzie Crystal, rzecz jasna :)
Tysiak dla przyjaciół 4-6 stow dla kuzynostwa ale to zależy czy będzie słodki stół 😅
Ola turbina ❤
Minimum jest dać na talerzyk. Więc trzeba patrzyć czy idziesz sam czy z rodziną i to policzyć. Dalej czy jesteś z tą osobą spokrewniony. A jeśli nie - jak bliska jest to przyjaźń. Potem patrzysz czy na pewno chcesz z tą osobą za 10 lat nadal utrzymywać kontakt, czy na przykład ta osoba nie jest jednym z kandydatów na to by została chrzestnym twojego ewentualnego dziecka. Także to zależy. Ale jeśli to osoba niespokrewniona kolega itd, a ty idziesz sam to płacisz za talerzyk (i teraz zależy gdzie on ma salę - w mniejszych miejscowościach wiadomo, że mniej w miastach oczywiście więcej) plus te 150 zł na dekoracje, muzykę i fotografa.
A skąd wiedzieć ile kosztuje talerzyk? Ile kosztuje w październiku 2024?
@@ja8285 Jak już pisałam talerzyk kosztuje różnie zależni od sali, a w zasadzie od lokalizacji. Najłatwiej jest zadzwonić na salę i zapytać o ofertę, wtedy wiesz na 100 procent xd
Obecna! 😂❤😂
No to teraz mówicie? 3 miesiące temu potrzebowałam tej informacji...
Jak w zeszłym roku byłem na weselu w Norwegii to byłem zmuszony jeść kebaba xD
Ja mialem slub w środę!
❤❤❤❤❤❤❤
Ola TOP :)
Daje sie tyle ile jestes w stanie zebys potem nie mial problemow. I tyle.
w kopertę daje się tyle na ile cię stać, ale miło by było dać co najmniej tyle ile młodzi zapłacili za ciebie zapłacili.
No właśnie nie, podrabiany oscypek smakuje inaczej, ma inny kolor itd. Bo mleko owcze jest droższe i tamte są z krowiego po prostu, a nie z owczego. Także bardzo dobrze, że są za to kary i ze jest nazwa zastrzeżona.
Właśnie to samo chciałam napisać. Oscypki są głównie z mleka owczego. Cała reszta 'serków' są po prostu z krowiego xD a wyprodukowanie z mleka krowiego jest o wiele tańsze niż z owczego, więc trochę oszustwo :)
Patrząc na to, ile niektórzy uważają, że należy dać do koperty, mam kolejny powód, żeby nie lubić wesel…
Wygląda na to, że zawsze „coś mi akurat wpadnie”, jak ktoś mnie zaprosi… No chyba, że będzie to naprawdę bliska mi osoba.
Bo dlaczego fakt, że ktoś wziął kredyt na jakąś imprezę ma obciążać mnie? Nie jestem żyrantem, a młodzi nie muszą robić pokazówki.
Odnośnie tej wilanowskiej turbiny - ten dźwięk będzie słychać 24/7, więc mimo że cichy będzie uciążliwy dla mieszkańców. Tradycyjne wiatraki stawia się z dala od domów, bo wiadomo że wywołują, choćby schizofrenię. Jak taka turbina wpłynie na zdrowie mieszkańców, nie wiadomo. Ale może to także potencjalnie obniżyć wartość nieruchomości wokół. Nie mieszkam obok, ale uważam że budowanie takich konstrukcji w mieście, do tego w miejscu gdzie mieszkańcy mieli nadzieję na kawałek parku, to sąsiedzka uciążliwość.
Na Śląsku szeroko pojętnym, dokładniej wśród Ślązaków ślub w tygodniu nikogo nie dziwi.
1000zl DO KOPERTY? żart tak? no nie ma opcji... Proszę o realistyczną odpowiedź, bo serio jestem ciekawa. Przecież ludzi zarabiających najniższą i/lub płacących sporo zs czynsz itp., nie stać. W takim razie nie iść? Chyba żyje w jakiejś bańce, x lat temu byłam na weselu ale nawet nie ja zajmowałam się kopertą, no byłam za mała xd
Nie. Jak idziesz z osobą towarzyszącą to około tysiaka. Jak bez to tak z 500-600.
Liczy od talerza teraz 500-600 zł. Nikt Ci nie karze tyle dać ale skoro ktoś zadaje pytanie ile wypada to 90% społeczeństwa uważa że właśnie tyle teraz wypada.
Ja bym koledze wrzuciła i 1500. Wszystko zależy od tego na ile to dla kogo swobodna kwota. Osobiście dziwnie bym się czuła dając komuś 5 stówek przy tak szczególnej okazji.
Czyli już wiem, że na żadne kolejne wesele już nie pójdę XDDD. Ludzi pogięło z tymi kopertami
@@CuteLewaczkaa później niech głodują czy im braknie na lekarza ale za to dali młodym dużo xd
W Berlinie jest więcej lokali z kebabem niż w całej Turcji 😅
Bo w Turcji mówią na to obiad 😂
Ta wstawka Michaela Jacksona bezcenna 😂😂😂❤
W japońskim o ile samo 姦 nie oznacza 'noisy' o tyle przymiotnik 姦しい już tak 😊
Halo, ja miałam swój ślub w środę 😅
Nie widać, co tam Ola na końcu napisała
Że teraz już wiemy dlaczego Włodek tak się śmiał na początku odcinka
@@daria9730 Dziękuję!
Oni są naprawdę zawsze mega zaskakujący
Montaż ❤️
Ale mnie teraz zestresowaliście. Bylam niedawno na ślubie i chyba za mało dałam w kopercie.
mów ile - ocenimy xd
Nic za mało. Dałaś tyle, ile uważałaś za stosowne. Czyli odpowiednio.
Na Gertycha!
Jest prosty wzór mamematyczny na koperte =(talezyk +vat)* stopien spokrewienstwa
A co lub ile dla brata idąc solo ?
Daje się tyle na ile Cię stać. Proste.
Ja dalem 700zl a i tak za duzo a za talerzyk sie daje teraz 350zl jakas masakra
Każdy daje tylko tyle ile ma
musicie oglądać więcej Kuby Klawitera
Trochę więcej się daje jak koszty wesela na osobę, tak żeby się opłacało.
Od kiedy wesele ma się opłacać? ;)
Od kiedy to goście mają pokrywać wesele xdd jak młodzi chcą zaprosić 100 osób to ich sprawa że wydadzą na imprezę tak dużo a nie przerzucać koszt na gościa
Nie widać napisów na końcu.
Oscypek jest z owczego mleka(plus ma kształt walca rozszerzonego), mają również domieszkę max 20% tych krów ras czerwonych te TOP oscypki. Ponadto te serki takie góralskie marketowi-jarmarkowe to gołka albo scypek właśnie. Nazwa "oscypek" jest nadużywana w Polsce, niestety.
Serek górski tzw. Scypek ma swoją nazwę. To GOŁKA
kto w ktorym dniu tygodnia montuje plz wie ktos
DESERRRR ❤❤❤
W moich stronach w kopertę daje się 500zł od osoby, jeśli idą dwie to tysiąc i tak dalej i dalej, mniej więcej tak żeby zwrócić koszty jakie ponoszą młodzi za miejsce dla jednego gościa na weselu 😉
Mieso w PICIE?😂 Blagam sprawdzcie co to znaczy po czesku ❤POLECAM
Karol czy ty czujesz że na odcinku mówisz "Turcy by chcieli zagarnąć nazwę kebab?" Xdd
Ale tak jakoś nie fajnie oglądać LSa, bez czytania komentarzy... 😢
Zamęczą nas tym memem chłopaki w tym tygodniu... Dlaczego?!! 🤣
Korneliusz Szron XDDD
👋
5:30 A oni nie zgraneli kasy od Apple na to (za udostepnienie koscioła do serialu na Apple TV+).
Chłopaki: Stówkę nie?
Crystal **intensifies**
Minimum to jest wartość talerzyka
Karol sam przyznał ze nic od pewnego czasu sie w tych iphonach nie zmienia po czym i tak kupił nowego xD warszafka moment
Akurat w sobotę mam wesele
Montażystko Olu! Przegapiłaś prawdopodobnie jedyną taką okazję na wklejenie "kebab w picie".
Tak, żeby coś i para młoda miała to z 500.
Elo 🎉
Joł
500?
Jakiś inny montaż był mam wrażenie
Ja bym dał 0. Jak już mnie zapraszają jako gościa, to czemu mam go finansować? Za schabowego u babci też płacicie? Jakaś głupia tradycja powstała. Goście oczekują wesela, państwo młodzi je więc robią, a potem goście muszą za to płacić. Trzeba przerwać ten chory cykl.
Ale jak babcia ma urodziny to prezent jej dajesz, nie? Koperta to prezent z okazji zawarcia ślubu a nie finansowanie imprezy xd
@@agnieszkastanclik3189 niech będzie i tak. Dlatego może i dobrym pomysłem jest robienie list przez państwa młodych. Wtedy każdy kupuje co potrzebne z listy i nie ma problemu typu 3 zestawy garnków :D
@@artorias550 tu sie zgadzam jak najbardziej
mmhmmm Tak samo mamy u nas w Poznaniu z ROGALEM ŚWIĘTOMARCIŃSKIM. Każdy wie co zawierają certyfikaty i co to fszystko jest warte
Też idę na wesele do znajomych na wesele, w dodatku pierwszy raz po latach XD
600 zł na parę wydaje się w miarę optymalne, ale nie chciałbym zrobić komuś przykrości ;_;
Daj na tyle ile cie stać. Wesele i to jak ono wygląda to wybór młodych, nie powinni oczekiwać że się zwróci w 100%.
nie chcę cię zmartwić, ale 800 na parę to takie minimum, żeby "nie zrobić przykrości" :D
Ja od sześciu dorosłych osób dostałem jedną kopertę i 500zl w niej. Także tego
No i prawidłowo!
My daliśmy 1000. jeden dzień
niech jakiś (nie)zdolny grafik zaprojektuje flagę Lekko Stronniczych i wyślę chłopakom, aż się o to proszą
1200
Że 500 do koperty? 😀
Między 500 a 700