Cześć Marcin odniesienie do 1min,32 Rocznik 1982 i późniejsze (mając na uwadze pierwszą wersję Poloneza czyli model produkowany do roku 1987/1988) - przed numerem nadwozia dodano oznaczenie SUP. Przykładowy numer nadwozia: SUPB01AAAxxxxxxxx (literką x zastąpione zostały kolejne cyfry). W dowodzie wpisywano natomiast: FSO (marka), Polonez (model) oraz 1.5C, 1.5L itp. (oznaczenia typu). Spotykano również zapis FSO-Warszawa.pozdrawiam
nie zrobie tego bo silnik ze skrzynia juz lezy na palecie ;) nigdy bym nie odpalił samochodu,który nie odpalał przez 10-20 lat. To śmierć dla silnika. Musisz zdjąć miske wylać syf, sprawdzić czy sitko od smoka nie jest zasyfione, nalać świeżego oleju i dopiero można coś kręcić.
odpiąć oryginalną instalacje , elektryczna pompa paliwa z karnistrem , wyczyścić gaźnik instalacje el na krótko przeczyścić styki i spróbować może by odpalił :D
Widać z jakich materiałów robili nasi konstruktorzy, i jak te auta miały się wybić. Jest jednak dobra strona medalu jest to biodegradalne auto i powinieneś być zwolniony z opłaty recyklingowej 😂
@@TomeczkoPL to mnie oświeć możemy porozmawiać o stopach użytej stali, blach, plastików, o zabezpieczeniach antykorozyjntch itp itd. Ja wim przez co tak było lecz jakbyś postawił takie samo auto z krajów europy oczywiście tych zachodnich (mowa o niemczech DDR I NRD) to wyglądałoby o niebo lepiej.
Mam styczność z różnymi pojazdami z NRD dłuższą chwile naprawiałem trabanta wartburga i aktualnie mam dwa multicary z strony PL Mieliśmy 125p i paroma jeździłem tak samo jak polonezami , miałem 126p do tej pory mam żuka i nie powiedział bym zeby NRDowskie pojazdy były dobrze wykonane i z dobrego plastiku a blacha hmm to całkiem inne konstrukcje więc ciezko porównać ale też korodowała szybko a powłoki anty korozyjne no powiem tak ojciec miał dystrybucje i serwis gwarancyjny trabanta i z tego co mówią były podobnie konserwowane podkładem i dodatkowo pryśnięte środkiem do konserwacji profili co w polonezie zdaje sie trzeba było robić samemu po zakupie. A z moich obserwacji (nie z danych o użytych stalach) pojazdy z NRD raczej były słabej jakości względem Polskiej produkcji mówie tu również o jakości wykonania częsci a nawet potrafiono robić takie numery jak u nas czyli złożyć silnik (trabant 1.1) bez honowania jednego cylindra co powodowało znaczne zużycie pierścieni i oleju ). Kończąc na podwurku mieliśmy 2 trabanty które stały może z 8 lat po których nie wyglądały lepiej od tego poloneza a nie stały w takiej wilgoci.
Chłopie w pogotowiu gaśnica, zmiana akumulatora i próba odpalenia.
Cześć Marcin odniesienie do 1min,32 Rocznik 1982 i późniejsze (mając na uwadze pierwszą wersję Poloneza czyli model produkowany do roku 1987/1988) - przed numerem nadwozia dodano oznaczenie SUP. Przykładowy numer nadwozia:
SUPB01AAAxxxxxxxx (literką x zastąpione zostały kolejne cyfry).
W dowodzie wpisywano natomiast: FSO (marka), Polonez (model) oraz 1.5C, 1.5L itp. (oznaczenia typu). Spotykano również zapis FSO-Warszawa.pozdrawiam
Zrób tak. Nakręć filmik jak pali ok? Zajebiście będzie 😉niech zagada jeszcze raz.
nie zrobie tego bo silnik ze skrzynia juz lezy na palecie ;) nigdy bym nie odpalił samochodu,który nie odpalał przez 10-20 lat. To śmierć dla silnika. Musisz zdjąć miske wylać syf, sprawdzić czy sitko od smoka nie jest zasyfione, nalać świeżego oleju i dopiero można coś kręcić.
"Nie wydarzylo sie w moim zyciu nic smiesznego" Polonez :D
Auto zalane podczas powodzi stulecia w 97r i potem wsadzone do garażu.
po tablicach rejestracyjnych to raczej nie było zalane.
I jak skończył polonez?
jako dawca
@@marcinkrawczyk5416 słuszna decyzja😁
odpiąć oryginalną instalacje , elektryczna pompa paliwa z karnistrem , wyczyścić gaźnik instalacje el na krótko przeczyścić styki i spróbować może by odpalił :D
PLMacflyPL na bank by odpalił. Nie takie.szroty odpalają.
Ja bym go próbował odpalić. Sama radość
Jak się silnik rusza, zalej naftą cylindry na noc i zobacz, czy odpali :)
Mój Sprzęt 85 albo oleju to 2t. Też daje rady. 😉Olej w nim jest to nie ma tragedii.
Biedny Borek :(
Cieniak jesteś nie takie auta się robi
+1
Silnik ma swoja wartosc tak jak i skrzynia. Szkoda go na rympal odpalac.
I tak dobrze ze polonez a nie toyota bo by tylko plastikowy znaczek zostal:)
To już niesamowita przesada...
No bez przesady silnik ze skrzynią by jeszcze został. Jak to mówią silnik brzytwa budy ni ma.
moim zdaniem nic z tego wraku nie nadawało się już nawet na śmietnik, a co dopiero do odzyskania, wartość pewnie poniżej zera
Głupoty gadasz
ewidentnie widać, że auto po powodzi i wstawione tak do garażu
łeee tosz by odpalił jeszcze hamulce odpowietrzyć zrobić przegląd bębnów i by dało sie pojeździć po polnej
tylko by podwozie za sobą zostawił i przy okazji miałby przed tym wymarzoną wśród hondziarzy ,,glebe"
Na pół by się złamał
@@patrykz4349 o to chodzi właśnie
Jak cytrynka u MTKT
Na pół
Widać z jakich materiałów robili nasi konstruktorzy, i jak te auta miały się wybić. Jest jednak dobra strona medalu jest to biodegradalne auto i powinieneś być zwolniony z opłaty recyklingowej 😂
Widać że nie masz pojęcia o czym mówisz :)
@@TomeczkoPL to mnie oświeć możemy porozmawiać o stopach użytej stali, blach, plastików, o zabezpieczeniach antykorozyjntch itp itd. Ja wim przez co tak było lecz jakbyś postawił takie samo auto z krajów europy oczywiście tych zachodnich (mowa o niemczech DDR I NRD) to wyglądałoby o niebo lepiej.
Mam styczność z różnymi pojazdami z NRD dłuższą chwile naprawiałem trabanta wartburga i aktualnie mam dwa multicary z strony PL Mieliśmy 125p i paroma jeździłem tak samo jak polonezami , miałem 126p do tej pory mam żuka i nie powiedział bym zeby NRDowskie pojazdy były dobrze wykonane i z dobrego plastiku a blacha hmm to całkiem inne konstrukcje więc ciezko porównać ale też korodowała szybko a powłoki anty korozyjne no powiem tak ojciec miał dystrybucje i serwis gwarancyjny trabanta i z tego co mówią były podobnie konserwowane podkładem i dodatkowo pryśnięte środkiem do konserwacji profili co w polonezie zdaje sie trzeba było robić samemu po zakupie. A z moich obserwacji (nie z danych o użytych stalach) pojazdy z NRD raczej były słabej jakości względem Polskiej produkcji mówie tu również o jakości wykonania częsci a nawet potrafiono robić takie numery jak u nas czyli złożyć silnik (trabant 1.1) bez honowania jednego cylindra co powodowało znaczne zużycie pierścieni i oleju ). Kończąc na podwurku mieliśmy 2 trabanty które stały może z 8 lat po których nie wyglądały lepiej od tego poloneza a nie stały w takiej wilgoci.
Kolega Kris nie ma pojęcia o czym pisze. Nie no dzisiaj to zrobią zajebiste auta napewno by przetrwały w takich warunkach 😂
@@motopasja7362 W ramach testu proponuje wstawić Dodge Nitro lub Jeep cherokee po 2008 roku lub jakiś inny amerykański :D
Filmik dosc ciekawy ale strasznie irytuje to sapanie,podciaganie nosem i yyyyy wzdychanie :-/