Brawo. Lubię wasze granie. Nie rozumiem czepialstwa. To są rockowi wyjadacze. Wiek każdego dosięgnie. Sam jestem dziadkiem. Jak się komuś nie podoba, to niech sobie posłucha discoklepiskowców.
To Reda z kaszubskiej mieściny stała się jedną ze scen Trójmiasta.Stare dziady ale dają czadu!!!Tak samo jak Ostróda bo tam jest amfiteatr,i teraz jak Opole i Sopot.
Jak mnie raz jeszcze nazwiesz 'starym dziadem'", to wsadzę ci mikrofon w dupę! No chyba że wyciskasz na lawce 121 kg, siadasz 181 , bo ja wyciskam 120 i siadam ze sztangą 180:)
Wychodzi brak gruntownego wykształcenia muzycznego, bo każdy sobie rzepkę skrobie. Szkoda, że u Nas nie ma uniwersytetu jak w Berkeley. Mielibyśmy muzyków na poziomie Metheny, Petrucci Satch-a i innych
Jeśli muzyk sesyjny , który kształcił się w Akademii Muzycznej nie ma gruntowego / według Ciebie/ wykształcenia.... to ja proszę o lepszy przykład profesjonalizmu. :)
Czy muzyk sesyjny który sam się tłumaczy,. że jego jazz jest mało jazowy tylko rockowy nie podważa sam swoich umiejętności?. Chyba że nie chodzi o P. Roberta
@@witoldo1956 Obiektywnie rzecz biorąc i Mirosław i Piotrek mają trochę racji. Projekt nastawiony stricte na przytulenie kaski, choć nie można odmówić gitarzystom kunsztu i doświadczenia. Wojtek Hoffmann nie w swoich klimatach, stylistycznie bardzo słabo, zero frazy bluesowej lub nawet hardrockowej, Marek Raduli - muzyczny rzemieślnik, jeden z najlepiej brzmiących gitarzystów w Polsce, ale bardzo często grający wyuczone i powtarzające się frazy takim samym cukierkowym brzmieniem. Wreszcie Jurek Styczyński, dla którego ten projekt chyba jest stworzony, czujący się jak ryba w wodzie w takich podkładach, doskonale frazujący, choć ogólnie projekt balansuje niebezpiecznie blisko poziomu zespołu z miejskiego domu kultury. Ogólnie rzecz biorąc, nie podejrzewam Hoffmanna i Radulego, aby była to do końca "ich muza", po Marku wręcz czasem widać, że się męczy i cierpi. Nie mogę zgodzić się jednak z komentującym wyżej Mirosławem, że wykształcenie muzyczne jest konieczne do komunikacji z publicznością. Owszem, na koncercie jazzowym może tak, ale nie w rocku i bluesie. I zachodnim muzykom zdarza się walić babole jakich mało - polecam obejrzeć Zakka Wylde na urodzinach Lesa Paula. :) Gambale, Petrucci i Satriani to inny wymiar, grają swoje od lat, nie wiadomo, jakby zabrzmieli nie w swoich stylach. Pat Metheny to zupełnie inna bajka, ale jeśli już wspominamy Berklee (a nie "Berkeley"), to jazzmani "gunwo" zarabiają w USA, przyjeżdżają do Europy, aby móc godnie żyć. :P
@@markraven8835 Nie bądź śmieszny z tym przytuleniem kaski...gramy dla fanu, często za grosze w klubach. Nic nie poradzimy , że ludzie nas kochają, w przeciwieństwie do was ...piwnicznych gitarzystów. Przejrzałem twój profil...i ty śmiesz wystawiać oceny Markowi i Wojtkowi? Z czym? Z tymi kilkoma niedokładnie zagranymi pasażami na rozkręconym przesterze i dealey' ach??? Rozumiem, że kiedyś dostałeś w dupę od Marka albo Wojtka na jakiś gitarowych warsztatach i teraz zioniesz niechęcią. ...twoja sprawa...my mamy zamiar bawić się świetnie...nikogo nie oceniając...nie musimy!
@@witoldo1956 Pudło, pudło i jeszcze raz pudło. A mogłeś (przeszliśmy gładko na "ty") wziąć na klatę krytykę i skierować dyskusję na merytoryczne tory, zamiast wchodzić w personalne ataki. Chętnie posłuchałbym takich "niedokładnie wykonanych pasaży na rozkręconym przesterze" w twoim wykonaniu, choć pewnie na koncertach Super Trio słyszysz to dość często. Od autora biesiadnej muzyki jazzowej i człowieka z jakimś doświadczeniem scenicznym spodziewałem się trochę więcej klasy i większej ilości dystansu, tym bardziej, że mój komentarz był dosyć neutralny i obiektywny (nie jest to tylko moje zdanie). Sformułowania "dostać w dupę na warsztatach gitarowych" nie rozumiem - Marka znam osobiście i nie pamiętam, aby kiedykolwiek mi wkładał coś "w dupę". Podobnie jak Wojtek i Jurek, jest świetnym gitarzystą, wręcz legendą muzyki w tym kraju, dlatego też nie rozumiem tego, że uczestniczy w tak słabym projekcie z bełkoczącym wokalistą, grając covery. Tobie również nie odmawiam poziomu wykonawczego, ale akurat oceniam ten projekt, a nie inne (w których operujesz dobrze brzmiącą gitarą i grasz swoje utwory) - oceniam jako słaby, jako słuchacz. Czy gracie dla "funu" - nie wiem - wy to powinniście wiedzieć. Bilety 70 zł. I co to znaczy "piwniczny gitarzysta" - mam zarejestrowane utwory w ZAIKS i co jakiś czas występuję, stricte dla "funu". Reasumując, nie zionę niechęcią, ale staram się być obiektywny w ocenach. :)
Przed chwilą słuchałam Smak Ciszy,spojrzałam na p.Hoffmana ,jejjjjj jaki młodziutki, uśmiechnęłam się serdecznie❤❤❤
Brawo. Lubię wasze granie. Nie rozumiem czepialstwa. To są rockowi wyjadacze. Wiek każdego dosięgnie. Sam jestem dziadkiem. Jak się komuś nie podoba, to niech sobie posłucha discoklepiskowców.
👍👍👍
Zgada się. Coś pięknego
Takie granie to sama przyjemność słuchania :).
Stare dobre brzmienia. Pięknie Panowie 👍👋
Panowie !!! Przyszłość Wasza !! Jesteśmy z Wami ! ...
Łał że też mnie nie ma jak są takie koncerty🤩
Jaki wiek ? Do dzisiaj Graja Chopina bo dobre a nie stare .Super concert. Dziekuje wszystkim . Never stop jamming .
Miód na moje serce. Dzięki Panowie , że istniejecie !!!!
Coś pięknego.
O super moje dzwieki,wspaniali muzycy to słychać i czuć, brawo
mocne, stara wiara nie rdzewieje
Super panowie. Byłam w Białymstoku.Brawo
I mnie tam nie było? Mieszkam obok w Rumi. Żałuję. Chłopaki jesteście rockową gwiazdą Polski.
These guys rock!☝️
Gitarowe niebo :)
Gary też zacnie gotują :)
Brakuje klawiszy i harmonijki przy blusie i będzie git jak w latach 70tych😂
To Reda z kaszubskiej mieściny stała się jedną ze scen Trójmiasta.Stare dziady ale dają czadu!!!Tak samo jak Ostróda bo tam jest amfiteatr,i teraz jak Opole i Sopot.
Jak mnie raz jeszcze nazwiesz 'starym dziadem'", to wsadzę ci mikrofon w dupę! No chyba że wyciskasz na lawce 121 kg, siadasz 181 , bo ja wyciskam 120 i siadam ze sztangą 180:)
Klasa
Tylko dla koneserów rocka,blue note jazz club…❤
Mniam!
Szkoda że Raduli tylko solo już
Gigant
Kto tu jest na wokalu ?
taki podrabiacz Riedla , tylko nazwisko mi umknęlo
Fajnie ogólnie, ale zamiast jednej gitary by się przydały organy bo za dużo tych gitar tam.
Jak ci mało organów, to wal do kościoła, albo sobie coś przeszczep ;)
@@witoldo1956 Ten utwor to już jest taki przepocony że aż się leje syf z niego, i żeby chociaż cos w nim ładnego było.
@@jacek2pasje603 Jaki utwór?..tu masz montaż z 10-ciu fragmentów koncertu...łapiesz????
@@witoldo1956 ten słynny pierwszy taki "amerykansky". Łapie, żebyś ty tak łapał.
@@jacek2pasje603 I don't understand your reasoning. Can you be more clear about what you really mean?
wokalisto nie kopiuj Ryśka
Tak właśnie.
Ponosi chłopa.
Rysiek był tylko jeden.
Jurek ogul tą brode bo Beno będzie zazdrosny
Nihil novi
sekcja z doopy- Radulego też średnio trawię - Styczyński jak zwykle klasa
co to za emeryci ?
Może i emeryci, ale w kwiecie wieku😄
@@AccordionTuners jasne :) tak sie tylko droczę :)
@@karpik2588 Wiadomo, miła ta nasza draka😄 pozdrawiam😀
A karp to ryba, czy danie?;)
Zazdrość? No fakt karp nie pożyje tyle co my:) Uważaj przed wigilią!:)
Wychodzi brak gruntownego wykształcenia muzycznego, bo każdy sobie rzepkę skrobie. Szkoda, że u Nas nie ma uniwersytetu jak w Berkeley. Mielibyśmy muzyków na poziomie Metheny, Petrucci Satch-a i innych
mamy lepszych
@@zenekpipka4594 sam sobie odpowiedziałeś o bezrybiu 😁
Jeśli muzyk sesyjny , który kształcił się w Akademii Muzycznej nie ma gruntowego / według Ciebie/ wykształcenia.... to ja proszę o lepszy przykład profesjonalizmu. :)
Czy muzyk sesyjny który sam się tłumaczy,. że jego jazz jest mało jazowy tylko rockowy nie podważa sam swoich umiejętności?. Chyba że nie chodzi o P. Roberta
Zresztą sam celowo jest w cieniu
Dziadki ledwo zipią, cały utwór się posypał. Rolling Stones w porównaniu z nimi to olimpijczycy 😝
Spójrz na siebie jak się sypiesz. Nie odróżniasz fragmentu od fragmentu?!!! A poza tym pisownia...do szkół uczęszczał!?
@@witoldo1956 Obiektywnie rzecz biorąc i Mirosław i Piotrek mają trochę racji. Projekt nastawiony stricte na przytulenie kaski, choć nie można odmówić gitarzystom kunsztu i doświadczenia. Wojtek Hoffmann nie w swoich klimatach, stylistycznie bardzo słabo, zero frazy bluesowej lub nawet hardrockowej, Marek Raduli - muzyczny rzemieślnik, jeden z najlepiej brzmiących gitarzystów w Polsce, ale bardzo często grający wyuczone i powtarzające się frazy takim samym cukierkowym brzmieniem. Wreszcie Jurek Styczyński, dla którego ten projekt chyba jest stworzony, czujący się jak ryba w wodzie w takich podkładach, doskonale frazujący, choć ogólnie projekt balansuje niebezpiecznie blisko poziomu zespołu z miejskiego domu kultury. Ogólnie rzecz biorąc, nie podejrzewam Hoffmanna i Radulego, aby była to do końca "ich muza", po Marku wręcz czasem widać, że się męczy i cierpi. Nie mogę zgodzić się jednak z komentującym wyżej Mirosławem, że wykształcenie muzyczne jest konieczne do komunikacji z publicznością. Owszem, na koncercie jazzowym może tak, ale nie w rocku i bluesie. I zachodnim muzykom zdarza się walić babole jakich mało - polecam obejrzeć Zakka Wylde na urodzinach Lesa Paula. :) Gambale, Petrucci i Satriani to inny wymiar, grają swoje od lat, nie wiadomo, jakby zabrzmieli nie w swoich stylach. Pat Metheny to zupełnie inna bajka, ale jeśli już wspominamy Berklee (a nie "Berkeley"), to jazzmani "gunwo" zarabiają w USA, przyjeżdżają do Europy, aby móc godnie żyć. :P
@@markraven8835 Nie bądź śmieszny z tym przytuleniem kaski...gramy dla fanu, często za grosze w klubach. Nic nie poradzimy , że ludzie nas kochają, w przeciwieństwie do was ...piwnicznych gitarzystów. Przejrzałem twój profil...i ty śmiesz wystawiać oceny Markowi i Wojtkowi? Z czym? Z tymi kilkoma niedokładnie zagranymi pasażami na rozkręconym przesterze i dealey' ach??? Rozumiem, że kiedyś dostałeś w dupę od Marka albo Wojtka na jakiś gitarowych warsztatach i teraz zioniesz niechęcią. ...twoja sprawa...my mamy zamiar bawić się świetnie...nikogo nie oceniając...nie musimy!
@@witoldo1956 Pudło, pudło i jeszcze raz pudło. A mogłeś (przeszliśmy gładko na "ty") wziąć na klatę krytykę i skierować dyskusję na merytoryczne tory, zamiast wchodzić w personalne ataki. Chętnie posłuchałbym takich "niedokładnie wykonanych pasaży na rozkręconym przesterze" w twoim wykonaniu, choć pewnie na koncertach Super Trio słyszysz to dość często. Od autora biesiadnej muzyki jazzowej i człowieka z jakimś doświadczeniem scenicznym spodziewałem się trochę więcej klasy i większej ilości dystansu, tym bardziej, że mój komentarz był dosyć neutralny i obiektywny (nie jest to tylko moje zdanie). Sformułowania "dostać w dupę na warsztatach gitarowych" nie rozumiem - Marka znam osobiście i nie pamiętam, aby kiedykolwiek mi wkładał coś "w dupę". Podobnie jak Wojtek i Jurek, jest świetnym gitarzystą, wręcz legendą muzyki w tym kraju, dlatego też nie rozumiem tego, że uczestniczy w tak słabym projekcie z bełkoczącym wokalistą, grając covery. Tobie również nie odmawiam poziomu wykonawczego, ale akurat oceniam ten projekt, a nie inne (w których operujesz dobrze brzmiącą gitarą i grasz swoje utwory) - oceniam jako słaby, jako słuchacz. Czy gracie dla "funu" - nie wiem - wy to powinniście wiedzieć. Bilety 70 zł. I co to znaczy "piwniczny gitarzysta" - mam zarejestrowane utwory w ZAIKS i co jakiś czas występuję, stricte dla "funu". Reasumując, nie zionę niechęcią, ale staram się być obiektywny w ocenach. :)
dziadki dają radę. a ty coś potrafisz oprócz krytykowania innych ???