Dobry film, piękny lot i super narracja. Lataliśmy tego dnia z Maciejem i znajomymi, no i wielki szacun dla Ciebie za żelazną psychikę :) My odgasiliśmy po godzinie latania i poszliśmy na piwo.
Dzięki za film, ja tego lata pierwszy raz będąc w tolminie zadowolony poleciałem 130 po czym wieczorem spotkałem Łukasza S który zrobił 250 i pytał czemu nie zaczynałem z lajnara. Teraz bym już wiedział. Ale w filmie mnie głównie nurtuje co się stało z kokonem :)?
To następnym razem łatwo dorzucisz trochę kilometrów ;). Kokon podkleiłem taśmą w trakcie zimowych zawodów. Trzymał, aż nie puścił. Po powrocie ze Słowenii w końcu go porządnie zaszyłem.
Nigdy wcześniej nie latałem w tak ostrych warunkach. Doświadczeni koledzy mówili to samo. Wg. mnie wynika to z długiej suszy, która panowała w tym sezonie. Pewnie widziałeś dym sprzed Lijaka dolatujący do Kobali albo trzydniowy pożar góry za Gemoną z ujęć na filmie. Nie latałem w szczycie sezonu w rejonach Saint Andre czy w Hiszpanii, ale słyszałem, że bywa tam ostro. Być może były to rzadko spotykane warunki we wschodnich Alpach. Pierwsze trzy dni wyjazdu w Greifenburgu odpuściłem. ;)
Świetny lot, piękne widoki Brawo!
Dobry film, piękny lot i super narracja. Lataliśmy tego dnia z Maciejem i znajomymi, no i wielki szacun dla Ciebie za żelazną psychikę :) My odgasiliśmy po godzinie latania i poszliśmy na piwo.
Świetny film. Dodaję do ulubionych. Pozdro 🖐😉
Gratulacje , super film. Pozdrawiam💪
Mega!
No. Raz leciałem tam gdzie nie da się lądować i skończyło się lądowaniem. Teraz wolę popaczać jak inni to robią ;].
Lecąc nisko, w słaby dzień bym się tam nie zapuszczał. W dobry jest ok, ale pilnować wysokości.
Dzięki za film, ja tego lata pierwszy raz będąc w tolminie zadowolony poleciałem 130 po czym wieczorem spotkałem Łukasza S który zrobił 250 i pytał czemu nie zaczynałem z lajnara. Teraz bym już wiedział.
Ale w filmie mnie głównie nurtuje co się stało z kokonem :)?
To następnym razem łatwo dorzucisz trochę kilometrów ;). Kokon podkleiłem taśmą w trakcie zimowych zawodów. Trzymał, aż nie puścił. Po powrocie ze Słowenii w końcu go porządnie zaszyłem.
Latałem tam tego dnia i się zastanawiam, czy to już "szczyt jebania" w Alpach czy bywa jeszcze ostrzej ? ( pomijając OD / dużo wiatru )
Nigdy wcześniej nie latałem w tak ostrych warunkach. Doświadczeni koledzy mówili to samo. Wg. mnie wynika to z długiej suszy, która panowała w tym sezonie. Pewnie widziałeś dym sprzed Lijaka dolatujący do Kobali albo trzydniowy pożar góry za Gemoną z ujęć na filmie.
Nie latałem w szczycie sezonu w rejonach Saint Andre czy w Hiszpanii, ale słyszałem, że bywa tam ostro. Być może były to rzadko spotykane warunki we wschodnich Alpach. Pierwsze trzy dni wyjazdu w Greifenburgu odpuściłem. ;)
@@srudochmury No właśnie te pożary wydały się mocno znajome i sprawdziłem daty :) Dobrze wiedzieć, dzięki!
Co za program został wykorzystany do graficznego zobrazowania przebiegu trasy?
sportstracklive
@@srudochmury dzięki