JudiMakeFun to nie recenzja, więc nie mówiłem o wszystkim. Gwint wygląda solidnie, oczywiście kilka partyjek zagrałem, ale nie wciągnęło ;). Ale też i moja fascynacja karciankami minęła wraz z ukończeniem liceum, co zrobić ;)
W moim odczuciu to jak by się bardziej postarać to gwinta można wypuścić jako pełnoprawną grę a jako przerywnik wolałem stare dobre kości :/ Choć pewnie wielu z was się podoba :D
W końcu materiał Quaza o Wieśku! No i bomba! :) Oglądam z rozdziawioną gębą i bananem na twarzy, choć przejrzałem już z dziesięć recenzji Wiedźmina III, sam spędziłem przy nim dziesiątki godzin i przygotowałem własną recenzję... :D
Jedna z nielicznych gier w której polska wersja językowa nie tyle jest lepsza od angielskiej, ale ją miażdzy i kładzie na łopatki pod każdym względem. Podróżowanie po wirtualnym Velen, Novigradzie i Skellige jest bardzo satysfakcjonujące. Odzywki NPCów, wiejski akcent, ogłoszenia na tablicach, rozmówki, odniesienia do legend i zwyczajów oraz dialogi budują ten niesamowity klimat, którego nie ma w żadnej innej grze. Tym bardziej należą się pochwały CDPR za to, że gracze zachodni tak wysoko ocenili ten tytuł. Przecież oni grają w produkt "wybrakowany" tak naprawdę, a i tak są zachwyceni :D PS Zapomniałem o przekeństwach. Może zabrzmi to dziwnie ale NPC pięknie przeklinają po polsku. Aż żal byłoby ciągle słuchać tych "fucków".
smooqu Mam zastrzeżenie tylko do Yennefer, Ciri i Lamberta (zmienili aktora podkładającego mu głos). Bardziej do Yenny niż Ciri, ale te dwie postaci mają słabsze głosy i grę aktorską niż wiele innych, pobocznych postaci. Yenna w angielskiej wersji miażdży jakością dubbu. Lambert w jedynce brzmiał świetnie, a tu przeciętnie. Nie jest źle zagrany, ale głos źle dobrany... Ale tak, udźwiękowienie polskiej wersji generalnie jest prześwietne.
I właśnie to mi sie podoba w wiedźminie że mamy tego świetnie wykreowanego geralta, a nie jak w skyrimie gdzie postać była bezpłciowa i zgrywała wrażenie bardzo ograniczonej na umyśle, oraz z charakterem jakby była po porażeniu mózgowym.
Super materiał, propsy za porównanie Wieśka z Gothiciem - bardzo trafne. Dopiero kilkanaście godz. za mną, ale już widzę, że w przeciwieństwie do 1 i 2, Wiesiek trzeci wciągnie mnie do końca. Graficznie jest ślicznie, fabularnie głęboko. Przepastny, otwarty świat i ta słowiańska dusza
MisiekThe1212 Jak masz 100h na koncie to spokojnie już jesteś dalej niż jakiekolwiek materiały pokazane przez Quaza w tym filmie :) On ma 20-kilka za sobą dopiero. Obejrzałam - materiał jest bezpieczny, spoiler-free. Na dodatek to nie recenzja tylko luźna, wstępna opinia :)
quaz9 Czy tylko mnie boli niepraktyczność mapy? Braku bardziej szczegółowych opisów. Głupi bank vivaldiego oznaczony jest jako sklepikarz przez co szukałem go sporo czasu. Domu Triss czy Jaskra już raczej nie znajdę nie mając tam questa.
Trochę wątpię by Quaz czytał w ogóle Wiedźmina, bo wtedy pamiętałby w innej recenzji by nie użyć sformułowania "mutanta z Rivii", które wprost wskazuje, że Geralt miałby pochodzić z Rivii. Opinia podobna do reszty w internecie."Opowiadania super, saga nie urywa". Sądzę, że skopiowana.
Porównanie q głównych i pobocznych do sagi i opowiadań jest idealne. To jest właśnie to, co urzekło mnie w świecie Wiedźmina przed kilku laty w książkach i co urzeka dziś patrząc na W3. Te zadania nie są bezimienne. Wręcz przeciwnie, ta gra jest tak ogromna, że główna fabuła ciągnie się powoli [oczywiście, o ile ktoś nie przechodzi jedynie wątku głównego, jeśli tak, to współczuję] i zestawieniu z cudownymi zadaniami pobocznymi staje się... tłem?
Dzięki za porównanie Wieśka do serii Gothic, bardzo trafne! Teraz tylko mam nadzieję, że twórcy będą go długo wspierać, bo wszystkie niedogodności o których mówisz da się połatać. A kiedy pojawią się mody do tej gry, to ma szansę być żywotniejsza od Skyrima. Zasługuje na to.
Długi czas ładowania w Wiedźminie 3 to ból konsol, na PC-tach tego nie ma. Podobna bolączka była (przed patchem) w "jedynce" wchodzisz do byle jakiej chaty i można było zrobić sobie przerwę "na papierosa", a najbardziej irytowało jak się weszło niepotrzebnie, bo wyjście z chaty trwało tyle samo. Człowiek się 2x zastanawiał czy warto to robić. Widać że mimo różnych potknięć ekipa CDPR idzie wielkimi krokami do przodu.
Proszę opinia która coś wnosi. Wytyka błędy nie zarzucając np. że gra ma szybką podróż i to ją psuje bo gracz może z niej "skorzystać". Albo zarzuca że błędem gry są powtarzalne "znajdzki" przy graniu z "pytajniczkami". Ignorując fakt że można je wyłączyć a już na pewno że komuś się chciało do każdej dopisać jakąś mikro historie. No i nareszcie ktoś nie zarzuca że największą wadą gry jest to że CD Projekt nie zbawił nowych konsol i nie zrobił z każdego pcete mocnego komputera.
Pragnę cię tylko uspokoić, dalej jest tylko lepiej:-), chociaż w Nowigradzie takich perełek jak u ciebie z koniem jest duzo duzo wiecej, ale co tam, ja wszystko wybaczam bo ta gra jest EPICKA, duma mnie rozpiera ze to nasze, dzieki Red, .... a w gwinta nie grałeś?
ograłem grę w ciągu 45h można powiedzieć że pomiędzy 45h a 200h jest mała różnica ale nie robiłem misji pobocznych czego żałowałem przez 2 dni aż zacząłem grę od nowa teraz mam już około 33h i jestem dopiero w 2 lokacji
Wieśka "czy" chwilowo odpuszczę, bo nie skończyłam ani jedynki (odpadłam w akcie 2 - gra ma kiepsko skonstruowane questy i lokacje, przez co próby posunięcia fabuły do przodu są niemożebnie upierdliwe), ani dwójki (mój komp charczy i grzeje się w tytułach dużo mniej wymagających graficznie, więc wolę go nie zarzynać). Wyjdzie GOTY/Edycja Rozszerzona, wyjdą patche, dodatki, DLC i wszelkie inne pierdoły - kupi się i przejdzie. Do tego czasu zdążę nadrobić trzy odsłony nowego King's Bounty, kupić nowego laptopa i przypomnieć sobie, dlaczego Sapkowski nie powinien pisać powieści.
Mnie tam osobiście czasy ładowania nie dręczą (PC Master Race), ale za to, jako iż mam jedynie 1GB pamięci na karcie graficznej, przykrości nastręczają mi kiepawe tekstury i ogólny brak wodotrysków (wygląda to gorzej niż W2 na X360). No ale co zrobić. Teren musi się wczytać.
Ja mam za sobą 110h grania i jestem dopiero po pierwszej misji fabularnej na Skellige. (zbieram wszystkie zapytajniki, każde zadanie poboczne, gram na krew pot i łzy i często zdarza mi sie robić zadania oznaczone czerwoną czaszką) Nowy wiedźmin jest świetny i bez "patriotycznej" otoczki mogę powiedzieć, że jeden z najlepszych RPG w jakie grałem, a grałem sporo. I jescze jedno. MOŻNA robić zadania oznaczone na wyższy poziom, czególnie jak się gra na normalnym poziomie trudności. na trudnym mając 18 poziom pobiłem potwora z 34 oraz na 6 poziomie Geralta, wiwerne z 14. Najprzydatniejszy jest drugi znak Aksji. Jak jest więcej potworów można zmusić ich do walki między sobą. Albo cały czas rzucać zaklęcia na niektóre potwory, żeby nie były agresywne (co prawda to trwa dosyć długa, zwłaszcza na trudnym, ale da rade się nie stosować do oznaczeń poziomu)
Co do ekranów ładowania - rozumiem, że opisujesz sytuację na konsoli lecz spotkałem się również z opiniami graczy PCtów, mówiącymi, że wczytywanie jest długie. Szczerze powiedziawszy, długość włączania gry jak i ekrany ładowania bardzo mnie zaskoczyły. Pozytywnie. Posiadam, dość średni jak na te czasy, komputer a mimo to ładowanie było o ~5 sekund dłuższe niż opowiadania Jaskra. Nadmienię, że nie posiadam dysku SSD. Jedyne do czego mogę się przyczepić to brak skalowania questów i chodzi mi tu tylko o questy niższego poziomu niż bohater. Po jakimś czasie gracz zaczyna się obawiać zrobienia zbyt wielu zadań pobocznych ze względu na to, że potem wątek główny nie będzie oferował wyzwania. Uważam, że zadania zaprojektowane dla niższych poziomów bohatera powinny być skalowane do aktualnego poziomu bohatera tak by nadal były trudne.
Matko jak ta gra paskudnie wygląda... na youtubie. Serio albo odzwyczaiłem się od oglądania gameplay'i, albo Wiesiek traci przez kompresję znacznie więcej niż inne gry. No cóż... najważniejsze, że na żywo jest pięknie :)
Ciekawa wstępna opinia ;) Większość bagów gryzie w oczy ale dziwi mnie to że na każdym kroku za granicą gra dostaje co najmniej 9/10 a w Polsce każdy recenzent ma ból dupy o byle gówno. Szkoda ale taki kraj ;p
Wiedzmin jak na tak dużą grę to prawie nie ma bugów. Wystarczy wspomnieć Skyrima który miał totalnie zbugowane dwa questy w wątku głównym zaraz po premierze. BTW Skoro wątek główny to Saga , wątki poboczne to opowiadania ... to zapowiedziany dodatek pewnie będzie jak Sezon Burz ;)
Nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że opowiadania się im podobały, a Saga już nie. Opowiadania są wstępem. Takim "poznajcie wiedźmina Geralta zaraz pokażę wam jego historię". Treść fragmentów opowiadań i rozdziałów z sagi nie odbiega od siebie prawie wcale. Język też jest taki sam. Jedyna różnica jest taka, że opowiadania są luźne, a saga to spójna historia. A co do gier to również trochę mnie dziwi. Jeszcze mogę zrozumieć, że nie grałeś w jedynkę, która swego czasu była najlepszym rpg'iem(!). Ale dwójka pomimo, że była gorsza od jedynki gameplayowo to nadal jest naprawdę zajebistą grą. A co do klas postaci to tu również występują i nawet są promowane. W ostatniej zakładce umiejętności są trzy skille odnoszące się do runsztunku kota, gryfa i niedźwiedzia. Analogicznie do tego można znajdować i craftować zbroje i o tych nazwach, a potem je ulepszać. W praktyce wychodzi tak, że kot jest szybkim chujkiem nakładającym krwawienia itp, niedźwiedź to tank trzaskający zbroje i obniżający hapsy, a gryf to mag. Co prawda nie ma tak, że jak się jest 35 levelowym "magiem" to nie używa się mieczy. A jak się jest mega wojem to nie używa się znaków. Ale możliwość postawienia szokującej i atakującej pułapki yrden, obok glifu yrden strzelającego piorunami i atakowanie tak dojebanych przeciwników miotaczem ognia daje zajebistą satysfakcję. A na koniec wykończenia w postaci przecięcia delikwenta na pół.
quaz9 W Wiedźmina 2 grałeś w Edycję Rozszerzoną (dostępną także jako darmowy patch na PC chyba zbiegający się w czasie z premierą tej wersji na X360) czy tą starsza, sprzed powstania tej łatki?
Oj juz nie pierdziel z tym ekwipunkiem. Mozna go sortowac kalwiszem F. Nowe przedmioty maja gwiazdke przy sobie wiec widac co dopiero podniosles. A wszystkie wazne listy i ksiazki sa umieszczane w zakladce fabularne tamte to takie do poczytania albo poszukiwania. A nie sa w fabularnych bo mozna w przeciwienstwie do nich je sprzedac i to za dobre hajsy w nowigradzie.
system walki w dwójce może nie był idealny ale mnie jakoś nie odepchnął. Cóż, ja tam jestem fanem zarówno jedynki, dwójki jak i trójki :D I jakoś nie mogę sobie wyobrazić trójki bez dwóch pierwszych częśći.
Hehe quaz też próbuje na trudnym przechodzić grę :P Ja po 10 godzinach dałem se spokój i zmieniłem na normal przez te długie ładowania. Lepiej nie psuć se zabawy w tak świetnej grze.
Właśnie uświadomiłeś mnie dlaczego tak bardzo podoba mi się Wiedźmin :D tal lepszy gohic :D i jeśli chodzi o optymalizacje gry na PC to uważaj ze jest świetna :D gram na komputerze że tak powiem: niższej klany średniej a wyciskam z niej 40 fps, no 20 w mieście ale to nie powinno nikogo dziwić :D a jeśli chodzi o same zadania i historie... to uważam ze gra nie jest pod tym względem dla każdego, bo każde zadanie, każda postać ma swoje drugie dno które trzeba zrozumieć :) Jak dla mnie 10\10 ^^ miłej gry ludziska :D
Wiedźmin 3 prawie skończony więc w końcu mogę obejrzeć materiał bez durnego strachu przed jakimikolwiek spoilerami (mogłem pewnie i 2 tygodnie temu ale mój 6 przewrażliwiony zmysł "spoileralert" nie pozwalał). :D
Na zglitchowane czarodziejki polecam kartacze. Do glitchy się strzela, ale kusza nic nie robi (chyba że potwór się glitchuje) A kartacz przyjemnie rzuca czarodziejkę na ziemię i jak wstaje (zwykle) nie jest zglitchowana.
W recenzji zabrakło mowy o świetnie napisanych postaciach, rzadko która jest czarna lub biała. Do tej samej postaci jedna osoba może pałać sympatią a druga jej nie trawić. Taki krwawy baron np czy dijkstra. Gra potrafi wzruszyć, rozbawić (nie pamiętam kiedy ostatni raz się śmiałem przed kompem) i wywołać szereg innych emocji. Warto z + dodać grę w gwinta, osobna mini gra mi co prawda nie chce się w nią grać ale sporo osób sobie chwali. Gra może się również pochwalić świetnym dubbingiem. Zaskakująco dobra jest również optymalizacja (przynajmniej na pc) gram na uber i starty klatek (nieduże) występują jedynie przy przerywnikach (? dziwne moim zdaniem trochu ale lepiej niż podczas potyczek) co mi nie przeszkadza w ogóle. Warto pochwalić cd projekt za to że wypuszczają solidnie dokończoną grę, w pełni grywalną bez bzdurnych dlc za krocie, drm. Warto nagrodzić taką postawę kupując tę grę. Z minusów to : za mało głosów dzieci, za mało brył głowy przez co często kojarzymy mordę bo zmienia się tylko broda/czapka itp. Czasem słabo oznaczona mapa pamiętam jak próbowałem znaleźć kowala żeby naprawić ekwipunek. Brak możliwości szybkiej weryfikacji który quest jest blisko przez co nie można łatwo wykonać wszystkich questów w danej wiosce(przydałby się licznik kroków w menu zadania) a przy tak ogromnym świecie czasem daje to w dupę. Gra świetna.
Panowie jak to w końcu jest z tą płynnością na PS4? Jedni piszą, że spadki poniżej 30 fps są sporadyczne a drudzy, że są cały czas i grać się komfortowo nie da. Komu wierzyć? Czy tak bardzo to przeszkadza na PS4? Mam dylemat czy ograć grę na konsoli czy inwestować w średniej klasy PC (I3+R9 270)?
Licznika klatek w oku nie mam, ale spadki są zauważalne i się zdarzają. Dla mnie jednak nie jest to nic co by przekreślało wersję na PS4. Niemniej to zależy jaką kto ma wrażliwość. Tu nie ma nic tak tragicznego jak Blighttown w Dark Souls 2 na poprzedniej generacji ;)
Ekwipunek można przecież sobie samemu ogarnąć, sprzedawaj książki i przeczytane listy, do niczego to nie jest potrzebne potem, a przecież nie będziesz do tego wracał za kilka godzin.
Przeszedłem Wiedzmina 3 na PC i jedynym błędem w tej grze zauważyłem to brak możliwości wspinania sie na skałe ( wystarczyło tylko wczytać save i działało) Jedyne co mi przeszkadzało podczas gry to ok 50 kontraband na Skellige . Loadingi aż tak nie przeszkadzały.
Mi tam udało się zrobić cały wątek fabularny + wszystkie zlecenia ( jakie udało mi się znaleźć ) wszystkie znajdźki jakie były na mapach i rzeczy do craftowania w 157 godzin, do 200 to by naprawdę trzeba powoli grać i nie szarżować
Nazaraka jeszcze pewno kwestia wybranego poziomu trudności. Tak w ogóle to 157 godzin to jest też bardzo dużo grania. Nie wierzę, że dam radę tyle czasu znaleźć na W3 :/
Ja tam gram już sporo ponad 30 godzina na ps4 a oprócz lewitującej skrzyneczki i zacięcia się na chwilę postaci w kilku miejscach błędów nie widziałem.
Zawsze sądziłem, że jesteś bardziej konsolowo-zachodnim graczem, więc zdziwiło mnie, że za komplement uważasz porównanie Wiedźmina 3 do Gothica. Nawet na początku tego materiału kiedy narzekałeś na dwa pierwsze Wiedźminy pomyślałem, że pewnie Gothiki także ci nie podeszły, a tu takie miłe zaskoczenie. :) Sam odkąd W3 zapowiedziano marzyłem by był takim Gothikiem do kwadratu: z tętniącym życiem, otwartym, szczegółowym światem, angażującą fabułą oraz świetnym klimatem. Dla mnie seria Gothic to taki kompromis między otwartością świata i swobodą (jak chociażby w serii TES) a naciskiem na fabułę (dwa pierwsze Wiedźminy oraz gry BioWare). Widzę, że Redzi podążyli tym tropem choć na dużo większą skalę. W Gothicach najlepsza była ta spójność i wiarygodność świata, która niezwykle pogłębiała immersję. Niewielu grom ta sztuka się udaje. Każde stronnictwo miało własne interesy i cele, każdy NPC miał zajmował się własnymi sprawami i reagował na poczynania gracza. Wystarczyło wyciągnąć broń by przyciągnąć uwagę ludzi, nie mówiąc o wszczęciu bójki czy kradzieży. No, ale, że Gothic mało popularny na Zachodzie, więc twórcy przylepili do niego Skyrima, który sprzedał się w 20 mln egzemplarzy. Widzę, że Redzi dokonali czegoś, czego nie potrafiły inne gry co do których żywiłem ogromne nadzieje: Gothic 3, Two Worlds, Oblivion. Zapowiedzi pobudzały wyobraźnię i windowały oczekiwania, ale ostatecznie te gry były dla mnie przynajmniej częściowymi rozczarowaniami.
Quaz czy przypadkiem ten fragment w 5.20 nie nawiązuje do "KRZYŻAKÓW" I PO 2 W GTA 3 DAŁO SIE OMINĄĆCAŁĄ fabułe gostka 1 zabijając go w misji od jeg ochyba wroga czy kogoś takeigo i w ten sposób dało sięprzejść gre bez wsystkich misjii
Bardzo fajne omówienie bez spoilerów :) z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że warto grać na tych najwyższych poziomach trudności gdyż Geralt z kolejnymi lvlami dziwnie skaluje się wobec świata (początkowe trudne potwory typu golemy, gryfy itp. praktycznie po 15-20 poziomie nie zadają żadnych obrażeń, Geralt z dobrym buildem składa je na kilka ataków mieczykiem). Gra jest dobra, jednak trzeźwo na nią patrząc można zalecać wstrzymanie się tym co jeszcze nie kupili aby poczekali do wydania jeszcze kilku łatek, Płotka i jej poruszanie się to prawdziwa katorga w niektórych miejscach, ludzie narzekają na błędy nie tylko na błędy w side questach, ale również i głównej fabule (jak mi było miło dwa razy wczytywać 40 minut gry przez ukochane skrypty...). Jak ktoś mądrze powiedział Wiedźmin to gra 6/10 albo 9/10 zależy jak ktoś jest wyczulony na techniczne babole ;)
W internecie widziałem już bajarzy którzy się zarzekają że im na PS4 Wiedźmin nie zgubił ani jednej klatki poniżej 30 hah. Gra ma swoje problemy i ignorowanie ich może tylko jej szkodzić ^^
MLGKarolol Destiny PL To pewnie ludzie tak samo ślepi na klatki jak ja - ja wiem, że mi klatki spadają, bo na ekranie mam licznik. Ale nie wiem czy na konsoli mogą sobie taki komfort zrobić i wyświetlić. Bez licznika zauważe sporedyczne ścinki, ale moja wada wzroku sprawia, że nie widzę różnicy między 30 a 60. Za to czuję ją podczas scen akcji, gdy spada mi responsywność postaci.
Potato polska lokalizacja? - wg. mnie jedyna słuszna. Grać po angielsku to grzech - Wiesiek gubi tam zbyt wiele ze swojego słowiańskiego charakteru. Pozdr
Potato Polskie udźwiękowienie jest bardzo dobre o ile nie po prostu świetne. O wiele lepsze niż w jedynce. Wielu znanych z poprzednich części aktorów wreszcie się wyrobiło i zagrali świetnie lub bardzo dobrze. Mam zastrzeżenia tylko do Yenny, Ciri i Lamberta. Yenna ma źle dobrany głos i słabiej wypadła z aktorstwem (ale nie jest tragicznie, da się słuchać, po prostu w angielskiej wersji wypadła świetnie i polska mocno przy niej blednie), Ciri trochę lepsza, ale na tym etapie, na którym jestem miewam zastrzeżenia (70h gry za mną, a jeszcze nawet nie jestem w połowie). Ciri po angielsku też wyszła lepiej. Lambert ma zmieniony głos - innego aktora dali niż w jedynce, przez co serce mi krwawi, bo tamten brzmiał świetnie. Ten nie jest źle zagrany, ot głos mi nie pasuje.
Spartan II Gram w wiedźmina po angielsku i nie jest źle, czasem nawet lepiej. Angielski w tej grze trochę się różni od takiego normalnego codziennego jakim się posługują ludzie.
ThEHuSkY Quaz pracuje w DTP dla jakiejś gazecie (czasopiśmie). Mam wrażenie, że mówił o tym dziesiątki razy tyle, że nie w swoich recenzjach - to nie jest miejsce na takie informacje. ;)
Jezeli ktos ma pytania o gre prosze spytac mnie preszedłem gre i bede przechodzil poraz kolejny raz i moge np poradzic co z upgrejdować w grze i naczym sie skupic w grze .
kacper stanczyk Dorzucę info od siebie. Sprawdzajcie każdego handlarza czy nie ma map z Wiedźmińskim rynsztunkiem oraz sprawdzać każdą tablicę informacyjną, żeby na mapie pojawiły się znaki zapytania (ciekawe miejsca).
Nie powiedziałeś nic o Gwincie?! Nie mów tylko, że nie grałeś! :P
JudiMakeFun to nie recenzja, więc nie mówiłem o wszystkim. Gwint wygląda solidnie, oczywiście kilka partyjek zagrałem, ale nie wciągnęło ;). Ale też i moja fascynacja karciankami minęła wraz z ukończeniem liceum, co zrobić ;)
JudiMakeFun Ooo ty tutaj :P
Out of this world Szczerze to gwint jak na przerywnik i taką mini gierkę jest trochę chybiony :/
Out of this world Dobra alternatywa od zabijania potworów mi się podoba, gram, wygrywam zbieram i robię decki.
W moim odczuciu to jak by się bardziej postarać to gwinta można wypuścić jako pełnoprawną grę a jako przerywnik wolałem stare dobre kości :/ Choć pewnie wielu z was się podoba :D
Czasy ładowania na pc są o wiele mniejsze, i nie są ani trochę uciążliwe :)
Łukasz Kajtek Prawda - nawet na 4GB RAM gra ładuje się w trymiga.
***** Takim luksusem nie dysponuję :D
Racja na pc ładuje się w kilka sekund
***** Zgadza się, potwierdzam.
ZagrajnikTV Mi na 6gb ram ładuje się...długo....
W końcu materiał Quaza o Wieśku! No i bomba! :)
Oglądam z rozdziawioną gębą i bananem na twarzy, choć przejrzałem już z dziesięć recenzji Wiedźmina III, sam spędziłem przy nim dziesiątki godzin i przygotowałem własną recenzję... :D
ZagrajnikTV ta twoja była fajna :)
to co cie różni to mniej sucharów :)
R007 Heh, no to już niezbywalana domena Quaza*, nie ma co włazić na jego teren ;)
*...( i Ojca :D)
ZagrajnikTV ja też go lubie i wasz kanał też :P
Jedna z nielicznych gier w której polska wersja językowa nie tyle jest lepsza od angielskiej, ale ją miażdzy i kładzie na łopatki pod każdym względem. Podróżowanie po wirtualnym Velen, Novigradzie i Skellige jest bardzo satysfakcjonujące. Odzywki NPCów, wiejski akcent, ogłoszenia na tablicach, rozmówki, odniesienia do legend i zwyczajów oraz dialogi budują ten niesamowity klimat, którego nie ma w żadnej innej grze.
Tym bardziej należą się pochwały CDPR za to, że gracze zachodni tak wysoko ocenili ten tytuł. Przecież oni grają w produkt "wybrakowany" tak naprawdę, a i tak są zachwyceni :D
PS Zapomniałem o przekeństwach. Może zabrzmi to dziwnie ale NPC pięknie przeklinają po polsku. Aż żal byłoby ciągle słuchać tych "fucków".
smooqu Mam zastrzeżenie tylko do Yennefer, Ciri i Lamberta (zmienili aktora podkładającego mu głos). Bardziej do Yenny niż Ciri, ale te dwie postaci mają słabsze głosy i grę aktorską niż wiele innych, pobocznych postaci. Yenna w angielskiej wersji miażdży jakością dubbu. Lambert w jedynce brzmiał świetnie, a tu przeciętnie. Nie jest źle zagrany, ale głos źle dobrany...
Ale tak, udźwiękowienie polskiej wersji generalnie jest prześwietne.
I właśnie to mi sie podoba w wiedźminie że mamy tego świetnie wykreowanego geralta, a nie jak w skyrimie gdzie postać była bezpłciowa i zgrywała wrażenie bardzo ograniczonej na umyśle, oraz z charakterem jakby była po porażeniu mózgowym.
prolog dłuższy niż cała rozgrywka w robionym tyle samo czasu The New Order
Super materiał, propsy za porównanie Wieśka z Gothiciem - bardzo trafne.
Dopiero kilkanaście godz. za mną, ale już widzę, że w przeciwieństwie do 1 i 2, Wiesiek trzeci wciągnie mnie do końca.
Graficznie jest ślicznie, fabularnie głęboko. Przepastny, otwarty świat i ta słowiańska dusza
Spartan II Typowy "quazizm" :D
jeszcze przeczekam z tym filmem gdyż mam dopiero 100h a fabuła nie została jeszcze ukończona
MisiekThe1212 quaz nie daje spojlerów bez ostrzeżenia, spokojnie
MisiekThe1212 obejrzałm- 0 spoilerów
MisiekThe1212 Jak masz 100h na koncie to spokojnie już jesteś dalej niż jakiekolwiek materiały pokazane przez Quaza w tym filmie :) On ma 20-kilka za sobą dopiero. Obejrzałam - materiał jest bezpieczny, spoiler-free. Na dodatek to nie recenzja tylko luźna, wstępna opinia :)
"Witajcie w Velen" wybitnie kojarzy mi się z "Witajcie w Kieracie".
Tego samego typu materiał - stąd taka nazwa :)
Ja zainstalowałem grę na dysku SSD i ładowanie nie przekracza 2 sekund...
moja ukochana gra
Spokojnie juz Redzi pracują nad Wiedzminem 4, to za kilka lat zagramy :) i napewno nie będzie kosztowac miliony :)
quaz9 Czy tylko mnie boli niepraktyczność mapy? Braku bardziej szczegółowych opisów. Głupi bank vivaldiego oznaczony jest jako sklepikarz przez co szukałem go sporo czasu. Domu Triss czy Jaskra już raczej nie znajdę nie mając tam questa.
Jesteś pierwszym recenzentem, który mówi o graniu na wyższym poziomie trudności. Respekt. Dla mnie ogromna różnica w jakości grania.
Zainstaluj Quazariuszu W3EE. Mamy rocznicę. 3-cią. 19 maja 2015 roku ukazał się Wiesiek 3 :D.
Moim zdaniem Saga o Wiedźminie jest świetna
Trochę wątpię by Quaz czytał w ogóle Wiedźmina, bo wtedy pamiętałby w innej recenzji by nie użyć sformułowania "mutanta z Rivii", które wprost wskazuje, że Geralt miałby pochodzić z Rivii. Opinia podobna do reszty w internecie."Opowiadania super, saga nie urywa". Sądzę, że skopiowana.
De ja vu, sporą część tego co mówiłeś w tym - jak że świetnym - odcinku, omawialiście na poprzednim krokiecie :p
Oviec7 tuż przed tym Krokietem nagrywałem tekst do tego materiału ;)
quaz9 To by wszystko wyjaśniało :p
Oviec7 Już nie pierwszy raz,ja takie deja vu przy filmach Quaza mam po każdym Krokiecie ;)
Michał Pyzik Ja byłem jak na razie na trzech więc z tym takiego problemu nie miałem.
Genialna i niesamowicie wciągająca gra. Bardzo fajny materiał quaz.
Dobra robota Quazie! Zresztą jak zawsze ;)
Ziomek! Jak zawsze recenzja pierwsza klasa, tyle świetnych cięć i narracji.
Te trudne słowa i określenia polskiego języka, kocham!!
quaz9 Odhaczyłeś już wszystkie tablice z ogłoszeniami? Nie? To się popłaczesz jak to zrobisz i spojrzysz na mapę ;_;
Porównanie q głównych i pobocznych do sagi i opowiadań jest idealne. To jest właśnie to, co urzekło mnie w świecie Wiedźmina przed kilku laty w książkach i co urzeka dziś patrząc na W3. Te zadania nie są bezimienne. Wręcz przeciwnie, ta gra jest tak ogromna, że główna fabuła ciągnie się powoli [oczywiście, o ile ktoś nie przechodzi jedynie wątku głównego, jeśli tak, to współczuję] i zestawieniu z cudownymi zadaniami pobocznymi staje się... tłem?
Dzięki za porównanie Wieśka do serii Gothic, bardzo trafne! Teraz tylko mam nadzieję, że twórcy będą go długo wspierać, bo wszystkie niedogodności o których mówisz da się połatać. A kiedy pojawią się mody do tej gry, to ma szansę być żywotniejsza od Skyrima. Zasługuje na to.
Długi czas ładowania w Wiedźminie 3 to ból konsol, na PC-tach tego nie ma. Podobna bolączka była (przed patchem) w "jedynce" wchodzisz do byle jakiej chaty i można było zrobić sobie przerwę "na papierosa", a najbardziej irytowało jak się weszło niepotrzebnie, bo wyjście z chaty trwało tyle samo. Człowiek się 2x zastanawiał czy warto to robić. Widać że mimo różnych potknięć ekipa CDPR idzie wielkimi krokami do przodu.
Quaz u mnie był fajny bug gdy bazyliszek stał się przyjacielski i mogłem złupić Velen :)
Proszę opinia która coś wnosi. Wytyka błędy nie zarzucając np. że gra ma szybką podróż i to ją psuje bo gracz może z niej "skorzystać". Albo zarzuca że błędem gry są powtarzalne "znajdzki" przy graniu z "pytajniczkami". Ignorując fakt że można je wyłączyć a już na pewno że komuś się chciało do każdej dopisać jakąś mikro historie. No i nareszcie ktoś nie zarzuca że największą wadą gry jest to że CD Projekt nie zbawił nowych konsol i nie zrobił z każdego pcete mocnego komputera.
Pragnę cię tylko uspokoić, dalej jest tylko lepiej:-), chociaż w Nowigradzie takich perełek jak u ciebie z koniem jest duzo duzo wiecej, ale co tam, ja wszystko wybaczam bo ta gra jest EPICKA, duma mnie rozpiera ze to nasze, dzieki Red, .... a w gwinta nie grałeś?
ograłem grę w ciągu 45h można powiedzieć że pomiędzy 45h a 200h jest mała różnica ale nie robiłem misji pobocznych czego żałowałem przez 2 dni aż zacząłem grę od nowa teraz mam już około 33h i jestem dopiero w 2 lokacji
Grać bez misji pobocznych to jakby prawie w ogóle w tę grę nie grać :P
jeśli chodzi o książkę -> ja też uważam że opowiadania były spoko, sama saga mnie osobiście rozczarowała, podobały mi się tylko kreacje postaci
Zbliżenie do Gothic 3 jest i to mi się podoba, choć z kupnem gry się wstrzymam jeszcze dopóki nie ulepszę kompa lub nie kupie konsoli co planuje.
Już za niedługo nowy procek i kupuje. Narazie trza się zadowolić stalkerem clear Sky, arx fatalis i po raz 3 pillars of eternity :v
Gwint to najlepsza czesc tej gry nie liczac muzyki. Ale do Gwinta trzeba miec talie
Wieśka "czy" chwilowo odpuszczę, bo nie skończyłam ani jedynki (odpadłam w akcie 2 - gra ma kiepsko skonstruowane questy i lokacje, przez co próby posunięcia fabuły do przodu są niemożebnie upierdliwe), ani dwójki (mój komp charczy i grzeje się w tytułach dużo mniej wymagających graficznie, więc wolę go nie zarzynać). Wyjdzie GOTY/Edycja Rozszerzona, wyjdą patche, dodatki, DLC i wszelkie inne pierdoły - kupi się i przejdzie. Do tego czasu zdążę nadrobić trzy odsłony nowego King's Bounty, kupić nowego laptopa i przypomnieć sobie, dlaczego Sapkowski nie powinien pisać powieści.
tja to dopiero początek gry :D, a mnie się już udało ponagrywać kilka dziwnych zachowań , przenikania ścian itd. Gra jest świetna i tyle.
Mnie tam osobiście czasy ładowania nie dręczą (PC Master Race), ale za to, jako iż mam jedynie 1GB pamięci na karcie graficznej, przykrości nastręczają mi kiepawe tekstury i ogólny brak wodotrysków (wygląda to gorzej niż W2 na X360). No ale co zrobić. Teren musi się wczytać.
Ja mam za sobą 110h grania i jestem dopiero po pierwszej misji fabularnej na Skellige. (zbieram wszystkie zapytajniki, każde zadanie poboczne, gram na krew pot i łzy i często zdarza mi sie robić zadania oznaczone czerwoną czaszką) Nowy wiedźmin jest świetny i bez "patriotycznej" otoczki mogę powiedzieć, że jeden z najlepszych RPG w jakie grałem, a grałem sporo.
I jescze jedno. MOŻNA robić zadania oznaczone na wyższy poziom, czególnie jak się gra na normalnym poziomie trudności. na trudnym mając 18 poziom pobiłem potwora z 34 oraz na 6 poziomie Geralta, wiwerne z 14.
Najprzydatniejszy jest drugi znak Aksji. Jak jest więcej potworów można zmusić ich do walki między sobą. Albo cały czas rzucać zaklęcia na niektóre potwory, żeby nie były agresywne (co prawda to trwa dosyć długa, zwłaszcza na trudnym, ale da rade się nie stosować do oznaczeń poziomu)
Co do ekranów ładowania - rozumiem, że opisujesz sytuację na konsoli lecz spotkałem się również z opiniami graczy PCtów, mówiącymi, że wczytywanie jest długie.
Szczerze powiedziawszy, długość włączania gry jak i ekrany ładowania bardzo mnie zaskoczyły. Pozytywnie.
Posiadam, dość średni jak na te czasy, komputer a mimo to ładowanie było o ~5 sekund dłuższe niż opowiadania Jaskra. Nadmienię, że nie posiadam dysku SSD.
Jedyne do czego mogę się przyczepić to brak skalowania questów i chodzi mi tu tylko o questy niższego poziomu niż bohater. Po jakimś czasie gracz zaczyna się obawiać zrobienia zbyt wielu zadań pobocznych ze względu na to, że potem wątek główny nie będzie oferował wyzwania. Uważam, że zadania zaprojektowane dla niższych poziomów bohatera powinny być skalowane do aktualnego poziomu bohatera tak by nadal były trudne.
Matko jak ta gra paskudnie wygląda... na youtubie. Serio albo odzwyczaiłem się od oglądania gameplay'i, albo Wiesiek traci przez kompresję znacznie więcej niż inne gry. No cóż... najważniejsze, że na żywo jest pięknie :)
Ciekawa wstępna opinia ;)
Większość bagów gryzie w oczy ale dziwi mnie to że na każdym kroku za granicą gra dostaje co najmniej 9/10 a w Polsce każdy recenzent ma ból dupy o byle gówno. Szkoda ale taki kraj ;p
Wiedzmin jak na tak dużą grę to prawie nie ma bugów. Wystarczy wspomnieć Skyrima który miał totalnie zbugowane dwa questy w wątku głównym zaraz po premierze. BTW Skoro wątek główny to Saga , wątki poboczne to opowiadania ... to zapowiedziany dodatek pewnie będzie jak Sezon Burz ;)
sukces sto dopiero będzie jak będzie GAME OF THE YEAR
Sukces będzie, jak wyjdzie dlc netflixowe, może będzie już ostateczna wersja w końcu ;p
Nie dziękuj za odkopanie xd
Nie rozumiem ludzi, którzy mówią, że opowiadania się im podobały, a Saga już nie. Opowiadania są wstępem. Takim "poznajcie wiedźmina Geralta zaraz pokażę wam jego historię". Treść fragmentów opowiadań i rozdziałów z sagi nie odbiega od siebie prawie wcale. Język też jest taki sam. Jedyna różnica jest taka, że opowiadania są luźne, a saga to spójna historia.
A co do gier to również trochę mnie dziwi. Jeszcze mogę zrozumieć, że nie grałeś w jedynkę, która swego czasu była najlepszym rpg'iem(!). Ale dwójka pomimo, że była gorsza od jedynki gameplayowo to nadal jest naprawdę zajebistą grą.
A co do klas postaci to tu również występują i nawet są promowane. W ostatniej zakładce umiejętności są trzy skille odnoszące się do runsztunku kota, gryfa i niedźwiedzia. Analogicznie do tego można znajdować i craftować zbroje i o tych nazwach, a potem je ulepszać. W praktyce wychodzi tak, że kot jest szybkim chujkiem nakładającym krwawienia itp, niedźwiedź to tank trzaskający zbroje i obniżający hapsy, a gryf to mag.
Co prawda nie ma tak, że jak się jest 35 levelowym "magiem" to nie używa się mieczy. A jak się jest mega wojem to nie używa się znaków. Ale możliwość postawienia szokującej i atakującej pułapki yrden, obok glifu yrden strzelającego piorunami i atakowanie tak dojebanych przeciwników miotaczem ognia daje zajebistą satysfakcję. A na koniec wykończenia w postaci przecięcia delikwenta na pół.
krystian krupiński nie nie nie
Quaz masz w planach zrobic OCB w grze 60 sekund ?
+JayKob O saperze może. :P
quaz9 W Wiedźmina 2 grałeś w Edycję Rozszerzoną (dostępną także jako darmowy patch na PC chyba zbiegający się w czasie z premierą tej wersji na X360) czy tą starsza, sprzed powstania tej łatki?
Oj juz nie pierdziel z tym ekwipunkiem. Mozna go sortowac kalwiszem F. Nowe przedmioty maja gwiazdke przy sobie wiec widac co dopiero podniosles. A wszystkie wazne listy i ksiazki sa umieszczane w zakladce fabularne tamte to takie do poczytania albo poszukiwania. A nie sa w fabularnych bo mozna w przeciwienstwie do nich je sprzedac i to za dobre hajsy w nowigradzie.
system walki w dwójce może nie był idealny ale mnie jakoś nie odepchnął. Cóż, ja tam jestem fanem zarówno jedynki, dwójki jak i trójki :D I jakoś nie mogę sobie wyobrazić trójki bez dwóch pierwszych częśći.
Hehe quaz też próbuje na trudnym przechodzić grę :P Ja po 10 godzinach dałem se spokój i zmieniłem na normal przez te długie ładowania. Lepiej nie psuć se zabawy w tak świetnej grze.
Właśnie uświadomiłeś mnie dlaczego tak bardzo podoba mi się Wiedźmin :D tal lepszy gohic :D i jeśli chodzi o optymalizacje gry na PC to uważaj ze jest świetna :D gram na komputerze że tak powiem: niższej klany średniej a wyciskam z niej 40 fps, no 20 w mieście ale to nie powinno nikogo dziwić :D a jeśli chodzi o same zadania i historie... to uważam ze gra nie jest pod tym względem dla każdego, bo każde zadanie, każda postać ma swoje drugie dno które trzeba zrozumieć :) Jak dla mnie 10\10 ^^ miłej gry ludziska :D
Wiedźmin 3 prawie skończony więc w końcu mogę obejrzeć materiał bez durnego strachu przed jakimikolwiek spoilerami (mogłem pewnie i 2 tygodnie temu ale mój 6 przewrażliwiony zmysł "spoileralert" nie pozwalał). :D
Na zglitchowane czarodziejki polecam kartacze.
Do glitchy się strzela, ale kusza nic nie robi (chyba że potwór się glitchuje)
A kartacz przyjemnie rzuca czarodziejkę na ziemię i jak wstaje (zwykle) nie jest zglitchowana.
W recenzji zabrakło mowy o świetnie napisanych postaciach, rzadko która jest czarna lub biała. Do tej samej postaci jedna osoba może pałać sympatią a druga jej nie trawić. Taki krwawy baron np czy dijkstra. Gra potrafi wzruszyć, rozbawić (nie pamiętam kiedy ostatni raz się śmiałem przed kompem) i wywołać szereg innych emocji. Warto z + dodać grę w gwinta, osobna mini gra mi co prawda nie chce się w nią grać ale sporo osób sobie chwali. Gra może się również pochwalić świetnym dubbingiem. Zaskakująco dobra jest również optymalizacja (przynajmniej na pc) gram na uber i starty klatek (nieduże) występują jedynie przy przerywnikach (? dziwne moim zdaniem trochu ale lepiej niż podczas potyczek) co mi nie przeszkadza w ogóle. Warto pochwalić cd projekt za to że wypuszczają solidnie dokończoną grę, w pełni grywalną bez bzdurnych dlc za krocie, drm. Warto nagrodzić taką postawę kupując tę grę.
Z minusów to : za mało głosów dzieci, za mało brył głowy przez co często kojarzymy mordę bo zmienia się tylko broda/czapka itp. Czasem słabo oznaczona mapa pamiętam jak próbowałem znaleźć kowala żeby naprawić ekwipunek. Brak możliwości szybkiej weryfikacji który quest jest blisko przez co nie można łatwo wykonać wszystkich questów w danej wiosce(przydałby się licznik kroków w menu zadania) a przy tak ogromnym świecie czasem daje to w dupę. Gra świetna.
+Patryk Zatorski to nie recenzja tylko pierwsze wrażenia...
Panowie jak to w końcu jest z tą płynnością na PS4? Jedni piszą, że spadki poniżej 30 fps są sporadyczne a drudzy, że są cały czas i grać się komfortowo nie da. Komu wierzyć? Czy tak bardzo to przeszkadza na PS4? Mam dylemat czy ograć grę na konsoli czy inwestować w średniej klasy PC (I3+R9 270)?
Licznika klatek w oku nie mam, ale spadki są zauważalne i się zdarzają. Dla mnie jednak nie jest to nic co by przekreślało wersję na PS4. Niemniej to zależy jaką kto ma wrażliwość. Tu nie ma nic tak tragicznego jak Blighttown w Dark Souls 2 na poprzedniej generacji ;)
Ekwipunek można przecież sobie samemu ogarnąć, sprzedawaj książki i przeczytane listy, do niczego to nie jest potrzebne potem, a przecież nie będziesz do tego wracał za kilka godzin.
Przeszedłem Wiedzmina 3 na PC i jedynym błędem w tej grze zauważyłem to brak możliwości wspinania sie na skałe ( wystarczyło tylko wczytać save i działało) Jedyne co mi przeszkadzało podczas gry to ok 50 kontraband na Skellige .
Loadingi aż tak nie przeszkadzały.
Moim zdaniem Gothic 2 i 3 to najlepsze gry RPG jakie kiedykolwiek w historii powstały.
Mi tam udało się zrobić cały wątek fabularny + wszystkie zlecenia ( jakie udało mi się znaleźć ) wszystkie znajdźki jakie były na mapach i rzeczy do craftowania w 157 godzin, do 200 to by naprawdę trzeba powoli grać i nie szarżować
Nazaraka jeszcze pewno kwestia wybranego poziomu trudności. Tak w ogóle to 157 godzin to jest też bardzo dużo grania. Nie wierzę, że dam radę tyle czasu znaleźć na W3 :/
oglądanie tego 9 lat od wyjścia gry to inny level haha
Czyli trochę jak nasi siatkarze. Może nie najlepsi, ale za granicą dają nam powody do dumy i dostarczają dobrej rozrywki.
Ja tam gram już sporo ponad 30 godzina na ps4 a oprócz lewitującej skrzyneczki i zacięcia się na chwilę postaci w kilku miejscach błędów nie widziałem.
Szczerze mówiąc, ja przy pierwszej części bawiłem się świetnie. A przeszedłem ją kilka lat po premierze. Może po prostu lubię starocie.
Jeśli chodzi o ekrany ładowania to na PC nie mam takiego problemu, ładuje się dosłownie 4-5 sekund i jazda :)
Też interesuję się wierzeniami słowiańskimi :P Pewnie dlatego tak lubiłem wypełniać bestiariusz.
W poprzednich odsłonach przedmioty można było przechowywać u karczmarza. Działało to jak banki w WOWie.
Gwint wymiata :D(ale fajniejsza jest wersja krasnoludów[,,Ach, wziąłbym pałę..."])
Quaz powiem ci taką rzecz redzi dbają o swoje gry i wiedźmin będzie dalej dopracowywany.
Jeśli chodzi o ekwipunek to można sortować ale tylko jak masz myszkę i klawiaturę.
Problem z czasami ładowania nie występuje u mnie jak gram na PC. I to wcale nie super high-endowym.
wiedźmini tak naprawdę noszą miecz srebrny na potwory i stalowy na każdego idiote który wejdzie w drogę wiedźminowi
Ahh moja gra życia. :D
Tomku, wiesz może czy Wiesiek na pececie jest modowalny?
Jest
Czy rylko ja uważam że recenzja tej gry będzie dłuższa niż recenzja destiny ?
Kupiłem grę i zacząłem grać dzisiaj i nie narzekam na loadin screeny, u mnie trwają maks 8~ sekund
ale to wersja na konsole a nie na pc na pc jest 100 razy lepiej
Piękna opinia i czekamy na spokojnie na reckę. Dodatkowo wyzwanie: odkryj wszystkie pytajniki ;)
quaz jak ty to robisz że na ps4 nie masz lagów bo jak ja gram to prawie grać się prawie nie da
11 minut wstępna recenzja oj ile będzie trwałą końcowa ?
-Już sobie wypiłeś?
-Mhm
-to wypierdalaj
śmiechłem
Zawsze sądziłem, że jesteś bardziej konsolowo-zachodnim graczem, więc zdziwiło mnie, że za komplement uważasz porównanie Wiedźmina 3 do Gothica. Nawet na początku tego materiału kiedy narzekałeś na dwa pierwsze Wiedźminy pomyślałem, że pewnie Gothiki także ci nie podeszły, a tu takie miłe zaskoczenie. :) Sam odkąd W3 zapowiedziano marzyłem by był takim Gothikiem do kwadratu: z tętniącym życiem, otwartym, szczegółowym światem, angażującą fabułą oraz świetnym klimatem. Dla mnie seria Gothic to taki kompromis między otwartością świata i swobodą (jak chociażby w serii TES) a naciskiem na fabułę (dwa pierwsze Wiedźminy oraz gry BioWare). Widzę, że Redzi podążyli tym tropem choć na dużo większą skalę.
W Gothicach najlepsza była ta spójność i wiarygodność świata, która niezwykle pogłębiała immersję. Niewielu grom ta sztuka się udaje. Każde stronnictwo miało własne interesy i cele, każdy NPC miał zajmował się własnymi sprawami i reagował na poczynania gracza. Wystarczyło wyciągnąć broń by przyciągnąć uwagę ludzi, nie mówiąc o wszczęciu bójki czy kradzieży. No, ale, że Gothic mało popularny na Zachodzie, więc twórcy przylepili do niego Skyrima, który sprzedał się w 20 mln egzemplarzy. Widzę, że Redzi dokonali czegoś, czego nie potrafiły inne gry co do których żywiłem ogromne nadzieje: Gothic 3, Two Worlds, Oblivion. Zapowiedzi pobudzały wyobraźnię i windowały oczekiwania, ale ostatecznie te gry były dla mnie przynajmniej częściowymi rozczarowaniami.
sebogothic Piszesz rzadko ale prawdopodobnie jesteś wszędzie, propsiki za pomaganie Sarge w jego serii/-ach z gothica
Dziwne, ze odbiles sie w dwojce od walki a tu nie, chociaz jest prawie identyczna.
Quaz czy przypadkiem ten fragment w 5.20 nie nawiązuje do "KRZYŻAKÓW" I PO 2 W GTA 3 DAŁO SIE OMINĄĆCAŁĄ fabułe gostka 1 zabijając go w misji od jeg ochyba wroga czy kogoś takeigo i w ten sposób dało sięprzejść gre bez wsystkich misjii
Mmacho Yolo Wiesz, co to interpunkcja?
Dejected Gem nie :(
na najnowszej wersji juz jest skrzynia oraz bardziej mozna sie ogarnac z ekwipunkiem
Bez spoilerów? Sorka, że pytam, ale mam zamiar kupić.
Quaz jestes najlepszym recenzentem na YT, moim zdaniem :D kiedy Fallout 4?
Bardzo fajne omówienie bez spoilerów :) z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że warto grać na tych najwyższych poziomach trudności gdyż Geralt z kolejnymi lvlami dziwnie skaluje się wobec świata (początkowe trudne potwory typu golemy, gryfy itp. praktycznie po 15-20 poziomie nie zadają żadnych obrażeń, Geralt z dobrym buildem składa je na kilka ataków mieczykiem). Gra jest dobra, jednak trzeźwo na nią patrząc można zalecać wstrzymanie się tym co jeszcze nie kupili aby poczekali do wydania jeszcze kilku łatek, Płotka i jej poruszanie się to prawdziwa katorga w niektórych miejscach, ludzie narzekają na błędy nie tylko na błędy w side questach, ale również i głównej fabule (jak mi było miło dwa razy wczytywać 40 minut gry przez ukochane skrypty...). Jak ktoś mądrze powiedział Wiedźmin to gra 6/10 albo 9/10 zależy jak ktoś jest wyczulony na techniczne babole ;)
MLGKarolol Destiny PL Kłopot polega na tym, że nie każdemu bugi się objawiają, więc wyczulenie na nie może tu być w ogóle nie na miejscu.
W internecie widziałem już bajarzy którzy się zarzekają że im na PS4 Wiedźmin nie zgubił ani jednej klatki poniżej 30 hah. Gra ma swoje problemy i ignorowanie ich może tylko jej szkodzić ^^
MLGKarolol Destiny PL
To pewnie ludzie tak samo ślepi na klatki jak ja - ja wiem, że mi klatki spadają, bo na ekranie mam licznik. Ale nie wiem czy na konsoli mogą sobie taki komfort zrobić i wyświetlić. Bez licznika zauważe sporedyczne ścinki, ale moja wada wzroku sprawia, że nie widzę różnicy między 30 a 60. Za to czuję ją podczas scen akcji, gdy spada mi responsywność postaci.
quaz9 a jak z polską lokalizacją?
Potato polska lokalizacja? - wg. mnie jedyna słuszna.
Grać po angielsku to grzech - Wiesiek gubi tam zbyt wiele ze swojego słowiańskiego charakteru.
Pozdr
Potato Polskie udźwiękowienie jest bardzo dobre o ile nie po prostu świetne. O wiele lepsze niż w jedynce. Wielu znanych z poprzednich części aktorów wreszcie się wyrobiło i zagrali świetnie lub bardzo dobrze. Mam zastrzeżenia tylko do Yenny, Ciri i Lamberta. Yenna ma źle dobrany głos i słabiej wypadła z aktorstwem (ale nie jest tragicznie, da się słuchać, po prostu w angielskiej wersji wypadła świetnie i polska mocno przy niej blednie), Ciri trochę lepsza, ale na tym etapie, na którym jestem miewam zastrzeżenia (70h gry za mną, a jeszcze nawet nie jestem w połowie). Ciri po angielsku też wyszła lepiej. Lambert ma zmieniony głos - innego aktora dali niż w jedynce, przez co serce mi krwawi, bo tamten brzmiał świetnie. Ten nie jest źle zagrany, ot głos mi nie pasuje.
Spartan II Szczególnie w angielskim traci te staropolskie słowa dające klimat średniowiecza.:D
***** No masz ci los :-/ A coś mi nie pasowało...
Spartan II Gram w wiedźmina po angielsku i nie jest źle, czasem nawet lepiej. Angielski w tej grze trochę się różni od takiego normalnego codziennego jakim się posługują ludzie.
Quaz nigdy nic nie mówiłeś o tym jaki masz zawód :P Zakładam ,że ukończyłeś studia ,skoro poszedłeś do liceum.Może zrobisz Q&A ?
ThEHuSkY Quaz pracuje w DTP dla jakiejś gazecie (czasopiśmie). Mam wrażenie, że mówił o tym dziesiątki razy tyle, że nie w swoich recenzjach - to nie jest miejsce na takie informacje. ;)
hmm , dawno nie oglądałem starych qlogów
to samo zadanie i ten sam problem... (zadanie na 30 level a ja mam 3 )
Jaka muzyka 08:10
Percival - Lazare
Co do walki. Skoro to co wymieniłeś ma być nowością względem dwójki, to chyba w dwójkę nie grałeś, a nie się odbiłeś.
Blarin77 nowością jest to jak to jest wykonane, bo elementy faktycznie są podobne. Chociaż nie identyczne - nie było dwóch typów uników w W2.
Dobrze, że aktualizacje naprawiły to na co narzeka.
Brakowało mi zdania: A woda jest zajebista. ;d
Ja nie grałem w wiedźmina 1 i 2 Ale 3 pokochałam
Quaz9 zrobisz live z Wiedźmina i wrzucisz na yt
Zrobisz Glitchmistrza z Wiedźmina? ;]
... idziemy tym samym tropem ... bywaj!
Jezeli ktos ma pytania o gre prosze spytac mnie preszedłem gre i bede przechodzil poraz kolejny raz i moge np poradzic co z upgrejdować w grze i naczym sie skupic w grze .
kacper stanczyk Dorzucę info od siebie. Sprawdzajcie każdego handlarza czy nie ma map z Wiedźmińskim rynsztunkiem oraz sprawdzać każdą tablicę informacyjną, żeby na mapie pojawiły się znaki zapytania (ciekawe miejsca).
Jeżeli choć troche Wiedżmak 3 ma cos wspulnego z Wiedżmakiem 2 to u każdego karczmarza można przechowywać przedmioty za darmo na jaki sięchce czas.
Wulchelm, dobrze by było, gdybyś Ty miał coś wspólnego ze słownikiem. ;]
Wulchelm ma wiele wspólnego, ale akurat nie to ;)
quaz9, gruby i nikt go nie lubi? ;)
NoName® Pisałem na fonie i niezawsze ogarnia jaką litere wstukuje i nieznam wszystkich słów więc błędy się zdażają :\
NoName® i zabardzo jeszcze polskiego tak do końca nieznam więc sorry za błędy
ja przeszedłem poziom od 50 lvl; sam miałem 6
Quaz w Płotce można przechowywać przedmioty ale ma się ograniczoną pojemność.
Edward Demidowicz Nope, to po prostu ekwipunek. Kupując (zdobywając) lepsze juki na Płotkę dostaje się więcej udźwigu i tyle.
Quaz9 dawaj recenzje lego worlds