Ta defragmentacja ma wadę. jak sklecimi wszystkie pliki do kupy to wcale to nie chodzi szybciej, mało tego nieraz po defragmentacji uszkadzały mi się pliki. Można użyć metafory. Pułki z książkami a po defragmentacji wszystkie są scisniete i wyciagac je nie jest wygodnie. Po defragmentacji wszystko jest ułożone jedno za drugim. Wystarczy że któryś plik się powiększy odrobinę i już musi być dzielony.
@@ludwikmatyszkowicz5854 też SSD tylko szybsze. bo SSDki w przeciwieństwie do HDD można cały czas przyspieszać bez problemu, tak samo jak np z pamięcią RAM, nie robią niczego nowego zamiast pamięci RAM tylko po prostu coraz szybszą pamięć RAM
Masz talent, dobrze się Ciebie słucha. Głos i jakość przekazu przypomina mi styl starych i dobrych, żeby nie powiedzieć wybitnych programów popularnonaukowych jak "Kwant" czy "Kuchnia". Uwielbiałem je, a teraz Ty poniekąd łagodzisz tę nostalgię za dawnymi czasami, kiedy w TV pokazywano coś wartościowego🙃 Pozdrawiam.
Byłem na TI z 10 lat temu, dopiero teraz zrozumiałem ocb, nie pracuję w zawodzie, więc nie miałem jak ogarnąć tą wiedzę, jak widać, wystarczy 15 minut na yt :)
Chociaż jako programista wiedziałem o wszystkim co było zwarte w materiale to i tak przyjemnie się słuchało i jest to na tyle przystępnie wyjaśnione, że każdy powinien bez problemu zrozumieć jak to działa pod spodem.
Mały wyjątek który IMO warto wspomnieć 9:09 - kopiowanie duplikuje wszystkie dane - nie dotyczy systemów plików CoW - Copy on Write, te rozdzielają dane od metadanych (struktury katalogów etc) i kopia powoduje jedynie postanie nowego wpisu w indeksie który wskazuje na te same dane. Kopiowanie następuje dopiero gdy jeden z tych plików zechcemy zmienić.
Kiedyś dawno temu, jak chciałem być pewny, że plik na dyskietce doniosę do domu, to nagrywałem go tam 2 razy, w różnych katalogach. A Ty mi teraz piszesz, że w ramach "nowoczesności" ta metoda już nie zadziała... To kolejny dowód na to, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
12:28 Należy skorygować bo ludzie uwierzą, że "pełny format" chroni ich przed odzyskiem danych. Pełne formatowanie *nie nadpisuje danych na dysku* a na pewno nie w systemach Windows. Pełny format robi to samo co krótki (czyli tworzy nowy system plików) plus skanuje dysk w poszukiwaniu bad sectorów. To właśnie poszukiwanie bad sectorów (w NTFS/FAT) trwa tyle czasu. *Używając w Windowsie pełnego formatu w dalszym ciągu możliwe jest odzyskanie plików* To co opisywane jest w filmie jest tzw zerowaniem dysku (które notabene również do końca nie chroni przed odzyskaniem plików z takiego dysku ale to głębszy temat) i na pewno trwa sporo dłużej niż tzw pełny format.
W temacie mebibajtów i spółki - Linuksowe narzędzia podają domyślnie mega i gigabajty, większość narzędzi wymaga przełącznika, żeby pokazać mebibajty, inne uwzględniają alternatywne jednostki, ale z poprawnymi skrótami (MiB, GiB, itd.)
6:29 - systemy często wykorzystują optymalizację małych plików polegającą na tym że w blokach z metadanymi zamiast numerów sektorów umieszczają bezpośrednio zawartość pliku. Przed chwilą sprawdziłem na Windowsie 8.1 i do 512B pliki zajmują 0B na dysku :)
Robią tak tylko opasłe krowy w stylu NTFSu. Każ zrobić to systemowi FAT to Cię śmiechem zabije - tam struktura opisująca pliki wykorzystana jest do pojedynczego bajtu niemalże. Starość chyba ze mnie wyłazi.
Super materiał. Dzięki! Jedno doprecyzowanie: formatowanie pełne jest przydatne do oznaczenia ewentualnych uszkodzonych sektorów na dysku, aby nie były one używane. Szybkie formatowanie tego nie zapewni.
Jak zwykle genialny materiał wyjaśniający wszystko w przystępnej i fajnej formie. Nie mówie, że jesteście wspaniali bo musiałbym się powtórzyć i każdemu znajomemu, który Was nie zna polecam Wasz kanał z całego serca
Naprawdę świetny materiał. Uwielbiam materiały o gamingu arhn.eu ale jeszcze bardziej uwielbiam materiały techniczne. Niby przed obejrzeniem też ciekawiło mnie działanie dysku hdd i na tyle znam angielski żeby obejrzeć jakiś filmik na niepolskim jutubie i w miarę zrozumieć ale jestem leniwy i ten tego. Natomiast widząc że arhuś zrobił film o tymże od razu klikam i w niecałe 20 minut wiem co chciałem wiedzieć i coś ponad to. Tak przejrzystych, profesjonalnych i zarazem przystępnych materiałów próżno szukać na polskim jutubie. Pozdro
Wspaniały film! Mimo, że od wczesnego dzieciństwa interesuje się komputerami, dzięki takim produkcjom nadal dowiaduje się nowych rzeczy. Tak powinny wygladać filmy na TH-cam, jednak jak widać okazuje się że bardziej opłaca się produkcja odmóżdżającego contentu nieposiadającego żadnej wartości. 10/10
Bardzo przyjemnie się to ogląda i mam nadzieję, że będzie więcej tego typu materiału "arhn.edu". Odnoszę wrażenie, że nawet jakbyś tłumaczył najmniej interesującą mnie rzecz na świecie, to i tak bym obejrzał do końca xD
Nie do końca z powodów marketingowych. ISP oferuje Ci łącze o danej przepustowości w bitach (zera i jedynki),stąd też taka jednostka. Dlaczego nie dzielą przez 8 aby podać liczbę bajtów? Bo bajt wcale nie musi mieć akurat 8 bitów (chociaż zwykle tak właśnie jest). :) Używanie tej jednostki jest po prostu spowodowane precyzją, a że liczby są większe? No cóż, to po prostu przyjemny marketingowo efekt uboczny. ;) Równie dobrze można zapytać "dlaczego nie podają np w znakach na sekundę, skoro znak to 1 bajt"? Bo znak też nie musi być jednym bajtem - w UTF-16 zajmie 2 bajty (16 bitów), a dla dostawcy internetu to nie ma znaczenia - on Ci przekazuje po prostu ciąg zer i jedynek. Nie wnika jaki to rodzaj danych, jak go rozliczać w inny sposób itp.
To nie do końca tak jest. Co prawda dzisiaj zdecydowana większość urządzeń korzysta z 8 bitowego bajta, jednak wielkość bajta zależy od platformy. Tak więc jeśli twój usługodawca podawałby teoretyczny transfer w bajtach, ale używałby 6 (7, 5, innej wielkości) bitowego bajta, a ty korzystałbyś z 8 bitowego bajta, to wyniki transferu na twoim komputerze byłyby mniejsze niż deklarowane. Bit jest najmniejszą jednostką danych, jego wielkość jest stała, więc niezależnie od tego czego używasz, rezultat zawsze dostajesz taki sam. Jeszcze kilka lat temu część profesjonalnego sprzętu sieciowego pracowała na 7 bitowym bajcie (w zasadzie 6+1, ale to inna historia). Ciągle w użyciu są komputery typu mainframe, które w zależności od swojego wieku posługiwały się różną wielkością bajta (na początku używało się 'słowa', ale już nie chcę wchodzić w szczegóły, IBM ma bardzo dobrą kompatybilność wsteczną, a System Z jest ciągle w produkcji). Jeśli obecnie chciałbyś pisać oprogramowanie na DSP, to musisz wziąć pod uwagę, że tam jest co najmniej 12 bitowy bajt.
Różnice tak naprawdę nie są tak wielkie, dyskietka wcale się nie różni tak bardzo od pojedyńczego talerza dysku, a rolę reszty zapewnia napęd dyskietek. Oczywiście by zbić cenę, rozmiary i zapewnić przenośność dyskietki są o wiele wiele wolniejsze i mniej pojemne, ale co do zasady aż tak się nie różnią.
@@Wojteq69 starsi też niekoniecznie to wiedzą, tak jak z dyskami to nie jest wiedza niezbędna to korzystania z dyskietek. Sam miałem okazję trochę poużywać jeszcze dyskietek, ale już wtedy ich dni były policzone, były zbyt mało pojemne (przy 1,4mb nawet prędkość transferu danych nie była takim problemem). Gdy upowszecniły się pendrivy czy inne pamięci flash, to już w ogóle była ich śmierć. Nie powiem obejrzałbym kompletny materiał, ale tak naprawdę nie ma tak wiele do powiedzenia jako uzupełnienie do materiału o dyskach. W dyskietkach jest odpowiednik talerza z dysków twardych, to właśnie ta czarna płytka, którą w nowszych (hehe) dyskietkach 3,5" można zobaczyć po odsunięciu metalowej zasuwki zabezpieczających dysk przez uszkodzeniem mechanicznym czy ciałami obcymi (np piasek w obudowie mógł zmasakrować powierzchnie dysku). Tak jak talerz dysku głowica odpowiednio go namagnesowuje, dyskietki można było wymazać przesuwając po nich silnym magnesem. Tak naprawdę dyskietka to właśnie ten dysk magnetyczny schowany w ochronnej obudowie. Różnica w porównaniu do dysku twardego polega na tym, że głowica odczytująca jest nie w dysku, a napędzie, co pozwala ograniczyć koszty, rozmiary i wagę dyskietki. Napęd również zawiera silnik elektryczny obracający czarny krążek we wnętrzu dyskietki. Dyskietka w napędzie jest bardzo podobna w zasadzie działania do HDD - mamy obracający się dysk, głowicę odczytująco-zapisującą, która może się poruszać od środka do zewnątrz dysku, dane ułożone w spiralę podzieloną na sektory. Oczywiście dyskietki są znacznie wolniejsze i mniej pojemne, chociażby ze względu na mniejsze upakowanie, danych, niższą prędkość obrotową, istotną różnicą jest jeden dysk, w czasie gdy dyski twarde zwykle miały talerzy więcej.
Tak jak wiele z twój materiałów kocham tak wiele nienawidzę za błędy merytoryczne i zbyt osobiste podejście to ten konkretny materiał pasuje mi dziś idealnie. Tak się akurat złożyło, że miałem do czynienia z dyskami HDD i odzyskiwaniem z nich danych. Wtedy też dopadła mnie refleksja ile o nich wiem i co jeszcze muszę wiedzieć oraz dlaczego program do odzyskiwania danych np. jako pierwszy odzyskuje folder który był zapisany jako 10ty. Wchodzę wieczorem na TH-cam a ty podajesz mi wszystko na tacy
Warto jeszcze wspomnieć: 1. W systemach uniksowych lub unikso-podobnych (jak np. HP-UX, Linux czy różne wariacje BSD) zmiana nazwy plików poprzez środowisko tekstowe wykonywane jest komendą: 'mv' które jak nazwa wskazuje jest narzędziem do przenoszenia plików (od angielskiego 'move'), widać po tym że te dwie operacje to w zasadzie to jedna i ta sama, w nich obu zachodzi przecież zmiana ścieżki pliku/folderu. 2. Pełne formatowanie oprócz przygotowania na nowo systemu plików, tak jak wspomniałeś nadpisuje wszystkie dane zerami, jedynkami lub jakimiś kombinacjami zer i jedynek. Formalnie nazywa się taka operacja 'zerowaniem'. 3. Nie pamiętam gdzie to wyczytałem ale całe to zamieszanie z jednostkami wywodzi się bodajże z początków lat 90, gdy producenci dysków twardych nagle zorientowali się że mogą zrobić myk i zmienili sposób liczenia jednostek MB (nie było wtedy dysków gigabajtowych) i wtedy właśnie nagle megabajty po myśli producentów zaczęły polegać na przedrostkach SI a nie jak wcześniej na wielokrotnościach (10, 20, 30, itd.) potęg dwójki (dobrze to powiedziałem, po 'matematycznemu'? Pewnie nie :/ ), a niektórzy deweloperzy (czytaj: Microsoft) dalej używali niepoprawnej wersji gdzie 1 KB to 1024 B, i tak zostało. W zasadzie w początkach istnienia komputerów były także stosowane wartości takie jak: 4K czy 16K, i dlatego prawdopodobnie wzięło się to że zaczęto po prostu dodawać literę 'B' oznaczającą bajty, żeby to ładnie wyglądało przy większych wartościach :)
15:42 Bo za bardzo nie da się tego przyjąć, nie bez powodu zostało to tak wymyślone. Można co najwyżej konwertować jednostki w locie, lecz pod maską nadal będzie taktyczne 1024
2 uwagi: - przenoszenie plików z partycji na inną partycję tego samego dysku też jest wolne, mimo, że jest to nadal to samo urządzenie. Dzieje się tak, bo są to logicznie wydzielone miejsca na dysku i plik musi zostać przeniesiony w inne fizyczne miejsce na dysku. - pełne formatowanie dysku HDD często nie wystarcza, aby pozbyć się jego zawartości. Profesjonalne narzędzia do formatowania potrafią kilka razy zapełnić dysk jedynkami, a następnie zerami. A mimo to i tak czasami można odzyskać pewne pliki z takiego dysku.
Kiedyś w szkole kiedy odpowiadałem na ocenę z systemu plików, pojęcia klastra, sektoru itd, zadano mi pytanie, dlaczego kupując dysk o pojemności 1TB Windows widzi dysk o pojemności 9-set ileś tam gigabajtów. Wtedy pierwsze , co pomyślałem to fakt tego, że jest tak przez system plików, ale potem sobie pomyślałem, że system plików mówi tylko o systemie przechowywania, katalogowania danych etc. Po obejrzeniu ostatniej części tego filmu uświadomiłem sobie, że jednak racja jest w tym, co jest w filmie, a nie w tym, co powiedział nauczyciel, potwierdzając rzekomą prawdę, jaką głosiłem podczas omawiania tematu. Interesujący film, bardzo pomocny
W sumie to wszystko wiedziałem, ale znając arhn.eu wiedziałem że muszę obejrzeć. Może coś o systemach plików, plus może jakieś info jaki system dla systemu jaki dla danych jaki dla kopii zapasowej. No i oczywiście coś o SSD typach, złączach, jaki SSD dla kogo. W sumie sam większość wiem ale miło się Ciebie słucha (tak wiem wolisz retro ;)).
Przepraszam pan, a czy będzie napis? Uczę się język polski i nie zawsze mogę rozumjeć co pan mówi, ale mimo wszystko bardzo interesująco. Dziękuję panu bardzo za kanał)
13:40 warto to zaktualizować, bo w obecnych czasach nie ma to już większego znaczenia. Windowsa można zainstalować ponownie na tej samej partycji, w takim wypadku instalator przenosi wszystkie obecne pliki do folderu Windows.old. Ja już blisko 10 lat nie dzielę dysków na partycje, bo to tylko problemy powoduje. Zapełnisz jedną partycję podczas gdy druga jest pełna np. w 1/3, i co dalej? Masz przenosić foldery, wcześniej niby podzielone na te systemowe i osobiste, mieszając je razem?
Windows przenosi stare pliki do Windows.Old albo instaluje się w Windows.000 przynajmniej od czasów Windowsa 95. Jeśli masz tego typu problemy to robisz coś ostro źle. Np. trzymasz dokumenty i pulpit na dysku systemowym zamiast przypisać je do innej partycji. Albo nie czyścisz plików tymczasowych. Jest mnóstwo powodów dla których warto rozdzielić system. Nie tylko w celach reinstalacji. Ale też dla łapszego backupu prywantych danych, czy odzyskiwania plików w przypadku awarii partycji systemowej. :)
Świetny materiał. Warto byłoby wspomnieć, że Mac i Windows pokazują inaczej pojemność dysków. Na macOS dysk 1TB wyświetla się jako 1TB a nie 931 GB. A nawet przy tym samym pliku rozmiar jest wyświetlany inaczej na Windowsie a inaczej na macOS
@Rafał G optymalne z definicji jest tym ostatecznie najlepszym (na tę chwilę) co otwiera furtkę do tego, że po znalezieniu lepszego rozwiązania to właśnie te będzie można nazwać optymalnym. Tak dochodzi do procesu optymalizacji xD
@@Grzegorzuszczek Bzdura kompletna. Niby czemu istnienie dwóch optymalnych rozwiązań miałoby być niemożliwe? Trochę głupio się wymądrzać samemu serwując takie banialuki.
Świetnym materiał popularnonaukowy, ale co do pełnego formatowani i braku możliwości odzyskania danych po nim to teoretycznie prawda, ale w praktyce jak jakaś ważniejsza instytucja i firma chce się pozbyć z niego danych to w praktyce stosuje się 3 następujące po sobie zapisy jeden zerami, drugi jedynkami a trzeci losowymi danymi (choć szczerze nie pamiętam w jakiej kolejności bo i w praktyce stosowanych jest wiele odmian tej procedury). No i też warto wspomnieć o zaletach hdd, jak np. fakt że często gęsto zaczynają tracić dane stopniowo, stukać i raportować błędy smart zanim umrą, co nie koniecznie wygląda równie różowo w przypadku ssd, które w najlepszym wypadku, spowalniają, czasem zaczynają tracić dane lub blokują możliwość zapisu danych na niego ale też bardzo często po prostu umierają. (No ale w dzisiejszych czasach jak komuś zależy na danych to i tak podstawą jest backup)
Jako dziecko uwielbiałem patrzeć na defragmentacje- miałem taką satysfakcję jakbym pokój posprzątał jak te kwadraciki się tak układały :D
brakowało mi ich po aktualizacji do windows xp i anonimowanego talerza w chkdsk pod windowsem XD
Ta defragmentacja ma wadę. jak sklecimi wszystkie pliki do kupy to wcale to nie chodzi szybciej, mało tego nieraz po defragmentacji uszkadzały mi się pliki. Można użyć metafory. Pułki z książkami a po defragmentacji wszystkie są scisniete i wyciagac je nie jest wygodnie. Po defragmentacji wszystko jest ułożone jedno za drugim. Wystarczy że któryś plik się powiększy odrobinę i już musi być dzielony.
Pacz, a teraz defeag jest kompletne bezużyteczny.
@@nadzianygrubas5575 Co stoi na przeszkodzie oczywiście jeśli nie aspekt finansowy, miejsce w pokoju zbudować sobie retro PC i wrócić do tych czasów?
@@iset112 Wiesz niby nic ale jakby ci to powiedzieć to już nie to samo poprostu
To ja teraz czekam na podobny materiał o dyskach SSD.
@Fan of Leafnation ciekawe co będzie po ssd
@Fan of Leafnation to nawet może mieć sens
@Fan of Leafnation Podobno są już jakieś prace nad tym xd
@@ludwikmatyszkowicz5854 też SSD tylko szybsze. bo SSDki w przeciwieństwie do HDD można cały czas przyspieszać bez problemu, tak samo jak np z pamięcią RAM, nie robią niczego nowego zamiast pamięci RAM tylko po prostu coraz szybszą pamięć RAM
Dokładnie ! O ile tutaj poprzez "fizyczność" dysku hdd można się domyślić mniej więcej jak to działa to w przypadku SSD znacznie trudniej.
nie wiedziałem, że tak pięknie można mówić o dyskach talerzowych :)
Masz talent, dobrze się Ciebie słucha. Głos i jakość przekazu przypomina mi styl starych i dobrych, żeby nie powiedzieć wybitnych programów popularnonaukowych jak "Kwant" czy "Kuchnia". Uwielbiałem je, a teraz Ty poniekąd łagodzisz tę nostalgię za dawnymi czasami, kiedy w TV pokazywano coś wartościowego🙃 Pozdrawiam.
Nic dziwnego. Skoro sam oglądał takie programy to wie co wypada zrobić aby efekt był podobny.
I to jest to! Materiał którego nie wiedziałem że potrzebuje
Chociaż pracuję w branży it i znam te tematy ta prosta forma przekazu jest zajebista :)
To teraz follow-up w postaci materiału o MBR vs GPT, BIOS vs (U)EFI, IDE vs SATA, mSATA vs M.2 :)
Super temat. Btw nie BIOS vs UEFI? AHCI to chyba sterownik pamięci, następca IDE. Nk mnie poprawi jak cis
@ tak, dokładnie. Moja pomyłka. Poprawiłem
I jeszcze filmik "po co graczowi macierz RAID" ;)
arhn.edu nauczylo mnie wiecej niz absolutnie cokolwiek innego
Mnie więcej niż wykład na informatyce
@@chudoku7337 a mnie więcej niż baba od matmy
Ciekawskim polecam odszukać film o dyskach na kanale RS elektronika.
Ty w rozowych wlosach to jestes facet czy baba? Kolega pyta :3
@@poetycko_o_ksiezycu to astolfo czyli baba z kielbasa w kroczu
@@poetycko_o_ksiezycu babochłop to jest
@@poetycko_o_ksiezycu Oooo nie, to pułapka! (XD)
Oj przyda się na utk taki materiał dziękuję i pozdrawiam wszystkich na kierunku informatycznym
Pozdrawiam. Utk nie mialem od 3 tygodni
Myślę, że to idealny film na rozpoczęcie tematu o dyskach twardych na UTK
Ja to na SO miałem
@@jakub6229 na montaż i i tak nir wiedziałem jak to wszystko działa dopiero po tym filmie ogarniam
Byłem na TI z 10 lat temu, dopiero teraz zrozumiałem ocb, nie pracuję w zawodzie, więc nie miałem jak ogarnąć tą wiedzę, jak widać, wystarczy 15 minut na yt :)
Chociaż jako programista wiedziałem o wszystkim co było zwarte w materiale to i tak przyjemnie się słuchało i jest to na tyle przystępnie wyjaśnione, że każdy powinien bez problemu zrozumieć jak to działa pod spodem.
Mały wyjątek który IMO warto wspomnieć
9:09 - kopiowanie duplikuje wszystkie dane - nie dotyczy systemów plików CoW - Copy on Write, te rozdzielają dane od metadanych (struktury katalogów etc) i kopia powoduje jedynie postanie nowego wpisu w indeksie który wskazuje na te same dane. Kopiowanie następuje dopiero gdy jeden z tych plików zechcemy zmienić.
Tak działają nowoczesne systemy plików.
Kiedyś dawno temu, jak chciałem być pewny, że plik na dyskietce doniosę do domu, to nagrywałem go tam 2 razy, w różnych katalogach. A Ty mi teraz piszesz, że w ramach "nowoczesności" ta metoda już nie zadziała... To kolejny dowód na to, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Perfect timing w wejściu na główną "minutę temu"
najs
Kapitalnie przygotowany materiał. Wszystko jest tak zrozumiałe, że podejrzewam że zrozumie nawet 10 latek.
Świetna robota Arhonie!
12:28 Należy skorygować bo ludzie uwierzą, że "pełny format" chroni ich przed odzyskiem danych. Pełne formatowanie *nie nadpisuje danych na dysku* a na pewno nie w systemach Windows. Pełny format robi to samo co krótki (czyli tworzy nowy system plików) plus skanuje dysk w poszukiwaniu bad sectorów. To właśnie poszukiwanie bad sectorów (w NTFS/FAT) trwa tyle czasu. *Używając w Windowsie pełnego formatu w dalszym ciągu możliwe jest odzyskanie plików* To co opisywane jest w filmie jest tzw zerowaniem dysku (które notabene również do końca nie chroni przed odzyskaniem plików z takiego dysku ale to głębszy temat) i na pewno trwa sporo dłużej niż tzw pełny format.
To samo chciałem zauważyć. Później taka Jakubowska się dziwi ;)
Dziękujemy!
W temacie mebibajtów i spółki - Linuksowe narzędzia podają domyślnie mega i gigabajty, większość narzędzi wymaga przełącznika, żeby pokazać mebibajty, inne uwzględniają alternatywne jednostki, ale z poprawnymi skrótami (MiB, GiB, itd.)
Super! Więcej takich filmików! Dla takiego laika jak ja to świetny sposób na nauczenie się czegoś takiego w przystępny i przyjemny sposób!
Nie na to jak trochę ciekawej wiedzy do śniadania. Świetny i przystępny materiał. Nawet nie sądziłem, że chcę się dowiedzieć jak działa dysk twardy :D
6:29 - systemy często wykorzystują optymalizację małych plików polegającą na tym że w blokach z metadanymi zamiast numerów sektorów umieszczają bezpośrednio zawartość pliku. Przed chwilą sprawdziłem na Windowsie 8.1 i do 512B pliki zajmują 0B na dysku :)
Robią tak tylko opasłe krowy w stylu NTFSu. Każ zrobić to systemowi FAT to Cię śmiechem zabije - tam struktura opisująca pliki wykorzystana jest do pojedynczego bajtu niemalże.
Starość chyba ze mnie wyłazi.
Kawał dobrej roboty. Już widze ten filmik na projektorach w każdym technikum informatycznym :-)
Wreszcie jakieś arhn.edu
pewnie jak robił arhneu iceberg na arhn2eu to mu się przypomniało o edu
Pewnie tak 😂
Niby człowiek wie, a jednak z chęcią oglądam. Dzięki Arhn, dobra robota.
Super materiał. Dzięki! Jedno doprecyzowanie: formatowanie pełne jest przydatne do oznaczenia ewentualnych uszkodzonych sektorów na dysku, aby nie były one używane. Szybkie formatowanie tego nie zapewni.
Jak zwykle genialny materiał wyjaśniający wszystko w przystępnej i fajnej formie. Nie mówie, że jesteście wspaniali bo musiałbym się powtórzyć i każdemu znajomemu, który Was nie zna polecam Wasz kanał z całego serca
10:09 Piekne nazwy folderow tyle wspomnien!
proszę, rób więcej takich filmików, lubię ich słuchać jak gram w Lola
Jeden z ciekawszych odcinków na waszym kanale
Fantastyczny materiał Panie Archonie. Top 3 najlepszych edu na kanale
9:50
lepiej by tutaj chyba było żeby drugi dysk nie był C:\ ;p
ale poza tym świetny materiał!
Mimo że jestem na informatyce i to wszystkiego wiem to zawsze świetnie ogląda się filmy
O taa, Arhn.edu zawsze spoko, a to jeszcze temat którego w pełni nie ogarnąłem xD.
Świetny film, aż dziwnie oglądać coś tak dobrego po polsku
Genialne, nikt lepiej by mi tego nie wytłumaczył, pozdrawiam cieplutko, smacznej kawusi i oby więcej takich materiałów
Naprawdę świetny materiał. Uwielbiam materiały o gamingu arhn.eu ale jeszcze bardziej uwielbiam materiały techniczne. Niby przed obejrzeniem też ciekawiło mnie działanie dysku hdd i na tyle znam angielski żeby obejrzeć jakiś filmik na niepolskim jutubie i w miarę zrozumieć ale jestem leniwy i ten tego. Natomiast widząc że arhuś zrobił film o tymże od razu klikam i w niecałe 20 minut wiem co chciałem wiedzieć i coś ponad to. Tak przejrzystych, profesjonalnych i zarazem przystępnych materiałów próżno szukać na polskim jutubie. Pozdro
Szubko mineło oglądanie tego filmu, ciekawy materiał :D
JAK MOGŁEŚ ROZKRĘCAĆ DYSK NA ŁÓŻKU! A tak na serio spoko film i się ciebie miło słucha jak zwykle ^^
Wspaniały film! Mimo, że od wczesnego dzieciństwa interesuje się komputerami, dzięki takim produkcjom nadal dowiaduje się nowych rzeczy. Tak powinny wygladać filmy na TH-cam, jednak jak widać okazuje się że bardziej opłaca się produkcja odmóżdżającego contentu nieposiadającego żadnej wartości. 10/10
Dzięki za ten świety film (dobry jak zwykle). Ostatnio miałem to na lekcji i to było bardzo dobre uzupełnienie tematu
Ale śmieszne jest to że już większość tych informacji wiedziałem😂
Świetnie przygotowany materiał. Aż miło się słucha :)
miło się tego słucha (szybka powtóreczka z przedmiotów zawodowych ^^)
Bardzo solidny materiał, wreszcie zrozumiałem parę rzeczy. Dziękuję Ci i pozdrawiam.
Dużo info przyjemnie podanych, super się słucha
Bardzo przyjemnie się to ogląda i mam nadzieję, że będzie więcej tego typu materiału "arhn.edu". Odnoszę wrażenie, że nawet jakbyś tłumaczył najmniej interesującą mnie rzecz na świecie, to i tak bym obejrzał do końca xD
Podobał mi się materiał. Proszę o więcej takich filmików
Można jeszcze wspomnieć o megabitach (Mb) które często wykorzystywane są przez usługodawców internetu w celach marketingu.
Nie do końca z powodów marketingowych. ISP oferuje Ci łącze o danej przepustowości w bitach (zera i jedynki),stąd też taka jednostka. Dlaczego nie dzielą przez 8 aby podać liczbę bajtów? Bo bajt wcale nie musi mieć akurat 8 bitów (chociaż zwykle tak właśnie jest). :) Używanie tej jednostki jest po prostu spowodowane precyzją, a że liczby są większe? No cóż, to po prostu przyjemny marketingowo efekt uboczny. ;) Równie dobrze można zapytać "dlaczego nie podają np w znakach na sekundę, skoro znak to 1 bajt"? Bo znak też nie musi być jednym bajtem - w UTF-16 zajmie 2 bajty (16 bitów), a dla dostawcy internetu to nie ma znaczenia - on Ci przekazuje po prostu ciąg zer i jedynek. Nie wnika jaki to rodzaj danych, jak go rozliczać w inny sposób itp.
To nie do końca tak jest. Co prawda dzisiaj zdecydowana większość urządzeń korzysta z 8 bitowego bajta, jednak wielkość bajta zależy od platformy. Tak więc jeśli twój usługodawca podawałby teoretyczny transfer w bajtach, ale używałby 6 (7, 5, innej wielkości) bitowego bajta, a ty korzystałbyś z 8 bitowego bajta, to wyniki transferu na twoim komputerze byłyby mniejsze niż deklarowane. Bit jest najmniejszą jednostką danych, jego wielkość jest stała, więc niezależnie od tego czego używasz, rezultat zawsze dostajesz taki sam. Jeszcze kilka lat temu część profesjonalnego sprzętu sieciowego pracowała na 7 bitowym bajcie (w zasadzie 6+1, ale to inna historia). Ciągle w użyciu są komputery typu mainframe, które w zależności od swojego wieku posługiwały się różną wielkością bajta (na początku używało się 'słowa', ale już nie chcę wchodzić w szczegóły, IBM ma bardzo dobrą kompatybilność wsteczną, a System Z jest ciągle w produkcji). Jeśli obecnie chciałbyś pisać oprogramowanie na DSP, to musisz wziąć pod uwagę, że tam jest co najmniej 12 bitowy bajt.
Nic tylko czekać, aż pewni nauczyciele zaczną pokazywać w szkołach, ale warto!
Na lekcjach historii chyba, bo obecnie juz nie używa się HDD.
.. Odchodzą do lamusa
Fajny program do szybkiego wyszukiwania plików to Everything. BARDZO szybko wyszukuje dowolny pliczek po nazwie czy rozszerzeniu.
Kolejny wartościowy materiał. Dzięki wielkie. ;)
To teraz poproszę dyski miękkie (dyskietki) bez tajemnic
Różnice tak naprawdę nie są tak wielkie, dyskietka wcale się nie różni tak bardzo od pojedyńczego talerza dysku, a rolę reszty zapewnia napęd dyskietek. Oczywiście by zbić cenę, rozmiary i zapewnić przenośność dyskietki są o wiele wiele wolniejsze i mniej pojemne, ale co do zasady aż tak się nie różnią.
@@Riktos co to dyskietka?
@@Riktos ja sam jestem młody więc nie wiem jak one działaly dokładniej. Nwm np jak czarna płytka w środku działa
@@Wojteq69 starsi też niekoniecznie to wiedzą, tak jak z dyskami to nie jest wiedza niezbędna to korzystania z dyskietek. Sam miałem okazję trochę poużywać jeszcze dyskietek, ale już wtedy ich dni były policzone, były zbyt mało pojemne (przy 1,4mb nawet prędkość transferu danych nie była takim problemem). Gdy upowszecniły się pendrivy czy inne pamięci flash, to już w ogóle była ich śmierć.
Nie powiem obejrzałbym kompletny materiał, ale tak naprawdę nie ma tak wiele do powiedzenia jako uzupełnienie do materiału o dyskach.
W dyskietkach jest odpowiednik talerza z dysków twardych, to właśnie ta czarna płytka, którą w nowszych (hehe) dyskietkach 3,5" można zobaczyć po odsunięciu metalowej zasuwki zabezpieczających dysk przez uszkodzeniem mechanicznym czy ciałami obcymi (np piasek w obudowie mógł zmasakrować powierzchnie dysku). Tak jak talerz dysku głowica odpowiednio go namagnesowuje, dyskietki można było wymazać przesuwając po nich silnym magnesem. Tak naprawdę dyskietka to właśnie ten dysk magnetyczny schowany w ochronnej obudowie. Różnica w porównaniu do dysku twardego polega na tym, że głowica odczytująca jest nie w dysku, a napędzie, co pozwala ograniczyć koszty, rozmiary i wagę dyskietki. Napęd również zawiera silnik elektryczny obracający czarny krążek we wnętrzu dyskietki. Dyskietka w napędzie jest bardzo podobna w zasadzie działania do HDD - mamy obracający się dysk, głowicę odczytująco-zapisującą, która może się poruszać od środka do zewnątrz dysku, dane ułożone w spiralę podzieloną na sektory. Oczywiście dyskietki są znacznie wolniejsze i mniej pojemne, chociażby ze względu na mniejsze upakowanie, danych, niższą prędkość obrotową, istotną różnicą jest jeden dysk, w czasie gdy dyski twarde zwykle miały talerzy więcej.
Super film!
Widać napracowanie.
Chętnie zobaczyłbym w takiej samej formie jak działa dysk SSD
Pozdro dla najlepszej polskiej growej redakcji
Tak jak wiele z twój materiałów kocham tak wiele nienawidzę za błędy merytoryczne i zbyt osobiste podejście to ten konkretny materiał pasuje mi dziś idealnie. Tak się akurat złożyło, że miałem do czynienia z dyskami HDD i odzyskiwaniem z nich danych. Wtedy też dopadła mnie refleksja ile o nich wiem i co jeszcze muszę wiedzieć oraz dlaczego program do odzyskiwania danych np. jako pierwszy odzyskuje folder który był zapisany jako 10ty. Wchodzę wieczorem na TH-cam a ty podajesz mi wszystko na tacy
Warto jeszcze wspomnieć:
1. W systemach uniksowych lub unikso-podobnych (jak np. HP-UX, Linux czy różne wariacje BSD) zmiana nazwy plików poprzez środowisko tekstowe wykonywane jest komendą: 'mv' które jak nazwa wskazuje jest narzędziem do przenoszenia plików (od angielskiego 'move'), widać po tym że te dwie operacje to w zasadzie to jedna i ta sama, w nich obu zachodzi przecież zmiana ścieżki pliku/folderu.
2. Pełne formatowanie oprócz przygotowania na nowo systemu plików, tak jak wspomniałeś nadpisuje wszystkie dane zerami, jedynkami lub jakimiś kombinacjami zer i jedynek. Formalnie nazywa się taka operacja 'zerowaniem'.
3. Nie pamiętam gdzie to wyczytałem ale całe to zamieszanie z jednostkami wywodzi się bodajże z początków lat 90, gdy producenci dysków twardych nagle zorientowali się że mogą zrobić myk i zmienili sposób liczenia jednostek MB (nie było wtedy dysków gigabajtowych) i wtedy właśnie nagle megabajty po myśli producentów zaczęły polegać na przedrostkach SI a nie jak wcześniej na wielokrotnościach (10, 20, 30, itd.) potęg dwójki (dobrze to powiedziałem, po 'matematycznemu'? Pewnie nie :/ ), a niektórzy deweloperzy (czytaj: Microsoft) dalej używali niepoprawnej wersji gdzie 1 KB to 1024 B, i tak zostało. W zasadzie w początkach istnienia komputerów były także stosowane wartości takie jak: 4K czy 16K, i dlatego prawdopodobnie wzięło się to że zaczęto po prostu dodawać literę 'B' oznaczającą bajty, żeby to ładnie wyglądało przy większych wartościach :)
Genialne ! pięknie wytłumaczone
Wincyj takich filmów, wincyj!
Wciąż czekam na wyjaśnienie jak działa system kompresji plików... 🙂
Do czego służy rozmiar jednostki alokacji? Warto dawać większy, czy mniejszy rozmiar? Jakie są z tego korzyści?
Fajne przypomnienie przed lekcjami zawodowymi
Arhn świetne są te Twoje techniczne filmy na temat hardware! Czekam na kolejne edu edu! :)
Dziękuję I proszę o więcej.
Bardzo dziękuję Pan Archon
15:42 Bo za bardzo nie da się tego przyjąć, nie bez powodu zostało to tak wymyślone. Można co najwyżej konwertować jednostki w locie, lecz pod maską nadal będzie taktyczne 1024
15:52 ah ta delikatna korekta :)
Jest! Wkońcu arhn. Edu!
fajny film dużo ciekawych informacji i ten głos taki który mógłbym z nim zasypiać .pozdrawiam
like w ciemno, uwielbiam arhn.edu!
Super materiał, mam nadzieję że będzie więcej tego typu filmów.
Świetny materiał, dzięki za dobry seans
8:18 - defragmentacja na ssd też ma sens, bo, w razie awarii, dużo łatwiej odzyskać dane ze zdefragmentowanego dysku.
Czuje sie jak przy ogladaniu Jak to jest zrobione XD dobra robota!
kosmos ! Dziękuje . było bardzo ciekawie.
2 uwagi:
- przenoszenie plików z partycji na inną partycję tego samego dysku też jest wolne, mimo, że jest to nadal to samo urządzenie. Dzieje się tak, bo są to logicznie wydzielone miejsca na dysku i plik musi zostać przeniesiony w inne fizyczne miejsce na dysku.
- pełne formatowanie dysku HDD często nie wystarcza, aby pozbyć się jego zawartości. Profesjonalne narzędzia do formatowania potrafią kilka razy zapełnić dysk jedynkami, a następnie zerami. A mimo to i tak czasami można odzyskać pewne pliki z takiego dysku.
Dyski twarde, dyski miękki i dyski al dente.
Ja biorę al dente
Wow nawet chodził mi po głowie pomysł aby ci ten temat zaproponować :)
Już wiem skąd te wszystkie kibi i tak dalej,a mi się wydawało że mój nauczyciel szyje na bieżąco
Cudowny film, świetnie się oglądało
Kiedyś w szkole kiedy odpowiadałem na ocenę z systemu plików, pojęcia klastra, sektoru itd, zadano mi pytanie, dlaczego kupując dysk o pojemności 1TB Windows widzi dysk o pojemności 9-set ileś tam gigabajtów. Wtedy pierwsze , co pomyślałem to fakt tego, że jest tak przez system plików, ale potem sobie pomyślałem, że system plików mówi tylko o systemie przechowywania, katalogowania danych etc. Po obejrzeniu ostatniej części tego filmu uświadomiłem sobie, że jednak racja jest w tym, co jest w filmie, a nie w tym, co powiedział nauczyciel, potwierdzając rzekomą prawdę, jaką głosiłem podczas omawiania tematu. Interesujący film, bardzo pomocny
Szykuje się (jak zawsze) ciekawy materiał
Solidna porcja wiedzy 😄 Film na poziomie, zreszta jak każdy 😄
15:52 uwielbiam te sztuczki montażowe naprawiające błędy Arhona :D
jak u klocucha
Bardzo ciekawy i wartościowy film
Bardzo ciekawy materiał.Przydatny.
Metalowy talerz, magnes tzw. półtwardy. Zapisywane w domenach magnetycznych pod wpływem zewnętrznego pola magnetycznego.
Dzięki za materiał! Jak zawsze super
ale ładnie to wyklarowałeś świetny film Arhon do dziś używam WD blue i black
Witam I pozdrawiam serdecznie 😀😀😀
W sumie to wszystko wiedziałem, ale znając arhn.eu wiedziałem że muszę obejrzeć. Może coś o systemach plików, plus może jakieś info jaki system dla systemu jaki dla danych jaki dla kopii zapasowej. No i oczywiście coś o SSD typach, złączach, jaki SSD dla kogo. W sumie sam większość wiem ale miło się Ciebie słucha (tak wiem wolisz retro ;)).
super film! też sie zastanawiałem nad tymi rzeczami
Dziękuję.
Dobry materiał, trochę brakuję o systemach plików (journaling i drzewach binarnych), fajnie zobrazowane, pozdrawiam i polecam materiał - sysadmin!
Dobry, merytoryczny film!
Świetne!
Teraz , jak działa Internet :D
dzięki pan Archon, w końcu skumałem o co chodziło z defragmentacją dysku :v
Przepraszam pan, a czy będzie napis? Uczę się język polski i nie zawsze mogę rozumjeć co pan mówi, ale mimo wszystko bardzo interesująco. Dziękuję panu bardzo za kanał)
Będzie! Już niedługo! 💪
@@arhneu będę czekać. Dziękuę bardzo)
13:40 warto to zaktualizować, bo w obecnych czasach nie ma to już większego znaczenia. Windowsa można zainstalować ponownie na tej samej partycji, w takim wypadku instalator przenosi wszystkie obecne pliki do folderu Windows.old. Ja już blisko 10 lat nie dzielę dysków na partycje, bo to tylko problemy powoduje. Zapełnisz jedną partycję podczas gdy druga jest pełna np. w 1/3, i co dalej? Masz przenosić foldery, wcześniej niby podzielone na te systemowe i osobiste, mieszając je razem?
Windows przenosi stare pliki do Windows.Old albo instaluje się w Windows.000 przynajmniej od czasów Windowsa 95.
Jeśli masz tego typu problemy to robisz coś ostro źle. Np. trzymasz dokumenty i pulpit na dysku systemowym zamiast przypisać je do innej partycji. Albo nie czyścisz plików tymczasowych.
Jest mnóstwo powodów dla których warto rozdzielić system. Nie tylko w celach reinstalacji. Ale też dla łapszego backupu prywantych danych, czy odzyskiwania plików w przypadku awarii partycji systemowej. :)
Wspaniałe filmy robicie
Świetny materiał. Warto byłoby wspomnieć, że Mac i Windows pokazują inaczej pojemność dysków. Na macOS dysk 1TB wyświetla się jako 1TB a nie 931 GB. A nawet przy tym samym pliku rozmiar jest wyświetlany inaczej na Windowsie a inaczej na macOS
Świetny materiał, więc dla równowagi wpada policja językowa. Albo coś jest optymalne albo nie, a nie jakieś "najbardziej optymalne" potwory :P
@Rafał G optymalne z definicji jest tym ostatecznie najlepszym (na tę chwilę) co otwiera furtkę do tego, że po znalezieniu lepszego rozwiązania to właśnie te będzie można nazwać optymalnym. Tak dochodzi do procesu optymalizacji xD
@Rafał G to masz 2 lub więcej dobrych rozwiązań, ale jedno będzie optymalne.
@Rafał G Nie stopniujemy. Albo coś jest optymalne, albo nie. Albo coś jest bliższe optymalności, albo dalsze.
i tak już wszyscy tak mówią, za nic mając zapisaną zasadę. Na naszych oczach dzieje się ewolucja.
@@Grzegorzuszczek Bzdura kompletna. Niby czemu istnienie dwóch optymalnych rozwiązań miałoby być niemożliwe? Trochę głupio się wymądrzać samemu serwując takie banialuki.
nic z tego nie rozumiem ale i tak jest piękne ;)
Świetnym materiał popularnonaukowy, ale co do pełnego formatowani i braku możliwości odzyskania danych po nim to teoretycznie prawda, ale w praktyce jak jakaś ważniejsza instytucja i firma chce się pozbyć z niego danych to w praktyce stosuje się 3 następujące po sobie zapisy jeden zerami, drugi jedynkami a trzeci losowymi danymi (choć szczerze nie pamiętam w jakiej kolejności bo i w praktyce stosowanych jest wiele odmian tej procedury).
No i też warto wspomnieć o zaletach hdd, jak np. fakt że często gęsto zaczynają tracić dane stopniowo, stukać i raportować błędy smart zanim umrą, co nie koniecznie wygląda równie różowo w przypadku ssd, które w najlepszym wypadku, spowalniają, czasem zaczynają tracić dane lub blokują możliwość zapisu danych na niego ale też bardzo często po prostu umierają. (No ale w dzisiejszych czasach jak komuś zależy na danych to i tak podstawą jest backup)
Idealny materiał do Kebaba hehe