Ta defragmentacja ma wadę. jak sklecimi wszystkie pliki do kupy to wcale to nie chodzi szybciej, mało tego nieraz po defragmentacji uszkadzały mi się pliki. Można użyć metafory. Pułki z książkami a po defragmentacji wszystkie są scisniete i wyciagac je nie jest wygodnie. Po defragmentacji wszystko jest ułożone jedno za drugim. Wystarczy że któryś plik się powiększy odrobinę i już musi być dzielony.
@@ludwikmatyszkowicz5854 też SSD tylko szybsze. bo SSDki w przeciwieństwie do HDD można cały czas przyspieszać bez problemu, tak samo jak np z pamięcią RAM, nie robią niczego nowego zamiast pamięci RAM tylko po prostu coraz szybszą pamięć RAM
Masz talent, dobrze się Ciebie słucha. Głos i jakość przekazu przypomina mi styl starych i dobrych, żeby nie powiedzieć wybitnych programów popularnonaukowych jak "Kwant" czy "Kuchnia". Uwielbiałem je, a teraz Ty poniekąd łagodzisz tę nostalgię za dawnymi czasami, kiedy w TV pokazywano coś wartościowego🙃 Pozdrawiam.
Byłem na TI z 10 lat temu, dopiero teraz zrozumiałem ocb, nie pracuję w zawodzie, więc nie miałem jak ogarnąć tą wiedzę, jak widać, wystarczy 15 minut na yt :)
W temacie mebibajtów i spółki - Linuksowe narzędzia podają domyślnie mega i gigabajty, większość narzędzi wymaga przełącznika, żeby pokazać mebibajty, inne uwzględniają alternatywne jednostki, ale z poprawnymi skrótami (MiB, GiB, itd.)
Chociaż jako programista wiedziałem o wszystkim co było zwarte w materiale to i tak przyjemnie się słuchało i jest to na tyle przystępnie wyjaśnione, że każdy powinien bez problemu zrozumieć jak to działa pod spodem.
Wspaniały film! Mimo, że od wczesnego dzieciństwa interesuje się komputerami, dzięki takim produkcjom nadal dowiaduje się nowych rzeczy. Tak powinny wygladać filmy na TH-cam, jednak jak widać okazuje się że bardziej opłaca się produkcja odmóżdżającego contentu nieposiadającego żadnej wartości. 10/10
Mały wyjątek który IMO warto wspomnieć 9:09 - kopiowanie duplikuje wszystkie dane - nie dotyczy systemów plików CoW - Copy on Write, te rozdzielają dane od metadanych (struktury katalogów etc) i kopia powoduje jedynie postanie nowego wpisu w indeksie który wskazuje na te same dane. Kopiowanie następuje dopiero gdy jeden z tych plików zechcemy zmienić.
Kiedyś dawno temu, jak chciałem być pewny, że plik na dyskietce doniosę do domu, to nagrywałem go tam 2 razy, w różnych katalogach. A Ty mi teraz piszesz, że w ramach "nowoczesności" ta metoda już nie zadziała... To kolejny dowód na to, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Super materiał. Dzięki! Jedno doprecyzowanie: formatowanie pełne jest przydatne do oznaczenia ewentualnych uszkodzonych sektorów na dysku, aby nie były one używane. Szybkie formatowanie tego nie zapewni.
Jak zwykle genialny materiał wyjaśniający wszystko w przystępnej i fajnej formie. Nie mówie, że jesteście wspaniali bo musiałbym się powtórzyć i każdemu znajomemu, który Was nie zna polecam Wasz kanał z całego serca
Bardzo przyjemnie się to ogląda i mam nadzieję, że będzie więcej tego typu materiału "arhn.edu". Odnoszę wrażenie, że nawet jakbyś tłumaczył najmniej interesującą mnie rzecz na świecie, to i tak bym obejrzał do końca xD
Różnice tak naprawdę nie są tak wielkie, dyskietka wcale się nie różni tak bardzo od pojedyńczego talerza dysku, a rolę reszty zapewnia napęd dyskietek. Oczywiście by zbić cenę, rozmiary i zapewnić przenośność dyskietki są o wiele wiele wolniejsze i mniej pojemne, ale co do zasady aż tak się nie różnią.
@@Wojteq69 starsi też niekoniecznie to wiedzą, tak jak z dyskami to nie jest wiedza niezbędna to korzystania z dyskietek. Sam miałem okazję trochę poużywać jeszcze dyskietek, ale już wtedy ich dni były policzone, były zbyt mało pojemne (przy 1,4mb nawet prędkość transferu danych nie była takim problemem). Gdy upowszecniły się pendrivy czy inne pamięci flash, to już w ogóle była ich śmierć. Nie powiem obejrzałbym kompletny materiał, ale tak naprawdę nie ma tak wiele do powiedzenia jako uzupełnienie do materiału o dyskach. W dyskietkach jest odpowiednik talerza z dysków twardych, to właśnie ta czarna płytka, którą w nowszych (hehe) dyskietkach 3,5" można zobaczyć po odsunięciu metalowej zasuwki zabezpieczających dysk przez uszkodzeniem mechanicznym czy ciałami obcymi (np piasek w obudowie mógł zmasakrować powierzchnie dysku). Tak jak talerz dysku głowica odpowiednio go namagnesowuje, dyskietki można było wymazać przesuwając po nich silnym magnesem. Tak naprawdę dyskietka to właśnie ten dysk magnetyczny schowany w ochronnej obudowie. Różnica w porównaniu do dysku twardego polega na tym, że głowica odczytująca jest nie w dysku, a napędzie, co pozwala ograniczyć koszty, rozmiary i wagę dyskietki. Napęd również zawiera silnik elektryczny obracający czarny krążek we wnętrzu dyskietki. Dyskietka w napędzie jest bardzo podobna w zasadzie działania do HDD - mamy obracający się dysk, głowicę odczytująco-zapisującą, która może się poruszać od środka do zewnątrz dysku, dane ułożone w spiralę podzieloną na sektory. Oczywiście dyskietki są znacznie wolniejsze i mniej pojemne, chociażby ze względu na mniejsze upakowanie, danych, niższą prędkość obrotową, istotną różnicą jest jeden dysk, w czasie gdy dyski twarde zwykle miały talerzy więcej.
Tak jak wiele z twój materiałów kocham tak wiele nienawidzę za błędy merytoryczne i zbyt osobiste podejście to ten konkretny materiał pasuje mi dziś idealnie. Tak się akurat złożyło, że miałem do czynienia z dyskami HDD i odzyskiwaniem z nich danych. Wtedy też dopadła mnie refleksja ile o nich wiem i co jeszcze muszę wiedzieć oraz dlaczego program do odzyskiwania danych np. jako pierwszy odzyskuje folder który był zapisany jako 10ty. Wchodzę wieczorem na TH-cam a ty podajesz mi wszystko na tacy
6:29 - systemy często wykorzystują optymalizację małych plików polegającą na tym że w blokach z metadanymi zamiast numerów sektorów umieszczają bezpośrednio zawartość pliku. Przed chwilą sprawdziłem na Windowsie 8.1 i do 512B pliki zajmują 0B na dysku :)
Robią tak tylko opasłe krowy w stylu NTFSu. Każ zrobić to systemowi FAT to Cię śmiechem zabije - tam struktura opisująca pliki wykorzystana jest do pojedynczego bajtu niemalże. Starość chyba ze mnie wyłazi.
2 uwagi: - przenoszenie plików z partycji na inną partycję tego samego dysku też jest wolne, mimo, że jest to nadal to samo urządzenie. Dzieje się tak, bo są to logicznie wydzielone miejsca na dysku i plik musi zostać przeniesiony w inne fizyczne miejsce na dysku. - pełne formatowanie dysku HDD często nie wystarcza, aby pozbyć się jego zawartości. Profesjonalne narzędzia do formatowania potrafią kilka razy zapełnić dysk jedynkami, a następnie zerami. A mimo to i tak czasami można odzyskać pewne pliki z takiego dysku.
Nie do końca z powodów marketingowych. ISP oferuje Ci łącze o danej przepustowości w bitach (zera i jedynki),stąd też taka jednostka. Dlaczego nie dzielą przez 8 aby podać liczbę bajtów? Bo bajt wcale nie musi mieć akurat 8 bitów (chociaż zwykle tak właśnie jest). :) Używanie tej jednostki jest po prostu spowodowane precyzją, a że liczby są większe? No cóż, to po prostu przyjemny marketingowo efekt uboczny. ;) Równie dobrze można zapytać "dlaczego nie podają np w znakach na sekundę, skoro znak to 1 bajt"? Bo znak też nie musi być jednym bajtem - w UTF-16 zajmie 2 bajty (16 bitów), a dla dostawcy internetu to nie ma znaczenia - on Ci przekazuje po prostu ciąg zer i jedynek. Nie wnika jaki to rodzaj danych, jak go rozliczać w inny sposób itp.
To nie do końca tak jest. Co prawda dzisiaj zdecydowana większość urządzeń korzysta z 8 bitowego bajta, jednak wielkość bajta zależy od platformy. Tak więc jeśli twój usługodawca podawałby teoretyczny transfer w bajtach, ale używałby 6 (7, 5, innej wielkości) bitowego bajta, a ty korzystałbyś z 8 bitowego bajta, to wyniki transferu na twoim komputerze byłyby mniejsze niż deklarowane. Bit jest najmniejszą jednostką danych, jego wielkość jest stała, więc niezależnie od tego czego używasz, rezultat zawsze dostajesz taki sam. Jeszcze kilka lat temu część profesjonalnego sprzętu sieciowego pracowała na 7 bitowym bajcie (w zasadzie 6+1, ale to inna historia). Ciągle w użyciu są komputery typu mainframe, które w zależności od swojego wieku posługiwały się różną wielkością bajta (na początku używało się 'słowa', ale już nie chcę wchodzić w szczegóły, IBM ma bardzo dobrą kompatybilność wsteczną, a System Z jest ciągle w produkcji). Jeśli obecnie chciałbyś pisać oprogramowanie na DSP, to musisz wziąć pod uwagę, że tam jest co najmniej 12 bitowy bajt.
Naprawdę świetny materiał. Uwielbiam materiały o gamingu arhn.eu ale jeszcze bardziej uwielbiam materiały techniczne. Niby przed obejrzeniem też ciekawiło mnie działanie dysku hdd i na tyle znam angielski żeby obejrzeć jakiś filmik na niepolskim jutubie i w miarę zrozumieć ale jestem leniwy i ten tego. Natomiast widząc że arhuś zrobił film o tymże od razu klikam i w niecałe 20 minut wiem co chciałem wiedzieć i coś ponad to. Tak przejrzystych, profesjonalnych i zarazem przystępnych materiałów próżno szukać na polskim jutubie. Pozdro
Warto jeszcze wspomnieć: 1. W systemach uniksowych lub unikso-podobnych (jak np. HP-UX, Linux czy różne wariacje BSD) zmiana nazwy plików poprzez środowisko tekstowe wykonywane jest komendą: 'mv' które jak nazwa wskazuje jest narzędziem do przenoszenia plików (od angielskiego 'move'), widać po tym że te dwie operacje to w zasadzie to jedna i ta sama, w nich obu zachodzi przecież zmiana ścieżki pliku/folderu. 2. Pełne formatowanie oprócz przygotowania na nowo systemu plików, tak jak wspomniałeś nadpisuje wszystkie dane zerami, jedynkami lub jakimiś kombinacjami zer i jedynek. Formalnie nazywa się taka operacja 'zerowaniem'. 3. Nie pamiętam gdzie to wyczytałem ale całe to zamieszanie z jednostkami wywodzi się bodajże z początków lat 90, gdy producenci dysków twardych nagle zorientowali się że mogą zrobić myk i zmienili sposób liczenia jednostek MB (nie było wtedy dysków gigabajtowych) i wtedy właśnie nagle megabajty po myśli producentów zaczęły polegać na przedrostkach SI a nie jak wcześniej na wielokrotnościach (10, 20, 30, itd.) potęg dwójki (dobrze to powiedziałem, po 'matematycznemu'? Pewnie nie :/ ), a niektórzy deweloperzy (czytaj: Microsoft) dalej używali niepoprawnej wersji gdzie 1 KB to 1024 B, i tak zostało. W zasadzie w początkach istnienia komputerów były także stosowane wartości takie jak: 4K czy 16K, i dlatego prawdopodobnie wzięło się to że zaczęto po prostu dodawać literę 'B' oznaczającą bajty, żeby to ładnie wyglądało przy większych wartościach :)
Kiedyś w szkole kiedy odpowiadałem na ocenę z systemu plików, pojęcia klastra, sektoru itd, zadano mi pytanie, dlaczego kupując dysk o pojemności 1TB Windows widzi dysk o pojemności 9-set ileś tam gigabajtów. Wtedy pierwsze , co pomyślałem to fakt tego, że jest tak przez system plików, ale potem sobie pomyślałem, że system plików mówi tylko o systemie przechowywania, katalogowania danych etc. Po obejrzeniu ostatniej części tego filmu uświadomiłem sobie, że jednak racja jest w tym, co jest w filmie, a nie w tym, co powiedział nauczyciel, potwierdzając rzekomą prawdę, jaką głosiłem podczas omawiania tematu. Interesujący film, bardzo pomocny
Najlepsze jest to, że dyski w pewien sposób zastąpiły taśmy zapisujące stosowane w komputerach, tylko że obie technologie poszły do przodu, taśmy pozostały jako tani i obecnie niewielki nośnik do archiwizacji (CERN np. z nich korzysta do archiwizacji danych), a dyski magnetyczne odejdą na rzecz szybkich pamięci półprzewodnikowych.
12:28 Należy skorygować bo ludzie uwierzą, że "pełny format" chroni ich przed odzyskiem danych. Pełne formatowanie *nie nadpisuje danych na dysku* a na pewno nie w systemach Windows. Pełny format robi to samo co krótki (czyli tworzy nowy system plików) plus skanuje dysk w poszukiwaniu bad sectorów. To właśnie poszukiwanie bad sectorów (w NTFS/FAT) trwa tyle czasu. *Używając w Windowsie pełnego formatu w dalszym ciągu możliwe jest odzyskanie plików* To co opisywane jest w filmie jest tzw zerowaniem dysku (które notabene również do końca nie chroni przed odzyskaniem plików z takiego dysku ale to głębszy temat) i na pewno trwa sporo dłużej niż tzw pełny format.
Świetny materiał. Warto byłoby wspomnieć, że Mac i Windows pokazują inaczej pojemność dysków. Na macOS dysk 1TB wyświetla się jako 1TB a nie 931 GB. A nawet przy tym samym pliku rozmiar jest wyświetlany inaczej na Windowsie a inaczej na macOS
@Rafał G optymalne z definicji jest tym ostatecznie najlepszym (na tę chwilę) co otwiera furtkę do tego, że po znalezieniu lepszego rozwiązania to właśnie te będzie można nazwać optymalnym. Tak dochodzi do procesu optymalizacji xD
@@Grzegorzuszczek Bzdura kompletna. Niby czemu istnienie dwóch optymalnych rozwiązań miałoby być niemożliwe? Trochę głupio się wymądrzać samemu serwując takie banialuki.
W sumie to wszystko wiedziałem, ale znając arhn.eu wiedziałem że muszę obejrzeć. Może coś o systemach plików, plus może jakieś info jaki system dla systemu jaki dla danych jaki dla kopii zapasowej. No i oczywiście coś o SSD typach, złączach, jaki SSD dla kogo. W sumie sam większość wiem ale miło się Ciebie słucha (tak wiem wolisz retro ;)).
Niestety w Polsce drukowanych już się nie wydaje. :( w przeciwieństwie np. Do Wielkiej Brytanii i całego królestwa. Sam Londyn jest aż w kilku niezależnych tomach podzielonych geograficznie.
Świetnym materiał popularnonaukowy, ale co do pełnego formatowani i braku możliwości odzyskania danych po nim to teoretycznie prawda, ale w praktyce jak jakaś ważniejsza instytucja i firma chce się pozbyć z niego danych to w praktyce stosuje się 3 następujące po sobie zapisy jeden zerami, drugi jedynkami a trzeci losowymi danymi (choć szczerze nie pamiętam w jakiej kolejności bo i w praktyce stosowanych jest wiele odmian tej procedury). No i też warto wspomnieć o zaletach hdd, jak np. fakt że często gęsto zaczynają tracić dane stopniowo, stukać i raportować błędy smart zanim umrą, co nie koniecznie wygląda równie różowo w przypadku ssd, które w najlepszym wypadku, spowalniają, czasem zaczynają tracić dane lub blokują możliwość zapisu danych na niego ale też bardzo często po prostu umierają. (No ale w dzisiejszych czasach jak komuś zależy na danych to i tak podstawą jest backup)
Czy ktoś zrozumiał końcówkę materiału? Świetny materiał! Szkoda, że za moich czasów, gdy uczyłem się informatyki, nie było tak dobrze podanych informacji :)
A... co w tym było trudnego? :P Każdy mówi, że 1GB = 1024MB, a producenci dysków mówią, że 1GB = 1000MB i dzięki temu reklamują się większą pojemnością, niż faktyczna.
@@jarlfenrir tyle że tu producenci dysków mają rację. Wszędzie kilo oznacza 1000, a tu ktoś wpadł na pomysł by 1024 nazywać kilo, zamiast wymyśleć nową jednostkę.
@@ZizuZiomek Niby mają rację, ale to jest tylko zagrywka marketingowa. Przy mniejszych dyskach pewnie nikt sobie nie zawracał głowy, ale jak w tym przykładzie gdzie jest 4TB to już śmiesznie to wygląda.
A może jak działał internet z modemu? Albo ogólnie jak działa internet? Można z tego sklecić fajny materiał o różnicach internetu kablowego/radiowego/satelitarnego.
Jako dziecko uwielbiałem patrzeć na defragmentacje- miałem taką satysfakcję jakbym pokój posprzątał jak te kwadraciki się tak układały :D
brakowało mi ich po aktualizacji do windows xp i anonimowanego talerza w chkdsk pod windowsem XD
Ta defragmentacja ma wadę. jak sklecimi wszystkie pliki do kupy to wcale to nie chodzi szybciej, mało tego nieraz po defragmentacji uszkadzały mi się pliki. Można użyć metafory. Pułki z książkami a po defragmentacji wszystkie są scisniete i wyciagac je nie jest wygodnie. Po defragmentacji wszystko jest ułożone jedno za drugim. Wystarczy że któryś plik się powiększy odrobinę i już musi być dzielony.
Pacz, a teraz defeag jest kompletne bezużyteczny.
@@nadzianygrubas5575 Co stoi na przeszkodzie oczywiście jeśli nie aspekt finansowy, miejsce w pokoju zbudować sobie retro PC i wrócić do tych czasów?
@@iset112 Wiesz niby nic ale jakby ci to powiedzieć to już nie to samo poprostu
To ja teraz czekam na podobny materiał o dyskach SSD.
@Fan of Leafnation ciekawe co będzie po ssd
@Fan of Leafnation to nawet może mieć sens
@Fan of Leafnation Podobno są już jakieś prace nad tym xd
@@ludwikmatyszkowicz5854 też SSD tylko szybsze. bo SSDki w przeciwieństwie do HDD można cały czas przyspieszać bez problemu, tak samo jak np z pamięcią RAM, nie robią niczego nowego zamiast pamięci RAM tylko po prostu coraz szybszą pamięć RAM
Dokładnie ! O ile tutaj poprzez "fizyczność" dysku hdd można się domyślić mniej więcej jak to działa to w przypadku SSD znacznie trudniej.
Masz talent, dobrze się Ciebie słucha. Głos i jakość przekazu przypomina mi styl starych i dobrych, żeby nie powiedzieć wybitnych programów popularnonaukowych jak "Kwant" czy "Kuchnia". Uwielbiałem je, a teraz Ty poniekąd łagodzisz tę nostalgię za dawnymi czasami, kiedy w TV pokazywano coś wartościowego🙃 Pozdrawiam.
Nic dziwnego. Skoro sam oglądał takie programy to wie co wypada zrobić aby efekt był podobny.
nie wiedziałem, że tak pięknie można mówić o dyskach talerzowych :)
Chociaż pracuję w branży it i znam te tematy ta prosta forma przekazu jest zajebista :)
I to jest to! Materiał którego nie wiedziałem że potrzebuje
To teraz follow-up w postaci materiału o MBR vs GPT, BIOS vs (U)EFI, IDE vs SATA, mSATA vs M.2 :)
Super temat. Btw nie BIOS vs UEFI? AHCI to chyba sterownik pamięci, następca IDE. Nk mnie poprawi jak cis
@ tak, dokładnie. Moja pomyłka. Poprawiłem
I jeszcze filmik "po co graczowi macierz RAID" ;)
Perfect timing w wejściu na główną "minutę temu"
najs
Ciekawskim polecam odszukać film o dyskach na kanale RS elektronika.
Ty w rozowych wlosach to jestes facet czy baba? Kolega pyta :3
@@poetycko_o_ksiezycu to astolfo czyli baba z kielbasa w kroczu
@@poetycko_o_ksiezycu babochłop to jest
@@poetycko_o_ksiezycu Oooo nie, to pułapka! (XD)
arhn.edu nauczylo mnie wiecej niz absolutnie cokolwiek innego
Mnie więcej niż wykład na informatyce
@@chudoku7337 a mnie więcej niż baba od matmy
Oj przyda się na utk taki materiał dziękuję i pozdrawiam wszystkich na kierunku informatycznym
Pozdrawiam. Utk nie mialem od 3 tygodni
Myślę, że to idealny film na rozpoczęcie tematu o dyskach twardych na UTK
Ja to na SO miałem
@@jakub6229 na montaż i i tak nir wiedziałem jak to wszystko działa dopiero po tym filmie ogarniam
Byłem na TI z 10 lat temu, dopiero teraz zrozumiałem ocb, nie pracuję w zawodzie, więc nie miałem jak ogarnąć tą wiedzę, jak widać, wystarczy 15 minut na yt :)
W temacie mebibajtów i spółki - Linuksowe narzędzia podają domyślnie mega i gigabajty, większość narzędzi wymaga przełącznika, żeby pokazać mebibajty, inne uwzględniają alternatywne jednostki, ale z poprawnymi skrótami (MiB, GiB, itd.)
Kapitalnie przygotowany materiał. Wszystko jest tak zrozumiałe, że podejrzewam że zrozumie nawet 10 latek.
Świetna robota Arhonie!
Chociaż jako programista wiedziałem o wszystkim co było zwarte w materiale to i tak przyjemnie się słuchało i jest to na tyle przystępnie wyjaśnione, że każdy powinien bez problemu zrozumieć jak to działa pod spodem.
Wspaniały film! Mimo, że od wczesnego dzieciństwa interesuje się komputerami, dzięki takim produkcjom nadal dowiaduje się nowych rzeczy. Tak powinny wygladać filmy na TH-cam, jednak jak widać okazuje się że bardziej opłaca się produkcja odmóżdżającego contentu nieposiadającego żadnej wartości. 10/10
Mały wyjątek który IMO warto wspomnieć
9:09 - kopiowanie duplikuje wszystkie dane - nie dotyczy systemów plików CoW - Copy on Write, te rozdzielają dane od metadanych (struktury katalogów etc) i kopia powoduje jedynie postanie nowego wpisu w indeksie który wskazuje na te same dane. Kopiowanie następuje dopiero gdy jeden z tych plików zechcemy zmienić.
Tak działają nowoczesne systemy plików.
Kiedyś dawno temu, jak chciałem być pewny, że plik na dyskietce doniosę do domu, to nagrywałem go tam 2 razy, w różnych katalogach. A Ty mi teraz piszesz, że w ramach "nowoczesności" ta metoda już nie zadziała... To kolejny dowód na to, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.
Dziękujemy!
9:50
lepiej by tutaj chyba było żeby drugi dysk nie był C:\ ;p
ale poza tym świetny materiał!
Super materiał. Dzięki! Jedno doprecyzowanie: formatowanie pełne jest przydatne do oznaczenia ewentualnych uszkodzonych sektorów na dysku, aby nie były one używane. Szybkie formatowanie tego nie zapewni.
Jak zwykle genialny materiał wyjaśniający wszystko w przystępnej i fajnej formie. Nie mówie, że jesteście wspaniali bo musiałbym się powtórzyć i każdemu znajomemu, który Was nie zna polecam Wasz kanał z całego serca
Super! Więcej takich filmików! Dla takiego laika jak ja to świetny sposób na nauczenie się czegoś takiego w przystępny i przyjemny sposób!
Niby człowiek wie, a jednak z chęcią oglądam. Dzięki Arhn, dobra robota.
Nic tylko czekać, aż pewni nauczyciele zaczną pokazywać w szkołach, ale warto!
Na lekcjach historii chyba, bo obecnie juz nie używa się HDD.
.. Odchodzą do lamusa
10:09 Piekne nazwy folderow tyle wspomnien!
Nie na to jak trochę ciekawej wiedzy do śniadania. Świetny i przystępny materiał. Nawet nie sądziłem, że chcę się dowiedzieć jak działa dysk twardy :D
proszę, rób więcej takich filmików, lubię ich słuchać jak gram w Lola
Kawał dobrej roboty. Już widze ten filmik na projektorach w każdym technikum informatycznym :-)
Mimo że jestem na informatyce i to wszystkiego wiem to zawsze świetnie ogląda się filmy
Fajny program do szybkiego wyszukiwania plików to Everything. BARDZO szybko wyszukuje dowolny pliczek po nazwie czy rozszerzeniu.
O taa, Arhn.edu zawsze spoko, a to jeszcze temat którego w pełni nie ogarnąłem xD.
Dużo info przyjemnie podanych, super się słucha
Świetny film, aż dziwnie oglądać coś tak dobrego po polsku
Szubko mineło oglądanie tego filmu, ciekawy materiał :D
Bardzo przyjemnie się to ogląda i mam nadzieję, że będzie więcej tego typu materiału "arhn.edu". Odnoszę wrażenie, że nawet jakbyś tłumaczył najmniej interesującą mnie rzecz na świecie, to i tak bym obejrzał do końca xD
Genialne, nikt lepiej by mi tego nie wytłumaczył, pozdrawiam cieplutko, smacznej kawusi i oby więcej takich materiałów
Fantastyczny materiał Panie Archonie. Top 3 najlepszych edu na kanale
Bardzo solidny materiał, wreszcie zrozumiałem parę rzeczy. Dziękuję Ci i pozdrawiam.
Podobał mi się materiał. Proszę o więcej takich filmików
Arhn świetne są te Twoje techniczne filmy na temat hardware! Czekam na kolejne edu edu! :)
To teraz poproszę dyski miękkie (dyskietki) bez tajemnic
Różnice tak naprawdę nie są tak wielkie, dyskietka wcale się nie różni tak bardzo od pojedyńczego talerza dysku, a rolę reszty zapewnia napęd dyskietek. Oczywiście by zbić cenę, rozmiary i zapewnić przenośność dyskietki są o wiele wiele wolniejsze i mniej pojemne, ale co do zasady aż tak się nie różnią.
@@Riktos co to dyskietka?
@@Riktos ja sam jestem młody więc nie wiem jak one działaly dokładniej. Nwm np jak czarna płytka w środku działa
@@Wojteq69 starsi też niekoniecznie to wiedzą, tak jak z dyskami to nie jest wiedza niezbędna to korzystania z dyskietek. Sam miałem okazję trochę poużywać jeszcze dyskietek, ale już wtedy ich dni były policzone, były zbyt mało pojemne (przy 1,4mb nawet prędkość transferu danych nie była takim problemem). Gdy upowszecniły się pendrivy czy inne pamięci flash, to już w ogóle była ich śmierć.
Nie powiem obejrzałbym kompletny materiał, ale tak naprawdę nie ma tak wiele do powiedzenia jako uzupełnienie do materiału o dyskach.
W dyskietkach jest odpowiednik talerza z dysków twardych, to właśnie ta czarna płytka, którą w nowszych (hehe) dyskietkach 3,5" można zobaczyć po odsunięciu metalowej zasuwki zabezpieczających dysk przez uszkodzeniem mechanicznym czy ciałami obcymi (np piasek w obudowie mógł zmasakrować powierzchnie dysku). Tak jak talerz dysku głowica odpowiednio go namagnesowuje, dyskietki można było wymazać przesuwając po nich silnym magnesem. Tak naprawdę dyskietka to właśnie ten dysk magnetyczny schowany w ochronnej obudowie. Różnica w porównaniu do dysku twardego polega na tym, że głowica odczytująca jest nie w dysku, a napędzie, co pozwala ograniczyć koszty, rozmiary i wagę dyskietki. Napęd również zawiera silnik elektryczny obracający czarny krążek we wnętrzu dyskietki. Dyskietka w napędzie jest bardzo podobna w zasadzie działania do HDD - mamy obracający się dysk, głowicę odczytująco-zapisującą, która może się poruszać od środka do zewnątrz dysku, dane ułożone w spiralę podzieloną na sektory. Oczywiście dyskietki są znacznie wolniejsze i mniej pojemne, chociażby ze względu na mniejsze upakowanie, danych, niższą prędkość obrotową, istotną różnicą jest jeden dysk, w czasie gdy dyski twarde zwykle miały talerzy więcej.
Świetnie przygotowany materiał. Aż miło się słucha :)
Wincyj takich filmów, wincyj!
Wciąż czekam na wyjaśnienie jak działa system kompresji plików... 🙂
Tak jak wiele z twój materiałów kocham tak wiele nienawidzę za błędy merytoryczne i zbyt osobiste podejście to ten konkretny materiał pasuje mi dziś idealnie. Tak się akurat złożyło, że miałem do czynienia z dyskami HDD i odzyskiwaniem z nich danych. Wtedy też dopadła mnie refleksja ile o nich wiem i co jeszcze muszę wiedzieć oraz dlaczego program do odzyskiwania danych np. jako pierwszy odzyskuje folder który był zapisany jako 10ty. Wchodzę wieczorem na TH-cam a ty podajesz mi wszystko na tacy
miło się tego słucha (szybka powtóreczka z przedmiotów zawodowych ^^)
Dzięki za ten świety film (dobry jak zwykle). Ostatnio miałem to na lekcji i to było bardzo dobre uzupełnienie tematu
Ale śmieszne jest to że już większość tych informacji wiedziałem😂
Fajne przypomnienie przed lekcjami zawodowymi
Super film!
Widać napracowanie.
Chętnie zobaczyłbym w takiej samej formie jak działa dysk SSD
Pozdro dla najlepszej polskiej growej redakcji
Kolejny wartościowy materiał. Dzięki wielkie. ;)
Już wiem skąd te wszystkie kibi i tak dalej,a mi się wydawało że mój nauczyciel szyje na bieżąco
Kurde Arhon, jesteś mistrzem krótkich dokumentów informacyjnych 👍zawsze oglądam z zapartym stolcem . Pozdrawiam 🤘
6:29 - systemy często wykorzystują optymalizację małych plików polegającą na tym że w blokach z metadanymi zamiast numerów sektorów umieszczają bezpośrednio zawartość pliku. Przed chwilą sprawdziłem na Windowsie 8.1 i do 512B pliki zajmują 0B na dysku :)
Robią tak tylko opasłe krowy w stylu NTFSu. Każ zrobić to systemowi FAT to Cię śmiechem zabije - tam struktura opisująca pliki wykorzystana jest do pojedynczego bajtu niemalże.
Starość chyba ze mnie wyłazi.
15:52 ah ta delikatna korekta :)
Jeden z ciekawszych odcinków na waszym kanale
2 uwagi:
- przenoszenie plików z partycji na inną partycję tego samego dysku też jest wolne, mimo, że jest to nadal to samo urządzenie. Dzieje się tak, bo są to logicznie wydzielone miejsca na dysku i plik musi zostać przeniesiony w inne fizyczne miejsce na dysku.
- pełne formatowanie dysku HDD często nie wystarcza, aby pozbyć się jego zawartości. Profesjonalne narzędzia do formatowania potrafią kilka razy zapełnić dysk jedynkami, a następnie zerami. A mimo to i tak czasami można odzyskać pewne pliki z takiego dysku.
Dziękuję I proszę o więcej.
Super materiał, mam nadzieję że będzie więcej tego typu filmów.
Metalowy talerz, magnes tzw. półtwardy. Zapisywane w domenach magnetycznych pod wpływem zewnętrznego pola magnetycznego.
JAK MOGŁEŚ ROZKRĘCAĆ DYSK NA ŁÓŻKU! A tak na serio spoko film i się ciebie miło słucha jak zwykle ^^
Można jeszcze wspomnieć o megabitach (Mb) które często wykorzystywane są przez usługodawców internetu w celach marketingu.
Nie do końca z powodów marketingowych. ISP oferuje Ci łącze o danej przepustowości w bitach (zera i jedynki),stąd też taka jednostka. Dlaczego nie dzielą przez 8 aby podać liczbę bajtów? Bo bajt wcale nie musi mieć akurat 8 bitów (chociaż zwykle tak właśnie jest). :) Używanie tej jednostki jest po prostu spowodowane precyzją, a że liczby są większe? No cóż, to po prostu przyjemny marketingowo efekt uboczny. ;) Równie dobrze można zapytać "dlaczego nie podają np w znakach na sekundę, skoro znak to 1 bajt"? Bo znak też nie musi być jednym bajtem - w UTF-16 zajmie 2 bajty (16 bitów), a dla dostawcy internetu to nie ma znaczenia - on Ci przekazuje po prostu ciąg zer i jedynek. Nie wnika jaki to rodzaj danych, jak go rozliczać w inny sposób itp.
To nie do końca tak jest. Co prawda dzisiaj zdecydowana większość urządzeń korzysta z 8 bitowego bajta, jednak wielkość bajta zależy od platformy. Tak więc jeśli twój usługodawca podawałby teoretyczny transfer w bajtach, ale używałby 6 (7, 5, innej wielkości) bitowego bajta, a ty korzystałbyś z 8 bitowego bajta, to wyniki transferu na twoim komputerze byłyby mniejsze niż deklarowane. Bit jest najmniejszą jednostką danych, jego wielkość jest stała, więc niezależnie od tego czego używasz, rezultat zawsze dostajesz taki sam. Jeszcze kilka lat temu część profesjonalnego sprzętu sieciowego pracowała na 7 bitowym bajcie (w zasadzie 6+1, ale to inna historia). Ciągle w użyciu są komputery typu mainframe, które w zależności od swojego wieku posługiwały się różną wielkością bajta (na początku używało się 'słowa', ale już nie chcę wchodzić w szczegóły, IBM ma bardzo dobrą kompatybilność wsteczną, a System Z jest ciągle w produkcji). Jeśli obecnie chciałbyś pisać oprogramowanie na DSP, to musisz wziąć pod uwagę, że tam jest co najmniej 12 bitowy bajt.
Naprawdę świetny materiał. Uwielbiam materiały o gamingu arhn.eu ale jeszcze bardziej uwielbiam materiały techniczne. Niby przed obejrzeniem też ciekawiło mnie działanie dysku hdd i na tyle znam angielski żeby obejrzeć jakiś filmik na niepolskim jutubie i w miarę zrozumieć ale jestem leniwy i ten tego. Natomiast widząc że arhuś zrobił film o tymże od razu klikam i w niecałe 20 minut wiem co chciałem wiedzieć i coś ponad to. Tak przejrzystych, profesjonalnych i zarazem przystępnych materiałów próżno szukać na polskim jutubie. Pozdro
Bardzo dziękuję Pan Archon
fajny film dużo ciekawych informacji i ten głos taki który mógłbym z nim zasypiać .pozdrawiam
Genialne ! pięknie wytłumaczone
Do czego służy rozmiar jednostki alokacji? Warto dawać większy, czy mniejszy rozmiar? Jakie są z tego korzyści?
Warto jeszcze wspomnieć:
1. W systemach uniksowych lub unikso-podobnych (jak np. HP-UX, Linux czy różne wariacje BSD) zmiana nazwy plików poprzez środowisko tekstowe wykonywane jest komendą: 'mv' które jak nazwa wskazuje jest narzędziem do przenoszenia plików (od angielskiego 'move'), widać po tym że te dwie operacje to w zasadzie to jedna i ta sama, w nich obu zachodzi przecież zmiana ścieżki pliku/folderu.
2. Pełne formatowanie oprócz przygotowania na nowo systemu plików, tak jak wspomniałeś nadpisuje wszystkie dane zerami, jedynkami lub jakimiś kombinacjami zer i jedynek. Formalnie nazywa się taka operacja 'zerowaniem'.
3. Nie pamiętam gdzie to wyczytałem ale całe to zamieszanie z jednostkami wywodzi się bodajże z początków lat 90, gdy producenci dysków twardych nagle zorientowali się że mogą zrobić myk i zmienili sposób liczenia jednostek MB (nie było wtedy dysków gigabajtowych) i wtedy właśnie nagle megabajty po myśli producentów zaczęły polegać na przedrostkach SI a nie jak wcześniej na wielokrotnościach (10, 20, 30, itd.) potęg dwójki (dobrze to powiedziałem, po 'matematycznemu'? Pewnie nie :/ ), a niektórzy deweloperzy (czytaj: Microsoft) dalej używali niepoprawnej wersji gdzie 1 KB to 1024 B, i tak zostało. W zasadzie w początkach istnienia komputerów były także stosowane wartości takie jak: 4K czy 16K, i dlatego prawdopodobnie wzięło się to że zaczęto po prostu dodawać literę 'B' oznaczającą bajty, żeby to ładnie wyglądało przy większych wartościach :)
Wreszcie jakieś arhn.edu
pewnie jak robił arhneu iceberg na arhn2eu to mu się przypomniało o edu
Pewnie tak 😂
Kiedyś w szkole kiedy odpowiadałem na ocenę z systemu plików, pojęcia klastra, sektoru itd, zadano mi pytanie, dlaczego kupując dysk o pojemności 1TB Windows widzi dysk o pojemności 9-set ileś tam gigabajtów. Wtedy pierwsze , co pomyślałem to fakt tego, że jest tak przez system plików, ale potem sobie pomyślałem, że system plików mówi tylko o systemie przechowywania, katalogowania danych etc. Po obejrzeniu ostatniej części tego filmu uświadomiłem sobie, że jednak racja jest w tym, co jest w filmie, a nie w tym, co powiedział nauczyciel, potwierdzając rzekomą prawdę, jaką głosiłem podczas omawiania tematu. Interesujący film, bardzo pomocny
Wow nawet chodził mi po głowie pomysł aby ci ten temat zaproponować :)
Jest! Wkońcu arhn. Edu!
Najlepsze jest to, że dyski w pewien sposób zastąpiły taśmy zapisujące stosowane w komputerach, tylko że obie technologie poszły do przodu, taśmy pozostały jako tani i obecnie niewielki nośnik do archiwizacji (CERN np. z nich korzysta do archiwizacji danych), a dyski magnetyczne odejdą na rzecz szybkich pamięci półprzewodnikowych.
Czuje sie jak przy ogladaniu Jak to jest zrobione XD dobra robota!
15:52 uwielbiam te sztuczki montażowe naprawiające błędy Arhona :D
jak u klocucha
12:28 Należy skorygować bo ludzie uwierzą, że "pełny format" chroni ich przed odzyskiem danych. Pełne formatowanie *nie nadpisuje danych na dysku* a na pewno nie w systemach Windows. Pełny format robi to samo co krótki (czyli tworzy nowy system plików) plus skanuje dysk w poszukiwaniu bad sectorów. To właśnie poszukiwanie bad sectorów (w NTFS/FAT) trwa tyle czasu. *Używając w Windowsie pełnego formatu w dalszym ciągu możliwe jest odzyskanie plików* To co opisywane jest w filmie jest tzw zerowaniem dysku (które notabene również do końca nie chroni przed odzyskaniem plików z takiego dysku ale to głębszy temat) i na pewno trwa sporo dłużej niż tzw pełny format.
To samo chciałem zauważyć. Później taka Jakubowska się dziwi ;)
GiBi my money
Już wiem co mówił złodziej w GTA1 xD
Dobry materiał, trochę brakuję o systemach plików (journaling i drzewach binarnych), fajnie zobrazowane, pozdrawiam i polecam materiał - sysadmin!
Szykuje się (jak zawsze) ciekawy materiał
Świetny materiał, dzięki za dobry seans
Dyski twarde, dyski miękki i dyski al dente.
Ja biorę al dente
Świetny materiał. Warto byłoby wspomnieć, że Mac i Windows pokazują inaczej pojemność dysków. Na macOS dysk 1TB wyświetla się jako 1TB a nie 931 GB. A nawet przy tym samym pliku rozmiar jest wyświetlany inaczej na Windowsie a inaczej na macOS
kosmos ! Dziękuje . było bardzo ciekawie.
Świetny materiał, więc dla równowagi wpada policja językowa. Albo coś jest optymalne albo nie, a nie jakieś "najbardziej optymalne" potwory :P
@Rafał G optymalne z definicji jest tym ostatecznie najlepszym (na tę chwilę) co otwiera furtkę do tego, że po znalezieniu lepszego rozwiązania to właśnie te będzie można nazwać optymalnym. Tak dochodzi do procesu optymalizacji xD
@Rafał G to masz 2 lub więcej dobrych rozwiązań, ale jedno będzie optymalne.
@Rafał G Nie stopniujemy. Albo coś jest optymalne, albo nie. Albo coś jest bliższe optymalności, albo dalsze.
i tak już wszyscy tak mówią, za nic mając zapisaną zasadę. Na naszych oczach dzieje się ewolucja.
@@Grzegorzuszczek Bzdura kompletna. Niby czemu istnienie dwóch optymalnych rozwiązań miałoby być niemożliwe? Trochę głupio się wymądrzać samemu serwując takie banialuki.
W sumie to wszystko wiedziałem, ale znając arhn.eu wiedziałem że muszę obejrzeć. Może coś o systemach plików, plus może jakieś info jaki system dla systemu jaki dla danych jaki dla kopii zapasowej. No i oczywiście coś o SSD typach, złączach, jaki SSD dla kogo. W sumie sam większość wiem ale miło się Ciebie słucha (tak wiem wolisz retro ;)).
like w ciemno, uwielbiam arhn.edu!
Uf całe szczęście nie jestem informatykiem. Szanuje wszystkich informatyków.
kolejny odcinek z serii "jak to jest zrobione"
.
.
.
.
A nie cholera - to arhndoteu
ale ładnie to wyklarowałeś świetny film Arhon do dziś używam WD blue i black
8:18 - defragmentacja na ssd też ma sens, bo, w razie awarii, dużo łatwiej odzyskać dane ze zdefragmentowanego dysku.
02.04.2021 - wesołych świąt
Arhon nagraj jak czytasz książkę telefoniczna dodaj reklamy a ja i tak będę słuchał 🥺😋
Niestety w Polsce drukowanych już się nie wydaje. :( w przeciwieństwie np. Do Wielkiej Brytanii i całego królestwa. Sam Londyn jest aż w kilku niezależnych tomach podzielonych geograficznie.
@@moje12a nie musi być aktualnaoze być jakakolwiek nawet w suahili
Solidna porcja wiedzy 😄 Film na poziomie, zreszta jak każdy 😄
super film! też sie zastanawiałem nad tymi rzeczami
Cudowny film, świetnie się oglądało
Świetnym materiał popularnonaukowy, ale co do pełnego formatowani i braku możliwości odzyskania danych po nim to teoretycznie prawda, ale w praktyce jak jakaś ważniejsza instytucja i firma chce się pozbyć z niego danych to w praktyce stosuje się 3 następujące po sobie zapisy jeden zerami, drugi jedynkami a trzeci losowymi danymi (choć szczerze nie pamiętam w jakiej kolejności bo i w praktyce stosowanych jest wiele odmian tej procedury).
No i też warto wspomnieć o zaletach hdd, jak np. fakt że często gęsto zaczynają tracić dane stopniowo, stukać i raportować błędy smart zanim umrą, co nie koniecznie wygląda równie różowo w przypadku ssd, które w najlepszym wypadku, spowalniają, czasem zaczynają tracić dane lub blokują możliwość zapisu danych na niego ale też bardzo często po prostu umierają. (No ale w dzisiejszych czasach jak komuś zależy na danych to i tak podstawą jest backup)
Ja miałem dzisiaj rano test o dyskach a dopiero wieczorem oglądam materiał :/
Czy ktoś zrozumiał końcówkę materiału?
Świetny materiał! Szkoda, że za moich czasów, gdy uczyłem się informatyki, nie było tak dobrze podanych informacji :)
A... co w tym było trudnego? :P Każdy mówi, że 1GB = 1024MB, a producenci dysków mówią, że 1GB = 1000MB i dzięki temu reklamują się większą pojemnością, niż faktyczna.
@@jarlfenrir Wiem, ale w momencie oglądania po prostu mój mózg nie był w stanie przetrawić tylu podobnych wyrażeń na raz :D
@@jarlfenrir tyle że tu producenci dysków mają rację. Wszędzie kilo oznacza 1000, a tu ktoś wpadł na pomysł by 1024 nazywać kilo, zamiast wymyśleć nową jednostkę.
@@ZizuZiomek Niby mają rację, ale to jest tylko zagrywka marketingowa. Przy mniejszych dyskach pewnie nikt sobie nie zawracał głowy, ale jak w tym przykładzie gdzie jest 4TB to już śmiesznie to wygląda.
dzięki pan Archon, w końcu skumałem o co chodziło z defragmentacją dysku :v
A może jak działał internet z modemu? Albo ogólnie jak działa internet?
Można z tego sklecić fajny materiał o różnicach internetu kablowego/radiowego/satelitarnego.
Srogi klimat Vaporwave w tym materiale. Proszę o więcej arhn.edu
Dzięki za materiał! Jak zawsze super
Środowisko GNOME na Linuksie używa jednostek kB, MB, GB zgodnych z SI, tak więc w moim systemie moje dyski mają równe 250 GB i 120 GB. :)
NO I CO WINDZIARZE? Pod Linuksem to nawet dyski mają większą pojemność!
Podobnie w jabłku: co napisane to jest