Dziękuję za tę rozmowę, za poruszenie tematu starości niezwykle rzadkiego w przestrzeni publicznej (chyba że w reklamach leków na zaparcia, brak apetytu, nadmiar apetytu, nietrzymanie moczu itd.). W dodatku przemyślenia Pań są bardzo ciekawe, wartościowe, wiele wnoszą do mojego starzejącego się życia.
Dziękuję za te przepiękne przemyślenia i pokazanie, jak piękna może być zdrowa i dobra relacja między matką a córką. Chyba to faktycznie bardzo nieczęste zjawisko i większość słuchaczek może poczuć ukłucie zazdrości o taki piękny związek, siebie nie wykluczając, ale i tak przecudnie się Was słuchało.
Pani Maria De Barbaro. Harmonia ciala, burza włosów na areałach-to Jej sposób. Autentyczność i swoboda pulsują w Niej jak żywa woda. Dana w dialogu sytym,wartkim jak gorski potok zmywa hartkok i zaistnieniem swym jedynym,burzę problemów stawia w szyny . Równa złożony w harmonii swiat,Ona ze szpulą- mądrości brat. Iskra co huby się nie boi,na wysokości zadań stoi. Działa odziana w mądrości twór wolnością wokół burzy mur. Głęboką, trwałą własną przystań mierzy i znaczy samoistnie. Wymiata w niebyt wszelkimi miał. Apoteoza-zycia dar!
W praktyce - najtrudniejszym etapem starości jest konieczność uzyskania bezpośredniej pomocy o różnorodnym charakterze. Niemoc cywilizacyjna, np.amalogowosc, odcina od bezpośredniego kontaktu społecznego, w tym obniżonej,uzależnionej organizacji wszystkiego,co poza terenem domu. Wymieniane dobra są bogatrze,ale niemożność swobodnego przemieszczania się ,mankamenty innych dysfunkcji tworzą klatkę w obrębie łoża. Tworzą gleboki rozdźwięk miedzy niemożnością własną a odbiorem jej przez otoczenie. Dojrzałość emocjonalna i umysłową nie towarzyszy niezbędnej niezależności osobistej a przy ubytkach pamięci świeżej wymaga szczególnej cierpliwości szczególnie młodszych pokoleń w tym LEKARZY. Panie cudownie teoretyzuja.Swiadomosc siebie nie może się realizować . Pozostaje pogoda ducha praca nad cierpliwością,życzliwość ale są tez funkcje niepokonywalne bez narcyzmu, w skromnosci i rozumieniu swojej sytuacji Uzależnienie organizacyjne ,terytorialne tworzą klatkę, choć jest sprawność jazdy niezależności materialnej i ogólnej akceptacji.Laczenie przez Panie licznych zagadnień wskazuje na szeroki kliniczny aspekt zawodowej działalności Pań.. Życie tworzy nieprzewidywalne aspekty braku fizycznego zdrowia.Psychiczne osłania, stąd zaczęłam życie od nowa .Poza tym tworzę nowe uwarunkowania z cechą radości każdą chwila i możliwa samoakceptacją. Tak ,nowa prawda w aspekcie spadkobierstwie kultury. Temat Pan za szeroko za głęboko potraktowany raczej w dojrzałości niż dotyczscej starosci. .
Ojej !!! Publiczna rozmowe pomiedzy matka a corka widze dosyc krytyczne gdyz jest to albo wzajemna adoracja albo wzajemnie napadanie na siebie, nawet w przypadku jak tu, co mialo sluzyc popularyzacji pozycji ksiazkowyvh czy gabinetow terapeutycznych, czyli w jezyku wspolczesnym marketingowi. Takze krytyczne oceniam wypowiedzi obu pan, glownie Pani Marii, nijak taki pozytywizm i dobrotliwosc mozna spotkac w zyciu realnym.... Konflikty rodzinne a glownie te pomiedzy matka a corka maja glebokie psychanalityczne i klasowe przyczyny....Po ilosci odsloniec i braku komentarzy wnioskuje, ze sluchacze byli zawiedzeni ta rozmowa, co moglo by zupelnie innaczej wypasc w konfrontacji z osoba obca, ktora nie mogla by czy by nie chciala wszystko, co slyszy bez apelacyjnie uznac za pozytywne i prawdziwe... Troche lipa... zaluje...
@@m.ackermann1649 oczywiście, wszystko możesz oceniać, choć na fachową ocenę mi to nie wygląda. Próbowałam zaprosić Cię do refleksji na temat dlaczego potrzebujesz wytknąć obu Paniom intencje piszą, że coś reklamują. Można to powiedzieć o każdej osobie, która pojawia się w potach, wywiadach lub jakkolwiek w przestrzeni dla mas.
Cudowna rozmowa . Bardzo jestem za nią wdzięczna .Serdecznie Panie pozdrawiam i życzę wszystkiego co najlepsze i najpiękniejsze ☺☺💓💓💓
Dziękuję za tę rozmowę, za poruszenie tematu starości niezwykle rzadkiego w przestrzeni publicznej (chyba że w reklamach leków na zaparcia, brak apetytu, nadmiar apetytu, nietrzymanie moczu itd.). W dodatku przemyślenia Pań są bardzo ciekawe, wartościowe, wiele wnoszą do mojego starzejącego się życia.
Dziękuję za te przepiękne przemyślenia i pokazanie, jak piękna może być zdrowa i dobra relacja między matką a córką. Chyba to faktycznie bardzo nieczęste zjawisko i większość słuchaczek może poczuć ukłucie zazdrości o taki piękny związek, siebie nie wykluczając, ale i tak przecudnie się Was słuchało.
Poruszyliście mnie do łez słuchałam sercem i czuje się szczęśliwa bo się starzeje dziękuje Kochane Kobiety
Mądrość płynie z tej rozmowy.
W pelni wiarygodne.Dziekuje.
Rozmowa o starości - niezwykle w naszej rzeczywistości!
Bardzo inspirująca rozmowa❤
Dziękuję.
Dziękuję ❤️
Bardzo inspirująca rozmowa. Cieszy uszy ta slyszalna w rozmowie więź między mamą i córką. 🫠
❤
Pani Maria De Barbaro.
Harmonia ciala,
burza włosów
na areałach-to Jej sposób.
Autentyczność i swoboda pulsują w Niej jak żywa woda.
Dana w dialogu
sytym,wartkim
jak gorski potok
zmywa hartkok
i zaistnieniem swym
jedynym,burzę problemów stawia
w szyny . Równa
złożony w harmonii
swiat,Ona ze szpulą-
mądrości brat.
Iskra co huby
się nie boi,na wysokości zadań stoi.
Działa odziana w mądrości twór
wolnością wokół
burzy mur.
Głęboką, trwałą
własną przystań
mierzy i znaczy samoistnie.
Wymiata w niebyt
wszelkimi miał.
Apoteoza-zycia dar!
W praktyce - najtrudniejszym
etapem starości jest konieczność uzyskania bezpośredniej pomocy o różnorodnym charakterze.
Niemoc cywilizacyjna, np.amalogowosc,
odcina od bezpośredniego kontaktu
społecznego, w tym obniżonej,uzależnionej organizacji wszystkiego,co poza terenem domu.
Wymieniane dobra są bogatrze,ale
niemożność swobodnego przemieszczania się ,mankamenty innych
dysfunkcji tworzą klatkę w obrębie łoża.
Tworzą gleboki rozdźwięk miedzy niemożnością własną a odbiorem jej przez otoczenie.
Dojrzałość emocjonalna i umysłową nie towarzyszy niezbędnej niezależności
osobistej a przy ubytkach pamięci świeżej
wymaga szczególnej cierpliwości szczególnie młodszych pokoleń w tym LEKARZY.
Panie cudownie teoretyzuja.Swiadomosc siebie nie może się realizować .
Pozostaje pogoda ducha praca nad cierpliwością,życzliwość ale są tez funkcje
niepokonywalne bez narcyzmu,
w skromnosci i rozumieniu swojej sytuacji
Uzależnienie organizacyjne ,terytorialne
tworzą klatkę, choć jest sprawność jazdy
niezależności materialnej i ogólnej akceptacji.Laczenie przez Panie licznych zagadnień wskazuje na szeroki kliniczny
aspekt zawodowej działalności Pań..
Życie tworzy nieprzewidywalne aspekty
braku fizycznego zdrowia.Psychiczne
osłania, stąd zaczęłam życie od nowa .Poza tym tworzę nowe uwarunkowania z cechą radości każdą
chwila i możliwa samoakceptacją.
Tak ,nowa prawda w aspekcie spadkobierstwie kultury.
Temat Pan za szeroko za głęboko
potraktowany raczej w dojrzałości
niż dotyczscej starosci.
.
Sumarycznie - piękny przykład wzajemnego dojrzałego dorównywania sobie,poza związkiem wieku ,dominacji, pierwszeństwa doświadczeń i innych.Madre, tożsame kobiety.
Konflikty między Matką a córka zawsze istnieją.Rozmowa mało obiektywna , zbyt kolorowa 😧🥺
Ojej !!! Publiczna rozmowe pomiedzy matka a corka widze dosyc krytyczne gdyz jest to albo wzajemna adoracja albo wzajemnie napadanie na siebie, nawet w przypadku jak tu, co mialo sluzyc popularyzacji pozycji ksiazkowyvh czy gabinetow terapeutycznych, czyli w jezyku wspolczesnym marketingowi.
Takze krytyczne oceniam wypowiedzi obu pan, glownie Pani Marii, nijak taki pozytywizm i dobrotliwosc mozna spotkac w zyciu realnym.... Konflikty rodzinne a glownie te pomiedzy matka a corka maja glebokie psychanalityczne i klasowe przyczyny....Po ilosci odsloniec i braku komentarzy wnioskuje, ze sluchacze byli zawiedzeni ta rozmowa, co moglo by zupelnie innaczej wypasc w konfrontacji z osoba obca, ktora nie mogla by czy by nie chciala wszystko, co slyszy bez apelacyjnie uznac za pozytywne i prawdziwe...
Troche lipa... zaluje...
Ciekawsze jest to z jakiego powodu masz potrzebę aż tak wyczerpująco wyrazić dezaprobatę. Z Twojego komentarza więcej wnioskuję o Tobie niż rozmowie.
@@meritummeritus5247
Jestem "po fachu" i moge socjologicznie oceniac pewne zjawiska....
@@m.ackermann1649 oczywiście, wszystko możesz oceniać, choć na fachową ocenę mi to nie wygląda. Próbowałam zaprosić Cię do refleksji na temat dlaczego potrzebujesz wytknąć obu Paniom intencje piszą, że coś reklamują. Można to powiedzieć o każdej osobie, która pojawia się w potach, wywiadach lub jakkolwiek w przestrzeni dla mas.
❤