Panowie, rozmowa na bardzo wysokim poziomie, klasa sama w sobie ale Panie Bartłomieju, bardzo proszę o zadbanie o dźwięk, słucham Pana z wielką przyjemnością tak samo jak Pana Jacka i warto byłoby zainwestować w solidny mikrofon wraz z jego obsługą. Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy temat, cjoć trudno słuchać Panów, najwyraxniej i źle nagranych ( czy PAnowie ŚŁUCHACIE czasem swoich nagrań??) i bez dawania sobie miejsca i czasu do wypowiedzenia się. Inaczej przecież rozmawia się z kimś, a inaczej PROWADZI ROZMOWĘ na uzytek publiczności. (Można chyba umówić sygnały dawane sobie nawzajem i zapisywać uwagi wylęgające się w ciągu rozmwy, czyz nie?) Pozdrawiam.
@Artur Tak Problem polega nie na tym czy WP jest prawicowe, czy lewicowe, tylko na tym że tak jak większość prasy jest edytowane i stanowi własność amerykańskich żydów. Dlatego nie mają skrupułów żeby porzucić takie figury jak Waszyngton, nie czują się Amerykanami, i gotowi są poświęcić białych żeby zachować własną władzę. W razie czego mogą zawsze wyjechać do swojej ojczyzny, jeśli USA naprawdę staną w ogniu.
Bardzo ciekawa rozmowa. Podziwiam pana Bartosiaka za jego umiejętność formułowania płynnych i zwięzłych wypowiedzi do rzeczy, których się bardzo przyjemnie słucha.
Jestem pelen podziwu do pana Bartka, dobry mikrofon i dobra analiza sytuacyjna. Pan Jacek jak zawsze na swoim poziomie, dziekuje panom za dobra dyskusje.
Panowie, dźwięk u Pana Radziejewskiego jest tragiczny. Ja wiem, to element tradycji ale jeżeli mogę coś poradzić. Kilka dni temu kupiłem mikrofon Blue Yeti. 650 zł amazon. Naprawdę robi robotę. Nie trzeba mówić wprost do niego a działa wspaniale.
Wystarczą słuchawki z mikrofonem, takie od telefonu, na małym jack'u. Bo to problem po stronie mikrofonu w kompie, który za dużo ściąga tła i jednocześnie jest przesterowany, by podbić głośność wejścia.
@@pawelryszard8619 bzdura, idealisci ktorzy porzucaja projekty w CPK gdzie teraz swita rzadowa upycha swoje pociatki. Bylo brac fuche od dojnej zmiany i zmieniac Polske, przyjac odpowiedzialnosc... A tak pozostaje wrzucac do TH-cam darmowa wiedze, ktorej nikt w takiej jakosci nie jest wstanie przyswoic
Fajnie że robicie te programy. Gratuluję zwłaszcza panu dr Jackowi Bartosiakowi, którego oglądam i śledzę od premiery na YT. Od razu Pan doktor, a wtedy jeszcze przed obroną, zwrócił moją uwagę.
Panie Bartku, strasznie wcinasz się w zdanie Panu Jackowi. Ciężko mu czasami zacząć zdanie albo skończyć to co miał do powiedzenia. Panie kochany, opanuj emocje :) Pozdrawiam :D
O panie, on sobie knebel powinien kupić, bo końcówka tej rozmowy to tylko jego monolog. Do tego nudny jak flaki z olejem. Ma parcie koleś na szkło ale brak mu umiejętności wokalnych JB i snuje te swoje rozważania niczym Narew u swego ujścia. Pod koniec to już rozpoczął nowy temat i nawet nie czekał, żeby JB cokolwiek dodał.
wydaje mi sie na oko, ze akurat w tym wypadku, mogly miec tu jakis udział opoznienia w polaczeniu /np slabszy zasieg internetu po czyjejs stronie/ widac bylo ewidentnie, ze nie mogli trafic pare razy, kto ma mowic.
Komfort słuchania 2/10. Jeśli chcecie mieć wyświetlenia i żeby odbiorca dotrwał do końca musicie zainwestować w mikrofon. Wideo ma drugorzędne znaczenie no chyba, że są mapy. Minus dle Bartłomieja za wcinanie się w zdanie.
@dolcann zNie rozumie dlaczego mnie atakujesz. Moja uwaga dotyczy tego im więcej wyświetleń tym więcej kasy z reklam, rozrost kanału i więcej subskrybentów. Życzę obydwu panom jak najlepiej ale oni od dawna bagatelizują kwestie jeżeli chodzi o dobre udźwiękowienie swoich materiałów.
@dolcann z Coś ci sie jednak chyba myli. To autorzy filmów próbują zachęcić widza. To ty masz wybór czy konsumować ich produkt czy nie. Naturalnie to oni powinni się postarać o jego jakość, jeśli chcą mieć jakąkolwiek widownię. Masz jakąś mentalność niewolnika
@dolcann z Nie ma sensu rozmawianie z tobą, skoro wydaje ci się że jesteś cos winny Bartosiakowi, który oferuje swoje poglądy odbiorcy i sam próbuje je rozpowszechnić. Tym bardziej jesli ci się wydaje że ludziom z takimi dochodami zaimponuje twój datek na mikrofon. On nie jest twoim kolegą, ani współpracownikiem
@dolcann z Zacząłeś swoją wypowiedź zdaniem "laskę robisz, że wysłuchasz do końca?" więc nie będę od ciebie słuchał zasad dobrego wychowania, wulgarny, hipokrycki kretynie.
Jaki ty jesteś żałośnie głupi. Niby geostrategiczne, wiedza itd... ale nawet tutaj 90% to idioci, którzy nic nie rozumieją i wszystko sprowadza się dla nich do takiego intelektualnego tańca z gwiazdami. Ten wyglada tak, tamten chrząknął , ten denereował Ludzie. Co z wami jest nie tak?
@@michawojciechowski6826 Po prostu irytują mnie ludzie, którzy w sposób niekulturalny odnoszą się do swojego rozmówcy. Przerywanie, zagłuszanie, wcinanie się jest również tego objawem. Temat, ani treść rozmowy nie ma tu nic do rzeczy. Pozdrawiam
Pytanie : wątek był poruszony bardziej przez pana Radziejewskiego - czy ideologie "hedonistyczno- dobrobytowe",które dominują w kulturze zachodniej - w sumie nie mówi się o pracy kreatywnej /wytwarzaniu/projektowaniu urządzeń technologii a o korzystaniu z życia, samorealizacji , zwiedzaniu świata nie będą głównym czynnikiem negatywnym wpływającym na długoterminowe osłabienie pozycji USA - bo nie będzie ani żołnierzy ani wystarczającej liczby inżynierów by zasilić armię/rozwijać technologię - bo z uwagi na to że te zjawiska obejmują cały tzw. świat zachodni - więc imigracja tych luk też nie wypełni?
Też się nad tym zastanawiam. Długo już jestem słuchaczem i czytelnikiem Pana Bartosiaka i widzę, że w ogóle nie traktuję on czynników wewnętrznych jako mających jakikolwiek wpływ na pozycję i politykę międzynarodowa USA, a przecież "A house divided shall not stand".
Pan Radziejowski porusza bardzo ważne tematy, szkoda że nie da się w tak krótkim czasie w pełni rozwinąć. Czekam z niecierpliwością na obiecany następny odcinek.
Bardzo pobudzająca dyskusja. Nawiązując do wątku o momencie hamiltonowskim - chciałbym pogłębienia wątku gospodarczego w naszym rejonie świata w przypadku przechylenia się szali na jedną lub drugą stronę rozgrywce między Chinami i USA. Wydaje się, że im słabsze USA, tym bliżej jest do federalizacji Europy, niemniej zdarzenia gospodarcze mogą nas mocno zaskoczyć w obu scenariuszach. Czeka nas seria czarnych łabędzie w bliskiej przyszłości.
Ogromny obszar Rosji wygląda groźnie tylko na globusie. W rzeczywistości, moim zdaniem, jest bardziej obciążeniem angażującym ogromną część potencjału koniecznego dla skutecznego kontrolowania tak rozległych przestrzeni. Rosja oczywiście straszy, nawet z powodzeniem, użyciem swojego potencjału. I świat bojąc się tych gróźb ustępuje Rosji zbyt łatwo.
[uwaga 2] Panie Jacku proszę zdyscyplinować swojego rozmówcę, bo w końcu to pan dzisiaj był gospodarzem, a miałem około 15 minutowy wywód (monolog) pana rozmówcy, który do tego ustawiał tematy rozmowy. Tak jak pana szanuję za poglądy, to pana rozmówca chciał tylko się nie zgadzać i nic nie wniósł do rozmowy. Pozdrawiam :)
@Kryz A wojny o Inflanty? A wojna po powstaniu Kozaków, a wojna w obronie Konstytucji 3 maja, a Powstanie Kościuszkowskie, a zabory, a Powstania Listopadowe i Styczniowe, a wojna polsko-bolszewicka, albo 17 września 1939 roku a potem okupacja od 1945 roku? Przecież to wszystko ROSJANIE. Gdzie pan się historii uczył?
@Kryz A kto Rosji kazał wyciągać łapy po nie swoją Syberię? Krzy to trol wszelkie dyskusje z nim to strata czasu, ostatnio nawet pisał że Katyń to nie sprawka Rosjan, człowiek albo ma coś z głową albo dostaje za to pieniądze, nie warto mu odpisywać.
@Kryz Dlaczego tylko wklejasz wszędzie te same teksty? Jaki masz w tym cel? Bo nikt za darmo nie lata po różnych filmach na YT i nie wklejaj masę tych samych gotowych tekstów. Może pojedziesz na rosyjskie fora i zapytasz dlaczego Putin oskarża Polskę o holocaust i kazał zdjęć tablice upamiętniające pomordowanych przez NKWDzistów Polaków w Łubiańce.
Obaj panowie b. merytorycznie. Jak zawsze. A dzwięk ? Well....dużo mnie nie kosztowała ta godzinka rzetelnej informacji. Dziękuję. Pozdrowienia z antypodów.
Starcie mocarstw tworzy nowe imperia regionalne. Z drugiej strony nie sądzę, że jest gorzej w USA niż w Chinach. Funkcjonowanie tych państw obecnie, przypomina to, co działo się w latach 30 w USA. Tylko różnica jest taka, że w Chinach nie do końca wiadomo jak wygląda sytuacja.
Wbrew temu co mówi Bartosiak że Polska jest potrzebna by Europa robiła interesy z Rosją i Rosja miała na coś wpływ powstaje właśnie Nord Stream. To Polska mogłaby odgrywać rolę integratora między wschodem, a zachodem, ale woli grać rolę słupka granicznego na nowej kurtynie. Chyba nie jest to skuteczne gdyż firmy niemieckie czy francuskie lubią inwestować w Rosji i Polska temu nie zapobiegnie, więc jednak jest tam rynek mimo że Bartosiak go nie. Z punktu widzenia Rosji bardziej jednak opłaca się przestawić wajchę na Chiny i resztę Azji. Tam nie trzeba się użerać i nie być tak opluwanym jak w przypadku nord streamu.
Bardzo dobre strategia wobec Białorusi ale politycy nasi myślą tylko jednokierunkowo z naszego punktu widzenia to dobrze jestem za ,ale nie możemy zapominać o wschodniej granicy
Konfrontacja z Chinami trwa i jest to pierwszy tak silny przeciwnik USA. Z punktu widzenia czasu w dłuższej perspektywie zwycięstwo Chin jest pewne. Pytanie brzmi natomiast czy USA pozostaną jako w miarę równorzędny partner czy spadną do drugiej ligi. Oczywiście małe starcia z Chinami a nawet większe mogą mieć miejsce. Tylko, że USA ostatecznie ich nie wygrają (Chin nie zajmą) a mini wojna wyczerpie zasoby finansowe USA co przybliży Chiny do nr 1. Dlatego eskalacja jest w interesie Chin ponieważ podnosi koszty wojskowe. 1. Z radzeniem sobie przez Armię Turecką z rosyjskimi należy zachować większą ostrożność. 2. WP ewidentnie rezygnuje z projekcji siły. MW praktycznie jest bez sprawnych i nowoczesnych okrętów wojennych (2 stare fregaty, 1 nieuzbrojony patrolowiec i 3 niesprawne OP), lotnictwo bez powietrznych tankowców (sami zrezygnowaliśmy) z 3 eskadrami wymagających modernizacji F-16, OPK i OPL kompletnie przestarzałe (1 zestaw stacjonarny S-200, kila dywizjonów Newa SC-125M (debiut 1973r.), Kuby i Osy. 3. Priorytetem MON i WP są wojska terytorialne czyli bataliony piechoty na ciężarówkach z karabinami.
W tak dynamicznie zmieniającej się sytuacji na świecie, oprócz komentarzy i analizy sytuacji na linii USA-PRC + reszta świata, uważam że trzeba skupić się na tworzeniu i omawianiu scenariuszy dla PL. Po każdym znaczącym geopolitycznie wydarzeniu należałoby zacząć audycję od pytania: CO TO ZNACZY DLA POLSKI? JAK POWINNIŚMY SIĘ ZACHOWAĆ? JAKIE SĄ PROPOZYCJE DLA NASZYCH ELIT POLITYCZNYCH? Uważam, że byłby świeży materiał co tydzień...
Bardzo ciekawa rozmowa. Pan Bartosiak jak zawsze -klasa! A tak z innej beczki: czytam właśnie ciekawą książkę "Wywiad i kontrwywiad jako kluczowe komponenty walki informacyjnej". Świetna! Polecam: wywiad-kontrwywiad.pl/
Świetna dyskusja, zwiększa świadomość społeczeństwa. Proszę powiedzieć czy poza dyskutowaniem, które jest potrzebne ale niewiele zmienia jest szansa na działanie? Mam na myśli czy mają panowie możliwość, czy choćby zamiar wpłynąć na włodarzy kraju aby coś w tym kierunku zaczęli robić? Czas ucieka i gdy przegapi się moment w historii, druga szansa szybko nie nadchodzi. Może rozważycie jakąś inicjatywę polityczną lub chociaż poparcie którejś z istniejących?
" brutalnym zabójstwie pana Floyda" "uzasadniony rasizm białych przeciw czarnym" ??? no chybaś pan zwariował z takimi poprawnymi politycznie tekstami. Litości
Dzięki za materiał, Pan Bartłomiej i Pan Jacek bardzo ciekawie. Co do Białorusi to trochę dziwne że o tym Panowie nie mówili...Lukaszenka ma zgodę Rosji na rządzenie Białorusią do czasu gdy polityka ta nie zagraża Rosji. W przeciwnym razie Łukaszenka zostanie wymieniony na innego słupa.
"W słynnej prowincji Guadalajara Istnieje według najlepszych wzorów Szalenie droga i bardzo stara Szkoła dla przyszłych torreadorów. W niej młodzi chłopcy o ciemnych oczach, zanim poznają zwycięstwa smak, i nim areny szum ich otoczy, Słuchają mistrza rad, co brzmią tak: Sukcesów sens przy walce byków polega na sztuce uników. Byk żaden sam nie zacznie bóść więc ty go wciąż muletą kuś! Niech wścieka się! Niech biega wkoło! Niech myśli, że stawisz mu czoło! I skacz w bok nim dosięgnie cię! Ole! Ole! Ole! Korrida jak życie się toczy. Wygrywa kto w porę uskoczy, a kark pod nóż da w końcu ten kto ciągle prze na oślep łbem. Więc zanim już srebrna twa szpada bykowi cios ostatni zada Kołuj go! Zwódź! We w tę i w tę! Ole! Ole! Ole! W słynnej prowincji Guadalajara Jeden z adeptów (pierwszy na liście) Co się jak dotąd najlepiej starał Słysząc te słowa splunął sążniście (tfu!) Struchleli chłopcy o ciemnych oczach i mistrza omal nie trafił szlag. A młody torro na środek skoczył I po hiszpańsku wygarrrrnął tak: Marzę, jak wy. o walce byków, lecz gardzę tą szkołą uników. I walkę mą rozstrzygnie wprost - Róg byczy lub mej szpady cios. Nie będzie byk gonił mnie w koło. Od pierwszych chwil stawię mu czoło. Nie stchórzę gdy dosięgnie mnie. Ole! Ole! Ole! I gardzę tym, kto by się skupiał by jego byk oślepły czy zgłupiał. Nie ze mną - nie! - numery te. Albo ja Go - albo on mnie! Upadnę lub srebrna ma szpada bykowi cios ostatni zada. Wawrzyn lub śmierć! We w tę lub w tę! Ole! Ole! Ole! W słynnej prowincji Guadalajara Tłum entuzjastów zbladł jak pergamin kiedy nasz adept, co tak się starał, wszedł na arenę zdawać egzamin. Stanął na środku jak inni blady. Nikt jeszcze nie wie - Heros czy tchórz? Rzucił muletę wydobył szpadę a byk nadbiegał, byk był tuż tuż. I spójrzcie państwo - nic się nie stało! I tłumom zamarł na ustach krzyk. Bo audytorium nie przewidziało... że unik zrobi byk! Ole! że unik zrobi byk! Ole! że unik zrobi byk!"
Wrażenie wchodzenia sobie w słowo wynika prawdobodobnie z opóźnienia a nie braku dobrego zachowania - zanim mówiący usłyszy, że rozmówca coś zaczął odpowiadać, zdąży już coś powiedzieć. Druga osoba słyszy jeszcze przerwę między zdaniami pierwszej i mówi swoje. A my, słuchacz, nie rozumie nic z nałożonych na siebie fragmentów. Rozwiązaniem jest zadbanie o bardzo dobre łącze internetowe po obu stronach, wtedy rozmówcy szybciej będą reagować na siebie. A w międzyczasie można wypracować mikrosygnały dla rozmówcy oznaczające "skończyłem"
CIEKAWA DYSKUSJA, JAK ZWYKLE ZRESZTA. GRATULUJE! ODNOSZE JEDNAK WRAZENIE, ZE PAN BARTOSIAK JEST BARDZO PROAMERYKANSKI I ANTYROSYJSKI, CO WAZY NA JEGO TROCHE NAIWNYM PRZEDSTAWIANIU PROBLEMOW GLOBALNYCH SWIATA. EMOCJE NIE POWINNY PRZESLANIAC MU RZETELNEJ ANALIZY PROBLEMU. POZA TYM, DZIWI MNIE U NIEGO, NIEDOCENIANIE ROSJI I EWIDENTNE NIEDOSZACOWANIE CHIN. KAZDY KTO CZYTA ZAGRANICZNA PRASE, NIEKONIECZNIE TYKO AMERYKANSKA, ODNOSI INNE WRAZENIE. GEOPOLITYKA PREZENTOWANA PRZEZ PANA BARTOSIAKA MA SWOJE KORZENIE W AMERYKANSKIM THINK TANKU. NO TAKI JEGO UROK...
Patrząc na ruchy w polskiej polityce oraz na zachowania innych państw europejskich i nie tylko widać że od dłuższego czasu jesteśmy przygotowywani do czegoś naprawdę dużego czegoś co sprawi że na szali zostanie postawione NASZE być albo nie być. Nasi rządzący wiedzą dokładnie co się święci tylko nie wiedzą kiedy nastąpi tzw. Godzina zero.
Ciężko się tego słucha, pierwsza rzecz to niska jakość dźwięku, druga to nieskładne myśli Pana Radziejewskiego i słaba kultura prowadzenia dyskusji. Zacznę po prostu ignorować filmy z tym Panem.
Panie Bartlomieju. To pan byl gosciem a nie prowadzacym w tym spodkaniu. Daj pan sie wypowiedziec panu Bartosiakowi bo inaczej to przypomina monolog a nie dialog.
dlaczego? Chengdu jest nieistotne, tak jak nasz konsult w tym miescie. Gdyby zamkneli Wuhan to były by komentarze w kontekscie C19 itd. Bardzo dobry ruch Chinczykow, zamkneli najmniej istotny konsulat. Problem w tym, ze to nie zamyka sprawy, bo jak jak slusznie zauważył dr Bartosiak, Amerykanie się sami nakręcają i wrzucają 5-ty bieg. Chińczycy po mistrzowsku zamkneli Amerykanom podwórko w HK, na którym amerykańskie służby zaczęły kopać dołki... Chińczycy są wściekli ale nie okażą emocji. Ich armia i ludność są gotowe walczyć, pytanie czy Amerykanom wystarczy poparcia, aby dokonać kolejnych masowych zbrodnii na ludności cywilnej tak jak to miało miejsce w poddającej się Japonii (w mediach w USA czy Australii, wprost mówi się o bombardowaniach Pekinu, Szanghaju czy Tamy Trzech Przełomów). Z kolej w samych China duzo się mówi, że Chinczycy nie chcą wojny i potrzebują jeszcze 10 lat spokoju, aby się rozwinąc i dać odpór agresji USA. Na czwartkowym wykładzie szkoły biznesowej CEIBS Szanghaj, jedne ze znanych profesorów z Pekinu podkreślał, że dla Chińczyków kolejne prowokacje są bardzo obraźliwe, ale oni czytają to w kontekście wyborów. Natomiast stawiał duży znak zapytania jeśli chodzi o możliwość wybuchu konfliktu zbrojnego na Morzu Południowochińskim, gdzie prawie codziennie chińśkie okręty przepychają się z amerykańskimi. W zeszłym roku w samym Szanghaju Chińczycy wybudowali kilkadziesiąt schronów przeciwlotniczych, podobnie w każdym większym mieście 1-szego, 2-giego i 3-go rzędu. Koszt "zwycięstwa nad Chinami" będzie tak duży, że USA się nie podniosą. A jeśli Chińczycy zdołają przenieść konflikt na terytorium USA to będzie to długowyczekiwana zemsta za czasu upokorzenia Chińczyków, traktowanych przez USA, W. Br. czy Francję na równi ze zwietrzętami (do dziś w parku Fuxin w Szanghaju w dawnej koncesji francuskiej pamięta się, że do parku nie wpuszczano "psów i Chińczyków")...
Falowanie natężenia dźwięku nadawanego przez pana Bartłomieja, tak dalece dekoncentruje, że trudno skupić się na treści wypowiedzi. Przyczyna jest oczywista. Pan Radziejewski kiwa się w trakcie wypowiedzi i w ten sposób zmienia odległość od mikrofonu. Recepta na poprawę jest prosta: należy przypiąć do koszuli mikrofon i dalej nadawać, bez zmiany fatalnych przyzwyczajeń
Zastanawiam sie ile tu jest troli, ktorym tak przeszkadza jakosc dzwieku. Nawet gdyby obaj byli ledwo slyszalni uznalbym to za rzecz drugorzedna. To nie jest program muzyczny czy tez o poezji. Got it?! Obaj panowie prezentuja swoje stanowiska w genialny sposob. Problem jest bardzo powazny. Wiekszosc krytykantow nie jest w stanie podazac za tokiem rozumowania obu panow, tym samym proponuje im aby zajeli sie czyms bardziej rozrywkowym. No chyba, ze to sa trole.Tu nie chodzi o jakosc dzwieku ale o wartosc intelektualna I merytoryczna tej wymiany pogladow. Zaznaczam nie bede podejmowal dyskuji z trolami.
Panie Jacku, dotychczasowe rozważania S&F dokonywane są wg modelu: hegemon USA i junior partner EU vs. hegemon Chiny i junior partner Rosja. A jeśli w rzeczywistości jest inaczej? Hegemon USA i junior partner GB (+kilku mniejszych) vs. Niemcy (czyli tzw. UE) i junior partner Chiny. - Wiem, ta druga część brzmi niewiarygodnie, gdy patrzymy na PKB, ale to mały chłopiec siedzący za uszami słonia kieruje olbrzymem. Spotkałem w internecie taką koncepcję, że Niemcy ograbili własny kraj z elity inżynierów i wysłali ich do Chin, aby zbudować potęgę azjatyckiej Godzilli. Czy gwałtowny rozwój technologiczny Chin to naprawdę dzieło Chińczyków, a może właśnie Niemców. To przecież Niemcy wybudowali w Chinach kolej dużych prędkości... Na miejscu USA zastanowił bym się czy walczyć ze słoniem, a może zastrzelić chłopca, który nim kieruje. Czy na pewno nie powtarza się scenariusz II w.ś., gdy Japonia (z pełną świadomością tego, że nie ma szans) ściągnęła na siebie uwagę Stanów, aby dać szansę Niemcom na opanowanie Europy? Czy Chiny nie odciągają uwagi USA od Europy po to, aby dać tu wolną rękę Niemcom. - Jeśli to prawda, to czy Polacy nie powinni się bać powtórki z historii? Bo jeśli niemieccy inżynierowie wrócą z Chin, to będą potrzebować tylko kilka lat, aby produkować "armaty zamiast masła".
Co się dzieje w Stanach ? Lewica od lat pracowała nad wskrzeszeniem animozji na tle etnicznym, które wiele lat temu już same się wyciszyły, a teraz są zbierane tego owoce. Lewica politycznie pasożytuje na konfliktach klasowych, dlatego hoduje sobie elektorat. Możliwe wpływy obcej agentury. Od strony geopolitycznej zwiększenie entropii amerykańskiego społeczeństwa stawia USA na gorszej pozycji w konflikcie z Chinami. Będzie się to przekłądało przede wszystkim na paraliż decyzyjny administracji, w kwestiach wymagających trudnych decyzji. Moim zdaniem Chiny będą czekać (zgodnie ze swoją doktryną metastrategiczną ) patrząc jak Ameryka sama się rozkłąda, i w odpowiednim momencie "zaatakują" (raczej ekonomicznie niż militarnie) - mam tu na myśli globalny ład finansowy, ale też ofensywę gospodarczo-kolonizacyjną jedwabnego szlaku przez kraje Azji.
Cóż. p.Bartosiak chyba nie docenia siły rozkładu wewnętrznego. Przecież mieliśmy z nim do czynienia w czasie I wojny światowej w Rosji i Niemczech. Ten rozkład nie wziął się z powietrza, tylko był starannie przygotowywany przez dziesięciolecia. Czekał tylko na odpowiedni moment żeby wybuchnąć (tak jak na swój moment czekali Polacy). W Rosji najpierw była nieudana próba rewolucji w 1905 roku, bo ktoś uznał błędnie że to już... Przypominam że wszystkie rewolucje wybuchały w momentach krytycznych 1905 - wojna z Japonią, 1917 - pierwsza wojna światowa, no i dziś - Chiny... Kto za tym stał i stoi? Ci sami którzy stoją dziś za niepokojami społecznymi w USA, którym wcześniej pozwolono opanować amerykańskie uniwersytety: th-cam.com/video/MdBnKv1WhBI/w-d-xo.html Pozostaje otwarte pytanie: czy dla dalszych losów świata było ważniejsze: wojna światowa czy zwycięstwo bolszewików w Rosji. PS. Dla zainteresowanych ciekawostki. Oto co w tym samym czasie śpiewali ukraińscy anarchiści niejakiego Machno, który miał tam większe wpływy niż Petlura th-cam.com/video/SvAvzkP5Ce8/w-d-xo.html lub kozacka Czarna Sotnia w czasie rewolucji 1905 roku: www.dailymotion.com/video/xlkdxh
Co raz bardziej jestem sceptyczny względem opcji atlantyckiej. Opcja kontynentalna zaś rodzi ryzyko porozumienia Berlin-Moskwa. Jednym słowem jesteśmy w nieciekawej sytuacji....
49% Polaków wybiera człowieka który stwierdza ze po co nam lotnisko skoro jest już w Berlinie. A Panowie o jakiejś polskiej potędze, imperium itp. Z czym do ludzi. Nas nie ma!
Zapytam jeszcze raz bo nikt mi nie odpowiedział - dlaczego mieszkańcy Afryki nie rozwinęli cywilizacji chocby porównywalnej z europejską ? Bo pierwsi ludzie mieszkali w Afryce - to jest już pewne. To z Afryki wyruszyły wędrówki ludów na całą Mamusię-Ziemię. Więc ludy afrykańskie miały najwięcej czasu, żeby zamienić szałasy na coś solidniejszego, a włócznie na coś skuteczniejszego. Więc jaki jest powód , że cywilizacyjnie zamarły w bezruchu dziesiątki tysięcy lat temu ? Oczywiście zadaję to pytanie w kontekście procesów społecznych w Ameryce dzisiaj.
Ameryka ma najwiekszy problem sama ze sobą, największe zagrożenie dla niej to konflikt wewnętrzny, żaden wróg zewnętrzny nie jest im w stanie zaszkodzić i nawet nie chce na skalę wywołania wojny. To USA dąży do konfliktu i inicjuje permanentny chaos w wielu regionach. USA w ogromnych obszarach to jest kraj 3go świata, niech zaczną naprawiać się wenątrz i przeznaczą środki, które przeznaczają na armie na odbudowę kraju.
film który mógł by trwac okolo 25minut gdyby nie kluczenie Pana Bartłomieja. Ale i tak fajnie zawsze czegos nowego mozna sie dowiedziec, ale rada na przyuszlosc wiecej konkretow mniej kluczenia
Argument o przewartosciowaniu Historii w US oparty na zamachu na pamiec o Washingtonie jest grubo przesadzony. Mieszkam w Stanach i sledze ta debate: Washigton jest raczej rozumiany jako punkt graniczny w tej czystce historycznej. W 99% chodzi raczej o instytucjonalny rasizm w czasach obecnych i jego (rowniez instytucjonalne) przejawy w przeszlosci, np. secesyjna genaralicja z czasow Wojmy Domowej, ktora w dalszym ciagu tkwi na pomnikach i piedestalach. Postulat o ich zdetronizowaniu nie uwaza sie tego jako jakiegos PC, raczej zauwaza sie bezposrednia kontynuacje rasizmu z przeszlosci do dzis. Owszem to moze byc a-historycyzm ale to wiekszosci z nas w US nie przeszkadza. Nota bene, w W-wie po WWI Polacy rowniez wysadzili w powietrze rosyjska cerkiew.
Sobór św. Aleksandra Newskiego w Warszawie? Bo był więcej niż jeden przypadek. Nie wysadzona, tylko zburzona. Nawiasem mówiąc opuszczona od 1915 roku i popadająca w ruinę. ostatecznie rozbiórki dokonano w roku 1926, nie 221 lat później (biorąc za przykład W. i licząc od roku jego śmierci). Sama świątynia była również celowo zaplanowana jako symbol dominacji nad podbitym narodem. Czy pomniki Konfederatów są zaplanowanym symbolem instytucjonalnego rasizmu? Co będzie kolejnym krokiem współczesnych hunwejbinów już po wymazaniu historii USA? Może postulowane zapędzenie białych na plantacje, co by odpracowali rasizm z przeszłości?
Podwójne standardy tzw zachodu i hipokryzja w pouczaniu tych biedniejszych i "niedemokratycznych" krajów np ze wschodu jest czymś oczywistym. To samo Amerykanie robili "ucząc demokracji" Arabów. Polska też doświadcza pouczania ze strony UE. Jest to żenujące kiedy popatrzy się na napięcia społeczne np we Francji. Ale to samo jest właśnie w USA. Jestem absolutnie przekonany że właśnie ze względu na te różne wewnętrzne problemy USA, Amerykanie tak zajadle atakują inne kraje wytykając im brak demokracji a niekiedy wywołują jakąś wojnę. By przekierować uwagę własnych obywateli, by zobaczyli że gdzieś tam świat płonie, a jeszcze najlepiej gdy Amerykanie mogą go "ratować".
UE jest zintegrowana dużo bardziej w jedno państwo niż Rosją obecnie z Białorusią. W UEA nadal są problemy z przepływem towarów i pracowników. Białoruś nie marzy o wspólnej walucie z Rosją tak jak wiele państw UE marzy o euro. Rosja nie ma zamiaru aneksować Białorusi, ale chciałby takiej integracji jaką mają kraje UE.
Pan Jacek mówi że Chińczycy organizują rozruchy w USA, ale dlaczego pan Jacek nie mówi że rosyjskie służby specjalne też są organizatorem rozruchów w USA ??? Przecież tam są Rosjanie !!! Rosyjskie służby były zauważone we wszystkich miastach, gdzie były akcje protestacyjne. To właśnie rosyjscy agenci podburzali ludzi do niszczenia pomników. Mówcie prawdę !!!
Raczej doświadczenie życia w komunistycznym systemie totalitarnym nauczyło społeczeństwa byłego bloku wschodniego rozpoznawać, kiedy władza i medialna propaganda próbuje robić nas w konia. Dlatego operacja pandemia nie pykła u nas na szczęście tak bardzo jak na zachodzie.
BIAŁORUŚ - POLSKA - UKRAINA = ZJEDNOCZENIE. Interesujące podsumowanie ostatnich tygodni. Ze swojej strony postanowiłem spróbować zaangażować się w temat i zacząłem tworzyć stronę popularyzującą nasze zjednocznie. Świadomie wybrałem koncepcję jednego narodu sztucznie podzielonego przez czynniki zewnętrzne, bo po przemyśleniach tylko takie podejście w długoterminowej perspektywie może okazać się trwałym sukcesem, ma przyszłość. Zapraszam na moją stronę (link w profilu) zapraszam do dyskutowania nad tą koncepcją, do jej doprecyzowywania i szerzenia. Cieszę się, że w dzisiejszej rozmowie po raz pierwszy padły słowa o zbliżeniu polsko-białoruskim. Pozdrawiam.
"Przeciętny Polak ma nieprawdziwą wizję Stanów Zjednoczonych i porządku społecznego panującego w USA". Otóż to ! Dodatkowo będąc prostodusznym naiwniakiem nie rozumie sposobu myślenia elit tego kraju. Na usprawiedliwienie ma tylko to, że jest w gruncie rzeczy jest przerażony tym, co go spotkalo w XX wieku.
Niestety,wyraźnie pan Radziejowski nie jest godnym partnerem dla pana Bartosiaka.Udaje wiedzę, ale za bardzo mu to nie wychodzi.I sam chyba nawet to dostrzega.
Panowie, rozmowa na bardzo wysokim poziomie, klasa sama w sobie ale Panie Bartłomieju, bardzo proszę o zadbanie o dźwięk, słucham Pana z wielką przyjemnością tak samo jak Pana Jacka i warto byłoby zainwestować w solidny mikrofon wraz z jego obsługą. Pozdrawiam serdecznie.
Bartlomiej to gadula i leje wode !!! Panie Bartku błagam nie Przerywaj !!!
Ciekawy temat, cjoć trudno słuchać Panów, najwyraxniej i źle nagranych ( czy PAnowie ŚŁUCHACIE czasem swoich nagrań??) i bez dawania sobie miejsca i czasu do wypowiedzenia się. Inaczej przecież rozmawia się z kimś, a inaczej PROWADZI ROZMOWĘ na uzytek publiczności. (Można chyba umówić sygnały dawane sobie nawzajem i zapisywać uwagi wylęgające się w ciągu rozmwy, czyz nie?) Pozdrawiam.
@Artur Tak Problem polega nie na tym czy WP jest prawicowe, czy lewicowe, tylko na tym że tak jak większość prasy jest edytowane i stanowi własność amerykańskich żydów. Dlatego nie mają skrupułów żeby porzucić takie figury jak Waszyngton, nie czują się Amerykanami, i gotowi są poświęcić białych żeby zachować własną władzę. W razie czego mogą zawsze wyjechać do swojej ojczyzny, jeśli USA naprawdę staną w ogniu.
Dokładnie, też kiedyś o tym pisałem. Naprawdę jesteśmy ciekawi co pan Bartłomiej ma do powiedzenia i słuchamy pana uważnie. Proszę nam trochę pomóc.
Bardzo ciekawa rozmowa. Podziwiam pana Bartosiaka za jego umiejętność formułowania płynnych i zwięzłych wypowiedzi do rzeczy, których się bardzo przyjemnie słucha.
To jest specjalnie taki dzwięk żeby szpiedzy chińscy i rosyjscy nie mogli przetłumaczyć
Hahaha.
Mistrz 👌🏻
Ale szpiedzy Amerykanscy to spoko ;)
Nie mówiąc też o tradycji kiepskiego dźwięku w materiałach pana Jacka. Łezka się w oku kręci. Bez tego to nie byłoby to samo
@CrowXp25 - Tak, a w Rosji do sterowania jest Putin - też ich człowiek.
Jestem pelen podziwu do pana Bartka, dobry mikrofon i dobra analiza sytuacyjna. Pan Jacek jak zawsze na swoim poziomie, dziekuje panom za dobra dyskusje.
Jak zwykle ciekawa rozmowa. Czekam z niecierpliwością na następne. Szkoda, że tak mało było o Białorusi.
Panowie, dźwięk u Pana Radziejewskiego jest tragiczny. Ja wiem, to element tradycji ale jeżeli mogę coś poradzić. Kilka dni temu kupiłem mikrofon Blue Yeti. 650 zł amazon. Naprawdę robi robotę. Nie trzeba mówić wprost do niego a działa wspaniale.
Bot blue yeti
panowie nie bardzo maja kase, covid przycina mozliwosci zarobkowania humanistom :(
Wystarczą słuchawki z mikrofonem, takie od telefonu, na małym jack'u. Bo to problem po stronie mikrofonu w kompie, który za dużo ściąga tła i jednocześnie jest przesterowany, by podbić głośność wejścia.
@@pawelryszard8619 bzdura, idealisci ktorzy porzucaja projekty w CPK gdzie teraz swita rzadowa upycha swoje pociatki. Bylo brac fuche od dojnej zmiany i zmieniac Polske, przyjac odpowiedzialnosc... A tak pozostaje wrzucac do TH-cam darmowa wiedze, ktorej nikt w takiej jakosci nie jest wstanie przyswoic
@@MrDeviathan Nie, jak już coś robić, to zróbmy to dobrze i na długie lata :) Zawsze będzie mógł trafić do studia jak tokowe powstanie
Realizujcie Panowie ten pomysł jak najszybciej :) Też jestem ciekawa do czego to doprowadzi!
Fajnie że robicie te programy. Gratuluję zwłaszcza panu dr Jackowi Bartosiakowi, którego oglądam i śledzę od premiery na YT. Od razu Pan doktor, a wtedy jeszcze przed obroną, zwrócił moją uwagę.
Panie Bartku, strasznie wcinasz się w zdanie Panu Jackowi. Ciężko mu czasami zacząć zdanie albo skończyć to co miał do powiedzenia. Panie kochany, opanuj emocje :) Pozdrawiam :D
O panie, on sobie knebel powinien kupić, bo końcówka tej rozmowy to tylko jego monolog. Do tego nudny jak flaki z olejem. Ma parcie koleś na szkło ale brak mu umiejętności wokalnych JB i snuje te swoje rozważania niczym Narew u swego ujścia. Pod koniec to już rozpoczął nowy temat i nawet nie czekał, żeby JB cokolwiek dodał.
Wydaje mi się ze bez tego Bartosiakowi ciężko przerwać ;) a tak serio, to wydaje mi się ze taka debata online niestety psuje dynamikę rozmowy
Bartlomiej to gadula i leje wode !!! Panie Bartku błagam nie Przerywaj !!!
wydaje mi sie na oko, ze akurat w tym wypadku, mogly miec tu jakis udział opoznienia w polaczeniu /np slabszy zasieg internetu po czyjejs stronie/ widac bylo ewidentnie, ze nie mogli trafic pare razy, kto ma mowic.
Dokładnie tak.
Szanowni Panowie, dziękuję za ten materiał. I przychylam się do próśb internautów o opanowanie sfery dźwiękowej.
Panowie Wielkie dzięki za filmik. Panie Bartku błagam, niech Pan zmieni mikrofon....
To nie mikrofon, a kompensator dynamiki.
Komfort słuchania 2/10. Jeśli chcecie mieć wyświetlenia i żeby odbiorca dotrwał do końca musicie zainwestować w mikrofon. Wideo ma drugorzędne znaczenie no chyba, że są mapy.
Minus dle Bartłomieja za wcinanie się w zdanie.
@dolcann zNie rozumie dlaczego mnie atakujesz. Moja uwaga dotyczy tego im więcej wyświetleń tym więcej kasy z reklam, rozrost kanału i więcej subskrybentów. Życzę obydwu panom jak najlepiej ale oni od dawna bagatelizują kwestie jeżeli chodzi o dobre udźwiękowienie swoich materiałów.
@dolcann z Coś ci sie jednak chyba myli. To autorzy filmów próbują zachęcić widza. To ty masz wybór czy konsumować ich produkt czy nie. Naturalnie to oni powinni się postarać o jego jakość, jeśli chcą mieć jakąkolwiek widownię. Masz jakąś mentalność niewolnika
@dolcann z Nie ma sensu rozmawianie z tobą, skoro wydaje ci się że jesteś cos winny Bartosiakowi, który oferuje swoje poglądy odbiorcy i sam próbuje je rozpowszechnić. Tym bardziej jesli ci się wydaje że ludziom z takimi dochodami zaimponuje twój datek na mikrofon. On nie jest twoim kolegą, ani współpracownikiem
@dolcann z Tak jak mówiłem, neo-niewolnictwo. Cześć i powodzenia w życiu
@dolcann z Zacząłeś swoją wypowiedź zdaniem "laskę robisz, że wysłuchasz do końca?" więc nie będę od ciebie słuchał zasad dobrego wychowania, wulgarny, hipokrycki kretynie.
może zróbmy zrzutkę na mikrofon?
niech zapyta Cejrowskiego, on ma dobry sprzęt :D
Ten program jest hitem!
Kupcie sobie mikrofony bo lipa z dźwiękiem.
Strasznie irytował Pan Radziejewski, gdy co chwila się wcinał i przerywał Panu Bartosiakowi😤
Bartlomiej to gadula i leje wode !!! Panie Bartku błagam nie Przerywaj !!!
kazdy powiedzial to co chcial powiedziec, nikt nikomu nie odebral prawa do wypowiedzi
@@olasek7972 Nie prawda - czasam pan Jacek nie mogl powiedziec nic bo Pan Radziejewski co chwila się wcinał i przerywał Panu Bartosiakowi
Jaki ty jesteś żałośnie głupi. Niby geostrategiczne, wiedza itd... ale nawet tutaj 90% to idioci, którzy nic nie rozumieją i wszystko sprowadza się dla nich do takiego intelektualnego tańca z gwiazdami. Ten wyglada tak, tamten chrząknął , ten denereował
Ludzie. Co z wami jest nie tak?
@@michawojciechowski6826 Po prostu irytują mnie ludzie, którzy w sposób niekulturalny odnoszą się do swojego rozmówcy. Przerywanie, zagłuszanie, wcinanie się jest również tego objawem. Temat, ani treść rozmowy nie ma tu nic do rzeczy. Pozdrawiam
Dziękuje bardzo.
Pytanie : wątek był poruszony bardziej przez pana Radziejewskiego - czy ideologie "hedonistyczno- dobrobytowe",które dominują w kulturze zachodniej - w sumie nie mówi się o pracy kreatywnej /wytwarzaniu/projektowaniu urządzeń technologii a o korzystaniu z życia, samorealizacji , zwiedzaniu świata nie będą głównym czynnikiem negatywnym wpływającym na długoterminowe osłabienie pozycji USA - bo nie będzie ani żołnierzy ani wystarczającej liczby inżynierów by zasilić armię/rozwijać technologię - bo z uwagi na to że te zjawiska obejmują cały tzw. świat zachodni - więc imigracja tych luk też nie wypełni?
Też się nad tym zastanawiam. Długo już jestem słuchaczem i czytelnikiem Pana Bartosiaka i widzę, że w ogóle nie traktuję on czynników wewnętrznych jako mających jakikolwiek wpływ na pozycję i politykę międzynarodowa USA, a przecież "A house divided shall not stand".
Bardzo fajny odcinek. Czekam na kolejne.
Panowie jak zwykle w formie. Super rozmowa pozdrawiam
Dobra dyskusja! Dziekuje
Pan Radziejowski porusza bardzo ważne tematy, szkoda że nie da się w tak krótkim czasie w pełni rozwinąć. Czekam z niecierpliwością na obiecany następny odcinek.
Bardzo pobudzająca dyskusja. Nawiązując do wątku o momencie hamiltonowskim - chciałbym pogłębienia wątku gospodarczego w naszym rejonie świata w przypadku przechylenia się szali na jedną lub drugą stronę rozgrywce między Chinami i USA. Wydaje się, że im słabsze USA, tym bliżej jest do federalizacji Europy, niemniej zdarzenia gospodarcze mogą nas mocno zaskoczyć w obu scenariuszach. Czeka nas seria czarnych łabędzie w bliskiej przyszłości.
Super! Tęskniłem za słuchaniem Panów. Czekam na zapowiedziane chellengowanie się w kwestii rozwoju sytuacji w Uni 🙂
Świetna robota! Mnóstwo wiedzy praktyki i zdrowego rozsądku!
👍👏💪
Czekam na następny odcinek !
Robi sie goraca..... Dzieki. POZDRAWIAM
Łapka w górę i oglądamy!
Bartosiak dewaluuje sie dobierajac sobie wciaz rozmowcow grubo ponizej swojego poziomu,znalazl sie na rowni pochylej.
Dziękuję, panie Jacku. Co do pandemii, polecam panu Bartłomiejowi sprawdzenie danych, dot. testów w Polsce i na zachodzie Europy.
Ogromny obszar Rosji wygląda groźnie tylko na globusie. W rzeczywistości, moim zdaniem, jest bardziej obciążeniem angażującym ogromną część potencjału koniecznego dla skutecznego kontrolowania tak rozległych przestrzeni. Rosja oczywiście straszy, nawet z powodzeniem, użyciem swojego potencjału. I świat bojąc się tych gróźb ustępuje Rosji zbyt łatwo.
No wrescie. POZDRAWIAM...
[uwaga 2] Panie Jacku proszę zdyscyplinować swojego rozmówcę, bo w końcu to pan dzisiaj był gospodarzem, a miałem około 15 minutowy wywód (monolog) pana rozmówcy, który do tego ustawiał tematy rozmowy. Tak jak pana szanuję za poglądy, to pana rozmówca chciał tylko się nie zgadzać i nic nie wniósł do rozmowy. Pozdrawiam :)
Panie Jacku slucham Pana od wielu lat....Prosze o realna ocene Polski, mozliwosci i szans na dzisiaj...Dziekuje...Pozdrawiam
@Kryz Tak..tak i ropa tania i Lenin nie żyje towarzyszu..23 lipca 20 r
@Kryz A wojny o Inflanty? A wojna po powstaniu Kozaków, a wojna w obronie Konstytucji 3 maja, a Powstanie Kościuszkowskie, a zabory, a Powstania Listopadowe i Styczniowe, a wojna polsko-bolszewicka, albo 17 września 1939 roku a potem okupacja od 1945 roku? Przecież to wszystko ROSJANIE. Gdzie pan się historii uczył?
@Kryz A kto Rosji kazał wyciągać łapy po nie swoją Syberię? Krzy to trol wszelkie dyskusje z nim to strata czasu, ostatnio nawet pisał że Katyń to nie sprawka Rosjan, człowiek albo ma coś z głową albo dostaje za to pieniądze, nie warto mu odpisywać.
@Kryz Dlaczego tylko wklejasz wszędzie te same teksty? Jaki masz w tym cel? Bo nikt za darmo nie lata po różnych filmach na YT i nie wklejaj masę tych samych gotowych tekstów. Może pojedziesz na rosyjskie fora i zapytasz dlaczego Putin oskarża Polskę o holocaust i kazał zdjęć tablice upamiętniające pomordowanych przez NKWDzistów Polaków w Łubiańce.
@Kryz Ty głupi jesteś? Rosja nie mapa dla Polski?
Obaj panowie b. merytorycznie. Jak zawsze. A dzwięk ? Well....dużo mnie nie kosztowała ta godzinka rzetelnej informacji. Dziękuję. Pozdrowienia z antypodów.
W temacie jakieś ostatnie sześć minut, reszta to standard: od USA/Chin przez Azję po TUR/UKR/Białoruś.
Bez obrazy, ale słowotok pana Radziejewskiego jest problemem w państwa nagraniach nie od dziś. Dobrze by było coś z tym zrobić.
Starcie mocarstw tworzy nowe imperia regionalne. Z drugiej strony nie sądzę, że jest gorzej w USA niż w Chinach. Funkcjonowanie tych państw obecnie, przypomina to, co działo się w latach 30 w USA. Tylko różnica jest taka, że w Chinach nie do końca wiadomo jak wygląda sytuacja.
Wbrew temu co mówi Bartosiak że Polska jest potrzebna by Europa robiła interesy z Rosją i Rosja miała na coś wpływ powstaje właśnie Nord Stream. To Polska mogłaby odgrywać rolę integratora między wschodem, a zachodem, ale woli grać rolę słupka granicznego na nowej kurtynie. Chyba nie jest to skuteczne gdyż firmy niemieckie czy francuskie lubią inwestować w Rosji i Polska temu nie zapobiegnie, więc jednak jest tam rynek mimo że Bartosiak go nie. Z punktu widzenia Rosji bardziej jednak opłaca się przestawić wajchę na Chiny i resztę Azji. Tam nie trzeba się użerać i nie być tak opluwanym jak w przypadku nord streamu.
Bardzo dobre strategia wobec Białorusi ale politycy nasi myślą tylko jednokierunkowo z naszego punktu widzenia to dobrze jestem za ,ale nie możemy zapominać o wschodniej granicy
Pytanie na następne rozważania, czy może dojść do czegoś podobnego do secesji w stanach ?
Panie Radziejewski nie lej Pan wody.
Nooo, niech poleje wódkę!
Konfrontacja z Chinami trwa i jest to pierwszy tak silny przeciwnik USA. Z punktu widzenia czasu w dłuższej perspektywie zwycięstwo Chin jest pewne. Pytanie brzmi natomiast czy USA pozostaną jako w miarę równorzędny partner czy spadną do drugiej ligi.
Oczywiście małe starcia z Chinami a nawet większe mogą mieć miejsce. Tylko, że USA ostatecznie ich nie wygrają (Chin nie zajmą) a mini wojna wyczerpie zasoby finansowe USA co przybliży Chiny do nr 1. Dlatego eskalacja jest w interesie Chin ponieważ podnosi koszty wojskowe.
1. Z radzeniem sobie przez Armię Turecką z rosyjskimi należy zachować większą ostrożność.
2. WP ewidentnie rezygnuje z projekcji siły. MW praktycznie jest bez sprawnych i nowoczesnych okrętów wojennych (2 stare fregaty, 1 nieuzbrojony patrolowiec i 3 niesprawne OP), lotnictwo bez powietrznych tankowców (sami zrezygnowaliśmy) z 3 eskadrami wymagających modernizacji F-16, OPK i OPL kompletnie przestarzałe (1 zestaw stacjonarny S-200, kila dywizjonów Newa SC-125M (debiut 1973r.), Kuby i Osy.
3. Priorytetem MON i WP są wojska terytorialne czyli bataliony piechoty na ciężarówkach z karabinami.
@Kryz Chiny są ojczyzną wielu wynalazków i pochodzą one z okresu .... cesarstwa dlatego nie rozumiem łączenia wynalazczości z demokracją.
superowa pogadanka
Jesli chodzi oproblemy z roznego rodzaju zamieszkami w USA, to przyczyne wyjasnia swietnie wywiad z Yuri Bezmenowem z lat 80tych.
W tak dynamicznie zmieniającej się sytuacji na świecie, oprócz komentarzy i analizy sytuacji na linii USA-PRC + reszta świata, uważam że trzeba skupić się na tworzeniu i omawianiu scenariuszy dla PL. Po każdym znaczącym geopolitycznie wydarzeniu należałoby zacząć audycję od pytania: CO TO ZNACZY DLA POLSKI? JAK POWINNIŚMY SIĘ ZACHOWAĆ? JAKIE SĄ PROPOZYCJE DLA NASZYCH ELIT POLITYCZNYCH? Uważam, że byłby świeży materiał co tydzień...
Tyko p.Bartosiak ciekawie. Drugiemu panu 3 razy sie czas konczyl, przynudzal trywializmami
Faktycznie p.Radziejewski nie wzbudza zainteresowania. Ja przesuwalam myszka jego wypowiedzi.
Pan Radziejewski zwraca uwagę na ważną kwestię - panującej obecnie w tzw. świecie zachodu ideologię która prowadzi do powolnego rozkładu.
Bardzo ciekawa rozmowa. Pan Bartosiak jak zawsze -klasa! A tak z innej beczki: czytam właśnie ciekawą książkę "Wywiad i kontrwywiad jako kluczowe komponenty walki informacyjnej". Świetna! Polecam: wywiad-kontrwywiad.pl/
Świetna rozmowa
Świetna dyskusja, zwiększa świadomość społeczeństwa. Proszę powiedzieć czy poza dyskutowaniem, które jest potrzebne ale niewiele zmienia jest szansa na działanie? Mam na myśli czy mają panowie możliwość, czy choćby zamiar wpłynąć na włodarzy kraju aby coś w tym kierunku zaczęli robić? Czas ucieka i gdy przegapi się moment w historii, druga szansa szybko nie nadchodzi. Może rozważycie jakąś inicjatywę polityczną lub chociaż poparcie którejś z istniejących?
" brutalnym zabójstwie pana Floyda" "uzasadniony rasizm białych przeciw czarnym" ??? no chybaś pan zwariował z takimi poprawnymi politycznie tekstami. Litości
super, ze niedlugo padnie ten twór szatański
Odpieprz się od Kaczyńskiego!
Dzięki za materiał, Pan Bartłomiej i Pan Jacek bardzo ciekawie. Co do Białorusi to trochę dziwne że o tym Panowie nie mówili...Lukaszenka ma zgodę Rosji na rządzenie Białorusią do czasu gdy polityka ta nie zagraża Rosji. W przeciwnym razie Łukaszenka zostanie wymieniony na innego słupa.
Poważni rozmówcy, poważne tematy a jakość wizji (mniej istotne) i dźwięku (bardzo istotne) niepoważna.
"W słynnej prowincji Guadalajara
Istnieje według najlepszych wzorów
Szalenie droga i bardzo stara
Szkoła dla przyszłych torreadorów.
W niej młodzi chłopcy o ciemnych oczach,
zanim poznają zwycięstwa smak,
i nim areny szum ich otoczy,
Słuchają mistrza rad, co brzmią tak:
Sukcesów sens przy walce byków
polega na sztuce uników.
Byk żaden sam nie zacznie bóść
więc ty go wciąż muletą kuś!
Niech wścieka się! Niech biega wkoło!
Niech myśli, że stawisz mu czoło!
I skacz w bok nim dosięgnie cię!
Ole! Ole! Ole!
Korrida jak życie się toczy.
Wygrywa kto w porę uskoczy,
a kark pod nóż da w końcu ten
kto ciągle prze na oślep łbem.
Więc zanim już srebrna twa szpada
bykowi cios ostatni zada
Kołuj go! Zwódź! We w tę i w tę!
Ole! Ole! Ole!
W słynnej prowincji Guadalajara
Jeden z adeptów (pierwszy na liście)
Co się jak dotąd najlepiej starał
Słysząc te słowa splunął sążniście (tfu!)
Struchleli chłopcy o ciemnych oczach
i mistrza omal nie trafił szlag.
A młody torro na środek skoczył
I po hiszpańsku wygarrrrnął tak:
Marzę, jak wy. o walce byków,
lecz gardzę tą szkołą uników.
I walkę mą rozstrzygnie wprost -
Róg byczy lub mej szpady cios.
Nie będzie byk gonił mnie w koło.
Od pierwszych chwil stawię mu czoło.
Nie stchórzę gdy dosięgnie mnie.
Ole! Ole! Ole!
I gardzę tym, kto by się skupiał
by jego byk oślepły czy zgłupiał.
Nie ze mną - nie! - numery te.
Albo ja Go - albo on mnie!
Upadnę lub srebrna ma szpada
bykowi cios ostatni zada.
Wawrzyn lub śmierć!
We w tę lub w tę!
Ole! Ole! Ole!
W słynnej prowincji Guadalajara
Tłum entuzjastów zbladł jak pergamin
kiedy nasz adept, co tak się starał,
wszedł na arenę zdawać egzamin.
Stanął na środku jak inni blady.
Nikt jeszcze nie wie -
Heros czy tchórz?
Rzucił muletę wydobył szpadę
a byk nadbiegał, byk był tuż tuż.
I spójrzcie państwo - nic się nie stało!
I tłumom zamarł na ustach krzyk.
Bo audytorium nie przewidziało...
że unik zrobi byk! Ole!
że unik zrobi byk! Ole!
że unik zrobi byk!"
Wspaniała debata
Wrażenie wchodzenia sobie w słowo wynika prawdobodobnie z opóźnienia a nie braku dobrego zachowania - zanim mówiący usłyszy, że rozmówca coś zaczął odpowiadać, zdąży już coś powiedzieć. Druga osoba słyszy jeszcze przerwę między zdaniami pierwszej i mówi swoje. A my, słuchacz, nie rozumie nic z nałożonych na siebie fragmentów. Rozwiązaniem jest zadbanie o bardzo dobre łącze internetowe po obu stronach, wtedy rozmówcy szybciej będą reagować na siebie. A w międzyczasie można wypracować mikrosygnały dla rozmówcy oznaczające "skończyłem"
Zanikający głos u pana Bartosiaka!
Pan Bartłomiej rozmawiał sam ze sobą
CIEKAWA DYSKUSJA, JAK ZWYKLE ZRESZTA. GRATULUJE! ODNOSZE JEDNAK WRAZENIE, ZE PAN BARTOSIAK JEST BARDZO PROAMERYKANSKI I ANTYROSYJSKI, CO WAZY NA JEGO TROCHE NAIWNYM PRZEDSTAWIANIU PROBLEMOW GLOBALNYCH SWIATA. EMOCJE NIE POWINNY PRZESLANIAC MU RZETELNEJ ANALIZY PROBLEMU. POZA TYM, DZIWI MNIE U NIEGO, NIEDOCENIANIE ROSJI I EWIDENTNE NIEDOSZACOWANIE CHIN. KAZDY KTO CZYTA ZAGRANICZNA PRASE, NIEKONIECZNIE TYKO AMERYKANSKA, ODNOSI INNE WRAZENIE. GEOPOLITYKA PREZENTOWANA PRZEZ PANA BARTOSIAKA MA SWOJE KORZENIE W AMERYKANSKIM THINK TANKU. NO TAKI JEGO UROK...
Bardzo dobre wejście pana Bartłomieja w zagajeniu.
Patrząc na ruchy w polskiej polityce oraz na zachowania innych państw europejskich i nie tylko widać że od dłuższego czasu jesteśmy przygotowywani do czegoś naprawdę dużego czegoś co sprawi że na szali zostanie postawione NASZE być albo nie być. Nasi rządzący wiedzą dokładnie co się święci tylko nie wiedzą kiedy nastąpi tzw. Godzina zero.
Ciężko się tego słucha, pierwsza rzecz to niska jakość dźwięku, druga to nieskładne myśli Pana Radziejewskiego i słaba kultura prowadzenia dyskusji. Zacznę po prostu ignorować filmy z tym Panem.
Panie Bartlomieju. To pan byl gosciem a nie prowadzacym w tym spodkaniu. Daj pan sie wypowiedziec panu Bartosiakowi bo inaczej to przypomina monolog a nie dialog.
Co z kanałem Geostrategy?
Dotychczasowy usunięty, powstał nowy
Chiny nakazują zamknięcie konsulatu w Chengdu, co jest ruchem bardziej drastycznym, niż przewidywane zamknięcie placówki w Wuhan. Eskalacja postępuje.
dlaczego? Chengdu jest nieistotne, tak jak nasz konsult w tym miescie. Gdyby zamkneli Wuhan to były by komentarze w kontekscie C19 itd. Bardzo dobry ruch Chinczykow, zamkneli najmniej istotny konsulat. Problem w tym, ze to nie zamyka sprawy, bo jak jak slusznie zauważył dr Bartosiak, Amerykanie się sami nakręcają i wrzucają 5-ty bieg. Chińczycy po mistrzowsku zamkneli Amerykanom podwórko w HK, na którym amerykańskie służby zaczęły kopać dołki... Chińczycy są wściekli ale nie okażą emocji. Ich armia i ludność są gotowe walczyć, pytanie czy Amerykanom wystarczy poparcia, aby dokonać kolejnych masowych zbrodnii na ludności cywilnej tak jak to miało miejsce w poddającej się Japonii (w mediach w USA czy Australii, wprost mówi się o bombardowaniach Pekinu, Szanghaju czy Tamy Trzech Przełomów). Z kolej w samych China duzo się mówi, że Chinczycy nie chcą wojny i potrzebują jeszcze 10 lat spokoju, aby się rozwinąc i dać odpór agresji USA. Na czwartkowym wykładzie szkoły biznesowej CEIBS Szanghaj, jedne ze znanych profesorów z Pekinu podkreślał, że dla Chińczyków kolejne prowokacje są bardzo obraźliwe, ale oni czytają to w kontekście wyborów. Natomiast stawiał duży znak zapytania jeśli chodzi o możliwość wybuchu konfliktu zbrojnego na Morzu Południowochińskim, gdzie prawie codziennie chińśkie okręty przepychają się z amerykańskimi. W zeszłym roku w samym Szanghaju Chińczycy wybudowali kilkadziesiąt schronów przeciwlotniczych, podobnie w każdym większym mieście 1-szego, 2-giego i 3-go rzędu. Koszt "zwycięstwa nad Chinami" będzie tak duży, że USA się nie podniosą. A jeśli Chińczycy zdołają przenieść konflikt na terytorium USA to będzie to długowyczekiwana zemsta za czasu upokorzenia Chińczyków, traktowanych przez USA, W. Br. czy Francję na równi ze zwietrzętami (do dziś w parku Fuxin w Szanghaju w dawnej koncesji francuskiej pamięta się, że do parku nie wpuszczano "psów i Chińczyków")...
Falowanie natężenia dźwięku nadawanego przez pana Bartłomieja, tak dalece dekoncentruje, że trudno skupić się na treści wypowiedzi. Przyczyna jest oczywista. Pan Radziejewski kiwa się w trakcie wypowiedzi i w ten sposób zmienia odległość od mikrofonu. Recepta na poprawę jest prosta: należy przypiąć do koszuli mikrofon i dalej nadawać, bez zmiany fatalnych przyzwyczajeń
Zastanawiam sie ile tu jest troli, ktorym tak przeszkadza jakosc dzwieku. Nawet gdyby obaj byli ledwo slyszalni uznalbym to za rzecz drugorzedna. To nie jest program muzyczny czy tez o poezji. Got it?! Obaj panowie prezentuja swoje stanowiska w genialny sposob. Problem jest bardzo powazny. Wiekszosc krytykantow nie jest w stanie podazac za tokiem rozumowania obu panow, tym samym proponuje im aby zajeli sie czyms bardziej rozrywkowym. No chyba, ze to sa trole.Tu nie chodzi o jakosc dzwieku ale o wartosc intelektualna I merytoryczna tej wymiany pogladow. Zaznaczam nie bede podejmowal dyskuji z trolami.
Dokładnie! Chciałem tym wszystkim "akustykom" to powiedzieć, ale Pan mnie uprzedził z wielkim zaangażowaniem. Dziękuję i pozdrawiam.
Proponuję żeby Pan Radziejewski założył własny kanał :)
Fresh off the press. Dziekuje
rozumiem, że rozmowa nagrana przed wywaleniem Chińczyków z Huston... Jednak i tak świetna rozmowa z pointą "nic nie wiemy"!
Panie Jacku, dotychczasowe rozważania S&F dokonywane są wg modelu: hegemon USA i junior partner EU vs. hegemon Chiny i junior partner Rosja.
A jeśli w rzeczywistości jest inaczej? Hegemon USA i junior partner GB (+kilku mniejszych) vs. Niemcy (czyli tzw. UE) i junior partner Chiny. - Wiem, ta druga część brzmi niewiarygodnie, gdy patrzymy na PKB, ale to mały chłopiec siedzący za uszami słonia kieruje olbrzymem.
Spotkałem w internecie taką koncepcję, że Niemcy ograbili własny kraj z elity inżynierów i wysłali ich do Chin, aby zbudować potęgę azjatyckiej Godzilli. Czy gwałtowny rozwój technologiczny Chin to naprawdę dzieło Chińczyków, a może właśnie Niemców. To przecież Niemcy wybudowali w Chinach kolej dużych prędkości...
Na miejscu USA zastanowił bym się czy walczyć ze słoniem, a może zastrzelić chłopca, który nim kieruje.
Czy na pewno nie powtarza się scenariusz II w.ś., gdy Japonia (z pełną świadomością tego, że nie ma szans) ściągnęła na siebie uwagę Stanów, aby dać szansę Niemcom na opanowanie Europy? Czy Chiny nie odciągają uwagi USA od Europy po to, aby dać tu wolną rękę Niemcom. - Jeśli to prawda, to czy Polacy nie powinni się bać powtórki z historii?
Bo jeśli niemieccy inżynierowie wrócą z Chin, to będą potrzebować tylko kilka lat, aby produkować "armaty zamiast masła".
Co się dzieje w Stanach ? Lewica od lat pracowała nad wskrzeszeniem animozji na tle etnicznym, które wiele lat temu już same się wyciszyły, a teraz są zbierane tego owoce. Lewica politycznie pasożytuje na konfliktach klasowych, dlatego hoduje sobie elektorat. Możliwe wpływy obcej agentury.
Od strony geopolitycznej zwiększenie entropii amerykańskiego społeczeństwa stawia USA na gorszej pozycji w konflikcie z Chinami. Będzie się to przekłądało przede wszystkim na paraliż decyzyjny administracji, w kwestiach wymagających trudnych decyzji.
Moim zdaniem Chiny będą czekać (zgodnie ze swoją doktryną metastrategiczną ) patrząc jak Ameryka sama się rozkłąda, i w odpowiednim momencie "zaatakują" (raczej ekonomicznie niż militarnie) - mam tu na myśli globalny ład finansowy, ale też ofensywę gospodarczo-kolonizacyjną jedwabnego szlaku przez kraje Azji.
Cóż. p.Bartosiak chyba nie docenia siły rozkładu wewnętrznego. Przecież mieliśmy z nim do czynienia w czasie I wojny światowej w Rosji i Niemczech. Ten rozkład nie wziął się z powietrza, tylko był starannie przygotowywany przez dziesięciolecia. Czekał tylko na odpowiedni moment żeby wybuchnąć (tak jak na swój moment czekali Polacy). W Rosji najpierw była nieudana próba rewolucji w 1905 roku, bo ktoś uznał błędnie że to już... Przypominam że wszystkie rewolucje wybuchały w momentach krytycznych 1905 - wojna z Japonią, 1917 - pierwsza wojna światowa, no i dziś - Chiny... Kto za tym stał i stoi? Ci sami którzy stoją dziś za niepokojami społecznymi w USA, którym wcześniej pozwolono opanować amerykańskie uniwersytety: th-cam.com/video/MdBnKv1WhBI/w-d-xo.html
Pozostaje otwarte pytanie: czy dla dalszych losów świata było ważniejsze: wojna światowa czy zwycięstwo bolszewików w Rosji.
PS. Dla zainteresowanych ciekawostki. Oto co w tym samym czasie śpiewali ukraińscy anarchiści niejakiego Machno, który miał tam większe wpływy niż Petlura
th-cam.com/video/SvAvzkP5Ce8/w-d-xo.html
lub kozacka Czarna Sotnia w czasie rewolucji 1905 roku:
www.dailymotion.com/video/xlkdxh
Panie Bartłomieju... zagaduje Pan zbyt długo.
Do diaska! 45 Tys. subskrybentów zasługuje na zdecydowanie lepszą jakość dźwięku! ZDECYDOWANIE! Czym wy ten dźwięk nagrywacie?! FONOGRAFAMI??
Co raz bardziej jestem sceptyczny względem opcji atlantyckiej. Opcja kontynentalna zaś rodzi ryzyko porozumienia Berlin-Moskwa. Jednym słowem jesteśmy w nieciekawej sytuacji....
oglądam, bo che słyszeć dr Bartosiaka, co tu się dzieje!!!
49% Polaków wybiera człowieka który stwierdza ze po co nam lotnisko skoro jest już w Berlinie. A Panowie o jakiejś polskiej potędze, imperium itp. Z czym do ludzi. Nas nie ma!
Zapytam jeszcze raz bo nikt mi nie odpowiedział - dlaczego mieszkańcy Afryki nie rozwinęli cywilizacji chocby porównywalnej z europejską ? Bo pierwsi ludzie mieszkali w Afryce - to jest już pewne. To z Afryki wyruszyły wędrówki ludów na całą Mamusię-Ziemię. Więc ludy afrykańskie miały najwięcej czasu, żeby zamienić szałasy na coś solidniejszego, a włócznie na coś skuteczniejszego. Więc jaki jest powód , że cywilizacyjnie zamarły w bezruchu dziesiątki tysięcy lat temu ?
Oczywiście zadaję to pytanie w kontekście procesów społecznych w Ameryce dzisiaj.
Trudno się skupić, ze względu na zbyt niewyraźny dźwięk. Proszę coś z tym zrobić!
12:08 - J. Bartosiak :)
Panie Bartlomieju proszę dać powiedzieć panu Jackowi!!!
Przecież to Radziejewski jest gościem w tym odcinku.
Dwugodzinne odcinki będą mile widziane.
Ameryka ma najwiekszy problem sama ze sobą, największe zagrożenie dla niej to konflikt wewnętrzny, żaden wróg zewnętrzny nie jest im w stanie zaszkodzić i nawet nie chce na skalę wywołania wojny. To USA dąży do konfliktu i inicjuje permanentny chaos w wielu regionach. USA w ogromnych obszarach to jest kraj 3go świata, niech zaczną naprawiać się wenątrz i przeznaczą środki, które przeznaczają na armie na odbudowę kraju.
film który mógł by trwac okolo 25minut gdyby nie kluczenie Pana Bartłomieja. Ale i tak fajnie zawsze czegos nowego mozna sie dowiedziec, ale rada na przyuszlosc wiecej konkretow mniej kluczenia
skończ pierd...Ć
I to jest właśnie impas, w którym okaże się w jak wielkim poważaniu autorzy programu mają Państwa apele o wymianę mikrofonów. Pozdrawiam Serdecznie.
Argument o przewartosciowaniu Historii w US oparty na zamachu na pamiec o Washingtonie jest grubo przesadzony. Mieszkam w Stanach i sledze ta debate: Washigton jest raczej rozumiany jako punkt graniczny w tej czystce historycznej. W 99% chodzi raczej o instytucjonalny rasizm w czasach obecnych i jego (rowniez instytucjonalne) przejawy w przeszlosci, np. secesyjna genaralicja z czasow Wojmy Domowej, ktora w dalszym ciagu tkwi na pomnikach i piedestalach. Postulat o ich zdetronizowaniu nie uwaza sie tego jako jakiegos PC, raczej zauwaza sie bezposrednia kontynuacje rasizmu z przeszlosci do dzis. Owszem to moze byc a-historycyzm ale to wiekszosci z nas w US nie przeszkadza. Nota bene, w W-wie po WWI Polacy rowniez wysadzili w powietrze rosyjska cerkiew.
Sobór św. Aleksandra Newskiego w Warszawie? Bo był więcej niż jeden przypadek.
Nie wysadzona, tylko zburzona. Nawiasem mówiąc opuszczona od 1915 roku i popadająca w ruinę. ostatecznie rozbiórki dokonano w roku 1926, nie 221 lat później (biorąc za przykład W. i licząc od roku jego śmierci). Sama świątynia była również celowo zaplanowana jako symbol dominacji nad podbitym narodem. Czy pomniki Konfederatów są zaplanowanym symbolem instytucjonalnego rasizmu?
Co będzie kolejnym krokiem współczesnych hunwejbinów już po wymazaniu historii USA? Może postulowane zapędzenie białych na plantacje, co by odpracowali rasizm z przeszłości?
Merytoryka 10/10, fonia 2/10.
Trafnie podsumowana wypowiedzi przedmówcy 12:12
Podwójne standardy tzw zachodu i hipokryzja w pouczaniu tych biedniejszych i "niedemokratycznych" krajów np ze wschodu jest czymś oczywistym. To samo Amerykanie robili "ucząc demokracji" Arabów. Polska też doświadcza pouczania ze strony UE. Jest to żenujące kiedy popatrzy się na napięcia społeczne np we Francji. Ale to samo jest właśnie w USA. Jestem absolutnie przekonany że właśnie ze względu na te różne wewnętrzne problemy USA, Amerykanie tak zajadle atakują inne kraje wytykając im brak demokracji a niekiedy wywołują jakąś wojnę. By przekierować uwagę własnych obywateli, by zobaczyli że gdzieś tam świat płonie, a jeszcze najlepiej gdy Amerykanie mogą go "ratować".
UE jest zintegrowana dużo bardziej w jedno państwo niż Rosją obecnie z Białorusią. W UEA nadal są problemy z przepływem towarów i pracowników. Białoruś nie marzy o wspólnej walucie z Rosją tak jak wiele państw UE marzy o euro. Rosja nie ma zamiaru aneksować Białorusi, ale chciałby takiej integracji jaką mają kraje UE.
Pan Jacek mówi że Chińczycy organizują rozruchy w USA, ale dlaczego pan Jacek nie mówi że rosyjskie służby specjalne też są organizatorem rozruchów w USA ??? Przecież tam są Rosjanie !!! Rosyjskie służby były zauważone we wszystkich miastach, gdzie były akcje protestacyjne. To właśnie rosyjscy agenci podburzali ludzi do niszczenia pomników. Mówcie prawdę !!!
Szczepienia na gruźlicę wytworzyły pewna odpornosc w krajach bloku wschodniego.
Raczej doświadczenie życia w komunistycznym systemie totalitarnym nauczyło społeczeństwa byłego bloku wschodniego rozpoznawać, kiedy władza i medialna propaganda próbuje robić nas w konia. Dlatego operacja pandemia nie pykła u nas na szczęście tak bardzo jak na zachodzie.
BIAŁORUŚ - POLSKA - UKRAINA = ZJEDNOCZENIE. Interesujące podsumowanie ostatnich tygodni. Ze swojej strony postanowiłem spróbować zaangażować się w temat i zacząłem tworzyć stronę popularyzującą nasze zjednocznie. Świadomie wybrałem koncepcję jednego narodu sztucznie podzielonego przez czynniki zewnętrzne, bo po przemyśleniach tylko takie podejście w długoterminowej perspektywie może okazać się trwałym sukcesem, ma przyszłość. Zapraszam na moją stronę (link w profilu) zapraszam do dyskutowania nad tą koncepcją, do jej doprecyzowywania i szerzenia. Cieszę się, że w dzisiejszej rozmowie po raz pierwszy padły słowa o zbliżeniu polsko-białoruskim. Pozdrawiam.
Pozdrawiam
"Przeciętny Polak ma nieprawdziwą wizję Stanów Zjednoczonych i porządku społecznego panującego w USA". Otóż to !
Dodatkowo będąc prostodusznym naiwniakiem nie rozumie sposobu myślenia elit tego kraju. Na usprawiedliwienie ma tylko to, że jest w gruncie rzeczy jest przerażony tym, co go spotkalo w XX wieku.
Warto przytoczyć opinię p. Targalskiego że antyrasistowskie protesty skończą się w dniu wyboru Bidena na prezydenta
Panie RADZIEJEWSKI ... POPSUŁEŚ SIĘ PAN... PARCIE A SZKŁO ??? /// ten monolog wielowątkowy z Pana strony ... naprawdę męczy
Niestety,wyraźnie pan Radziejowski nie jest godnym partnerem dla pana Bartosiaka.Udaje wiedzę, ale za bardzo mu to nie wychodzi.I sam chyba nawet to dostrzega.