Myślę że ci co chejtowali najwiecej to nawet nie zrozumieją Twojego eksperymentu. Tak jak wspomniales nie da sie wlac wiecej do pelnego dzbana. Szacun za cierpliwosc i podziw za wiedzę 👍
@@mechanikzprowincji990 odwieczna burza mózgu pies ma pchły czy pchły maja psa 😂 a osobiscie uwarzam ze jesli sam bym sobie tak zespół piaste to bym jeździł na wlasne ryzyko mimo wszysko oddalajc wóz do mechanika wlasciwie oczekuje się ze będzie naprawa zrobiona dobrze tak jak trzeba
Coś co jest oczywistością wynikającą z podstaw geometrii (szkoła podstawowa) dla hejterów jest poważnym problemem do zrozumienia. Pamiętam czasy gdy pracowałem w dziale głównego mechanika w bardzo poważnej firmie metalurgicznej. Tam wszystkie części się dorabiało bo park maszynowy był wyśmienity. Dostawało się rysunek techniczny z wszelkimi parametrami (klasy tolerancji w poszczególnych miejscach, rodzaj materiału i jego klasa) i było po dyskusji. Szło się na odpowiednie maszyny i robiło. Dzisiaj dla gimbazy to pewnie czarną magią jest sam rysunek techniczny ale w internecie to są znawcy na całego. Proponowana metoda jak najbardziej poprawna. Cieszy fakt że wszystko robione z tzw. jednego założenia. Pewno hejterzy nie wiedzą co to jest ale to jest metoda przy której nawet na nieco wyeksploatowanych maszynach można osiągnąć doskonałą dokładność.
Ja bym powiedział, że z jednego "mocowania". Pozdrawiam starych majstrów. Absolutnie cała literatura z branży mechanicznej pochodzi z epoki lat 80, kiedy mieliśmy jeszcze własny przemysł. Wiedza i doświadczenie tych ludzi z działów technologicznych była ogromna. Kilkanaście lat temu udało mi się uratować z ruin fabryki osprzętu samochodowego w Łodzi ręcznie kreślone rysunki techniczne. Dziś stoi tam hotel.
Bardzo rzeczowa lekcja , tak teoretyczna jak i praktyczna. Dla tych co mają iloraz inteligencji równy temperaturze ciała, to i tak nic nie zmieni i nie powstrzyma od hejtowania. Myślący tak nie postępują. Pozdrawiam✋👍
Taki sam problem jest jak sie przeciagnie gwinty albo szpilki wtedy piasta sie tez deformuje i jak ktos naprawia taki gwint i uwaza ze bedzie dobrze to ja uwazam ze piaste trzeba wymienic
Krytyka będzie zawszę, komentarze negatywne też . Nie ma co się przejmować rób swoje bo idzie Ci to świetnie. Wiadomo nie naprawiasz nowych samochodów wiec niewielkie odstępy od normy producenta muszą być bo " chrupki" często nie są idealne więc się nie da idealnie zrobić
Taka mała anegdota o tarczach. Jakies 15 lat temu bylem raz na rok, dwa lata nabijany w butelke. Najpierw przez ASO bo gwarancja a potem przez innych fachowcow że szarpanie kierownicy przy hamowaniu to moja wina. "Na pewno pan wjechal w kaluze po gwaltkwnym hamowaniu". I tak jedne tarcze, po roku drugie, po jakims czasie u innego mechanika słysze "kto panu takie g...zamontowal? Ja montuje tarcze firmy x i na pewno sie panu nie pokrzywia". Nie wiem ile razy tak mnie naciagali i gadali ze firma X to g...a on montuje Y bo sa najlepsze. Samochod juz sprzedany, te KILKANASCIE kompletow tarcz z garazu zabrał na złom jakiś dziadek co oczyszcza okololice z metalowych rupieci. Był przeszcześliwy ze zapełniłem mu wozek. Dodam ze po wymianie tarcz problem znikał. Nie jestem mechanikiem, na film trafilem przypadkowo. Żaden "fachowiec" nie wspominal nic o piastach :-(
Tak jak pokazales i ze sloikiem z konfiturami wytlumaczyles doglebnie jest jest rozna twardosc (plastycznosc) metali do roznych zastosowan w konstukcjach dla tych troli bez dyplomu na metale i konsctrukcje sa normy produkcyjne jesli nie sa robione normy to sa certificaty twardosci gdzie twardosc jest wymagana to jest okreslana np w lotnictwie, ruchu kolejowym, przemysle maszynowym (tokarki frezarki itd ) w przemysle kolowym itd samochody wywrotki idt sa/byly tez normay na imadla przemyslowe w obrabiarkach i imadla (szczeki ) maja twardosc i swoje zamieniki i tak imadlo z twarda szczeka zrobi to co zrobilo na filmie jeden (szort) dlatego NIE uzywalo sie imadel tylko sciagacze lub wciskacze to piast itd typu prac samochodowych i podgrzewaniem miejscowym
No chłopie przecież to stara metoda . W ten sposób się odratowywuje pasowanie pod bierznie łożysk w gniazdach albo walków. Chodzi o pinktowanie oczywiscie. Pamietam też że nie wolno zbytnio grzać wewnetrznej bieżni łozyska na walku bo potem nowe lożysko bedzie za luźne na wałku
Dzieki za wyjaśnienie jak wielkie znaczenie ma powierzchnia piasty. Tez nie raz z tym walczyłem, przetaczałem tarcze i dalej było zle. Mam już części na zrobienie przetaczarki do tarcz na zwrotnicy i problem rozwiąże raz na zawsze i myśle ze dużo szybciej i taniej 😅
Z tymi krzywymi piastami to zawsze jest problem, też się dziwię że nie spopularyzowały się przetaczarki do montowania na samochodzie imprezy każdej wymianie możnaby „liznąć” powierzchnię piasty. Pewnie gdzieś coś takiego istnieje ale to powinien być standard przy każdej wymianie
cały problem w tym co kolega pokazuje w tym miejscu gdzie są punkty łożysko wyrabia się w tym miejscu bieżnia i kulki a nie mówiąc o tym że następuje bicie czegokolwiek a co ktoś pisze bzdury to proszę nie brać pod uwagę serdecznie pozdrawiam miłego dnia oczywiście zostawiam łapkę w górę
Czesc . Jestem u ciebie po raz pierwszy. Jesli pozwolisz to sie wypowiem krotko ,zwięźle. RÓB SWOJE . ROBISZ TO DOBRZE ! Nie dochodz sie z "fachoowcami" od cnc ktorzy skonczyli kurs obrobki skrawaniem,bo ci ludzie nie potrafia pracowac na konwencjonalnej tokarce . Nie umieja mierzyć mikrometrem ,nie bardzo im idzie z suwmiarką, bo chodzi tu o dokladnosc suwmiarek z noniuszem ,a nie wyswietlaczem cyfrowym 😂, a o czujniku zegarowym nie wspomne,bo tego na zajeciach nie bylo 😂
Ja bym zrobił tak: pilnikiem bym z.grubsza zjechał, potem założył na piastę odwrotnie i odpalił silnik i wrzucił jedynkę, przetoczyłbym papierem ściernym, potem farba i ... na złom, hehe. Ale 2 godziny w robocie bliżej fajrantu.
Panie Damianie, Damian, wywalona kiełbasa na takie komentarze, łatwiej było taki usunąć a My to i tak wiemy o co biega. Dużo zdrówka! Jeśli to by był Pakistański warsztat to by było sens ratować takie piasty. 😂
Z innej beki do ile zostawiacie bicia na nowej tarczy? żeby nie wróciło z biciem za 2tyś km .BMW, merc czy volvo nie przyjmie nic ponad setkę . A to się zdarza ze się uda 1.5 setki z reguły koło 5 setek . Ewentualnie nowe piasty zawsze ale i tak SKF + ATE potrafi 4 steki.
Robisz partyzantkę, to się da zrobić z jednego zamocowania obustronnie, zatoczyć flanszę na wymiar tarczy i docisnąć konikiem,i zabielić jedną i drugą stronę.
Chciałem napisać właśnie o tym że tak się kiedyś dziobało walki żeby zwiększyć powierzchnię ale dodałeś to , a piastę i tarcze da radę uratować, na tokarkę i delikatnie skrobnąć chropowatą powierzchnie, ale czy warto? raczej nie , lepiej chyba kupić drugi zestaw 😊
Więc jeżeli mamy krzywą piastę wystarczy w miejscu gdzie jest najbardziej wklęsła podziobać lekko punktakiem i jeśli szczęście dopisze będzie wtedy w miarę prosta
Test jak najbardziej niewiarygodny już nawet pomijając fakt, że mogłeś spreparować wszystko między cięciami. Napunktowaleś piastę na wycinku tak, że powstały górki i stąd zrobiło się bicie. Trzeba było dookoła napunktować. Numer z dinksem i łożyskiem to juz całkiem. Nie dość, że nie wiadomo jak twardy materiał to jeszcze walisz przy końcówce naprężając całość na zasadzie dzwigni.
Podziwiam za chęć i poświęcenie czasu. Ale niestety, debile i tak nie zrozumieją. Ja też czasem oglądam na YT filmiki np. o paznokciach żelowych czy tam technikach makijażu ale... Kur*a nie komentuje skoro się na tym nie znam!😂😂 Pozdrawiam! Spokoju i cierpliwości 😁😁💪
Hmm a jakby zeszlifować i wyrównać powierzchnię piasty? Nawet nie "doliny", tylko same pagórki zjechać, ciekawy jestem czy nadal bicie byłoby dyskwalifikujące.
@@mwudarczyk84 pewnie nie ale obróbka też wcale nie musi być prosta to znaczy że na byle rozklekotanej tokarce tego nie zrobisz dobrze maszyna musi być igła
Z dzisiejszą jakością tarcz, nie ma gwarancji, bo żeliwo nie jest leżakowane po odlewie. Jak mi ktoś powie, że mi da gwarancję, to oddam mu moje prywatne auto do zrobienia.
Siemano, majster się trochu striggerował 😅 Shortsy mają to do siebie, że chcąc - nie chcąc trafiają na nie przypadkowi widzowie, stąd często dziwne komentarze na nich 😅😅 Pozdro 👊
Eksperyment zgodny z geometrią, ale niezgodny z fizyką. Stąd powstał spór internetowy o rację. W fizyce bicie jest wtedy, gdy ciężar jest nierówno rozłożony. Zrobienie sznytów nie wpływa na rozkład ciężaru i powstanie bicia. W geometrii bicie jest jak jest nierówna powierzchnia i co jakiś czas w tym samym miejscu zaczepia o inną powierzchnię, w tym przypadku klocka hamulcowego. W zależności od twardości obu powierzchni powstają różne oddziaływania fizyczne, które mogą (ale nie muszą) prowadzić między innymi do zwichrowania, jak też i do wytarcia materiału w jednym miejscu i nierównego rozłożenia ciężaru - czyli bicia fizycznego. Opierając się na zasadzie: na jedno pomaga, a na drugie szkodzi - byłbym ostrożny z krytyką. Robiąc sznyty ktoś zwiększył powierzchnię odprowadzenia ciepła z tarczy podczas hamowania - przez co zwiększył żywotność tarczy hamulcowej. Zwiększył też tarcie przez co skrócił drogę hamowania. Ale jednocześnie zwiększył częstotliwość okresowych przeglądów i napraw - co jest bez znaczenia w przypadku samochodów używanych do wyścigów. Mogło też ekonomicznie nie opłacać się oddawać traczy do przetoczenia oraz był brak pieniędzy na nowe części. Jeśli zatem ten ktoś uważa, że zrobił dobrze i uzyskał jakąś wskazaną wyżej lub inną korzyść - to zrobił dobrze. Jeżeli po jakimś czasie okaże, że skórka nie była warta wyprawki - to nauczył się na błędach i nabył doświadczenie, też uzyskując korzyść. NIKT ZATEM NIE MA RACJI I MONOPOLU NA PRAWDĘ.
Dodał bym tylko że biorę pod uwagę korzyści materialne i satysfakcję mechanika wynikające z usunięcia usterki chcę nadmienić iż wszyscy powinni być zadowoleni
Nawet nie chodzi o hajs tylko żeby posprzątać po sobie.Nie raz tłukłem bieżnię z czopu tępym przecinakiem i tak długo jak wszystkie wgnioty i zadziory zeszlifujesz to musi być dobrze.
@@michaljankowski765 Dokładnie. Jest to cecha prawdziwego fachowca/mistrza. On nadal popełnia błędy, ale potrafi z nich wychodzić, uratować sytuację, że w sumie nie ma szkody. Partacz/nieuk nie zauważy nawet, że źle robi, albo zignoruje.
.....Ja napunktowywuję wały korbowe w chińskich kosach i piłach spalinowych.........po co jak nowy wał kosztuje 30 PLN........tylko że nowy wał też jest miękki i za rok/dwa będzie miał już luz...........ps wie ktoś jak domowym sposobem utwardzić taki wał?
Tulejowanie twardszą tulejką, napawanie twardszego materiału (micro Tig, laser), opcje są i usługi tego typu na rynku (obróbka cieplna i nakładanie warstw/powłok też), tylko nie do taniego szajsu chińskiego.
A co jeżeli tarcza nie chce zejść jest sklejona z piastą, są dwa otwory by wkręcić śruby i odbić tarczę od piasty i po tym zabiegu jest strzał i tarcza się odkleja, a na piaście zostają odciski po tej operacji, tak miałem ostatnio. Czy uszkodziłem piastę tak zdejmując tarczę?
Może za 30 lat "mechanicy" się nauczą, aby problematycznych części, znanych z tego, że korodują, nie składać na sucho(?). Piastę można pomalować (TAK, MOŻNA), srebrzanka/alucynk. Nic nie "bije", nie koroduje, tarcze (czy bębny - tu się toczy fazę, więc nie powstaje "rant") spadają same po 5-6 latach i więcej.
@@GrandePunto8V kiedyś żeliwo to było żeliwo, Seicento tarcze 20 lat trzymały, mam w corolli od zakupu 2011 tarcze tylne wymieniam tylko klocki, raz mi się tłoczek zablokował do blachy zjechało klocek textara, wymieniłem dwa zaciski i jedno jarzmo 4 pary klocków, tarcze nadal ok.
@@GrandePunto8V Witam . Wiem że dla Pana to standard i nic odkrywczego ,posmarować , sposób dowolny , ale posmarować , więc pozwolę sobie zaprotestować , 30 lat to za mało , 300 lat jest potrzebnych aby mechanicy się nauczyli , bo najpierw muszą zapomnieć o tym , że mnie już w 1968 roku MISTRZ , tak MISTRZ , bo mam prywatną szkolę w latach 1967 -- 1970 , uczył , że takie i inne połączenia się smaruje , uczył mnie również --- nie martw się jak to będziesz składał i skręcał , czy montował ,bo możesz to wbić , zaspawać i jakoś tam jeszcze zaklepać , czy zanitować , ale martw się jak to po latach będziesz demontował --- PODKREŚLAŁ ZAWSZE --- JAK TY TO BĘDZIESZ DEMONTOWAŁ , A NIE INNI , a teraz w 20024 roku okazuje się , że posmarowanie jest czymś odkrywczym .Pozdrawiam . Hej .
Idioci nic więcej. Robię jako tokarz 10 lat i nie raz widziałem co ludzie odwalają. Przykład. Koleś dał mi tarcze do przetoczenia. Zapytałem ile mają lat. Usłyszałem, że 8. Tarcza po zmierzeniu miała 21mm. Wszedłem na strone producenta, bo na tarczach powinien być znacznik z limitem grubości do której tarcza jest zdatna pracować, a te były tak styrane, że nic nie dało się zobaczyć. Na stronie producenta było podane minimum jako 25mm, bo oryginalnie mają 32,37 nie pamiętam. Poinformowałem klienta, że nic nie mogę zrobić i tarcze trzeba kupić nowe. O Boże jaka awantura nie była. Że on to musi mieć na wczoraj, płaci jak za zboże i że jak nie zrobię pójdzie do konkurencji 😂 Czaicie?! Tłumacze, że możesz zginąć jak na autostradzie Ci pójdą hamulce. Nie ważne, byle stać się złotym Januszem biznesu, ale oczywiście popieram selekcję naturalną 😂
Kiedyś sprawdzałem bicie poprzeczne wału korbowego od pilarki sthil (niestety opornie wychodził i biłem przez drewno dość mocno) i bicie nie miało nawet 1 mikrona ;)
Jak ja widzę komentarze podobne do tych które pokazałeś to wiem że po drugiej stronie siedzi frustrat. Tłumaczenie takiemu czegokolwiek nic nie da bo on jest cały czasu wkurwiony na cały świat, nie widzi w niczym swojej winy. Znam Kilku takich ludzi, po prostu trzeba ich olać bo to szkodniki, będą na siłę demotywować i ubliżać że by samemu poczuć się lepiej. Efekt zupełnie odwrotny uzyskamy reagując śmiechem na zaczepki.
Nie ma nic gorszego jak głupota weźmie się za myślenie. Wszechwiedzący są tak zadufani w sobie, że naprawdę żadnego argumentu już nie są w stanie przyjąć. Tym palcem w dżemie wyjaśniłeś to tak prosto i obrazowo, że prościej się nie da! Ale do tego trzeba mieć wyobraźnie.
Osobistych hejterów (2-3) można złapać już mając ledwo 100-200 subskrybentów (i niszowe treści jak moje, pełna amatorka/hobby)! Śledzą wszystko, reakcje (negatywne oczywiście), są do pół godziny po publikacji czegokolwiek. 😄
Czy zawsze toczysz tarcze na piazdach bo ja robiłem tak że lapałem uchwytem za otwór centralny tarczy zamontowana tarcza w uchwycie odwrotnie niż u ciebie wyszło mi rewelka tylko pierdolilem się kilka naście minut żeby idealnie zamontować i moje następne pytanie nieraz nuż zostawiał lekką nierówność jak po redełkowaniu niewiem czemu dopiero zaczynam się bawić na tokarni
Myślę że ci co chejtowali najwiecej to nawet nie zrozumieją Twojego eksperymentu. Tak jak wspomniales nie da sie wlac wiecej do pelnego dzbana. Szacun za cierpliwosc i podziw za wiedzę 👍
Hejtowali.
@@marcin-_ tyle dotarło?
@@djchill90 ??? Zrobiłeś błąd i poprawiam.
@@djchill90 z tym nie da się wlać więcej do pełnego dzbany to bym polemizował. Fizyka to jednak wspaniały oręż. Ale trzeba ją rozumieć.
Pan Damian niczym prawdziwy celebryta dorobił się własnych hejterów 😂 pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego.
A Bunia ma pchły 😁
@@mechanikzprowincji990 odwieczna burza mózgu pies ma pchły czy pchły maja psa 😂 a osobiscie uwarzam ze jesli sam bym sobie tak zespół piaste to bym jeździł na wlasne ryzyko mimo wszysko oddalajc wóz do mechanika wlasciwie oczekuje się ze będzie naprawa zrobiona dobrze tak jak trzeba
Coś co jest oczywistością wynikającą z podstaw geometrii (szkoła podstawowa) dla hejterów jest poważnym problemem do zrozumienia. Pamiętam czasy gdy pracowałem w dziale głównego mechanika w bardzo poważnej firmie metalurgicznej. Tam wszystkie części się dorabiało bo park maszynowy był wyśmienity. Dostawało się rysunek techniczny z wszelkimi parametrami (klasy tolerancji w poszczególnych miejscach, rodzaj materiału i jego klasa) i było po dyskusji. Szło się na odpowiednie maszyny i robiło. Dzisiaj dla gimbazy to pewnie czarną magią jest sam rysunek techniczny ale w internecie to są znawcy na całego. Proponowana metoda jak najbardziej poprawna. Cieszy fakt że wszystko robione z tzw. jednego założenia. Pewno hejterzy nie wiedzą co to jest ale to jest metoda przy której nawet na nieco wyeksploatowanych maszynach można osiągnąć doskonałą dokładność.
Ja bym powiedział, że z jednego "mocowania". Pozdrawiam starych majstrów. Absolutnie cała literatura z branży mechanicznej pochodzi z epoki lat 80, kiedy mieliśmy jeszcze własny przemysł. Wiedza i doświadczenie tych ludzi z działów technologicznych była ogromna. Kilkanaście lat temu udało mi się uratować z ruin fabryki osprzętu samochodowego w Łodzi ręcznie kreślone rysunki techniczne. Dziś stoi tam hotel.
@@kozackihetman w którym to miejscu było ?
Witam i pozdrawiam. Nie pozwól nigdy wpływać idiotom na stan twojego samopoczucia.Nie podejmuj tematu.Mnie każdy twój film cieszy ogromnie.
Mądre niby to wiem ale czasem dobrze jak ktoś przypomni👍
Podziwiam za cierpliwość i chęć dolewania do pełnego dzbana,pozdrawiam serdecznie Panie Damianie.
Bardzo rzeczowa lekcja , tak teoretyczna jak i praktyczna. Dla tych co mają iloraz inteligencji równy temperaturze ciała, to i tak nic nie zmieni i nie powstrzyma od hejtowania. Myślący tak nie postępują. Pozdrawiam✋👍
Spróbować zawsze można 👍💪
No normalne. Punktakiem po czopie, nabić łożysko i dalej na drogę. Tak się regenarowało czopy po zatarci łożyska.
bardziej chyba radełkowanie szło, niż takie punktowanie
Witam bardzo wartościowe informacje przydadzą się Podrawiam Serdecznie
Szacunek za poświęcony czas i chęć przekazanie wiedzy.
Taki sam problem jest jak sie przeciagnie gwinty albo szpilki wtedy piasta sie tez deformuje i jak ktos naprawia taki gwint i uwaza ze bedzie dobrze to ja uwazam ze piaste trzeba wymienic
Dokładnie- za mocne dokręcenie kół powoduje krzywienie tarcz i piast, zwłaszcza jak felgi mają puste miejsca pomiedzy otworami mocującymi
Smartfonowe pokolenie i tym podobne znają się bardzo dobrze na np. skokach Ekipy do basenu, czy było dobrze z telemarkiem, itp. Rób swoje. Pzdr
Krytyka będzie zawszę, komentarze negatywne też . Nie ma co się przejmować rób swoje bo idzie Ci to świetnie. Wiadomo nie naprawiasz nowych samochodów wiec niewielkie odstępy od normy producenta muszą być bo " chrupki" często nie są idealne więc się nie da idealnie zrobić
Super odcineczek pięknie wytłumaczone i pokazane pozdrawiam
Witaj Majster !! Jak jest dwie dychy to już jest dobrze!! Można myśleć o jakimś mało wykwintnym napoju wyskokowym 🤣🤣 Pozdrawiam serdecznie 👍👌💪
Kto miał zrozumieć i miał ku temu predyspozycje to zrozumiał. Obrazowo !
To były ślady zębów a nie imadła. Ewidentnie mechanikowi brakowało trzeciej ręki więc trzymał piastę w zębach.
Taka mała anegdota o tarczach. Jakies 15 lat temu bylem raz na rok, dwa lata nabijany w butelke. Najpierw przez ASO bo gwarancja a potem przez innych fachowcow że szarpanie kierownicy przy hamowaniu to moja wina. "Na pewno pan wjechal w kaluze po gwaltkwnym hamowaniu". I tak jedne tarcze, po roku drugie, po jakims czasie u innego mechanika słysze "kto panu takie g...zamontowal? Ja montuje tarcze firmy x i na pewno sie panu nie pokrzywia". Nie wiem ile razy tak mnie naciagali i gadali ze firma X to g...a on montuje Y bo sa najlepsze.
Samochod juz sprzedany, te KILKANASCIE kompletow tarcz z garazu zabrał na złom jakiś dziadek co oczyszcza okololice z metalowych rupieci. Był przeszcześliwy ze zapełniłem mu wozek. Dodam ze po wymianie tarcz problem znikał. Nie jestem mechanikiem, na film trafilem przypadkowo. Żaden "fachowiec" nie wspominal nic o piastach :-(
Tak jak pokazales i ze sloikiem z konfiturami wytlumaczyles doglebnie jest
jest rozna twardosc (plastycznosc) metali do roznych zastosowan w konstukcjach
dla tych troli bez dyplomu
na metale i konsctrukcje sa normy produkcyjne jesli nie sa robione normy to sa certificaty twardosci
gdzie twardosc jest wymagana to jest okreslana np w lotnictwie, ruchu kolejowym, przemysle maszynowym (tokarki frezarki itd )
w przemysle kolowym itd samochody wywrotki idt
sa/byly tez normay na imadla przemyslowe w obrabiarkach i imadla (szczeki ) maja twardosc i swoje zamieniki
i tak imadlo z twarda szczeka zrobi to co zrobilo na filmie jeden (szort)
dlatego NIE uzywalo sie imadel tylko sciagacze lub wciskacze to piast itd typu prac samochodowych i podgrzewaniem miejscowym
No chłopie przecież to stara metoda .
W ten sposób się odratowywuje pasowanie pod bierznie łożysk w gniazdach albo walków. Chodzi o pinktowanie oczywiscie. Pamietam też że nie wolno zbytnio grzać wewnetrznej bieżni łozyska na walku bo potem nowe lożysko bedzie za luźne na wałku
Dzieki za wyjaśnienie jak wielkie znaczenie ma powierzchnia piasty. Tez nie raz z tym walczyłem, przetaczałem tarcze i dalej było zle. Mam już części na zrobienie przetaczarki do tarcz na zwrotnicy i problem rozwiąże raz na zawsze i myśle ze dużo szybciej i taniej 😅
Z tymi krzywymi piastami to zawsze jest problem, też się dziwię że nie spopularyzowały się przetaczarki do montowania na samochodzie imprezy każdej wymianie możnaby „liznąć” powierzchnię piasty. Pewnie gdzieś coś takiego istnieje ale to powinien być standard przy każdej wymianie
@@michalw6965nowa przetaczają 14 tys robiłem to parę lat temu u jednego mechanika ale wytrzymało 2 lata i znów są delikatnie bicia przy hamowaniu
Korzystałam wiele razy w różnych autach z toczenia tarcz na aucie, ale toczenia piast chyba nigdzie nie oferują
@barbarakrawczyk3248 a ja nie pisałem o toczeniu piast
@@barbarakrawczyk3248 w sumie dzisiaj taniej jest kupić nową piastę niż ja toczyć, jedynie może być problem w wyjęciem jej ze zwrotnicy
cały problem w tym co kolega pokazuje w tym miejscu gdzie są punkty łożysko wyrabia się w tym miejscu bieżnia i kulki a nie mówiąc o tym że następuje bicie czegokolwiek a co ktoś pisze bzdury to proszę nie brać pod uwagę serdecznie pozdrawiam miłego dnia oczywiście zostawiam łapkę w górę
Czesc . Jestem u ciebie po raz pierwszy. Jesli pozwolisz to sie wypowiem krotko ,zwięźle.
RÓB SWOJE . ROBISZ TO DOBRZE !
Nie dochodz sie z "fachoowcami" od cnc ktorzy skonczyli kurs obrobki skrawaniem,bo ci ludzie nie potrafia pracowac na konwencjonalnej tokarce . Nie umieja mierzyć mikrometrem ,nie bardzo im idzie z suwmiarką, bo chodzi tu o dokladnosc suwmiarek z noniuszem ,a nie wyswietlaczem cyfrowym 😂, a o czujniku zegarowym nie wspomne,bo tego na zajeciach nie bylo 😂
Jeśli wbijamy jedno ciało w drugie ciało to po to by się osiemset plus dostawało 😊
💪👍
Niektórzy wlasnie tak punktują sobie łozysko jak robią jakąs np. hustawkę czy inne konstrukcje. Ale no są szpece co wjadą z hejtem.
W PKS -ie sworznie regenerowało się napawając elektrodą punkty na kuli i działało to może z półroku a hetejterów olewaj pozdro z M Góry
To założyłeś centrum kształcenia ustawicznego następnego pokolenia mechaników z prowincji
Jak się zjajowała to pilnikiem na aucie podszlifować i można powoli jeździć😉
Pozdrawiam
Powoli i nie daleko 😁
Ja bym zrobił tak: pilnikiem bym z.grubsza zjechał, potem założył na piastę odwrotnie i odpalił silnik i wrzucił jedynkę, przetoczyłbym papierem ściernym, potem farba i ... na złom, hehe. Ale 2 godziny w robocie bliżej fajrantu.
💪
Super filmik!!! Olej hejt i tyle , pozdrawiam serdecznie
Z ciała jeden włożonego w ciało dwa powstaje ciało trzy 😜😂
Panie Damianie, Damian, wywalona kiełbasa na takie komentarze, łatwiej było taki usunąć a My to i tak wiemy o co biega. Dużo zdrówka!
Jeśli to by był Pakistański warsztat to by było sens ratować takie piasty. 😂
👍💪
Z innej beki do ile zostawiacie bicia na nowej tarczy? żeby nie wróciło z biciem za 2tyś km .BMW, merc czy volvo nie przyjmie nic ponad setkę . A to się zdarza ze się uda 1.5 setki z reguły koło 5 setek . Ewentualnie nowe piasty zawsze ale i tak SKF + ATE potrafi 4 steki.
Robisz partyzantkę, to się da zrobić z jednego zamocowania obustronnie, zatoczyć flanszę na wymiar tarczy i docisnąć konikiem,i zabielić jedną i drugą stronę.
Coś mnie ominęło 🤔
Bardzo dobry film,wyjaśnił pan hejterow
Trzeba mieć nadzieję 😄👍
Chciałem napisać właśnie o tym że tak się kiedyś dziobało walki żeby zwiększyć powierzchnię ale dodałeś to , a piastę i tarcze da radę uratować, na tokarkę i delikatnie skrobnąć chropowatą powierzchnie, ale czy warto? raczej nie , lepiej chyba kupić drugi zestaw 😊
zwyczajowy lajk dla zasięgu wraz z pozdrowieniami dla Autora !
8:39 Albo radełkowanie.
Cześć 🤝🏻
Łapka wjechała 👍🏻👍🏻
Pozdro 👊🏻👊🏻
Witam
Mądry człowiek rozumie bo to normalne a wszystko wiedzący guzik wie 😅
Więc jeżeli mamy krzywą piastę wystarczy w miejscu gdzie jest najbardziej wklęsła podziobać lekko punktakiem i jeśli szczęście dopisze będzie wtedy w miarę prosta
Tak i można śmiało jeździć tylko pomału 😁
Ten pentagram na piaście to sprawa dla egzorcysty!
👍
trzeba zgłosić do rydzyka
Jak już ktoś musiał łapać w imadle to wystarczyło założyć na szczęki aluminiowe kątowniki.
Test jak najbardziej niewiarygodny już nawet pomijając fakt, że mogłeś spreparować wszystko między cięciami. Napunktowaleś piastę na wycinku tak, że powstały górki i stąd zrobiło się bicie. Trzeba było dookoła napunktować. Numer z dinksem i łożyskiem to juz całkiem. Nie dość, że nie wiadomo jak twardy materiał to jeszcze walisz przy końcówce naprężając całość na zasadzie dzwigni.
🥳
Zawsze się znajdzie jakiś "inżynier" co nawet oczywiste jest w stanie podważyć. I co? Nic Pan nie zrobisz. Pozdrawiam
👋
Tych hejterów nadal mądrość goni ale oni są nadal szybsi i nie dają się jej dogonić.
Wspomniana stara szkoła mechaniki tym punktowaniem.
mnie to interesuje ta tarcza podziałowa za uchwytem , do czego tego używasz i jak blokujesz w otworach ?
Nie bardzo wiem o co chodzi możesz doprecyzować?
Ok chyba wiem chodzi o te otwory w piaście uchwytu ,nie mam pojęcia nigdy się nawet nie zastanawiałem jesteśmy samoukiem jeżeli bo tokarkę chodzi
Super filmik. Mam pytanko czy od złego montażu piasty mpze być bicie na kierownicy pozdrowionka
Może ale to jedno z pytań na które nie do się sensownie odpowiedzieć tak lub nie 😉
Pneumatem 1200 niuta i dojdzie. :)
Podziwiam za chęć i poświęcenie czasu. Ale niestety, debile i tak nie zrozumieją. Ja też czasem oglądam na YT filmiki np. o paznokciach żelowych czy tam technikach makijażu ale... Kur*a nie komentuje skoro się na tym nie znam!😂😂 Pozdrawiam! Spokoju i cierpliwości 😁😁💪
Hmm a jakby zeszlifować i wyrównać powierzchnię piasty? Nawet nie "doliny", tylko same pagórki zjechać, ciekawy jestem czy nadal bicie byłoby dyskwalifikujące.
Można przywrócić to do stanu użytkownika ale poza autem ekonomicznie mija się bto z celem
@@mechanikzprowincji990 oryginalne piasty pewnie wcale nie muszą być takie tanie hmm.
@@mwudarczyk84 pewnie nie ale obróbka też wcale nie musi być prosta to znaczy że na byle rozklekotanej tokarce tego nie zrobisz dobrze maszyna musi być igła
Dzień Dobry Majster,miłego dnia😅
......Przyznaję się , To ja w imadle zbijałem z piasty pierścień od łożyska 😅......
Nawet jak ktoś przebierze wymiar pod łożysko stosuje się takie nacinanie nie wiem jak to się nazywa prawidłowo
Radełkowanie (moletkowanie/moleta), po angielsku "knurling".
Daje suba 👍👍👍🇵🇱🇵🇱
Dycha do dychy i dzwonią kielichy 😂 Komentarzami od dzbanów nie ma się co przejmować. Pozdro Majster!
Z dzisiejszą jakością tarcz, nie ma gwarancji, bo żeliwo nie jest leżakowane po odlewie. Jak mi ktoś powie, że mi da gwarancję, to oddam mu moje prywatne auto do zrobienia.
Imadłem zrobione moletowanie na piascie i odkształciło 😬
Dla niedowiarków powinieneś zmierzyć również uszkodzoną przez ciebie piastę w ,,czystym,, miejscu
Siemano, majster się trochu striggerował 😅 Shortsy mają to do siebie, że chcąc - nie chcąc trafiają na nie przypadkowi widzowie, stąd często dziwne komentarze na nich 😅😅
Pozdro 👊
Wszystko mi można zarzucić ,ale nie braku wyobraźni ,ja jak marzę to nawet oczu nie zamykam 😁👍
No taaa. Wyslij mu kontakt
@@AmatorElektronik Wysłałem dawno temu 😀
Wymienimy se łożyska sami,bedzie taniej.Dawaj to do imadła.Życie wiejskiego mechanika.
Jak prezydent ciagle sie uczy 😂
.
Friend in dick
Część. Dla zasięgu :) pozdrawiam serdecznie
........Że też Panu się chciało wyjaśniać że " koło jest okrągłe".........🤔
Bicia tarczy nie może bić bo przy hamowaniu będzie szarpać.
💪
Eksperyment zgodny z geometrią, ale niezgodny z fizyką. Stąd powstał spór internetowy o rację. W fizyce bicie jest wtedy, gdy ciężar jest nierówno rozłożony. Zrobienie sznytów nie wpływa na rozkład ciężaru i powstanie bicia. W geometrii bicie jest jak jest nierówna powierzchnia i co jakiś czas w tym samym miejscu zaczepia o inną powierzchnię, w tym przypadku klocka hamulcowego. W zależności od twardości obu powierzchni powstają różne oddziaływania fizyczne, które mogą (ale nie muszą) prowadzić między innymi do zwichrowania, jak też i do wytarcia materiału w jednym miejscu i nierównego rozłożenia ciężaru - czyli bicia fizycznego.
Opierając się na zasadzie: na jedno pomaga, a na drugie szkodzi - byłbym ostrożny z krytyką. Robiąc sznyty ktoś zwiększył powierzchnię odprowadzenia ciepła z tarczy podczas hamowania - przez co zwiększył żywotność tarczy hamulcowej. Zwiększył też tarcie przez co skrócił drogę hamowania. Ale jednocześnie zwiększył częstotliwość okresowych przeglądów i napraw - co jest bez znaczenia w przypadku samochodów używanych do wyścigów. Mogło też ekonomicznie nie opłacać się oddawać traczy do przetoczenia oraz był brak pieniędzy na nowe części. Jeśli zatem ten ktoś uważa, że zrobił dobrze i uzyskał jakąś wskazaną wyżej lub inną korzyść - to zrobił dobrze. Jeżeli po jakimś czasie okaże, że skórka nie była warta wyprawki - to nauczył się na błędach i nabył doświadczenie, też uzyskując korzyść.
NIKT ZATEM NIE MA RACJI I MONOPOLU NA PRAWDĘ.
Dodał bym tylko że biorę pod uwagę korzyści materialne i satysfakcję mechanika wynikające z usunięcia usterki chcę nadmienić iż wszyscy powinni być zadowoleni
Witam i o zdrowie pytam?👍👍👍
W imadle, pewnie przecinakiem była zbijana bierzna wewnętrzna łożyska, brakło hajsu na dobry odklejacz, poprzedniemu mechaniorowi 😂
Nawet nie chodzi o hajs tylko żeby posprzątać po sobie.Nie raz tłukłem bieżnię z czopu tępym przecinakiem i tak długo jak wszystkie wgnioty i zadziory zeszlifujesz to musi być dobrze.
@@michaljankowski765 Dokładnie. Jest to cecha prawdziwego fachowca/mistrza. On nadal popełnia błędy, ale potrafi z nich wychodzić, uratować sytuację, że w sumie nie ma szkody.
Partacz/nieuk nie zauważy nawet, że źle robi, albo zignoruje.
Tony karterow od WSK w latach 90 poszlo na złom zdziabanych ta " metodą regeneracji", nie irytuj się majster spęczanie trudne slowo😂
👍.
Leży w krzakach i nie dycha?
Dwie dychy.🤪
Ci co pisali negatywy, to chyba sami montowali piastę w imadło.
.....Ja napunktowywuję wały korbowe w chińskich kosach i piłach spalinowych.........po co jak nowy wał kosztuje 30 PLN........tylko że nowy wał też jest miękki i za rok/dwa będzie miał już luz...........ps wie ktoś jak domowym sposobem utwardzić taki wał?
Poczytaj o hartowaniu metali :).
Tulejowanie twardszą tulejką, napawanie twardszego materiału (micro Tig, laser), opcje są i usługi tego typu na rynku (obróbka cieplna i nakładanie warstw/powłok też), tylko nie do taniego szajsu chińskiego.
A co jeżeli tarcza nie chce zejść jest sklejona z piastą, są dwa otwory by wkręcić śruby i odbić tarczę od piasty i po tym zabiegu jest strzał i tarcza się odkleja, a na piaście zostają odciski po tej operacji, tak miałem ostatnio. Czy uszkodziłem piastę tak zdejmując tarczę?
Odcisk powstał w miejscu otworu wieś jeśli to nie wielki krater to nic się nie powinno stać ale i tak sprawdziłby bicie z nową tarczą
Może za 30 lat "mechanicy" się nauczą, aby problematycznych części, znanych z tego, że korodują, nie składać na sucho(?). Piastę można pomalować (TAK, MOŻNA), srebrzanka/alucynk. Nic nie "bije", nie koroduje, tarcze (czy bębny - tu się toczy fazę, więc nie powstaje "rant") spadają same po 5-6 latach i więcej.
@@GrandePunto8V kiedyś żeliwo to było żeliwo, Seicento tarcze 20 lat trzymały, mam w corolli od zakupu 2011 tarcze tylne wymieniam tylko klocki, raz mi się tłoczek zablokował do blachy zjechało klocek textara, wymieniłem dwa zaciski i jedno jarzmo 4 pary klocków, tarcze nadal ok.
@@GrandePunto8V Witam . Wiem że dla Pana to standard i nic odkrywczego ,posmarować , sposób dowolny , ale posmarować , więc pozwolę sobie zaprotestować , 30 lat to za mało , 300 lat jest potrzebnych aby mechanicy się nauczyli , bo najpierw muszą zapomnieć o tym , że mnie już w 1968 roku MISTRZ , tak MISTRZ , bo mam prywatną szkolę w latach 1967 -- 1970 , uczył , że takie i inne połączenia się smaruje , uczył mnie również --- nie martw się jak to będziesz składał i skręcał , czy montował ,bo możesz to wbić , zaspawać i jakoś tam jeszcze zaklepać , czy zanitować , ale martw się jak to po latach będziesz demontował --- PODKREŚLAŁ ZAWSZE --- JAK TY TO BĘDZIESZ DEMONTOWAŁ , A NIE INNI , a teraz w 20024 roku okazuje się , że posmarowanie jest czymś odkrywczym .Pozdrawiam . Hej .
dobrze gada wódki mu dać
Tera hejter oczy zrobi 😂
I wtedy kij mu w oko 🤪
Idioci nic więcej. Robię jako tokarz 10 lat i nie raz widziałem co ludzie odwalają. Przykład. Koleś dał mi tarcze do przetoczenia. Zapytałem ile mają lat. Usłyszałem, że 8. Tarcza po zmierzeniu miała 21mm. Wszedłem na strone producenta, bo na tarczach powinien być znacznik z limitem grubości do której tarcza jest zdatna pracować, a te były tak styrane, że nic nie dało się zobaczyć. Na stronie producenta było podane minimum jako 25mm, bo oryginalnie mają 32,37 nie pamiętam. Poinformowałem klienta, że nic nie mogę zrobić i tarcze trzeba kupić nowe. O Boże jaka awantura nie była. Że on to musi mieć na wczoraj, płaci jak za zboże i że jak nie zrobię pójdzie do konkurencji 😂
Czaicie?! Tłumacze, że możesz zginąć jak na autostradzie Ci pójdą hamulce. Nie ważne, byle stać się złotym Januszem biznesu, ale oczywiście popieram selekcję naturalną 😂
A nie miał koguta TAXI >? Ci to jadą do wentyli ( kto miał okazję to widzieć..)
Siema, od Fabiego Weź sobie kontakt ponieważ przez komentarze nie da rady a on ma do mnie wszystko
Cześć już mam dzięki . Czasu brak żeby się odezwać
@@mechanikzprowincji990 spoko
Kiedyś sprawdzałem bicie poprzeczne wału korbowego od pilarki sthil (niestety opornie wychodził i biłem przez drewno dość mocno) i bicie nie miało nawet 1 mikrona ;)
Jak ja widzę komentarze podobne do tych które pokazałeś to wiem że po drugiej stronie siedzi frustrat. Tłumaczenie takiemu czegokolwiek nic nie da bo on jest cały czasu wkurwiony na cały świat, nie widzi w niczym swojej winy. Znam Kilku takich ludzi, po prostu trzeba ich olać bo to szkodniki, będą na siłę demotywować i ubliżać że by samemu poczuć się lepiej. Efekt zupełnie odwrotny uzyskamy reagując śmiechem na zaczepki.
Sa jeszcze komentarze miernych, biernych i wiernych kundelków, które co by nie robił głupiego ich pan zawsze będą merdać ogonem. To też są szkodniki.
😅🤣😂🙃
Nie ma nic gorszego jak głupota weźmie się za myślenie. Wszechwiedzący są tak zadufani w sobie, że naprawdę żadnego argumentu już nie są w stanie przyjąć. Tym palcem w dżemie wyjaśniłeś to tak prosto i obrazowo, że prościej się nie da! Ale do tego trzeba mieć wyobraźnie.
👍
jedyny wiedzacy
Rób swoją robotę i wszystko w temacie. Pacjentów z oddziału psychiatrycznego w internecie nie brakuje. Nawet u ciebie na kanale.😂
Osobistych hejterów (2-3) można złapać już mając ledwo 100-200 subskrybentów (i niszowe treści jak moje, pełna amatorka/hobby)! Śledzą wszystko, reakcje (negatywne oczywiście), są do pół godziny po publikacji czegokolwiek. 😄
nie udawaj głupa wiesz jak to jest robione🤣
Wyjaśnij bo nie wiem
Czy zawsze toczysz tarcze na piazdach bo ja robiłem tak że lapałem uchwytem za otwór centralny tarczy zamontowana tarcza w uchwycie odwrotnie niż u ciebie wyszło mi rewelka tylko pierdolilem się kilka naście minut żeby idealnie zamontować i moje następne pytanie nieraz nuż zostawiał lekką nierówność jak po redełkowaniu niewiem czemu dopiero zaczynam się bawić na tokarni
Ja robię tak jak ty w uchwycie i robię trzy powierzchnię i zawsze jest Ok oczywiście z jednego założenia jest film na kanale
10 setek dalej w normie.
👍