Siema. Za dwa tygodnie Q&A, Kuba jedzie na rodzinne wczasy. Zbieramy pod tym programem wasze pytania. Na wszystkie odpowiemy, na część tu, na wybrane w programie. Pozdr!
Milewski a gdyby A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że matka siedzi z tyłu Widzicie Milewski . Punkt widzenia.
Drodzy czy 15:0 to raczej Iga a nie Stal Mielec. 30:0 to Iga Swiatek a nie Radomiak vs Lech Poznan . Moze Iga Swiatek z Hurkaczem I znajomymi 5:0 z kazdem zespolen kopaczy balona ze skory.
Czekam na moment gdy władze Lecha stwierdzą, że odcinek ulicy Bułgarskiej przechodzący przy stadionie powinien być odcinkiem płatnym. Ciekawe czy cennik przebiłby autostradę A2.
[Q&A] Kuba często w losowych momentach długich wypowiedzi Leszka odpływasz gdzieś patrząc się w zeszyt a po skończonym monologu Twojego rozmówcy kończysz tylko "prawda" lub "Mogę się pod tym podpisać" i zaczynasz inny wątek, stąd moje pytanie, czy Ty go w ogóle słuchasz?XD
Moze to rewanz Kuby za wtorki kiedy Kuba produkuje się i produkuje a Leszek w tym czasie cos tam patrzy w komputerze i poświęca dużo więcej uwagi czatowi niż swojemu interlokutorowi
Szukaliście przykładu filmu jednego aktora w kontekście Michniewicza - polecam Locke. Tom Hardy 90 minut jedzie autem i ... dzwoni do różnych ludzi. Gdzieś w tle odbywa się mecz pilkarski.
Co do kasy, to do Polsatu wraca Awantura o Kasę, więc przedstawiciele polskich ligowców powinni się zgłosić i walczyć o pieniąchy dla klubu - oglądałbym!
Tylko teraz a) korupcja jest karalna b) każdy każdego nagrywa c) nie ma już małego Domzalskiego d) koszulki na zachodzie po HSV kosztują tyle samo co w Polsce e) Kmitodolary jako oficjalna waluta się nie przyjęła
Zgadzam się w 100% z Leszkiem w temacie pieniędzy miejskich i SSP. Mam dokładnie to samo zdanie i zawsze o tym mówię. Brawo Leszek. Trzeba o tym mówić głośno.
Q&A Kiedy najbliższe spotkanie z fanami? I czy myśleliście o tym by trochę wyjść do przodu ze swoją działalnością - tzn, często mówicie o swoim nie piciu, lub o problemach depresyjnych. Jesteście mężczyznami którzy przeżyli trudne chwile i się wyprostowali (też dlatego że ktoś wyciągnął do Was rękę). Sam mam podobną historię... i takich są tysiące, ale tysiące chłopaków w tej chwili jest w lesie... Często zastanawiam się jak im pomóc, tylko zawsze łatwiej coś nagłośnić "znanymi twarzami"... Tak rzucam pod przemyślenie, może coś Wam wpadnie do głowy.
Bez cyca Warta utrzymała się parę lat w ekstraklasie. Co więcej, miejski cyc ją raczej kopał po dupie niż pomagał. Jeżeli pojawi się argument, że bez kroplówki nie da się to Warta jest dobrym przykładem - otóż się da. Oczywiście, czekają ich trudne czasy w I lidze, może spektakularne dalsze spadki, ale mimo problemów ze stadionem jednak nie wylądowali w IV lidze ze względu na finanse.
[Do Q&A] 1. ( Odnośnie odcinka gdzie recenzowaliście książkę "Do przerwy 0:1") Co dzialo się pomiędzy momentem w którym Kuba zorientował się, że dyktafon nie jest włączony, a momentem w którym wróciliście na wizje? Po reakcji Kuby miałem wrażenie, że to jest ten jeden z rzadkich momentów, w których Kuba jest zdenerwowany, a gdzieś tam, w dalekich Chinach jedna mała panda o wielkich słodkich oczkach zostaje właśnie zmuszona do oglądania meczu Polska-Meksyk na ostatnim mundialu (bo ponoć to właśnie ma miejsce gdy Kuba się denerwuje, co na szczęście nie ma miejsca zbyt często) (chyba). 2. (Ogólne) Czy podejmiecie się kiedyś zrobienia odcinka w stylu: "Szkoła - osąd recenzji" w którym wrocilibyście do swoich czasów szkolnych (może jakieś historie z życia, anegdoty itp) i osądzilibyście ścieżkę polskiej edukacji (albo chociaż jakiś jej fragment)? Patrząc na Leszka wspominającego historię ze swoim psem, odnoszę wrażenie, że mimo wszystko możecie darzyć ten okres pewnego rodzaju noatalgią i mgiełką sympatii (ale mogę się mylić). 3. Tutaj chciałbym Wam podziękować, bo między ostatnim odcinkiem Q&A a tym sporo się u mnie zmieniło. Wtedy przechodziłem przez trudny okres w życiu, obecnie jest już lepiej. Może nie jakoś wybitnie, ale tak, że gdy ktoś cię zapyta jak leci, to zamiast rzucić tępe spojrzenie i odejść to odpowiadasz: "eeeee" i robisz ten charakterystyczny ruch ręką, który ma znaczyć "tak sobie" (co jak na Polaka jest naprawdę niezlym stanem). Oczywiście, nadal mam świadomość, że może być gorzej, ale staram się brać więcej rzeczy z humorem i 'po Grzesiukowsku", w czym pomogły mi również w dużej mierze Wasze odcinki. Mam nadzieję, ze u Was też jest dobrze, trzymam za Was kciuki i dmucham pod narty. Z wyrazami polskiego, umiarkowanego szacunku i z nutą sympatii - widz.
Chyba odpowiedzieliśmy w wideo, tak mi się przynajmniej wydaje w tym momencie, natomiast osobno - dzięki wielkie za punkt 3. Powodzenia i pozdrowienia!
Co do komentarzy na temat Tomasza Sikory - zrobił wynik w 1995, później wrócił i przez kilka ładnych lat był w czołówce. Nie wypada szkalować. A jeśli ktoś złapał bakcyl biathlonu to oglądał co leciało. Piękny sport
I to było świetne. Bjoerndalen biegał ale chuja strzelał, Poiree robił strzelanie a biegał w zależności od cyklu. Hanevold to klasyk. Później wjechały te Fourcade'y i inne Svendseny, Gwizdon nie było, Pałka słabo biegała i nie było co paczać
Papszun ma w swoim gabinecie wielką szufladę na takich piłkarzy, co może się kiedyś przydadzą. I on jest wkurzony, bo jak na razie ta szuflada jest prawie pusta i dobrze się zamyka. A jak wiadomo, taka szuflada jest po to, żeby trzeba było w niej upychać rzeczy i żeby się nie domykała.
E, ale Biathlon to jest akurat imo fantastyczny jako dyscyplina, świetnie się go ogląda, jeśli kiedyś znów będziemy dobrzy, to ja bardzo chętnie pooglądam.
Do dzisiaj mnie bawi to że w czasach największej korupcji, gdy codziennie ktoś jechał do Wrocławia prosić o przebaczenie to o mistrza biło się KGHM z PGE :D KGHM w połączeniu z Czesiem to w ogóle połączenie które nie mogło tego wypuścić z rąk
Pewnego dnia w odległej galaktyce, w Uniwersum Ekstraklasy, żył sobie Miejski Cyc. Był on nie tylko symbolem radości i siły dla swoich przyjaciół, ale także legendą na wszystkich stadionach. Miejski Cyc, z dumą noszący swoje kolory, zawsze wspierał swoją drużynę, niezależnie od wyniku meczu. Jego entuzjazm i lojalność były niezrównane. Miejski Cyc wiedział, że nadszedł czas na zmiany. Czuł, że jego misja w Uniwersum Ekstraklasy dobiegła końca, a nowe wyzwania czekały na niego gdzieś indziej. Po ostatnim meczu sezonu, w którym jego drużyna odniosła spektakularne zwycięstwo, Miejski Cyc postanowił zebrać swoich najbliższych przyjaciół i oznajmić im swoją decyzję. "Moi drodzy przyjaciele," - zaczął Miejski Cyc, patrząc na zebrane twarze z uśmiechem - "czas, bym ruszył dalej. Uniwersum Ekstraklasy zawsze będzie w moim sercu, ale muszę znaleźć nowe miejsca i nowe przygody." Wszyscy patrzyli na niego z mieszanymi uczuciami - smutkiem, ale i zrozumieniem. Wiedzieli, że Miejski Cyc zawsze podążał za swoim sercem i pasją, a teraz przyszedł czas na nowy rozdział w jego życiu. Następnego ranka, Miejski Cyc spakował swoje rzeczy i udał się na lotnisko kosmiczne. Przed odlotem, spojrzał jeszcze raz na Uniwersum Ekstraklasy. Pamiętał wszystkie piękne chwile - zwycięstwa, porażki, śmiech i łzy. Każdy stadion, każde boisko i każdy kibic były częścią jego historii. "Do zobaczenia, przyjaciele," - powiedział, wsiadając do swojego statku kosmicznego. Silniki zaczęły huczeć, a statek uniósł się powoli w powietrze. Miejski Cyc patrzył przez okno, widząc, jak Uniwersum Ekstraklasy powoli znika w oddali. Podróżował przez nieznane galaktyki, odkrywał nowe światy i spotykał fascynujących ludzi. W każdym nowym miejscu, Miejski Cyc wnosił ze sobą ducha sportu i entuzjazm, zarażając innych swoją pasją. Chociaż był daleko od domu, serce Miejskiego Cyca zawsze pozostawało wierne Uniwersum Ekstraklasy. Czasem, w chwilach ciszy, wspominał swoje dawne boiska i stadionowe trybuny. Wiedział, że zawsze będzie tam mile widziany i że jego legenda nigdy nie zgaśnie. Uniwersum Ekstraklasy było początkiem jego przygód, ale teraz, dzięki temu doświadczeniu, mógł śmiało patrzeć w przyszłość, gotowy na każde wyzwanie. I tak, Miejski Cyc opuścił Uniwersum Ekstraklasy, ale jego duch i pasja wciąż żyły w sercach wszystkich, którzy mieli szczęście go poznać.
Q&A 1. Co z nami będzie za 20 lat? 2. Czy waszym zdaniem, czy projekt Goal wymyka się spod kontroli? Mam wrażenie że promowanie głównie trio dziennikarze niemerytoryczni Julek, Mieciu, Olki. A dziennikarze merytoryczni musi udają niemerytoryczni lub schować do szuflady np. - Leszek nie pisze teksty na Goal - Damian Smyk robi tylko 3 Smykałka i chyba zawieszono i w Meczykach czuje jak ryba w wodzie - Marcin Ryszka zamiast większe daj Oko w Oko, a robi program o 10 drużynę w 1 liga - Przemek Langier robi bardzo dobry program Przemowa ale bez echa w internecie - Michał Zachodny pisze bardzo teksty analityczne, ale program Zachodny do tablicy na Meczykach, a nie Goal - Chłopaki z Caicio Cast mocno starają się na programie ale tylko 100 osób na żywo - Michał Stompór miał bardzo dobry teksty podsumowanie kolejki w Anglii, a teraz pisze tylko newsy - Paczocha i Rzeźnicki musieli uciekać do Interii 3. Pytanie do Leszka Czy masz swojego sobowtóra?
Co do Michala Stompora, Pawla Paczochy i Kuba Rzeznickiego - z tego co wiem, Pawel i Kuba dostali dobre oferty z Interii i z nich skorzystali, nie ma tu zadnej tajemnicy. Michala sam wielokrotnie zachecalem do dluzszych form, bylen gotowy pomoc, aczkolwiek z polskiego poletka. Losow ang tekstow nie znam, nie zajmujemy sie portaldm poza tym, ze Kuba daje w srody tekst
Q&A: Ile dokładnie kroków trzeba zrobić, by pokonać odległość od drzwi wyjściowych z domu Leszka do najbardziej oddalonej półki z produktami w biedronce obok domu Leszka?
ale co kuźwa się przejechał ? Szczena słyszał jak Czesio zakazał kontrowania ? Czy może miał na myśli swoich nieudolnych zagubionych kolegów co nie umio w kontry ? Może jednak pretensje do Czesia, że nie zakazał kontr ale też nie nakazał - nasze przegrywy bez instrukcji 0/1 gubią się
[Q&A] Odchodząc z Weszło chcieliście mieć więcej stacjonarnej pracy i brak dyżurów w niedzielne popołudnia w redakcji. Czy nie jest tak, że w miarę rozwoju kanału @Goal pl będziecie mierzyć się z podobnymi zadaniami? Zauważyłem to w trakcie mistrzostw, że zawitaliście między innymi do Krakowa.
W nawiązaniu do komentarza z Sikorą. Medalowy bieg Pana Tomasza wypadł w tygodniu gdy w moim LO zorganizowali spotkanie dla stypendystów. Burmistrz, kurator, poczestunek, zaproszeni rodzice. Ja z moim tatą zwinęliśmy się po 20min tłumacząc się wizytą u lekarza 😅 a chodziło o bieg w biathlonie. Nie żałuję bo widziałem medal Polaka w biathlonie. To są te wspomnienia.
Kuba cytujący fragmenty mojego ulubionego Tanga to jest coś, czego się się nie spodziewałem. Moja sympatia do Kuby była duża, teraz jest ogromna. W ogóle ciekawe jest to, że na nasze życia jakiś wpływ miały te same tytuły (o ile nie wyszedłem z tym stwierdzeniem zbyt daleko), mianowicie: Dzieci z Bullerbyn, Mały Książę, Tango. Było chyba coś jeszcze, ale już nie pamiętam co. PS. Czekam na kolejną pozycję lekturową na Waszym kanale. Pozdrawiam. ;)
[Q&A] w nawiązaniu do wtorkowego poranka o hałdach: Usystematyzujmy wiedze dotyczącą procesów związanych z powstawaniem hałd ubraniowych. Możemy wyszczególnić kilka głównych rodzajów ruchów hałdotworczych (orogenez): - Orogeneza klasyczna Orogeneza klasyczna jest naturalnym procesem powstawania hałdy ubraniowej w ramach której ubrania zbyt czyste na brudne sukcesywnie zalegają kolejnymi warstwami na tzw Nośnikach hałdotworczych. Czynnikami przyspieszającymi ten proces jest min zmienna pogoda (wymuszająca używanie bluz, różnych rodzajów spodni etc), konieczność używania różnych rodzajów ubrań (do pracy, do wyjścia, podomowe) czy też istnienie czynników resetujących w środowisku domowym (małżonka, dziewczyna, mama, denialiści hałdowi) - Orogeneza higieniczna W ramach tej orogenezy hałdy ubraniowe osadzają się w bardziej dynamiczny sposób. Czynnikiem haldotwórczym jest w tym przypadku wysuszone pranie z suszarki które musi ustąpić miejsca kolejnemu praniu. Warunkami idealnymi jest natomiast seria kilku pralek z rzędu (min po wyjazdach, urlopach etc). W ramach tej orogenezy występuje tendencja do osiadania hałd ubraniowych na tzw. nośnikach tymczasowych. - Orogeneza dobowa (zwana również orogenezą cyklową) Jest to najbardziej dynamiczna forma ruchów hałdotworczych. Dodatkowo formy hałd ubraniowych powstające w ramach niej są najbardziej nietrwałe (stąd nazwa główna procesu). Hałdy ubraniowe w ramach tej orogenezy powstają w dwóch cyklach: Nagromadzenie się ubrań podomowych przed snem oraz poprzez fluktację hałdową i zamianę warstwy na koszule do spania / pizamy nad ranem. Nośniki hałdotwórcze - są to miejsca sprzyjające procesom hałdotwórczym w środowisku domowym. Wyróżnić możemy trzy głowne typy nośników hałdotwórczych: - Nośniki klasyczne (zwane również nośnikami męskimi) - Klasyczne oraz doskonale widoczne miejsca nagromadzenie hałd ubraniowych. Są to min krzesła (najlepiej obrotowe), niecki w szafach, sprzęty do ćwiczeń oraz kąt pokoju / salonu. - Nośniki subtelne (zwane również nośnikami żeńskimi) - jest to również klasyczne miejsce powstawania hałdy ubraniowej. Są one jednak ukryte lub w miejscach sprzyjającym szybkiemu ukryciu. Jest to min duża przestrzeń w zamkniętej szafie (często miejsce na odkurzacz lub deskę do prasowania), zamknięte pokoje czy puste szuflady w komodzie. - Nośniki tymczasowe - nieklasyczny rodzaj miejsca powstawania hałdy ubraniowej. Jak nazwa wskazuje hałdy powstają w ramach niesprzyjających czy tymczasowych warunków środowiskowych. Są to min łóżko, suszarka na pranie oraz użytkowe części domu (biurko, niecki w łazience, często używana kanapa). Dodatkowo istotną rolę w procesach hałdotworczych ma Tektonika Hałd Ubraniowych. Tektonika hałdowa to samoczynny lub spowodowany siłą zewnętrzna ruch wpływający na kształt oraz lokalizacje hałdy ubraniowej. W domowej przyrodzie występują trzy rodzaje tektoniki hałdowej: - Przesunięcia tektoniczne Przesunięcia hałdy ubraniowej polegają na silowym przesunięciu hałdy ubraniowej w inną lokalizację w wyniku okoliczności zewnętrznych. Z tego powodu wyrozniamy 3 rodzaje przesunięć: - Tektonika gościnna Czynnikiem zewnętrznym w tym przypadku są goście znajdujący się w dalekich odczytach relacyjności hałdowizualnej. Przemieszczenia w ramach tych ruchów odbywają się z nośników męskich / tymczasowych do nośników subtelnych. - Tektonika użytkowa Czynnikiem zewnętrznym w tym przypadku jest chęć skorzystania z mebli /części pokoju na których osiadły się hałdy ubraniowe. W głównej mierze oddziałują na nośniki tymczasowe. - Tektonika cyklowa (Zwana rowniez tektonika pływową lub też tektoniką łóżko - krzesło) Czynnikiem zewnętrznym w tym przypadku jest cykl dobowy. Wplywa on na konieczność cyklicznych przemieszczeń hałd ubraniowych z łóżka na krzeslo w nocy i z krzesła na łóżku w trakcie dnia. W przeciwieństwie do przesunięć użytkowych charakteryzuje się cyklicznością oraz stałym powrotem hałd ubraniowych w konkretne miejsca. - Falowanie - jest to proces uwarunkowany również siły zewnętrznej wpływający na mieszanie się warstw hałdy ubraniowej bez naruszenia jej zewnętrznej struktury. Falowanie hałdy ubraniowej powstaje w wyniku poszukiwania konkretnego rodzaju ubioru znajdującego się wewnątrz hałdy - Pękanie - samoczynny lub wynikający z siły zewnętrznej proces naruszający strukturę zewnętrzną hałdy. Powstaje on w albo poprzez samoczynne ugięcie się góry ubrań, lub też w wyniku zewnętrznych czynników (potkniecie się o hałdę, wyciąganie ubrań z środka hałdy oraz w wyniku przesunięć hałdowych) Procesem wartym do odnotowania jest również proces krasowienia hałdy ubraniowej. Krasownienie hałdy ubraniowej występuje w momencie gdy przychodzą goście a czasu jest na tyle mało że jedyne co zostaję to przykrycie hałdy ubraniowej kocem lub pościelą.
Bardzo dobry temat jestem jak najbardziej za odcięciem polskich klubów piłkarskich od publicznych pieniędzy. Chcesz mieć klub to odkup od miasta klub, stadion utrzymuj się sam z własnych osiągnięć lub ze sponsorów prywatnych pozyskanych w normalnych biznesowych realiach
Panowie co do Waszego śmiechu z wakacji w Kielcach. Polecam obczajenie sobie miejscówki pod Kielcami o nazwie " odpoczynek domki pod dębem". Zjawiskowe miejsce kilkanaście kilometrów od centrum Kielc. Z Łodzi macie całkiem blisko 😉 pozdro
[Q&A] Jak sobie rekompensujecie twórczość Ciorana? Polska piłka jest zła ale nigdy tak negatywna jak jego wizje, co w polskiej piłce jest taką rekompensatą, z angielskiego offsetem :D Ja głosuje na Jagiellonie i losowy Śląsk :) Nie oszukujmy się, to są te przypadki lub dobrzy ludzie którzy niszczą beton! Btw. Statystycznie, jeśli Śląsk zwolni i zatrudni ponownie 2 razy najmilszego trenera który lubi spacery 8 godzinne, to będzie mistrzem 2x z rzędu (bo pod rząd to rusycyzm) :)
W polskiej pilce jest wszystko, zawsze pod kurek pozytywnych i negatywnych opowiesci, lzawych wyciskaczy lez, tragedii, piekna. Naprawde, wystarczy sledzic ja w calosci
[Q&A] To pytanie padało pewnie wiele razy, ale myślę że warto do tego wracać. Czy nie czujecie się nieswojo z tym jak bardzo firmy bukmacherskie zawładnęły rynkiem i przestrzenią reklamową na piłkarskim yt? Czy czujecie się ok z promowaniem tego jakby nie było szkodliwego produktu? Wiem że wszystko jest dla ludzi, ale skala zjawiska zaczyna być w mojej opini niesmaczna. Pomijam fakt że bukmacherzy sponsorujący kluby/reprezentacje sportowe to w ogóle powinien być jakiś nielegalny konflikt interesów.
Wyobraziłem sobie taką sytuację, że miasta nie budują stadionów w Polsce. Na mapie kraju same zrujnowane obiekty, tylko jedna dzielna wioska stawia temu opór - Nieciecza. Obiekt Bruk-Bet Termalica K.S. aż lśni nowością, podczas gdy reprezentacja Polski musi grać na legendarnym, acz lekko wysłużonym obiekcie KSZO Ostrowiec. Sytuacje postanawia zmienić prezes Mieciu Golba. Przychodzi w dniu meczu Bruk-Bet Termalica K.S. - Stal Mielec i zwraca się do pana Witkowskiego o udostępnienie stadionu dla reprezentacji. Na co Pan Witkowski: W dniu święta mej drużyny prosisz, by te żmije mordowały moją murawę za pieniądze? Co ja ci zrobiłem, że mnie tak nie szanujesz?
Kubuś kuruj się bo słyszę juz na 2 tetrykach po głosie ze coś chyba nie tak. Nie pytam bo nie bede wam zajmować czasu sa wakacje zrobiliscie dobra robote z euro jestem z wami od weszloFM kocham was i wasze pdzygody potyczek z życiem. Dzięki że jestescie scislam
Dzięki wielkie, chyba alergia to była, ale już przechodzi. :) Dzięki za dobre słowo i obyśmy razem sobie jak najdłużej szli przez te potyczki :) Pozdrowienia!
Pytanie do "pytań i odpowiedzi" mieliście kiedyś wrażenie, że już teraz to na pewno jest okej i nie ma opcji żeby się popsuło? Jak sobie z tym poradzić tak żeby w razie W nie było potężnego rozczarowania?
27:18 „Niech wszyscy funkcjonują tak samo” - no nie, aż tyle to nie. Tak samo, to miało być za komunizmu, wiemy jak to się skończyło. Nigdzie nie ma tak samo. Nawet w USA, najbogatsze kluby najbogatszej ligi (NFL) korzystają ze wsparcia miast przy np. budowie stadionów. Fajnie by było jakby się skończyło wsparcie miast, ale coś zawsze zostanie. Natomiast SSP to jest absolutny skandal, i oby wszystkie zniknęły
Q&A 1. Czy uważacie, że Wykop to portal dla bezbeków, wykolejeńców i niezbyt rozgarniętych umysłowo? Pomijając tagi około piłkarskie, żeby zachować jakiś obiektywizm. 2.Czy smucicie się z powodu sytuacji demograficznej Polski czy może niekoniecznie?
Jest bardzo, bardzo mało takich rzeczy. Gdybym miał coś wskazać, to fakt, że Leszek czasami bardzo się przejmował drobiazgami, jakimiś bardzo drobnymi zjebkami, co moim zdaniem miało zły wpływ przede wszystkim na niego. Ale od jakiegoś czasu jestem dumny, że zrobil w tym względzie olbrzymi postęp, jest bardziej odporny i trudniej go zdenerwować.
jak w każdej dyscyplinie, sędziami chodu są niespełnieni chodziarze. niespełnieni, bo karani za podbieganie. potem oni tolerują podbieganie i niespełnieni są ci, co nie podbiegają. zostają sędziami, karzą za podbieganie i koło się zamyka i tak to się kręci. stąd problemy tej dyscypliny-zawodów, kto głośniej szepcze
Dodam że był to najbardziej kompromitujący mecz reprezentacji koszykówki od lat odkąd oglądam reprezentację 2009 ME w Polsce . Tutaj były oczekiwania że będziemy grali o awans z Hiszpania . Skoro awansowaliśmy do decydującej fazy eliminacji do IO. Piłkarze by byli chwaleni po przegranym meczu. Czego nie rozumiałem .
Zgoda o piękny obciach Lecha ale piwo w Szkocji kosztuje w pubie 5 funa i to w tanim pubie. 2 piwa za mecz z Lechem to przegięcie i sztylet w szkockie serca i tamtejszą kaszankę.
Q&A 1. Panowie brakuje tych wyjazdowych reportaży jak np. Ze stomilu lub Opoczna. Jest szansa na częstsze odcinki niz tylko średnio raz na pół roku. 2. Leszek nie myślałeś o powrocie do wywiadów ale w bardziej powaznej formie, coś w stylu poniedziałkowego sparingu. Nie musi być w formie pisanej.Wiem że jest ćwiąki i Ryszka ma u was format podobny ale jednak twoje wywiady byly wyjątkowe i naprawde potrafiłeś je przeprowadzać. W szczególności z postaciami z lat 90. Pozdro dla Was
1. No tak, ale robiliśmy w tym czasie dużo innych rzeczy. Wolałem start Futbol Futbolu niż reportaż. Ale wybierzemy się gdzieś. 2. Wywiady video to cholernie trudny temat. Nie wyobrażam sobie, żebym zaprosił Janusza Kaczówkę na video i oglądał to ktokolwiek. Robiliśmy wiele wywiadów na kanale i były to najmniej chętnie oglądane programy. Marcin też już praktycznie nie robi Oko w Oko, po tym jak Pazdan, duże nazwisko przecież, miał 800 wyświetleń. Nie na live, łącznie. Jeśli wywiady moje wrócą, to prędzej w formie tekstowej. I czasem będą we wtorki rano, tak jak z RoKo, Mamrotem itd.
Q&A Co Was rozczarowało a co pozytywnie zaskoczyło w relacjach z 'mejwenami'. Czy są to ludzie twardo stąpający po ziemi czy oderwani od codzienniej rzeczywistości?
Piosenka o polskich klubach na łasce skarbu państwa... " gdy widzę te cyce to kwiczę! A oczy nam świecą jak znicze! Lecz dobrze o tym wiesz, że wyssam go jak wieprz, a dadzą nam co tylko tylko tylko tylko chcesz... wyłudzać hajs, to ćwiczę... jak nie dadzą to ryczę... daj daj daj mamonę to wyliczę... ile tylko chce , każdy o tym wie, że dostanę co tylko tylko tylko to, co utrzyma mnie na dnie!!!!"
Mam takie nieco bardziej rozbudowane pytanie z wprowadzeniem. Kiedy byłem na początku dorosłości, jako pasjonat piłki i osoba z pewnymi dojściami, zbliżyłem się do tego świata. Im bardziej poznawałem ludzi piłki, tym bardziej oglądanie tego sportu mi brzydlo. Odrzucilo mnie to srodowisko i ten świat. Po latach na szczęści znowu jaram się piłką. Pytanie do Was: ile wciąż macie w sobie procentowo tego zakochanego w pilce i emocjach dzieciaka, a ile z tego to już praca i patrzenie na chłodno, bez emocji.
Q&A Przepraszam za spam pytaniowy, ale ciekawi mnie gdzie jest granica między beczką, a merytoryką. Wiele razy mówiliście bardzo merytorycznie, ale z nutą humoru, przez co ludzie często nie wychwytywali głębi, legendarnego ⚡⚡⚡SZERSZEGO KONTEKSTU⚡⚡⚡, albo bylo merytorycznie i pojawiały sie komentarze "co tak merytorycznie hehe hihi hoho". Ewentualnie pojawiał sie taki przykładowy Przemek Langier i widać było, że mimo wiedzy i merytoryki chciał sie dostosować do poziomu (nie zawsze ale czasami tak bywało). Zawiłe pytanie ale mam nadzieję, że rozumiecie ocb. Moim zdaniem jesteście merytoryczni, ale przedstawiacie to w przystępny dla mnie sposób
Odnosząc się do argumentu "bo na stadionie grać w IV lidze to nie przystoi" - jak drużyna nie jest go w stanie utrzymać to przerobić na żużel, zorganizować 12 imprez masowych i parę pikników, w każdą sobotę targowisko (w Lubinie już jest), imprezy dla młodzików i się utrzyma. Na narodowym co tydzień też nie ma meczów a nikt nie płacze, że przynosi straty.
Q&A 1. Jestem kibicem futbolu niemieckiego, kiedyś bardzo interesowałem się Ekstraklasą. Coraz trudniej utożsamiać mi się z jakimś polskim zespołem, ponieważ brakuje "lokalności", stawiania na kilku swoich, za dużo jest transferów, przemiał niesamowity, kadry drużyn przepełnione tyloma nazwiskami, o których za pół roku-rok trzeba będzie zapomnieć. Brakuje stabilizacji. Teraz nie wiem, kto gra w takiej Legii, Radomiaku, czy Pogoni, (choć mieszkam pod Szczecinem) i mnie to nie obchodzi. Dawniej znałem kadry wszystkich zespołów, nawet Dyskobolii, Odry Wodzisław, Górnika Polkowice, RKS-u Radomsko i tak dalej. Oczywiście za granicą dzieje się to samo. Czy myślicie, że futbol pod względem transferów ma szansę kiedyś się uspokoić? A może przyszłość to okienka transferowe co miesiąc? 2. Mam nadzieję, że kiedyś zrobicie obszerny materiał na temat Bruk-Betu Niecieczy. Sympatyzuję z tym klubem. Wykonuje się tam fajną robotę. Szkoda tylko, że klub jest mało medialny. Oby kiedyś wrócił do Ekstraklasy i prezentował się solidnie. PS. Byłem ostatnio w Łodzi, trzeci lub czwarty raz w życiu. Stadiony macie ładne, ale miasto, jak wyglądało 20 lat temu, tak wygląda nadal ;)
W końcu Bełchatów w materiale, Tetryków, yay! Szkoda tylko, że nie wymieniany w jednym rzędzie z Wisła Płock czy KGHMem, w kontekście CSR, bo sponsoring klubu przez spółkę, która znacznie obniżyła poziom wód gruntowych, emituje sporo mniej lub bardziej niezdrowych substancji do atmosfery i rozorała pół powiatu, wydaje się całkiem fair... rekompensatą? Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to inwestycja przywiodła tu sporo elementu napływowego i taki klub to jedna z nielicznych spoin społeczeństwa lokalnego. O Płocku też nie powiedzieliście o jednym - że przemysł petrochemiczny jest dość... uciążliwy aromatycznie.
Tbh, to jeśli chodzi o takie przypadki jak Zagłębie Lubin, Wisłę Płock itd. To niech te kluby zostaną po prostu częściami tych firm, na których stoją te miasta i niech będą bo prostu działami sportowymi tych firm, i to nawet wyjdzie na dobre tym klubą, bo dla tych firm będzie się liczyło żeby zarabiały pieniądzę więc będzie większa presja na lepsze zarządzanie klubem
Kołtoń vs Michniewicz z domu nie pamięci-> obejrzyjcie wczorajszego Romana, z notatkami Romana, pięknie wyjaśniającego Romana. Roman wziął i wyjaśnił. -> książka w drodze.
W temacie Pogoni taki krótki rys historyczny. Swego czasu Grupa Azoty będąca sponsorem klubu zrezygnowała z współpracy ze względu na polityczne afiszowanie się prezesa Mroczka z politykami ówczesnej opozycji . Żeby było ciekawiej to samo zakończenie związków GA z klubem poprzedzone było medialnymi ( Radio Szczecin) atakami na klub i prezesa ... nie zaskoczy chyba nikogo fakt że owe media też były pod wpływem opcji wówczas rządzącej . A co do obecnej sytuacji to Polski Cukier współpracę z klubem nawiązał jakiś rok temu- jak nie jeszcze wcześniej - więc tu akurat zmiana władzy w kraju niewiele miała wspólnego . Do wspierania klubu wrócił ostatnio port(tu już zapewne polityczne powiązania mają miejsce) - wrócił bo tak naprawdę to port Szczecin-Świnoujście jest niejako "historycznym " partnerem klubu , stąd właśnie wziął się przydomek "Portowcy" używany w odniesieniu do piłkarzy Pogoni.
[Q&A] 1.Jak Kuba ocenia miniomy sezon łódzkiej A-Klasy? Jakie przewidywania na nowy sezon? Czy Kolejarz powalczy o coś więcej? 😉 2. Czy jeśli wyjdzie remake Gothica, to zamierzacie w niego zagrać? Czy wgl jesteście fanami pierwszych 2 części Gothica? - wiadomo 3 to nie to samo. 3. Czy oglądaliscie serial "Ted Lasso?" - Do których drużynyn Ekstraklasy lub I ligi najbardziej pasowałby taki menadżer?😉
19:37 widzę, że dziś na poważnie, to skomentuję na poważnie. Mylisz się Leszek - alternatywą nie było usunięcie Kielc z nazwy klubu. Alternatywą był upadek. Więc rzeczywiście koniec meczów w Kielcach, przynajmniej w najwyższych ligach. Zresztą nadal jest, ale w końcu się chyba przekonamy jak sobie Korona radzi bez wsparcia miasta, którego zresztą już od jakiegoś czasu nie dostaje. I może upadnie, i może to wyjdzie na zdrowie wszystkim. Ale zły przykład sobie wybrałeś, tu realnie mogły, i nadal mogą, te mecze zniknąć.
Oczywiście nie jestem za dofinansowaniem od miasta, bo ta „promocja miasta” to raczej nie jest uzasadniona. Natomiast jest to co dwa tygodnie rozrywka dla tysięcy kielczan. I to rzeczywiście zniknie, gdy się kasa skończy. Może już niedługo się o tym przekonamy, jak w przypadku Raduni 🤔
Q&A 1. Czy będziecie trochę mówić o igrzyskach olimpijskich w Paryżu? O krakowskim odpowiedniku rozmawialiście, to było większe przedsięwzięcie, ale może i o Paryżu coś będzie? ;) 2. Czy jest szansa na jakiś średni tetryczy mercz? 3. Czy lubicie pić mięte? Czy lubicie jeść czekoladki z miętowym nadzieniem?
1. Kurczę, średnio raczej, za dużo w piłce się dzieje :) 2. Oj, nie, to byłoby tak głębokie opuszczenie gardy z pokory, że pewnie od razu poszedłby nokautujący cios od rzeczywistości. :) 3. A odpowiemy w programie! :)
1. Raczej nie. O odpowiedniku mówiliśmy, bo to był absurd. 2. Nie, na pewno nie z powodu, który wymienił Kuba - garda z pokory. 3. Lubię jeść miętę, mam na działce. Pozdr!
"Jeden z eventów PZPNu, organizowany przez Polski Związek Piłki Nożnej. Wiadomo dziennikarze, selekcjonerzy, wszyscy w jednym miejscu. Do stolika podchodzi Adam Nawałka, siada z dziennikarzami, rozmawia sobie. W między czasie gdzieś ulotnił się Paweł Zarzeczny, który przy tym stoliku siedział. No ale wraca sobie, w momencie, kiedy selekcjoner już się zwija... no i Paweł Zarzeczny krzyczy do niego - Andrzejku ! Andrzejku ! Jeden z kolegów go koryguje - Słuchaj, on ma na imię Adam. Zarzeczny - Niech sobie nie myśli, że jeszcze nic nie wygrał, a wszyscy już pamiętają jego imię." Kuba w jaki sposób nie zaczynać pierwszego programu? Ps. Mega progres przez ten czas zaliczyliście.
Kuba, dużo ostatnio piszesz... Nie korci Cię napisanie książki - wywiadu rzeki z Marianem Wlodarskim? Myślę, że zbiór jego mniej lub bardziej prawdziwych przygód opartych (anonimowo!) na krążących po.srodowisku anegdotach byłby strzałem w 10
Nic nie jest wykluczone, ale na razie przynajmniej przez wakacje odpoczywamy od Mariana ;) mial swoj czas, niech teraz sie urlopuje gdzies w Bieszczadach ;)
[Q&A] Jaka jest Wasza opinia na temat reklamowania zakladu bukmacherskiego? Wielokrotnie wyrazaliscie opinie o szkodliwosci alkoholu jako nałogu, czy w takiej sytuacji reklamowanie bukmachera gdzie tez mozna popasc w nalog jest ok? Jestem wielkim fanem, ogladam i slucham Was z wielka przyjemnoscia, oby tak dalej!
We wtorkowym poranku Leszku przyznales ze z hazardem trzeba uwazac, co potwierdził Kuba. Dziekuje, taka odpowiedz jest dla mnie wystarczajaca :) pozdrawiam!
Opowiemy o tym szeroko w programie, bo generalnie na pewno zaliczamy się do grupy hipokrytów, przestrzegając przed jednym nałogiem, reklamując coś, co może prowadzić do drugiego. Natomiast nigdy nie chcieliśmy pozować na świętych. No ale tak jak napisałem - opowiemy o tym w programie 26 lipca. ;)
Q&A Pytanie do Leszka. Czy ciezko było przemóc się do jazdy samochodem po narodzinach córki? Byly jakies problemy czy tak jak niektorzy mowią: "wsiadasz i jedziesz, nic skomplikowanego" ?
To narosło przez lata, więc było to jak wychodzenie z głębokiego kompleksu. Teraz sam się sobie dziwię, trzeba było dużo wcześniej. No cóż, tak jest z wieloma rzeczami, że boimy się ich, jak są na dystans. Jak są tu, teraz, dotkniesz i zaczniesz robić, oswajają się. Lubię jeździć autem, teraz, ale na początku byla obawa i jazda 20kmh.
Wygląda na to, że Orlen z kolegami spółkami przeprowadzają reformę ligi i zmniejszają ją do 8 zespołów albo mniej. Czy to dobrze? Nie wiem, choć się domyślam.
Q&A: Pytanie do Leszka - Czy uważasz, że wskutek "współczesnego" modelu ojcostwa, zabawne a jednocześnie przykre memy o ojcach typu ("zostaw to, ojciec zje") czy inne tam o korycie przed telewizorem pójdą w niepamięć? A może prym wieść będą teksty o matkach, wysyłających specjalne zaproszenie na obiad i tak dalej? Pytanie do Kuby - Jakie masz magnesy na lodówce?
Pytanie bardziej do Kuby ,ale Leszek tez moze jakis filmy widzial. Ktory film o hooliganach najlepszy? Green Street? Football Factory? Czy mkze z nasze poletka Furioza? Nie pytam z tych trzech wymienilam swoje ulubione. Jaki jest wasz ulubiony?
Football Factory chyba najbardziej klasyczny, nie do końca oczywisty plus w miarę trzymający jakiś kontakt z realiami. Okolafutbola spoko, ale historia płaściuteńka, GSE trochę jednak za cukierkowy. Furiozę mam na liście do obejrzenia dopiero. Mało w sumie powstało filmów w temacie. :)
Piękne czasy, mafia, układy z politykami dzięki którym można było kupić państwowe przedsiębiorstwo za parę złotych, ustawione przetarg bo nikt niczego nie kontrolował i nad niczym nie panował.
@@andrzejkowalski5676 ahhh uwielbiam kiedy ktoś myśli tak prosto i kapitalizmowi który odziedziczył po komunie wzrost przestępczośc, mafię z końca lat 80, biedę przypisuje się te najgorsze rzeczy i w dupie ma że od tego momentu przestępczość spadała, bezpieczeństwo rosło, mafię upadały a na półkach sklepowych w ciągu 2 lat było wszystko nie tylko ocet;)
Co do meritum sie z Wami zgadzam, jednak jestem baaaaaardzo ciekawy opinii Kuby w sytuacji w której Wicemistrzem Polski jest PGE ŁKS Łódź a nowo wybrany Prezydent Miasta Tomasz Salski przeznacza ŁKSowi rocznie 20mln złotych w ramach propagowania sportowego stylu zycia i promocji Miasta. Poza tym pozdro i wszystkiego dobrego 😊
Q&A Czy planujecie w niedługim, lub długim czasie powrót wywiadów, recenzje książek, serie z jakiejś gry, czy aktywności na drugrim kanale. Playoffy są fajne, jeden z moich ulubionych formatów, ale brakuje trochę odstępstwa od normy.
Od dawna mam to samo zdanie na temat publicznego wsparcia, powinien być zakaz bezpośredniego wsparcia pieniężnego, miasta w ramach wsparcia mogą udostępnić za darmo stadion czy infrastrukturę do treningu a nie pchać publiczne pieniądze na kontrakty trzecioligowych Hiszpanów. Sam by się rozwiązał problem wychowanków w klubach bo musiałyby stawiać na nich, a może byłoby trochę mniej patologii. Wiem że są kluby które dobrze zarządzają tymi pieniędzmi ale ile można wymienić ich a ile pieców do przepalania
Na całym świecie w tym w stolicy kapitalizmu-USA miasta, miasteczka, wioski, wioseczki, metropolie, gminy, merostwa, starostwa, landy, jakkolwiek to się nazywa w różnych częściach świata finansują sport, finansują lokalne drużyny sportowe. Tylko w Polsce mają z tym problem i zaraz zaczną pieprzyć o publicznych pieniądzach...Sport w danym mieście reklamuje to miasto, przyciąga inwestorów, rozsławia imię tego miasta w danym kraju, sprowadza reklamodawców i w efekcie to się i tak zwraca, ale nawet gdyby się to nie zwracała to i tak lepiej gdy taki Wrocław czy Gliwice czy Stężyca czy Białystok wyda kilka milionów na sport, a nie przepierdzieli te pieniądze na wieczne remonty starostw, urzędów i nagrody dla urzędników.
[Q&A] Do Kuby: W niektórych momentach słyszę, że z Twoich ust tytuły nowoczesnych gier planszowych (no innych niż Chińczyk, Grzybobranie, czy Monopoly) Czy to znaczy, że się nimi interesujesz? Jeśli tak, to jakie są Twoje ulubione tytuły? Jaką akcję/wydarzenie/przypał z wyjazdu z szalikiem ŁKSu wspominasz z uśmiechem na gębie, a o jakiej Ania jeszcze nie wie? Do Leszka: Kiedy będziesz w Suwałkach u wujasa? Co Ciorana trzeba koniecznie przeczytać?
To pytanie zapewne kiedyś padło. Nawiązując do "Czasu surferów"- (scena z butami do rzutu młotem) i Twoich "kapeluszy?🤔" Kuba; jaką największą rybę złowiłeś?
Ostatnio nadrbaiam stare odcinki tetrykow i Leszku rozwaliłes system tym jak wagarowales na chacie po prostu level expert leżąc na łóżku pod kołdrą i oglądając po cichu rodzinę zastępczą 😅😅😅 a moje pytanie jest takie czy będzie kiedyś domówka z Gromdy ?😅 Ogólnie to lubię sobie was puścić w tle i przyciorac w fma jak się znajdzie jakieś luźne 3h a że jesteśmy w podobnym wieku to ciężko o to xd
Kurde z jednej stanowczo zgadzam się, że obecny sposób dysponowania publicznych pieniędzy na kluby piłkarskie jest patologiczny. Ale za każdym razem gdy słyszę o "uczciwych warunkach rynkowych - sierp i młot otwierają mi się w kieszeni. Dla mnie "uczciwe warunki rynkowe" w kapitalistycznym ujęciu, to po prostu oksymoron. Zwłaszcza że w Polsce najbogatsi ludzie to najwięksi dłużnicy fiskusa, a żeby tego było mało: podatki dla bogolstwa są w Polsce absurdalnie niskie. W firmach generujących największy zysk, różnica tempa wzbogacania się pracowników (którzy to przecież ów tworzą) i właścicieli - jest przepotężna. Więc kiedy słyszę że jakiś bogol WYDAJE WŁASNE PIENIĄDZE - krew mnie zalewa. Idealnie byłoby gdyby kluby, w jakiejś choćby części, należały do kibiców. A jeśli mają należeć do bogoli, to do takich, którzy nie są szemrani, nie wyzyskują pracowników (dzięki którym są bogaci), nie mają zaległości podatkowych, wałków, przekrętów, zmów cenowych itd. Niestety o wielu właścicielach klubów piłkarskich tego powiedzieć nie można. Uważam że powinno być to równie istotne, co odessanie miejskiego cyca.
O: Nie pytaj mnie co robiłem na fizyce L: I wtedy ten pies siedział O: Nie pytaj, nie powiem bo wstyd! L: Pies siedział i rozwiązywał równanie z dwiem niewiadomymi O: No masakra z tą fizyką, no nie mogę powiedzieć L: Na WF przebrał się w koszulkę i strzelał bramki O: Dobra, nie powiem
Powiem wam, że trzeba uważać na słowa. Papszun chciał powiedzieć: Walczymy o najwyższe cele. Jestem zadowolony ze składu. Zmierzamy w dobrą stronę. A zamiast tego fatalnie się przejęzyczył i powiedział: Dla nas przygotowania będą trwały w trakcie sezonu. Drużyna jest w budowie [...] Stanowimy strzępek. Liczę że dołącza do nas zawodnicy.
![[Gegagedigedagedago] NEW Help Gegagedigedagedago Nugget escape from Nikocado Avocado Challenge](http://i.ytimg.com/vi/hJWnwRC2Fz8/mqdefault.jpg)
Siema. Za dwa tygodnie Q&A, Kuba jedzie na rodzinne wczasy. Zbieramy pod tym programem wasze pytania. Na wszystkie odpowiemy, na część tu, na wybrane w programie. Pozdr!
Ten Jakub O. to jednak Cham. Leszek ze lzami W oczach wspomnia psa a Olkiewicz " wiem gdzie jest pies pogrzebany":)
prosimy wiec o program red. Milewskiego solo! Jeden nygus w redakcji wystarczy!
Ja mam was dość, ja nie chce żadnych pytań ani odpowiedzi.
Milewski a gdyby A gdyby tu było nagle przedszkole w przyszłości i wasz synek mały tędy przechodził w przyszłości, którego jeszcze nie macie, więc nie mówcie mi, że matka siedzi z tyłu
Widzicie Milewski . Punkt widzenia.
Drodzy czy 15:0 to raczej Iga a nie Stal Mielec. 30:0 to Iga Swiatek a nie Radomiak vs Lech Poznan . Moze Iga Swiatek z Hurkaczem I znajomymi 5:0 z kazdem zespolen kopaczy balona ze skory.
Czekam na moment gdy władze Lecha stwierdzą, że odcinek ulicy Bułgarskiej przechodzący przy stadionie powinien być odcinkiem płatnym. Ciekawe czy cennik przebiłby autostradę A2.
Teraz wszystko układa się w całość:
-PKP cargo zaczy sponsoring Widzewa
-Olkiewicz zaczyna bojkot PKP cargo
-PKP cargo na skraju bankructwa
PKP Cargo straciło kontrakt na dostawe kapelusikow
Q&A jak rozwinęło się Goal pl względem waszych "prognoz"/wyobrażeń? Co zakładaliście jak przychodzicie i jak bardzo różni się to na plus/minus?
[Q&A] Kiedy wyjdzie biografia Mariana Włodarskiego?
Spontan się ceni, ale jakaś forma literacka, lub mniej improwizowana wideo mogłaby być krokiem w dobrą stronę
Na razie Marian w zamrażarce, ale postać na pewno da się kiedyś rozwinąć, tak czy inaczej :D
[Q&A] Kuba często w losowych momentach długich wypowiedzi Leszka odpływasz gdzieś patrząc się w zeszyt a po skończonym monologu Twojego rozmówcy kończysz tylko "prawda" lub "Mogę się pod tym podpisać" i zaczynasz inny wątek, stąd moje pytanie, czy Ty go w ogóle słuchasz?XD
Doświadczenie z małżeństwa
mnie też to, może nie boli, ale trochę razi. Leszek rzuci jakimś żartem, może się otworzy i to wszystko przelatuje niezauważone.
Moze to rewanz Kuby za wtorki kiedy Kuba produkuje się i produkuje a Leszek w tym czasie cos tam patrzy w komputerze i poświęca dużo więcej uwagi czatowi niż swojemu interlokutorowi
Ziomki chill to było żartobliwe pytanie
Szukaliście przykładu filmu jednego aktora w kontekście Michniewicza - polecam Locke. Tom Hardy 90 minut jedzie autem i ... dzwoni do różnych ludzi. Gdzieś w tle odbywa się mecz pilkarski.
Co do kasy, to do Polsatu wraca Awantura o Kasę, więc przedstawiciele polskich ligowców powinni się zgłosić i walczyć o pieniąchy dla klubu - oglądałbym!
Stal Mielec 300!
Siemieniec: mistrzowie 400!
Q&A pytanie do Kuby: co byś zrobił jakby syn wrócił do domu i powiedział, że idzie z kolegami na mecz widzewa?
Nigdy nie pytaj Czesława Michniewicza o połączenia z Fryzjerem, Czesława Michniewicza o aferę premiową i Marka Papszuna o szatnię Rakowa.
Po prostu nigdy nie pytaj Czesława Michniewicza o cokolwiek.
@@przemkuftwdlaczego przecież może przyjść i wszystko ładnie wyjaśnić
Cieszę się już na Ekstraklasę bez wsparcia państwa. Będzie trochę bardziej jak w starych, dobrych latach 90’ 😁
Tylko teraz a) korupcja jest karalna b) każdy każdego nagrywa c) nie ma już małego Domzalskiego d) koszulki na zachodzie po HSV kosztują tyle samo co w Polsce e) Kmitodolary jako oficjalna waluta się nie przyjęła
Aha, no i jest kryzys w branży gazet, nie będzie żadnych miliarderów:(
Zgadzam się w 100% z Leszkiem w temacie pieniędzy miejskich i SSP. Mam dokładnie to samo zdanie i zawsze o tym mówię. Brawo Leszek. Trzeba o tym mówić głośno.
Q&A Kiedy najbliższe spotkanie z fanami? I czy myśleliście o tym by trochę wyjść do przodu ze swoją działalnością - tzn, często mówicie o swoim nie piciu, lub o problemach depresyjnych. Jesteście mężczyznami którzy przeżyli trudne chwile i się wyprostowali (też dlatego że ktoś wyciągnął do Was rękę). Sam mam podobną historię... i takich są tysiące, ale tysiące chłopaków w tej chwili jest w lesie... Często zastanawiam się jak im pomóc, tylko zawsze łatwiej coś nagłośnić "znanymi twarzami"... Tak rzucam pod przemyślenie, może coś Wam wpadnie do głowy.
Bez cyca Warta utrzymała się parę lat w ekstraklasie. Co więcej, miejski cyc ją raczej kopał po dupie niż pomagał. Jeżeli pojawi się argument, że bez kroplówki nie da się to Warta jest dobrym przykładem - otóż się da. Oczywiście, czekają ich trudne czasy w I lidze, może spektakularne dalsze spadki, ale mimo problemów ze stadionem jednak nie wylądowali w IV lidze ze względu na finanse.
[Do Q&A]
1. ( Odnośnie odcinka gdzie recenzowaliście książkę "Do przerwy 0:1") Co dzialo się pomiędzy momentem w którym Kuba zorientował się, że dyktafon nie jest włączony, a momentem w którym wróciliście na wizje? Po reakcji Kuby miałem wrażenie, że to jest ten jeden z rzadkich momentów, w których Kuba jest zdenerwowany, a gdzieś tam, w dalekich Chinach jedna mała panda o wielkich słodkich oczkach zostaje właśnie zmuszona do oglądania meczu Polska-Meksyk na ostatnim mundialu (bo ponoć to właśnie ma miejsce gdy Kuba się denerwuje, co na szczęście nie ma miejsca zbyt często) (chyba).
2. (Ogólne) Czy podejmiecie się kiedyś zrobienia odcinka w stylu: "Szkoła - osąd recenzji" w którym wrocilibyście do swoich czasów szkolnych (może jakieś historie z życia, anegdoty itp) i osądzilibyście ścieżkę polskiej edukacji (albo chociaż jakiś jej fragment)? Patrząc na Leszka wspominającego historię ze swoim psem, odnoszę wrażenie, że mimo wszystko możecie darzyć ten okres pewnego rodzaju noatalgią i mgiełką sympatii (ale mogę się mylić).
3. Tutaj chciałbym Wam podziękować, bo między ostatnim odcinkiem Q&A a tym sporo się u mnie zmieniło. Wtedy przechodziłem przez trudny okres w życiu, obecnie jest już lepiej. Może nie jakoś wybitnie, ale tak, że gdy ktoś cię zapyta jak leci, to zamiast rzucić tępe spojrzenie i odejść to odpowiadasz: "eeeee" i robisz ten charakterystyczny ruch ręką, który ma znaczyć "tak sobie" (co jak na Polaka jest naprawdę niezlym stanem). Oczywiście, nadal mam świadomość, że może być gorzej, ale staram się brać więcej rzeczy z humorem i 'po Grzesiukowsku", w czym pomogły mi również w dużej mierze Wasze odcinki. Mam nadzieję, ze u Was też jest dobrze, trzymam za Was kciuki i dmucham pod narty.
Z wyrazami polskiego, umiarkowanego szacunku i z nutą sympatii - widz.
Chyba odpowiedzieliśmy w wideo, tak mi się przynajmniej wydaje w tym momencie, natomiast osobno - dzięki wielkie za punkt 3. Powodzenia i pozdrowienia!
Co do komentarzy na temat Tomasza Sikory - zrobił wynik w 1995, później wrócił i przez kilka ładnych lat był w czołówce. Nie wypada szkalować. A jeśli ktoś złapał bakcyl biathlonu to oglądał co leciało. Piękny sport
Biathlon był całkiem ekscytujący, bo ktoś mógł dobrze jechać, ale potem chujowo strzelać i nagle się sytuacja zmieniała.
I to było świetne. Bjoerndalen biegał ale chuja strzelał, Poiree robił strzelanie a biegał w zależności od cyklu. Hanevold to klasyk. Później wjechały te Fourcade'y i inne Svendseny, Gwizdon nie było, Pałka słabo biegała i nie było co paczać
boli to ostatnie pudło do dziś
"straszne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy" to jest idealne podsumowanie Korony w jednym zdaniu
Papszun ma w swoim gabinecie wielką szufladę na takich piłkarzy, co może się kiedyś przydadzą. I on jest wkurzony, bo jak na razie ta szuflada jest prawie pusta i dobrze się zamyka. A jak wiadomo, taka szuflada jest po to, żeby trzeba było w niej upychać rzeczy i żeby się nie domykała.
Q&A jak obecnie działa na was wychodzenie do coraz większej publiczności? Kiedyś Leszek wspominał, że jest introwertykiem.
E, ale Biathlon to jest akurat imo fantastyczny jako dyscyplina, świetnie się go ogląda, jeśli kiedyś znów będziemy dobrzy, to ja bardzo chętnie pooglądam.
Ten napis problemy techniczne Zajedwabisty, Mega Szacun ❤
Do dzisiaj mnie bawi to że w czasach największej korupcji, gdy codziennie ktoś jechał do Wrocławia prosić o przebaczenie to o mistrza biło się KGHM z PGE :D KGHM w połączeniu z Czesiem to w ogóle połączenie które nie mogło tego wypuścić z rąk
Pewnego dnia w odległej galaktyce, w Uniwersum Ekstraklasy, żył sobie Miejski Cyc. Był on nie tylko symbolem radości i siły dla swoich przyjaciół, ale także legendą na wszystkich stadionach. Miejski Cyc, z dumą noszący swoje kolory, zawsze wspierał swoją drużynę, niezależnie od wyniku meczu. Jego entuzjazm i lojalność były niezrównane.
Miejski Cyc wiedział, że nadszedł czas na zmiany. Czuł, że jego misja w Uniwersum Ekstraklasy dobiegła końca, a nowe wyzwania czekały na niego gdzieś indziej. Po ostatnim meczu sezonu, w którym jego drużyna odniosła spektakularne zwycięstwo, Miejski Cyc postanowił zebrać swoich najbliższych przyjaciół i oznajmić im swoją decyzję.
"Moi drodzy przyjaciele," - zaczął Miejski Cyc, patrząc na zebrane twarze z uśmiechem - "czas, bym ruszył dalej. Uniwersum Ekstraklasy zawsze będzie w moim sercu, ale muszę znaleźć nowe miejsca i nowe przygody."
Wszyscy patrzyli na niego z mieszanymi uczuciami - smutkiem, ale i zrozumieniem. Wiedzieli, że Miejski Cyc zawsze podążał za swoim sercem i pasją, a teraz przyszedł czas na nowy rozdział w jego życiu.
Następnego ranka, Miejski Cyc spakował swoje rzeczy i udał się na lotnisko kosmiczne. Przed odlotem, spojrzał jeszcze raz na Uniwersum Ekstraklasy. Pamiętał wszystkie piękne chwile - zwycięstwa, porażki, śmiech i łzy. Każdy stadion, każde boisko i każdy kibic były częścią jego historii.
"Do zobaczenia, przyjaciele," - powiedział, wsiadając do swojego statku kosmicznego. Silniki zaczęły huczeć, a statek uniósł się powoli w powietrze. Miejski Cyc patrzył przez okno, widząc, jak Uniwersum Ekstraklasy powoli znika w oddali.
Podróżował przez nieznane galaktyki, odkrywał nowe światy i spotykał fascynujących ludzi. W każdym nowym miejscu, Miejski Cyc wnosił ze sobą ducha sportu i entuzjazm, zarażając innych swoją pasją. Chociaż był daleko od domu, serce Miejskiego Cyca zawsze pozostawało wierne Uniwersum Ekstraklasy.
Czasem, w chwilach ciszy, wspominał swoje dawne boiska i stadionowe trybuny. Wiedział, że zawsze będzie tam mile widziany i że jego legenda nigdy nie zgaśnie. Uniwersum Ekstraklasy było początkiem jego przygód, ale teraz, dzięki temu doświadczeniu, mógł śmiało patrzeć w przyszłość, gotowy na każde wyzwanie.
I tak, Miejski Cyc opuścił Uniwersum Ekstraklasy, ale jego duch i pasja wciąż żyły w sercach wszystkich, którzy mieli szczęście go poznać.
Q&A
1. Co z nami będzie za 20 lat?
2. Czy waszym zdaniem, czy projekt Goal wymyka się spod kontroli? Mam wrażenie że promowanie głównie trio dziennikarze niemerytoryczni Julek, Mieciu, Olki. A dziennikarze merytoryczni musi udają niemerytoryczni lub schować do szuflady np.
- Leszek nie pisze teksty na Goal
- Damian Smyk robi tylko 3 Smykałka i chyba zawieszono i w Meczykach czuje jak ryba w wodzie
- Marcin Ryszka zamiast większe daj Oko w Oko, a robi program o 10 drużynę w 1 liga
- Przemek Langier robi bardzo dobry program Przemowa ale bez echa w internecie
- Michał Zachodny pisze bardzo teksty analityczne, ale program Zachodny do tablicy na Meczykach, a nie Goal
- Chłopaki z Caicio Cast mocno starają się na programie ale tylko 100 osób na żywo
- Michał Stompór miał bardzo dobry teksty podsumowanie kolejki w Anglii, a teraz pisze tylko newsy
- Paczocha i Rzeźnicki musieli uciekać do Interii
3. Pytanie do Leszka Czy masz swojego sobowtóra?
I Jeszcze redaktor Kania nie pojawia się w Goal od 1,5 roku jako gospodarz nie wiadomo czy zawieszenie lub odchodzi?
Dobre pytanie drugie też jestem ciekaw
Kamil sam odszedl, mial zaproponowane Studio Reymonta do wspolprowadzenia. Skupil sie na pracy komentatorskiej
Sobowtor - Adam Godlewski. Na reszte w programie odpowiedzielismy
Co do Michala Stompora, Pawla Paczochy i Kuba Rzeznickiego - z tego co wiem, Pawel i Kuba dostali dobre oferty z Interii i z nich skorzystali, nie ma tu zadnej tajemnicy. Michala sam wielokrotnie zachecalem do dluzszych form, bylen gotowy pomoc, aczkolwiek z polskiego poletka. Losow ang tekstow nie znam, nie zajmujemy sie portaldm poza tym, ze Kuba daje w srody tekst
Kochani Tetrycy, dzień bez was jest dniem straconym!
Jestem waszym idolem i Mariana W.
😂
Szkoda że tak krótki program. Dziękuję.
Q&A: Ile dokładnie kroków trzeba zrobić, by pokonać odległość od drzwi wyjściowych z domu Leszka do najbardziej oddalonej półki z produktami w biedronce obok domu Leszka?
ale co kuźwa się przejechał ? Szczena słyszał jak Czesio zakazał kontrowania ? Czy może miał na myśli swoich nieudolnych zagubionych kolegów co nie umio w kontry ? Może jednak pretensje do Czesia, że nie zakazał kontr ale też nie nakazał - nasze przegrywy bez instrukcji 0/1 gubią się
[Q&A] Odchodząc z Weszło chcieliście mieć więcej stacjonarnej pracy i brak dyżurów w niedzielne popołudnia w redakcji. Czy nie jest tak, że w miarę rozwoju kanału @Goal pl będziecie mierzyć się z podobnymi zadaniami? Zauważyłem to w trakcie mistrzostw, że zawitaliście między innymi do Krakowa.
W nawiązaniu do komentarza z Sikorą. Medalowy bieg Pana Tomasza wypadł w tygodniu gdy w moim LO zorganizowali spotkanie dla stypendystów. Burmistrz, kurator, poczestunek, zaproszeni rodzice. Ja z moim tatą zwinęliśmy się po 20min tłumacząc się wizytą u lekarza 😅 a chodziło o bieg w biathlonie. Nie żałuję bo widziałem medal Polaka w biathlonie. To są te wspomnienia.
Kuba cytujący fragmenty mojego ulubionego Tanga to jest coś, czego się się nie spodziewałem. Moja sympatia do Kuby była duża, teraz jest ogromna. W ogóle ciekawe jest to, że na nasze życia jakiś wpływ miały te same tytuły (o ile nie wyszedłem z tym stwierdzeniem zbyt daleko), mianowicie: Dzieci z Bullerbyn, Mały Książę, Tango. Było chyba coś jeszcze, ale już nie pamiętam co.
PS. Czekam na kolejną pozycję lekturową na Waszym kanale. Pozdrawiam. ;)
Z pewnością "Do przerwy 0:1". Ewentualnie klasycznie, "Ojciec Chrzestny". :) Dzięki za dobre słowo i pozdrowienia!
@@jakubolkiewicz4082 Dzięki za odpowiedź ;)
Lemmon i Matthau z przyjemnością Was słuchają i oglądają w zaswiatach choć ni w ząb nie rozumieją.
[Q&A] w nawiązaniu do wtorkowego poranka o hałdach:
Usystematyzujmy wiedze dotyczącą procesów związanych z powstawaniem hałd ubraniowych.
Możemy wyszczególnić kilka głównych rodzajów ruchów hałdotworczych (orogenez):
- Orogeneza klasyczna
Orogeneza klasyczna jest naturalnym procesem powstawania hałdy ubraniowej w ramach której ubrania zbyt czyste na brudne sukcesywnie zalegają kolejnymi warstwami na tzw Nośnikach hałdotworczych. Czynnikami przyspieszającymi ten proces jest min zmienna pogoda (wymuszająca używanie bluz, różnych rodzajów spodni etc), konieczność używania różnych rodzajów ubrań (do pracy, do wyjścia, podomowe) czy też istnienie czynników resetujących w środowisku domowym (małżonka, dziewczyna, mama, denialiści hałdowi)
- Orogeneza higieniczna
W ramach tej orogenezy hałdy ubraniowe osadzają się w bardziej dynamiczny sposób. Czynnikiem haldotwórczym jest w tym przypadku wysuszone pranie z suszarki które musi ustąpić miejsca kolejnemu praniu. Warunkami idealnymi jest natomiast seria kilku pralek z rzędu (min po wyjazdach, urlopach etc). W ramach tej orogenezy występuje tendencja do osiadania hałd ubraniowych na tzw. nośnikach tymczasowych.
- Orogeneza dobowa (zwana również orogenezą cyklową)
Jest to najbardziej dynamiczna forma ruchów hałdotworczych. Dodatkowo formy hałd ubraniowych powstające w ramach niej są najbardziej nietrwałe (stąd nazwa główna procesu). Hałdy ubraniowe w ramach tej orogenezy powstają w dwóch cyklach: Nagromadzenie się ubrań podomowych przed snem oraz poprzez fluktację hałdową i zamianę warstwy na koszule do spania / pizamy nad ranem.
Nośniki hałdotwórcze - są to miejsca sprzyjające procesom hałdotwórczym w środowisku domowym. Wyróżnić możemy trzy głowne typy nośników hałdotwórczych:
- Nośniki klasyczne (zwane również nośnikami męskimi) - Klasyczne oraz doskonale widoczne miejsca nagromadzenie hałd ubraniowych. Są to min krzesła (najlepiej obrotowe), niecki w szafach, sprzęty do ćwiczeń oraz kąt pokoju / salonu.
- Nośniki subtelne (zwane również nośnikami żeńskimi) - jest to również klasyczne miejsce powstawania hałdy ubraniowej. Są one jednak ukryte lub w miejscach sprzyjającym szybkiemu ukryciu. Jest to min duża przestrzeń w zamkniętej szafie (często miejsce na odkurzacz lub deskę do prasowania), zamknięte pokoje czy puste szuflady w komodzie.
- Nośniki tymczasowe - nieklasyczny rodzaj miejsca powstawania hałdy ubraniowej. Jak nazwa wskazuje hałdy powstają w ramach niesprzyjających czy tymczasowych warunków środowiskowych. Są to min łóżko, suszarka na pranie oraz użytkowe części domu (biurko, niecki w łazience, często używana kanapa).
Dodatkowo istotną rolę w procesach hałdotworczych ma Tektonika Hałd Ubraniowych. Tektonika hałdowa to samoczynny lub spowodowany siłą zewnętrzna ruch wpływający na kształt oraz lokalizacje hałdy ubraniowej. W domowej przyrodzie występują trzy rodzaje tektoniki hałdowej:
- Przesunięcia tektoniczne
Przesunięcia hałdy ubraniowej polegają na silowym przesunięciu hałdy ubraniowej w inną lokalizację w wyniku okoliczności zewnętrznych. Z tego powodu wyrozniamy 3 rodzaje przesunięć:
- Tektonika gościnna
Czynnikiem zewnętrznym w tym przypadku są goście znajdujący się w dalekich odczytach relacyjności hałdowizualnej. Przemieszczenia w ramach tych ruchów odbywają się z nośników męskich / tymczasowych do nośników subtelnych.
- Tektonika użytkowa
Czynnikiem zewnętrznym w tym przypadku jest chęć skorzystania z mebli /części pokoju na których osiadły się hałdy ubraniowe. W głównej mierze oddziałują na nośniki tymczasowe.
- Tektonika cyklowa (Zwana rowniez tektonika pływową lub też tektoniką łóżko - krzesło)
Czynnikiem zewnętrznym w tym przypadku jest cykl dobowy. Wplywa on na konieczność cyklicznych przemieszczeń hałd ubraniowych z łóżka na krzeslo w nocy i z krzesła na łóżku w trakcie dnia. W przeciwieństwie do przesunięć użytkowych charakteryzuje się cyklicznością oraz stałym powrotem hałd ubraniowych w konkretne miejsca.
- Falowanie - jest to proces uwarunkowany również siły zewnętrznej wpływający na mieszanie się warstw hałdy ubraniowej bez naruszenia jej zewnętrznej struktury. Falowanie hałdy ubraniowej powstaje w wyniku poszukiwania konkretnego rodzaju ubioru znajdującego się wewnątrz hałdy
- Pękanie - samoczynny lub wynikający z siły zewnętrznej proces naruszający strukturę zewnętrzną hałdy. Powstaje on w albo poprzez samoczynne ugięcie się góry ubrań, lub też w wyniku zewnętrznych czynników (potkniecie się o hałdę, wyciąganie ubrań z środka hałdy oraz w wyniku przesunięć hałdowych)
Procesem wartym do odnotowania jest również proces krasowienia hałdy ubraniowej. Krasownienie hałdy ubraniowej występuje w momencie gdy przychodzą goście a czasu jest na tyle mało że jedyne co zostaję to przykrycie hałdy ubraniowej kocem lub pościelą.
Przepraszam straciłem za dużo czasu w pociągu pisząc to by pozostało niezauważone
Kozackie, poleciliśmy w programie, żeby każdy przeczytał! :)
@@jakubolkiewicz4082 super, uratowałeś sens siedzenia 50 minut w pociągu 😅
Bardzo dobry temat jestem jak najbardziej za odcięciem polskich klubów piłkarskich od publicznych pieniędzy. Chcesz mieć klub to odkup od miasta klub, stadion utrzymuj się sam z własnych osiągnięć lub ze sponsorów prywatnych pozyskanych w normalnych biznesowych realiach
1:20 no i Pan Leśnodorski dobrze wiedział co mówi
Godzina 3 : 46 i 2 h i 17 min Teryków . Cudownie, sam sobie zadroscze 😊
Przepraszamy
Dzięki że jesteście
To my dziękujemy Wam, że pozwalacie nam być!
Przepraszamy
Panowie co do Waszego śmiechu z wakacji w Kielcach. Polecam obczajenie sobie miejscówki pod Kielcami o nazwie " odpoczynek domki pod dębem". Zjawiskowe miejsce kilkanaście kilometrów od centrum Kielc. Z Łodzi macie całkiem blisko 😉 pozdro
Panowie temat gier tetryckich czyli epickich starć w Tysiąca/Makao itd najlepiej z jakimś fajnym montażem i gośćmi to byłby top
To byloby super, ale mordercza logistyka
[Q&A] Jak sobie rekompensujecie twórczość Ciorana? Polska piłka jest zła ale nigdy tak negatywna jak jego wizje, co w polskiej piłce jest taką rekompensatą, z angielskiego offsetem :D Ja głosuje na Jagiellonie i losowy Śląsk :) Nie oszukujmy się, to są te przypadki lub dobrzy ludzie którzy niszczą beton! Btw. Statystycznie, jeśli Śląsk zwolni i zatrudni ponownie 2 razy najmilszego trenera który lubi spacery 8 godzinne, to będzie mistrzem 2x z rzędu (bo pod rząd to rusycyzm) :)
Dla mnie zawsze odskocznią są siatkarki ŁKSu, nawet jak przegrywają jakieś mecze, to jednak zawsze się kreca gdzieś tam w czubie. 😅
W polskiej pilce jest wszystko, zawsze pod kurek pozytywnych i negatywnych opowiesci, lzawych wyciskaczy lez, tragedii, piekna. Naprawde, wystarczy sledzic ja w calosci
Super 👍 Pozdro z Poznania
Lech Poznań czyli popularne "złotówy"
Kuba nadal chory słyszę, zdrowia!
[Q&A] To pytanie padało pewnie wiele razy, ale myślę że warto do tego wracać. Czy nie czujecie się nieswojo z tym jak bardzo firmy bukmacherskie zawładnęły rynkiem i przestrzenią reklamową na piłkarskim yt? Czy czujecie się ok z promowaniem tego jakby nie było szkodliwego produktu? Wiem że wszystko jest dla ludzi, ale skala zjawiska zaczyna być w mojej opini niesmaczna. Pomijam fakt że bukmacherzy sponsorujący kluby/reprezentacje sportowe to w ogóle powinien być jakiś nielegalny konflikt interesów.
Wyobraziłem sobie taką sytuację, że miasta nie budują stadionów w Polsce. Na mapie kraju same zrujnowane obiekty, tylko jedna dzielna wioska stawia temu opór - Nieciecza. Obiekt Bruk-Bet Termalica K.S. aż lśni nowością, podczas gdy reprezentacja Polski musi grać na legendarnym, acz lekko wysłużonym obiekcie KSZO Ostrowiec. Sytuacje postanawia zmienić prezes Mieciu Golba. Przychodzi w dniu meczu Bruk-Bet Termalica K.S. - Stal Mielec i zwraca się do pana Witkowskiego o udostępnienie stadionu dla reprezentacji. Na co Pan Witkowski: W dniu święta mej drużyny prosisz, by te żmije mordowały moją murawę za pieniądze? Co ja ci zrobiłem, że mnie tak nie szanujesz?
Kubuś kuruj się bo słyszę juz na 2 tetrykach po głosie ze coś chyba nie tak. Nie pytam bo nie bede wam zajmować czasu sa wakacje zrobiliscie dobra robote z euro jestem z wami od weszloFM kocham was i wasze pdzygody potyczek z życiem. Dzięki że jestescie scislam
Dzięki wielkie, chyba alergia to była, ale już przechodzi. :) Dzięki za dobre słowo i obyśmy razem sobie jak najdłużej szli przez te potyczki :) Pozdrowienia!
Sędzia chodziarstwa:
- Idzie.
- Albo nie idzie.
- Idzie chyba.
Czy możecie wrzucać też wtorkowe odcinki na spotify?
Nie, nie mamy na to logistyki
@@GoalplYT szkoda fest
Pytanie do "pytań i odpowiedzi" mieliście kiedyś wrażenie, że już teraz to na pewno jest okej i nie ma opcji żeby się popsuło? Jak sobie z tym poradzić tak żeby w razie W nie było potężnego rozczarowania?
Odpowiemy w programie ;)
Q&A - ile było stopni mrozu na słynnym meczu Rakowa na stadionie w Bełchatowie?
27:18 „Niech wszyscy funkcjonują tak samo” - no nie, aż tyle to nie. Tak samo, to miało być za komunizmu, wiemy jak to się skończyło. Nigdzie nie ma tak samo. Nawet w USA, najbogatsze kluby najbogatszej ligi (NFL) korzystają ze wsparcia miast przy np. budowie stadionów. Fajnie by było jakby się skończyło wsparcie miast, ale coś zawsze zostanie. Natomiast SSP to jest absolutny skandal, i oby wszystkie zniknęły
A taki Ruch Chorzów, który sobie właśnie wybrał prezydenta na co najmniej jedną kadencję, to na pewno szybko nie zrezygnuje z pomocy miasta 🤷🏻♂️
Q&A
1. Czy uważacie, że Wykop to portal dla bezbeków, wykolejeńców i niezbyt rozgarniętych umysłowo? Pomijając tagi około piłkarskie, żeby zachować jakiś obiektywizm.
2.Czy smucicie się z powodu sytuacji demograficznej Polski czy może niekoniecznie?
Q&A Co Kubę denerwuje najbardziej w Leszku i odwrotnie co Leszka drażni najbardziej w Kubie ?
Jest bardzo, bardzo mało takich rzeczy. Gdybym miał coś wskazać, to fakt, że Leszek czasami bardzo się przejmował drobiazgami, jakimiś bardzo drobnymi zjebkami, co moim zdaniem miało zły wpływ przede wszystkim na niego. Ale od jakiegoś czasu jestem dumny, że zrobil w tym względzie olbrzymi postęp, jest bardziej odporny i trudniej go zdenerwować.
Nic mnie nie drazni, raczej wielu rzeczy od Kuby sie ucze/nauczylem. Po prostu swietny kolega, zawsze dobrze nam sie spedza czas
jak w każdej dyscyplinie, sędziami chodu są niespełnieni chodziarze. niespełnieni, bo karani za podbieganie. potem oni tolerują podbieganie i niespełnieni są ci, co nie podbiegają. zostają sędziami, karzą za podbieganie i koło się zamyka i tak to się kręci. stąd problemy tej dyscypliny-zawodów, kto głośniej szepcze
Jak Leszek zacytował piosenkę to zacząłem tak rechtać aż mnie w pupie próbowali uciszać.
Albo nawet pubie,Irlandia pozdrawia.
Przepraszam
Pytanie. Kiedy smyku zmieni pracę?
Dodam że był to najbardziej kompromitujący mecz reprezentacji koszykówki od lat odkąd oglądam reprezentację 2009 ME w Polsce . Tutaj były oczekiwania że będziemy grali o awans z Hiszpania . Skoro awansowaliśmy do decydującej fazy eliminacji do IO. Piłkarze by byli chwaleni po przegranym meczu. Czego nie rozumiałem .
Zgoda o piękny obciach Lecha ale piwo w Szkocji kosztuje w pubie 5 funa i to w tanim pubie.
2 piwa za mecz z Lechem to przegięcie i sztylet w szkockie serca i tamtejszą kaszankę.
Q&A 1. Panowie brakuje tych wyjazdowych reportaży jak np. Ze stomilu lub Opoczna. Jest szansa na częstsze odcinki niz tylko średnio raz na pół roku. 2. Leszek nie myślałeś o powrocie do wywiadów ale w bardziej powaznej formie, coś w stylu poniedziałkowego sparingu. Nie musi być w formie pisanej.Wiem że jest ćwiąki i Ryszka ma u was format podobny ale jednak twoje wywiady byly wyjątkowe i naprawde potrafiłeś je przeprowadzać. W szczególności z postaciami z lat 90. Pozdro dla Was
1. Odpowiemy w programie. 2. Odpowie Leszek :D Dzięki, pozdrowienia!
1. No tak, ale robiliśmy w tym czasie dużo innych rzeczy. Wolałem start Futbol Futbolu niż reportaż. Ale wybierzemy się gdzieś. 2. Wywiady video to cholernie trudny temat. Nie wyobrażam sobie, żebym zaprosił Janusza Kaczówkę na video i oglądał to ktokolwiek. Robiliśmy wiele wywiadów na kanale i były to najmniej chętnie oglądane programy. Marcin też już praktycznie nie robi Oko w Oko, po tym jak Pazdan, duże nazwisko przecież, miał 800 wyświetleń. Nie na live, łącznie. Jeśli wywiady moje wrócą, to prędzej w formie tekstowej. I czasem będą we wtorki rano, tak jak z RoKo, Mamrotem itd.
Q&A
Co Was rozczarowało a co pozytywnie zaskoczyło w relacjach z 'mejwenami'. Czy są to ludzie twardo stąpający po ziemi czy oderwani od codzienniej rzeczywistości?
Piosenka o polskich klubach na łasce skarbu państwa...
" gdy widzę te cyce to kwiczę!
A oczy nam świecą jak znicze!
Lecz dobrze o tym wiesz, że wyssam go jak wieprz, a dadzą nam co tylko tylko tylko tylko chcesz...
wyłudzać hajs, to ćwiczę... jak nie dadzą to ryczę... daj daj daj mamonę to wyliczę... ile tylko chce , każdy o tym wie, że dostanę co tylko tylko tylko to, co utrzyma mnie na dnie!!!!"
Mam takie nieco bardziej rozbudowane pytanie z wprowadzeniem. Kiedy byłem na początku dorosłości, jako pasjonat piłki i osoba z pewnymi dojściami, zbliżyłem się do tego świata. Im bardziej poznawałem ludzi piłki, tym bardziej oglądanie tego sportu mi brzydlo. Odrzucilo mnie to srodowisko i ten świat. Po latach na szczęści znowu jaram się piłką. Pytanie do Was: ile wciąż macie w sobie procentowo tego zakochanego w pilce i emocjach dzieciaka, a ile z tego to już praca i patrzenie na chłodno, bez emocji.
Q&A Przepraszam za spam pytaniowy, ale ciekawi mnie gdzie jest granica między beczką, a merytoryką. Wiele razy mówiliście bardzo merytorycznie, ale z nutą humoru, przez co ludzie często nie wychwytywali głębi, legendarnego ⚡⚡⚡SZERSZEGO KONTEKSTU⚡⚡⚡, albo bylo merytorycznie i pojawiały sie komentarze "co tak merytorycznie hehe hihi hoho". Ewentualnie pojawiał sie taki przykładowy Przemek Langier i widać było, że mimo wiedzy i merytoryki chciał sie dostosować do poziomu (nie zawsze ale czasami tak bywało).
Zawiłe pytanie ale mam nadzieję, że rozumiecie ocb. Moim zdaniem jesteście merytoryczni, ale przedstawiacie to w przystępny dla mnie sposób
Czy Marian Włodarski i Marian z reklam Media Expert to ta sama osoba? Rozumiem że może monetyzować swoją karierę, ale dlaczego incognito?
Powinien byc, ale Marian Wlodarski za drogi
Odnosząc się do argumentu "bo na stadionie grać w IV lidze to nie przystoi" - jak drużyna nie jest go w stanie utrzymać to przerobić na żużel, zorganizować 12 imprez masowych i parę pikników, w każdą sobotę targowisko (w Lubinie już jest), imprezy dla młodzików i się utrzyma. Na narodowym co tydzień też nie ma meczów a nikt nie płacze, że przynosi straty.
Q&A
1. Jestem kibicem futbolu niemieckiego, kiedyś bardzo interesowałem się Ekstraklasą. Coraz trudniej utożsamiać mi się z jakimś polskim zespołem, ponieważ brakuje "lokalności", stawiania na kilku swoich, za dużo jest transferów, przemiał niesamowity, kadry drużyn przepełnione tyloma nazwiskami, o których za pół roku-rok trzeba będzie zapomnieć. Brakuje stabilizacji. Teraz nie wiem, kto gra w takiej Legii, Radomiaku, czy Pogoni, (choć mieszkam pod Szczecinem) i mnie to nie obchodzi. Dawniej znałem kadry wszystkich zespołów, nawet Dyskobolii, Odry Wodzisław, Górnika Polkowice, RKS-u Radomsko i tak dalej. Oczywiście za granicą dzieje się to samo. Czy myślicie, że futbol pod względem transferów ma szansę kiedyś się uspokoić? A może przyszłość to okienka transferowe co miesiąc?
2. Mam nadzieję, że kiedyś zrobicie obszerny materiał na temat Bruk-Betu Niecieczy. Sympatyzuję z tym klubem. Wykonuje się tam fajną robotę. Szkoda tylko, że klub jest mało medialny. Oby kiedyś wrócił do Ekstraklasy i prezentował się solidnie.
PS. Byłem ostatnio w Łodzi, trzeci lub czwarty raz w życiu. Stadiony macie ładne, ale miasto, jak wyglądało 20 lat temu, tak wygląda nadal ;)
W końcu Bełchatów w materiale, Tetryków, yay! Szkoda tylko, że nie wymieniany w jednym rzędzie z Wisła Płock czy KGHMem, w kontekście CSR, bo sponsoring klubu przez spółkę, która znacznie obniżyła poziom wód gruntowych, emituje sporo mniej lub bardziej niezdrowych substancji do atmosfery i rozorała pół powiatu, wydaje się całkiem fair... rekompensatą? Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to inwestycja przywiodła tu sporo elementu napływowego i taki klub to jedna z nielicznych spoin społeczeństwa lokalnego.
O Płocku też nie powiedzieliście o jednym - że przemysł petrochemiczny jest dość... uciążliwy aromatycznie.
Wiśle Kraków Orlen też sponsoruje
Tak, masz rację, że te zbitki Bełchatów, Płock trochę bliźniacze z Lubinem. Powodzenia, szybkiego powrotu na ten prawdziwie centralny szczebel! :)
Tbh, to jeśli chodzi o takie przypadki jak Zagłębie Lubin, Wisłę Płock itd. To niech te kluby zostaną po prostu częściami tych firm, na których stoją te miasta i niech będą bo prostu działami sportowymi tych firm, i to nawet wyjdzie na dobre tym klubą, bo dla tych firm będzie się liczyło żeby zarabiały pieniądzę więc będzie większa presja na lepsze zarządzanie klubem
Kołtoń vs Michniewicz z domu nie pamięci-> obejrzyjcie wczorajszego Romana, z notatkami Romana, pięknie wyjaśniającego Romana. Roman wziął i wyjaśnił. -> książka w drodze.
Michniewicz Super Saiyan xDDDDD
W temacie Pogoni taki krótki rys historyczny. Swego czasu Grupa Azoty będąca sponsorem klubu zrezygnowała z współpracy ze względu na polityczne afiszowanie się prezesa Mroczka z politykami ówczesnej opozycji . Żeby było ciekawiej to samo zakończenie związków GA z klubem poprzedzone było medialnymi ( Radio Szczecin) atakami na klub i prezesa ... nie zaskoczy chyba nikogo fakt że owe media też były pod wpływem opcji wówczas rządzącej .
A co do obecnej sytuacji to Polski Cukier współpracę z klubem nawiązał jakiś rok temu- jak nie jeszcze wcześniej - więc tu akurat zmiana władzy w kraju niewiele miała wspólnego . Do wspierania klubu wrócił ostatnio port(tu już zapewne polityczne powiązania mają miejsce) - wrócił bo tak naprawdę to port Szczecin-Świnoujście jest niejako "historycznym " partnerem klubu , stąd właśnie wziął się przydomek "Portowcy" używany w odniesieniu do piłkarzy Pogoni.
[Q&A]
1.Jak Kuba ocenia miniomy sezon łódzkiej A-Klasy? Jakie przewidywania na nowy sezon? Czy Kolejarz powalczy o coś więcej? 😉
2. Czy jeśli wyjdzie remake Gothica, to zamierzacie w niego zagrać? Czy wgl jesteście fanami pierwszych 2 części Gothica? - wiadomo 3 to nie to samo.
3. Czy oglądaliscie serial "Ted Lasso?" - Do których drużynyn Ekstraklasy lub I ligi najbardziej pasowałby taki menadżer?😉
Polecam. Przemyslaw Erdman kasjer Lecha Druzyny a potem Fabryka Futbolu. Polecam
19:37 widzę, że dziś na poważnie, to skomentuję na poważnie. Mylisz się Leszek - alternatywą nie było usunięcie Kielc z nazwy klubu. Alternatywą był upadek. Więc rzeczywiście koniec meczów w Kielcach, przynajmniej w najwyższych ligach. Zresztą nadal jest, ale w końcu się chyba przekonamy jak sobie Korona radzi bez wsparcia miasta, którego zresztą już od jakiegoś czasu nie dostaje. I może upadnie, i może to wyjdzie na zdrowie wszystkim. Ale zły przykład sobie wybrałeś, tu realnie mogły, i nadal mogą, te mecze zniknąć.
Oczywiście nie jestem za dofinansowaniem od miasta, bo ta „promocja miasta” to raczej nie jest uzasadniona. Natomiast jest to co dwa tygodnie rozrywka dla tysięcy kielczan. I to rzeczywiście zniknie, gdy się kasa skończy. Może już niedługo się o tym przekonamy, jak w przypadku Raduni 🤔
Q&A
1. Czy będziecie trochę mówić o igrzyskach olimpijskich w Paryżu? O krakowskim odpowiedniku rozmawialiście, to było większe przedsięwzięcie, ale może i o Paryżu coś będzie? ;)
2. Czy jest szansa na jakiś średni tetryczy mercz?
3. Czy lubicie pić mięte? Czy lubicie jeść czekoladki z miętowym nadzieniem?
1. Kurczę, średnio raczej, za dużo w piłce się dzieje :)
2. Oj, nie, to byłoby tak głębokie opuszczenie gardy z pokory, że pewnie od razu poszedłby nokautujący cios od rzeczywistości. :)
3. A odpowiemy w programie! :)
1. Raczej nie. O odpowiedniku mówiliśmy, bo to był absurd. 2. Nie, na pewno nie z powodu, który wymienił Kuba - garda z pokory. 3. Lubię jeść miętę, mam na działce. Pozdr!
Jestem w trakcie odrabiania zaległości, nie wiem czy wiecie ale właśnie spuściliście Stal Mielec z ligi
Tak
"Jeden z eventów PZPNu, organizowany przez Polski Związek Piłki Nożnej. Wiadomo dziennikarze, selekcjonerzy, wszyscy w jednym miejscu. Do stolika podchodzi Adam Nawałka, siada z dziennikarzami, rozmawia sobie. W między czasie gdzieś ulotnił się Paweł Zarzeczny, który przy tym stoliku siedział. No ale wraca sobie, w momencie, kiedy selekcjoner już się zwija... no i Paweł Zarzeczny krzyczy do niego - Andrzejku ! Andrzejku !
Jeden z kolegów go koryguje - Słuchaj, on ma na imię Adam.
Zarzeczny - Niech sobie nie myśli, że jeszcze nic nie wygrał, a wszyscy już pamiętają jego imię."
Kuba w jaki sposób nie zaczynać pierwszego programu?
Ps. Mega progres przez ten czas zaliczyliście.
Dziekujemy!
Kuba, dużo ostatnio piszesz... Nie korci Cię napisanie książki - wywiadu rzeki z Marianem Wlodarskim? Myślę, że zbiór jego mniej lub bardziej prawdziwych przygód opartych (anonimowo!) na krążących po.srodowisku anegdotach byłby strzałem w 10
Nic nie jest wykluczone, ale na razie przynajmniej przez wakacje odpoczywamy od Mariana ;) mial swoj czas, niech teraz sie urlopuje gdzies w Bieszczadach ;)
[Q&A] Jaka jest Wasza opinia na temat reklamowania zakladu bukmacherskiego? Wielokrotnie wyrazaliscie opinie o szkodliwosci alkoholu jako nałogu, czy w takiej sytuacji reklamowanie bukmachera gdzie tez mozna popasc w nalog jest ok? Jestem wielkim fanem, ogladam i slucham Was z wielka przyjemnoscia, oby tak dalej!
We wtorkowym poranku Leszku przyznales ze z hazardem trzeba uwazac, co potwierdził Kuba. Dziekuje, taka odpowiedz jest dla mnie wystarczajaca :) pozdrawiam!
Opowiemy o tym szeroko w programie, bo generalnie na pewno zaliczamy się do grupy hipokrytów, przestrzegając przed jednym nałogiem, reklamując coś, co może prowadzić do drugiego. Natomiast nigdy nie chcieliśmy pozować na świętych. No ale tak jak napisałem - opowiemy o tym w programie 26 lipca. ;)
Kuba, jakbyś zareagował na transfer żony do Widzewa?
W programie szeroka odpowiedź. :)
Q&A Pytanie do Leszka. Czy ciezko było przemóc się do jazdy samochodem po narodzinach córki? Byly jakies problemy czy tak jak niektorzy mowią: "wsiadasz i jedziesz, nic skomplikowanego" ?
To narosło przez lata, więc było to jak wychodzenie z głębokiego kompleksu. Teraz sam się sobie dziwię, trzeba było dużo wcześniej. No cóż, tak jest z wieloma rzeczami, że boimy się ich, jak są na dystans. Jak są tu, teraz, dotkniesz i zaczniesz robić, oswajają się. Lubię jeździć autem, teraz, ale na początku byla obawa i jazda 20kmh.
Wygląda na to, że Orlen z kolegami spółkami przeprowadzają reformę ligi i zmniejszają ją do 8 zespołów albo mniej. Czy to dobrze? Nie wiem, choć się domyślam.
Q&A:
Pytanie do Leszka - Czy uważasz, że wskutek "współczesnego" modelu ojcostwa, zabawne a jednocześnie przykre memy o ojcach typu ("zostaw to, ojciec zje") czy inne tam o korycie przed telewizorem pójdą w niepamięć? A może prym wieść będą teksty o matkach, wysyłających specjalne zaproszenie na obiad i tak dalej?
Pytanie do Kuby - Jakie masz magnesy na lodówce?
Kiedy jakieś spotkanie z widzami/fanami?
Pytanie bardziej do Kuby ,ale Leszek tez moze jakis filmy widzial. Ktory film o hooliganach najlepszy? Green Street? Football Factory? Czy mkze z nasze poletka Furioza? Nie pytam z tych trzech wymienilam swoje ulubione. Jaki jest wasz ulubiony?
Football Factory chyba najbardziej klasyczny, nie do końca oczywisty plus w miarę trzymający jakiś kontakt z realiami. Okolafutbola spoko, ale historia płaściuteńka, GSE trochę jednak za cukierkowy. Furiozę mam na liście do obejrzenia dopiero. Mało w sumie powstało filmów w temacie. :)
Ja widzialem tylko Green Street
W latach 90 to wlanie bylt najbardziej wolnorykowe warunki praktycznie bez zadnych nadzorów
Piękne czasy, mafia, układy z politykami dzięki którym można było kupić państwowe przedsiębiorstwo za parę złotych, ustawione przetarg bo nikt niczego nie kontrolował i nad niczym nie panował.
@@andrzejkowalski5676 ahhh uwielbiam kiedy ktoś myśli tak prosto i kapitalizmowi który odziedziczył po komunie wzrost przestępczośc, mafię z końca lat 80, biedę przypisuje się te najgorsze rzeczy i w dupie ma że od tego momentu przestępczość spadała, bezpieczeństwo rosło, mafię upadały a na półkach sklepowych w ciągu 2 lat było wszystko nie tylko ocet;)
Co do meritum sie z Wami zgadzam, jednak jestem baaaaaardzo ciekawy opinii Kuby w sytuacji w której Wicemistrzem Polski jest PGE ŁKS Łódź a nowo wybrany Prezydent Miasta Tomasz Salski przeznacza ŁKSowi rocznie 20mln złotych w ramach propagowania sportowego stylu zycia i promocji Miasta. Poza tym pozdro i wszystkiego dobrego 😊
Ambasadorem DEJ Ekstraklasy będzie Radek Dejmek :D
Q&A
Czy planujecie w niedługim, lub długim czasie powrót wywiadów, recenzje książek, serie z jakiejś gry, czy aktywności na drugrim kanale. Playoffy są fajne, jeden z moich ulubionych formatów, ale brakuje trochę odstępstwa od normy.
Sponsorem Wisły Kraków był Orlen Oil który ma siedzibę w Krakowie
Od dawna mam to samo zdanie na temat publicznego wsparcia, powinien być zakaz bezpośredniego wsparcia pieniężnego, miasta w ramach wsparcia mogą udostępnić za darmo stadion czy infrastrukturę do treningu a nie pchać publiczne pieniądze na kontrakty trzecioligowych Hiszpanów. Sam by się rozwiązał problem wychowanków w klubach bo musiałyby stawiać na nich, a może byłoby trochę mniej patologii. Wiem że są kluby które dobrze zarządzają tymi pieniędzmi ale ile można wymienić ich a ile pieców do przepalania
Czy przyjedziecie zrobić odcinek o Zawiszy?
Na całym świecie w tym w stolicy kapitalizmu-USA miasta, miasteczka, wioski, wioseczki, metropolie, gminy, merostwa, starostwa, landy, jakkolwiek to się nazywa w różnych częściach świata finansują sport, finansują lokalne drużyny sportowe. Tylko w Polsce mają z tym problem i zaraz zaczną pieprzyć o publicznych pieniądzach...Sport w danym mieście reklamuje to miasto, przyciąga inwestorów, rozsławia imię tego miasta w danym kraju, sprowadza reklamodawców i w efekcie to się i tak zwraca, ale nawet gdyby się to nie zwracała to i tak lepiej gdy taki Wrocław czy Gliwice czy Stężyca czy Białystok wyda kilka milionów na sport, a nie przepierdzieli te pieniądze na wieczne remonty starostw, urzędów i nagrody dla urzędników.
Marek Papszun ostro o Rakowie Marka Papszuna - "Brakuje tu zawodników"
[Q&A] Do Kuby: W niektórych momentach słyszę, że z Twoich ust tytuły nowoczesnych gier planszowych (no innych niż Chińczyk, Grzybobranie, czy Monopoly) Czy to znaczy, że się nimi interesujesz? Jeśli tak, to jakie są Twoje ulubione tytuły? Jaką akcję/wydarzenie/przypał z wyjazdu z szalikiem ŁKSu wspominasz z uśmiechem na gębie, a o jakiej Ania jeszcze nie wie?
Do Leszka: Kiedy będziesz w Suwałkach u wujasa? Co Ciorana trzeba koniecznie przeczytać?
To pytanie zapewne kiedyś padło. Nawiązując do "Czasu surferów"- (scena z butami do rzutu młotem) i Twoich "kapeluszy?🤔" Kuba; jaką największą rybę złowiłeś?
Byłem dwa razy na rybach, raz bez wędki. Nic nie złowiłem. 😅
@@jakubolkiewicz4082 Dzięks😀😀
Ostatnio nadrbaiam stare odcinki tetrykow i Leszku rozwaliłes system tym jak wagarowales na chacie po prostu level expert leżąc na łóżku pod kołdrą i oglądając po cichu rodzinę zastępczą 😅😅😅 a moje pytanie jest takie czy będzie kiedyś domówka z Gromdy ?😅 Ogólnie to lubię sobie was puścić w tle i przyciorac w fma jak się znajdzie jakieś luźne 3h a że jesteśmy w podobnym wieku to ciężko o to xd
Niee, nie bedzie z Gromdy, nie nasze rewiry
Q&A - Kiedy Vademecum ojca obiecywane przez Kubę?
Kurde z jednej stanowczo zgadzam się, że obecny sposób dysponowania publicznych pieniędzy na kluby piłkarskie jest patologiczny. Ale za każdym razem gdy słyszę o "uczciwych warunkach rynkowych - sierp i młot otwierają mi się w kieszeni. Dla mnie "uczciwe warunki rynkowe" w kapitalistycznym ujęciu, to po prostu oksymoron. Zwłaszcza że w Polsce najbogatsi ludzie to najwięksi dłużnicy fiskusa, a żeby tego było mało: podatki dla bogolstwa są w Polsce absurdalnie niskie. W firmach generujących największy zysk, różnica tempa wzbogacania się pracowników (którzy to przecież ów tworzą) i właścicieli - jest przepotężna. Więc kiedy słyszę że jakiś bogol WYDAJE WŁASNE PIENIĄDZE - krew mnie zalewa. Idealnie byłoby gdyby kluby, w jakiejś choćby części, należały do kibiców. A jeśli mają należeć do bogoli, to do takich, którzy nie są szemrani, nie wyzyskują pracowników (dzięki którym są bogaci), nie mają zaległości podatkowych, wałków, przekrętów, zmów cenowych itd. Niestety o wielu właścicielach klubów piłkarskich tego powiedzieć nie można. Uważam że powinno być to równie istotne, co odessanie miejskiego cyca.
O: Nie pytaj mnie co robiłem na fizyce
L: I wtedy ten pies siedział
O: Nie pytaj, nie powiem bo wstyd!
L: Pies siedział i rozwiązywał równanie z dwiem niewiadomymi
O: No masakra z tą fizyką, no nie mogę powiedzieć
L: Na WF przebrał się w koszulkę i strzelał bramki
O: Dobra, nie powiem
Powiem wam, że trzeba uważać na słowa. Papszun chciał powiedzieć: Walczymy o najwyższe cele. Jestem zadowolony ze składu. Zmierzamy w dobrą stronę. A zamiast tego fatalnie się przejęzyczył i powiedział: Dla nas przygotowania będą trwały w trakcie sezonu. Drużyna jest w budowie [...] Stanowimy strzępek. Liczę że dołącza do nas zawodnicy.