Cudownie opowiedziane i pokazane. Ma Pani kojący i ciepły głos. Dziś ludzie nie są świadomi skąd się biorą takie rzeczy jak wełniany sweterek i dlaczego jest drogi. Sama troszkę szydełkuję i prace rekodzielnicze są niepowtarzalne. ❤❤
Moja babcia też recytowała mi z pamięci "Powrót taty" Adama Mickiewicza. I faktycznie wtedy atmosfera tej ballady wywarła na mnie wielki wpływ, byłam przejęta losem dzieci, miłością ojca i dobrym sercem zbójców. Moja Babcia urodziła się w 1910r już od wielu lat niema jej z nami a jest w moim sercu. Dziękuję 🌞
Kiedyś tylko z takiej ręcznie przędzionej wełny tkałam gobeliny. Teraz to rarytas na rynku. Może powinnam sie w końcu tej sztuki nauczyć. Dziękuje za film.
Wspaniała praca. Od małej dziewczynki miałam stycznosć z owieczkami, welną i innego rodzaju włóczką. Sama od lat robię na drutach i szydełku. I choć miałam pewne wyobrażenie jak powstaje ta nitka, to dopiero dziś, dzięki temu filmikowi zobaczyłam wszystkie etapy tworzenia. Cudo poprostu magia. Wydawało mi się, że magia i cud to własnie tworzenie z tej nitki, ale żeby powstała ta nić musi się najpierw stać magia. Jestem oszołomiona. Zdaję sobie sprawę, że to co Pani pokazała to dopiero początek taka baza do dalszego działania.Jestem zachwycona, bardzo dziękuję za tą lekcję♥️
Bardzo przystępnie i ciekawie :) Obejrzałam z przyjemnością. A na koniec aż mi się łezka zakręciła - moja Babcia w szpitalnym łóżku, po udarze, niewiele pamiętając, też ten "Powrót taty" w całości deklamowała.
Wszystko fajnie, ale owce się bardzo stresują podczas strzyżenia. Są związane i przerażone. Raz widziałam strzyżenie owcy 😭😭😭 To jest okrutne 😭 Płaczu tej owcy nie zapomnę. Kocham zwierzęta, dlatego nie kupuje tkanin, które są wytwarzane ze zwierząt. Tak samo jedwab z jedwabników czy futra z biednych lisów, norek... Pani pięknie opowiada, za co duży szacunek mam. Ale niektóre tradycje i rzemiosło są okupione cierpieniem zwierząt, dlatego lepiej żeby nie było ich praktykowania.
Mam nadzieje ze zyjesz powietrzem bo kazda produkcja pozywienia, czy to roslinnego czy zwierzecego stresuje badz zabija zycie. Chyba ze nie nosisz welny bo stresuje sie owce a wdupiasz stek albo udko, jajko bo to zwierzatko jest mniej przytulasne.
Cudownie opowiedziane i pokazane. Ma Pani kojący i ciepły głos.
Dziś ludzie nie są świadomi skąd się biorą takie rzeczy jak wełniany sweterek i dlaczego jest drogi. Sama troszkę szydełkuję i prace rekodzielnicze są niepowtarzalne.
❤❤
Piękne! Pamiętam jak moja Babcia prządła. Pamiętam jak jej pomagałam. Piękne chwile...
Ma pani zdolność przyciągania słuchacza. Niesamowicie ciekawie pani opowiada. Pozdrawiam
Moja babcia też recytowała mi z pamięci "Powrót taty" Adama Mickiewicza. I faktycznie wtedy atmosfera tej ballady wywarła na mnie wielki wpływ, byłam przejęta losem dzieci, miłością ojca i dobrym sercem zbójców. Moja Babcia urodziła się w 1910r już od wielu lat niema jej z nami a jest w moim sercu. Dziękuję 🌞
Jest Pani wielka patriotką i mądrą kobietą. Chylę czoła. Zośka z Łodzi
Fantastyczna opowieść! Nareszcie wiem jak się przędzie!! Dziękuję!
Kiedyś tylko z takiej ręcznie przędzionej wełny tkałam gobeliny. Teraz to rarytas na rynku. Może powinnam sie w końcu tej sztuki nauczyć. Dziękuje za film.
Wspaniała praca. Od małej dziewczynki miałam stycznosć z owieczkami, welną i innego rodzaju włóczką. Sama od lat robię na drutach i szydełku. I choć miałam pewne wyobrażenie jak powstaje ta nitka, to dopiero dziś, dzięki temu filmikowi zobaczyłam wszystkie etapy tworzenia. Cudo poprostu magia. Wydawało mi się, że magia i cud to własnie tworzenie z tej nitki, ale żeby powstała ta nić musi się najpierw stać magia. Jestem oszołomiona. Zdaję sobie sprawę, że to co Pani pokazała to dopiero początek taka baza do dalszego działania.Jestem zachwycona, bardzo dziękuję za tą lekcję♥️
Bardzo przystępnie i ciekawie :) Obejrzałam z przyjemnością. A na koniec aż mi się łezka zakręciła - moja Babcia w szpitalnym łóżku, po udarze, niewiele pamiętając, też ten "Powrót taty" w całości deklamowała.
Więcej takich programów👍👍👍
Fajnie prowadzony program .
Wspaniały materiał
Wspaniała opowieść!
nic nie widac bo zdjecia sie świecą
dobry specjialista strzyze owce w pare minut. :)
Dobry strzygacz zrobi to w 6 do 8 minut.
Ale takie runo to śmierdzi i jest bardzo brudne czy najpierw sie go nie pierze , bo czesanka to musi być czysta
😂😂nie no taką brudną się od razu swetr i skarpety robi 😂😂😂
Wszystko fajnie, ale owce się bardzo stresują podczas strzyżenia. Są związane i przerażone. Raz widziałam strzyżenie owcy 😭😭😭 To jest okrutne 😭 Płaczu tej owcy nie zapomnę. Kocham zwierzęta, dlatego nie kupuje tkanin, które są wytwarzane ze zwierząt. Tak samo jedwab z jedwabników czy futra z biednych lisów, norek... Pani pięknie opowiada, za co duży szacunek mam. Ale niektóre tradycje i rzemiosło są okupione cierpieniem zwierząt, dlatego lepiej żeby nie było ich praktykowania.
Mam nadzieje ze zyjesz powietrzem bo kazda produkcja pozywienia, czy to roslinnego czy zwierzecego stresuje badz zabija zycie. Chyba ze nie nosisz welny bo stresuje sie owce a wdupiasz stek albo udko, jajko bo to zwierzatko jest mniej przytulasne.