#PomysłyNaOdcinki - Ilu Jedi poległo na 1 bitwie o Geonosis - ( może coś o Thrawnie ) - Czy Jedi którzy zginęli z ręki Sidiousa przegrali przez własną pychę czy stało za tym coś więcej - ilu było inkwizytorów i co się z nimi stało - Jakim cudem zbudowali 2 gwiazdę śmierci w tak szybkim tempie
Inkwizytorów wraz z wielkim inkwizytorem było 11 - nastu, 2 przeszło na jasną stronę mocy, wielki po śmierci powrócił jako kolejny lider temple guard a reszta zginęła w tym 2-3 wykończył Darth Maul w serialu rebelianci
Warto wspomnieć że Jedi nie potrafili się komunikować z nikim po śmierci, bowiem przestawali stanowić odrębne byty i po śmierci łączyli się z mocą stając się jej integralną częścią. Dopiero pierwszym Jedi który po śmierci pozostał świadomą, odrębną istotą był właśnie Qui-Gon, bowiem już za życia jego rozumienie mocy było znacznie głębsze niż u innych, co po śmierci pozwoliło mu na pozostanie sobą - duchem. Tej sztuki nauczył Obi-Onea oraz Yode. Opowieść te znajdziemy w wojnach klonów.
Bardzo trafna uwaga. Jednak trudno przyjąć zasadę całkowitego odcięcia od polityki. Gdyby nie zaangażowanie zakonu Jedi, Galaktyka pogrążyłaby się w przemocy, a tym samym byłaby zdominowana przez Sithów. Cała historia Gwiezdnych Wojen ilustruje oczywistą zasadę, że polityka deprawuje większość "normalnych" mieszkańców, a Jedi ... cóż niektórzy ulegają nienazwanej explicite "Mocy Władzy".
Świetny materiał, chciałbym aby kiedyś wyszły na światło dzienne "gry" które opowiedzą historię w taki sposób w jaki filmy nie dały rady. ps. Tak wiem, marzenia ściętej głowy. :) Pozdrawiam !
były już takie gry ale one zawsze mówiły trochę o innych czasach... Jednak robienie gry na podstawie jakiś filmów i żeby w dużym stopniu nawiązywały bezpośrednio fabułą to prawie nigdy nic dobrego z tego nie wychodzi... I w sumie w drugą stronę jest podobnie gdy chcą przenieść jakąś grę na duży ekran ;) to są dwa rodzaje mediów które etap produkcji inaczej wygląda i przez to później takie babole wychodzą :D
Ponieważ sam mówisz że znał przyszłość. Wszystkie wydarzenia które się wydarzyły. Czysta jedi, imperium, nowy porządek... to wszystko było drogą do wyzwolenia galaktyki. Wystarczyła by jedna zmiana, a wszystko mogło by potoczyć się inaczej. Inaczej nie znaczy że lepiej
Tak odnośnie jednego z filmików odnośnie zrównoważenia mocy. To, że Anakin miał zrównoważyć moc nie znaczyło, że będzie po jasnej stronie mocy. Słowo kluczowe - ZRÓWNOWAŻYĆ, a więc żadna ze stron nie miała by byc górą. W chwili kiedy znaleziono Anakina, ciemna strona była w zaniku, sithów było mało, zaś zakon Jedi był liczny. Doszło więc do zrównoważenia, ale niekoniecznie tak jak tego oczekiwał Obi-Wan. Yoda przestrzegał, że przepowiednie o wybrańcu, który zrównoważy strony mocy można źle rozumieć. Tak więc Anakin był wybrańcem, ale nie takim jakiego oczekiwali Jedi.
5:12 Obi-Wan Kenobi nie dał sobie wmówić winy i moim zdaniem ma rację, Anakin sam podjął decyzję o przejściu na ciemną stronę i tylko on ponosi za to odpowiedzialność jak i za swoje zbrodnie jako Vader obwinianie Kenobiego jest śmieszne Anakin miał 22 lata nie był dzieckiem tylko dorosłym byczkiem to tylko jego wina.
To na początek, Qui-gon to w sumie moja ulubiona postać z sagi, i jakiekolwiek rozszerzanie roli tej postaci mnie cieszy. Co do szkolenia przez radę, lub jego braku, to wcale nie musiało oznaczać, że losy galaktyki potoczą się lepiej. Palpatin też był użytkownikiem mocy, a dorastający Anakin coraz bardziej zwracałby uwagę na siebie w osnowie mocy, tak więc ja uważam, że ten tak czy siak zostałby uczniem papcia Palpatina, tylko gdyby nie przeszedł przez szkolenie Jedi, nawet nie wiedziałby, że jest inna ścieżka, no i nie byłoby wtedy Luka, Anakin nie dopełniłby swojego przeznaczenia, a zakon i tak upadłby, bo mistrzowie Jedi oddalili się od mocy tak daleko jak to możliwe, członkowie pacyfistycznego zakonu, nie mieli oporów aby zostawać generałami w trakcie wojny.
Qui-Gon to moja ulubiona postać z uniwersum. Uwielbiam jego niejednoznaczność, to, że jako jeden z niewielu był rycerzem Jedi, który chodził własną ścieżką, wbrew utartym schematom. Cieszę się, że jego postać jest rozwijana, szkoda, że ukazał się tylko w jednym filmie, przez co większość osób nie kojarzy go zbyt dobrze, ot był taki mistrz, umarł i tyle, sam przez wiele lat nie doceniałem Qui-Gona jednak kiedy bardziej zagłębiłem się w historię stał się moim ulubionym Jedi a później tak jak wspomniałem ulubioną postacią.
@@dorlas00 Wydaje się, że właśnie bardziej o to chodziło. Yoda mówiąc, że Qui Gon był silniejszy miał na myśli nie tyle to, że lepiej walczył, ale to, że o wiele lepiej rozumiał Moc od niego.
Nie potężny tylko mądry, potężny to był Anakin/Vader w mocy lub Kenobi w szermierce, Jinn był mądry rozumiał moc i tyle ale nie jest to równoznaczne z potęgą bo wielu było lepszych od niego.
@@antek2092 W serii High Republic więcej Yody będzie, więc pokrzywdzony on nie zostanie. Natomiast on sam pod koniec życia, na Dagobah rozmyślając, że najgorszym mistrzem Jedi on właśnie jest do wniosku doszedł. Zrozumiał, że drogą niewłaściwą zakon prowadził, co upadek jego spowodowało, gdyż oczy na Ciemną Stronę zamykając ślepi na Sithów powrót byli. Choć ja osobiście uważam, że najgorszy Mace Windu był. Pomimo potęgi w Mocy, umysłu słabość i arogancję wielką posiadał. To jego decyzje w ręce Palpatine'a młodego Skywalkera popychały. W dodatku lekko wizją władzy zakonu nad Republiką się zachłysnął. Tak odbieram go, ale to subiektywny osąd jest. Nikomu go narzucać nie chcę.
@@antek2092 Zgadza się. Przytoczyłem tylko przemyślenia samego Yody, które snuje on w komiksowej serii poświęconej Vaderowi, snute podczas wygnania na Dagobah. Obwiniał siebie o to, że pod jego przewodnictwem Jedi stali się mniej czujni, że to on naciskał na rezygnację z emocji, z więzi, a to w efekcie spowodiwało swego rodzaju ślepotę na przejawy ciemnej strony, oraz nieumiejętność reagowania ba te przejawy, czy brak przygotiwania do bezpośredniego starcia z Sithami. Obwiniał się również o to, że uwikłał zakon w politykę, co ostatecznie przyczyniło się do jego upadku. Mimo to, był najpotężniejszym Jedi swoich czasów i jako jedyny miał szansę pokonać Sidiousa w pojedynku. Windu wygrywał bo Palpatine mu się podłożył, żeby ogłupić Anakina.
Faktem jest, że zakon Jedi jaki był za republiki musiał upaść. Choćby dlatego, że źle wówczas pojmowali pojęcia wybrańca czy równowagi. Dla nich proroctwo brzmiało tak "Pojawi się wybraniec który zniszczy sithów i przywróci równowagę Mocy". Fajnie, ale jakby się zastanowili głębiej nad znaczeniem równowagi to wiedzieliby, że żeby przezwyciężyć ciemną stronę mocy, trzeba ją najpierw poznać od środka. Rolą Anakina jako wybrańca było nie samo zniszczenie sithów, tylko poznanie jasnej i ciemnej strony mocy i uczynienie tego, co wszyscy myśleli, że to niemożliwe czyli dokonanie wyboru która strona mocy przywróci równowagę. Anakin wybrał jasną stronę.
Już podczas rozmowy z matką Anakina QuI-Gon zauważył, że ten chłopiec umie przewidzieć wydarzenia, jeszcze zanim nastąpią, a zwłaszcza takie, przez które jego przejście na Ciemną Stronę Mocy będzie nieuniknione, w końcu Anakin przeżył rozstanie z matką o tyle mocno, że kiedy spotkał się z nią po latach, ta była już umierająca, a od jej śmierci zaczął się jego upadek.
Qui-Gon był jedynym mistrzem Jedi, który cieszył się pełnym zaufaniem Anakina. Znów dotykamy kwestii śmierci Jinna na Naboo. To był początek końca Starej Republiki i Zakonu Jedi. Gdyby Mistrz Qui-Gon przeżył i wyszkolił Skywalkera, wówczas wpływ Palpatina na Wybrańca byłby zerowy. Anakin nie byłby tak podatny na ciemną stronę mocy oraz na podsycane przez Sidiousa wizje o śmierci tak Shmi jak i Padme. To spowodowałoby, że Imperium nigdy by nie powstało, a Palpatin zginąłby prawdopodobnie w drugim lub trzecim epizodzie, aha oprócz Anakina i Qui Gona w zniszczenie Sitha byłby zaangażowany nie kto inny jak jeszcze... Dooku. Przeżycie Jinna zapobiegłoby też i jego przejściu na stronę Palpatina. Tych trzech bohaterów mogło ocalić Galaktykę, ale wszystkiemu była winna klęska Qui-Gon Jinna w pojedynku z Maulem.
Nie ważne że zginęły miliardy istot ważna jest równowaga w mocy. Aha i tylko Jedi żyją po śmierci reszta plebsu idzie w nicość Dobrze że Anakin posiekał tych co zabili jego matkę to było świetne 😍😍i te bachorki w mieczami szkoda ze więcej krwi nie pokazali i odciętych łebków i rączek 😒😒😒😒😒😒
Jeśli jeszcze istnieją ludzie twierdzący że "Qui-Gon był najgorszym Jedi bo umarł w pierwszym filmie", to niech obejrzą chociażby ten materiał. Qui-Gon to jedna z najważniejszych - o ile nie najważniesza postać w SW. Pozdrawiam.
Tyle się mówi, że przywrócenie równowagi mocy to zabicie imperatora, ale nie słyszałem, żeby ktoś stwierdził, że zabicie wszystkich Jedi, to też przywrócenie równowagi. Zastanówmy się, przez działania Anakina, na końcu jego życia, nie było ani Jedi, ani Sithów, był tylko Luke. Chwile szkolony przez Yode i chwile szkolony przez Imperatora (walka z ojcem). Równowaga została przywrócona, poza tym, wydaje mi się, że podczas walki Vader chciał przegrać z synem, żeby go uratować, ale to inna kwestia.
Czekanie od momentu upadku Anakina aż po 30 latach dokona przepowiedni było ogromnym błędem. W tym okresie zginęło miliony istnień z rąk Vadera, Imperatora i Imperium. Doszło do niezliczonych tragedii. Jedi stchórzyli, bo bali się wykonać stanowcze kroki i wejść w otwarty konflikt. Całą te ich filozofię zasad można w kibel wsadzić. Może i Anakin wypełnił przepowiednię ale zginęło przed tym miliony istnień. Powstrzymanie Anakina oraz Palpatina może i byłoby brutalne ale zapobiegłoby późniejszym rozlewom krwi. Jedi mają krew na rękach milionów istnień, bo bali się konfrontacji.
Tak, ale pytanie czy nie mamy tu do czynienia z mniejszym złem. Anakin filnalnie zniszczył sithów (przynajmniej w uniwersum Lucasa). 23 lata to nie jest dużo w perspektywie tysięcy lat istnienia galaktyki. Gdyby Anakin nie przeszedł na ciemną stronę, Palpatine dalej by knuł, a stary zakon coraz bardziej pogrążał we własnym bagnie. Imperator dokonał sporo szkód z pomocą Vadera, ale co by było gdyby zamiast niego zdobył dwóch Skywalkerów? Przecież bez problemu mógłby porwać bliźnięta jako niemowlęta, a wtedy Vaderów byłoby dwóch i nie byłoby szans na ich pokonanie
@@kingajensz428 Gdyby Anakina nie omamił Palpatine, razem z Padme wychowywali by bliźniaki pod rządami Republiki i zakonu. Kulawy zakon to jednak zakon. Lepszy od Imperium niosącego śmierć, niewolę i dyktaturę. Anakin dał się skusić ciemnej stornie ze względu na Padme. Gdyby żyła on dalej byłby w zakonie. Palpi skupiłby się raczej na kimś innym. Sithowie zawsze byli niecierpliwi.
8:38 i jeszcze jak w star wars ktoś będzie próbował by do czegoś się doszło bo to przewidział to tym bardziej to się stanie np:Anakin miał wizję o padme
@@tomaszkalamala1863 w gwiezdnych wojnach jest wiele sprzeczności choć osobiście wolałbym jakby nie znali przyszłości to trochę przeginanie ich umiejętności/mocy.
Qui gon wiedział że tak będzie więc specjalnie zginą na oczach obi wana by ten urusl w siłę bo to był tylko jedyny sposób by obi wan stał się tak potężny i wiedząc że anakin stanie się zły wiedział że obi wan go pokona i obi wan zrobił podobnie w 4 części dając zabić się vederowi na oczach luka :)
Z całym szacunkiem, ale razi to moje uszy: "Apprentice" czyta się "aprenty(i)s" a nie "aprintes". Wpisz w tłumacza i kliknij głośniczek to usłyszysz poprawna wymowę. Poza tym zajebiscie jak zwykle :)
Mnie natomiast ciekawi co by bylo jakby clony zignorowaly rozkaz 66 a Anakin przeszedl na ciemna stronę mocy. Ciekaw jestem jak palp i Ani by sobie poradzili bez armii:D
Rozkaz 66 miał na celu przywrócić równowagę Mocy...miał na celu eksterminacje rycerzy Jedi aby Sithowie których była zaledwie garstka mieli jakie kolwiek szanse w walce z rycerzami Jedi
Ja zadam inne, nieco przewrotne pytanie - Co by było gdyby Qui-Gon Jinn nie odnalazł Anakina? Istnieją co najmniej dwie możiwości: 1. Anakin pozostaje niewolnikiem (Watto zapewne zbyt chętnie nie pozbyłby się chłopaka, jak i jego matki, bo nie wpadłby w długi przez zakłady z Qui-Gonem). Prowadzi zwykłe życie. Bardziej wg mnie prawdpodobniejsza opcja: 2. Palpatine dzięki ciemnej stronie mocy odnajduje Anakina jeszcze na Tatooine lub tuż po tym, jak Rada Zakonu odrzuca jego kandydaturę. Naprawdę myślicie, że Palpie nie mial szpiegów w Zakonie wśród zwykłych pracowników świątyni? Trzeba pamiętać, że Palpatine kontynuował wielki plan zapoczątkowany ponad 1000 lat wcześniej przez Dartha Bane'a. Dzięki mocy mógł też rozpoznać, że Anakin może być ważny dla jego planów, zwłaszcza że Anakin był prawdopodobnie wytworem eksperymentalnej alchemii Sithów, powiązanej z midichlorianami. Przecież nad tym aspektem mocy pracował mistrz Palptine'a - Darth Plagueis, szukający możlliwości przedłużenia sobie życia! Połączcie fakty fabuły filmu "Mroczne Widmo" (rozmowa Shmi z Qui-Gon Jinnem o chłopaku) i fabuły książki "Darth Plagueis" James'a Luceno. Czyli tak naprawdę Anakin musial stać się Lordem Vaderem, róznica jest taka, że dzięki Qui-Gon Jinnowi, Anakin poznał co to miłość i przyjaźń, bo bez tych uczuć nie pokonałby swego mistrza Sith. Oznacza to także, że Anakin mógłby wcześniej zostać Sithem i Zakon Jedi upadłby być może nieco wcześniej, a Luke i Lea nie narodziliby się.
Anakin był stworzony przez moc bo palpatine zapłodnił w ten sposób kilka kobiet ale tylko on przeżył więc tak czy siak Anakin był by zły bo wiadome było że gdzieś na świecie żyje dziecko zrodzone z mocy a że jeszcze ten projekt robił imperator to nie ma opcji jakoby nie był na tyle mądry żeby wywnioskować że eksperyment się udał. On po prostu specjalnie wybierał takie miejsca żeby Anakin dorósł na jak najbardziej mroczna personę Jedi jedynie mogli mu pokrzyżować plany ale on był przez ich zasady krok do przodu i dał radę na lajcie przekonać Anakina.
@@Ht-sd8ex To nie Palpatine zapłodnił kilka kobiet, tylko jego mistrz - Darth Plagueis eksperymentował na midichlorianach i moc stworzyła wybrańca. Nie wykluczone jest, że takich dzieci jak Anakin zrodzonych z samej mocy było wiecej, (opieram sie na starym kanonie, bo nowy jeszcze chyba tego nie wyjaśnił).
Mi niech ktoś wytłumaczy jak te wszystkie statki latają jak nie mają silniczków bocznych, i strafe XD a to wszystko powstawało kiedy juz ludzie latali w kosmos
@@wscieklewasy pozwolę sobie poprawić - Qui-Gon ukazał się Kenobiemu w 15 odcinku trzeciego sezonu (tytuł odcinka Overlords). A przy okazji, ukazał się też Anakinowi w 17 odcinku tego samego sezonu (tytuł Ghosts of Mortis).
![Skąd Yoda wiedział o Zasadzie Dwóch? Ile lat ma C3PO? [HOLOCRON EXTRA]](/img/n.gif)
Dzęki Qui Gon to bylo szalone 20 lat
?
XD
To jest jak gra w GO. Nikt nie wie kto wygra na końcu pomimo pozornej przewagi w trakcie rozgrywki.
Qui Gon Jinn nie powiedział yodzie ze anakin zostanie vaderem bo nie chciał spojlerowadz
@@justsomeguywithamustache3489 XD
1:40 duch który wspiera na duchu 👻
#PomysłyNaOdcinki
- Ilu Jedi poległo na 1 bitwie o Geonosis
- ( może coś o Thrawnie )
- Czy Jedi którzy zginęli z ręki Sidiousa przegrali przez własną pychę czy stało za tym coś więcej
- ilu było inkwizytorów i co się z nimi stało
- Jakim cudem zbudowali 2 gwiazdę śmierci w tak szybkim tempie
Inkwizytorów wraz z wielkim inkwizytorem było 11 - nastu, 2 przeszło na jasną stronę mocy, wielki po śmierci powrócił jako kolejny lider temple guard a reszta zginęła w tym 2-3 wykończył Darth Maul w serialu rebelianci
Wreszcie ktoś Geonosis poprawnie zapisał
Ciekawe pomysły.
W 1 bitwie o Geonosis brało udział 212, dziesiątki zginęły, dokładnej liczby nie znamy.
Ale ci jedi musieli walczyć z całym senatem więc nie dziwie się że przegrali
Warto wspomnieć że Jedi nie potrafili się komunikować z nikim po śmierci, bowiem przestawali stanowić odrębne byty i po śmierci łączyli się z mocą stając się jej integralną częścią. Dopiero pierwszym Jedi który po śmierci pozostał świadomą, odrębną istotą był właśnie Qui-Gon, bowiem już za życia jego rozumienie mocy było znacznie głębsze niż u innych, co po śmierci pozwoliło mu na pozostanie sobą - duchem. Tej sztuki nauczył Obi-Onea oraz Yode. Opowieść te znajdziemy w wojnach klonów.
no tak... udało mi się ogarnąć taki trick a później innych uczył i poszedł łańcuszek... :D
Obi-Onea xD
Obi-wan a nie obi-one
Qui-gon był najlepszym jedi chodził własną ścieżką i to go czyniło najlepszym nie mieszał się w politykę on był prawdziwym jedi
Bardzo trafna uwaga. Jednak trudno przyjąć zasadę całkowitego odcięcia od polityki. Gdyby nie zaangażowanie zakonu Jedi, Galaktyka pogrążyłaby się w przemocy, a tym samym byłaby zdominowana przez Sithów. Cała historia Gwiezdnych Wojen ilustruje oczywistą zasadę, że polityka deprawuje większość "normalnych" mieszkańców, a Jedi ... cóż niektórzy ulegają nienazwanej explicite "Mocy Władzy".
Miło
@kileno KILENO dżedaj
On nie był jedi 😌
Był szarym jedi :)
Świetny materiał, chciałbym aby kiedyś wyszły na światło dzienne "gry" które opowiedzą historię w taki sposób w jaki filmy nie dały rady. ps. Tak wiem, marzenia ściętej głowy. :) Pozdrawiam !
były już takie gry ale one zawsze mówiły trochę o innych czasach... Jednak robienie gry na podstawie jakiś filmów i żeby w dużym stopniu nawiązywały bezpośrednio fabułą to prawie nigdy nic dobrego z tego nie wychodzi... I w sumie w drugą stronę jest podobnie gdy chcą przenieść jakąś grę na duży ekran ;) to są dwa rodzaje mediów które etap produkcji inaczej wygląda i przez to później takie babole wychodzą :D
Skoro Qui Gon 10 lat uczył się jak ukazać się innym, Anakin ogarnoł tą umiejętność w 30 min. Od razu widać kto jest największym kozakiem na dzielni 😎
bo pewnie została mu przekazana ta wiedza :D
Wrzucaj filmy częściej jesteś najlepszym kanałem Star Wars
Potwierdzam
Ale wiesz że on też ma swoje życie ?
@@eugienia557Serioooo? Wow! Nie wiedziałem (jakbyś nie zrozumiał sarkazm)
@@adikni16 ty chyba nie wiesz młody, co to sarkazm
@@PokeTrainerAnanas nie musisz się bać o moją wiedzę, wiem co to sarkazm
Nie rozumiem. Skoro Qui Gon znał tak daleką przyszłość, to dlaczego nie powstrzymał tworzenia nowej trylogii?
+1
XD
There are 3 impostors Among Us
Ponieważ sam mówisz że znał przyszłość. Wszystkie wydarzenia które się wydarzyły. Czysta jedi, imperium, nowy porządek... to wszystko było drogą do wyzwolenia galaktyki. Wystarczyła by jedna zmiana, a wszystko mogło by potoczyć się inaczej. Inaczej nie znaczy że lepiej
@@filipcieslak8965 Raczej żartowałem tu z wątpliwej jakości tych filmów ale doceniam Twoją skrupulatność.
Może wiedzial że powstanie wtedy jeszcze coś gorszego
Tak odnośnie jednego z filmików odnośnie zrównoważenia mocy. To, że Anakin miał zrównoważyć moc nie znaczyło, że będzie po jasnej stronie mocy. Słowo kluczowe - ZRÓWNOWAŻYĆ, a więc żadna ze stron nie miała by byc górą. W chwili kiedy znaleziono Anakina, ciemna strona była w zaniku, sithów było mało, zaś zakon Jedi był liczny. Doszło więc do zrównoważenia, ale niekoniecznie tak jak tego oczekiwał Obi-Wan. Yoda przestrzegał, że przepowiednie o wybrańcu, który zrównoważy strony mocy można źle rozumieć. Tak więc Anakin był wybrańcem, ale nie takim jakiego oczekiwali Jedi.
5:12 Obi-Wan Kenobi nie dał sobie wmówić winy i moim zdaniem ma rację, Anakin sam podjął decyzję o przejściu na ciemną stronę i tylko on ponosi za to odpowiedzialność jak i za swoje zbrodnie jako Vader obwinianie Kenobiego jest śmieszne Anakin miał 22 lata nie był dzieckiem tylko dorosłym byczkiem to tylko jego wina.
Kurwa chciałbym mieć cały czas te 21/22 lata xD
Japierdziele to tylko film po ch*j się rozpisujesz
@@44Rekin Bo jest prawdziwym fanem.
@@Izyro99 +1
Nieprawda
To jest najlepszy kanał jaki dotąd widziałem.Twoje odcinki są tak super że sam chciałbym pszecztać tą książkę.
Ssssuuuuubbbbbbb…
Qui Gon jest świetną postacią, mam nadzieję że będzie go więcej w serialu o Obim.
To na początek, Qui-gon to w sumie moja ulubiona postać z sagi, i jakiekolwiek rozszerzanie roli tej postaci mnie cieszy.
Co do szkolenia przez radę, lub jego braku, to wcale nie musiało oznaczać, że losy galaktyki potoczą się lepiej. Palpatin też był użytkownikiem mocy, a dorastający Anakin coraz bardziej zwracałby uwagę na siebie w osnowie mocy, tak więc ja uważam, że ten tak czy siak zostałby uczniem papcia Palpatina, tylko gdyby nie przeszedł przez szkolenie Jedi, nawet nie wiedziałby, że jest inna ścieżka, no i nie byłoby wtedy Luka, Anakin nie dopełniłby swojego przeznaczenia, a zakon i tak upadłby, bo mistrzowie Jedi oddalili się od mocy tak daleko jak to możliwe, członkowie pacyfistycznego zakonu, nie mieli oporów aby zostawać generałami w trakcie wojny.
Qui-Gon to moja ulubiona postać z uniwersum. Uwielbiam jego niejednoznaczność, to, że jako jeden z niewielu był rycerzem Jedi, który chodził własną ścieżką, wbrew utartym schematom. Cieszę się, że jego postać jest rozwijana, szkoda, że ukazał się tylko w jednym filmie, przez co większość osób nie kojarzy go zbyt dobrze, ot był taki mistrz, umarł i tyle, sam przez wiele lat nie doceniałem Qui-Gona jednak kiedy bardziej zagłębiłem się w historię stał się moim ulubionym Jedi a później tak jak wspomniałem ulubioną postacią.
zawsze uważałem że Qui-Gon był przekozacki i niedowartościowany zarówno w filmach jak i przez fanów!!! dzięki za potwierdzenie!!! :)
w sumie... patrząc na to co inni gadali to po Yodzie gadał najmądrzej :D jeśli nawet nie mądrzej od Yody :D hehe ;)
@@dorlas00 Yoda sam przyznał, że Qui Gon jest lepszy od niego.
@@vvgr409 może w walce nie.... Ale mógł być najmądrzejszy w tamtym okresie.
@@dorlas00 Wydaje się, że właśnie bardziej o to chodziło. Yoda mówiąc, że Qui Gon był silniejszy miał na myśli nie tyle to, że lepiej walczył, ale to, że o wiele lepiej rozumiał Moc od niego.
Uwielbiam te filmy. Mało kto mowi z takim spokojem.
Trafiłeś w Sedno. Dziękuję!!!
Dzięki za twoją fantastyczną pracę
Qui Gon Jinn, *You are the sith Lord*
7:00 Yoda Nie miał środków na końcie, *Tyle*
master and "apprintess"XDD
Nie ma dowodów że wiedział.
"Master and aprintes" xD haha
Kozackie filmy robisz :D
40 sekund temu dodany film. Dale like i oglądamy
Ale lizanie dupy
@@PokeTrainerAnanas napisał tylko że łapkę da nic nie masz do pisania tylko lizanie dupy nie wiem co ty tam robisz
Przypomniałeś mi, że kiedyś Star Wars były fajne.
@kot SPWkotlet jebać Rey. Dla mnie powrót Jedi to koniec
@@colti4699 +1, przebudzenie mocy miało jakiś potencjał ale dalsze filmy to były już śmieci
Dałem
Ci suba :)
Co z „gwiezdnymi słuchowiskami”?
To jest tak zajebista postać o ile w filmach nie powala tak w książkach jest bardzo rozbudowana
Jesteś wielki!!!
Akurat miałem sprawdzić czy coś nagrałeś 😂
To samo haha :D
Ty też xD
Niby taki dżin to taki zwyklak szybko umarł itp a tu taki potężny jedi
Nie potężny tylko mądry, potężny to był Anakin/Vader w mocy lub Kenobi w szermierce, Jinn był mądry rozumiał moc i tyle ale nie jest to równoznaczne z potęgą bo wielu było lepszych od niego.
@@flux9684 był doskonalym szermierzem z tego co pamietam
nie umarł szybko
Umarł jak mientka faja załatwił to młody niedouczony czerwony kuc
Materiał 👌, zresztą jak zawsze 😎 pzdr 🙋♂️
Twoje filmy ogląda się bardzo świetnie. Są totalnym przeciwieństwem sequeli, których serdecznie nie znoszę. Niech moc będzie z Tobą.
Super film
Nie zapominajmy o postaci mojego ulubionego lorda Sithów Dartha Gravida, który rozumiał równowagę w mocy o wiele lepiej od jakiego kolejek Jedi.
Najlepszy mistrz Jedi w kanonie. Jedyny, który naprawdę czuł i rozumiał Moc. Oby o nim było jak najwięcej.
A Yoda?
@@antek2092
W serii High Republic więcej Yody będzie, więc pokrzywdzony on nie zostanie. Natomiast on sam pod koniec życia, na Dagobah rozmyślając, że najgorszym mistrzem Jedi on właśnie jest do wniosku doszedł. Zrozumiał, że drogą niewłaściwą zakon prowadził, co upadek jego spowodowało, gdyż oczy na Ciemną Stronę zamykając ślepi na Sithów powrót byli. Choć ja osobiście uważam, że najgorszy Mace Windu był. Pomimo potęgi w Mocy, umysłu słabość i arogancję wielką posiadał. To jego decyzje w ręce Palpatine'a młodego Skywalkera popychały. W dodatku lekko wizją władzy zakonu nad Republiką się zachłysnął. Tak odbieram go, ale to subiektywny osąd jest. Nikomu go narzucać nie chcę.
@@edwardwarkus5198 racja mace byl taki jak opisales, ale yoda cos przewidywal byl madry i wiedzial ze zrobil zle
@@antek2092 Zgadza się. Przytoczyłem tylko przemyślenia samego Yody, które snuje on w komiksowej serii poświęconej Vaderowi, snute podczas wygnania na Dagobah. Obwiniał siebie o to, że pod jego przewodnictwem Jedi stali się mniej czujni, że to on naciskał na rezygnację z emocji, z więzi, a to w efekcie spowodiwało swego rodzaju ślepotę na przejawy ciemnej strony, oraz nieumiejętność reagowania ba te przejawy, czy brak przygotiwania do bezpośredniego starcia z Sithami. Obwiniał się również o to, że uwikłał zakon w politykę, co ostatecznie przyczyniło się do jego upadku. Mimo to, był najpotężniejszym Jedi swoich czasów i jako jedyny miał szansę pokonać Sidiousa w pojedynku. Windu wygrywał bo Palpatine mu się podłożył, żeby ogłupić Anakina.
Uwielbiam twój kanał
Pomysł na odcinek jak powstały miecz świetlne
dobry odcinek
Dobry film
Zapowiada się Kozak film
Kozak odcinek
Materiał super (jak zwykle zresztą)! Tylko... czym jest ten "aprintes"? :D
master and apprentice= Mistrz i uczen
@@Naoto7f7 Ano... czyli mówi się "master end aprentis", nie "master end aprintes". ;)
Faktem jest, że zakon Jedi jaki był za republiki musiał upaść. Choćby dlatego, że źle wówczas pojmowali pojęcia wybrańca czy równowagi. Dla nich proroctwo brzmiało tak "Pojawi się wybraniec który zniszczy sithów i przywróci równowagę Mocy". Fajnie, ale jakby się zastanowili głębiej nad znaczeniem równowagi to wiedzieliby, że żeby przezwyciężyć ciemną stronę mocy, trzeba ją najpierw poznać od środka. Rolą Anakina jako wybrańca było nie samo zniszczenie sithów, tylko poznanie jasnej i ciemnej strony mocy i uczynienie tego, co wszyscy myśleli, że to niemożliwe czyli dokonanie wyboru która strona mocy przywróci równowagę. Anakin wybrał jasną stronę.
Już podczas rozmowy z matką Anakina QuI-Gon zauważył, że ten chłopiec umie przewidzieć wydarzenia, jeszcze zanim nastąpią, a zwłaszcza takie, przez które jego przejście na Ciemną Stronę Mocy będzie nieuniknione, w końcu Anakin przeżył rozstanie z matką o tyle mocno, że kiedy spotkał się z nią po latach, ta była już umierająca, a od jej śmierci zaczął się jego upadek.
Mam takie pytanie jakiej czcionki użyłeś do napisów na dole miniaturki ?
Podpinam się do pytania
FONTU! Tak trudno zrozumieć różnice między Fontem, a czcionką?
Tak, trudno.
@@Alva420 bardzo
Mi się to podoba i zgadzam się 😆😃👍👌👏 Kolego Niech moc bedzie z Tobą
Fajny materiał, przyjemny i ciekawy...
1:39 duch wspiera Obiwana na duchu ;) ;p hejhee
qui gon jest bardzo ważną postacią w star wars bez niego by tak naprawde nie było nic
Qui-Gon był jedynym mistrzem Jedi, który cieszył się pełnym zaufaniem Anakina. Znów dotykamy kwestii śmierci Jinna na Naboo. To był początek końca Starej Republiki i Zakonu Jedi. Gdyby Mistrz Qui-Gon przeżył i wyszkolił Skywalkera, wówczas wpływ Palpatina na Wybrańca byłby zerowy. Anakin nie byłby tak podatny na ciemną stronę mocy oraz na podsycane przez Sidiousa wizje o śmierci tak Shmi jak i Padme. To spowodowałoby, że Imperium nigdy by nie powstało, a Palpatin zginąłby prawdopodobnie w drugim lub trzecim epizodzie, aha oprócz Anakina i Qui Gona w zniszczenie Sitha byłby zaangażowany nie kto inny jak jeszcze... Dooku. Przeżycie Jinna zapobiegłoby też i jego przejściu na stronę Palpatina. Tych trzech bohaterów mogło ocalić Galaktykę, ale wszystkiemu była winna klęska Qui-Gon Jinna w pojedynku z Maulem.
ciekawa rozkmina, słucham z przyjemnością
Po kilku obejrzanych filmikach aż muszę dać suba.
Nie zapomnij wspomnieć o tym podczas omawiania 6 odcinka serialu Obi-Wan Kenobi
Swoją drogą, to jestem ciekaw co Qui Gon sobie pomyślał gdy widział upadek Anakina i jego późniejsze poczynania (chodzi o czystkę).
Nie ważne że zginęły miliardy istot ważna jest równowaga w mocy. Aha i tylko Jedi żyją po śmierci reszta plebsu idzie w nicość Dobrze że Anakin posiekał tych co zabili jego matkę to było świetne 😍😍i te bachorki w mieczami szkoda ze więcej krwi nie pokazali i odciętych łebków i rączek 😒😒😒😒😒😒
Czy tą książkę o której mowa w odcinku można gdzieś zakupić w polskiej wersji językowej?
Nie została póki co wydana w polskim przekładzie, niestety 😔
Gdzie mogę obejrzeć wszystkie odcinki Clone wars i tej następnej animowanej serii?
legalnie na disney + ale w Polsce go nie ma, ale clone wars sezony 1-5 są na hbo-go
Jeśli jeszcze istnieją ludzie twierdzący że "Qui-Gon był najgorszym Jedi bo umarł w pierwszym filmie", to niech obejrzą chociażby ten materiał. Qui-Gon to jedna z najważniejszych - o ile nie najważniesza postać w SW.
Pozdrawiam.
I to, że umarł w pierwszym filmie nie znaczy, że jest najgorszym bo w Star Wars jest też historia przed filmem
Kiedyś wydawał się mało znaczącym bohaterem ale gdy się wgłębiłem w książki i komiksy to zrozumiałem że wcale tak nie było
Zgadzam Się z tobą.
Może nie jest najważnienszy, ale to bardzo ważna i ciekawa postać.
Jak ktoś oglądał tylko filmy może mieć takie wrażenia ale po zagłębieniu to się zmienia
Jak to sie stalo, ze dopiero teraz znalazlem ten kanal? 😍😁✌
Strasznie lubię tą postać Qui-gon
Jest wersja Star wars co by było gdyby Qui gon powiedział yodzie co ma się wydarzyć, w sensie że klony zdradzą, Anakin przejdzie na ciemną stronę?
To bardzo możliwa hipoteza. Świetny odcinek.
Tyle się mówi, że przywrócenie równowagi mocy to zabicie imperatora, ale nie słyszałem, żeby ktoś stwierdził, że zabicie wszystkich Jedi, to też przywrócenie równowagi. Zastanówmy się, przez działania Anakina, na końcu jego życia, nie było ani Jedi, ani Sithów, był tylko Luke. Chwile szkolony przez Yode i chwile szkolony przez Imperatora (walka z ojcem). Równowaga została przywrócona, poza tym, wydaje mi się, że podczas walki Vader chciał przegrać z synem, żeby go uratować, ale to inna kwestia.
Co stało się ze statkiem generała grivesa?
Yyyyyy nic xD
@@JBiden-gt2lw xd
@@JBiden-gt2lw wiesz że podszywanie jest nielegalne?
@@KevvPL nielegalny jesteś ty lewaku
@@JBiden-gt2lw Nie Pyskuj.
Czyli jedi po śmierci mieli wgląd do świata między światami? Koncepcja znania losów świata i dowolnych fragmentów w sumie się pokrywa
No to nieźle
STONKS odcinek
Kozak
kolwiek miało być.
Czekanie od momentu upadku Anakina aż po 30 latach dokona przepowiedni było ogromnym błędem.
W tym okresie zginęło miliony istnień z rąk Vadera, Imperatora i Imperium. Doszło do niezliczonych tragedii. Jedi stchórzyli, bo bali się wykonać stanowcze kroki i wejść w otwarty konflikt. Całą te ich filozofię zasad można w kibel wsadzić. Może i Anakin wypełnił przepowiednię ale zginęło przed tym miliony istnień. Powstrzymanie Anakina oraz Palpatina może i byłoby brutalne ale zapobiegłoby późniejszym rozlewom krwi. Jedi mają krew na rękach milionów istnień, bo bali się konfrontacji.
Tak, ale pytanie czy nie mamy tu do czynienia z mniejszym złem. Anakin filnalnie zniszczył sithów (przynajmniej w uniwersum Lucasa). 23 lata to nie jest dużo w perspektywie tysięcy lat istnienia galaktyki. Gdyby Anakin nie przeszedł na ciemną stronę, Palpatine dalej by knuł, a stary zakon coraz bardziej pogrążał we własnym bagnie. Imperator dokonał sporo szkód z pomocą Vadera, ale co by było gdyby zamiast niego zdobył dwóch Skywalkerów? Przecież bez problemu mógłby porwać bliźnięta jako niemowlęta, a wtedy Vaderów byłoby dwóch i nie byłoby szans na ich pokonanie
@@kingajensz428 Gdyby Anakina nie omamił Palpatine, razem z Padme wychowywali by bliźniaki pod rządami Republiki i zakonu. Kulawy zakon to jednak zakon. Lepszy od Imperium niosącego śmierć, niewolę i dyktaturę.
Anakin dał się skusić ciemnej stornie ze względu na Padme. Gdyby żyła on dalej byłby w zakonie.
Palpi skupiłby się raczej na kimś innym. Sithowie zawsze byli niecierpliwi.
Czy ta książka jest w wersji polskiej?
Jak na moje anakin wybijajac jedi dokonal przepowiedni bo w koncu mistrzow jedi bylo tyle samo co sithow
Kolejny ciekawy film
Qui gon był narratorem
#pomysł
Co Ty na to, żeby zacząć nagrywać recenzje filmów/seriali/gier/komiksów/książek z nowego kanonu? Myślę, że fajnie by to wyszło.
8:38 i jeszcze jak w star wars ktoś będzie próbował by do czegoś się doszło bo to przewidział to tym bardziej to się stanie np:Anakin miał wizję o padme
Gdyby po śmierci Jedi znali przyszłość to... Obi-Wan by nie nakłaniał Luka do zabicia Vadera.
A kto powiedział iż Kenobi posiadał dar jasnowidzenia ?
@@flux9684 Na filmie padło zdanie że po śmierci jako duchy znają przyszłość.
@@tomaszkalamala1863 w gwiezdnych wojnach jest wiele sprzeczności choć osobiście wolałbym jakby nie znali przyszłości to trochę przeginanie ich umiejętności/mocy.
@@flux9684 Zgadzam się z tobą. Dlatego uważam że ta teoria o tym że Qui Gon Jinn wiedział jest naciągana.
Ciekawe czy jako jedyny chyba przewidział wiele rzeczy.Nawet Yoda chyba tego wszystkiego nie przewidzial.Chyba że zwyczajnie milczał.
Qui gon wiedział że tak będzie więc specjalnie zginą na oczach obi wana by ten urusl w siłę bo to był tylko jedyny sposób by obi wan stał się tak potężny i wiedząc że anakin stanie się zły wiedział że obi wan go pokona i obi wan zrobił podobnie w 4 części dając zabić się vederowi na oczach luka :)
Quiz gon był kozakiem
może zobaczymy ducha qui gona w serialu obi wan kenobi
🔥
O cholera.
Z całym szacunkiem, ale razi to moje uszy: "Apprentice" czyta się "aprenty(i)s" a nie "aprintes". Wpisz w tłumacza i kliknij głośniczek to usłyszysz poprawna wymowę. Poza tym zajebiscie jak zwykle :)
Wojciech Kraszewski Racja! Dzięki za zwrócenie uwagi 🙂
@@wscieklewasy no problem :)
Gdzie dostanę tą książkę?
Tego się nie spodziewałem
Nie ma dowodów na to , że Qui-Gonn wiedział , że Anakin zostanie Vaderem
Jak dla mnie to dobrze że postać Quinn Gonna jest tak rozwijana
Racja bo to niby taka postać stara która umarła w 1 części i nic tak naprawde nie zdążyliśmy sie o niej dowiedziec
Fajne mogli by zrobić film
Qui-gon to mój ulubiony szermierz tej opowieści
Mnie natomiast ciekawi co by bylo jakby clony zignorowaly rozkaz 66 a Anakin przeszedl na ciemna stronę mocy. Ciekaw jestem jak palp i Ani by sobie poradzili bez armii:D
nie poradzili by sobie
Rozkaz 66 miał na celu przywrócić równowagę Mocy...miał na celu eksterminacje rycerzy Jedi aby Sithowie których była zaledwie garstka mieli jakie kolwiek szanse w walce z rycerzami Jedi
Zrób filmy czy jar jar jest sitem
Misa Lord Sithów i misa zrobić twojsa źle kuku!!!
Zajebisty fim dzięki
Ja zadam inne, nieco przewrotne pytanie - Co by było gdyby Qui-Gon Jinn nie odnalazł Anakina?
Istnieją co najmniej dwie możiwości:
1. Anakin pozostaje niewolnikiem (Watto zapewne zbyt chętnie nie pozbyłby się chłopaka, jak i jego matki, bo nie wpadłby w długi przez zakłady z Qui-Gonem). Prowadzi zwykłe życie.
Bardziej wg mnie prawdpodobniejsza opcja:
2. Palpatine dzięki ciemnej stronie mocy odnajduje Anakina jeszcze na Tatooine lub tuż po tym, jak Rada Zakonu odrzuca jego kandydaturę. Naprawdę myślicie, że Palpie nie mial szpiegów w Zakonie wśród zwykłych pracowników świątyni? Trzeba pamiętać, że Palpatine kontynuował wielki plan zapoczątkowany ponad 1000 lat wcześniej przez Dartha Bane'a. Dzięki mocy mógł też rozpoznać, że Anakin może być ważny dla jego planów, zwłaszcza że Anakin był prawdopodobnie wytworem eksperymentalnej alchemii Sithów, powiązanej z midichlorianami. Przecież nad tym aspektem mocy pracował mistrz Palptine'a - Darth Plagueis, szukający możlliwości przedłużenia sobie życia! Połączcie fakty fabuły filmu "Mroczne Widmo" (rozmowa Shmi z Qui-Gon Jinnem o chłopaku) i fabuły książki "Darth Plagueis" James'a Luceno.
Czyli tak naprawdę Anakin musial stać się Lordem Vaderem, róznica jest taka, że dzięki Qui-Gon Jinnowi, Anakin poznał co to miłość i przyjaźń, bo bez tych uczuć nie pokonałby swego mistrza Sith. Oznacza to także, że Anakin mógłby wcześniej zostać Sithem i Zakon Jedi upadłby być może nieco wcześniej, a Luke i Lea nie narodziliby się.
Anakin był stworzony przez moc bo palpatine zapłodnił w ten sposób kilka kobiet ale tylko on przeżył więc tak czy siak Anakin był by zły bo wiadome było że gdzieś na świecie żyje dziecko zrodzone z mocy a że jeszcze ten projekt robił imperator to nie ma opcji jakoby nie był na tyle mądry żeby wywnioskować że eksperyment się udał. On po prostu specjalnie wybierał takie miejsca żeby Anakin dorósł na jak najbardziej mroczna personę Jedi jedynie mogli mu pokrzyżować plany ale on był przez ich zasady krok do przodu i dał radę na lajcie przekonać Anakina.
@@Ht-sd8ex To nie Palpatine zapłodnił kilka kobiet, tylko jego mistrz - Darth Plagueis eksperymentował na midichlorianach i moc stworzyła wybrańca. Nie wykluczone jest, że takich dzieci jak Anakin zrodzonych z samej mocy było wiecej, (opieram sie na starym kanonie, bo nowy jeszcze chyba tego nie wyjaśnił).
Mi niech ktoś wytłumaczy jak te wszystkie statki latają jak nie mają silniczków bocznych, i strafe XD a to wszystko powstawało kiedy juz ludzie latali w kosmos
Kiedy kolejny komiks
#pomysł
Co by było gdyby Luke przeszedł na ciemną stronę mocy
było
Który to był odcinek i sezon serialu gdzie qui gon ukazał się kenobiemu
9. odcinek trzeciego sezonu „Wojen Klonów” 😉
@@wscieklewasy pozwolę sobie poprawić - Qui-Gon ukazał się Kenobiemu w 15 odcinku trzeciego sezonu (tytuł odcinka Overlords). A przy okazji, ukazał się też Anakinowi w 17 odcinku tego samego sezonu (tytuł Ghosts of Mortis).
Im więcej dowiadujemy się o Jedi i ich podejściu do życia tym bardziej kibicuję Lordom Sith.