Związek z młodszym mężczyzną
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 10 ก.ย. 2024
- CHCESZ MI PODZIĘKOWAĆ, POSTAW MI WIRTUALNĄ KAWĘ:
buycoffee.to/j...
Marzysz o prawdziwej miłości? Sprawdź moje rozwiązanie:
julittadebska....
Często do związków, w których występuje duża różnica wieku podchodzimy z sposób oceniający, a nawet stygmatyzujący. Doszukujemy się zarówno u starszego, jak i młodszego z partnerów ukrytych intencji.
Wielu ludzi nie wierzy w takie uczucie albo wiąże tego typu związki z nieuniknionymi konsekwencjami, które doprowadzą do rychłego rozpadu. Myślimy, że starsza osoba w końcu stanie się zazdrosna o młodszych ludzi, którzy mogą jej zagrozić. Sądzimy, że młodszy z partnerów z uwagi na mniejsze doświadczenie życiowe na pewno podporządkowuje się temu
starszemu i musi być to relacja oparta na pewnej zależności typu nauczyciel- uczeń.
Pary z dużą różnicą wieku są narażone na krytykę otoczenia, ale wciąż ze znacznie gorszym odbiorem spotyka się układ, w którym osobą starszą jest kobieta. Wystarczy przypomnieć sobie szum, jaki powstał wokół prezydenta Francji i jego 25 lat starszej żony Brigitte Macron. Tymczasem Melania Trump jest młodsza od Donalda Trumpa o 24 lata i nie wzbudzało to nigdy takiej sensacji, jak w przypadku państwa Macron. Temat różnicy wieku skłania do ogólnej refleksji, że autentyczna i wynikająca z wolnego wyboru seksualność kobieca jest jednym z obszarów, które podlegają najsilniejszym obwarowaniom społeczno-kulturowym. Jest ocenzurowana. Potrzeba wiele odwagi i odporności psychicznej, by pójść pod prąd. Dlatego bardzo dobrze, że w przestrzeni publicznej pojawiają się przykłady takie, jak Brigitte Macron.
Ja jestem też osobiście fanką Samanthy Jonnes z Seksu w wielkim mieście, która przełamywała stereotypy i miała często o wiele młodszych od siebie partnerów.
www.julittadebska.com
Moja partnerka jest ode mnie 20 lat starsza. Ja (28.), rozwodnik dopiero w tym związku znalazłem pełnię szczęścia i spełnienia.
Piękny przykład. Dziękuję i szczęścia życzę. :)
@ W mojej opinii to nie lata, a charakter ma znaczenie. Powtarzają mi wciąż, że wiek mojego charakteru to "stary dziadek", zatem Moja Cudowna jest nawet równa, a może nieco młodszą Damą ♥️
@@mateuszstola naprawdę miło się to czyta. Ja to chyba nazywam starą duszą, która oznacza dla mnie taką większą świadomość i dojrzałość.
to jest tylko partnerka moze być nawet i 30 lat starsza to jest tylko osoba do kasy i z dziurką, pewna ze w ciąże nie zajdzie tania w obsłudze, na pewno jestes utrzymankiem nierobem
@@wodzimierzkuzborski4355 a tobie jak się podobają młodsze kobiety to też jesteś zbokiem bo lecisz na młode ciało
Zawsze powtarzam jeśli kochasz prawdziwie to żadnej różnicy wieku nie czujesz...
To prawda.
Moja droga, wiek nie ma znaczenia.....najważniejsze jest dopasowanie emocjonalne, duchowe, przyjaźń, chemia, miłość.....przynajmniej dla mnie 😊
Dla mnie wiek ma kluczowe znaczenie. Nigdy nie zdarzyło mi się mieć romantycznych myśli w stosunku do młodszej od siebie kobiety. Myślę, że dla większości ludzi wiek ma znaczenie, w przeciwnym wypadku mielibyśmy dużo par z dużą różnicą wieku, a tak nie jest.
@@Ntwadumela1 wg mnie nie ma reguly, Tina turner już 30 lat jest z facetem 16 lat mlodszym i końca nie widać!
@@Ntwadumela1 dlaczego romantyczne uczucia jesteś w stanie kierować tylko do starszych od siebie kobiet? Zawsze mnie to ciekawiło, będę wdzięczna za odpowiedź.
@@dobryherbatnik007 Nie wiem, czy da się to logicznie wytłumaczyć. To pewnie trochę tak jak z homoseksualizmem. Zadaj podobne pytanie homoseksualiście, to co on Ci odpowie? U mnie to się ujawniło na długo, zanim zacząłem dojrzewać seksualnie, prawdopodobnie taki się już urodziłem. Na pewno nie wynika to z braku matczynej miłości, jak to często tłumaczą fachowcy. W praktyce wygląda to tak, że jeśli starsza kobieta mi się podoba, to podoba się bardzo, rozpływam się dosłownie, tylko mokra plama zostaje na podłodze. Młodsza też może mi się podobać, ale nie będzie tych emocji.
@@Ntwadumela1 mam tak samo, tylko ze starszymi mężczyznami, starszymi od siebie o 10-12 lat. Młodszy może pociągać ale nigdy nie będę go brała na poważnie. Z dzieciakami nie mam wspólnych tematów, nie ma porozumienia duchowego, intelektualnego.
Od razu pomyślałam o sobie, widząc ten tytuł filmu. Sama mam młodszego faceta, różnica nie jest duża, to tylko 6 lat. Poznaliśmy się, gdy obydwoje mieliśmy dwadzieścia parę lat. Masz rację, że dużo jest stereotypów. U nas wygląda to tak, że on bardzo chciałby już dziecko, a ja się boję, nie czuję się gotowa. Na szczęście to nie jest teraz dla niego główny cel. Obecnie koncentrujemy się na tym, aby kupić wspólne mieszkanie bez kredytu, więc intensywnie pracujemy, ale nie po kilkanaście godzin, ale po osiem, bo nasza praca ma sporo benefitów za to, co osiągniemy. Pracujemy w tej samej branży, obydwoje mamy bardzo romantyczną naturę, lubimy dużo rozmawiać. Pochodzimy z podobnych, lekko problematycznych rodzin. W rezultacie jest nam się łatwiej porozumieć. Mnie w rówieśnikach przeszkadzał brak radości życia. Sama ją w sobie mam, on też, więc uważam, że to dobry wybór. Co do reakcji otoczenia, to nie spotkało nas nic negatywnego. Obie rodziny zaakceptowały różnicę wieku.
No to dopiero się miło czyta. :)
Po prostu lepiej się dogaduję że starszymi kobietami niż z młodszymi.
Sorry to be so off topic but does any of you know a method to log back into an Instagram account..?
I stupidly lost my login password. I appreciate any help you can give me.
Jesteś nad wyraz dojrzały na swój wiek? Jak to widzisz?
Dziekuje Pani za ten material. Wlasnie jestem zakochana w mlodszym meszczyznie a moja Mama byla starsza od mojego Ojca o9lat. Przezyli ze soba 51lat….
Zawsze ciagnelo mnie do starszych kobiet.Aktualnie rozpoczynam zwiazek z kobieta starsza odemnie o 13 lat z naszych rozmów wynika ze mamy identyczne oczekiwania i plany na przyszłość czego nigdy nie znalazłem u kobiet w moim wieku(24lata).Odrazu omówiliśmy sprawę czy możliwe będzie spłodzenie dziecka w ciągu 2-3 lat i nie jest to dla mnie problem.Twój film podniósł mnie na duchu.Nie mieszkam w Polsce wiec nie boje się piętnowania społecznego,Jedynie problemy których się boje to różnice kulturowe No i to ze ciagle uczę się jej języka😅.
Jaki kraj ja mieszkamy w Niderlandach
Najgorszą rzeczą jaką można zrobić to wyrażać się niepochlebnie o takich związkach, piętnować te osoby. Nie rozumiem dlaczego ludzie to robią, może to wynika z naszej trudnej historii, za czasów PRL wszyscy musieli być równi i posiadać takie same poglądy a ktoś kto myślał inaczej był właśnie piętnowany. I to zostało do dziś przekazywane świadomie bądź nie młodszym pokoleniom. Bardzo często osoby oceniające takie związki nie mają z tego żadnej korzyści, nie znają tych osób, nie wiedzą nawet i nie interesuje ich to czy są ze sobą szczęśliwe. A jeśli chodzi o niedojrzałość to odnoszę takie wrażenie, że nie zależy ona od wieku.
Wiek jest jedną ze zmiennych, które mogą wpływać na dojrzałość, ale oczywiście nie zawsze i nie u każdego. Młodzi ludzie zazwyczaj jednak potrzebują trochę czasu, by w pełni ukształtowała się ich tożsamość, osobowość, wartości. Natomiast nie jest powiedziane, że starsza osoba przerobiła lekcje, które miała do przerobienia. Oczywiście są niedojrzali 50latkowie i 60latkowie i tacy, którzy z własnego wyboru nigdy nie dojrzeją. A co do piętnowania takich par, to zdarza się to również na zachodzie, gdzie nie było PRLu. Na pewno bardzo silnie historycznie jest w nas zakorzenione to, że mężczyzna ma być starszy. Powoli to się zmienia, ale powoli.
@ Chciałem jeszcze tylko dodać, bo umknęło mi to w komentarzu : kolejny bardzo wartościowy film na tym kanale. Dziękuję :-)
@@grzegorz7500 dzięki za te słowa. :) To zawsze motywuje. :)
Nie chcę nic mówić, ale nawet w średniowieczu czy późniejszych czasach faceci brali za żony starsze kobiety, nawet rodziny im takie wybierały
W pracy widzę pary 30 latków z kobietami 40 kilku letnimi. Nikt tu nie mówi o małżeństwie, ale związki wydają się być udane , ci chłopcy nie są nawet zaintersowani równolatkami.
Boże błogosław ich, obym i ja takiego spotkała
30latkowie to już nie tacy chłopcy. :) A z Twoich obserwacji, co sprawia, że te relacje są udane?
30 letniego mezczyzny nie nazwala bym chlopcem, ale mysle ze nie jedna patrzy z zazdroscia na takie ciacho, podczas gdy w domu stary piernik😂😂😂 ale na serio... zyjmy szczesliwi ,dla siebie, ze soba🙂👍
Znam duzo 20-25 latkow ktore tylko na starsze leca , na widok mlodych maja wymiotne odruchy
@@kontoanonimowe6214 ciężko się dziwić patrząc na to co reprezentuje dziś wiele młodych dziewczyn. Dużo się mówi o kryzysie męskości, być może to prawda ale moim zdaniem kryzys kobiecości również trwa.
Mam 31 łat i bardzo spodobała mi się pewna kobieta, która jest sporo starsza i to bardzo gdyż jest lekko po 60tce.
Ale na prawdę jest to kobieta godna młodego mężczyzny.
Lubię jej wygląd, charakter.. ale nie mam pojęcia jak ją zdobyć. Pozdrawiam
P.s. to nie spam, nie zmyślam.
I jak sytuacja, coś zdzialales? Na kawę zaprosiłeś?
Łap szczęście, nie patr, na wiek
Przecież to babcia! Jeśli to mozliwe, związek bądź relacja tylko na chwilę.
Właśnie zaczęłam się spotykać z mężczyzną, który jest o 7 lat młodszy ode mnie. Chciałabym tu zaznaczyć, że sama mam 28, obaw i argumentów "przeciw" spisałam calutką listę... Ale nie mogę mu odebrać ogromnej dojrzałości i inteligencji, takiej której wypatrywałabym raczej u starszego mężczyzny. Nikt ze znajomych ani rodziny z obu stron nie widzi problemu, wręcz życzą nam dobrze. Boję się niesamowicie, boję się opinii obcych ludzi i tego że nasze życia obecnie to rozjazd zupełny,ale trafił mi się skarb i nie będę kretynką, która odmawia bycia szczęśliwą :)
To nie jest taka duża różnica wieku. Mam sama klientów, którzy mają 20-21 lat i są bardzo dojrzali, dojrzalsi niż niektórzy 40 letni panowie, więc naprawdę wierzę, że właśnie tak może być. Znam też wiele par, w których różnica wieku jest właśnie taka 7 lat i kobieta jest starsza i te pary naprawdę fajnie działają i trwają ze sobą przez lata. Powodzenia!
@ Dziękuję za te słowa, będę trwać :)
@@baba.gada.podcast Nic dziwnego skoro wyglądasz na 20 ;)
Boze, ten komentarz to bomba. Sam mam 22 lata i z reguły dogaduję się lepiej z kobietami ok. 30stki, ale zawsze nie chciałem iść o krok dalej i robić sobie z nich przyjaciółek czy tworzyć poważniejszą relację. Miałem zakodowane w głowie, że dziewczyna musi być młodsza mimo, że ciężko mi z takimi złapać porozumienie. Jednak po przeczytaniu paru komentarzy w tym twojego jednak pieprzę to.
Nagle zmienił mi się punkt widzenia. Czuję ekscytację na myśl o tym, że teraz w sumie będę robił to czego chciałem. Przecież tworząc fajną relację np. z 30 latką nie zobowiązuję się robić tego na całe życie. Jestem w szoku jakie olśnienie nagle na mnie spadło. Aż mi teraz głupio jak sobie policzę z iloma starszymi kobietami dobrze się dogadywałem, a jednak bałem się wejść w to głębiej.
Boję się troche o to, co pomyśli rodzina w sytuacji gdy będę obracał się w towarzystwie sporo starszych kobiet, ale pieprzyć to. Mogą mi naskoczyć XD To ja mam być szczęśliwy, nie będzie mi matka czy siostra kobiet selekcjonować.
Byłem z 7lat starszą jakby nie była narcystyczna i toksyczna to bym został. Jednak w tym przypadku przeszkodą była jej niedojrzałośc, stosowanie manipulacji w tym gaslightingu i finansowo to ja byłem dużo wyżej, ale w łóżku było nam świetnie :D
Super, że poruszyła Pani ten temat! Mój syn38lat, jest w związku z kobietą o17lat starszą już 10lat. Proszę mi powiedzieć, jak ma zachować się matka w takiej sytuacji. Jest mi z tym b.trudno. Partnerka mojego syna ma dwoje dzieci z pierwszego związku. Nie mają wspólnego dziecka i już mieć nie będą.
Liczy Sie ze syn jest szczesliwy
Mam 54 lata i jestem po rozstaniu z młodszym o 12 lat mężczyzną. Bylismy razem 8 lat, wygralismy sprawę w sądzie o opiekę w każdy weekend Jego syna, którego ma z byłą partnerką. Od poczatku naszego poznania nie myslałam o Nim jak o partnerze, bo nie brałam żadnego związku pod uwagę, do momentu gdy nie zamieszkalismy razem. Historia długa, ale w skrócie. Byłam mężatką i mam troje już dorosłych dzieci. Sama przeszlam wylew i opiekuję się chorym na schizofrenię synem( wyrwałam Go ze szpitala i postawiłam na nogi). Ma teraz 26 lat i w zasadzie nie potrzebuje opieki, a raczej wsparcia. I tak nasz związek przybierał na sile, a ja uwierzyłam, że jesteśmy dla siebie stworzeni. Od poczatku jednak zwracałam uwagę na jakieś 'ciągoty' do róznych rzeczy, dla mnie dziwnych, ale wszystko to wychodziło powoli. Opieka nad dzieckiem, które miało niespełna roczek i tak przez 6 lat. Nie powiem, bo mój były partenr również był człowiekiem pomocnym i opiekuńczym , a mój syn miał w Nim przyjaciela. Pierwsze co wykryłam to gry hazardowe, następnie zaczęłam na to zwracać uwagę, bo zawsze brakowało Mu 'kasy'.Mama z Polski przesyłała Mu pieniądze, ale to ode mnie dowiedziała się na co one szły. To był mój pierwszy telefon i nasze poznanie, aby Jej powiedzieć o mojej obserwacji i prosba o wstrzymanie wysyłki kasy dla syna. Skończył z tym, a ja byłam szczesliwa bo tłumaczyłam to tym, że była to ucieczka po nieudanym poprzednim związku. Później doszedł alkohol, ale nie mogłam w to uwierzyć, gdyz mój mąż był alkoholikiem i znęcał się nad rodziną. Tu było inaczej. Kiedy widziałam, że w towarzystwie opuszcza przyjęcie , przeprasza i idzie spać, było to dla mnie zaskoczeniem i z drugiej strony takie 'bezpieczeństwo, wypije i idzie spać. Kultura. Niestety, każdej Wigilii był pijany, a puszki po piwie znajduję ukryte do dzisiaj. Póżniej postanowiłam, że musimy zamieszkac osobno i poczekać na moje 'stwierdeznie nieważności ślubu kościelnego" bo taki mielismy plan naszej przyszłości. slub i bycie do końca zycia razem. Kolejne lata pił i tak kilka lat nasze święta wyglądałay, choć na slubie moich dzieci był przy mnie i nie tknął alkoholu. Kiedy zaczynał opuszczać pracę i tydzień potrafił lezeć i pić, karetka, jakieś zwidy, pomagałam, bo szkoda było mi tak kochanego człowieka. Ja zakochałam się i oddałam serce, ale nie straciłam zdrowego rozsądku. To wszysko działo się w UK. Pózniej , kiedy juz się rozstaliśmy, a On miał sobie poukładać wszystko, zaczął się lezcyć, meetingi itp. zaczął mi wysyłać jakieś filmy porno, że niby ja jestem na tych filamch, kilka dziennie. Spotkałam się z Nim i porozmawialiśmy, ja zapewniałam, że z mojej strony nic się nie zmieniło i zalezy mi na Nim, dlatego musi zadbac o siebie , a ja będę czekać. Doradziłam aby wyjechał do Polski, do mamy i tam odnalazł swoje myśli , tam też ma rodzinę, ale syn został w UK. Po kilku miesiącach zaczęliśmy rozmawiać, ale juz inaczej, dziękował mi za to, że tak postapiłam, rozmawalialiśmy znowu o naszej przyszłości. Wysyłał codziennie dobre słowo i słowa miłości, że jestem wszystkim dla Niego, że chce już wrócić i być razem. Mielismy bliski termin powrotu ustalony, ale wiem, że Jego mama była przeciwko nam, a szczególnie mi. Była miła kiedy pomagałam w wychowaniu wnuka i walczylismy z opieką socjalną. Kiedy jednak postanowiłam, że Jej syna 'zostawiłam' w pewnym momencie, bo inaczej nie mogłam, juz byłam ta zła. Te nasze rozmowy i codzienne smsy były miłe i czułam, że to Ten człowiek, którego sobie wymarzyłam i poznałam. Jednak przyszedł taki poranek, gdzie otrzymałam wiadomość:'kocham Cię, ale nie mogę z Tobą być, mam blokadę". A jeszcze poprzedniego dnia rozmawialiśmy wieczorem, ok 2h, żalił się i tęsknił. A następnego dnia rankiem, jednym smsem załatwił sprawę. Tak było 3 m-ce temu. Pomiedzy tym czasem otrzymałam prezent, książkę, a na kopercie wielkie serce, ale otrzymałam ją tuż po tym smsie, więc bez otwierania odesłałam książkę do właściciela. Tak zakończył nasz związek. Do dzisiaj jest to dla mnie dziwne i niezrozumiałe, ale rozumiem, że spotkał może osobę, którą pokochał i cieszy się zyciem. Ja jednak jestem wierna swoim uczuciom i dalej zmieniam swoje życie , inwestując w rozwój osobisty, jak to robiłam wczesniej. Krócej nie mogłam :-)
Pozdrawiam panią serdecznie i życzę szczęścia. Bardzo podobna historię miałam 18 lat różnicy nawet byliśmy zaręczeni. Był alkohol hazard długi narkotyki i zdrady ale to na koniec się dowiedziałam i to ze się zakochał to od jego obecnej partnerki dowiedziałam się on zwyczajnie uciekł i żyje sobie szczęśliwe a ja spłacam jego długi. Od roku się leczę na depresję i gdybym mogła cofnąć czas to chciałabym nigdy go nie poznać
@@agaagus9784 no współczuję. Ja jednak postanowiłam się rozstać wcześniej i poczekać osobno. Czas pokazał. Niczego nie spłacam,Dzięki Bogu, ale jeśli jest teraz szczęśliwy, to trochę mój sukces. Bo tylko Dzięki miłości można zrozumieć, wybaczyć i nie mieć urazy. Pozdrawiam i życzę uśmiechu i wiary. Nie ma co się wciągać w depresję, trzeba podnieść głowę i robić swoje. Trzeba też odrobić lekcje.
Bardzo ciekawa jest Pani historia , aczkolwiek dobrze Pani zrobiła wybierajac siebie .Miłość to spokój i harmonia a nie codzienna niewidoma .U mnie podobnie , on 13 lat młodszy , te filmy jak u Pani i gry komputerowe nałogowe , też skończone wszystko , on się odzywa , ja sporadycznie
@@elamela9705 u mnie cisza, kiedyś widziałam,że zajrzał na mój profil na LinkedIn, ale zero kontaktów. Mam pewności,że już dawno kogoś poznał, nie miał tylko odwagi mi tego powiedzieć o ciągnął tę "Miłość ",którą mi wyznawał. Nie rozumiem i nie zrozumiem, jak można jednym zdaniem, jednym smsem, zakończyć znajomość, pisząc. Już nie staram się zrozumieć, bo mam swoje życie i na nim się skupiam. Pozdrawiam serdecznie.
Myślę, że u Pani i u innych piszących tu kobiet różnica wieku była najmniejszym problemem. Pan faktycznie jest niedojrzały, ale to nie jest kwestia wieku, bo jest już dorosłym facetem. Życzę dużo spokoju, zdrowia i miłości.
Mam meza 5 lat mlodszego od 30 lat✌🤔pozdrawiam 💚 💙 serdecznie 🌺🌹🌷🙂🍀
Super! Dobry przykład! :) Pozdrawiam! :)
O rety, proszę, powiedz w jakim wieku się poznaliście? Bo ja jestem na etapie tych 30 lat wcześniej ale ciągle jakoś trochę się cykam że się okaże niedojrzały, bo ma 19 lat dopiero
Kurła, jeszcze nie byłem w związku z młodszą od siebie kobietą, coś chyba jest ze mną nie tak.
Ode mnie jest starsza 22lata i żyjemy już 11 lat i wiemy ze będziemy do końca.
❤
Mam 44 lata. Bardzo podoba mi się 26 latek.. Nie chcę się ośmieszyć.. To jest niesprawiedliwe bo jak bym była facetem 44 letnim to nie było by dziwne jak by bodobala mi się laska 26 letnia...
A czy Ty mu się podobasz? To pewnie jest tu najważniejsze.
Podobam mu się i bardzo mnie lubi. Z mojej strony blokada że się ośmieszę przed znajomymi i rodziną...
Hej Monia, trzymam kciuki za za Ciebie i Twoją odwagę. Pamiętaj, że tylko raz jesteśmy na tej ziemi. To już nie te czasy co kiedyś, że tylko mężczyźnie wypadało starać się o kobietę. Jeżeli czujesz, że to "Twój człowiek" to po prostu powiedz mu o tym najdelikatniej jak tylko potrafisz...
Jeżeli zareaguje "nie fajnie" to znaczy, że to nie "Twoja bratnia dusza - tzw Twój człowiek". Może to brzmi dziwnie ale ja tak mówię gdy spotykam kochana osobę "to jest mój człowiek". Nawet jeśli to relacja z przyjaciółką...
Ściskam mocno życząc dużo dobrego.
Daj znać jak sytuacja wygląda na dzień dzisiejszy?
Pozdrawiam cieplutko.
Kasia 💜🌸💜🌸
@@TheKate107 cóż.. potoczyło się tak że sam zaproponował aby zacząć się spotykać.. A po miesiącu stwierdził że to nie to...
@@monia598 Nie bardzo wiem co napisać aby zabrzmiało dobrze... Jestem wrażliwcem więc szczerze odpowiem na Twój komentarz - przykro mi bardzo bo mogę się tylko domyślać jak bardzo Tobie zależało na tej relacji. Widocznie to był ten "ktoś" kto jest Tobie pisany. Czasami jest w życiu tak, że spotykamy kogoś starszego i okazuje się być kompletnie nie dojrzałym osobnikiem a gdy trafimy na młodszego to bywa, iż może nas zaskoczyć swoją dojrzałością i troską. Niestety nie wszyscy są tacy kochani i dojrzali.
Jak to mówi młodzież - nie łam się. Bądź cierpliwa a życie samo powie kiedy będzie Twój czas, kiedy pojawi się Twój człowiek.
Ściskam mocno życząc dużo dobrego.
Pozdrawiam cieplutko.
Kasia 🌸🌸🌸
Dziekuje pani Jullito bardzo ciekawy filmik. Sama prawda.
Swego czasu odbylysmy pare sesji. Chcialam powiedziec ze zamierzony cel zostal osiagniety. Po pierwszej nie udanej probie, podjelam jeszcze jedna skladajac dokumenty do drugiej niemieckiej kliniki. Pracuje w niej od kilku miesiecy. Jestem bardzo zadowolona.
Natomiast moja relacja z modszym partnerem sie rozpadla. Byl za bardzo skoncentrowany na sobie i swoich potrzebach, mial przeogromna potrzebe niezaleznosci i posiadania wielkiej przestrzeni osobistej. Nie udalo mi sie przeforsowac" my" nadal w duzej mierze bylo" ja". Okazal sie byc po prostu niedojrzaly jesli chodzi o relacje z drugim czlowiekiem. A szkoda, widzialam w nim duzy potencjal na wartosciowego partnera tylko musialby zechciec nad soba popracowac. Pozdrawiam.
Wow! Bardzo się cieszę, że ten pierwszy cel został osiągnięty. Gratuluję! To skoro zawodowo i życiowo tak się wszystko ładnie ułożyło, to teraz życzę dojrzałych ludzi i udanych relacji. :)
Super te filmy są, super babka :)
Bardzo dziękuję! :)
Chciałabym się dowiedziec czy narcyzi jako ofiary biorą kobiety dużo starsze np o 14 lat by mieć profity czy gustują w swoim przedziale wiekowym ?.
Ja 47, on 19.
Myślicie, że to może przetrwać dłużej?
Jesteśmy bardzo podobni i jest nam ze sobą obłędnie
Odrazu skojarzyła mi się para Korwin, pani Dominika i Janusz Korwin Mikke, tam dopiero jest różnica wiekowa i jakoś razem żyją ;D
Tak, tam jest odwrotna sytuacja, czyli Pan Janusz Korwin Mikke jest starszy, ale wyzwaniem może być to, że różnica wieku jest zdecydowanie większa niż 10 lat. Żyją chyba całkiem nieźle.
@ żyją nieźle bo jest kasa a jak Pan Janusz pójdzie do nieba to małżonka będzie świetnie ustawiona i bez problemu znajdzie przystojnego partnera.
@@JD-ro7nq warto wierzyć w miłość ;)
@ wierzę w miłość a jeszcze mocniej wierzę że pieniądze to świetne paliwo ją zasilająca.
@@JD-ro7nq na pewno różnie bywa. ;)
Bardzo ciekawie przedstawiona sprawa. W punkt.
Super temat kochana👍🙂
Dziękuję!
Mądra dziewczyna ;) pozdrawiam.
witam. mnie kobiety starsze interesuja w wieku 33-40 lub i tez 40+. Prosze mi powiedziec czy to prawda ze w dzisiejszych czasach jest coraz wiecej takich przypadków? No i jak taka kobiete poderwac?
Poderwać? Bądź miły miej coś do powiedzenia. Masz problem żeby porozmawiać z taka osobą?
@@mieciutkikoteek2808 nie! Wręcz przeciwnie tylko jeśli mi się jakaś kobieta 40letnia na ulicy spodoba to ja nie wiem czy jest mężatką czy wolna. Ogólnie myślę że jestem miły dla kobiet i pomocny i lepiej się że starszymi dogaduje
Wspólne cele życiowe sa najważniejsze, i tzw młodość ducha.. Bo, i cele biologiczne, wiadomo, kobieta w pewnym wieku nie zostanie matką. A mi się pudobaja mlodsi, jestem z odzysku, i zauwazylam, że ogladam sie za młodszymi, ( i vice versa) jakbym zatrzymsla się w pewnym wieku.
Moj zwiazal sie 14 lat temu a jest mlodszy o 9 lat i niestety zdradzil mnie oraz wiecznie spotyka i podrywa kobiety.Ciezki zwiazek z takim czlowiekiem
A co Pani powie pod wzgledem dopasowania sexualnego facet 42 lata i kobieta 56 lat?
Mam pytanie do wszystkich związek z 10 15 lat młodszym to jeszcze w Polsce żadkosc ale na wschodzie to zaczyna być tak modne jak nigdy i nigdzie czy to nie wynika z braku zaradności u mężczyzn czy z systemu komunistycznego w którym żyjemy ?
To wynika z tego że starsze kobiety wiedzą czego chcą i nie robią dram jak młode które mają wyprane spojrzenie przez netflix
To ile masz lat sloneczko?
Mój facet jet młodszy o 5 lat, ale matka stwierdziła, że dzieli nas pokolenie - i ma rację! Ja - generacja X, on - millenialsi :D
Nie wymaga oceniania bo w dzisiejszych czasach kobieta 30-50 letnia może się bez problemu umowić na seks z młodszym przez internet i nikt nawet nie bedzie o tym wiedzial. Mam inne pytanie dlaczego w dzisiejszych czasach doszło do takiego zezwierzęcenia w relacjach damsko-meskich chodzi mi o płytkie instynkty i ocenienianie po pozorach i wygladzie. Niesamowita fascynacja wyglądem. Brak zainteresowania w prawdziwym poznaniu drugiej osoby . Korzystałem z kilku portali randkowych to druzgocace że kobiety nie są zainteresowane tak naprawde tym co człowiek robi jakie ma plany na życie ile zarabia co ma w głowie. Tylko płytka zwierzęca ocena przez pryzmat ryja znak czasów Pani Julito ?
Jednak ta pierwsza część wypowiedzi mnie zaciekawiła, bo odebrałam to tak, że jednak, jak 30latka spotyka się z młodszym, to musi się ukrywać. ;) ("nikt nie będzie o tym wiedział") Ale może to wynik tego, że sama dość dawno widziałam swój film. :) Co do pytania. To naprawdę będąc szczerą, jako człowiek, nie kobieta, po prostu człowiek...my jako ludzie mocno kierujemy się przy doborze w pary również zwierzęcym instynktem. Tzn. pierwszym kryterium jest często to, czy chcielibyśmy pójść z kimś do łóżka, czy nas pociąga, jest dla nas atrakcyjny. I nawet jeśli to się nie dzieje na poziomie świadomym, to te mechanizmy od samego początku w nas pracują. Mężczyźni też to robią. Ale całe zjawisko portali randkowych z jednej strony też opiera się na jakiś schematach naszego działania, ale wprowadziło nowe szanse i ryzyka. Wśród ryzyk jest to, że ludzie po prostu uzależniają się od samego bycia na portalu, poznawania nowych ludzi, emocji z tym związanych, od lików, adoracji, matchów. I to ludzi oddala od znalezienia partnera. Często te osoby niby chcą kogoś znaleźć, ale tak naprawdę, jak się temu przyjrzymy, porozmawiamy z kimś, to tam po prostu nie ma jeszcze gotowości. Co do tego wyglądu, to jest ważne, żeby ktoś nam się podobał, ale też różne rzeczy sprawiają, że ludzie wydają nam się atrakcyjni. Gusta są bardzo różne. Łatwiej jest w realu, bo ktoś może mieć głos, który nam się podoba, sposób chodzenia, gesty, poczucie humoru, ale aplikacje odbierają prezentację tego, więc naturalnie opieramy się w pierwszej kolejności na wyglądzie. Ale jak pisałam preferencje są różne i ja osobiście np. nie mogę pojąć dlaczego to mężczyźni często się obnażają np. na Instagramie, pokazują swoje sylwetki, prężą się. Fajni, atrakcyjni, ale brakuje w tym tajemnicy. Ja im tego nie bronię, ale trochę się dziwię. :) I ja bym pewnie serduszka nie dała. :) I teraz właśnie, dochodzę do sedna. Proszę zwrócić uwagę na to, jakimi Pan kobietami się interesuje na tych portalach. Jak one wyglądają. Co mówią o nich ich zdjęcia. Mam wiele klientek, które są normalne i szukają normalnych facetów, normalnie wyglądających. Ale panowie też często jednak zawieszają się na zdjęciach idealnie wyretuszowanych zdjęć, modelek itp. I teraz, jeśli nie przechodzi Pan nigdy do rozmowy i nie ma szansy zaprezentować tego kim jest, to warto przyjrzeć się pierwszemu wrażeniu. Robi je i zdjęcie i opis. I teraz człowiek nie musi wyglądać jak Adonis, ale może warto pomyśleć, jakie inne zdjęcie wybrać, co ono o mnie mówi. Pokazać swoje pasje, zainteresowania, aktywność, miłość do życia na tych zdjęciach. Klientki czasem mi mówią, że panowie wstawiają zdjęcia np. z byłymi partnerkami. Proszę się temu przyjrzeć. :)
To stare już nagranie, ale wciąż aktualne: th-cam.com/video/lu4LIfVKYFw/w-d-xo.html&t
@ Zacznę może od tego "obnażania" sylwetki wydaje mi się a nawet jestem tego pewien, że wynika to z faktu iż tego typu zdjęcia jednak zwiekszają atrakcyjność danego mezczyzny o ile faktycznie ma ładne umięśnione ciało. Szczegolnie to widać na pewnym portalu Fot**.com (zeby nie robic reklamy) gdzie zauwazylem ze wyraznie lepsze noty maja Ci Panowie ktorzy pokazuja wlaśnie "klatę" "kaloryfer" itd... Zresztą sam o tym myśle żeby troche potrenować więcej i też sobie takie zdjecia zrobić obecnie mam na tym portalu ocene 6.61/11 ...gdzie 6.0 to ocena najnizsza jaka mozna miec a 11.0 najwyzsza...wiec szalu nie ma...zdjecia mam normalne jestem na nich sam jedno wrzuciłem też w okularach odbijających niebieskie światło co może i powinno sugerować że sporo czasu spedzam przed elektroniką (komputer, smartfon itp.) co jest zgodne z prawda. Co do wygladu od zawsze zdawalem sobie sprawe że jest on ważny natomiast wydawało mi się zawsze że jak "nadrobie" na polu finansowym, praca , charakterem to to nie bedzie miało znaczenia. Natomiast teraz jestem niejako przerażony tym że odniosłem sukces zawodowy finansowy itp... powodzi mi sie zdecydowanie rzekł bym nawet o niebo lepiej niż przecietnemu 31-latkowi a mimo wszystko to nic nie daje bo na tego typu portalach wejscie jest niejako "twarzowe" a to moj najslabszy punkt akurat bo z ciała sylwetki to bym sie ocenil tak 7/10 może nawet 8/10 dosc wysportowany jestem ale no twarz to tak 2/10 max 3/10 nawet zaczalem myslec czy by sobie nowych zebow nie wstawic zeby miec snieznobialy usmiech pewnie by to dalo z pol punktu albo moze nawet punkt wyzej boje się jednak że to też nic nie da i tylko jeszcze bardziej się sfrustruje. To nie jest też że w ogole nie ma mną zainteresowania na portalach randkowych w Polsce jest ale u kobiet z 20-30 kilogramowa nadwagą albo większa czego ja osobiście nie jestem w stanie zaakceptować. Bo o ile ja na wygląd mojej twarzy mam niewielki wpływ o tyle jednak ludzie maja wpływ na swoja wagę i nie wyobrażam sobie żebym się spotykał z tak "zapuszczoną" fizycznie osobą. Pozatym odnosze wrażenie że to by nawet było nienaturalne żeby mężczyzna ktory wyraznie wybija się na polu finansowym sposrod spoleczenstwa miał chodzić z kobieta z 30-kilogramowa nadwaga. To też nie jest tak że nigdy się nie spotykałem z kobietami atrakcyjnymi o wygladzie 8 czy 7/10 spotykalem się tylko że wszystkie te relacje gdzieś tam poprzepalałem wczesniej...skupiłem się na tym sukcesie finansowym a gdy go już osiągnąłem no to chciałbym kogoś sensownego poznać. Ale troche nie mam jak i gdzie...Nie chodze do pracy pracuje nie jako zdalnie z mieszkania wiec nie poznaje nowych ludzi. Jedyne co pozostaje to te portale randkowe.... Badałem też swoją atrakcyjność zmieniajac lokalizacje na inne miejsca na świecie wyszło mi że w Tajlandii czy na Filipinach badz w krajach Afryki Subsaharyjskiej (czarnej) mam naprawde duże powodzenie tak z 50-100 razy wieksze niż w Polsce i w świecie "zachodnim" Troche lepiej też jest w Ameryce Południowej ale bez szału tam jest tak z 5-10 razy lepiej niż w Polsce. Także w związku z tym poważnie myśle o sprowadzeniu partnerki z zewnątrz ewentualnie osiedleniu się w innym kraju . Tymbardziej że byłem kiedyś na wakacjach w Tajlandii i czułem tą atrakcyjność na sobie widziałem że podobam się "lokalnym kobieta" i że mają "miękkie nogi" na mój widok co jest dla mnie też bardzo pociągające. Azjatkom też pewnie się bardzo podobam bo jestem wysoki mam 192 cm wzrostu a z moich obserwacji wynika że Azjatki jeszcze tak z 10 razy wieksza wage do tego kładą niż Polki. Niestety obecnie nie moge nigdzie pojechać ze wzgledu na ta cala pandemie co mnie jeszcze bardziej frustruje i sprawia że odczuwam ogromna samotność :(. Co do tych innych czynników o których Pani wspominała mam napewno ładny głos bo pare lat nawet nim pracowałem i zdarzyłem się nasłuchać komplentów na jego temat ;) no i jestem też wysoki i inteligentny miałem kiedyś też poczucie humoru (szczegolnie w liceum na studiach) obecnie może nie jest na tak wysokim poziomie bo mam mniej kontaktów z ludzmi wiec mało mam okazji żeby to ćwiczyć ale mimo wszystko nie nazwał bym siebie osoba bez poczucia humoru...Nie mniej weryfikacja na tych portalach jest brutalna "twarzowe" i koniec i nie bardzo wiem jak to wyminac żeby poznać kogoś sensownego....obawiam się jednak że bede czekał na to do końca pandemii :(. Dziekuje za wczesniejsze porady i pozdrawiam.
@ Dodam jeszcze odnośnie tego spotykania się 30-50 latki z młodszym mezczyzna. Ja osobiscie nie mam z tym problemu sam pewnie też mógłym z taka np Pania Przetakiewicz chodzić która już chyba nawet po 50-tce jest. I ja nawet mógłbym się ożenić ze starsza partnerką i mieć dzieci itp. Tylko że jednak 90% meżczyzn młodych którzy są zainteresowani starsza partnerką są zainteresowani poprostu seksem. Tam o nic wiecej nie chodzi...mowie o 90% tego typu relacji bo 10% jest faktycznie takich że ten młodszy partner jest faktycznie gotów się ożenić mieć dzieci itp...i to jest taka prawdziwa miłość tak...natomiast to jest zdecydowana mniejszosc. Jakby Pani kiedyś przeprowadziła jakieś badania empiryczne to się przekona Pani że 90% mlodych mezczyzn zainteresowanych faktycznie starszymi partnerkami chodzi tylko i wylacznie o seks. Dlatego mysle że tego typu relacje sa traktowane niedokonca powaznie ;). Zreszta też ciekaw jestem jakby to wyszło jesli chodzi o jakieś dochody wyksztalcenie itp...bo wydaje mi sie ze jednak tego typu zwiazki tak patrzac po przynajmniej osobach z mojego otoczenia (dalsza rodzina) sa domena jednak osob z nizin spolecznych. Tzn tam tego typu zwiazki moim zdaniem sa czestsze niz np. w rodzinach "na poziomie" jak to sie mowi.
@@jbfootballlove3122 ja bym się na Pana miejscu przyjrzała mocno temu, kogo Pan szuka i w jakim Pan związku chce być i swoim wartościom. Sporo tutaj wyszło w tym, co Pan napisał. Myślę, że to, jak Pan ocenia kobiety i ich wybory (ten pierwszy wpis) mocno jest związane z Pana przekonaniami. Trochę na zasadzie lustra. :) Ja nie jestem może 10/10, ale jako kobieta powiem szczerze, że w ogóle nie zwracam uwagi na to ile zarabia facet i jaką ma sytuację zawodową. Bardzo ważne jest dla mnie to żeby nie miał długów i po prostu był życiowo rozsądny, ale to tyle! :) Po prostu sama sobie dobrze zawodowo i finansowo radzę i na zupełnie inne wartości zwracam uwagę w partnerze. Przede wszystkim zwracam uwagę na to, jak się przy kimś czuję, ale też na to, czy to jest dobry człowiek. Nie byłabym sobą gdybym przy tym, co tutaj się nam pokazało nie poleciła mojego kursu ;): julittadebska.com/-jak-znalezc-milosc/ Powodzenia! :) P.S. o tych obnażających mężczyznach, jak pisałam, to chodziło mi o profesjonalistów w swoim fachu np. psychologów, którzy to robią :), czyli nie jest to np. Tinder, a Facebook, facet ma kobietę, poważny zawód, ale wrzuca zdjęcia w slipach. Nawet dla mnie to wciąż jest zastanawiające! :)
Taka "rola" nauczyciela/ dziecka...nie ma z wiekiem nic wspolnego😂 facet nie zaleznie od wieku musi byc prowadzony za raczke😂😂😂😎
😂😍
Mnie pociągają tylko starsze kobiety i takiej szukam
🌹🌹🌹
Pogadamy na mesandzeze
@@mariuszborys7926 hey… nie znam Cie kolego 😅
Mój znajomy ma 24 lata a jego matka 48 lat i śpią razem i nie tylko. Są w związku bardzo związani uprawiają sex i bardzo się kochają. I to nie dziwne że matka starsza od syna bo przecież nie może być tak że matka i syn są równolatkami. Matka zawsze jest starsza od syna o 20 albo 30 lat i nie ma w tym nic dziwnego.
Fuj. Gdyby to nie była jego matka ok no ale... Nie to jest złe
@@gasterw.d.9269 Wydaje ci się tylko. A gdyby Kożuchowska była twoja matka.
Ten komentarz to jest tylko i wyłącznie jadowita ironia.
@piotrglowicki5507 chciał nam powiedzieć, że związek z dużo starszą kobietą jest jak życie i uprawianie seksu, zwłaszcza chodzi o seks, z własną matką. To co pan napisał j jest po prostu obrzydliwe.
Wyszyński Artur 3🙂🙃😉😊😇🥰😍🤩😜🤪😝🤑🤗😈😈👿👽👹😺😸😹😻😽🙀😿💝💘💌💋🙊🙈😾😾💖💗💓💓💞💕💟❣💔❤💛💚💚💙💜🤎🖤🖤🕳💨💦💫💥💢💯🤍🤍
a gdzie jest Bóg w w zżyciu człowiek składa się z ciała i duszy ciało gnijcie a dusza musi się rozliczyć z Bogiem nie tylko szkiełko i oko
Boga masz w świętych księgach więc idź sobie je poczytać i nie zawracaj mam gitary.
@@JD-ro7nq kogo Bóg złączył czlowiek niech sie wazy rozłączyć
@@wodzimierzkuzborski4355 a starszej kobiety z młodszym mężczyzną Bóg złączyć nie może. Ciekawe skąd pan wie, co Bóg może a co nie? A może stawia się pan ponad?
,,Kobieta w wieku 40 lat odkrywa siebie'' czy Ty siebie słyszysz !!!!
Witam mam pytanie do ciebie. Odpowiesz mi na pytanie?