najlepszy format na kanale zero, top1 - uwazam, ze kazdy, niezaleznie od wieku, powinien sie zaglebic i obejrzec kazdy odcinek, chocby nawet z ciekawosci
Pamietam że początkowe materiały tego autora mi się nie podobały, już nie pamiętam dlaczego, ale widzę duży progress na przestrzeni czasu, ten odcinek to już w ogóle bardzo dobry przykład rozwoju i dobry punkt wyjściowy do dalszego rozwijania tematu schematów, którymi kierują się ludzie
Bardzo potrzebny materiał. Pytanie ile osób się z nim zgadza i zacznie rozmawiać z rodziną i nie tylko przy świątecznym stole zamiast się kłucić i forsować swoje racje.😅
Niesamowity materiał, dziękuję Panie Łukaszu. Choć muszę przyznać, że wiele razy próbowałam w ten sposób otworzyć się na drugiego człowieka, niestety po drugiej stronie spotkałam "beton'. Szczególnie było to smutne w relacjach rodzinnych. A cóż ,trzeba z tym po prostu żyć. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję
rozumiem co czujesz. Często też się z tym spotykam. Pomaga mi myśl, że ej ja tych osób nie zmienie i prawdopodobnie nigdy nie spotkam. Oczywiście czasem są to osoby z mojej bliskiej rodziny, ale nadal mam w głowie tą myśl, że ja ich nie zmienie, a to co oni myślą na mnie nie wpływa. Dlaczego mam przekonywać babcie, że jej poglądy są rasistowskie, skoro za często tej babci nie widzę i sama zachowuje się jakby nie była skora do rozmowy? Zawsze kończy rozmowę, zamiast przegadać temat, więc ja nie będe tej rozmowy prowadził. No i dochodzi jej wiek. Raczej jej nie zmienie i nawet mi nie zależy. Do takich osób trzeba podchodzić z dystansem i nawet jeżeli brzmi to prosto, to takie nie jest. Mi zajęło to bardzo wiele czasu, żeby najpierw zrozumieć czym jest prawda, a czym opinia, a potem wprowadzić to w życie. Mam nadzieję, że tych osób w twoim życiu będzie coraz mniej, bo serio rozumiem jak to jest rozmawiać z osobą, która jest za bardzo zamknięta w swoim śeiatopoglądzie
Może krzesło przesuniesz ale nie wymienisz, ono dalej tam będzie. Jak się komuś wydaje, że może zmieni inną osobę, to życzę powodzenia. Ludzie zmieniają się tylko i wyłącznie na własne życzenie. Jeżeli tego nie chcą, to mogą nawet schować na chwilę krzesło, ale przy pierwszej lepszej okazji dostaniemy tym krzesłem w gębę.
Świetny materiał. Nie powiem abym usłyszał cos nowego jednak jak slyszy sie to z ust profesjonalisty to wreszcie mozna odetchnąć i powiedzieć sobie. Jednak nie jestem wariatem....
Nie życzę tobie ,by twoja córka (naprzykład) przyjęła przekonania koleżanki która śmiga na OnlyFans . Przekonania które dziecko ma dzięki rodzicom nie zawsze są złe. Niektórych przekonań powinno się trzymać. Są sprawy o, które trzeba się kłucić. Są sprawy, do których lepiej by nas nikt nigdy nie przekonał.
w końcu odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu... i jeszcze w tak klarowny sposób przedstawia te wszystkie niuanse psychologiczno-społeczne 🤩 - Szacun Łukasz😇
A co jeżeli ktoś pod POZOREM standupu czy innego kabaretu próbuje nas zranić/zmanipulować? Albo pod przykrywką "sztuki" nas atakuje? "No przecież to tylko żart".
Proponuję odcinek o zabobonach, jak np. Czarny kot przebiegający drogę albo kłótnia, bo skarpetki na stole 😅😅😅 kto je wymyślał, czemu "służyły" i czego jeszcze dziś ludzie w nie wierzą
Dopiero sluchalam szustaka, zeby tak podchodzic do rozmowy z kimś o innym wyznaniu. Z zaciekawieniem ktore otwiera na wiekszosc swiadomosc na naszą moralnosc
Jedna ważna rzecz. Nie zauważyłem czy wybrzmiała. Nie zawsze my musimy mieć rację z tym fotelem. Może jednak chcemy go postawić w złym miejscu? Może jest lepsze inne jednak? Trzeba zostawić sobie furtkę, że nie zawsze ma się rację
Oj, żeby dwoje chciało na raz, ale zazwyczaj jest tak, że jeżeli jedna osoba ma otwartą głowę, to druga jest na maxa zabetonowana i lepiej w ogóle odpuścić, niż wdawać się w kłótnie.
Aaaaaa. Trafiłem. W życiu tak dumny z siebie nie byłem jak w momencie kiedy pan nadredaktor wymienił Abelarda Gizę, bo właśnie jego typowałem jako kogoś kto mieli przekonania
Szkoda że trafiło to do mnie dziś a nie choćby miesiąc czy dwa temu. Bardzo dziękuję za absolutnie genialny i bardzo pouczający materiał. Smutno mi, że obejrzałem go dziś, smutno mi, że powstał dla mnie za późno. Ale może TO jest właśnie ten najlepszy moment w moim życiu tylko ja po prostu uważam nieco inaczej. Czas pokaże. Pozdrawiam Pana serdecznie i dziękuję!
Da się zmienić światopogląd ale to jest trudne . 15 lat temu przed wyjazdem do Holandii uważałem, że krytyka multi- kulti to rasizm . Zderzenie przekonań z rzeczywistością leczy , czasem , z błędnych przekonań .
W książce pokonać lęki i fobie specjaliści piszą że przekonań nie można zmienić w łatwy i szybki sposób. Metodą walki z błędnym przekonaniem jest przeciwwaga przeciwnym przekonaniem które trzeba powoli wprowadzać w życie.
Taka historia odnośnie pokojów i dziurek od kluczy w nich. Kiedy pierwszy raz pojechałem do USA w 2000 roku, byłem pełen otwartości i tolerancji. Wychowałem się z poczuciem empatii wobec różnych kultur, a w szczególności z rozumieniem niechlubnej karty niewolnictwa i losu czarnoskórych w Stanach. No i wyobraźcie sobie moją minę, gdy na dworcu Greyhound, w samym sercu „ziemi wolnych”, kasjerzy zaczęli robić ze mnie komedię z powodu mojego angielskiego. No dobra, mój akcent to może nie był brytyjski Oxford, ale bez przesady. Koniec końców, ktoś się zlitował i sprzedał mi bilet, ale byłem totalnie bezradny. Ktoś mi potem wyjaśnił, że zostałem tak potraktowany, bo jestem... biały. Czarni kasjerzy, zresztą zupełnie obcy mi ludzie, odwdzięczyli się za wieki ucisku, na których nie miałem żadnych udziałów, chyba że moi przodkowie działali w handlu bawełną incognito. I wtedy zrozumiałem witaj w erze kultury „woke”. Szybki kurs nowoczesnego rasizmu, ale w odwrotnym kierunku. Przebudzenie społeczności czarnoskórych w USA okazało się nieco bardziej skomplikowane niż się spodziewałem. Z człowieka, który całe życie był empatyczny, zacząłem robić się cyniczny. Tolerancja? Jasne. Ale teraz wiem, że w Stanach uprzedzenia to dwukierunkowa ulica. Hej, ja tylko chciałem kupić bilet na autobus...
35:15 "Jeśli zrozumiesz, co ktoś ma w głowie, zrozumiesz, jak ma poukładany świat, jak widzi rzeczywistość..." Brzmi to tak, jakby zrozumienie drugiego człowieka było czymś bardzo prostym. A co jeśli owo "zrozumienie" jest właśnie naszym przekonaniem (wyobrażeniem) na temat tego, kim jest nasz rozmówca? Nam może się co najwyżej wydawać, jaki jest drugi człowiek. Możemy próbować go zrozumieć, ale nigdy do końca nie zrozumiemy. Istnieje natomiast ryzyko, że będziemy na niego projektować nasze własne jego wyobrażenie. A to prosta droga do konfliktu.
Żeby zrozumieć i wysłuchać oponenta to trzeba być pewnym swoich poglądów i argumentów do których ewentualnie zawsze można wrócić. Jeśli nie to nie ma szans na merytoryczną dyskusję
Należy mieć własne poglądy i spojrzenie na świat, ale brakuje nam akceptacji poglądów ludzi, z którymi się nie zgadzamy. Akceptacja nie jest równoznaczna ze zgodą z tymi poglądami, a ona jest potrzebna Narodowi, bo zawsze powinniśmy szukać tego, co nas łączy, gdyż czasami mogliby ludzie o różnych poglądach działać wspólnie, ponadpartyjnie. Ostatnio widzimy przykład posłanki Matysiak (jeszcze z Lewicy), która optuje za budową CPK, a Lewica już ją skreśliła.
Sami wybieramy czego słuchamy czy szukamy w wyszukiwarce. Wybieramy zwykle to co potwierdza nasze przekonania uciekamy od tego co wprowadza inny punkt widzenia lub wymaga wysiłku krytycznego, samodzielnego myślenia.
@@Niekumak zgadza się, lecz są algorytmy, które dążą do "zamykania" w bańce swoich przekonań ponieważ istnieją korzyści z np. zwiększonego czasu korzystania z internetu i zapewne musi to też przynosić wymierne efekty, skoro jest stosowane. Nie da się ukryć, że przyjemniej się słucha podobnych opinii niż różnych :)
Zależy co czytamy. Polecam wrócić do serwisów redakcyjnych i gazet typu Polityka czy Tygodnik Powszechny albo Najwyższy Czas. Ogólnie czytać różne rzeczy nie tylko siedzieć w swojej bańce
Próbowałam się dogadać z teściową, ale spotkałam się tylko z tekstem "jak będziesz teściową to sama zobaczysz..." Więc samemu można próbować i próbować, ale jak druga strona to beton to nic to nie da.
21:00. Łukasz mówi o tzw. jabłkach a dalej podaje przykład z pokojami. O co chodzi? :p Dodałbym do tego wszystkiego o czym w filmie jest wspomniane jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Emocje. Jeśli ja mam do kogoś żal o coś, to nigdy się z tą osobą nie dogadam. Choćby nawet to ona miała rację w jakiejś sprawie i wykładała same merytoryczne argumenty to ja wszystkie je będę odrzucał właśnie dlatego, że tej osoby po prostu nie lubię, ba, może nawet nienawidzę. Emocje przeszkadzają w porozumieniu się, ale jakieś blizny, nieporozumienia z przeszłości mogą być niestety czymś nie do przejścia. Czym innym jest próba dogadania się z osobą o zupełnie innych przekonaniach ale dla mnie obojętna, obca niż próba porozumienia się z człowiekiem o wcale nie tak odległych poglądach może ale kimś, do kogo żywię urazę, być może nawet jakaś bardzo zakorzeniona.
11:53 Skąd taki wniosek? Jednym z czynników osobowosci Wielkiej piątki jest tzw. otwartosć na doświadczenia (jedyny koreluje z inteligencją). Osoby z wysokim wynikiem są własnie otwarte na rozwój i poznawanie różnych światopogladów. Natomiast osoby z niskim wynikiem kierują się raczej potrzebą bezpieczeństwa. W materialne nie do końca wyczerpująco odpowiedziano na pytanie "przez co się kłocimy". Prawdziwe kłótnie często dotyczą "kwestii elementarnych" (termin stworzony przez Leszka Kołakowskiego". W obecnych czasach mamy modę na krytykowanie dychotomicznego myślenia. Istnieją jednak takie sytuacje, w których spotykamy świat dwuwartościowy. Takimi elementarnymi sytuacjami jest np. ewidentna agresja, znęcanie się. Jeśli ktoś dopuszcza się takiego zachowania, to żadne podchody takiej osobie nie powinny pomóc.
Ludzie nie szukają PRAWDY. Ludzie nie WERYFIKUJA faktów i argumentów. Ludzie nie wiedzą z jakiego ŹRÓDŁA mają informacje (tj; "kto" do nich mówi i jakie państwo reprezentuje portal) . Ludzie nie WYBIERAJĄ sami źródła lecz to źródło wybiera ich. Nikt ich nie nauczył tego prostego PROCESU w szkole.
Ale to nie jest problem różnicy zdań, tylko tego że nie umiemy rozmawiać, skoro ludzie agresywnie reagują na to że ktoś ma inne zdanie to tutaj jest problem
najlepszy format na kanale zero, top1 - uwazam, ze kazdy, niezaleznie od wieku, powinien sie zaglebic i obejrzec kazdy odcinek, chocby nawet z ciekawosci
Też tak myślę 👍😀
Dziękuję.
Uwielbiam Pana serię. Odcinek daje dużo do myślenia. Zastanawiam się teraz, skąd moje twarde przekonania się mogly wziąć i jak je zmiękczyć :)
Bardzo fajny program. Dziękuje.
Dzięki. Uwielbiam ten format. Świetna robota :)
Ważny temat, dobry materiał.
Świetny odcinek. Otworzył mi głowę w tym temacie i pozwolił zrozumieć wiele. Dziękuję to bardzo cenna wiedza.
Bardzo ciekawy temat. Nasze przekonania determinują to kim jesteśmy. Warto jednak nad sobą pracować i te przekonania poszerzać i zmieniać.
Kolejny mocny materiał od jakiegoś już czasu mój ulubiony twórca kanału zero pozdrawiam 😊
Mój właśnie też, poza tym od przyrody. Myślę, że jest bardzo niedoceniany i jeszcze się ludzie do niego nie przekonali.
Bardzo dobry materiał o bardzo trudnej tematyce . Oj chciałbym umieć tak być otwartym i umieć tak negocjować. Dzięki za ten materiał
Pamietam że początkowe materiały tego autora mi się nie podobały, już nie pamiętam dlaczego, ale widzę duży progress na przestrzeni czasu, ten odcinek to już w ogóle bardzo dobry przykład rozwoju i dobry punkt wyjściowy do dalszego rozwijania tematu schematów, którymi kierują się ludzie
Bardzo potrzebny materiał. Pytanie ile osób się z nim zgadza i zacznie rozmawiać z rodziną i nie tylko przy świątecznym stole zamiast się kłucić i forsować swoje racje.😅
Niesamowity materiał, dziękuję Panie Łukaszu. Choć muszę przyznać, że wiele razy próbowałam w ten sposób otworzyć się na drugiego człowieka, niestety po drugiej stronie spotkałam "beton'. Szczególnie było to smutne w relacjach rodzinnych. A cóż ,trzeba z tym po prostu żyć. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję
Będąc otwartą na argumenty betonu jesteś na przegranej pozycji. Też wielokrotnie to przerabiałem.
Sporym problemem jest to, że wiele osób nie obchodzi, co ja myślę, co uważam, co jest w tym moim pokoju. Ma być tak jak on[a] chce. Bez dyskusji.
rozumiem co czujesz. Często też się z tym spotykam. Pomaga mi myśl, że ej ja tych osób nie zmienie i prawdopodobnie nigdy nie spotkam. Oczywiście czasem są to osoby z mojej bliskiej rodziny, ale nadal mam w głowie tą myśl, że ja ich nie zmienie, a to co oni myślą na mnie nie wpływa. Dlaczego mam przekonywać babcie, że jej poglądy są rasistowskie, skoro za często tej babci nie widzę i sama zachowuje się jakby nie była skora do rozmowy? Zawsze kończy rozmowę, zamiast przegadać temat, więc ja nie będe tej rozmowy prowadził. No i dochodzi jej wiek. Raczej jej nie zmienie i nawet mi nie zależy.
Do takich osób trzeba podchodzić z dystansem i nawet jeżeli brzmi to prosto, to takie nie jest. Mi zajęło to bardzo wiele czasu, żeby najpierw zrozumieć czym jest prawda, a czym opinia, a potem wprowadzić to w życie.
Mam nadzieję, że tych osób w twoim życiu będzie coraz mniej, bo serio rozumiem jak to jest rozmawiać z osobą, która jest za bardzo zamknięta w swoim śeiatopoglądzie
Może krzesło przesuniesz ale nie wymienisz, ono dalej tam będzie. Jak się komuś wydaje, że może zmieni inną osobę, to życzę powodzenia. Ludzie zmieniają się tylko i wyłącznie na własne życzenie. Jeżeli tego nie chcą, to mogą nawet schować na chwilę krzesło, ale przy pierwszej lepszej okazji dostaniemy tym krzesłem w gębę.
dzieki za film, część rzeczy już wiedziałem cześć nowych ale i tak warto sobie utrwalić
Świetny materiał. Nie powiem abym usłyszał cos nowego jednak jak slyszy sie to z ust profesjonalisty to wreszcie mozna odetchnąć i powiedzieć sobie. Jednak nie jestem wariatem....
To wszystko jest niby oczywiste, ale nie uczą tego w szkole, ani w domu, a jest to wiedza którą moim zdaniem powinien każdy człowiek posiadać.
Nie życzę tobie ,by twoja córka (naprzykład) przyjęła przekonania koleżanki która śmiga na OnlyFans . Przekonania które dziecko ma dzięki rodzicom nie zawsze są złe. Niektórych przekonań powinno się trzymać. Są sprawy o, które trzeba się kłucić. Są sprawy, do których lepiej by nas nikt nigdy nie przekonał.
Dziękuję za wartościowe treści
Dzięki za ciekawe treści. Słucham z zainteresowaniem każdego odcinka. Pozdrawiam z Kalifornii.
Bardzo fajny materiał, szacunek za ciężką pracę i robienie tego z pasją 🎉
Świetny format z najlepszym prowadzącym 👏🏻
ten format i psychologiczne zero to moim zdaniem najciekawsze serie w kanale zero
Ciekawe, że telewizja mająca miliardowe budżety nie potrafiła zrobić tak wartościowych programów, a zrobił to kanał na Youtubie..
Telewizja nie po to jest!!! To z telewizji ma płynąć
,,wszelka mądrość ".
Telewizja to już tylko papka dla niewymagających. Sport tam tylko można oglądać i to też nie zawsze.
Bardzo ciekawe. Dziękuję
Świetny materiał, dziękuję i pozdrawiam.
Genialny film
w końcu odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu... i jeszcze w tak klarowny sposób przedstawia te wszystkie niuanse psychologiczno-społeczne 🤩 - Szacun Łukasz😇
Zacny odcinek, zacny. Łukaszu, dziękujemy :)
Taki wartościowy materiał i to zupełnie za darmo 🤩
A co jeżeli ktoś pod POZOREM standupu czy innego kabaretu próbuje nas zranić/zmanipulować? Albo pod przykrywką "sztuki" nas atakuje? "No przecież to tylko żart".
Mój❤ ulubiony twórca na kanale
Bardzo dobry materiał 🫶
Bardzo dobry materiał.
uwielbiam oglądać ten format. Zawsze można się czegoś dowiedzieć niezależnie od wieku
Super temat
Swietny material :) Z sukcesem moglby zostac wprowadzony do programu edukacji szkolnej (i oczywiscie poszerzony)
Doskonały materiał. Dzięki
Proponuję odcinek o zabobonach, jak np. Czarny kot przebiegający drogę albo kłótnia, bo skarpetki na stole 😅😅😅 kto je wymyślał, czemu "służyły" i czego jeszcze dziś ludzie w nie wierzą
Nowe buty które się,,stawia "na stole wieszczy kłótnie 😂
I jeszcze o przetworach które nie wychodzą kobiecie kiedy ma okres 😂
Super program
Fenomenalny film - świetna robota
Ja już o tym kiedyś pisałem, ale napisz teraz jeszcze że ma Pan jedne z lepszych materiałów na tym kanale. Świetna robota.
❤❤❤❤❤❤ Dziękuję za materiał
Super materiał 🙂
Dopiero sluchalam szustaka, zeby tak podchodzic do rozmowy z kimś o innym wyznaniu. Z zaciekawieniem ktore otwiera na wiekszosc swiadomosc na naszą moralnosc
Niby wiedziałem, ale powiedziałeś to w taki sposób, że zrozumiałem głębiej potrzebę konfrontacji z moimi przekonaniami. Dziękuje.
Bardzo dobrze i jasno przedstawiony obszerny temat
Świetny materiał. W punkt.
Moje ulubione materiały :)
dziękuję za materiał!
Świetny materiał! Właśnie takie mam podejście do życia.
niezłą robota, będę testował bliskich te metody :D
Zwykle nie zostawiam kciuka w górę, dla takich gigantów na YT, jak np: ''Kanał Zero'', ale ten materiał był za dobry i musiałem zostawić👍
No i świetnie.
Pamietajmy tylko, że nie wszystkie poglądy trzeba szanować
Swietny odcinek, dzieki Lukasz
Genialne. Więcej.
Jedna ważna rzecz. Nie zauważyłem czy wybrzmiała. Nie zawsze my musimy mieć rację z tym fotelem. Może jednak chcemy go postawić w złym miejscu? Może jest lepsze inne jednak? Trzeba zostawić sobie furtkę, że nie zawsze ma się rację
Oj, żeby dwoje chciało na raz, ale zazwyczaj jest tak, że jeżeli jedna osoba ma otwartą głowę, to druga jest na maxa zabetonowana i lepiej w ogóle odpuścić, niż wdawać się w kłótnie.
Aaaaaa. Trafiłem. W życiu tak dumny z siebie nie byłem jak w momencie kiedy pan nadredaktor wymienił Abelarda Gizę, bo właśnie jego typowałem jako kogoś kto mieli przekonania
@@mistermagicboi miałam to samo 😄🙌🏼
Ważne 🎉
Szkoda że trafiło to do mnie dziś a nie choćby miesiąc czy dwa temu. Bardzo dziękuję za absolutnie genialny i bardzo pouczający materiał. Smutno mi, że obejrzałem go dziś, smutno mi, że powstał dla mnie za późno. Ale może TO jest właśnie ten najlepszy moment w moim życiu tylko ja po prostu uważam nieco inaczej. Czas pokaże. Pozdrawiam Pana serdecznie i dziękuję!
Zmusiłeś mnie do przeanalizowania sytuacji moich mebelków w glowie.😊
Da się zmienić światopogląd ale to jest trudne . 15 lat temu przed wyjazdem do Holandii uważałem, że krytyka multi- kulti to rasizm . Zderzenie przekonań z rzeczywistością leczy , czasem , z błędnych przekonań .
W książce pokonać lęki i fobie specjaliści piszą że przekonań nie można zmienić w łatwy i szybki sposób. Metodą walki z błędnym przekonaniem jest przeciwwaga przeciwnym przekonaniem które trzeba powoli wprowadzać w życie.
Kolejny świetny odcinek! Forma super przystępna. Tylko gdzie Jimmy Car … na końcu :)
Świetnie opowiedziany materiał❤propsy!
Taka historia odnośnie pokojów i dziurek od kluczy w nich.
Kiedy pierwszy raz pojechałem do USA w 2000 roku, byłem pełen otwartości i tolerancji. Wychowałem się z poczuciem empatii wobec różnych kultur, a w szczególności z rozumieniem niechlubnej karty niewolnictwa i losu czarnoskórych w Stanach. No i wyobraźcie sobie moją minę, gdy na dworcu Greyhound, w samym sercu „ziemi wolnych”, kasjerzy zaczęli robić ze mnie komedię z powodu mojego angielskiego. No dobra, mój akcent to może nie był brytyjski Oxford, ale bez przesady. Koniec końców, ktoś się zlitował i sprzedał mi bilet, ale byłem totalnie bezradny.
Ktoś mi potem wyjaśnił, że zostałem tak potraktowany, bo jestem... biały. Czarni kasjerzy, zresztą zupełnie obcy mi ludzie, odwdzięczyli się za wieki ucisku, na których nie miałem żadnych udziałów, chyba że moi przodkowie działali w handlu bawełną incognito. I wtedy zrozumiałem witaj w erze kultury „woke”. Szybki kurs nowoczesnego rasizmu, ale w odwrotnym kierunku. Przebudzenie społeczności czarnoskórych w USA okazało się nieco bardziej skomplikowane niż się spodziewałem.
Z człowieka, który całe życie był empatyczny, zacząłem robić się cyniczny. Tolerancja? Jasne. Ale teraz wiem, że w Stanach uprzedzenia to dwukierunkowa ulica. Hej, ja tylko chciałem kupić bilet na autobus...
35:15 "Jeśli zrozumiesz, co ktoś ma w głowie, zrozumiesz, jak ma poukładany świat, jak widzi rzeczywistość..."
Brzmi to tak, jakby zrozumienie drugiego człowieka było czymś bardzo prostym. A co jeśli owo "zrozumienie" jest właśnie naszym przekonaniem (wyobrażeniem) na temat tego, kim jest nasz rozmówca? Nam może się co najwyżej wydawać, jaki jest drugi człowiek. Możemy próbować go zrozumieć, ale nigdy do końca nie zrozumiemy. Istnieje natomiast ryzyko, że będziemy na niego projektować nasze własne jego wyobrażenie. A to prosta droga do konfliktu.
Zero Ściemy top program 👍👍👍
Kiedyś niewolnikom obcinano języki żeby nie mogli się dogadać. Teraz mamy wpychane banki informacyjne i błędy poznawcze
Dobre, trochę chyba zabrakło o tym, jak współczesny świat okopał nas na tych pozycjach przez lęki, lenistwo, presję itp.
Żeby zrozumieć i wysłuchać oponenta to trzeba być pewnym swoich poglądów i argumentów do których ewentualnie zawsze można wrócić. Jeśli nie to nie ma szans na merytoryczną dyskusję
Warto jednak dodać że świadomość pewnych statystyk to nie przekonania, a po prostu fakty.
Zależy kto i jak te statystyki robił przykład sondaże wyborcze ;p
A czy mógłby pan zrobić Film o ustawieniach Berta Helingera
Z tym systemem przekonań to aż mi się przypomniał kawałek Łony i Webbera - zrozumiem człowieku :D
Świetny materiał
Jeśli nie mieli byśmy tego zamkniętego światopoglądu kazdy by nam mógł powiedzieć byle co i my byśmy w to uwierzyli
I dlatego tak naród jest podzielony politycznie bo nie potrafimy wyjść z własnej głowy .
I dlatego właśnie staram się być sobą.
Należy mieć własne poglądy i spojrzenie na świat, ale brakuje nam akceptacji poglądów ludzi, z którymi się nie zgadzamy. Akceptacja nie jest równoznaczna ze zgodą z tymi poglądami, a ona jest potrzebna Narodowi, bo zawsze powinniśmy szukać tego, co nas łączy, gdyż czasami mogliby ludzie o różnych poglądach działać wspólnie, ponadpartyjnie. Ostatnio widzimy przykład posłanki Matysiak (jeszcze z Lewicy), która optuje za budową CPK, a Lewica już ją skreśliła.
@@DawidGatkowski A dużo Was jest?
@@s3rverius To znaczy?
@@DawidGatkowski Czytam "brakuje nam akceptacji", więc pytam, ilu Was?
Głupotki i bzduromyślenie? To nie tutaj, nie na Kanale Zero, dziękujemy 😁
Bardzo fajny vlog 👍
Super
Za dużo "Bez ściemy" nie oglądałem. I bardzo dobrze, teraz mam co nadrabiać! Kawał materiału!
Internet nie rozwija tylko utwierdza we własnych przekonaniach 🤦
Sami wybieramy czego słuchamy czy szukamy w wyszukiwarce. Wybieramy zwykle to co potwierdza nasze przekonania uciekamy od tego co wprowadza inny punkt widzenia lub wymaga wysiłku krytycznego, samodzielnego myślenia.
@@Niekumak zgadza się, lecz są algorytmy, które dążą do "zamykania" w bańce swoich przekonań ponieważ istnieją korzyści z np. zwiększonego czasu korzystania z internetu i zapewne musi to też przynosić wymierne efekty, skoro jest stosowane. Nie da się ukryć, że przyjemniej się słucha podobnych opinii niż różnych :)
Zależy co czytamy. Polecam wrócić do serwisów redakcyjnych i gazet typu Polityka czy Tygodnik Powszechny albo Najwyższy Czas. Ogólnie czytać różne rzeczy nie tylko siedzieć w swojej bańce
Łoł 😮
Łukasz Kaca to jednak fachowiec jest ;)
Próbowałam się dogadać z teściową, ale spotkałam się tylko z tekstem "jak będziesz teściową to sama zobaczysz..." Więc samemu można próbować i próbować, ale jak druga strona to beton to nic to nie da.
21:00. Łukasz mówi o tzw. jabłkach a dalej podaje przykład z pokojami. O co chodzi? :p
Dodałbym do tego wszystkiego o czym w filmie jest wspomniane jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Emocje. Jeśli ja mam do kogoś żal o coś, to nigdy się z tą osobą nie dogadam. Choćby nawet to ona miała rację w jakiejś sprawie i wykładała same merytoryczne argumenty to ja wszystkie je będę odrzucał właśnie dlatego, że tej osoby po prostu nie lubię, ba, może nawet nienawidzę. Emocje przeszkadzają w porozumieniu się, ale jakieś blizny, nieporozumienia z przeszłości mogą być niestety czymś nie do przejścia. Czym innym jest próba dogadania się z osobą o zupełnie innych przekonaniach ale dla mnie obojętna, obca niż próba porozumienia się z człowiekiem o wcale nie tak odległych poglądach może ale kimś, do kogo żywię urazę, być może nawet jakaś bardzo zakorzeniona.
11:53 Skąd taki wniosek? Jednym z czynników osobowosci Wielkiej piątki jest tzw. otwartosć na doświadczenia (jedyny koreluje z inteligencją). Osoby z wysokim wynikiem są własnie otwarte na rozwój i poznawanie różnych światopogladów. Natomiast osoby z niskim wynikiem kierują się raczej potrzebą bezpieczeństwa.
W materialne nie do końca wyczerpująco odpowiedziano na pytanie "przez co się kłocimy".
Prawdziwe kłótnie często dotyczą "kwestii elementarnych" (termin stworzony przez Leszka Kołakowskiego". W obecnych czasach mamy modę na krytykowanie dychotomicznego myślenia. Istnieją jednak takie sytuacje, w których spotykamy świat dwuwartościowy. Takimi elementarnymi sytuacjami jest np. ewidentna agresja, znęcanie się.
Jeśli ktoś dopuszcza się takiego zachowania, to żadne podchody takiej osobie nie powinny pomóc.
Jak nigdy dałam łapkę w niespełna drugiej minucie bo czułam że to będzie mocne - nie zawiodłam się 👌🏼 uwielbiam ten cykl na K0
Joł❤ Loading😅
Super odcinek
Prowadzący ma wzrok szatana.
❤
Panie Łukaszu, filmiki sztos, ale często u Pana słyszę „tylko i wyłącznie”, a to takie masło maślane. Pozdrawiam
Ludzie nie szukają PRAWDY. Ludzie nie WERYFIKUJA faktów i argumentów. Ludzie nie wiedzą z jakiego ŹRÓDŁA mają informacje (tj; "kto" do nich mówi i jakie państwo reprezentuje portal) . Ludzie nie WYBIERAJĄ sami źródła lecz to źródło wybiera ich. Nikt ich nie nauczył tego prostego PROCESU w szkole.
Ale to nie jest problem różnicy zdań, tylko tego że nie umiemy rozmawiać, skoro ludzie agresywnie reagują na to że ktoś ma inne zdanie to tutaj jest problem
Gdyby wszyscy byli rudzi nie bylo by tego problemu
Dziel i rządź
👍
A już myślałem że polecisz Jacka Stramika