Hej. Tym razem materiał będący bardziej ciekawostką. Trochę patrzę jak AI będzie pomagać filmowcom i zrobiłem taki test ze scenami filmowymi. Z jednej strony ciekawostka o AI, z drugiej takie działania AI na filmach mogą postawić dosyć poważne pytania o etykę czy o prawa autorskie.
Świetny, wręcz wyborny materiał na kanale! Aż zastanawiający na tyle, aby wypowiedzieć się szerzej w komentarzach pod nim. Sztuczna Inteligencja i niesamowicie zaawansowane algorytmiczne sieci neuronowe; uczenie maszynowe rozwijające się w postępie przekraczającym pojęcie ,,geometrycznego wzrostu". Tak, właśnie tak potężna, rozgałęziona SI, stosowana w przemyśle kinematograficznym (film, serial etc.) jest obecna współcześnie, w większości dobrze opłacanych produkcji, na całym świecie. I wszyscy widzimy jak bardzo przydaje się ta technologia, czyli w grę wchodzą jej same pozytywne efektowne i efektywne skutki zastosowania. Owszem, jednak bywa i tak, że będąca w nieodpowiednich rękach SI może narobić w obrazie i dźwięku filmu, czyli bogatej treści... wiele bardzo, bardzo złego. Popatrzmy na seriale MCU, filmy wielkich Studiów, montowane szybko, poprawiane ,,na wczoraj": wizualia są tu wypluwane, generyczne jak z automatu do liczb losowych, będące finalnie mamałygą, tworami graficznymi, teoretycznie bardzo widowiskowymi, ale przedstawiającymi to samo, skopiowane fraktalnie razy tysiąc. SI w kinematografii sama niczego nie zrobi - człowiek musi dostarczyć jej ,,mięska", czyli treści, wskazówek; to on akceptuje to, co SI robi. Musi minąć jeszcze sporo czasu, aby możliwości technologiczne Sztucznej Inteligencji w tym przemyśle były optymalne i spójne prawnie oraz takowe w działaniu twórców. A co jeśli SI nauczy się kiedyś wykorzystywać emocje do poprawiania treści, do ich kształtowania?
Dziękuję za obszerny komentarz. Co do filmów robionych na zlecenie platform VOD to może wszystkich nie wkładałbym do jednego worka, ale nie będę ukrywał, że sam mam pewne odczucia, że robi się je szybko i czasem za szybko. Trochę wymogi widzów, którzy dziś chcą mieć szybki dostęp do wszystkiego od razu. Dawniej wychodziło mniej filmów i dzięki temu sam wybór był inny. Nie musieliśmy aż tak długo szukać by trafić na coś dobrego. Teraz przytłacza trochę ta ilość. No cóż. Co do maszynowego uczenia. Zgadzam się, że AI może pomóc filmom, ale także może im zaszkodzić. Póki co możemy tylko przewidywać. Ale odniosę się szczególnie do jednego Twojego zdania gdzie mówisz, że musi minąć sporo czasu, żeby AI osiągnęła właściwe możliwości "twórcze". Tutaj nie zgodzę się. AI rozwija się za szybko. Sam zresztą wspomniałeś o tym na początku wypowiedzi. Nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego rozwoju niczego. Dlatego myślę, ze wcale nie musi upłynąć sporo czasu, a może już za chwilę (dłuższą lub krótszą) AI da nam dobrze wyglądające zdjęcia filmowe. Jeśli zaś mowa o tym, że to człowiek musi nią kierować bo ona nie potrafi tworzyć emocji... Temat na dyskusję. Dlaczego? Otóż nie jestem tego taki pewien. AI może nie rozumieć emocji, ale może nauczyć się je wytwrzać w ludziach, może nauczyć się je naśladować. Zresztą teraz też tworząc jakiś obraz, nie rozumie go, ale tworzy. No zobaczymy, jak sprawy pójdą ze Sztuczną Inteligencj w kinieą. Mam pewne obawy, ale wszyscy zobaczymy. ;)
@@JezykFilmu Sztuczna Inteligencja oparta o działanie sieci neuronowych i potężnego mechanizmu ,,deep learning" to dla technologii filmowych, mimo wszystko... wielka zagadka. Słusznie zauważyłeś JęzykFilmu, ta niedaleka przyszłość, w której co by nie było SI wyznacza pewne standardy produkcji w kinematografii już istnieje, SI się rozwija i bardzo mocno przydaje w różnych aspektach pracy filmowej i serialowej. Człowiek musi nauczyć się rozumieć SI, aby ją właściwe wykorzystywać, żeby nie było sytuacji w której tworzy ona odpowiednik danej emocji, uczy się sposobów jej rozumienia, a w ostateczności wychodzi pełno sprzeczności, które nie do końca akceptują ludzie. Pośpiech tutaj nic nie zdziała jedynie rozsądek i kontrola narzędzi SI.
🤘👍👍👍🎥💥 Jak widać AI radzi sobie słabo... Jeszcze wiele wody upłynie zanim AI rzeczywiście będzie sobie dobrze radzić z takimi sytuacjami, jak w filmie. Podziwiam ile pracy włożyłeś w przygotowanie tego materiału!
Dzięki. Myślę, że AI ma już swoje możliwości tylko w tych przykładach nie odnosiła się do znajomości kina. A właściwie czemu? Przecież to łatwe by zapoznała się z filmami. No ale tu wchodzą już kwestie prawne, które nie są póki co uregulowane jeśli chodzi o temat AI. Sam nie wiem jak to będzie z tą AI.
@@JezykFilmu 🤔🤔🤔🤔 Kwestie prawne też częściowo być może... Choć póki co jest tu raczej pewna szara strefa... i to też może się skończyć, jak ruszą masowo pozwy o naruszenie praw autorskich, a te powoli już się pojawiają... Myślę jednak, że głównie wciąż jest to niedoskonałość samego systemu. Nie jest łatwo zrobić system, który "domyśli się" wielu rzeczy, tak jak człowiek. To wbrew pozorom wciąż nie są wystarczająco zaawansowane algorytmy moim zdaniem.
Jak zawsze bardzo wartościowy i ciekawy w każdej minucie film, za co bardzo dziękuję.🙋♂️👍💪 Jak już jesteśmy przy AI, to kolor włosów to Pan samemu zmienił, czy to dzieło AI?😉 W ogóle mam nadzieję, że to wciąż rzeczywisty Pan, a nie wygenerowany przez AI.😆 Pozdrowienia z Rumi k. Gdyni.🙋♂️
Nic nie będzie tańsze, bo technologia idzie do przodu, wartość pieniądza spada, co najwyżej zwiększą się zyski firm ale klient na tym finansowo nie zyska.
Dzien dobry. Po pierwsze bardzo dobry kanal, ogladam wszystko wprost uwielbiam jak Pan mowi o klasykach. I mam pytanie : czy jest mozliwosc podpowiedzi czy jest jakas strona aby sprawdzac czy dany film wyszedl z polskimi napisami czy cus ? Bo chcialbym uzupelnic kolekcje klasykow i ciagle tylko brak polskiej wersji jezykowej
Hej :) Dzięki za miłe słowa. No niestety polskie napisy na filmach na płytach to dziś już rzadkość. A to z uwagi na polski rynek wydawniczy nośników fizycznych. Tak jak kiedyś było mnóstwo płyt DVD, potem Blu-ray w Polsce, tak dziś pozostało kilku wydawców (nie wiem czy na palcach jednej ręki ich nie policzymy). Ale wydają oni raczej nowe filmy. Klasyków niestety nie. Rozwiązaniem jest spojrzeć na rynek wydawniczy zagraniczny. Okazuje się, że na niektórych wydaniach czeskich, włoskich, francuskich itp. na filmach są napisy polskie, a nawet lektor polski. Warto więc w sklepach zagranicznych patrzeć na tył okładki lub na aukcjach internetowych prosić o zdjęcie tyłu okładki. Tam są informacje o napisach. Zdarza się, że czasem nie ma tam informacji, a jednak napisy są, ale to rzadkość. Ze stron, które pozwalają sprawdzić konkretne wydania to polecam dvdcompare net. Wpisujesz tam film i patrzysz jakie wydania zagraniczne mają jakie napisy. No i kolejne rozwiązanie to kupić sobie film bez polskich napisów. Czy warto? Jeśli znasz dany klasyk na pamięć to znasz te dialogi i być może nie będzie ci przeszkadzać, że nie ma polskiego tłumaczenia. Zawsze wtedy warto kupić taki klasyk odświezony na Blu-ray ;)
Nie. Nie klatka po klatce. To by nie wyszło bo algorytm wygenerowałby każdą klatkę inną i nie połączyłyby się. Tutaj tło wygenerowałem w PS, a w AE już sklejałem to efektowo.
3:32 Dobrze mówisz, ale też się mylisz.(przynajmniej w tej minucie potem na końcu to prostujesz :D ) Ponieważ my bierzemy pod uwagę wszystko to co mówisz czyli ileś tam minut filmu a Ty dajesz AI tylko jeden kadr i oczekujesz że ma ci zrobić tak jak by miało dostęp do innych kadrów i zrobiło po prostu po swojemu. Dlatego też podczas rozszerzania klatek filmu z pewnością człowiek będzie pomagał AI i wskazywał jakie inne klatki ma brać pod uwagę podczas rozszerzania świata. ps1 (Chyba że do tego czasu AI sam sobie poradzi jak dostanie cały film wpierw go przeanalizuje, dopasuje bardzo podobne klatki do siebie i ich bliskie ujęcia stworzy obraz 360, oczywiście w niektórych ujęciach i tak nie zobaczy wszystkie ale tą resztę już sobie samo dopisze i.... zawsze będzie to dobrze zrobione bo brakujących ujęć po prostu nie było w filmie. ps2 Dodatkowo przecież można AI ukierunkować co to za film, jak ma go odbierać, ba nawet można przecież wskazać mu że od 30 min filmu coś tam się zmienia itd.... po takich danych np. AI nie zrobi różowych balonów tam gdzie nie powinno ich być... itp.
Masz rację. Ja wyciąłem wybrane fragmenty, ale też w czasie gdy to robiłem, nie było raczej takich możliwości, żeby wskazać algorytmowi cały film lub podać tytuł i algorytm by wiedział co to jest. Teraz nie wiem, ale chyba też nie ma takich możliwości AI jeszcze. Na pewno jest to do zrobienia. Ale nie wiem, czy kwestie licencji tutaj nie wejdą jako pewna przeszkoda. To w końcu będzie korzystanie z pracy filmowców (scenografów, rekwizytorów, kostiumologów). Zobaczymy jaka będzie przyszłość AI dla kina.
Ja mam obawy co do kwestii prawnych i samej pracy twórców. Jeśli AI będzie generować scenografię, to potem całe sceny i gdzie ludzka praca? Gdzie film jako sztuka? No i czy to etyczne tak rozszerzać czyjeś dzieła (scenograf, autor zdjęć). No zobaczymy co będzie. Na pewno AI ma możliwości.
Hej. Tym razem materiał będący bardziej ciekawostką. Trochę patrzę jak AI będzie pomagać filmowcom i zrobiłem taki test ze scenami filmowymi. Z jednej strony ciekawostka o AI, z drugiej takie działania AI na filmach mogą postawić dosyć poważne pytania o etykę czy o prawa autorskie.
Ten kanał to kawał ciężkiej pracy co bardzo przyjemnie się ogląda dziękuję.
Bardzo dziękuję za takie słowa!
Super odcinek jak zawsze
No i podziękował;)
Świetny, wręcz wyborny materiał na kanale! Aż zastanawiający na tyle, aby wypowiedzieć się szerzej w komentarzach pod nim. Sztuczna Inteligencja i niesamowicie zaawansowane algorytmiczne sieci neuronowe; uczenie maszynowe rozwijające się w postępie przekraczającym pojęcie ,,geometrycznego wzrostu". Tak, właśnie tak potężna, rozgałęziona SI, stosowana w przemyśle kinematograficznym (film, serial etc.) jest obecna współcześnie, w większości dobrze opłacanych produkcji, na całym świecie. I wszyscy widzimy jak bardzo przydaje się ta technologia, czyli w grę wchodzą jej same pozytywne efektowne i efektywne skutki zastosowania. Owszem, jednak bywa i tak, że będąca w nieodpowiednich rękach SI może narobić w obrazie i dźwięku filmu, czyli bogatej treści... wiele bardzo, bardzo złego. Popatrzmy na seriale MCU, filmy wielkich Studiów, montowane szybko, poprawiane ,,na wczoraj": wizualia są tu wypluwane, generyczne jak z automatu do liczb losowych, będące finalnie mamałygą, tworami graficznymi, teoretycznie bardzo widowiskowymi, ale przedstawiającymi to samo, skopiowane fraktalnie razy tysiąc. SI w kinematografii sama niczego nie zrobi - człowiek musi dostarczyć jej ,,mięska", czyli treści, wskazówek; to on akceptuje to, co SI robi. Musi minąć jeszcze sporo czasu, aby możliwości technologiczne Sztucznej Inteligencji w tym przemyśle były optymalne i spójne prawnie oraz takowe w działaniu twórców. A co jeśli SI nauczy się kiedyś wykorzystywać emocje do poprawiania treści, do ich kształtowania?
Dziękuję za obszerny komentarz.
Co do filmów robionych na zlecenie platform VOD to może wszystkich nie wkładałbym do jednego worka, ale nie będę ukrywał, że sam mam pewne odczucia, że robi się je szybko i czasem za szybko. Trochę wymogi widzów, którzy dziś chcą mieć szybki dostęp do wszystkiego od razu. Dawniej wychodziło mniej filmów i dzięki temu sam wybór był inny. Nie musieliśmy aż tak długo szukać by trafić na coś dobrego. Teraz przytłacza trochę ta ilość. No cóż.
Co do maszynowego uczenia. Zgadzam się, że AI może pomóc filmom, ale także może im zaszkodzić. Póki co możemy tylko przewidywać. Ale odniosę się szczególnie do jednego Twojego zdania gdzie mówisz, że musi minąć sporo czasu, żeby AI osiągnęła właściwe możliwości "twórcze". Tutaj nie zgodzę się. AI rozwija się za szybko. Sam zresztą wspomniałeś o tym na początku wypowiedzi. Nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego rozwoju niczego. Dlatego myślę, ze wcale nie musi upłynąć sporo czasu, a może już za chwilę (dłuższą lub krótszą) AI da nam dobrze wyglądające zdjęcia filmowe. Jeśli zaś mowa o tym, że to człowiek musi nią kierować bo ona nie potrafi tworzyć emocji... Temat na dyskusję. Dlaczego? Otóż nie jestem tego taki pewien. AI może nie rozumieć emocji, ale może nauczyć się je wytwrzać w ludziach, może nauczyć się je naśladować. Zresztą teraz też tworząc jakiś obraz, nie rozumie go, ale tworzy.
No zobaczymy, jak sprawy pójdą ze Sztuczną Inteligencj w kinieą. Mam pewne obawy, ale wszyscy zobaczymy. ;)
@@JezykFilmu Sztuczna Inteligencja oparta o działanie sieci neuronowych i potężnego mechanizmu ,,deep learning" to dla technologii filmowych, mimo wszystko... wielka zagadka. Słusznie zauważyłeś JęzykFilmu, ta niedaleka przyszłość, w której co by nie było SI wyznacza pewne standardy produkcji w kinematografii już istnieje, SI się rozwija i bardzo mocno przydaje w różnych aspektach pracy filmowej i serialowej. Człowiek musi nauczyć się rozumieć SI, aby ją właściwe wykorzystywać, żeby nie było sytuacji w której tworzy ona odpowiednik danej emocji, uczy się sposobów jej rozumienia, a w ostateczności wychodzi pełno sprzeczności, które nie do końca akceptują ludzie. Pośpiech tutaj nic nie zdziała jedynie rozsądek i kontrola narzędzi SI.
🤘👍👍👍🎥💥 Jak widać AI radzi sobie słabo... Jeszcze wiele wody upłynie zanim AI rzeczywiście będzie sobie dobrze radzić z takimi sytuacjami, jak w filmie. Podziwiam ile pracy włożyłeś w przygotowanie tego materiału!
Dzięki. Myślę, że AI ma już swoje możliwości tylko w tych przykładach nie odnosiła się do znajomości kina. A właściwie czemu? Przecież to łatwe by zapoznała się z filmami. No ale tu wchodzą już kwestie prawne, które nie są póki co uregulowane jeśli chodzi o temat AI. Sam nie wiem jak to będzie z tą AI.
@@JezykFilmu 🤔🤔🤔🤔 Kwestie prawne też częściowo być może... Choć póki co jest tu raczej pewna szara strefa... i to też może się skończyć, jak ruszą masowo pozwy o naruszenie praw autorskich, a te powoli już się pojawiają... Myślę jednak, że głównie wciąż jest to niedoskonałość samego systemu. Nie jest łatwo zrobić system, który "domyśli się" wielu rzeczy, tak jak człowiek. To wbrew pozorom wciąż nie są wystarczająco zaawansowane algorytmy moim zdaniem.
Noooo jest 🫡
Witaj zgubo 😊
Pracuje i oglądam mój ulubiony temat
Kolejny swietny material, uwielbiam twoje filmy
11:20 pasowało by do parodi Matrixa coś jak Mel Brooks.
Niesamowite super materiał 😊
dzieki
Dobre, a najlepsza 12 minuta haha :)
Rozwaliłeś mnie tą sceną w 11:55 😂
Hehe. 😀🙃
Jak zawsze bardzo wartościowy i ciekawy w każdej minucie film, za co bardzo dziękuję.🙋♂️👍💪
Jak już jesteśmy przy AI, to kolor włosów to Pan samemu zmienił, czy to dzieło AI?😉
W ogóle mam nadzieję, że to wciąż rzeczywisty Pan, a nie wygenerowany przez AI.😆
Pozdrowienia z Rumi k. Gdyni.🙋♂️
Hej, dziękuję za miły komentarz. Kolor jest mój :) A Rumię znam dobrze, bo mieszkałem trochę w niej i w Trójmieście. Także pozdrawiam :)
@@JezykFilmu 00:00 Lubię to przeciągnięte "dzieeeń dobry", to już znak firmowy Pana kanału.💪👍
Super materiał szkoda że tak mało wyświetleń
Nic nie będzie tańsze, bo technologia idzie do przodu, wartość pieniądza spada, co najwyżej zwiększą się zyski firm ale klient na tym finansowo nie zyska.
Pozdrawiam!
Sieeeeemano 😎
Dzien dobry. Po pierwsze bardzo dobry kanal, ogladam wszystko wprost uwielbiam jak Pan mowi o klasykach. I mam pytanie : czy jest mozliwosc podpowiedzi czy jest jakas strona aby sprawdzac czy dany film wyszedl z polskimi napisami czy cus ? Bo chcialbym uzupelnic kolekcje klasykow i ciagle tylko brak polskiej wersji jezykowej
Hej :)
Dzięki za miłe słowa.
No niestety polskie napisy na filmach na płytach to dziś już rzadkość. A to z uwagi na polski rynek wydawniczy nośników fizycznych. Tak jak kiedyś było mnóstwo płyt DVD, potem Blu-ray w Polsce, tak dziś pozostało kilku wydawców (nie wiem czy na palcach jednej ręki ich nie policzymy). Ale wydają oni raczej nowe filmy. Klasyków niestety nie.
Rozwiązaniem jest spojrzeć na rynek wydawniczy zagraniczny. Okazuje się, że na niektórych wydaniach czeskich, włoskich, francuskich itp. na filmach są napisy polskie, a nawet lektor polski. Warto więc w sklepach zagranicznych patrzeć na tył okładki lub na aukcjach internetowych prosić o zdjęcie tyłu okładki. Tam są informacje o napisach. Zdarza się, że czasem nie ma tam informacji, a jednak napisy są, ale to rzadkość. Ze stron, które pozwalają sprawdzić konkretne wydania to polecam dvdcompare net. Wpisujesz tam film i patrzysz jakie wydania zagraniczne mają jakie napisy.
No i kolejne rozwiązanie to kupić sobie film bez polskich napisów. Czy warto? Jeśli znasz dany klasyk na pamięć to znasz te dialogi i być może nie będzie ci przeszkadzać, że nie ma polskiego tłumaczenia. Zawsze wtedy warto kupić taki klasyk odświezony na Blu-ray ;)
@@JezykFilmu Super. Dzięki za odpowiedź. A seria : jak zestarzał się film jest rewelacyjna. Poproszę o więcej !
czyli klatka po klatce w potoshop ... czy sam after effects ma funkcję generowania kadrów w sobie ?
Nie. Nie klatka po klatce. To by nie wyszło bo algorytm wygenerowałby każdą klatkę inną i nie połączyłyby się. Tutaj tło wygenerowałem w PS, a w AE już sklejałem to efektowo.
Hej gdzie generowales te sceny tak z ciekawosci
Użyłem dwóch programów - Photoshop i After Effects.
AI/Deepfake i te głosowe aplikacje pomogą w przyszłości w taki sposób, że będzie "zapłać 80 PLN by obejrzeć ten film z innym aktorem w roli głównej".
Tego sie obawiam ;)
Przydałoby się takie coś do zamieniania filmów SD na 4K.
Fajnie jakby mogła rozszerzyć proporcje obrazu, np. przy konwersji 4:3 do 16:9 lub odwrotnie.
3:32 Dobrze mówisz, ale też się mylisz.(przynajmniej w tej minucie potem na końcu to prostujesz :D ) Ponieważ my bierzemy pod uwagę wszystko to co mówisz czyli ileś tam minut filmu a Ty dajesz AI tylko jeden kadr i oczekujesz że ma ci zrobić tak jak by miało dostęp do innych kadrów i zrobiło po prostu po swojemu. Dlatego też podczas rozszerzania klatek filmu z pewnością człowiek będzie pomagał AI i wskazywał jakie inne klatki ma brać pod uwagę podczas rozszerzania świata.
ps1 (Chyba że do tego czasu AI sam sobie poradzi jak dostanie cały film wpierw go przeanalizuje, dopasuje bardzo podobne klatki do siebie i ich bliskie ujęcia stworzy obraz 360, oczywiście w niektórych ujęciach i tak nie zobaczy wszystkie ale tą resztę już sobie samo dopisze i.... zawsze będzie to dobrze zrobione bo brakujących ujęć po prostu nie było w filmie.
ps2 Dodatkowo przecież można AI ukierunkować co to za film, jak ma go odbierać, ba nawet można przecież wskazać mu że od 30 min filmu coś tam się zmienia itd.... po takich danych np. AI nie zrobi różowych balonów tam gdzie nie powinno ich być... itp.
Masz rację. Ja wyciąłem wybrane fragmenty, ale też w czasie gdy to robiłem, nie było raczej takich możliwości, żeby wskazać algorytmowi cały film lub podać tytuł i algorytm by wiedział co to jest. Teraz nie wiem, ale chyba też nie ma takich możliwości AI jeszcze. Na pewno jest to do zrobienia. Ale nie wiem, czy kwestie licencji tutaj nie wejdą jako pewna przeszkoda. To w końcu będzie korzystanie z pracy filmowców (scenografów, rekwizytorów, kostiumologów). Zobaczymy jaka będzie przyszłość AI dla kina.
jakiego narzędzia używałeś w swoim filmie do rozszerzenia?
Photoshop + After Effects
Dobry materiał, osobiście patrzę w przyszłość AI z dużą nadzieją
Ja mam obawy co do kwestii prawnych i samej pracy twórców. Jeśli AI będzie generować scenografię, to potem całe sceny i gdzie ludzka praca? Gdzie film jako sztuka? No i czy to etyczne tak rozszerzać czyjeś dzieła (scenograf, autor zdjęć). No zobaczymy co będzie. Na pewno AI ma możliwości.
już widze te protesty branży porno.
O tym nie pomyślałem. Cała branża xxx padnie! :D
powinieneś opisać szczegóły, softu of course; samo sedno, to trochę jak oglądanie filmu rysunkowego - to nie rzeczywiste
Użyłem Photoshop + After Effects
Miniatura wygląda jak reklama między filmami
Mam jeszcze inną w zanadrzu i może faktycznie warto zmienić. Dzięki za uwagę ;)