Na Pyrkonie jest większy luz niż na Targach Książki? To mnie zdziwiło jako wystawcę, ale na TK nie miałam jeszcze nigdy okazji być nawet jako uczestnik.
Pyrkon ma ten + że jest przestrzennie dużo większy i ma mnóstwo panelów, więc ludzie się rozkładają po całości. Na targach za to wszyscy są na wystawach. I ilość miejsca do ludzi była śmiesznie nie proporcjonalna.
RACHARD OSMAN Polecam dla mamy
Na Pyrkonie jest większy luz niż na Targach Książki? To mnie zdziwiło jako wystawcę, ale na TK nie miałam jeszcze nigdy okazji być nawet jako uczestnik.
Pyrkon ma ten + że jest przestrzennie dużo większy i ma mnóstwo panelów, więc ludzie się rozkładają po całości. Na targach za to wszyscy są na wystawach. I ilość miejsca do ludzi była śmiesznie nie proporcjonalna.
@ Damn, rozumiem. :( Może kiedyś uda mi się wbić na jakieś targi i przekonać na własnej skórze jak to wygląda.