Hej Łukaszu! Mit niepomagających ubrań... Tu nie chodzi o ogrzanie śpiwora wewnątrz czy nawet konwekcję, choć są to zjawiska występujące. Po to jest puch w śpiworze, aby właśnie konwekcję ograniczyć - to jedno z dwóch jego zadań. Drugim jest rozpychanie komór. To z resztą temat dotykający samej "geometrii" śpiwora, gdzie ścianki wewnętrzne dają część "bezpuchową", a tym samym najwięcej szansy na transport ciepła przez konwekcję, czyli bezczelne przeniesienie ciepła przez cyrkulację powietrza. Pomińmy konwekcję, a zostanie nam zwykły transport ciepła przez ośrodek. Jeśli z danego punktu ciała po najkrótszej drodze termicznej (analogia do drogi optycznej, która nie jest drogą geometryczną, czyli taki odcinek, który w ciele stałym byłby najszybszą drogą dla quasi cząstki, zwanej fononem, będącym "cząstką" niosącą ciepło) mamy odległość L, to przez tą odległość można wyznaczyć współczynnik przewodności cieplnej. Wyznaczyć go można warstwami. Teraz tak: jeśli dodając warstwę ubrań, skompresujemy warstwę izolacyjną śpiwora i droga L pozostanie niezmieniona, to wtedy - o ile ubrania nie mają co najmniej tak dobrego współczynnika przewodnictwa ciepła - zmniejszamy izolację na drodze L. Najczęściej bardzo dobry śpiwór ma najniższy współczynnik przewodnictwa ciepła, więc jego skompresowanie jest niekorzystne. Stąd wziął się ów mit. W teorii istnieją możliwe przypadki jego zaobserwowania, jednak jest to bardzo trudne w śpiworze, a mniej trudne w przypadku ubrań "idealnie dopasowanych". Aczkolwiek: najczęściej w praktyce jednak dodając warstwę ubrania śpiwór nie pozostanie skompresowany w żadnym kierunku, gdyż mamy miejsce w środku na dodatkowe akcesoria, bibeloty czy właśnie ubrania. Dalej: dodając ubrania nawet od dołu paradoksalnie wzrasta nam objętość śpiwora od dołu, ponieważ nie naciśniemy już na przykład łopatkami na śpiwór, kompresując jego objętość, lecz rozłożymy nacisk z łopatek przez dodatkowe warstwy na większą powierzchnię w miejscu styku ze śpiworem, przez co kompresja pierza zostanie nieco pomniejszona, tym samym lepiej izolując od dołu. Kompresja od dołu to dodatkowy temat, którego teraz nie rozwinę. Rzucę tylko na ruszt, że jest to jeden z powodów, przez który coraz popularniejsze stają się - przepraszam za angielski termin - quilty, a więc systemy do spania, w których z dołu jest materac pompowany o wysokim współczynniku izolacyjnym. I ostatnia sprawa. Wilgoć. Czyli: dlaczego warto iść spać, będąc wymytym i suchym. Woda ma wysoką pojemność cieplną, dosyć wysoki współczynnik przewodnictwa cieplnego oraz, co jest super ważne, szybko paruje w temperaturze ciała ludzkiego. Nie będę tu się rozpisywał o szczegółach związanych z osmozą, która na spoconym ciele przyśpiesza wydzielanie wody z organizmu, warto jednak pamiętać również i o tym (jest to jeden z powodów, dlaczego więźniowie obozów koncentracyjnych kazali sobie myć się przed snem, nawet przykrywając się lichą izolacją). Kładąc się spoconym do śpiwora bardzo dużo ciepła ucieka w wyniku parowania. Jest to nasz naturalny mechanizm ochładzający, ratujący nas przed przegrzaniem w ciepłe dni. Aczkolwiek kiedy spoceni kładziemy się w zimie, takie schłodzenie przez parowanie kradnie z nas ciepło bardziej niż konwekcja za sprawą wysokiej pojemności cieplnej pary wodnej. No dobrze, napiszę więcej o tej osmozie. Chodzi o to, że pot zawiera minerały. Gdy się spocimy, na skórze zostaje "słona" woda. Woda odparowuje, przez co pozostaje na skórze coraz gęstsza solanka lub sama sól. To powoduje powstanie ciśnienia osmotycznego, które wzmaga przepływ wody w stronę soli bądź solanki. Im więcej się spocimy, tym więcej soli będzie na ciele, a tym samym tym szybciej będziemy się pocić. W teorii istnieje asymptotyczny limit tego zjawiska, lecz nie umiem powiedzieć, jakie byłyby to wartości. Na pewno jednak jest ono w początkowych fazach liniowo wzrastające. Stąd prosta obserwacja, że spocone ciało lub ciało niewymyte po spoceniu ma tendencje do pocenia się bardziej niż czyste ciało. Pozdrawiam serdecznie!
Również łącze dwa śpiwory, letni z zimowym i dodatkowo dopasowałem je tak, żeby zamki były po przeciwnej stronie. Dzięki temu bardziej uszczelniam ten śpiwór, który jest wewnątrz. Bardzo dobre materiały, wielka wiedza Łukasz. Pozdrawiam serdecznie.🤜🔥🤛
Panie Łukaszu, z przyjemnością obejrzałem bardzo merytoryczny materiał, i co równie ważne - przekazany ładną, czystą polszczyzną. Mam nadzieję, że przy Pana ogromnym podróżniczym doświadczeniu, Pana kanał będzie rozwijał się szybciej, i pozyska o wiele więcej subskrybcji, bo przecież tematów na pewno wystarczy Panu na wiele, wiele odcinków :). Tego serdecznie życzę i pozdrawiam, Grzegorz - turysta beskidzki :)
you all prolly dont care but does any of you know a way to log back into an instagram account..? I somehow lost my password. I appreciate any tricks you can give me
Taka mała uwaga, której często brakuje mi, przy mówienie o komfortach i limitach śpiworów. Temperatura powiedzmy 0 st. C w długą zimową noc od, gdy leżymy w śpiworze nieraz po 12h a taka sama temperatura w sezonie wiosna-jesień gdy tylko o świcie mamy przez godzinę 0 st C, a przez cały wieczór i nockę jest sporo cieplej, to dwie "różne" temperatury :)
Bardzo merytoryczny materiał. Mam podobny zestaw ;) z tym xlite 200 jest najwięcej zabawy bo w wersji podstawowej wg mnie jest za delikatny i za mało funkcjonalny . W lato jest dużo wilgotniej więc puch hydrofobowy i pertrex pro to dla mnie był wymóg a do tego tak jak na filmie pełen suwak 5mm . No i waga mojego jest wtedy 490gr a nie 250. Ale nadal to chyba najlepszy ( że względu na parametry ) śpiwor na rynku tego typu :) pozdrowienia !
Dobry film. Dobrze że zwrociłeś, że komfort cieplny nie zależy tylko od jakości spiwora ale również od stanu organizmu. I to że śpiwór powinien być obszerny aby wejść do niego w ubraniach też jest ważne.
Kupiłem Cumulusa x-lite 200, ale przy tym kupnie od razu dolozylem 30 gram puchu, wiec wyszedl x-lite 230. Zakladajac kurtke puchowa spalem w nim nawet przy -10 i bylo komfortowo, wiec jak dla mnie ten spiwor jest wystarczajacy, ze nie potrzebuje kupowac cztery setki :)
To prawda, membrana ogranicza wydawanie ciepła i co za tym idzie daje więcej wilgoci w środku... Bardzo do bani efekt jeśli mamy źle dopasowane buty, lub śpiwór pod daną temperaturę i aktywność. Dwa lata temu w bieasach spaliśmy w zwykłych śpiworach z niskiej półki, turystykach takich w temp. w nocy ok. -12. Śpiwory do -5 niby komfortu. No chłód nie dawał spać, ale jak się ubraliśmy w kolejne dwie warstwy na górze i na dole (akurat w moim przypadku na nogach tylko jedna, nogi mi nie marzną jakoś) to przespaliśmy noc już w miarę okej, zimno nam było oczywiście, ale dało się pospać. Ale było też na tyle "ciepło" że nie marzneliśmy na kość. Generalnie "cebula" w śpiworze na plus. Aha, spaliśmy w chacie takiej z bali z prześwitami na 1cm, także byliśmy dobrze osłonięci od waitru co ma ogromny wpływ na temperaturę w worze. Nie polecam wypadu w tej temperaturze na przestrzeń z takimi śpiworami. Testy do Formozy itd. o ile dobrze pamiętam są w różnych terminach, ale buty z membraną są odradzane. Nawet jak jest minus to przy takiej aktywnosci membrana potrafi zalać nogi potem i robi się w końcu z tego dość duże wyzwanie dla stóp i organizmu. Podobnie, zamoczenie buta z membraną a buta bez niej to kolosalna różnica, oczywiście na korzyść tego bez. Tak więc tutaj stanowczo bez mebrany. Od 1994 do ok. 1997 pomykałem jednych w dżangle butsach na okrągło. Na zimę wiadomo, grubsze skarpety, no ale jakoś się maszerowało a jak było już za zimno to co jakiś czas ognisko, ocieplanie gir, podsuszanie i konserwacja butów, kiełbacha no i dalej w szlak. Aha, niestety czasami trzeba było skuwać nożem obcas, który robił się z lodu na piecie, strasznie utrudniało chodzenie no ale można było to ogarnąć. Latem natomiast, dżungle spisywały się idealnie, można je było przemoczyć wchodząc w jezioro, strumienie, bagna itd. ale szybko schły i to była ich ogromna zaleta. Były też nocki w ok -20 na skraju lasu w zimowych śpiworach US, przetrwaliśmy bez problemów. Oczywiście spaliśmy jak Pan Bóg stworzył, w butach na nogach i w całym szpeju po za ładowniacmi, mnierkami itd.
!!! 8:20 !!! na stronie producenta x-lite 400 ma: temp. comf. -1 oC, temp. limit. -7 oC spanie w ubraniu jest słuszne chociaż tłumaczenie nie trafne, nie chodzi o to żeby rozgrzewać śpiwór (strata energii), śpiwór to bariera jaj styropian dla budynku (grzejniki nie maja na celu ogrzewania styropianu) generalnie im więcej barier ma ciepło do pokonania tym lepiej.
Zgadza się dlatego jako mężczyzna mogę stosować temperature oznaczoną jako limit. Przeciętna kobieta powinna używać jako wskazówki tej wyższej, czyli komfortu.
Pamiętajcie że nikt nie każe zamykać kurtki w śpiworze,no i tak ciepło cyrkuluje lepiej. Nawet rozpięty rozporek plus otwarta kieszeń,jeśli ta ma zamek.Można kurtkę zdjąć i się na niej położyć. Sweter w stopach pomaga. Nawet zwykły kocyk w śpiworze w plusie czasami potrafi umilić noc.
Łukasz X-Lite 200 który pokazujesz na początku jaką ma szerokość? Na stronie Cumulus podane 77/51. Czy Twoj jest poszerzony? Mam w tej chwili 2: X-Lite 300 i Lite Line 200. Pomimo ze szerokość jest taka sama Lite Line 200 ma więcej miejsca w środku od X-Lite 300 i Magic 100 mieści się lepiej w Lite Line 200. Zastanawiam się czy dwa pokazane przez Ciebie śpiwory - X-Lite 200 i X-Lite 400 mają identyczną szerokość a wizualnie szerszy X-Lite 200 to jedynie kwestia wypełnienia ?
Mam pytanie, zamierzam się do pierwszej nocy wczesna zimą. Mam zestaw materac neoair od thermaresta, śpiwór puchowy volven polaris komfort 6 limit 2 i syntetyczny superlight I komfort 10 limit 6. Lepiej wejść do zimniejsze go syntetyka i przykryć się puchowym czy na odwrót ??
Cześć Lukasz, spotkałeś się z takim czymś ze stopy po 6-7 dniach wędrówki w zimowych warunkach 30-35 km dziennie były najcieplejsza częścią ciała ? A w śpiworze podczas noclegu generowały tyle ciepła ze śpiwór nie nadarzał odprowadzać wody co wiązało się z mokra warstwa zewnętrzna śpiwora od stop do łydek ? Jaki byś zmontował zestaw do spania w syberyjskich warunkach, klimat suchy kontynentalny, zakres temperatur w nocy minus 17-25 czas biwakowania 4 miesiące ? Przy niskich temperaturach jest duza kondensacja pary wodnej i para zamarza w puchu oraz zewnętrznej warstwy śpiwora. Co byś zaproponował w takich warunkach ??
Dziękuję za cenne info. Nie mogę się w tym wszystkim odnaleźć, a śpiwor muszę już kupić. Czy na wzrost 1,63 powinnam kupić jakiś krótszy śpiwór, żeby nie nosić niepotrzebnie ?
Prawdopodobnie tak. W przypadku śpiworów Cumulusa warto wtedy skorzystać z opcji "Konfigurator" na ich stronie. Wzrost 163 cm podchodzi w wielu modelach pod rozmiar S.
Świetny materiał Łukaszu. Mam jednak nieoczywiste pytanie - czy ma znaczenie czy letni śpiwór włożysz do zimowego czy też zrobisz odwrotnie? Nie mam tu na myśli rozmiaru - bo dla mnie oczywiste że obszerniejszy powinien być na zewnątrz - ale bardziej kwestie temperaturowe - czy tak samo zadziała system z letnim na zewnątrz jak i wewnątrz. Dzięki z góry za odpowiedź.
Zasadniczo - nie ma znaczenia. Gdyby udało się znaleźć hipotetyczny śpiwór, który jest cienki, ale bardzo obszerny, włożenie go na zewnątrz będzie działało tak samo.
Łukaszu jeszcze ostatnie pytanie. Mam śpiwór który na limicie ma ok 4-5 stopni (realnie). Czy jakbym dołożył śpiwór letni (ok 10-12 limit) - to realne jest docieplenie ok 5-6 stopni? Czy jakiejś innej wartości powinienem się spodziewać? @@ukaszSupergan
Ja się zastanawiam nad jednym: czemu w śpiworach (przynajmniej tych, z którymi miałam do czynienia), nie ma jakiegoś dodatkowego wkładu na plecy? Przecież od ziemi zawsze ciągnie, zwłaszcza na śniegu. Wzmacniałam karimaty folią NRC, nawet kilkoma warstwami, ale przy mrozie niewiele to dawało.
Witam Panie Łukaszu! Pragnę podkraść Pana pomysł z systemem łączenia śpiworów puchowych i pierwszy zakup kieruję na Cumulus X-Lite 400. Będę spać w nich głównie w aucie na karimacie i pod namiotem/tarpem na karimacie i materacu. Proszę mi powiedzieć, czy dobrze dobrałem konfigurację i, czy Pan go jakoś konfigurował pod siebie tak jak X Lite 200, czy można go kupić takiego jaki jest? Cumulus X-Lite 400 Długość: M Szerokość: Standard Puch: 900 Hydrofobowy Tkanina Zewn: Quantum Pertex Pro 36g, czy 44g? Tkanina Wewn: Torray Airstatic19g Kaptur: Bez zmian. Zamek: 3mm 1/1 Czy śpi Pan zawsze na macie/materacu, czy wkłada go Pan czasem do środka? Czy ma Pan może jakieś kody rabatowe na Cumulusa? Bo po ulepszeniach cena śpiwora wzrasta o 1/4. :) Pozdrawiam
@@owczar1342 Tamten śpiwór to starszy model, z Pertexem Quantum Pro, szyty wtedy pod trawers Islandii w 2016. Ma też puch hydrofobowy. W tej chwili zdecydowałbym się pewnie na Toray, gdyż ujmuje on nieco wagi, przy czym ponownie wyszedłbym chyba w puch hydrofobowy.
@@ukaszSupergan zastanawiałem się czy pertex zamiast toray to game changer, teraz jestem pewien że puch hydrofobowy w zupełności dla mnie wystarczy 🙂 Pozdrowienia i powodzenia na zimowym trawersie gór Polski 🙂
Bardzo przydatne porady, znam kogos kto stosuje spiwory w podobnym systemie letni+ przejsciowy= zimowy i również sobie chwali
Oglądam ten film już chyba 5 raz ;D
Hej Łukaszu!
Mit niepomagających ubrań... Tu nie chodzi o ogrzanie śpiwora wewnątrz czy nawet konwekcję, choć są to zjawiska występujące. Po to jest puch w śpiworze, aby właśnie konwekcję ograniczyć - to jedno z dwóch jego zadań. Drugim jest rozpychanie komór. To z resztą temat dotykający samej "geometrii" śpiwora, gdzie ścianki wewnętrzne dają część "bezpuchową", a tym samym najwięcej szansy na transport ciepła przez konwekcję, czyli bezczelne przeniesienie ciepła przez cyrkulację powietrza.
Pomińmy konwekcję, a zostanie nam zwykły transport ciepła przez ośrodek. Jeśli z danego punktu ciała po najkrótszej drodze termicznej (analogia do drogi optycznej, która nie jest drogą geometryczną, czyli taki odcinek, który w ciele stałym byłby najszybszą drogą dla quasi cząstki, zwanej fononem, będącym "cząstką" niosącą ciepło) mamy odległość L, to przez tą odległość można wyznaczyć współczynnik przewodności cieplnej. Wyznaczyć go można warstwami. Teraz tak: jeśli dodając warstwę ubrań, skompresujemy warstwę izolacyjną śpiwora i droga L pozostanie niezmieniona, to wtedy - o ile ubrania nie mają co najmniej tak dobrego współczynnika przewodnictwa ciepła - zmniejszamy izolację na drodze L. Najczęściej bardzo dobry śpiwór ma najniższy współczynnik przewodnictwa ciepła, więc jego skompresowanie jest niekorzystne. Stąd wziął się ów mit. W teorii istnieją możliwe przypadki jego zaobserwowania, jednak jest to bardzo trudne w śpiworze, a mniej trudne w przypadku ubrań "idealnie dopasowanych".
Aczkolwiek: najczęściej w praktyce jednak dodając warstwę ubrania śpiwór nie pozostanie skompresowany w żadnym kierunku, gdyż mamy miejsce w środku na dodatkowe akcesoria, bibeloty czy właśnie ubrania. Dalej: dodając ubrania nawet od dołu paradoksalnie wzrasta nam objętość śpiwora od dołu, ponieważ nie naciśniemy już na przykład łopatkami na śpiwór, kompresując jego objętość, lecz rozłożymy nacisk z łopatek przez dodatkowe warstwy na większą powierzchnię w miejscu styku ze śpiworem, przez co kompresja pierza zostanie nieco pomniejszona, tym samym lepiej izolując od dołu.
Kompresja od dołu to dodatkowy temat, którego teraz nie rozwinę. Rzucę tylko na ruszt, że jest to jeden z powodów, przez który coraz popularniejsze stają się - przepraszam za angielski termin - quilty, a więc systemy do spania, w których z dołu jest materac pompowany o wysokim współczynniku izolacyjnym.
I ostatnia sprawa. Wilgoć. Czyli: dlaczego warto iść spać, będąc wymytym i suchym. Woda ma wysoką pojemność cieplną, dosyć wysoki współczynnik przewodnictwa cieplnego oraz, co jest super ważne, szybko paruje w temperaturze ciała ludzkiego. Nie będę tu się rozpisywał o szczegółach związanych z osmozą, która na spoconym ciele przyśpiesza wydzielanie wody z organizmu, warto jednak pamiętać również i o tym (jest to jeden z powodów, dlaczego więźniowie obozów koncentracyjnych kazali sobie myć się przed snem, nawet przykrywając się lichą izolacją). Kładąc się spoconym do śpiwora bardzo dużo ciepła ucieka w wyniku parowania. Jest to nasz naturalny mechanizm ochładzający, ratujący nas przed przegrzaniem w ciepłe dni. Aczkolwiek kiedy spoceni kładziemy się w zimie, takie schłodzenie przez parowanie kradnie z nas ciepło bardziej niż konwekcja za sprawą wysokiej pojemności cieplnej pary wodnej.
No dobrze, napiszę więcej o tej osmozie. Chodzi o to, że pot zawiera minerały. Gdy się spocimy, na skórze zostaje "słona" woda. Woda odparowuje, przez co pozostaje na skórze coraz gęstsza solanka lub sama sól. To powoduje powstanie ciśnienia osmotycznego, które wzmaga przepływ wody w stronę soli bądź solanki. Im więcej się spocimy, tym więcej soli będzie na ciele, a tym samym tym szybciej będziemy się pocić. W teorii istnieje asymptotyczny limit tego zjawiska, lecz nie umiem powiedzieć, jakie byłyby to wartości. Na pewno jednak jest ono w początkowych fazach liniowo wzrastające. Stąd prosta obserwacja, że spocone ciało lub ciało niewymyte po spoceniu ma tendencje do pocenia się bardziej niż czyste ciało.
Pozdrawiam serdecznie!
Również łącze dwa śpiwory, letni z zimowym i dodatkowo dopasowałem je tak, żeby zamki były po przeciwnej stronie. Dzięki temu bardziej uszczelniam ten śpiwór, który jest wewnątrz. Bardzo dobre materiały, wielka wiedza Łukasz. Pozdrawiam serdecznie.🤜🔥🤛
Panie Łukaszu, z przyjemnością obejrzałem bardzo merytoryczny materiał, i co równie ważne - przekazany ładną, czystą polszczyzną. Mam nadzieję, że przy Pana ogromnym podróżniczym doświadczeniu, Pana kanał będzie rozwijał się szybciej, i pozyska o wiele więcej subskrybcji, bo przecież tematów na pewno wystarczy Panu na wiele, wiele odcinków :). Tego serdecznie życzę i pozdrawiam,
Grzegorz - turysta beskidzki :)
you all prolly dont care but does any of you know a way to log back into an instagram account..?
I somehow lost my password. I appreciate any tricks you can give me
@Reyansh Dillon instablaster =)
Dziękuję!
Zapisuję do prywatnej playlisty pt. ekwipunek. Świetny materiał.
Dzięki 🙂
Taka mała uwaga, której często brakuje mi, przy mówienie o komfortach i limitach śpiworów. Temperatura powiedzmy 0 st. C w długą zimową noc od, gdy leżymy w śpiworze nieraz po 12h a taka sama temperatura w sezonie wiosna-jesień gdy tylko o świcie mamy przez godzinę 0 st C, a przez cały wieczór i nockę jest sporo cieplej, to dwie "różne" temperatury :)
Dziękuję za materiał!
Bardzo merytoryczny materiał. Mam podobny zestaw ;) z tym xlite 200 jest najwięcej zabawy bo w wersji podstawowej wg mnie jest za delikatny i za mało funkcjonalny . W lato jest dużo wilgotniej więc puch hydrofobowy i pertrex pro to dla mnie był wymóg a do tego tak jak na filmie pełen suwak 5mm . No i waga mojego jest wtedy 490gr a nie 250. Ale nadal to chyba najlepszy ( że względu na parametry ) śpiwor na rynku tego typu :) pozdrowienia !
Dobry film. Dobrze że zwrociłeś, że komfort cieplny nie zależy tylko od jakości spiwora ale również od stanu organizmu. I to że śpiwór powinien być obszerny aby wejść do niego w ubraniach też jest ważne.
Dziękuję.
Dobry film i dobre informacje!😃👍
Pozdrawiam serdecznie
Super film. Dziękuję bo szykuję się na Kilimandżaro i szukam info na takie tematy. Pozdrawiam
Kupiłem Cumulusa x-lite 200, ale przy tym kupnie od razu dolozylem 30 gram puchu, wiec wyszedl x-lite 230. Zakladajac kurtke puchowa spalem w nim nawet przy -10 i bylo komfortowo, wiec jak dla mnie ten spiwor jest wystarczajacy, ze nie potrzebuje kupowac cztery setki :)
To prawda, membrana ogranicza wydawanie ciepła i co za tym idzie daje więcej wilgoci w środku... Bardzo do bani efekt jeśli mamy źle dopasowane buty, lub śpiwór pod daną temperaturę i aktywność. Dwa lata temu w bieasach spaliśmy w zwykłych śpiworach z niskiej półki, turystykach takich w temp. w nocy ok. -12. Śpiwory do -5 niby komfortu. No chłód nie dawał spać, ale jak się ubraliśmy w kolejne dwie warstwy na górze i na dole (akurat w moim przypadku na nogach tylko jedna, nogi mi nie marzną jakoś) to przespaliśmy noc już w miarę okej, zimno nam było oczywiście, ale dało się pospać. Ale było też na tyle "ciepło" że nie marzneliśmy na kość. Generalnie "cebula" w śpiworze na plus.
Aha, spaliśmy w chacie takiej z bali z prześwitami na 1cm, także byliśmy dobrze osłonięci od waitru co ma ogromny wpływ na temperaturę w worze. Nie polecam wypadu w tej temperaturze na przestrzeń z takimi śpiworami.
Testy do Formozy itd. o ile dobrze pamiętam są w różnych terminach, ale buty z membraną są odradzane. Nawet jak jest minus to przy takiej aktywnosci membrana potrafi zalać nogi potem i robi się w końcu z tego dość duże wyzwanie dla stóp i organizmu. Podobnie, zamoczenie buta z membraną a buta bez niej to kolosalna różnica, oczywiście na korzyść tego bez. Tak więc tutaj stanowczo bez mebrany.
Od 1994 do ok. 1997 pomykałem jednych w dżangle butsach na okrągło. Na zimę wiadomo, grubsze skarpety, no ale jakoś się maszerowało a jak było już za zimno to co jakiś czas ognisko, ocieplanie gir, podsuszanie i konserwacja butów, kiełbacha no i dalej w szlak. Aha, niestety czasami trzeba było skuwać nożem obcas, który robił się z lodu na piecie, strasznie utrudniało chodzenie no ale można było to ogarnąć.
Latem natomiast, dżungle spisywały się idealnie, można je było przemoczyć wchodząc w jezioro, strumienie, bagna itd. ale szybko schły i to była ich ogromna zaleta.
Były też nocki w ok -20 na skraju lasu w zimowych śpiworach US, przetrwaliśmy bez problemów. Oczywiście spaliśmy jak Pan Bóg stworzył, w butach na nogach i w całym szpeju po za ładowniacmi, mnierkami itd.
Rewelacyjny materiał
takich filmów mi potrzeba proszę rób je dalej !
Teneqa1000 świetny śpiworek ponad rok już go mam i złego słowa nie powiem.
Cumulus najlepszy.
Po 5 latach z ich rzeczami - potwierdzam 🙂
@Łukasz, jak sprawuje się Tenqa 1000?
!!! 8:20 !!! na stronie producenta x-lite 400 ma:
temp. comf. -1 oC,
temp. limit. -7 oC
spanie w ubraniu jest słuszne chociaż tłumaczenie nie trafne,
nie chodzi o to żeby rozgrzewać śpiwór (strata energii), śpiwór to bariera jaj styropian dla budynku (grzejniki nie maja na celu ogrzewania styropianu)
generalnie im więcej barier ma ciepło do pokonania tym lepiej.
Zgadza się dlatego jako mężczyzna mogę stosować temperature oznaczoną jako limit. Przeciętna kobieta powinna używać jako wskazówki tej wyższej, czyli komfortu.
Dobrym rozwiązaniem na docieplenie jest przykrycie spiwora tym co macie na deszcz albo folią inny świat. Pozdro. Łukasz bardzo fajny materiał
Pamiętajcie że nikt nie każe zamykać kurtki w śpiworze,no i tak ciepło cyrkuluje lepiej. Nawet rozpięty rozporek plus otwarta kieszeń,jeśli ta ma zamek.Można kurtkę zdjąć i się na niej położyć. Sweter w stopach pomaga. Nawet zwykły kocyk w śpiworze w plusie czasami potrafi umilić noc.
Łukasz X-Lite 200 który pokazujesz na początku jaką ma szerokość? Na stronie Cumulus podane 77/51. Czy Twoj jest poszerzony? Mam w tej chwili 2: X-Lite 300 i Lite Line 200. Pomimo ze szerokość jest taka sama Lite Line 200 ma więcej miejsca w środku od X-Lite 300 i Magic 100 mieści się lepiej w Lite Line 200. Zastanawiam się czy dwa pokazane przez Ciebie śpiwory - X-Lite 200 i X-Lite 400 mają identyczną szerokość a wizualnie szerszy X-Lite 200 to jedynie kwestia wypełnienia ?
Mam pytanie, zamierzam się do pierwszej nocy wczesna zimą. Mam zestaw materac neoair od thermaresta, śpiwór puchowy volven polaris komfort 6 limit 2 i syntetyczny superlight I komfort 10 limit 6. Lepiej wejść do zimniejsze go syntetyka i przykryć się puchowym czy na odwrót ??
Cześć Lukasz, spotkałeś się z takim czymś ze stopy po 6-7 dniach wędrówki w zimowych warunkach 30-35 km dziennie były najcieplejsza częścią ciała ? A w śpiworze podczas noclegu generowały tyle ciepła ze śpiwór nie nadarzał odprowadzać wody co wiązało się z mokra warstwa zewnętrzna śpiwora od stop do łydek ?
Jaki byś zmontował zestaw do spania w syberyjskich warunkach, klimat suchy kontynentalny, zakres temperatur w nocy minus 17-25 czas biwakowania 4 miesiące ? Przy niskich temperaturach jest duza kondensacja pary wodnej i para zamarza w puchu oraz zewnętrznej warstwy śpiwora. Co byś zaproponował w takich warunkach ??
Cześć,Łukasz czy miales kiedyś jakis problem z tym ultra lekkim spiworem ?Zamek sie zacinał ?Materiał wierzchni nie jest zbyt delikatny ?
Dziękuję za cenne info. Nie mogę się w tym wszystkim odnaleźć, a śpiwor muszę już kupić. Czy na wzrost 1,63 powinnam kupić jakiś krótszy śpiwór, żeby nie nosić niepotrzebnie ?
Prawdopodobnie tak. W przypadku śpiworów Cumulusa warto wtedy skorzystać z opcji "Konfigurator" na ich stronie. Wzrost 163 cm podchodzi w wielu modelach pod rozmiar S.
♥@@ukaszSupergan
konkret 1400 gram puchu ;)
Świetny materiał Łukaszu. Mam jednak nieoczywiste pytanie - czy ma znaczenie czy letni śpiwór włożysz do zimowego czy też zrobisz odwrotnie? Nie mam tu na myśli rozmiaru - bo dla mnie oczywiste że obszerniejszy powinien być na zewnątrz - ale bardziej kwestie temperaturowe - czy tak samo zadziała system z letnim na zewnątrz jak i wewnątrz. Dzięki z góry za odpowiedź.
Zasadniczo - nie ma znaczenia. Gdyby udało się znaleźć hipotetyczny śpiwór, który jest cienki, ale bardzo obszerny, włożenie go na zewnątrz będzie działało tak samo.
Łukaszu jeszcze ostatnie pytanie. Mam śpiwór który na limicie ma ok 4-5 stopni (realnie). Czy jakbym dołożył śpiwór letni (ok 10-12 limit) - to realne jest docieplenie ok 5-6 stopni? Czy jakiejś innej wartości powinienem się spodziewać?
@@ukaszSupergan
Ja się zastanawiam nad jednym: czemu w śpiworach (przynajmniej tych, z którymi miałam do czynienia), nie ma jakiegoś dodatkowego wkładu na plecy? Przecież od ziemi zawsze ciągnie, zwłaszcza na śniegu. Wzmacniałam karimaty folią NRC, nawet kilkoma warstwami, ale przy mrozie niewiele to dawało.
7:38 -7C to Temperatura graniczna XL-400 przynajmniej wgł producenta
Czy Twoja TENEQA1000 była poszerzana, czy to jest te 85cm aktualnie podawane na stronie Cumulusa?
Nie była, o ile wiem to oryginalny produkt, choć używam prototypu, który dostałem na kilka miesięcy przed oficjalną premierą.
Witam Panie Łukaszu! Pragnę podkraść Pana pomysł z systemem łączenia śpiworów puchowych i pierwszy zakup kieruję na Cumulus X-Lite 400. Będę spać w nich głównie w aucie na karimacie i pod namiotem/tarpem na karimacie i materacu. Proszę mi powiedzieć, czy dobrze dobrałem konfigurację i, czy Pan go jakoś konfigurował pod siebie tak jak X Lite 200, czy można go kupić takiego jaki jest?
Cumulus X-Lite 400
Długość: M
Szerokość: Standard
Puch: 900 Hydrofobowy
Tkanina Zewn: Quantum Pertex Pro 36g, czy 44g?
Tkanina Wewn: Torray Airstatic19g
Kaptur: Bez zmian.
Zamek: 3mm 1/1
Czy śpi Pan zawsze na macie/materacu, czy wkłada go Pan czasem do środka?
Czy ma Pan może jakieś kody rabatowe na Cumulusa? Bo po ulepszeniach cena śpiwora wzrasta o 1/4. :)
Pozdrawiam
Rozumiem że połączenie X-lita 200 i 400 nie wchodzić w grę, bo 400 bedzie za wąski?
Nie da rady - tak jak piszesz zewnętrzna 400-tka jest za wąska.
Tak z ciekawosci...
ile masz wzrostu?
190 cm, a więc w przypadku śpiworów używam wersji przedłużonych.
Można wiedzieć w jaki sposób został zmodyfikowany model 400?
Aby pasował do mojego wzrostu musiał otrzymać 1 segment więcej, jest więc dłuższy o kilkanaście cm.
@@ukaszSupergan zamieniałeś materiał na pertex quantum pro? Jaki jest Twój wybór Toray vs Quantum pro w X Lite 200?
@@owczar1342 Tamten śpiwór to starszy model, z Pertexem Quantum Pro, szyty wtedy pod trawers Islandii w 2016. Ma też puch hydrofobowy. W tej chwili zdecydowałbym się pewnie na Toray, gdyż ujmuje on nieco wagi, przy czym ponownie wyszedłbym chyba w puch hydrofobowy.
@@ukaszSupergan zastanawiałem się czy pertex zamiast toray to game changer, teraz jestem pewien że puch hydrofobowy w zupełności dla mnie wystarczy 🙂
Pozdrowienia i powodzenia na zimowym trawersie gór Polski 🙂