Historie potłuczone [
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 15 ก.ค. 2023
- @Langustanapalmie #historiepotłuczone
Historie potłuczone to opowieści o córkach i synach Boga, pięknych i brzydkich, świętych i grzesznych, szczęśliwych i na skraju rozpaczy. To opowieści o drodze, którą idzie się do nieba i o zakrętach i chaszczach, które spychają do piekła. To opowieści o ludziach po prostu. Czyli o nas.
Muzyka: Kai Engel: Brand New World, freemusicarchive.org/music/Ka...
________________________________________
Wydarzenie UŚWIĘCENI.
24.11.2023 r. (piątek)
Łódź Atlas Arena.
𝗕𝗜𝗟𝗘𝗧𝗬 ☞ 𝗵𝘁𝘁𝗽𝘀://𝗯𝗶𝘁.𝗹𝘆/𝗸𝘂𝗽𝗕𝗶𝗹𝗲𝘁𝗻𝗮𝗨𝘀𝘄𝗶𝗲𝗰𝗼𝗻𝘆𝗰𝗵
Wydarzenie na FB ☞ e/4uTahH50v
________________________________________
Audiobooka znajdziecie tu ♡
➡ bit.ly/nowennapompejanska
Dostępny także w zestawie z Audiobookiem "Jak się modlić"
➡ bit.ly/nowennaijaksiemodlic
________________________________________
Książkę "Jak się modlić?" znajdziecie tu:
→ langustanapalmie.pl/produkt/j...
Książka jest cegiełką i cały dochód ze sprzedaży jest przeznaczony na działalność Niezłej Fundacji zajmującej się dziełami Langusty Na Palmie.
________________________________________
Aby nas wesprzeć kliknij tu
→ patronite.pl/langustanapalmie
→ bit.ly/Subskrybuj_Languste
♡ Historie potłuczone
Anchor → anchor.fm/langusta-na-palmie
Spreaker → www.spreaker.com/show/histori...
Spotify → spoti.fi/2NVIRHb
Apple → apple.co/2ZIPQZv
Google Podcasts → bit.ly/2OlBWH
♡ Pismo Święte:
Anchor → anchor.fm/langusta-na-palmie
Spreaker → www.spreaker.com/show/przeczy...
Spotify → spoti.fi/34nZwLr
Apple → apple.co/33zdwCV
Google Podcasts → bit.ly/3nmaZUc
Strona z kalendarzem o. Adama:
→ www.langustanapalmie.pl
Można nas również znaleźć na Facebooku:
→ / langustanapalmie
Twitterze:
→ / langustapalmowa
Instagramie:
→ / langustanapalmie
Zapraszamy.
Słucham kolejnych HP będąc w bardzo burzliwym czasie w swoim życiu. Kilkanaście dni temu wyprowadziłem się od rodziców, myśląc, że będzie łatwo - w końcu znalazłem pracę, żyję w większym mieście, o którym zawsze marzyłem, ale jednak jest coś nie tak. Codziennie chodzę tylko drogą praca-dom, jestem całkiem sam o zostaje mi tylko kanał Langusta na palmie. Do tego cholernie tęsknię za rodzicami, nawet płacząc z tęsknoty. Za to kocham weekendy, bo to wtedy mogę wrócić do rodzinnego domu 😅 Proszę, módlcie się za mnie i dziękuję za tak interesujące historie 😊
Słodko, jest tak mało wrażliwych facetów 👍 Życzę siły i wytrwałości !
@@joannajoanna2678 Są jeszcze tacy.. 😉🖐️
@@ludziklego4954No i ja to szanuję !
🫶🤗👍🙏
Czlowieku mlody zycie przed toba!!!💪🏼💪🏼 Tobiasz Tobiasza z domu wygonil i tylko na dobre mu to wyszlo! 😉 💚
Na kartce z życzeniami w dniu naszego slubu dostalismy życzenia: " rozmawiajcie ze sobą, rozmawiajcie, rozmawiajcie..." Zyczenia byly od znajomej po rozwodzie.
A ja słucham ćwicząc na piłce. Tak się przygotowuję do porodu, który już niebawem 😄
Bądźmy dobrzy dla siebie... Wtedy łatwiej być dobrym dla innych
Słucham jedząc sernik islandzki na zimno z jagodami. 😋 Ta historia przypomniała mi moje historie sprzed 10-ciu i 4 lat, które były dla mnie nauką. Pierwsza - mężczyzna też miał na imię Tomasz - zakończyła się, bo on miał żonę, a druga - zakończyła się, bo on lubił bardzo alkohol. Na szczęście żadna z nich nie zakończyła się ślubem. Teraz jak o nich myślę dziękuję Panu Bogu, że pomimo wszystko czuwał wtedy nade mną i w ostatnim momencie wrócił mi rozum. Te historie odbiły się dość mocno na moim życiu towarzyskim i psychicznym. Miały one miejsce w trudnym dla mnie czasie - choroba nowotworowa, która była wynikiem długotrwałego stresu i zaniedbania siebie, rozpad małżeństwa moich rodziców, problemy rodzinne. Za dużo się działo. Dziś jestem już zdrowa pod względem przebytej białaczki, tylko psychicznie nadal się podnoszę. Jestem sama tzn. nie mam męża, dzieci, ale ogólnie mam obok siebie rodzinę - mamę, brata, siostrę i jej rodzinę. Obecnie nie potrafię zbudować relacji z mężczyzną, nie widzę w tym sensu. Myślę, że duży wpływ miała na to, oprócz tych wspomnianych historii z mężczyznami, sytuacja między rodzicami. Poza tym po przebytych chemiach nie mogę mieć już dzieci. Było to dla mnie trudne do zaakceptowania. Na szczęście Pan Bóg obdarzył mnie trójką dzieci chrzestnych. Dzięki nim mogę po części spełniać się jako matka. Jestem prawdziwą matką chrzestną, a nie taką od święta, od uroczystości rodzinnych czy od prezentów. Dwójka z nich jest jeszcze dziećmi (2 i 4 lata) i są pod moją opieką przez połowę tygodnia w czasie, gdy siostra jest w pracy. Kocham ich bardzo. Jestem wdzięczna Panu Bogu za nich i za to, że wyzdrowiałam. A dzięki temu co doświadczyłam dziś jestem innym człowiekiem. Pozdrawiam Cię Ojcze. P. S. Mam nadzieje, że przeczytasz też kiedyś moją historię potłuczoną, którą wysłałam jakiś czas temu. Barbara.
Szczęść Boże Wszystkim .
Slycham HP wracajac z rodzinką od moich rodziców (trasa Łańcut -Wieliczka).Nas piątka plus trzy psy... Moj tato jest bardzo chory i bylismy Go odwiedzic. 25 lipca bedzie mial podawana kolejną dawkę chemii.. Tata jest slaby i nerwowy się zrobił przez tą chorobę. Jesli moge prosic o Zdrowaske w intencji mojego taty to bardzo prosze.
Pozdrawiam Was w ten upalmy dzień❤
Łańcut jest przepiękny. Mam w tamtej okolicy rodzinę. Mega mnie te rejony zachwycają.
Z modlitwą ♥️ za Twojego Tatę 🙏 pozdrawiam serdecznie Agnieszko 💝 Z Panem Bogiem ♥️🙏🙏🙏
Ugotowałam sie dzisiaj 🥵 O godzinie 18 35 stopni w cieniu. Nawet sie nie chce nosa z domu wyściubić. To nie dla mnie, chyba jedbak wolę zimę.
Trzymajcie się wszyscy
Pozdrawiam
Grażynka
Jest poniedziałek wieczór, 3 godziny temu wróciłam z Islandii. Fajnie się trafiło, że akurat w czasie naszej wycieczki ojciec Adam przeczytał moją historię. Pozdrawiam wszystkich, z Bogiem :)
⁰
Piękna historia, współczuję tej znieczulicy ze strony męża, oby Was na nowo Bóg połączył i dał potrzebne łaski wlewając miłość Bożą w Duchu Świętym, który Was uświęci. Pozdrawiam i polecam Bożej Opatrzności. ❤
@@olpibar4 Moja HP była nr 113 :)
Ok, myślałam, że ta. Pozdrawiam
Uwaga uwaga, mój pierwszy komentarz więc szczególnie wszystkich pozdrawiam robiąc kanapki z pasztetem drobiowym w przyczepie campingowej dla siebie, męża i córeczki, moich dwóch cudów, z którymi łapiemy pełne radości wspólne chwile w pięknym, zacisznym, typowo wakacyjnym miejscu ❤❤❤️
Jest 3:06 właśnie skończyłam pisać odpowiedź na pozew rozwodowy, który złożył mój mąż po 18 latach. To kolejne HP ale muszę przed ich napisaniem zebrać siły, na ten moment jestem wrakiem osoby z przed roku a przecież mam dzieci, które przez to co się stało potrzebują mojego wsparcia. Proszę o modlitwę ojca i innych langustowiczow żeby mi sił nie brakło i wiary, że to się jeszcze ułoży. Jest 8:30 obudziłam się i widzę że komentarz nie wysłany. Brakło siły i zasnęłam. Bóg zapłać za wszystko co do tej pory ojciec wniósł w moje życie. Do usłyszenia kiedyś w HP.
❤🙏
A my z mężem pijemy drineczka na naszej działce nad jeziorem :D tzn drineczki dwa ;) słucham HP od dawna a mezowi próbuje zaszczepić to hobby i zaczynam w przyjemnych okolicznościach ;) kupiłam już dwa bilety do łodzi na listopad i liczę że pojedzie ze mną także trzymajcie kciuki :D pozdrawiam wszystkich którzy nie rozlaczają się z HP na urlopie :D
Ja słucham księdza podczas robienia frytek na obiad. Teraz zostałem sam w domu na jakiś czas i robię maraton HP. Słucham ich około 5 dziennie najczęściej grają w gry wideo. Pozdrawiam Adam 14 lat
Ja słucham i dziergam na szydełku. Jednak przerwałam. Popłakałam się. Tak bardzo się odnajduje w tej historii. 😢 jestem tak bezsilna, tak bardzo chciałabym żeby i mój milczący mąż się ockną i zobaczył mnie. Póki co trwam taka niewidzialna 😞ech…
Ula trzymam kciuki. Mam cię w serduchu 😘 dziewczyno bo lekko nie ma.
To czekaj na niego, aż umrzesz w poczuciu nieespełnienia. Albo się ocknij
@@suzansuzan7044 A to chłop jest do poczucia spełnienia potrzebny?
@@Anna-ot2zj jeżeli to pytanie do mnie, to no raczej że nie, i mój komentarz był ironią.
Kobiety myślą że miłość to uczucie, mężczyźni że miłość to intymna bliskość, a Bóg mówi że miłość to oddać swoje życie za drugiego człowieka 😊 gdy marność tego świata dobiegnie końca, Bóg będzie nas oceniał z miłości, ale z tej prawdziwej, bo marność już przeminie 😊 Amen
Bardzo dziękuje za ten komentarz! +
Tak, miłość to decyzja a nie emocje, one są ok ale nie mogą być podstawą zawarcia związku.. 😊
Bez uczuć też baaaardzo ciężko, jak widać na załączonym obrazku...
Szczęść Boże Ojcze Adamie. Jestem kilka tygodni w Rzymie, codziennie słucham wstawakow, Pisma Świętego. Wszędzie mi towarzyszysz ze swoim pocieszającym słowem. W tym tygodniu byłam w kościele, w którym Jacek i Czesław otrzymali habity, i potem wyjechali ewangelizować Polskę. Dziękowałam tam za Ojców Dominikanów, szczególnie za Adasia Szustaka, dzięki któremu żyje, trwam w swoim powołaniu. Dziękuję.
To dopiero nazywa się Langustowa niedziela, rano CNN teraz HP, później Dobranocka ,a na koniec dnia Zasypiaki ;) Pozdrawiam czytających
Dziękuję również pozdrawiam
Słucham HP tworząc album na trzecią rocznicę poznania mojego teraz już Narzeczonego. Przed nami wiele rozmów, wiele treści do przerobienia. Módlcie się za nas, byśmy podołali, byśmy się dobrze przygotowali do Sakramentu Małżeństwa. Dzięki. +
Szczęść Boże nazywam się Filip i słucham ojca w samolocie lecącym z Lublina do Gdańska 😂😢
P.S mam 12 lat
Ważna historia i przestroga, dziękuję
Dziękuję za Twoją historię Ula, bardzo się w niej odnajduję. Warto wystąpić o uznanie nieważności małżeństwa zawartego w taki sposób i zacząć żyć prawdziwie w dojrzałym związku z kimś kto Cię będzie szanował, zauważał, rozumiał i kochał. Ojcze Adamie Twój komentarz , jak zawsze, podnosi na duchu i pomaga w zmaganiach z trudami życia. Niech Pan Bóg ma Cię w Swojej opiece. ❤❤❤
Mmmmmmmaaaatko...byłam w podobnym związku. Nie mieliśmy o czy rozmawiać, zainteresowanie i troska płynęły raczej z mojej strony. I tak wytrwałam rok. Tłumaczyłam jego durne zachowania. A dziś zaczynam rozumieć, że po prostu nie byłam dla niego tak ważna. Jakie to przykre...
💜prze/milczenie nie zawsze jednak jest złotem💜
Relaksik po mszy sw z Ojcem Adasiem ❤❤❤❤
Jest po północy i slucham ,w styczniu ojcze pobłogosławiłeś mnie z mężem ,mieliśmy 25 rocznicę ślubu, skarżyłam się że mąż chrapie, stal się cud i mogę spokojnie spać dziękuję,
dziękuję ❤Ale dzisiejsza historia zatrzymała mnie i myślę,czy ja przypadkiem nie jestem ostatnio skupiona na sobie, a mój mąż czuje się jak Ula z dzisiejszej historii......
Dziękuję za HP ,dziękuję że stawiasz mnie do pionu i Duch Święty działa i mnie uświadamia, pokazuje prawdę. Myślę że zaproszę go na randkę i pogadamy.
Doberj nocy
Ewelina ❤
Niech wam się daży na dalsze lata życia małżeństwa. Niech wam bóg błogosławi.♥️🙏😀👍. Pomodlę się za was. Ja ostatnio byłem na Pielgrzymce z Bratem od taty. Ooooooo boże jak on głośno chrapie i nie umiałem spać a następnego dnia musieliby przejść po nogach ponad 30 KM. Myślałem że go obucę ale go nie obudziłem. Ocunełem się od niego 10 mertów od niego i zasnełem. Ja cię podziwam jak to wytrzymujesz ja nawet jednej godziny nie umiałem wytrzymać. 😞. Pozdrawiam serdecznie Przemo
Serdeczne życzenia z okazji 25 Rocznicy Ślubu. Niech wam bóg błogosławi na dalsze lata życia. Modlitę się za was i za cołą ważą rodzinę. ❤. Niech wam się daży jak najdłużej. 😇
@@przemysaw.janaszczyciekryw4463. ❤❤👍👍.
@@arkadiuszjan9322 . 🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏🙏. Pomodlę się piszę.
.
Gratulacje Wam 25 rocznicy ślubu. Niech Wam Bóg jak najwięcej łask da dla całej waszej rodzinie. 👩👩👧👦👩👩👧👦👩❤️👨😁
Dobry wieczór. Słucham i trochę jakbym słyszała siebie z ta różnicą że ja bez męża ale z dziećmi. Co z tego ze jesteśmy razem jak tak naprawdę żyjemy osobno pod każdym względem. Rozmów brak marzeń brak. Oboje jesteśmy dla siebie po prostu współlokatorami. Dużo jest krzyku złości i fochów …. ech… gdyby można było cofnąć czas… byłam jestem głupia. Wtedy niby z miłości dziś dla dzieci. Czuje się jak w klatce, więzieniu własnych złych wyborów i teraz muszę pic to wino…. Niech Was wszystkich Pan Bóg obficie błogosławi słuchacze HP.
Niesamowite by było, gdyby czasem takie historie były opowiedziane przez obie strony, ale pewnie jest to niemożliwe. :)
podejrzewam że w większości byłyby to dwie różne historie😀
❤ Szczęść Boże... jestem pierwsza 🤣 brawo ja 🎉 miłego pięknego słuchania ❤
Po tym HP tak nurtuje mnie pytanie, czy bycie szczęśliwym tu na ziemi jest potrzebne do zbawienia. Nigdy tego nie dostalam, a i sama nie wyciągałam rąk, więc nie wiem jak to jest być szczęśliwym. Dzulia.
A mi smutno, moje życie nie układa się tak, jakbym tego chciała. No ale to przecież nic zaskakującego - chyba wielu ludzi tak ma. Mam problem ze sobą, muszę się ratować. Niestety nie wiem jak, nie umiem. A tymczasem słuchając, składam pranie, gotuje ziemniaki i popijam winko przywiezione znad Mozeli 🙂
Uściski dla wszystkich, którzy są tego spragnieni ❤
Nie smuć się proszę 💚 Jeszcze wyjdzie słońce w Twoim życiu 🙏 Pozdrowionka i wszystkiego dobrego 🙂🖐️ Noo i smacznego 😉
A moze Pan Bog ma dla ciebie lepszy plan niz twoj? Zaufaj Mu!!! On naprawde chce dac ci cos lepszego😉blogoslawie 💚
Ostatnio pewien ojciec Paulin zapytał mnie a propo mojej sytuacji czy nie umiem sobie pomóc czy nie chcę tego zrobić bo nauczyłam się trwać w obecnej sytuacji i boję się ruszyć do przodu
Nie umiem czy nie chcę umieć.... mnie dało to wiele do myślenia
Pozdrawiam Cię serdecznie 😊
Dziękuje wam za wsparcie ❤
Z pewnością Bóg ma lepszy plan niż ja sama na siebie i z pewnością trochę nie chce ruszyć - problem polega na tym, ze przy zawiłości wszystkiego i prawie każdej rzeczy, która się sypie, gdy ja dotknę, nie wiem co ruszyć, bo każde rozwiązanie wydaje się być tym nieodpowiednim…
@@Judaszka moze lepiej zeby sie rozsypywalo,jakbys nic nie robila...💪🏼💪🏼💪🏼🤗💚
Dzisiaj slucham na goraco jestem sam w domu .Zona z corka na izbie przyjec w szpitalu ,czekam i nie wiem jaka bedzie diagnoza ,denerwuje sie bardzo juz tak czesto to przechodzilismy.Dobrze ze jest nowe HP .Twoj glos zawsze dziala kojaco po ktorym nadchodzi spokoj .Dziekuje i pozdrawiam serdecznie wszystkich sluchaczy HP🤗🙏🖐🕊🤝 Edward
Edward wspieram mocno🙏🙏🙏🙏
Wszystkiego dobrego 💚🙏🖐️
@@elamodrzejewskadziekuje🤗🕊🤝
@@ludziklego4954dziekuje 🤗🖐🕊🤝
Pozdrawiam 🕊️🕊️🕊️
Szczęście - jak dużo trzeba przejść, aby być naprawdę szczęśliwym i spełnionym.
Ojcze słucham HP zwykle, zeby zasnąć, odciąć się od myślenia o rzeczywistości która mnie otacza. Dziś znowu masa zmartwień na głowie, więc jest szansa, że zasłucham się chociaż do połowy i spokojnie zasnę. Budzik przed 5 przymykam oko i słucham. Dziękuję za Twój spokojny głos. Ściskam i pozdrawiam. Kasia
Uleńko! A ja w Twojej sprawie widzę jeszcze jeden wątek. Wspomniałaś, że Tomasz jest również w jakiejś relacji... I to jest do rozkminienia. Bo nic nie piszesz, jakiego rodzaju jest to relacja, ani co się w niej (o ile wiesz) dzieje. Potrzeba dobrej rozmowy (może nie jednej) albo z dobrym doradcę małżeńskim (w każdej diecezji powinien się taki znaleźć), albo z psychologiem chrześcijańskim. Żebyś nie wpadła z deszczu pod rynnę. Wierz mi, zdecydowana większość małżeństw zaczyna się od zakochania i wspaniałego porozumienia. Jak ktoś jest odurzony chemią zakochania, to może nie zauważyć ważnych sygnałów, bo nadzwyczajna empatia może pochodzić z niezdrowego źródła. Co do wypowiedzi o. Adama, to się absolutnie z nim zgadzam. Jednak to, co ja dopisuję- wierz mi, jest ważne bardzo.
Słucham HP leżąc na kanapie z moim psem który cały czas domaga sie drapania za uchem 😁 w kuchni mąż próbuje coś gotować, wole tam nie zaglądać 😂 wiec zostajemy z sierściuchem na kanapie. Jak przeczytałam tytuł myślałam ze przewrotnie będzie to pozytywna historia, taka lekka, a tutaj okazuje sie historia ciężka i wcale nie taka łatwa. Dużo siły dla autorki 🙏🏼
Szczęść Boże Wszystkim ❤
Ja słucham na parkingu w samochodzie jedząc lody
Właśnie wracam z wieczornej mszy świętej i adoracji.
Przeciągam powrót do domu, ciężko wracać do miejsca gdzie mąż postanowił zrezygnować z nas, z rodziny, z Pana Boga i wybrał inne życie
Przy mnie nie był spełniony a w moich uszach stale wybrzmiewa dźwięk przysięgi małżeńskiej
....
Pozdrawiam Cię Ojcze Adamie i Was wszystkich kochani
💚🙏🖐️
Musisz wyjechać, wstrząsnąć sobą, ściągnij aplikacje tandem na telefon można tam poznać wielu ludzi i nauczyć się czegoś. Ale wyjedź gdzieś, śpij na plaży, zwiedzaj i jedz pizze z nieznajomym, niech ci już nie zależy!
Bo inaczej rozchorujesz się i bedziesz stara
Witam wszystkich serdecznie życzę Błogosławionej Niedzieli cudownych chwil dla których warto żyć Stary Baca który kocha Ludzi świadomych wyborów z Panem Bogiem Amen Dzięki za Historie Potłuczone Bóg Zapłać Amen Błogosławionego Dnia życzę Tobie oraz wszystkim którzy kochają Pana Boga i Ojczyznę Pełną Miłości Bezgranicznej Amen
Ja jestem zawsze i wszędzie z Tobą o Adasiu 🙏😉👍👏👼🤗😘
Dziękuję,opowiadanie nasunęło mi wspomnienia,nie zawsze miłe ale wytrwałam.
Piękna historia,trudna historia i tak bardzo podobna do mojej😌
Dziękuję, że ją napisałaś, bo ja do tej pory nie mam odwagi by usiąść i skrobnąć swoją.
Jestem z Tobą w Modlitwie 😘
Pozdrawiam serdecznie Basia🙂
WITAM SERDECZNIE I ŻYCZĘ ZDROWEJ SPOKOJNEJ NOCY Z PANEM BOGIEM
Życie nas weryfikuje✊👋pozdrawiam autorkę, bądź silna i oddaj to Bogu. 👋🌹🥰
Słucham sobie leżąc po raz pierwszy na hamaku pod brzózką 😀jestem daleko od domu na weselu mojego chrześniaka, szkoda tylko, że był to tylko ślub cywilny i zupełnie nierozumiem dlaczego???
życie jest proste, milosc jest prosta, bog jest prosty...tylko ludzie sobie wszystko komplikują
Historia wielu kobiet. Po części również moja.
Pozdrawiam Cię Ulo.
Rozumiem.
Szczęść Boże Wszystkim!Proszę o modlitwę w intencji mojej Rodziny Ojca Adama i mojego chorego oka.Bóg Wam zapłać!
🤗🙏🖐🕊🤝
Tak sobie mysle...z ilu to katastrof Pan Bog mnie ocalil...wyciagnal...tak bardzo jestem MU wdzieczna❤
Ps.i ciebie Ula wyciagnie!🤗blogoslawie 💚
Ja słuchałam płacząc bo ta historia jest podobna do mojej i też myślalam nad unieważnieniem małżeństwa.
Tak slucham ostatnio wielu HP, nawet bym to nazwała maratonem. Mam marzenia napisać swoją historię, ale mam strach, bo nie umiem tego przelać na papier. Dziękuję za każdą historię i za Twoje dobre słowa ojcze Adamie. 😢
Czego się boisz?
Dlaczego sie tego boisz?
Przezwycięż to albo będziesz już na zawsze w tym strachu i nikt nie dowie się o Twojej historii jeśli sama nic nie zrobisz :)
Piekna historia Dziekuje oj Adasiu Pozdrawiam serdecznie ❤
Miło się słucha komentarzy. Ale historie są prawdziwym ,,mięsem" , tym co prawdziwie karmi ducha. Serdecznie pozdrawiam langustowiczów
Chcę coś napisać, ale sama nie wiem co. Na pewno po tej historii jestem bardziej wdzięczna za mojego męża i rodzinę. Dobrze rozumiem Ulę... Na szczęście mnie udało się zorientować w sytuacji nim uwikłałam się aż tak bardzo. Trzymaj się❤
A w mojej parafii na zastępstwie za ksiadza proboszcza który jest na urlopie był ksiądz Adrian Heretyk-serdecznie pozdrawiam❤
😂😂😂
Ojcze Adamie, co to znaczy, ze małżeństwo od początku było nieważne? Tam nikt się nie okłamywał.. ponieważ nie było rozmow.. po prostu ślub dwóch niedojrzałych, nieświadomych osob. To sprawia, ze małżeństwo jest nieważne?
Szczęść Boże, słucham HP jak zwykle nocą pracując - tym razem projektuję logo dla tradycyjnej Asysty w procesji Wniebowzięcia Maryi w Kalwarii Zebrzydowskiej. Rysuję buzię Maryi i tak się zastanawiam jak to będzie kiedyś zobaczyć Ją naprawdę. Na razie czuję kochającą obecność i pomoc w trudach dnia codziennego, a jest ich wciąż niemało przy naszej szalonej czwórce dzieciaków. Słuchając HP też mnie zdumiewa ogrom przeróżnych historii, losów ludzkich i w tym wszystkim nasz Stwórca, który to wszystko ogarnia i czeka tylko na nasze "fiat" - tak w odpowiedzi na Jego Miłość. Dziękuję.
Poniedziałek w Mazowieckim jest pochmurno, zawsze słuchając HP prasowałam, ale dziś nie mam na to siły, wczoraj obchodziliśmy pierwsza rocznicę ślubu i byliśmy na kolacji i chyba się zatrulam krewetkami, a mogłam zamówić jak mój mąż placek po węgiersku. Mąż zabrał synka na spacer żebym mogła w spokoju zdrowieć więc leżę i zdrowieje razem HP . Słysząc głos Ojca czuje się znacznie lepiej. Błogosławionego Tygodnia dla wszystkich Langustowiczow. ❤
Myśle, źe Stanisław nie zmieni się, może trochę, dla pozoru. Z treści listu wynika, że w tym małżeństwie nigdy nie było miłości. Jeśli mąż Uli coś zrozumiał, to tyle, że straci pomocną osobę, ponieważ traktował ją instrumentalnie. Nikt nie zasługuje na toksyczny związek.
Muszę się poprawić. Niezależnie od decyzji Uli, Stanisław potrzebuje mocnej, bożej interwencji w kierunku głębokiej przemiany. Jeśli otworzyłby się na to, wtedy dałby sobie szansę na budowanie bliskiej relacji.
Pamiętajcie, że znamy tylko wersje Uli nie znamy wersji Stanisława i może nie do końca tak było??
Żeby coś radzić trzeba wysłuchać obie strony i trochę znać ich prawdziwe relacje.
Tak jak o Adam powiedział ona nie jest obiektywna, bo zakochała się. Ale zakochanie to jeszcze nie miłość.
Ozesz! Wspolczuje Ula..
No ale przeciez z Bogiem wszystko jest mozliwe ! On to jeszcze pouklada..trzeba tylko z NIM wspolpracowac i oddac MU to wszystko...bo tu niestetu,albo stety TYLKO ON moze pomoc!!! Blogoslawie ci💚i nie trzymam kciukow,tylko wierze,ze bedzie cud! Posluchaj rad ojca Adama...tyle juz przeszlas...to i to przejdziesz,bo z Bogiem wszystko jest mozliwe!❤...ostatnio troche u mnie smutno...ale wlasnie w tych najciezszych chwilach widze GO jeszcze bardziej! Sciskam🤗🤗🤗
Słucham Cię Ojcze jadąc rowerem. Moją trasę wydłużałam już dwa razy. Słucham historii najnowszych, żeby być na bieżąco, ale od 3 tygodni słucham wszystkich potłuczonych kolejno. Wczoraj siostra oznajmującym tonem powiedziała do mnie - jutro pojedziesz rowerem do wszystkich 3 bibliotek w mieście i wypożyczysz mi wszystkie książki Szustaka. Pan każe, sługa musi... Pojechałam. Nie mieli nic Szustaka (co za biblioteka...) no więc wróciłam z 2 książkami Pawlukiewicza i Kaczkowskiego. Wysłałam siostrze zdjęcie a ona do mnie na to po 30 latach bycia razem pod jednym dachem - jesteś najlepszą siostrą na świecie. Ja do niej - mówisz mi to pierwszy raz po 30 latach, ciekawe, co Szustak by na to powiedział w związku relacji siostrznej ze mną. A ona do mnie no ciekawe - napisz do Niego może przeczyta 😂.
Tak więc pozdrawiamy Ciebie Ojcze obie i dziękujemy, że jesteś!
Pozdrawiam Cię Ula. Trzymam kciuki za Ciebie bo wiem, że jest Ci trudno i ciężko. Co by nie mówić- jesteśmy tylko i aż ludźmi.
Trudna historia, ale życzę bohaterce jak najlepiej 🙏
Dlaczego trudna? Gość ją olewał a ona ma jeszcze wobec niego skrupuły....
Proszę o modlitwę w intencji Grzegorza i Zofii o łaskę uzdrowienia. Bardzo dziękuję za modlitwę.
♥️❤️🌹❤️❤️
No więc na dachu słucham i kroki wyrabiam. Zapraszamy o. Adasia do Nowej Soli bym mogła na żywo Ciebie posłuchać.
Jestem poniekąd w podobnej sytuacji. 8 lat razem, oboje wiemy że to nie to, doszliśmy do tego już lata temu. Mieszkamy razem ze względów ekonomicznych jak współlokatorzy, bez intymnej relacji, bez ślubu, nie mamy dzieci. Na zewnątrz fajny związek, i to w sumie prawda. Mamy do siebie szacunek, wspieramy nawzajem. Ale nie kochamy, różnimy, każde patrzy w swoją stronę. Chcę się wyprowadzić, ale nie mam odwagi. Mam niskie poczucie własnej wartości i wrażenie że świat mnie zmiażdży.
a tak serio nie jest to oczywiste, patrzac z drugiej strony gdyby autorka chciala odejść od badz co badz meza bo stwierdziła ze to byl blad, ( swoja droga bledy mlodosci sie zdarzaja ale tkwic w tym xx lat to juz nie jest blad tylko wybor) ze lepiej jej samej, samej z bogiem, ze tak czuje sie spelniona sama z soba jest jej dobrze... Ale tu jest odejść zeby pojsc do drugiego, ( a gdzie jest ten moment, ta przestrzen, zeby pobyc samej ze soba, i czuc sie w tym dobrze, zanim sie kogos pozna...) a tak swoja droga czy za xx lat te rozmowy tez beda takie uduchowiono- filozoficzne.. zycie takie nie jest; ale bez urazy tak tylko z drugiej strony...
Słucham HP od początku jak Ojciec czyta tak mi miło jest wieczorami. Dziękuję bardzo Izabella
❤
👍🤗♥️🌞
U nás v Čechách je farnost Hrob Grób) i kněz měl jméno Mrtvý 😅😅😅
Wysłuchałam... Współczuję autorce, to musi być straszne... Tym bardziej w tym momencie doceniam moje zwykle, spokojne życie z mężem juz prawie 14 lat... Ale my rozmawialiśmy i czekaliśmy 😉☺️
❤❤Ja też z mężem w styczniu będziemy obchodzić 20 lecie ślubu.Bywało różnie ale jak jest miłość, szacunek i zrozumienie i Bóg to wszystko się przetrwa.Mamy wiele wspólnych pasji.Jestesmy przede wszystkim przyjaciółmi ❤❤
Niedzielne późne popołudnie. Wokół upał. Zabraliśmy się więc z mężem do pobliskiego lasu aby schłodzić w górskim potoku. Polecam. Kocyk, historie potłuczone, szum wody, cień wysokich drzew, spokoj i... Bóg jest Wielki! Nic dodać nic ująć. Pozdrawiam wszystkich Langustowiczów i Ciebie Ojcze Adasiu, Iwona z gór
Kocham góry 👋pięknie zycze dobrego czasu. Odpoczniecie za mnie👋☺️
Ja słuchałam w pociągu z Zawiercia do Warszawy. Wracałam po całodniowym wspinaniu w skałach. Umorusana błotem, ze zdarta skóra na palcach, pachnąca szczęściem i wysiłkiem. W pociagu nie dzialala klimatyzacja. W Warsie - jedynym miejscu z klimą spotkałam dwie sympatyczne dziewczyny wracające z pielgrzymki z Medjugorie. Piłyśmy piwko i rozmawiałyśmy o Bogu. Wyobraź sobie Ojcze, ze dziewczyny nie znały langusty - na szczęście szybko naprawiłam sytuacje i już znają :) coś czuje, ze już zostały słuchaczkami - wiec pozdrawiam Was serdecznie :)
To się rodzinka nam powiekszy o kolejne słuchaczki 😊
💗❤️💗
Dziękuję za tę historię, tak bardzo podobną do mojej, gdy w relacjach był brak rozmowy, udawanie że będzie ok i że się ułoży. Słucham HP jak zazwyczaj w ciszy i głośnym dużym mieście, próbując nie narobić większych głupot, bo też tak jak Ojcze powiedziałeś o sobie - ja niestety też już ich w życiu narobiłam :) pozdrawiam Was wszystkich, Małgorzata :)
Nastepna głosząca slogany o szukaniu szczęścia. Oczywiście sztandarowy slogan o niedojrzałości którym można unieważnić wszystkie małżeństwa jest napisany ludzką ręką i bardzo chętnie wykorzystywany przez osoby które tych rozwodów chcą w tym księży - podstawą to niestety jest chęć zarobku przez kościół. Funkcjonowanie po bożemu tak jak były prezes telewizji -!po trzydziestu latach nie było małżeństwa. A teraz ula znalazła sobie wyjście, wytłumaczenie i nowego amanta. Brawo
I jeszcze żeby się niedługo nie okazało że ten Tomek to też nie jest ideal, Sam fakt że facet w tym wieku czeka z seksem , wzbudza podejrzenie, nie podziw. Albo jest gejem, oni wspaniałe potrafią rozmawiać z kobietami, albo impotentem. Więc za jakiś czas może się okazać, że mąż nie jest taki zły.
Smutno się czyta komentarze ludzi którzy oceniają innych i jeszcze uważają się za lepszych katolików. To też jest grzech, nawet gorszy
Jest 23 także czas iść spać i posłuchać HP jak każdej niedzieli. Obok śpi 19 miesięczna córeczka która od urodzenia słucha HP. Jest to ju kolejna niedziela bez mszy ojcze;( Coś się we mnie zablokowało, juz kolejny miesiąc nie potrafię się zebrać na msze, modlitwę i spowiedź. Proszę ojcze westchnij za mnie i moja rodzine, bo coś nie idzie to wszystko tak jakbym chciała. Bóg na 1 miejscu a reszta na właściwym. A u mnie córka na pierwszym i cały Swiat się nie liczy. Tak tak wiem ze ma byc Bóg, mąż i córka ale to jest na ten moment nie do ogarnięcia. Proszę o modlitwę i błogosławieństwo . Dziękuje za te historie. Podziwiam, współczuje i cieszę sie z każdym bohaterem historii. Lubię tu wracać. Pozdrawiam wszystkich słuchających HP i Ciebie ojcze Adamie. Dobrze ze jestes❤
o. Adam kopie, to ja dla odmiany przytulam
Pozdrawiam z trasy na Olsztyn. Jedziemy z Mężem na nasze pierwsze małżeńskie wczasy: najpierw na Warmię a potem na Półwysep Helski. Pogoda dopisuje i humory też 😊 A dzięki HP ominęliśmy niechcący roboty drogowe, ponieważ zasłuchana w poprzednią historię przegapiłam skręt i zboczyliśmy trochę z drogi, którą nam wyznaczyły mapy Google, dzięki czemu ominęliśmy rozkopany odcinek. Także, dzięki ojcze Adasiu i Tobie, Dziku za wsparcie w trasie 😁 Pozdrowienia dla wszystkich słuchających!
Ania i Darek
A ja mysle "Urszulo", ze buduj od nowa piekny zwiazek. Tamten byl b niedojrzaly, pelen chorych sytuacji, bolu i poswiecenia. Stracilas juz kawalek zycia. Przestan miec wyrzuty sumienia. Bog kocha i kochac cie bedzie. Glowy ci nie urwie jesli bedziesz miec tylko slub cywilny. Badz mu wierna i to wystarczy.
Ja zyje calkowicie po "bozemu" tj. Wiernie i nawet w poswieceniu. Nie jeden ostro praktykujacy nie trzyma sie zasad tak jak ja i co? I nie mam slubu koscielnego. Po prostu sie niezorganizowalam logistycznie. Nie przeszkadza to mi ani mezowi ani napewno Bogu.
Przepraszam ojcze Adamie. Jestes cudowny i podziwiam Ciebie i Twoja jakze piekna prace. Jestes wspanialym uczniem Jezusa. Ja personalnie mam inna optyke pewnych spraw.
Wiedz, ze i tacy naleza do Twojej langustowej rodziny :)
Chyba trochę zaciemniasz obraz. Logistycznie ci nie wyszło ze ślubem?
Ślub kościelny to nie tylko wypełnienie prawa i przepisów kościelnych, to jedyny sakrament, który udzielają sobie małżonkowie i on łączy się z błogosławieństwem i tym, że Bóg podpisuje się pod tą decyzja dwojga osób.
W takim związku można wzmacniać się sakramentami i czerpać z tego głównego sakramentu.
To nie jest byle co, które można lekceważyć i nie brać pod uwagę.
Oczywiście człowiek jest wolny i Bóg kocha grzesznika ale to naprawdę nie można tak lekko traktować.
I jeszcze jedno…
Pamiętaj, że znamy tylko wersje Uli nie znamy wersji Stanisława i może nie do końca tak było??
Żeby coś radzić trzeba wysłuchać obie strony i trochę znać ich prawdziwe relacje.
Tak jak o Adam powiedział ona nie jest obiektywna, bo zakochała się. Ale zakochanie to jeszcze nie miłość.
Dzień dobry.
Mam wrażenie, że większość historii gdzie jest jakiś problem w małżeństwie to Ojciec pisze o jego nieważności. Ja mam bardzo podobną historie. Moja żona po 11 latach chyba ma takie samo odczucie wobec mnie jak Ula wobec swojego męża. Wiele rzeczy zawalilem. Ale pamiętam że tak naprawdę dopiero kiedy się ożenilem to zbliżyłem się do Boga. Mamy dwójkę dzieci. Chodzę na terapię do psychologa. Chcę ratować małżeństwo. Tylko mam wrażenie że gdyby moja żona opisała jej sytuację to nowy byś Ojcze mówił o nieważności małżeństwa.
Trzymam kciuki za Twoje małżeństwo i podzielam opinię w/s komentarzy o. Adama - bez przesady!
Trzymam za Was kciuki... mnie złamał dzisiejszy komentarz Ojca :( jestem w podobnej sytuacji, dla mojego męża jestem pewnie trochę takim Stasiem, kilka rzeczy pasuje... zawaliłam parę spraw, zabrakło rozmowy... mój mąż wyprowadził się z domu... chciałam wszystko naprawić, ale po tych HP straciłam nadzieję... Jaki sens ma postanowienie poprawy, praca nad sobą, nad zmianą wszystkiego, skoro mój mąż słyszy "unieważniaj małżeństwo i idź w nowy związek" ;((( Mam nadzieję, że dacie radę uratować małżeństwo...
❤pozdrawiam z Bytomia
Bardzo smutna historia 😢
Dziekuje Ci Ojcze za te wszystkie HP,Wstawaki,Zasypiaki I cala reszte. Jestesmy w Irlandii(widzielismy sie w sobote 😊), sam widziales jaka mamy pogode tego lata. Nie ma to jak spacerowac w ulewie sluchajac kolejnego HP😂 choc najczesciej HP towarzysza nam przy gotowaniu obaidu 😂 pozdrawiamy cala rodzinka
Pozdrawiam z Irlandii 😊
Ula opisała mój stan w małżeństwie. Teraz mieszkam sama z dziećmi (małżeństwo niesakramentalne) i będzie rozwód a (jeszcze) mąż alkoholik nadal pije i twierdzi, że ja jestem jego największym problem...
Jak dobrze być niezależną!❤
Ojcze Adamie slucham w pracy na nocnej zmianie sprawdzam czesci samochodowe roznych marek serdecznie pozdrawiam Amen
😀👍. Ale historia mi się bardzo podobała z Bokiem.
Z Bogiem Pozdrawiam
Jakie to jest sympatyczne, po tylu latach "no więc, moi drodzy"...
Witam wszystkich.A ja mam znajomą siostrę zakonną ,która ma nazwisko Oszust.
Słucham i zakładam nowe struny... To takie zadanie, którego nie lubię...ale historie potłuczone wypełniają czas i staje się bardzo przyjemnie :) pozdrawiam wszystkich potłuczonych
Ciekawa historia, bardzo pouczające
Przeraża mnie ile osob tak latwo wydaje osądy albo mysli ze "ja to wiem bo u mnie tak samo" i namawia zeby isc do tego Tomasza. Przecież to jest opis tylko jednej strony, bardzo emocjonalny. Łatwo się wydaje takie osądy kiedy nie będzie się ponosiło konsekwencji tych wyborów.
Proszę o roztropność w wypowiedziach.
Nie wszyscy tak myślą, ja uważam, że Tomcio jest bawidamkiem - sama jestem na świeżo po tym, jak prawie (!) weszłam w relację z takim wytwórcą emocjonalnej bliskości. Tacy faceci to narcyzy. Czasem mąż jest nudny, gada się trudno i nie ma motylków, ale prawdziwa miłość to co innego niż motylki ☺
Słucham jak prawie zawsze w pracy, dziś opisując kartony akt w archiwum ;-) jestem sama, współpracownik od dziś na urlopie. Dziś, trudna historia ale napewno zakończy się dobrze. Nawet jeśli teraz wydaje się że jest źle. Pozdrawiam autorkę i ojca Adama.
Niesamowite,że jedna historia może się przydarzyć kilku osobom. Jakbym słuchała o moim mężu. Byłym
🍀💕🍀😇
Niedopssowanie,tzw.
zamiatanie problemow pod dywanto straszna sprawa i zadko kiedy mozna cos z tym zrobic, szczególnie jak stara się tylko jedna osoba,a druga nie widzi problemu...
Niestety, ale historia podobna do mojej… Pozdrawiam Cię, Ulu i ściskam ❤
A ja słucham będąc u Ani co się ślimaków bała…
Ania śpi, a ciocia czuwa, bo druga siostrzenica w noc przylatuje, trza dziecko odebrać z lotniska, bo jutro koncert Kate Melua w Trokach i we trzy idziemy.
A ja leżę u Marka co upiec ciasta nie umie, leżymy tak sobie i czekamy, czekamy na nowego Adaśka (jak to mój mąż ma w zwyczaju mówić) i tęsknimy, tesknimy tez za naszym synkiem co do szkoly wyjechać musiał, bedzie z tego niezła zabawa!
Pozdrawiam
Zuzanna z Michowa wraz z Mareczkiem
Serdeczne Bóg zapłać. Pozdrawiam Ojca, Panią Ulę, jej Rodzinę i każdego z Was. Z Panem Bogiem. Paaa 🤗
A ja zwykle biegam słuchając hp. Dzisiaj wleciały 2 historie, bo tak się utożsamiłam z Ula, że nieświadomie zrobiłam 2 km więcej i spóźniłam się do pracy. 😅 bohaterce życzę dużo siły i odwagi, bo niestety wszyscy czasem jesteśmy tacy głusi i ślepi na coś co widać na pierwszy rzut oka..
pozdrawiam Ola ❤️
Słucham kolejnych historii potluczonych i to jest dla mnie bardzo mile przezycie. A juz to zdanie : Badzcie dobrzy dla siebie ,badzcie ....,... - to to jest jsk wisienka na torcie , jak najlepsza gałka lodow , ktore uwielbism i zawsze poprawiaja mi humor ...
Ula jeśli masz ochotę daj znać jak się potoczyły dalej Twoje losy. Twoja historia mnie poruszyła.
Słucham Langusty od zeszłego roku, pielegnujac pieseły w Nowej Zelandii. Głos -sztos ojcze I madrze rzeczy opowiadasz, tak że dzien uplywa z wieloma reflesjami😊 Rozmiem Ule i współczuje Sasiowi...sama przez 15 lat tkwiłam w uwikłanej relacji, na szczeście bez sakramentu. Odejsc bylo cieżko, majac swiadomosc krzywdzenia tej drugiej strony. Dzis od 10 lat szcześliwa żona I mama, z Boskim przewodnictwem, daleko od przeszlosci, a jednocześnie za nia wdzieczna. Ufajmy Panu Bogu, a bedziemy szcześliwii. Przytulam I pozdrawiam wszystkich😊 Paulina