Dziecko w wieku 4 lat "setzt sich in die Welt" Fichte ma rację. Rację ma też MRT , udowadnia, że w wieku 4 lat pojawia się kora mózgowa... Empatia, ja transcendentalne, nicht ich , nie ja...oraz pojęcie czasu, przeszłego, teraźniejszego i przyszłego...to nie jest przypadek
Nawet "fatalna, felerna Dusza" i brak "umiejętności abstrakcyjnego myślenia" nie blokuje wcale spostrzeżenia zupełnie konkretnych złodziei, którzy się na nią łakomią. Przynejmniej dla nich istnueje:D
Bóg zapłać za zdrową naukę!
Warto wysłuchać:
"Religia jak psychologia. Psychologia jak religia"
Anna Wasiukiewicz
Dziecko w wieku 4 lat "setzt sich in die Welt" Fichte ma rację. Rację ma też MRT , udowadnia, że w wieku 4 lat pojawia się kora mózgowa... Empatia, ja transcendentalne, nicht ich , nie ja...oraz pojęcie czasu, przeszłego, teraźniejszego i przyszłego...to nie jest przypadek
Nawet "fatalna, felerna Dusza" i brak "umiejętności abstrakcyjnego myślenia" nie blokuje wcale spostrzeżenia zupełnie konkretnych złodziei, którzy się na nią łakomią. Przynejmniej dla nich istnueje:D
Ginie kora mózgowa np. w demencji następuje rozpad osobowości...koniec transcendentalny....nie koniecznie koniec transcendencji...