"Błędy" w uprawie borówki. Co zrobiłem źle. Jak uprawiać borówkę?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 11 พ.ค. 2024
- Dziękuję za oglądanie i wspieranie kanału "W Szumilesie".
Pamiętaj że filmy udostępniane tutaj sa bezpłatne i można je zobaczyć za darmo. Jeśli jednak masz ochotę wesprzeć ten projekt, jest na to kilka możliwości. Możesz:
1. Polubić i skomentować film
2. Udostępnić go i polecić swoim znajomym na innym portalu
3. Wcisnąć subskrypcję i dzwoneczek, aby na bieżąco być informowanym o nowych filmach
4. Obejrzeć reklamy, które pojawiają się przed, po lub w trakcie filmu. Dzięki nim twórcy działający na YT dostają wsparcie finansowe.
5. Odwiedzić i polubić stronę "W Szumilesie" na Facebooku. Tam zamieszczam poza filmami również zdjęcia z opisem. Link do strony poniżej
/ wszumilesie
6. Wpłacić na poniższy numer konta dowolną darowiznę:
Konto bankowe
Grzegorz Dominiak
Bank Millenium
nr konta 50 1160 2202 0000 0002 1435 6712
koniecznie z dopiskiem "darowizna"
Przypominam że aby oglądać ten kanał nie musisz tego robić. Wspieraj tylko jeśli czujesz, że chcesz :) Z góry dziękuję :)
Dla zainteresowanych współpracą kontakt mailowy
wszumilesie@o2.pl
Zapraszam również na kanał Agnieszki, gdzie pojawia się więcej tematów o dzieciach i gotowaniu.
Link do kanału na You Tube
/ szumimama
Link do strony na Facebooku
/ szumimama
Do miłego ;)
Miło posłuchać wykładu profesora z Szumilasu w binoklach i z kajetem w garści ☺️ nam właśnie potrzeba informacji dla amatorów i Twoje uwagi i rady są bardzo cenne.Pozdrawiam serdecznie 😚
"lubimy przyjść i się nażreć tych borówek" rozwaliło mnie to 👍 pozytywnie 😂
Ta bezpośredniość i szczerość, mało takich "prawdziwych" ludzi na TH-cam.... Zdrówka Grzesiu życzę..... 😊
Dzień dobry, pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia 👍🍀❤️ Każdy popełnia błędy, nie ma osób nie popelniajacych błędów, bo na błędach się uczymy. Dzięki 🤗👍🍀❤️
Ja tam o borówkach zawsze bardzo chetnie posłucham👍
No i wiadomo że o kompoście😉, a przypominam że długo nie było. Dewianty kompostowe cierpią🤪
Pozdrawiam i słucham👂
Panie SzumiGrzesiu, super się Pana słucha. A ja s borówki tak średnio umim. Zatem materiał jak złoto. Pozdrawiam serdecznie
Mam 73 krzewy borówki i póki co wszystko jest zjadane na bieżąco😊
Ja miałam 5 krzakow, w tym roku dosadzilam 18 kolejnych, i sporo pprzeczki :))
Idealnie! Wlasnie mi tego brakowalo teraz.
Dokładnie Grzesiu jak mówisz nie ma co napinać pośladków w każdej dziedzinie uważam 😉 dobre i zdrowe podejście 🙂.
Flimik rewelacja posłuchałam też kilka błędów u siebie znalazłam ale spoko jest 💐
Pozdrawiam Rodzinkę
Grzesiu, połóż się i leż, nie popełnisz błędu 😁. A tak na serio najgorszy jest ten, który innym wytknie nawet najdrobniejszy błąd, ale sam nigdy nic nie zrobił. Najważniejsze jest to, żeby uczyć się najlepiej na cudzych błędach, chociaż swoje się lepiej pamięta. Życzę powodzenia w uprawach i cierpliwości w wykańczaniu domu. Pozdrowienia dla dziewczyn.
Jak to się mówi "ten się nie myli co nic nie robi". Taka prawda. Czasem obejrzę film profesjonalistów i jak któryś uczciwy jest i bez przerośniętego ego, to też się potrafi przyznać do takich błędów, że aż czasem mi gały dwukrotnie się powiększają 😉
Super materiał, zgadzam się we wszystkim co powiedziałeś, mam taką samą sucha sosnowa ziemia. Robię błędy i sprawdzam dalej co będzie. Ziemia jest kiepska, piach. Wczoraj dałam siarczan amonu, na to obornik koński i trochę torfu kwasnego, znowu zasypiałam ściółka leśna. Mam w donicach dużych i rosną super. Robię tak samo jak Ty, ale błędy też robię. Pozdrowienia dla dzieci, Agi, i dla Ciebie, bo już dużo mi pomogles❤😊
Marmolada jest też pyszna z chlebem, do tortu, wafelków dla dzieci. Mieszanka z jabłkami też świetna. Również robię z borówek i jagód co się tylko da.
Panie Grześ😊super opowiedziane dzięki za cenne porady, pozdrawiam i owocnych planów życzę ❤
Profesora jak najbardziej za zasięgi 👍Potrafi i umnie 😄.Szacun
Piękny wykład, niech się darzy!
Grzesiu jak zawsze prosto zdrowo rozsądkowo i zwięźle .... a nie jak tacy co mówią o sobie ekspert a pół filmu stękają o kasę od widzów
A ja zapomniałem o kasę "postękać" 😕.......dej pan......weno dej 🙂
Skąpy nie da ci nic,bo dwa razy stracił.Centuś się skupia na centusiach a miliony mu koło nosa przemykają...Boże,co za ludzie?!😂 Pozdrawiam Szumiące lasy❤
Hej ty koleś naucz mnie czegoś! Bo ja durna.Chyba mnie zazdrość zżera.Masz duuużo kasy i masz tu czas się udzielać,więc jesteś expert.Jak ty to robisz,że jesteś jak: siała baba mak,nie wiedziała jak,a dziad wiedział nie powiedział i to było tak!.Wejdziemy na twój kanaĺ.Podaj nazwę
@@lilianar5861 ja nie potrzebuje atencji a na życie zarabiam. A jak ktoś jest żebrakiem internetowym to kanieczna nada wytknąć. A za to cenie takich jak Grzesiu że się nie poddali i prezentują poziom pomimo trudu życia.
@@lilianar5861 np. wspieram organizacje użytku publicznego tj. Się Pomaga, Caritas - tam państwo zawiodło i bez ich pomocy podopieczni nie mają szansy.
Gratki - rzeczowo, bez napiny i konkretna wiedza dla amatora ❤Świetna wiedza poparta doświadczeniem !!!!!!!
U mnie od 4 lat tylko 6 krzewów. Wnioski bardzo podobne. Cenię sobie mój wybór odmian od bardzo wczesnych do późnych - każda inna i okres owocowania rozciąga się na cale lato. Kupowałam 3 letnie i rozrośnięte sadzonki.
Obok borówek mam posadzone rośliny kwitnące w tym samym czasie co borówki. Jaskrawe kwiaty forsycji, machonii, pigwowca mam wrażenie ściągają dużo więcej zapylaczy w tym okresie i "bzyki" buszują w kwiatach borówki równie chętnie. Może i to przekłada się na urodzaj i obfite plonowanie.
Mało ludzi organizując ogród zastanawia się nad łączeniem "przyjemnego z pożytecznym" Oprócz pysznych owoców jesienny spektakl wybarwiania się krzewów od pomarańczu do ognistej czerwieni liści jest równie zachwycający jak wielu krzewów "tylko ozdobnych"
Życzę powodzenia, dobrego urodzaju i równie cennych przemyśleń innym "amatorom ogrodów"
Prawda. Jesienią, choć nie trwa to jakoś bardzo długo, to kolorystyka przebarwiających się borówek jest niesamowita
Dzień dobry
Zawsze miło Pana posłuchać. Zwłaszcza w niedzielne popołudnie.
Pozdrawiam Pana i całą rodzinę
Hej hej. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
UCZCIWOŚĆ POWALA- FAJNIE, ŻE ISTNIEJĄ JESZCZE NORMALNI LUDZIE.....❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
Witam panie Grzegorzu, brawo super temat szeroko poruszone sprawy dotyczące uprawy borówek moim zdaniem nawet laik powinien zrozumieć, ja osobiscie mam nie wiele tych krzaczków bo tylko działke ogrodową, pozdrawiam serdecznie i zyczę miłej niedzieli ❤❤❤
Witam i bardzo dziękuję 👍🏕
Dzień dobry Grzesiu 🙂jak zwykle niedzielna kawa i Twoj film 😉
Dokupiłam 2 boróweczki i jedna przyszła z połamanymi gałązkami, wsadziłam do doniczki 3 gałązki, przykryłam szklanką od piwa😊 i taka szklarenka jest moim doświadczeniem, jak się uda to będę miała nową roślinkę
Ja zaszalałam i obciełam dwie gałązki od takiej, co pięknie owocuje. Ukorzeniacz, ziemia i też czekam🤗
Trzymam za nas kciuki.
Powinno się udać jeśli wsadzone wczesna wiosna, ukorzenicz i woda woda woda, ciepłem borówki w marcu wsadziłem z 100szt i jest około 80% przyjęcia... Ale szczerze nie za bardzo o to dbałem 😅
Najlepiej przysypać dolna gałązkę ziemia, musi być mokro i puści odnozke@@zikzag8387
Niech się uda :) Ja wszystkie gałązki np. róż, hortensji, aronii, bukszpanu, odnóżki pelargonii itd. moczę w wodzie z kilkoma kroplami nawozu bio Radiculum przez godzine a potem do ziemi i tez pod przykryciem. Szybciej wytwarzaja sie korzonki i ten nawóz wzmacnia system korzeniowy. Z kolei nawóz bio FOLIUM daję dolistnie wszystkim krzewom ozdobnym i owocowym.
Tez zrobiłam sobie sadzonki z moich najlepszych odmian: Bluecrop i Toro. Bez ukorzeniacza - tylko pocięłam i wsadziłam w ziemię. I jest ok.
Dzień dobry. Miłego dnia.
❤❤co do odległości między krzewami i rzędami mam podobnie spostrzerzenia.
Udanych zbiorów ❤❤❤❤
Grzegorzu, cenię sobie Twoje treści. Dla mnie są one wartościowe ze względu na fakt, że zanim coś powiesz, robisz szersze rozpoznanie tematu. Ważne jest, aby bazować nie tylko na własnych doświadczeniach, ale także na wiedzy z innych źródeł. Oglądam wiele kanałów ogrodniczych na YT i zdarza się, że mniejsze lub większe Autorytety czasem z przekonaniem wygłaszają absutdy, które w łatwy sposób można zweryfikować.
Ciekawe porady oglądam zawsze do końca 👍👍
Grzesiu, uwielbiam Twój dustans do siebie. ❤
Mam 10 krzaków od kilku lat. macierzysta ziemia to ciężka glina więc pod krzaki ją wymieniłem na podłoże specjalne pod borówkę. Niestety owocowanie jest słabe, jak z krzaka jest 0,5 kg to dobrze. A niby wszystko jest takie jak być powinno. Najgorsze, że i to zanim dojrzeją zeżrą mi kosy, kwiczoły a nawet sójki. Zawsze są szybsze ode mnie. Chyba jednak skończę się bawić w plantatora borówek.
🤧
Odcinek super, pozdrawiam
Dziękuję i pozdrawiam ❤
Ok, szybki konkretny przekaz za dzięki
Dziękuję za cenne i przydatne inf.🍀
Dziękuję za informacje, tym bardziej cenne, że przekazane przez praktyka i to praktyka bez spiny. Pozdrawiam serdecznie.
Ej, hej, super nawijasz. Pozdrawiam serdecznie.
Witam kolegę ✋ Pozdrawiam i dzięki za ten filmik
Wszystko piękne ☺
Grzegorz masz piękne borówki 🌞👍dobry temat 👍dziekujemy 💖pozdrawiamy serdecznie E&F 👋👋
Super odcinek...pozdrawiam.
Traci Pan w moich oczach... A nie to pogarszający się mój wzrok, dobra oglądamy 💪 pozdrawiam 🖐️.
Super, dzięki
Witam Grześ. Dużo informacji ale wszystko w punkt👍. Super przekaz 😊 pozdrawiam Basia
fajny filmik, tak wygląda życie
👍😎
Dziękuję 🌞👋
"Dać przykład" - uśmiałem się :). Jak zwykle przyjemnie posłuchać.
Beautiful video good sharing thanks
Uprawialem amatorsko borowki amerykanskie 35 lat temu w Polsce ok 30 krzakow na dzialce na przedniesciach Gdyni. Jedynie co robilem po wsadzeniu to podsypywalem dosyc gruba warstwa trocin z drzew iglastych i to bylo wszystko. co pozwalalo utrzymac odpowiednia wilgotnosc caly czas, wlasiwa kwasowosc i wystarczajace nawozenie. Rosliny te rosly szybko byly bardzo witalne i zaczely dawac duze i smaczme jagody juz w nastepnym roku po posadzeniu. Po kilku latach wydajnosc owocowania byl bardzo wysoka, prawie 1 wiadro z duzego krzaka a rosliny rosly jak na "drozdzach" i na nic nie chorowaly. Byly to stare i jedne z pierwszych uprawianych odnian w Polsce i nabylem te sadzonki jako male krzaczki do wsadzenia. Jest to bardzo wdzieczna roslina w uprawie, czeszy podniebienie owocami i oko swoja soczysta zielenia a jesienia czerwienia. Mieszkam od dawna w USA i tez mam w ogrodzie przydomowym te wspaniale rosliny i stosuje te same metody uprawy, ktore dzialaja i nie zabieraja duzo czasu na pielegnacje.
Ale super 😊❤❤❤❤ ja mam pięć 😥
Tymczasem dumna ja i moja dzielnie walczaca samotnie wsadzona borówka 😅 a tu taka dawka wiedzy, zostaje tu na dluzej i subskrybuje kanal zeby dowiedzieć sie wiecej 😊
Proszę jej sprawić towarzystwo, a powinna się odwdzięczyć 🙂
Siema Kudłaty !!
Pozdrawiam.
spoko wykład
Witam.Wiesz o czym opowiadasz...dziękuję za ''wykład opowieść''...Serdecznie pozdrawiam
Wszyscy mają prawo do zycia--ptaki ,krety rownież .Borowka jest super zwłaszcza dla cukrzykow i insulinoopornych.Dziekuje za przekazaną wiedzę.Pozdrawiam serdecznie.
Moim zdaniem najlepszy nawóz do borówek to gnojówka z chleba i pokrzyw. Ważne chleb normalny na zakwasie.
Polecam nalewki z borówki mniam .... > niestety w tym roku ten mróz mi troszkę uszkodzil kwiatostany i koncówki borówek
Co do długości odcinka to jak dla mnie jest ok. Bardzo lubię Pana słuchać więc im dłużej tym lepiej. Serdecznie pozdrawiam i powodzenia we wszelkich uprawach😊😊😊
Największy blad jaki jest w borówce, to;
-Droga słaba jakościowo sadzonka.
-zamieszane odmiany w sklepach.
- przywiezie chorób ze sklepu czy szkółki.
Jak to by się wykluczone, by było zajebiscie.
Mam 140 sztuk 7 odmian , co 1 metr odległości.
Rozstaw między rzędami 2 metry.
Gdzieś wpisałam komentarz i mi zniknął, zgadzam się z tobą we wszystkim co mówisz na filmie. Pozdrowienia dla wszystkich😊
W spamie tego nie ma więc nic nie poradzę. Może był jakiś link albo coś innego co zablokował You Tube
Mogło tak być 😊
❤
Ciekawy film. Chętnie bym obejrzał materiał o rozmnażaniu borówek, chyba takiego jeszcze nie było. Zamiast kupować nowe krzaki można rozmnożyć własne. Nie robiłem tego ale zauważyłem że jedna borówka wypuściła nowy młody pęd obok krzaka. Zamierzam się tym zająć ale nie wiem jak
th-cam.com/video/6dtbhE0x6TQ/w-d-xo.htmlsi=f03_db-zWGAkXVRt
Powyżej jest jeden filmik z rozmnażania przez podział rośliny. Przyjęła się nowa sadzonka i teraz rośnie osobno. Innej metody nie używałem, bo sadzonki nie były drogie a ja potrzebowałem różne odmiany i w sumie nie za wiele krzewów
Czy to prawda ,że trzeba dwie posadzić obok siebie,czy to jakis przesąd?
Z borówkami nie ma problemów, nadwyżki można mrozić, można robić różne przetwory, można suszyć
Zbiór jest wielokrotny, a mając wiele odmian możemy mieć owoce nawet 5 miesięcy. Osobiście poszukuje teraz odmian późnych owocujących we wrześniu i październiku
Pozdrawiam
Jak znajdziesz to daj znać, bo też szukam późnych.
Skrót myślowy z 18:15 ma znaczenie w sytuacji rozmnażania generatywnego tj. z nasionka (krzyżowanie cech gatunkowych). Większość sadzonek jest tworzona wegetatywnie. Jeżeli chodzi o zapylenie krzyżowe to poprawia plonowanie (termin kwitnienia odmian musi się choć częściowo pokrywać) i w sytuacji braku zapylenia może mieć to wpływ na zrzucenie owocu (niezapylonego) lub na jego wielkość (ilość nasion w owocu też ma wpływ na jego finalną wielkość). To tak w wielkim skrócie. Pozdrawiam.
💚
❤❤❤
😊👍
💚💚💚💚💚
Co do moich doświadczeń, które są niewielkie, ale dodałbym żeby nie podlewać niezakwaszoną wodą np. kwaskiem cytrynowym, ewentualnie jak czytałem to można podlewac deszczówką, która jest nieco bardziej kwasowa. Jeśli chodzi o przycinanie młodych borówek słyszałem, że warto oberwać kwiaty w pierwszym roku po posadzeniu, ma to za zadanie wzmocnić korzenie i pędy na kolejny rok.
z tym kwaskiem to bzdura powtarzana na wielu kanałach... lepiej za te pieniądze kupić worek kwaśnego torfu lub ziemi dedykowanej do borówek i podosypywać do krzaków.
Z tym obrywaniem kwiatów w 1 roku to prawda też powtarzana na wielu kanałach bo .... świeżo posadzona roślina nie wysila się na wytwarzanie owoców tylko na budowanie silnego systemu korzeniowego i budowę krzewu ale.... ma to sens w biznesowo zakładanej plantacji towarowej. W amatorskiej uprawie też ale .... dla zabawy i dla smaku jeśli na amatorskiej działce kupujemy kilka krzaków .... No pomyśl, własna działka to zabawa i przyjemność ma być.
Na jakiej podstawie uważa Pani że to nie skuteczne ? Stosowala Pani ta metodę? Jeśli tak , to jak długo? W jakich proporcjach ? Okazała się nieskuteczna ?
pogadaj z plantatorami i gleboznawcami jak działa ocet na borówkę. Mniej więcej tak jak tabletka przeciwbólowa na ból zęba. Chwilowo leczy skutki ale nie przyczyny. Jak "systemowym sposobem" nie wyleczysz zęba to tabletka tylko na dobę uśmierzy ból
Grzegorz świetnie wyjaśnienia sz temat ,dzięki
Krzewnik - jagodnik :)
Mój błąd był taki, że nie przyciąłem po posadzeniu żeby się rozkrzewiła, ale dostałem bardzo kiepskie sadzonki kupione na targu
Jak dostałam od znajomych popiół drzewny, to z tej radości posypałam wszystko, nawet Borówki. A ich nie wolno odkwaszać. Na drugi dzień rano już podlewałam nawozem do borówek. Ale nic im się nie stało, maja pięknie zawiązane owocki. Ale wystraszyłam się :)
Spokojnie ja też popiół wysypałem pod borówki. To bardzo alkaliczny materiał który odkwasza ziemię, ale posiada też dużo minerałów w sobie, potrzebnych do wzrostu roślin i dojrzewania owoców, a ilość której użyłem była tak mała że prawdopodobnie nie zmieniła pH wcale
Było dodawane odrobinę gliny🤔
(na dawnych filmiku jest)Pozdrówka ❤ja walczę z "boruwką"mniej udanie😪🤧🤣
Aż sobie obejrzałem filmik i zdjęcia z sadzenia tych pierwszych borówek to tam gliny nie było. Może coś było przy tych młodych roślinach, ale też sobie tego nie przypominam
@@WSzumilesie 3 lata myślę o tej borówce i odrobine gliny😉zobaczę jeszcze raz film(bo u mnie sama glina masakra)
A jaka odmiane jagody kamczackiej polecacie,zeby byla w miare dobra?słodka?z borowkami mam narazie problem,a jagoda kam.jakos daje rade
Siema Grześ. Widzę masz podobnego maciuśia jak ja. Pozdro
👍👌❤️❤️❤️
Witam serdecznie. Dawno nie było filmu o domu, może jakieś podsumowanie a może jak się mieszka? Jak oceniasz koszty postawienia ile udało się zaoszczędzić przy własnej pracy? Praca - nadchodzi czas że trzeba jakoś zarabiać, czy jakieś plany z tym związane. Czy prowadzenie kanału pozwala na odłożenie pracy na jakiś jeszcze czas? Wrażliwe tematy ale jednak ważne. Pozdrawiam.
Będa filmy o domu tylko zaczął się sezon ogrodniczy i dlatgego tym się zajmuję teraz głównie. Nie wszystko będę omawiał bo niektóre rzeczy to pożywka dla hejterów, ale część z tego co zostało wymienione na pewno będzie
Grzesiu ,a co sądzisz na temat stosowania carbomatu do borówek? Ostatnio znalazłam film gdzie był zachwalany.Pozdrawiam serdecznie.
Dla gleby i roślin raczej dobrze. Dla portfela zdaje się gorzej 😉Nie wiem też czy tak ogólnie dla środowiska jest to dobre, aby wydobywać węgiel brunatny, przerabiać, pakować, transportować i sypać tam gdzie go nie ma. W niedużej skali można byłoby się pobawić, ale żeby tego używać więcej, to trochę mi się kłóci z tym że można inne materiały "odpadowe" znaleźć i ich użyć
Rośliny zakupione w marketach też posiadają paszport roślinny. Zwykle problem stanowią rośliny zakupione na targach, od handlarzy itp. .
Niestety ale wszędzie może dojść do pomyłki lub nawet do oszustwa, bo jak coś nie schodzi, to można się postarać wcisnąć komuś na siłę pod inną nazwą. Dlatego tym bardziej polecam szkółki z dobrymi opiniami. Jakby nie było tam moim zdaniem dochodzi najmniej do jakiś problemów a ludzie którzy pracują w takim zakładzie, zazwyczaj choć trochę się znają
Fajnie sie Ciebie slucha ja mam problem Bo chyba za gleboko posadzilam 2 Lara temu 5 krzaczkow I mialy Juz wiecej owocow jako sadzonki kupione pytanie czy moge je podniesc do gory po owocowaniu czy czekac do jesieni ❤
Podnieść można ale lepiej poczekać do jesieni. Trochę z wierzchu ziemi czy ściółki usunąć aby nie były krzewy zbyt ciężkie, a później widły amerykańskie wbijać i lewarkować nimi troszkę dalej od pędów. Najlepiej we dwie osoby, żeby druga od razu podsypywała coś pod spód. MOżna też łatwiej widłami wykopać cały krzew i posadzić jeszcze raz. trochę korzeni się uszkodzi ale mniej niż jak się robi szpadlem. Po przesadzeniu można krzewy przyciąć aby wyrównać ilość gałęzi w stosunku do strat korzeniowych. Do wiosny powinny się zadomowić. Może w pierwszym roku po taki zabiegu nie będę owocować jakoś super, ale później sie już unormuje. Jednak najważniejsze to najpierw przemyśleć czy to w ogóle potrzebne rzeczywiście jest
@@WSzumilesie Dziekuje Pozdrawiam serdecznie ❤️
Kiedy będziesz sadził świdośliwy? Polecam świdośliwe gładką (to mieszanieć/hybryda) odmiana BALERINA
Mam 7 sztuk świdośliwy. Na razie wystarczy 🙂
@@WSzumilesie ja mam 22 sztuki ciągle szukam tej mitycznej o lepszym smaku niż borówka, jak dla mnie to na razie najlepszy smak ma Martin i BALERINA.
Ja mam pH gleby 6,8 i borówka nie rosła. O owocach nie było mowy. Dałem kwaśna glebę, torfu trochę, korę na górę i czas tam zaczęło rosnąć
Witam ,a ja chciałbym cię zapytac ,co sądzisz o takim sposobie ściółkowania ,bo oczywiscie cos trochę kombinuje ,zeby wokół borowek ,ktore posadzilam w tym roku ,podsypac troche kory ,połozyc na to akrotkanine i na wierzch przysypac np jakimis zrebkami ,mam nadzieje ,ze cos mi podpowiesz ,bo ziemie mam jak beton ,ale chwast rosnie
Zadbałbym o ziemię najpierw w sensie nawożenia i podsypania materiałem organicznym typu na przykład kompost. Na to agrotkanina i zrębki albo kora dla dekoracji i ogólnie pełnienia roli ściółki. Po ułożeniu tkaniny powstaje problem z nawozeniem. pozostaje nawóz sypki, który wraz z podlewaniem lub deszczem rozpuszcza się i wnika pod korzenie, albo Nawóz płynny. Ciężko nawozić w tym momencie kompostem, obornikiem czy czymkolwiek podobnym. Dlatego najpierw zadbać o ziemię a dopiero później ściółkować. Kora pod tkaniną nie bardzo ma sens, Raczej na niej
Witam. Mam prośbe o błedy w uprawie jagody kamczackiej... Mam kilka krzakow, polowa kwitla(ma jasniejsze liscie), polowa nie ( ta ma ciemniejsze liscie). Oczywiscie naprzemiennie odmiany polnoc poludnie itd... Moze pomozesz.... pozdrawiam!
NIestety to nie takie proste określić na odległość. Może część roślin ma za dobre warunki i poszły w liście, na co wskazywałby kolor ciemniejszy, być może zwiększona ilość azotu. Może te co mają trochę gorzej poczuły zagrożenie i dlatego owocują. A może odwrotnie. Zaowocowały i część sił poszło w owoce, a tym samym liście są słabsze. Trzeba by było poobserwować czy różnice pochodzą od innych odmian czy stanowiska lub warunków. Ogólnie jagoda lubi lekko kwaśną ziemię, dość żyzną i próchniczną, lubi wodę i słoneczko. U mnie w tym roku jest ogólnie mało owoców na jagodzie. Mam wrażenie że zmienna pogoda dała się we znaki tym krzewom. Niby sa mrozoodporne, ale duże zmiany temperatury nie są korzystne, zwłaszcza dla owadów. Raz było sporo trzmieli i pszczół murarek, a za chwilę nic nie latało. Jagoda u mnie w tym roku też wariuje. Część krzewów ma pousychane pędy
Dziękuję za długa staranna odpowiedź! Są sadzone naprzemiennie więc to jedno odpada..ogólnie pocieszające, że nie tylko u mnie jest zaskakująco...ale porzuciłeś bardzo ciekawe spostrzeżenia na początku i rady co do warunków które na pewno wykorzystam. Dzięki serdeczne i pozdrawiam!.
Nie miała baba kłopotu, kupiła borówki, 🤦♀️ Mało tego, zaczęła od d..y strony 🙈 Właśnie nabyłam 9 krzaczków, 2 odmiany - z marketu D... .Myślałam, że wsadzę je i będzie ok. Jak zaczęłam słuchać podcastów to się załamałam 🤦♀️. Bo pierwotne miejsce jest za małe i nie wiem czy ziemia jest dobra. Ale..., że zaczęłam od zada to... nie spinam już pośladków dzięki Tobie i ostatnim błędzie tak ładnie podkreślonym 🤣
Będę sądzić w miejscu gdzie rośnie dużo mniszka i szczawiu. Wydaje mi sie, że to chyba dobrze, prawda? Mam trociny i korę oraz kompost kilkuletni to chyba też będzie ok. Jedyny minus jaki widzę teraz to wykopki dołków bo niestety ale trawa jest/skoszona chociaż. Plac 3x3 z obrzeżem dodatkowym. Ojoj, będą odciski coś czuję 🤣 💪 pozdrawiam serdecznie🙂
Zrobić co można i nie napinać się 😉
Jak uprawiac borowke lesna?
A ha ha! Popuścić w kalesony! Boskie 😁
Gdzieś kiedyś wyczytałam żeby pod korzeń (no ciut głębiej) dać worek foliowy od ziemi. Nie widzę szczególnego efektu tego (mam tak pod 3 czy 4 krzakami z 19 szt.). Najwięcej roboty robi ściółkowanie korą.
Nie słyszałem o tym i nie wiem za bardzo co to ma pomóc. Domyślać się jedynie mogę, natomiast dałbym sobie spokój z ładowaniem foli w glebę
Dokładnie. Też miałam mieszane uczucia, dałam testowo, no będę miała plastikowe borówki... Albo ktoś po mnie za 50 lat :-p
Panie Grzegorzu od dwóch lat mocno ściółkowanie swoje borowki i w tym roku mam pedraki pod borowkami, co mogę zrobić?
Na pędraki są specjalne środki "sztuczne" Można też spróbować podlewać co jakiś czas gnojówką z wrotyczu. być może je przegoni. Pytanie czy robią one jakieś szkody widoczne na krzewach. Jeśli szkód nie widać, to powodu do paniki nie ma. U mnie też pędraki sa wszędzie, nawet w kompoście
@@WSzumilesiew kompoście też są dobre pędraki nie wiem jak one się nazywają ale to są pożyteczne przerabiają tą martwą materię.
@@violam3044 masz rację viola , są różne pędraki te kompostowe są pożyteczne choć może nie wyglądają najpiękniej 🙂
@@WSzumilesie dziękuję za odpowiedź, spróbuję wrotyczu. Wygrzebałam spod marnego krzaczka chyba z 30 sztuk, ewidentnie nie żyły w symbiozie z korzeniami mojej borowki.
🧐🧐🧐🧐
Czy można stosować fusy z kawy?
Można jako "polepszacz" gleby. Trzeba tylko pamiętać że kawa praktycznie nie zakwasza ziemi.
Chętnie poznał bym odmiany które są warte polecenia. Których mix dałby długotrwały plon w ciągu roku :)
Mam a kanale kilka filmów z opisem odmian które uprawiam. W tym roku może zrobię nowy filmik ale to dopiero jak będą borówki owocować
@@WSzumilesie chętnie obejrzę, bo pewnie na jesień będę robił pierwsze nasadzenia. Tej wiosny powstał na szybko mały warzywniak, a do jesieni chce posprzątać działkę by walczyć dalej
Mam krzewy borowki.staramy sie bardzo .ziemia malo zyzna piaszczysta z czym walczYmy .
Nie udaje sie wogole .owoce male.na niektorych nawet prawie suche pod koniec sezonu .nie mamy juz sily dluzej walczyć. Pomocy!
u mnie ziemia 5 klasy piasek i do tego trochę cienia na krzewach. Może trzeba zbadać ph gleby i ją zakwasić, użyć trochę więcej nawozu czy chociażby ściółkować. Ciężko tak pomóc bez szczegółowej wiedzy o stanowisku
to może nie warto "na siłę" orówki amerykańskie?. Można rozważyć na przykład jagody kamczackie które nie potrzebują aż tak restrykcyjnie zakwasznia gleby i lepiej znoszą nieduże niedobory wody. Lub też przemyśleć porzeczkę czarną?. Uwierz i jagoda i porzeczka ma równie dużo "prozdrowotnych substancji odżywczych i budujących odporość organizmu". U Grzegorza na kanale są filmiki na te tematy. Pozdrawiam :)
Jestem początkująca i ciągle słyszę o konieczności wycinania starych lub uschniętych pędów borówki (chyba w końcówce zimy?) Łatwo powiedzieć... Problem mam taki, bo jak odróżnić stare pędy od nowych zimą, gdy wszystkie wyglądają zdrewniałe i jak uschnięte? A może lepiej wycinać na jesieni, bo wtedy po liściach chyba lepiej widac różnice?
Pędy chore da się odróżnić od zdrowych. Chore są zwykle pomarszczone, jakby wyschnięte. Pędy zdrowe sa jędrne i zwykle mają kolor zielonkawy, brązowy ale jeśniejszy niż te uschnięte, które zwykle są ciemnobrązowe albo nawet wpadające w czerń. Najłatwiej się nauczyć na samych końcówkach. U mnie część pędów jakoś tam choruje i mają zwykle same końcówki do wycięcia. Dosyć łatwo zobaczyć gdzie ta choroba się kończy. warto też poobserwować jak się zmieniają pędy z biegiem lat. Jednoroczne są zwykle jaśniejsze i nierozgałęzione. Wystaja strzeliście z ziemi do góry. Pędy dwuletnie są nieco większe i rozgałęzione. Pędy 3 letnie i starsze mają coraz więcej odnóg i ich kora jest coraz bardziej zdrewniała i popękana. Raczej nie ciąłbym kiedy jeszcze są liście. Wiele roślin z tych liści cofa składniki odżywcze do korzeni prze zimą i wycinanie ich mogłoby osłabić roślinę i narazić przez te cięcia w okresie zimnym i wilgotnym, na wnikanie chorób przez miejsca cięcia. Trzeba po prostu przyjrzeć się roślinie. Na początku może się to wydawać trudne, ale po kilku razach dość szybko zaczyna się zauważać gdzie jest jakiś problem
Ojej!! Jaka wyczerpująca odpowiedź! Bardzo, bardzo pięknie dziękuję. Jest Pan wielki!
Mieszkam w miejscu gdzie w promieniu wielu kilometrow moglem kupic tylko jeden gatunek czarny i czerwony.Mam 11 czarnech i 3 czerwone,drugi rok,miejsca juz nie mam by dalej szukac.W tym roku 6 juz owocuje,8 oberwalem kwiaty,owoce zostawie juz w nastepnym roku.Pozdrawiam.Czy to bardzo zle,ze tylko mam 2 odmiany?
Jak widać w tytule napisałem "błędy" z cudzysłowie, ponieważ nabijam się tym samym z "wielkich fachowców" którzy to własnie ustalają co jest błędem, co kto robi źle i tak dalej. Moim skromnym zdaniem lepiej byłoby uprawiać więcej odmian, ale jeśli takie były "warunki" uprawy że są dwie to widocznie tak miało być. Lepiej dwie odmiany i kilka krzewów niż jedna odmiana i jeden krzew
@@WSzumilesie Dziekuje,tez tak mysle!!!
A ja mam glinę, wymieniłam całkowicie glebę na kwasna I dalej nie rosną więc wywalam, trudno, rośnie co innego więc się nie upieram przy tych borowkacj
I tak trzeba. Jeśłi coś wymaga bardzo dużej uwagi i jest nieopłacalne, to czasami warto dać sobie spokój i postawić na coś innego co lepiej w danych warunkach sobie radzi
@@WSzumilesie no właśnie, tak też myślę, za to mam pełno wiśni, swidosliwy czy jak im tam, śliwek, czernic, widocznie im pasuje ta moja glina, a rodzice mają piach i borowki rosną jak szalone , mają że 100 krzaków, kilogramy zbieramy i jemy.
Nie ma co się napinać jak coś nie wychodzi albo wymaga za dużo zachodu. Czasem to i na dobre wychodzi bo człowiek nauczy się z tego co mu wychodzi robić tysiąc przetworów 🙂
Borówki dadzą radę w glinie ale pod jednym warunkiem, muszą mieć zagon wyniesiony.
Ale wielkie krzaki już
Jak tak słucham i oglądam twoje wypowiedzi to się zastanawiam skąd u ludzi taka "darmowa" złośliwość? Co im to daje, lepiej się czują czy jak? "uprawiasz starocie" - hehehe, uśmiech politowania
Ciężko to zrozumieć komuś kto takiej cechy charakteru nie posiada. Ja się dziwię niektórym zachowaniom od dawna i pewnie będę się dziwił do końca już 🙂
@@WSzumilesie Dlatego nie ma co się oglądać na muły bagienne. Dobrze, że robisz swoje i dzielisz się swoimi doświadczeniami, pozdrawiam Ciebie i całą rodzinkę.
Polecam zaszczepić grzybnię mikoryzową dla wrzosowatych.
Ja także niczym nie pryskam. Większość chorób jest spowodowana zbyt dużą dawką azotu.
Też mi ta mikoryza chodzi po głowie, widzisz efekty u siebie? Znaczy o borówek😉?
Sztuczne mikoryzy to.... może i to tylko przy posadzeniu. Dla krzewów które rosną kilka lat i są "dobrze prowadzone" mikoryza już się sama wytworzyła. wiem to od doświadczonych ogrodników . Jak przyniesiesz igliwia z lasu tej warstwy ciut niżej nie z samego wierzchu to już przyniesiesz mikoryzę.
@@lucys9063 Dzięki za podpowiedź. To ja wobec tego tą mikroze już mam. 😊
@@zikzag8387sprawdzam coś
@@zikzag8387 Niewykluczone, ale jest to stwierdzenie na zasadzie: "Wydaje mi się". Co nie dodaje temu wiarygodności.
podłoże pieczarkowe powinno być leżakowane jakiś czas zanim pójdzie w borowke, to nie jest najlepszy pomysł aczkolwiek niektórzy się tego imają, z tym podłożem nie jestem do końca pewien ale chodzi o jakieś związki które zawiera , nie polecają tego fachowi doradcy sądownictwa, słuchałem kilku. Możecie obejrzeć doradców z Green Eco Poland , czy Agrosimex.
Moje podłoże leżało w zakładzie dość długo i zostało też przekompostowane. Kiedy przyjechało do mnie to było przerzucone i zlane deszczem i jeszcze raz przekompostowało. Teraz leży już ponad rok na pryźmie. Dodałem tego niewiele jako ściółkę więc znów niejako leży zamiast być pod korzeniem. Podłoża mają różny skład a tzw fachowcy mają póki co średnie pojęcie o tej materii. Pomijam fakt taki jakim jest promowanie nawozów sztucznych aby kasa się zgadzała, bo na podłożu mało kto zarabia kto chciałby to kontrolować. Ostatnio oglądał film chyba z SGGW w Skierniewicach. Tam specjalista z tytułem doktora omawiał krótko że przesadzili trochę z podłożem popieczarkowym, bo dali go łącznie.pod korzeń i na ściółkę 150.litrów. pod jedno drzewko owocowe. Ja bym nawet nie wpadł na taki pomysł żeby tyle tego rypać w jedno miejsce a fachowcy na to wpadli. Co się obejrzy materiał na ten temat to widzę inne zdanie, a nie brakuje też bardzo kontrowersyjnych doświadczeń. Człowiek sam nie wie co ma myśleć. Ja takie podłoże kiedyś kupiłem i używam dopóki mi się nie skończy
Witam czym spowodowane jest że młode pędy a raczej nowe przyrosty są zwiędnięte ,niema żadnych szkodników .
Ciężko mi powiedzieć, bez obejrzenia jakiegoś zdjęcia na przykład. Jest kilka chorób borówek jak na przykład zamieranie pędów. Może to być też szara pleśń. Warto byłoby przyjrzeć się dokładnie jakie są objawy i porównać w internecie. Jeśli nie ma szkodników na krzewie to też nie oznacza że nic nie podgryza jej korzeni, z tym że zwykle to jedna albo dwa krzewy cierpią a inne rosną bez problemu
A jak wstawić tu zdjęcie.
Tu sie nie da. Trzeba sprawdzić jak wyglądają choroby borówek i porównać
Próbuje to ustalić ale nic mi nie pasuje , najgorsze jest to że pryskałem na chwasty blisko krzaków ale mało rawdopodobne by mi zawiało i jeszcze tak wysoko ,do tego parę dni wcześniej dałem nawóz pod krzak wielo składnikowego, dużo nawadnialismy, jeszcze myślałem nad zwujka ale niema ani larwy ani czego kolwie.na innych krzakach znalazłem mszyce jak będzie jutro pogoda to opryskami mospilanem nić nie wymyślę.
@greg9122 oprysk może zadzialać na korzenie jeśli się tam przedostał. Nawóz źle zaaplikowany też może przynieść więcej szkody niż pożytku. Za dużo wody może uniemożliwić roślinom odżywianie się. Nie.mam pojęcia co było robione i czy dobrze to zostało zrobione. Może warto dać krzewom odetchnąć. Mniej podlewać, nie nawozić, nie pryskać, ewentualnie usuwać zwiędłe pędy.
Czy ktoś spotkał sie z podobną sytuacją, że borówki nie zawiazuja mu kwiatów? Mam kilka odmian obok siebie, gleba kwaśna, słońce jest, wyściółkowane, pod ściółką ziema wilgotna, wiek 2-4 lata posadzone w zeszłym roku za wyjątkiem jednej sztuki. Czy możliwe, aby na np. 3 letni Bluecrop gdzie krzak ma kilka pędów ok. 80 cm miał na chwilę obecną tylko jeden pęd zakończony kwiatami ?
Możliwe. To że sadzonki mają 2 lub 3 lata nie oznacza że od razu zaczną kwitnąć tego samego roku po posadzeniu albo w następnym. Mój Pink lamonade zaczął owocować dopiero po 3 latach od posadzenia. Czasami stanowisko może być zbyt dobre. Żyzna ziemia czasem powoduje wzrost pędów i liści a narobi kłopotów z kwitnieniem. jeśli wszystkie warunki zostały spełnione i nic się nie przesadza w chuchaniu i dmuchaniu na rośliny, to prawdopodobnie trzeba jeszcze chwilke poczekać
@@WSzumilesie
Ok daje mi to nadzieję przynajmniej, że kiedyś będzie lepiej :) Ale muszę dodać, że np. Ten konkretny bluecrop był kupiony w doniczce i w zeszłym roku po posadzeniu miał sporo kwiatów i borówek. Czyżby musiał się lepiej zadomowić i może za rok już będzie ok ?
Generalnie po posadzeniu w pierwszym roku a nawet drugim to zalecane jest obrywani kwiatów, aby roślina nie skupiała się na owocach tylko na wzroście. Ja tego nigdy nie robiłem, ale może to pomóc aby później owocowały mocniej jak już podrosną
@@WSzumilesie o oki dziękuję za rady o tym nie wiedziałem, w takim razie cierpliwe będę czekał :)