Jak chce mi się słuchać dwie godziny jak tylko ględzicie - bez żadnych filmików z grami, które wymieniacie (tyle co sobie sam przypomnę - o ile je widziałem), to pewnie, że nagrywajcie więcej. Świetnie się słucha.
Dajesz Rysław więcej takich crossow, zasługujesz na dużo większa widownię niż masz. Gryslaw to jedna z lepszych audycji moim zdaniem, jak ludzie cię odkryją to na bank zostaną. Pozdro
Podcast wysłuchany z małymi przerwami. Dziękuję Panowie za kolejny materiał dotyczący retro wspominek i bardziej obecnych czasów. Pamiętam te gry na Commodore 64, o których mówi Krzysztof, że głównie były to gry dyskietkowe, które były dzielone na "części" i nagrywane w systemie Turbo na kasety składanki. Ja pamiętam, że miałam tak na Commodorku podzielonego "Barbarian 2", "The Last Ninja 2", "Saint Dragon", "Dynamite Dux", "Turbo OutRun", "F-18 Hornet" i "Teenage Mutant Ninja Turtles". Ale tak było. Myślę, że moda na gry Retro tak szybko nie przeminie. Myślę, że dopiero zacznie ona przemijać jak ludzie z mojego pokolenia się zestarzeją i zaczniemy umierać. Chociaż też widzę po młodszym pokoleniu, że wcale tak być nie musi. Widząc dzieciaki grające na Commodorku albo na Atari 65XE w takiego Montezumę czy Boulder Dasha, jestem spokojna o przyszłość. Jeśli chodzi o pytanie zadane na końcu filmu, to jestem oczywiście na tak. 🙂 Ale też nic na siłę. Podejrzewam, że obaj Panowie jesteście zapracowani, zwłaszcza Krzysztof i ciężko będzie znaleźć wspólną wolną chwilę. Jeśli będziecie mieli możliwość nagrania coś razem, tak jak teraz, to czemu nie. Nie musi to być cykliczne, ale raz na jakiś czas. 🙂 Pozdrawiam serdecznie Panowie. 🙂
dobre colabo Panowie :) 2 z kilku osob na swiecie, ktore jestem w stanie bez znuzenia sluchac tyle czasu! mam nadzieje, ze to nie Wasz ostatni wspolny film. Pozdrawiam :)
Grysław to człowiek, który ma mój olbrzymi szacunek, a którego rzadko oglądam. Bo sięga czasów i konsol, których nie ogarniam. Mój pierwszy PC miał Windows 2000, a pierwsza gra to Quake 3, a miałem już 23 lata. Ostatnio częściej zaglądam, bo Blade Runner leci, pierwszy stream duetu u NRGeeka widziałem, wizyty u Otokieła widziałem. Do NRGeeka też wpadam sporadycznie, głównie na gierki generacji 360/PS3, choć miał czas jakiś ciągoty do prezentacji poglądów co mi nie pasuje, ale jako znawca/recenzent, lubię. Panowie, ja 46 na karku też, i gram gdy czas pozwala. Pytanie, pamięta ktoś taki czeski fps Alpha Prime? Z 2006 chyba. Ogrywam właśnie i świetnie się bawię! Ucieszył mnie też Quake 1, za odświeżoną wersję z dodatkami, która działa, bez grzebania w plikach.
Ech panowie, fala wspomnień i refleksji się wzbiera... Ja jestem rocznikowo pomiędzy Wami, wszystko co mówicie to po prostu jedna wielka katapulta w stare czasy. Mam tylko jednego kolegę w moim wieku, który gra i z którym graliśmy od szkoły średniej, reszta pokolenia mi znanego nie poważa gier, choć oglądają idiotyczne filmy w tv i uważają że to super-rozrywka dla dorosłych ludzi. Wszystko to przerobiłem. Pierwszy raz komputer widziałem w muzeum techniki na jakichś pokazach w PKiN w Warszawie, mogła to być połowa lat 80-tych. Potem, jeszcze w podstawówce, ojciec przyniósł skądś taką dziwną pre-konsolę w pomarańczowej obudowie, z dwoma prymitywnymi joyami - podinałem to pod telewizor marki Rubin, było tam 10 gier, a każda polegała na tym że ruszał się jakiś piksel jako piłeczka tenisowa albo nabój z pistoletu. Jeden kolega z klasy autentycznie klękał przede mną pod drzwiami, żebym go wpuścił i pokazał mu to - a ja nie chciałem bo nikt go nie lubił w klasie za gnębienie słabszych. takie to czasy były. Potem leciało - Atari koleżanki z klasy, której mama dawała nam obiad bo tyle u niej siedzieliśmy. Jajeczka ruskie, potem jakieś pierwsze pecety. wieku dwudziestu kilku lat zaczałem odchodzić od gamingu, ale parę lat temu, widząc rozwój tej branży, ten na YT polskim też, zabrakło mi tego i wróciłem. Co prawda teraz jestem typowym casualem konsolowym, ale lubię słuchać o technologii i tej starej i tej nowej, i bardzo chciałbym mieć potęznego peceta. Może się jeszcze dorobię. Pozdrawiam obu panóq.
57:20 - KIlka miesięcy temu, w dużej mierze za sprawą Rysława, kupiłem Oculus Quest 2. I to pomimo tego, że nie jestem graczem (niezwykła jest siła przekonywania Rysława). Nie gram za wiele (bo nie przepadam za graniem) ale Oculus okazał się bardzo fajny, nie jestem zawiedziony. Jednak najbardziej mnie zachwyciło coś z czego nie zdawałem sobie sprawy. Chodzi o kontrolery. Działają rewelacyjnie i właśnie idealnie nadają się do wszelkich “celowniczków”. Wreszcie można tak na serio celować. Nic się nie może temu równać: mysz, joystick, pad, klawiatura, celowanie plastikowym pistoletem w ekran. Tutaj celowanie jest najbliższe temu co jest w rzeczywistości. Nie widzimy żadnego punktu na horyzoncie, żadnego celownika. Jest tak jak na serio. Muszka, szczerbinka i prawdziwe celowanie. VR jest dosłownie do tego stworzony. :)
34:17 - Genlock raczej służył do czegoś wręcz przeciwnego - mieszania grafiki komputera z obrazem video. Na wyjściu jest obraz video (do np. nagrania na VHS). Do ściągania obrazu video do komputera służą video digitizery. W Polsce wśród amigowców popularny był FG-24+ (czasem z PCMCIA interface) polskiej filmy Elsat, albo digitizery firmy wrocławskiej HDP.
Świetny odcinek. jako że sam dużo gadam o starych czasach u siebie, to aż miło było Was posłuchać i przypomnieć sobie to o czym zapomniałem: Black Dahlia, Spycraft, Under a Killing Moon. Albo Elvira i gry od American Laser Games. Ale to chyba sentyment wynikający z faktu bycia 41latkiem mającym mieć szczęście dorastać wraz z rozwojem branży. Brawo, więcej takich odcinków! Pozdro!
Co do tego czy młodsze pokolenia też są zainteresowane retro to jak najbardziej. Jestem z rocznika '96 i od lat interesuje mnie historia gier komputerowych. Tylko tu też dochodzi kwestia tego, że czas nie stoi w miejscu i dla mnie retro to pierwsze Playstation, Pegasus i gry pecetowe z przełomu drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych. Oczywiście nie raz zdarzy mi się sięgnąć po starsze tytuły i nadal potrafię się przy nich świetnie bawić. Chociażby w obie części Dooma zagrałem nie więcej niż pięć lat temu i uważam, że to najlepsze strzelanki ever pomimo tego, że wychowałem się na Medal of Honor i Call of Duty. Szczególnie Doom 2 urzeka mnie projektami swoich poziomów, które są stworzone ze sporą dawką samoświadomości i w nieskrępowany sposób bawią się z graczem. Dziś strzelanki dużo większy nacisk stawiają na fabułę, cutscenki i inne tego typu rzeczy, a stareńke Doomy to czysty gameplay. Samo mięso, zero ziemniaczków czy nawet odrobiny surówki. Ciężko się nie zakochać. Lubię oglądać filmy takie jak ten, gdzie dwóch "tetryków" wymienia między sobą różne tytuły gier i o nich rozmawia, bo dzięki temu zawsze jestem w stanie odłowić coś z tego dla siebie. Od jakiegoś czasu czuję wewnętrzną potrzebę zagrania w jakiegoś porządnego retro dungeon crawlera. W filmie wymieniliście Ultimę Underworld, o której swoją drogą słyszałem już wiele dobrego. Także na pewno w najbliższych dniach po nią sięgnę, bo wygląda naprawdę interesująco.
Ciekawostka: Była (nawet oficjalna) myszka do Commodore 64 :) Taka dosyć "klockowata" z dwoma przyciskami "Commodore 1351 Mouse" i z Commodore 128 chyba też działała nawet
Piękne wspomnienia..posiadówki u kumpli przy Atari i ZX Spectrum…zdarzył się nawet Amstrad…świetnie było przeżywać przejścia na kolejne generacje sprzętu.. Był zielony monitor do c64. Przełączało się to pstrykiem z przodu panelu między monochromatycznym i zielonym. Miałem to szczęście zaczynać od c64 ze stacją 5,25” i właśnie takim monitorem. Potem Amiga 500… Intel x286, x386 itd… heh piękne czasy to były.
30:10 - “Another World” na PC był ja jednej dyskietce, bo tam standardem były stadcje HD (w PC stadardowo formatowna na 1,44MB). W Amigach niestety standardowo montoowano dyskietki DD (które Amiga formatuje na 880KB). Dlatego na Amidze gra była na dwóch dyskietkach. Gdyby amigowa wersja była na dyskietce HD (którą Amiga standardowo formatuje na 1,76MB) to na pewno cała gra by się na niej zmieściła i jeszcze byłby luz. No ale niewiele osób miało takie stacje. Chyba tylko A3000, część A4000 i ci co sobie wymienili na gęstą. Na przykład ja, co było głupim zakupem, bo użyłem jej może 3 razy. Wtedy w Amigach używało się już tylko albo dysków twardych (zwykle drugi się nosiło po znajomych) i płyt CD-R/CD-RW.
Zatem kiedy te cykliczne spotkania? Z NRGeekiem to świetną miałem rozmowę (można zobaczyć na moim drugim kanale Rozmowy Janka - też dużo o retro, ale też czasach współczesnych), a i Rysława uwielbiam słuchać... także Panowie - DO DZIEŁA!
34:04 - Kadry z nagranych filmów Eric Chahi nie mógł obrysowywać w Deluxe Paint, bo wynikiem miała być grafika wektorowa (zbiór wierzchołków), a nie bitmapowa. Deluxe Paint to klasyczny program do grafiki bitmapowej. Z tego co się orientuję to używał do tego własnego narzędzia (widać je na jego wspominkowych filmach i widać, że to są wektory).
Srodowiska akademickie juz od jakiegos czasu zajmuja sie badaniem gier. Mlode pokolenie doskonale rozumie, ze jest to wazna i powazna czesc kultury. W swiadomosci powszechnej jednak ciagle gry postrzegane sa jako nic nie wnoszaca rozrywka dla dzieci. Swego czasu podobnie postrzegana byla deskorolka, az w pewnym momencie stala sie sportem olimpijskim.
Super wywiad! Co prawda jestem w połowie ale super. Apropos Amigi, właśnie obiła mi się o oczy reklama Amigi 500 mini. Co prawda biblioteka dorzuconych gier wyglada przeciętnie (z ciekawszych Alien Breed, Another World, Simon the Sorcerer, Worms, Zool, The Chaos Engine) ale będzie możliwość dorzucać gry whdload. Emulacja obejmuje tez gry AGA i specjalny filtr CRT. Rozdzielczość 720p. Niestety klawiatura to atrapa :(
Mysz do C64 była. Miałem w okolicy 1993r. Były nawet różne wersje, nawet tank jak w A500. I działała na Finall III, na tym pseudo systemie z niego (myszka emulowała joystick z tego co pamiętam i nie działała na Amidze). Miałem też cartridge X. Fajny był, bo miał monitor (prymitywny asembler do pisania pod 6502).
Myszka była na c64. Jednak jak to się mówi dla bogatycy. Rysław miał Finala ja jedna Black Boxa a na tej samej giełdzie we we Wrocławiu był cart kupowany. I miał syntezę głosu po wpisaniu komendy.
Apropo Retrotinka - można go kupić w Video Game Perfection. Kupiłem tam niedawno Retrotinka 2X Mini i otrzymałem paczkę w przeciągu tygodnia. Mają tam też wiele innych skalerów (m.in. OSSC) i mody do konsol i starych komputerów (np. component video mod dla C64).
Spycraft: The great game jest dostępny na Steam za kilka złotych. Skończyłem tę grę miesiąc temu i po ukończeniu nie mogłem uwierzyć, że mnie ominęła 20 lat (z hakiem) temu. Polecam wszystkim, bo gra jest fantastyczna.
A może wznowić Krokietkasta pod auspicjami Rysława? Przynajmniej byłaby gwarancja, że będzie w miarę regularnie się ukazywał. Albo faktycznie jakiś cykliczny podcast z Rysławem i NRGeekiem + ewentualnie Quaz i Archon.
Rysław na jednym z ostatnich strumyków przypominał mi śpiewające trolle z "Rozruby Rastakana" i nie mogę od kilku dni pozbyć się tego z głowy. Nawet nie wiesz jak!!! Łatwo z zera zrobić bohatera!!! Na na na na na ^^
@Ryslaw najwiekszym powodem dla którego nie kupię Oculusa quest jest przymus do korzystanie z Facebooka (tak wiem, że za rok czy dwa to dopiero będzie)
@Ryslaw Sam kupiłem Questa 2 przez ciebie. I myślę, że twoje dane dotyczące, ile osób wpadło w VR przez to jak ty o tym mówisz są nie doszacowane. :) Powinieneś może zrobić ankietę np. z trzema opcjami 1.Kto kupił q2 przez twoją agitację. 2. Inny VR. 3. Zamierza kupić jakiś VR. To mogłyby być całkiem ciekawe.
Świetny pomysl na wspólne nagrywki. Jesteście moim ulubionym duetem zwiazanym z retro
Duet świetny, ale ja, jeśli chodzi o retro, też bardzo lubię Rysława z Andrzejem, fajnie się uzupełniają. :)
@@jackmf3960 to prawda odcinki z Andrzejem trzymają poziom. Najlepiej jak mówi o psx jak o swoim dziecku xD
Jak chce mi się słuchać dwie godziny jak tylko ględzicie - bez żadnych filmików z grami, które wymieniacie (tyle co sobie sam przypomnę - o ile je widziałem), to pewnie, że nagrywajcie więcej. Świetnie się słucha.
Ja też na słuchawkach 👍
Dajesz Rysław więcej takich crossow, zasługujesz na dużo większa widownię niż masz. Gryslaw to jedna z lepszych audycji moim zdaniem, jak ludzie cię odkryją to na bank zostaną. Pozdro
Podpisuje się
Teraz czas na Quaza 👍
Zgadzam się :)
Potwierdzam
Tak jest, Grysław jest wspaniały
Podcast wysłuchany z małymi przerwami. Dziękuję Panowie za kolejny materiał dotyczący retro wspominek i bardziej obecnych czasów.
Pamiętam te gry na Commodore 64, o których mówi Krzysztof, że głównie były to gry dyskietkowe, które były dzielone na "części" i nagrywane w systemie Turbo na kasety składanki. Ja pamiętam, że miałam tak na Commodorku podzielonego "Barbarian 2", "The Last Ninja 2", "Saint Dragon", "Dynamite Dux", "Turbo OutRun", "F-18 Hornet" i "Teenage Mutant Ninja Turtles". Ale tak było.
Myślę, że moda na gry Retro tak szybko nie przeminie. Myślę, że dopiero zacznie ona przemijać jak ludzie z mojego pokolenia się zestarzeją i zaczniemy umierać. Chociaż też widzę po młodszym pokoleniu, że wcale tak być nie musi. Widząc dzieciaki grające na Commodorku albo na Atari 65XE w takiego Montezumę czy Boulder Dasha, jestem spokojna o przyszłość.
Jeśli chodzi o pytanie zadane na końcu filmu, to jestem oczywiście na tak. 🙂 Ale też nic na siłę. Podejrzewam, że obaj Panowie jesteście zapracowani, zwłaszcza Krzysztof i ciężko będzie znaleźć wspólną wolną chwilę. Jeśli będziecie mieli możliwość nagrania coś razem, tak jak teraz, to czemu nie. Nie musi to być cykliczne, ale raz na jakiś czas. 🙂
Pozdrawiam serdecznie Panowie. 🙂
Cykliczne spotkania? Jestem "za". Z przyjemnością odsłucham i zostawię łapkę w górę.
Powitać Panów! Więcej takich wspólnych spotkań proszę! Pozdrowienia!
dobre colabo Panowie :) 2 z kilku osob na swiecie, ktore jestem w stanie bez znuzenia sluchac tyle czasu! mam nadzieje, ze to nie Wasz ostatni wspolny film. Pozdrawiam :)
Liczyłem na kontynuację i nie pomyliłem się :)
Jest synergia !!!
Pozdrawiam
Powiem tak - fantastycznie się was ogląda. Obaj macie wiedzę, która może się wzajemnie uzupełniać, więc grzechem byłoby zmarnować taki potencjał.
wspaniałe połączenie słucha się Was fantastycznie
Wincyj!. Myślę, że panowie mogliby w pełni rozwinąć skrzydła ,,przy kielichu" jak ojciec z wujkiem na weselu :D
Więcej Panowie ,więcej.
Grysław to człowiek, który ma mój olbrzymi szacunek, a którego rzadko oglądam. Bo sięga czasów i konsol, których nie ogarniam. Mój pierwszy PC miał Windows 2000, a pierwsza gra to Quake 3, a miałem już 23 lata. Ostatnio częściej zaglądam, bo Blade Runner leci, pierwszy stream duetu u NRGeeka widziałem, wizyty u Otokieła widziałem. Do NRGeeka też wpadam sporadycznie, głównie na gierki generacji 360/PS3, choć miał czas jakiś ciągoty do prezentacji poglądów co mi nie pasuje, ale jako znawca/recenzent, lubię. Panowie, ja 46 na karku też, i gram gdy czas pozwala. Pytanie, pamięta ktoś taki czeski fps Alpha Prime? Z 2006 chyba. Ogrywam właśnie i świetnie się bawię! Ucieszył mnie też Quake 1, za odświeżoną wersję z dodatkami, która działa, bez grzebania w plikach.
Najlepszy duet od gier retro, kontynuujcie ten collab koniecznie
Bardzo fajnie was się słucha, i chętnie bym was znów zobaczył w akcji 😀
Jak najbardziej taka seria comiesięcznych podcastów jest wskazana :)
Ech panowie, fala wspomnień i refleksji się wzbiera... Ja jestem rocznikowo pomiędzy Wami, wszystko co mówicie to po prostu jedna wielka katapulta w stare czasy. Mam tylko jednego kolegę w moim wieku, który gra i z którym graliśmy od szkoły średniej, reszta pokolenia mi znanego nie poważa gier, choć oglądają idiotyczne filmy w tv i uważają że to super-rozrywka dla dorosłych ludzi. Wszystko to przerobiłem. Pierwszy raz komputer widziałem w muzeum techniki na jakichś pokazach w PKiN w Warszawie, mogła to być połowa lat 80-tych. Potem, jeszcze w podstawówce, ojciec przyniósł skądś taką dziwną pre-konsolę w pomarańczowej obudowie, z dwoma prymitywnymi joyami - podinałem to pod telewizor marki Rubin, było tam 10 gier, a każda polegała na tym że ruszał się jakiś piksel jako piłeczka tenisowa albo nabój z pistoletu. Jeden kolega z klasy autentycznie klękał przede mną pod drzwiami, żebym go wpuścił i pokazał mu to - a ja nie chciałem bo nikt go nie lubił w klasie za gnębienie słabszych. takie to czasy były. Potem leciało - Atari koleżanki z klasy, której mama dawała nam obiad bo tyle u niej siedzieliśmy. Jajeczka ruskie, potem jakieś pierwsze pecety. wieku dwudziestu kilku lat zaczałem odchodzić od gamingu, ale parę lat temu, widząc rozwój tej branży, ten na YT polskim też, zabrakło mi tego i wróciłem. Co prawda teraz jestem typowym casualem konsolowym, ale lubię słuchać o technologii i tej starej i tej nowej, i bardzo chciałbym mieć potęznego peceta. Może się jeszcze dorobię. Pozdrawiam obu panóq.
Time Crisis i TC II
właśnie dla takich historii kilka lat temu zasubskrybowałem nrgeeka
57:20 - KIlka miesięcy temu, w dużej mierze za sprawą Rysława, kupiłem Oculus Quest 2. I to pomimo tego, że nie jestem graczem (niezwykła jest siła przekonywania Rysława). Nie gram za wiele (bo nie przepadam za graniem) ale Oculus okazał się bardzo fajny, nie jestem zawiedziony. Jednak najbardziej mnie zachwyciło coś z czego nie zdawałem sobie sprawy. Chodzi o kontrolery. Działają rewelacyjnie i właśnie idealnie nadają się do wszelkich “celowniczków”. Wreszcie można tak na serio celować. Nic się nie może temu równać: mysz, joystick, pad, klawiatura, celowanie plastikowym pistoletem w ekran. Tutaj celowanie jest najbliższe temu co jest w rzeczywistości. Nie widzimy żadnego punktu na horyzoncie, żadnego celownika. Jest tak jak na serio. Muszka, szczerbinka i prawdziwe celowanie. VR jest dosłownie do tego stworzony. :)
Zdecydowanie więcej takich pogadanek!
Z tego musi być nowa seria nie ma innej opcji.
Świetny duet 👍 Jeszcze tylko ekipa z Loading i mamy wszystko co najlepsze w tematyce retro na polskim " rynku " YT 😀
34:17 - Genlock raczej służył do czegoś wręcz przeciwnego - mieszania grafiki komputera z obrazem video. Na wyjściu jest obraz video (do np. nagrania na VHS). Do ściągania obrazu video do komputera służą video digitizery. W Polsce wśród amigowców popularny był FG-24+ (czasem z PCMCIA interface) polskiej filmy Elsat, albo digitizery firmy wrocławskiej HDP.
Świetny odcinek. jako że sam dużo gadam o starych czasach u siebie, to aż miło było Was posłuchać i przypomnieć sobie to o czym zapomniałem: Black Dahlia, Spycraft, Under a Killing Moon. Albo Elvira i gry od American Laser Games. Ale to chyba sentyment wynikający z faktu bycia 41latkiem mającym mieć szczęście dorastać wraz z rozwojem branży. Brawo, więcej takich odcinków! Pozdro!
Tak, zdecydowanie musicie utworzyć z tego cykl
Co do tego czy młodsze pokolenia też są zainteresowane retro to jak najbardziej. Jestem z rocznika '96 i od lat interesuje mnie historia gier komputerowych. Tylko tu też dochodzi kwestia tego, że czas nie stoi w miejscu i dla mnie retro to pierwsze Playstation, Pegasus i gry pecetowe z przełomu drugiej połowy lat dziewięćdziesiątych i dwutysięcznych.
Oczywiście nie raz zdarzy mi się sięgnąć po starsze tytuły i nadal potrafię się przy nich świetnie bawić. Chociażby w obie części Dooma zagrałem nie więcej niż pięć lat temu i uważam, że to najlepsze strzelanki ever pomimo tego, że wychowałem się na Medal of Honor i Call of Duty. Szczególnie Doom 2 urzeka mnie projektami swoich poziomów, które są stworzone ze sporą dawką samoświadomości i w nieskrępowany sposób bawią się z graczem. Dziś strzelanki dużo większy nacisk stawiają na fabułę, cutscenki i inne tego typu rzeczy, a stareńke Doomy to czysty gameplay. Samo mięso, zero ziemniaczków czy nawet odrobiny surówki. Ciężko się nie zakochać.
Lubię oglądać filmy takie jak ten, gdzie dwóch "tetryków" wymienia między sobą różne tytuły gier i o nich rozmawia, bo dzięki temu zawsze jestem w stanie odłowić coś z tego dla siebie. Od jakiegoś czasu czuję wewnętrzną potrzebę zagrania w jakiegoś porządnego retro dungeon crawlera. W filmie wymieniliście Ultimę Underworld, o której swoją drogą słyszałem już wiele dobrego. Także na pewno w najbliższych dniach po nią sięgnę, bo wygląda naprawdę interesująco.
Trzymam kciuki za nowy format - NRGrysław
Oby to się stało nowa świecką tradycją 👍
Rysław jak zwykle świetny materiał!
Miło się słuchało. Nie pogardzę następnym odcinkiem. :)
Druga odsłona ? Świetna wiadomość bo pierwsze spotkanie było naprawdę udane
Faktycznie ze względu na treści które tworzycie wasz wspólny seryjny podcast byłby czymś co ma sens.
Moim zdaniem bardzo dobry pomysł.
Mega wideo. Wielkie dzieki
super kanał, odrabiam zaległości na kanale Rysława i jadę po kolei z materiałami
Bardzo fajna rozmowa z tego wyszla i oczywiscie, ze chcemy wiecej :)
Świetnie wyszły oba filmy, mam nadzieję na kolejne, raz w miesiącu byłoby jak najbardziej spoko!
Czekam na więcej. Nie ma na TH-cam lepszych gawędziarzy. Z przyjemnością spędziłam z Wami czas
No proszę ale spotkanko. Super. :) Pozdrawiam. Panowie.
Wiecej takich materialow! Swietnie sie tego slucha
Spotkanie bogów olimpijskich wśród gier. Jeszcze brakuje spotkania Rysława z legendarnym Klocuchem :)
Czekam na kolejne odcinki z Nrgeekiem :) Super się was słucha
jakim cudem ja tego nie widziałem, lato wakacje może ominąłem, dwóch moich ulubionych youtuberów i pogaduszki pełne dygresji wow :)))
Doskonała, żywiołowa rozmowa - jesteście chłopaki fantastyczni!
Dzięki za materiał.
Wincyj,piszę to gość który dalej czuję zapach Amigi👍
Ciekawostka: Była (nawet oficjalna) myszka do Commodore 64 :)
Taka dosyć "klockowata" z dwoma przyciskami
"Commodore 1351 Mouse" i z Commodore 128 chyba też działała nawet
Piękne wspomnienia..posiadówki u kumpli przy Atari i ZX Spectrum…zdarzył się nawet Amstrad…świetnie było przeżywać przejścia na kolejne generacje sprzętu..
Był zielony monitor do c64. Przełączało się to pstrykiem z przodu panelu między monochromatycznym i zielonym. Miałem to szczęście zaczynać od c64 ze stacją 5,25” i właśnie takim monitorem.
Potem Amiga 500… Intel x286, x386 itd… heh piękne czasy to były.
@@pinmojo7670 jeden jegomość jeszcze po premierze quake'a bredził, że amiga lepsza :)
Świetnie się słucha w pracy na słuchuchaweczkach.... ^^ grałem chwilę w commodore, Atari i pegazusa ale na psxa jak wbiłem to był kosmosik wtedy :)
Świetny odcinek!
Rysław, NRGeek, Arhn i Loading - chyba 4 najlepsze kanały o retro.
Możecie dorzucić jakiś jeszcze do tego?
Coleslav
Możesz sprawdzić kanał: "Coleslav", nie ma wielu filmów, ale są całkiem dopracowane, może znajdziesz coś dla siebie.
Dzięki Rysławowi bardzo polubiłem chłopaków z Fantasmagieria. Sprawdź.
Polecam jeszcze elektroskansen. Świetny kanał w tematyce retro!
"Towary Modne"
Uwielbiam. Mógłbym słuchać godzinami i z chęcią wziął też udział ;)
30:10 - “Another World” na PC był ja jednej dyskietce, bo tam standardem były stadcje HD (w PC stadardowo formatowna na 1,44MB). W Amigach niestety standardowo montoowano dyskietki DD (które Amiga formatuje na 880KB). Dlatego na Amidze gra była na dwóch dyskietkach. Gdyby amigowa wersja była na dyskietce HD (którą Amiga standardowo formatuje na 1,76MB) to na pewno cała gra by się na niej zmieściła i jeszcze byłby luz. No ale niewiele osób miało takie stacje. Chyba tylko A3000, część A4000 i ci co sobie wymienili na gęstą. Na przykład ja, co było głupim zakupem, bo użyłem jej może 3 razy. Wtedy w Amigach używało się już tylko albo dysków twardych (zwykle drugi się nosiło po znajomych) i płyt CD-R/CD-RW.
Zatem kiedy te cykliczne spotkania? Z NRGeekiem to świetną miałem rozmowę (można zobaczyć na moim drugim kanale Rozmowy Janka - też dużo o retro, ale też czasach współczesnych), a i Rysława uwielbiam słuchać... także Panowie - DO DZIEŁA!
Świetny materiał. 20/10 :)
Kurczę, to przewijanie intra to już u mnie rytuał.
też przewijam. jest zajebiste, ale za długie. intra to domena telewizji a nie youtube'a, gdzie wszystko można przewinąć i przeklikać.
Ten odcinek to złoto.
Były na kasetach Waldico, cała kaseta The Last Ninja ,BTW Z Commodore nie przerwanie od 1989r a z Amiga od 1992r
Super pomysł, można powspominać jeszcze o książkach, komiksach i grach planszowych .
Genialnie się was słucha
Czekam na następny film z NRgeekiem
Cykliczny podcast z NRgejem, GOOOOOOOO DO IT!!!!!!
Świetne Słuchowisko!
34:04 - Kadry z nagranych filmów Eric Chahi nie mógł obrysowywać w Deluxe Paint, bo wynikiem miała być grafika wektorowa (zbiór wierzchołków), a nie bitmapowa. Deluxe Paint to klasyczny program do grafiki bitmapowej. Z tego co się orientuję to używał do tego własnego narzędzia (widać je na jego wspominkowych filmach i widać, że to są wektory).
Piękny materiał 👍🏻
Super!!!
Srodowiska akademickie juz od jakiegos czasu zajmuja sie badaniem gier. Mlode pokolenie doskonale rozumie, ze jest to wazna i powazna czesc kultury. W swiadomosci powszechnej jednak ciagle gry postrzegane sa jako nic nie wnoszaca rozrywka dla dzieci. Swego czasu podobnie postrzegana byla deskorolka, az w pewnym momencie stala sie sportem olimpijskim.
No i to jest niespodzianka :D
raz w miesiącu brzmi super!
Super rozmowa!
Super wywiad! Co prawda jestem w połowie ale super. Apropos Amigi, właśnie obiła mi się o oczy reklama Amigi 500 mini. Co prawda biblioteka dorzuconych gier wyglada przeciętnie (z ciekawszych Alien Breed, Another World, Simon the Sorcerer, Worms, Zool, The Chaos Engine) ale będzie możliwość dorzucać gry whdload. Emulacja obejmuje tez gry AGA i specjalny filtr CRT. Rozdzielczość 720p. Niestety klawiatura to atrapa :(
Mysz do C64 była. Miałem w okolicy 1993r. Były nawet różne wersje, nawet tank jak w A500. I działała na Finall III, na tym pseudo systemie z niego (myszka emulowała joystick z tego co pamiętam i nie działała na Amidze). Miałem też cartridge X. Fajny był, bo miał monitor (prymitywny asembler do pisania pod 6502).
Świetna rozmowa.
Mnie Rysław też namówił. Quest 2 super sprawa. Niestety google po pół roku sprzedałem, ale dziś, znów bym pograł.
Myszka była na c64. Jednak jak to się mówi dla bogatycy. Rysław miał Finala ja jedna Black Boxa a na tej samej giełdzie we we Wrocławiu był cart kupowany. I miał syntezę głosu po wpisaniu komendy.
Nawet "Szła dzieweczka do laseczka" zaśpiewać umiał 😁
Świetne
Topowy crossover w gamingowowym świecie youtube ^^
Fajnie byłoby zobaczyć obu panów w "loading" - u :)
Czy będziecie na PGA w październiku w Poznaniu? Strefa retro i indie jest tam mocna :D jak zwykle dziękuję za niesamowicie wartościowe wspominki ;)
Apropo Retrotinka - można go kupić w Video Game Perfection.
Kupiłem tam niedawno Retrotinka 2X Mini i otrzymałem paczkę w przeciągu tygodnia.
Mają tam też wiele innych skalerów (m.in. OSSC) i mody do konsol i starych komputerów (np. component video mod dla C64).
Bardzo dobra rozmowa😎
Spycraft: The great game jest dostępny na Steam za kilka złotych. Skończyłem tę grę miesiąc temu i po ukończeniu nie mogłem uwierzyć, że mnie ominęła 20 lat (z hakiem) temu. Polecam wszystkim, bo gra jest fantastyczna.
Ludzie - Avengers endgame to najlepszy crossover w historii. Rysław - hold my nrgeek :)
Ten „black cartridge” to zapewne Black Box.
To polski produkt produkowany przez firmę ROM-BIT, a dokładniej Romualda Drahokaupila.
Ja mam wersję 3.
A może wznowić Krokietkasta pod auspicjami Rysława? Przynajmniej byłaby gwarancja, że będzie w miarę regularnie się ukazywał. Albo faktycznie jakiś cykliczny podcast z Rysławem i NRGeekiem + ewentualnie Quaz i Archon.
przygodówka z celowniczkiem, świetna nazwa na drink
Elementy celeowniczka były w Policenauts od Konami. Pozdrawiam obu Panów
Z przygodowek z celowniczkiem to byl np "Hardline" w 1996
O taką współpracę nic nie robiłem ;)
Super
Na w
Czesne pc wychodził jeszcze mech warior 1 f22lighting i nie jestem pewien czy to na dyskietkach nie było
Pamiętam jak dziś... Big Red Adventure - 50 dyskietek i o zgrozo... crc error na 34 dyskietce... :)
Rysław na jednym z ostatnich strumyków przypominał mi śpiewające trolle z "Rozruby Rastakana" i nie mogę od kilku dni pozbyć się tego z głowy.
Nawet nie wiesz jak!!! Łatwo z zera zrobić bohatera!!! Na na na na na ^^
Hejka. A ja w Bruce Lee "zatrudniałem" swoją mamę, która nie wiedziała za bardzo o co chodzi ale miała za mną biegać zielonym "sumokiem" :-)
@Ryslaw najwiekszym powodem dla którego nie kupię Oculusa quest jest przymus do korzystanie z Facebooka (tak wiem, że za rok czy dwa to dopiero będzie)
Panowie MEGA HIPER ULTRA ale tęsknię za spotkaniami face to face na ytb materiał byłby jeszcze lepszy! Wszystkiego dobrego!
Nie wiem jak musi boleć dupa aby dać łapkę w dół ... najważniejsza jest wolność więc jeszcze z niej korzystajcie !
@Ryslaw Sam kupiłem Questa 2 przez ciebie. I myślę, że twoje dane dotyczące, ile osób wpadło w VR przez to jak ty o tym mówisz są nie doszacowane. :) Powinieneś może zrobić ankietę np. z trzema opcjami 1.Kto kupił q2 przez twoją agitację. 2. Inny VR. 3. Zamierza kupić jakiś VR. To mogłyby być całkiem ciekawe.
Cześć Rysław, w opisie brakuje litery "r" w słowie "into"/powinno być "intro". Ciekawa rozmowa. Pozdrawiam serdecznie.
13:35 - moj pierwszy PC to tez byl 386SX (o kartach dzwiekowych na PC wtedy malo kto slyszal wiec nie mialem tez), ale dysk twardy 40MB miałem juz :)
Miałem tego Indiane na 12 dyskietkach 😆 Piękne czasy.